• Nie Znaleziono Wyników

"Historia Torunia. T. 2 cz. 3, Między barokiem i oświeceniem (1660-1793)", pod red. Mariana Biskupa, Toruń 1996 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Historia Torunia. T. 2 cz. 3, Między barokiem i oświeceniem (1660-1793)", pod red. Mariana Biskupa, Toruń 1996 : [recenzja]"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Michael G. Müller

"Historia Torunia. T. 2 cz. 3, Między

barokiem i oświeceniem

(1660-1793)", pod red. Mariana

Biskupa, Toruń 1996 : [recenzja]

Rocznik Toruński 25, 121-130

(2)

R O C Z N I K

T O R U Ń S K I

T O M 25

R O K 1998

H istoria Torunia, pod red ak cją M arian a B iskupa, t. II, cz. 3: Między

barokiem i oświeceniem. (1660-1793), Toruń: W yd. T N T 1996.

T rz e c ia część d ru g ie g o to m u H isto rii T o ru n ia ró żn i się od o b u p ierw szych p o d ró ż n y m i w z g lęd a m i. N ie ch o d zi ty lk o o to , że licząc 483 s tro n y (b e z ilu ­ s tra c j i) j e s t o n a c zę ścią n a jo b sz e rn ie js z ą . W y ró ż n ia się o d m ie n n ą s tr u k tu r ą , p o n ie w aż trz e j a u to rz y k siąż k i p rz y ję li zró żn ico w an e sp o so b y p re z e n ta c ji treści. G d y Je rz y W o jto w ic z u ją ł sw o je ro z d z ia ły o d em o g rafii i ro zw o ju p rz e strz e n ­ n y m m ia s ta (s. 8 -3 0 ), u s tro ju i sam o rzą d z ie (s. 3 1 -5 9 ) o ra z g o sp o d arce T o ru n ia (s. 6 0 -9 5 ) ja k o s y n te ty z u ją c e p rz e d sta w ie n ie p ro b le m u n a w zór części d ru g ie j, Je r z y D y g d a ła w sw oich p ię c iu w yd zielo n y ch w edług k ry te riu m ch ro n o lo g iczn eg o ro z d z ia ła c h (s. 9 6 -2 9 8 ) o p o lity c z n ej h is to rii m ia s ta (w n a jsz e rs z y m ro z u m ie n iu te g o o k re ś le n ia ) p rz y ją ł raczej m o d el szczegółow ej p re z e n ta c ji n a rra c y jn e j; n a ­ p is a n e p rzez S ta n is ła w a S a lm o n o w ic z a ro zd ziały o k u ltu r z e um ysłow ej T o ru n ia (s. 2 9 9 -3 7 1 ), h is to rii k siąż k i i c z y te ln ic tw a (s. 3 7 2 -3 9 4 ) o raz h is to rii ż y cia reli­ g ijn eg o (s. 3 9 5 -4 1 8 ) d a j ą z kolei, n a jo g ó ln ie j m ów iąc, e n cy k lo p ed y czn y p rz e g lą d in s ty tu c ji, o só b i w y d a rz e ń k u ltu r a ln e j h is to rii m ia s ta . T o m u z u p e łn ia ją k ró tk ie w sk azó w k i b ib lio g raficz n e , p o d z ie lo n e w edług ro zd ziałó w (s. 4 1 9 -4 2 5 ), d a le j s ta ­ ra n n ie o p ra c o w a n e in d e k sy o só b i g eo graficzny d la całeg o to m u d ru g ieg o (s. 4 2 8 - 470) i n a k o niec n ie m a l 100 b a rd z o d o b rz e zrep ro d u k o w a n y ch ilu s tra c ji, plan ó w i m a p .

C h o ciaż z ró ż n ic o w a n ie sp o so b u p rz e d sta w ie n ia m a te ria łu nie zaw sze u ła tw ia o rie n ta c ję - m o ż n a sąd z ić , że m a m y d o c zy n ien ia z trz e m a w zn aczn y m s to p n iu o d rę b n y m i o p ra c o w a n ia m i d la dziejó w T o ru n ia - je d n o n ie u le g a k w estii: w szy­ scy trz e j a u to rz y s ą z n a k o m ity m i zn aw cam i o m a w ia n y ch z ag a d n ie ń , a ich te k sty ro b ią w ra ż e n ie i p rz e k o n u ją w sw o jej m a te ria ło w ej p re c y zji, ja k rów nież w sw o jej in te rp r e ta c y jn e j s ta ra n n o ś c i. T a k ż e t u t a j , d o k ła d n ie ta k sam o j a k w p ierw szych d w ó ch c zę ściac h , z n a jd u je c z y te ln ik H is to rii T o ru n ia u d o k u m e n to w a n y n a jn o w ­ szy s ta n b a d a ń (n ie ty lk o p o lsk ic h ); co w ięcej, p o d ró żn y m i w zg lęd am i s y n te z a w n o si ró w n ie ż w iele now ego d o te g o s ta n u b a d a ń .

T a k w ięc ro z w a ż a n ia Jerze g o W o jto w ic za w n a jb a rd z ie j w y ra z isty sp o só b d a j ą w g ląd w d ra m a ty c z n e p rz e k s z ta łc e n ia s tr u k tu r a ln e i zm ia n ę s ta t u s u - co w ty m p rz y p a d k u o z n ac z a ło je g o o b n iżen ie - k tó ry c h T o ru ń d o św iad c z ał w e p o ce m ię d z y k o ń cem w o jen szw ed zk ich w X V II w. i in k o rp o r a c ją d o p a ń stw a H o h e n zo llern ó w w n a s tę p s tw ie d ru g ie g o ro z b io ru . N a pierw szy p la n w ysuw a się p ro c e s sto p n io w eg o , ale s y s te m a ty c z n e g o p o d u p a d a n ia m ia s ta ja k o o rg a ­ n iz m u g o s p o d a rc z e g o i sp o łeczn eg o , co d o k o n y w ało się w kilku fazach , m a ją c

(3)

z a tlo ró ż n e zjaw isk a kryzysow e: p o d w zględem d em o g ra fic z n y m s k u tk i wo­ je n , szczeg ó ln ie w o jn y p ó łn o cn ej, ja k i zarazy, po d w zględem g o s p o d a rc z y m zaś n a s tę p s tw a zn iszczeń w o jen n y ch o ra z w o jen n y ch ciężarów , ale też h a n d lo w ej i p o lity c z n o -g o s p o d a rc z e j m a rg in a liz a cji, k tó re j m ia s to d o św iad c z ało w efek­ cie p ań stw o w y c h in g e re n c ji, później - o d 1772 r. - p rz e d e w sz y stk im wo­ b e c uciążliw eg o p o ło ż e n ia n a g ra n ic y z P ru sa m i. W d u ż y m s to p n iu z re d u ­ kow any w fu n k cji reg io n aln eg o c e n tru m han d lo w eg o i p ro d u k c ji rzem ieśln iczej o ra z o słab io n y c ią g ły m p rz eciążen iem p o d a tk a m i, k o n try b u c ja m i i c ła m i, z o sta ł T o ru ń w k o ńcu X V III w. w skali ogóln o p ań stw o w ej o s ta te c z n ie c o fn ię ty d o s t a ­ tu s u m ia s ta śre d n iej klasy. Jed n o c z eśn ie o czyw iście je s t g o d n e u w agi, co W o j­ to w icz d o k ła d n ie uchw ycił, że m ia sto d łu g o jeszcze d zięki z n ac z n y m rezerw o m g o sp o d arcz e g o i „ lu d z k ieg o ” k a p ita łu m ogło te n u p a d e k o p ó ź n ia ć i k o m p e n ­ sow ać ró żn eg o ro d z a ju p rz e ciw d z ia ła n ia m i. T a k więc ku p ieck ie i rzem ieśln icze m ie szc z ań stw o to ru ń s k ie ró w n ież jeszcze w X V III w. z w id o czn y m p o w o d zen iem d o p a so w y w a ło się do zd ecy d o w an ie p o g a rsz a ją c y c h się ogólnych w a ru n k ó w ro z­ w o ju (s. 63 n n .). M iejskie elity w d u ż y m sto p n iu p o z o sta ły sp o łec z n ie i k u ltu r a l­ n ie nie z m ien io n e. In te re s u ją c e p o ró w n a n ie z in n y m i p o lsk im i m ia s ta m i (s. 56) p o k a zu je, że m iejsk ie d o c h o d y jesz c z e d łu g o p rz e w y ższ ały z n ac z n ie d o c h o d y W arszaw y czy P o z n a n ia , co ze w zględu n a n iew ielk ą liczb ę lu d n o ści T o r u n ia (p o w o jn ie p ó łn o cn ej z reg u ły p o n iżej 10 000 - s. 8 n n .) je s t szczeg ó ln ie g o d n e uw agi.

N ależy je d n a k żałow ać, że ta k ie p o ró w n a n ia s ą rz a d k o w te k śc ie p rz y ­ ta c z a n e . N ie ty lk o r z u t o ka n a in n e w spółczesne m ia s ta , ale ró w n ież n a w cześniejsze ep o k i h is to rii T o ru n ia m ógłby p o m ó c w lep szy m u p o rz ą d k o w a n iu n ie k tó ry c h in n y ch o m aw ian y ch zjaw isk o ra z u w y p u k le n iu ich z n ac z e n ia. T a k więc n ie j e s t to w rzeczy w isto ści ż ad n e now um , że „ ju ż ” (!) w X V III w . „ u c z e n i” (tz n . m a ją c y w y k sz ta łc e n ie akad em ick ie) p o s ia d a ją n iejak o m o n o p o l n a w ysokie u rz ę d y m iejsk ie (s. 33); ju ż u schyłku X V I w. (ja k to m o ż n a w y ra ź n ie p rz e c z y ta ć w d ru g ie j części) „ a k a d e m iz a c ja ” m iejsk iej e lity w ład zy b y ła j e d n ą ze s tr a te g ii, z a p o m o c ą k tó ry c h w y k sz ta łc o n e ro d zin y p a try c ju szo w sk ie z su k cesem b ro n iły sw o jej d o m in u ją c e j p o zycji. Z d ru g ie j stro n y z n a jd u je m y w o m a w ia n e j e p o ce w iele now ych zjaw isk , k tó re zasłu g iw ały b y n a in te rp r e ta c ję w d łu ższej p e r s p e k ty ­ w ie czasow ej. C o n a p rz y k ła d o z n ac z a fa k t, że w X V III w. lic z b a rz e m ie śln ik ó w p o z acech o w y ch (p ra c u ją c y c h n a te re n a c h n a leżący ch do szla c h ty i k ato lick ich zak o n ó w ) p rz e ro s ła liczbę m istrz ó w cechow ych w T o ru n iu (s. 85 n n .) i w te n sp o só b s t a r a s t r u k t u r a rz e m io sła m iejsk ieg o o sta te c z n ie z o s ta ła p rz e ła m a n a ? C zego d o w ia d u je m y się w sp ra w ie d y n a m ik i p rz e m ia n u s tro jo w y c h X V III s tu le ­ c ia z fa k tu , że s ta r y (i j a k się ok azu je w d u ż y m s to p n iu z ry tu a liz o w a n y ) k o n flik t m ięd zy trz e m a o rd y n k a m i (s. 43) c o raz w y ra ź n iej byl p o tę g o w an y p rzez n a p ię c ia m ię d z y s ta r y m i ro d z in a m i ra jc ó w o raz b o g a ty m i p rz e d się b io rc a m i cech o w y m i i k u p c a m i s p o z a p a tr y c ja tu ?

(4)

R ó w n ież o p ra c o w a n e p rzez Jerzeg o D y g d alę ro zd ziały o h isto rii p o lity c z n ej ze w zg lęd u n a sto p ie ń s y ste m a ty c z n o -p o ró w n a w c z e g o u p o rz ą d k o w a n ia u s ta le ń b a d aw c z y ch p o w o d u ją o d czu cie p ew n eg o n ie d o sy tu . W arto ść je g o o b e jm u ją ce j około 200 s tr o n „ k sią ż k i w k siąż c e ” p o le g a p rzed e w szy stk im n a ilości, ale ró w n ie ż n a w ia ry g o d n o ś c i p o d a w an y c h t u t a j in fo rm a c ji. K to m a d o czy n ie­ n ia ze szczeg ó ło w y m i p ro b le m a m i b a d a ń n a d h is to rią m ia s t, u m ie d o cen ić teg o ro d z a ju d e ta lic z n e i o p a rte n a źró d ła c h u jęcie. W ty m sensie w y ró ż n ia ją się ro z d z ia ły o p o lity c e m ie jsk iej w ep o ce k a ta stro fy w ojny p ó łn o cn ej (s. 1 3 8 -1 7 4 ) i w o k re sie re fo rm , p o c zą w szy o d 1764 r. (s. 2 4 7 -2 9 8 ), p rz e d e w sz y stk im je d n a k ro z d z ia ł o relig ijn y c h i p o lity c z n y ch k o n flik tach schyłkow ego o k resu p a n o w a n ia A u g u s ta M o cn eg o , w k tó ry c h c e n tru m z n a jd u je się tzw . tu m u lt to ru ń s k i w 1724 r. (s. 1 7 5 -2 0 5 ); nie ty lk o b o w iem d łu g i o k res p o p rz e d z a ją c y (o d 1717 r.) i d o k ła d n y p rz e b ie g , lecz ta k ż e sk o m p lik o w an e n a s tę p s tw a teg o „ é v é n e m e n t fon­ d a t e u r ” z o sta ły t u z sy n te ty z o w a n e w sp o só b ja k d o tą d n a jb a rd z ie j s ta r a n n y i w yw ażony. R ó w n ież je d n a k ta m , g dzie ch o d zi o m n iej s p e k ta k u la rn e kw estie, d o k ła d n e u ję c ie D y g d a ły u m o ż liw ia n ie je d n o k ro tn ie w łaściw e ro z e zn a n ie p ro ­ b lem ó w . D la p rz y k ła d u : fra g m e n t o d łu g im , tr w a ją c y m o d 1726 d o 1756 r. konflikcie w okół b u d o w y now ego ko ścio ła ew angelickiego n a S ta ry m M ieście (s. 2 2 9 -2 3 5 ) w szczególny sp o só b u zm y sław ia, w ja k im p o lity c z n y m i k u ltu ­ ra ln y m n a p ię c iu ro z g ry w a ły się k o n flik ty w okół p ra w d y sy d en tó w . Z fra g m e n tu p o św ięco n eg o sta n o w is k u T o ru n ia w obec p o lity k i S ejm u C zte ro le tn ie g o (s. 2 8 7 - 294) u z y sk u je m y w y o b ra ż en ie o ty m , j a k d alek o tra d y c y jn ie u k s z ta łto w a n e p ru ­ sk ie sp o łec z n o śc i m ie jsk ie z n a jd o w a ły się o d ośw ieconego ru c h u m ieszczań sk ieg o w P o lsce.

N a rra c y jn a p rz e d e w sz y stk im fo rm a w y k ład u p o w o d u je je d n a k rów nież i to , że ta k ie u o g ó ln ia ją c e p rz e m y śle n ia p rz e w aż n ie p o z o sta w io n e s ą raczej czy ­ te ln ik o w i. N ie n a le ży n a tu ra ln ie n a tej p o d s ta w ie sąd z ić , że w ogóle b ra ­ k u je t u in te re s u ją c y c h p o m y słó w in te rp r e ta c y jn y c h ; p rz y ty m a u to r je s t, ja k to ju ż w lic z n y ch p ra c a c h u d o w o d n ił, u k s z ta łto w a n y m i k o m p e te n tn y m b a ­ d a c z e m te j ep o k i h is to rii T o ru n ia . J e d n a k z je d n e j stro n y m o ż n a byłoby p e w n e z a g a d n ie n ia p rz e d s ta w ić sy ste m a ty c z n ie j, z d ru g ie j stro n y m o cn iej u w y ­ p u k lić p o ró w n a n ia ( d i a - i s y n ch ro n icz n e ). W poszczególnych chron o lo g icz­ ny ch ro z d z ia ła c h z n a j d u ją się w p ra w d zie w arto ścio w e w sk a z a n ia n a rolę T o­ r u n ia ja k o „ p o lity c z n e g o a k to ra ” w ra m a c h R ze c z y p o sp o lite j, ja k rów nież n a w a ru n k u ją c ą to m e n ta ln o ść p o lity c z n ą m iejsk ich e lit. Jed n a k ż e owe je d n o ­ stk o w e s p o s tr z e ż e n ia n ie z o sta ły n ig d zie z e b ra n e w te n sp o só b , by uchw ycić d r a m a ty c z n ą z m ia n ę s ta t u s u m ia s ta w c iąg u c ałej epoki: n a s k u te k ja k ic h w łaściw ie oko liczn o ści m ia s to u tra c iło sw o ją je sz c z e w X V II w. w y raźn ie w id o c z n ą p o z y c ję s am o d z ie ln e g o c zy n n ik a w życiu p o lity c z n y m p a ń s tw a p o ls k o - litew sk ieg o ; czy „ k o n fe sy jn a p o lity k a z a g ra n ic z n a ” , k tó r ą T o ru ń p ró b o w ał p ro ­ w a d zić je sz c z e p o 1764 r. w k o n ta k ta c h z P ru sa m i, b y ła o z n a k ą u trz y m u ją c e j się siły, czy p o s tę p u ją c e g o o słab ien ia ; czy m o ż n a d la o kresu m ięd zy 1772 a 1793 r.

(5)

w ogóle jeszcze m ów ić o w łasnej m iejskiej p o lity c e w ro z u m ie n iu X V I i X V II s tu le c ia ? S ą to kw estie, w o d n ie sien iu d o k tó ry c h o p in ie k o m p e te n tn e g o bez w ą tp ie n ia a u to r a m o g ły b y w iele wnieść.

To sa m o d o ty c z y p y ta n ia o zm ia n ę k s z ta łtu u s tr o ju m iejsk ieg o . C h o ­ ciaż ró żn e d z ia ła n ia i in s ty tu c jo n a ln e now ości m iędzy 1668 i 1744 r. z o sta ły o p is a n e n a d e r szczegółow o (n p . s. 109 n n ., 171 n n ., 224 n n .), ła tw o m o ż n a by ło b y o d n ie ść m y łn e w rażen ie, że liczn e w e w n ą trzm iejsk ie k o n flik ty w z asa ­ d zie zaw sze koń czy ły się p o w ro te m d o ich p u n k tu w yjściow ego. W rze cz y w i­ sto śc i je d n a k w te j ep o ce ch o d ziło c h y b a o to , że k o n k u ru ją c e ze s o b ą w ład cze a sp ira c je tra d y c y jn e j a ry s to k ra c ji rad zieck iej z je d n e j s tro n y i fa k ty c z n ej m ie­ szc z ań sk ie j e lity g o sp o d arcz e j z d ru g ie j stro n y coraz częściej się ście ra ły (n a co a u to r p rz y n a jm n ie j w je d n y m m iejscu - s. 173 - rów n ież w sk azu je) i u s tró j m ie jsk i p rzez to sto p n io w o tra c ił sw o ją zdolność fu n k cjo n o w an ia. T a k więc z a w y b u c h a ją c y m i co rusz n a nowo k o n flik tam i o p re ro g a ty w y T rzecieg o O rd y n k u s ta ły p ra w d o p o d o b n ie ró żn e g ru p y g o sp o d arcz o w zm o cn io n y ch k o n tra h e n tó w p a tr y c ja tu , k tó re n a d aw a ły zn aczen ie sw oim in te re so m w z ry tu a liz o w a n e j fo r­ m ie k o nfliktów m ięd zy o rd y n k a m i; m usi ró w n ież daw ać d o m yślenia', że cech piw o w aró w ta k ż e jeszcze w X V III w. n a d al o d g ry w a ł s w o ją tr a d y c y jn ą rolę c e n tru m o p o z y cji w obec rad y , chociaż w połow ie s tu le c ia by ło je d y n ie o śm iu m is trz ó w cechow ych te g o rz e m io sła (zob. s. 85). Sto so w n ie d o te g o w a rto b y ło b y p o d d a ć d o k ła d n ie jsz e j po ró w n aw czej an alizie, czy n a p rz y k ła d o p a r t a n a kon w en cji z 1718 r. w sp ó łw ład z a D rugiego i T rzecieg o O rd y n k u (s. 171) w T o ru n iu rzeczy w iście w y w o łała p o d o b n ą k o n stelac ję j a k w G d a ń sk u - a lb o k to w łaściw ie był zw y cięzcą k o m p ro m isu u stro jo w e g o z 1744 r., k tó ry o b u o rd y n ­ kom (w o d ró ż n ie n iu od Miu s p ro p o n e n d i” ra d y ) p rz y z n aw a ł „ iu s d e n u n tia n d i” (s. 224 n .).

P o d o b n ie b o g a te w p re c y z y jn ą in fo rm a cję i szczegółow o u d o k u m e n to w a n e s ą ro z d z ia ły p o św ięco n e h is to rii k u ltu ry um ysłow ej p ió ra S ta n is ła w a S alm o- now icza. N a to m ia s t rzeczow a s y ste m a ty k a sto i tu w y ra ź n ie n a p ie rw szy m m ie jscu ; je d y n ie p o d ro z d z ia ł pośw ięcony n a u ce , p iśm ie n n ic tw u , te a tro w i i m u ­ zyce (w ro z d z ia le IX , s. 3 4 0 -3 7 1 ), j a k i p o d ro z d z ia ły o s to su n k a c h w y z n a n io ­ w ych o ra z o życiu relig ijn y m p ro te s ta n tó w (w ro zd ziale X I, s. 3 9 5 -4 0 8 , 4 0 8 - 414) m a ją p o d z ia ły ch ro n o lo g iczn e. W su m ie z eb ran y tu m a te ria ł d o k u m e n ­ tu je w b a rd z o w y ra z isty sp o só b s fo rm u ło w a n ą n a p o c z ą tk u c h a r a k te r y s ty k ę ep o k i (s. 300 n n .). P rzez w ięk szą część o m aw ian eg o o k re su , a w ięc ró w n ież jesz c z e w pierw szej połow ie X V III w ., m ógł T o r u ń w d u ż y m s to p n iu z ac h o ­ w yw ać sw o ją fu n k cję k u ltu ra ln e g o c e n tru m i siłę p ro m ien io w a n ia , n im p ó źn iej o słab ien ie n a niw ie sp o łeczn ej i p o lity czn ej zaczęło o d d z ia ły w ać ró w n ie ż w o b ­ sza rz e k u ltu ry . T a k więc n a u k a i in s ty tu c je ośw iato w e, j a k i p r o d u k c ja k siążki i d z ia ła ln o ść a rty s ty c z n a w m ieście m ia ły w cale a k ty w n y u d z ia ł w k u ltu ro w y c h p ro c e sa c h m o d e rn iz a cy jn y c h w czesnego o św iecenia; k ościelne życie o b u w iel­ kich w y z n ań p o d e jm o w a ło now e im p u lsy ep oki (zob. n a p rz y k ła d in fo rm a c je o

(6)

to ru ń s k im p ie ty z m ie - s. 409 n n .); in te le k tu a ln o -k u ltu ro w e p o w ią z a n ia m ia s ta z P o ls k ą p rz e ży w a ły n a p rz e ło m ie X V II i X V III w. o k res ro zw o ju , n im p rzew agę z d o b y ła sto p n io w o ś c is ła o rie n ta c ja n a N iem cy. O czyw iście później d ra m a ty c z n e o b n iż e n ie s ta t u s u m ia s ta w n a stę p s tw ie pierw szego ro z b io ru o z n ac z a ło ró w n ież t u t a j z w ro t w k ie ru n k u w y ra ź n eg o u p a d k u ; sto su n k o w o szybko m iał się te ra z h o ry z o n t ży cia um y sło w eg o i k u ltu r a ln e g o o g ran iczy ć do p o trz e b i m ożliw ości sp o łeczn o ści m ia s ta śre d n ie j w ielkości i zn aczen ia.

N a jd o k ła d n ie j te z ja w isk a z o sta ły o p ra c o w an e d la o b szaró w n a u k i, szkól, k siąż k i i c z a s o p iśm ie n n ic tw a . P rzy ty m ta k ż e in s tr u k ty w ne j e s t p o w ią za n ie z d a ­ n y m i lic z b o w y m i - czy to p rz y a n alizie w ielkości i s k ład u w y k sz ta łc o n e j m iejsk iej e lity (s. 304), czy p rz y liczb ie u czniów g im n a z ju m akad em ick ieg o (s. 3 1 5 -3 2 4 ), czy k sięg o zb io ró w b ib lio te k p u b liczn y ch i p ry w a tn y c h (s. 385 n n .). N ie b ra k u je p o ró w n a ń (z G d a ń sk ie m , ale też z in n y m i m ia s ta m i), j a k rów nież p rz e m y śleń o ty m , w ja k i sp o só b w y ró ż n ia ją c e się osobow ości i in s ty tu c je w p isy w ały się w ku l­ tu ra ln y profil m ia s ta . Jeszcze ra z w y ra ź n ie po k azu je się t u t a j , ja k m o cn o tr a d y ­ c y jn a k u l t u r a w y k sz ta łc o n y c h p a try c ju szo w sk ic h e lit, a ta k ż e w y ro sła w X V I w. fu n k c ja T o r u n ia ja k o c e n tru m ak ad em ick o -k o ścieln eg o , o d d z ia ły w a ła s tru k tu - ro tw ó rcz o ; z w iąz a n e z ro z w o je m k ry z y su w X V III w. u k s z ta łto w a n ie się k u ltu r y m ie szc z ań sk ie j w w ęższym ro z u m ie n iu p o d k o p a ło te s ta r e s tru k tu r y . K ry ty c z ­ n ie m o ż n a by ło b y e w e n tu a ln ie zaz n a c zy ć , że p o ję c ia „ b a r o k ” i „ o św iecen ie” nie zaw sze s ą p rz e k o n u ją c y m i ra m a m i d la d ziejó w te j ep o k i, zw łaszcza w łaśn ie z p u n k tu w id z e n ia d ziejó w k u ltu r y i um ysłow ości. C zy b a ro k był k ied y k o lw iek w ty m sen sie p o ję c ie m w io d ą cy m d la w spółczesnych ja k o św iecenie ? I czy w ogóle by ło coś ta k ie g o ja k „ n a u k a b aro k o w a” (s. 308) ? W reszcie: czy d ro g ę ro z w o jo w ą , k tó r ą k u ltu r a m iejsk iej sp o łeczn o ści p rz e b y ła w ty m czasie - ja k o d ro g ę o s ta te c z n e g o u p a d k u - m o ż n a rzeczyw iście o zn aczy ć o b o m a p o ję c iam i ?

N ieco m n ie j sze ro k o n iż ro z d z ia ły IX i X - ta k ż e w p o ró w n a n iu z częścią d r u g ą - w y p a d a o m ó w ie n ie dziejó w kościelnych w ro z d z ia le X I. W p ra w d zie z o sta ły p o ru s z o n e n a jw a ż n ie js z e zjaw isk a w o d n ie sien iu d o o rg a n iz a cji k ościoła i te o lo g ii, s z k o ln ic tw a k o ścielnego i b u d o w y kościołów ; rów nież tu jeszcze raz w y c z e rp u ją c o o m ó w io n o w y d a rz e n ia 1724 r. o ra z p ro b lem y relig ijn ej koeg­ z y ste n c ji (i n ie to le ra n c ji). J e d n a k o d c zu w a się b ra k o m ó w ie n ia szerszy ch o d d z ia ły w a ń lu te ra ń s k ie j k o n fe sjo n aliza c ji, k tó ra p rzecież d o p ie ro w d ru g ie j poło w ie X V II w ., p o u z n a n iu w y z n a n ia refo rm o w an eg o z a konfesję m n ie j­ szo ścio w ą, w p e łn i n a b r a ła w T o ru n iu z n ac z e n ia. N a b liższą uw agę z asłu g u je n a p rz y k ła d p ro b le m , j a k lu te ra ń s k i k o n fesjo n ałizm był zw iązan y z k szta łto w a n ie m się n ie m ie ck iej to ż sa m o śc i k u ltu r a ln e j, a le rów nież z u t r a t ą przez T o ru ń po ­ n a d re g io n a ln e j i p o n a d n a ro d o w e j fu n k cji p o śre d n icz ą c ej. N a to m ia st d o z a le t te g o ro z d z ia łu n a le ży to , że a u to r o m a w ia ró żn e konfesje ( ta k sam o j a k ró żn e g ru p y ję z y k o w e w ra m a c h lu d n o śc i m ia s ta ) w raz z ich u d z ia łem w k u ltu ra ln y c h d z ie ja c h m ia s ta w sp o só b s ta r a n n i e w yw ażony.

(7)

W zw iązk u z ty m n ależało b y zgłosić jeszcze je d e n p o s tu la t: b yć m oże by ło b y d o b rz e , g d y b y w to m ie p o św ięconym X V II i X V III w ., w ro z d z ia łac h o h is to ­ rii k u ltu r y zo sta ło u k azan e z ag a d n ie n ie e w o lu u jącej to żsam o ści sp o łe c z e ń stw a m iejsk ieg o i różnych je g o g ru p . Z je d n e j stro n y n ależało b y w ziąć p o d uw agę „ p r e h is to rię ” p rocesów k sz ta łto w a n ia się n a ro d u : czy nie n ależy w te j e p o ce szu k ać p o c z ą tk ó w k u ltu ro w eg o ró ż n ic o w an ia w edle p o d z ia łu n a w ięk szo ści i m n iejszo ści w y znaniow e, językow e i e tn ic z n e ? Z d ru g ie j stro n y m o ż n a by ło b y d o k ła d n ie j z a p y ta ć o to , ja k „ m ieszczań sk ie” były w łaściw ie s ta r e i now e e lity w s p o jrz e n iu n a ich k u ltu ro w ą p o staw ę i ich sy ste m y w a rto ści w X V III w. N a ­ tu ra ln ie p ro b le m y te n a le ż ą do n a jm n ie j s y ste m a ty c z n ie b a d a n y c h a sp e k tó w h is to rii m ia s t, nie je s t więc sto so w n e d o m a g a n ie się o d u ję c ia s y n te ty c z n e g o o d ­ p o w ied zi n a p y ta n ia , k tó re n a jp ie rw m u siały b y z o sta ć p o staw io n e w b a d a n ia c h szczegółow ych.

W p rz y p a d k u trz e c iej części to m u d ru g ieg o sy n tez y d ziejó w T o r u n ia m a m y w k a żd y m ra z ie d o c z y n ie n ia z w y ró ż n ia ją c y m się o siąg n ięciem . T r z e b a by u w a żn ie i szero k o ro z g lą d a ć się, by zn aleźć p o ró w n y w a ln ie b o g a te m a te ria ło w o , w ia ry g o d n ie d o k u m e n to w a n e i s ta r a n n ie in te rp r e tu ją c e u ję c ia s y n te ty c z n e . N ie­ m ieccy h is to ry c y m o g ą ty lk o z p o d ziw em p a trz e ć n a to , z j a k w ie lk ą z n a jo m o śc ią rzeczy i p ro fesjo n a liz m em ich po lscy koledzy p o d ję li z a g a d n ie n ie in te re s u ją c e o b ie s tro n y - o p ra c o w an ie sy n tez y dziejów T o ru n ia .

(8)

R O C Z N I K

T O R U Ń S K I

T O M 25

R O K 1998

A ndrzej

N i e u w a ż n y ,

Kam pania 1813 roku na północnym

zachodzie K sięstw a Warszawskiego. N apołeońska twierdza Toruń i je j

obrona} T o ru ń 1995, ss. 287, wyd. UMK.

D z i a ł a n i a w o je n n e s c h y łk u e p o k i n a p o le o ń s k ie j n a t e r y t o r i u m E u r o p y Ś r o d k o w e j i W s c h o d n i e j n ie z o s ta ły d o k o ń c a o p r a c o w a n e . P o w o d e m te g o j e s t p r z e c h o w y w a n i e w ie lu c ie k a w y c h m a te r i a łó w w a r c h iw a c h n a t e r e n ie b y łe g o Z S R R , d o k t ó r y c h j e s t t r u d n y d o s tę p , a ta k ż e z d z ie s ią tk o w a n ie ź r ó d e ł d o h is to r i i w o js k o w o ś c i e p o k i K s i ę s tw a W a rs z a w s k ie g o w w y n ik u o g r o m n y c h z n is z c z e ń w o ­ je n n y c h . A n d r z e j N ie u w a ż n y p r z e d s t a w i a w o jn ę 1813 r. n a z ie m ia c h p o ls k ic h n a p o d s t a w i e d o k u m e n tó w z n a j d u j ą c y c h s ię w a r c h iw a c h r o s y js k ic h i f r a n c u ­ s k ic h . B a d a n i a m i z o s ta ły o b j ę t e d z i a ł a n i a w o je n n e a r m ii r o s y js k ie j i W ie lk ie j A r m ii n a p o l e o ń s k ie j n a p ó łn o c n y m z a c h o d z ie i z a c h o d z ie K s ię s tw a W a r s z a w ­ sk ie g o . W ie le u w a g i p o ś w ię c o n o o b r o n ie T o r u n i a z i m ą i w c z e s n ą w io s n ą 1813 r. T e w y d a r z e n i a n ie d o c z e k a ły s ię d o t ą d r z e t e ln e j m o n o g r a f ii1 .

K a m p a n i a t a s t a n o w i ł a f r a g m e n t k o ń c z ą c e j s ię e p o p e i n a p o le o ń s k ie j. N a ­ p o le o n c h c ia ł j a k n a j d ł u ż e j u t r z y m a ć K s ię s tw o W a rs z a w s k ie , a b y m ó c z e b r a ć j a k n a j l i c z n i e j s z ą s ilę z b r o j n ą z te g o t e r e n u , a le g r a n i c ę n a j d a ls z e g o z a s ię g u w o js k r o s y js k ic h w id z ia ł n a O d r z e . J e d n a k ż e te r e n K s i ę s tw a re z e r w o w a ł j a k o o d s k o c z n i ę d l a p r z y s z ł e j o f e n s y w y p rz e c iw k o R o s ji, d la te g o t a k z a le ż a ło m u n a p o z o s ta w i e n iu s iln y c h z a łó g w tw ie r d z a c h : G d a ń s k , T o r u ń , P r a g a , M o ­ d li n , C z ę s t o c h o w a i Z a m o ś ć . N a w io s n ę n a s tę p n e g o r o k u z a m ie r z a ł z n o w o z o r g a n i z o w a n ą a r m i ą r u s z y ć z n a d O d r y i p o k ilk u b it w a c h s t a n ą ć n a d N ie m n e m . 1 T w ie r d z a to r u ń s k a ep o k i n ap o le ń s k ie j n ie d o cz ek ała się d o tą d w y d an ej d ru k ie m m o n o g ra fii. B a r d z o d u ż o d o h is to rii je j fo rty fik acji w niosły p ra c e : J . S ta n k iew icza ,

T w ie r d z a T o ru ń , cz . I, Z a p . H is t., 1972, t. 37, z. 4; cz. II, Z ap . H ist., 1973, t. 3 8 , z. 1;

A. T o m c z a k a , P la n y T o ru n ia z cza só w K s ię s tw a W arszaw skiego (1 8 0 7 -1 8 1 5 ), Z a p . H is t., 1973, t . 3 8 , z. 3. N ie s te ty w y m ie n ien i a u to r z y m u sie li się o g ran iczy ć w z n a czn y m s to p n iu d o a n a liz y ź ró d e ł k arto g ra fic z n y c h i o p raco w an y c h n a ic h p o d s ta w ie h ip o te z . J e d y n ą p o ls k ą p r a c ą p r e z e n tu ją c ą szerzej cało ść d z ia ła ń w K sięstw ie W a rsza w sk im w 1813 r . (w ty m o g ó ln ie o b lę ż e n ie tw ie rd z ) j e s t k s ią ż k a M . L u k asiew icza, A r m ia księcia

J ó z e fa 1813, W a rs z a w a 1986. D zie jo m w o je n n y m T o r u n ia w 1813 r . p o św ięco n a je s t

ta k ż e r o z p r a w a J . S try c h a ls k ie g o , O brona T o ru n ia 1813, S tu d ia i M a te ria ły d o H isto rii W o jsk o w o ści, t. 10, 1964, cz. 1. A u to r te j p ra c y n ie d o ta r ł je d n a k d o arch iw ó w fra n c u ­ s k ic h . P o r . te ż S. H e r b s t, T w ierd ze n a p o leo ń skie n a d O drą i W isłą, w: A r c h ite c tu r a P e r e n n is , W a rs z a w a 1971.

(9)

T w ie rd z e K sięstw a m ia ły stan o w ić o p a rc ie d la teg o w io sennego m a n e w ru , a j e d ­ n o cześn ie sp ełn ić w cześniejsze w ażne z a d a n ie o p ó ź n ie n ia m a rszu n ie p rz y ja c ie la 2 . W p ra c y p rz e d sta w io n o pó łn o cn y k ie ru n e k d z ia łań R o sjan w 1813 r. P o m in ię te zo sta ły : b lo k a d a i o b lężen ie G d a ń sk a , k tó re trw a ły o w iele d łu żej n iż d z ia ła n ia w o je n n e n a P o m o rzu , w P ru sa c h i K sięstw ie W arszaw sk im . W iele uw agi a u ­ to r p o św ięcił p la n o m o b u a rm ii, d la k tó ry c h lin ia W isły i tw ie rd z a to ru ń s k a w raz z K a n a łe m B y d g o sk im m iały p o d o b n ie duże, choć o d m ie n n ie u m o ty w o ­ w an e zn aczen ie. W książce nie zo sta ły p o m in ię te k w estie u tr z y m a n ia i z a o p a ­ tr z e n ia w ojsk. P rz e d e w szy stk im je d n a k p rz e d m io te m p ra c y s ą d zieje tw ie rd z y to ru ń s k ie j w ep o ce n a p o le o ń sk ie j, szczególnie zaś p rz y g o to w a n ie je j d o ro li c en ­ tr u m z a o p a tr z e n ia i d o o b ro n y w 1813 r. o raz s a m a o b ro n a .

B azę m a te ria ło w ą d la ro zw ażań a u to ra stan o w iły ź ró d ła a rc h iw aln e. Do n a jw a ż n ie jsz y c h źró d eł ręk o p iśm ien n y ch n a le ż ą m a te ria ły p o c h o d z ą c e z m o ­ sk iew sk ieg o R o sy jsk ieg o P ań stw o w eg o A rc h iw u m W o je n n o -H isto ry c z n e g o o raz arch iw ó w fran c u sk ich : S erv ice H isto riq u e de l ’A rm é e d e T e rr e z V in c en n e s i A rch iv es de l ’In sp e c tio n d u G én ie z V in cen n es. D uże zn ac z e n ie m a ją ta k ż e m a te ria ły z n a jd u ją c e się w A rch iw u m G łó w n y m A k t D aw nych w W arszaw ie i A rc h iw u m P a ń stw o w y m w T o ru n iu . Is to tn y m u z u p e łn ie n ie m a rch iw alió w s ą e d y cje ź ró d eł, w szczególności k o re sp o n d en c ja . N ieliczn ą g ru p ę ź ró d eł s ta n o w ią p a m ię tn ik i i d z ie n n ik i. W y k o rz y sta n ie p rzez a u to r a źró d eł o różn ej p ro w e n ie n cji i z n a jd u ją c y c h się w różnych arch iw ach s p ra w ia , że o m a w ia n a k siążk a w sp o só b w y c z e rp u ją c y p rz e d sta w ia k a m p a n ię n a p o le o ń sk ą ro k u 1813.

Z ak res ch ro n o lo g iczn y p racy o b e jm u je o kres od p o c z ą tk u 1806 r. d o je sien i 1815 r. B a d a n ia a u to ra d o ty c z ą je d n a k p rzed e w sz y stk im c zte re c h p ie rw szy c h m iesięcy 1813 r., to zn aczy o d sty c z n ia , kiedy to w o jsk a ro sy jsk ie z a ję ły B y d ­ goszcz, aż do k o ń c a o b ro n y T o ru n ia , k tó ra trw a ła d o połow y k w ie tn ia . P o n a d to p rz e d sta w io n o dzieje tw ierd zy to ru ń sk ie j od 1806 r., k iedy z o s ta ła o n a z a j ę ta p rzez F ran c u z ó w . P o k ró tc e ta k ż e om ó w io n o d w u le tn i o k re s p o b y tu R o sja n w T o ru n iu do je sie n i 1815 r. T en fra g m e n t d ziejó w tw ierd zy , z d a n ie m A . N ie­ uw ażn eg o , j e s t i s to tn ą k o n sek w en cją d z ia ła ń w o jen n y ch w 1813 r.

O m a w ia n a k siążk a sk ła d a się z sześciu ro zd ziałó w . A u to r p o d z ie lił p ra c ę n ie ja k o n a d w ie części. W sk ład p ierw szej w ch o d zą ro z d z ia ły I i II, g d zie z o sta ły p rz e d sta w io n e d z ia ła n ia w o jen n e p o c z ą tk u 1813 r. n a te re n ie K sięstw a W ar­ szaw skiego. C zęść d ru g a (ro zd z ia ły IV -V I ) p o św ięc o n a j e s t w y łą cz n ie T o ru n io w i aż d o ro k u 1815. W ykaz źró d eł i o p raco w ań zam ieszczo n o n a ko ń cu k siążk i, n a ­ to m ia s t i s to tn ą u s te r k ą j e s t b ra k in d ek só w osób i n azw g eo g raficzn y ch .

W ro z d z ia łac h I i II z a p rez e n to w an o w z ary sie d z ia ła n ia w o je n n e n a te re n ie K sięstw a W arszaw sk ieg o w 1813 r. R o zd ział p ie rw szy d a je ogólny o b ra z te j k a m ­

2 M . L u k asiew icz, A r m ia księcia Jó z e fa ..., s. 19. P la n y te n ie z o s ta ły n ig d y z re ­ alizo w an e, a d z ia ła n ia w o jen n e 1813 r. b yły o s ta tn im i d la N a p o le o n a n a te r y to r iu m K sięstw a W arszaw sk ieg o .

(10)

p a n ii. A u to r p rz e d sta w ił p la n y ofensyw y a rm ii ro sy jsk iej i p ró b y k o n s tru o w a n ia k o lejn y ch lin ii o b ro n y p rzez s tro n ę fra n c u sk ą . Z a p re z e n to w an e z o sta ło w k ro cze­ n ie R o sja n do P ru s W sc h o d n ic h , o fen sy w a ro sy jsk a w K sięstw ie W arszaw sk im i z a ję c ie te g o te ry to r iu m p rzez R o sja n n iem al bez w alki. U kazano też p ró b ę tw o ­ rz e n ia k o lejn ej lin ii o p o ru n a te ry to r iu m K sięstw a p rzez cesarsk ieg o p a sie rb a , wi­ c e k ró la W io c h ks. E u g e n iu s z a B e a u h a rn a is , k tó ry 18 I 1813 r. w P o z n a n iu o b ją ł do w ó d ztw o n a d W ie lk ą A rm ią . Ks. E u g en iu sz zd ecydow ał się n a o rg an izo w an ie o p o ru w P o z n a ń sk ie m , k o n c e n tru ją c siły n a W arcie i o p ie ra ją c się n a p o tę ż n y ch tw ie rd z a c h n a d o d rz a ń s k ic h . R ó w n o cześn ie p o w ażn e siły n ie p rz y ja c ie la m iały a b so rb o w a ć d u ż e g a rn iz o n y G d a ń sk a i M o d lin a o raz poło żo n eg o m ięd zy n im i T o ru n ia . W ro z d z ia le ty m A . N ieu w ażn y u kazał n a jw aż n ie jsze e ta p y d z ia ła ń pro­ w a d zo n y c h do o d e jśc ia re s z te k W ielk iej A n n ii z a O d rę , a zw łasz cz a ofensyw ę g łó w n ej a rm ii ro sy jsk iej n a śro d k o w ą W isłę i W arszaw ę, a p o te m n a K alisz. W d ru g im ro z d z ia le u k a z a n a j e s t o fen sy w a p ó łn o c n a a rm ii ro sy jsk iej, p o c z ą te k b lo k a d y G d a ń sk a , z a ję c ie B y d g o szczy p rzez R o sjan , w s tę p n a b lo k a d a T o ru n ia i o b r o n a F ra n c u z ó w n a lin ii W a rty o ra z ich o d w ró t. A u to r słu szn ie p o d k re ś la b ie rn o ść d o w ó d cy W ie lk iej A rm ii, ks. E u g e n iu sz a B e a u h a rn a is , ja k o je d e n z p o ­ w odów p o ra ż k i w o jsk n a p o le o ń sk ic h w ty ch o p e ra cjac h . Jeg o d e c y z ja w y co fan ia się F ran c u z ó w z P o z n a n ia d o p ro w a d z iła de fa c to d o ro z p ro sz en ia W ielk iej A rm ii.

R o zd z ia ł II I p re z e n tu je d z ie je tw ie rd z y to ru ń sk ie j w o kresie n ap o le o ń sk im , k ied y to o d g ry w a ła o n a w p la n a c h fran cu sk ich s tra te g ó w b a rd z o p o w a żn ą rolę. Z m o d e rn iz o w a n a i ro z b u d o w a n a tw ie rd z a o d z y sk a ła p o n o w n ie zn aczen ie m ili­ ta r n e . A u to r a n a liz u je ro lę n a d w iśla ń sk ie j tw ie rd z y od w ojny 1806-1807 r. do p rz y g o to w a n ia je j o b ro n y w 1812 r. przez m a rs z a łk a L o u isa D a v o u ta. B e z p o ś re d n im im p u ls e m d o p rz y sp ie sz e n ia p rz y g o to w a ń tw ie rd z y d o o b ro n y b y ła d o p ie ro k lę sk a a rm ii n a p o le o ń sk ie j w 1812 r. i o p ra c o w an ie p la n u p o ­ w s trz y m a n ia o fen sy w y ro sy jsk iej n a lin ii O d ry z uw zg lęd n ien iem p o je d y n c zy c h p u n k tó w o p o ru - tw ie rd z n a lin ii W isły. T w ie rd z e te p o c zą tk o w o m iały w iązać część w o jsk ro sy jsk ich , a p ó źn iej s ta ć się p o d s ta w ą d z ia łań zaczep n y ch w ojsk N a p o le o n a . J a k o je d e n z ty c h p u n k tó w o p o ru n a d W isłą był w zięty p o d uw agę ta k ż e i T o ru ń . Ze szc z eg ó ln ą s ta r a n n o ś c ią o m ó w io n e zo sta ły p ra c e fo rty fik a­ c y jn e p ro w a d z o n e p rzez F ran c u z ó w w T o ru n iu i ro la teg o p u n k tu o b ro n n e g o w p la n a c h W ie lk iej A rm ii. T o ru ń o d g ry w a ł z a s a d n ic z ą rolę ta k ż e ja k o b a z a zao­ p a trz e n ia a rm ii, a w g ru d n iu 1812 r. s ta l się p u n k te m z b o rn y m I i II I k o rp u su . D zięki d o ta rc iu p rzez a u to r a d o r a p o rtu sp o rz ąd z o n e g o p rzez d y re k to r a fo rty fi­ kacji K się s tw a płk . L o u isa L e g ra n d a z w rz e śn ia 1808 r. d la m a rsz a łk a D a v o u ta m o żliw e je s t o d tw o rz e n ie k s z ta łtu tw ie rd z y w m o m en cie je j o p u szc z en ia przez F ran c u z ó w .

K o le jn e d w a ro z d z ia ły p o św ięc o n e s ą o b lężen iu tw ie rd z y p rzez a rm ię ro sy jsk ą. W IV ro z d z ia le z o sta ł om ó w io n y o k res od p o c z ą tk u lu te g o d o p ie rw ­ szego ty g o d n ia k w ie tn ia , tj . d o m o m e n tu ro z p o c zę c ia o b lę ż en ia reg u larn eg o . A ta k ro sy jsk i był p ro w a d z o n y z trz e c h s tro n : od północy, p o łu d n ia i zach o d u .

(11)

N ie p rz y ja cie l założył dw ie ró w nolegle lin ie oblężn icze, ro z d z ie lo n e n a w iele o d ­ c in k ó w u sy tu o w an y c h p o o b u s tro n a c h rzeki, a n a w et n a je d n e j z zac h o d n ic h k ę p w iślan y ch . Z g o d n ie z z a s a d a m i reg u larn eg o a ta k u , były o ne ze s o b ą p o łączo n e o d c in k a m i p rzy k o p ó w . Z ty ch sam y ch kieru n k ó w n ie p rz y ja cie l k iero w ał n a tw ie rd z ę o g ień sw oich d ział o b lężniczych. R o zd ział V j e s t o b ra z e m o b lę ż e n ia re g u la rn e g o tw ie rd z y do m o m e n tu k a p itu la c ji g a rn iz o n u i je g o w y m a rsz u z T o ­ r u n ia (8 -1 8 IV 1813 r.).

A u to r d o k ła d n ie a n alizu je zły s ta n u m o cn ień tw ie rd z y w s ty c z n iu 1813 r. i je j załogę. Z w rac a uw agę n a rn a łą szan sę dłuższego u trz y m a n ia m ia s ta (był te g o ś w ia d o m y g u b e rn a to r T o ru n ia J e a n - E tie n n e - C a s im ir P o ite v in ) . A . N ie­ u w ażn y p o d k re ś la , że a rty le ria to ru ń s k a z w ielk ą u m ie ję tn o śc ią i sam o z a p a rc ie m p o d e jm o w a ła w alkę o g n io w ą z liczn iejszy m i m a ją c y m przew ag ę p o ło ż e n ia p rz e ­ c iw n ik ie m . K a p itu la c ja tw ie rd z y p o p rz e sz ło trz y m ie sięc z n e j o b ro n ie w d n iu 16 IV 1813 r. s ta n o w iła pow ażn y cios d la s tra te g ic z n y c h k o n cep cji N ap o leo n a , a z w a ln ia ją c zw iąz a n e o b lężen iem o d d z ia ły ro sy jsk ie, jeszcze b a rd z ie j z m ie n iła s to su n e k sił n a niek o rzy ść a rm ii n a p o le o ń sk ie j. N a końcu V ro z d z ia łu z o sta ły p o d s u m o w a n e s t r a t y o b u s tro n w alczących.

W o s ta t n im ro zd ziale a u to r p rz e d sta w ia o k u p a cję ro s y js k ą tw ie rd z y to ru ń s k ie j w la ta c h 1813-1815. O m ó w io n e zo sta ły sk u tk i o b lę ż e n ia o ra z z n a ­ czen ie u p a d k u T o r u n ia d la R o sjan . Z a p re z e n to w an o też w ty m ro z d z ia le p ro w a ­ d z o n e p rzez R o sja n p ra c e p rz y o d b u d o w ie i ro zb u d o w ie tw ierd zy . N a uw agę z a s łu g u je o p isan ie p rz e z A . N ieuw ażnego s to su n k ó w g a rn iz o n u ro sy jsk ieg o z w ła d za m i i m ie szk a ń c am i m ia s ta .

E p o k a n a p o le o ń sk a z a p isa ła się w dziejach T o ru n ia b a rd z o źle. C zę ste p rz e ­ m a rs z e w o jsk , d łu g o le tn ie u trz y m y w a n ie z b y t liczn y ch g a rn iz o n ó w , zn isz c z en ia sp o w o d o w an e ek sp lo z ją p ro ch u w 1807 r. i oblężen iem w r. 1813, d o p ro w a d z iły m ia s to do u p a d k u . T w ie rd z a to ru ń s k a w c ały m w ieku X IX i n a p o c z ą tk u X X z d o m in o w a ła życie m ia s ta . S łusznie A. N ieuw ażny u p a tr u je p o c z ą te k te j s y tu ­ acji w o k re sie w o jen n ap o le o ń sk ic h .

O m a w ia n a k siąż k a s ta n o w i p ró b ę d o k ła d n e g o p rz y jrz e n ia się d z ie jo m tw ie r­ d zy w e p o ce n a p o le o ń sk ie j, zw łaszcza p rz e d sta w io n e g o n a b a rd z o sze ro k im tle o b lę ż e n ia m ia s ta w 1813 r. B yło to je d n o z w ażn iejszy ch w y d a rz eń w b u rz liw y c h d z ie ja c h T o ru n ia , je d n o c ze śn ie w is to tn y m sto p n iu o k reśliło s y tu a c ję m ia s ta w w ielu ko lejn y ch d ziesięcio leciach . M o żn a więc stw ierd zić, że k sią ż k a A . N ie­ u w ażn eg o w y p e łn ia i s to tn ą lu k ę w naszej zn ajo m o śc i d ziejó w T o ru n ia .

Cytaty

Powiązane dokumenty

14 Dike profiles, maximum bed shear stresses and erosion depths of the landside transition for an irregular dike profile with (case 1) and without (case 2) a road on top after 300

Conveniently, when a quantum computation requires cal- culating the expectation values of a set of Pauli operators, symmetry verification may be performed via post-processing of

Przekłada się to w du- żym zakresie na funkcjonowanie partii politycznych oraz dyskurs w sferze publicznej – większość podejmowanych problemów rozważana jest w

Auch heute sind die Konzepte einer allgemeinen technischen Bildung im internationalen Vergleich äußerst differenziert und stützen sich au f unterschiedliche

Fotografie powinny być wykonane na papierze błyszczącym (format 13x18 cm) lub przekazane w formie elektronicznej z rozdzielczością 300 dpi, z oznaczeniem ich

Orzecznictwo przyjmuje, że w tym czasie pracownik może się znajdować w go­ towości do pracy, ale tylko w razie orzeczenia nakazującego dopuszczenie go do

Besseling Department of Chemical Engineering, Delft University of Technology, Julianalaan 136, 2628 BL Delft, The Netherlands Received 24 November 2015; published 28 March 2016