• Nie Znaleziono Wyników

Murmeliusz nigdy nie był w Krakowie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Murmeliusz nigdy nie był w Krakowie"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Recenzje

l

711

Historię ¡polskich ‘tablic wymieralności otwiera tablica obliczona przez matema­ tyka Józefa Siemińskiego, opublikowana w 1846 r. Jeśli idzie o ocenę wartości tabli­ cy Słomińskiego, to prof. Basset nie zgadza się ze zdaniem „największego polskiego demografa” — jak sam pisze o Stefanie Szulcu; mianowicie ze zdaniem, że tablica Słomińskiego nie m a żadnej w artości4. Po przedyskutowaniu tej spraw y autor oma­ wianego artykułu pisze o kolejnych późniejszych polskich tablicach wymieralności. Następnie prof. Rosset kreśli historię prognoz demograficznych. Pierw sza po­ chodzi z końca X V II w . (Anglik Gregory King, 1696 ir.); w Polsce prognozy dorobi­ liśmy się dopiero w okresie międzywojennym.

Dalsze rozdziały artykułu prof. Rosseta poświęcane ¡są rozwojowi badań demo­ graficznych w Polsce, placówkom badawczym, podręcznikom statystyki demograficz­ nej i demografii (pierwszy systematyczny w ykład dali dopiero w okresie międzywo­ jennym: Szulc i Samuel Fogelson; autor nie uznaje natomiast za takie dzieło pracy Ludw ika Wolskiego O ludności i je j rucl^u, opublikowanej w 1857 r.); wreszcie autor podaje szereg danych z lat ostatnich, charakteryzujących konferencje i zjazdy irfaukowe oraz kontakty polskich demografów z nauką zagraniczną.

Z. Br.

M U R M E L IU S Z N IG D Y N IE B Y Ł W K R A K O W IE

Najstarszym drukowanym, zwartym zabytkiem leksykografii polskiej jest łaciń- sko-polsko-niemiecki encyklopedyczny Dictionarius Joannis Murmellii variarum rerum [...], który ukazał się w Krakowie w oficynie Hieronima W ietora w 1526 r. Cieszył się on ogromną ¡popularnością: w X V I w. powtarzano go 9 razy, a w X V I I w. miał jeszcze osiem wydań; a więc ogółem miał 18 w ydań (ostatnie z 1666 r.). Zofia Cygalówna w e wstępie swego artykułu Czy Murmeliusz był autorem części polskiej słownika z 1526 roku („Zeszyty Naukowe W S P w Katowicach” n r 31, seria: „Prace Językoznawcze”, zesz. 3, 1966) przedstawia historię badań tego słownika, począwszy od J. S. Bandtkiego (Historia drukarń w Królestwie Polskim i Wielkim Księstwie L i­ tewskim. K raków 1815).

Z przeglądu badań wynika, że słownik Murmeliusza jest do dzisiaj mało znany. Większość badaczy utrwala sąd, że autorem całości jest Jan M urmeliusz (Murm el). Zmieniono nawet fakty w biografii tego niemieckiego uczonego, autora gramatyki i słowniczków łacińskich oraz podręczników do nauki filozofii, mianowicie sprowa­ dzono go do K rakow a i uczyniono rektorem Akadem ii Krakowskiej.

Z. Cygalówna, opierając się na nigdzie u nas nie uwzględnianej gruntownej mo­ nografii D. Reiohlinga Johannes Mu-rmelius, sein Leben und seine Werke (Freiburg 1880) i na dziele H. Barycza Historia Uniwersytetu Jagiellońskiego (K raków 1935), orzeka, że Murmeliusz <1480— 1517) nigdy nie b y ł nie tylko w Krakowie, ale w ogóle w Polsce. Analiza zaś słownika doprowadza autorkę do wniosku, że jego strona pol­ ska nie jest dziełem Murmeliusza, powstała natomiast w oficynie W ietora jako tłu­ maczenie jego łacińsko-niemieckiego zbioru. Nieznany autor strony polskiej tego słownika musiał być człowiekiem rozległej wiedzy, w słowniku bowiem znajdujemy wiadomości o kilkudziesięciu gatunkach roślin i zwierząt, wiadomości z anatomii i o różnych chorobach, o minerałach, budownictwie, wyliczone są tu nazwy wielu rzemiosł i zawodów itd. Słownik obejmuje ponad 2 ty®, haseł i przeszło 4 tys. w y ­ razów polskich.

Z. Br.

4 Par.: S. S z u l c , Dawne polskie tablice wymieralności. ,¿Kwartalnik Statystycz­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Metalowa szafa archiwizacyjna wbijała mi się w plecy, a moja noga przewieszona przez jego silne przedramię zaczynała boleć bardziej niż mdlejące ramiona, którymi trzymałam

Korzystając z wiadomości umieszczonych na stronie Polskiej Akcji Humanitarnej http://www.pah.org.pl/, wykonaj zadania1. Zaznacz na mapie miejsca, w które dociera Polska

uczyć brzeg wspólny (fotografia), Agata Witkowska doesn’t care (fotografia), Tomasz Bieńkowski mirrors (linoryt) i zastanawiają się, biorąc pod uwagę pytanie zawarte w temacie,

Chociaż model ten, nazwany konstruktywistycznym, zakłada współpracę wielu specjalistów, to każdy z nich powinien być wyposażony w takie przymioty charakteru, które

zawarła ze swoją siostrą Natalią S. umowę, na mocy której zezwoliła jej na nieodpłatne używanie należącego do Marioli S. W tym czasie wyjeżdżała bowiem na wakacje i

Do tego protestuję się, że nie chcę z tego świata ustąpić, tylko opatrzony sakramentem pomazania świętego, do którego jeślibym nie mógł mieć dla jakiej

nie ma u Barańczaka polityki traktowanej jako walka władzę, intrygi, jeśli już się pojawia, pojmowana jest jako arystotelesowska troska o dobro publiczne; bardziej jednak jest

Z dobroci serca nie posłużę się dla zilustrowania tego mechanizmu rozwojem istoty ludzkiej, lecz zaproponuję przykład róży, która w pełnym rozkwicie osiąga stan