• Nie Znaleziono Wyników

"Zaufanie. Fundament społeczeństwa", Piotr Sztompka, Kraków 2007 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Zaufanie. Fundament społeczeństwa", Piotr Sztompka, Kraków 2007 : [recenzja]"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Łukasz Zemła

"Zaufanie. Fundament

społeczeństwa", Piotr Sztompka,

Kraków 2007 : [recenzja]

Studia Politicae Universitatis Silesiensis 4-5, 322-328

(2)

Kraków 2007, 420 s.

P olski ry n ek w ydaw niczy proponuje C zytelnikow i w iele ciekaw ych, naukow ych publikacji, k tó re w zbogacają w iedzę oraz u k a z u ją now e po­ dejścia do podejmowanych wcześniej zagadnień. Szczególnie cenne z p u n k ­ tu w id zen ia n a u k i s ą książk i, p rzed sta w iając e now e zag a d n ien ia te o re ­ tyczne lub te, które wcześniej nie doczekały się całościowego opracowania. Szczególnie isto tn a pod ty m w zględem je s t k sią ż k a P io tra Sztom pki Z a ­

ufanie. F u n d a m en t społeczeństwa.

P rezentow ane wydawnictwo je st w polskim piśm iennictw ie socjologicz- no-politologicznym pierw szym całościowym opracow aniem p ro blem atyki zaufania. Została ona n a p isa n a przez znanego nie tylko w Polsce, ale i n a świecie socjologa P io tra Sztom pkę. P ublikacja ta ma, ja k podkreśla Autor, stanow ić „bilans ciągle rozw ijających się b a d a ń n a d zau fa n iem [...] oraz przedstaw ić, wyjaśnić, usystem atyzow ać, a ta k że rozbudow ać i zsyntezo- w ać ich w yniki” (s. 19). K siążka to zbiór w cześniejszych publikacji A u to ­ r a zw iązanych z zag ad n ien iem „zau fan ia”, k tó re zostały przyw ołane n a s. 24 i 25. S am A utor p o d k re śla fak t, że jego wywody pu b likow ane były w w ielu językach, w ty m rów nież chińskim , ale nie doczekały się dotych­ czas polskiego w ydania. Z au fa n ie. F u n d a m e n t społeczeństw a je s t p u b li­ k acją n au k ow ą, stą d też ze w zględu n a używ ane w niej profesjonalne słownictwo, odsyła ona C zytelnika do zapoznania się z podstaw ow ym i te r ­ m in am i stosow anym i w n a u k a c h h u m a n isty czn ych , w ty m szczególnie w socjologii i politologii.

R ecenzow ane stu d iu m P io tra S ztom pki m a p rz e jrz y s tą ko n stru k cję, k tó ra pom aga Czytelnikowi w odnalezieniu poszczególnych zagadnień oraz um ożliw ia ła tw e i w ielokrotne p o w racanie do podejm ow anych ta m

(3)

kwe-Piotr Sztompka: Zaufanie. 323

stii. Publikacja składa się z trzech części: Kontekst, Teoria, Aplikacje, które zostały podzielone n a m niejsze jednostki, w tym rozdziały oraz szczegóło­ we podrozdziały. N a uzn an ie z asłu g u ją konkluzje, k tó re p o rząd k u ją om a­ w iane zag a d n ie n ia i d a ją n a nie szersze spojrzenie. P o dsu m o w an ia ro z­ w ażanych w ątków stanow ią syntezę podejmowanej problem atyki, co zwięk­ sza atrakcyjność m erytoryczną publikacji, zakończenie zaś poszczególnych rozdziałów zaw ie ra zbiór w prow adzonych pojęć zw iązanych z te o rią z a ­ u fan ia. W zw iązku z faktem , że p u b lik acja stanow i pierw szy całościo­ wy, polskojęzyczny obraz te o rii zau fan ia, szczególnie isto tn a w ydaje się bibliografia, zaw ierająca wykaz w ieku publikacji obcojęzycznych, co św iad­ czy o doniosłości z ag a d n ien ia w n au k ac h socjologicznych czy politologicz­ nych.

P rzed szczegółow ą a n a liz ą tre śc i całość zo stała poprzedzona obszer­ n ym w stępem , w k tó ry m A utor u z a s a d n ia podjęcie p ro b lem aty k i oraz p rzed staw ia zam ierzenia publikacji. W części I (Kontekst) oprócz szczegó­ łowego oraz oryginalnego w p ro w adzen ia (fikcyjna h isto ry jk a m ów iąca o wszechobecności zaufania) A utor odsyła C zytelnika do k ręg u zagadnień teoretycznych, zw iązanych z h is to rią oraz p arad y g m atam i socjologii. W tej sam ej części A utor inform uje C zytelnika o ro zp atry w an iu teorii zau fan ia w k ręg u oraz tem aty ce zag ad nień zw iązanych z „socjologią życia codzien­ nego” (s. 34).

Po w prow adzeniu C zytelnika w główny n u r t rozw ażań A utor odwołu­ je się do kultury, która jego zdaniem stanowi centrum zainteresow ań współ­ czesnej socjologii. Tym sam ym ta część pracy stanow i u zasad n ien ie donio­ słości k u ltu ry w rozpatryw aniu zagadnienia, jakim je st zaufanie. Pojaw iają się tu odw ołania do b a d a ń z drugiej połowy XX w ieku, w tym p rac podję­ tych przez R oberta P u tn a m a, G abriela Almonda, Sidney’a Verbę, P ierre’a B ourdieu. A utor w swoich reflek sjach sięga rów nież do twórców k lasycz­ nej socjologii, w tym do Em ila D urkheim a, M axa W ebera czy K arola M ark ­ sa. P rześledzenie in telek tu aln e g o rodow odu zau fa n ia pozw ala socjologo­ wi stwierdzić p ew n ą prawidłowość, że w szystkie zjaw iska w społeczeństwie odsyłają socjologów do b a d a n ia sfery k u ltu ry (s. 42).

W kolejnych w nioskach P io tr S zto m p k a stw ierdza, że te n k u ltu ra li- styczny zw rot w teo rii n a u k h u m an isty czn y ch m a zw iązek z ta k zw an y ­ m i m iękkim i zm iennym i kulturow ym i, im ponderabiliam i życia społeczne­ go (s. 44). Kończąc część I swojej pracy, A utor zw raca uw agę n a ogromne zain tereso w an ie k w e s tią z a u fa n ia we w spółczesnym świecie, powołując się n a b a d a n ia A b rah am a A lm onda i Sidneya Verbę, R olanda In g leh a rta, J a m e s a Colem ana, R oberta P u tn a m a czy Jeffreya A lexandra. Pozw ala to A utorow i n a w yodrębnienie autonom icznego przed m io tu rozw ażań te o re­ tycznych, czyli socjologii zaufania.

(4)

D rug a część p racy Teoria sk ła d a się z sześciu rozdziałów i s ą to kolej­ no: Idea za ufa n ia , O dm iany zau fa n ia , F ilary zau fa n ia , Geometria z a u fa ­

nia, K u ltu ra za u fa n ia , F unkcje za u fa n ia . A utor k o n ty n u u je n u m erację

z części I pracy. W rozdziale d ru g im A utor s ta r a się przybliżyć C zy teln i­ kowi początkow o bardzo ogólnie definicję zau fan ia, aby w dalszej części podać szczegółowe jego znaczenie (s. 67 i n ast.). W ty m celu socjolog od­ wołuje się do k o n tek stu zaufania, czyli ludzkich działań. Szczególnego zn a­ czenia n a b ie ra ją tu ta j ta k ie zjaw iska jak: prognozow anie, kontrola, ryzy­ ko, niepew ność oraz to, co w ydaje się n ajisto tn iejsze, czyli zaufanie. Ko­ le jn a część ro zd ziału Id ea z a u fa n ia to p rzeg ląd definicji z a u fa n ia (s. 74 i n ast.). O statn im zagadnieniem podjętym w tej części p racy je st k w estia ry zy ka i jego zw iązki z zaufaniem . P row adzi to A u to ra do stw ierdzen ia, że ryzyko związane z zaufaniem stanow i u n iw ersaln ą cechę społeczeństwa, współczesne społeczeństwo zaś je st społeczeństw em ryzyka (s. 96—97).

Rozdział trzeci O dm iany za u fa n ia to przegląd rodzajów zaufania. Pod­ staw ow ym k ry te riu m , w edług A uto ra, s ą t u ad resaci zau fan ia, który ch dzielim y n a pierw otnych i w tórnych, oraz typy obiektów, k tó re s ą n im ob­ d a rz a n e (s. 103— 114). U w ag a A u to ra k o n cen tru je się n a ta k ic h typ ach zaufania, jak: interpersonalne, społeczne, publiczne, systemowe, anonim o­ we, p ierw otne itd. N astę p n ie socjolog bardzo p łynnie przechodzi do omó­ w ienia kw estii zw iązanych z tre ś c ią zaufania, odwołując się tu ta j do w ia­ rygodności, sytuacji, roli zajmowanej w system ie społecznym przez uczest­ n ik a procesu (czy instytucję), który został obdarzony zaufaniem . Szczegól­ nie cennym źródłem w iedzy dla C zy teln ik a je s t p rzed staw io n y m a te ria ł em piryczny (s. 129— 133). O sta tn ie podjęte w tym rozdziale zagadnienie to kw estie odnoszące się do w ym iarów zau fa n ia jako specyficznego ty p u „zak ład u ”. A utor odnosi się tu do za u fa n ia jako relacji, w ty m dwóch jej typów — bezpośredniej i pośredniej; zau fan ia i w spółpracy; zau fan ia jako tendencji osobowościowej; zau fa n ia jako reguły kulturow ej, a ty m sam ym k u ltu ry zaufania, k tó ra została szeroko omówiona w rozdziale siódmym.

W kolejnym rozdziale (IV) a u to r om aw ia trz y podstaw ow e filary z a ­ ufania, czyli wiarygodność, podm iotow ą ufność oraz k u ltu rę zaufania. Roz­ poczynając an alizę p o d staw zau fa n ia, P io tr S ztom pka w ychodzi od n a j­ w ażniejszego elem en tu , a m ianow icie od w iarygodności, k tó r ą dzieli n a w iarygodność infekow aną, im m a n e n tn ą i w ym uszoną. O m aw iając p ierw ­ s z ą z nich, A utor zw raca uw agę n a ta k ie k w estie jak: obietnica — d e k la ­ racja, projekcja in te re s u — m otyw acja (s. 156), c h a ra k te r (s. 160), s ta tu s i ro la społeczna (s. 162). O dw ołując się do cech zw iązanych z w iarygod­ n o ścią im m a n e n tn ą , socjolog odsyła n a s do zag ad n ień zw iązanych z sze­ roko pojm ow anym image. W yróżnia w tej m aterii, m iędzy innym i, r e p u ­ tację, rekom endację, referencje (s. 166— 178), a k tu a ln e zachow ania i b ie­

(5)

Piotr Sztompka: Zaufanie. 325 żącą popularność (s. 178— 180), w izerunek (s. 181— 188). O statn im z om a­ w ianych typów w iarygodności je st w iarygodność w ym uszona, k tó ra zale­ ży od k o n te k stu i w arunków , w ja k ich je s t um iejscow iona. P o jaw ia ją się tu ta k ie zag ad nienia, jak: egzekw ow anie w iarygodności, w ty m ta k zw a­ n a czujność zbiorowa, sankcjonow anie działań; agendy egzekw ujące w ia­ rygodność — korporacje zawodowe, konsum enckie; sam oograniczenie moż­ liwości działan ia, co w zm acnia w iarygodność, oraz k o n te k st zew n ętrzny skłaniający do specyficznego „zakładu”, jakim je st zaufanie. O statn ią część tego rozdziału stano w ią rozw ażania n a te m a t Im p u lsu rozw ażania (s. 217). A utor zw raca tu uw agę n a specyficzny filar zaufania, k tó ry odnosi się do zd arzeń i dośw iadczeń biograficznych lub historycznych. Szczególne ro z­ w inięcie dotyczy tu ta k ic h kw estii, ja k im p u ls ufności, w y n ikający z po­ b u d ek osobowościowych, oraz im p uls nieufności, zw iązany z n o rm ą k u l­ turow ą. P isarz w przyk ład ach odwołuje się do elem entów biografii, h isto ­ rii, k u ltu ry jako „procesu kształtow anego przez politykę i historię” (s. 223).

Rozdział p ią ty (Geometria zaufania) poświęcony je st specyficznej a n a ­ lizie z a u fa n ia w obrębie zbiorowości. A u to r w sposób graficzny s ta r a się przedstaw ić różne modele interakcji udzielania zaufania i zdobywania w ia­ rygodności w g ru pie (s. 229). Z agadn ien ie to zostało podzielone n a trzy podrozdziały: Kręgi wiarygodności i zaufania, Zaufanie a kap ita ł społeczny,

Sieci z a u fa n ia i łańcuchy za u fa n ia . P ierw sze zag ad n ien ie dotyczące w y­

tw a rz a n ia się zau fan ia lub nieufności odnosi się do sytuacji o jednoznacz­ nym kontekście (s. 230—234), drugie zaś stanow i analizę sytuacji odw rot­ nej, czyli k o n te k st niejednoznaczny (s. 234—236). W kolejnych zag ad n ie­ n ia ch dotyczących kręgów w iarygodności i zau fa n ia czy sieci osobistych A utor zw raca uw agę n a przykłady k ręgu „ślepego zaufania” (s. 236), kręgu nieufności, a n aw e t niewiarygodności. D rugi podrozdział odnosi się do z a ­ g ad nień zw iązanych z sieciam i pow iązań, k tó re jako a try b u t zbiorowości sta n o w ią podstaw ę ich k a p ita łu społecznego. A utor bardzo zwięźle s ta ra się n a k re ślić ogólne pojęcie oraz podstaw ow e koncepcje i teo rie k a p ita łu społecznego, powołując się między innym i n a N an Lin, P ierre’a Bourdieue, R o b erta P u tn a m a , J a m e s a C olem ana (s. 243—245). O sta tn ie z ag a d n ie­ nie Sieci za u fa n ia i łańcuchy za u fa n ia je st geom etrycznym p rzed sta w ie­ nie m ta k ic h zależności jak: przechodniość z a u fa n ia (s. 249), łań cu ch do­ w odzenia (s. 250), nieprzechodniość nieufności (s. 251) czy pom osty w sie­ ciach zau fa n ia (s. 252—256). A u to r opisując sieci społeczne, odnosi je do w iarygodności i zau fan ia, rozróżnia je n a ink lu zy jn e i ekskluzyw ne, z in ­ dyw idualizow ane i kolektyw ne, a tak że n a typy m ieszane.

P rzed o statn i rozdział (VI) drugiej części to podjęcie próby całościowe­ go opisania k u ltu ry zaufania, o której A utor w spom inał we wcześniejszych częściach pracy. N a w stępie socjolog s ta ra się przedstaw ić środowisko z a ­

(6)

u fa n ia i jego relacje z k u lt u r ą zau fan ia, po czym pły n n ie przechodzi do procesu jej tw o rzen ia. W ty m celu b adacz w ykorzystuje zaproponow any przez siebie we wcześniejszych pracach naukow ych teoretyczny model „sta­ w an ia się społeczeństw a” (s. 272). W dalszej części rozw ażań A utor s ta ra ł się przedstaw ić najw ażniejsze s tru k tu ry sprzyjające zaufaniu, do których zalicza: norm atyw ność, trw ałość p o rząd k u społecznego, przejrzystość o r­ ganizacji społecznych, swojskość (familiarność), odpowiedzialność jednostek i in sty tu cji oraz ich poszczególne przeciw ności (s. 276—281). Prow adząc kolejne rozw ażania, A utor proponuje graficzny model Społecznego sta w ia ­

n ia się k u ltu r y z a u fa n ia (s. 292). O sta tn i elem en t sk ład ający się n a c a łą

s tru k tu rę rozdziału stanow i odwołanie do p rak ty k i. W tym celu A utor od­ niósł się do społeczeństw E uropy Środkowo-W schodniej i w ystępującego tu k ry zysu z au fa n ia oraz syndrom u pow szechnej nieufności odziedziczo­ nego po poprzednim ustroju.

O statn i rozdział Funkcje za ufania dotyczy między innym i: funkcji ak tu z au fan ia; funkcji pozytyw nej reak cji n a zaufanie; funkcji z au fa n ia dla p artn eró w ; funkcji zau fan ia dla zbioru, społeczeństw a; funkcje zw iązane z osobą o b d arzan ą i obdarow yw aną zaufaniem . A utor przedstaw iając ogól­ n e funkcje zau fan ia, posługuje się rów nież te rm in e m dysfunkcji, co do­ kładnie przedstaw ia w swoich rozw ażaniach. Jednocześnie socjolog odnosi te kw estie do w iarygodności i niew iarygodności a d re sa ta , co pozw ala m u w yszczególnić ta k ie term iny, ja k k o heren cja z a u fa n ia (s. 315) i niekohe- rencja zau fan ia (s. 317). W dalszej części p racy A utor w yprow adza id e a l­ ne system y zau fan ia, zastrzegając, że is tn ie ją typ y m ieszane (s. 322), po czym dokonuje ciekaw ej an aliz y fu n k cjonalnych su b sty tu tó w zau fan ia. Zalicza się do nich: jednostkow e p rak ty k i w celu rad ze n ia sobie z niepew ­ nością i ryzykiem , p rak ty k i zastępcze, k tóre s ta ją się regułą, typowe i roz­ powszechnione sposoby radzenia sobie z niedoborem zaufania (s. 229). Jako przy k ład y b ad acz podaje: w iarę w opatrzność, korupcję jak o złudne z a ­ ufanie — podarunki, faworyzowanie, n ad m iern ą czujność — tw orzenie pry ­ w atnych agencji ochrony, im m an e n tn e odwoływanie się do in sty tu cji p r a ­ wa, oddalanie się i budow anie granic m iędzy gru p am i itd.

T rzecia część p racy z a ty tu ło w an a A p lika cje, sk ład a się z trze ch roz­ działów, który ch n u m e ra c ja je s t ko nty n u o w an a. R ozdział ósmy stanow i szczegółow ą an alizę za u fa n ia do p a ń stw a i jego in stytucji, czyli zau fan ia publicznego, k tó re może być h o ry zo n taln e lub w erty k aln e. A utor a n a li­ zuje te n typ za u fa n ia w dwóch odm iennych reżim ach: dem okratycznym oraz au to k raty czny m . P rzed staw iając zagadn ien ie zau fa n ia w d em o k ra­ cji, socjolog dochodzi do w ielu bardzo ciekawych wniosków. Dotyczy to cho­ ciażby takiej tezy, że im więcej zinstytucjonalizowanej nieufności, ty m w ię­ cej spontanicznego z a u fa n ia (s. 345), oraz że zin sty tu cjo n alizo w an a n ie ­

(7)

Piotr Sztompka: Zaufanie. 327 ufność skuteczniej rodzi spontaniczne zaufanie, dopóki pozostaje w u k ry ­ ciu n a poziomie norm atyw nym i nie p rzekształca się w rzeczyw istą, r u ty ­ n o w ą p ra k ty k ę (s. 353). J a k po dk reśla Autor, s ą to dw a p arad o k sy dem o­ kracji. N astęp n ie pow ołując się n a dw a typy k u ltu ry politycznej L ucian a P ye’a, socjolog w ysuw a tezę, że zau fan ie je s t w a ru n k ie m w stęp n ym d e ­ mokracji. D ruga część rozdziału została poświęcona reżimowi au to k raty cz­ nem u, w którym , ja k stw ierd za badacz, bezp ośred n ia in stytucjonalizacja zau fan ia przek ształca go w wymóg obarczony sankcjam i (s. 356).

Kolejny rozdział pracy (IX) został poświęcony zau fa n iu do n au k i. A u­ tor porów nując zaufanie w klasycznej nauce akadem ickiej i nauce w czasie postnowoczesnym, u kazuje jego zm ianę. Taki s ta n rzeczy, zdaniem P io tra Sztom pki, zw iązany je st z erozją etosu naukow ego. A nalizując tę kw estię, socjolog pow ołuje się n a dzieła R o b erta M erona, stw ierdzając, że n a u k a je st t ą dziedziną, w której n ależy przestrzeg ać rygorystycznych regu ł gry (s. 376).

O statn i rozdział (X) je st a n a liz ą zau fania w świecie globalizacji. A utor powołując się n a źródła b a d a ń i an aliz n a całym świecie, u k azu je spadek zau fan ia jako takiego, a n a w et jego kryzys. N azyw a to chorobą współcze­ sności. W tej k w estii odsyła C zy teln ika do tre śc i w ieloletnich b a d a ń Ro­ b e rta P u tn a m a i M atei D ogana, k tó re p otw ierdzają obserw acje uczonych. J e d n a k ja k podkreśla, zjaw isko to m a różne n atężen ie w poszczególnych p ań stw ach . P ogłębiający się s ta n b ra k u zau fa n ia A u to r u p a tru je w p ro ­ cesie globalizacji (s. 382), który w ytw arza k u ltu rę cynizmu. J a k sam stw ier­ dza, je s t to s ta n n ieod w racaln y (s. 390). J e d n a k m imo pesym istycznego podejścia s ta ra się pokazać pew ne elem enty podtrzym ujące zaufanie i s ta ­ rające się rozprzestrzenić je w globalnym świecie. M a to zw iązek chociaż­ by z siłą mediów, In tern etem , pow szechnością środków kom unikacyjnych, a ty m sam ym z globalnym i k o n ta k ta m i, org an izacjam i d ziałającym i n a rzecz rozw oju ludzkości. A u to r chce zaakcentow ać, że proces sp a d k u z a ­ u fan ia i w zrost k u ltu ry nieufności nie je st do końca przesądzony.

Podsumowując, chciałbym zwrócić uw agę n a kilka kwestii, które zwięk­ s z a ją atrakcy jno ść k siążk i P io tra Sztom pki. Dotyczy to chociażby biblio­ grafii, k tó ra odsyła C zytelnika do w ielu ciekawych, oryginalnych i b ieżą­ cych źródeł b a d a ń n a d zaufaniem . Dodatkow o, C zytelnik śledząc p u b li­ kację, n a p o czątku każdego rozd ziału dow iaduje się, co będzie stanow iło przedm iot rozważań, w podsum ow aniu zaś oprócz podkreślenia najbardziej znaczących kw estii m erytorycznych, otrzym uje m ały słownik w prow adzo­ nej term inologii.

K siążka w ybitnego socjologa, P io tra Sztom pki, stanow i isto tn y w kład w teorię zaufania. Jednocześnie jest ona wyjątkowym opracowaniem z dzie­ dziny nie tylko socjologii, ale też politologii, psychologii społecznej. P u b li­

(8)

kacja skierow ana je st nie tylko do uczonych, studentów , ale tak że do osób interesujących się p rzem ian am i zachodzącym i we w spółczesnym świecie. Publikacja ta je st w yjątkow a i innow acyjna, gdyż, ja k p od k reśla n a w stę­ pie Autor, jej a n a liz a n a stę p u je pod k ą te m socjologii życia codziennego (s. 31).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nawet kiedy szlachta doprowadziła do rezygnacji króla z posługiwania się instytucją sądów komisarskich, jedną z dwóch kategorii spraw, co do których monarcha powołanie

Autor, rzecz jasna, może odwoływać się do czego chce, także do komiksu, powieści, jeśli stanowi to materiał badawczy czy inspirację?. Jednak w wymienionym przypadku

Ogromna skala podejmowanej problematyki, nowatorstwo rozstrzygnięć, niezwykle aktywne uczestnictwo w życiu naukowym światowego środowiska socjologicznego, szeroki wpływ

Na płasz- czyźnie organizacji ruchu jako całości teoretycy zachowania zbiorowego wyróżniają takie etapy jak: wytwarzanie się nowych ról społecznych (niezbędnych dla ruchu

Dla kultury poznawczej taką wartością jest prawda, dla kultury moralnej – dobro, a dla kultury estetycznej – piękno.. Cała przestrzeń kultury zorganizowana jest wokół

Jako funkcjonalny imperatyw wyłaniającego się, nowego systemu ekonomicznego, politycznego i kulturalnego, opartego na rynku, demokracji i pluralizmie, pojawiła się

Wydaje się, że okresom szybkich zmian społecznych towarzyszy na ogół atrofia więzi moralnej. Czemu tak się dzieje? Po pierwsze, nagłemu poszerzeniu ulega sfera

Tytułowe pytanie odnosi się zarówno do samego kapitału społecznego jako zasobu szczególnego rodzaju, jak i koncepcji, która jego dotyczy?. Czy kategoria pojęciowa, tak