• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubuska : magazyn : dawniej Zielonogórska-Gorzowska R. XLI [właśc. XLII], nr 13 (16/17 stycznia 1993). - Wyd. 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubuska : magazyn : dawniej Zielonogórska-Gorzowska R. XLI [właśc. XLII], nr 13 (16/17 stycznia 1993). - Wyd. 1"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

I S T R A L S U N D U

wszystkiego niemal stale podawane są w radiu i te­

lew izji sprzeczne ze sobą in formacje. Rodziny maryna­

rzy, pasażerów innych pro mów, dzwonią i pytają o swoich najbliższych. Żyją?

Są odnalezieni? Znajdują Się na liście uratowanych?

Kierownik Reszke dwoi się i troi, stara się połą­

czyć ze szpitalem w S tral- sundtML w Sasnitz, gdy na gle blokuje się telefon. Pra wdziwy horror. Załam uje­

my ręce, biegamy, by jak najszybciej odkorkować nu mer. Wreszcie znów działa.

To ambasada Austrii. Pyta ją o swoich obywateli. Te raz z ambasady norweskiej, amerykańskiej, szwedzkiej, no i dziennikarze. Niektó­

rzy wpraw iają rozmówcę w zakłopotanie i nerwo­

wość. Bo jak odpowiedzieć na pytanie, kto zawinił tra gedii? Jakie są konkretne

(Ciąg

dalszy

na 6tr. 2)

dawniej ZIELONOGÓRSKA-GORZOWSKA

S t r o n 1 6 + 2 0 ( T E L E M A G A Z Y N )

SOBOTA, NIEDZIELA, 16, 17 STYCZNIA

1993 R.

NAKŁAD: 1 7 3 .8 5 0 NR 1 3 (1 2 .5 9 9 ) WYDANIE 1

Rok XLI CENA 3 0 0 0 ZŁ

» P a m i ę ć i b ó l K a t y n i a “ n a p o k a z i e w M o s k w i e

Z dramatycznym apelem o jak najszybsze podpisanie negocjowanej od marca ubiegłego roku polsko-rosyjskiej umowy o ochronie cmentarzy i miejsc P»*uięci narodowej wystąpiła w czwartek w Moskwie przewodnicząca Fe- der»cii „Rodzin Katyńskich” Bożena Łojek.

Zamkniętą prezentację rosyjskiego film u dokum entalnego „Pam ięć i ból Katynia” zorganizowało w e w to rek MSZ Rosji.

. Znamienne, że na prezentację film u „Pam ięć i ból K aty n ia” nile przybył

^ d e n z zaproszonych przedstaw icieli rosyjskiego m inisterstw a obrony. B ar- r20 przychylne stanow isko i daleko idącą pomoc w pracach ekshum acyjnych 1 zagospodarowaniu pierw szych polskich cm entarzy wojskowych, jakie pow ­ stać m ają w Rosji, d e k laru je natom iast rosyjskie M inisterstw o S praw W ew- nętrznych.

Zapytany dlaczego prezentacja film u „Pam ięć i ból K aty n ia” odbywa się na pokazie zam kniętym , jego producent Igor Melerzanow z w ytw órni film o­

wej „Ład” poinform ow ał, że przedstaw iciele rosyjskiej telew izji zapow ie­

dzieli mu, iż n aw et w przypadku zakupienia jego film u „będzie on bardzo a*ugo spoczywał na półce”.

L. Wałęsa odmówił podpisania ustawy

o emeryturach mundurowych

Prezydent Lech Wałęsa zgłosił veto wo bec ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy niektórych służb państwowych. Powiada­

miając Sejm o swej odmowie podpisania ustawy prezydent napisał m.in., że ustana wia ona odtpowiedzialność zbiorową, a tak­

że przekazuje orgunom pozasądowym pra­

wo do orzekania co do istnienia okolicz­

ności uzasadniających zastosowanie restry kcyjnych przepisów dwóch artykułów tej ustawy.

U O P p o d j ą ł d z i a ł a n i a w y j a ś n i a j g c e

Irena Popoff, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Państwa, odrzuca oskarże­

nia niektórych środków ma sowego przekazu o bezczyn ności UOP wobec nielegal­

nego handlu materiałami radioaktywnymi w Polsce.

W rozmowie z dziennika rzem PAP 15 bm. Popoff powiedziała, że „stosowne byłoby wstrzymanie sdę z ferowaniem opinii czy w y roków do zakończenia po­

stępowania wyjaśniającego, które UOP prowadzi w

tej sprawie”. „Do tego czasu, czynności i ustalenia UOP nie są, i ze zrozumia łych przyczyn nie mogą być, publicznie prezentowane”

— dodała.

Popoff oświadczyła, że UOP „nie zamierza nic ro­

bić” w związku z telewizyj ną emisją w czwartek ma­

teriałów obrazujących do­

mniemaną próbę sprzedaży uranu i plutonu niemiec­

kim dziennikarzom podają cym się na biznesmenów w grudniu ub.r. „To sprawa

mass mediów a nie UOP”

— dodała.

Podzielając pogląd, że nielegalny handel np. ura­

nem stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli, Popoff zapewniła, że „w każdym wypadku upraw­

dopodobnienia przypadków nielegalnego posiadania ma teriałów promieniotwór­

czych lub obrotu nim i, bez­

zwłocznie śą podejmowane odpowiednie czynności, za­

równo zabezpieczające, jak i prawne”.

W ybuch w u lk a n u

ze 1 0 0 osobami w kraterze

Co najmniej sześć osób zginęło a 10 odniosło rany w rezultacie wybu­

chu w czwartek andyjskiego wulkanu Gal er as w Kolumbii. Dane agencji prasowych o liczbie ofiar są rozbieżne, wiele osób zaginęło. W czasie pierwszej z kilku erupcji znajdowało się w bardzo głębokim kraterze, lub jego okolicy, przypuszczalnie ok. sto osób, w tym wielu obcokrajow ców.

Eksplozja nastąpiła w chwili, gdy 16 naukowców dokonywało pomia­

rów natężenia wydobywających się gazów. Nastąpiła gwałtowna erup­

cja popiołu, gazów i odłamków skalnych.

Liczący 4.276 m Galeras jest jednym z 14 czynnych wulkanów kodum bijskich, znajduje się w prowincji Nammo ok. 500 km na południowy-za chód od Bogoty. Pierwszy wybuch nastąpił o godz. 13.43 czasu lokalnego i był poprzedzony silnymi wstrząsami.

Chudsze portfele, emerytów, ale...

Mimo grudniowej waloryzacji portfele rencistów i emerytów schudły w ubjr. o ok.

6 proc. O tyle według ocen CUP zmniej­

szyła się realna siła nabywcza przeciętne­

go świadczenia wypłacanego tej grupie lu dności. Mimo to poprawiły się relacje świad czeń emerytalno-rentowych do przeciętnych wynagrodzeń. Gdy na początku lat 90. śred nia emerytura i renta pracownicza stano w iła niespełna 57 proc. przeciętnej płacy, w grudniu ub.r. (po waloryzacji świadczeń) wskaźnik ten wizrósł do ok. 64,5 proc.

Wstrząsające godziny na "Heweliuszu" R E^a*J?^-ER6w ZE ŚW IN0UJSCIA

Kontener jest niewielki, ustawiony przy Świnouj­

skiej bazie Polskiej Żeglu­

gi Bałtyckiej. Ciesnawo.

Dziś, w czwartek 14 stycz­

nia, przyszli tu wszyscy pracownicy spółki „Euro- africa”, bez wyjątku, także mający wolne. Kierownik, Gerard Reszke, siedzi jprzy wciąż odzywającym się te­

lefonie, a po jego twarzy spływa pot. Jest bardzo ¿ho się fw a ry, półpasiec daje mu i dobrze we fcnaki. Ptfcwyj

na zwolnieniu lekarskim, ale gdy zawiadomiono go o tra gedii na Bałtyku, przemógł ból i stawił się w swojej placówce. Najgorsze jest to, że sam nie wie, co obecnie dzieje się na morzu, jakie są Josy dziępiątków człon- kójjr promu „Jan ttew e- U u*;”, bo nie istnieje żad­

ne centrum prowadzenia akcji ratowniczej. Uczestni czą w niej bowiem zarówno

~e i Niemcy, Szwe A do tego

‘olacy, jak dzi, Ouńciycy.

2 O STATN IEJ C H W IL I

Nowy nalot?

Obsługa samolotów na ame­

rykańskim lotniskowcu USS Kitty Hawk zaczęła w piątek Po południu przygotowywać do Podwieszenia w lukach samo- lotów bomby z celownikami la

*erowyml. Dowództwo okrętu odmówiło Informacji czy są to Przygotowania do nowego ata­

ku bombowego na Irak.

Ukraina nie chce broni atomowej

Premier Leonid Kuczma po powrocie w czwartek wieczo­

rem do Kijowa z Moskwy, gdzie przygotowywał piątko­

we spotkanie prezydentów Bo sji i Ukrainy, ponownie po­

twierdził, ie Ukraina chce stać się państwem bez broni atomowej, ale wymaga to przygotowań praktycznych.

START I przew iduje znisz­

czenie głowic nuklearnych.

W ysadzenie w y rzu tn i rak ieto ­ w ej pozostawia ślad w posta­

ci k ra te ru o głębokości co n a j m niej 8 m . T ą m etodą, powie dział p rem ier K uczma, m ożna by uczynić z U k rain y p u sty ­ nię.

„Praczka“

wycofana z auKcj

Jak poinformował konsulat RP w Nowym Jorku, znany dom aukcyjny Sotheby zapew­

nił go, że wstrzymuje planowaną sprzedaż obrazu holenderskiego malarza z X V II wie­

ku Gabriela Metsu, który z prawnego punk­

tu widzenia należy do Polski. Został bowiem skradziony naszemu krajowi przez Niemców w 1940 roku.

P ra w n ik rep rezen tu jący dom a u k cy jn y za­

pew nił, iż w razie zgłoszenia się w łaściciela obrazu, da o ty m wcześniej znać konsulato­

wi. O hraz m ają obejrzeć polscy i a m ery k ań ­ scy eksperci.

J a k się okazało, w b rew podanej w czoraj przez konsulat inform acji, polskie p rzedsta­

wicielstwo ostatecznie n ie skierow ało jesz­

cze spraw y do sądu o w strzym anie sprzeda­

ży obrazu, licząc że spór ud a się rozstrzyg­

nąć polubownie.

Niecodzienna

inicjatywa wicepremiera

W ostatnich dniach instytucje centralne, przed siębiorstwa państwowe i prywatne otrzymały Ust z Urzędu Rady Ministrów. „W imieniu wicepre­

miera Henryka Ooryszewskiego Biuro do spraw Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych Urzędu Rady Ministrów zwraca się o wsparcie finansowe przy odbudowie kościoła pod wezwa­

niem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej MarU Panny, zwanego Kościołem Polskim, będącym miejscem modlitwy i patriotycznych spotkań tysięcy naszych Rodaków” — czytamy w Uście podpisanym przez dyrektora Kazimierza Muraw­

skiego.

Z dalszej części listu dowiadujemy się, że z prośbą o pomoc za pośrednictwem rządu zwró­

cił się arcybiskup Tadeusz Kondruslewicz. Pow­

stała również Fundacja na rzecz odbudowy Ko­

ścioła Polskiego w Moskwie, którel Centrum Operacyjne znajduje się w Warszawie, a konto w BIG S.A. Całkowity koszt odbudowy kościo­

ła określa się na poziomie 7 min dolarów.

H o n e c k e r w C h i l e Były przywódca NBD Erich Honecker, który w tym tygo dniu został zwolniony z ber­

lińskiego aresztu, przybył w czwartek wieczorem — po 18- godzinnej podróży — do sto­

licy Chile, Santiago.

N a lotnisku H oneckera po­

w itała żona M argot i córka Sonja, k tó ra w Chile m ieszka już w iele lat. Niegdysiejszego przyw ódcę NRD pow itała ta k ­ że spora g ru p a chilijskich so­

cjalistów . R ząd chilijski nie przysłał na lotnisko swojego przedstaw iciela. Prosto z lot­

niska przewieziono H onecke­

r a do kliniki.

J a r u z e ls c y k o n t r a G o t ó w k o

Autor książki „Byłem go ryłem Jaruzelskiego” A rtu r Gotówko stanie przed są­

dem. Państwo Jaruzelscy wytoczyli proces byłemu ochroniarzowi.

Gotówko zarzuca Jaruzel skiemu, że kupił willę za pół ceny fiaita oraz, że pro sił Breżniewa o bratnią po moc.

W książce Gotówko stwierdza także, że wśród posłów widzi niektórych swoich agentów. Nie -wia­

domo więc, czy wytoczony właśnie proces będzie jedy

nym przeciwko a tutorowi

„Byłem gorylem Jaruzel­

skiego”.

P łk Gotówko, b. szef ochrony Jaruzelskiego zni­

knął na trzy dni, co stało się przedmiotem licznych domysłów i spekulacji.

Wczoraj ,,objawił się” w ra diowej „Trójce” i stwier­

dził, że wyjechał odpocząć i przeczekać atmosferę sen sacji jaka towarzyszyła uka zamiu się książki. Ponieważ mieszka na osiedlu wojsko wym, spotykał się tam z przejawami oględnie mó­

wiąc, braku sympatii...

Fot T. Gawałkiewicz

Znikną stopnie ze świadectw?

MEN szykuje kolejną rewolu cję. Jeśli środowisko nauczyciel skie»nie wniesie sprzeciwu, to Już od przyszłego roku ucznio­

wie będą otrzymywać świade­

ctwa bez ocen. '

Zdaniem wiceminister Anny Urbanowicz, która ujawniła tę koncepcję, takiego właśnie roz wiązania domagają się nie tyl ko przedstawiciele szkół społe cznych, ale i pubUcznych. No­

we zasady nie eliminowałyby ocen w ogóle. Byłyby one na­

dal wystawiane w ciągu roku, zaś po jego zakończeniu i każ­

dej klasy, byłyby umieszczone w szkolnym arkuszu i dostępne dla każdego ucznia czy rodzi­

ca.

To, co Jest dzisiejszym świa­

dectwem, uczeń otrzymywałby tylko po zakończeniu ósmej kia sy oraz zdaniu matury, oczywi ście bez stopni. Co roku nato­

miast uczeń otrzymywałby za­

świadczenie, że został, bądź nie promowany do następnej kla­

sy. (Łuż)

T a k , p o m a r a ń c z ó w k a p o d o b n o o « e s c t y s i ę c y . . .

Zachmurzenie umiarko­

wane, w dzień okresami du że, miejscami niewielkie opady deszczu. Temperatura maksymalna od 7 do 9 sto pni, minimalna od 3 do 1 stopnia Celsjusza. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, południowo-za­

chodni i zachodni. Progno­

za orientacyjna na najbliż szą dobą: przeważnie bez opadów, nadal ciepło.

Bierzemy pół litra spirytusu 1 mieszamy z połową litra spirytusu. W efekcie otrzymujemy litr — niezdrowej wprawdzie ale mocnej wódeczki. Od poniedziałku, według nieoficjalnych informacji, będziemy sporządzać nieco droż­

sze cocktaile.

Ku pokrzepieniu budżetu

Ministerstwo Finansów jest z pozoru najsłabiej zo­

rientowane w swoich decyz jach. Jan Bazyl Lipszyc — doradca ministra Osiatyń­

skiego mówi nam najpierw:

„Nie mam żadnych informa­

cji na ten temat”. Potem do wiadujemy się, że „Minister stwo nie informuje o pod­

wyżkach z wyprzedzeniem w związku z tym, nie mam

(Ciąg dalszy na str. 2)

8 0 0 żołnierzy USA w drodze do Kuwejtu

Około 800 żołnierzy amerykańskich odle­

ciało w czwartek do Kuwejtu, co odczytuje się jako potwierdzenie amerykańskiej sta­

nowczości w konfrontacji z Irakiem. Niektó­

rzy wśród tych, którzy odlecieli z Fort Hood w Teksasie wyzwalali Kuwejt spod okupacji irackiej na początku 1991 roku.

Dowódca dyw izji, gen. Wesley Clark, k tó ­ rem u podlegają w ysłani żołnierze, pow ie­

dział, że w K uw ejcie będą oni przechodzić przeszkolenie, ale jeśli zajdzie potrzeba „w y­

k o n ają w szelkie inne zadania”.

Bill Clinton, k tó ry obejm uje za pięć dni u rząd prezydenta USA, zapow iedział w czw artek, że nie zam ierza norm alizow ać sto­

sunków z prezydentem Ira k u Saddamem Husajnem.

(2)

STRONA 2 „GAZETA LUBUSKA" - MAGAZYN, NR 13

A G E N C J E

I N F O R M U J Ą

W 1992 R. - 2,5 MLN BEZROBOTNYCH

W końcu grudnia 1992 r. liczbą bezrobotnych zarejestro wanych w biurach pracy wyniosła ok. 2,5 min osób, co C>tanow4lo 13,6 proc. ludności zawodowo czynnej. Tempo wzrostu bezrobocia było w 1992 r. 4-krotnie mniejsze niż W 1891 roku.

OPOZYCJA „ZAŻENOWANA"

POCZYNANIAMI WŁADZY

Mianem ,żenującego objawu kolejnej wojny n a górze", określił wiceprzewodniczący SdRP, Józef Oleksy, sp ó r w y w o ła n y z a rz u ta m i p rezesa PC. Jarosława K a c z y ń sk ie ­ go w obec m in is tra Mieczysława Wachowskiego.

O lek sy je s t z d an ia , że s k u tk i tego sp o ru o d b iją się n e ­ g a ty w n ie n a c a łe j p o ls k ie j k la s ie p o lity czn ej i za w a ż ą n a w ia ry g o d n o śc i p o lity k ó w .

Z a ż e n o w a n y czu je się ró w n ież in n y lid e r S dR P , L eszek M ille r. M ille r sk ry ty k o w a ł p re m ie r S uchooką za głosow a

n ie p rz e c iw k o p o p ra w c e o ośw iacie se k s u a ln e j w szko­

ła c h o ra z p rzeciw k o p ro je k to w i re f e re n d u m w s p rą w ie k a ra ln o śc i a b o rc ji.

T E R M I N O P Ł A T B E Z Z M I A N

Zarząd Spółki Telekomunikacja Polska S.A. postanowił Utrzymać dotychczasowy termin regulowania rachunków telefonicznych, tj. do 15 dnia każdego miesiąca.

Z u w a g i n a u z a sa d n io n ą k o n ieczn o ść s k ró c e n ia czasu z a p ła ty (z 45 do 30 dni) z a rz ą d sp ó łk i p o sta n o w ił w p ro ­ w ad zić zm ian y te r m in ó w o d c z y ty w a n ia s ta n u liczników , o czym a b o n e n c i z o sta n ą o d p o w ied n io w c z e śn ie j po w iad o m ien i.

ZAWIESZENIE AKCJI STRAJKOWEJ

Regionalny Komitet Strajkowy NSZZ „Solidarność” po powrocie jego przedstawicieli z negocjacji prowadzonych

% przedstawicielami rządu w Warszawie zdecydował w

środę

wieczorem zawiesić akcję strajkową. Jednocześnie postanowiono do końca bm. w każdy wtorek w godzi­

nach od

|4

do 16 pikietować przed Urzędem Wojewódz­

kim

w

Częstochowie.

KRAKÓW ZARABIA NA .¿KRAKOWIE"

Do

k a s y

miasta Krakowa wpłynęło 265 min

od spó lek« fljrm i przedsiębiorstw za wykorzystywanie na zna-, kąch firmowych, plakietkach i pieczątkach

h e rb u lu b

nazwy miasta.

N a jw ię k sz y h a ra c z za w y k o rz y s ta n ie im ię n ią „ K ra k ó w ” w n io sły Z a k ła d y P rz e m y s łu C u k ie rn ic z e ­ go „ W aw el” “i— 10 m in zł m ie się c z n ie i 25 m in zł w fo r­

m ie je d n o ra z o w e j w p ła ty , p o te m k ra k o w s k ie z a k ła d y

„P o lm o s” — 100 m in zł z a c ały r o k i Z a k ła d y T y to n io ­ w e —

50 min zł

m iesięczn ie z je d n o ra z o w ą w p ła tą 50 m in zło ty ch .

Z w o ln ie n ie od o p ła t za u ż y w a n ie n a z w y i h e r b u m ia ­ sta . ii r m a lu b spółka, u z y s k u je w y łą c z n ie w te d y , g d y m ia sto m a w n ie j w ię c e j n iż 50 p ro c. u d ziałó w .

KOLEJNY GAŁUSZKO

Za trwałe uchylanie się od służby wojskowej, na 1 rok pozbawienia wolności skaza! 14 bm. Sąd Śląskiego Okręgu Wojskowego we Wrocławiu 21-letnlego mieszkańca Kali sza — Radosława Jamrozika.

Jest to już trzeci młody człowiek, skazany za ten czyn w ostatnich trzech tygodniach.

_ * _

• PREMIER Danii Poul Schlueter złożył swoją retygna- cję na ręce królowej Małgorzaty TL o godzinie HM

w

pią­

tek

1

zaproponował zwołanie wszystkich partii,

aby utwo­

rzyć nowy

rząd.

• OSIEM osób cywilnych sootało zabitych w piątek w Sarajewie w wyniku eksplozji pocisku, który trafił w miejscowy browar.

Zebrała

się

tam spora grupa mieszkań­

ców,

by pobrać wodę do picia. Jeszcze w godzinę po tej eks­

plozji ulica prowadząca do browaru przedstawiała makab­

ryczny widok

• POLICJA włoska aresztowała w piątek Salvatore „To­

to” Riina, „szefa szefów” mafii ukrywającego się od ponad dwudziestu lat — poinformował rzecznik włoskiego rządu.

• GWAŁTOWNA wichura szalała w piątek nad znacznym terytorium Litwy, powodując śmierć 5 osób. Zginęły one w portowym mieście Kłajpeda.

W samym Wilnie wiatr był tak silny, że zepchnął z pasa samolot litewskich linii lotniczych, który lądował wracając z Frankfurtu. Żaden z pasażerów nie odniósł obrażeń.

• POLAK Jerzy Ł , przebywający i pracujący legalnie w Izraelu, został ranny w piątek o 44# rano w wyniku napadu terrorystycznego.

Napastnik, 25-letnl Palestyńczyk z Gazy, zaatakował nożem pasażerów czekających na centralnym dworcu autobusowym w Tel Awiwie i zranił cztery osoby. Będący świadkiem wy­

darzenia właściciel kiosku dworcowego oddał pięć strzałów z pistoletu do napastnika, zabijając go na miejscu.

K o pokrzepieniu budżetu

(Ciąg dalszy ze str. 1) nic do powiedzenia1*. No tno że drobiazg: „Gdy drożeje benzyna np. od niedzieli to informacja Jeśt podawana w sobotnim, wieczornym wy­

daniu Wiadomości — a nie w czwartek".

Uszanujmy tradycję mini­

sterstwa, ale doceńmy też jak ładnie dojrzało nam spo leczeństwó. Już chyba nikt nie łapie w panice za nese­

ser i nie pędzd do super­

marketu, by zasilić nałado­

waną \ agresją kolejkę. Po porostu paówi się w miastach

i

na wsiach: od poniedział­

ku drożeje wódka. O ile — o tym mówi się mniej, cho ciaż zainteresowanie jest spore.

Generalnie chyba zainte­

resowanie cenami jest na­

wet większe niż konsump­

cją. A więc, krótko, po mę­

sku i na razie nieoficjalnie:

Ile?

Zacznijmy od napitków dla „ludzi z żelaza”: polrno- sowiki spirytus rektyfiko­

wany o mocy 96 procent —

ze

108,5

ty s. z ł n a

125

ty ś.

złotych.

K a te g o ria śre d n ia (w ed łu g s ta n d a rd ó w p o lsk ich ): w ó d ­ k a c z y s ta

40

p ro c . — z

46

ty s . zł n a

53,5

ty s. zł, k r a k u s

56.5

ty s . (k o sz tu je

49

ty s . zł), p o lo n ez

(40

p ro c .) —

64,5

ty s. zł

(56

ty s. izł), polonez

50

p ro c . —

71.500

(62

ty s.

zł), w y b o ro w a :

38

p roc. —

53.000 (46.000), 40

p ro c. —

59.500 (51-500).

Z a tr u n k i c e n io n e p rz e z sm akoszy, k tó r z y n ie s tra c i li zm y słu .pow onienia b ęd zie m y p ła c ić : ż u b ró w k a —

60

ty s. zł

(48,5

ty s . zł), g in lu ­ b u s k i

0,75 1 — 99,5

ty s . zł

(86.500).

U w ag a k o n e se rz y c y tr u ­ sów w k a ż d e j p o staci: — pó m a ra ń c z ó w k a sło d k a z d ro ­ żeje z

40

ty s. zł n a

46.000,

a c y tr y n ó w k a z

40

ty s. n a

46.5

ty s. złotych.

N a to m ia st w in ia k lu k s u ­ sow y z d ro żeje z

67

ty się c y n a

77

ty sięcy zło ty ch p o l­

sk ich .

W ięcej szczegółów W po­

n ie d z ia łe k w o k o licach n a ­ p isó w : „A lkohol szkodzą

zdrow Lu”. (cg)

Redaktor depeszowy: MAŁGORZATA ALBRECHT Serwie informacji krajowych i zagranicznych opraco­

wany aa podstawie PAP, PAI, AFP, Reuter.

Krytycznie o władzach

«S»

na spotkaniu

«Sieci»

Podczas piątkowego spot kania w Poznaniu repre­

zentantów krajowego poro­

zumienia Komisji Zakłada wych „S’\ skupionych w

„Sieci” krytycznej ocenie poddano styl pracy kierów nictwa Komisji Krajowej

„Solidarności”. Dyskusja koncentrowała się też na problemach gospodarczo- społecznych przedsiębiorstw.

W icep rzew o d n iczący K Z ,.S” z K o p aln i „ W u je k ” Je rzy Wartak u z n a ł p o ro zu ­ m ien ie, z a w a rte p rzez rz ą d z g ó rn ik a m i w ęg la k a m ie ń nego, ja k o „zbiór poboż­

n y c h życzeń” ; z 23 p o stu la tó w s tra jk u ją c y c h z a ła tw io n o ty lk o je d e n : o b n iżen ie w ie k u e m e ry ta ln e g o . „Ten s t r a j k by ł je d n ą w ie lk ą m a n ip u la c ją ” — p o w ied zia ł W a rta k , o b a rc z a ją c za to w i n ą p rzew o d n icząceg o K r a ­ jo w e j K o m isji G ó rn ic tw a Wacława Marszewsklego.

Do u cze stn ik ó w o b ra d 'w y sto so w ał lis t p re z y d e n t RP Lech Wałęsa.

Zgoda koalicji na dekrety

Członkowie koalicji rządo wej w pełni poparli Inłcjaty wę zmierzającą do wyposa żenią rządu w prawo do wy dawania rozporządzeń z mo cą ustawy — poinformował w piątek po spotkaniu z przedstawicielami partii koalicyjnych szef URM, ml nister Jan Maria Rokita.

Rokita oświadczył,

„jest szansa, by w krótkim czasie rząd dysponował pra wem do rozporządzeń z mo cą ustawy”, albowiem koar*

dicjanci wyrazili zgodę na przedstawienie projektu ustawy w trybie pilnym.

Zdaniem ministra, wniesie nie projektu będzie jednak uzależnione „od ostatecznej decyzji klubów parlamen­

tarnych'’.

Szef URM dodał, że rząd chciałby, by pirawo do de­

kretów przysługiwało „na czas funkcjonowania gabi­

netu Hanny Suchockiej”.

Dodał zarazem, że tnząd „nie jest głęboko przywiązany do tej propozycji”.

POLICJA

• W piątek * prywatnego ma gazynu w Deszcznie przy uli­

cy Krótkiej złodzieje skradU 200 1 benzyny bezołowiowej, dwie piły spalinowe i dwa ka­

nistry O pojemności 20 1 z ben­

zyną. Straty łącznie szacuje się na ok. 12 min zł.

o W nocy z 14 na 13 bm. w pomieszczeniach resturacjl

„Pod Klonem’* grasowali zło­

dzieje, którzy wyhiećU z loka­

lu wódki i papierosy różnych marek. Straty ocenia się na 2 min 200 tys. zł.

• W Wielkopolskim Banku Kredytowym w Słubicacb uja­

wniono fałszywy banknot o no­

minale 100 tys.

• Na drodze Kostrzyn — Czarnów, kierowca opla — re- korda na prostym odcinku dro gi nie opanował pojazdu, zje­

chał na prawe pobocze 1 ude­

rzył w przydrożne drzewo. Je­

den z pasażerów doznał złama nia kości kolana i ogólnych po tłućzeft. Przebywa w szpitalu.

Drugi — po opatrzeniu został zwolniony do domu.

O Z Urzędu Gminy w Starym Kurowie skradziono blankiety dowodów osobistych, pieczęcie i tusz.

• Na terenie magazynku ka­

bli w Zakładach Technicznych Telekomunikacji Polskiej w Go rzowie przy Mieszka I wózek widłowy zmiażdżył kolano ope­

ratorowi.

• w nocy

ż 14

na

15 bm. w Witnicy, gmina Wymiarki skra­

dziono samochód osobowy audi 100. Nr rej. SCM to-«>, rocznik 118», kolor ciemno-cżerwony metalik. Samochód wyceniono na ICO min zł.

GRANICA

Samochody osobowe odpra­

wiane są na bieżąco. Także clę żarówki w Gubinie,

w

Olszy­

nie 1 Świecku ciężarówki cze­

kają tylko na wjazd około 10.

godzin.

(k.r.)

W s t r z ą s a j ą c e g o d z i n y n a « H e w e l i u s z u »

(Ciąg dalszy ze str. 1) p rzy czy n y z a to n ię c ia p ro ­ m u? T e ra z , g d y w szyscy w ąlozą o życie lu d z k ie n a ro z sz a la ły m m o rzu , k to ś z lą d u b a w i się w p ry w a tn e śledztw o...

p i e k ł o ~ M Ó W I K P T . Ż . W . , E D W A R D B IE N I E K N a fo te lik u sied zi dow ód ca p ro m u „M ikołaj K o p e r­

n ik ”, k p t. ż.w . Edward Bie niek. J e s t k o m p le tn ie zała m a n y , n ą jego tw a rz y ry s u je się b ó l i w ie lk ie zm ęczę n ie. S a m d o b rz e ju ż n ie p a m ię ta , k ie d y w łaściw ie sp ał. Z re sz tą , czy w ta k ie j tr a g e d ii w ie lo le tn i k a p ita n p ro m ó w m ó g łb y w ogóle z m ru ży ć o ko? P rzecież ta m , n a ro z sz a la ły m m o rzu , g i­

n ę li jeg o b lisc y koledzy, to w arzy sze m o rs k ie j doli i n ied o li. N iezb y t c h ę tn ie ch ce m ów ić o m in io n e j, tr a g ic z n e j n ocy. S a m zresztą, w ra z ze w sz y stk im i o soba­

m i n a p ro m ie „M ik o łaj K o p e rru k ”, m u s ia ł sta w ia ć czo ło żyw iołow i, bo też ta m te j szej n o cy p rz e b y w a ł n a B ał ty k u .

— B yłem c h y b a o s ta tn im człow iekiem , ro z m a w ia ją ­ cy m p rz e z ra d io z dow ódcą p ro m u „ J a n H ew eliu sz”, k a p ita n e m ż.w . A n d rz e je m U łasiew iczem — m ó w i d rż ą cym głosem . — N a jp ie r w u sły sz a łe m w o ła n ie „H ew e­

liu sz a ” n a sz e s n a sty m k a n a le u k a e fk i. M ów ił, że p ro m m a p rz e c h y ł

30

s to p n i i o g łasza a la r m opuszczenia s ta tk u . N a fo n ii b y ło ju ż R C n e -R a d io n a B o rn h o lm ie, a n a s tę p n ie łączn o ść ze s ta tk ie m p rz e ję ła A rk o n a - R ad io . S ta c ja b rzeg o w a w y w o ła ła „ J a n a H e w e liu sz a ”, p y ta ją c o pozycję je d n o s tk i, a le o d p o w ied zia n o , że p rze c h y ł n a b u r t ę d o ch o d zi d o

70

s to p n i i z a p a d ła cisza.

N a ty m łączn o ść z p ro m e m z o sta ła p rz e r w a n a . N a z aw sze. K a p ita n U łasiew icz n ie zd ąży ł ju ż podać p o zy cji

„H ew eliu sza".

S Z U K A L I Ś M Y T O N Ą C Y C H

„ J a n H e w e liu sz ” n ie p ły n ą ł sw o im k u rs e m — ciąg n ie d a le j k p t. B ien iek . Z ro zu m iałe, w alczy ł ze s z to r­

m em . A w ie p a n , co to by ło z a p iek ło ? S iła w ia tr u o sią g n ę ła

80

w ęzłów ! S k o ń czyła się ju ż sk a la B e a u fo r ta . T o b y ł m o rd e rc z y h u ­ r a g a n . W ia tr d ą ł z p rę d k o ścią co n a jm n ie j

150

k ilo ­ m e tró w n a godzinę. M orza n ie b y ło w id ać, to b y ła ju ż całk o w ic ie ro z p y lo n a „w iel k a w o d a ”. N a m o im p ro ­ m ie zaczęły się te ż d ziać c u d a . Z ało g a r o b iła co m o g ła, b y n ie d o p u ścić do p rz e s u n ię c ia s ię ła d u n k u , a m ie liśm y n a p o k ła d z ie 12 c ię ż a ró w e k . I l u lu d z i?

28

c z ło n k ó w zało g i i

13

k ie r o w ców .

— C zy „ J a n H e w e liu sz ” m u s ia ł w ta k ą pogodę w y chodzić w m o rze?

— J a k to , czy m u sia ł?

P rzecież p ro g n o zy n ie b y ­ ły z łe l Ń ik t n ie m ó g ł p rze w id zieć ta k r a p to w n e j zm ia n y w a ru n k ó w a tm o sfe ry c z ­ n y ch . A le w ra c a ją c do tr a g iczn ej nocy. Z S a ss n itz w y sła n o k u t e r ra to w n ic z y „A r k o n a ”, do a k c ji ra to w n ic z e j w y s ta r to w a ły h e lik o p te ry : d u ń sk i, n ie m ie c k i, polski.

N a r a t u n e k p o śp ieszy ły sta tk i h a n d lo w e . Z r a n a d o ­ strzeżo n o tr a tw ę i łodzie r a tu n k o w e , oczyw iście b ez lu d zi. Z lo k a liz o w a n o m iejsce tra g e d ii. Do a k c ji ru s z y ły p ro m y „N ieb o ró w ” i „ J a n Ś n ia d e c k i”.

Id z ie m y n a p ro m „M iko ła j K o p e rn ik ”. N a p o k ła ­ dzie ła d u n k o w y m ro z s y p a ­ n a ta rc ic a . W y le c ia ła z w iel kieg o T IR -a . D re w n o w sza le ją c y m p ie k le ro z b iło n a ­ czepę i uszk o d ziło c y ste rn ę z o lejem , n a szczęście, n ie p rz e b ija ją c je j. D w a sa m o c h o d y w ę g ie rs k ie z b u te l­

k a m i ta k ż e p rz e s u n ę ły się, szkło ro z trz a s k a ło się n a k a w ałeczk i, a I I o fic e r —

superexpress

AUDI 100 19T7, po kapitalnym remoncie. BMW 320 1981, w do­

brym stanie. Fiata super mira- fiori, 1982) w idealnym stanie.

Okazyjnie sprzedam. Zielona Góra, tel. 28-517, od 8 do 16.

BGX-543

Z b ig n ie w B ielew sk i, m ów i, że o godz. 3.30 b y ł n ą w ą ch cie i sły szał, ja k k a p ita n

„H e w e liu sz a ” in fo rm o w a ł o ty m , że s ta te k m a p rz e c h y ł 30 sto p n i, a z a ra z sp ro sto ­ w ał, że ju ż 70 i w sz y stk o zam ilk ło .

P R Z Y N I E Ś C I E M l J A K I E Ś LEK I Do pom ieszczen ia k ie ró w n ik a R eszk e w ch o d zi m ę ż ­ czyzna. T o sz e f firm y

„S c a n sp o l” — T a d e u sz B o- ru k . W łaśn ie m ów i, że w ra ca z p rz e jśc ia g ran iczn eg o S w in o u jś e ie -A h lb e c k , bo s ta m tą d ła tw ie j się p o łą ­ czyć ze S tra ls u n d e m . W ty m sa m y m m o m en cie p o ­ d e jm u je m y b ły sk a w ic z n ą d ecy zję — je d ziem y d o szpi ta la w S tra ls u n d z ie . P a n R eszke k rz y w i s ię z b ó lu i co ru s z p a tr z y n a d rzw i, bo k to ś z d o m u m a p rz y ­ n ieść m u lek i. P rz y c h o d z i żona, a le ze ś n ia d a n ie m .

W d ru g im p o m ieszczen iu sied zi z a p ła k a n a k o b ie ta . To m a łż o n k a je d n e g o z c zło n k ó w załogi p ro m u

„ J a n H e w e liu sz ”. P a n i S te f a n ia z w ie rz a się r e p o r te ro w i, że m ąż — J a n u s z S u - b ic k i je s t o fic e re m p o ż a r­

n ic tw a , i że n ie z n a je g o lo sów , m a je d n a k n a d z ie ję , iż żyje.

L e rs F o rs b e rg , w y s tą p ił p rz e d k a m e r a m i szw ed zk iej te le w iz ji i p o d ał, iż u ra to w a n o je d y n ie d ziew ięć osób, w ty m pięć w c ięż k im s ta ­ n ie, że o d n alez io n o zw łoki 32 osób z ,,H e w e liu sz a ”.

P a tr z ę n a zeg a re k . J e s t 12-40. D o w ia d u ję się tak że , iż k a d łu b „ H ew eliu sza” d ry fu je 20 m il od w y sp y R u - gii.

J E S T E Ś M Y P I E R W S Z Ą E K I P Ą D Z I E N N I K A R S K Ą

W S Z P I T A L U N ie m a m y p rz y so b ie ża d n y c h d o k u m e n tó w , u p ra w n ia ją c y c h do p rz e k ro c z e n ia g ra n ic y . A le p a n B oru, szef fir m y „ S c a n sp o l”, s p ra w ę t ę b ie rz e n a siebie. I r z e ­ czyw iście, d z ię k i w y ją tk o ­ w e j "p rzy ch y ln o ści n asz y c h p o g ra n ic z n ik ó w i s tra ż y g ra n ic z n e j N iem iec, s to s u n kow o szy b k o p rz e k ra c z a m y g ra n ic ę d la pieszy ch w S w i nou jściu -A ih lb eck u . Je d z ie m y do S tr a ls u n d u , do szpi ta la , gdzie p rz e b y w a s ie ­ d m iu u ra to w a n y c h n a sz y c h m a r y n a rz y . J e s t p o n u ro , za r a z sp a d n ie śn ieg — n a d c ią g a ją c z a rn e c h m u ry . W S tr a ls u n d z ie szu k a m y sz p i­

ta la . N igdzie n ie m a z n a ­ k ó w in fo rm a c y jn y c h , p y ta m y N iem ców . W iedzą o t r a g edii, tu co pół g o d z in y r a dio i te le w iz ja n a d a ją spe c ja ln e k o m u n ik a ty z a k c ji ra to w n ic z e j.

J e s te ś m y p ie rw s z ą e k ip ą dzienm iikraską, k tó r a je s t ju ż w n ie m ie c k im sz p ita lu . D y re k to r, p a n G e rt M ille r- O sch, z a p ra s z a p rz e d s ta w i cieLa fir m y „ S c a n sp o l” i re p o rte ra . W g a b in e c ie c a ła le k a r s k a e k ip a , k tó r a o p ie ­ k u je się u ra to w a n y m i P o ­ la k a m i. D o w ia d u ję się, iż sz p ita l te n m ia ł p rz y g o to ­ w a n y c h k ilk a d z ie s ią t m ie jsc , a le dow ieziono ty l k o sied m iu . S ześciu je s t W d o b ry m s ta n ie p sy c h ic z n y m i fizy czn y m , sió d m y z n a j­

d u je się n a o d d ziale in te n sy w n e j te ra p ii.

P o ch w ili z ja w ia się k o n su l R P do s p r a w m o r­

sk ic h — A n d rz e j G rz e la - k o w sk i i p rz e d s ta w ic ie l P o l sk ic h L in ii O cean iczn y ch . P rz y je c h a li z H a m b u rg a . W g a b in e c ie szefa sz p ita la le żą w ią z a n k i k w ia tó w . E k i­

p a le k a r z y z P o la k a m i (n ie­

s te ty , b ez n a s) w ch o d zi do sali ch o ry c h n r

9.

P a n k o n su l i p rz e d s ta w i­

ciel P L O , w y ch o d zą. M u ­ szą z a ła tw ić p a r ę s p ra w , bo, n ie s te ty , n a s i u ra to w a n i n ie m a ją n iczego: a n i u b r a ń , a n i d o k u m e n tó w , n ie m ó ­ w iąc ju ż o p a p ie ro s a c h i o p ie n ią d z a c h . W ielu m a r y ­ n a rz y d zw o n iło do sw y ch dom ów , zaw iA d am iając ro dżin y , iż ż y ją i m a ją się d o b rze, ale te r a z je s t n o ­ w y p ro b le m — k to z a p ła c i za te m ię d z y n a ro d o w e p o ­ łą c z e n ia te lefo n iczn e? D la­

tego, z re sz tą , n ie k tó rz y n a ­ w e t b a li się dzw o n ić bo n ie m ieli p rzecież m a re k , a p ro b le m u teg o ja k o ś szyb k o n ie ro zw iązan o . O ch­

m is trz — E d w a rd K u rp ie l, p ro s ił sz e fa „E uróaffdci” b y t e n z a w ia d o m ił ro d z in ę w

S zczecinie, że zo sta ł u r a to ­ w an y , je s t z d ro w y i cały.

II O F I C E R - C I E S Z Y M Y S I Ę ,

Ż E Ż Y J E M Y S z p ita ln y k o ry ta rz z a ­ m ie n ia się w m ie js c e k o n ­ fe r e n c ji p ra s o w e j. K o led zy z N o rw eg ii p y ta ją n a s o szczegóły. O czyw iście d zie­

lim y się p o sia d a n y m i in f o r m a c ja m i. N iem cy ta k ż e n o ­ tu j ą n a sz e d a n e . S zw edzki d z ie n n ik a rz z a g ry z a zęby, bo n ie m a fo to re p o rte ra . A le o to o tw ie r a ją się d rz w i od sali ch o ry c h n r 9. W to ­ w a rz y s tw ie n ie m ie c k ie g o le k a rz ą , I I o fic e r — M a riu sz S ch w ep s. W ję z y k u a n g ie l­

sk im p rz e m a w ia do liczn ej g ru p y d z ie n n ik a rz y . M ów i.

iż cieszą się, że ży ją. S ą je d n a k n a d a l z szo k o w an i i n ie c h c ą u d z ie la ć jak ac h k o l w ie k w y w iad ó w , a n i się fo to g ra fo w a ć .

I ty le u sły szeliśm y . N o r­

w eg ła p ie się za głow ę, sp e c ja ln ie tu p rz y je c h a ł z fo to re p o rte re m i nic.

N ie d a je m y za w y g ra n ą . W chodzę do sa li n r 9. P rz e b y w a w n ie j c a ła n a sz a szó stk a (sió d m y leży n a s a li in te n s y w n e j te ra p ii). P rz e d ­ sta w ia m się i m a m w ielk ie szczęście. L a ta sp ęd zo n e n a m o rz u d a ją e fe k ty . P o p ro s tu , ro z u m ie m y się b ły s k a ­ w icznie. O c h m istrz — E d ­ w a rd K urpSel, p ro s i sw y ch kolegów , b y d la n a s , n ie o d ­ m a w ia ć rozm ow y. P o c h w ili o tr z y m u ję ró w n ie ż zgodę n a z ro b ien ie zd jęc ia. Do śro d k a w c is k a ją się ró żn i d z ie n n ik a rz e i fo to re p o rte ­ rzy . N asi m a r y n a rz e p ro te s tu ją , ro b i się zam ieszan ie.

J e s t m i p rz y k ro , że ta k się stało , a le cóż, ta k a je s t p ra c a d z ie n n ik a rs k a . P a n o c h m istrz — E d w a rd K u r ­ piel, m ie sz k a n ie c S zczecina, m ia ł w y ją tk o w e szczęście w nieszczęściu. P rz e z b lisk o c z te ry g o d zin y p rz e b y w a ł w w o d zie o te m p e ra tu rz e 3 sto p n i. T o w rę c z n ie m o ż ­ liw e , b y p rzeży ć w ta k ic h w a ru n k a c h , a je d n a k . O czy­

w iśc ie m ia ł n a so b ie k o m ­ bin ezo n . J e s t szczęśliw y, ta k ja k i p o zo stali jeg o k o le ­ dzy. N a ic h tw a rz a c h r y ­ s u je się je d n a k p rz y g n ę b ie ­ n ie . S tr a c ili ty l u kolegów ...

W ra c a m y d o Ś w in o u jś c ia . J u ż m in ę ło k ilk a n a ś c ie go d z in n a sz e j p ra c y . W iem y, że je d e n u ra to w a n y z n a jd u je się w s z p ita lu w S a sa n itz , d ru g i — w B erg en , n a w y sp ie R ugii. W iem y też, iż p ięć k ilo m e tró w od S t r a l ­ su n d u , w P a ro v , zw ieziono c ia ła 34 lu d z i z „ H e w e liu ­ sz a ”.

P rz e k ra c z a m y g ra n ic ę , p rz e p ły w a m y p ro m e m n a d ru g ą s tro n ę Ś w in y , a le w

„ E u ro a fric e ” d o w ia d u je m y się, iż w ła ś n ie d o n a d b rz e ża W ła d y s ła w a IV d o b ija p ro m „ J a n Ś n ia d e c k i”, n a p o k ład zie k tó re g o z n a jd u je się

16

cia ł — o fia r n o c n e j tr a g e d ii n a B a łty k u . W sk a k u je m y d o n aszeg o „peugeo t a ” i czym p rę d z e j je d z ie ­ m y n a p ro m , bo za d w ie m in u ty o d p ły w a . J e s te ś m y w k ró tc e n a n a d b rz e ż u . „ J a n Ś n ia d e c k i” c u m u je ju ż p rz y k ei. W ieje siln y , p o ry w isty , b a rd z o zim n y w ia tr , a le p rz y b u rc ie p ro m u z b ie ra się d u ż a g ru p a lu d z i. W śród n ic h są ro d z in y zag in io n y ch .

P a tr z ę n a z a p ła k a n e k o b ie ty , z a ła m a n y c h m ężczyzn.

O tw ie ra się z a p aso w a f u r ­ ta n a p o k ła d g łó w n y . P o d je ż d ż a ją p o lic y jn e sam ocho dy. T o e k ip y te c h n ik ó w , k tó rz y m u s z ą w y k o n a ć sw o je ru ty n o w e czynności. N a m ie js c u są osoby n ie z b ę d n e p rz y teg o ty p u z d a rz e n ia c h .

P o ja k im ś czasie p o d je ż ­ dża zd ezelo w an a n y sk a , a lb o żuk, n ie p a m ię ta m . To sam o ch ó d , k tó r y m m a ją b y ć p rzew iezio n e zw łoki do pom ieszczeń sz p ita ln y c h po g a rn iz o n ie M a r y n a rk i W o­

je n n e j b y łe j A rm ii R ad zie c k ie j w Ś w in o u jś c iu .

P o p e w n y m czasie n ie k tó rz y czło n k o w ie ro d z in w cho dzą n a p o k ła d „ J a n a S n ia d eck ie g o ”, b y z id e n ty fik o ­ w ać zw łoki.

W Ś R Ó D O F I A R N I E M A M E G O T A T Y Sch o d zą z tr a p u w e d w o ­ je. M ężczyzna tr z y m a m ło ­ d ą k o b ie tę p o d rę k ę . W idać, że idzie o n a ja k b y b y ła n a g lin ia n y c h no g ach . O czy sk rz ą się od łez. Z a trz y m u ­ ją się. J u ż je s t p rz y n ic h r e p o r te r z ra d ia , ju ż je s t te l e ­ w iz ja , g r u p a in n y c h d zien ­ n ik a rz y . P a n i m ów i, że p rz y je c h a ła , b y z id e n ty fik o w a ć sw ego ta tę , k tó r y je s t I o fi­

c e re m n a „ Ja n ie H e w e liu ­ s z u ”, a le w ś ró d z m a rły c h n ie b y ło o jca. D rżący m gło sem m ów i, że m a n a d z ie ję , iż żyje, b o w ogóle n ie m a go n a lis ta c h zag in io n y c h . P a d a ją te ż g o rzk ie sło w a pod a d re s e m a r m a to r a , s ta ­ n u te c h n iczn eg o je d n o s tk i i w ogóle.

W łaśn ie zn o szą d w ie p ie r w sze o fia ry , n a n o sz a c h , p r z y k r y te k o c a m i. K ie ro w c a T IR -a , Ju g o s ło w ia n in , o b y ­ w a te ls tw a a u s tria c k ie g o , b y ł z że n ą i c z te ro le tn ią c ó re ­ cz k ą . Z w ło k i c ó re a z k i są n a

„ J a n ie Ś n ia d e c k im ”, z w ło k żony k ie ro w c y n ie m a . M o­

że z n a jd u ją się w P a ro v , a m oże w K o szalin ie?

J e s t ju ż p o p ie rw s z e j w n o cy . Z n ó w je d z ie m y d o k o n te n e r a sp ó łk i „ E u ro a i- r i c a ”. T u , m im o p ó ź n e j n o ­ cy, p a n u je ru c h . Z n o w u zg ło sili się c z ło n k o w ie r o ­ d z in zag in io n y ch , b y a d en ty fik o w a ć c ia ła . O trz y m u ją in fo rm a c ję , co m a ją ro b ić, że m u sz ą n a jp ie r w zgłosić się do ś w in o u js k ie j p o licji.

M ija ją godziny. T ra g e d ii n ie m a k o ń c a . N a B a łty k u , w re jo n ie w y p a d k u , p a tr o ­ lu j ą o k rę ty M a r y n a rk i W o­

je n n e j N iem iec. R a n o w y ­ s t a r tu j ą h e lik o p te ry , w y ru szą s ta tk i ra to w n ic z e ale p o g o d a p s u je się, znów zbli ż a się sz to rm .

BAGDAN CZUBASIEWICZ

W Ś R Ó D O F I A R

„ H E W E L I U S Z A ” M I E S Z K A N I E C Z I E L O N E J G Ó R Y W czo raj w g o d zin ac h po ,p o łu d n io w y c h u z y s k a liś ­ m y w iad o m o ść, iż w śró d o f ia r k a ta s tr o f y m o rsk ie j p ro m u „ J a n H e w e liu sz ” z n a j d o w a ł się m ie sz k a n ie c Zie lo n e j G ó ry , k tó r y p ły n ą ł ja k o p a sa ż e r. O tra g ic z n e j śm ie rc i sw ego n ajb liższeg o i w y ło w ie n iu zw ło k ro d z in a z o sta ła p o w ia d o m io n a .

(sz)

Gzy morze jest okrutne?

Jeden z pisarzy angielskich właśnie tak zatytułował swą książkę „Okrutne morze”. Później powstał film wojenny, osnuty na tle tej powieści. Ale czy morze naprawdę Jest okrutne? Joseph Conrad, wybitny pisarz angielski a nasz rodak, sam zresztą kapitan żeglugi wielkiej uważał, iż mo­

rze stawia tylko twarde warunki, które trzeba wypełnić co do Joty, nie znosi partaniny i improwizacji..

Człowiek na morzu musi się podporządkować regułom gry, które dyktuje morze. Ale człowiek nie zawsze jest w stanie wszystko przewidzieć. Np. to, że w czasie sztormu przemieści się w kadłubie ładunek, zamocowany na amen i sprawdzo­

ny. Puści nagl’e jakieś ogniwo mocującego łańcucha. Nie wytrzyma metal.

I wtedy Jest tragedia. Mówią, te morze, jak Temida i od­

wet, ma przepaskę na oczach. Jednako karze winowajców i niewinnych, zaplątanych w splot wydarzeń.

Dziś Jeszcze nie wiemy co naprawdę było przyczyną ka­

tastrofy promu „Jan Heweliusz”. Najczęściej powtarzana wersja — to przemieszczenia ładunku czyli wagonów kolejo­

wych. Zapłaciło za to życiem kilkudziesięciu ludzi różnych na' rodowości. Czy na pewno był to błąd człowieka? Na to py­

tanie odpowie Sąd Morski.

Tymczasem Już teraz, m.in. w Szwecji, stawia się zarzu­

ty i formułuje sądy. Za wcześnie, Jak na ocenę przyczyn ka­

tastrofy, ale w sam czas, żeby pognębić polską żeglugę pro­

mową I otworzyć wrota konkurencji, której — niestety — także — zdarzają się wypadki na morzu i także na pro­

mach. Ale o tym teraz szal...

ZBIGNIEW SZYDŁOWSKI

Cytaty

Powiązane dokumenty

Znajduje się w nim również rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ustanowienia czasowego ograniczenia wywozu niektórych towarów. Kolumnę

cie, niż obecny. Myślę, że teraz zdobylibyśmy około 20 procent głosów, ale satysfakcjonowałby nas tylko taki układ, w którym mielibyśmy szansę stworzenia nowego

„człowiekiem, którego nigdy nie znałaś”. Wiesz przecież o mnie wszystko. Wiesz więcej o mnie niż ktokolwiek mógłby o mnie wiedzieć... Dlaczego? Bo nie wyobrażam sobie

Największym absurdem jest bowiem to, że odsetki przez cały okres spłaty kredytu czyli w tym wypadku przez 60 lat naliczane są od całej jego kwoty bezwzględu na to ile już zostało

Czuje się, że coś tam przy robaku grzebie, ale połknąć nie chce, więc nie. warto

K to ogląda kryminalno-sensacyjny serial am erykański o przygodach detektyw a Kojaka wie, iż dzielny porucznik policji nowojorskiej w razie potrzeby też posługuje

Mariolu! To nic, żeTwój chłopak jest młodszy od Ciebie. Może być bardziej dojrzały od Twoich rówieśników. Nie ma reguły na miłość. „Dobre rady” Twoich

mowując swoje wywody twierdził, że nie domaga się już przywrócenia do pracy, a jedynie uznania za bezskuteczne wypowiedzenia mu pracy oraz przyznania odszkodowania za