• Nie Znaleziono Wyników

"Prospettive canonistiche nella chiesa di oggi", Lorenzo Spinelli, Modena 1973 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Prospettive canonistiche nella chiesa di oggi", Lorenzo Spinelli, Modena 1973 : [recenzja]"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Walenty Wójcik

"Prospettive canonistiche nella chiesa di oggi", Lorenzo Spinelli, Modena

1973 : [recenzja]

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 18/1-2, 257-265

1975

(2)

P r a w o K a n o n ic z n e 18 (19?5) n r 1—2

Lorenzo S p i n e l i i , PROSPETTIVE CANONISTICHE NELLA CHIE- SA DI OGGI, S.T.E.M. — Mucchi, Modena 1973 ss. 179.

D o le k t u r y te j k s ią ż k i z a c h ę c a o so b a a u to r a , a k tu a ln o ś ć te m a tu a ró w n ie ż i j e j s z a ta g ra fic z n a . A u to r, p ro f e s o r z w y c z a jn y p r a w a k o ś ­ cie ln e g o w B o lo n ii n a le ż y d o czo ło w y ch św ie c k ic h k a n o n is tó w w e W ło ­ szech . J a k z a z n a c z a w e w s tę p ie , p o s ta w ił on so b ie za cel z b a d a n ie z a ­ s a d o g ło szo n y ch p rz e z V a tic a n u m I I z p u n k t u w id z e n ia p r a w a . M a to b y ć w p ro w a d z e n ie do d a ls z y c h r e f le k s ji n a d ta k im i p ro b le m a m i ja k o so b a lu d z k a r o z w a ż a n a p o d k ą te m n a tu r a ln y m i n a d p rz y ro d z o n y m , z a s a d a w ła d z y w K o śc ie le o c e n ia n e j w e d łu g d u c h a s łu ż e b n o śc i i id e i w o ln o śc i c z ło w ie k a , o d k o tw ic z e n ie — „ d is a n c o ra z io n e ” K o ścio ła od sp o ­ łecz n o ści p o lity c z n e j i ró ż n e f o r m y w s p ó łp r a c y z n ią d la d o b ra czło ­ w ie k a , ju r y d y c z n o ś ć i o b lig a to ry jn o ś ć n o rm so b o ro w y c h o ra z n o w e w y ty c z n e d la r e f o r m y k o d y fik a c ji, a z w ła sz c z a c h a r a k t e r p a s to r a ln y i słu ż e b n y c a łe j o d n o w y so b o ro w e j.

R o z d z ia ł p ie rw s z y t r a k t u j e o p ra w a c h p o d m io to w y c h i o w ła d z a c h w o rg a n iz a c ji K o ścio ła. G o d n o ść osoby, n a t u r a l n a i n a d p rz y r o d z o n a s ta n o w i p o d s ta w ę o c h ro n y p r a w s u b ie k ty w n y c h c z ło w ie k a o ch rzczo ­ nego. J e g o cel n a d p rz y r o d z o n y m a c h a r a k t e r o so b isty a le n ie je s t on a n i w y łą c z n ie in d y w id u a ln y a n i c z y sto sp o łeczn y . T e m u c elo w i słu ży w ła d z a k o ś c ie ln a . C hoć k o n ie c z n y je s t le g a liz m p o d k ą te m teg o celu, n ie m o że b y ć je d n a k a u to k r a ty z m u . Z e s ta w ie n ie „ p o te s ta s - f u n c tio ” w y r a ż a is to tę w ła d z y k o śc ie ln e j. J a k k o lw ie k w o d ró ż n ie n iu od w ła d z y św ie c k ie j o b e jm u je o n a n ie ty lk o „ f o r u m e x te r n u m ” a le ró w n ie ż i „ fo r u m in t e r n u m ”, p o d d a n a je s t p rz e c ie ż z a sa d z ie le g a liz m u w c a łe j sw e j d z ia ła ln o śc i. N ie m o ż e b y ć s p r a w o w a n a a r b itr a ln ie . W u s ta w o ­ d a w s tw ie k o n ie c z n e je s t u w z g lę d n ia n ie n ie ty lk o „ iu d ic u m d e o o n fo rm i- t a t e e v a n g e lic a ” a le te ż p r a w p o d s ta w o w y c h K o ścio ła. W y d a w a n e n o r ­ m y p r a w n e m u s z ą b y ć p e w n e i b e z p ie c z n e o ra z z g o d n e z te c h n ik ą s to ­ s o w a n ą w le g isla c ji. K o n ie c z n a je s t f o r m a ln a „ p ro m u lg a tio le g is” . S ą ­ d o w n ic tw o s p r a w o w a n e b y w a n a m o cy w ła d z y z a stę p c z e j i w e d łu g śc i­

słeg o le g a liz m u . N a to m ia s t w a d m in is tra c ji, g d zie w y s tę p u je s p o n ta ­ n ic z n o ść n o w e j rz e c z y w isto śc i, tr u d n ie j je s t b e z w z g lę d n ie o p ie ra ć się n a n o rm a c h z g ó ry u s ta lo n y c h a le k o n ie c z n a je s t w ię k sz a sw o b o d a w o cen ie fa k tó w i w p ro c e d u rz e . S tr o n a m u s i m ieć je d n a k p rz y ty m o k re ś lo n e g w a r a n c je i o c h ro n ę z a p e w n io n ą p rz e z u s ta w o d a w s tw o . S ą o p in ie za z a s tą p ie n ie m k a r p rz e z d u s z p a s te rs tw o p e n ite n c ja ln e . K o -

17 — P r a w o K a n o n i c z n e

(3)

258 R ecenzje [2]

n ie c z n a je s t k o o rd y n a c ja m ię d z y w ła d z ą p rz e ło ż o n y c h a w o ln o śc ią w ie rn y c h , m ię d z y p r a w e m a osobą, m ię d z y z w ie rz c h n ic tw e m a s łu ż e b ­ n o ścią. W y n ik a s tą d k o n ie c z n o ść s ta łe g o d ia lo g u i k o n s u lta c ji. P o tr z e b a c ią g łe g o o św ie c a n ia su m ie ń , ro z s z e rz a n ia z a k re s u w o ln o śc i i p o czu cia w sp ó ło d p o w ie d z ia ln o śc i. J a k k o lw ie k w ła d z a w K o ściele n ie b y w a p o ­ w o ły w a n a p rz e z lu d , j a k to je s t w p a ń s tw a c h d e m o k ra ty c z n y c h , nie s ta n o w i o n a je d n a k c e lu d la siebie, lecz w in n a b y ć d la u ż y tk u in n y ch .

— A u to r, choć s a m u w a ż a d e m o k r a c ję za n a jle p s z y u s tr ó j p a ń s tw a , w y s tę p u je je d n a k p rz e c iw tz w . d e m o k r a ty z a c ji c z y li p rz e n o s z e n iu u s t r o ju św ieck ieg o n a te r e n K o ścio ła, g d y ż K ościół m a in n ą m isję, o d ­ m ie n n ą s t r u k t u r ę i k ie r u je się szcz e g ó ln y m i n o rm a m i. Do te z y o K o ś­

cie le ja k o „so c ie ta s iu rid ic e p e r f e c ta ” d o d a ć n a le ż y , że K ościół je s t j e d ­ n o c z e śn ie sp o łeczn o ścią n a d p rz y ro d z o n ą , d y s p o n u ją c ą „ p o te s ta s o rd in a - r i a ” i „ p o te s ta s m a g is te rii”. Z w ie rz c h n ic y d u c h o w n i m a ją „ w ła d z ę ” je d y n ie w z n a c z e n iu a n a lo g ic z n y m ze w z g lę d u n a n a d p rz y r o d z o n y c h a ­ r a k t e r i cel K ościoła. O d rę b n o śc ią K o ścio ła je s t s k o n c e n tro w a n ie ty t u łu w ła d z y w je d n y m r ę k u a ro z d z ie le n ie je j w w y k o n y w a n iu . D la te g o K o śció ł p o s ia d a ob o k c h a ry z m a tó w p ra w o p ra w d z iw e i w ła s n e i s p r a ­ w u je ju r y s d y k c ję w e w ła ś c iw y m z n a c z e n iu . — W ie rn i p o s ia d a ją a u to ­ n o m ię w s p r a w a c h d o czesn y ch . W ła d z a k o śc ie ln a o d d z ia łu je n a n ich p rz e d e w s z y s tk im p e rs w a z ją , s to s o w a n ą ży czliw ie n ie ty lk o w z a k re s ie o b ję ty m „ r a tio n e p e c c a ti” a le te ż „ ra tio n e b o n i p e rf ie ie n d i” . W ro z ­ s tr z y g a n iu w ą tp liw o ś c i p rz y in te r p r e ta c ji te k s tó w s o b o ro w y c h a u to r o p o w ia d a się z a je d n o c z e s n y m o trz y m y w a n ie m w ła d z y św ię c e ń i ju r y s ­ d y k c ji, choć w y k o n y w a n ie te j o s ta tn ie j z a le ż n e je s t od łą c z n o śc i z h ie ­ r a r c h ią a zw ła sz c z a z p a p ie ż e m . A u to r n ie je s t z a o d ró ż n ia n ie m w K o ś­

ciele p r a w a k o n s ty tu c y jn e g o od u s t a w z w y k ły c h , gdyż K ościół je s t z n a t u r y sw e j je d n y m „ s a c r a m e n tu m ”.

S to s u n k o w i K o ścio ła do w o ln o śc i r e lig ijn e j p o św ię c o n y je s t ro z d z ia ł d ru g i. P o d s ta w ę ź ró d ło w ą s ta n o w i d e k la r a c ja s o b o ro w a D ig n ita tis h u - m a n a e . J e s t o n a z n a k ie m o b ecn o ści sp o łe c z n e j K o ścio ła w św iecie, o tw a rc ie m d ia lo g u z c z ło w ie k ie m d z is ie jsz y m o ra z in ic ja ty w ą w p rz e z w y ­ c ię ż a n iu e w e n tu a ln y c h tr u d n o ś c i z w ła d z ą św ie c k ą . F u n d a m e n te m w o l ­ no ści r e lig ijn e j je s t g o d n o ść osoby lu d z k ie j, p r y m a t g ło su je j su m ie n ia o raz je d n o ś ć lu d z i w p lu r a liz m ie p o g lą d ó w . Z a s a d a w o ln o śc i re lig ijn e j o p a r ta je s t n a o d m ie n n y c h p re s u p p o z y c ja c h w p a ń s tw ie i w K ościele.

P a ń s tw o u jm u je rz e c z w ię c e j a b s tr a k c y jn ie i z p e w n y m d y s ta n s e m w c e lu z a c h o w a n ia ró w n o śc i w ś ró d o b y w a te li ró ż n y c h w y z n a ń i ś w ia ­ to p o g lą d ó w . K o śció ł k ie r u je się r a c j a m i re lig ijn y m i, p o s z a n o w a n ie m s u m ie n ia lu d z k ie g o i w o ln o śc i w p rz e d k ła d a n iu e le m e n tó w d o k tr y n a l­

n y c h . N a lu d zi, k tó r z y c h c ą go s łu c h a ć , o d d z ia łu je on n ie z d y s ta n s u a le w p ro s t i b e z p o śre d n io . P o s ia d a a b s o lu tn ą p r a w d ę re lig ijn ą . P r a w o do w o ln o śc i r e lig ijn e j p rz y s łu g u je w s z y s tk im lu d z io m b ez w y ją tk u , w ie rz ą c y m i n ie w ie rz ą c y m , lu d z io m w s z y stk ic h w y z n a ń i św ia to p o g lą ­ dów . W o ln o ść o b e jm u je p r y w a tn e i p u b lic z n e w y z n a w a n ie sw y c h p r z e ­ k o n a ń , p ro p a g o w a n ie ic h i u p r a w ia n ie p ro z e lity z m u . — P rz e z g ło szen ie

(4)

z a s a d y w o ln o śc i re lig ijn e j S o b ó r n ie u z n a ł je d n a k , że o b ie k ty w n ie b io ­ r ą c czło w ie k s ta n o w i d la sie b ie n a jw y ż s z e p ra w o i je s t n ie z a le ż n y od B o g a, że m o że w o b e c B o g a d o w o ln ie w ie rz y ć lu b n ie w ie rz y ć i że p o ­ s ia d a p ra w o w y z n a w a n ia p r a w d y lu b fa łsz u . W o ln o ść r e lig ijn a m a w z a s a d z ie c h a r a k te r s u b ie k ty w n y . O d n o si się ty lk o do p o s tę p o w a ­ n ia z g o d n ie z su m ie n ie m . A u to n o m ia c z ło w ie k a o b e jm u je je d y n ie m o ż­

n o ść w y k o n y w a n ia c z y n ó w a le n ie o z n a c z a u w o ln ie n ia się od o d p o w ie ­ d z ia ln o śc i z a n ie. W o ln o ść je s t w o b e c s p o łe c z e ń s tw a lecz n ie w o b e c B o ­ ga. C zło w iek o b o w ią z a n y je s t d o s ta łe g o d o s k o n a le n ia się i s z u k a n ia p ra w d y . P a ń s tw o n ie s ą d z i o su m ie n iu . C zło w iek d z ia ła ją c y w b łę d z ie n ie t r a c i sw e j g o d n o śc i i n ie m o że d o z n a w a ć o g ra n ic z e ń , o ile ty lk o n ie k ie r u je się p rz e w ro tn o ś c ią . Id z ie o w o ln o ść p sy c h o lo g ic z n ą , o o d ­ p rę ż e n ie i p o g o d ę d u c h a . — O d rę b n y p ro b le m s ta n o w i w o ln o ść w e ­ w n ą tr z K o ścio ła. N ie z o s ta ł on d o tą d p o g łę b io n y teo lo g iczn ie. S to s u n e k c z ło w ie k a do B oga r e g u lu je p ra w o B oże. P rz e z c h rz e s t p o d d a je się on p rz e p is o m K o ścio ła. D la te g o w K o śc ie le łą c z y się w o ln o ść sp o łe c z n a z o b o w ią z k ie m su m ie n ia . J e s t ró w n o w a g a m ię d z y w o ln o śc ią a w ła d z ą o ra z m ię d z y k a p ła ń s tw e m p o w sz e c h n y m św ie c k ic h a k a p ła ń s tw e m s ł u ­ ż e b n y m d u c h o w n y c h . W sz y s tk ic h w ią ż e w sp ó ło d p o w ie d z ia ln o ść a n ie k o n k u r e n c ja , w o ln o ść i p o c z u c ie w sp ó ln o ty w K o ściele. W ie r n i m a ją p ra w o do w y ra ż a n ia sw y c h ży czeń i sw y c h o p in ii d o ty c z ą c y c h K o śc io ­ ła. W d z ie d z in ie p r a w a d o b ro o g ó ln e s ta n o w i g r a n ic e w o ln o śc i je d n o ­ ste k . T a k sa m o w y m o g i k o e g z y ste n c ji, w s p ó łp r a c y i w s p ó łu d z ia łu są b a r i e r ą w o ln o śc i s u b ie k ty w n e j. G d y id zie o w o ln o ść K o ścio ła, S o b ó r c h c ia ł o m in ą ć p o z y c je in d y f e r e n ty z m u i z ró w n a n ia p o d w z g lę d e m r e l i­

g ijn y m w s z y s tk ic h w y z n a ń . M ięd zy w o ln o śc ią r e lig ijn ą je d n o s te k a w o l­

n o śc ią K o śc io ła n ie m a p rz e c iw ie ń s tw . K o śció ł n ie o p ie ra sw y c h n a d z ie i n a p rz y w ile ja c h , choć ic h n ie w y k lu c z a . C h ce z a p e w n ie n ia sw e j eg z y ­ s te n c ji i sw o b o d y d z ia ła n ia .

T rz e c i ro z d z ia ł n o si ty t u ł: w o ln o ść c h rz e ś c ija ń s k a i p lu r a liz m te o lo ­ g iczny. W o p a rc iu o d e k la r a c ję s o b o ro w ą D ig n ita tis h u m a n a e d a je a u ­ t o r p o d b u d o w ę te o lo g ic z n ą w o ln o śc i c h rz e ś c ija ń s k ie j, ró ż n ią c e j się od w o ln o śc i c y w iln e j. O d ró ż n ia w o ln o ść w o li — m o żn o ść w y b o ru d o b ra l u b z ła od p o c z u c ia w o ln o śc i od g rz e c h u i p o k u sy . P o d s ta w ą w o ln o ści c h r z e ś c ija ń s k ie j je s t m iło ść W c ie lo n eg o S ło w a B ożego do w sz y s tk ic h lu d zi. S tą d w o ln o ść o b e jm u je s to s u n k i m ię d z y k a to lik a m i a in n y m i c h rz e ś c ija n a m i, w ie rz ą c y m i i n ie w ie rz ą c y m i. N ikogo n ie m o ż n a z m u ­ sz a ć do p rz y ję c ia w ia ry . W o ln o ść re lig ijn a n ie o z n a c z a ty lk o d y s k u s ji n a d sw o b o d ą d z ia ła ń czy n a d p r a w d ą lecz w o ln o ść osoby, k tó r a je s t s u w e re n e m w s w y m ży ciu w e w n ę trz n y m i m a p ra w o w y b o ru o raz d ecy zji. W y p ły w a s tą d k o n ie c z n o ść w sp ó łż y c ia sp o łe c z n e g o w ś ró d p lu - ra liz m ó w id eo lo g iczn y ch . W o ln o ść id z ie p rz e d a k te m w ia ry , b ę d ą c y m w y ra z e m w ła s n e j d ecy zji, p o d ję ty m m o c ą ła s k i B o żej. C h rz e ś c ija n n ie ­ k a to lik ó w n ie m o ż n a o sk a rż a ć o g rz e c h o d e rw a n ia się. P r z y p lu r a liż - m ie te o lo g ic z n y m łą c z ą ic h z k a to lik a m i w ię z y p o d s ta w o w y c h p ra w d w ia ry . C h rz e ś c ija ń s tw o n ie je s t ty lk o z esp o łem w n io s k ó w lo g iczn y ch ,

(5)

260 R ecenzje [4]

w y n ik a ją c y c h z p e w n y c h p rz e s ła n e k a le je s t w ię z ią d u c h o w ą m iło ści w B ogu. K o n ie c z n a je s t d la lu d z i w o ln o ść w e w n ę trz n a , o p a r ta n a s u ­ m ie n iu o św ie c o n y m w ia rą . D a je o n a m oc w y b o ru d o b ra a u n ik a n ia zła. W c e lu u s z a n o w a n ia te j w o ln o śc i z w ie rz c h n ic y k o śc ie ln i p o s ia d a ją o b o k s p r a w o w a n e j w ła d z y o b o w ią z e k słu ż e n ia w sz y stk im . W in n i o n i o p ie ra ć się w sw y c h d e c y z ja c h n a d ia lo g u z d o ra d c a m i. K ościół n ie m o że b y ć ty lk o sp o łeczn o ścią z e w n ę trz n ą i ju r y d y c z n ą , w k tó r e j z w ie ­ rz c h n ic y k ie r u ją p o d w ła d n y m i, a le je s t on ra c z e j w s p ó ln o tą życia, z b a ­ w ie n ia i ś w ia d e c tw a o B ogu.

P r a w o w o ln o śc i w ie rn y c h d o s to w a r z y s z a n ia się s ta n o w i p rz e d m io t ro z d z ia łu c z w a rte g o . A u to r ro z p o c z y n a od u w a g n a te m a t d z isie jsz e j k o n te s ta c ji. W o lność cz ło w ie k a o p a r ta je s t n a p ra w ie n a tu r y . O b e jm u ­ j e o n a ró w n ie ż p lu r a liz m teo lo g iczn y , o ile ty lk o m ieści się on w r a ­ m a c h o fic ja ln y c h te z d o g m a ty c z n y c h . K o n ie c z n e je s t ta k ż e u tr z y m a n ie ró w n o w a g i m ię d z y s t r u k t u r ą c h a ry z m a ty c z n ą K o ścio ła a je g o e le m e n ­ ta m i in s ty tu c jo n a ln y m i. W y m a g a to w z m o ż e n ia d ia lo g u m ięd zy d u s z ­ p a s te r z a m i a w ie rn y m i. W szyscy m a ją p ra w o do s to w a r z y s z a n ia się ta k w sp o łeczn o ści c y w iln e j ja k i k o śc ie ln e j. R e a liz a c ja te g o p r a w a je s t w y ra z e m w sp ó ło d p o w ie d z ia ln o śc i. M u si to b y ć je d n a k n a d z o ro w a n e p rz e z h ie r a rc h ię , k tó r a g w a r a n tu j e je d n o ś ć k o śc ie ln ą . D ziś o b s e r w u je się w z ro s t tzw . a s o c ja c jo n iz m u . S p o n ta n ic z n ie p o w s ta ją g ru p y n ie f o r­

m a ln e o ra z tzw . sp o łeczn o ści p o d sta w o w e . W śró d n ic h d z ia ła ją sp o łe c z ­ n o śc i o p o z y c y jn e w s to s u n k u d o z w ie rz c h n ik ó w . S ą te ż o rg a n iz a c je o fic ja ln e . W sz y s tk ie s ta n o w ią p r z e ja w w o ln o śc i w K o ściele, choć b y ­ w a ją p rz y ty m o b ja w y d e g e n e ra c ji. G ro z i to n ie b e z p ie c z e ń stw e m , o ile t e g ru p y n ie b ę d ą w p e łn e j łą c z n o śc i z h ie r a rc h ią . E w o lu c ja w in n a u n ik a ć z je d n e j s tr o n y iz o lo w a n ia czło w ie k a, a z d ru g ie j u m a c n ia ć jeg o z a a n g a ż o w a n ie , a u te n ty c z n o ś ć c h rz e ś c ija ń s k ą i w ięź z in n y m i. A u to r k r y t y k u j e tzw . g ru p y k o n te s ta c y jn e , g d y ż w y c h o d z ą o n e z b łę d n e g o p o ję c ia w o ln o śc i w K o ściele. O m a w ia n o rm y p r a w a o s to w a rz y s z e n ia c h z a w a r te w k o d e k s ie i p ro p o n u je w y ty c z n e d la „iu s c o n d e n d u m ” . P o tr z e b n e je s t w ię k sz e z ró ż n ic o w a n ie sto w a rz y s z e ń , n o w a s y s te m a ty z a ­ c ja n o rm o d n o szący ch się do n ich , o k re ś le n ie d la n ic h o d m ie n n y c h n o rm p r a w n y c h n ie ty le p o d k ą te m ic h celów , j a k to je s t w k o d e k sie , ile s to p n ia ic h p o d le g a n ia z w ie rz c h n ic tw u k o śc ie ln e m u . P r z y u z n a w a n iu s to w a r z y s z e ń d e c y d u je f a k t ich is tn ie n ia . F o rm a ln y a k t i s ta w ia n e p r z y ty m w a r u n k i p o w in n y b y ć w y m a g a n e do g o d ziw o ści a n ie do w a ż n o śc i. W k o ń c u d o d a je a u to r , że K ościół n ie je s t a n i m o n a r c h ią a n i d e m o k r a c ją . J e g o w ła d z a p o ch o d zi n ie „od b a z y ” a le od Z ało ży ciela.

D e m o k ra ty c z n y je s t on w s w y m c e lu lecz n ie w sw y m p o stę p o w a n iu . W ięź m iło ści n a le ż y do is to ty K ościoła.

C ie k a w y je s t ro z d z ia ł p ią ty . C z y ta m y w n im o s to s u n k u K ościoła d o sp o łe c z n o śc i p o lity c z n e j. S o b ó r p o g łę b ił i ro z w in ą ł n a u k ę o s u w e r e n ­ n o śc i i a u to n o m ii K o ścio ła i p a ń s tw a o ra z o p o tr z e b ie w s p ó łp ra c y m ię d z y ty m i in s ty t u c ja m i d la d o h ra lu d zi. A u to r s ię g a do d u a lis ty c z n e j fo r m u ły p a p ie ż a G ela z e g o I z r. 495. O d rz u c a tzw . c e z a ry z m czyli t r a k ­

(6)

to w a n ie K o ścio ła ja k o „ in s tr u m e n tu m r e g n i” n a w z ó r s to s u n k u d o r e li- gii w p o g a ń s k im R zy m ie. P r z y jm u je , że L e o n X I I I ro z w in ą ł d o k tr y n ę 0 a u to n o m ii i su w e re n n o ś c i d w u w ła d z . N a t e j p o d s ta w ie w y r a ż a ł się P iu s X I I p o z y ty w n ie o z d ro w e j la ic k o śc i p a ń s tw a („la s a n a la ic ita ” w o d ró ż n ie n iu od la ic y z m u — „il la ic is m o ”). S ta n o w i o n a w y r a z a u to ­ n o m ii p a ń s tw a i r e s p e k tu d la K o śc io ła w s p r a w a c h je g o w y łą c z n e j k o m p e te n c ji. S o b ó r n ie m ó w i p rz y ty m o „ p a ń s tw ie ” a le o „s<połecznoś- ci p o lity c z n e j”, g d y ż s p r a w y w y z n a n io w e z a ła tw ia n e b y w a ją n ie r a z z je d n o s tk a m i te r y to r ia ln y m i, k tó r e m a ją a u to n o m ię a le n ie z a w sz e s ą p a ń s tw e m , n p . k a n to n , k r a j , s ta n itp . je d n o s tk i w p a ń s tw a c h z w ią z ­ k o w y ch . P o d o b n ie b y ło w u s tr o ju fe u d a ln y m . K o śció ł m u s i w sp ó łż y ć z ty m i o rg a n iz a c ja m i p o lity c z n y m i i b y ć im p o d p o rz ą d k o w a n y w s p r a ­ w a c h do czesn y ch . P o d k re ś lić p rz y ty m tr z e b a , że n ie m a p a ra le liz m u 1 n ie m oże b y ć su b o rd y n a c ji, g d y id z ie o c e l i p r a c ę d u s z p a s te r s k ą K o ścio ła z je d n e j s tro n y a z a d a n ia i w y siłk i św ie c k ie j sp o łe c z n o śc i t e ­ r y to r ia ln e j ze s tro n y d ru g ie j. K ościół d a je p rz e z sw ą d o k tr y n ę in s p ir a c ję s p o łe c z n o -m o ra ln ą lecz n ie m oże w s k a z y w a ć k o n k r e tn y c h ro z w ią z a ń p o lity c z n y c h . S p o łeczn o ść t e r y to r i a ln a i sp o łeczn o ść K o ścio ła są n ie z a ­ le ż n e od sieb ie. K a ż d a z n ic h d z ia ła w sw o im z a k re s ie . W s p r a w a c h r e lig ijn y c h K ościół n ie m oże b y ć p o d p o rz ą d k o w a n y św ie c k im w ła d z o m i n a o d w ró t — sp o łeczn o ść p o lity c z n a K o ścio ło w i w ro z w ią z y w a n iu p ro b le m ó w d o czesn y ch . — N ie m o ż n a z a p o m in a ć je d n a k , ż e ci sa m i lu d z ie s ta n o w ią p rz e d m io t tr o s k i i K o ścio ła i sp o łeczn o ści św ie c k ie j.

K ościół m a n a c e lu n ie ty lk o zb a w ić c z ło w ie k a a le ró w n ie ż ro z w in ą ć i u d o s k o n a lić jeg o osobow ość w ży c iu d o czesn y m . W y n ik a s tą d k o n ie c z ­ n o ść w s p ó łp ra c y m ię d z y K o ścio łem a sp o łe c z n o śc ią p o lity c z n ą . Z d ro w a w s p ó łp r a c a w y m a g a p rz y z n a n ia K o ścio ło w i p r a w a n ie ty lk o do g ło sze­

n ia w ia ry , m o ra ln o ś c i i c h rz e ś c ija ń s k ie j d o k tr y n y sp o łe c z n e j a le i do w y ra ż a n ia o cen y m o r a ln e j w o d n ie s ie n iu do d z ia ła ln o ś c i lu d z i. N ie m oże b y ć je d n a k ż a d n e j in g e r e n c ji K o ścio ła w z a ła tw ia n ie s p r a w ś w ie c k ic h i n a o d w ró t — sp o łe c z n o śc i p o lity c z n e j w s p r a w y k o śc ie ln e . K a ż d a z ty c h s tr o n je s t s a m o w y s ta rc z a ln a . G d y id z ie o s tr o n n ic tw a p o ­ lity c z n e n a z y w a ją c e się c h rz e ś c ija ń s k im i czy k a to lic k im i, n a le ż y o d ró ż ­ n ia ć d z ia ła ln o ś ć w ie rn y c h , in d y w id u a ln ą czy g ru p o w ą ja k o o b y w a te li k ie r u ją c y c h się s u m ie n ie m c h rz e ś c ija ń s k im od a k c ji p o d e jm o w a n e j w im ie n iu K o ścio ła i w łą c z n o śc i z h ie r a r c h ią . — O d sp o łe c z n o śc i ś w ie c k ie j ż ą d a S o b ó r, a b y u z n a ła o n a K o śció ł i je g o cel, ró ż n y od c e lu p a ń s tw a , i je g o p r a c ę p o z y ty w n ą d la lu d z i. N ie m o ż n a je d n a k w y m a ­ g ać, a b y p a ń s tw o d e c y d o w a ło o p ra w d z iw o śc i t e j czy in n e j re lig ii lu b d o k tr y n y św ia to p o g lą d o w e j, a b y d a w a ło p rz y d z is ie jsz y m p lu r a liż m ie p rz y w ile je je d n e m u sp o ś ró d z w ią z k ó w r e lig ijn y c h lu b d y s k ry m in o w a ło o b y w a te li ze w z g lę d u n a ic h s to s u n e k do w y z n a ń . W d z ie d z in ie d o ­ c z e sn e j p e łn i K o śció ł f u n k c j e p o m o c n ic z e w s to s u n k u do p a ń s tw a i n ie ż ą d a od n ie g o u słu g . Z d ro w a la ic k o ść n ie o z n a c z a je d n a k n e g a c ji r e li­

g ii czy p ie r w ia s tk a B ożego i n ie je s t n e u tr a ln o ś c ią czy r y w a liz a c ją m ięd zy p a ń s tw e m a K ościołem . N ie m o ż n a je j ró w n a ć z in d y f e r e n ty ż -

(7)

262 R ecenzje [6]

m e m re lig ijn y m c z y m o r a ln y m a ty m b a rd z ie j z n e g a c ją B oga. P a ń s tw o z a p e w n ia w s z y s tk im w o ln o ść re lig ijn ą . C hoć sa m o ze w z g lę d u n a sw ą a u to n o m ię i f a k t p lu r a liz m u ś w ia to p o g lą d o w e g o n ie m oże się w ią z a ć z K o ścio łem , w in n o je d n a k k ie ro w a ć się w sw e j d z ia ła ln o ś c i z a s a d a m i m o ra ln y m i. W k r a j u o lu d n o ś c i k a to lic k ie j z a w ie ra ono p o ro z u m ie n ia z K o ścio łem w tz w . s p r a w a c h m ie sz a n y c h czy li g ra n ic z n y c h m ięd zy re lig ijn ą a p o lity c z n ą s f e r ą in te re só w . S o b ó r u n ik a ja k ie g o ś k le r y k a ­ liz m u — p rz e m ie s z a n ia s p r a w d u c h o w n y c h ze św ie c k im i z je d n e j s t r o ­ n y a s e p a r a ty z m u czy li n ie c h ę c i lu b w ro g o śc i m ięd zy p a ń s tw e m a K o ś­

cio łem ze s tr o n y d ru g ie j.

O s ta n o w is k u K o ścio ła w o b ec la ic y z m u t r a k t u j e ro z d z ia ł n a s tę p n y . D o k try n a s o b o ro w a d o m a g a się w s p ó łp ra c y m ię d z y K o ścio łem a p a ń ­ s tw e m a o d rz u c a la ic y z m czy a n ty k le r y k a liz m ja k o o b ja w g łę b o k ie j n ie u fn o ś c i w o b ec K o ścio ła i w o b ec fe n o m e n u re lig ijn o śc i. K o n k re tn ie b io rą c b y w a la ic y z m filo z o fic z n y i p r a k ty c z n y ró ż n y c h o d m ia n . O d ­ r z u c a on p o rz ą d e k r e lig ijn y i o b ecn o ść K o ścio ła w e w s z y s tk ic h d z ie ­ d z in a c h ży cia sp o łeczn eg o . M oże n ie u z n a w a ć z a sa d m o r a ln y c h w ż y ­ c iu p u b lic z n y m . Z d ro w y ro z s ą d e k n a k a z u je je d n a k u w z g lę d n ia n ie czło ­ w ie k a , b ę d ą c e g o je d n o c z e śn ie c z ło n k ie m K o ścio ła i o b y w a te le m p a ń ­ s tw a . N ie m o ż n a s ta w ia ć w o b ec czło w ie k a a b s tr a k c y jn y c h fo r m u ł. M u ­ si on p rz e c ie ż k ie ro w a ć się sw o im s u m ie n ie m w e w s z y s tk ic h d z ie d z i­

n a c h życia. N ik t n ie m oże o g ra n ic z a ć w o ln o śc i jeg o su m ie n ia a n i też w y w o ły w a ć ro z d ź w ię k ó w w s u m ie n iu p rz e z iz o lo w a n ie czy s e p a r o w a n ie o d ży cia fe n o m e n u re lig ijn o śc i.

R o z d z ia ł o s ta tn i t r a k t u j e o fo r m a c h w s p ó łp ra c y m ię d z y K o ścio łem a sp o łe c z n o śc ią p o lity c z n ą . O jc o w ie S o b o ru z d a w a li sobie s p ra w ę , że z a a n g a ż o w a n ie K o ścio ła w rz e c z y lu d z k ie m u s i się cią g le d o sk o n a lić i ż e n ie m o ż e b y ć s ta ły c h f o r m czy ty p ó w w sp ó łp ra c y . K o śció ł n ie u z a le ż n ia te ż sw eg o w s p ó łd z ia ła n ia d la d o b ra c z ło w ie k a od o k re ś lo n e j f o r m y p a ń s tw a . B ie rz e p o d u w a g ę ro z w ó j k u lt u r y , w ciąż n o w e s y t u ­ a c je i d y n a m iz m sp o łe c z e ń s tw a w o d m ie n n y c h o k o lic z n o śc ia c h m ie js c a i czasu . W zale żn o ści od te g o tr z e b a z m ie n ia ć m e to d y e w a n g e liz a c ji i f o r m y w s p ó łp r a c y w rz e c z a c h do czesn y ch . I n s ty tu c j a k o n k o rd a tó w , p o w s ta ła w sz czeg ó ln ej s y tu a c ji h is to ry c z n e j m ia ła n a c e lu p rz e d e w s z y s tk im w p ro w a d z e n ie p o k o ju m ię d z y K o ścio łem i p a ń s tw e m . T r a k ­ to w a n a b y ła z a z w y c z a j ja k o in s tr u m e n t w ła d z y k o śc ie ln e j. D ziś k o n ­ k o r d a t n a le ż y u w a ż a ć za ś ro d e k te c h n ic z n o -p r a w n y w c e lu z a p e w n ie n ia w s p ó łp ra c y m ięd zy K o ścio łem a sp o łe c z n o śc ią p o lity c z n ą , a b y d o s k o n a ­ le j słu ży ć c z ło w ie k o w i ja k o w ie rn e m u i o b y w a te lo w i. D la te g o t r a d y ­ c y jn y s y s te m k o n k o rd a to w y w y m a g a o b ecn ie p rz e k s z ta łc e n ia . Z a s tę p o ­ w a n y on b y w a p rz e z k o n w e n c je w p o szczeg ó ln y ch s p r a w a c h czy n a w e t d o ra ź n e p o ro z u m ie n ia . W s p ó łp ra c a m ię d z y K o ścio łem a sp o łeczn o ścią p o lity c z n ą w in n a b y ć dziś w ię c e j sw o b o d n a , s p o n ta n ic z n a i szczera.

N ie m oże m ieć c h a r a k t e r u le g a lis ty c z n e g o i z in s ty tu c jo n a liz o w a n e g o . C h o ć s y s te m k o n k o rd a tó w n ie z o s ta ł n a w e t p o śre d n io o d rz u c o n y , S o ­ b ó r p o ło ży ł je d n a k n a c is k n a p ra w o K o ścio ła do w o ln o śc i w re a liz o ­

(8)

w a n iu sw y c h z a d a ń . N ie d ą ż ą c d o s y tu a c ji u p rz y w ile jo w a n e j, n ie p r z e ­ c iw s ta w ia S o b ó r p a ń s t w u K o ścio ła ja k o „ so c ie ta s iu rid ic e p e r f e c ta ” czy te ż ja k o m a ją c e g o „ p o te s ta s in te m p o r a lib u s ”. U z n a je sp o łe c z n ą r ó w ­ no ść o d m ie n n y c h k u ltó w i z w ią z k ó w re lig ijn y c h . M ożliw e je s t o ży w ie­

n ie k o n k o rd a tó w w ja k ie jś n o w e j fo rm ie . R e w id o w a n y o b ecn ie k o d e k s w in ie n p o d a ć w te j d z ie d z in ie z a s a d y o rie n ta c y jn e .

*

P r a c ę c z y ta się z z a in te re s o w a n ie m . S p in e lli d a ł o b s z e rn y i p o g łę b io ­ n y w y k ła d d o k tr y n y so b o ro w e j. T ezy u d o k u m e n to w a ł te k s ta m i ź ró d ło ­ w y m i i n a ś w ie tlił o b s z e rn ą l i t e r a t u r ą p rz e d m io tu . W y k o rz y s ta ł o p ra c o ­ w a n ia p o z a w y ją tk a m i ty lk o w ło sk ie . W z e s ta w ie n iu w y ró ż n ił li t e r a t u ­ r ę p rz e d s o b o ro w ą od o p ra c o w a ń z a g a d n ie ń w p ro w a d z o n y c h p rz e z V a - tic a n u m II. D o b ra ł j ą do k a ż d e g o ro z d z ia łu a n a w e t do p o szczeg ó ln y ch p u n k tó w . W p rz y p is a c h z a m ie śc ił p o u c z a ją c e u z u p e łn ie n ia . U k ła d m a ­ t e r ia ł u je s t lo g iczn y . W y k ła d ja s n y . A rg u m e n ta c ja p rz e k o n y w u ją c a .

W n a ś w ie tla n iu z a g a d n ie ń a u to r p o z a w y ją tk a m i n ie sięg a do h i­

s to rii. Z a c z y n a od p o d s ta w teo lo g ic z n y c h . Z g o d n ie z n im i z a ry s o w u je p ro b le m y k a n o n is ty c z n e . D a je p o ró w n a n ia z p r a w e m św ie c k im . U w ­ z g lę d n ia s y t u a c ję p sy c h o lo g ic z n ą i sp o łe c z n ą . P o d k r e ś la k o n ie c z n o ść h u m a n iz a c ji s to s u n k ó w m ię d z y lu d z k ic h , p o w sz e c h n e j ży czliw o ści i m i­

ło śc i e w a n g e lic z n e j do w s z y s tk ic h ze w z g lę d u n a g o d n o ść czło w ie k a i je g o p o w o ła n ie n a d p rz y ro d z o n e . P r ó b y ro z w ią z a n ia p ro b le m ó w są o ry g in a ln e . A u to r o g ra n ic z a się ty lk o do u ję c ia ze s tro n y te o lo g ii i k a - n o n is ty k i k a to lic k ie j. N ie u w z g lę d n ia n a to m ia s t s ta n o w is k in n y c h w y z ­ n a ń i la ic k ie j l i t e r a t u r y i p u b lic y s ty k i p r a w n e j.

P o d c z a s le k t u r y d o s trz e g a m y w p r a c y m im o je j w y so k ie g o p o z io m u s z e re g u s te re k . P rz e d e w s z y s tk im w s k a z a ć tr z e b a n a p e w n e n ie ś c isło ś­

ci. N a s. 22 p isz e a u to r , że w s z y s tk ie z a sa d y , n a k tó r y c h o p ie ra się K ościół, ró w n ie ż i ju r y d y c z n e s ą dziś w is to c ie te sa m e , k tó r e is tn ia ły w m o m e n c ie z a ło ż e n ia K o ścio ła. T w ie rd z e n ie to m o g ło b y b y ć p r z e d ­ m io te m sz e rsz e j d y s k u s ji, p r z y n a jm n ie j w o d n ie s ie n iu do z a s a d p r a w ­ n y c h . W y m a g a ło b y sz e re g u u śc iśle ń , p o c z ą w sz y od s p r a w y m o m e n tu z a ło ż e n ia K o ścio ła. — N a te j sa m e j s tr o n ie c z y ta m y , że n ie m o ż n a stw ie rd z ić ż a d n e j a n a lo g ii m ię d z y o b y w a te la m i i w ła d z a m i p u b lic z n y m i z je d n e j s tro n y a w ie rn y m i i h ie r a r c h ią k o śc ie ln ą ze s tr o n y d ru g ie j.

T e z a t a w y d a je się co n a jm n ie j p r z e s a d n a . P e w n a a n a lo g ia je s t w o rg a ­ n iz a c ja c h św ie c k ic h czy k o śc ie ln y c h . M ożna m ó w ić p r z y n a jm n ie j o j a ­ k ie jś a n a lo g ii, choć o p a r te j n a c a łk ie m in n y c h p o d s ta w a c h m ięd zy s to s u n k ie m o b y w a te li do sw y c h w ła d z i w ie rn y c h do h ie r a r c h ii k o śc ie l­

n e j. — W n a s tę p n y m p u n k c ie w y w o d z i a u to r n a s. 23, że b łę d e m b y ­ ło b y m n ie m a ć , iż w ła d z a k o śc ie ln a , b ę d ą c a s u m ą u p r a w n ie ń n a d a n y c h p rz e z C h r y s tu s a K o ścio ło w i a p rz e z K ościół n a jp i e r w a p o sto ło m a n a ­ s tę p n ie d u c h o w n y m w c e lu k o n ty n u a c ji d z ie ła zb aw czego, p o sia d a ja k ą k o lw ie k a n a lo g ię z in n ą w ła d z ą . P r z e d e w s z y s tk im m o ż n a b y s p y ­

(9)

264 R ecenzje [8]

ta ć , czy C h ry s tu s u d z ie lił u p ra w n ie ń ty lk o K o ścio ło w i a d o p ie ro p rz e z K o śció ł ap o sto ło m , a czy te ż a p o sto ło m b e z p o śre d n io i czy a p o sto ło ­ w ie n ie r e p r e z e n to w a li K o ścio ła. P o w tó re , je s t a n a lo g ia z w ła d z ą z w ie rz c h n ik ó w d u c h o w n y c h w S ta r y m T e s ta m e n c ie o ra z w re lig ia c h p o g a ń sk ic h . J a k a ś d a ls z a a n a lo g ia je s t z o rg a n iz a c ja m i św ie c k im i i p a ń ­ s tw a m i. — W ty m s a m y m ro z d z ia le c z y ta m y n a s. 26, że p o d p o rz ą d ­ k o w a n ie m ię d z y w ie rn y m i a h ie r a r c h ią b y ło u s ta lo n e i c h c ia n e p rz e z C h r y s tu s a ja k o e le m e n t is to tn y i c h a r a k te r y s ty c z n y d la K ościoła i że n ie m o ż e ono p o d le g a ć ja k ie jk o lw ie k m o d y fik a c ji. P r z y n a jm n ie j o s t a t­

n ie z d a n ie n ie je s t ścisłe. W y m a g a ło b y ro z ró ż n ie ń i o b ja ś n ie ń . A u to r o p a rł te tw ie r d z e n ia n a k ilk u w y k a z a n y c h p ra c a c h te o lo g iczn y ch . W y ­ ra z ił je je d n a k z b y t k a te g o ry c z n ie n a sp o só b ju r y d y c z n y , a b y ty lk o u w y p u k lić s w o ją s k ą d in ą d s łu s z n ą te z ę o is to tn e j ró ż n ic y m ięd zy z w ie rz c h n ik a m i k o śc ie ln y m i a św ieck im i.

C z y te ln ik s p o ty k a w p r a c y ró w n ie ż n ie d o p o w ie d z e n ia . M ó w iąc o w o l­

n o ści re lig ijn e j, a u to r n ie ro z ró ż n ia p a ń s tw czy sp o łeczn o ści p o lity c z ­ n y ch , m a ją c y c h w w ięk szo ści m ie sz k a ń c ó w k a to lic k ic h od p a ń s tw czy n iż sz y c h od n ich je d n o s te k a u to n o m ic z n y c h , w k tó r y c h k a to lic y s t a ­ n o w ią ty lk o z n a c z n ą lu b n a w e t z n ik o m ą m n iejszo ść. N a to m ia s t w ro z ­ d z ia le o s to s u n k u K o ścio ła do sp o łeczn o ści p o lity c z n e j c z y ta m y n a s. 122, że p a ń s tw o k r a j u k a to lic k ie g o o d c z u w a p o tr z e b ę z a w a rc ia u g o d y z K ościołem . N ie w ia d o m o , co z n aczy „ k r a j k a to lic k i” . C zasem d e c y ­ d u je n ie ty lk o lic z b a w y z n a w c ó w a le ich z n a c z e n ie i w p ły w y . P o w tó re , w ła śc iw ie u ję te w sp ó łis tn ie n ie i w sp ó łd z ia ła n ie m ięd zy p a ń ­ s tw e m a w y z n a n ia m i w y m a g a p o ro z u m ie n ia i u re g u lo w a n ia p r a w n e ­ go sto s u n k ó w w o b ec z n ik o m y c h n a w e t g r u p re lig ijn y c h , ja k to by ło ch o ćb y w P o lsc e . W ty m sa m y m ro z d z ia le o w o ln o śc i re lig ijn e j n a le ­ ż a ło zazn aczy ć, że ze s tro n y p a ń s tw a s y tu a c ja p r a w n a d la o d m ie n ­ n y c h w y z n a ń n ie m oże b y ć a b s o lu tn ie w y ró w n a n a w szczeg ó łach . T rz e ­ b a n ie r a z u w z g lę d n ić p e w n e d o g m a ty i p rz e p is y w y z n a n io w e , k tó r e n ie n a r u s z a ją p o rz ą d k u p u b lic z n e g o a są fa k ty c z n ie u z n a w a n e i p r z e ­ s tr z e g a n e p rz e z c z ło n k ó w d a n e j sp o łeczn o ści re lig ijn e j, n p . o z a le ż ­ n o ści od p a p ie ż a czy p a tr ia r c h y w sc h o d n ie g o , o d n ia c h ś w ię to w a n ia , 0 p o s ta c h , o m ię sie k o s z e rn y m , o o b rz e z a n iu itp . C h o d z i ty lk o o u tr z y ­ m a n ie s p o k o ju i zg o d y w s p o łe c z e ń stw ie . P r z y s łu sz n e j w z a sa d z ie oce­

n ie sp o n ta n ic z n o ś c i sto w a rz y s z e n io w e j m o ż n a b y ło zazn aczy ć, że d la g r u p k o n te s ta c y jn y c h p o tr z e b a w ię c e j w y ro z u m ia ło śc i, g d y ż s ą w n ich c e c h y p rz e m ija ją c e j m ody.

W p ra c y p o ru s z a n e są p ro b le m y , k tó r e w y m a g a ły b y ja k ie g o ś p o ­ g łę b ie n ia . T a k ie p o ję c ia j a k „so c ie ta s iu rid ic e p e r f e c ta ” czy „ p o te s ta s in te m p o r a lib u s ” n ie m o g ą b y ć p o S o b o rz e o d rz u c a n e „ a lim in e ”. P i e r ­ w sze z n ic h p r z y d a tn e je s t n a d a l do o z n a c z e n ia z u p e łn e j a u to n o m ii 1 sa m o w y s ta rc z a ln o ś c i w sw o je j d zied zin ie. D ru g ie w y ra ż a m ożność w y d a w a n ia o s ą d u m o ra ln e g o w s p r a w a c h d o czesn y ch , o ile ty lk o p o d ­ k r e ś la się, że id z ie o „ p o te s ta s in d i r e c t a ”. — M ó w iąc o s y s te m ie s e ­ p a r a c j i m ię d z y K o ścio łem a p a ń s tw e m p rz y ta c z a a u t o r w u w a d z e z d a -

(10)

n ie R. L a V a lle , że o jc o w ie S o b o ru m ie li n a m y ś li o p a rte n a z a s a d z ie z d ro w e j la ic k o śc i o d ró ż n ie n ie — „ d is tin z io n e ” a n ie ro z d z ia ł — „ se - p a ra z io n e ” (s. 138 u w . 3). T rz e b a w y ja śn ić , że ogół b is k u p ó w n ie z n a ł p o d c z a s S o b o ru te g o n o w eg o ro z ró ż n ie n ia p o jęć. R zecz z a s łu g u je n a s z e rsz e o m ó w ien ie. K o śció ł d o jr z a ły do sa m o d z ie ln o śc i d ą ż y do u n ie ­ z a le ż n ie n ia się od p a ń s tw a , g d y ż tr a d y c y jn e w ię z y p r a w n e k r ę p u j ą j e ­ g o d z ia ła ln o ść . O b ja w y te j te n d e n c ji z a u w a ż a m y w H isz p a n ii. R ó w ­ n ie ż w sz w e d z k im K o śc ie le L u te r a ń s k im i w K o ściele P ra w o s ła w n y m w G re c ji o d z y w a ją się g ło sy za u s a m o d z ie ln ie n ie m się w o b e c p a ń ­ s tw a . J e s t to coś o d m ie n n e g o niż tr a d y c y jn a s e p a r a c ja . M ożna b y p rz y r ó w n a ć ta k i e o d łą c z e n ie się do k o rz y s tn e g o d la k o n tr a h e n tó w d o ­ b ro w o ln e g o d w u s tr o n n e g o ro z w ią z a n ia u m o w y c e le m u z y s k a n ia w ię k ­ s z e j sa m o d z ie ln o śc i w w y k o n y w a n iu sw y c h z a d a ń . N a to m ia s t s e p a ­ r a c ja , choć m a o d m ia n y ró ż n ią c e się is to tn ie , p o d o b n a je s t ra c z e j do je d n o s tro n n e g o z e rw a n ia u m o w y c e le m u n ik a n ia w sz e lk ic h k o n ta k ­ tó w , d o k o n a n e g o w b re w w o li d ru g ie j s tr o n y i z m o ty w ó w a b s o lu tn e j obcości czy n a w e t w ro g o ści w o b ec n ie j. J a k w y k a z a ły ź ró d ło w e b a ­ d a n ia A. v o n C a m p e n h a u s e n a n a d p ó łw ie c z e m s y s te m u ta k ie j s e p a ­ r a c ji w e F r a n c ji, c a łk o w ity ro z d z ia ł je s t w p r a k ty c e n iem o żliw y , gdyż i p a ń s tw o i K o śció ł słu ż ą ty m sa m y m lu d z io m i n ie u c h r o n n ie p o w s ta ­ ją z a z ę b ia ją c e się p ro b le m y , k tó r e w y m a g a ją ja k ie g o ś k o n ta k t u s p o ­ łecz n o ści p o lity c z n e j z K ościołem .

P r z y w z o ro w e j k o re k c ie n a le ż a ło b y p o p ra w ić p o za b łę d a m i z w ła s z ­ cza w c y ta c ji o p ra c o w a ń n ie m ie c k ic h p o m y łk i: n a s. 110 z a m ia s t A .A .S.

X V II (1885) w in n o b y ć A .S.S. i n a s. 111 z a m ia s t A .S.S. X X V III (1958) n a le ż y z a m ie śc ić A .A.S.

P o o s ta tn ie j w o jn ie ś w ia to w e j a zw ła sz c z a po V a tic a n u m II z a c z ę ła się p rz e b u d o w a k o śc ie ln e g o p r a w a p u b lic z n e g o . K la sy c z n e p o d rę c z n ik i te g o p rz e d m io tu o p a rte n a z a s a d a c h tzw . e p o k i k o n s ta n ty ń s k ie j i p is a ­ n e m e to d ą sc h o la s ty c z n ą s ta w a ły się co ra z m n ie j z ro z u m ia łe . T ezy w n ic h z a w a r te b y ły d a le k ie od rz e c z y w is to śc i i od p o czu cia p r a w ­ n eg o o g ó łu w ie rn y c h . K o n ie c z n e b y ło n o w e się g n ię c ie do te o lo g ii i o p a rc ia te z i p o s tu la tó w te g o ż p r a w a n a je j z a s a d a c h , u w z g lę d n ia ­ n ie p lu r a liz m u św ia to p o g lą d o w e g o , so cjo lo g ii i p sy ch o lo g ii a p rz e d e w s z y s tk im p o d k re ś la n ie g o d n o śc i i p o s ła n n ic tw a n a tu r a ln e g o i n a d ­ p rz y ro d z o n e g o o ra z w o ln o śc i o soby lu d z k ie j. P o z a ty m k o n ie c z n e b y ło u w z g lę d n ia n ie z m ie n ia ją c y c h się co ra z s z e rsz y c h z a d a ń d z is ie jsz y c h sp o ­ łe c z n o śc i p o lity c z n y c h . U c h w a ły s o b o ro w e d o s ta rc z a ją w ie le m a t e r i a ­ łu w te j d zied z in ie. S ta n o w ią ja k iś w ie lk i p u n k t z w ro tn y . Z a s łu g ą a u to ­ r a je s t, że w o p a rc iu o te k s ty V a tic a n u m I I o p ra c o w a ł g ru n to w n ie p o d s ta w y n o w eg o u s ta w ie n ia i p e r s p e k ty w ro z w o ju ta k z e w n ę tr z n e ­ go ja k i w e w n ę trz n e g o p r a w a p u b lic z n e g o w K ościele. O tw o rz y ł on p rz e z to d ro g ę d o n a ś w ie tla n ia p o ru s z o n y c h p ro b le m ó w ze s tr o n y p ra w n ik ó w z a jm u ją c y c h s ta n o w is k a p o za K o ścio łem i do d a ls z y c h b a ­ d a ń ze s tr o n y k a n o n is tó w k a to lic k ic h .

b p W a le n ty W ó jc ik

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeżeli jednak i ci twórcy, i szereg innych mieli tylko swoje pokolenia, bo każdy następny okres przejawiał się schyłkiem kultu poszczególnych pisarzy i

K to tylko uważyć raczy, że handel Kartagińczyków rozciągał się na w szystkie świata części, a duszą handlu jest rzetelność; kto zw ażyć raczy, iż ten

in the D.P.-rudder interaction, the induced wake of the rudder makes the nozzle thrust decrease and makes the impeller thrust and torque increase and therefore these

18: Contour plot of the blade section incidence angle 0.18R p upstream of the left propeller and the corresponding section power distribution relative to the time-averaged blade

Ostatecznym wnioskiem pracy Wyki jest stwierdzenie, że zdobycz ideowa Żeromskiego jako pisarza historycznego wyraża się przede wszystkim лу zak ty­ wizowaniu przez

Pragnąłbym również zwrócić uwagę na szczególne wartości szkicu Mar­ kiewicza O realizm ie, który jest w zasadzie pracą o najbardziej w yrazistych zadaniach

H aisig stw ierdził, że istotą m onografii h istorycznej m ia st pow inna być realizacja postulatów syntezy dziejów, ograniczona do określonego regionu

Delegat Zespołu bierze udział w obradach zarządu tego międzynarodowego stowarzy- szenia, a w biuletynie NEWS ukazują się co roku (od 1999) roczne sprawozda- nia z