• Nie Znaleziono Wyników

"Nasza walka z Żydami" Sayyida Qutba - arabski fundamentalistyczny pamflet na Żydów i judaizm w kontekście europejskiego dyskursu antysemickiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Nasza walka z Żydami" Sayyida Qutba - arabski fundamentalistyczny pamflet na Żydów i judaizm w kontekście europejskiego dyskursu antysemickiego"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

MICHAŁ MOCH

Szkoła Nauk Społecznych przy IFiS PAN

„NASZA WALKA Z ŻYDAMI” SAYYIDA QUTBA — ARABSKI FUNDAMENTALISTYCZNY PAMFLET NA ŻY D Ó W I JUDAIZM W KONTEKŚCIE EUROPEJSKIEGO DYSKURSU ANTYSEMICKIEGO

B adania europejskich tek stó w antysem ickich w ykazują ich zaskakujące n ie­ raz pod obień stw a, w sp ó ln o tę tem atyki, pow tarzalność określonych toposów , podobny styl cytow ania. R ów nież polskie b ro szu ry i publikacje w ym ierzone przeciw Ż ydom i ich tradycjom społecznym , religijnym i kulturow ym od d ru ­ giej połow y XIX w ieku zaśw iadczają o sw oistej jedności stylistycznej i id eo lo ­ gicznej, niezależnie od tego, czy a u to re m je s t dziennikarz, krytyk teatraln y A n to n i Skrzynecki, historiozof, tw órca teo rii św iatow ych cywilizacji Feliks Koneczny, pisarz Teodor Jeske-C hoiński czy wyw odzący się z kręgów lew i­ cowych, radykalnie „postępow ych” A ndrzej N iem ojew ski. W sp o m n ian e p a ra ­ lele m iędzy tek stam i, zbliżone chw yty literackie, enum eracje, m otyw y i top osy (jak zjaw isko, k tó re m o żn a nazw ać „ to p o se m ” Talm udu) pozw alają sfo rm u ­ łow ać u niw ersalną, aczkolw iek bu dzącą kontro w ersje kategorię d y s k u r s u a n t y s e m i c k i e g o , k tó ra byw ała ju ż w polskich realiach te m a te m tek stó w naukow ych, zw łaszcza literaturoznaw czych, i sem inariów akadem ickich, p ro ­ w adzonych na przykład przez M ichała G łow ińskiego.

Interesującym zagadnieniem badaw czym wydaje się p raw om ocność z a sto ­ sow ania tego pojęcia do u tw o ró w pow stałych w innych realiach kulturow ych. Ten esej je s t zaledw ie w stęp em , k o n tek stem do bardziej rozbudow anych roz­ w ażań n ad w ątkam i antyżydow skim i w e w spółczesnej litera tu rz e arabskiej, zw łaszcza o charakterze politycznym i ideow ym . W ybrany przykład, sław ny i rep rezentaty w n y dla n u rtu fun d am en talizm u m u zu łm ańskiego esej Sayyida Q u tb a, pozw ala n a zainspirow anie b adań w ram ach polskiej orientalistyki, li­ te ra tu ro z n aw stw a i n au k społecznych n ad tym typem m yślenia i dyskursu, k tó ry często w sposób niezgrabny i upraszczający bywa nazyw any „islam skim

A dres do korespondencji: sadiq81@ w p.pl

A u to r je s t sty p en d y stą Fundacji n a rzecz N auki Polskiej (program „S tart”).

(2)

an ty sem ity zm em ”. A naliza znacznie szerszego k o rp u su te k stó w pozw oliłaby na w ielow ątkow e ukazanie p ro b lem u , a p rzede w szystkim n a ustalen ie, co w ideologii Sayyida Q u tb a i jem u p odobnych m yślicieli m a c h arak ter rodzimy, arabski, m u zu łm ań sk i, co n a to m ia st w ynika z w pływ u „kanonicznych” e u ro ­ pejskich b ro sz u r i książek antysem ickich (takich jak Protokoły mędrców Syjonu). Tem atyka n astaw ien ia islam u do Ż ydów i w ielow iekow ego funkcjonow ania w sp ó ln o t żydow skich w św iecie islam u do piero w o sta tn ic h latach doczekała się w zachodniej litera tu rz e naukow ej bardziej gruntow nych, choć wciąż zaledw ie pio nierskich badań. Tej refleksji historycznej tow arzyszy obserw acja tego, co jak najbardziej w spółczesne — konfliktów izraelsko-arabskich, bolesnego dzie­ dzictw a kolonializm u w krajach arabskich, szerzenia się fu n d am en talizm ów religijnych. W w aru n kach politycznego w rzen ia bogaty zbiór historycznych m otyw ów i sym boli przydaje się przy tw o rzen iu bieżących k o m u n ik ató w ide­ ologicznych. N asu w a się pytanie o „arabski an ty sem ity zm ” — czy m o żn a go zasadnie w yodrębniać i staw iać n a rów ni z analogicznym i zjaw iskam i w E u ro ­ pie. Term in „an ty sem ity zm ” wydaje się bardzo nieszczęśliw y jako określenie w rogości (zresztą w zajem nej) jednej grupy sem ickiej do drugiej, bliskich a n ­ tropologicznie, o zbliżonych językach, zw łaszcza w w ersji klasycznej. Istnieje jed n a k w arabskiej i m uzułm ańskiej h isto rii rzeczyw ista tradycja niechęci i dy­

sta n su w obec Żydów, głęboki konflikt o p ry m at religijnego objaw ienia i poczu­ cie bycia jego rzeczyw istym d epozytariuszem , niezgoda, k tó ra zaczęła się ju ż w M edynie około 625 r., gdy p lem io n a żydow skie odrzuciły nauczanie p ro ro ka M uham m ada, i k tó ra trw a do dziś. Ten n u r t myślowy, p o staw ę ideow ą m ożna nazw ać antyżydow ską, antyjudaistyczną, lecz nie antysem icką. W spółcześnie jednak, tradycja niechęci w obec Ż ydów o b ro sła w ielom a elem entam i, zaczerp­ niętym i z europejskiego antysem ity zm u , choćby znajom ością te k stó w takich jak Protokoły mędrców Syjonu.

Ideologow ie w spółczesnej w alki z Żydam i i ju d aizm em p ozo stają zakorze­ nien i w e w łasnej, w yw iedzionej z islam u m etaforyce i logice h isto rii, ale n ie ­ kiedy ulegają w yraźnym (aczkolw iek nie zaw sze dokładnie uśw iadam ianym ) w pływ om europejskim . A nalogicznie z re sz tą syjonizm w kw estii szerzenia opo ru w obec A rabów i b u d o w an ia poczucia cywilizacyjnej w yższości w obec nich in sp iro w ał się zapew ne reto ry k ą przedw ojennych partii skrajnej praw icy w E uropie. A rabskie tek sty antyżydow skie w ym agają gruntow n ych badań, ich po znan ie i zrozum ienie, p rześw ietlenie w łaściwej im retoryki, in stru m e n ta li- zującej islam dla celów politycznych i społecznych, m ów i w iele o ich autorach, a także o w yobrażonym , zbiorow ym odbiorcy, którym przew ażnie je st umma — cała m u zu łm a ń sk a w sp ó ln o ta w iernych.

W śró d arabskich ideologów niechęci w obec ju d aiz m u i Ż ydów szczególne m iejsce zajm uje Sayyid Q u tb (1 9 0 6 -1 9 6 6 ), teolog, egzegeta K oranu, „ojciec c h rz e stn y ” w spółczesnego fu n d am en talizm u m uzułm ańskiego , osobow ość wy­ w ierająca do dziś o grom ny w pływ n a radykalne n u rty w arabskim życiu p o li­ tycznym i in telek tu aln y m . Esej „N asza w alka z Ż ydam i” {Ma’arakatuna ma’

(3)

„NASZA WALKA Z ŻYDAMI” SAYYIDA QUTBA 179 al-Yahud), choć objętościow o niew ielki, bo zaledw ie kilkunastostronicow y, to niezw ykle ważny, pod staw ow y te k st pozw alający reko nstruow ać obraz Żydów w ideologii Q u tb a i szerzej w pew nym isto tn y m nurcie tradycji i n o w o czesno­ ści arabskiej. A naliza tego te k stu m oże stanow ić w ażki ele m en t refleksji nad retorycznym i sposobam i b ud o w an ia dystan su , w rogości i nienaw iści m iędzy zw aśnionym i grupam i etnicznym i i religijnym i. „N asza w alka z Ż ydam i” to także bezcenne źródło dla u czestn ik ó w w szelkich badań i sem inariów dotyczą­ cych dysku rsu antysem ickiego, zw łaszcza u p ro g u XXI w ieku, gdy fu n d am e n ta ­ lizm m u zu łm ań sk i przejm uje dużą część ideologicznego arsenału w łaściw ego antysem ityzm ow i eu ropejskiem u.

SAYYID QUTB — IDEOLOG FUNDAMENTALIZMU, POLEMISTA POLITYCZNY, INTERPRETATOR ISLAMU, KONTESTATOR WŁADZY

Gdyby poprosić przeciętnego m u zu łm an in a, oczytanego i dysponującego p ew n ą w iedzą o rodzim ej tradycji, o w skazanie najistotniejszej dla niego p o ­ staci XX w ieku, to niew ątpliw ie niejed en w ym ieniłby Sayyida Q utba, m im o że tak nap raw dę nie był on znaczącym przyw ódcą politycznym , ani nie brał u działu w rządach w żadnym kraju arabskim . Z naczenie egipskiego teologa polega n a niezw ykle w iernym przed staw ien iu poglądów rosnącego w siłę n u rtu fu n dam entalisty czn eg o i n a znakom itym o p ano w an iu stylistyki w spółczesnego arabskiego tra k ta tu polityczno-religijnego, k tó ry — będąc bardziej zjadliw ą p o ­ lem iką czy pam fletem — m ógł w yw ierać persw azyjny w pływ zarów no n a m u ­ zu łm ań sk ą inteligencję, jak i masy. Życie Q u tb a przypadło n a niezw ykle b u rz ­ liwy okres w h isto rii Bliskiego W sch o du — ro zp ad im p e riu m osm ańskiego, szerzenie się idei panarabskich, p o w stan ie m a n d a tu w Palestynie, a później u form ow anie się izraelskiej państw o w ości i w ybuch w ojen izraelsko-arabskich. W szystkie te w ydarzenia kształtow ały jego św iatopogląd i budow ały zarazem poczucie w ięzi grupow ej w śró d Arabów, odczuw ających boleśnie spadek p o ­ litycznego i k u lturow eg o znaczenia, a także sw o istą dekadencję im perialnego i kolonialnego dziedzictw a. N ie bez racji w ięc Ronald N ettler, jed en z b ada­ czy i tłum aczy p ism Q utba, nazyw a go „m u zu łm ań sk im E verym anem ” drugiej połow y XX w ie k u 1.

Ideologiczne odczytanie islam u z początku nie stan o w iło głównej pasji egipskiego pisarza. S tudiow ał anglistykę i literatu ro zn aw stw o , podjął czysto u rzęd n iczą pracę w m in iste rstw ie edukacji i choć w ykazywał te m p e ra m e n t p o ­ lityczny, nic nie zapow iadało roli, jaką odegrał w latach pięćdziesiątych i sześć­ dziesiątych. P rzełom em i sw oistym katharsis okazał się pobyt w S tanach Z jed­ noczonych w latach 194 9 -1 951 , w czasie któ rego bardzo pogłębiła się w rogość

1 R. L. N ettler, Past Trials and Present Tribulations: A Muslim Fundamentalist’s View o f the Jews, P ergam on P ress (for th e Vidal Sassoon In te rn a tio n a l C e n te r for th e Study o f A n tisem itism , The H ebrew U niversity o f Jeru salem ), O x fo rd -N ew York 1987, s. 23.

(4)

Q u tb a w obec Z achodu, ro zum ian ego jako antycyw ilizacja, u tw o rzo n a przez żydów i chrześcijan, fałszujących sens boskiego objaw ienia. Egipski pisarz d o ­ strzegł p u stk ę, m oralny up ad ek i całkow itą sprzeczność z islam em codziennego życia zachodnich społeczeństw , a zap rop o no w an a przez niego odpow iedź ra ­ dykalizm em i gw ałtow nością zdecydow anie o d ró żn iała się od w ystępujących przecież rów nież w polskiej litera tu rz e ostrych krytyk now oczesności, łączo­ nej z m o raln ą rozw iązłością i u pad k iem duchow ym (np. Sienkiew iczow ski m roczny opis w yn atu rzon eg o Londynu w Listach z podróży do Ameryki czy anty- m odernizacyjne w ątki w pow ieściach Józefa Ignacego K raszew skiego). R eceptę Q u tb a i innych fu n d am e n ta listó w m o żn a wyrazić w łaściw ie jed ny m arabskim zdaniem : Al-Islam huwwa al-hal — islam je s t rozw iązaniem , w łaściw ą drogą, usu n ięciem w szelkich w ątpliw ości. W yznaw ca tej religii m a więc s ta tu s p o ­ siadacza jedynej prawdy, k tó ra nie m oże być negocjow ana ani poddaw an a ja ­ kiejkolw iek rew izji. Z a rew olucyjną aw angardę tych idei uw ażali się aktyw i­ ści ugru p o w an ia B r a c t w o M u z u ł m a ń s k i e , którego głów nym ideologiem i przyw ódcą po 1951 r. stał się Q utb.

Islam w jego ujęciu nie był wcale tradycjonalizm em ani dosłow nym czyta­ niem starych te k stó w i ry tu ałó w religijnych, lecz no w oczesną reinterp retacją pew nych w ątkó w z tradycji m uzu łm ań sk iej, k tó re w d w udziestow iecznych re ­ aliach złożyły się n a bardzo w y razistą i atrakcyjną dla m as ideologię. W pew nym sensie — m o żn a pow iedzieć, odw ołując się do słynnej form uły B enedicta A n ­ d e rso n a — Q u tb dążył do zb u do w an ia „w spólnoty w yobrażonej”, ale zam ierzał to uczynić w kategoriach w spółczesnego fu n d am en talizm u religijnego, a nie narodow ych. Ojczyzna (al-watan) pojaw ia się u Sayyida Q u tb a tylko w sensie zasady duchow ej, a nie ko n k retn eg o obszaru, tery to riu m .

„W oczach islam u wszystkie istoty ludzkie są jedną ummą. Nie m a zatem rasy ani ojczyzny (watan), która m oże wyzyskiwać inne rasy i ojczyzny. Islam zabrania wszelkich podziałów geograficznych i rasowych (‘unsuriyya), na których opierają się idee ojczyzn poszczególnych narodów (al-watan al-ąawmi), natom iast nie odrzuca całkowicie koncepcji ojczyzny jako takiej, lecz przechowuje jej właściwe znaczenie, które odnosi się do wspólnoty (tagammu'), braterstw a, współpracy i wspólnego celu, jaki przyświeca tej grupie. Ojczyzna to konstrukt świadomości, a nie kawałek ziemi. Dzięki tej zasadzie ludzie wszystkich ras ze wszystkich zakątków Ziemi mogą zjednoczyć się w myśli o wspólnej ojczyźnie. Są braćmi w imię Boga, współpracującymi na rzecz dobrobytu dla siebie i całej ludzkości, a islam to ich w spólna wiara” 2.

Islam w św ietle poglądów egipskiego fu n d am en talisty je s t więc nie tylko religią, ale też duch ow ą ojczyzną i naro d ow o ścią oraz przenikającym w szel­ kie sfery życia C redo (‘aqida). A rabow ie zaw dzięczają sw ą egzystencję, pozycję polityczną i rolę m iędzynarodow ą tylko islam ow i, je s t on ich „dow odem to żsa ­

180 M ICHAŁ мосн

2 Sayed K hatab, Arabism and Islamism in Sayyid Qutb’s Thought on Nationalism, „M uslim W orld” 2004, t. 94, n r 2, s. 2 2 0 -2 2 1 .

(5)

m o ści” (al-bitaqa as-sahsiyya), bez któ reg o nic nie znaczą. W szelkie inn e in te r­ pretacje roli czynnika m u zu łm ań sk ieg o w histo rii Arabów, jak choćby sekulary- styczne koncepcje p anarabskie, są w ujęciu fu n d am en talistó w n iedopuszczalne i zasługują n a m iano al-gahiliyyi3, p od o b n ie jak inn e system y i idee polityczne ro zpow szech n ion e w k u ltu rze zachodniej.

Isto tn y m ele m en te m poglądów Q u tb a była sw oista w izja h isto rii islam u jako wielow iekow ej batalii praw dy z herezją, o szu stw em i zepsuciem , sym bo­ lizow anym p rzed e w szystkim przez w yznaw ców ju d aizm u i chrześcijaństw a. Ta w alka o jedy ną w artość w ym agała ofiar, p ro w ad zenia św iętej w ojny (gihad) i woli m ęczeństw a. W p rzekon an iu zw olenników Q u tb całkowicie w ypełnił sw oim życiem te w ym agania, spędzając p on ad dziesięć lat w w ięzieniach. Ska­ zanie go na śm ierć przez egipski sąd i w ykonanie w yroku przez pow ieszenie w 1966 r. było sym bolicznym zam knięciem drogi, k tó re fundam entaliści uznali za p o tw ierd zen ie słuszności ich m isji.

KRYTYKA JUDAIZMU I DEMASKACJA NATURY ŻYDÓW

Twórczość eseistyczna Sayyida Q u tb a nie u k łada się w jed n o litą całość, te k ­ sty te nastręczają p ro b lem ó w interpretacyjnych, d a ta p o w stan ia w ielu z nich pozostaje zagadką. N iew ątpliw ie jed n a k poch o dzą one ju ż ze św iadom ie „fun- d am en talisty czn eg o ” o kresu, gdy egipski tw órca zdefiniow ał w yraźnie swą k o n te sta to rsk ą p ostaw ę zarów no w obec Z achodu, jak i arabskich rządów, in ­ spirujących się w ów czas w w iększości socjalizm em . Esej „N asza w alka z Ży­ d a m i” należy d o najw ażniejszych prac Q u tb a. N ieprzypadkow o uchodząca za źródłow o rze teln ą saudyjska edycja jego te k stó w z lat siedem dziesiątych oraz opracow anie egipskie z 1988 r. (w znaw iane w ielokrotnie, o sta tn io w 2001 r.) otrzym ały w łaśn ie tytu ły identyczne z opisyw anym tek stem , traktow anym jako kluczow y4. W yw ód przyw ódcy Bractw a M u zułm ańskiego obficie in krustow an y je s t arb itraln ie d obranym i cytatam i z Koranu i tradycji m uzułm ańskiej (tzw. S unny), zaw iera dość luźn o trak to w an e tezy w raz z ich m niej lub bardziej roz­ budow anym i uzasad nien iam i. Z ach o dn iem u odbiorcy „N asza w a lk a ...” jaw i się przypuszczalnie jako przykład m ało rygorystycznego, w ręcz „im presjonistycz­ neg o ” form alnie podejścia do eseju, zapew ne jed n a k odczucie m u zułm ań sk ich czytelników było i je st d iam etraln ie inne: quasi-teologiczny dyskurs Q u tb a to

„NASZA WALKA Z ŻYDAMI" SAYYIDA QUTBA 181

3 W te n sposób A rabow ie w swojej h isto rii i historiografii o d n o szą się do o kresu bezp o śred n io poprzedzającego w y stąp ien ie p ro ro k a M u h am m ad a i uform o w an ie się islam u, czyli do VII w ieku naszej ery. T erm in te n m o żn a przetłum aczyć jako „w iek ciem noty, ignorancji, n iew iedzy”.

4 F ragm enty z eseju Q u tb a podaję p rzew ażnie za anglojęzycznym tłu m aczen iem R onalda N et- tlera, zaw artym w cytow anej ju ż książce Past Trials and Present Tribulations: A Muslim Fundamentalist’s View o f the Jews. Przekład te n o p arty je s t n a saudyjskiej edycji p ism Sayyida Q utba: M a’arakatuna ma’ al-Yahud, po d redakcją Zayna ad-D ina ar-Rakkabiego, T he G ov ern m en t Printer, D żidda 1970. W celach porów naw czych posługiw ałem się innym arabskim w ydaniem : M a’arakatuna ma’ al-Yahud, D ar aś-Śuruq, Kair 2001, wyd. 14.

(6)

dla nich niezw ykle k o n sekw entn ie p rzeprow adzony wywód, zaw ierający św iet­ nie im zn an ą m etaforykę i siatkę pojęć.

Tekst m ożn a więc przypisać do zakorzenionego w tradycji litera tu ry arab ­ skiej typu eseju pouczającego-agitacyjnego, k tó ry m ając bardzo silne bieżące konotacje polityczne, p rete n d u je zarazem do teologicznej i naukow ej w iary­ godności, co m a być zagw arantow ane przez bogaty d obór cytatów ze źródeł m uzułm ań sk ich. N acisk na o strą, p ełn ą ekspresji krytykę w yraziście p re z e n to ­ w anego w roga, a także skłonność do hiperbolizacji bardzo zbliżają te n g atu nek do pam fletu.

Z ain tereso w an ia Q u tb a d otyczą kilku wciąż pow racających i uzupełn iany ch zagadnień, k tó re w pew nym u p roszczen iu m o żn a naszkicow ać następująco:

1) żydow skie pragnienie zniszczenia islam u: od pierw o tneg o, fu n d am e n ta l­ nego odrzu cenia nauk i p roro k a M u h am m ad a przez p lem io n a żydow skie Me- dyny po dzień dzisiejszy; h isto ria krw aw ych zm agań islam u i ju d aizm u jako uniw ersaln a, wciąż pow tarzająca się treść historii,

2) odkrycie rzeczywistej n a tu ry Żydów,

3) propozycja wyjścia z kryzysu, m ożliw ość p rzełam an ia historycznego fatu m uniem ożliw iającego m u zu łm an o m wydobycie się spod żydowskiej k u ra te li5.

W ątek historycznej niechęci dzielącej Żydów i m u zu łm an ó w zo stał przez Q u tb a b ardzo w yeksponow any. Isto tn e m iejsce zajm uje w tekście in terp retacja w ydarzeń z początkow ego ok resu islam u, gdy p ro ro k M u ham m ad w asyście nielicznych zw olenników (tzw. al-Ansar — Pom ocników ) przy m u so w o opuścił m acierzystą M ekkę (622 rok to d a ta higry — p am iętn eg o wyjścia, zarazem m o ­ m e n t początkow y kalendarza m uzu łm ańskieg o ) i u d a ł się do innego w ażnego ośrodka han dlow ego i k u lturaln ego na Półw yspie A rabskim , Medyny, zwanej inaczej Yatribem. Założyciel islam u początkow o liczył n a poparcie dla g ło szo ­ nego przez siebie objaw ienia zarów no ze stron y plem ion arabskich, jak i ży­ dow skich. N iektórzy badacze uw ażają, że w tej fazie rozw oju d o k try ny M u h am ­ m ad w idział religię m u zu łm a ń sk ą jako sw oisty judaizm w w ersji najczystszej, pozbaw iony w szelkich odchyleń i błędów ju d aizm u rab in iczn eg o 6. Sw oistym św iadectw em tego n astaw ien ia m ogłoby być w stęp n e zw racanie się w yznaw ­ ców w czasie m odlitw y w stro n ę Jerozolim y, do piero nieco później zm ienione n a k ieru n ek m ekkański. M u ham m ad w ierzył jednak, że trzy silne p lem ion a ży­ dow skie M edyny — Q ay n uqa’, N ad ir i Q urayza — przynajm niej przyjm ą życz­ liw ie jego nauczanie. W toku późniejszych pow ikłań politycznych w spo m n iane grupy odrzuciły jed n a k zw ierzchnictw o islam u, zaaprobow ały n a to m ia st now ą

182 MICHAŁ мосн

5 Por. R. N ettler, Past Trials and Present Tribulations, cyt. w yd., s. 30.

6 Ten kontrow ersyjny pogląd w yznaje m iędzy innym i sław na „rew izjonistyczna” badaczka is­ lam u P atricia C rone, d o k u m en tu jąca w sw ych pracach judaistyczny k o n tek st w czesnego islamu- Zob. R C rone, M. C ook, Hagarism: The Making o f The Islamie World, C am bridge U niversity Press, C am bridge 1977.

(7)

religię klany arabskie Aws i H azrag. W ydarzenia te znalazły odzw ierciedlenie w tekście Koranu, k tó ry inform uje o pow stałych konfliktach, w reszcie krw a­ w ych w alkach prow adzących do zdziesiątkow ania i usu n ięcia grup żydow skich z Medyny.

D la Sayyida Q u tb a okres m edyński to nie tylko kluczow y m o m e n t w fo rm o ­ w an iu rosnącej w siłę i rozszerzającej się w spó ln oty m uzułm ańskiej, ale także czas ujaw nien ia się jej wrogów, d o b itn ie w skazujący na ich złe pobudki. Żydzi w p rzek o n an iu egipskiego pisarza w ybierają w ów czas k ieru n ek zaprzeczania praw dzie, u p arteg o tk w ienia w e w łasnych błędach, cynicznego intrygow ania przeciw ko islam ow i, k tó ra to p o staw a p rze trw a w szelkie zaw ieruchy histo rii. W tekście „Naszej w a lk i...” nie b rak bardzo m ocnych eksplikacji tych p rzeko ­ nań.

„Żydzi traktują islam z wrogością od m om entu, gdy zostało ustanow ione pań­ stwo m uzułm ańskie w M edynie”.

„Żydów usatysfakcjonuje tylko całkowite zniszczenie islam u”.

„To jest wojna, która nigdy nie wygasła przez czternaście stuleci, trw a do dzisiaj, a jej płom ień obejmuje wszystkie krańce ziem i”.

„...od dnia gdy Bóg związał w islamie plem iona Aws i Hazrag i gdy ustano­ wił On przywództwo m uzułmańskiej wspólnoty w osobie Boskiego Pomazańca (M uhammada), Żydzi nie mieli już możliwości, by sprawować władzę” 7.

Q u tb przypisuje Żydom bardzo p ejoratyw ne w tradycji m uzułm ańskiej poję­ cie al-Munafiqun, czyli H ipokrytów , ludzi pozbaw ionych k ręgo słupa m oralnego, in try g an tó w gotow ych kupczyć n aw et religijnym objaw ieniem . Ze w zględu n a sw ą bezideow ość są oni szczególnie groźni jako przeciw nicy m u z u łm a ń ­ skiego C redo (‘aqida), a tym term in e m w sposób bardzo dla siebie ch arak­ terystyczny Q u tb opisyw ał przepojenie w szelkich przejaw ów życia zasadam i w yw iedzionym i z islam u. Egipski ideolog fu n d am en talizm u bardzo zgrabnie w p ló tł w swój w yw ód cytaty z Koranu, odnoszące się do błędów, jakie uczynili Żydzi w in terp retacji w cześniej przekazanego im objaw ienia, któ reg o pieczę­ cią i po tw ierd zen iem m iała być o statecznie m isja M u h a m m a d a 8. W ykorzystane przez Q u tb a w ersety koraniczne m ają udow odnić, że zaliczanie Żydów do grupy tzw. Ludzi Księgi (Ahl al-Kitab), a w ięc w yznaw ców religii objaw ionych b e zp o ­ śred n io poprzedzających islam , wcale nie czyni ich z założenia lepszym i od pogan czy heretyków , gdyż w łaściw y im cynizm i skłonność do podw ażania w iary niszczą i deform u ją w szelki pozytyw ny w pływ boskich interw encji we w cześniejsze dzieje Izraela. Podobnie — isto tn y m p ow odem religijnym u za­

„NASZA WALKA Z ŻYDAMI” SAYYIDA QUTBA 1 8 3

7 Cyt. za: R. N ettler, Past Trials and Present Tribulations, cyt. w yd., s. 3 9 -4 0 .

8 „Z esłaliśm y to b ie znaki ja sn e i n ie w ierzą w nie tylko ludzie bezbożni. Czy n ie je s t tak, że kiedy oni zaw ierają przym ierze, to część z n ich je odrzuca? Tak! W iększość z nich nie wierzy. A kiedy przyszedł do n ich Posłaniec Boga potw ierdzając praw dziw ość tego, co oni posiadają, to część tych, któ ry m d an a ju ż została Księga, odrzuciła Księgę Boga za sw oje plecy — ja k gdyby wcale nie w iedzieli” (su ra 2 „K row a”, w ersety 9 9 -1 0 1 ). Koran, z arabskiego przełożył i k om entarzem opatrzył Jó z e f Bielawski, PIW, W arszaw a 1986, s. 2 0 -2 1 .

(8)

184 MICHAŁ M O CH

sadniającym w rogość w obec w yznaw ców ju d aizm u je s t żydow ska niechęć do u zn an ia archaniołów G abriela i M ichała za w iarygodnych św iadków O bjaw ie­ nia, w ątek także obecny w Koranie i Sunnie.

Już n a tym etap ie interpretacji te k s tu Q utba, m o żn a zaobserw ow ać, że od­ pow iednio in te rp re to w a n e św ięta księga islam u i k o m entarze do niej (takie jak choćby najsłynniejszy średniow ieczny zbiór tradycji przypisyw anych P ro ­ rokow i i jego Tow arzyszom Sahih Muslim Ibn Buhariego) stan ow ią b ardzo b o ­ gaty rezerw u ar m otyw ów, figur retorycznych czy to p o só w literackich, których m ożna użyć w dyskursie antyżydow skim . Z tego zapew ne w zględu tru d n o za­ obserw ow ać w arabskich tek sta ch próby dem askującej in terp retacji Talm udu, k tó re w polskich w ypow iedziach antysem ickich odgryw ają n a tyle isto tn ą rolę, że m o żn a w yodrębnić n aw et sw oisty to p o s T alm udu jako księgi wyjaśniającej m ro czną n a tu rę Żydów. D la fundam entalistycznych a u to ró w m u zu łm ań sk ich n atu raln y m źródłem inspiracji są Koran, S u nn a i tek sty teologiczne z różnych epok, a nie Biblia czy Talm ud, uw ażane za księgi p ełn e deform acji i kłam stw , a przez to niew ym agające dyskusji.

Z ap rezen to w any sch em at om aw iania dziejów sto su n k ó w m iędzy islam em a ju d aizm em służy też za w zorzec ro zu m ien ia pro blem ów w spółczesności: ży­ dow ski cel zniszczenia islam u je s t realizow any dalej, tyle że dziś przy użyciu bardziej w yrafinow anych środków i przy opan ow an iu przez Ż ydów św ia to ­ wych po tęg politycznych. O strze krytyki Q u tb a obraca się przeciw ko w arstw om inteligenckim w świecie zach od n im i arabskim , nazyw anym „p o tężn ą arm ią agentów przybierających tw arze profesorów , filozofów, badaczy [...], którzy niekiedy n aw et noszą m u zu łm ań sk ie im io n a i są arabskiego poch o d zen ia” 9. Rola Ż ydów w e w zm acn ian iu zagrożeń dotykających kraje m u zu łm ań sk ie je s t oczyw ista i p rzejaw ia się przed e w szystkim w intrygow aniu, w zm acnianiu p o ­ działów w śród A rabów i słu żen iu in te reso m p a ń stw kolonialnych i św ieckich reżim ów arabskich (te k st po w stał jeszcze przed całkow itym d em o n tażem sys­ te m u kolonialnego w Azji i Afryce). Szczególną niechęć, graniczącą z n ie­ naw iścią, Q u tb w ykazuje w obec tzw. o rie n talistó w (musriqun), czyli p rzede w szystkim osób zajm ujących się n aukow o Bliskim W sch od em i islam em , któ re u po w szechniają fałszywy, bo zainfekow any zachodnim i pojęciam i, obraz religii m u z u łm a ń sk ie j10. Z d aniem egipskiego pisarza, zachodnie i żydow skie know

a-9 R. N ettler, Past Trials and Present Tribulations, cyt. wyd., s. 46.

10 Form ułow ana przez Sayyida Q u tb a filipika przeciw o rie n ta listo m nie m a praw ie nic w spól­ n ego z podjętym i przez tzw. teo rie p o stk o lo n ialn e rozbioram i pojęcia orien talizm u . W przypadku badaczy tego n u rtu , zw łaszcza najbardziej znanego E dw arda Saida, chodziło o o p a rtą n a analizie te k s tó w p ró b ę deko n stru k cji klisz m yślow ych odnoszących się do Bliskiego W sch o d u i innych te ­ ren ó w podporządkow anych m o carstw o m kolonialnym . Posługując się przykładam i zaczerpniętym i z w ielu źródeł, od E rn esta R en an a po w spółczesnych k o m e n ta to ró w politycznych, Said w ykazał zastanaw iającą żyw otność stereo ty p ó w w opisie ziem arabskich i ich m ieszkańców . Sayyid Q utb zapew ne u znałby h erm en eu ty czn ą analizę Saida za przykład „zaczadzenia” badacza pochodzenia arabskiego zachodnim i ideam i.

(9)

nia przyczyniają się do niszczenia u A rabów „k u ltu m ęczeń stw a” i „d u ch ow o ­ ści”, pro w adzą więc do łam an ia i profanacji m u zu łm ań sk ieg o C redo. Co bardzo interesujące, sam Q u tb nie w ykazuje w tekście szczegółow ej znajom ości „k an o­ nicznych” źró deł antysem ickich, choć m ó gł się z n im i zetknąć, choćby w czasie p o by tu w S tanach Z jednoczonych. Saudyjski w ydaw ca prac Q u tb a Zayn ad-D in ar-R akkabi dodał jed n a k do podstaw o w eg o te k stu o p atrzo n e gw iazdką k o m en ­ tarze, głów nie zbudow ane z cytatów z Protokołów mędrców Syjonu, m ających ja­ koby potw ierdzać intu icje a u to ra eseju. N a przykład fragm entow i o cynicznym i p o gańskim ataku zw esternizow anej (m ów iąc językiem polskiego antysem ity ­ zm u „zażydzonej”) inteligencji arabskiej n a zasady islam u tow arzyszy fragm ent z Czwartego Protokołu, m ów iący o „konieczności zniszczenia w szystkich syste­ m ó w w ierzeń poza naszym w łasn ym ”. Istnieje więc stero w any przez Żydów, a realizow any głów nie przez uległych im A rabów spisek przeciw „zdrow o r o ­ zu m ia n ej” w ierze m u zu łm ań sk iej, m ający n a celu u n icestw ien ie islam u.

Przytaczane przez Q u tb a arg u m en ty nie tylko m ają u dow adniać w ieczną nienaw iść w yznaw ców ju d aizm u do islam u, ale też bardziej g eneralnie — cha­ rakteryzow ać ż y d o w s k ą n a t u r ę , k t ó r a j e s t z z a s a d y z ł a . Tradycyjne tek sty arabskie nie zajm ow ały się raczej tą kw estią, prezen tu jąc tylko dość suche w yliczenia n iep o ro z u m ie ń m iędzy w yznaw cam i obu m onoteistycznych religii. Q u tb d o szukuje się jed n a k w h isto rii islam u danych uzasadniających jego przek on an ie o sw oistej „natu raln ej dyspozycji” Ż ydów do czynienia zła. Pow raca więc do w spom inanych ju ż arg u m e n tó w teologicznych, jak n iep o słu ­ szeń stw o w sp ó ln o t żydow skich w obec archan io łów — posłańcó w Boskiej N o ­ winy, czy arogancja okazana prorokow i M uham m adow i. Przypisuje też Żydom takie cechy, jak skłon ność do izolacji, niew dzięczność w obec Boga, p rag n ie­ nie d estruk cji m otyw ow ane grupow ym egoizm em . Z najduje w tekście K oranu fragm ent, k tó ry je s t w jego p rzek o n an iu ostatecznym , św iętym i niepodw ażal­ nym dow odem słuszności jego poglądów : „Ty z p ew nością się przekonasz, że ludzie najbardziej zawzięci w swojej w rogości w obec tych, k tórzy uw ierzyli — to żydzi i bałw ochw alcy” 11. Z dan iem egipskiego ideologa, u m ieszczenie ży­ dów p rzed poganam i dow odzi, że co najm niej są oni rów nie groźni, a zapew ne przedstaw iają sobą niep o ró w n an ie w iększe zagrożenie od politeistów . To z d u ­ m iew ające p rzefo rm u łow an ie zaleceń tradycyjnej teologii m uzu łm ańskiej, p o d ­ chodzącej przecież zwykle do żydów i chrześcijan ze sporą dozą p ragm atyzm u

(przyznanie sta tu s u ludów Księgi czy też „grup chronionych p od określonym i w a ru n k a m i” — ahl ad-dimmi), w yróżnia zw o lenn ik ów fu n d am en talizm u w is­ lam ie.

Żydzi u o sab iają więc rzeczyw iste zagrożenia z w szelkich stro n czyhające n a „praw ow iernych” m uzułm anów , Q u tb o d najduje jed n a k nadzieję w sw o ­ istym m esjanizm ie. M uzułm anie, choć słabi m ilitarn ie, stłam szeni psychicznie i dalecy od daw nej potęgi, d y sponują jed n a k Praw dą swej d o ktryny religij­

„NASZA WALKA Z ŻYDAMI" SAYYIDA QUTBA 1 8 5

(10)

186 MICHAŁ M O CH

nej, a jej pierw szeń stw o prędzej czy później wyjdzie n a jaw. W szech p otężny Bóg zaplanow ał żydow skie triu m fy (także w spółczesny w zlot, jakim je s t u tw o ­ rzenie i o b ro n a p a ń stw a izraelskiego), jed n a k w perspektyw ie tran scen d en tn ej h isto rii arogancja i b rak w iary zo sta n ą rozliczone i ukarane. N iezależnie od dzi­ siejszej k o n iu n k tu ry r z e c z y w i s t y u k ł a d s i ł b ę d z i e z a l e ż e ć o d s i ł y p r z e k o n a ń i w i e r n o ś c i z a s a d o m m u z u ł m a ń s k i e g o C r e d o . Ten czynnik zdecyduje o ostateczny m zw ycięstw ie Praw dziw ie W ierzących, czyli tych w yznaw ców islam u, k tórzy zachow ują się zgodnie z fundam entalistycz- nym „kodeksem w arto ści”. Ta wizja, sform u łow an a poto czystą arabszczyzną z koraniczną frazeologią, u n ieśm ie rte ln iła tw órczość Sayyida Q u tb a w arab ­ skich m asach, dała jego ideom w alor poryw ającego i m ożliw ego do realizacji m arzenia.

WPŁYW I RECEPCJA ANTYŻYDOWSKICH POGLĄDÓW SAYYIDA QUTBA W ŚWIECIE ARABSKIM

Sposób p o strzeg an ia przez Sayyida Q u tb a sto su n k ó w islam u z ju d aizm em je s t bardzo ch arakterystyczny dla poglądów orientacji fundam entalistycznej w społeczeństw ach arabskich. Egipski ideolog w yw arł w ielki w pływ n a swych n astęp có w jako wyraziciel n u rtu św iatopoglądow ego i pisarz o bardzo w yrazi­ stym stylu, term in olo g ii i sp osobie cytow ania źró deł religijnych. A naliza innych te k stó w fundam entalistycznych wykazałaby zapew ne w iele p o d o b ień stw uży­ w anych figur retorycznych i frag m en tó w K oranu i S unny stosow anych w celu w zm ocn ienia persw azyjnego c h arak teru w ypow iedzi. Przykładem w spółcze­ snego d o k u m en tu pow stałego p o d w yraźnym w pływ em Q u tb a je s t K arta M u­ zu łm ań sk iego R uchu O p o ru „H am as” (Mithaq al-Harakat al-Muąawama al-Isla- miyya) z 1988 r., najw ażniejszy do dziś m an ifest ideow y tego p alestyńskiego ug ru p o w an ia fu n d am e n ta listy cz n e g o 12. Paralele z esejem „N asza w alka z Ży­ d a m i” w sposobie użycia cytatów z K oranu (np. uzasadniających niechęć do lu d ó w Księgi) i b u do w an ia wizji h isto rii Ziem i Świętej jako starcia z Żydam i i ju d aizm em są bardzo w yraźne. W ram ach tych „historiograficznych” zabiegów p o d k reśla się rolę p atriarch y Ib rah im a jako pierw szego praw ow iernego m u zu ł­ m an in a i A raba (a nie tylko pobożnego hanifa) i odm aw ia się Ż ydom zw iązków z trz e m a prorokam i: Ibrahim em , Ish aqiem i Ya’q u b em (A braham em , Izaakiem i Jakubem ), a ok res D aw ida i Salom ona uznaje się za zapow iedź zaprow adze­ nia szariatu (praw a m uzułm ańskieg o ) w o kresie podbojów kalifów spraw iedli­ wych. W yznawcy ju d aizm u , jako że zbłądzili i zdradzili proroków , nie są godni tych tradycji. W te n sposób H am as przez p ro stą rek o n stru k cję h isto rii u n ie ­

12 Tekst K arty H am asu, z k tó reg o korzystałem , to w ersja arabska zaczerp n ięta ze stro n y in te rn e ­ tow ej: h ttp ://w w w .is la m o n lin e .n e t/A ra b ic /d o c /2 0 0 4 /0 3 /a rtic le ll.S H T M L . W artościow e tłu m a ­ czenie te k s tu n a język angielski w raz z przypisam i znajduje się n a stro n ie organizacji T he M iddle E ast M edia R esearch In s titu te (MEMRI): h ttp ://w w w .m em ri.o rg /b in /articles.cg i?P ag e= arch iv es& A re a = sd & ID = S P 1 0 9 2 0 6 (oba adresy d o stę p n e w m aju 20 0 7 r.).

(11)

w ażn ia w sw oim p rzek o n an iu arg u m en ty (głów nie te nacjonalistyczne o p ro w e­ niencji religijnej) w ysuw ane w spółcześnie przez stro n ę żydow ską, a dotyczące historycznych p raw do ziem i i p ierw szeń stw a w system atycznym op anow aniu tery to rió w historycznej P alestyn y 13.

N ie m o żn a więc deprecjonow ać znaczenia esejów Sayyida Q u tb a dla for­ m ow ania w spółczesnej arabskiej św iadom ości kulturow ej i politycznej. Teksty te są rzeczyw iście czytane, wciąż żywo ko m en to w an e i form ują zapew ne p o ­ glądy licznych rzesz zw olenników fu n d am en talizm u . Z tego p u n k tu w idzenia rola „Naszej w alki z Ż ydam i” w publicznym dyskursie jaw i się jako zdecydo­ w an ie isto tn ie jsz a niż bardzo ograniczonych p od w zględem zasięgu polskich b ro sz u r antysem ickich. Byłoby jed n a k nied opuszczalnym u o gólnieniem stw ier­ dzenie, że w iększość arabskiej inteligencji podziela tok m yślenia ew okow any przez esej Q utb a. W m oim głębokim p rzek o n an iu znaczna część elit w yw odzą­ cych się z krajów arabskich potrafi oddzielić k o n testa to rsk i sto su n e k w obec codziennej izraelskiej polityki od kolektyw nej niechęci do Ż ydów rozum ianych jako gru pa niezm ien n a, m on olityczna i odejść od jed n o stro n n e j in terpretacji h isto rii islam u w kategoriach ciągłej w alki ze spiskam i zaw iązyw anym i przez niew iernych. Także coraz bardziej upow szechniające się h erm en eu ty czn e spoj­ rzenie n a K oran i tradycję religijną (prop o no w an e przez takich badaczy jak M u ham m ad A rko u n czy N asr A bu Zayd) u m ożliw ia w ew n ątrzarab sk ą krytykę redukcjonistycznego, in stru m e n ta ln e g o podejścia fundam entalistó w . Rów nież z tego pow o d u m iejsce Sayyida Q u tb a i jego zw olenników , m im o m an ifesto w a­ nej ta k ch ętn ie przez nich arabskiej specyfiki, w idzę jed n a k przede w szystkim w ponadn aro d ow ej i ponadw yznaniow ej w spólnocie radykałów politycznych i rew olucjonistów , ch ętn ie w ykorzystujących do swych celów zin stru m e n ta li- zow aną religię, zatru w a n ą oparam i an ty sem ity zm u i m yślenia w kategoriach spiskow ych.

SAYYID QUTB’S “OUR FIGHT WITH JEWS”

THE ARAB MUSLIM FUNDAMENTALIST PAMPHLET AGAINST JUDAISM AND THE JEWS IN A CONTEXT OF THE EUROPEAN ANTI-SEMITIC DISCOURSE

S u m m a r y

The paper deals w ith the famous essay by Sayyid Qutb, one of the m ost famous ideologues o f Islamic fundam entalism and leader of the Muslim Brethren in Egypt, w ho was sentenced to death in 1966. Despite its rather small volume, “O ur Fight w ith Jew s” is a really influential text, especially among the fundam entalist milieu in the Arab societies. The essay’s sole purpose was to clarify Q utb ’s hostile attitude towards Judaism and the Jews. The Egyptian fundam entalist justifies his point using religious, historical and political argum ents. Some of the historical views, figures of speech and

„NASZA WALKA Z ŻYDAMI" SAYYIDA QUTBA 187

13 M. M och, Fundamentalizm w islamie a palestyńska tożsamość narodowa— przypadek Muzułmańskiego Ruchu Oporu „Hamas", „Bliski W schód. S połeczeństw a — Polityka — Tradycje ” 2007, n r 4.

(12)

propaganda tricks, appearing in the text, were probably borrowed from the European anti-Semitic literature.

After presenting Q utb’s short biography, the author researches m ain aspects o f the aforem entioned work; and debates how Islamic theological background merges w ith the influences o f European anti-Semitism.

K e y w o r d s / s ł o w a k l u c z o w e

religious fundam entalism / fundam entalizm religijny, Islam / islam, the Jews / Żydzi, anti-Sem itism / antysem ityzm

Cytaty

Powiązane dokumenty

Świecki: wykopaliska neolityczne, młoty z rogów jelenich, groby

lucyjnej, gdzie m iędzy całościam i społecznym i zachodzą w yraźne relacje, gdzie nie m ożna zrozum ieć zachow ań elem entów bez zrozum ienia całości i gdzie

Drugim podstawowym parametrem zderzacza jest świetlność L: liczba oddziaływań wiązek ze zderzacza przypadająca na jednostkę przekroju czynnego na sekundę pracy zderzacza..

Eight different classes of smart city conceptualization models have been discovered, which structure the unified conceptualization model and concern smart city facilities

Uchwalenie przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 16 grudnia 1966 roku Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Mię­ dzynarodowego Paktu Praw

Być może zaś wystarczyłoby powiedzieć, że podstawowy podział to podział na użycia UR i UA i że użycie UR dzieli się na użycia URI (referencyjneStrawson>

As to the chronological framework of the paper, it covers the period of the post-war resto- ration of agriculture and the collective farm system in the eastern regions of Northern