• Nie Znaleziono Wyników

Rosya wobec sprawy włościańskiej w Polsce wieku XVIII

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rosya wobec sprawy włościańskiej w Polsce wieku XVIII"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Rosya wobec sprawy włościańskiej

w Polsce wieku XVIII.

Umową berlińską z r. 1719 dw orjc rosyjski i pruski zobow ią­ zały się czuwać nad niezm iennością ustroju Rzeczypospolitej. To samo miał na widoku aljans trzech czarnych orłów, zaw arty w r. 1732 pomiędzy cesarzem niemieckim Karolem VI, królem pruskim Fryderykiem W ilhelm em I i im peratorow ą rosyjską A nną Iwanówną.

Sąsiedzi dostatecznie oceniali korzyści, jakie osiągnąć mogli z wadliwej organizacyi państw a polskiego. Zależało im zaś nietylko na elekcyjności tronu, jednom yślności w stanow ieniu uchw ał sej­ mowych i bezbronności kraju, lecz i na utrzym aniu w nim poniże­ nia klas plebejskich, — mieszczaństwa i włościan. Czarne orły, zwłaszcza rosyjski, który już za czasów A ugusta II zatopił swe szpony w organizmie Rzeczypospolitej, nie dopuszczą do wzmoże­ nia się jej za pomocą reform polityczno-społecznych.

N aw oływ ania do napraw y stosunków klas plebejskich, zapo­ czątkow ane w drugiej ćwierci wieku XVIII przez publicystykę pol­ ską, w pierw szych latach panow ania Stanisław a A ugusta rozbrzmie­ wały coraz donioślej. Hasłom tej napraw y służył głównie Monitor, zaszcz\man\r w spółpracow nictw em najlepszych sil umysłowych. Nie bez wpływu też na w ysunięcie kw estyi włościańskiej i mieszczań­ skiej była spraw a rów noupraw nienia dysydentów , zaogniona inter- wencyą Rosyi. W dobie zaw iązania konfederacyi dysydenckich, t. j. w r. 1767, M onitor ogłasza: „Pow inne spraw iedliw e siedlisko poddanego“, „Uciążliwe, niespraw iedliw e powinności poddanych i tyranja nad tym iż“, „Zaczynszowanie poddanych“, „Umiarkowa­ nie uciążliwości poddanych“, „Uwagi w obchodzeniu się z podda­ nymi" i t. p. Nie szczędził rów nież w licznych artykułach p opar­ cia mieszczaństwu. W spółcześnie dokonyw ane były próby realizo­ wania pomysłów reform atorskich. Jędrzej Zamojski porządkow ał

(3)

3 0 8 ROSYA WOBEC SPRA WY WŁOŚCIAŃSKIEJ.

stosunki swych poddanych w dobrach bieżuńskich, a Jan Feliks Dulfus, prezydent S tarej W arszaw y, z radcami, ławnikami i gm in­ nymi podejm ow ał opracow anie projektu, dotyczącego „szczęśliwo­ ści miast koronnych i litew skich“.

Echa nawofywań do napraw y stosunków klas plebejskich od­ biły się na posiedzeniach delegacy i sejmowej, wjrznaczonej na żą­ danie posła rosyjskiego do ułożenia projektu nowej konstytucyi polskiej.

Na sesyi 9 grudnia r. 1767 Roch Jabłonow ski, kasztelan wi­ ślicki, dowodził, że „rząd nasz krajowy, dla jednego tylko wszjrstek w yw nętrzony stanu, ...u b liż a zbyt podobno potrzebnych względów i pamięci dla drugich dzieci, w stanach miejskim i rolniczym, któ­ rym niemniej je st winien ojcowskiego pieczołowania, czułość i sta­ ra n ie “. D om agał się rozciągnięcia nad klasami plebejskiemi opieki rządowej, przede wszjrstkiem zaś odjęcia panom praw a żjmia i śmierci nad poddanymi. Ś ród ożywionej dyskusyi liczne głosy żądały gw a­ rancjo praw nej dla umów pomiędzjr dziedzicami a poddanjuni; j e ­ den z posłów proponow ał przeniesienie na grunt koronnj' przepi­ sów statutu litewskiego, karzących gardłem zabójstwo chłopa. Na sesyi 16 grudnia wznowiono dyskusjię, lecz poseł rosyjski, Repnin, sprzeciw ił się obradow aniu w tej m ateryi i zgodził się jedynie na punkt, „by szlachcic za zabicie chłopa tak był karany, jak za za­ bicie szlachcica“ 1).

K onstytucya R epninow ska nie dopuściła do reform y stosun­ ków włościańskich. Szlachcic, utrzym any przjr dotychczasowych przyw ilejach, pozbaw iony został tylko praw a życia i śmierci nad poddanym i.

Podczas pierw szego rozbioru Rzeczypospolitej sama Rosya podejmowała inicyatyw ę naprawjr stosunków w łościańskich—w celu sterrorjrzow ania i zniewolenia sobie dygnitarzy polskich. W me- moryale, podanym przez posła rosyjskiego rządowi Rzeczypospo­ litej w lutym r. 1773, proponow ano, międzjr innerni, zniesienie pod­ daństw a włościan 2). G roźbą sprawj^ włościańskiej usiłow ano zmu­ sić króla i senatorów do powolności względem mocarstw, żądają­ cych zwołania sejmu w celu ulegalizowania rozbioru kraju.

Inną poseł rosyjski, S tackelberg, zajął postaw ę po osiągnięciu celu, t. j. gdy sejm został zw ołany i gdy delegacya sejm owa p o d ­ pisała traktaty rozbiorowe.

') K r a u s h a r . K siążę R ep n in i Polska. W arszaw a, 1901. II, 234, 245.

2) F e r r a n d . H isto ire des trois d ém em b rem en ts d e l à P o lo g n e. P aris, 1820. II, 137.

(4)

W e w rześniu r. 1773 sejm z inicyatyw y króla zam ierzał ob­ radow ać nad now ą konstytucyą polską i, pomiędzy innemi, podjął spraw ę włościańską. Najwymowniejszym rzecznikiem tej spraw y był Feliks O raczewski, poseł krakow ski, późniejszy rek to r w szech­ nicy jagiellońskiej, tw órca Związku przyjaciół ludzkości, reprezen­ tan t Rzeczypospolitej na dworze wersalskim. Na sesyi sejmowej 21 w rześnia dom agał się on opieki rządowej nad w ło ścian am i1). G łos ten nie znalazł poparcia Rosjd.

K onstytucyą Stackelbergow ska z r. 1775, tak samo jak Re- pninowska, nie dopuściła do napraw y stosunków włościańskich.

Po pierw szym rozbiorze Rzeczypospolitej niemało na polu reform}/ stosunków włościańskich zdziałała inicyatyw a pryw atna. Rosya nie mogła hamować podobnej inicyatywy, za żadną jednak cenę nie dopuszczała do rozszerzenia zakresu reform d rogą przy­ musu praw nego. Projekt kodeksu, opracow any przez Jęd rzeja Z a­ mojskiego, upadł na sejmie z r. 1780 dla tego, że ośmielił się m o­ dyfikować konstytucyę Stackelbergow ską na korzyść włościan i mie­ szczaństw a 8). O pieka rosyjska pozw alała na zmiany rzeczonej kon- stytucyi tylko na niekorzyść klas plebejskich. Nie sprzeciw iała się uchw ale sejmu z r. 1786, oddalającej mieszczan od rang w ojsko­ wych.

Podczas sejmu czteroletniego, w okresie wyzwolenia się Rze­ czypospolitej z pod w pływ u rosyjskiego, paraliżow anie reform spo­ łecznych przechodzi w ręce pruskie. Przeciwko w prow adzeniu pod obrady sejm owe spraw y miast intrygow ał poseł pruski, Lucchesini, który pod datą 5 grudnia r. 1789 donosił swem u monarsze: „C hro­ niąc się jaw nego w ystąpienia, staram się pocichu przeszkadzać mieszczanom. Ucisk, w którym szlachta polska utrzym yw ała do­ tychczas klasę miejską (a w niej najwięcej jest Niemców), nie za­ chęcał nikogo do przybyw ania tutaj z zagranicy i w strzym yw ał zakładanie fabryk. Lecz gdyby ta klasa przyszła do udziału w ad- ministracyi kraju, m ogłoby to wielu mieszczan zagranicznych sp ro­ wadzić do Polski, a nadto: przykład ten stałby się zaraźliwym dla państw sąsiednich“. O dpowiedział mu F ry dery k Wilhelm: „Dobrze

1) Z biór m ó w ró żn y ch . P o zn a ń , 1777. I, 65.

2) S m o l e ń s k i . P ism a h isto ry czn e. II, 369. W ło ś c ia n ie ro sy jscy em i­ g r o w a li tłu m n ie do k rajów R z e c z y p o sp o lite j, w której zn ajd ow ali d o g o d n iej­ s z e w aru n k i bytu. (R iabinin: JTb eonpucy o n o ö m a x z p yca cu xz KpecmbHnv. M oskw a, 1911). S ta c k e lb e r g , o b o k racyi p o lity czn y ch , p r z e c iw n y b y ł r e fo rm ie stosu n ­ k ó w w ło ścia ń sk ich , p ro p o n o w a n ej p rzez Z am ojsk iego, i z e w zg lęd u na in te­ r esa o b sza rn ik ó w rosyjsk ich .

(5)

3 1 0 ROSYA WOBEC SPRAWY WŁOŚCIAŃSKIEJ.

robisz, że nieznacznie i pokryjom u przeszkadzasz. Bo, w rzeczy samej, jeśliby udało się m iastom polskim odzyskać dawne przyw i­ leje, toby fabrykanci z moich państw zaczęli przenosić się do P o l­ sk i“ I). Jednocześnie z nurtującym pokątnie system em pruskim dw ór petersburski nie spuszczał z oka spraw polskich. Książę Potiem kin sprow adzał przez swych agentów i kom unikow ał im peratorow ej broszury, ogłaszane w W arszaw ie w spraw ie w łościańskiej2); ob­ m yślał sposoby ham owania emigracyi chłopów rosyjskich do Rze­

czypospolitej, a przynęcania polskich na Zadnieprze.

P oseł rosyjski w W arszaw ie, następca Stackelberga, B ułha­ kow, przesłał P etersburgow i o konstytucyi 3-o maja wiadomości, w których znalazła się inform acya o zamiarach polskich względem włościan. „Król polski stał się praw ie samowładnym. E lektora saskiego w ybrano na następcę... Zaprow adzono tron dziedziczny... Uchwalono różne zmiany w adm inistracyi kraju, a widząc, że mieszczanie dopomogli do przeprow adzenia tej rewolucyi, zamie­ rz a ją oswobodzić i w łościan“ 3).

B ułhakow donosił swem u dworowi tylko o projektach w ol­ nościow ych względem chłopów, albowiem konstytucya 3-o maja daw ała im niewięcej nad to, czego żądano w delegacyi sejmowej z r. 1767, t. j. rozciągała jedynie opiekę rządow ą nad umowami dziedziców z włościanami. T o samo pow tarzał w liście z 17/28 lipca r. 1792, adresow anym do Razum owskiego, posła rosyjskiego w W iedniu: „prawie unicestwili (tw órcy konstytucyi) szlachtę, sta­ now iącą głów ny fundam ent Rzeczypospolitej, a wynieśli natom iast mieszczan i gotowi byli w szystkich włościan ogłosić w olnym i“ *). Tw ierdził, że były rezydent polski w Patyżu, W łoch, nazwiskiem Mazzey, osiadły w W arszaw ie w początkach r. 1792, obm yślał z klubem sposoby nadania chłopom sw obód i że naw et pisał w tej m ateryi d y sertac y ę5).

W ażnym w istocie dla Rosyi ze względów ekonomicznych ■był końcowji ustęp artykułu konstytucyi, pośw ięconego

chłopom-') K a l i n k a . S ejm czteroletn i. K raków , 1880. I, 511.

2) P rzy k om unikacie z 15 k w ietn ia r. 1790 (vet. st.) P otiem k in p r z e sy ła K a ta rzy n ie w streszczen iu r o sy jsk ie m „G łos p o d d a ń stw a do sta n ó w sejm ują­ c y c h “. (ByM atu U H/ 1 3 1 1 T . . IIomeMKUHa-TaspuueecKato. P etersb . 1895, str. 15, 34, 55).

8) B e z b o r o d k o d o .? b e z daty. (Â p x u e t khh3h Bopowąoea, t. X III, str. 273).

4) . . . e t éta ien t p rêts à d éclarer to u s le s p aysan s lib res. (CSoputmn uutn.

pycc. ucm. ofjut... t. 47, str. 231).

5) D zien n ik B ułhakow a. (K alinka. Ostatnie, lata panow ania St. Augusta. P o ­ z n a ń , 1868. II, 307).

(6)

włościanom: „Każdy człowiek, do państw Rzeczypospolitej nowo ż którejkolw iek strony przybyły, lub pow racający, jak tylko stanie nogą n a ziemi polskiej, wolnym je s t“.

Rząd petersburski, obaw iając się pow rotu do ojczyzny chło­ pów polskich, którzy em igrowali do Rosyi, oraz w ychodźtw a lu d ­ ności rosyjskiej, polecił naczelnikom gubernii pogranicznych przed­ sięwziąć środki zaradcze 1). Lęk o em ig racją chłopów rosyjskich znalazł wyraz w rozporządzeniach im peratorow ej, dotyczących dzia­ łań wojennych przeciwko Polsce w r. 1792. Reskryptem , datow a­ nym 15 maja (v. st.), nakazuje ona generałow i K reczetnikow owi zająć bezwlocznie ja k największy obszar Litwy, aby w ten sposób osłonić granice państw a rosyjskiego przed pogłoskami o sw obo­ dach włościan polskich 2).

Rosya poparła konfederatów targow ickich i w prow adziła swe w ojska do Polski w celu przyw rócenia wyłączności przywilejów szlacheckich. Szła na unicestw ienie tego, co mieszczaństwu i w ło­ ścianom nadała konstytucya 3-o maja.

Pom iędzy motywami rosyjskimi, uzasadniającymi trzeci roz­ biór Rzeczypospolitej, znajdujem y i spraw ę włościańską. T rzeba wziąć pod uw agę, — pisał Bezborodko do R epnina pod datą 23 listopada r. 1794 (v. st.), — „że sposób m yślenia Polaków , zwłasz­ cza młodych, może łatwo, jak zaraza, rozpow szechnić się dalej; że sw obody włościan zagrażają rozdrażnieniem sąsiedniej ludno­ ści naszej, używającej tego samego praw ie języka i mającej po­ dobne obyczaje... Rzeczone (pomiędzy innymi) względy w płynęły na decyzyę unicestw ienia Polski i podziału jej ziem" 3).

Refleksye dygnitarza rosyjskiego spow odow ała niewątpliw ie tendencya uniw ersałów Kościuszkowskich.

‘) ApxHBS F o c y ji. CosłiTa, I, str. 373. P e te r sb . 1869.

2) . . . HyjKHO BaM7> . . 3aHjjTi> K aict MOJKHO CKopise h 6ojrŁe KHHżKecTisa JÎHTOBCKaro, n a ß « HaM'kpeBaeMoe bt> IToaBiirk n ocnojnrroe pym eH ie h p a 3 rjia - iiieH ie BojiBHOCTH MeiKAy KpecTbHHaim BceM-fepno najrke ott> rpamm-b H a m iix t oTKJioHeHBi 6b ij ih 3aKpBiTieMT, OHBix-B BOHCKaMH, BaMt BiilipenHŁiMK. , . R ap or­ tem z 27 maja (v. st.) K r e c z e tn ik ó w d o n o sił o środkach, ja k ie p r z e d się w z ią ł dla w y k o n a n ia ro zk a zó w im p era to ro w ej. ( CóopuuKz, t. 47, str. 349, 363).

3) . . . o ó p a 3 i MBicjieft B t nojiH K axt, H arn iaae b i m o a o a h x i, cosliJiajicH TaKoro p o Aa, hto 3 a p a 3 a jie n to h aaji-fee p acn p o eT p an H T b ca MOweTT,; . . . b o jil-

hoctł K pecTbflH t h T O M y rionoÓHoe ynoÓHLi pa3npa3HHTb n an iH X i nocejiHH-b, OAHHl nORTlI H3hIKT> H HpaBbt B% COC’feACTB'fe HMf.iOIIXHXT. . . . CtH pa3CyjK«eHl'H p-feniHjin Ha ynHHTOHteHie rtojibuiH h Ha pasjckstb e a 3 e łie jib . . . (CSopuuKt, t. 16 s t r . 37).

(7)

3 1 2 ROS YA WOBEC S P R A W Y WŁOŚCIAŃSKIE J.

N a schyłku istnienia Rzeczypospolitej reforma stosunków wło­ ściańskich największego w roga miała w Rosyi.

Za Rzeczypospolitej Rosya stała na straży ucisku włościan ze szkodą interesów państw ow ych polskich. Po upadku niepodle­ głości polskiej reformę stosunków w łościańskich weźmie w swe ręce i znieprawi lud w celach państw ow ych w łasnych.

H istoryografja rosyjska, naw et n ajn o w sza1), ma odwagę tw ier­ dzić, że reform a w łościańska przeszła w ręce obce z winy szla­ chty polskiej, wrzekomo nieumiejącej zdobyć się na nią za czasów niepodległościowych.

W Ł A D Y S Ł A W S M O L E Ń S K I ,

W a rsza w a , w k w ietniu r. 1915.

Cytaty

Powiązane dokumenty

58 Teksty te wyróżniają się spośród innych bogatym, wyszukanym stylem... Mari, co w liście ARM 26 199 jest podkreślone aż dwa razy. Jest to tym bardziej zastanawiające,

Historię zrabowania Arki można analizować w kategoriach dwóch tradycyjnych motywów, których użył biblijny autor: Jahwe jako bóg plagi oraz Jahwe jako heroiczny wojownik..

Dit als gevolg van de opkomst van de oxychlorerings-processen en een toenemend gebruik van zoutzuur als beitsmiddel voor staal.. Hierdoor is de prUs van zoutzuur

Ktoś, kto decyduje się na podjęcie ryzyka „pasażu” u boku Moniki Jaworskiej-Witkowskiej, musi chcieć odstąpić od wstępnych oczekiwań czystości wywodu i ubrudzić się

oraz typowy zapis EEG z periodycznie wystêpuj¹cymi falami wolnymi i ostrymi lub kliniczne kryteria mo¿liwej sCJD i dodatni wynik badania bia³ka 14-3-3 w p³ynie

Тому важливу роль у трагедії «Сава Чалий» відіграє також підзаголовок «Драматические сцены на южнорусском языке», основною функцією якого є

In addition to fuel cell infiltration, symmetric anode cells were produced and infiltrated to demonstrate the suitability of propionic acid ink precursor.. 12 Page 2 of 9 Mater

Zalecono zespo­ łom rozważenie propozycji, by porady prawne w sprawach alimentacyjnych udzielane były matkom bezpłatnie, a prowadzenie takich spraw odbywało się