Pełen tekst
Mam sztuczną brodę
Oczy na mnie kiedy wchodzę Jestem biały chłopiec
Robię to , na co mam ochotę Ona pyta: Skąd to wziąłem?
mówię: My to mamy w sobie Pyta: Czy nam tego typa?
Tak, tak, to mój śniady ziomek!
O ci chodzi?
Powiedz co planujesz mała Powiedz, co chcesz zrobić Chcesz to cię przedstawię W końcu wciąż jesteśmy młodzi Dziewczyny w kolejce
Różne kształty i kolory Jesteśmy tolerancyjni
Jak tym rzucisz no to wchodzisz
Bedoes & Lanek - Biały Mbappe w Teksciory.pl
Powiązane dokumenty
Ja przyrzekam tobie dziś Najbogatsze w życiu sny jak mam ciebie nie chce nic ja miłością będę żyć. Moje szczęście Mój okruszku Ty wiedz, co chce
Kolejny raz jedziemy w kraj tam gdzie promienie słońca I tylko ty, i tylko ja. I tylko rap rap
Gra słów karmi wyobraźnię Nie, nam jej nie braknie Z twych ust ci maliny kradnę A ty proszę bierz co chcesz 'bejbe Im mniej pewna jesteś mnie To tym bardziej tego chcesz Nie
byś patrzyła na mnie jak kiedyś życzysz mi słodkich snów a ja obracam już trzecią kiedyś prawie bez słów a dziś wyciszam telefon życzysz mi słodkich snów a ja obracam już
Bierz co chcesz, wszytko weź Co tylko mam Bierz co chcesz nawet deszcz, I z włosów wiatr.. Nie mam nic do stracenia, Nie mam nic oprócz Ciebie, Nie mów mi dowidzenia, Nie zabieraj
Polećmy gdzie czerwień słońca zachodzi Łammy zasady, póki jesteśmy młodzi Bawmy się tak, by nas dość mieli w piekle Walczmy co sił, by życie było piękne Polećmy
Miej w sobie siłę i wiarę na lepszy dzień Inni wiedzą, że ty nigdy nie poddasz się Nie wiesz nawet ile wiary, ile siły trzeba mieć By tu przetrwać, by tu zostać. Musisz
Przez deszcz widzę każdą zatrzymaną w ruchu twarz Wspomnień flesz razi mnie. I czuje jak krew zaczyna we mnie biec Nim
