A C T A
U N Z V E R S I T A T I S
L O D Z I E N S I S
___
_____ KOLIA LINGUIST!CA 12. 1986______
_____J e r z y S i e r o e i u k
Z E L E M E N T Ó W I N T E R D I A L E K T A L N Y C H
W P O L S K I C H P I E Ś N I A C H LUDOWYCH: KOŃC Ó W K A - O W E
J ę z y k pieśni ludowej nie jest r ó w n o znaczny z języ k i e m c o d z i e n n y m ludowego śpiewaka, a p u n k t e m w y j ś c i a a n alizy tekstów folklo ru musi b y ć stan gwarowy. P r a w d z i w o ś ć p o w y ż s z e g o t w i e r d z e n i a w y k a z a n a z o s tała dla f o l k l o r u - także pol s k i e g o - już w k i l k u pracach, i to nie t y lko w o d n i e s i e n i u do zasięgcS* lokalnych . I- stnienie na obsz a r z e p o l s k i e g o t e r y t o r i u m e t n i c z n e g o ele m e n t ó w p r z e k r a c z a jących granice ich uż y c i a w g w a r a c h o b s e r w o w a n e już
by-2
ło z a r ó w n o
w
zakr e s i e p i e ś n i o w e g o m a t e r i a ł u l e k s y k a l n e g o , fone t y c z n e g o 3 , jak i zjawisk irarfológicznych4 . A n a l i z a p r z y k ł a d ó w p o d k ą t e m ich b u d o w y sł o w o t w ó r c z e j w w i e l u p r z y p a d k a c h p o z w a l a w i ą z a ć pojawi a n i e się o k r e ś l o n e g o typu s ł o w o t w ó r c z e g o z faktem formuli- cznej techniki b u d o w a n i a t e kstów f o l k l o r u 5 .Do t y c h c z a s o w e analizy są jednak jedynie p r ó bami w y k a z a n i a i- s t n i e n i a o d r ę b n o ś c i zac h o d z ą c y c h miedzy d w l e r a o d m i a n a m i języ kowymi e g z y s t u j ą c y m i w ś r o d o w i s k u wsi. P e ł n i e j s z a c h a r a k t e r y s t y k a tego zjawiska w y m a g a badari szczegółowych, pe n e t r a c j i w s z e l k i c h
1 J. B a r t a i ń s k i , O języku folkloru. Wrocław 1973. 2
J. S i e r o e i u k , Bleaenty interdialektalne w polskich pieśniach 1 udowveh (па przykładzie nazw lasu), "jçiyk Polaki'1 LVI, 1976.
3
J. В a r t u i rfs k i , O procesie formowani* sig interdlalektu poe tyckiego w języku polskiego folkloru, {v«3 Ludowość dawniej i dziś. Stu dia folklorystyczne, Wrocław 1973;. J. S i e r o e i u k , Wokół zagadnienia interdialektyzmów fonetycznych w folklorze polskim (geografia form typu: graje, znaje w pieśni na tle gwar), "Z polskich studiów slawistycznych" 1978, seria 5.
A
J. B a r t t s i ń s k i , 0 procesie...
5 J. S i e r o e i u k , Formuliczńośd a słowotwórstwo w języku fol kloru, £w:] Literatura popularna - folklor - język, t. 2, Katowice 1981.
pozi o m ó w organizacji wypowiedzi językowej. C e lowości p o d e j m o w a ni a na s z erszą skalę tego t y p u p r z e d s i ę w z i ę ć d o w odzi fakt p o w i j a nia cech typowych t y l k o dl a języka folkloru w r ó ż n e g o rodzaju dial e k t o l o g i c z n y c h o m ówieniach zbiorów pie ś n i ludowych*.
W artykule n i n i e j s z y m spe c y f i k ę języka folk l o r u n a tle s t anu g w arowego p r z e d s t a w i ę na p r z y k ł a d z i e m o r f e m ó w ko ń c ó w k o w y c h . Fakt w y s t ę p o w a n i a e l e m e n t ó w i n t e r d i a l e k t a l n y c h p o e t y c k i e g o ję z y k a fol k l o r u d o k u m e n t o w a n y b ę d z i e r o z p o w s z e c h n i e n i e m i funkcjonowaniec* -ovie jako jednej z m o żliwych k o ń c ó w e k m i a n o w n i k a 1. mn. rzeczo w n i k ó w męskich.
N a j n o w s z e o p r a c o w a n i a d i a l e k t o l o g i c z n e k o n k r e t n y c h r e jonów k r a j u p o t w i e r d z a j ą ogólne, ale w p r z y p a d k u n a s z y c h rozw a ż a ń n a bi e r a j ą c e s z c z e g ó l n e g o zn a c z e n i a sp o s t r z e ż e n i e S t a n i s ł a w a U r b a ń czyka: " K o ń c ó w k a -oće jest w gwarach rzadkością, w w i e l u w o- góle ni e jest z n a n a " 7 '
P o n i e w a ż dl a w y n i k ó w p r z e d s t a w i a n y c h b a d a ń istotne s ą i n f o r macje o te r e n o w y m r o z p r z e s t r z e n i e n i u tego e l ementu, p r z e ś l e d ź m y w y s t ę p o w a n i e -ouie w p o s z c z e g ó l n y c h d i alektach. I tak na Ś l ą s k u
fi
p r z y k ł a d y o tej k o ń c ó w c e sp o t y k a n e są rzadko , r z a dkie też są w
9 10
gwarach Krajny , w y j ą t k o w e w gwarach chazac k i c h k o ł o R a w i c z a Nieki e d y a u torzy u j ę ó m o n o g r a f i c z n y c h s t w i e r d z a j ą c m a ł ą frekwen cję tej formy akc e n t u j ą j e d n ocześnie brak sys t e m a t y c z n o ś c i w ro z g r a n i c z a n i u z a kresu użyó k o n k r e t n y c h z a k o ń c z e ń m i a n o w n i k a L. m n . * * Są też, w o d n i e s i e n i u do n i e k t ó r y c h gwar, pró b y w y j a ś n i e n i a tej
0 tym, że w danym korpusie tekstów występuj« cechy obce gwarom dane go terytorium, nie pisze Z. Sobierajski, charakteryzując pod względem języ kowym pieśni wielkopolskie, ani też M. Gruchmanowa, przedstawiając pieśni kujawskie. Zob. : Z. S o b i e r a j s k i , Charakterystyki! językowa wiel kopolskich pieśni ludowych, £w:] Ze studiów nad folklorem muzycznym Hielko- polski, red. J. Sobieska, Kraków 1972, s . 61-97; M. G r u c h m a n o w a , Uwagi dialektologiczne, [we wstępie do О В. К r z y i a n i а к, A. P a v- l a k , J. L i в a k o w s k i , Polska pieśń i muzyka ludowa. Źródła i materiały. Kujawy, cz. 1, Warszawa 1974, s. 28-33.
7 S. U r b a ń c z y k , Zarys dialektologii polskiej. Warszawa 1972, s .
45. 8
S. В ą k, Mowa polska na Śląsku, Wrocław 1974, e. 128. 9
Z. Z a g ó r e k i , Gwary Krajny, Poznań 1964, s. 74.
10 H. N o w a k, Gwary chazackie w powiecie rawickim, Poznań 1970, s. 167.
a b s e n c j i ' 2 . C z ę s t o jednak b r a k jest jakichkolwiek przykładów. Tak jest np. w p r a c y M i e c z y s ł a w a S z y m c z a k a o gwarze Domaniewka. C z y tany tam: " R z e c zowniki nieoso b o w e w y s t ę p u j ą p r z e w a ż n i e z k o ń c ó w k ą -y lub -e, np.: koty, ekyady, i^atry C...J . Te same k o ń cówki m a j ą z reguły r z eczowniki osobowe, np. хцору, ЬЧвкиру, drużby, eyny, kaualery muzykanty
P o d o b n y s t a n o h s e r w u j e W ł a d y s ł a w C y r a n w o k o licach S i e d l e c . Z k o lei Jan Mazur, p o t w i e r d z a j ą c d o m i n a c j ą w tej k a tegorii -y (/ / - г ) oraz -e, dodaje: "Obok tych końcówek spo r a d y c z n i e u ż y w a n a jest k o ń c ó w k a -oie na o z n a c z e n i e osób o g ólnie szanowanych
lub p e ł n i ą c y c h o d p o w i e d z i a l n e funkcje na u r o c z ystościach, np. ypjae//yojeoiie, pany//panc>det dru£by//dru£boi5e, ś f atk‘ iZ/śf atk.ve "
Uwa g ę J. M a z u r a u z u p e ł n i a S t a n i s ł a w Bąk stwierd z a j ą c , że je żeli już k o ń c ó w k a -oaie p o j awia się w gwarach, to "niają ją rze czowniki o z n a c z a j ą c e godność, p o k r e w i e ń s t w o , z b i o r o w o ś ć r o d z i n n ą " 16, Jako k o ń c ó w k a g o d n o ś c i o w a n o t o w a n a b y * a też r.a Mazow-
17 sz u
S z e r s z y m t ł e m dla tych uwag sz c z e g ó ł o w y c h m o ż e być praca 18
H a l i n y T u r s k i ę j o formach typu cklov.y, draby .
W z w i ą z k u z cytowanymi zastrzeżeniami mu s i m y się liczyć tak że z tym, że w odmi a n i e o k r e ś l o n e g o t y p u leksyki, głównie związa nej z o b r z ę d o w o ś c i ą wese l n ą , w w i e l u p r z y p a d k a c h b ę d z i e n y mogli m i e ć do c z y n i e n i a ze w z a j e m n y m p r z e n i k a n i e m się tradycji folklo- rowej i potocznej. W k o n t e k ś c i e p r e z e n t o w a n e g o dalej m a teriału w y d a j e się b a r d z o p r a w d opodobne, że końc ó w k a -ouie p r z e s z ł a w tych p r z y k ł a d a c h do g w a r z języka folkloru, niż odwrotnie. Czy m o ż e w c h o d2ić tu w r a chubę język literacki? K o ń c ó w k a -ouie p o
12
W. K u r a s z k i e w i c z , Przegląd gwar województwa lubelskiego, [w:] Monografia statustuczno-gospodarcza województwa lubelskiego, t. 1, Lub lin 1932, s. 294.
13
M. S z y m c z a k , Gwara Domaniewka i wsi okoliczni/oh w powiecie łęczyckim, Lód* 1961, s. 91.
14
W. С у r a n, Gwary polskie w okolicach Siedlec, tódź 1960, s. 199.
J. M a z u r, Gwary okolic Biłgoraja, cz. 2, Fleksja, Wrocław 1978, e. 27.
S. В a k, op. cit., s. 128.
1 ^ И. G r a d-M u с о и a, Fleksja rzeczowników w gwarach Mazowsza, War szawa 1970, s . 63.
18
H. T w r s к a, Mianownik 1. en. tupu chłopy, draby w języku ogól nopolskim, "Język Polski” XXXIII, 1953.
j awiając się w t e k s t a c h folkloru ś p i e w a n e g o e g z y s t u j e t y m s a m y m w j ę zykowym ś r o d o w i s k u wsi. P r z e j ś c i e do gwary k»st p r z e m i e s z c z e
n i e m z jednej o d m i a n y językowej do drugiej, ale w o b r ę b i e t e g o samego ś r o d o w i s k a spo ł e c z n o - k u l t u r o w e g o ^ J ^ zyk literacki jest w tym p r z y p a d k u ś r o d o w i s k o w o obcy. P o n i e w a ż p r o b l e m ten d o t y c z y w zasadzie takich p r zykładów, jak di-uibawie, <nxit<Mie, świadkowie itp., m o żna chyba przyjąć, że z g e n e t y c z n e g o pun k t u w i d z e n i a p r z y n a l e ż ą one bardziej do ję z y k a folkloru ( f o lkloru o h r z ę d o w e g o ) niż do gwar potocznych.
H i s t o r y c z n i e rzecz ujmując, i n t e r e s u j ą c a nas k o ń c ó w k a w ł a ś c i w a b y ł a d a w n y m t e m a t o m n a *-u, z c z a s e m jednak zakres jej
uży-19
c i a znacznie się p o s z e r z y ł , o b e j m u j ą c także daw n e tematy n a -o-r z e c z owników żywotnych. Stąd też obok form synowie “dro g ą
analo-20
gii, czyli u p o d o b n i e n i a mor f o l o g i c z n e g o " p o j a w i a j ą się рапоиге, ojcowie, królowie, mężowie itp.
O b s e r w a c j a p o w y ż s z e g o s t a n u w zakresie fleksji rze c z o w n i k ó w pr o w a d z o n a n a mat e r i a l e języka w s p ó ł c z e s n e g o folkloru d o s t a r c z a k i l k u inter e s u j ą c y c h spostrzeżeń. D o t y c z y to tak r o z p r z e s t r z e n i e n i a g e o g r a f i c z n e g o - o b s e r w o w a ć to m o ż n a n a p r z y k ł a d z i e fórim> bivtowie - jak też o g ó l n e g o z a k r e s u użycia tej k o ń c ó w k i w p a r a d y g macie inny cii leksęmów.
P r o w a d z o n e w t y m k i e r u n k u cząstkov>e b a d a n i a folkloru nie. d a ły u s taleń ogól n y c h i w miarę m o ż l i w o ś c i jednoznacznych. W s p o rządzonych n a p o d s t a w i e m a t e r i a ł u lubel s k i e y o opisach sp o t y k a m y się ze stwierdzeniem, że -owie s w o bodnie w y m i e n i a się w p i e ś n i z
,21
-i, a ilust r o w a n e t o jest o b o c z n o ś c i ą ptaszkoirie//ptaazki , albo też "osobowa k o ń c ó w k a -owie tłum a c z y się [..J s e m a n t y c z n i e
(per-2 (per-2
s o n i f i k a c j a p t a k ó w - k a w a l e r ó w )"
W k o n t e k ś c i e p r z e d s t a w i o n y c h w y ż e j u s t a l e ń d i a l e k t o l o g i c z n y c h s t aje k i lka p y t a ń d o t y c z ą c y c h tekstów folkloru: jak c z ę s t o -owie p o j a w i a się w pieśni? czy w y s t ę p o w a n i e -owi« jako w y k ł a d n i k a m i a n o w n i k a 1. mn. jest w p r z y p a d k u t e k s t ó w folkloru odbiciem sta
19 Z . K l e m e n s i e w i c z , I , l e h r-S p ł a w i ń s к i , S. U r- b a ń с z у к . G r a m a ty k a h i s t o r y c z n a j ę z y k a p o l s k i e g o . Warszawa 1965, s. 275; S. R o s p o n d, G r a m a ty k a h i s t o r y c z n a j ę z y k a p o l s k i e g o , Warszawa 1971, s . 243.
20 S. S z o b e r, Gramatyka języka polskiego, Warszawa 1968, a. 173. J. 8 a r t m i ń в к i , O procesie..., s. 243.
nu dawniejszej polszczyzny, gdy jeszcze z końc ó w k ą tą nie w y k r y s t a l i z o w a ł się rodzaj męskoos o b o w y ? czy w zakresie użycia tej
formy ob s e r w o w a ć m o żna o k reśloną tendencję, czy też rządzi tu p rzypa d e k ? czy częste w y k o r z y s t a n i e da n e g o e l e m e n t u fleksyjnego w y n i k a z o g ó l n e g o p o d n i e s i e n i a częstotliwości p o j a w i a n i a się ~o~ uie jako p r z e j a w u f u n k c jonowania spotykanej w tej odmianie języ- k a general i z a c j i e l e m e n t ó w mowy p o t o cznej? Pytari zateir nasuwa się wiele.
W ś r ó d w i e l u form mi a n o w n i k a 1. mn. rzecz o w n i k a brat w y s t ę p u j e w gwarach p o l s k i c h także c o s t a ó ktxttouie. Za s i ę g jej g e o g r a f i c z n e g o r o z p o w s z e c h n i e n i a nie tworzy zwar t e g o kompleksu, a o d o s o b n ione pu n k t y do s t a r c z a j ą c e p o ś w i a d c z e ń r o zmieszczone są z rzadka w Polsce p o ł u dniowej, głównie w połud n i o w e j części Małopolski i Ś l ą s k a 2^.
Pieśń ludowa, zarówno w s p ó ł c z e s n a , jak i ok r e s u kolbergow- skiego, dos t a r c z a p r z y k ł a d ó w uż y c i a formy brato-sic z różnych p u n k tów kraju. Poza pośw i a d c z e n i a m i pochodzącymi z terenów, na k t ó rych iroże to by ć jednostka b i e r n e g o zasobu języka codziennego, jak p r z y k ł a d o w o zapis z K ł a j a koło Bochni (Po, 31), Sio ł k o w i c S t arych koło O p o l a (T, 140), o k o l i c W a d o w i c (inwałd - ?.. 87) i B ielska-Białej (Janowice - Z, 89), mamy doku m e n t a c j ę dla o b s z a rów p o ł o ż o n y c h znacznie dalej na pół n o c w s t o s u n k u do w y m i e n i o nych. Bratouie to e l e m e n t języka pieśni kaszubskiej:
Jado, Jadu panówje ńeboszczika b r a t o w j e
(Km, 83 - Rybak i)
W ty m s a m y m kontek ś c i e forma ta zapisana b y ł a n a Warmii (St, 22) i Mazu r a c h (WM, 176), w oko l i c a c h Szamotuł w W i e l k o p o l s c e (Ks, 20) i p o d K a l i s z e m (Li, 309). Inny k o n t e k s t u t rwalony z o s tał na P o m o r z u Zachodnim:
J • B a r t i a i ń s k i , G & n e r a l i z a c j a e l e m e n t ó w p o t o c z n e j g w a
r y w t e k s t a c h f o l k l o r u , Cwî] J. B a r t a i ń s k i , Q d e r y w a c j i
s t i / l i s t y c z n e j. C w ara l u d o w a w f u n k c j i j ę z y k a a r t y s t y c z n e g o . Lublin 1977. Zob. M a ły a t l a s g w a r p o l s k i c h , t . 10, Wrocław 1967, mapa 483.
Bywajcie zdrowi, bratowie, byliście dla ranie katowie.
( U , IV, 4-5, 54 - Skoszewo koło Kamienia Рош.)
Znamienne jest, że p o ś w i a d c z e n i a p o w y i e -ге p o c h o d z ą głównie z t e k stów bal l a d o w y c h , a w w i ę k s z o ś c i p r z y p a d k ó w mamy do c z ynienia z w a r i a n t a m i jednego utworu. S p r o w a d z a j ą c to do p o staci formuły należy stwierdzić, że jest to d o k u m e n t a c j a k o n k r e t n e g o p r z y p a d k u
f o r mulicznego o postaci:
[...] ponowie, nieboszczyka bratowie,
25
p o c h o d z ą c e g o ze znanej b a l l a d y o pani, k t ó r a p a n a za b i ł a . Czy z a tem o b e c n o ś ć danej formy w języku folk l o r u może b y ć w y n i k i e m i st n i e n i a i f u n k c j o n o w a n i a w zbiorowej podśw i a d o m o ś c i ś r o d o w i s k a
2 6
f o l k l orowego o k r e ś l o n e g o języko w e g o m o d e l u gatunkowego? D y s t r y b u c j e taką, w y s t ę p o w a n i e m i a n o w n i k a 1. mn. bratoirie w p r z e w a ż a j ą cej części p r z y p a d k ó w jego użyęia, p o t w i e r d z a także z b iór O s k a r a Kolberga. N a j w i ę c e j notowarf poch o d z i z t o m u p i e rwszego, który, jak wiadomo, z a w i e r a głównie liczne w a r i a n t y p o s z c z e g ó l n y c h b a l lad ( w t e r m i nologii Kolb e r g a - dumy).
O tyn>, że ta, a nie inna p o s t a ć m i a n o w n i k a 1. mn. z a p i sywana b y ł a i jest w różnych częściach Polski, w d u ż y m s t o p n i u decy d u j e silne uwikłanie kontekstowe. Jest t o p r z e c i e ż elesnent zrymowany z inną formą, także m i a n o w n i k a 1. mn. panouie, katonie. Z drugiej s trony n a u t r z ymywanie się analizowanej p o staci w p ł y w a także fakt zn a cznego s f o r m u l i z o w a n i a k o n k r e t n e g o o d c i n k a tekstu ( p o t w i e r d z o n e g o r y m e m ) oraz w m i arę s z e r o k a znajomość d a n e g o ut w o r u
Z innego typu leksyki licznie noto w a n e formy m i a n o w n i k a 1. mn. na -owie we wsp ó ł c z e s n e j pols k i e j pieśni ludowej są p o ś w i a d czeniami k o n k r e t n y c h użyć takich p r zykładów, jak c h o ciażby
pana-25
Por. jej literackie repliki w: Pani pana zabiła, wyb<Sr K. Wyka, War- szawa »974 - tam m. in. Lilie A. Mickiewicza i Historia o pani, co pana zabita T. Lenartowicza.
26 J . S i e r o c i u k , Czy istnieją językowe wyznaczniki gatunku w folkorzo (na przykładzie ballady), w druku.
7
Na temat formuły w jeżyku folkloru zob. cykl artykułów w "literatu rze Ludowej",
w ie
(Km, 83, St, 22, 1, 89, Ml, 71),o fie e s w ie
(Km, 133),druż
bowie
(D, 124, T, 53, Ł, 391),królowie
(Kir, 133),aniołowie
(Ż, 323, Kt, 321),synowie
(PLS, 336, J, 258) itp. Duża d o k u m e n t a cj a jest dl a fornyptaszkowi«,
zasługującej na s z c z ególne r o z p a trzenie.Z a n i m jednak do tego p r z e j dziemy, przyp a t r z m y się k i lku in nym, nie mniej c i e k a w y m zapisom:
Na zdrowja dz’adz’oia, na zdrów je dudka! Popimi s'e
koleęyowje,
kej nas taka kupc’a!(Кш, 152 - Wiele)
lynni
chłopcowi
eté»
tozdrajcow ie,
wziyni my wionek, omiatam na głowie.(Kj, 235 - Radziejów)
zwóny dzwonić będ?, to bidzie muzyczka,
drużbowie, oościowie,
ryl i kopaka.(T, 247 - Rudzieniec koło Gliwic ) Rozpostrzyjcie
iokajowie
dywany pod próp... (Kj, 223 - !'i chałowo koło Alrksandrcwa Kuj.)
Bydoa ta
panowie,.
bydon taksi undzowie,
bydoŒ ni poprawiać wianusek aa głowie.(Ź, 307 - Gilowice, Sporysz koło Żywca)
P o w y ż s z e fragmenty p o c h o d z ą z terenów, na k t ó r y c h omaw i a n a k o ń c ó w k a jest n i e o b e c n a bądi też p o j a w i a się rzadko, i to nawet w p a r a d y g m a t a c h da n y c h p r z y k ł a d ó w . Tak w i ę c op r ó c z w y r a ź n i e
ry-28
eującej się interdialektalnotfci f o r m z
-awie
k o n t e k s t y te d o 28J. В > r t « i i i t t, O procesie...> J. S i e r o c i u k , Ele menty
wodzą, że z o s t a ł a tu on a uży t a w szczególnej funkcji - a a p o d k r e ś l a ć znaczenie, w a ż n o ś ć danej osoby z jednej strony, * drugiej zaś w y d a j e się, że jest to na gruncie języka folkloru e l e m e n t tworzący s t y l uroczysty, podniosły, specjalny. Tezę p o w y ż s z ą z d a
ją się p o t w i e r d z a ć i inne przykłady. W mat e r i a l e mamy m. in.i
P ó d źn a do d<5m Judkowie ( U . 189 - Pruszków
k o ło K a l i s z a )
Muoi kuómpanów j e pijce
na
eaé zdruovjeСКв, 147 - Wiele)
A n io ło w ie z w y so k o śc i C l o r y j a ś p i e w a j « . Pastuszkowie od d rz y m a n ia o c z k i w y c i e r a j « .
( D r , 299 - W ia ł a )
J u z c i M agdalence w s z y s t k ie dzwony d z w o n io » , a tam E l i j a s z k a zandarowie goniom .
( Ź , 97 - G ilo w ic e , S p o r a s z k o ło Ż yw ca)
P o n a d t o notowano: iołmiemouie (Kt, 115), muzy кап toińe ( W tf, 94), kosiarzerfkouié (Kt, 159'), ouezarozykx%)ie (DF, 311), киролуксяЯв (LL, IX, 4, 9), вяеиоZykowie (St, 182), etaroetouie (T, 247), mło~ dzieifkouie (LL, IV, 2-3, 58), kauaUroüi* (Kj, 250), иъяуокохЯ* (Mi 34), внеЬптЛе ( t , 182), ouezarHnouje (Km, 280), vojaaakcui* (T 106), eurmaterfkouiв (Kt, 116), rybaozhxie (Kt, 267) itp. Podobne,
29
obce g w a r o m prz y k ł a d y w y s t ę p u j ą i w pi e ś n i b i a ł o r u s k i e jN a t y m tle s z c z e g ó l n e g o z n a c z e n i a n a b i e r a j ą k o n t e k s t y n a s t ę pujące!
A p a n o w ie b o c ia n o w i« , Uudeli sia w ton’i, a łabandzie, tur za niami, zaderli aog<5n’i.
(K k , 239 - S e r a i i n e k )
29 S. C l i n ic a, O języku białoruskich pieśni ludowych w zbiorze H.
Cs <io rows kiego, t w O M. F e d e r o w s k i , Lud białoruski, t . 7 , W arsza wa 1969, » . 186.
Moi gołąbkouie, coście tam słyszeli (Se, 22)
Jad« mi jad« dwa miesi fczkovie naluczcy
( L . 100) Jacy byli tam drużbowie
piykni drużbowie, ci cudacni i garbaci wodni rakowi«.
( ź, 92 - Cisiec koło 2ywca)
M a t e r i a ł p i e ś n i o w y zawarty w dziełach O. K o l b e r g a dostarcza jeszcze k i l k u innych przykładów:
Lecz i pastuszkowie r kiedy ci duchowie ze snu ich pobudzili z niai si« weselili. (XLVI, 6 - od Konina)
Maj« cieśJowie takie topory, co wycinaj« lasy i bory
(XLVI, 100 - Skrzynno)
Strzelcwię do nieb strzelali (i, 223 — od Zwolenia, Janowca)
S« tam stzzelcoule, co strzelby maj« (XLV1, 98 - od Szadku)
Oj jad«, id« - zalotniczeńkouie nasi (XVI, 227 - Milejów)
Najprzód byli kapeliści maltrczykouie, sewcy, krawcy, strycharcyki i rynarzowie.
Końc ó w k a ta/ często - jak w i d a ć z p o w y ż s z y c h p r z y k ł a d ó w - s t o sowana 3 0 , nie o g r a n i c z a swej funkcji tylko do t w o r z e n i a stylu podniosłego. P o r ó w n u j ą c licznie n o t o w a n ą w tekstach pieśni ludo w y c h opozyc y j n ą p a r ę ptaszkowief/ptaszki* e w e n t u a l n i e ptaszęta zau w a ż y ć nożna, że k o ń c ó w k a ta w a r u n k o w a n a jest b a r d z o cz ę s t o w z g l ę dami semantycznymi. Jerzy Bartmirfski pisze o sema n t y c z n e j f u n k cji końcówki -owie w z w i ą z k u z p e r s o n i f i k a c j ą p t a s z k ó w - k a w a l e -
3 1
rów . Wy d a j e się jednak, że ta s e m a n t y z a c j a e l e m e n t u fleksyjne- go zachodzi nie tylko w t y m k o n k r e t n y m przypadku. Porównajmy:
Pi4ta godzina wybiła, mała ptaszyna budziła;
0 wy ptaszkowie, nie nućcie, ico je go Janka nie budźcie.
(G, 242 - Charzewice)
gdzie w y r a ź n i e k o ń c ó w k a -owie w s k a z u j e na a n t r o p o m o r f i z a c j ę p t a ków, po t r a k t o w a n i e ich jako r ó wnorzędnych p a r t n e r ó w c z ł o w i e k a ( po d o b n i e jest w: К j , 215, Kj, 216, T, 116 itp.). Z drugiej strony mamyt W zielonytn gajiku ptaszgnta śpiywajoa, a raegUo Jasinka na wojnę wołajom. (LL, VXiI, 3, 23 - . Gącz koło Żnina)
Wiosna ptaki śpiewały, panna gorzko płakała
(OB, 380)
Hej, taa w les’ie na kalinie, gdz'ie ptaszęta śpiewaj«
(LL, IV, 4-5, 56)
30 . . . » i .
Maray ją także w formie matkowie: "Pójdźcie*, ojcowie, z synami,/ i vv, natkouie, z córkami" (XL, 369), użytej zapewne przez analogie do ojcowie.
2 użyciami w y r a ź n i e p r z e c i w s t a w i a j ą c y m i się z n a c z e n i o m p r z e d s t a w i o n y m w p o p r z e d n i m przykładzie. M o w a jest t u o p t a k a c h jako o el e m e n t a c h otaczającej czł o w i e k a przyrody. W y d a j e ei ę także, że p o d k r e ś l e n i u r ó ż n e g o uż y c i a kortc<Vki -стл'в słu ż ą także w tym w y p a d k u i inne cechy, takie jak zmiana kategorii rodzaju fonr, ver- ba l n y c h s
Trzej ptaszkowie ja cieszyli, nie płacz, Andziu, jedzie miły.
(Kj, 239 - Czerniewice koło Włocławka )
Co było dalej, ptaszkówie mali mogli to widzieć ze swoich drzew
(j, ttt - Wilków koło Miechowa)
T o n i e p r z y p a d k o w e użycie -сиге w i d o c z n e jest w y r a ź n i e w m a t e riale XIX-wiecznym:
Catfdtie płyn«, rycho nie zgina, Wianuszek chwytający,
A najmilejszy serce się kraje Za nim patrzajacy.
Wy, łabędziotiio, wy, ptaszeczkowie, Wróćcie się wzad do dom...
(Cs, 82)
Skowronkowie, dwa ptaskowiu, placmistrzami byli, te od stołu i do stołu piecenie nosiły. ( XL, 457 - od Giżycka, od Lecu) A wrôblovie i trznadlowie do stołu służyli, ' *
miał chłop jęczmień na ogrodzie, do trzna-go zniszczyli.
Moi wilcy, wilczykowie, ulży lis ta mojej głowie.
(XL, 168)
W kont e k s t a c h w s k a z u j ą c y c h n a użycie formy m i a n o w n i k a 1» mn. w podob n e j funkcji w y s t ę p u j ą p o n a d t o wielorybowi* (ir 306), Soko łowie (XVI, 265), kurowie (XVI, 155), turowi« (XLIV, 262 ), éli- zowie (I, 204) 1 rybkowie (I, 306).
Z p r z e d s t a w i o n e g o m a t e r i a ł u w y nika, że oboczne stosowanie p o szc z e g ó l n y c h k o ń c ó w e k m i a n o w n i k a 1. mn. r z e c z o w n i k ó w m ę skich w teks t a c h p o l s k i c h p i e ś n i ludowych nie o d b y w a się n a zasadzie p r z y padku. P r z e g l ą d k o n t e k s t ó w użyć form z -ouie w y k a z u j e , że b a r d z o czę s t o w a r u n k o w a n e są one s e m antycznie, c z ego w zasad z i e m o ż n a się b y ł o spodziewać. Z drugiej zaś strony na l e ż y p o d k r e ś l i ć w y raźnie to, że w s p ó ł c z e s n a p i e ś ń ludowa, jak i zapisy w c z e ś n i e j sze znacznie p o s z e r z a j ą zakres st o s o w a l n o ś c i form t e g o typu. J e d n a k o w o s w o bodnie p r z e k r a c z a n e są t u granice t e r y t o r i a l n e g o o- gr a n i c z e n i a i łamane są ry g o r y s t y c z n e pra w a nat u r y gramatycznej. Pr zypadek p i e r w s z y r e p r e z e n t o w a n y b y ł w naszej anal i z i e przez formę bratowie, p r z y p a d e k drugi znajduje swe g o w y r a ź n e g o p r z e d st a w i c i e l a cho c i a ż b y w p o s t a c i form matkowie czy też rybkowie,
élizowie itp. .
Formy m i a n o w n i k a 1. mn. na -ouie w odmianie r z e c z o w n i k a nie
należą w m a t e r i a l e pols k i e j pie ś n i ludowej do elementów rzadkich. T o ich znaczne rozpow s z e c h n i e n i e p o z w a l a pr z y p u s z c z a ć , że w p r z y p a d k u n o t o w a ń g w arowych mamy do c z y n i e n i a z p r z e j m o w a n i e m je d n o s t k i jęz y k a folk l o r u p r z e z gwa r y p o toczne, a nie z p r o c e s e m
odwrotnym. Tak jest zwł a s z c z a w p r z y p a d k u s ł o w n i c t w a d o t y c z ą c e g o o b r z ę d o w o ś c i weselnej, o p r a c o w a n i a di a l e k t o l o g i c z n e s t w i e r d z a j ą c
rzadkość w y s t ę p o w a n i a p o s z c z e g ó l n y c h form p r z y t a c z a j ą ją bez k o n
tekstów, nie są też p o d a w a n e inform a c j e o typie i c h a r a k t e r z e t e k
stów, z których materiał został wyek s c e r p o w a n y . In f o r m a c j e tego
rodzaju (np. luźna rozmowa, r e l a c j a z w e s e l a itp.) m o g ą w t a k i m
przypadku mieć znaczenie rozstrzygające.
Bez względu jednak n a powy ż s z e na l e ż y stwierdzić, że k o ń c ó w ka -ouie jako częsty e l e m e n t j ę z y k a p o l e k i c h pi e ś n i ludow y c h w y
raźnie przeciwstawia język folkloru pot o c z n e j mowie m i e s z k a ń c ó w
wsi. W zdecydowanej w i ę k s z o ś c i p r z y p a d k ó w użycie jej we fleksji
jako taki w ł aśnie e l e m e n t języka artysty c z n e g o n a l e ż y tego tymi p r z y k ł a d y rozpatrywać.
Porówn a n i e m a t e r i a ł u w s p ó ł c z e s n e g o z a n a l o g i c z n y m m a t e r i a ł e m p i e ś n i o w y m w i e k u XI X wykazuje, że ilość form zawierających w swej s t r u kturze końcówkę -ooie ulega zmniejszeniu. Bi o r ą c jedno cześnie p o d uwagę to, że częściej poj a w i a j ą się też przykłady u- życ i a m i a n o w n i k a 1. mn. z innymi końcówkami, m o żna o m a w i a n e m u zja w i s k u prz y p i s a ć charakter zachowawczy, a w w i e l u konkr e t n y c h p r z y p a d k a c h mówić wręcz o archaiczności.
Uniwersytet Marii Curie-Skłodcwskiej Lublin
ROZWIĄZANIE SKRÓTÓW ŹRÓDŁOWYCH
Cyfra г г у ш к а oznacza kolejny tom Dzieł wszystkich Oskara Kolberga.
D - S . D w o r a k o w s k i , Zwyczaje rodzinne w powiecie wysokomazowie- ckim, Warszawa 1935.
DF - C . D ą b r o w s k a , Folklor Mazowsza. Mazowsze nad Świdrem, Warszawa
1980.
Dr - J. D r o z d, Cieszyński śpiewnik regionalny, Cieszyn 1978.
FLS - folklor Lachów Sądeckich, Warszawa 1974.
G - W. G * j * P i O t r o w e k i , Kultura społeczna ludu z okolic Rozwa dowa, Wrocław 1967.
Gs - J . G ą s i o r o w e k i , Stoi lipa, lipuleczka, Warszawa 1975. J - P. P ł a t e k, Zbiór pieśni Krakowiaków Wschodnich i Zachodnich, A1-
bośmy to jacy tacy. Kraków 1976.
Kj - B . K r z y ż a n i a k , A. P a w l a k , J . L i s а к o w s к i , sol
ska pleśń i muzyki ludowa. Źródła i materiały. Kujawy, cz. 1, War szawa 1974.
Kk - W. К i r s t i e n. Pieśni z Kociewia, Gdańsk 1970.
K m - Ł . K a m i e ń s k i. Pieśni ludu pomorskiego, Toruń 1936.
Ks - Ł . K a m i e ń s k i . Śpiewnik wielkopolski , Poznań 1936,
Kt - Р. К o t u 1 a, Hej, leluja..., Warszawa 1970.
Ł - J. L i g « z a, Pieśni ludowe ze Śląska, t, 3, z, 2, Pieśni rodzin
ne, Katowice 196 V.
LL - "Literatura Ludowa" (z podaniem rocznika, zeszytu i strony). Ł - W. Ł ч g a, Z ie m ia C h e łm iń s k a , Wrocław 1961 (piME, t. 17), Mi - E. M i к a, P i e ś n i o r a w s k i e , KrakcW 1957. OB - M . O k e c k a - B r o t a k o w a , Ś p ie w a w in f i o d j e z i o r , Warszawa 1966. Po - W. P o i n i a k. P i e ś n i ludu k r a k o w s k i e g o , 'i.iakót 1956. Se - T. S e w e r, Z żyw ym k r u k i e m p o d y n g u s i e , Krabów. 1928. St - A. S t e f £ e n, Z b i ó r p o l s k i c h p i e ś n i lu d o w y c h z H a r m j l, t. 1, Poznań 1931, t. 2, Leszno 1934. T - J. ł a c i n a , P l e ś n i lu d o w e Ś l ą s k a O p o l s k i e g o , Katcwice 1963, WM - M . S o b i e s k i , P i ę k n i lu d o w e Warmii i Mazur, Kraków 1955, Ż - M . S . S t o i ń s k i , P i e ś n i ż y w i e c k i e , Kraków 1964.
J e r z y S i e r o c i u k
ON SOME INTERDI/LECTAL ELEMENTS
IN POLISH POLK SONGS : THE ENDING -OWIВ
The paper is a study of certain song uses of nom. pi. in - o w i e . The au thor’s research results prove that variant uses of particular endings in пои. pi. of masculine nouns in Polish folk songs are not accidental. The occur rence of forms in —o w i e is very often semantically conditioned. The song con texts point to a considerable increase in Usability of the presented type of forms. In regard to the dialectal background it appears that both the territorial limits and the rigorous grammatical ivies are easily transgressed The ending in - o w i e , a frequent element of Polish folk songs clearly puts the folk language in opposition to the collequial country speech. In the de finite majority of cases - o w i e in noun inflection meets the requirements of the poetic function and hence it should be treated as an element of artistic language.
A comparison of recent dara vith the analogous material from the 19th century (collected by 0. Kolberg) shows that the number of fortes containing - o w i e is decreasing. Considering that examples, of the use of nom. pi. with other endings become 100 re and more frequent the discussed phenomenon may be regarded as conservative and in many cases even archaic in nature.