ANDRZEJ LEO
KOŚCIÓŁ PARAFIALNY W KOBYLANCE POD GORLICAM I1
i
Późnobarokowy kościół parafialny we wsi K obylanka pod Gorlica mi, 5 km na południowy zachód od Zagórzan, znany jest jako miejsce odpustowe i z tego powodu w ym ieniany w obszerniejszych przew odni kach tu ry sty czn y ch 2. Większego opracowania jako zabytek sztuki do tąd się jednak nie doczekał. W pracy ks. Józefa Górskiego 3 wspomina się przy okazji o kościele i jego fundatorze. Pierw szą i na razie jedyną pracą drukow aną o kościele kobylańskim w aspekcie historii sztuki jest sporządzona w r. 1893 przez S. Tomkowicza dokładna inw entaryzacja obiektu, opublikowana w t. II „Teki Grona K onserwatorów Galicji Za chodniej” 4.
Ściślejszych, jakkolwiek nie w yczerpujących wiadomości, dostarcza ją źródła archiwalne, jak np. Acta statuum ecclesiarum benejiciorum,
visit. R. D. S o łtyk A. D. 1767 5, gdzie ks. Laurencjusz Drozdecki, pisząc
o wizytacji parafii w Kobylance, wspomina o fundatorze i dacie poświę cenia kościoła. Sum m ariusz różnych dokum entów rodziny M yszko w
skich, Komorowskich i W ielopolskich6 dotyczy głównie spraw gospo
darczych, umów dzierżawnych, procesów sądowych i spisów z natury. Potrzebne wiadomości zaw ierał może Sum m ariusz różnych dokum entów
urzędowych względem dóbr Pieskowa Skała, Sucha, Rabka, Kobylan-1 Artykuł niniejszy stanow i streszczenie rozprawy m agisterskiej autora, napi sanej na Katolickim U niw ersytecie Lubelskim w r. 1964.
2 M. O r ł o w i c z, Ilu strow an y przew o d n ik po G alicji, L w ów 1919, s, 366. 3 J. G ó r s k i , Zebranie n iektórych w iadom ości o obrazie U krzyżow an ego
C hrystusa Pana w kościele F arnym K obylań skim , K raków 1780.
4 St. T o m k o w i e z, P ow iat G orlicki, „Teka Grona K onserw atorów Galicji Zachodniej”, t. I, Kraków 1900.
5 Archiwum Kurii M etropolitalnej w Krakowie, t. 49, W izyta c ja dekan atu
bobowskiego.
ka [...] Zagórzan [...] kościołów w tych dobrach, kapitałów sp isa n y7,
zaginął on jednak podczas ostatniej wojny. Z rachunków, kwitów i zo bowiązań odpraw iania mszy świętych, znajdujących się w Archiwum
Diecezjalnym w Tarnowie, dowiadujem y się o niektórych pracach re montowych, podejm ow anych około kościoła kobylańskiego w latach 1798— 1806 8. Wreszcie kronika parafialna, prowadzona od r. 1842 9 mó wi o ważniejszych w ydarzeniach, pracach i wydatkach, związanych z utrzym aniem kościoła i plebanii w Kobylance.
Wiadomości pisane uzupełniają nieco źródła epigrafiezne: napisy epi- tafijne, data nam alow ana nad głównym wejściem pod chórem muzycz nym i napis na postumencie pod figurą św. Jan a Nepomucena przed główną bram ą przy drodze.
2
Początki istnienia K obylanki pod Gorlicami jako miejsca odpusto wego sięgają 1. poł. XVII w. i łączą się z przywiezieniem przez Jana Wielopolskiego, wojewodę sandomierskiego, kopii watykańskiego obrazu
Chrystusa Ukrzyżowanego, któ rą Wielopolski umieścił w kaplicy swego
dw oru w Kobylance. P arafia z pewnością 10 istniała już w r. 1638, sko ro w ym ieniony jest wówczas ks. Piotrowicz jako proboszcz n . W r. 1682 obraz cieszący się już wówczas opinią cudownego przeniesiony został z dw orskiej kaplicy do starego kościoła parafialnego, który z tej okazji otrzym ał przyw ilej udzielania odpustu. F akt ten zadecydował o po w staniu obecnie istniejącego zespołu architektonicznego, tak charak terystycznego dla miejsc odpustowych.
Istniejący obecnie nowy kościół parafialny w Kobylance p. wezw. św. Jana Chrzciciela ufundow any został przez Jana Wielopolskiego, wo jewodę sandomierskiego, zmarłego w 1774 r . 12, a poświęcony 11 paź dziernika 1750 r. przez bpa Michała Kunickiego, sufragana krakow skiego 13. W okresie między 1750 r. (data poświęcenia kościoła) a 1777,
7 S u m m ariu sz ten figuruje jeszcze obecnie jako poz. 10 w K atalogu A rchiw um
O rdyn acji M yszkow skich , K om orow skich i W ielopolskich, sporządzonym w r. 1938.
8 Kcm sygnacya expen sy różn ey ta k kościelney ja k o te ż plebań skiej od dnia
3 m aia 1795 po In sta la cyi z karbon y kościeln ey X. Jakuba Trzopskiego plebana K o b y lańskiego, rkps w A rchiw um D iecezjalnym w Tarnowie.
9 Rkps w parafii w Kobylance. 10 J. G ó r s k i, op. cit.
11 St. T o m k o w i c z, op. cit.
12 N ie Ignacego W ielopolskiego, jak m ylnie podaje ks. H. Ryznerski, a za nim St. Tom kowicz. J. S. hr. D u n i n - B o r k o w s k i , Rocznik szlach ty polskiej, Lw ów 1883.
od którego rozpoczyna się spis księży parafii w Kobylance, ustaw iona została przed cm entarzem figura św. Jan a Nepomucena 14.
Późniejsze wiadomości dotyczą spraw drobniejszych. W czasie od 1798 do 1806 r. trzy razy reperow ano stacje Drogi krzyżowej i konfe sjonały na cm entarzu kościelnym oraz dwa razy bielono m u ry cmen tarne 15. Prace remontowe budynków gospodarczych (aedificiorum oeco- nomicum) poprzedziło wybudowanie w r. 1842 kam iennych schodów, wiodących na cm entarz ko ścielny16.
W r. 1844 odmalowano stacje Drogi krzyżowej na cm entarzu („in ambitu ecclesiae”) oraz napraw iono zniszczone konfesjonały i m ury cmentarza, a w 1846 ustawiono koło kościoła dwie figury, św. Floriana i św. Jana, może jako wotywne 17’. Różne prace rem ontow e odbywały się i w następnych latach, m. in. w latach 1850—1852 przykryto dasz kiem m ur obejścia kościelnego (cmentarza), w r. 1869 w ykonano we w nątrz kościoła iluzyjną neorokokową polichromię. W r. 1898 dobu dowano od południa do naw y i skarbca neogotycką kaplicę grobową hrabiów Skrzyńskich, ówczesnych dziedziców K o b y lan k i18, w tedy też prawdopodobnie naprzeciwko drzwi do tej kaplicy w ybito w m urze obejścia bram kę na miejscu wyburzonego w tym celu konfesjonału.
Pewne zniszczenia nastąpiły w latach 1914— 1923, a z dość bogatego zbioru ksiąg i rękopisów nic do obecnych czasów się nie dochowało. W późniejszych latach są tylko drobne napraw y i uzupełnienia. W trzy dziestych latach przerobiono skarbiec na zakrystię, a zakrystię na kap
licę. Od r. 1931 parafia jest pod opieką księży saletynów.
3
Teren zajęty przez cm entarz kościelny, na którym wznosi się koś ciół, tworzy wzniesienie, obecnie splantowane, w pew nej odległości od
14 Na kolum nie w id nieje nazwisko plebana, ks. Franciszka Hajdeckiego, za pewne fundatora, który był proboszczem w Kobylance przed r. 1777, gdyż n ie figuruje w w ykazie księży proboszczów i administratorów parafii w K obylance, prowadzonym od 1777 r. do chw ili obecnej. Wspomina o nim ks. D rozdecki w A cta
beneficiorum z 1767 r. Figura ustawiona jest na osi kościoła i trudno przypuszczać,
żeby się tam znalazła wcześniej od niego.
15 K onsygnacya expen sy różney... “
16 Chodzi tu z w szelką pew nością o schody przed główną bramą, gdyż grobo w iec Skrzyńskich i w ybudow ane w zw iązku z nim schody prowadzące do bocznego w ejścia są znacznie późniejsze.
17 W każdym razie n ie chodzi tu o figurę św. Jana Nepomucena, stojącą na zewnątrz murów, na osi głównej bramy. Figura ta jest znacznie wcześniejszla.
18 St. Ł o z a, S łow n ik arch itek tó w i bu dow niczych P olaków i cu dzoziem ców
samego osiedla. Od strony wschodniej przylega do niego obejście gospo darcze plebanii, a z trzech innych stron wzdłuż m urów biegną drogi, z których północna prowadzi do plebanii. Od północy rozciągają się pod mokłe łąki.
C m entarz kościelny tw orzy w planie prostokąt, którego dłuższa oś biegnie w kierunku wschód—zachód, i jest otoczony murem. W środku cm entarza, na jego głównej osi wznosi się orientowany kościół. Ścięty narożnik północno-zachodni m uru otaczającego cm entarz tworzy dzwon nica, a narożnik południowo-zachodni — kaplica p. wezw. M atki Boskiej Bolesnej. M ur zachodni przerw any jest na osi główną bram ą, do której prowadzą od zew nątrz dw utraktow e schody. Środkowy odcinek wschod niego m u ru tw orzy łuk równoległy do absydy kościoła, a na jego osi znajduje się fu rtk a prowadząca do plebanii. Do furtki w m urze połud niowym prow adzą pojedyncze schody, a do m uru wschodniego przy jego narożniku północnym przylega komora, do której wejście wybite jest w m urze cm entarnym . W ew nątrz w m ury cm entarza włączonych jest 7 m urow anych konfesjonałów na przem ian ze stacjam i Drogi krzyżo wej. Poza obrębem cm entarza, przed główną bram ą ustaw iona jest na wysokim cokole figura św. Jan a Nepomucena.
Wznoszący się na osi głównej cm entarza barokowy kościół oriento wany, m urow any z cegły i otynkow any zew nątrz i wewnątrz, składa się z naw y na planie zasadniczo prostokątnym i z nieco węższego, ale tej samej wysokości zakończonego półkoliście prezbiterium. Przylegają do niego dwie prostokątne w planie przybudówki — od południa za krystia, a od północy kaplica katechetyczna. Od południa do nawy przy lega neogotycka kaplica grobowa. Dach kościoła dwuspadowy, nad pół kolistym zakończeniem prezbiterium dach dwuspadowy o tym samym nachyleniu przechodzi w półstożkowy. Dachy przybudówek pulpitowe. Z dachu naw y w pobliżu ściany tęczowej w yrasta sygnaturka.
Cały kościół obiega naokoło gładki cokół, o wysokości 1 m, oraz bel kowanie. Zarówno gzyms, jak i cokół są gierowane w linii pilastrów i półpilastrów , a architraw i fryz są zachowane tylko nad pilastram i (ryc. 2 i 3). Pojedyncze p ilastry dzielą fasadę na trzy przęsła,, z których środkowe jest węższe, oraz boczne ściany naw y na trzy przęsła jedna kowej szerokości, znacznie szersze od bocznych przęseł fasady, także jedno przęsio, pierwsze od fasady, bardzo wąskie. O statni pilaster bocz nych elewacji od strony prezbiterium jest wzmocniony półpilastrem. Na narożnikach od strony fasady p ilastry stykają się swoimi bocznymi ściankami, od strony prezbiterium podpory są nieco odsunięte od na rożnika, a sam narożnik, zaokrąglony, z obu stron jest nieco cofnięty w stosunku do m u ru (ryc. 2 i 3). Widoczny odcinek tylnej ściany na wy, nieco w ysunięty w stosunku do szczytu, styka się pod prostym
kątem z gładką na całej jej długości ścianą prezbiterium . Obiegający cały kościół naokoło cokół przerw any jest tylko przez otwory w ejś ciowe.
Zdobiące ściany kościoła p ilastry m ają bazy i głowice porządku to skańskiego, przy czym na profil głowic składają się: listewka, wałek, si ma, listewka, płyta, piętka odwrócona i półka, a na profil gzymsu — piętka, ćwierćwałek wklęsły, listewka, ćwierćwałek, listewka, płyta, listewka, półwałek, sima i półka. Fryz i arch itraw są zachowane tylko nad podporami, fryz gładki, a architraw złożony jest z wysokiej płyty i dwu półeczek. Do rozszerzonej części dolnej półeczki doczepio
nych jest 6 ozdób przypom inających żołądź (ryc. 4).
Szczyt fasady jest trójkątny; jego środkowy pas pionowy mieści nie wielkie o zarysie czteroliścia okno, a z lekka w ysunięte naprzód p artie boczne praw ie całe wypełnione są płycinami. Na profil gzymsu szczytu składają się: listwa, wałek, piętka, płyta, sima, półeczka; dolne zakoń czenia gzymsu są załamane i biegną poziomo. Szczyt wieńczy wazon z żelaznym krzyżem na osi, a jego boczne zakończenia — kule na niskich cokołach.
Przęsło środkowe fasady mieści p o rtal i okno nad nim (ryc. 4). W ykrój otworu portalu tw orzy prostokąt uzupełniony łukiem nad wieszonym. Otacza go profilowana ram ka z płaskim zwornikiem. Zwień czenie portalu składa się z wysokiego fryzu i z gzymsu nad nim o linii łuku nadwieszonego i o profilu złożonym z listwy, piętki, płyty, listwy, simy i półki; cały fryz na szerokości łuku w ypełnia płycina ozdobiona Okiem Opatrzności. Obramienie okna, o prostokątnym zarysie otworu, składa się z ramki, wspartych na niej fryzu i gzymsu oraz z ław y okien nej w postaci balkoniku, dzięki czemu okno m a w ygląd drzwi. Ramka płaska, otoczona wąskim paskiem, z narożnym i uszakam i i zwornikiem zwieńczonym trzem a listkam i na tle fryzu. Fryz gładki. Gzyms m a od cinki środkowy i boczne (niższe) poziome, połączone bez gierow ań od cinkami wklęsłymi. Profil taki sam, jak i gzymsu portalu. W ygięty ku przodowi linią krzyw ą balkonik składa się z gierowanej płyty, podpie rającego go kroksztynu w postaci zwężającej się ku dołowi bufiastej bryły i z żelaznej kraty. Tę bryłę otacza wąski pasek zakończony w gó rze i na dole wolutami. Na dolnych w olutach wspiera się muszla, a n i żej podwieszona jest do nich pionowa girlanda z trzech listków.
Każde z przęseł bocznych elewacji naw y mieści okno prostokątne w ramce z narożnym i uszakami górnymi, w spartej na ławie okiennej. Takie same są dwa okna w zaokrąglonej części prezbiterium . P o rtal w pierwszym od fasady przęśle elewacji południowej, o w ykroju pro stokątnym, ma ram ę z narożnym i uszakami i płaskim zwornikiem.
gra-niastosłupa, w yrastającego bezpośrednio z dachu i zwieńczonego fryzem i gzymsem, z daszku o wklęsłej linii przekroju, ze zwieńczonej gzym sem otw artej latarn i i wieńczącego tę ostatnią hełmu. Wszystkie ele m enty składowe sygnaturki są na rzucie poziomym 8-bocznym.
W spomniane wyżej dobudówki przy prezbiterium są stylistycznie jed nakowe z całym kościołem, ale ciekawszych momentów nie wykazują.
4
Jednonaw ow e w nętrze kościoła o ściętych narożnikach, uzupełnione węższym, półkoliście zakończonym prezbiterium , pokrywa na jednej w y sokości sufit z fasetą (ryc. 5). Podział architektoniczny jest przeprow a dzony za pomocą pilastrów wzmocnionych obustronnie przez półpilas- try, w spartych na cokołach oraz belkowanie obiegające całość naokoło. A rchitraw i fryz zachowane są tylko w odcinkach nad pilastram i i pół- pilastram i, nad którym i gzyms jest odpowiednio gierowany. Profil archi- traw u tworzą: listwa, listewka, ćwierćwałek, listewka, wklęska, ćwierć- wałek, sima i półka. Fryz gładki. Profil gzymsu: piętka, listewka, wałek, sima, listew ka, sima, półka. P ilastry posiadają głowice toskańskie o pro filu: astragal, szyjka, wklęska, listewka, ćwierćwałek, płyta, piętka, półka.
P ilastry te dzielą naw ę na trzy przęsła, prezbiterium zaś na dwa. Ścięte narożniki naw y w ypełniają szerokie pilastry o załamanych pod kątem brzegach i dodane z obu stron już na ścianach półpilastry. Oświe tla naw ę 7 okien prostokątnych, w yglifowanych do wnętrza, z tego jedno nad chórem muzycznym. Główne wejście pod chórem, o w ykroju zam kniętym spłaszczoną linią koszową, wyglifione do wnętrza. Podobny jest i otw ór bocznego wejścia do nawy.
Zajm ujący połowę pierwszego od wejścia przęsła naw y chór muzycz n y opiera się na dw u filarach z piaskowca i dw u kam iennych kroksz- tynach oraz w spartych na nich trzech arkadach. Korynckie głowice pila- sterków zdobiących filary chóru dekoruje rokokowy ornam ent falowo- -muszlowy. W sparte na tych pilasterkach belkowanie m a architraw zachowany tylko w odcinkach nad pilastram i, a powyginany i giero w any odpowiednio gzyms m a profil: listew ka, wałek, ćwierćwałek, wklęska, listew ka, ćwierćwałek, listewka, sima, półeczka. Ściankę p ara petow ą chóru, również powyginaną, zdobią ślepe balaski. Wejście pod chórem m uzycznym prowadzi na chór.
Dwa portale z czarnego m arm uru w prezbiterium , o identycznym kształcie, podobne do po rtalu głównego wejścia, prowadzące do kaplicy katechetycznej i do przedsionka zakrystii, m ają napisy dotyczące kon
sekracji kościoła. Leżące nad portalam i okna, zam knięte spłaszczoną linią koszową, w profilowanych ramach, ośw ietlają strychy nad bocznymi dobudówkami przy prezbiterium .
Ściany naw y i prezbiterium pomalowane są szarym kolorem z ciem niejszym żyłkowanym wzorem, im itującym m arm ur.
W półkoliście zakończonej części prezbiterium , na ścianie po stronie Ewangelii, na wysokości tabernakulum prostokątny wycinek tynku osła nia fragm ent dawnej, prawdopodobnie jeszcze osiemnastowiecznej poli chromii. Pozostała polichromia, jako nowsza, charakteru zabytkowego nie posiada.
Uzupełnienie w nętrza stanowią ołtarze i ambona. Wielki ołtarz, w yko nany z czarnego m arm uru, barokowy, typu architektonicznego, składa się z retabulum i oddzielonej od niego wąskim przejściem mensy, ustaw io nej na szerokim podeście ze schodami m arm urow ym i i z balaskam i od frontu. Na mensie znajduje się rokokowe tabernakulum , a po bokach stoją późnobarokowe drew niane figury M atki Boskiej Bolesnej i św. Jana. Cztery drew niane boczne ołtarze, późnobarokowe, są ustaw ione w naw ie pod oknami. D rewnianą ambonę zdobi rokokowy ornam ent.
Wspólną z kościołem całość architektoniczną stanowi m u r okalający cmentarz wraz z wmontowanymi weń dzwonnicą, kaplicą M atki Boskiej Bolesnej, bram ą główną oraz konfesjonałam i i kapliczkami Drogi krzy żowej. Dwa pierwsze z tych obiektów stanow ią w rzucie poziomym odpowiedniki całej tej kompozycji architektonicznej.
Dzwonnica (ryc. 1 i 6), w sparta na potężnym podm urow aniu o skoś nych ścianach jak gdyby na skarpie, składa się z wysokiego bloku m uro wanego z cegły na planie kw adratow ym oraz z przylegających do jego boków dwu innych bloków tej samej długości, ale bardziej płytkich i niższych, ustaw ionych ńa dłuższej osi głównego bloku. W szystkie trzy m ają wspólny cokół i jednakowe belkowanie, jakkolw iek na różnych wysokościach, i wszystkie w swej górnej części są przeprute głębokimi przeźroczami dla umieszczenia dzwonów. Do bloku środkowego, ponad bocznymi, przystawione są niewielkie bloki na osi na całej grubości bloków bocznych dzwonnicy. Ich ściany w yginają się w postaci spły wów ułożonych na blokach bocznych. N akrycie środkowego bloku dzwonnicy stanowi hełm zwieńczony żelaznym krzyżem. H ełm ten, n a planie kw adratowym, składa się z podstawy o ściankach wklęsłych, u ję tych w górną i w dolną płytę, i z głównej bryły o ścianach wybrzuszo nych w części dolnej, a wyżej przechodzących w powierzchnie wklęsłe, oraz ze zwieńczenia w postaci gzymsu, na którym widzimy kulę w spar tą na kw adratow ym cokoliku, zwieńczoną żelaznym krzyżem. Na zakoń czeniach bocznych bloków dzwonnicy ustaw ione są na cokolikach wazo ny, po jednym z każdej strony.
Przeźrocza dla dzwonów w górnej części bloków, w ykonanych z pias kowca, zasklepione są kolebkami — nadwieszoną w bloku środkowym
i zw ykłym i w blikach bocznych. Od zewnątrz otwory te ujęte są w pro filow ane ram ki.
Sym etrycznie do dzwonnicy w stosunku do osi całego założenia usta w iona kaplica M atki Boskiej Bolesnej (ryc. 2) ma m niej rozwiniętą podstawę o ścianach ukośnych, a wszystkie trzy bloki jej bryły są tej samej wysokości i tylko o jedną czw artą w yrastają ponad linię m uru obwodowego cm entarza. Bloki te są zakończone mało rozwiniętym gzymsem, a nakrycie stanow i wspólny dla nich wszystkich dach czte rospadowy. Na osi kaplicy od strony cm entarza dane jest wejście, a na zew nątrz niewielkie prostokątne okno.
Wznosząca się w linii m u ru zachodniego, na osi kościoła, brama (ryc. 7) tw orzy bryłę na planie prostokąta, w ygiętą ku górze w jej części środkowej i p rzeprutą zakreśloną półkolem arkadą wejściową. Podział architektoniczny tej b ryły polega na w ydzieleniu dwu skrajnych filarów, w spierających pełne belkowanie, lecz tylko gzyms przeciągnięty jest i na środkową część bloku, tworząc zwieńczenie całości. Ponad belkowaniem z boków, w y rastają odcinki rozerwanego frontonu trójkątnego. Dwie trzecie szerokości wspom nianych filarów od strony przejścia tworzą ro dzaj pilastrów zbliżonych do toskańskich, ale profile baz i głowic prze ciągnięte są i na pozostałą część filarów. Odpowiednio gierowane jest i belkowanie. Na niższych filarach przy samej arkadzie, zwieńczonych impostami, opiera się wąska archiw olta otworu; długi zwornik na osi ark ad y sięga aż do gzymsu. Praw ie całe powierzchnie ściany między filaram i, archiwoltą, zwornikiem i gzymsem zajm ują płyciny. Na odcin kach rozerwanego frontonu ustawione są na cokolikach kule, a na osi portalu, na gzymsie — wazon zwieńczony żelaznym krzyżem.
Na szeroki m urow any taras przed bram ą prowadzą od strony drogi m urow ane schody z podestam i w połowie ich wysokości. Ściany scho dów są gładkie, jak i tarasu, a kraw ędź ich obrzeża kam ienna balustrada 0 neorenes&nsowych balaskach, poprzeryw ana na spocznikach i na za kończeniu czw orograniastym i filarkam i.
Włączone w m u r obwodowy cm entarza m urow ane konfesjonały 1 stacje Drogi krzyżowej, w ym ieniając się w zajemnie na zew nątrz nie wy stępują poza m u r i zaznaczone są jedynie przez wyskakujące ponad linię m u ru ich gładkie tylne ścianki, nakryte, jak i sam m ur, dachówką.
Stacje Drogi krzyżowej rozmieszczone są w ten sposób, że dwie z nich są w m ontow ane w m u r zachodni, a w pozostałe m ury po cztery. Konfesjonałów siedem — po dwa od wschodu i południa, trzy przy północ nej ścianie (ryc. 8).
graniasto-słupy na planie prostokątnym , zwieńczone gzymsami i frontonam i nad nimi. Ich ściany frontow e praw ie całe zajm ują płyciny, w których środ ku mieszczą się głębokie prostokątne nisze. K anty bocznych ścianek stacyj są fazowane. Profil gzymsów tworzą: listwa, wałeczek, ćwierć- wałek, płyta, ćwierćwałek. Na ornam ent składają się kanele i perełki.
M urowane konfesjonały, trochę szersze i nieco niższe od kapliczek, mają ściany frontow e załamane, a boki załamane są wklęsłe. Pas środ kowy głównej części ścianki frontow ej tw orzy wypukłość w jego górnej części, a głęboką niszę dla spowiednika — w pozostałej. W zaklęśniętych bocznych ściankach frontu są nisze dla spowiadających się. Całość w ień czy gzyms, a ponad nim ścianka attykow a, nieco nadwieszona w sto sunku do ściany i odpowiednio do tej ostatniej załam ana i w ygięta. Ustawiona przy drodze ^przed bram ą figura św. Jan a Nepomucena (ryc. 9) stoi na wysokim piedestale, wznoszącym się z kolei n a podstawie o trzech stopniach. Piedestał m a bazę w postaci wysokiej p ły ty profilo wanej w jej górnej części, wysoki trzon w ybrzuszony w dolnej części, a o wklęsłych powierzchniach w górnej połowie i wreszcie belkowanie. Wszystkie te człony piedestału, jak i płyta pod figurą, są na planie kw a dratowym. Trzon zdobi z trzech stron ornam ent falowo-chrząstkowy, który na ściance frontow ej tworzy rodzaj kartusza. W polu tego ostatniego w yryte są nazwiska fundatorów : R. F r. Haydecki Ple. R. Casimir Woy- narski R. Iacob. Pstruszyński Vicarius.
6
Stan zachowania omawianego tu obiektu jest na ogół dobry. W po szczególnych miejscach jednak daje się zauważyć zniszczenie m ateriału, szczególnie zaś łuszczenie piaskowca. A więc np. częściowo zatarte Zo stały rysy tw arzy w figurze św. Jana Nepomucena, zupełnie zanikła data fundacji na cokole pod tą figurą.
Sam kościół, jak można sądzić, nie ulegał żadnym poważniejszym prze róbkom. Zmiany w wyglądzie zaszły w związku z dobudowaniem od po łudnia grobowej kaplicy Skrzyńskich, utrzym anej w sty lu neogotyku. Dawniej wejście do zakrystii, a obecnie do kaplicy katechetycznej, znaj dowało się we wschodniej ścianie.
Co do m urów otaczających cm entarz kościelny, to najprawdopodob niej były one pierw otnie całkiem gładkie i przerw ane jedynie na osi założenia główną bram ą od zachodu i fu rtą do- plebanii od wschodu. Konfesjonały i stacje Drogi krzyżowej zapewne zostały wbudowane później. Na miejscu obecnej fu rtk i od południa najprawdopodobniej p ier wotnie był konfesjonał.
7
Wzniesiony w czterdziestych latach XVIII w. kościół w Kobylance rep rezentuje fazę późnego baroku, przechodzącego już w rokoko. Nie- barokowe są tu tylko bryła kościoła i — rzadkie w budowlach kościel nych — nakrycie głównego w nętrza sklepieniem zwierciadlanym. Baro kowe są — ścisła sym etria założenia; dynamiczność przejaw iająca się w zaokrągleniu narożników, wygięciu gzymsów i wybrzuszeniu brył, np. kroksztynu balkoniku na fasadzie; przeryw anie architraw u i fryzu, silne podkreślenie atektonicznej wysmukłości pilastrów.
Osobne zagadnienie stanowi obejście cm entarne ze swoimi budowla mi mocno zróżnicowanymi pod względem stylistycznym . Już na pierw szy rzu t oka widać, że kaplica M atki Boskiej Bolesnej i dzwonnica, jak również bram a główna ze schodami zaplanowane zostały równocześnie przez tego samego autora. Kaplica w edług wszelkiego prawdopodobień stw a także m iała być pierw otnie dzwonnicą w myśl konsekwentnie prze prowadzonej zasady sym etrii całego założenia. Coś jednak musiało sta nąć na przeszkodzie do jego pełnej realizacji. O ile dzwonnica ze swoją tak charakterystyczną dla późnego baroku i rokoka górną p artią z pias kowca tchnie lekkością i budzi podziw dla finezji swych kształtów i mi strzostw a wykonania, to przysadziste, jak gdyby grubo z barbarzyńska ciosane konfesjonały, o ścianach falujących jednak też nie są pozba wione swoistego wdzięku.
Wszystko to każe przypuszczać, że obejście kościoła zostało wykonane nie jednocześnie i nie przez tych samych ludzi. Za tą tezą zdaje się prze mawiać również altern acja konfesjonałów i kapliczek Drogi krzyżowej, w ykazujących w yraźne cechy klasycystyczne. Wobec tego nie będzie bez podstaw ne przypuszczenie, że konfesjonały i wspomniane kapliczki za planow ane i w ykonane zostały później przez niezbyt biegłego mistrza. Mimo to tw orzą jednak razem z kościołem całość pełną uroku, choć o nieco prow incjonalnym charakterze.
Na niepośledniej natom iast m iary rzeźbiarza wskazuje swym dob rym w ykonaniem figura św. Jan a Nepomucena wraz z trzonem jej postum entu. Sama postać świętego w yraża powagę i zgoła nie rokokowy spokój oraz m elancholijną zadumę. Bardzo realistycznie potraktowane szaty liturgiczne i tw arz oraz w yraźny, chociaż spokojny gest pozwalają umieścić tę rzeźbę w drugiej połowie XVIII w.
8
Mimo w yraźnie późnobarokowego charakteru kościoła w Kobylance, w ykazuje on pew ne pokrewieństwo z tzw. Lenartowiczowską grupą
koś-dołów barokowych z teren u Lubelszczyzny, pochodzących z ostatniej ćwierci XVII i pierwszych lat XVIII w . 19 Cechy wspólne stanow ią tu sposób ukształtow ania bryły oraz rozczłonkowania elew acji bocznych pojedynczymi pilastram i na przęsła.
Ciekawa jest domniemana geneza pow stania tego obecnie istniejącego zespołu architektonicznego, reprezentującego typow y — jak to Niemcy nazywają W ahlfahrtskirche — w iejski kościół odpustowy.
Bliższe rozpatrzenie planu wskazuje na to, iż kościół kobylański wraz z otaczającym go murem, dzwonnicą, obecną kaplicą M atki Boskiej Bolesnej i bram ą został zaplanowany jednocześnie, jak się zdaje, przez jednego architekta. Prawdopodobnie zespół ten od zachodu m iały flan kować dwie dzwonnice, co sugerują w ykazane wyżej okoliczności. Być może jednak, że nie starczyło funduszów na ostateczne wykończenie całości, na skutek czego pierw otnie zaplanowana druga dzwonnica nie została dokończona i przebudowano ją na kaplicę.
Prawdopodobnie w m iarę w zrostu ilości pątników nawiedzających kościół w Kobylance postanowiono otoczyć go wieńcem kaplic Drogi krzyżowej i m urowanych konfesjonałów. Sposób usytuow ania tych kaplic wokół kościoła był już wówczas szeroko rozpowszechniony, natom iast murowane konfesjonały n a zew nątrz kościoła należą do rzadkości.
Interesujące spostrzeżenia i domysły nasuw ają się przy porów naniu kościoła kobylańskiego z kościołem w M orawicy pod Krakowem. Wy raźne analogie dotyczą planu i fasady. Do pierwszych należą: sym etria, jednonawowe w nętrze z węższym prezbiterium zam kniętym półkoliście i z dwiema przybudówkami, jednakow a ilość przęseł w nawie i prezbi terium, rozczłonkowanie w nętrza przy pomocy cienkich pilastrów, ścię cie narożników w nawie; do drugich — trójosiowość fasady, dw ukon- dygnacyjność, płaszczyznowość, ry tm trzech otworów, niem al identycz ne potraktowanie portalu głównego w ejścia i zwieńczenia okna n ad nim. Kościół w Morawicy wzniesiony został z fundacji Czartoryskich wg pro jektu Francesco Placidiego w latach 1743—:1748. Oba plany w ykazują wiele cech wspólnych, z których jedna zwłaszcza jest zastanawiająca, a mianowicie tendencja do dośrodkowego zamknięcia naw y przez za okrąglenie jej narożników. Cecha ta, wg P. Bohdziewicza, jest ch arak te rystyczna dla Placidiego 20.
D rugim bardzo ważnym i ciekawym faktem jest to, że dzwonnica w Kobylance w ykazuje łudzące podobieństwo do projektu dzwonnicy wykonanego przez Placidiego (ryc. 10), znajdującego się przed ostatnią
19 St. T o m k o w i c z, op. cit.
20 P. B o h d z i e w i c z , Francesco Placidi, arch itek t-W ło ch X V III stulecia
w Polsce..., Prace sekcji hist. sztuki Tow. Przyjaciół Nauk w W ilnie, t. III, Wilno
w ojną w zbiorach graficznych Biblioteki Narodowej w Warszawie 21. Na związki z Krakowem, a w pewnym stopniu i na Placidiego wskazywały by też i w spom niane w opisie kościoła w Kobylance dwa portale wyko nane z czarnego dębnickiego m a rm u ru 22. Wszystkie te zbieżności, wią żące się z osobą Placidiego, nie są chyba przypadkowe, jeśli wziąć jesz cze pod uwagę fakt, że n a terenie Małopolski architekt ten projektow ał wiele budow li sakralnych i świeckich, na ogół nie zachowanych, przy czym fundatoram i byli m agnaci i biskupi krakowscy. Mógł więc Placidi wykonać projekt kościoła w Kobylance na zamówienie Wielopolskich.
W szystkie wyżej przytoczone dane pozwalają wysunąć przypuszcze nie, że tw órcą kościoła i dzwonnicy w Kobylance był architekt Franciszek P la c id i23. Byłby to więc jeszcze jeden piękny, choć drobny fragm ent bogatej twórczości tego architekta.
L ’É G L I S E P A R O I S S I A L E D E K O B Y L A N K A P R E S D E G O R L IC E
L ’église paroissiale de Kobylanka, village du poviat de Gorlice, est en même tem ps un centre de pèlerinage à l ’occasion des pardons. Elle offre un intéressant exem ple d’ensem b le arcbitectonique intégrant en un tout l ’église et ce qui l’en toure. Édifiée durant le second quart du X V IIIe s. et consacrée en 1750, l ’église de Kobylanka occupe le centre d’un cim etière rectangulaire, entouré d’un mur d ’encein te dans lequ el s ’encastrent quelques autres bâtisses disposées sym étri quem ent par rapport à l ’axe de l'église et de tout l ’ensem ble architectonique. L’unique nef de l ’église est prolongée par un choeur terminé en dem i-cercle. Pas de tour; décoration architecturale assez bonne de style baroque tardif avec absence de sculpture figurée; peu de m otifs à caractère dynamique; plafond à retombées arrondies.
A ux angles du mur d’enceinte s ’élèvent un clocher richem ent décoré et une chapelle, d’ornem entation modeste mais de plan presque identique à celui du clocher. Le portail principal, richem ent orné, est situ é dans l ’axe de l ’église; un escalier le joint à la route. D es confessionaux et les stations du chemin de la croix s ’encastrent dans la paroi intérieure du mur entourant le cim etière. Devant le portail, en contre-bas du cim etière, se dresse sur un socle élevé la statue de St. Jean Népom ucène, de sty le baroque.
L’analogie avec l ’église de M orawica près de Cracovie, en particulier l ’identité presque com plète de la form e et du dessin du clocher, perm ettent d’attribuer l ’église de Kobylanka à l ’architecte Placidi, auteur de celle de Morawica; c’est lui aussi, probablem ent qui dessina les autres édifices de cet ensem ble bien que certains des édicules faisan t corps avec le mur du cim etière peuvent être l ’oeuvre d’un autre.
21 Znaleziony przez prof. Batowskiego, por. P. B o h d z i e w i c z , Francesco
Placidi...
22 Wł. T a t a r k i e w i c z , C zarny m arm ur w K rakow ie, „Spraw. PA U ”, t. 52, nr 1, K raków 1951.
23 Józef Lepiarczyk uznaje n iew ątpliw e autorstwo Placidiego. Por. J. L e p i a r- c z y k, A r c h ite k t F ranciszek Placidi, „Rocznik K rakow ski”, X X X V II (1965) 104— 105.
Hyc. 1. Kościół w Kobylance. Rzut poziomy.
F o t . A . L e o
Ryc. 2. Kościół w Kobylance. Widok zew nętrzny całości.