Wiesz już, że węgiel należy do wyczerpywalnych i nieodnawialnych zasobów przyrody. A do czego węgiel jest nam potrzebny? Dowiesz się tego po
przeczytaniu zamieszczonego poniżej tekstu.
Bolek miał już taki zwyczaj, że cokolwiek tylko zobaczył zaraz pragnął wiedzieć, z czego ta rzecz powstała.
Pewnego dnia skarżył się, że boli go trochę gardło. Więc mama podała mu ciepły sweterek, który przez całe lato i jesień leżał w szafie. Sweterek miał dziwny zapach.
- Co to tak pachnie?
- Naftalina, taki biały proszek, którym posypuje się ubrania, żeby ich mole nie pocięły -odpowiedziała mama.
- A z czego się robi naftalinę?
- Z węgla – rzucił z nad gazety siedzący przy stole tatuś.
Włożył Bolek sweterek, pokręcił się trochę po pokoju, a potem postanowił namalować dom. Sięgnął do piórnika po czerwoną farbę.
- Tatusiu a z czego się robi farby?
- Z węgla.
Namalował Bolek dom i zachciało mu się herbaty.
Dobrze synku, zaraz zapalę gaz i ugotuję ci.
- A z czego mamy gaz?
- Z węgla – odrzekł tatuś.
Ponieważ Bolka gardło nie przestawało boleć mama przed herbatą postanowiła podać mu tabletkę aspiryny.
- A z czego jest aspiryna?
- Z węgla - odezwał się spokojny głos taty.
Tym razem Bolek już nie wytrzymał.
- Jak to trucizna na mole z węgla i lekarstwo dla ludzi z węgla, gaz z węgla, nawet czerwona farba z czarnego węgla. To nie może być.
- A jednak tak jest – uśmiechnął się tatuś. Z węgla otrzymuje się i wyrabia wiele jeszcze innych rzeczy, np. sztuczną gumę na opony samochodowe, sztuczne nawozy dla rolnictwa.
- To wszystko z węgla?
- Z węgla.
- A tatuś skąd o tym wszystkim wie?
- No bo pracuję przecież w koksowni. A koksownia jest taką fabryką, gdzie właśnie zaczyna się przerabianie węgla, aby to wszystko z niego otrzymać.
Wieczorem gardło Bolka prawie nie bolało. Na wszelki wypadek mama włożyła jednak do pieca o kawałek węgla więcej, żeby się chłopiec wygrzał. Skąd jest węgiel Bolek nie zapytał. Sam wiedział, że wydobywa się go w kopalni.