• Nie Znaleziono Wyników

Tomisław Giergiel, Jan Ptak Heraldyczna interpretacja genezy i funkcji malowideł bizantyńsko-ruskich w prezbiterium kolegiaty sandomierskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Tomisław Giergiel, Jan Ptak Heraldyczna interpretacja genezy i funkcji malowideł bizantyńsko-ruskich w prezbiterium kolegiaty sandomierskiej"

Copied!
27
0
0

Pełen tekst

(1)

Tomislaw Giergiel, Jan Ptak

Heraldyczna interpretacja genezy i funkcji malowidel

bizantynsko-ruskich w prezbiterium kolegiaty sandomierskiej

Gotycka kolegiata w Sandomierzu zostala ufundowana przez Kazimierza W ielkiego1. Zapew- ne jeszcze w X IV wieku prezbiterium tej swiqtyni ozdobiono malowidlami, ktore w czasie ostatniej konserwacji, w latach 2008—2011, zostaly odkry- te na duzej powierzchni, po odsunicciu stalli. Na polnocnej scianie budowli znajdujq sic sceny pa- syjne i wielkanocne, nastcpnie malowidlo przed- stawiajqce ogromnego potwora (Lewiatana?), a za nim Sqd Ostateczny, wiele inskrypcji, sceny przedstawiajqce smierc i pieklo oraz wiele innych motywow2.

W czasach panowania Wladyslawa Jagielly ca- losc prezbiterium zostala ozdobiona ufundowanq przez wladcc polichromiq w stylu bizantynskim3. Wiemy juz, ze na polnocnej scianie prezbiterium zostala ona umiejscowiona powyzej malowidla gotyckiego. Jak wiadomo, krol realizowal swe upodobania artystyczne takze w innych osrod- kach. Zachowane niemal w calosci freski znajdujq sic w Kaplicy Trojcy Swi^tej w Lublinie. Pozosta- losci innej kompozycji znajdujq sic w prezbiterium bazyliki kolegiackiej pw. Narodzenia Najswictszej Marii Panny w Wislicy. Kilka innych fundacji Jagiellowych nie przetrwalo do naszych czasow. Wszystkie te zabytki mialy rozne koleje losow. W obszernej, lecz niewyczerpujqcej tematu

lite-1 J. Pietrusiftski, Sztuka sredniowieczna w Sandomierzu XII—XV wieku, [w:] Dzieje Sandomierza, red. H. Samso- nowicz, t. I: Sredniowiecze, red. S. Trawkowski, Warszawa 1993, s. 151. Niniejszy tekst oparty jest na naszym arty- kule Fryz heraldyczny odkryty w katedrze sandomierskiej, opublikowanym w „Roczniku Polskiego Towarzystwa He- raldycznego” 2011, nowa seria, t. 10, s. 3 -3 8 .

2 Identyfikacja na podstawie galerii zdjcc na plycie D VD Bazylika katedralna w Sandomierzu. Prezbiterium — kaplica Najswigtszego Sakramentu - zakrystie, Katedra Geoinformacji, Fotogrametrii i Teledetekcji Srodowiska AG H w Krakowie. Gwiazdowski Capital Investments

[2011].

3 A. Rozycka-Bryzek, Malowidla „greckie” fundacji Jagielly w kolegiacie sandomierskiej - dzieje i stan badan, „Prace Komisji Wschodnioeuropejskiej Polskiej Akademii Umiejctnosci” 1997, t. 4, s. 5 -1 7 ; taz, Cykl maryjny we freskach „graeco opere” fundacji Wladyslawa Jagielly w kate­ drze sandomierskiej, „Modus. Prace z Historii Sztuki” 2006, t. VII, s. 3 3 -5 2 .

raturze problemu trwa dyskusja nad przyczynami umieszczenia malowidel bizantynskich w polskich swiqtyniach.

Freski sandomierskie majq takze swq. „histo­ ric” zwiqzanq z tragicznymi losami miasta. Juz w 1448 roku moglo je uszkodzic uderzenie pio- runa, o czym pisal Jan Dlugosz, nie oszczcdzil ich tez pozar podczas potopu szwedzkiego4. Kapitula byla swiadoma koniecznosci restauracji „staro- zytnych malowidel”, o czym swiadczq jej akta, przejrzane i przytoczone przez pierwszego badacza freskow ks. Jozefa Rokosznego5. D o odnowienia nie doszlo, a w prezbiterium kolegiaty ustawiono w latach 40. X V II wieku stalle wykonane przez Jerzego Zimmermana. N a scianach usytuowano osiem obrazow pcdzla Antoniego Nuceniego, zaslaniajqc freski, o czym pisala ostatnio Urszula Stcpien6 *. Zbudowano takze marmurowe portale prowadzqce do zakrystii, a nad nimi zawieszono obrazy przedstawiajqce sw. Piotra i sw. Pawla. Nastcpnie ustawiono oltarz glowny, resztki nie- zaslonictych powierzchni scian pokryto pobialq, a u dolu tkaninami.

Tak wyglqdalo wnctrze prezbiterium, gdy ko- legiatc podniesiono do godnosci katedry. Po 1818 roku, takze przy polnocnej scianie, ustawiono tron biskupi. Wyglqd tej czcsci swiqtyni ulegl zmianie, gdy w 1887 roku na tron spadl, odsla- niajqc freski bizantynskie, jeden z obrazow N u­

ceniego (Narodzenie i Zwiastowanie NMPanny).

Podczas konserwacji zdjcto kolejny obraz

(Ofia-rowanie), znajdujqcy sic nad wejsciem do zakry­ stii kanonickiej, i usunicto pobialc. W ten sposob do 1914 roku odslonicto malowidla bizantynskie z dwoch srodkowych przcsel sciany polnocnej

4 O odmalowaniu wnctrza po tych wypadkach pisze ks. M. Buliftski, Monografija miasta Sandomierza, Warsza­ wa 1879, s. 202.

5 Ks. J. Rokoszny, Sredniowieczne freski w katedrze sandomierskiej, Krakow 1914 (nadbitka ze „Sprawozdaft Komisyi dla Badania Historii Sztuki w Polsce”, t. 9), szp. 22 -2 3 .

6 U. Stcpieft, Odnaleziony kontrakt na wykonanie stalli w kolegiacie sandomierskiej, „Zeszyty Sandomierskie” 2009, nr 28, s. 6 5 -6 6 ; taz, Obrazy z prezbiterium kolegiaty sando­ mierskiej, „Zeszyty Sandomierskie” 2010, nr 30, s. 37-4 4 .

(2)

prezbiterium. Mozna bylo wowczas podziwiac

sceny: Chrystus w Ogrojcu, Judasz zaprzedajqcy J e

-zusa, Chrystus ukazujqcy sig Apostolom, Niewiasty zwiastujqce Nowing Apostolom, Niewiasty u Grobu, Wniebowstqpienie, Wjazd do Jerozolimy, Ostatnia Wieczerza i Zdrada Judasza. Zapewne trudne byly

do rozpoznania sceny znajdujqce si^ najnizej:

Nie-dowiarstwo Tomasza, Oplakiwanie Jezusa, Umycie nog i Sqd Pilata.

W latach 1 9 3 2 -1 9 3 4 pod kierownictwem Juliusza Makarewicza odslaniane byly pozostale prz^sla, w tym takze zachodnie prz^slo sciany pol-

nocnej, z ktorego zdj^to obraz Niepokalane

Poczg-cie. W tedy ukazala si^ scena Zasnigcia Marii, poni-

zej ktorej umieszczony byl cykl Swi^tych Niewiast. Nie byly to jednak wszystkie elementy tej cz^sci kompozycji. Ksiqdz Andrzej Wyrzykowski w 1934 roku pisal, ze istniejq malowidla umieszczone „tak nisko, ze cz^sciowo ukryte sq za stallami i tresci ich chwilowo ustalic nie mozna”7. Zwienczeniem konserwacji J. Makarewicza bylo umieszczenie ruchomych drzwiczek na zapleckach stalli, uka- zujqcych fragmenty malowidel gotyckich i wmu- rowanie tablicy pamiqtkowej z okazji zakonczenia prac, z herbem biskupa Wlodzimierza Jasinskiego (na polnocnym osciezu luku arkadowego ponizej epitafium ks. Sebastiana Kokwinskiego).

D o ujawnienia ostatniej tajemnicy katedry sandomierskiej doszlo w 2008 roku. Po odsu- ni^ciu stalli na polnocnej scianie prezbiterium ukazalo si^ dziewi^c tarcz herbowych w jednym rz^dzie, obok siebie. Umieszczone byly powyzej wspomnianych malowidel gotyckich a ponizej cy- klu Swi^tych Niewiast, ktore byly do tej pory nie- znanq cz^sciq kompozycji. Zaplecki stalli ustawio- ne w latach 1 6 4 5 -1 6 4 6 zaslonily fryz heraldyczny do polowy (w uj^ciu horyzontalnym) na calej dlugosci. Pozniej sciany prezbiterium pokryto po- bialq, lecz tylko na tyle, na ile si^gni^to p^dzlem za zaplecki. Herby zostaly zamalowane do polowy wysokosci.

Podczas konserwacji Juliusza Makarewicza prawdopodobnie nie doszlo do odsuni^cia stalli. Aby nie zostawiac nad nimi pasma pobialy po- mi^dzy cyklem Swi^tych Niewiast a stallami, t^ cz^sc sciany pomalowano tym razem na zielono, si^gajqc niezbyt gl^boko za zaplecki (do okolo 1/3 wysokosci). N a tym etapie prac kierowano si^ na- st^pujqcq zasadq: „[...] miejsca zas gdzie malowi- dlo zostalo juz zniszczone bezpowrotnie postano- wiono pomalowac tak, aby nowe malowanie nie

7 Ks. A. Wyrzykowski, Zabytkowe freski w prezbiterium katedry sandomierskiej, „Kronika Diecezji Sandomierskiej” 1934, R. 28, s. 285.

tlumilo starozytnego, lecz bylo dlan niejako tlem i oprawq”8. Przyczyn^ tych dzialan podal ks. S ta ­ nislaw W. Makarewicz (korzystajqcy z informacji ustnych ks. Edwarda Gorskiego, ktory nadzo- rowal prace konserwatorskie z ramienia wladz koscielnych): „[...] takie decyzje podj^to przede wszystkim ze wzgl^dow adaptacji malowidel dla liturgii. Mimo tych zalecen konserwator pozosta- wil niektore pola puste, co zaznaczyl rowno polo- zonym kolorem w miejscu ubytkow”9. Zniszczone i wystajqce znad stalli herby niewqtpliwe nie slu- zylyby w liturgii i dlatego zdecydowano si^ stwo- rzyc wspomniane „tlo”. Nawet jezeli zauwazono herby, to starano si^ uniknqc sytuacji, w ktorej fryz wystawalby ponad szczyty stalli. Efekt tego post^powania dokumentuje fotografia Stanislawa Kolowcy wykonana po zakonczeniu konserwacji przez J. Makarewicza. Mozna na niej zaobserwo- wac wqski pas niezamalowanej polichromii z bar- dzo slabo widocznym zarysem fryzu heraldycznego (pomi^dzy dolnq kraw^dziq malowidla a stalla­ m i)10. Byl to szczegol niewidoczny z poziomu po- sadzki prezbiterium. Podobnie dzisiaj pomimo odczyszczenia fryz jest calkowicie zasloni^ty przez zapiecki stalli i niezauwazalny dla wiernych.

Dolna cz^sc fryzu, ukryta za zapleckami stalli, nigdy nie byla zamalowywana. Zespolowi konser- watorskiemu udalo si^ bez wi^kszych trudnosci usunqc pobialy i zamalowania J. Makarewicza. Mozna bylo zidentyfikowac herby tworzqce fryz: Orzel Bialy, Pogon, Podwojny Krzyz, pi^c herbow ziemskich: sandomierski, ruski, dobrzynski, ku- jawski i wielkopolski oraz herb cylejski. W ten sposob ukazano, w postaci monumentalnej, ofi- cjalny zestaw elementow idei panstwowej i dyna- stycznej. Interesujqcym i bardzo rzadkim zabyt- kiem jest herb cylejski nalezqcy do Anny, w latach 1 4 0 3 -1 4 1 6 zony Wladyslawa Jagielly11 * *. Wiqze on moment fundacji freskow z latami jej panowania (z ewentualnosciq wymowy retrospektywnej).

8 Tamze, s. 281.

9 Ks. S. W Makarewicz, Fundacja i zalozenia progra­ mowe polichromii bizantynskiej z bazyliki katedralnej w San-domierzu, „Studia Theologica Varsaviensia” 1975, R. 13, fasc. 2, s. 130, przypis 93.

10 Tenze, „Bizantyfisko-ruska polichromia katedry sandomierskiej (studium ikonograficzne)”, Warszawa 1972, mps pracy doktorskiej w Bibliotece W SD w Sando- mierzu, tablica 46. Szczegol ten jest widoczny w publika- cji: tenze, Bazylika Katedralna w Sandomierzu. Przewodnik, Sandomierz 1976, s. 42, il. 19.

11 K. Pieradzka, Anna Cyllejska, [w:] Polski sbwnik biograficzny (dalej: PSB), t. I, Krakow 1935, s. 121; J. T^-gowski, Pierwsze pokolenia Giedyminowiczow, Poznaft-

Wroclaw 1999, s. 127-128. To m is la w G ie rg ie l, J a n P ta k , H era ld yc zn a in te rp re ta cja g en ez y i fu n kc ji m alo wi del bi zan ty ns ko-ru ski ch ... O n

(3)

ANnquM' t m d B n i v im w s nr yi^a ■. q tjrau s V Ia d^l* )i s 'Ja c i e u o Htn t a f a

>¥TtRluM 0(1*1 C qU fcG lA TA 5ANUtlM[ « IF M s 3 S nKCOKAVTtlV rCMiORtJM (PflURtA O iT U IC A T A l CbLATAiQUE E c t i i - . l A*.

CATWtDRAlt hONOfSl mjfliro Vl i i d m i

H US j A S i ^ S K f E P I S C O P l^ N lTU Jjl P t (\ s jl-

N 0 f .\ WTSClfO IN A LL!« kLTAW MAlOEtl

Al iTALHS P js r n x i Cb^AVTJ i j y t .

Fot. 1. Tablica wmuiowana w katedrze sandomierskiej w 1934 roku na pamiqtk^ zakoficzenia konserwacji. Fot.

Tomislaw Giergiel

Fryz, umieszczony jest 3,65 m nad posadzkq prezbiterium, rozciqga si^ na dlugosci 6,70 m. Wysokosc herbow waha si^ od 75 do 81 cm, sze- rokosc od 66 do 70 cm. Zajmujq one calq rozpi^- tosc pierwszego (od nawy) prz^sla prezbiterium pomi^dzy sluzkami sciany polnocnej. Wedlug ustalen konserwatorskich fryz byl namalowany jako element calosci kompozycji, wykonany tq samq co ona technikq i w tym samym czasie co reszta polichromii12. Calosc przestrzeni przezna- czonej na fryz zostala rozplanowana w sposob doskonaly. Herby rozlozone sq w niej w sposob optymalny — „swobodnie”, bez scisku, bez zb^d- nych marginesow.

Ze wzgl^du na brak analogii polskich trudno ocenic cechy artystyczne fryzu. Jedyny srednio- wieczny malowany fryz heraldyczny znajduje si^ w kaplicy sw. Jakuba Apostola klasztoru cyster- skiego w Lqdzie nad Wartq, lecz nie przedstawia on herbow ziemskich, ale rycerskie — dobrodzie- jow klasztoru13. Wydaje si^, ze fryz sandomierski w porownaniu z fryzem lqdzkim i innymi szczqt- kowo zachowanymi zabytkami tego typu posiada s t y l i z a j o dosc wysokich walorach kompozycyj- nych, komunikatywnych i formalnych. Wyrazny jest ryt konturowy, wyznaczajqcy tarcze herbow, ktore majq dosc rzadko wyst^pujqcy ksztalt. Ich boki zw^zajq si^ dosc regularnie ku dolowi, bez

12 Wst^pne ustalenia oglosila B. Zbikowska-Sobieraj, Odsloni^cie malowidel bizantynskich spod przemalowan XX--wiecznej restauracji Juliusza Makarewicza w Bazylice Kate-dralnej w Sandomierzu - odkrycia konserwatorskie, „Zeszyty Sandomierskie” 2009, nr 27, s. 7-8.

13 J. tojko, Fryz heraldyczny w kaplicy klasztornej sw. Jakuba w Lqdzie nad Wartq, „Studia Zrodloznawcze” 1977, t. 22, s. 125-150.

Fot. 2. Zachodnie prz^slo polnocnej sciany prezbiterium z zarysem fryzu heraldycznego, po 1934 roku. Fot. Stanislaw

Kolowca

wybrzuszen, ale tez bez zakonczenia ostrolukiem czy j^zyczkiem. Tym samym posiadajq ksztalt naj- bardziej zblizony do herbu Andegawenow umiesz-

czonego w Psalterzu florianskim1^. Byc moze wy-

nika to ze zblizonego czasu powstania - fundacje obu zabytkow dzielilo okolo kilkunastu lat - lecz bardziej ze wzgl^du na elitarne wzory sluzqce obu warsztatom.

Jak wspomnielismy, fryz ma wartosc wyjqtko- wq. Nie znajdziemy takich wyobrazen na innych freskach fundowanych przez Jagiell^ ani na in- nych sciennych malowidlach gotyckich. Jest on jedynym sredniowiecznym zobrazowaniem herbow ziemskich z zachowanymi oryginalnymi barwami, odgrywajqcymi w heraldyce znaczqcq rol^. Kolejne pod wzgl^dem chronologicznym zachowane ma- lowidla scienne przedstawiajqce herby ziemskie znajdujq si^ w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Boskiej Jasnogorskiej w klasztorze cz^stochowskim i na sklepieniu baszty zamku w Baranowie Sando- mierskim, powstaly w X V II wieku15 *.

14 E Mrozowski, O sztuce i stylizacji heraldycznej w Pol-sce XIV-XV wieku, „Rocznik Polskiego Towarzystwa He­ raldycznego” 1993, t. 1, s. 108, tabl. XI.

15 S. K. Kuczyfiski, Polskie herby ziemskie. Geneza, tresci, funkcje, Warszawa 1993, s. 173, 199 (il. 204), 200.

(4)

Nalezy podkreslic, ze polnocna sciana prezbi- terium katedry jest jedynq znanq przestrzeniq, na ktorej zamieszczono trzy unikalne tematy: sceny religijne fresku bizantynskiego (z najwspanialszym

w tej cz^sci Europy Zasnigdem), fryz heraldyczny

i obrazy w stylu gotyckim. Wsrod nich dotqd nie- znany by! temat heraldyczny.

Po oczyszczeniu powierzchni tarcz okazalo si^, iz sq na nich herby panstwowe, dynastyczne i ziemskie z czasow jagiellonskich. Wskazywaly na to ich godla, przy czym mozna bylo znalezc wiele rozbieznosci pomi^dzy wyglqdem a wyobrazenia- mi i opisami analogicznych herbow powstalymi w poznym sredniowieczu. Aby dokonac doklad- nej identyfikacji, nalezalo porownac je z innymi zabytkami heraldycznymi z epoki. Konieczne bylo uwzgl^dnienie reprezentatywnych zestawien her- bow panstwowych i terytorialnych, szczegolnie z okresu jagiellonskiego, a nawet wczesniejszych. Z pewnosciq nalezy zaliczyc do nich tresci heral- dyczne na piecz^ciach Wladyslawa Jagielly i jego nast^pcow oraz na ich nagrobkach. W tego ro- dzaju przedstawieniach ze zrozumialych wzgl^- dow mozemy rozpoznawac jedynie godla inte- resujqcych nas herbow, podobnie jak w rzezbie architektonicznej umieszczonej na elementach budowli (na przyklad na zwornikach) wznoszo- nych w X IV i X V wieku16. Natomiast zarowno go­ dla, jak i barwy tych herbow zostaly podane przez

Jana Dlugosza w jego Rocznikach przy okazji pre-

zentacji chorqgwi uczestniczqcych w bitwie pod Grunwaldem17, ich wizerunki zostaly tez opisane

w osobnym dziele Insignia seu clenodia Regni

Po-loniae, ktorego autorstwo jest takze przypisywane Dlugoszowi18. Niezwykle cennym uzupelnieniem XV-wiecznych przekazow heraldycznych z tere- now polskich sq herbarze powstale w tym czasie

16 O zachowanych zabytkach tego typu zob. M. Wal- czak, Rzezba architektoniczna w Malopolsce z czasow Kazi-mierza Wielkiego, Krakow 2006.

17 Joannis Dlugossi, Annales seu Cronicae incliti Regni Poloniae (dalej: Annales) L. 10 et 11: 1406-1412, Varsa- viae 1997, s. 8 8 -9 3 ; polskie tlumaczenie tego dziela: Jana Dlugosza Roczniki czyli kroniki slawnego Krolestwa Polskiego (dalej: Roczniki), ks. 10 i 11, tlum. J. Mrukowna, Warsza­ wa 1982, s. 101-107.

18 Jana Dlugosza kanonika katedr. Krak. Banderia

Pru-tenorum tudziez Insignia seu Clenodia Regni Poloniae, wyd. J. Muczkowski, Krakow 1851; nowsze wydanie: Klejnoty Dlugoszowe (dalej: Klejnoty), krytycznie opracowal i na nowo wydal M. Friedberg, Krakow 1931 (odb.: „Rocznik Towarzystwa Heraldycznego” 1930-1931, 10); o samym dziele zob. E Dymmel, Pierwsza redakcja najstarszego her-barza polskiego, [w:] Ludzie i herby w dawnej Polsce, red. E Dymmel, Lublin 1995, s. 8 9 -1 0 7 , gdzie wczesniejsza literatura.

w Europie Zachodniej, wsrôd ktôrych na czolo

wysuwajq siç trzy dziela; Armorial Lyncenich, C o­

dex Bergshammar i Herbarz Zlotego Runa (Armorial de la Toisson d’Or) 19. Dobry material porôwnaw- czy dla informacji o herbach z epoki sredniowie- cza stanowiq tez zabytki z czasôw pôzniejszych, na przyklad zestawienie herbôw panstwowych i ziem- skich na drzeworycie w starodruku zawierajqcym Statut Laskiego20 czy tez pochodzqcy z tego same-

go wieku rçkopis Stemmata Polonica, zachowany

w Bibliotece Arsenalu w Paryzu21, za ukoronowa- nie polskiego dorobku heraldycznego tego stulecia mogq zas uchodzic niewqtpliwie powstale w jego drugiej polowie prace Bartosza Paprockiego22.

Jak wspomniano, wszystkie herby, ktôre zosta- ly utrwalone na nowo odkrytym fryzie w katedrze sandomierskiej, zostaly zapewne namalowane w jednym czasie, a ich tarcze majq niemal jedna- kowq wielkosc i ksztalt. Barwy ich pôl sq w po- dobnych odcieniach, godla posiadajq zas jednako- wy rysunek detali. Patrzqc na nie z naprzeciwka, poczqwszy od lewej strony, na poczqtku nalezy je zidentyfikowac.

Pierwszy z nich, na tarczy dwudzielnej w slup, przedstawia w polu prawym trzy czerwone pasy w niebieskim polu, w lewym zas, majqcym ten sam kolor, widnieje piçc zlotych gwiazd w ukladzie 2 : 2 : 1, przy czym oba pola sq od siebie oddzielone cienkq czerwonq liniq. Herb ten z najwiçkszym prawdopodobienstwem mozna utozsamic z her­ bem ziemskim ziemi sandomierskiej (ewentualnie 19 20 21 22 * *

19 A. Heymowski, Herby polskie w sztokholmskim Codex Bergshammar, „Studia Zrödloznawcze” 1967, 12, s. 73-1 1 3 ; tenze, Herby polskie w brukselskim Armorial Gymnich, recte Lyncenich, „Studia Zrödloznawcze” 1985, 29, s. 9 5 -1 2 4 ; ich wartosC zrödlowq dla heraldyki polskiej omöwil pokrötce J. Szymaftski, Herbarz sredniowiecznego rycerstwa polskiego, Warszawa 1993, s. 15-16, a zawarte w nich wiadomosci dotyczqce naszej heraldyki terytorial- nej prezentuje S. K. Kuczyftski, Polskie herby ziemskie..., s. 55 -5 6 .

20 Commune incliti Polonie Regni privilegium

constitutio-num et indultuum publicitus decretorum, approbatorumque cum nonnullis iuribus tam divinis quam humanis per sere-nissimum principem et dominum dominum Alexandrum, Dei gratia Regem Poloniae, magnum ducem Lithwanie, Russie, Prussieque dominum et haeredem etc., Kraköw 1506. Tresc drzeworytu poddala analizie B. Miodoftska, Przedstawienie panstwa polskiego w Statucie Laskiego z r. 1506, „Folia Hi- storiae Artium” 1968, 5, s. 19-69.

21 Stemmata Polonica. Rçkopis nr 1114 „Klejnotow”

Dlugosza w Bibliotece Arsenalu w Paryzu, wyd. H. Polacz- köwna, „Prace Sekcji Historii Sztuki i Kultury Towarzy­ stwa Naukowego we Lwowie” 1929, 1, s. 161-250.

22 Herby paftstwowe i ziemskie B. Paprocki zaprezen-towal w dziele Herby rycerztwa polskiego. Na piçcioro xiqg

rozdzielone, Kraköw 1584. To m is la w G ie rg ie l, J a n P ta k , H era ld yc zn a in te rp re ta cja g en ez y i fu n kc ji m alo wi del b iz an ty n sk o-r u sk ic h . CO O n

(5)

Fot. 3. Fryz po odsuniçciu stalli i konserwacji. Fot. Marcin Walkowiak wojewôdztwa sandomierskiego). W swojej ustalo-

nej formie przedstawial w czasach nowozytnych „trzy pola czerwone a trzy bialle / po trzy gwiaz- dy we trzech rzçdziech w polu blçkitnym”23. Jak z tego wynika, herb z katedry rôzni siç od wyzej opisanego zarôwno barwq prawego pola, jak i licz- bq gwiazd w polu lewym.

W pismiennictwie heraldycznym spotkac mozna stwierdzenia, ze przedstawienia herbu wojewôdztwa sandomierskiego w wiekach X IV — X V III mogly rôznic siç miçdzy sobq wieloma szczegôlami24. W okresie jagiellonskim zjawisko to dotyczylo zarôwno prawej, jak i lewej czçsci podzielonego w slup pola tarczy. W pierwszej z nich z reguly umieszczano trzy biale pasy w polu czerwonym. A le XV-wieczne zrôdla dostarczajq na ten temat odmiennych danych. Wedlug Dlu- goszowych Rocznikôw na prawej czçsci plachty chorqgwi sandomierskiej widnialy „tres barre seu tractus glauci in campo rubeo”, w K lejnotach zas omawiany tu herb mial „tres barras glaucas et ru- beas”25. Tak wiçc w pierwszym opisie jest mowa

23 Tamze, s. 706.

24 S. K. Kuczyftski, Herb ziemi sandomierskiej, „Zeszyty Sandomierskie. Biuletyn Towarzystwa Naukowego San­ domierskiego” 1997, z. 6, s. 11-14; J. Michta, Heraldyka samorzqdowa wojewôdztwa swiçtokrzyskiego i jej symbolika, Kielce 2000, s. 17.

25 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 89; Klej- noty, s. 53.

o trzech pasach, w drugim zas — o szesciu, po trzy tego samego koloru, z pewnosciq ulozonych na- przemiennie. Barwy tych pasôw zostaly oddane terminami „glaucus” albo „glaucus” i „rubeus”. O ile drugi z nich z pewnosciq mozna utozsamiac z czerwieniq, o tyle pierwszy byl tlumaczony rôz- nie — albo jako modry, albo jako zôlty (co nale- zaloby identyfikowac z heraldycznym zlotem)26. Z kolei we wspomnianym XVI-wiecznym rçkopis-

miennym herbarzu Stemmata Polonica wystçpujq

w tym herbie trzy pasy czerwone i trzy zlote27, natomiast na pieczçciach majestatycznych pierw- szych Jagiellonôw (Wladyslawa Jagielly i obu jego synôw) pasôw jest osiem, a wiçc mozna zakladac, ze byly to cztery pasy biale (srebrne) bqdz zôlte (zlote) i cztery czerwone, bqdz tez cztery pasy bia­ le lub zôlte w czerwonym polu28. W arto zauwazyc, ze taka sama liczba pasôw (osiem) jest

widocz-26 W tlumaczeniu K. Mecherzyftskiego (Jana Dlugo-sza kanonika krakowskiego Dziejôw Polskich ksiqg dwanas-cie, wyd. A. Przezdziecki, ks. 11, 12, t. IV, Krakôw 1869) „trzy belki, czyli szlaki modrej barwy, w polu czerwo- nem”; J. Mrukôwny zas (Roczniki, Ks. 10 i 11, Warszawa 1982, s. 103): „trzy zôlte wrçby, czyli belki na czerwonym polu”. W Slowniku koscielnym lacinsko-polskim A. Jougana (wyd. 3, Poznaft 1958, s. 284) wyraz „glaucus” ma dwa znaczenia: 1) „niebieskosiwy, blçkitny, niebieskawy, zie- lonkawy, ciemnozielony”, 2) „blyszcz^cy, jasniej^cy”.

27 Stemmata Polonica, s. 190.

28 M. Gumowski, Pieczçcie krôlôw polskich, Krakôw 1910, tabl. IX, X, XI.

(6)

na w XlV-wiecznych wyobrazeniach tego herbu utrwalonych na rzezbionych zwornikach w domu nr 17 przy Rynku Glôwnym w Krakowie (w po- staci klejnotu na helmie) i w katedrze sandomier­

skiej'29, a takze na barwnym wizerunku w Armorial

Lyncenich, gdzie ma „prawe pole osmiodzielne w pasy srebrne i czerwone”30.

Podobnie w poszczegôlnych przekazach tek- stowych lub przedstawieniach ikonograficznych niejednolicie prezentowal siç wyglqd lewego pola omawianego herbu, gdzie na blçkitnym tle umieszczana byla rozmaita liczba gwiazd. Dlugosz w przytaczanym wczesniej opisie sandomierskiej chorqgwi podaje, ze bylo ich siedem („septum stelle in campo celestino”), podczas gdy w K lejno- tach jest mowa o dwunastu („triplicem ordinem stellarum, et in quolibet ordine quatuor stellas in campo celestino portat”), podobnq ich liczbç

zawiera wyobrazenie tego herbu w herbarzu

Stem-mata Polonica31. Wydaje siç jednak, iz oba przekazy môwiq o odmiennym ulozeniu tych przedmiotôw heraldycznych w tarczy — z Klejnotôw zdaje siç wynikac, ze byly trzy rzçdy gwiazd po cztery w kaz-

dym, a w Stemmatach mamy cztery rzçdy po trzy

gwiazdy. Z kolei na wspomnianych wyzej pieczç- ciach majestatycznych trzech pierwszych Jagiello- nôw jest ich w herbie sandomierskim az dwadzies- cia (szesc rzçdôw po trzy gwiazdy i dwie gwiazdy w dolnym rzçdzie)32. Uwzglçdniajqc jeszcze wczes- niejsze, XIV-wieczne przedstawienia owego herbu

w rzezbie architektonicznej, nalezy zauwazyc, ze na zworniku wspomnianego domu w Krakowie przy Rynku Glôwnym widnieje siedem gwiazd, na zworniku w katedrze sandomierskiej zas jest ich dziewiçc, w ukladzie 2 : 2 : 2 : 2 : 1. Zrôznicowanq liczbç gwiazd mozna tez napotkac w XVI-wiecz- nych wizerunkach omawianego herbu. N a zna- nym drzeworycie przedstawiajqcym polski sejm, zamieszczonym w wydanym w 1506 roku Statucie Jana taskiego, rytownik pozostawil dla nich puste miejsce, ktôre potem zapelniali malarze, nakla- dajqc barwy na wyobrazenie. W tak ozdobionych egzemplarzach gwiazd jest siedem lub dziewiçc33. Tak wiçc nowo odkryty w katedrze sandomier­ skiej wizerunek tego herbu z piçcioma gwiazdami w lewym polu tarczy, wobec przedstawionych roz- bieznosci co do ich liczby, nie jest pod tym wzglç- dem czyms wyjqtkowym, choc z drugiej strony nie znajduje zbyt wielu analogii w znanym materiale heraldycznym34. Piçc gwiazd w tym herbie mozna dostrzec jedynie na stopie krzyza relikwiarzowe- go, przekazanego przez Wladyslawa Jagiellç ôw- czesnej kolegiacie sandomierskiej po zwyciçstwie grunwaldzkim, przy czym sama stopa zostala wy- konana pôzniej, w koncu X V wieku35 * * *.

O ile umieszczenie tylko piçciu gwiazd na oma- wianym wizerunku bardzo dlugo (przynajmniej do drugiej polowy X V I wieku) moglo wynikac z tego, ze ich liczba i uklad nie byly ostatecznie ustalone, o tyle nie mozna wytlumaczyc usytuowania czer-29 M. Walczak, dz. cyt., il. 220, czer-291.

30 Tak opisuje S. K. Kuczyûski, Polskie herby ziem-skie..., s. 56.

31 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 89. W cy- towanym fragmencie nieprawidlowo zostalo umieszczone sformulowanie septum stelle zamiast septem stelle. Popraw- ny jest zapis tego fragmentu w wydaniu A. Przezdziec- kiego, zob. Joannis Dlugosz Opera omnia, Krakow 1877, t. XIII, s. 38. Klejnoty, s. 53.

32 M. Gumowski (dz. cyt., s. 16) stwierdzil, iz pieczçc Wladyslawa Warneûczyka, na ktôrej licz^cy sobie dziesiçc lat wlasciciel zostal przedstawiony jako dojrzaly mçzczy- zna, stanowi nasladownictwo pieczçci jego poprzednika, lecz „nie jest dokladn^ kopi^, ani, coby siç zdawac mo- glo, przerôbk^ starego stempla”. Z kolei Z. Piech

(Mone-ty, pieczçcie i herby w systemie symboli wladzy Jagiellonow,

Warszawa 2003, s. 57) wyraza przekonanie, iz pieczçc ta, wykonana w 1438 roku dla czternastoletniego wôwczas wladcy, zostala celowo wyposazona w wizerunek monar­ chy w wieku dojrzalym, a wiçc wygl^d umieszczonych na niej detali (w tym takze herbôw) tym bardziej nie mu- sial byc efektem prostego skopiowania pieczçci Jagielly. Podobne wnioski mozna z pewnosci^ formulowac w od-niesieniu do pieczçci majestatycznej Kazimierza Jagiel-loûczyka, sporz^dzonej najwczesniej w 1454 roku, o czym swiadczy obecny na niej herb Prus. Tak wiçc mozna sq-dzic, iz ukazany na tych pieczçciach wizerunek herbu

zie-mi sandozie-mierskiej odzwierciedlal zapewne jedn^ z utrzy- muj^cych siç przez dluzszy czas wersji jego wygl^du.

33 Barwn^ reprodukcjç drzeworytu, na ktôrym herb ziemi sandomierskiej ma na prawym polu tarczy cztery pasy zlote na czerwonym polu i siedem gwiazd w ukladzie 2 : 2 : 2: 1 na blçkitnym polu lewym (egzemplarz BN X V I F 8 8 -8 9 ), zawiera publikacja Orzel Bialy - 700 lat herbu polskiego, Warszawa 1995, s. 103. Reprodukcja drzewory­ tu z innego egzemplarza (BN X V I F 337), na ktôrym ten sam herb ma po trzy czerwone i biale pasy oraz dziewiçc gwiazd w ukladzie 3 : 3 : 3, zostala umieszczona na wyklej- kach ksi^zki S. K. Kuczyftskiego (Polskie herby ziemskie...; zob. tez tamze przypis 56 na s. 176) oraz w pracy J. Michty, dz. cyt., s. 19.

34 Mozna przypuszczac, iz wystçpuj^ca w X V wieku zrôznicowana liczba gwiazd w tym herbie mogla miec zrôdlo w tym, iz pierwotnie jego lewe pole bylo nimi „usiane”, tak jak to przedstawialy herbarze zachodnio- europejskie (Armorial Lyncenich i Codex Bergshammar), S. K. Kuczyftski, Polskie herby ziemskie..., s. 56. Za tym domniemaniem moze rôwniez przemawiac obecna w pi- smiennictwie heraldycznym hipoteza glosz^ca, ze herb ziemi sandomierskiej byl inspirowany herbem wçgierskich Andegawenôw, ktôrego lewe pole blçkitne bylo usiane zlotymi liliami, zob. tenze, Herb ziemi..., s. 12.

35 Zob. tenze, Polskie herby ziemskie..., fot. 39 na s. 40; Z. Piech, Monety, pieczçcie i herby..., s. 253.

95

To m is la w G ie rg ie l, J a n P ta k , H era ld yc zn a in te rp re ta cja g en ez y i fu n kc ji m alo wi del b iz an ty n sk o-r u sk ic h .

(7)

Fot. 4. Herb ziemi sandomierskiej na stopie relikwiarza Drzewa Krzyza Swi^te- go zdobytego po bitwie pod Grunwaldem w zamku w Brodnicy i ofiarowanego

kolegiacie sandomierskiej przez Wladyslawa Jagiell^ wonych pasow w niebieskim polu w prawej cz^sci tarczy36. Pomimo iz znalazloby to potwierdzenie w dokonanym przez Karola Mecherzynskiego tlu- maczeniu odnosnego zapisu z Rocznikow Dlugo- sza, taki uklad barw jest niezgodny z obowiqzujq- cq w heraldyce zasadq alternacji, ktora zabrania umieszczania obok siebie dwoch barw, dopuszcza- jqc jedynie kladzenie barwy na metal lub meta- lu na barw^37. W mysl tej zasady czerwone pasy mogly wyst^powac tylko w polu bialym (gdyz biel odpowiada tutaj srebru) lub zlotym (w praktyce moglo byc tozsame z kolorem zoltym) bqdz ewen- tualnie w sqsiedztwie bialych lub zlotych pasow.

Druga w kolejnosci tarcza, pokryta czerwonq barwq, posiada jako godlo zlotego lwa z rozdwo- jonym ogonem, wspinajqcego si^ na tylnych la- pach w prawq strong. W zestawieniach polskich znakow heraldycznych najbardziej przypomina on herb Rusi (wojewodztwa ruskiego utworzonego w 1434 roku), ktory w opisie Paprockiego przed- stawial „lwa na bronie zlotey na polu bl^kitne- m”38. Towarzyszqcy opisowi wizerunek tego herbu ukazuje koronowanego Lwa zwroconego w lewo, wspinajqcego si^ na skal^. Podobnie wyglqda ten herb na drzeworytach w Statucie taskiego, gdzie nie ma jednak owej „brony”, a sam Lew jest albo srebrny ze zlotq koronq na glowie, albo caly zloty. Wczesniejsze przedstawienia tego herbu znacznie rozniq si^ od XVI-wiecznych. Na zabytkach rzezby architektonicznej z czasow Kazimierza W

ielkie-36 Nalezy dodac, ze na pasach czerwonych zachowaly si^ resztki nalozonej bialej farby, byc moze pozostalosci nowozytnej pobialy.

37 J. Szymaftski, Nauki pomocnicze historii, Warszawa 2001, s. 657.

38 B. Paprocki, dz. cyt., s. 709.

go lew ma korony na glowie39, ale w nast^pnym stuleciu cz^sto jest jej pozbawiony. W XV-wiecznych opisach, w Rocznikach Dlugo- sza mamy natomiast: „leonem ceruleum per mediam petram conscendentem in campo cele- stino”40, a w Klejnotach: „leonem glaucum incoronatum, in modum petram ascendentem, in campo rubeo”41. Jak z tego wynika, jedy- nie drugie z cytowanych zrodel wspomina o koronie na glowie Lwa, natomiast nie wyst^puje ona u Dlugosza, podobnie jak na pochodzqcych z tego stulecia wi- zerunkach. Jest to widoczne na nagrobku Wladyslawa Jagielly, na piecz^ciach majestatycznych wladcy i jego synow, a takze we wspomnianych juz obcych herbarzach z X V wieku, w ktorych godlo to jest umieszczone zawsze w bl^kitnym polu. W przytoczonych pol­ skich opisach pole to bylo zas albo bl^kitne, albo czerwone. Jeszcze w poczqtkach X V I wieku w wy- glqdzie tego herbu nie bylo jednolitosci. Swiad- czy o tym jego wizerunek na wielopolowej tarczy z herbami panstwowymi i ziemskimi, przedstawio- nej na miniaturze w mszale jasnogorskim z okolo 1506 roku, gdzie zloty Lew w bl^kitnym polu, bez korony na glowie, zwrocony jest w prawq strong42. Jak wspomniano, na pochodzqcym z tego samego czasu drzeworycie w Statucie taskiego omawiany herb rozni si^ od tamtego wieloma szczegolami.

W tej sytuacji jego wizerunek na sandomier- skim fresku miesci si^ w ramach zmian, jakim ulegal w czasach jagiellonskich. Widoczne na nim umieszczenie Lwa w czerwonym polu, jak tez brak korony na jego glowie znajduje wiele analo- gii w przywolanym materiale zrodlowym. Warto jednak zwrocic uwag^ na dosc nietypowy wyglqd ogona, ktory rozdwaja si^, podobnie jak to ma miejsce w herbie Krolestwa Czeskiego. N a wszyst- kich wspomnianych przedstawieniach ogon jest bowiem pojedynczy, chociaz niekiedy dosc roz- budowany. Podobnie tez niezbyt wyraznie zostala

39 S. K. Kuczyftski, Polskie herby ziemskie..., s. 14; M. Walczak, dz. cyt., s. 267.

40 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 90. 41 Klejnoty, s. 5 3 -5 4 ; w niektorych r^kopisach tego dziela znalazly si^ odmienne zapisy tego fragmentu: „in campo blaneo”, „in campo caelestino”, „in campo bla- veo”, zapewne oznaczaly one barw^ bl^kitnq.

42 Barwny wizerunek tej miniatury zostal zamieszczo- ny w publikacji OrzelBialy..., s. 101, jej opis tamze, s. 233.

(8)

zarysowana skala, na ktôrq wspina siç to heral- dyczne zwierzç. Jej namiastkq moze bye ciemny pas wzdluz bocznej prawej krawçdzi tarczy.

Trzeci z herbôw przedstawia podwôjny zloty krzyz w niebieskim polu43. Jest on identyfikowany jako herb Jagiellonôw, a geneza godla byla rôznie formulowana. Jego poczqtki siçgajq schylku X IV wieku44. Pojawil siç na jednej z opisanych przez Dlugosza chorqgwi obecnych w bitwie pod Grun- waldem, mianowicie na tzw. chorqgwi gonczej, wymienionej na drugim miejscu za wielkq cho- rqgwiq krakowskq: „Secundum vexillum Gon- cza, cuius due cruces cerulee in campo celestino erat insigne”45. Stawali pod niq rycerze tworzqcy przyboczny oddzial krôla46, stqd tez zapewne na jej plachcie umieszczono godlo herbu, ktôry môgl pelnie rolç osobistego znaku. Kolejna wzmianka u Dlugosza odnoszqca siç do tego obiektu dotyczy rozgrywajqcych siç w tym samym roku wypadkôw pod Tucholq, gdzie obserwowano chorqgiew krô- lewskq „geminatam crucem ceruleam in campo celestino habente pro insigni”47. Natomiast w bi- twie pod Koronowem wojska polskie dysponowaly znakiem bojowym „geminatam crucem puniceam in alba sindone insutam”. W tym wypadku mamy wiçc do czynienia z zupelnie innymi kolorami niz we wczesniejszych opisach48.

Sposrôd licznie zachowanych zabytkôw z epo- ki jagiellonskiej, na ktôrych herb ten, uzywany po smierci Jagielly przez panujqcych w Polsce czlon- kôw jego dynastii, znalazl miejsce, warto zwrôcie uwagç na takie, na ktôrych zostaly utrwalone jego barwy. D o najstarszych przedstawien tego typu nalezy z pewnosciq jedyne znane dotqd barwne

43 Na omawianych tu herbach kolor niebieski wystç- puje w bardzo ciemnym odcieniu, miejscami przechodzqc niemal w czerft. Z pewnosciq mozna go jednak utozsamiac z heraldycznym blçkitem.

44 Jako znak samoistny pojawil siç wöwczas na dena- rach krakowskich emitowanych zapewne zaraz po koro- nacji w 1386 roku oraz na denarach litewskich z okolo 1390 roku, zob. R. Kiersnowski, Godla jagiellonskie, [w:] tegoz, Historia — pieniqdz — herb. Opera selecta, Warszawa 2008, s. 462 (pierwodruk: „Wiadomosci Numizmatyczne” 1988, 32, z. 1-2, s. 1-28). Zob. tez S. K. Kuczyftski, Polskie herby ziemskie..., s. 63, przypis 118.

45 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 89. 46 A. Nadolski, Grunwald. Wybrane problemy, Olsztyn 1990, s. 66.

47 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 161. 48 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 155. Nie mozna ustalic, czy wojska krölewskie dysponowaly dwie-ma chorqgwiami z tym samym godlem, ale o odmiennych barwach, czy tez Dlugosz popelnil pomylkç, opisujqc cho­ rqgiew goftczq, zob. Z. Piech, Monety, pieczçcie i herby..., s. 248-249.

wyobrazenie Podwôjnego Krzyza z czasôw Jagielly, ktôre widnieje w tarczy umieszczonej na zworniku w zamkowej Kaplicy Trôjcy Swiçtej w Lublinie. Godlo herbu jest zlote, a pole tarczy czerwone. Ramiona krzyza lekko rozszerzajq siç na nim ku koncom, przy czym ramiç gôrne jest o polowç krôtsze od dolnego49. Wizerunki herbu z podob- nym godlem mozna tez napotkae we wspomnia- nych obcych herbarzach, gdzie zloty Podwôjny Krzyz widnieje w polu blçkitnym. Ten sam metal i barwa wystçpujq na wizerunkach Podwôjnego Krzyza z poczqtkôw X V I wieku w mszale jasno- gôrskim i na drzeworycie w Statucie Laskiego, przy czym na drugim z nich zostal umieszczony na zielonym wzgôrzu.

Innym problemem istotnym dla opisu oma- wianego herbu jest ksztalt samego godla. Nalezy bowiem zauwazye, ze na wizerunkach gôrne ra- miona tego krzyza sq krôtsze od dolnych albo im rôwne. Pierwsza ewentualnose jest typowa dla wczesnego okresu wystçpowania tego herbu, gdy krzyze z krôtszym ramieniem gôrnym przewazajq na jego wyobrazeniach50. Druga natomiast staje siç regulq w czasach pôzniejszych, poczqwszy od panowania Kazimierza Jagiellonczyka. W herbie widniejqcym na wykonanym w 1492 roku gro- bowcu tego monarchy dlugose wszystkich ramion krzyza jest jednakowa, tak samo jak we wzmian- kowanych przedstawieniach z poczqtkôw XVI stulecia, czyli w mszale jasnogôrskim i Statucie Laskiego. Zapewne tez taki krzyz mial na mysli w drugiej polowie X V wieku Dlugosz w cytowa- nych tekstach, okreslajqc go mianem „crux ge- minata”51 * *. N a sandomierskim fryzie godlo to ma postae krzyza o dwôch parach ramion, z ktôrych gôrne sq dwukrotnie krôtsze od dolnych, a obie pary sq nierôwnomiernie rozmieszczone na piono- wej belce. Wszystkie zakonczenia ramion i belki

49 Tamze, s. 246.

50 Bye moze do tej postaci omawianego godla odnosi si^ sformulowanie „crux bina” obecne w przywileju men- niczym Wladyslawa Jagielly dla Wschowy, zob. R. Kier­ snowski, Wst^p do numizmatyki polskiej wiekow srednich, Warszawa 1964, s. 109.

51 R. Kiersnowski (Godla jagiellonskie, s. 463-464) zwraca uwag^ na okreslenie Krzyza Jagiellofiskiego mia­ nem „crux geminata” w pozniejszej redakcji Klejnotow. Wskazuje to, jego zdaniem, na form^ owego godla, kto- rym jest „prawie zawsze krzyz o dwoch belkach poziomych rownej dlugosci, umieszczonych symetrycznie na belce pionowej w jednakowej dlugosci od jej koficow. Jest to wi^c krzyz identyczny z obu stron, nie ma »gory« i »dolu«, natomiast krzyz podwojny, tzw. »patriarszy« ma gorne rami^ krotsze od dolnego i umieszczone asymetrycznie

w gornej cz^sci belki pionowej”. To

m is la w G ie rg ie l, J a n P ta k , H era ld yc zn a in te rp re ta cja g en ez y i fu n kc ji m alo wi del b iz an ty n sk o-r u sk ic h . O n

(9)

tego krzyza lekko rozszerzajq siç na krancach. Jak mozna wnioskowac, jest to wczesna wersja tego godla, utozsamiana z krzyzem „patriarszym”, a nie „blizniaczym”.

Czwarte miejsce w omawianym zestawieniu zajmuje wizerunek bialego koronowanego Orla w czerwonym polu tarczy, ktôrego mozna utoz- samic z herbem Krôlestwa Polskiego. Poczqtki jego uzycia siçgajq 1295 roku, a w nastçpnych stuleciach stale wystçpowal w m iejscach i na atrybutach majqcych zwiqzek z funkcjonowaniem panstwa polskiego52. Pod Grunwaldem godlo to widnialo na wielkiej chorqgwi, bçdqcej zarazem znakiem bojowym ziemi krakowskiej, ktôrq Dlu- gosz wymienil na pierwszym miejscu w swoim wykazie: „Primum vexillum magnum Cracovien- sis terre, cuius alba aquila coronata extensis alis in campo rubeo erat”53. Natomiast w K lejnotach znak ten zostal opisany jeszcze dokladniej: „Aqui- la alba, in capite gestans coronam auream, alis extensis in longum per lineam auream ordinatis, in campo rubeo”54. Mamy tu wiçc wzmiankç o zlo-

tej wstçdze-przepasce (linea aurea) na skrzydlach.

Takq przepaskç, czçsto zakonczonq trôjlistnie na obu skrzydlach, posiada wiçkszosc wyobrazen Orla Bialego z tamtego czasu55. Tymczasem godlo na fresku jest jej pozbawione, jedynie w zakoncze- niach skrzydel widac resztki zlotej farby, co moze sugerowac wczesniejsze umieszczenie tam rozet w ksztalcie trôjliscienia. W arto zauwazyc, ze po- dobny wyglqd ma Orzel bez korony umieszczony w stopie wspomnianego relikwiarza (pacyfikalu) z kolegiaty sandomierskiej, u ktôrego w zakoncze- niu skrzydel zamieszczono rozety w postaci trzech stykajqcych siç ze sobq kôl, natomiast zabraklo na nich owej przepaski56. Môwiqc o innych szcze- gôlach tego godla, nalezaloby wspomniec o cha- rakterystycznych dla niektôrych jego wizerunkôw w tamtej epoce pojedynczych dlugich piôrach wystajqcych z szyi i z gôrnej czçsci skrzydel, ktô- re mozna takze dostrzec na przyklad w

przedsta-52 Bogaty zestaw wyobrazeft Orla Bialego zawiera cy- towana juz publikacja: Orzel Bialy - 700 lat herbu panstwa polskiego; jego dzieje przedstawila A. Jaworska, Orzel Bialy herb panstwa polskiego, Warszawa 2003, gdzie wczesniejsza literatura.

53 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 88. 54 Klejnoty, s. 52.

55 E Mrozowski, Formy i stylizacje Orla Bialego w sred-niowieczu, [w:] Orzel Bialy herb panstwa polskiego. Ma-terialy sesji naukowej w dniach 27-28 czerwca 1995 roku na Zamku Krolewskim w Warszawie, red. S. K. Kuczyftski, Warszawa 1996, s. 63 -6 4 .

56 Zob. Orzel Bialy - 700 lat..., s. 95, il. 31 i opis na s. 232.

wieniu omawianego herbu na stopie monstrancji z poczqtkôw X V wieku z kosciola Bozego Ciala w Poznaniu, ufundowanej na poczqtku X V wieku przez Wladyslawa Jagiellç57. Dopelnieniem cech charakterystycznych Orla sq zlote szpony i ma- sywny dziôb z resztkami metalu oraz maly, wachla- rzowaty ogon.

Kolejny po Orle Bialym herb przedstawia li- tewskq Pogon. Herb ten, ktôrego nazwa pojawia siç w polskich zrôdlach dopiero w X V I wieku, zwiqzany od poczqtku z W ielkim Ksiçstwem Li- tewskim, byl uzywany takze w polskim systemie heraldycznym58. Zostal umieszczony na pieczç- ciach Wladyslawa Jagielly: na wspomnianej pie- czçci majestatycznej, gdzie posiada dodatkowy element w postaci skrzydlatego smoka usytuowa- nego pod koniem, jak tez bez smoka na pieczç- ciach kancelaryjnych, na ktôrych na czteropolo- wej tarczy zajmuje drugie miejsce po orle, a przed herbami ziemi kaliskiej i Kujaw59. Znalazl siç rôw- niez na grobowcu wladcy60. Wszçdzie jako godlo przedstawia jezdzca w zbroi, w helmie i z tarczq, na ktôrej widnieje opisany wczesniej Podwôjny Krzyz. Jezdziec siedzqcy na galopujqcym koniu wznosi poziomo w prawej rçce obnazony miecz.

N a podstawie opisôw i przedstawien ikono- graficznych mozna poznac barwy tego herbu. Dlugosz podal je, opisujqc wyglqd krôlewskiej chorqgwi nadwornej pod Grunwaldem: „Tercium [vexillum — J. P] cubiculariorum, cuius vir arma- tus equo candido insidens gladium quoque manu vibrans in campo rubeo erat insigne”61. N ato­ miast w K lejnotach znalazly siç kolejne szczegôly na temat tego herbu: „Racione autem ducatus magni Lythwanie rex Poloniae defert armatum vi- rum manum extensam cum gladio vibtaro tenen- tem, geminatam crucem in brachio gestantem,

57 Tamze, s. 91, il. 25 i opis na s. 232.

58 Zdaniem R. Kiersnowskiego (Godla jagiellonskie, s. 456) peina heraldyzacja Pogoni nastqpila dopiero w drugiej polowie X V wieku, z czym polemizuje Z. Piech (Monety, pieczçcie i herby..., s. 228), wiqzqc moment cal- kowitego uksztaltowania tego herbu z okresem wczesniej- szym, przypadajqcym na poczqtki panowania Wladyslawa Jagielly.

59 M. Gumowski, dz. cyt., s. 13 -1 4 i tabl. V III nr 14, 15, tabl. IX nr 13.

60 S. K. Kuczyftski, Polskie herby ziemskie..., s. 30-3 1 . 61 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 89; Dlu­ gosz podaje tamze (s. 9 2 -9 3 ), iz Pogoft widniala takze na plachcie wystçpujqcej w skladzie wojsk polskich chorqgwi ksiçcia Zygmunta Korybutowicza, w armii litewskiej zas znajdowala siç az na trzydziestu chorqgwiach, ktorych plachty mialy kolor czerwony, a godla roznily siç jedy­ nie masciq koni, zob. R. Kiersnowski, Godla jagiellonskie, s. 456-457.

(10)

albo equo insidentem”62. W herbarzach Armorial Lyncenich i Codex Bergshammar Pogon wystçpuje w roli herbu litewskiego, o czym swiadczq Ko- lumny zamiast Podwôjnego Krzyza na tarczach jezdzcôw. Zarôwno rycerze, jak i konie majq kolor bialy (heraldyczne srebro), natomiast pola tarcz sq czerwone63.

W swietle powyzszych ustalen omawiany herb z sandomierskiego fryzu jawi siç jako typo­ we przedstawienie Pogoni, chociaz rôzni siç nie- ktôrymi detalami od jej pôznosredniowiecznych przedstawien utrwalonych na innych wizerun- kach czy w opisach. W czerwonym polu widoczny jest zwrôcony w prawo bialy kon, na nim jezdziec w zbroi, majqcy na glowie otwarty, stozkowy helm z wysoko wysklepionym spiczastym dzwonem. Miecz trzyma nie poziomo, lecz ukosnie przed sobq. N a jego tarczy, ktôrej zachowala siç tyl- ko czçsc dolna, mozna dostrzec fragment godla w postaci bialego krzyza. Sylwetka jezdzca jest oddana ciemnq barwq, tak jak siodlo i widoczne fragmenty konskiej uprzçzy. O becnosc Pogoni na tym fryzie, podobnie jak w innych opisanych ze- stawach herbôw, wynikala z roli osobistego herbu krôla Jagielly lub znaku jego dynastii64. Nie mozna wykluczyc jednak, ze pojawila siç w tym miejscu jako herb Wielkiego Ksiçstwa Litewskiego z racji piastowania przez tego monarchy najwyzszej wla- dzy w obu panstwach.

Jako szôsty w kolejnosci znalazl siç na fresku herb przedstawiajqcy brodatq glowç w koronie, z dlugimi wlosami i ze slabo widocznymi deta- lami twarzy. Jest to niewqtpliwie doskonale zna- ny w polskiej heraldyce terytorialnej herb ziemi dobrzynskiej. Pojawil siç w czasach Kazimierza Wielkiego i — wedlug rozpowszechnionego prze- konania — jego godlo przedstawia glowç tego m o­ narchy65. Znajdujqca siç na niej korona zazwyczaj jest wzbogacona o rogi, co widac na zachowanych z X IV wieku elem entach rzezby architektonicz- nej, miçdzy innymi w Krakowie, Wislicy i San- domierzu66. W XV-wiecznych opisach tego herbu znalezc mozna dodatkowe szczegôly odnoszqce siç do jego godla i tynktury. Wedlug Dlugosza opi- sana przez niego chorqgiew ziemi dobrzynskiej, jako piçtnasta wsrôd polskich znakôw bojowych pod Grunwaldem, miala na plachcie: „faciem humanam senilem ad femur se protendentem

62 Klejnoty, s. 53.

63 S. K. Kuczyhski, Polskie herby ziemskie..., s. 55. 64 R. Kiersnowski, Godla jagiellonskie..., s. 457. 65 Poglqdy badaczy na temat genezy i tresci tego her­ bu prezentuje M. Walczak, dz. cyt., s. 242-243, 3 2 2 -328. 66 S. K. Kuczyhski, Polskie herby ziemskie..., s. 16-18.

capite diademate adornato cornibus quoque exasperato in campo ceruleo”67. Z kolei w Klej- notach: „Dobrzinensis terra, que in campo rubeo caput hominis canum cum barba etiam cana, usque ad umbilicum corpus humanum habens protensum, et caput coronatum; ex corona et capite duo cornua contra se prominent; extremi- tas vero umbilici corona decorata est cerulea”68. W obu przytoczonych zapiskach pojawia siç wiçc to samo godlo, ale w polach o odmiennych bar­ wach: w pierwszym fragmencie jest ono zôlte (za- pewne identyczne z heraldycznym zlotem), n ato ­ miast w drugim — czerwone. Warto zauwazyc, ze w XV-wiecznych herbarzach na zachodzie Europy ukoronowana glowa, z ktôrej wyrastajq rogi jest umieszczona w czarnym polu69. W pôzniejszych przedstawieniach barwq pola tarczy tego herbu jest czerwien, miçdzy innymi na wspominanym tu czçsto drzeworycie w Statucie Laskiego. Przy opisie godla nie mozna tez pominqc jego dolnej czçsci, ktôrq stanowi ozdobny kolnierz pod szyjq tej postaci, czçsto w formie drugiej, odwrôconej korony.

Wizerunek tego herbu w sandomierskiej kate- drze, podobnie jak inne w tym zestawie, wykazuje znaczqce odstçpstwa od jego znanych przedsta- wien z epoki pôznego sredniowiecza. Pole tarczy jest tu bardzo ciemne, o barwie niebieskiej, prze- chodzqcej w czern. Pod szyjq nie widac korony, lecz kolnierz ma formç zlotej obrçczy z wypustkami skierowanymi w dôl. Nie mozna w godle dostrzec takze rogôw, choc byc moze jest to efekt malej czy- telnosci szczegôlôw w gôrnej czçsci tarczy.

Nastçpny, siôdmy herb przedstawia polowç czerwonego lwa w polu prawym i polowç bialego orla w polu lewym, polqczone ze sobq. Najstarsze przedstawienia tak wyglqdajqcego godla, wystç- pujqce juz w czasach ostatnich Piastôw, identyfi- kowane sq z herbem Kujaw, stanowiqcym bezpo- srednie dziedzictwo Wladyslawa Lokietka i jego nastçpcy70. Pôzniej znalazl siç on w zespole kilku najwazniejszych herbôw, ktôre oznaczaly wladz- two panstwowo-terytorialne Jagiellonôw.

W polskiej heraldyce ziemskiej z czasem za- czçto uzywac kilku herbôw, ktôrych godlami byly hybrydy w postaci polulwa i poluorla. Poza wspo- mnianym herbem Kujaw (jak tez osobno dwôch wojewôdztw lezqcych w obrçbie tej krainy: brzes- ko-kujawskiego i inowroclawskiego) widnialy one

67 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 90. 68 Klejnoty, s. 55.

69 S. K. Kuczyhski, Polskie herby ziemskie..., s. 56. 70 Z. Piech, Uwagi o genezie i symbolice herbu ksiqzqt

kujawskich, „Studia Historyczne” 1985, 30, z. 3, s. 183. To

m is la w G ie rg ie l, J a n P ta k , H era ld yc zn a in te rp re ta cja g en ez y i fu n kc ji m alo wi del bi zan ty ns ko-ru ski ch ... O n O n

(11)

w tarczach herbowych wojewôdztw lçczyckiego i sieradzkiego. Rôznily siç miçdzy sobq barwami gode! i tarcz, przy czym barwy te w okresie ja- giellonskim nie byly do konca ustabilizowane71. W swietle cytowanych tu zrôdel XV-wiecznych mialy one wyglqdac nastçpujqco: na chorqgwi ku- jawskiej pod Grunwaldem „w jednej polowie bylo pôl czarnego orla na zôltym polu, w drugiej polo- wa bialego lwa na czerwonym polu z koronami na glowach”72, w jej herbie opisanym w Klejnotach zas w zlotym polu polowa czerwonego korono- wanego orla i czarnego koronowanego lwa73. Na chorqgwi ziemi sieradzkiej widnialo „pôl bialego orla na czerwonym polu a w drugiej polowie pôl plomienistego lwa na bialym polu”74, w K lejno­ tach jej herb zawieral w polu zlotym polowç czar- nego koronowanego orla, a na drugiej polowie pôl bialego koronowanego lwa w czerwonym polu75. Z kolei zas chorqgiew ziemi lçczyckiej miala „po- lowç czarnego orla i polowç bialego lwa z koro­ nami na glowach na zôltym polu”76, a jej herb w K lejnotach polowç czerwonego koronowanego lwa w bialym polu i polowç bialego orla w polu czerwonym77. Tak wiçc nawet w obu dzielach, ktôrych autorstwo przypisuje siç Dlugoszowi, wy- stçpujq znaczne rôznice w tynkturach trzech ana- lizowanych obecnie herbôw78. W arto tez zauwa- zyc, iz niekiedy jako pierwszy w nich wymieniany jest poluorzel, a niekiedy polulew, co z pewnosciq moze byc istotne dla ustalenia, ktôra z tych figur znajduje siç w prawym polu heraldycznym tarczy (gdyz tç czçsc powinno siç opisywac w pierwszej kolejnosci), ktôra zas w lewym. Jednak w tym wy- padku bçdzie to zapewne bez znaczenia, gdyz na wizerunkach owych herbôw polulew zawsze jest tu w prawym, a poluorzel w lewym polu tarczy.

Wykazane rozbieznosci w wyglqdzie tych her- bôw, szczegôlnie w ich tynkturach, nie wyczer- pujq wszystkich wersji ich wyglqdu. Herbarze zachodnioeuropejskie tak przedstawiajq bowiem

71 Stwierdza to m.in. S. K. Kuczyftski (Polskie herby ziemskie..., s. 115). 72 Roczniki, Ks. 10 i 11, Warszawa 1982, s. 103. 73 Klejnoty, s. 55. 74 Roczniki, Ks. 10 i 11, Warszawa 1982, s. 103. 75 Klejnoty, s. 54. 76 Roczniki, Ks. 10 i 11, Warszawa 1982, s. 103. 77 Klejnoty, s. 54.

78 E Dymmel w artykule Problem autorstwa „Klejno-tôw” przypisywanych Janowi Dlugoszowi („Rocznik Eol-skiego Towarzystwa Heraldycznego” 1993, t. 1, s. 68) roz­ bieznosci wystçpujqce w wyglqdzie herbôw w Rocznikach i Klejnotach uzasadnia uwzglçdnieniem przez Dlugosza zmian, jakie dokonaly siç w tym zakresie od epoki Grun- waldu do czasôw, w ktôrych tworzyl oba dziela.

tç hybrydç na wizerunkach herbu kujawskiego, ze na tarczy dwudzielnej w slup w polu prawym jest umieszczony srebrny polulew na czarnym tle

i czerwony poluorzel na zlotym tle (Armorial

Lyn-cenich i Codex Bergshammar) bqdz na tak samo podzielonej tarczy zloty polulew w polu czerwo-

nym i czarny poluorzel w polu srebrnym (Herbarz

Zlotego Runa), przy czym godla te nie posiadajq koron79. We wspominanym wielokrotnie mszale jasnogôrskim z poczqtkôw X V I wieku herb ma wyglqd identyczny jak w Rocznikach Dlugosza, na co wskazujq bialy polulew w czerwonym polu i czarny poluorzel w polu zlotym. Z kolei w jednej z wersji barwionego drzeworytu w Statucie Laskie- go wystçpujq trzy tarcze herbowe z omawianym tu godlem, odnoszqce siç z pewnosciq do Kujaw oraz wojewôdztw sieradzkiego i lçczyckiego. Na jednej z nich jest czarny polulew w zlotym polu i czarny poluorzel w polu czerwonym, na drugiej czarny polulew i bialy poluorzel w polu zlotym, na trzeciej wreszcie czerwony polulew w polu bialym i bialy poluorzel w polu czerwonym80.

Uwzglçdniajqc powyzsze cechy i warianty wy­ glqdu herbu kujawskiego, trzeba stwierdzic, iz omawiane wyobrazenie na fryzie sandomierskim wykazuje siç w tym zakresie wieloma odrçbnoscia- mi. W tresci samego godla wystçpuje znamienny szczegôl, jakim jest obecnosc korony tylko na glowie poluorla, podczas gdy polulew jest jej po- zbawiony. W niemal wszystkich znanych wizerun- kach glowy obu tych zwierzqt przykryte sq bowiem wspôlnq koronq. Innym problemem jest barwa godla i pola herbu. W idnieje na nim bowiem czer- wony polulew i bialy poluorzel, co nie jest spoty- kane w zadnym z omôwionych przedstawieniach herbu kujawskiego. Takie barwy godla mozemy znalezc jedynie w opisie herbu ziemi sieradz-

kiej w Rocznikach Dlugosza oraz ziemi lçczyckiej

w K lejnotach i na drzeworycie w Statucie Laskie- go. Jeszcze mniej typowe okazuje siç utrwalone we fryzie pole tego herbu. Jest ono bowiem jednolicie ciemnoniebieskie, niemal granatowe, na calej po- wierzchni tarczy. Tak jak w analizowanym wczes- niej herbie ziemi sandomierskiej umieszczenie czerwonego godla w niebieskim (heraldycznie — blçkitnym) polu klôci siç z zasadq alternacji barw.

Przedostatni w szeregu omawianych tu her­ bôw przedstawia umieszczonq w szachowanym bialo-czarnym polu glowç rogatego zwierzçcia nakrytq zlotq koronq i ze zlotym pierscieniem w nozdrzach. Wedlug XV-wiecznych opisôw tak

79 S. K. Kuczyftski, Polskie herby ziemskie..., s. 55. 80 Tamze, barwna reprodukcja na wyklejkach okla- dek.

(12)

wyglqdal herb ziemi kaliskiej. Jan Dlugosz wska- zal jego wizerunek na chorqgwi pod Grunwaldem: „[vexillum — J. P] Calisiense caput bubali in sca- corum tabula diademate regio ornatum, ex cuius naribus circulus rotundus pendebat, habens pro insigni”81. Natomiast w K lejnotach znalazla si^ rowniez wzmianka o barwach pola tarczy majq- cego form^ szachownicy: „Calisiensis terra [...] que caput zambronis coronatum, circulo e nari- bus pendente, in tabula scakali portat, in cam- po partim albo, partim rubeo”82. Bialo-czerwona szachownica, na ktorej byl umieszczony czarny bawoli leb w zlotej koronie, wyst^puje tez w cyto- wanych wczesniej herbarzach zachodnioeuropej- skich z X V wieku, gdzie omawiany herb kojarzo- ny byl z Wielkopolskq83. Uzywany byl juz w X IV wieku, o czym swiadczq jego wyobrazenia na bu- dowlach w Sandomierzu, Wislicy i Krakowie, n a­ tomiast jego szachowane pole jest znane od cza- sow Jadwigi i Jagielly84. Za odst^pstwo od ogolnie przyj^tego wyglqdu tego herbu mozna uznac brak w jego godle korony na nagrobku tego wladcy. Na wizerunku w skladzie omawianego fryzu herb ten posiada godlo podobne do wspomnianych, przy czym barwa glowy zwierz^cia jest zblizona do zlo- ta. Natomiast umieszczenie jej w szachowanym polu bialo-czarnym, a nie bialo-czerwonym, zde- cydowanie odroznia ten herb od jego typowych przedstawien.

W iele herbow na fryzie zamyka skwadrowana tarcza, w pokrytych bl^kitnq barwq polach pierw- szym i czwartym majqca po trzy zlote gwiazdy w ukladzie 2 : 1, w pozostalych polach zas po dwie biale belki na czerwonym tle. Herb nie nalezy do

81 Annales, L. 10 et 11, Varsaviae 1997, s. 89. 82 Klejnoty, s. 53.

83 S. K. Kuczyftski, Polskie herby ziemskie..., s. 55: Ar­ morial Lyncenich: hertoghedom van groet polen, Codex Bergshammar: out polen; Armorial de la Toison d’Or: la grande polaine. Zdaniem tego badacza herb z glow^ zubra na szachownicy byl od X IV wieku znakiem heraldycznym calej Wielkopolski, a dopiero w drugiej polowie nastçp- nego stulecia stal siç herbem samej ziemi kaliskiej (tamze, s. 15). Odmiennego zdania jest R. Marciniak (O rzeko-mym herbie Wielkopolski XIV i XV wieku, „Roczniki Hi- storyczne” 1999, 65, s. 53 i n.), wedlug ktorego byl to od pocz^tku jedynie herb ziemi kaliskiej, stanowi^ca drug^ czçsc Wielkopolski ziemia poznaftska zas miala zawsze w godle orla bez korony.

84 S. K. Kuczyftski, Polskie herby ziemskie..., s. 14. Wyobrazenia tego herbu z polem w postaci szachownicy znalezc mozna na wspomnianej pieczçci majestatycznej Wladyslawa Jagielly i na najstarszym berle uniwersytetu krakowskiego z pocz. X V wieku, zob. tenze, Jeszcze o naj-starszym berle Uniwersytetu Jagiellonskiego, „Wiadomosci Numizmatyczne” 1969, R. 13, z. 4, s. 200.

Fot. 5. Hrabia cylejski podczas turnieju w Konstancji w 1415 roku. Ulrich von Richental, Concilium zu Konstanz,

Augsburg 1483, bl. 86

naszego rodzimego zasobu heraldycznego, lecz za- chowal si^ w Polsce na kilku zabytkach pochodzq- cych z X V wieku, o czym b^dzie mowa dalej. N ale- zal on do rodziny hrabiow Cilii, z ktorej wywodzila si<^ mi^dzy innymi A nna zwana w Polsce Cylejskq, zona Wladyslawa Jagielly w latach 1403—141685, oraz jej bliski kuzyn, hrabia Herman, ktory odgry- wal duzq rol^ w stosunkach dyplomatycznych po- mi^dzy dworem polskim a cesarzem Zygmuntem Luksemburskim. Z czasow poznego sredniowie- cza zachowalo si^ wiele wizerunkow tego herbu, dzi^ki czemu mozna stwierdzic, iz jego omawiane obecnie wyobrazenie jest wykonane bardzo do- kladnie, zarowno pod wzgl^dem tresci, jak i kolo- rystyki86 *. W odroznieniu od wi^kszosci obecnych

85 K. Pieradzka, Anna Cyllejska, [w:] PSB, T I, Krakow 1935, s. 121; J. T^gowski, Pierwsze pokolenia..., s. 127-128.

86 Herb cylejski prezentuje mi^dzy innymi az dwu- krotnie w formie barwionych drzeworytow Kronika so-boru w Konstancji Ulricha von Richentala (Concilium zu Konstanz, Augsburg 1483, dost^pna on-line w zasobach Bayerische Staatsbibliothek: http://inkunabeln.digitale- -sammlungen.de/JPG100_r_178_185.jpg): k. CLXXv. - herb Barbary Cylejskiej, zony cesarza Zygmunta Luk- semburskiego oraz na k. C LX X XV I - herb hrabiego Her- mana cylejskiego i jego syna Fryderyka; pojawia si^ on

takze w Kronice swiata Hartmanna Schedla (Das Buch der To

m is la w G ie rg ie l, J a n P ta k , H era ld yc zn a in te rp re ta cja g en ez y i fu n kc ji m alo wi del bi zan ty ns ko-ru ski ch ... O

(13)

na fryzie wystçpuje w roli herbu rodowego, a nie panstwowego czy ziemskiego. Wrôcimy do niego ze wzglçdu na jego zasadnicze znaczenie dla inter- pretacji zabytku.

D o wyjasnienia pozostaje sprawa wykazanych juz rôznic w wyglqdzie pomiçdzy herbami odkry- tymi w katedrze a znanymi z innych przekazôw zrôdlowych. Chodzi tu zwlaszcza o niespotykane gdzie indziej tynktury ich pôl, ktôre wystqpily w herbach ziemi sandomierskiej (niebieskie pasy zamiast bialych/srebrnych, ewentualnie zôltych/ zlotych), ziemi dobrzynskiej i Kujaw (niebieskie pola tarcz) czy wreszcie Wielkopolski (ziemi ka- liskiej), gdzie widnieje szachownica bialo-czarna zamiast bialo-czerwonej. Trudno okreslic przy- czyny wprowadzenia przez wykonawcç herbôw odstçpstw od barw powszechnie stosowanych, nawet jesli wôwczas istniala w tym zakresie duza dowolnosc. Mozna na przyklad siç zastanawiac, czy wspomniane zasady alternacji barw w heral- dyce nie byly wtedy w Polsce powszechnie przy- jçte, czy tez sandomierski malarz ich nie uwzglçd- nil. Jezeli byl to ten sam artysta, ktôry malowal freski, mozna zadac pytanie, czy moglo to wyni- kac z jego wschodnich korzeni i inspirowania siç sztukq bizantynskq, co mogloby przyczynic siç do nieznajomosci regul heraldycznych lub tez braku starannosci w ich przestrzeganiu.

Istnieje rôwniez hipoteza, iz barwy te pierwot- nie byly inne niz widoczne obecnie i ulegly zmianie w sposôb zamierzony w wyniku przemalowan bqdz drogq naturalnq pod wplywem czasu i niekorzyst- nych czynnikôw zewnçtrznych. Pewnq analogiq dla tych domnieman moze byc kwestia barwy Po- dwôjnego Krzyza w lubelskiej kaplicy zamkowej. Godlo tego herbu jest obecnie zlote, choc przed konserwacjq jego tynktura byla identyfikowana z bielq. Istnieje przypuszczenie, iz wskazôwkami do przywrôcenia prawidlowego koloru byly pozo- stawione na nim slady pierwotnego zabarwienia87. Nie mozna wykluczac, ze na omawianych her­ bach takze nastqpily ubytki farb (mozna sqdzic, iz byly to glôwnie zloto i biel), a pozostal w tych m iejscach podklad koloru ciemnoniebieskiego. Sprawa ta z pewnosciq wymaga dalszych badan wykorzystujqcych wiedzç z zakresu sredniowiecz- nych technik malarskich i wlasciwosci uzywanych

Croniken und Geschichten, Augsburg 1500, on-line jw.), k. CCVII. Piecz^c Barbary Cylejskiej wydal O. Posse, Die Siegel der Deutschen Kaiser und Könige von 751 bis 1806, Bd. II, Dresden 1910, Tafel 18. Kilka zrodel ikonograficz- nych przedstawiaj^cych herb cylejski jest reprodukowa- nych w pracy O. Neubeckera, Heraldry. Sources, Symbols and Meaning, London 1997, s. 146, 188.

87 Z. Piech, Monety, piecz^cie i herby..., s. 246.

wowczas materialow. Byc moze w wyniku podob- nych procesow zanikly rogi na glowie b^dqcej go- dlem w herbie ziemi dobrzynskiej, dzis juz na nim niewidoczne.

Z kolei niespotykane wczesniej umieszczenie korony w herbie Kujaw tylko na glowie poluorla i jej brak na glowie polulwa wydaje si^ rozwiqza- niem oryginalnym, swiadczqcym o inwencji ma- larza, podobnie jak rozdwojony lwi ogon w godle herbu Rusi.

Nast^pnym zagadnieniem, ktore warto rozwa- zyc, jest sklad omawianego zestawienia herbow i ich kolejnosc. Jak wczesniej wspomniano, her­ bow tych jest dziewi^c, z czego jeden panstwowy

(Orzel Bialy), jeden panstwowy lub dynastyczny (Pogon), dwa zwiqzane z parq krolewskq (jagiel- lonski i cylejski) oraz pi^c ziemskich: sandomier- ski, ruski, dobrzynski, kujawski i wielkopolski (wzgl^dnie kaliski). Nie ulega wqtpliwosci, iz dobor tych herbow byl nieprzypadkowy, co wy- nika z porownania z innymi zestawieniami heral- dycznymi powstalymi w poznym sredniowieczu. W czasach panowania Kazimierza Wielkiego uksztaltowal si^ zespol szesciu herbow oznacza- jqcych owczesne Krolestwo Polskie i jego glowne terytoria. Poza O rlem Bialym w jego sklad weszly herby Kujaw, Rusi Czerwonej, Wielkopolski (glo- wa bawola) oraz ziem sandomierskiej i dobrzyn- skiej88. Ich przedstawienia zachowaly si^ mi^dzy innymi we wzmiankowanych juz budowlach sa- kralnych i swieckich z tamtego czasu jako ele- menty rzezby dekoracyjnej.

Zespol herbow panstwowych i terytorialnych tworzqcy wieniec wokol wizerunku zasiadajqcego na tronie monarchy zawiera uzywana od konca X IV wieku piecz^c majestatyczna Wladyslawa Jagielly. Znalazlo si^ tam siedem herbow, gdyz do opisanego wyzej zestawu dodano Pogon. Byl to herb Wielkiego Ksi^stwa Litewskiego, a jed- noczesnie w heraldyce polskiej mogl byc trakto- wany jako jagiellonski, obok Podwojnego Krzyza. Stqd tez, jak wspomniano, byl mi^dzy innymi umieszczony na dwoch polskich chorqgwiach pod Grunwaldem (nadwornej i Zygmunta Ko- rybutowicza). Te same herby znalazly si^ na pie- cz^ci majestatycznej Wladyslawa Warnenczyka, analogiczna piecz^c jego nast^pcy Kazimierza Ja- giellonczyka zostala zas wzbogacona dodatkowo o herb Prus Krolewskich. Z kolei na grobowcu Jagielly, powstalym zapewne jeszcze za zycia m o­ narchy, w 1421 roku, znalazly si^ po dwa herby z polskim O rlem i Pogoniq, ponadto herb W iel­ kopolski (kaliski), ziemi dobrzynskiej i Rusi, jako

Cytaty

Powiązane dokumenty

Łój, Zagadnienia jakości życia ludzi w okresie starzenia się, w: Psychologiczne wyznacz­ niki przeżywanej starości (psychoneuroimmunologia starości), Górnośląska

(Proponuje się, by dzieci nie pracowały nad reklamą produktu, który pojawia się w mass mediach, bo to może ograniczyć ich wyobraźnię, twórczą inwencję). pracy

a) Przedmiot, którego ów nauczyciel uczy, stosunek danego ucznia do tego właśnie przedmiotu, oraz zdolności, jakie wykazuje uczeń w kie- runku tego przedmiotu, bądź brak

W kontekście szkoły jej głównym celem jest przygotowanie ucznia zarówno do odbioru mediów, jak też do posługiwania się nimi jako narzędziami intelektualnymi

In this work we use a previously developed semi-flexible platform technology based on a Parylene substrate and Pt metallization, which allows integration of

Although the available experimental data on torque fluctuations in regular waves are very limited, calculations with the available data indicate that the significant value of

Poprzednie rozumienie perfekcjonizmu jako konstruktu jednowymiarowego zostało więc zmodyfikowane przez badania empiryczne i przekształciło się w konstrukt wielowymiarowy, który

Litwa powodowana wrogością do Polski oraz nie mająca z ZSRR problemów konfliktowych podjęła rozmowy dotyczącego traktatu łączącego różne elementy: gwarancji, suwerenności i