W p o r y w a c h 1 2 0 k m /h
J e d e n z m i e s z k a ń c ó w o s i e d l a „ P i e k a r y ” w L e g n i c y z a u w a ż y ł n a u l i c y Ś l ą s k i e j b a w i ą c e s i ę r t ę c i ą d z i e c i . P o w i a d o m i ł o t y m n a t y c h m i a s t s t r a ż p o ż a r n ą , k t ó r a n a m i e j s c e z d a r z e n i a w y s ł a ł a p r a c o w n i k ó w j e d n o s t k i r a t o w n i c t w a c h e m i c z n e g o .
Rtęć na legnickiej ulicy
Rtęć jest silnie działającą trucizną, a szczególnie szkodliwe są jej opary.
Przybyła ekipa ratownicza zebrała metal z chodnika specjalnym odkurza
czem do kwasów i ługów po czym zneutralizowała go w swojej jednostce.
Strażacy zebrali około 300 gramów rtęci. Są to co prawda ilości nie zagra
żające środowisku naturalnemu, ale nie jest to pierwszy przypadek znale
zienia rtęci na legnickiej ulicy.
W Sądzie Rejonowym w Legnicy to
czy się sprawa przeciwko osobom, któ
re zostały zatrzymane przez policję za przewożenie 100 kilogramów rtęci
płynnej i kilka kilogramów rtęci czer
wonej sproszkowanej.
Rtęć, którą bawiły się dzieci, mogła wylać się z którejś z anten satelitar
nych, gdzie odbiorcy programów umieszczają ten metal w celu polepsze
niajakości obrazu. Skąd zapobiegliwy użytkownik wziął takie ilości rtęci nie wiadomo. Strażacy zwrócili się do ro
dziców dzieci bawiących się rtęcią, by obserwowali ich samopoczucie i w ra
zie zauważenia niepokojących obja
wów powiadomienie służb medycz
nych. Nik.
\ '"w / " ' ' ft:
: " n
Fot. Marcin Drews Przybywa zniszczeń spowodowanych ir całym kraju przez szalejącą od piątku
"ichurę. Szybkość wialni w niektórych regionach osiągnęła 120 km/h. a na morzu
•v'fo sztormu dochodzi do 12 stopni ie skali Beauforta. Są kolejne ofiary śmiertelne, yu skutek przygniecenia pojazdów upadającymi drzewami, poniosło w niedzielę Wierć dwóch kierowców samochodów osobowych. W woj. bydgoskim na fiata I25p Przewróciło się złamane drzewo, k. Dąbrowy Chełmińskiej silny wiatr zepchnął z.
metrowej skarpy "malucha". Kierowca pojazdu zmarł na miejscu, a jego żona xv 7 miesiącu ciąży przebywa w szpitalu.
Wstrzymana została praca portów oraz. zawieszono kursowanie promów. Fale
•ulały drogę Władysławowo-Hel. Pod wodą pozostają campingi, ogródki i piwnice Chałupach. Wiele linii energetycznych uległo zerwaniu bądz uszkodzeniu.
Synoptycy przewidują jeszcze większą wichurę.
S o n d a ż G B O S
S y t u a c j a w P o l s c e
Zdaniem 62% respondentów w sondażu z 15-17 stycznia br. sytuacja w Polsce, ogólnie rzecz biorąc, zmierza w złym kierunku, według 19% w dobrym, a Pozostali (19%) nie mieli na ten temat wyrobionej opinii.
Obecna, ogólna sytuacja w Polsce
zmierza w złym kierunku 1 - zmierza w dobrym kierunku
H - brak opinii
Sondaż przeprowadzono na 1208-osobowej, reprezentatywnej, losowej próbie dorosłej ludności kraju.
45% zapytanych oceniło jako zlą obecną sytuację polityczną kraju, zdaniem 33% jest ona “ani dobra, ani zla", w przekonaniu 6% — dobra, a 15% nie wypowiedziało się na ten temat.
81 % ankietowanych ocenia jako zle materialne warunki życia ludzi w Polsce;
według I47<! są one “ani dobre, ani zle", w opinii 2% — dobre, a pozostali nie wypowiedzieli się na ten temat.
Natomiast własne warunki materialne 43% respondentów uważa za złe. 44%
za "ani dobre, ani zle”. a 12% — za dobre.
P r o g n o z a n a n a j b l i ż s z y r o k
Wg opinii 44% respondentów w ciągu najbliższego roku sytuacja w Polsce, ogólnie rzecz biorąc, pogorszy się: według 33% — nie zmieni się, zdaniem 13%
— poprawi się, co dziesiąty nie wypowiedział się na ten temat.
Sytuacja w Polsce w najbliższym roku
| | - pogorszy się
BH
~ nie zmieni się [ 1 - poprawi się n - brak opiniiWiększość ankietowanych (42%) uważa, że w najbliższym roku sytuacja Polityczna w Polsce nie zmieni się; według 24% — pogorszy się, zdaniem 14%
— poprawi, a co piąty nie potrafił zająć w tej sprawie stanowiska.
56% przewiduje, że wciągu najbliższego roku pogorszą się materialne warunki źycia ludzi w Polsce, w opinii 26% — warunki te nie zmienią się, w ocenie 9%
poprawią się i również 9% nie zajęło w tej sprawie stanowiska.
. 34% zapytanych uważa, że za rok im i ich rodzinie będzie się żyło tak samo, jak obecnie; 34% prognozuje, że za rok będzie się im żyło gorzej; 15% zakłada W’ tym czasie poprawę własnej sytuacji materialnej; pozostali nie wypowiedzieli
się co do tego. (PAP)
S p a c e r u j ą c p o p o ls k ic h m i a s t a c h i o d d a j ą c s ię l e k t u r z e k s ią ż e k te le f o n ic z n y c h m o ż n a o d n ie ś ć w r a ż e n i e , ż e t r w a l e j u ż p o łą c z y liś m y s ię z E u r o p ą . C o k r o k w id z im y b r z m i ą c e z a n g i e l s k a n a z w y f i r m i s k le p ó w . N a z i e lo n o g ó r s k im d e p t a k u n a k lie n tó w c z e k a „ E x t a z a ” ,
„ E l e g a n c j a I t a l i a n a ” , „ C r a z y W o m a n ” i s a lo n g r y „ H o lly w o o d ” . W ie lk ie s z y b y w y s ta w o w e „ R o c c o B a r o c c o ” s ą s i a d u j ą z e s k le p e m o z a s k a k u j ą c o s w o js k ie j n a z w ie „ P o l k a ” .
P o l a c y n i e g ę s i ?
. — Rzeczywiście jest -to dziś naźvt a nietypowa, ale się przyjęła — mówią sprzedawczynie z “Polki". — Trzy lata temu, gdy powstał ten sklep, klienci my
śleli, że tu jest "Cepelia”. Zwodziła ich nazwa i umieszczona przy wejściu syl
wetka dziewczyny w ludowym stroju.
Dziś wszyscy już wiedzą, że można u nas kupić konfekcję.
W sąsiednim "Rocco Barocco" brąio- wooki włoski sprzedawca w odpowiedzi na pytanie, skąd się wzięła nazwa sklepu, pokazuje katalog reklamowy włoskiej fir
my "Rocco Barocco”. Wyjaśnia, że sprze
dawane są tu wyroby tego producenta i dlatego sklep nosi identyczną nazwę.
Sympatyczna współwłaścicielka skle
pu "Crazy Woman" przyznaje, iż miała
wątpliwości, dotyczące tc) nazwy. — Obawiałam się. że nie każdy będzie ją rozumiał — mówi. — Moje wątpliwo
ści były jedriak nieuzasadnione. Nasze klientki doskonale wiedzą, ż.e przycho dzą się ubrać do “Szalonej Kobiety”. Ze znajomością języków obcych nie jest więc w Polsce tak źle.
cdstr. 2
Obywatele państw z byłego Związku Radzieckiego próbują różnych sposobów, żeby przekroczyć granicę zakupionym w Republice Federal
nej Niemiec samochodem. Ryzykują, ponieważ wiedzą, że jeżeli uda się im przejechać przez Polskę, nie będą musieli przy przekraczaniu wschodniej granicy płacić cła. Takie są przepisy i w arto próbować przechytrzyć Polaków.
U p a rty L itw in
Na przejściu w Gubinie celnicy mieli ostatnio zabawne zdarzenie. Kupionym w Niemczech samochodem marki “Vol- kswagen Goin próbował przejechać gra
nicę obywatel Litwy. Ponieważ nie po
siadał wszystkich potrzebnych dokumen
tów, nie został przepuszczony na polską stronę. Kontrolujący Litwina celnik po
wiedział, że nie może jechać dalej.
Po dwóch dniach, wśród oczekujących
w kolejce na przekroczenie granicy znów pojawił się volkswagen golf, którego...
pchał znany już celnikom Litwin. Gdy zbliżył się do przejścia, zakomunikowano mu, że nie zostanie przepuszczony, bo na
dal nie posiada potrzebnych dokumentów.
Zdenerwował się i stwierdził, że został wprowadzony w błąd, gdyż celnik powie
dział, że nie może jechać, natomiast nic nie wspominał... o pchaniu. (ej)
P r ó b a z a s tra s z e n ia
c e ln ik ó w
Właścicielem samochodu ford sierra, w którym w nocy z. 15 na 16 bm. w pobliżu Zgorzelca eksplodował ładunek wybu
chowy, okazał się naczelnik działu ope
racyjnego Urzędu Celnego w Zgorzelcu Tadeusz S. Rzecznik prasowy GUC Kry
styna Urbańska uznała to zdarzenie za kolejną próbę zastraszenia najbardziej operaty wnych celników.
Wybuch zniszczył całkowicie samo
chód Tadeusza S., uszkodził poważnie trzy inne zaparkowane pojazdy i spowo
dował, że w promieniu kilkudziesięciu metrów powypadały z okien wszystkie
szyby. (PAP)
_ _ _ _ _
W nocy z 24 na 25 stycznia z ul. Władysława IV
w Zielonej Górze
skradziono samochód
marki VW PASSAT (r. 1977)
Z G V 3 1 8 9
kolor jasnozielony Wszelkie informacje prosimy kierować na numer tel.54-51
Porozumienie o współpracy wojskowej podpisali wczoraj w Bonn ministrowie obrony Polski i Niemiec Janusz Ony
szkiewicz i Volker Ruehe.
Wspólne
manewry
Porozumienie przewiduje współpra
cę Polski i Niemiec w sprawach poli
tyki bezpieczeństwa i kontroli zbrojeń, współdziałanie przy usuwaniu skut
ków klęsk Żywiołowych i katastrof, a także wspólne akcje humanitarne.
Umowa obejmuje również wymianę słuchaczy uczelni wojskowych, konta
kty pokrewnych instytucji wojsko
wych oraz wymianę informacji doty
czących szkolenia wojskowego, kwe
stii prawnych, a także ochrony środo
wiska w siłach zbrojnych. Stanowi podstawę dla przyszłych szczegóło
wych planów współpracy poszczegól
nych rodzajów sił zbrojnych.
cd str. 2
G o r z ó w
B a n d y c i
a r e sz to w a n i
W sobotę, 23 stycznia prokurator rejo
nowy w Gorzowie aresztował 19-letnie- go Grzegorza K. i jego rówieśnika Rober
ta F., podejrzanych o to. że dwa dni wcześniej, działając wspólnie i w porożu mieniu, dokonali napadu rabunkowego na H. Ś„ znanego gorzowskiego archite kta i działacza kulturalnego. Podejrzani skopali i pobili mężczyznę. Zabrali mu zegarek, okulary wraz z etui i papierosy.
Sprawcy pozostawili na miejscu zdarzę nia nieprzytomnego poszkodowanego i zbiegli, lecz dzięki energicznym działa niom policji1 jeszcze tej. samej nocy znaleźli się pod kluczem. (aba)
u tu e *tc*u f PAULI, PADLINY.
POLIKARPA, TYTUSA A tetafU fC fH a 1990 r. — W Nowym Jurku wstała podpisana konwencja ONZ o ochronie praw dziecka (przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne NZ 20.11.1989). 1976 r.
— Zm. Witold Doroszewski, polski językoznawca, autorsłownikajęzyka polskiego. 1964 r.—Zm. polski rzeźbiarz Xaweiy Dunikowski. 1919 r. — Pierwsze w Polsce po odzyskaniu niepodległości wybory do Sejmu Ustafcodawczeso.
\ Pochmurno, miejscami przelotne opady śniegu z | I deszczem i śniegu. Chłodniej.
| Temp. maks. od Odo 4 C
\ Temp. min. od -4 do + 2 C i Wiatr bardzo silny.
O d 1 l u t e g o
Z m ia n a
p rzy zn a w a n ia
zasiłków ro d zin n y ch
I lutego br. wchodzi w życie rozpo
rządzenie Ministra Pracy i Polityki So
cjalnej, przyznające prawo do zasił
ków rodzinnych i pielęgnacyjnych osobom pozostającym bez pracy, które utraciły prawo do zasiłku dla bezrobot
nych — poinformował wczoraj rzecz
nik ZUS, Bogdan Stępień.
Wypłat dokonywać będą rejonowe urzędy pracy, do których uprawnione osoby powinny wcześniej wystąpić o potwierdzenie uprawnień.
Od I lutego br. zmieniają się również zasady przyznawania zasiłków rodzin
nych na dzieci uczące się. Będą one przy
sługiwać dzieciom uczącym się tylko do ukończenia przez nie 20 lat życia.
Gdy dziecko osiągnie ten wiek pod
czas ostatniego roku nauki w szkole, zasiłek będzie wypłacany dodatkowo do zakończenia roku szkolnego.
Wypłata przez zakłady pracy zasił
ków na dzieci nie spełniające tych wa
runków powinna być wstrzymana po
cząwszy od lutego br.
Wysokość zasiłków rodzinnych nie ulega zmianie i wynosi 167 tys. zł mie
sięcznie. (PAP)
P r o j e k t ś w ia d c z e ń
p rz e d e m e ry ta ln y c h
Podczas wczoraj szych rozmów wice
ministra pracy Michała Boniego z ze
społem negocjacyjnym KK NSZZ
“Solidarność” ds. zwalczania bezrobo- ciaustalono, że resort pracy przedstawi Komitetowi Społecznemu Rady Mini
strów w ciągu dwóch tygodni po kon
sultacjach z OPZZ projekt przepisów dotyczących świadczeń przedemery
talnych.
Świadczenia te — w wysokości 52%
przeciętnego wynagrodzenia — były
by wypłacane w rejonach zagrożonych wysokim bezrobociem osobom zwol
nionym z przyczyn ekonomicznych, które przepracowały 30 (kobiety) i 35 lat (mężczyźni).
W tym roku zagrożone są dopłaty do czynszów. Otrzymają je tylko osoby uprawnione do zasiłków z pomocy społecznej z racji niskich dochodów.
Zdaniem Jacka Smogowicza, który przewodniczy zespołowi związkowe
mu, porażką wszystkich Polaków jest to, że pieniędzy na dopłaty mieszka
niowe zabrakło w przededniu 130%
podwyżki niektórych opłat. (PAP)
Partner
'N o w f c J i niepokoje
W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie przedstawicieli australijskiego kon
cernu Western Mining Corporation z Zarządem KGHM Polska Miedź S.A. Spot
kanie z. Australijczykami miało charakter sondażowy, nie decyzyjny.
Western Mining działa od 1933 roku i jest największym w Australii producentem niklu i złota. Ma pokaźne udziały w światowej produkcji aluminium oraz. udziały w kopalniach złota w Kanadzie i Brazylii. Na rynku miedziowym nie liczy się.
bowiem produkuje zaledwie 7 tysięcy ton. Nie jest więc konkurentem polskiego przemysłu dającego prawie 400 tysięcy ton miedzi.
Australijczycy proponują stworzenie joint lenture z kapitałowym wejściem Western Mining w postaci gotówki wartości 0,5 miliarda dolarów. Nie byłaby ona przeznaczona na zakup akcji, lecz na podwyższenie kapitału zakładów podstawo
wego ciągu technologicznego. Fachowcy z. KGHM uważają, że jest to partner poważny, bogaty i poza sferą konkurencji na rynku miedziowym. A to już są argumenty.
Tymczasem związki działające iv KGHM, za wyjątkiem "Solidarności”, są przeciwne układom finansowym z zagranicznym biznesem. Uważają, że podsta
wowy ciąg produkcyjny miedzi jest dostatecznie samowystarczalny. Ich zdaniem korekty winny dotyczyć jedynie systemu podatkowego, który odbiera kombinatowi pieniądze mogące w innej sytuacji służyć inwestowaniu. Związkowcy zarzucają kierownictwu spółki, że pertraktuje z zachodnim biznesem niejako ber wiedzy i akceptacji załóg.
Jak nam wyjaśniono iv Zarządzie KGHM. rozmowy z Western Mining prowa
dzone były już wcześniej, przez poprzednie kierownictwo spółki; ostatnie spotka
nie było więc ich kontynuacją. Zgoda ze strony związków byłaby zatem elementem całkowitego ubezwłasnowolnienia kierownictwa firmy, które ma prawo szukać wszelkich rozwiązań. Czy propozycja Australijczyków zostanie przyjęta — nie wiadomo. W.fzak odbyła się dopiero tura sondażowa. Wszelkie protesty zatem są
jedynie dmuchaniem na zimne. Mid.
d
G a z e t a N o w a NR 1 7 * W TOREK * 26 STYC ZN IA 1993pop
- C ł k p om a p i e
J u g o s ł a w i a z d e c y d o w a n a w e s p r z e ć S e r b ó w z K r a j i n y BELGRAD. Najwyższa Rada Obrany nowej Jugosławii postanowiła wczoraj ogłosić mobilizację niektórych jednostek wojskowych w związku z walkami, jakie od pi;(lku toczą się w Krajinie. Belgrad chce w ten sposób dać jasno do zrozumie nia, że nie opuści tamtejszych Serbów.
Do Krajiny skierowano już blisko tysiąc ochotników. Kilkuset dalszych zareje
strowano w Belgradzie
F o r m a n i N a v r a t i l o v a p o p i e r a j ą k a n d y d a t u r ę H a v l a PRAGA. 17 sławnych osób narodowości czeskiej mieszkających za granicą, między innymi filmowiec Miłosz Forman i czołowa tenisistka Martina Navrati- lova. podpisało deklarację popierającą kandydaturę Vaclava Havla na stanowisko prezydenta Czech — poinformowała wczoraj agencja C/.TK.
W a t y k a n z d e c y d o w a n y n a d i a l o g z p r a w o s ł a w n y m i RZYM. Kościół katolicki jest zdecydowany uczynić wszystko, aby obalić przeszkody w dialogu z innymi Kościołami chrześcijańskimi — oświadczył Jan Paweł II wczoraj na zakończenie tygodnia modłów w intencji jedności chrześcijan.
Modły te odbywały się w Bazylice Św. Pawła za Murami. “Trzeba, aby Kościół Chrystusa mógł jak najszybciej oddychać dwoma płucami poprzez wspólnoty Wschodu i Zachodu, całkowicie pojednane wzajemnie". Tu przypomni jmy, że w marcu 1992 roku zebrali się w Stambule przedstawiciele 14 Cerkwi prawosław
nych — liczących łącznie 200 milionów wiernych — i zarzuciły Kościołowi katolickiemu "agresywne działania", zwłaszcza na terenie byłego Związku Ra
dzieckiego. Polemikę z Watykanem podjęła przede wszystkim Cerkiew prawo
sławna z Grecji. Wystąpiły też trudności w dialogu z Kościołem anglikańskim na tle zgody tego Kościoła, by kobiety spełniały czynności kapłańskie.
R o s j a n i e i M e k s y k a n i e s z u k a j ą s k a r b ó w w Z a t o c e YERACRUZ. Rosyjska jednostka z naukowcami meksykańskimi i rosyjskimi zakotwiczyła w niedzielę u brzegów stanu Veracruz w Meksyku. Podejmą oni poszukiwania skarbów znajdujących się przypuszczalnie na niektórych z ok.
tysiąca galeonów zatopionych w wodach Zatoki Meksykańskiej. Statek “Akade
mik Mstisław Keldwisz". o nośności 5 tys. ton — w poszukiwaniu zatopiohycli jednostek, głównie w epoce kolonialnej — zamierza przeprowadzić eksplorację na trasie ok.400 km wzdłuż wybrzeży stanów Veracruz i Campeche. Stanowi to bezprecedensowe przedsięwzięcie w skali światowej, jak stwierdził przedstawi
ciel Krajowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) w Meksyku.
Wg rzecznika INAH ekspedycja powinna pierwsze prace ukończyć w ciągu roku. Oczekuje się. że zostanie wydobyte złoto i cenne kamienie przede wszystkim / żaglowców "Nuestra Senora del Juncal" i “La Senora de los Remedios". które zatonęły w XVI wieku. Odnalezione skarby będą potraktowane jako część dzie
dzictwa kulturalnego Meksyku i nikt z ekipy meksykańsko-rosyjskiej nie będzie mógł rościć pretensji do znalezisk. Wcześniej, w 1987 r. strona meksykańska podpisała porozumienie z pewnym towarzystwem amerykańskim, którego nazwy nie ujawniono.
Dokument przewidywał, że Amerykanom przypadnie 50% znalezisk. Wywo
łało to protesty różnych organizacji kulturalnych Meksyku, włącznie z INAH. i jednostka USA "La Esperanza" musiała porzucić w ody meksykańskie.
J e d n o z n a j s t a r s z y c h p i s m u p r o g u b a n k r u c t w a NOWY YORK. Jedno z najstarszych pism w Stanach Zjednoczonych New York Post zawiesza działalność na cztery tygodnie. Przedstawiciel związków zawodowych New York Post powiedział w niedzielę, że pismo musi zawiesić działalność z powodu nierentowności. Tego samego dnia na konferencji prasowej rzecznik pisma Martin Mc Laughltn powiedział, że jest inwestor, skłonny kontynuować publikowanie gazety. New York Post powstało w 1801 r., założone zostało przez Fundację o.
Alexandra Hamiltona. Wydawca pisma Peter Kalikow może otrzymać od banku kredytującego gazetę prolongatę, jeśli nowy inwestor da bankowi gwarancję.
N a j d ł u ż s z y k a n a ł w ś w ie c ie
SYDNEY..Konsorcjum australijskie zamierza zbudować najdłuższy na świecie kanał, który nabędzie się-zaopatrywać wjwotięrrtiiastd-B^rthsartrz'faritty:i miasta położone wzdłuż suchego zachodniego wybrzeża Australii. Kanałem długości 3.200 kilometrów woda będzie ptynąćz rżteki Fitzroy, w północnej, monsunowej Australii, do Perthu — czwartego co do wielkości miasta Australii, liczącego milion mieszkańców, zasilając również inne miejscowości leżące wzdłuż tej gigantycznej magistrali wodnej. Sztuczna arteria wodna będzie miała 20 metrów szerokości. Koszt jej budowy szacuje się na 2 miliardy dolarów australijskich (1.34 mld doi. USA). Prace mają potrwać pięć lat.
M o n g o l i a : r e k o r d o w e m r o z y
UŁAN BATOR. Od miesiąca w stolicy Mongolii Ułan Bator utrzymują się trzydziestostopniowe mrozy i dopiero wczoraj atak zimna nieco osłabł, gdyż.
zarejestrowano minus 26 stopni Celsjusza. Synoptycy informują, że tegoroczna zima jest w Mongolii wy jątkowa długa i ostra. W całym kraju temperatura była średnio o 4 stopnie niższa od wieloletnich notowań. W niektórych regionach mrozy były rekordowe. Np. w północnej Mongolii słupek rtęci w termometrach spadał w nocy do minus 50 stopni C. W ciągu dnia w dolinach rzek notowano ok.
minus 40 stopni.
A m e r y k a n i e w i e r z ą w z d e c y d o w a n i e C l i n t o n a
NOWY JORK. Większość Amerykanów uważa, że przy rozstrzyganiu waż
nych spraw polityki zagranicznej i wewnętrznej prezydent Bill Clinton będzie działał bardziej zdecydowanie niż jego poprzednik George Bush — wykazał sondaż, przeprowadzony przez Instytut Gallupa dla tygodnika “Newsweek". 62%
ankietowanych wyraziło przekonanie, że Clinton będzie wywierał znacznie wię
ksze naciski na Japonię, niż czynił lo Bush, w celu zmuszenia Tokio do usunięcia barier handlowych dla towarów amerykańskich, co umożliwi zmniejszenie uje
mnego bilansu handlowego w obrotach towarowych USA z Japonią.
52% indagowanych stwierdziło, że nowy prezydent, w odróżnieniu od poprze
dnika, podejmie większe wysiłki, aby przekonać Izrael do elastyczniejszego podejścia do rozmów z krajami arabskimi.
Odpowiadając na pytanie, który z dwóch prezydentów USA — obecny czy były - szybciej zdecydowałby się na ponowne rozpoczęcie lądowych działań zbroj
nych przeciwko Irakowi, jeśli Bagdad nadal naruszałby porozumieniao zawiesze
niu broni, 50% ankietowanych wskazało na Clintona.
„ C z e r w o n y a l a r m ”
MADRYT. Burmisthz Madrytu podjął wczoraj decyzję o ogłoszeniu “czerwo
nego alarmu" w stolicy, gdzie stężenie trujących substancji w powietrzu, a zwłaszcza dwutlenku siarki przekroczyło poziom bezpieczeństwa. Okazało się, że w centrum Madrytu w południe poziom stężenia 'wynosił 880 mikrogramów dwutlenku siarki na metr sześcienny. Dopuszczalny poziom wynosi 350 mikro
gramów. W zarządzeniu burmistrza mówi się również o ograniczeniach użycia pieców węglowych, które będą musiały być wyłączane między 12.00 w południe do 18.00. Wprowadzono również zakaz parkowania samochodów na głównych arteriach stolicy.
Zaciekłe w alki sił m uzułm ańskich i serbskich toczyły się w czoraj w różnych rejo n ach Bośni. N ajw iększe ich natężenie notow ano je d n a k w zdłuż rzeki D rina w rejonie Skelani, niedaleko granicy z Serbią. Siły m uzułm ańskie podjęły ofensywę przeciw ko S erbom , ostrzeliw ując m .in. m iasto B ajina B astia w S erbii w łaściwej o raz strategiczni! zap o rę w odną Perucac.
Z a c i e k ł e w a l k i w B o ś n i
Agencja Tanjug podała, że siły muzuł
mańskie wyrządziły znaczne straty oddzia
łom serbskim i zdołały zająć "dużą część terytorium serbskiego”. Do ofensywy mu
zułmańskiej miało również dojść w położo
nym nieco dalej na południe przygranicz
nym rejonie Rudo, odległym o 80 km na południowy-wschód od Sarajewa.
W opanowany m przez Serbów mieście Rudo wprowadzono stan wyjątkowy, godzinę policyjną oraz zarządzono mo
bilizację wszystkich mieszkańców zdol
nych do noszenia broni. Wzmógł się też
/ ostrzał Sarajewa. M.in. dwóch dzienni
karzy z brytyjskiej agencji Reutera i z amerykańskiej UPI zostało rannych kie
dy ich opancerzony samochód wjechał na minę. Do starć i.potyczek doszło w co najmniej kilkunastu, innych miejscowo
ściach. Ofensywa muzułmańska rozpo
częła się w poniedziałek rano. Podkreśla się. że walki wybuchły z nową siłą po opublikowaniu przez negocjatorów w Genewie mapy z projektem podziału Bośni na rejony etniczne.
(PAP)
P o lit y c z n y
p ro te s t le k a r z y ?
Trwający obecnie protest Zwią/ku Za
wodowego Lekarzy, polegający na nie- wypisywaniu na drukach L-4 zaświad
czeń o niezdolności do pracy, jest skiero
wany przeciwko pacjentowi i są przesłan
ki, iż ma charakter polityczny — stwier
dził wczoraj na konferencji prasowej w Szczecinie minister zdrowia i opieki spo
łecznej Andrzej Wojtyła.
Jego zdaniem jest to element walki o zaistnienie tej grupy lekarzy przed zbli
żającymi się wyborami do izb lekarskich.
Wojtyła, który poinformował o skiero
waniu zaproszenia do rozmów z przed
stawicielami tej grupy lekarzy, opowie
dział się za decentralizacją wysiłków i działań na rzecz służby zdrowia, zmiana
mi w systemie ubezpieczeń społecznych, podkreślając, iż jest zwolennikiem kas chorych. Dodał, że kontynuowane są przygotowania mające na celu tworzenie instytucji lekarza rodzinnego.
(PAP)
P r z e m y t
b r o n i g a z o w e j
funkcjonariusze Urzędu Celnego w Rze
pinie zatrzymali ostatnio kolejne transpo
rty broni gazowej; w^ Świecku ujawniono przemyt 190 pistoletów gazowych i kilku tysięcy sztuk amunicji, a w pociągu relacji Berlin — Moskwa — blisko 40 takich pistoletów i ponad 200 szt. amunicji — poinformowała Kazimiera Czołhan, kiero- wik Wydziału Ogólnego UC.
Przez Świecko przewoził pistolety sa
mochodem — bez zezwolenia i bez zgło
szenia do odprawy celnej — obywatel WNP. natomiast broń przemycana w po
ciągu ukryta była w zakamarkach wago
nu i jej właściciela nie ustalono.
(PAP)
G o n ić „ R U C H ”
i w o ln o ś ć sło w a
Unia Wydawców Prasy zrzesza ponad 60 wydawców dzienników i czasopism.
Na II zjeździe, który 23 stycznia 1993 roku odbył się w Warszawie, wybrano nowe władze i nakreślono program tworzenia nowoczesnego ładu informacyjnego w i Rolnice, oraz. jego ekonomiezoyclt podstaw.
Jednym z najpilniejszych zadań wydaw
ców jest doskonalenie kolportażu prasy, w tym wspieranie procesów prywatyzacji przedsiębiorstwa "RUCH". Unia chce współdziałać przy tworzeniu nowego prawa prasowego oraz chronić wolność słowa.
Prezesem Unii Wydawców Prasy po
nownie został Kazimierz Wóycicki, re
daktor naczelny "Życia Warszawy”. Do zarządu UWP wybrano spośród wydaw
ców prasy Polski zachodniej, prezesa Oficyny Wydawniczej “Glos Wielkopol
ski", Marka Przybylskiego.
(pb)
P o lacy nie gęsi?
cci ze sir. /
Ja sama uczę się niemieckiego, bo mamy sporo klientek z RHM. Z reguły kupują biżu
terię i swetry gdyż, niestety, często nie mie
szczą się w skrojonych na Polki bluzkach czy kostiumach.
Wielkim światem pachnie także wiele nazw firm. Często jednak okazuje się, że ich pochodzenie jest jak najzupełniej rodzime.
“Inmel” spółka z o.o. powołana została przez trzy przedsiębiorstwa, ale głównym udziałowcem jest “Lumel". Wśród pra
cowników ogłoszono konkurs na nazwę nowej firmy, wyznaczona została nawet nagroda pieniężna dla autora najlepszego pomysłu. Spośród zgłoszonych propozycji komisja wybrała nazwę “Inmel" — czyli
"INny LuMEL". A w książce telefonicznej przerobiono spółkę na “Immel"...
Niekiedy rodzice-biznesmeni nazywają firmy imionami swoich pociech. Tak było w przypadku domu wysyłkowego “Alexan".
— Nazwa firmy pochodzi od imienia mojej córki Aleksandry — mówi Mie
czysław Więckowicz. — Początkowo zarejestrowałem przedsiębiorstwo o na
zwie "Alexa", ale okazało się, że w Zie
lonej Górze istnieje już tak nazywająca się hurtownia i jej szef mia! do mnie uzasadnione pretensje. “Alexę" zmieni
łem więc ńa "Alexana".
“Alexa" także pochodzi od imienia cór
ki właściciela. Jest również hurtownia
“Bartek", nazwana tak na cześć syna jej szefa. Wiele nazw firm powstało w opar
ciu o nazwiska właścicieli.
Nazwa firmy “Mazel" stanowi połącze
nie pierwszych liter nazwiska właściciela i pierwszych liter jego zawodu: MAZur- kiewicz ELektryk. Wkrótce firma zosta
nie jednak wchłonięta przez przedsię
biorstwo o nazwie “Mazurkiewicz”.
Szefa spółki “Buteks" rozbawiło pyta
nie, czy firma zajmuje się eksportem bu
tów, jak sugerowałaby jej nazwa. — Nie eksportujemy butów, zajmujemy się szy
ciem spodni dżinsowych. W książce tele
fonicznej figurujemy jako "Butex", bar
dzo często na przysyłanych do nas ra
chunkach widnieje również ta wersja na
zwy. Zarejestrowani jednak jesteśmy ja
ko “Buteks", a nazwa ta powstała przez połączenie dwóch pierwszych liter moje
go nazwiska — BUtkiewicz, sylaby "te"
ze słowa “TEkStylia” i pierwszych liter imtena i nazwiska drugiego wspólnika — KS. Ponieważ wiele firm ma dziś w swych nazwach końcówkę “ex", więc i naszą ludzie przeinaczają z przyzwy
czajenia.
Z angielska brzmiący “Romatec" także ma polski rodowód. — Pierwsza część tej nazwy pochodzi od imienia ROMA, no
szonego przez współzałożycielkę firmy
D z i e c k o z a 1 0 d o l a r ó w . . .
W sobotę na parkingu centrum hand
lowego w Tustin (Kali fornia) doszło do niecodziennej transakcji. 18-letni sprzedawca z salonu meblowego kupił za 10 dolarów noworodka, który przy
szedł na świat dwie godziny wcześniej.
Nieznany mężczyzna zaproponował
Robertowi Garcii kupno noworodka płci męskiej. Zażądał w zamian kilku dolarów lub narkotyków. Nabywca no
worodka za 10 dolarów powiedział, że uczynił to widząc, iż osobnik proponu
jący mu transakcję jest zupełnie zamro
czony narkotykami. (PAP)
P o k a t a s t r o f i e „ H e w e l i u s z a ”
N i e m c y o p o l s k ic h h e li k o p t e r a c h
Polskim helikopterom nie zabroniono przylotu na miejsce katastrofy promu “Jan Heweliusz" — poinformowało wczoraj Niemieckie Towarzystwo ds. Ratowania Rozbitków, za pośrednictwem Ambasady Niemieckiej w Warszawie.
Oświadczenie takie zostało przekazane w; odpowiedzi na pojawiającę się w pol- skićli spodkach masowego przekazu nie
prawdziwe — zdaniem strony niemiec
kiej — zarzuty wobec Kierownictwa Ra
towniczej Jednostki Koordynacyjnej w Bremie, jakoby podczas akcji ratowni
czej Niemcy zrezygnowali z polskich śmigłowców Mi-14.
W swoim oświadczeniu Towarzystwo ds. Ratowania Rozbitków wyjaśniło, że jednostka w Bremie zwróciła się do Po
laków jedynie z prośbą o nieprżysyłanie helikopterów “w tej chwili” tzn. ok. godz.
8.00 — w momencie Otrzymania tlx z Polski zgłaszającego chęć udziału w
akcji. Według Towarzystwa, w miejscu katastrofy znajdowała się wtedy duża li
czba jednostek latających (trzy helikop
tery niemieckie, jeden duński i jeden pol
ski) i wprowadzenie do akcji większej liczby śmigłowców byłoby "nieodpowie
dzialne".
W oświadczeniu wyjaśniono także, że istnieją uzgodnienia międzynarodowe między służbami ratowniczymi, według których jednostki danego państwa poszu
kujące rozbitków i biorące udział w akcjach ratowniczych mogą w każdej chwili, bez obowiązku wcześniejszego zgłoszenia, dotrzeć drogą morską lub po
wietrzną na teren akcji, w celu poszuki
wania miejsca wypadku lub ratowania osób pozostałych przy życiu.
Polskie helikoptery Mi-14, których po
moc oferowano, włączyły się do akcji o godz. 9.46, gdy dwa inne wróciły po pa
liwo do bazy. (PAP)
W s p ó l n e m a n e w r y
c j ze sir. /
Polska jest pierwszym byłym pań
stwem członkowskim Układu Warsza
wskiego. z którym Republika Federalna zawarła tego typu porozumienie. Porozu
mienia o dwustronnej współpracy woj
skowej Polska zawarła dotychczas z byłą Czecho-Slowacja, Węgrami. Francją i Grecją. W przygotowaniu są umowy z Litwą, Ukrainą, Białorusią i Belgią.
Po ceremonii podpisania min. Ruehe powiedział, że żołnierze obydwu armii mogliby wspólnie uczestniczyć w opera
cjach “Błękitnych Hełmów” Narodów Zjednoczonych. "Polska ma tu zresztą znacznie więsze doświadczenie niż my"
— stwierdził federalny minister obrony.
Zapewnił też, że Republika Federalna chce pomóc naszemu krajowi w stopnio
wym tworzeniu warunków, tak aby mógł w pełni włączyć się do euroatlantyckiej architektury bezpieczeństwa.
Na pytanie, czy przewiduje się wspólne manewry Bundeswehry i Wojska Pol
skiego. Ruehe odparł, że jest temu przy
chylny. “To dobry pomysł" — powie
dział. — “Można by zacząć na szczeblu kompanii, zwłaszcza w strefie przygrani
cznej. Zwrócimy się do dowódców tych okręgów, by przygotowali konkretne propozycje”.
Ruehe wyrazi! pogląd, że interesy bez
pieczeństwa naszych krajów w znacz
nym stopniu się pokrywają. Jego zda
niem. można mówić o "partnerstwie w bezpieczeństwie".
Min. Onyszkiewicz, zapytany o sytu
ację Polski, pozostającej poza międzyna
rodowymi strukturami wojskowymi, wy
raził opinię, że fakt ten nie umniejsza naszego bezpieczeństwa. Zresztą nie ma w tej chwili poważniejszych zagrożeń wojskowych. Nie jesteśmy z nikim w konflikcie terytorialnym. Zagrożenie może powstać, gdy załamie się równowa
ga poza naszymi wschodnimi granicami.
Jednocześnie Polska zacieśnia stosunki z NATO w nadziei, że stanie się pełno
prawnym członkiem Sojuszu Atlantyc
kiego— podkreślił.
Janusz Onyszkiewicz, któremu towa
rzyszą wiceminister Przemysław Gru
dziński oraz szef Śląskiego Okręgu Woj
skowego gen. broni Janusz Ornatowski.
dzisiaj i jutro odwiedzi bazę lotniczą Er- ding kolo Monachium, gdzie mieści się Piąte Dowództwo Obrony Powietrznej, 23 Brygadę Strzelców Górskich w Bad Reichenhall oraz spotka się ze słuchacza
mi Uniwersytetu Bundeswehry w Mona
chium. Studiuje tu kilku oficerów Wojska Polskiego.
Program pobytu w Bonn przewiduje spotkanie z Ursulą Seiler-Albring, mini
strem stanu w niemieckim MSZ oraz wy
kład min. Onyszkiewicza w Niemieckim Stowarzyszeniu Polityki Zagranicznej.
Jegotytuł: “Polityka bezpieczeństwa Pol
ski jako element budowy bezpiecznej Eu
ropy”.
Jest to już trzecie spotkanie ministrów obrony obu państw od listopada 1990 roku. Kontakty między Bundeswehrą a Wojskiem Polskim zostały nawiązane dopiero wiosną 1990 roku. (PAP)
W G u b i n i e
W z m o c n io n e
ro g a tk i g ra n ic zn e
Kierowcy jadący przez przejście graniczne w Gubinie powinni liczyć się od wczoraj do 1 lutego z utrudnie
niami w mchu— poinformowała Ka
zimiera Czełhan, kierownik Wydzia
łu Ogólnego Urzędu Celnego w Rze
pinie. W Gubinie prowadzone są prace przy modernizacji rogatek i zapór dro
gowych.
Wykonane mają zostać zabezpie
czenia, które uniemożliwią — do
tychczas często podejmowane na tym przejściu granicznym, próby przejazdów z dużą szybkością sa
mochodami osobowymi bez za
trzymywania się do kontroli. W ten sposób działali często przemytnicy samochodów i papierosów.
(PAP)
„ P a r y s — T y m i ń s k i m
d r u g i e j g e n e r a c j i ”
Lech Falandysz, zastępca szefa Kance
larii Prezydenta RP, zapowiedział wczo
raj w radiowej “Trójce” skierowanie do sądu pozwu przeciwko Janowi Parysowi, liderowi Ruchu Trzeciej Rzeczypospoli
tej, gdyż len nazwał go współpracowni
kiem Służby Bezpieczeństwa PRL.
Falandysz zarzucił Parysowi, że "jest Tymińskim drugiej generacji" ("Tymiń
ski też twierdził że chodzą za nim, że jacyś bandyci go prześladują").
Uczestniczący w rozmowie radiowej Parys wyjaśnił, że jego działania są skie
rowane przeciwko otoczeniu prezydenta.
Jednym z takich działań ma być piątkowa manifestacja na placu Trzech Krzyży w
Warszawie. "Nie musimy iść wcale pod Belweder” — dodał Parys.
"Nigdy nie nazywałem prezydenta agen
tem" — stwierdził Parys. Podtrzymał na
tomiast twierdzenie, że agentami SB byli Falandysz, Jerzy Milewski i ks. Cybula.
Na pytanie Falandysza, skąd Parys ma informacje o współpracy Z.SB ks. Cybuli, były minister obrony powiedział, “z książki pt. "Konfidenci są wśród nas".
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Jerzy Milewski zaprzeczył zarzutom Jana Parysa, żc współpracował z SB i wyraził gotowość poddania swej działalności pod osąd komisji parlamentarnej lub sądowej komisji lustracyjnej. (PAP)
— mówi jeden z pracowników przedsię
biorstwa — natomiast druga od TEChniki.
Czyli jest to Roma działająca w technice.
Nieco zaskakująca jest nazwa spółki z o.o. “Nofakt".— Gdyby napisaćją przez
“c”. to wyszłoby (po angielsku), że spół
ka nie istnieje — zauważam.
— Ale piszemy się przez “k” — podkre
śla szefowa spółki — i jest to jak najbar
dziej polska nazwa. — Składa się z pier
wszych liter nazwisk założycieli spółki:
NOwak, FAnajło. Kwoka i Trzeciak.
Czasem jednak firmy nazwane są w sposób trudny do wyjaśnienia nawet dla ich pracowników.
“Assa” jest spółką z o.o., przesiębior- stwem produkcyjno-usługowym. — Na
zwę firmy wymyślił poprzedni prezes i tak już zostało — mówi obecny szef spół
ki. — To prawda, że nazwa ta z niczym się nie kojarzy, ale jest krótka i wygodna.
Również w Warszawie istnieje tak nazy
wająca się firma, ostatnio pojawiła się też herbata "Assa".
Także pracownicy przedsiębiorstwa produkcyjno-usługowego “Liwexmod"
mieli trudności z wyjaśnieniem jego na
zwy. — Można przyjąć, że pierwsza jej część pochodzi od angielskiego “live”.
czyli żyć. a końcówka od mody, czyli było by to "modne życie" — mówi jeden z pracowników firmy. -— A środkowe
“ex‘‘? Może od eksportu? Kiedyś zajmo
waliśmy się także eksportem... A może od słowa "ekskluzywny"? Niech więc bę
dzie “ekskluzywne modne życie". A tak naprawdę, to po prostu panuje moda na dodawanie tych “ex"-ów do nazw firm.
Wtedy brzmią one bardziej zagranicznie...
Małgorzata STOLARSKA
Jeszcze troch ę zim y
Po wielodniowej dość ciepłej i wietrznej pogodzie. IMGW przewiduje do 31 bm.
stopniowe ochłodzenie. 28-31 bm. spo
dziewane jest zachmurzenie umiarkowane okresami duże, miejscami niewielkie opa
dy śniegu. Tem. maksymalne od - 3 st. do + 3 st„ a minimalne od - 3 do - 8 st. C. z możliwością niższych. (PAP)
P o l s k a — R u m u n i a
P r z y j a z n e
s t o s u n k i
Początkiem nowej rzeczywistości mię
dzy Polską i Rumunią nazwał minister spraw zagranicznych tego państwa Teo
dor 1 Melescamt pótlpfśarie wd*/t'aj wczesnym popołudriierf) ’1 dokumćńK':
"Układ między Rzecząpospolitą Polską i Rumunią o przyjaznych stosunkach i współpracy" oraz konwencję konsularną.
Powiedział, że oba dokumenty mają "za
sadnicze znaczenie" dla regulacji stosunków polsko-rumuńskich na polu współpracy po
litycznej. gospodarczej i "budowy gospo
darki rynkowej w państwach prawa”.
Minister Skubiszewski stwierdził, że pod
pisane przez ministrów spraw zagranicznych obu państw dokumenty były wprawdzie dość długo negocjowane, lecz "nie z powodu trud
ności w porozumieniu się, lecz pod presją wydarzeń potrzeba było więcej czasu".
Przed podpisaniem dokumentów min.
Skubiszewski został przyjęty przez pre
zydenta Rumunii łona Ilieseu, z którym rozmawiał przede wszystkim o stosun
kach dwustronnych i możliwościach przyspieszenia ich rozwoju. Prezydent uczestniczył też w uroczystości podpisa
nia umowy i konwencji konsularnej.
(PAP)
EXPRESS
• MERCEDES 190D. 1984 r. przebieg 160 tys. km sprzedam. Nowiny Wielkie telTl 19- 81.(01-30857)_________
PRZEDPŁATĘ kupię. Zielona Góra tel.
605-15. (01-30849)
NOTOWANIA
'% >'■GŁOGÓW KANTOR 1MBIS
USD 15.600 15.750 DEM 9.700 9.750 LUBIN KANTOR ORBIS
USD 15.550 15.750 DEM 9.550 • 9.750 I* GŁOGOW * GORZÓW * LUBIN « ZIEŁONA GÓBA »l
G a z e t a N o w a
nr indeksu 350788
REDAKCJA
al. Niepodległości 2 2 ,6 5 -0 4 8 Zie lo n a G ó ra tel. 7 1 0 - 7 7 , fa x 7 2 2 - 5 5 , tlx 43 2263 R E D A K T O R N A C Z E L N Y ANDRZEJ BUCK
ODDZIAŁY REDAKCJI
Głogów pl. Tysiąclecia, dworzec PKP lel. 33-29-11 Gorzow ul. Chrobrego 31 tel.226-25.271-49 Lubin ul. Wyszyńskiego 10 lel. 42-42-54
BIURA OGŁOSZEŃ
R E D A K C J A I O D D Z I A Ł Y R E D A K C J I S KŁA D KOM PUTEROW Y: A LP 0 S C - ZIEŁONA GÓRA
DRUK: PO LIG RA F - ZIELONA GÓRA P RENUM ERATA: RUCH SA — ODDZIAŁ:
G o rzó w W lkp., ul. Grobla 30, Legnica, ul. Kardynała Kominka 30, Zielona G ó ra , ul. Boh. Westerplatte 19a Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń, me zwracą nie zamówionych tekstów, zdjęć i rysunków, zastrzega sobie pra
wo skracania otrzymanych materiałów i zmian ich tytułów.
W YDAW CA
TEL. (hfl) 666-00 FAX (ftfl) 666-22 TLX 412220
u l. D z i a ł k o w a 1 9 • 6 5 - 7 6 7 Z ie lo n a C ó r a
REDAKTOR DEPESZOWY Andrzej Grzybowski
NR 1 7 * W TOREK * 26 STYC ZN IA 1993
G a z e t a N o w a
Deficytowy karnawał
Julio Cesar Mariz, prezes miejskie
go urzędu turystyki (Riotur) w Rio de Janeiro powiedział, że tegoroczny słynny karnawał w Rio przyniesie władzom miejskim dwa miliony do
larów deficytu.
■Według prezesa Riotur, karnawał w Rio, który zakończy się pod koniec lutego, jest “bardzo drogą imprezą".
Jak wyjaśnił, same prace adaptacyjne przy głównej alei Sambodrome i są
siednich ulicach będą kosztować w tym roku 20 mld eruzados (ponad
1,3 min doi.). Konieczne jest m.in.
usunięcie przewodów elektrycznych ' tych ulic, aby ułatwić przejazd ka
walkady wozów z grupami taneczny
mi i alegorycznymi. Julio Cesar Ma
riz poinformował, że sprzedano już 709r miejsc na słynną kawalkadę kar
nawałową przy Sambodrome. co przyniosło władzom miejskim 3 min dolarów, jednak — jak sprecyzował
— wydatki w tym roku przewyższą dochody z imprezy.
W stosunku do 1992 r.. o. 20%
zmniejszyła się liczba rezerwacji na karnawał w Rio. dokonana przez tu
rystów amerykańskich i europej
skich. Liczba zajętych miejsc w ho
telach spadła o 40% w porównaniu z 1986 rokiem, kiedy to zaczął się kry
zys turystyki w Rio.
(PAP)
M i n i s t e r H o r t n i a n o w i c z w L e g n i c k i e m
U m i e r a ć z g ł o d u c z y b y ć z a t r u t y m ?
Trzydniowy program pobytu m inistra ochrony środowiska Zygm unta Hortm anowicza na Dolnym Śląsku m iał dać odpowiedź na pytanie o stan środowiska i rozm iar zniszczeń spowodowanych industrializacją tego regionu. M inister m iał mieszane uczucia. Z przerażeniem zanoto
wał obraz totalnych zniszczeń w przyrodzie w rejonie Sudetów.
Zanim zapalisz, pomyśl!
-4-letni mężczyzna został raniony w twarz i w plecy przez sąsiada z prze
działu, który rzuci! się na niego z no
żem w niomenie, gdy tamten zapalił papierosa w wagonie dla niepalących.
Incydent rozegrał się w Walii w pocią
gu relacji Merthyr-Cardilf.
Jamie Sussex poczuł nieodpartą ochotę zapalenia papierosa. Współpa
sażer zwrócił mu uwagę na obowiązu
jący zakaz palenia. Palacz odparł, że zakaz obowiązuje w całym pociągu, co jednak nie przeszkodzi mu w zapale
niu. Zamiast argumentu, współpasażer użył noża, raniąc go w twarz i w plecy.
Poszkodowanego umieszczono w szpitalu w Merthyr. Jego życiu nie za
graża niebezpieczeństwo.
Wróe palenia zbiesił.
(PAP)
Z niedowierzaniem i miłym rozczaro
waniem przyjął stan faktyczny i plany związane z ochroną środowiska natural
nego w obrębie przemysłu miedziowego.
Stwierdził, że z dokumentów, które stu
diował wyłania! się obraz bardziej iragi- czny. Tymczasem kierownictwo KGHM poczyniło wiele, by zwrócić społeczeń
stwu przynajmniej część tego. co.zabrał przemysł. Uznał, że prowadzone inwes
tycje ekologiczne rokują wielkie nadzie
je, chociaż i tutaj odczuwa się brak pie
niędzy. W 1991 roku KGHM wydatko
wa! na cele ekologiczne 449 miliardów
N a g r o d y B B N e w s
Nazwa zielonogórskiego zespołu, który pokazywaliśmy w naszym po
przednim programie brzmi: “Raz.
dwa, trzy”. Nagrodę ufundowaną przez Lubuskie Przedsiębiorstwo Go
spodarki Turystycznej "Lubtour" wy
grał Mirosław Niez.gńdka z Zielonej Góry, ul. Lisia 49/25. Po odbiór na
grody prosimy zgłosić się w siedzibie BB News w Zielonej Górze. ul. Wc- terplatte 9, w godzinach 8.00-16.00.
złotych, w roku ubiegłym 540 miliardów.
Mimo tak olbrzymich nakładów, po
trzebna jest pomoc finansowa, która po
zwoli kombinatowi na dokończenie naj
ważniejszych inwestycji. Stawiając taką tezę. minister powiedział, że nie 011 jed
nak decyduje o wysokości funduszu pro
ekologicznego, lecz minister finansów.
Sformułował przy okazji indeks najważ
niejszych zadań tegorocznych. Pier
wszym jest zaspokojenie potrzeb społe
czeństwa na podziemną wodę pitną. Ko
lejne, to załatwienie problemu zdrowej żywności i wykonanie mapy skażeń tere
nu Polski. Pierwsze zadanie wydaje się nierealne w skali całego kraju. Przykła
dem jest Legnickie, gdzie zainwestowa
no ogromne pieniądze w system Wielkiej Wody. który ma ujęcia powierzchniowe na Nysie Szalonej. Nadążając więc za programem ministra, należałoby dzisiaj tę inwestycję przekreślić i wpakować na
stępne pieniądze w poszukiwanie wody podziemnej, której akurat w tym rejonie jest mało. W planie pobytu ministra Hort
manowicza były jeszcze spotkania z mie
szkańcami gminy Polkowice i Legnica.
Niestety, skażone tereny Głogowa znala
zły się poza sferą zainteresowania.
Minister, mówiąc o problemach ochro
ny środowiska, podkreślał stałą koniecz
ność wyboru między funkcjonowaniem zakładów trucicieli, bo dają pracę, a ich likwidacją pociągającą za sobą wzrost
bezrobocia. Mid.
K t o rząd zi W ie lką B rytan ią?
Brytyjska klasa rządząca nie uległa w praktyce żadnej zmianie przez ostatnie 20 lat. Wcale nie doszło do rewolucji społecznej, o której mówili zwolennicy pani T hatcher: po dawnem u rządzi stary establishment, wychowany/ w ekskluzywnych prywatnych szkołach, w dużej części absolwenci dwóch czołowych uniwersytetów: O \fordu albo Cambridge.
Taki obraz “stu najważniejszych ludzi w kraju” wynika z analizy przepro
wadzonej przez znany tygodnik “The Economist”.
Nowy rok skłania do podsumowań i refleksji.
“Tliatcheryści" w W.Brytanii chętnie twierdzili, że kraj przeżył rewolucję spo
łeczną: stary establishment, złożony z lordów, którzy kończyli Oxford albo Cambridge ustąpił miejsca młodym, któ- r'y swoją pozycję zawdzięczają wyłącz
nie pracy i własnym zdolnościom. Sym
bolem zmiany ma być sam premier John :.Mśjor — z,,radźmy bardzo przeciętnej,
który opuścił szkołę w wieku 16 lat.
Poważny tygodnik międzynarodowy
“ I lie Economist” zadał sobie trud ułoże
nia listy stu najbardziej znaczących ludzi w W.Brytanii. Listą, która obejmuje ś" iat polityki, biznesu, finansów, nauki i sztuki, zawiera nazwiska premiera i głównych ministrów, czołowe postacie opozycyjnego “gabinetu cieni”, preze
sów głównych brytyjskich koncernów, hierarchów Kościoła, dowodców wój
towych, finansistów i dyplomatów.
Tygodnik porównał ją z podobną listą sprzed 20 lat: oczywiście zmieniły się nazw iska, lecz poza tym praktycznie nic.
Przeciętna wieku stu najważniejszych jest niemal taka sama — 57 lat. Kobiety
— prawie nieobecne: poza królową — tylko irzy w całej setce: spikerka izby Gmin, szefowa służb wywiadowczych i naczelny prokurator.
Lecz przede wszystkim pozostał ten sani układ klasowy, wyrażający się w Wykształceniu: z setki aż. 66% uczęszcza
ło do ekskluzywnych szkół prywatnych
— tylko o jeden procent, to jest jedną osobę, mniej niż przed ćwierć wiekiem.
Dominacja Oxfordu i Cambridge — naj
ważniejszych brytyjskich uniwersytetów utrzymuje się — tak samo jak przed ćwierć wiekiem — więcej niż połowa
czołowej setki kończyła albo jeden albo drugi uniwersytet. W 19 7 2 roku — 5 2 '# . w ub. roku — 5 4 % .
Na drugim końcu skali, tylko 11 osób z czołowej setki nie ma żadnego wyższego wykształcenia. W 1 9 7 2 roku takich osób było dwa razy tyle. Więc jednak "mniej głupich arystokratów otrzymało czołowe stanowiska na podstawie słabego wy
kształcenia i głównie dzięki wpływom rodzinnym" — pisze VThcLć(Vnbi.pist".
Nasz, przegląd — dodaje — nie musi
dowodzić, że "meritokracja" (rządy na podstawie zasług) jest mitem. Być może występuje ona w innych dziedzinach ży
cia: na przykład wielu przedsiębiorców, którzy odnieśli sukcesy, pochodzi ze skromniejszych sfer. Poza tym, ludzie na wysokich stanowiskach są z natury rze
czy przynajmniej w wieku średnim. Poza tym zmiany w strukturze wykształcenia wymagają czasu.
Ale — pisze "The Ećonomisi"— wcale nie jest tak. że zmiany zachodzą powoli.
“One po prostu nie Zaistniały. Rewolucja społeczna nawet się nie zaczęła. Premier Major zachwalający równe szanse, któ
rych w idoczną reklamą może być jego własne życie, ma do przejścia dalekądro- gę, jeśli kiedykolwiek rzeczywiście chce narzucić taką wizję głęboko konserwa- dnjka. ... ... (PAP)
N o w y f i l m S p i e l b e r g a
Z d j ę c i a w O ś w i ę c i m i u
Rzecznik prasowy Stevena Spielberga
— Martin Leavy w przesłanym do Kra
kowa oświadczeniu zdementował pogło
ski jakoby ekipa kręcąca film "Lista Schindlera" zamierzała na terenie muze
um w Oświęcimiu budować replikę ko
mory gazowej. “Zdjęcia na planie w obo
zie oświęcimskim zostaną przeprowa
dzone z pełnym szacunkiem, ostrożno
ścią i poszanowaniem powagi tego miej
sca" — oświadczył Leavy.
Ostatnio, jak poinformował “New York Times" Kahnan Sultanik — wiceprezy
dent Światowego Kongresu Żydów za
protestował przeciwko realizacji filmu S. Spielberga, który wg niego wykorzysta Oświęcim do celów komercyjnych, co byłoby równoznaczne ze zbezczeszcze
niem pamięci pomordowanych w nim Żydów.
3-miesięczny plan zdjęciowy filmu
"Lista Schindlera" — opowieści o nie
mieckim przemysłowcu, który w czasie okupacji uratował od śmierci 1300 Ży
dów, za co przyznano mu medal “Spra
wiedliwy Wśród Narodów Św iata", prze
widuje. że na terenie muzeum w Oświę
cimiu zdjęcia potrwają trzy dni. Na daw
nej rampie w Brzezince kręcone będą sceny przyjazdu transportów i sceny se
lekcji więźniów kierowanych do komór gazowych.
M. Leavy poinformował, że produkcja filmu "Lista Schindlera” cieszy się szero
kim poparciem zarówno organizacji ży
dowskich. społeczności żydowskiej oraz wiciu przedstawicieli życia publicznego i amerykańskich władz.
W "Liście Schindlera" zagra wielu aktorów polskich m.in. Aldona Grochal, Jacek Wójcicki, Henryk Bista, Olaf Lu
baszenko oraz prezenter telewizyjnej
“Dwójki" — Krzysztof Luft. Główną ro
lę — o zagranie której ubiegali się m.in.
Andrzej Seweryn i Piotr Fronczewski, zagra ostatecznie gwiazdor Hollywood
— Leam Neesam.
(PAP)
F a x d o P a n a B o g a
Jeśli ktoś chciałby umieścić kartkę z prośbą do Boga na jerozolimskiej Ścia
nie Płaczu, a nie jest w stanie uczynić tego osobiście, może... wysłać fax.
Każdego dnia w szczeliny Ściany Pła
czu wtykane są'SWkvkarte"k z prośtami o boską interwencję.' izraelskie prZed-
■ siębiorstwo telefoniczne podało właś
nie numer, na który prośby te można wysyłać faxenv. pracownicy firmy za
niosą je do Ściany Płaczu.
Należy. wybrać numer 011*972-2-
;;612222. ■Połączenie łrie'jest zwolnione
od opłaty. (PAP)
Z w ó zk a
in w a lid z k ie g o n a
k rz e sło e le k try c z n e
W amerykańskim mieście Jarratt (stan Wirginia) wykonano wyrok śmierci na częściowo sparaliżowanym zabójcy, 39-letnim Charlesie Stampe- rze, został on przesadzony z wózka inwalidzkiego na krzesło elektryczne.
W 1978 roku Stamper skazany został na karę śmierci za zabicie trzech pra
cowników restauracji, w której zatru
dniony był jako kucharz. Morderca miał częściowo sparaliżowane nogi wskutek odniesionej podczas kłótni w więzieniu rany i poruszał się na wózku inwalidzkim. Skazaniec zwrócił się do władz więzienia, by pozwoliły mu przebyć o kulach ostatnie kroki dzielą
ce go od krzesła elektrycznego. Prośbę tę odrzucono i Stamperowi pomogło dwóch strażników.
Przeciwnicy kary śmierci sprzeci
wiali się tej egzekucji, twierdząc, że sparaliżowany Stamper nie stanowi już Zagrożenia dla społeczeństwa.
Była to 190 egzekucja w USA od 1976 roku. kiedy ponownie zezwolono na wykonywanie wyroków śmierci.
(PAP)
N o w a g a z e t a o g ó l n o p o l s k a
S ł o w o - d z i e n n i k k a t o l i c k i ”
9 ?
W m inioną sobotę, 23 stycznia, odbyło sit; w siedzibie zielonogórskiego PAX spotkanie prom ocyjne nowego dziennika o zasięgu ogólnopolskim.
Jest to gazeta katolicka m ająca błogosławieństwo prym asa Polski oraz w składzie kolegium redakcyjnego
"Słowo — dziennik katolicki”, jak brzmi pełny tytuł pisma, jest przekształ
conym, do tej pory “paxowskim”. "Sło
wem Powszechnym". Jak podał prowa
dzący spotkanie prezes Zarządu Woje
wódzkiego PAX w Zielonej Górze. Ka
rol Irmler, decyzje w sprawie pisma przebiegały następująco. 30 grudnia 1992 r. miała miejsce audiencja władz PAX i przyszłego redaktora naczelnego gazety u prymasa, który zgodz.il się na transformację "Słowa Powszechnego" w dziennik katolików.4styczniabr. uchwa
łę w tej materii podjął Zarząd Główny PAK. Szybko dokonano rejestracji nowe
go tytułu. Jego redaktorem naczelnym został nowy człowiek — Jerzy Marle- wski. dotychczasowy pracownik Wy
działu Kultury, Oświaty i Edukacji ZG Stowarzyszenia PAX. lakże nauczyciel w warszawskim liceum św. Augustyna.
Asystentem kościelnym jest ks. Józef Naumowicz. profesor warszawskiego Wyższego Seminarium Duchownego.
Wydawcą gazety po staremu jest paxo- wska firma “Inco-Veritas" i poza zmianą naczelnego, pojawieniem się asystenta kościelnego i otrzymaniem przydomku
“katolicki", wizualnie nadal mamy do czynienia ze starym "Słowem Powszech-
- asystenta kościelnego.
nym". Nadal — również w tym znacze
niu. że znająca obecny rozchwiany rynek prasowy redakcja nie dokonała żadnych rewolucyjnych zmian kształtu periodyku mogących przerzedzić dotychczasową rzeszą czytelników. A było ich — jeżeli sugerować się do tej pory drukowanym nakładem — ok. 40 tys. w zwykłe dni i 80 tys. w piątki-niedziele. Teraz pismo wystartowało z nakładem codziennym 100 tys. egz. i weekendowym — 200 tys., i ma nadzieję na jego zwiększenie do 300, 400 tys. egz. Jest to ważne, jeżeli się chce oddziaływać na publiczność czytającą, m.in. aby —jak sugerował jeden z ucze
stników spotkania — polemizować z bzdurami na temat Kościoła katolickie
go, odpierać ataki, "bo to jest podłość, że się tak pozwala"; "czemu nie atakuje się innych wyznań” — stwierdził wypowia
dający się.
W kuluarach spotkania promocyjnego konstatowano niezbyt przychylne — wg dyskutantów — przyjęcie "nowego-sta- rego" tytułu przez "Gazetę Wyborczą" i
"Życie Warszawy" doszukujące się w
"Słowie" przeszłości, od której, od co najmniej czterech lat, PAX próbuje się odcinać. Trudno jednak tak od ręki zapo
mnieć o poczynaniach licencjonowane
go przez komunistyczne władze katolika.
Bolesława Piaseckiego i innych "osiąg
nięciach" jego stowarzyszenia.
Nie sposób też nie zauważyć — bez żadnej złośliwości — kłopotów, jakie wystąpiły przy uruchamianiu dziennika katolickiego mającego wystartować już jakiś czas temu dzięki firmie ubezpiecze
niowej “Westa" i jej prezesowi, senatoro
wi Baranowskiemu. Rzecz nie wypaliła i w to miejsce Kościół zdecydował się.
„zapewne z braku innych możliwości, a przy chętnej postawie PAX. na przejęcie istniejącego tytułu. Prymas w liście do redakcji i czytelników pisze, że "Umie
jętność przebaczaniu jest silci Kościoła, czerpaną z Chrystusa. W tych katego
riach pragniemy patrzeć na przemianę postaw, które są dyktowane nie koniun
kturą. ale nawróceniem i wolą służby dla prawdy i dobra ".
W czasie spotkania zastanawiano się także nad szansą zielonogórskiej mutacji
"Słowa", “bo jeżeli coś takiego nie po
wstanie. to nadal będziemy zmuszani do kupowania miejscowych gazet" — wy
powiedziała się jedna z pań.
Eugeniusz KURZAWA
Tzw. zorganizowana przestępczość, czyli mafia rosyjska, rozpoczęła re
gularną wojnę z aparatem państwo
wym — oświadczył w niedzielę prze
wodniczący rosyjskiego parlamentu Rusłan Chasbułatow. Przemawiając na spotkaniu z dyrektorami przed
siębiorstw państwowych w rejonie kuzbasu, Chasbułatow stwierdził, że aparat państwowy jest bezradny w walce z rosyjską mafią.
M a f i a w a l c z y
z R o s j ą
Dodał, że parlament będzie mial prawo domagać się dymisji rządu, jeśli ten nie wypełni swych zobowiązań. Jego zda
niem, do tej pory nie ustalono prioryte
tów reformy ekonomicznej w Rosji.
Przypomniał, że już w listopadzie par
lament rosyjski stwierdzi!, że działalność rządu jest “niezadowalająca" ze względu na brak programu walki z kryzysem go
spodarczym. "Do tej pory Rosja nie ma programu reformy rolnej ani też konkret
nych planów walki z kryzysem. Nie wie
my nawet, gdzie podziewają się nasze dochody dewizowe, ani ile ich jest" —
doda! Chasbułatow. (PAP)
„ W i l e ń s z c z y z n a ” w y s t ą p i
Milo nam poinformować wszystkich kresowiaków, a także bezintere
sownych miłośników W ilna i wileńskiego folkloru, iż dojdzie do skutku występ w Zielonej Górze Zespołu Pieśni i Tańca “Wileńszczyzna”
działającego pod kierunkiem Jan a Mineewicza. Dzięki wielu życzliw ym ludziom i instytucjom , 3 m arca br. o godz. 17.00 w zielonogórskiej Hali Ludowej “ Wileńszczyzna” da koncert. Zespół przyjedzie do nas z Poznania, a następnie uda się do Gorzowa.
Po koncercie spotkanie w kawiarni
“Estrady" z Lubuskim Zespołem Pieśni i Tańca, a następnie rozmieszczenie człon
ków zespołu w prywatnych kwaterach zielonogórzan. którzy zadeklarowali chęć bezpłatnego przenocowania i nakar
mienia krajan znad Wilii. Dzięki pomocy
"Gazety Lubuskiej" i zielonogórskiej Rozgłośni Polskiego Radia udało się znaleźć wielu chętnych do zakwaterowa
nia wileńszczaków na je.dną noc.
Następnego dnia o godz. 9.00 całą gru
pę wileńską — około 50 osób — przyj
mie wojewoda zielonogórski i prezydent miasta. Później zwiedzanie miasta (w planie m.in. Muzeum Okręgowe i Biblio
teka Wojewódzka) i wyjazd do Gorzowa.
O ile się uda znaleźć jeszcze trochę czasu, wcześniej, w godzinach rannych, plano
wana jest nisza św. w kościele Najświęt
szego Zbawiciela, w intencji wszystkich mieszkańców kresów.
Należy jeszcze dodać, że bilety na w y
stęp kosztować będą 20 i 15 tys. zł (ulgo-, we). O dalszych szczegółach będziemy
informować. (kurz)
A U T O C E N T R U M „ V I C T O R I A ”
S A M O C H O D Y O S O B O W E
C i n ą u e c e n t o , F i a t 1 2 6 p , P o l o n e z c a r o z a g o t ó w k ę i n a r a t y — o f e r u j e
P H U A U T O C E N T R U M „ V I Ć T 0 R I A ”
w L u b i n i e u l . Ś c i n a w s k a 4 9 t e l . 4 4 - 3 2 - 1 2 , 4 4 - 1 9 - 3 3 , f a x 4 2 - 1 7 - 1 5
z a p r a s z a m y t a k ż e w k a ż d ą s o b o t ę o d 7 . 0 0 d o 1 5 . 0 0
U N A S N A J S Z Y B C I E J S T A N I E S Z S I Ę W Ł A Ś C I C I E L E M P O J A Z D U
04-02412
K o s z t o w n a s i e ć
W tygodniku “Wprost” (nr 4) Maciej Łuczak pisze o polskich drogach i pro
jektach budowy autostrad. “W Polsce od roku 1980 prawie wcale nie buduje się dróg. mimo iż liczba zarejestrowa
nych w naszym kraju pojazdów-wzrosła o 4.5 min — konstatuje autor. — W roku 1986 granicę polsko — niemiecką prze
kroczyło w Świecku 383.255 pojazdów, 1990 r. — o ponad 2 min więcej.
Niemieccy ekonomiści przewidują, że w roku 2010 tranzyt wiodący z RFN przez Polskę na Wschód wzrośnie jede- nastokrotnie.” Wniosek jest jeden: trze
ba budować autostrady. Jak dalej infor
muje autor, w tym celu zawiązała się spółka akcyjna “Autostrada Wielkopol
ska". A koszta? “Koszt całego przedsię
wzięcia — wybudowanie autostrady ze Świecka do Kola, o długości 280 km — oszacowano wstępnie na 800 młn dola
rów. W finansowaniu — informuje Ma
ciej Łuczak — ma uczestniczyć kapitał wioski, hiszpański oraz amerykański.
Aby inwestycja zwróciła się w ciągu 15-18 lat. konieczne jest pobieranie my
ta w wysokości 2.5-5 centów za kilo
metr w wypadku pojazdów osobowych trzykrotnie większej za ciężarowe. Au
tostrada ma przebiegać po południowej stronie istniejącej obecnie drogi Świec
ko — Poznań, bo przyjętą zasadą, stoso
waną przy budowie płatnych dróg, jest istnienie alternatywnej, niepłatnej trasy.
Aport ze strony państwa do spółki budu
jącej, a potem utrzymującej autostradę, stanowiłyby grunty oraz istniejące od
cinki, które mają być włączone do no
wej trasy, Rzepin — Świecko oraz Września — Konin."
Dobra wiadomość dla zmotoryzowa
nych! Czas zbierać więc centy na my
to...
P o l i c j a
p o n a d p r a w e m
Tak alarmuje "Kurier Polski" (nr II).
opierając się na przykładach z wojewó
dztwa legnickiego, jednak zaznaczając zarazem taktownie, iż “Przestępstwa zdarzają się również w policji, ale w Legnickiem to już epidemia...". I oto przykład: “Komendant Komisariatu Po
licji w Przemkowie Stanisław R. prze
bywa w areszcie. W zamian za zniszcze
niu protokołu z rewizji zażąda! 10 milio
nów' 'złotych łapówki. Zosta! on zwol
niony dyscyplinarnie, śledztwo prowa
dzi prokuratura w Legnicy.''
Oj, cenny to musiał być ten protokoł!
Ale i kara może być wysoka.
L i s t z D ę b n a
“Polityka" (nr 4) drukuje list Bogusła
wa Kaczorowskiego z Dębna Lubu
skiego, w którym autor porusza niezwy
kle istotne kwestie dotyczące prawa roz- wodówegovazwłaszcza sytuacji dzieci, które z reguły pozostają pod opieką tyl
ko matek. “Dzieci pozbawione ojców wyrokami sądów rodzinnych — stwier
dza autor — tęsknią za ojcami, pytają matek, dlaczego nie mógą być także z tatą i oczywiście nie otrzymują od ma
tek prawdziwych odpowiedzi. Potem przestają pytać, ale buntują się przeciw matkom, przeciw szkole, zaczynają się źle uczyć, schodzą na żlą drogę, bo mat
ki nawet te najlepsze, nie zawsze mogą sobie dać radę z narastającymi próbie mami bez pomocy ojców."
Krótko mówiąc, chodzi po prostu o poprawę prawidłowości orzeczeń sądo
wych, wyraźnie dyskryminujących oj
ców, pogłębiających stresy dzieci.
M i l i a r d y d l a z i ę c i a Marek Barański w tygodniku "NIE"
(nr 3) publikuje pod takim tytułem "de maskatorski" tekst, w którym su pon uje jakoby minister Wacław Niewiarowski poprzez spółkę Cenzin przeznaczył go
rzowskiej spółce TAAK 2-3 miliardy złotych na wybudowanie w mieście wielkiego sklepu wielobranżowego. Po
dejrzana wydaje się autorowi ta sprawa z dwóch powodów: prezesem zarządu spółki TAAK jest Włodzimierz Niewia
rowski, który okazat się zięciem mini stra, a ponadto sam mi nister swego cza
su został wybrany postem z ramienia Porozumienia Ludowego, wobec tego teraz zapragną! się odwdzięczyć gorzo
wianom..."
Banialuki Barańskiego świadczą, iż coraz trudniej zbiera się dziennikarzom
“NIE" materiały skandalizujące. I tylko tyle.
W y k l ę c i
p r z e d w y r o k i e m Alina Suworow-Piotrowska w "Ga zecie Wyborczej" (nr 16) składa relację z pierwszego dnia procesu, jaki toczy się w Sądzie Wojewódzkim w Zielonej Gó
rze, podejrzanych o zabójstwo cygań
skiego wójta Nowej Soli. trafnie zauwa
żając: “Na procesie nie zjawił się nikt z rodziny i krewnych oskarżonego Szy
mona G. Obecni na rozprawie Cyganie mówili, że to w obawie przed zemstą ewentualnymi zamieszkami. Szymon G. i dwaj inni Cyganie zostali wyklu czeni z cygańskiej społeczności przez polskiego króla Cyganów."
I ten wyrok nie podlega apelacji!
'(Luk.)