• Nie Znaleziono Wyników

"Evolutionary Biology at the crossroads: a Symposium at Queens College", New York 1989 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Evolutionary Biology at the crossroads: a Symposium at Queens College", New York 1989 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Kloskowski

"Evolutionary Biology at the

crossroads: a Symposium at Queens

College", New York 1989 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 28/1, 177-180

(2)

Studia P h ilosop h iae C hristianae A T K

28(1992)1

RECENZJE

E v o lu t io n a r y B io lo g y at th e cro ssroads. A S y m p o s i u m a t Q ueens C ol­ lege, ed. b y M. K. H echta, Q ueens C ollege P ress F lu sh in g, N ew Y ork

1989, ss. 179.

P u b lik a cja zaw iera m a teria ły p rzed sta w io n e p odczas m ięd zy n a ro d o ­ w eg o sym pozjum , zorgan izow an ego z ok azji 50 rocznicy p ow ołan ia do życia Q ueens C ollege. S y m p ozju m p o św ięco n o p ro b lem a ty ce zw iązan ej z biologią ew o lu cy jn ą ; ch od ziło o u zy sk a n ie o d p o w ied zi na p ytan ie: czy ob ecn ie e w o lu cy jn a b iologia stoi na rozdrożu. O w y b o rze tak iej p rob lem atyk i m. in . za d ecy d o w a ł fakt, że w ie le p u b lik a cji .studentów i p racow n ik ów Q ueens C ollege od b iło s ię w środ ow isk u n au k o w y m U S A bardzo szerokim echem . C zyteln icy n ieja k o d om agali s ię podjęcia p u b liczn ej d ysk u sji na tem a t ak tu aln ości k la sy czn eg o opisu procesu ew o lu cji, zaproponow anego w la ta ch czterd ziesty ch i p ięćd ziesią ty ch przez J. H u x ley a i w sp ółp racu jącego z Q ueen C ollege Th. D obzhan- sk y ’ego.

T reść o m a w ia n ej .pracy sta n o w i .sw oisty zapis .przebiegu w sp o m n ia ­ n eg o sym pozjum , n a k tó re złożyło ,się sz e ść sesji n au k ow ych . K ażdej z n ich odpow iada w k sią ż c e jed en rozdział. N adto o d b y w a ły s ię d y ­ sk u sje p an elow e, w k sią żce um ieszczon e pod h asłem „k om entarze”. P rzed m ow ę n a p isa ł N. L. G oldm an, p rzy g o to w a ł zaś do druku M ax G. H echt, znany jako w sp ó ła u to r m. in. ta k ich p u b lik a cji jak: G eorge G aylord Sim pson: His life an d w o r k s to th e p r e s e n t, w : E volu tion ary B iology 6 (1972), s. 1— 29 oraz S p e c ie s selection, w : E volu tion ary B io ­ lo g y 18 (1984) a 20 (1986).

P ierw szy rozdział (ss. 5—20) a u torstw a Johna A. M oore’a o m aw ia h isto rię rozw oju id ei ew o lu cy jn ej od czasów K. D arw in a aż po dzień d zisiejszy . Na n a stęp n y fra g m en t p racy, .tworzący rozd ział .drugi, sk ła ­ da s ię w y p o w ied ź B ru ce’a W allace’a p rzed sta w ia ją ceg o zasad y .prze­ b ieg u p rocesu e w o lu c ji na p oziom ie p opulacji (ss. 21— 44) oraz treść d y sk u sji p a n elo w ej, w k tó rej u czestn iczy li L ee E hram an (ss. 45—48), M arvin W asserm an (ss. 48—51), R ichard Borow.sky (ss. 52—53) i W a l­ te r J. B ock (ss. 53—58). B. W allace o m ó w ił rolę gen ów oraz doboru n a tu ra ln eg o w p op u lacji. P od jął tak że próbę od p o w ied zi n a p y ta n ie: czy „w sp ółczesn a sy n teza ” (n eo-d arw in izm ) a d ek w a tn ie w y ja śn ia m e ­ ch an izm y ew o lu cji. Z k o lei u czestn icy .panelu d oszli do w n io sk u , że sp osob y u jęcia p ro cesó w ew o lu cy jn y ch na p o zio m ie p o p u la cy jn y m m o ­ g ą b yć a d ek w a tn e dla zrozum ienia p ro cesó w e w o lu cy jn y ch n a p o zio ­ m ie m akroew oŁucyjnym . O k reślen ie to u ż y w a m w zn a czen iu za.propo- w a n y m przez G. G. Sim psona. D la te g o p aleon tologa m a k ro ew o lu cja to p roces zm ian, w w y n ik u k tórego p o ja w ia ją się rodzaje, .rodziny, rzędy, kla.sy, grom ady i typ y (T e m p o an d m o d e in evo lu tio n , N e w Y ork 1944, s. 97—99).

O k reślen ie zw ią zk ó w zach od zących p om ięd zy m od elem zaburzonej 12 — S tu d ia P h ilo so p h ia e C h r is tia n a e n r 1

(3)

r ó w n o w a g i a gradu-alizmem d y sk u to w a n e w rozd ziale trzecim (ss. 59—8 8). N a jp ierw A n th on y H allam uzasadnia, że w y ek sp o n o w a n ie zw ią zk ó w zachodzących p om iędzy w sp o m n ia n y m i u jęcia m i p rocesów ew o lu cy jn y ch zap oczątk ow ało n o w e sp ojrzen ie na d an e p a leo n to lo g icz­ ne, jak o racje u zasad n iające zarów n o ch arak ter m ech an izm ów e w o lu ­ c ji jak i p rzeb ieg ew olu cji. D y sk u sję z tą tezą p o d jęli A rthur J. B ou - cot, A n to n i H o ffm a n i J effrey S. L evin ton . W ym ien ien i u czen i p o d zie­ lają pogląd, że m a teria ły k op aln e n a leży tra k to w a ć ram ow o. K ażde b o w iem ich u szczeg ó ło w ien ie p ro w a d zi do d ysk u sji na tem at k o n iecz­ n ości zb u d ow an ia „now ej sy n te z y ”, n o w ej teo rii ew o lu cji, w .której u w zg lęd n i się p o jęcie h ierarchiczn ości struktur b iologiczn ych , zw ra ca ­ jąc u w a g ę n a p rob lem y p o m ija n e czy n a w e t od rzu can e w k la sy czn ej „ w sp ółczesn ej sy n te z ie ”. P rzyk ład ow o, p o ja w ien ie się różnic m o rfo lo ­ g iczn y ch p o m ięd zy g a tu n k a m i p odczas procesu sp ecjacji m a ch a ra k ­ te r m o m en ta ln y w sk ali czasu geologiczn ego, stop n iow y zaś iw sk ali czasu gen etyczn ego. S tąd też, zd an iem A . J. B oucota, p aleon tologia n ie jest zd oln a w y ja śn ić m ech an izm ów ew o lu cji. W ydaje się, że sform u ­ łow an ia teg o ty p u trzeba zaliczyć do gru p y n ied o w o d liw y ch . Z tego te ż p o w o d u m ożna je u m ieścić n a drugim p la n ie analiz i raczej skon­ cen tro w a ć s ię na isto c ie k o n tro w ersji. Na .podstaw ie d otych czas u zy ­ sk an ej w ie d z y u w ażam , że teoria zaburzonej rów n o w a g i jest teo rią d o ­ ty czącą sp ecjacji, ow szem , zb u d ow an ą n a św ia d ectw a ch sk a m ie n ia ło ś­ ci. D la teg o te ż (i to jest isto tn e) testo w a ln o ść teo rii -zmian w g a tu n ­ k ach i -podczas p rocesu sp ecja cji w ią ż e się n ie z ja k ą k o lw iek sk alą czasu, a le -skalą czasu geologiczn ego. O grom nego w ięc zn aczen ia n a b ie ­ rają n ie ty le sa m e sk a m ien ia ło ści ile skała czasu, w k tórym za ch o ­ d ziły -procesy ew o lu cy jn e. N adto, trzeba w y ra źn ie to p o w ied zieć, że ty m co łączy k la sy czn y n eo d a rw in izm z teo rią zaburzonej rów n o w a g i jest k ieru n k o w e d z ia ła n ie doboru naturalnego. W ta k im św ie tle o d ­ w o ły w a n ie s ię do św ia d e c tw k o p a ln y ch jest sp raw ą w a żn ą , a le n ie d ecyd u jącą o h ierarch iczn ym c z y te ż gradualis-tycznym u jm o w a n iu z ja w isk ew o lu cji. Ś w ia d ectw a te są ra czej a rg u m en tem n -а rzecz a priori p rzy jętej w iz ji przeb iegu p rocesów ew o lu cji.

Na treść n a stęp n eg o fragm en tu p racy (rozdział czw arty, ss. 89— 116) sk ład ają się -rozważania S tep h en a J. O’Brien-a, d oty czą ce m eto d o lo g icz­ n y ch i teo rety czn y ch a sp ek tó w z a sto so w a n ia b io lo g ii m olek u larn ej i b io ch em ii do u sta len ia charakteru z w ią zk ó w filo g en ety c zn y ch , o m a ­ w ia n y c h dotych czas w ram ach k la sy czn ej m orfologii. Na ten -temat zabrał głos M alcolm C. M cK enna, k tó ry p od jął próbę u zasad n ien ia zgodności badań p a leo n to lo g iczn y ch i m orfologiczn ych .

K o lejn a część p racy (rozdział p iąty, ss. 117— 148) d oty czy e w o lu c ji lu d zk iego g a tu n k u , u jętej w św ie tle d an ych p a leo n to lo g iczn y ch i m o r­ fologiczn ych . Ta tem a ty k a p od jęta p rzez D aw id a P ilb eam a w y w o ła ła oży w io n ą dysk u sję. Er-ick D elso n om aw ia k o n cep cję g atu n k u p-re-fero- ną w antropologii. Z k o le i F red erick S. S zaaly zw ró cił u w a g ę na k o ­ n ieczn o ść od różn ien ia lu d zk ieg o gatu n k u od g a tu n k u h om inidów .

K oń cow a część k siążk i (.s-s. 149— 175), najb ard ziej in teresu ją ca dla f i ­ lozofa b iologii, n o si ty tu ł: O d d z i a ł y w a n i e e w o l u c y j n y c h p a r a d y g m a t ó w

{The In f lu e n c e of t h e E v o lu t io n a r y Para d ig m s). R ich ard M. B urian

w y ch o d zi z założenia, że n ie ma żadnego .paradygm atu ew o lu cy jn eg o , n ie m a te ż żadnej fo rm u ły d y scy p lin u ją cej w b io lo g ii ew o lu cy jn ej, k tóre p o z w o liły b y w y p ra co w a ć „now ą sy n te z ę ”, n o w ą te o r ię e w o lu ­ cyjną. U zasad n iając t e -sform ułow ania tw ierd zi, że sy n te ty c z n ą teorię e w o lu c ji n a le ż y raczej u w a ża ć za sw o isty trak tat a n iż e li za teorię.

(4)

A lb o w iem n ie da się u żyw ać te o r ii ,podstaw g en ety czn y ch g atu n k u dla od tw orzen ia w ie lk ic h w zo ró w ew o lu cy jn y ch lu b p o d sta w o w y ch cech sy stem u tak son om iczn ego. N iem n iej jed n ak sy n tety czn a teoria e w o lu ­ c ji p rzy czy n iła s ię w znacznym stopniu do p rzezw y ciężen ia w ie lu k o n ­ flik tó w p o ja w ia ją cy ch się p om ięd zy e w o lu cjo n ista m i rep rezen tu ją cy ­ m i różne d ziedziny w ied zy . P rzykładam m oże b yć p rzeła m a n ie n a iw n ej w ia ry p a leo n to lo g ó w w to, że o d w o ły w a n ie się do p raw M endla n ie p o zw a la n a w y ja śn ie n ie zja w isk m a k roew olu cyjn ych , Co w ię c e j, z d a ­ n iem R. B uriana, n ie ty le chodzi d zisia j o stw o rzen ie „now ej sy n te ­ zy”, w ram ach której b ęd zie m ożna a n a lizo w a ć zw ią zk i gen ea lo g iczn e i w zo ry p o k rew ień stw a p om ięd zy organizm am i, ile raczej o tw o rzen ie h istoriozofii e w o lu c ji biologiczn ej. P rzed m iotem 'badań h istoriozofii ma być: 1) w p ły w h ierarchican ości u k ład ów i sy s te m ó w b iologiczn ych w k szta łto w a n iu h isto rii ew o lu cy jn ej, 2) zn a czen ie w y n ik ó w b iologii m olek u larn ej w ro zw o ju b io lo g ii ew o lu cy jn ej, 3) an aliza logiczn ych stru k tu r teo rii ew o lu cji. W k o n se k w e n c ji tw o rzen ie n o w e j teo rii e w o ­ lu cji sprow adza się do zap rop on ow an ia p ew n e g o sch em a tu „ op isu jące­ go” p rzeb ieg p ro cesó w ew o lu cy jn y ch .

C zy w ię c rzeczy w iście b iologia e w o lu cy jn a s to i na rozdrożu? O m a­ w ian a k siążka p od su w a czy teln ik o w i n iejed n ozn aczn ą odpow iedź. W y­ daje się, że g łó w n y m źródłem o w e j m ętn o ści od p o w ied zi jest szu k a ­ n ie jej w n ie w ła ś c iw e j p ersp ek ty w ie b ad aw czej. O ile dość ła tw o z a ­ u w a ży ć m ożna w ie lk i rozw ój badań m olek u larn ych , b ioch em iczn ych , g en etyczn ych , o ty le zu p ełn ie n iem a l brak p u b lik a cji z a w iera ją cy ch r e ­ fle k s je m eta p rzed m io to w e zw iązan e z p ro b lem a ty k ą ew o lu cji. W w y ­ n ik u te g o n a stą p iło za ch w ia n ie proporcji p o m ięd zy w y n ik a m i n auk przyrod n iczych a r e fle k s ją filozoficzn ą. Co w ię c e j, jeśli n a w e t p o ja ­ w ia ją się p u b lik a cje o ch arak terze m etap rzed m iotow ym , to n iestety , bardzo często a n a lizy tam p rzep row ad zan e są, z pu n k tu w id zen ia m e ­ tod ologiczn ego, n ie do przyjęcia. C hodzi m i przede w sz y stk im o n ie ­ u m iejętn o ść od różniania r e fle k sji b io filo zo ficzn ej od m etab iologiczn ej. N a jczęściej rozu m ie się przez b io filo zo fię d y sc y p lin ę n au k o w ą za jm u ją ­ cą się „filozoficzn ym i p rob lem am i b io lo g ii” ta k łogiczn o -m eto d o lo g icz- n ym i, teoriop ozn aw czym i, jak i ontologicznynoi, co w p rak tyce stw arza w ie le n iep orozum ień. N iek tórzy z au torów u tożsam iają b io filo zo fię z filo zo fią biologii. T ak czyn i m. lin, A. R osen b erg w pracy Th e s t r u c ­

tu r e of biological science (C am b rid ge-L on d on -N ew Y ork-M elb ou rn e 1985) p od k reślając, że b iologia n ie m oże ograniczać się do sam ego u sta ­ la n ia i opisu fa k tó w ; m u si jej to w a rzy szy ć reflek sja m etap rzed m ioto- w a. W artość n au k ow a fa k tó w b iologiczn ych u zależn ion a jest b ow iem od od p ow ied n iej ich in terp retacji, a tą w y zn a cza ją o k reślo n e p roce­ dury b adaw cze: u sta len ie p raw , w y su w a n ie h ip otez i teo rii oraz ich u za sa d n ien ie w drodze w y ja śn ia n ia i spraw dzania. W tym u jęciu b io- filo zo fia zo sta je zredukow ana do an aliz czysto m etab iologican ych . P o ­ d ob n e sta n o w isk o za jm u je R. S a ttler w k sią żce B io philo sophy. A n a l y ­

t i c an d holistic p e r s p e c t i v e s (B erlin -H eid elb erg -N ew Y ork -T ok yo 1986)

stw ierd za ją c, że b iofilozofia jako dział filo z o fii n a u k i zajm u je się a n a ­ lizą p o jęć i tw ierd zeń biologiczn ych , sposobem ich u stalan ia, fo rm u ­ ło w a n iem p ra w i teo rii oraz ich up raw om ocn ian iem i spraw dzaniem . A u tor te n dołącza jednak do te j p ro b lem a ty k i m eta b io lo g iczn ej z a ­ g ad n ien ia n a tu ry o g ó ln iejszej, np. d otyczące b ioetyk i, stosu n k u b iologii do sztuki, r e lig ii i kultury. Te i p od ob n e im u jęcia n ie m ogą b yć u zn a ­ n e za za d o w a la ją ce ze w zg lęd u na m iesza n ie p ła szczy zn y czy sto em p i­ ry czn ej z m etod ologiczną i ontologiczną. P rzy k ła d em ta k ieg o p om ie-

(5)

sżania p ła szczy zn i pojąć w tym zak resie m oże b y ć praca Z. P iątek,

G łó w n e t r e n d y w e w s p ó ł c z e s n e j fi lozofii biologii (Studia F ilozoficzn e

278 (1989) 1, s. 41— 46), w której do filo z o fii b io lo g ii zalicza się z je d ­ n e j stron y socjah iologię, eto lo g ię, a z d ru g iej tzw . an tologię e w o lu ­ cyjną. Z jeszcze d ziw n iejszą sytu acją m am y do czy n ien ia w p racy r e ­ dagow an ej przez M. R usa p t. P h il o s o p h y of biology (N ew Y ork 1989, M acm illa P u b lish in g Com pany, es. IX + 349). A n i w e w p row ad zen iu , an i w szkicu b ib liograficzn ym n a p isa n y m przez M. R usa n ie sposób d ow ied zieć się, co ten zn a n y uczon y rozum ie pod p o jęciem filo zo fia b iologii. Co w ię c e j, m a się w rażen ie, że autor te n n ie bardzo w ie, czym jest ta nauka. P rzek on an ie to ca łk o w icie p o tw ierd za ją zagadnienia, k tóre w e d łu g M. R usa n a leży ro zp atryw ać w ra m a ch filo z o fii biologii. Są to p rob lem y zarów no czysto b iologiczn e jak i on tologiczn e, etyczn e a n a w e t teologiczn e, k tóre z m etod ologicznego pun k tu w id zen ia sta n o ­ w ią p rzed m iot badań zu p ełn ie in n ych n auk n iż filo zo fia b iologii W zw iązk u z tym , n ie z w y k le cen n ą m o że okazać się praca Sz. W. S la - gi, W h a t t h e p h il o s o p h y of b io lo g y is an d sh ould be? (S tu d ia P h ilo ­ sop h iae C h ristian ae 25 (1989) 2, s. 155— 175). P rzy jm u ję za ty m uczonym , że w ca ło ści p ro b lem a ty k i filo zo ficzn ej zw iązan ej z b iologią e w o lu ­ cyjn ą, czy te ż w o g ó le biologią w sp ó łczesn ą , n a le ż y w yod ręb n ić d w ie d zied zin y badań. P ierw sza to filo zo fia b io lo g ii (m etabiologia), o b ejm u ­ jąca an alizy w y łą c z n ie m eta p rzed m io to w e b iologii, a w ię c lo g ik ę ję z y ­ ka b iologicznego, m etod ologię b iologii i teo rię poznania b iologicznego. D ruga to tzw . b io filo zo fia n ie za jm u ją ca się an alizą stru k tu ry n au k b iologiczn ych , ale w p ro st sam ą rzeczy w isto ścią biologiczną, a w ię c o n ­ ty czn y m i p o d sta w a m i tego, co b io lo g bada od strony em p irycznej.

O m aw ian a k siążka w y ra źn ie w sk a zu je na p otrzeb ę pod ejm ow an ia r e fle k sji z zakresu biofilo,zofii i filo z o fii b io lo g ii po to, aby now o od ­ k ry w a n e fa k ty b io lo g iczn e u m ieszczać w e w ła śc iw y m k o n tek ście te o ­ retyczn ym ; w sz e lk ie n ied ociągn ięcia na tym ipolu b ędą, jak się w y ­ daje, p row ad zić do jed n ostron n ych u jęć badanych zja w isk pow odując w ie le nieporozum ień.

K a z i m i e r z K l o s k o w s k i

Zotin A . I.: T h e r m o d y n a m i c B a se s of Bio logical P rocesses. P h y s i o l o ­

gical R e a c ti o n s an d A d a p ta t io n s . B e r lin -N e w Y ork 1990, W. de G

ruy-ter, ss. X I + 293.

Z a in tereso w a n ie b io lo g ó w term od yn am ik ą jest sto su n k o w o św ieżej d aty. S tało się to za spraw ą p o w sta n ia i -rozwoju -term odynam iki n ie ­ ró w n o w a g o w ej dzięk i p-racom I. Bragog-ine’a i jego szkoły. T-а n o w a term o d y n a m ik a bada p rocesy n ieo d w ra ca ln e w u k ład ach n ie r ó w n o ­ w a g o w y ch i p o w sta w a n ie w trak cie ty c h p ro cesó w tzw . -struktur dy- sy p a ty w n y ch . To okazało -się szczególn ie w ażn e w b io lo g ii, b ow iem d zięk i p rocesom n ieo d w ra ca ln y m sy stem y ży w e n ie tyl-ko u trzym u ją sw o ją strukturę, a le i fu n k cjo n u ją , tw orzą n o w e stru k tu ry uporząd k o­ w a n e i p od legają ew o lu cji. P r z y ję ty w te j term od yn am ice „pa-radygmat ew o lu c y jn y ” -pozwala w y ja śn ia ć p o w sta w a n ie uporząd k ow an ej str u k tu ­ ry z bezładu, w y ła n ia n ie się złożon ości z tego, co -proste, daje m ożność opisu w ie lu z ja w isk biologiczn ych , zw łaszcza zw ią za n y ch z rozw ojem

Cytaty

Powiązane dokumenty

If material is not included in the article’s Creative Commons license and your intended use is not per- mitted by statutory regulation or exceeds the permitted use, you will need

Zwrócono uwagę na nowe wymagania zgodne z wytycznymi Komisji Europejskiej dotyczącymi aspektów prawnych zielonych zamówień publicznych oraz przedstawiono

Szacowanie jakościowe i ilościowe ryzyka w produk- cji kurków, w czasie ich całego życia, sprowadza się do analizy możliwości wystąpienia awarii kurka... Przyczynami awarii

In particular, the sensitivity analysis of resilience, i.e., vulnerability of the network can be carried out respecting to changes of the following inputs: The size and

O rganizuje on teraz prężny obóz polityczny skupiony wokół tronu, oparty głównie na średniej szlachcie, rozbudzonej politycz­ nie przez konfederację barską,

As the time delay in the feedback loop is fixed, this change in the oscillation frequency significantly alters the effective feedback force, which gives rise to intriguing dynamics

Dla unik­ nięcia błędów, z jakimi spotkano się przy próbach odtworzenia starej siatki arowej na Ostrowie Lednickim, siatki arowe stanowisk archeologicznych winny być

Mimo ty ch różnych możliwości zetknięcia się z arcydziełem Ario- sta n a wileńskim gruncie w okresie prerom antyzm u, nie spotykam y się prawie zupełnie z