• Nie Znaleziono Wyników

O rzeczywistej obecności Pana Jezusa w Komunii świętej / wydane przez J. M. Michała Kowalskiego.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "O rzeczywistej obecności Pana Jezusa w Komunii świętej / wydane przez J. M. Michała Kowalskiego."

Copied!
104
0
0

Pełen tekst

(1)

O RZECZYWISTEJ OBECNOŚCI

P A N A J E Z U S A

W KOMUNII ŚWIĘTEJ

PŁO CK.

D rukarnia Jana Rżysko Dobrzyńska 27.

1 9 2 9 .

(2)
(3)

O RZECZYWISTEJ OBECNOŚCI

P A N A J E Z U S A

W KOMUNII ŚWIĘTEJ

w ydane przez

O. J. M. M IC H A Ł A K O W A L S K IE G O ARCYBISKUPA MARYAWITÓW

P ŁO C K .

D ru ka rn ia Ja n a R żysko D o b rzyń ska 27.

1 9 2 9 .

(4)

Biblioteka Uniw ersytecka KUL

Z37CS r

(5)

O R Z E C Z Y W I S T E J O B E C N O Ś C I

PANA JEZUSA W KOMUNII ŚWIĘTEJ.

C O T O JE S T K O M U N IA Ś W IĘ T A .

K o m u n ią Ś w ię tą n a z y w a n o od p o c z ą tk u C h rz e ś c ija ń ­ s tw a je d n o c z e n ie s ię w ie rn y c h z P anem J e z u s e m p rz e z p o ż y w a n ie C ia ła i K rw i J e g o w B o s k ie j E u c h a ry s ty i, c z y li w P rz e n a jś w ię ts z y m S a k ra m e n c ie O łta rz a .

W y ra z k o m u n i a p o c h o d z i od g re c k ie g o k o i n o n i j a c o z n a c z y — w s p ó l n o ś ć a lb o j e d n o ś ć . K o m u n ia Ś w ię ta w ią c o z n a c z a je d n o c z e n ie s ią w ie rn y c h n a jp ie rw z C h ry s tu ­ se m , a n a s tę p n ie i m ie d z y s o b ą w je d n o C ia ło C h ry s tu s o w e p rz e z p rz y jm o w a n ie C ia ła i K rw i P a ń s k ie j. T a k b o w ie m p o w ie d z ia ł Sam C h ry s tu s Pan: „ K t o p o ż y w a C ia ła M eg o i p ije K re w M o ją , te n w e M nie m ie s z k a , a J a w nim.

J a k o M ie p o s ła ł ż y ją c y O jc ie c i J a ż y je p rz e z O jc a , ta k i te n , k to M nie p o ż y w a , b ę d z ie ż y ł p rz e z e M n ie .“

(Ja n . 6 ,5 6 ,5 7 ). D la te g o i św . P a w e ł A p o s to ł w L iś c ie I. do K o ry n ty a n p isze : „M ó w ię , w am , ja k o ro z u m ie ją c y m ; w y s a m i ro z s ą d ź c ie , c o m ó w ię : K ie lic h b ło g o s ła w ie ń s tw a , K tó re m u b ło g o s ła w im y , iz a li n ie j e s t u c z e s tn ic tw e m K rw i C h ry s tu s o w e j? I C h le b , K tó ry ła m ie m y , iz a li n ie je s t u c z e s tn ic tw e m C ia ła P a ń s k ie g o ? A lb o w ie m je d n y m C h le ­ bem i je d n e m C ia łe m nas w ie lu je s te ś m y , w s z y s c y , k tó ­ rz y je d n e g o C h le b a i je d n e g o K ie lic h a u c z e s tn ik a m i j e ­ s te ś m y .'1 (IK o r. 10, 15-17).

P o n ie w a ż ta je d n o ś ć w ie rn y c h z C h ry s tu s e m i m ie ­ d z y s o b ą d o k o n y w a s ie ty lk o p rz e z p rz y jm o w a n ie C ia ła i K rw i P a ń s k ie j, w ie c i te n B o s k i S a k ra m e n t n a z y w a s ie d z iś p o w s z e c h n ie K o m u n ią Ś w iętą. S tą d p rz y ją ć K o ­ m u n ie Ś w ię tą z n a c z y to sa m o , c o p rz y ją ć P r z e n a jś w ię t­

s z y S a k ra m e n t O łta rz a , c z y li B o s k ą E u c h a ry s ty e -

(6)

- 2 —

W y ra z S a k r a m e n t zn a czy to sam o co t a j e m n i c a . T a je m n ic ą n a zyw a n o te n B o s k i S a k ra m e n t od sa m e g o p o c z ą tk u C h rz e ś c ija ń s tw a d la te g o , źe nie w o ln o b y ło pod k a rą w y łą c z e n ia z K o ś c io ła z d ra d z a ć p rz e d n ie o c h rz c z o - nym i is to ty te j T a je m n ic y , to je s t te g o fa k tu , źe w ty m S a ­ k ra m e n c ie pod p o s ta c ia m i c h le b a i w in a je s t u k ry te C ia ­ ło i K re w P ana Je zu sa , c z y li że je s t rz e c z y w iś c ie o b e c ­ ny Sam Pan Je zu s. N a w e t K a te c h u m e n o m , to je s t p rz y g o ­ to w u ją c y m s ię do C h rz tu ś w ię te g o , nie w o ln o było w y ja w ia ć te j T a je m n ic y , aby cz a s e m p o g a n ie , d o w ie d z ia w s z y się 0 n ie j, nie z n ie w a ż y li P ana J e z u s a w n ie j U ta jo n e g o . N a d to

T a j e m n i c ą n a zy w a s ię je s z c z e d la te g o , że w tym Sa­

k ra m e n c ie u k ry te s ą w s z y s tk ie d a ry i ła s k i, d o tą d je s z ­ c z e nie znane, ja k ie B óg z a c h o w a ł d la ro d z a ju lu d z k ie g o na c a łą w ie c z n o ś ć p rz e b y w a n ia go tu na zie m i.

N a z y w a s ię te ż te n B o s k i S a k ra m e n t E u c h a r y s t y ą , c o z g re c k ie g o z n a c z y D z i ę k c z y n i e n i e . D la te g o n azyw am y te n S a k ra m e n t D z i ę k c z y n i e n i e m , p o n ie w a ż Pan J e ­

zus, u s ta n a w ia ją c Go na O s ta tn ie j W ie c z e rz y , d z ię k i c z y ­ n ił B ogu O jc u S w o je m u , źe [Mu p o z w o lił d o k o n a ć te g o W ie lk ie g o C udu M iło ś c i, p rz e z K tó ry n a tu ra lu d z k a łą c z y s ię z B o s ką i o trz y m u je ż y c ie B o s kie . A d o k o n y w a się te n cud m iło ś c i B o ż e j ty lk o d z ię k i te m u , źe w B o s k ie j E u c h a ry s ty i je s t p ra w d z iw e i ż y w e C ia ło , K re w , D usza 1 B ó s tw o P ana J e z u s a pod p o s ta c ia m i c h le b a i w ina.

N a z a p y ta n ie w ię c , co to je s t K o m u n ia Św., o d p o w ia ­

d a m y, że je s t to p ra w d z iw e C ia ło i K re w P a n a n a sze g o

J e z u s a C h ry s tu s a pod p o s ta c ia m i c h le b a i w in a , d an e

nam na p o ka rm ku ż y w o to w i w ie czn e m u . J e s t to w ię c

p ra w d z iw y i ż y w y Pan Je zu s, J e d y n y Syn B o ży, D ru g a

O s o b a T ró jc y P rz e n a jś w ię ts z e j, u k ry ty p o d z e w n ę trz n e -

mi p o s ta c ia m i c h le b a i w in a . W K o m u n ii Ś w ię te j te d y

n ie m a ju ż ani c h le b a , ani w iria , są ty lk o p o z o ry , p o s ta ­

c ie c h le b a i w in a , w rz e c z y w is to ś c i z a ś , j e s t p ra w d z iw e

i żyw e C ia ło i K re w w ra z z D uszą i B ó s tw e m Pana

Jezusa, c z y li ca ły , żyw y i n ie ś m ie rte ln y Pan Je zu s.

(7)

— 3

Że ta k je s t, z a p e w n ia nas o tern n a jp ie rw Sam Pan J e z u s , n a s tę p n ie A p o s to ło w ie i Ś w ię c i O jc o w ie K o ś c io ła , a w k o ń c u B óg Duch Ś w ię ty , K tó ry m ów i w nas i ś w ia d ­ c z y o Panu J e z u s ie .

1. Ś W IA D E C TW O P A N A JE Z U S A .

P an Jezus, z a p o w ia d a ją c u s ta n o w ie n ie te g o B o s k ie g o S a k ra m e n tu , ta k do u c z n ió w S w o ic h i do z g ro m a d z o ­ n y c h rz e s z Ż y d o w s k ic h m ó w ił:

„J a m je s t C h le b Ż yw y, K tó ry m z n ie b a z s tą p ił. J e ś li k to b ę d z ie p o ż y w a ł te g o C h le b a , b ę d z ie ż y ł na w ie k i.

A C h le b , K tó ry ja dam . C ia ło M oje je s t za ż y w o t ś w ia ­ t a 11. (Jan, 6,51).

A gdy Ż y d z i, u s ły s z a w s z y te s ło w a P a n a J e z u s a , -zaczęli s ię s p ie ra ć m ię d zy s o b ą , nie w ie d z ą c , ja k je m a­

ją ro z u m ie ć , cz y s y m b o lic z n ie , c zy te ż lite ra ln ie , Pan J e z u s , p rz e c in a ją c w s z e lk ą w ą tp liw o ś ć ,ja k n a ju ro c z y ś c ie j z a p e w n ił ic h po ra z d ru g i, że is to tn ie C ia ło S w o je i K re w o d d a na p okarm i na n a p ó j ludziom , ta k , że je ś lib y kto nie c h c ia ł p o ż y w a ć J e g o C ia ła i p ić K rw i J e g o , nie b ę ­ d z ie m ia ł w s o b ie ż y c ia B o s k ie g o . „Z a p ra w d ę , z a p ra w ­ d ę , p o w ia d a m w am , m ó w ił Z b a w ic ie l, je ś lib y ś c ie nie je ­ d li C ia ła S yn a C z ło w ie c z e g o i n ie p ili K rw i Jego, nie b ę d z ie c ie m ie li ż y w o ta w s o b ie ; a lb o w ie m C ia ło M oje p ra w d z iw ie je s t p o ka rm , a K re w M o ja p ra d z iw ie je s t n a p ó j. (Jan. 6, 53,55).

T ak w y ra ź n e i u ro c z y s te z a p e w n ie n ie ze s tr o n y Z b a ­

w ic ie la o p o trz e b ie p o ż y w a n ia C ia ła J e g o i p ic ia K rw i

J e g o w y w o ła ło o b u rz e n ie i o d s tę p s tw o w ie lu z p o ś ró d

u c z n ió w J e g o ,k tó ry c h w ia ra b y ła s ła b a , a m iło ś ć je s z c z e

b a rd z ie j n ik ła . J ę li b o w ie m oni m ó w ić : „T w a rd a je s t ta

m o w a i k tó ż je j s łu c h a ć m o że ? u (Jan. 6 ,60). N a u ka P ana

J e z u s a o rz e c z y w is te j o b e c n o ś c i C ia ła i K rw i Je g o

w B o s k ie j E u c h a ry s ty i w y d a ła s ię im p rz e c iw n ą ro z u m o ­

w i, n ie d o rz e c z n ą , i nie do p rz y ję c ia , p o s ta n o w ili w ię c

z te g o p o w o d u M is trz a s w e g o o p u ś c ić . A có ż P a n

(8)

4

-

J e z u s na to im o d p o w ie d z ia ł? C zy u z n a ł te ich p o ję c ia 0 p ra w d z iw o ś c i C ia ła i K rw i S w o je j w P rz e n a jś w ię ts z y m S a k ra m e n c ie za b łę d n e i czy ta k o w e im s p ro s to w a ł?

B y n a jm n ie j, a le je s z c z e ra z p o tw ie rd z ił p ra w d z iw o ś ć 1 lite ra ln e z n a c z e n ie s łó w S w o ic h , o ra z z g ro m ił ich s u ­ ro w o za b ra k w ia ry i z a g ro z ił, że c h w a ły J e g o w N ie b ie o g lą d a ć nie b ę d ą , je ś li w p ra w d z iw o ś ć J e g o s łó w i d o ­ s ło w n e ic h z n a c z e n ie nie u w ie rz ą . T a k b o w ie m do n ic h p o w ie d z ia ł: „ W ię c to w a s g o rs z y ? J e ś li te d y o b a c z y c ie S y n a C z ło w ie c z e g o w s tę p u ją c e g o ta m , g d z ie b y ł p ie r­

w e j.11 (Ja n . 6,62). To z n a c z y : W ą tp ię , c zy w o b e c t e j n ie w ia ry w a s z e j b ę d z ie c ie m o g li b y ć u czn ia m i Moim?

i w id z ie ć c h w a łę M o ją w N ie b ie . — i c o je s z c z e im po ­ w ie d z ia ł? O to , tło m a c z y ł im: „D u c h je s t, K tó ry o ży w ia , c ia ło n ic nie p o m a g a ; s ło w a , k tó re m Ja w am m ó w ił, D uchem i Ż y w o te m s ą ,“ (Jan. 6 ,6 3 ). P ro te s ta n c i, B a p ­ ty ś c i i B a d a c z e u s iłu ją n a d a ć tym s ło w o m P a n a J e z u s a w p r o s t p rz e c iw n e z n a c z e n ie , ja k ie o n e m a ją . P o w ia d a ją oni, że Pan Je z u s tu o ś w ia d c z y ł, że C ia ło J e g o n ic n i­

kom u p o m ó d z nie m oże, i że s ło w a P a n a J e z u s a , w y p o ­ w ie d z ia n e o C ie le i K rw i Je g o , n a le ż y ro z u m ie ć „d u c h o - w n ie “ , to je s t s y m b o lic z n ie . A le ju ż sa m o u to ż s a m ie n ie w y ra z ó w „d u c h o w n ie 11 i „s y m b o lic z n ie " je s t fa łs z y w e ; bo c o in n e g o z n a c z y „d u c h o w n ie 11, a c o in n e g o „s y m b o ­ lic z n ie .“ Bo ja k d u ch nie je s t s ym b o le m , o b ra z e m , fig u rą , le c z rz e c z y w is to ś c ią , ta k te ż i s y m b o l, fig u ra i o b ra z nie są w c a le d uchem . M ie s z a ć w ię c te d w a ró ż n e p o ję ­ c ia i u to ż s a m ia ć je to z n a c z y ro z m y ś ln ie a lb o w s k u te k w ła s n e j n ie w ia d o m o ś c i w p ro w a d z a ć k o g o ś w b łą d .

A n a s tę p n ie : g d y b y Pan Je z u s w te n s p o s ó b k a z a ł

ro z u m ie ć S w e s ło w a z a c h w ia n y m S w ym u czn io m , ja k

je d z iś tło m a c z ą P ro te s ta n c i, B a p ty ś c i lub B a d a c z e

sw ym z w o le n n ik o m , to z p e w n o ś c ią ża d e n z nich n ie

o p u ś c iłb y Z b a w ic ie la . T ym c z a s e m c z y ta m y w E w a n g e lii,

że c i w ą tp ią c y u c z n io w ie w ła ś n ie po o trz y m a n iu od Pana

J e z u s a o s ta te c z n e g o w y ja ś n ie n ia rz e c z o n y c h s łó w J e g o ,

o p u ś c ili G o i ju ż w ię c e j z Nim n ie c h o d z ili. O c z y w iś c ie

(9)

— 5 —

w ię c to w y ja ś n ie n ie P a n a J e z u s a nie b y ło w n icze m p o d o ­ b n e do w y ja ś n ie ń P ro te s ta n tó w , s k o ro nie z a d o w o ln iło u c z n ió w Jego. M u s ie li s ię oni u p e w n ić , że s ło w a P a ­ n a J e z u s a o p o trz e b ie p o ż y w a n ia C ia ła i K rw i C h ry s tu ­ s o w e j n a le ży ro z u m ie ć lite ra ln ie , d o s ło w n ie , fiz y c z n ie , a nie s y m b o lic z n ie i o b ra z o w o , s k o ro o s ta te c z n ie i na za w sze o p u ś c ili s w e g o B o s k ie g o M is trz a . T a k b o w ie m c z y ta m y w E w a n g e lii Ś w .: „ I od te g o cz a s u w ie lu z u c z n ió w J e g o o d e s z li nazad (to je s t w ró c ili do Ż y d ó w , nie w ie rz ą c y c h w C h ry s tu s a ) i ju ż z Nim n ie c h o d z ili." (Ja n . 6 ,6 6 ). P o ­ s z li za tym , k tó ry ta k ż e nie w ie rz y ł w tę T a je m n ic ą i o k tó ry m (ja k m ów i w y ż e j E w a n g e lis ta ) w ie d z ia ł P a n J e z u s , że „G o m ia ł w y d a ć 11 (Jan. 6 ,64), to je s t za J u d a ­ sze m . I d z iś , w ty c h c z a s a c h O s ta te c z n y c h , tw o rz ą c i

o d s tę p c y od w ia ry w P rz e n a jś w ię ts z y S a k ra m e n t b e s- tyę, k tó r ą św . Jan w A p o k a lip s ie o z n a c z y ł lic z b ą .4366 (O b j. 13,18), i k tó re j c e c h ą je s t n ie w ia ra , w y ra ż o n a w E w a n g e lii św. Jana, w ro z d z ia le 6 ,6 6 .

N ie ch w ię c p ra w d z iw i C h rz e ś c ija n ie , w ie rz ą c y w B ó ­ s tw o P ana J e z u s a i w B o ską , tw ó rc z ą m oc s łó w B o g a i Z b a w ic ie la s w e g o , nie d a d z ą s ię z a c h w ia ć w sw e j w ie rz e i u w o d z ić p o d s tę p o w i sza ta n a , k tó ry , k u s z ą c P a n a J e z u s a , ta k ż e na s ło w a P ism a św . s ię p o w o ły w a ł. Bo P ism o św . m ogą d o b rz e ro z u m ie ć ty lk o ci, k tó r z y w ie rz ą w B ó s tw o P a n a J e z u s a i k tó rz y g o d n ie p rz y jm u ją C ia ło i K re w C h ry s tu s o w ą w B o skim Je g o S a k ra m e n c ie . „B o ja k Ż ydzi, tło m a c z y nam św. A u g u s ty n , u k rz y ż o w a w s z y C h ry s tu s a , p o g rą ż e n i z o s ta li w c ie m n o ś c ia c h , ta k p rz e ­ c iw n ie my, p o ż y w a j ą c U k rz y ż o w a n e g o , b yw a m y p rze z N ie g o o ś w ie c e n i.11 (A ug. In Ps. 3 3 . De C a te c h iz . rud. 4).

D la nas, C h rz e ś c ija n , w ie rz ą c y c h w B ó s tw o C h ry s tu ­ s a P a n a i p rz y jm u ją c y c h ze c z c ią B o s k ie J e g o T a je m n i­

c e . ja s n e są te s tó w a Z b a w ic ie la , k tó re m i s tw ie r d z a ł

p ra w d z iw o ś ć B o s k ie j T a je m n ic y O łta rz a : „D u c h je s t, K tó ­

ry o ży w ia , c ia ło n ic nie pom aga; s ło w a , k tó re m J a w am

m ó w ił, D uchem i ż y w o te m są. A le s ą n ie k tó rz y z w a s ,

k tó r z y nie w ie rz ą 11 (J a n .6 ,6 3 ). Bo có ż m ogą z n a c z y ć te

(10)

— 6 —

-słow a? C z y m ów i tu Pan J e z u s o C ie le S w o je m , ja k o b y n ie m ia ło nikom u n ic pom ódz? C zyż E w a n g e lia nie ś w ia d ­ c z y , że C ia ło P ana J e z u s a w ie lo k ro tn ie p o m a g a ło lu ­ dziom ? Czyż tr ę d o w a ty c h p rz e z d o tk n ię c ie z trą d u ni©

o c z y s z c z a ło , ś le p y m w z ro k u nie p rz y w ra c a ło i u m a rły c h nie w s k rz e s z a ło ? (M a t.8 ,3 ;9 ,2 0 ;1 4 ,3 6 ;2 0 ,3 4 . M a r.5 ,3 0 ;6 ,5 6 ; 10,13. Ł u k .6 ,19:7,14). N ie o C ie le w ię c S w o je m w ła s n e m m ó­

w i tu P an J e z u s , a le o c ie le z w y c z a jn y c h lu d zi, k tó r e w p ro c h s ię ro z s y p u je . A je ś lib y k to c h c ia ł ro z u m ie ć t e s ło w a o C ie le C h ry s tu s o w e m , to ty lk o o ta k ie m c ie le , ja k ie m s o b ie je w y o b ra ż a li Ż y d z i, to je s t o c ie le z w y - c z a jn e m , c h o ć żyw em , a le bez D ucha Ś w ię te g o . L e c z w ie m y, że D u ch Ś w ię ty , że B ó s tw o za w s z e je s t p o łą ­ c z o n e z c z ło w ie c z e ń s tw e m P a n a Je zu sa , w ię c i C ia ło P a n a Je zu sa , n a w e t po z ło ż e n iu G o do g ro b u nie b y ło p o z b a w io n e B ó s tw a i d la te g o w ła s n ą m o c ą s w o ją z m a r­

tw y c h w s ta ło . J e ś li ta k je s t, je ś li C ia ło P a n a J e z u s a na­

w e t po o d łą c z e n iu s ię od d u s z y, sa m o s ie b ie o ż y w iło m o c ą p rz e b y w a ją c e g o w Niem D u c h a Ś w ię te g o , to ja k im s p o s o b e m nie m oże O no te r a z o ż y w ia ć nas p rz y jm u ją ­ c y c h Je , k ie d y Je p rz y jm u je m y ju ż z m a rtw y c h w s ta łe ? N ie o C ie le w ię c S w o je m m ó w i tu Pan Je zu s, ja k o b y n ic p o ­ m ódz nie m o g ło , le c z o ro z u m ie n iu c ie le s n e m lub o p rz y j­

m o w a n iu te g o C ia ła c ie le s n e m ty lk o , bez w ia ry i m iło ś c i,

bez D u c h a Ś w . w n a s p rz e b y w a ją c e g o . Bo g d y b y o C ie ­

le S w o je m ta k ie m , ja k ie m O no je s t, m ó w ił, p rz e c z y łb y

S am S o b ie ; i to , co tw ie r d z ił w y ż e j, że „ je ś lib y k to n ie

p o ż y w a ł C ia ła S y n a C z ło w ie c z e g o i nie p ił K rw i J e g o ,

n ie m ia łb y ż y w o ta w s o b ie 11, tu ta jb y zn o w z a p rz e c z y ł,

m ó w ią c , że „ C ia ło n ic nie p o m a g a 11. A le nie p rz e c z y P an

J e z u s Sam S o b ie , le c z w y ja ś n ia i tło m a c z y nam m o c

B ó s tw a S w o je g o , w C ie le S w em i K rw i S w e j z a w a rte g o .

C ia ło b o w ie m P a n a J e z u s a z a ró w n o p rz e d z m a rtw y c h ­

w s ta n ie m ja k i po z m a rtw y c h w s ta n iu je s t C ia łe m B o -

skie m , o ż y w ia ją c e m , m a ją c e m w s o b ie m oc B o ską , to

z n a c z y , m a ją c e m w s o b ie n ie ty lk o d u szę n ie ś m ie rte ln ą ,

a le i D u ch a Ś w ię te g o , K tó ry w N iem s ta le m ie szka i p rz e z

(11)

N ie g o o ż y w ia k a ż d e g o , kogo s ię ty lk o O no d o tk n ie . „D u c h je s t, K tó ry o ż y w ia 11, p o w ia d a Pan Jezus. On to s p ra w i, że m o cą s łó w B o s k ic h z c h le b a i w in a s ta je s ię C ia ło i K re w C h ry s tu s o w a . Bo „ S ło w a M o je , p o w ia d a Z b a w i­

c ie l, D uchem i Ż y w o te m s ą .“ (J a n .6 ,6 3 ). C o w y rze k n ą , to s ta ć s ię m usi, p o n ie w a ż są s ło w a m i B o s k ie m i, w s z e c h - m ocnem i. S tą d nie w ie rz y ć w ich m oc p rz e is ta c z a ją c ą m ogą ty lk o ci, k tó rz y n ie w ie rz ą i w B ó s tw o P ana J e z u ­ sa . D la te g o Pan Je zu s d o d a ł: „A le są m ię d zy w am i n ie ­ k tó rz y , k tó rz y nie w ie rz ą .“ (J a n .6,64).

N ie w s z y s c y je d n a k u c z n io w ie P a n a Je zu sa nie u w ie ­ rz y li: d w u n a s tu z n ic h ,k tó ry c h n a z w a ł A p o s to ła m i,u w ie rz y ło w tę „T a je m n ic ę w ia r y 11, ja k J ą n a zyw a c a łe s ta ro ż y tn e C h rz e ś c ija ń s tw o . Bo, gdy po o d e jś c iu ta m ty c h , s p y ta ł Pan J e z u s i o n ych D w u n a s tu : „ I z a li i w y c h c e c ie o d e jś ć ? 11 (Jan.

6,67) to oni, w ie rz ą c y w N ie g o , w ra z z P io tre m , k tó re m u O jc ie c N ie b ie s k i o b ja w ił o B ó s tw ie C h ry s tu s o w e m , o d ­ p o w ie d z ie li: „P a n ie , do kogóż p ó jd zie m y? S ło w a ż y w o ta w ie c z n e g o m asz; i m yśm y u w ie rz y li i p o z n a liś m y , że ś Ty je s t C h ry s tu s Syn B o ż y .“ (Ja n .6 ,67-69). O to w ia ra p ra w ­ d z iw a , na O p o c e , k tó r ą je s t w ia ra w B ó s tw o C h ry s tu ­ s o w e , o p a rta . K to w ie rz y , że C h ry s tu s je s t B ogiem , n ie b ę d z ie w ą tp ił, że ma On w S o b ie m oc B ożą, że s ło w a J e g o są w s z e c h m o c n e , z d o ln e n ie ty lk o z k a m ie n i u c z y ­ n ić c h le b y (w c o n a w e t s z a ta n , k u s ic ie l w ie rz y ł), a le c h le b i w in o w C ia ło i K re w C h ry s tu s o w ą p rze m ie n ić.

„D o kogóż p ó jd zie m y? 11 m ó w ili A p o s to ło w ie , czyż ma­

my w r ó c ić do n ie w ie rz ą c y c h Ż y d ó w , ja k to u c z y n ili ta m ­

c i u c z n io w ie , ja k to c z y n ią i d z is ie js i „ B a d a c z e 11, k tó rz y

nie w ie rz ą w B ó s tw o C h ry s tu s o w e ja k Ż yd zi i d la te g o

b lu źn ią B o s k ie j Jego E u c h a ry s ty ir n a z y w a ją c te n D a r

n a jw ię k s z e j W s z e c h m o c y i M iło ś c i B o ż e j „o b r z y d liw o ś c ią

s p u s to s z e n ia 11. A le tą „o b rz y d liw o ś c ią s p u s to s z e n ia 11,

p rz e p o w ie d z ia n ą p rz e z p ro ro k a D a n ie la i z a p o w ie d z ia n ą

na te O s ta te c z n e c z a s y p rze z C h ry s tu s a , tą lic z b ą b e-

s ty i A p o k a lip ty c z n e j, 6 6 6 , je s t w ła ś n ie n ie w ia ra w tę B o ­

s k ą T a je m n ic ę M iło ś c i, o ra z z n ie w a ża n ie J e j p rze z n ie ­

(12)

— 8 —

g o d n e J e j tr a k to w a n ie z a ró w n o p rze z f a ł s z y w y c h C h r z e ś c i j a n j a k i p r z e z p o g a n .

D rugim d o w o d e m p ra w d z iw o ś c i C ia ła i K rw i P a ń s kie j w B o s k ie j E u c h a ry s ty i s ą s ło w a P a n a J e zu sa , k tó re m i On u s ta n o w ił te n P rz e n a jś w ię ts z y S a k ra m e n t, a k tó r e p o w ie d z ia ł do A p o s to łó w na O s ta tn ie j W ie c z e rz y . W ó w ­ c z a s ,ja k ś w ia d c z ą w s z y s c y E w a n g e liś c i,P a n J e z u s ,w z ią w ­ szy w rę c e S w o je C h le b , b ło g o s ła w ił Go, ła m a ł i d a ł u c z ­ niom S w oim , m ó w ią c : „ B ie r z c ie i je d z c ie :T o je s t C ia ło M o­

je , k tó re s ię za w a s d a je “ (Łuk.22,19). P o d o b n ie w z ią w s z y K ie lic h , d z ię k i c z y n ił i d a ł im, m ó w ią c :„P ijc ie z nie g o w s z y s ­ cy, a lb o w ie m ta je s t K re w M o ja N o w e g o T e s ta m e n tu , k tó r a za w a s i za w ie lu s i ę w y l e w a (w e d łu g te k s tu g re e k .) na o d p u s z c z e n ie g rz e c h ó w 11. (M a t.2 6 ,2 6 -2 8 ).

T e s ło w a B a n a Je zu sa s ą ja ś n ie js z e od s ło ń c a , i t w ie r ­ d z ić , że nie je s t C ia łe m P ana J e z u s a to , o cze m Pan J e z u s p o w ie d z ia ł: „T o je s t C ia ło M o je “ , ja w n ą je s t n ie ­ w ia rą i b e z b o ż n o ś c ią . A o p rz e m ie n ie n iu w in a w K re w S w o ją Pan Je zu s ta k w y ra ź n ie p o w ie d z ia ł, że n a z w a ł tę K re w S w o ją , K tó rą w k ie lic h u u czn io m p o d a w a ł, tą s a ­ mą, k tó r ą na krzyżu za nich i za w ie lu p rz e la ć m iał.

N ie w ie rz y ć w ię c w B o s k ą m o c ty c h s łó w P a n a J e z u s a je s t to nie w ie rz y ć w B ó s tw o J e g o , je s t to nie w ie rz y ć , że m o cą s łó w S y n a B o że g o w s z y s tk o s ię s ta ło , c o s ię s ta ło . A le my, p o n ie w a ż w ie rzy m y , że C h ry s tu s je s t te m S ło w e m P rz e d w ie c z n e m , p rz e z K tó re c a ły ś w ia t z o s ta ł s tw o rz o n y , a w ra z ze ś w ia te m i my sa m i, to w ie ­ rz y ć te ż p o w in n iś m y, że nie z b ra k ło Mu m o cy tw ó rc z e j do u c z y n ie n ia z c h le b a i w in a C ia ła i K rw i S w o je j, i że tę B o s k ą m oc S w o ją tw ó rc z ą o k a z u je On w da lszym c ią g u p rz e z u c z n ió w S w o ic h i te ra z , s p e łn ia ją c to , co b y ł na O s ta tn ie j W ie c z e rz y z a p o w ie d z ia ł. T a k b o w ie m rz e k ł do A p o s to łó w po u s ta n o w ie n iu te g o P r z e n a jś w ię t­

s z e g o S a k ra m e n tu . „T o c z y ń c ie na p a m ią tk ę M o ją .“

(Ł u k . 22,19). O d te j w ię c c h w ili Pan Jezus z a c z ą ł s p ra w o ­

w a ć w c ią g u w ie k ó w te n cu d nad cu d a m i p rz e z u c z n ió w

S w o ic h i s p ra w u je go ró w n ie ż i d ziś .

(13)

2. Ś W IA D E C T W O A P O S T O ŁÓ W .

W ie rz y li w to m ocno ś w ię c i A p o s to ło w ie , z p o ś ró d k tó ­ ry c h św. P a w e ł w L iśc ie do K o ry n ty a n pisze: (IKor.11,23-27).

„A lb o w ie m ja w zią łe m od P ana, com te ż w am p o d a ł:

p o n ie w a ż Pan Jezus te j nocy, w k tó re j b y ł w yd a n y, w z ią ł ch le b i p o d z ię k o w a w s z y , ła m a ł i rz e k ł: „B ie rz c ie i je d z c ie , to je s t C ia ło M oje, K tó re za w a s będzie w y ­ dane. To c z y ń c ie na p a m ią tk ę M oją. Także te ż i K ie lic h , o d p ra w iw s z y W ie c z e rz ę , rze k ł: Ten K ie lic h je s t N owym T e s ta m e n te m w M ojej K rw i. To czyńcie, ile k ro ć b ę d z ie ­ c ie p ić , na M oją p a m ią tk ę . A lb o w ie m ile k ro ć b ę d z ie c ie je ś ć te n C h le b i p ić te n K ie lic h , ś m ie rć P ańską b ę d z ie ­ c ie o p o w ia d a ć , d o ką d nie p rz y jd ę .l:

O to są s ło w a P a n a Je zu sa , p o w tó rz o n e p rze z św. Pa­

w ła A p o s to ła , w k tó ry c h s tw ie rd z a te n A p o s to ł sw ą w ia rę w rz e c z y w is tą o b e c n o ś ć C ia ła i K rw i P a ń skie j w P rz e n a jś w ię ts z y m S a k ra m e n c ie , oraz w c u d o w n ą m oc s łó w C h ry stu s o w yc h , k tó re m i on sam i inni A p o s to ło w ie d o k o n y w a ją p rze m ia n y c h le b a i w in a w C ia ło i K re w C h ry s tu s o w ą . D la te g o na innem m ie jsc u te n ż e A p o s to ł p o w ie d z ia ł: „K ie lic h b ło g o s ła w ie ń s tw a , K tó re m u b ło g o s ła ­ w im y, iza li nie je s t u c z e s tn ic tw e m K rw i C h ry s tu s o w e j?

i C hleb, K tó ry łam iem y, iz a li nie je s t u c z e s tn ic tw e m C ia ła P a ń skie g o ? 11 (IK o r. 10,16).

S tą d te ż w id zim y, że „Ł a m a n ie C h le b a 11, o k tó re m m ó ­ w ią nam D zieje A p o s to ls k ie ,ź e w niem u c z e s tn ic z y li p ie rw ­ si C h rz e ś c ija n ie , b yło w y p e łn ie n ie m te g o , co Pan Je zu s p o w ie d z ia ł na O s ta tn ie j W ie c z e rz y ; „T o c z y ń c ie na p a ­ m ią tk ę M o ją ;“ cz y li że b y ło to o d p ra w ia n ie O fia ry M szy ś w ię te j i ro zd z ie la n ie K om unii św . O d n o śn y u stę p , d o ty ­ c z ą c y te g o „Ł a m a n ia C h le b a 11 w D zie ja c h A p o s to ls k ic h , ta k brzm i:

„ C i te d y , któ rzy... z o s ta li o c h rz c z e n i... trw a li w nauce A p o s to ls k ie j i w u c z e s tn ic tw ie Ł a m a n ia C h le b a i na m o­

d litw a c h ... I na każdy dzień tr w a li je d n o m y ś ln ie w k o ­

ś c ie le , a C hleb ła m ią c po d om ach, p o żyw a li Pokarm u

(14)

— 10 —

te g o z r a d o ś c ią i w p ro s to c ie (to je s t c z y s to ś c i) s e rc a , c h w a lą c B o g a i m a ją c ła s k ę u w s z y s tk ie g o ludu.“ (D z.

A. 2 ,4 2 ,4 6 ).—O c z y w iś c ie to „Ł a m a n ie C h le b a 11, c z y li O fia ­ rę M szy ś w . o d p ra w ia n o p o d ó w c z a s nie ja w n ie , w k o ­ ś c ie le , a le w u k ry c iu po d o m a ch , w w ie lk ie j ta je m n ic y ,

żeby nie w y d a ć na z n ie w a g ę C ia ła i K rw i P a ń s k ie j n ie ­ w ie rn y m Ż yd o m i p o ganom . N a z yw a li te ż A p o s to ło w ie t ę P rz e n a jś w ię ts z ą O fia rę S łu ż b ą B ożą, a lb o L itu rg ią (od g re c k ie g o s ło w a I e j t u r g o — s ł użbę B o ż ą s p ra w u ję ), ja k o te m na innem m ie js c u D z ie jó w A p o s to ls k ic h c z y ­ ta m y : ,,A g d y O ni S łu ż b ę P a ń s k ą c z y n ili i p o ś c ili, rz e k ł im D uch Ś w ię ty ." (Dz. A. 13,2). W g re c k im b o w ie m te k ­ ś c ie na o z n a c z e n ie te j S łu ż b y P a ń s k ie j u ż y te s ą w y ra z y tuton de le jtu rg u n to n , k tó ry m i w s z y s c y ś w ię c i O jc o w ie K o ś c io ła i K o ś c io ły W s c h o d n ie aż do d z iś d n ia m ia n u ją c z y n n o ś ć o d p ra w ia n ia O fia r y M szy ś w ię te j.

Ś w ię ty P a w e ł A p o s to ł za Panem Jezusem n a zyw a t ę P rz e n a jś w ię ts z ą O fia rę je s z c z e „p a m ią tk ą m ę ki Pań- s k ie j“ , a lb o „O p o w ia d a n ie m ś m ie rc i P a ń s k ie j11, a O łta r z

„S to łe m P a ń s k im 11 (IKor.10,21; 11,25-26). P a m ią tk ą m ęki i o p o w ia d a n ie m ś m ie rc i C h ry s tu s a aż do p rz y jś c ia J e ­ go n a zyw a tu A p o s to ł nie p o ż y w a n ie z w y c z a jn e g o c h le b a i p ic ie z w y c z a jn e g o w in a , ja k te g o c h c ą P ro te ­ s ta n c i, b o ć c z y n n o ś c i te n ie m ają ż a d n e g o p o d o b ie ń ­ s tw a do O fia ry Pana J e z u s a na krzyżu, i w n icz e m je j p rz y p o m in a ć nie m ogą. P rę d z e jb y p rz y p o m in a ł ją krz y ż lub inne ja k ie w y o b ra ż e n ie z e w n ę trz n e . A le i nie o ta k ą p a m ią tk ę c h o d z iło Panu J e z u s o w i, nie o tw o rz e n ie lub ro z ­ n o s z e n ie o b ra z ó w , le c z o w y k o n y w a n ie ta k ie j s a m e j c z y n ­ n o ś c i, ja k ie j On d o k o n a ł na O s ta tn ie j W ie c z e rz y , to j e s t p rz e m ia n y c h le b a i w in a w C ia ło i K re w J e g o .P o w ie d z ia ł bo­

w iem : „T o c z y ń c ie na p a m ią tk ę M o ją “ (Ł u k.22,19), a nie co

innego. P rzez tę b o w ie m p rz e m ia n ę c h le b a i w in a w C ia ło

i K re w C h ry s tu s o w ą Pan Je zu s s ta je s ię O fia rą p ra w ­

d z iw ą , gdyż p rz y jm u je na S ie b ie ta k i s ta n , że z w ią z a n y

nim i ja k b y o b e z w ła d n io n y , w y d a je s ię lu d zio m na ic h

w o lę : aby p rz e z je d n y c h b y ł z n ie w a ż a n y i ja k b y na ś m ie rć

(15)

- 11 —

w yd a w a n y , ja k p rze z z d ra jc ą Ju d a s z a , Ż yd ó w i p o g a n ,—

a p rzez d ru g ic h żeby b y ł ze c z c ią p rz yjm o w a n y, p o ż y w a ­ ny i u w ie lb ia n y , c z y li a d o ro w a n y, ja k p rze z A p o s to łó w i w ie rn y c h C h rz e ś c ija n .

To sam o w ię c d z ie je s ię dziś w k o ś c ie le na O łta rz u p o d c z a s O fia ry M szyśw ., co się d z ia ło w W ie c z e rn ik u na O s ta tn ie j W ie c z e rz y i co w s p o s ó b k rw a w y d o k o n a ło się,, c z y li d o p e łn iło s ię na G o lg o c ie na krzyżu, gdyż „ S ło ­ wem (C h ry s tu s o w e m ), ja k m ieczem , ro z d z ie la kapłan C ia ­ ło i K re w P a ń s k ą 11, p o w ia d a św . G rz e g o rz N a z y a n z e ń - ski. (A d Am phil. ep. 171. al. 240).

Co się ty c z y s to s u n k u O fia ry Mszy ś w ię te j do O fia ry s p e łn io n e j na krzyżu, to b y n a jm n ie j O fia ra M szy św. nie ka su je ani nie u jm u je n ic z g o d n o ś c i O fia ry na krzyżu,, a le ra c z e j je s t je j p o c z ą tk ie m i ko ro n ą . B o nie b y ło b y p ra w d z iw e j, i d o b ro w o ln e j i Bogu m iłe j O fia ry krzyżo w e j,, gdyby Pan Je zu s w p ie rw d o b ro w o ln ie się na n ią nie w y­

da ł. A w y d a ł s ię na nią w te d y , k ie d y s ta ł się K a p ła n e m w e d łu g o b rzą d ku M e lc h iz e d e c h a i Sam S ie b ie na tę O fia ­ rę w W ie c z e rn ik u m is ty c z n ie z a b ił. P rzez p rze m ia n ę b o ­ w iem ch le b a i w in a w C ia ło i K re w S w o ją s ta ł s ię O fia ­ rą żyw ą, p rz y ją w s z y na S ie b ie ta k i sta n , w k tó ry m m ó g ł b y ć p rz e z ludzi zn ie w a ża n y. Z anim w ię c z o s ta ł w o g ro ­ d zie G e tse m a ń skim p rz e z s ie p a c z y p o jm a n y, Sam p rz e d ­ tem o d d a ł się Ju d a s z o w i, z d ra jc y , p o d a ją c mu „S z tu c z k ę 11- C ia ła S w e g o , o m o czo n e g o w e K rw i S w o je j, i m ó w ią c do>

niego: „C o m asz cz y n ić , czyń ry c h le j.11 (Jan.13,27). J a k o ­ by m ó w ił: P o s ta n o w iłe ś M ię w y d a ć w rę c e Ż ydów n a ś m ie rć , w ię c d o k o n a j s w e g o czynu zaraz.

G d yb y w ię c Pan Jezus nie o fia ro w a ł się w W ie c z e r­

niku, n ik tb y Go ani p o jm a ć, ani na o fia rę z a b ić nie mógł..

W id zim y w ię c , że O fia ra M szy ś w ię te j, o d p ra w io n a p rze z P ana J e zu s a w W ie c z e rn ik u , w niczem nie p rz e ­ s z k o d z iła O fie rz e krzyża , ale b y ła n a w e t p o c z ą tk ie m tej>

O fia ry k rw a w e j, je j p o d s ta w ą i źró d łe m . P o d o b n ie i t e ­

ra z O fia ra M szy św., o d p ra w ia n a p rze z u czn ió w C h ry s tu ­

s o w y c h , w niczem nie ujm u je g o d n o ś c i O fia ry k rz y ż o w e j*

(16)

- 12 -

a le p rz e c iw n ie , tę O fia rą w s ła w ia i o w o c e je j w ie rz ą c y m i u cz e s tn ic z ą c y m w K om unii św . ro z d z ie la . To, c o O fia ra n a krzyżu raz w y s łu ż y ła , to O fia ra Mszy ś w ię te j w c ią ż ro z d z ie la s to s o w n ie do w ia ry , p o trz e b y , p ro ś b y i z a s łu g i b io rą c e g o w N ie j u d z ia ł, c z y li k o m u n ik u ją c e g o . D o k o n y ­ w a ją s ię p rze z nią te sam e czyn y zb a w c z e w s to s u n k u d o w ie rn y c h , ja k ie s ię d o k o n y w a ły w W ie c z e rn ik u w s to ­ s u n k u do A p o s to łó w .

Pan Je zu s, d a ją c S w o je C ia ło A p o s to ło m , p o w ie d z ia ł:

„T o je s t C ia ło M oje, K tó re s ię za w a s d a je “ (Ł u k.22,19).

N ie p o w ie d z ia ł Pan Je zu s: „ K tó r e za w a s b ę d zie w y d a ­ n e 11, ale „ K tó r e się za w a s d a je “ . Zanim w ie c z o s ta ło to C ia ło N a jś w ię ts z e w y d a n e p rz e z J u d a s z a na ś m ie rć , już .zostało o d d a n e p rze z P ana J e z u s a za u c z n ió w i za w ie - iu na o d p u s z c z e n ie ich g rz e c h ó w . R ó w n ie ż i K re w Jego P rz e n a jś w ię ts z a , zanim z o s ta ła p rz e la n a na krzyżu, z o ­ s ta ła ju ż w p ie rw w la n a do k ie lic h a na o d p u s z cz e n ie g rz e ­ c h ó w , ja k o N ow y T e s ta m e n t. O fia ra w ię c Mszy św ., o d ­ p ra w ia n a te ra z p rze z K a p ła n ó w C h ry s tu s o w y c h , je s t O fia rą C h ry s tu s a p ra w d z iw ą , c h o c ia ż nie krw a w ą . J e s t o n a p ra w d z iw ą „P a m ią tk ą M ęki P ana J e z u s a 11 i „O p o ­ w ia d a n ie m Ś m ie rc i J e g o “ , nie czcze m , g o ło s ło w n e m , Sudzkiem, a le B o skie m . tw ó rc z e m i p rzyn o szą ce m z b a ­ w ie n ie ludziom , p o n ie w a ż je s t o n a n ie u sta n n e m p o w ta ­ rz a n ie m te j sam ej O fia ry N ie k rw a w e j, K tó rą Pan Jezus ra z w W ie c z e rn ik u o d p ra w ił, a k tó ra b y ła ró w n a , co do s w e j w a r to ś c i i g o d n o ś c i, O fie rz e k rw a w e j, s p e łn io n e j na krzyżu.

3. Ś W IA D E C T W O O JC Ó W K O Ś C IO ŁA .

Tak w ła ś n ie na O fia rę Mszy św . i na rz e c z y w is tą

•o b e cn o ść C h ry s tu s a w B o s k ie j E u c h a ry s ty i z a p a try w a li

s ię i m ocno w nią w ie rz y li w s z y s c y n a s tę p c y A p o s to łó w ,

ś w ię c i O jc o w ie K o ś c io ła . A p o s to ło w ie w ra z ze ś w ię ty m

Janem E w a n g e lis tą n a z y w a li P rz e n a jś w ię ts z ą H o s ty ę

B a ra n k ie m (po g re c k u —A rn io n ). Ś w ię ty Jan n a p is a ł c a łą

(17)

- 13 —

A p o k a lip s ę o tym B a ra n ku Bożym , to je s t o Panu J e z u ­ s ie , u ta jo n ym w P rz e n a jśw ię ts zy m S a kra m e n cie . Do d z iś d n ia K o ś c io ły W s c h o d n ie w s w e j L itu rg ii nie in a c z e j na­

z y w a ją P rz e n a jś w ię ts z y S a k ra m e n t je d n o B a ra n kie m B o ­ żym (A g n ie c B o żij); a i K a p ła n i K o ś c io ła Z a c h o d n ie g o , p o d n o s zą c w c z a s ie Mszy św. P rz e n a jś w ię ts z ą H o s ty ę i u k a zu ją c ją lu d o w i, m a ją ce m u p rz y s tą p ić do K o m u n ii św ., m ów ią: „ O to B a ra n e k B oży, o to K tó ry g ła d zi g rz e ­ c h y ś w ia ta 11.

C a ły k u lt c h rz e ś c ija ń s k i p ie rw s z y c h w ie k ó w K o ś c io ła o b ra c a ł się je d y n ie o k o ło c z c i i u w ie lb ie n ia te j B o s k ie j T a je m n ic y M iło ś c i, o ra z p rz y g o to w a n ia się do g o d n e g o je j p rz y ję c ia . W s z y s tk ie inne S a k ra m e n ta , ja k: C h rz e s t.

B ie rz m o w a n ie , P o ku ta , do te g o ty lk o zm ie rza ły, i ty lk o w tym c e lu b y ły s p ra w o w a n e , aby p rz y g o to w a ć w ie rz ą ­ cych do godnego p rz y ję c ia te g o N a jś w ię ts z e g o S a k ra ­ m entu i do z je d n o c z e n ia się w Nim z C h rystu se m .

Już A p o s to ło w ie n a ka zyw a li w ie rn ym n a jw y ż s z ą c z e ś ć d la te j T a je m n ic y i z w ra c a li ich u w agę na s tra s z n ą od­

p o w ie d z ia ln o ś ć przed B ogiem , g d yb y Ją p rze z n ie d b a l­

s tw o sw e albo grzech z n ie w a ż y li: „N ie m o ż e c ie p ić K ie ­ lic h a P a ń s k ie g o i k ie lic h a c z a rto w s k ie g o , — p isze św..

P a w e ł w L iś c ie sw ym do K o ry n ty a n , — nie m o że cie być u c z e s tn ik a m i S to łu P a ńskiego i s to łu c z a rto w s k ie g o . Iza li c h c e m y do gniew u P ana p rz y w ie ś ć ? 11 (IK o r.10,21-22) „B o k to b y k o lw ie k p o ż y w a ł te g o C h le b a i pił z K ie lic h a P ań­

s k ie g o nie g od n ie , b ę d zie w in ie n C ia ła i K rw i P a ń skie j.

A le niech d o ś w ia d c z a c z ło w ie k sam ego s ie b ie , i ta k n ie ­ chaj te g o C h le b a p o ży w a i z K ie lic h a p ije , alb o w ie m k to je i p ije n ie g od n ie , sąd s o b ie je i p ije , n ie ro z s ą d z a ­ ją c C ia ła P a ń skie g o .11 (IK o r.11,27-29).

A ś w ię ty Jan pisze: „G o d z ie n je s t B a ra n e k, K tó re g o

z a b ito , w z ią ć moc i B ó s tw o , i m ą d ro ś ć , i s iłę , i cześć,,

i c h w a łę , i d z ię k c z y n ie n ie .11 (Obj.5,12). To znaczy, że P rz e ­

n a jś w ię ts z e m u S a k ra m e n to w i O łta rz a należy się od nas

w s z e lk a c z e ś ć i c h w a ła , ja k o Bogu p ra w d ziw e m u i ż y w e ­

mu, Je z u s o w i C h ry s tu s o w i, Panu naszemu.

(18)

— 14 —

Ś w ię c i A p o s to ło w ie , m a ją c z e jś ć z te g o ś w ia ta , po­

z o s ta w ili n a s tę p c o m sw oim , o p ró c z n a tc h n io n y c h Duchem Ś w ię ty m L is tó w , je s z c z e u s ta w y p e w n e ip rz e p is y n a p iś m ie , d o ty c z ą c e sposobu o d p ra w ia n ia O fia ry M szy św . P rz e p is y te , n o s z ą c e nazw ę „ L itu r g ii11, sp o rz ą d z o n e z o s ta ły p rze z ró ż n y c h A p o s to łó w i n o szą ich na zw ę . L itu rg ia św . P io ­ tr a (n a d m ie rn ie s k ró c o n a i p o zb a w io n a sw e j ozdoby, p ię k ­ n ych w e zw a ń i m o d litw ) używ a n a je s t w K o ś c ie le Rzym­

skim . L itu rg ia św . Ja kó b a , b a rd zo pię kn a, c h o ć ta k ż e s k ró c o n a , n a jp ie rw p rze z św. B a zy le g o , a p o te m przez św . Ja n a Z ło to u s te g o , o d p ra w ia n a je s t w K o ś c io ła c h W s c h o d n ic h . K o p to w ie i A b is y ń c z y c y p o s ia d a ją L itu rg ię św . M a rka i t. d.

O tó ż L itu rg ie te , w e d łu g k tó ry c h od p o c z ą tk u C h rz e ­ ś c ija ń s tw a aż do d z is ie js z e g o d n ia o d p ra w ia s ię O fia ra Mszy ś w ię te j w K o ś c ie le C h ry s tu s o w y m , p e tn e są ś w ia ­ d e c tw w ie lk ie j w ia ry , c z c i i m iło ś c i, ja k ą m ieli A p o s to ło ­ w ie d la P rz e n a jś w ię ts z e g o S a kra m e n tu , i ja k ą w e w s z y s t­

k ic h lu d zi w p o ić c h c ie li. I t a k , n a p rz y k ła d , w e d łu g L i t u r ­ g i i ś w . J a k ó b a, K a p ła n , trz y m a ją c c z ą s tk ę P rz e n a jś w ię t­

s ze j H o s ty i, m ów i: „T rzym a m C ie b ie , K tó ry d z ie rż y s z k o ń ­

ce zie m i; mam w ręku C ie b ie , K tó ry rz ą d z is z g łę b o k o ś c ią ,

i C ie b ie , B oże, k ła d ę do u s t m o ic h .“ A po w y p o w ie d z e ­

niu s łó w C h ry s tu s o w y c h (k o n s e k ra c y jn y c h ): „B ie rz c ie ,

je d z c ie : to je s t C ia ło M oje, K tó re za w a s je s t ła m a n e na

o d p u sz c z e n ie g rz e c h ó w ," ta k w ra z z ca łym ludem ś p ie ­

w a: „W ie rz ę , P a n ie , i w y z n a ję , żeś Ty je s t is to tn ie C h ry ­

s tu s , S yn B o g a Ż y w e g o , K tó ry ś p rz y s z e d ł na ś w ia t

g rz e s z n ik ó w zb a w ić , z k tó ry c h jam je s t p ie rw s zy .11 A gdy

K a p ła n p rze d K om unią Św. p o k a z u je P rze n a jś w . H o s ty ę

lu d o w i i w o ła : „Ś w ię te d la ś w ię ty c h ,“ w ie rn i w e d łu g p rz e ­

pisu te j L itu rg ii ś p ie w a ją : „J e d e n je s t Ś w ię ty Pan Jezus

C h ry s tu s ku c h w a le B o g a O jc a , am en,“ — a p o te m w ra z

z K a p ła n e m ta k ś p ie w a ją : „J e d y n y Ś w ię ty nad Ś w ię ty m i,

je d y n y K ró lu nad kró la m i i P anie nad p a n u ją cy m i, Jezu

C h ry s te , B oże m ójl T o b ie , K tó ry je s te ś na ło n ie i w C h w a ­

le w ie k u is te j B o g a O jc a , K tó ry ś b y ł u m ę czo n y za nas,

(19)

15

p ra w d z iw e m u B ogu i C z ło w ie k o w i, w P rz e n a jś w ię ts z e j te j E u c h a ry s ty i, ta k sam o ja k w n ie b ie , c z e ś ć i pokłon B o s k i o d d a ję , i C ie b ie c h w a lą c , ja k o B o g a i Z b a w ic ie la m ego, bła g am : w e jrz y j na mnie w te j c h w ili i w każdym d n iu ż y w o ta m ojego, i zm iłuj s ię nade mną, abym te ra z i w g o d zinę ś m ie rc i m o je j s ta ł s ię godnym p rz y ją ć c z ą s t­

kę ty c h Ś w ię to ś c i T w o ic h , i żebym te ra z z b o ja ź n ią i w ia rą p a tr z y ł na p o d n o sz o n e pod p o s ta c ią C h le b a P rz e n a jś w ię ts z e C ia ło T w o je ; a pod p o s ta c ią W in a na ż y c io d a jn ą K re w T w o ją . Ty bow iem je s te ś p ra w d z iw y B ó g mój W c ie lo n y , ufam w ię c ła s c e m iło s ie rd z ia Tw ego, k tó r a w y b a w ić mię m oże od w s z e lk ie g o z łe g o i z b a w ić m ię m oże; abym w y c h w a la ł C ię z O jc e m i D uchem Ś w ię ­ ty m na w ie k i, am en.11

T a kic h i tym p o d o b n yc h m o d litw je s t p e łn o w L itu r­

g ia ch Ś w ię ty c h . A c h o c ia ż one b y ły z a c h o w y w a n e n ie ­ g d y ś w w ie lk ie j ta je m n ic y , gdyż o b o w ią z y w a ło ta k z w a ­ ne p ra w o ta je m n ic y (le x a rc a n i), to je d n a k tu i o w d z ie w d z ie ła c h O jc ó w K o ś c io ła p ie rw s z y c h w ie k ó w C h rz e ś c i­

ja ń s tw a nie b ra k je s t ś w ia d e c tw , s tw ie rd z a ją c y c h w ia rę i c z e ś ć p ie rw s z y c h C h rz e ś c ija n d la te j B o s k ie j T a je m ­ n ic y.

W A k ta c h m ę c z e n n ik ó w c z y ta m y ta k i p ię k n y u s tę p z ro z ­ m ow y ś w i ę t e g o A n d r z e j a A p o s t o ł a z p ro ko n su le m A ch a i, E geuszem , k tó ry p o d c z a s ro z p ra w y s ą d o w e j b a ­ d a ł ś w ię te g o A p o s to ła c o do z a rz u tu , ja k i p o g a n ie s ta ­ w ia li C h rze ś cija n o m , p o m a w ia ją c ich o to , że p o d cz a s s w y c h n a b o ż e ń s tw z a b ija ją d z ie c i i żyw ią się ich cia łe m :

„J e d e n je s t ty lk o W s z e c h m o g ą c y B óg i te n ty lk o je s t p ra w d z iw y , m ó w ił św . A n d rz e j. J a w ła ś n ie tem u Bogu p ra w d z iw e m u s k ła d a m co d z ie ń o fia rę , a le nie m ięso i k re w b a ra n ó w p o ś ró d dymu k a d z id e ł (ja k to je s t w zw y­

c z a ju u n ie c h rz e ś c ija n ), ale O fia rę B a ra n k a N ie p o k a la ­

nego, K tó re g o c o d z ie ń o fia ru ję na O łta rz u na p a m ią tk ę

J e g o u krzyżo w a n ia . W s z y s te k lud p o ż y w a C ia ło i p ije

K re w te j O fia ry , mimo to B a ra n e k te n , K tó ry z o s ta ł z a ­

b ity na O fia rę , p o z o s ta je za w sze c a ły i za w sze żyw y.

(20)

— 16

N a jp ra w d z iw ie j b y w a On o fia ro w a n y (to je s t z a b ity n a o fia rą ) i n a jp ra w d z iw ie j lud C ia to Jego p o ż y w a i p ije K re w Je g o , a mimo to , pow ia d a m ci, p o z o s ta je On n ie ­ na ru szo n ym , bez ska zy i p e in ym ż y c ia .11

— Jakim s p o s o b e m to b y ć może? s p y ta ł Egeusz.

— Z o s ta ń naszym u czniem , a d o w ie s z się, — o d p o w ie ­ d z ia ł ś w ię ty A p o s to ł. (A c t. SS. M art.).

D o ku m e n t z I. w ieku K o ś c io ła , zw a n y „N a u k ą 12 A p o ­ s t o ł ó w 11, d o łą c z a n y n ie g dyś do lic z b y ksią g P ism a św ., ta k ż e z a w ie ra p ię kn e ś w ia d e c tw a o w ie rz e p ie rw s z y c h w ie k ó w K o ś c io ła w rz e c z y w is tą o b e c n o ś ć P ana Je zu sa w B o s k ie j E u c h a ry s ty i, c z y li w p rz e is to c z e n ie c h le b a i w in a w C ia ło i K rew C h ry s tu s o w ą w c z a s ie O fia ry M szy ś w ., i o życiu w ie c z n e m , ja k ie d a je E u c h a ry s ty a : „Ń ie c h n ik t nie je ani nie p ije z w a s z e j E u c h a ry s ty i, je n o o c h rz c z e ­ ni w Imię P ańskie, bo o N ie j w y rz e k ł Pan: ,,Nie d a w a jc ie Ś w ię te g o p so m 11. A po sp o ż y c iu Jej ta k d z ię ki c z y ń c ie :

„D z ię k u je m y C i, O jc z e Ś w ię ty , za T w e Imię Ś w ię te (t. j.

za S yn a T w ego), K tó re m u ś m ie szka n ie u c z y n ił w s e rc a c h n a szych .. Tyś b o w ie m d a ł ludziom P okarm d u c h o w y i N a ­ pój i Ż y w o t w ie c z n y p rz e z S yna T w e g o .11

„ W dzień P ański (t. j. w N ie d z ie lę ) z g ro m a d z a jc ie się , ła m c ie C hleb i d zię ki c z y ń c ie , w y s p o w ia d a w s z y się w p rz ó d z g rz e c h ó w sw o ich , a b y c z y s ta b y ła O fia ra w a s z a . W s z e l­

ki za ś (c z ło w ie k ) m a ją c y s p ó r z p rz y ja c ie le m sw oim , n ie ch nie b ie rz e u d z ia łu w te m z g ro m a d z e n iu , d o p ó k i s ię nie p o g o d zą , aby nie z o s ta ła z n ie w a ż o n a O fia ra w a sza . P o­

n ie w a ż ta k je s t p o w ie d z ia n e p rze z P ana: „N a każdem m ie js cu i w każdym c z a s ie z a n o s ić Mi (b ę d ą ) O fia rę c z y ­ s tą , a lb o w ie m je s te m K ró le m W ie lk im , m ów i Pan, i Im ię M o je c u d o w n e je s t m ię d zy n a ro d a m i'1. (D o c tr. 12 A p o s t.

IX. X. XIV.).

S p ra w o w a ć za ś te j O fia ry B o s k ie j żaden c z ło w ie k

ś w ie c k i nie może, je d n o w y b ra n i p rz e z d u c h o w ie ń s tw o

i lud B is k u p i i K a p ła n i, k tó ry c h A p o s to ło w ie lub ich na ­

s tę p c y na te n urzą d p o ś w ię c ili. A p o ś w ię c a n i m ają b y ć

na te n u rzą d ludzie ś w ię c i i god n i te g o s ta n o w is k a , co

(21)

— 17 —

w ty c h s ło w a c h „N a u k a 12 A p o s to łó w 11 p o le c a : „P o ś w ię ­ c a jc ie w ię c (c h e jro to n e s a te un) s o b ie B is k u p ó w i D ya ko - nów , g o d n ych P ana, m ę żó w d o b ry c h , nie c h c iw y c h na p ie n ią d z e , p ra w d o m ó w n y c h i w y p ró b o w a n y c h w c n o c ie . D la w a s bow iem oni s p ra w u ją s łu ż b ę B ożą (le jtu rg u s i, t. j. O fia rę M szy św .) i on i te ż p e łn ią p o s łu g o w a n ie p ro ­ ro k ó w i n a u c z y c ie li. N ie le k c e w a ż c ie w ię c ich s o b ie , bo on i g o d n i s ą c z c i w ra z z p ro ro k a m i i n a u c z y c ie la m i.14 (D o c tr. 12 A p o s t. XV).

R ów nież ś w . K l e m e n s , b is k u p R zym ski (flO O ),o k tó ry m św . P a w e ł p is z e , że b y ł p o m o c n ikie m je g o w a p o s to l­

s tw ie (F ilip . 4,3), n a p o m in a K o ry n ty a n w I. L iś c ie sw ym , uw ażanym za n a tc h n io n y , że b y s z a n o w a li B is k u p ó w i K a ­ p ła n ó w i nie u s u w a li ich z u rz ę d ó w , p o n ie w a ż oni ty lk o m o g ą s p ra w o w a ć B o s k ą E u c h a ry s ty ę i Sam B óg u s ta ­ n o w ił ich i p o s ta w ił na tym u rz ę d zie (r. 4 4 ,2 -4 ). A po te m n a p o m n ie n iu z ta k ą m o d litw ą z w ra c a s ię do B o g a O jc a W s z e c h m o g ą c e g o : „ N ie p o c z y tu j słu g o m i słu ż e b n ic o m T w o im w s z y s tk ic h g rz e c h ó w ich, d a j im p o kó j, zg o d ę , s ta ło ś ć , a b y w ła d z ę , k tó re j Ty im u d z ie liłe ś , bez g rz e c h u w y k o n y w a li. Ty, P a n ie , k ie ru j ich w o lą , aby w ła d z y od C ie b ie o trz y m a n e j w p o k o ju , ła g o d n o ś c i i c n o tliw ie u ży­

w a li. Ty Sam je d e n ty lk o te g o w s z y s tk ie g o m ożesz d o k o ­ na ć: C ie b ie te d y w ie lb im y p rze z A r c y k a p ł a n a i K i e r o ­ w n i k a d u s z n a szych J e z u s a C h ry s tu s a , p rze z K tó re g o n ie c h C i b ę d z ie c h w a ła i u w ie lb ie n ie , te ra z i na w s z y s t­

k ie p o k o le n ia , i na w ie k i. A m e n .“ (K lem . iK o r. r. 61).

Ś w. I g n a c y m ę cze n n ik, B is k u p A n ty o c h e ń s k i (f107), uczeń św . Ja n a A p o s to ła , p is z e w L iś c ie do E fe z ó w , że P rz e n a jś w ię ts z a E u c h a ry s ty a je s t p ra w d z iw e m C ia łe m C h ry s tu s o w e m , w K tó re m z a w ie ra s ię le k a rs tw o , d a ją c e n ie ś m ie rte ln o ś ć i ż y w o t w ie c z n y z P anem Jezusem .

„J e ś li k to nie je s t, p is z e te n Ś w ię ty , w łą c z n o ś c i z O łta rz e m , nie m oże o trz y m a ć C h le b a B o że g o (r.5 ),K tó ­ ry je s t le k a rs tw e m n ie ś m ie rte ln o ś c i, a n tyd o tu m na tr u ­ c iz n ę ś m ie rc i, z a p e w n ia ją c e m nam ż y w o t w ie c z n y z J e ­ zusem C h ry s tu s e m .11 (r. 2 0 ). „ A ci, k tó rz y nie p rz y jm u ją

2*

(22)

— 18 —

E u c h a ry s ty i i nie b io rą u d z ia łu w m o d litw ie (t. j. O fie rz e M szy św .), d la te g o s ię u s u w a ją od N ie j, p o n ie w a ż nie w ie rz ą , że E u c h a ry s ty a je s t C ia łe m n a s z e g o Z b a w ic ie la J e z u s a C h ry s tu s a , K tó re z a n a s z e g rz e c h y z o s ta ło um ę­

c z o n e , a p o te m ła s k a w o ś c ią O jc a z o s ta ło w s k rz e s z o n e . C i te d y , k tó r z y g a rd z ą ty m D a re m B o żym , w p rz e c iw ie ń ­ s tw ie sw em g in ą w ś m ie rc i. L e p ie jb y z ro b ili, g d y b y ś w ię c ilit ę U c z tę m iło ś c i i ta k m o g li z m a r tw y c h w s ta ć .11 (r.7).

N a s tę p n ie o s tr z e g a E fe z ó w , że z a w a ż n ą n a le ż y m ie ć t ę E u c h a ry s ty ę , k tó r ą B is k u p lub K a p ła n z p o z w o ­ le n ia B is k u p a s p ra w u je . T a k b o w ie m p isz e :

„W s z y s c y b ą d ź c ie p o s łu s z n i B is k u p o w i, ja k J e z u s C h ry s tu s O jc u ; z g ro m a d z e n iu z a ś K a p ła n ó w (to p re s b y - te r io ) ja k A p o s to ło m ; D y a k o n ó w te ż s z a n u jc ie , ja k o u s ta ­ n o w io n y c h na s k u te k p rz y k a z a n ia B o s k ie g o . P o z a B i­

s k u p e m n ie c h n ik t n ie s p e łn ia ty c h c z y n n o ś c i, k tó r e n a le ż ą do K o ś c io ła . Z a w a ż n ą n a l e ż y p o c z y t y ­ w a ć t ę E u c h a r y s t y ę , k t ó r ą s p r a w u j e B i ­ s k u p , a l b o t e n , k o m u b y B i s k u p s p r a w o w a ć J ą p o z w o l i ł . G d z ie je s t B is k u p , ta m te ż n ie c h b ę ­ d z ie i lud, p o d o b n ie ja k g d z ie b y łb y C h ry s tu s Je zu s, ta m te ż je s t i K o ś c ió ł K a to lic k i. B e z p o z w o le n ia B is k u p a n ie w o ln o a n i c h rz c ić , a n i U c z t y M i ł o ś c i o d p ra w ia ć , a le c o k o lw ie k on z a tw ie rd z i, to i B o g u je s t m iłe , a b y tr w a łe i w a ż n e b y ło w s z y s tk o , c o s ię s p ra w u je .“ (r. 8). „ K to je s t w je d n o ś c i z O łta rz e m , te n je s t c z y s ty ; k to za ś z n a jd u je s ię p o z a o b rę b e m O łta r z a , n ie j e s t c z y s ty m ; to z n a c z y , że k to po za B is k u p e m i p re s b y te ra m i (k o l- le g iu m K a p ła n ó w ) c o c z y n i,te n nie m a c z y s te g o s u m ie n ia ."

(D o T ra ll. 7). „J e d n o j e s t b o w ie m C ia ło P a n a n a sz e g o J e z u s a C h ry s tu s a , je d e n K ie lic h w je d n o ś c i Je g o K rw i, je d e n O łta r z , ró w n ie ż ja k je d e n B is k u p łą c z n ie z ze ­ s p o łe m K a p ła n ó w i D y a k o n ó w w s p ó łs łu g a m i m ym i.“

S ta r a jc ie s ię p rz e to k o rz y s ta ć ty lk o z je d n e j E u c h a - ry s ty i“ (D o F ila d . r. 4).

T a k n a p o m in a ł te n ś w ię ty B is k u p K o ś c io ły , a b y z a ­

c h o w y w a ły je d n o ś ć m ię d z y s o b ą w C h ry s tu s ie p rz e z

(23)

— 19 —

'lE u c h a ry s ty ę , s p ra w o w a n ą p rz e z B is k u p a . A w ie d z io n y .-na p o ż a rc ie d zikim z w ie rz ę to m do Rzymu, gdy C h rz e ś c ija ­

nie R zym scy s ta r a li s ię go u w o ln ić , on p r o s ił ich, aby te g o n ie c z y n ili, g d yż n ic z e g o nie p ra g n ie ty lk o C h ry ­ s tu s a w E u c h a ry s ty i: „Ł a k n ę C h le b a B o że g o , p is a ł do n ich , K tó ry m je s t C ia ło J e z u s a C h ry s tu s a , z ro d z o n e z n a s ie n ia D a w id o w e g o . I K rw i C h ry s tu s o w e j p ra g n ę , b o j e s t O n a n ie ś m ie rte ln ą m iło ś c ią .11

Ś w . J u s t y n , m ę c z e n n ik i filo z o f, k tó r y w p o ło w ie ll-g o w ie k u n a p is a ł a p o lo g ię C h rz e ś c ija ń s tw a i p r z e s ła ł ją c e s a rz o w i A n to n in o w i, p o d a je w r. 4 5 i 4 6 te j a p o lo g ii spraw ie c a łk o w itą tr e ś ć M szy św ., ja k ą K a p ła n i z a je g o

c z a s ó w o d p ra w ia li, i m ię d z y in n e m i ta k p isze :

„P o k a rm te n (to je s t K o m u n ia ś w .) n a z y w a s ię u nas : E u c h a r y s t y ą , a nie w o ln o go n ikom u p o ż y w a ć , je d n o te m u , k to w ie rz y w n a sz ą n a u kę i k to z o s ta ł o b m y ty w o w e j k ą p ie li, d a ją c e j o d p u s z c z e n ie g rz e c h ó w i o d ro ­ d z e n ie , i z a ra z e m ż yje ta k , ja k C h ry s tu s p rz y k a z a ł; p o ­ n ie w a ż p rz y jm u je m y E u c h a ry s ty ę nie ja k o z w y c z a jn y c h le b , a n i ja k o z w y c z a jn y n a p ó j, le c z ja k o p o ka rm , k t ó ­ r y n i e j e s t c z e m i n n e m j e d n o C i a ł e m i K r w i ą w c i e l a n e g o J e z u s a . A lb o w ie m ja k o m o cą s ło w a B o ­ ż e g o z o s ta ł w c ie lo n y nasz Z b a w ic ie l J e z u s C h ry s tu s d la n a s z e g o z b a w ie n ia , o trz y m a w s z y c ia ło i k re w , ta k te ż , ja k to w ie m y z p rz e k a z a n e j nam n a u ki, i te n p o ka rm , p o ś w ię ­ c o n y (e u c h a r is te js a n —z e u c h a ry s ty z o w a n y ) m o d litw ą , z a ­ w ie ra ją c ą w ła s n e s ło w a C h ry s tu s o w e , m o cą p rz e m ia n y o d ż y w ia n a s z ą k re w i c ia ło . A p o s to ło w ie b o w ie m w s w o ­ ich p a m ię tn ik a c h , k tó r e z o w ią E w a n g e lia m i, p o d a li, że ta k im J e z u s p rz y k a z a ł: w z ią w s z y m ia n o w ic ie c h le b i p o b ło g o ­ s ła w iw s z y , rz e k ł: „T o je s t C ia ło M o je . To c z y ń c ie na M o ją p a m ią tk ę .11 P o d o b n ie w z ią w s z y k ie lic h , p o k o n s e k ro w a ł i rz e k ł: „T o j e s t K re w M o ja ,11 — i d a ł im ty lk o sam ym . P rz e d rz e ź n ia ją c to źli d e m o n o w ie , p o s ta r a li się , a b y c o ś p o d o b n e g o c z y n io n o w m is te ry a c h (b o g in i) M itr y .11 (M ig ­ nę p. Gr. VI s tr . 4 2 7 -4 3 2 ).

Ś w . I r e n e u s z (f2 0 2 ), b ią ku p L io ń s ki, uczeń św . P o Ii-

(24)

— 20 —

k a rp a , u c z n ia św . Ja n a A p o s to ła , j e s t ś w ia d k ie m w ia r y w rz e c z y w is tą o b e c n o ś ć C h ry s tu s a w E u c h a ry s ty i c a ­ łe g o W s c h o d n ie g o i Z a c h o d n ie g o K o ś c io ła p ie rw s z y c h d w ó c h w ie k ó w C h rz e ś c ija ń s tw a . W s ły n n e m sw e m d z ie le

„ P r z e c iw k o h e re ty k o m 11 (A d v e rs u s h a e re s e s ), z w a lc z a ­ ją c ich b łę d y, ś w ię ty te n B is k u p ta k p isa ł:

„J a k ż e h e re ty c y m ogą z g o d z ić s ię na to , że te n C h le b ,, n ad K tó ry m o d m a w ia ją s ło w a k o n s e k ra c y jn e (e u c h a ri- s te te js ) , je s t C ia łe m P a ń sk ie m , a K ie lic h — K rw ią C h ry ­ s tu s o w ą , k ie d y nie p rz y z n a ją , że C h ry s tu s je s t p ra w ­ d z iw ym S ynem S tw ó rc y ś w ia ta ,m ia n o w ic ie J e g o S ło w e m ? "

(ks. IV. 18,4. M ignę 1027).

„ J e ś li b o w ie m k ie lic h ze sw e m w in e m zm ie sza n e m z w o d ą i z w y c z a jn y c h le b ,o trz y m a w s z y S ło w o B o że , s ta ­ ją s ię E u c h a ry s ty ą C ia ła i K rw i C h ry s tu s a , i z Niej:

je s te s tw o c ia ła n a s z e g o b ie rz e s w ó j w z ro s t i tr w a ło ś ć , to ja k ż e o n i m o g ą tw ie rd z ić , że c ia ło n a sze nie j e s t z d o ln e p rz y ją ć w s ie b ie te g o d a ru B o ż e g o , ż y c ia w ie c z ­ n e g o , s k o ro ka rm i s ię ono C ia łe m i K rw ią C h ry s tu s a i je s t J e g o c z ło n k ie m ? " (ks. V. 2,3. M ig n ę 1125.1126).

„A lb o w ie m ja k c h le b , p o c h o d z ą c y z zie m i, o trz y m a w ­ s zy w e z w a n i e (e k k ie s in ) B oże, ju ż nie j e s t z w y c z a jn y m Chlebem , a le E u c h a ry s ty ą , s k ła d a ją c ą s ię z d w ó c h rz e ­ c z y : z ie m s k ie j i n ie b ie s k ie j, ta k te ż i c ia ła n a sze , p rz y - ją w s z y E u c h a ry s ty ę , ju ż n ie u le g a ją z n is z c z e n iu , o trz y ­ m a w s z y z N ie j n a d z ie ję z m a rtw y c h w s ta n ia .11 (K s. IV.18,5.

M ig n ę 1028. 1029).

J e s z c z e p ię k n ie j i rz e w n ie j ś w ia d c z ą o w ie rz e p ie rw ­ s z y c h C h rz e ś c ija n w rz e c z y w is tą o b e c n o ś ć P a n a J e z u s a w B o s k ie j E u c h a ry s ty i p o m n iki k a ta k u m b o w e , z k tó r y c h c h o ć p a rę tu p rz y to c z y m y . Ż e b y z ro z u m ie ć ich z n a c z e ­ n ie , tr z e b a w ie d z ie ć , że d la u k ry c ia i d la w z g lę d ó w s y m ­ b o lic z n y c h n a zyw a n o P a n a J e z u s a U ta jo n e g o w P rz e n a j­

ś w ię ts z y m S a k ra m e n c ie R y b ą , po g re c k u I C H T H Y S.

W s z ę d z ie w ię c , g d zie na p o m n ik a c h k a ta k u m b o w y c h z n a j­

d u je m y w y o b ra ż e n ie ry b y , to o z n a c z a ono P a n a J e z u s a .

W y ra z I C H T H Y S, po g re c k u ry b a , s k ła d a się z p o c z ą t-

(25)

— 21 —

N o w ych lit e r n a s tę p u ją c y c h s łó w g re c k ic h : J e s u s C h ris to s , T e u H yos, S o te r — c o zn a czy: J e z u s C h ry s tu s B o g a S yn Z b a w ic ie l.

O to n a słyn n ym p o m n iku ka ta k u m b o w ym (p o c h o d z ą ­ cym z 2 -g o w ie k u , zw anym n a g ro b k ie m A b e rc y u s z a 1), c z y ­ ta m y ta k i n a p is:

„S ła w n e g o m ia s ta o b y w a te l w y g o to w a łe m to

Z a ż y c ia , abym tu w sw o im c z a s ie m ia ł ło ż e d la c ia ła . N a im ię mi A b e rc y u s z , u cze ń n ie p o k a la n e g o P a s te rz a , K tó r y p a s ie s ta d a o w ie c na g ó ra c h i ró w n in a c h ,

K tó ry o c z y ma w ie lk ie , d o s ię g a ją c e w s z y s tk ie g o , On t o m ię n a u c z y ł... P ism a n ie o m y ln e g o ,

O n te ż p o s ła ł m ię do Rzymu, abym o g lą d a ł m a je s ta t k r ó ­ le w s k i — P r z y p a tr z y ł się k ró lo w e j n o s z ą c e j z ło tą s z a tę i z ło te

s a n d a ły . W id z ia łe m ta m n a d to lud, n a zn a c z o n y ś w ie tla n e m z n a ­ m ieniem , D a le j o g lą d a łe m ró w n in y S y ry i i w s z y s tk ie m ia s ta , N is ib is P o z a E u fra te m : w s z ę d z ie za ś z n a la z łe m b ra c i,

P a w ła m a ją c (n a o k rę c ie ). W ia ra za ś w s z ę d z ie b y ła mi p rz e w o d n ic z k ą . i z a s ta w ia ła mi w sz ę d zie ja k o p o k a r m R y b ę ze ź r ó d ł a .

B a r d z o w i e l k ą , c z y s t ą , k t ó r ą u j ę ł a D z i e w i c a N i e p o k a l a n a

■1 d a w a ła ją p rz y ja c io ło m s ta le na p o ż y w ie n ie ,

M a ją c w y b o rn e W in o i z a s ta w ia ją c je z m ie s z a n e (z w o ­ d ą) ja k o te ż C h le b . T o ja sam , A b e rc y u s z , w m ej o b e c n o ś c i ka za łe m tu w y ­

p is a ć , M a ją c rz e c z y w iś c ie la t s ie d m d z ie s ią t i d w a .

1) Św. A b e rc y u s z b y ł biskupem h ie ra p o lita ń s k im we F ry g ii, o d b y ł p o d ró ż do Rzymu i po p o w ro c ie do o jczyzn y zb u d o w a ł so b ie g ro ­ b o w ie c , na któ rym p o ło ż y ł pow yższy napis. S zcze g ó ły h is to ry c z n e ,*

d o ty c z ą c e te g o n agrobku, m ożna zn a le źć w d z ie le X. B ilc z e w s k ie g o

,p. t. „E u cto a rystya w ś w ie tle n a jd a w n ie jszych pom ników p iśm ie n ­

n y c h ". K raków . S p ó łka w yd a w n icza . 1898 r. na s tr. 215.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dostrzegając, że wieleposług świeckich w Kościele wypływa z Chrztu, Bierz­ mowania, a w wielu wypadkach także z Małżeństwa i jest ich własną funkcją, oraz że

11-12 Aniołek uczynki miłosierdzia względem ciała i duszy – połącz w pary przeciągnij i upuść każde słowo kluczowe jego opisu. 13 Aniołek Czy w domu możesz

- Rozwijanie wiary w moc Chrystusa, który daje nam siebie w Komunii Świętej. - Ukazanie duchowego znaczenia Komunii Świętej we wspólnocie Kościoła. - Jezus chwali wiarę

3) pragnie wyrażać wdzięczność Bogu za piękno w świecie.. - Wychowywanie do szacunku dla Pisma Świętego i zachęcanie do jego lektury. - Różne sposoby komunikacji między

Przeprośmy Pana Jezusa za nasze grzechy, wypowiadając głośno słowa “ Aktu żalu” ( mam nadzieje,że wszystkie dzieci znają już słowa modlitwy). Pozdrawiam serdecznie Z

Aby dobrze przyjąć Pana Jezusa w Komunii Świętej należy: przygotować swoje ciało(powstrzymać się 1 godzinę od jedzenia-post eucharystyczny) i przygotować swoją duszę przez

Po tym czasie pożegnał się z Apostołami i polecił im, aby poszli na cały świat, do wszystkich ludzi i głosili Jego naukę oraz udzielali chrztu.. Od tej pory polecenie to

Po tym czasie pożegnał się z Apostołami i polecił im, aby poszli na cały świat, do wszystkich ludzi i głosili Jego naukę oraz udzielali chrztu.. Od tej pory polecenie to