• Nie Znaleziono Wyników

Widok Niektóre przemiany systemu wartości społeczeństwa zachodnioniemieckiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Niektóre przemiany systemu wartości społeczeństwa zachodnioniemieckiego"

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

ROCZNIKI NAUK SPOŁECZNYCH Tom XVI-XVII, zeszyt 1 - 1988-1989

KS. JANUSZ MARIAŃSKI

NIEKTÓRE PRZEMIANY SYSTEMU WARTOŚCI SPOŁECZEŃSTWA ZACHODNIOEUROPEJSKIEGO

A r t y k u ł t e n powstał w wyniku l e k t u r y rap ortów z badań em pirycznych prowadzonych w RFN na temat systemów w a r t o ś c i , celów i o r i e n t a c j i życiow ych s p o łe c z e ń s tw a z a c h o d n io n ie m ie c - k i e g o . Wykorzystane z o s t a ł y t e badania s o c j o l o g i c z n e , k t ó r e prowadzono na próbach r e p re ze n ta ty w n y c h o g óln o k rajo w y ch lu b na ce low o dobranych k a t e g o r i a c h s p o łe c z n y c h , obejm ujących osoby p r z y n a le ż n e do zróżnicow anych k l a s i warstw. Wynika to s t ą d , że celem p rzed staw ion y ch p o n i ż e j a n a l i z j e s t uchwyce­ n i e n i e k t ó r y c h wiodących przemian w s y s te m ie w a r t o ś c i i próba dokonania u o g ó l n ie n ia na p o zio m ie g l o b a l n e g o s p o łe c z e ń s t w a . Opracowanie d o ty czy w z a s a d z ie dwóch wybranych k w e s t i i : p r z e ­ mian w a r t o ś c i m a t e r ia ln y c h / " m a t e r i e l l e W erte"/ i p o s t m a t e r i a l - nych / " p o s t m a t e r i e l l e W erte"/ o r a z wybranych w a r t o ś c i s p o ł e c z ­ nych n a le ż ą c y c h do etosu m ie s z c z a ń s k ie g o . Jed y n ie u b o c zn ie z n a jd u ją s i ę w a r t y k u l e dane na temat czynników w pływ ają cych na obecny system w a r t o ś c i , celów i dążeń ż yciow ych m łodszego p o k o l e n i a . Całościow e opracowanie z a g a d n ie n ia systemu w a r t o ­ ś c i s p o łe c z e ń s tw a z a c h o ć n io n ie m ie c k ie g o p r z e k ra c z a d a lek o ramy je d n e g o a r t y k u ł u 1.

Od w i e l u l a t trwa w RFN ożywiona i wielowątkowa d y s ­ ku sja nad problem atyką w a r t o ś c i . Ma ona swój nurt ekonomicz­ ny /np. problemy w zrostu g o s p o d a r c z e g o / , społeczny' /np. p r z e ­ jawy n i e s p r a w i e d l i w o ś c i w ś w i e c i e / , p o l i t y c z n y /np. prawa c z ł o w i e k a / , p s y c h o lo g ic z n y /np. k r y z y s sensu ż y c i a i o r i e n t a ­ c j i w a r t o ś c iu j ą c y c h / , kulturow y /np. systemy wychowania w r ó ż ­ nych k u lt u r a c h / , e k o lo g ic z n y i t p . P o s z c z e g ó l n e d y s c y p li n y nau­ kowe, j a k f i l o z o f i a , a n t r o p o l o g i a , ekonomia, prawo, h i s t o r i a , p s y c h o l o g i a i s o c j o l o g i a , badają z różnych punktów w id z e n ia t o i n t e r e s u j ą c e z ja w i s k o . Mówi s i ę o p r z e w a r t o ś c io w a n iu war­ t o ś c i , o p l u r a l i z m i e i s t a ł o ś c i w a r t o ś c i , zmierzchu t r ą d y c y j

(2)

-n ej m o r a l-n o ś c i m i e s z c z a ń s k i e j , o r e l a t y w i z m i e w s z e lk ic h war­ t o ś c i , o zachw ianiu równowagi a k s j o l o g i c z n e j , o ku ltu ra ch a l ­ tern a ty w n y ch , o k o n t e s t a c j i w a r t o ś c i p r z e z l u d z i młodych i t p . C z ę ś c i e j wskazuje s i ę na zmianę w a r t o ś c i /"W ertwandel"/ n iż na i c h s t a ł o ś ć / " W e r t k o n s ta n z "/ . Badenia nad w artośc iam i po­

j a w i ł y s i ę w k o n t e k ś c ie w c z e ś n i e j s z y c h badań nad subiektyw­ nymi i obiektywnymi czynnikam i o k r e ś la ją c y m i ja k o ś ć ż y c ia /tzw . in d y k a t o r y s p o ł e c z n e / . W a rtoś ci s t a ł y s i ę m u lt id y s c y - plinarnym przedmiotem badań.

Problem atyka powstawania, t rw a n ia , zmiapy i r e g r e s u war­ t o ś c i zajm u je uwagę w i e l u badaczy i p u b li c y s t ó w . Stawia s i ę p y t a n i a : co t o są w o g ó l e w a r t o ś c i , czy i j a k i e nowe w a r t o ś c i p o w s ta ją na m i e j s c e t y c h , k t ó r e s t r a c i ł y na w ażności? W j a k i c h k a t e g o r i a c h lu d n o ś c i d o s t r z e g a s i ę w sposób n a j b a r d z i e j w id oc z ­ ny dokonujące s i ę przemiany w kierunku a lte r n a t y w n y c h form ż y ­ c i a ? J a k i e są p r z y c z y n y i następstw a s p o ł e c z n o - p o l i t y c z n e tych p r z e k s z t a ł c e ń ? Jak p r z e b i e g a r e a l i z a c j a w e r t o ś c i w s p o łe c z e ń ­ s t w ie i na j a k i c h poziom ach? Go p o z o s t a j e bez zmian, a co s i ę p r z e k s z t a ł c a ?

Dla p e łn e g o zobra zow a n ia procesu zmian w systemach war­ t o ś c i n a l e ż y u w z g lę d n ić a sp e k ty h i s t o r y c z n e , ku ltu row e, psy­ c h o l o g i c z n e , s p o ł e c z n e . J e ż e l i mówi s i ę na p r z y k ł a d , że mło­ d z i l u d z i e b a r d z i e j a k c e p t u ją n i ż d o r o ś l i w a r t o ś c i osobowe, są mniej pra g m a tyczn i i b a r d z i e j i d e a l i s t y c z n i e n a sta w ien i do ż y c i a , że od kryw a ją w a r t o ś c i zapomniane p r z e z l u d z i s t a r ­ s z y c h , t o od ra z u nasuwa s i ę p y t a n ie , o ja k ą c z ę ś ć m ło d zie ży c h o d z i, czy r z e c z y w i ś c i e możemy' mówić o odmiennych w a r t o ś c ia c h u m ło d z ie ż y i osób s t a r s z y c h , czy r a c z e j o o s ł a b i o n e j a kcepta ­ c j i n i ż o z a s a d n i c z e j zm ia n ie /kontynuacja czy dyskontynuacja kulturow a w a r t o ś c i/ ?

1. POJgCIE WARTOŚCI

Termin " w a r t o ś ć " n a l e ż y do c e n t r a ln y c h p o j ę ć w s p ó łc z e s ­ nej s o c j o l o g i i i j e s t uwikłany we w s z y s t k ie t e o r i e sp ołeczne o r ó ż n e j p r o w e n i e n c j i . R. Lautmann w s w o je j pracy wydanej w 1969 r . p r z e a n a l i z o w a ł 107 d e f i n i c j i w a r t o ś c i z zakresu s o c j o l o g i i , p s y c h o l o g i i s p o ł e c z n e j i a n t r o p o l o g i i k u l t u r a l

-- O

nej . Wartość ja k o i n t e r d y s c y p l i n a r n y ko n stru k t j e s t "te m a ty - zowana" w różnorodn y sposób w naukach s p o łe c z n y c h . Może być rozpa tryw a na na p ł a s z c z y ź n i e je d n o s tk o w e j lu b na p ł a s z c z y ź n i e

(3)

grup sp o łe c z n y c h , o r g a n i z a c j i , i n s t y t u c j i i c a łe g o s p o ł e c z e ń - 3

stwa .

W s o c j o l o g i i p r z e z w a r t o ś c i rozumie s i ę n a j c z ę ś c i e j t o w sz y s tk o , co wiąże s i ę z pozytywnymi emocjami, co skupia na s o b ie p r a g n ie n ia i d ą ż e n ia c z ło w i e k a , co uważa s i ę za ważne i i s t o t n e w ż y c i u , na zd o b y c iu czeg o j e d n o s t c e n a j b a r d z i e j z a l e ż y o r a z czeg o s i ę na co d z i e ń w i s t o c i e j a k o r z e c z y cen­ n e j p o sz u k u je . To, co n i e j e s t przedmiotem po żą d a n ia i l u d z ­ k i c h p r a g n ie ń , l e c z wyrazem r e p u l s j i i z w ią za n y ch z n ią wew­ n ę tr z n y c h stanów d e za p r o b a ty , o k r e ś l a s i ę n i e k i e d y ja k o war­ t o ś c i negatywne lub a n t y w a r t o ś c i .

Według J . F r i e d r i c h s a w a r t o ś c i są świadomym lu b n i e ś w i a ­ domym wyobrażeniem t e g o , co pożądane, k t ó r e u jawnia s i ę w p r e ­ f e r e n c j i wyborów a lt e r n a t y w d z i a ł a n i a . Na p ł a s z c z y ź n i e s p o ł e c z e ń ­ stwa g lo b a ln e g o w a r t o ś c i są c z ę ś c i ą składową s t r u k t u r y s p o ł e c z ­ n e j . W o d r ó ż n ie n i u od postaw w a r t o ś c i są b a r d z i e j s t a b i l n e / c h o c ia ż t a k ż e zmienne/, o wyższym s t o p n iu o g ó l n o ś c i i zajmu­ j ą b a r d z i e j c e n t r a ln ą p o z y c j ę w poznawczym s y s t e m ie osobowo­ ś c i / z a k o t w ic z e n ie g łę b o k o s t r u k t u r a l n e / . W a r to ś c i s t e r u j ą postawami, a l e n ie o d w r o t n ie ^ .

R. Meyer d e f i n i u j e w a r t o ś c i ja k o " z i n s t y t u c j o n a l i z o w a n e , usymbolizowsne, normatywne miary wyboru o b ie k t ó w i a l t e r n a t y w d z i a ł a n i a " , natom ia st porządek w a r t o ś c i t o " h o r y z o n t a l n i e i w e r t y k a l n i e u s t ru k t u ra liz o w a n a k o n f i g u r a c j a w a r t o ś c i " ’' . War­ t o ś c i są s p o ł e c z n i e uznanymi i z in s t y t u c j a n a l i z o w a n y m i m iara ­ mi / k r y t e r ia m i / o r i e n t a c j i d la d z i a ł a ń s p o ł e c z n y c h . P r z e d s t a ­ w i a j ą modele i n t e r p r e t a c j i i oceny r z e c z y w i s t o ś c i s p o ł e c z n e j o r a z p o ś r e d n ic z ą między p ł a s z c z y z n ą in d yw id u a ln ą i s o c j o - s t r u k - t u r a l n ą /ponadindywidualny c h a r a k t e r / . Są przekazywane w r a ­ mach s o c j a l i z a c j i p i e r w o t n e j , stąd wynika i c h h i s t o r y c z n a c i ą g ł o ś ć , mimo zmian pod wpływem środowiska s p o ł e c z n e g o . Po­ między w a r t o ś c ia m i, postawami i motywacją i s t n i e j e stosunek a sy m etry c zn y , t z n . w a r t o ś c i o k r e ś l a j ą zarówno postawy jak i motywacje, a l e n i e o d w r o t n ie . Postawy i m otywacje w y r a ża ją emocjonalny stosunek do p rzed m io tu , w w a r t o ś c ia c h c e n t r a l n ą r o l ę odgryw ają komponenty kognitywne®.

Ujmowane w badaniach s o c j o l o g i c z n y c h w a r t o ś c i sta n ow ią t y l k o c z ę ś ć r z e c z y w i ś c i e fu n k c jo n u ją c y c h w a r t o ś c i , t a k ja k w a r t o ś c i o k r e ś lo n e j k u lt u r y i sp o łe c z e ń s tw a st a n o w ią j e d y n i e c z ę ś ć niem al n ie s k o ń c z e n ie s z e r o k i e g o spektrum m ożliwych form

*7

(4)

-n o - s p o i e c z -n e j i m oral-n ej sp ołe cz eń s tw a w a r t o ś c i -n a k ła d a ją s i ę na je d n o s tk o w e d o ś w i a d c z e n ia . Na t e j drodze tw orz y s i ę r z e c z y ­ w i s t y ś w ia t a k s j o l o g i c z n y , stanowiący układ o d n i e s i e n i a d la j e d n o s t k i , u z a s a d n ia j ą c y j e j d e c y z je moralne i ukierunkowują­ cy j e j d z i a ł a n i a . W w i ę k s z o ś c i u j ę ć s o c j o l o g i c z n y c h w a r t o ś c i odnoszą s i ę do przed m iotów i stanów r z e c z y uznawanych i odczuwanych jako a t r a k c y j n e , z a s p o k a j a j ą c e l u d z k i e p r a g n ie n ia , pożądania i po­ t r z e b y , W tym z n a c z e n iu w a r t o ś c i są czymś wtórnym wobec świa ta n a t u r a ln y c h s k ł o n n o ś c i , p o t r z e b , in t e r e s ó w , u ż y t e c z n o ś c i , " c i e

-O n i e n a szy ch p r a g n ie ń i uczuć" .

W su biektywnych u j ę c i a c h w a r t o ś c i na p ł a s z c z y ź n i e s o c j o ­ l o g i c z n e j m ies za s i ę n i e k i e d y " w a r t o ś ć " i "n orm ę". P r z e z war­ t o ś ć rozum ie s i ę wtedy w sz ys tk o t o , co d l a j e d n o s t k i j e s t god­ ne o c z e k iw a n ia i po żą d a n ia , a w ię c t o , co może s t a ć s i ę p rz ed ­ miotem p o t r z e b i a s p i r a c j i , a l e ta k ż e i t o , co stanow i wzór i normę j e j zachowań, c z y l i j a k jed n os tk a powinna lu b n ie po­ winna p o stęp o w a ć. Nadaje s i ę wartościom cechy normatywnych wzorców. " W a r t o ś c i są to z i n t e r n a l iz o w a n e standardy zachowań, d z i e d z i c z o n e p r z e z osoby w p r o c e s i e s o c j a l i z a c j i , w kulturowym

g k o n t e k ś c i e o k r e ś lo n e g o s p o łe c z e ń s tw a " .

C z ę ś c i e j jednak o d r ó ż n ia s i ę obydwa s k ł a d n i k i r z e c z y ­ w i s t o ś c i s p o ł e c z n o - m o r a l n e j . W a rtości rozpa try w a n e z s o c j o l o ­ g i c z n e g o punktu w id z e n ia są odnoszone do k o n te k s tu ż y c ia spo­ ł e c z n e g o i w k o n se k w en c ji s t a j ą s i ę podstawą t w o r z e n ia i funk­ c jo n o w a n ia norm s p o łe c z n y c h . Normy s p o łe cz n e z a w i e r a j ą o c z e ­ k iw a n ia grupy s p o ł e c z n e j w stosunku do j e d n o s t k i , a w ię c są s p o s t r z e g a n e w k a t e g o r i a c h powinności i przymusu. J e ż e l i na­ wet są uznawane za u n iw e r s a ln e , to noszą na s o b ie p ię t n o do­ św ia d cz eń in d y w id u a ln y ch i s p o łe c z n y c h . W a rto ś ci mogą być ro z p a tr y w a n e j e s z c z e w p e r s p e k t y w ie o b ie k t y w n e j . Są one wte­ dy z w ią za n e z p re fero w a n iem nadrzędnych celów i ja k o p r z ed ­ m io ty n a l e ż ą c e do s f e r y id e a łó w t y l k o p o ś r e d n io odnoszą s i ę do d z i a ł a ń l u d z k i c h . ’W a rtości b a r d z i e j n i ż normy są z a k o r z e ­ n io n e w o n t y c z n y c h pokładach r z e c z y w i s t o ś c i s p o ł e c z n e j .

R. Mayer o k r e ś l a w a r t o ś c i jako " t r e ś c i ż y c i o w e , c e l e d z i a ł a ń i i n t e r p r e t a c j e , k t ó r e ja k a ś grupa, warstwa lub ca łe s p o łe c z e iis t w o uważa za godne pożądania i z d o b y c i a " , normy zaś t o " r e g u ł y , k t ó r e p rzen o szon e p r z e z ja k ą ś s t r u k t u r ę sp o łe cz n ą /np. grupę/ na s w o ic h członków , dla ukierunkowania i c h zacho­ wań, są z o b o w ią z u ją c e d l a w s z y s t k ic h członków lub w ię k s z o ś c i

(5)

spośród n i c h " 1®. W tym s e n s ie są one wyrazem oczekiw anych z a ­ chowań i związanych z nimi s a n k c j i 11. Według R. Lautmanna n o r ­ my odnoszą s i ę do d z i a ł a ń , w a r t o ś c i z a ś do d z i a ł a ń i innych s z e r s z y c h o b ie k t ó w 12.

W a r to ś c i są pozytywnymi i podstawowymi miarami c z y r a ­ c z e j id e a m i ukierunkowującymi d z i a ł a n i a l u d z k i e . Wskazują w ła ściw e c e l e d z i a ł a ń i a i w ko n se k w en c ji p r z y c z y n i a j ą s i ę do j e g o a k t y w i z a c j i . W a r to ś c i są więc elementem nadającym wewnętrzną i w iążącą t r e ś ć normom. Ż y c ie moralne da s i ę o s t a ­ t e c z n i e sp row a d z ić do poznania w a r t o ś c i moralnych i t r e ś c i o ­ wej o d p o w ie d z i na wezwania p ły n ą c e od n i c h . Wybory w a r t o ś c i k i e r u j ą s i ę r a c z e j na t o , co przyjem ne, co w ią ż e s i ę z udo­ godnieniem ż y c i a , mniej zaś z tym, co wymaga o g r a n i c z e ń ,

1 3

sam odyscypliny i w y s iłk u . R e a l i z a c j a w a r t o ś c i z a l e ż y n i e t y l k o od s t o p n ia i c h a k c e p t a c j i , a l e r ó w n ie ż od o k o l i c z n o ś c i , w j a k i c h l u d z i e d z i a ł a j ą i od w i e l u j e s z c z e in n y c h czynników natury in d y w id u a ln e j i s p o ł e c z n e j .

Normy s p o łe c z n o -m o r a ln e n i e z a l e ż n i e od t e g o , czy są sformułowane p o zy ty w n ie czy n e g a ty w n ie , zawsze wskazują na l e ż ą c ą u i c h podstaw w a r t o ś ć , od k t ó r e j otrzy m u ją s w o je w ła ­

ściwe z n a c z e n i e . Normy ze swej s tr o n y w y r a ż a j ą r o s z c z e n i a powinnościowe w a r t o ś c i i bez n i c h t r a c ą sw oje z n a c z e n i e . S t a j ą s i ę formalnymi i b e z t r e ś c io w y m i r e g u ła m i . Szybko t e ż t r a c ą sw oją moc w iążącą w świadomości adresatów i są p o m ija ­ ne w d z i a ł a n i a c h . Normy mają c h a r a k t e r fu n k c jo n a ln y w tyra s e n s i e , że p e ł n i ą fu n k c ję s łu ż e b n ą wobec c z ło w ie k a i wobec s p o łe c z e ń s tw a . Jako konkretne normy d z ia ł a n io w e mają sw oje o d n i e s i e n i a czasowe i s y t u a c y j n e , c z y l i są r e l a t y w n e . Ze względu na po w ią za n ia z w a r t o ś c ia m i mają p o ś r e d n io c h a r a k t e r wiążący i do pewnego s t o p n ia a b s o lu t n y 1,1.

W a r to ś c i rozumiane ja k o " u j ę c i e t e g o , co pożądane" mo­ gą być r e a l i z o w a n e w ramach dwóch n i e w y k lu c z a ją c y c h s i ę p e r ­ spektyw t e o r e t y c z n y c h : t e o r i i systemów i t e o r i i d z i a ł a ń . Teo­ r i a d z i a ł a ń zajm ująca s i ę determ inantam i dążeń in d yw id u a ln y ch t r a k t u j e w a r t o ś c i jako dyrektyw y d z i a ł a ń , ja k o k r y t e r i a p r z y wyborze a l t e r n a t y w d z i a ł a n i a w o k r e ś lo n y c h s y t u a c j a c h . P o n ie ­ waż w a r t o ś c i , s y t u a c j e i d eterm in anty d z i a ł a ń z m i e n i a j ą s i ę u s t a w i c z n i e , badanie w a r t o ś c i n i e doprowadza w sposób b e z b ł ę d ­ ny do u s t a l e n i a p r z y s z ł y c h d z i a ł a ń lu d z k ic h , a l e p r z y c z y n i a s i ę z pewnością do i c h z ro zu m ie n ia ex p o s t f a c t o . W s o c j o l o ­ g ic z n y c h t e o r i a c h systemów punkt z a in t e r e s o w a ń spoczywa na

(6)

fu n k c ja c h i n t e g r a c y j n y c h w a r t o ś c i wobec systemu s p o łe c z n e g o , d l a z a p e w n ie n ia j e g o k o o r d y n a c j i i s t a b i l n o ś c i . W u j ę c i u sy s­ temowym bada s i ę w a r t o ś c i z b io r o w e "wdrukowane" w r ó ż n e i n s ­ t y t u c j e s p o ł e c z n e , g o s p o d a r c z e , p o l i t y c z n e i t p . W badaniach em p iryczn ych można od n a le źć ele m enty obydwu t e o r i i . Chociaż przew aża a n a l i z a w a r t o ś c i dominujących w danym s p o ł e c z e ń s t w i e , t o n i e p o m ija s i ę ta k ż e w a r t o ś c i z b io r o w y ch o c h a r a k t e r z e i n s ­ t y t u c jo n a ln y m , zarówno s t a b i l i z u j ą c y c h j a k i d e s t a b i l i z u j ą c y c h o k r e ś l o n e systemy s p o ł e c z n e 1

W opisow ych d e f i n i c j a c h w a r t o ś c i / p s y c h o l o g i c z n y c h i s o ­ c j o l o g i c z n y c h / brak j e s t zab arw ień normatywnych w s e n s i e war­ t o ś c i " d o b r e " lu b " z ł e " , "p r a w d z iw e " lub " f a ł s z y w e " . W bada­ n i a c h em pirycznych ujmuje s i ę n a j c z ę ś c i e j w a r t o ś c i p o p rze z wypowiadane o p i n i e na temat t e g o , co ważne j e s t w ż y c i u , co w arto o s ią g n ą ć , do cz e g o dąży s i ę na co d z i e ń . Z tyc h d e k la ­ rowanych o p i n i i wnioskuje s i ę o r z e c z y w i ś c i e uznawanych w arto­ ś c i a c h . N a le ż y ponadto zauważyć, ż e o w a r t o ś c i a c h sp ołe czn y ch wnosi s i ę z w a r t o ś c i uznawanych p r z e z p o s z c z e g ó l n e j e d n o s t k i . Tymczasem w a r t o ś c i p r z y j ę t e w s p o ł e c z e ń s t w i e n i e są zwykłą su­ mą w a r t o ś c i jed nostk ow ych. " O p e r a c ja " sumująca ind yw idu alne

c e l e i w a r t o ś c i życiow e od tw arza s t a t y c z n y system w a r t o ś c i p a n u jący w danym środowisku społe cznym . Prowadzi do u s t a le ń 0 c h a r a k t e r z e h ip o te ty c z n y m .

W a r t o ś c i n i e można rozw a ża ć c z y s t o a b s t r a k c y j n i e , l e c z p r z e z i c h p r a k ty cz n ą w e r y f i k a c j ę i k o n k r e t y z a c j ę . Ujawnia s i ę wówczas n a p i ę c i e między tym, co powinnościowe i i s t n i e j ą c e , m iędzy s f e r ą i d e a l n ą i r z e c z y w i s t ą . W a r to ś c i mają swój o b ie k ­ tywny i subie ktywny c h a r a k t e r , mogą być pożądane i cen ion e lu b odrzucane i deprecjonow ane. N i e k t ó r e z w a r t o ś c i uzyskują s z e r s z ą lu b nawet powszechną a p r o b a t ę s p o ł e c z n ą . T r a k t u je s i ę j e wówczas ja k o swego r o d z a ju w a r t o ś c i podstawowe. Zarówno w a r t o ś c i podstawowe ja k i in s tr u m e n t a ln e w yzn a czają wprost lu b p o ś r e d n i o pożądane standardy zachowań w k o n t e k ś c ie k u l­ turowym o k r e ś lo n e g o s p o łe c z e ń s tw a . R ó żn ią s i ę one między so ­ bą stop n iem r e a l i z a c j i w ż y c i u społecznym , im p e ra tyw n oś cią 1 a t r a k c y j n o ś c i ą d la członków s p o łe c z e ń s tw a .

2. OGÓLNY KRYZYS WARTOŚCI

W SPOŁECZEŃSTWACH PLURALISTYCZNYCH

Czasy w spółczesne c h a r a k t e r y z u j ą s i ę kryzysem w a r t o ś c i . Ubolewa s i ę c z ę s t o nad brakiem m o r a l n o ś c i , u t r a t ą e t o s u , upad­

(7)

kiem m o r a l n o ś c i , a n a r c h ią i samowolą, r o z l u ź n i e n i e m d y s c y p l i n y i porządku, relatyw izm em , n ih iliz m em i sceptycyzmem a k s j o l o ­ gicznym o r a z dekadencją moralną. P o d k r e ś la s i ę , że nawet pod­ stawowe normy prawa n a tu ra ln eg o /np. Dekalog/ t r a c ą z n a c z e n ie u l u d z i n i e d o c e n i a ją c y c h z a s a d n ic z y c h wezwań moralnych w y p ły ­ wających z natury l u d z k i e j . Osoby t r z y m a ją c e s i ę s t a ł y c h i u n i ­ w ersalnych norm o powszechnej ważności są traktow an e ja k o j e d ­ n o s t k i o n a s t a w ie n ia c h a u t o r y ta r n y c h i s k r a j n i e r y g o r y s t y c z ­ nych. W postępowaniu w i e l u l u d z i w spó łczesn ych n ie zauważa s i ę wewnętrznego i b e zp o śr e d n ie g o związku z w a r t o ś c ia m i b e z ­ w zględnym i.

Dokonujący s i ę proc es przemian moralnych we w s p ó łc z e s ­ nych wysoko r o z w i n i ę t y c h sp ołe czeń s tw a ch oznacza z pew n ością odchodzenie od zamkniętego systemu m oraln ego, o p i e r a j ą c e g o s i ę na mechanizmach k o n t r o l i i z a r z ą d z a n ia z e s t r o n y a u t o r y ­ te t ó w sp o łe c z n o -m o r a ln y c h , do z orien tow a n e g o p l u r a l i s t y c z n i e pod względem wyznawanych w a r t o ś c i s p o łe c z e ń s tw a / " w e r t p l u r a l e G e s e l l s c h a f t /""1 N ie j e s t m ożliwe w s p o ł e c z e ń s t w i e p l u r a l i s ­ tycznym n a r z u c a n ie wszystkim jednego systemu e t y c z n e g o . Ży­ ciową k o n ie c z n o ś c ią j e s t c i ą g ł e w y b ie r a n ie między różnymi ' m o ż liw o ś c ia m i, modyfikowanie p r z y j ę t y c h wyborów na p o d s ta w ie nowych d o św iad czeń.

J e ż e l i p r z y j ę li b y ś m y za Th. Geigerem p o d z i a ł m oralno­ ś c i na t r a d y c y j n ą , dogmatyczną i autonomiczną, t o w s p ó łc z e s ­ ne przemiany m oralne, c h a r a k t e r y z u ją c e s i ę na rasta n iem po s­ taw in s tru m e n taln o -p rag m a ty czn y ch , wzrostem subiektywizmu ę t y c z n e g o , w którym indywidualn e sumienie j e s t osta teczn ym s ę d z ią i normotwórczym a u to r y te te m , w skazują na e w o lu c j ę w kierunku autonom ic znej m oraln ości o c h a r a k t e r z e s u b i e k t y - wistycznym . P r z y b i e r a na s i l e te n d e n c ja do u s a m o d z ie ln ia n ia s i ę i samostanowienia osobowości l u d z k i e j . W s y t u a c j i p r z e j ­ ś c ia od m o r a ln o ś c i d o g m a ty c z n o - tr a ć y c y jn e j do autonom icznej m o r a ln o ś c i sumienia r ó ż n i c u j ą s i ę ś w ia to p o g lą d y moralne 17 w s p o ł e c z e ń s t w i e . N ie j e s t to jednak e w o lu c ja w kierunku s p o łe cz eń s tw bez u s ta lo n y c h i n s t y t u c j i i s t r u k t u r w a r t o ś c i , w którym zasadą b y łb y "brak zasad" i wspólnych i n t e r e s ó w , w którym minim alizowano by r o l e s p o łe cz n e n io s ą c e z o b o w ią za ­ n ia , a maksymalizowano by w p e ł n i dowolne d z i a ł a n i a j e d n o s t e k .

Trudno j e s t mówić w t y p i e sp o łe c z e ń s tw a p l u r a l i s t y c z n e ­ go o ja kim ś jednym dominującym sy s te m ie w a r t o ś c i . P r a k t y c z n i e w ys tę pu ją obok s i e b i e róż n e systemy e t y c z n e i w s p ó ł i s t n i e j ą

(8)

zró żn ic ow an e p o glą d y m ora ln e. Coraz t r u d n i e j j e s t o k r e ś l i ć p r o p o r c j ę dobra i z ł a w t e r a ź n i e j s z o ś c i , gdyż t r a d y c y j n e war­ t o ś c i t r a c ą swą dawną s t r u k t u r ę w ia r y g o d n o ś c i. W m ie js c e pos- tawy d ostosow a nia s i ę do t e g o , co i s t n i e j e i ob o w ią z u je , po­ ja w i a s i ę w szerszym z a k r e s i e postawa c i ą g ł e j g otów o ści do przyjm owania t e g o , co "n o w o c z e s n e " . To, co stanow i d z i s i a j do b ro, j u t r o może być uważane za z ł o i t o w im ię postępu i n o w o c z e s n o ś c i. Nawet n i e k t ó r e zachowania uważane k ie d y ś za d e w ia c y jn e p r z y jm u je s i ę ja k o w y r a ż a ją c e normę postępowa­ n i a . N ie t r z e b a dodawać, ż e i s t n i e j ą - obok elementów wspól­ nych - pewne odmienności w k r y z y s i e m o r a ln o ś c i w k rajach

18 o różn y ch u s t r o j a c h s p o ł e c z n o - p o l i t y c z n y c h .

W m i e j s c e o c z y w i s t o ś c i e t y c z n y c h p o j a w i a j ą s i ę nowe w a r t o ś c i konstruowane na p o d sta w ie k r y t e r i ó w indyw idualnych. G r o z i t o r o z b i e ż n o ś c i ą sądów o tym, co g o d z i s i ę lu b n i e go­ d z i s i ę c z y n i ć , a nawet p e łn ą d e z i n t e g r a c j ą poglądów w z a k re ­ s i e t e g o , co dobre i co z ł e . J e d n o s t k i - uprawnione do doko­ nywania sam odzieln ych wyborów moraln ych - p r z y s w a ja j ą s o b ie wybrane wzory postaw m oralnych, k t ó r e odpow iadają i c h p o t r z e ­ bom, inne o d r z u c a ją lu b p r z y n a jm n ie j poddają w w ą t p liw o ś ć . Prawdopodobieństwo r o z s z e r z a n i a s i ę postaw w yb iórczy ch wobec t r a d y c y j n e j m o r a ln o ś c i w zr a s ta w m iarę n a r a s ta n ia odczuwal­ nych n a p ię ć pomiędzy k o ście ln y m i społecznym / la ic k im / s y s ­ tem w a r t o ś c i .

N ag łe zanegowanie w i e l u t r ą d y c y jn y c h w a r t o ś c i może s tw a rz a ć n i e b e z p ie c z e ń s t w o chaosu, bezład u postaw moralnych, a nawet anom ii s p o ł e c z n o - m o r a l n e j . Przemiany moralne we w spół­ czesnych s p o łe c z e ń s tw a c h n i e mogą być in t e r p r e t o w a n e a n i w z n a c ze n iu c a ł k o w i c i e pozytywnym, a n i t e ż c a ł k o w i c i e nega­ tywnym. Są t o z ja w is k a o c h a r a k t e r z e ambiwalentnym, o t w i e r a ­ j ą c e p r z ed c z ło w i e k i e m nowe m o ż liw o ś c i i s t w a r z a j ą c e o k r e ś l o ­ ne r y z y k o . N ie k ie d y zachodzące przemiany w ś w i e c i e w a r t o ś c i

prowadzą do z j a w i s k r o z l e g ł e g o k r y z y s u m oraln ego, z a g r a ż a ją c zarówno w artościom e t y k i c h r z e ś c i j a ń s k i e j i e t y k i m ieszczań­ s k i e j , j a k i normom m o r a ln o ś c i o g ó l n o l u d z k i e j . Z a i s t n i a ł y p l u r a l i z m w a r t o ś c i - c z ę s t o w y k lu c z a ją c y c h s i ę - utrudnia wybór, s z c z e g ó l n i e w s y t u a c j i uprawomocnienia s i ę w a r t o ś c i o z b l i ż o n e j mocy.

I s t n i e j e p rz y tym znaczna m o ż liw o ś ć p rzec h od zen ia j e d ­ nych postaw w d r u g i e , wzajemne konkurowanie przy w ysokiej p ł y n n o ś c i g r a n i c między różnym i postawami moralnymi, a także

(9)

* *

o s i ą g a n i e c e lo n ż yc iow yc h na różn y ch d r o g a c h . Ś c i s ł e k r y t e r i a moralne "rozmywają s i ę " , ła tw o przec h odzą w k r y t e r i a i n s t r u -m e n t a ln o - p r a k s e o lo g ic z n e , n i e gw a ran tu jące o d p o w ie d z ia ln y c h m o r a ln ie wyborów i d e c y z j i 1^ . W t e j s w o i s t e j p r ó ż n i w a r t o ś c i ,

ja k ą stwarza sp ołe cz eń s tw o p l u r a l i s t y c z n e , s z c z e g ó l n i e ludziom młodym j e s t trudno o d n a le ź ć w ła ściw y system w a r t o ś c i i o k r e ­

ś l i ć sens swojego ż y c i a .

K o n fl ik t o w o ś ć i s t n i e j ą c y c h i uznawanych w a r t o ś c i ora z z d e r z e n i e s i ę różn y ch systemów w a r t o ś c i t o cechy c h a r a k t e r y s ­ ty c z n e s p o łe cz eń s tw a p l u r a l i s t y c z n e g o . Prowadzą one do tzw . dośw ia d cz en ia dysonansu /G. Schmidtchen/ i p r z e ż y c i a p l u r a l i z ­ mu /P. M. Zule hner/. Samo ż y c i e zmienia s i ę u s t a w i c z n i e , a stąd o g ó ln e schematy normatywne i s z c z e g ó ło w e normy e t y c z n e p o d l e ­ g a j ą s e l e k c j i i s w o i s t e j w e r y f i k a c j i . Jednak p r o c e s ten n ie j e s t czymś nagłym i skokowym, r a c z e j stopniowym i c i ą g ły m . W s y t u a c j i i s t n i e n i a konkurencyjnych m o r a l n o ś c i i zach w ia n ia h i e r a r c h i i w a r t o ś c i ła t w o j e s t o p o c z u c ie r e l a t y w i z m u m ora l­ nego. Zbyt w ie l k a l i c z b a s y t u a c j i " z e z w a l a j ą c y c h " na o d s t ę p ­

stwa od norm ogólnych sp raw ia, że same zasady o g ó l n e t r a c ą po p r o s tu sens, s t a j ą s i ę czymś i lu z o r y c z n y m .

Niepewność co do powinności moralnych n i e j e s t bynajm niej fenomenem typowo młodzieżowym. Badania r e p r e z e n t a t y w n e p r z e ­ prowadzone p r z e z "SINUS - I n s t i t u t " w RPN w y k a z a ły , że n i e ­ pewność w s f e r z e uznawania w a r t o ś c i i k r y t y k a imperatywów mo­ r a ln y c h o c h a r a k t e r z e tradycyjn ym o b j ę ł y znaczną c z ę ś ć p o k o le ­ nia r o d z ic ó w . Ujawnia s i ę t o n i e t y l k o w k a t e g o r i i lu d n o ś c i o wyższym p o ziom ie w y k s z t a ł c e n i a , a l e r o z s z e r z a s i ę - w różnym

20 tem pie i n a s i l e n i u - we w s z y s tk ic h warstwach s p o łe c z n y c h . W warunkach r o z s z e r z a j ą c e j s i ę s p o ł e c z n o - k u l t u r o w e j p e r m i s y j - n o ś c i p o g ł ę b i a s i ę e r o z j a przekazywanych w a r t o ś c i , d e z o r i e n ­ t a c j a i niepewność co do zachowań pożądanych. Y/śród m ło d z ie ż y z a c h o d n io n ie m ie c k ie j s z c z e g ó l n e j d e w a l u a c ji u l e g a j ą t a k i e war­ t o ś c i , ja k posłu szeństwo i d y s c y p l i n a . P o s łu s z e ń s t w o j e s t r b

-21

zumiane ja k o atak na w a r t o ś c i o s o b i s t e .

We w spółczesnych s p o łe c z e ń s tw a c h l u d z i e n i e i d e n t y f i k u -* j ą s i ę bez r e s z t y z grupami sp o łe cz n y m i, do k t ó r y c h n a l e ż ą , aby n ie utru dniać s o b ie kontaktów b e z p o ś r e d n ic h lu b p o ś r e d ­ n ic h z innymi grupami p r z y n a l e ż n o ś c i lub o d n i e s i e n i a norma­ tywnego. N ie chcą zawężać swoich m o ż liw o ś c i s a m o o k re ś le n ia s i ę i s a m o r e a l i z a c j i . I n t e g r a c j a s p o łe c z n o - k u l t u r o w a n i e oznacza tu h om ogeniczności, l e c z zakłada z e s p o l e n i e p r z e

(10)

-b i e g a j ą c e n i e -bez z a k łó c e ń - różn y ch elementów na p ł a s z c z y ź n i e ż y c i a je d n o s tk o w e g o , grup podstawowych i wtórnych o r a z s p o ł e ­ czeń stw a g l o b a l n e g o ,

W ramach procesów s o c j a l i z a c y j n y c h , u m o ż liw ia ją c y c h w s p ó ł ż y c i e w o b r ę b i e grup lu d z k ic h , wraz ze zmianą r u c h li w o ­ ś c i s p o ł e c z n e j , postawy i zachowania j e d n o s t k i są dcfść szybko ko nfrontow an e z roz m a itym i kontekstam i sy t u a c y jn y m i. P o d s y s te ­ my s p o ł e c z n e obejm ujące o k r e ś lo n e s f e r y ż y c i a lu d z k ie g o cha­ r a k t e r y z u j ą s i ę własnymi systemami w a r t o ś c i i n i e o k r e ś l a j ą c a ł k o w i c i e s t y l u ż y c i a tw orzący ch j e je d n o s t e k . Wszystko to wpływa na poważne z a k ł ó c e n ia w r o z w o ju postaw moralnych w wy­ m iarach in d y w id u a ln y ch i s p o łe c z n y c h .

P o l a r y z a c j a ż y c i a s p o łe c z n e g o - z w ła s z c z a w m i e ś c i e - na s f e r ę p u b lic z n ą i prywatną oraz anonimowość ż y c i a u ł a t w ia ­ j ą j e d n o s t c e d e c y z j e w kierunku zachowań non konform istycznych w d z i e d z i n i e s p o ł e c z n e j , m oralnej i r e l i g i j n e j , a t a k ż e na w ię k s z ą p ły n n oś ć norm, wzorów i systemów w a r t o ś c i , d a ją c o s t a t e c z n i e m o ż liw o ś ć r o z r ó ż n i e n i a i dokonywania swobodnych wyborów. Równocześnie w zrasta l i c z b a l u d z i zd ezorien tow a n y ch co do w ł a ś c i w e j h i e r a r c h i i w a r t o ś c i i normatywnych zasad spo­ ł e c z e ń s t w a . Coraz t r u d n i e j im - z powodu n i e d o j r z a ł o ś c i mo­ r a l n e j - p o d ją ć d e c y z j ę i p r z e j ą ć osobową o d p o w ie d z ia ln o ś ć m oraln ą. I c h o d c z u c ia t e g o , cc dobre i z ł e , są r ó ż n e , n i e k i e ­ dy nawet c a ł k o w i c i e p r z e c iw s ta w n e .

Każde je d n o s tk a posiada kompleksowe systemy w a r t o ś c i na ró ż n y c h poziomach s w o je j osobow ości m o r a ln e j, a ż y c i e c o d z i e n ­ ne j e s t naznaczone u staw icznym i kompromisami moralnymi między procesam i w a r to ś c io w a n ia w y ż s z e j i n i ż s z e j p ła s z c z y z n y

osobo-22 '

w ośc i m o r a ln e j . K o n f l i k t y r o d z ą s i ę w s y t u a c ja c h , w k t ó r y c h je s te ś m y zmuszeni p o d ją ć jednoznaczną d e c y z j ę , a braku je nam d o s t a t e c z n e g o p r z e ś w ia d c z e n ia o tym, k t ó r a z możliwych do wy­ boru w a r t o ś c i j e s t wyższa lu b n i ż s z a , k t ó r y z możliwych s y s t e ­ mów e t y c z n y c h j e s t prawidłowy lu b n a j l e p s z y .

F o w s t a ją c e jawne lu b ukryte k o n f l i k t y n ie dadzą s i ę r o z ­ s t r z y g a ć w ś w i e t l e w a r t o ś c i jed norod nych. Pochod zi do k o n f l i k ­ tów o c h a r a k t e r z e in t e r p e r s o n a ln y m , k ie d y t o je d n o s tk a uznaje r ó w n o c z e ś n ie w a r t o ś c i o c h a r a k t e r z e konflik tow ym a nawet sp rzecznym . W z a l e ż n o ś c i od s y t u a c j i b ę d z ie opowiadać s i ę za jednym lu b drugim typem k o l i d u j ą c y c h w a r t o ś c i , gdy musi pod­ j ą ć j a k ą ś d e c y z j ę lu b coś r o z s t r z y g n ą ć . N akładanie s i ę na s i e ­ b i e -różnych h i e r a r c h i i w a r t o ś c i p o cią g a za sobą n i e j e d n o l i t o ś ć

(11)

a nawet niekonsekwencje w d z i a ł a n i u .

C zło w ie k n i e może jednak zrezygnować z prób szu ka nia u og óln ion y c h od pow ied zi na p y t a n ia s D laczego n a le ż y p o s t ę p o ­ wać w o k r e ś lo n y sposób, d l a c z e g o t a k i a n i e inny sposób j e s t m oraln ie dozwolony i s z l a c h e t n y , ja k można o d n a le ź ć sw oją pravfdziw ie lu dzką p e ł n i ę i p r z e z n a c z e n i e , k t ó r e czyny są w p e ł n i godne szacunku? I d z i e p r z e c i e ż o r e a l i z a c j ę t y c h w s z y s t k ic h w a r t o ś c i , k t ó r e od pow iad ają podstawowym potrzebom ludzkim i stanow ią o s t a t e c z n e i n s t a n c j e u z a s a d n ia ją c e d l a d z i a ­ ła ń lu d z k i c h , o w a r t o ś c i mające z n a c z e n ie d l a c a ł e j l u d z k o ś c i i o g óln o św iatow eg o "co n s en s u s u ". W spółcześn ie mówi s i ę o ko­ n i e c z n e j j e d n o ś c i w z a k r e s i e o k r e ś lo n e g o z e s p o łu wspólnych w a r t o ś c i , o j a k i e j ś m o r a ln o ś c i podstawowej lu b m o r a ln o ś c i w a r t o ś c i u n iw e rsa ln y ch .

3 . OD WARTOŚCI MATERIALNYCH DO POSTMATERIALNYCH? Dotychczas omówione przemiany w a r t o ś c i w s p o łe cz eń s tw a ch p l u r a l i s t y c z n y c h wskazywałyby r a c z e j na b a r d z i e j negatywny n i ż pozytywny c h a r a k t e r . J e s t faktem , że p o j ę c i a i r e g u ł y m oralne, k t ó r e w naszym o b s z a r z e kulturowym r e g u lo w a ły d o ty ch cz a s wią­

żąco w s p ó ł ż y c i e m ię d z y lu d z k ie , są d z i ś z a g roż on e zarówno w i c h teorety czn y m uznaniu, ja k i praktycznym r es p ek to w a n iu . Brak j e s t tzw . o c z y w i s t o ś c i k u lt u r o w e j w a r t o ś c i i norm zarówno wtedy, gdy jed n os tk a z n a jd u j e s i ę w in d y w id u a ln e j s y t u a c j i do­ m agającej s i ę k o n k r e tn e j d e c y z j i m o r a l n e j , ja k i w ż y c i u pub­ liczn ym z g ła s z a ją c y m z a p o tr z e b o w a n ie na drogowskazy m oralne. C złowiek s t a j e c z ę s t o na r o z d r o ż u moralnym, n i e mogąc s i ę op rzeć na czymś stałym i bezpiecznym . K lim at n iepew ności p r z e ­ ja w ia s i ę w tym, że t o , co b y ło uważane za pewne, j e s t t r a k t o ­ wane j a k o ' p r z e s t a r z a ł e . Przemiana w a r t o ś c i - p r o c e s w i s t o c i e natu raln y - p r z e k s z t a ł c a s i ę n i e k i e d y w k o n f l i k t , a nawet upa­ dek w a r t o ś c i .

N i e k t ó r z y s o c j o l o g o w i e zachodni s t a w i a j ą t e z ę , że w s p ó ł­ czesne s p o łe c z e ń s tw a , o s i ą g a j ą c e wysoki poziom dobrobytu ma­ t e r i a l n e g o , z n a jd u ją s i ę w f a z i e p r z e j ś c i o w e j od typu s p o ł e ­ czeństwa z o r i e n t a c j ą na w a r t o ś c i m a t e r i a l n e / " m a t e r i e l l e W erte"/ , do typu s p o łe c z e ń s tw a z o r i e n t a c j ą na w a r t o ś c i p o - n a d m a te ria ln e / " p o s t m a t e r i e l l e V ie r te "/ . I c h zdaniem ten d a l e ­ ko id ą c y k o n f l i k t między t r a d y c y jn y m i w a r t o ś c ia m i m a t e r i a l n y ­ mi /przemysłowymi/ a nowym s t y le m ż y c i a opartym na w a r t o ś c ia c h

(12)

p o s t m a t e r i a l n y c h r o z p o c z ą ł s i ę w l a t a c h s i e d e m d z i e s i ą t y c h , a nawet j u ż pod k o n ie c l a t s z e ś ć d z i e s i ą t y c h , i j e s t p r z e j a ­ wem po zytyw nych przemian w s f e r z e uznawanych w a r t o ś c i . Dysku­ s j e na ten temat p o j a w i ł y s i ę na p o czątk u l a t s ie d e m d z ie s ią ­ t y c h i w z r o s ł y po opublikowaniu w 1977 r . k s i ą ż k i p s y c h o s o c jo - l o g a amerykańskiego R. I n g l e h a r t a na temat t z w . sp oko jn ej r e ­ w o l u c j i zac h od zą cej w s p o łe cz eń s tw a ch , w k t ó r y c h ekonomiczne

23 p o t r z e b y są w znacznym s t o p n iu zaspok ojone

Według R. I n g l e h a r t a w k r a j a c h wchodzących w e r ę p o p r z e - mysłową zazna cza s i ę znamienna e w o lu c ja w s f e r z e uznawanych w a r t o ś c i : od m a t e r i a ln y c h do p o s t m a t e r ia ln y c h / n i e m a t e r i a l ­ nych, ponad m ateria lnych/ . W a rto ś ci lu b o r i e n t a c j e m a t e r ia ln e t o c e l e zw iązane z p o t r z e b ą f i z y c z n e g o utrzym ania s i ę p rzy ż y ­ c i u ora z z p o t r z e b ą f i z y c z n e g o i ekonomicznego b e z p ie c z e ń s t w a . W a r t o ś c i lu b o r i e n t a c j e po n ad m ateria ln e są powiązane z p o t r z e ­ bami n i e m a t e r i a l n y m i , j a k p o tr z e b a p r z y n a l e ż n o ś c i , p a r ty c y p a ­ c j i , szacunku s p o łe c z n e g o i s a m o r e a l i z a c j i . S z c z e g ó l n i e ważna j e s t p o t r z e b a s a m o u rz e c zy w is tn ie n ia s i ę / s a m o a k t u a liz a c ji / , p o l e g a j ą c a na d ą żen iu do stawania s i ę kimś, kim c z ło w i e k uwa­ ż a , ż e pow inien s i ę s t a ć . W a r to ś c i m a t e r ia ln e są uznawane b a r d z i e j p r z e z p o k o le ­ n i e l u d z i d o r o s ł y c h , k t ó r z y d o z n a l i p o c z u c ia braku w a r t o ś c i m a t e r i a l n y c h w c z a s i e i b e z p o ś r e d n io po w o j n i e . Cenią oni t a k i e w a r t o ś c i , ja k b e z p ie c z e ń s t w o , s p o k ó j, p o rz ą d e k ; wzrąst g o s p o d a r c z y i s t a b i l n ą gospodarkę w k r a j u . W a r to ś c i ponadma­ t e r i a l n e c e n i b a r d z i e j p o k o le n ie l u d z i młodych, wychowanych ju ż w s y t u a c j i z a b e z p ie c z e n ia m a t e r ia l n e g o i z a s p o k o j e n ia po­ t r z e b m a t e r i a l n y c h . A kcentu ją o n i t a k i e w a r t o ś c i , j a k samo­ r e a l i z a c j a , uznanie d l a osoby l u d z k i e j , w olność w z a k r e s i e w y r a ża n ia p o glą dó w , w s p ó łu d z ia ł w k s z t a ł t o w a n i u ż y c i a s p o ł e c z ­ n e go , dobre s t o s u n k i m ię d z y lu d z k ie , s p r a w ie d li w o ś ć sp o łe c z n a , ochrona środ ow iska na tu ra ln eg o i t p . J e ż e l i nawet m ło d zie ż dość c z ę s t o k r y t y k u j e " m a t e r i a l i z m " r o d z i c ó w , t o sa m n i e wyobraża s o b ie na o g ó ł ż y c i a poza warunkami w ysokiego sta n d a r­ du m a t e r i a l n e g o . M ł o d z ie ż t a j e s t wychowywana w warunkach o b i e ­ c u ją c y c h s p e ł n i e n i e w s z y s t k ic h p r a g n ie ń i p o t r z e b , w ś w i e c ie

24 nasyconym wysokim stopniem i n d y w id u a ln e j konsumpcji .

R . I n g l e h a r t n a w ią zu je do bardzo z n a n e j, a l e i dość c z ę ­ s t o k ry tyk o w a n e j k o n c e p c j i h i e r a r c h i i - p o t r z e b p s y ch olo ga

ame-2 <5

r y k a ń s k ie g o A. H. Maslowa . Kompleksowa h i e r a r c h i a p o tr z e b w os ob ow oś ci wyznacza zachowania in d y w id u a ln e . W a rtoś ci n ie

(13)

mogą być rozpatrywane w oderwaniu od p o t r z e b j e d n o s t k i . One t o w ła ś n ie warunkują zadania i rozw ój c z ł o w i e k a . Według t e j k o n c e p c j i l u d z i e dokonują wolnych wyborów w a r t o ś c i , a z p r e ­

f e r e n c j i t y c h w a r t o ś c i po w s ta je o k r e ś lo n a h i e r a r c h i a w a r t o ­ ś c i . H i e r a r c h i a ta obejmuje p o tr z e b y f i z j o l o g i c z n e i b e z p i e ­ czeństwa / c z y l i p o tr z e b y niedoboru/ oraz a f i l i a c j i , szacunku i s a m o r e a l i z a c j i / c z y l i p o tr z e b y ro z w o ju / . N ie z a s p o k o jo n e " n i ż s z e " p o tr z e b y lu b zaspokojone t y l k o c z ę ś c io w o dominują i z w y c i ę ż a j ą w k o n f l i k c i e z n ie za sp ok ojo n y m i po trzeba m i " w y ż ­ s z y m i" . R e a l i z a c j a p o t r z e b "w y ż sz yc h " s c h o d z i na d a l s z y p l a n . Kiedy p o t r z e b y " n i ż s z e " z o s t a j ą zaspok ojon e / g r a t y f i k a c j a / , wówczas p o t r z e b y " w y ż s z e " z a c z y n a j ą d o c h o d zić do g ł o s u , mogą dominować i o k r e ś l a ć zachowania j e d n o s t k i .

N ajw y żs zą w artość subiektywną p r z y p i s u j e s i ę . tym r ze c z o m k t ó r y c h j e s t mało / h ip o te z a n ie dob oru /. Dobra, k t ó r e w ystępu­ j ą w nadm iarze, t r a c ą na ważności s u b ie k t y w n e j, dobra będące w n ie d o b o r z e , zys k u ją na w a r t o ś c i s u b ie k t y w n e j . Znaczy t o , że j e d n o s t k i ż y j ą c e w le p s z y c h warunkach ekonomicznych a lb o wy­ chowane w t a k i c h warunkach będą przesuwać swoje p r e f e r e n c j e z celów ekonomicznych ku celom pozaekonomicznym. Dodatkowy dochód uzyskiwany p r z e z j e d n o s t k i t r a c i na w a r t o ś c i . J e ż e l i n i e z o s t a n ą zaspokojone p o t r z e b y n i ż s z e g o rzę d u , t o trudno b ę d z i e r e a l i z o w a ć z a s p o k o je n ie p o t r z e b w yższego r z ę d u .

R. I n g l e h a r t p r z y jm u je , że im w c z e ś n ie j w ż y c i u j e d n o s t ­ k i z a z n a c z y ł y s i ę j a k i e ś wpływy k s z t a ł t u j ą c e j e j postawy i z a ­ chowania, tym ,są one s i l n i e j s z e i t r w a j ą d ł u ż e j . W a r to ś c i p r z e ż y t e w d z i e c i ń s t w i e i m łodości c h a r a k t e r y z u j ą s i ę w yjątkow ą t r w a ł o ś c i ą / h ip o te z a s o c j a l i z a c j i / . H ip o te z a s o c j a l i z a c j i z a ­ kład a, że p r i o r y t e t y w a r t o ś c i u k ształtow a n e pod wpływem wa­ runków ek onom iczno-społeczn ych w tzw . f a z i e fo r m a c y jn e j /do 20 roku ż y c i a / p o z o s t a ją w zg lę d n ie s t a b i l n e w d a l s z y c h eta p a ch ż y c i a . Stąd w yciąga s i ę w niosek, że p o k o le n ie l u d z i z czasów o s t a t n i e j wojny i p ie r w s zy ch l a t powojennych, k t ó r e wychowało s i ę w warunkach n ie za sp o k o jo n y ch p o tr z e b f i z y c z n y c h i p o t r z e ­ by b e z p ie c z e ń s t w a , t a k ż e i d z i s i a j o r i e n t u j e s i ę p r z ed e w s z y s t kim na w a r t o ś c i m a t e r i a l n e . P o k o le n ie w y r o s łe j u ż w s y t u a c j i z a b e z p i e c z e n i a m a t e r ia ln e g o z w ięk s zą s i ł ą zwraca s i ę ku war­ t o śc io m n ie m a t e r ia ln y m .

W badaniach empirycznych z 1 9 7 4 r . , z r e a li z o w a n y c h w wy­ branych k r a ja c h Europy Zachodniej i w USA, os ob y , k t ó r e wybra­ ł y 4 lub w i ę c e j w a r t o ś c i sp ośród 6 w a r t o ś c i n i e m a t e r i a l n y c h

(14)

k l a s y f i k o w a n o ja k o " p o s t m a t e r i a l i s t ó w " . C i, k t ó r z y w y b r a li 4 lu b w i ę c e j w a r t o ś c i m a t e r ia ln y c h sp ośród 6 m ożliwych, z a l i ­ czono do " m a t e r i a l i s t ó w " . W s zy s tk ie inne kombinacje o k re ślon o ja k o " m i e s z a n e " . W Stanach Zjednoczonych postawy p o s t m a t e r i a l - ne r e p r e z e n t o w a ł o 17% m ło d z ie ż y w wieku 16-29 l a t i 4% ludno­ ś c i b ę dą ce j w wieku powyżej 70 l a t /postawy m a t e r ia ln e odpo­ w ie d n io : 2856 i 4256/. W RFN 1556 l u d z i młodych p r z e j a w i a ł o na­ s t a w i e n i a p o s t m a t e r i a l n e i t y l k o 2 % l u d z i s t a r s z y c h przyjmowa­ ł o podobne postawy / n a s ta w ie n ia m a t e r ia ln e od pow ied nio: 32% i 7456/. P o z o s t a ł e w s k a ź n ik i procentow e p r z y p a d a ły na o r i e n t a

-27 c j e " m ie s z a n e " / m a t e r ia ln o - p o s t m a t e r ia ln e /

Zachodnionie miecka s o c j o l o g i a empiryczna p o d j ę ł a w o s t a ­ t n i c h l a t a c h p rob lem a ty kę w a r t o ś c i m a t e r ia ln y c h i ponadmate- r i a l n y c h . W badaniach s o c j o l o g i c z n y c h w yróżn ia s i ę na o g ó ł t r z y grupy osób ze z ró żn ic ow an ą o r i e n t a c j ą na w a r t o ś c i : a/ ma­ ł ą grupę o s ó b , a l e będącą w f a z i e w zros tu , z akcentem na war­ t o ś c i po n ad m ateria ln e / " P o s t m a t e r i a l i s t e n " / ; b/ grupę osób z n a c z n ie w ię k s z ą , z dominującymi w a r t o ś c ia m i m ateria lnym i / " M a t e r i a l i s t e n " / ; c/ grupę osób, u k t ó r y c h uznawane w arto­ ś c i n i e d a ją s i ę j e d n o z n a c z n ie z a k w a li fik o w a ć do je d n e j z dwóch w yżej wymienionych grup / " M is c h t y p " / . Według r e p r e ­ z entatyw n ych badań z a c h o ć n io n ie m ie c k ic h z 1 98 0 r . 1 2 % og ółu lu d n o ś c i r e p r e z e n t o w a ł o p o s t m a t e r ia ln ą o r i e n t a c j ę ż y c ia i 41% - m a t e r i a l n ą /w 1970 r . od p o w ied n io : 10% i 43%/. Około połowa badanych c h a r a k te r y z o w a ła s i ę swoistym przem ieszaniem

ponadma-p o

t e r i a l n y c h i m a t e r ia ln y c h elementów .

Badania nad o r i e n t a c j e m i w a r t o ś c iu ją c y m i sp ołeczeństw a z a c h o d n io n ie m ie c k ie g o z 1984 r . w yk aza ły, że k a t e g o r i a osób o k r e ś l a n y c h ja k o " p o s t m a t e r i a l i ś c i " obejmowała 22% ogółu lu d ­ n o ś c i , k a t e g o r i a " m a t e r i a l i s t ó w " - 25% i k a t e g o r i a " m ie sz a ­ na" - 5 3 % o g ó łu badanych o s ó b . Oominującym b y ł w ięc typ mie­ s z a n y , zorien tow an y zarówno na o s i ą g n i ę c i a i świadomość obo­ w iązku , j a k i na nowe i d e e , t o l e r a n c j ę , p r e f e r o w a n i e czasu wolnego i t p . Z azn a czy ło s i ę i s t o t n e z r ó ż n ic o w a n ie postaw ży­ ciow ych ze w zględu na p r z y n a le ż n o ś ć p a r t y j n ą . Zwolennicy p a r t i i " z i e l o n y c h " z n a c z n ie c z ę ś c i e j o d c h o d z i l i od o r i e n t a ­ c j i m a t e r ia ln y c h n i ż z w o le n n ic y p a r t i i s o c j a l i s t y c z n e j , a zw ła­ s z c z a p a r t i i ch ad eck ich . " P o s t m a t e r i a l i ś c i " b y l i n a sta w ien i b a r d z i e j k r y t y c z n i e do i s t n i e j ą c e g o porządku i ładu s p o ł e c z ­ n ego , c z ę ś c i e j a n g a ż o w a li s i ę w nie kon w en cjon a ln e ruchy p o l i

-* 29

(15)

J e s z c z e w i ę c e j zwolenników o r i e n t a c j i p o s t m a t e r i a l n e j s tw ie r d z o n o w badaniach m ło d z ie ż y z a c h o d n i o n ie m ie c k ie j w 1.983 t . Wśród ponad 2000 osób będących w wieku 14-21 l a t 32,8% bada­ nych aprobowało w a r t o ś c i p o s t m a t e r i a l n e , 1 3 , 6 % - w a r t o ś c i ma­ t e r i a l n e i 48,6% - c z ę ś c io w o w a r t o ś c i m a t e r i a l n e i c z ę ś c io w o ponadm ateria lne /brak danych - 5,0%/. Wśród zwolenników o r i e n ­ t a c j i p o s t m a t e r i a l n e j b y ł o n ie c o w i ę c e j m ło d z ie ż y wyznania p r o t e s t a n c k ie g o / r ó ż n i c a 6%/, wśród zwolenników o r i e n t a c j i m a t e r ia ln y c h znajd ow ało s i ę n ie c o w i ę c e j m ł o d z ie ż y wyznania k a t o l i c k i e g o / r ó ż n i c a 7 % / ^ .

Badania z 1982 r . n i e p o t w i e r d z i ł y s u g e s t i i R. I n g l e h a r - t a , według k t ó r e j m ło d z ie ż w sw oich postawach rozpada s i ę na dwie grupy: m a t e r i a l i s t ó w i p o s t m a t e r i a l i s t ó w . M ł o d z ie ż z a - ch odnioniemiecka c h a r a k t e r y z u je s i ę - w ś w i e t l e badań i n s t y ­ tutu " S in u s " - s w o is tą s p r z e c z n o ś c i ą w o r i e n t a c j a c h w a r t o ś c i . Na p rz y k ła d m łod zi pragną zapew nić s o b ie b e z p ie c z e ń s t w o w sp o­ ł e c z e ń s t w i e i wolność a lte rn a ty w n e g o s t y l u ż y c i a . W a rto ś ci p o s t m a t e r i a ln e u ja w n ia ją s i ę w t y c h p r i o r y t e t a c h w a r t o ś c i , k t ó r e wskazują na pewną a lt e r n a t y w n o ś ć /np. t r o s k a o n a t u r ę , ż y c i e wspólnotowe, optow anie za pokojem/. W ś w i e t l e innego badania t e g o samego i n s t y t u t u młode p o k o l e n i e z a b ieg a w yra

ź-31 n i e o w a r t o ś c i m a t e r ia ln e .

Za t e z ą R. I n g l e h a r t a opowiada s i ę D. Baacke i przyjm u­ j e , że na m ie js c e wysoko ce n ion y c h w a r t o ś c i in s tru m e n ta ln y c h ja k p rod uk cyjność, o s i ą g n i ę c i a , po rzą dek , awans s p o łe c z n y , p r a c o w it o ś ć , dokładność, sukces, uznanie i p r e s t i ż p o ja w ia ­ j ą s i ę nowe w a r t o ś c i , ja k kreatywność i s o l i d a r n o ś ć . P r z e j ­ ś c i e do nowych m odeli w a r t o ś c i dokonuje s i ę w sposób powolny i u k r y ty , do pewnego s t o p n i a n i e z a l e ż n i e od p r z y n a l e ż n o ś c i

32 k la so w e j i warstwowej

P. Kmieciak w przeprowadzonej w tó r n e j a n a l i z i e mate­ r i a ł ó w empirycznych z l a t 1951-1974 u ka za ł d o b i t n i e , w ja k im stop n iu s t r a c i ł y na z n a c ze n iu t a k i e w a r t o ś c i , ja k z a b e z p i e ­ c z e n ie m a t e r i a l n e , awans s p o łe c z n y , a s p i r a c j e zawodowe, o r i e n ­ t a c j e na o s i ą g n i ę c i a , z w ła s z c z a w porównaniu z w a r t o ś c ia m i indywidualnymi i r o d z in n y m i. W s y t u a c j i załamania s i ę w i e l u t r a d y c y jn y c h poglądów i postaw system s p o łe c z n y n i e j e s t w s t a n i e utrzymać w i e l u ważnych elementów k u l t u r y . Tworzą s i ę nowe h i e r a r c h i e w a r t o ś c i , k t ó r e są propagowane p rz ez wpływowe grupy w s p o ł e c z e ń s t w i e . K ry zys w a r t o ś c i i o r i e n t a ­ c j i ży c io w y c h t r a d y c y jn y c h prow a dzi do postaw h e d o n i s t y c z ­

(16)

nych i e g o i s t y c z n y c h o r a z i l u z o r y c z n e g o poszukiwania s z c z ę ś c i a / " w s z y s t k o i od r a z u "/ -5.

J e ż e l i nawet s p o s t r z e g a s i ę symptomy - z w ła s z c z a w k r ę ­ gach m ło d zie żo w y c h - d ą żen ia do w a r t o ś c i p o s t m a t e r ia ln y c h , t o n i e j e s t t o p r o c e s zaawansowany. Zaznacza s i ę on w bardzo z ró ż n ic o w a n y sposób w p o s z c z e g ó ln y c h warstwach i k a t e g o r i a c h s p o ł e c z n y c h . O r i e n t a c j a na w a r t o ś c i ponadm aterialne z m n ie j­ s z a s i ę na p r z y k ła d wraz ze wzrostem wieku i p ra w ie n i e wy­ s t ę p u j e u osób l i c z ą c y c h ponad 65 l a t . W podobny sposób od- d z i a ł y w u j e z m n i e js z a j ą c y s i ę poziom dochodu m a t e r ia ln e g o j e d ­ n o s t e k . W zrost w y k s z t a łc e n ia d z i a ł a k o r z y s t n i e na upowszech­ n i a n i e s i ę o r i e n t a c j i p o s t m a t e r ia ln y c h . Warto zauważyć, że d o b r o b y t i subiektywne z a d o w o le n ie z ż y c i a n i e są w i e l k o ś c i a ­ mi rosn ą c ym i r ó w n o l e g l e . Wzrost dobrobytu w o k r e s i e powojen­ nym b y ł s z y b s z y n i ż w zros t zad ow o len ia z ż y c i a . W z r a s ta ją c a grupa " p o s t m a t e r i a l i s t ó w " b y ł a b a r d z i e j n iezadow olon a z ż y ­ c i a n i ż grupa " m a t e r i a l i s t ó w " .

Według sta n ow isk a n i e k t ó r y c h s o c j o l o g ó w mówienie o g ł ę ­ bokim k o n f l i k c i e między tr a d y c y jn y m i o r i e n t a c j a m i " p r z e m y s ło ­ wymi" a p o s t m a t e r i a ln y m i w a r t o ś c ia m i i nowym s t y le m ż y c i a j e s t

A

z pe w n ośc ią wyraźną p rz es a d ą . W badaniach em pirycznych od­ krywa s i ę r o z b i e ż n o ś c i w o r i e n t a c j a c h w a r t o ś c i . Na p r z y k ła d c z ę ś ć osób nastaw ionych p o s t m a t e r i a l n i e , w postawach wobec pracy b y ł a nastaw iona na c e l e m a t e r i a l n e . P r e f e r e n c j e w a r to ­ ś c i r ó ż n i c u j ą s i ę według s t r e f tem atycznych. Rozwój osobowo-35 s c i p r z e b i e g a odmiennie w p o s z c z e g ó ln y c h d z i e d z i n a c h ż y c i a . Sondaż r e p r e z e n t a t y w n y z 1983 r . wśród m ło d z ie ż y z a c h o d n i o n ie - m i e c k i e j w y k a z a ł, że dą ż en ia m a t e r ia ln e /dobry zarob ek, zdoby­

c i e m i e j s c a pracy/ z n a jd u ją s i ę na c z e l e l i s t motywów wyboru zawodu. N ic n i e wskazuje na t o , by o r i e n t a c j e m a t e r ia ln e s t r a ­ c i ł y na z n a c z e n iu w stosunku do o r i e n t a c j i po n aa m ateria ln y ch . Są one poszukiwane na rów ni z tym i drugimi^ .

J e ż e l i nawet s t w ie r d z a s i ę p r z e ja w y k u lt u r y po stm a te- r i a l n e j w ż y c i u zawodowym, m ałżeńsko-rodzinnym i w innych s f e ­ rac h ż y c i a c o d z ie n n e g o , to n i e są t o j e s z c z e wyraźne p r e f e r e n ­ c j e . Etos p r a c y zawodowej j e s t determinowany ró w n ie s i l n i e p r z e z m o ż l i w o ś c i d o s k o n a le n ia s i ę w p ra cy , ja k i p r z e z m o ż l i ­ w o śc i z arob k u . O r i e n t a c j e p o s t m a t e r ia ln e można o d c z y t a ć w od­ n i e s i e n i u do małej grupy osób, przy czym n i c n ie wskazuje na

37 t o , by grupa t a w y r a ź n ie w z r a s t a ł a .

K r y t y c e z o s t a ł y poddane n i e k t ó r e z a ł o ż e n i a t e o r e t y c z n o - m r ic in o t.pnril TncO phprta . Th. Herz w yróżnia 7 i s t o t

(17)

-nych f a z w c y k lu rozwojowym j e d n o s t k i i p o d k r e ś la , ż e n i e można w yolbrzym iać zn a c ze n ia je d n e j f a z y ż y c i a z pom inięciem p o zo­ s t a ł y c h / u r o d z e n ie , nauka w s z k o l e , w e j ś c i e w ż y c i e zewodowe, u d z i a ł w wyborach p o l i t y c z n y c h , małżeństwo, u r o d z e n ie s i ę p ie r w s z e g o d z ie c k a , u s a m o d z ie ln ie n ie s i ę d z i e c i i w y j ś c i e z r o d z i n y / . VYszystkie f a z y w y w ie r a ją wpływ na p o n a d m a t e r ie l- ne o r i e n t a c j e ż y c io w e j e d n o s t k i i n i e mogą być p o m in ię t e w a - n a l i z a c h s t a t y s t y c z n o - e m p ir y c z n y c h . P r z y j ę t a p r z e z R. I n g l e - h a r t a h i p o t e z a s o c j a l i z a c j i st a w ia pod znakiem z a p y t a n ia ca­ ł ą je g o t e o r i ę . N ie do p r z y j ę c i a j e s t h i e r a r c h i a w a r t o ś c i , w k t ó r e j brak j e s t w a r t o ś c i r o d z in n y c h i r e l i g i j n y c h . Według

38 Herza t e o r i a t a " j e s t z b y t pię k n a , żeby b y ł e prawdziwa" . Z punktu w id z e n ia s o c j o l o g i i k u lt u r y poddaje s i ę k r y t y c e t e o r i ę zmiany w a r t o ś c i . H. D. Klingemann p o d k r e ś l a , że s p o ł e ­ czeństwa r o z w i j a j ą s i ę p o p rze z pewne c y k l e /model cyklów r o z ­ wojowych/ i na każdym e t a p i e r o z w o ju muszą rozw ią zyw ać różne systemy problemów natury e k s p r e s y j n e j , a d a p t a c y j n e j , i n s t r u ­ m entalnej i i n t e g r a c y j n e j . T e o r ia I n g l e h a r t a o p i e r a s i ę na modelu c z y s t o ewolucyjnym, k t ó r y j e s t n ie do p r z y j ę c i a w nau-

39 kach sp ołeczn y ch ^ .

H. P ros s p o d k re śla z k o l e i , że w p r z e m ia n ie w a r t o ś c i zaznacza s i ę c i ą g ł o ś ć . N ie przeżywamy r e w o l u c j i w a r t o ś c i czy p r z e w a r t o ś c io w a n ia w s z e l k i c h w a r t o ś c i , l e c z j e d y n i e p r z e s u n i ę ­ c i e akcentów i p r i o r y t e t ó w w d o ty ch cz a s uznawanym sy s te m ie w a r t o ś c i . W p rz em ia n ie świadomości s p o łe c z n e j o b y w a t e l i z a - c h o d n io n ie m ie c k ic h można - według j e j o p i n i i - w y r ó ż n ić t r z y f a z y r o z w o jo w e . W p i e r w s z e j f a z i e /do l a t s z e ś ć d z i e s i ą t y c h / dominowały t a k i e w a r t o ś c i , ja k w zr o s t gosp oda rczy , b e z p i e c z e ń ­ stwo, d o broby t i p o t r z e b a o s i ą g n i ę ć . Y/artości t e b y ły zdobywane kosztem ogromnego, n ie k ie d y wprost a s c e ty c z n e g o w y s iłk u . W dru­ g i e j f a z i e / l a t a 1 9 6 0 - 1 9 7 0 / zaczyna stopniowo k s z t a ł t o w a ć s i ę sp o łe c z e ń s tw o czasu w o ln eg o , s ł a b n i e poszanowanie porządku i d y s c y p l i n y , z m ie n ia ją s i ę p o w o li postawy wobec pracy i z a ­ wodu. L u d z ie c e n ią cza s wolny i p o d r ó ż e , dążą do s k r a c a n ia czasu pracy i w c z e ś n i e j s z e g o p r z e j ś c i a na em e ry tu rę . IV t r z e ­ c i e j f a z i e a k c e n t u je s i ę p o tr z e b y własne j e d n o s t k i , j e j samo- u r z e c z y w i s t n i e n i e w warunkach b e zp ie c ze ń s tw a i o s o b i s t e g o s z c z ę ś c i a . Te h e d o n i s t y c z n i e zabarw ione postawy ż y c io w e , daw­ n i e j będące p r z y w il e je m m n i e j s z o ś c i , s t a j ą s i ę u działem w ię k ­ s z o ś c i o b y w a t e l i / la t a s ie d e m d z i e s ią t e / ^ ® .

(18)

P o d k r e ś la s i ę w r e s z c i e , ż e w a r t o ś c i n i e można sprowa­ dzać do p o t r z e b . Ta sama p o tr z e b a może być reprezentowana p r z e z różne w a r t o ś c i i t a sama w artość może z a s p o k o ić różne p o t r z e b y . Między w a r to ś c ia m i i p o trzeb a m i n i e ma oa p ow ied n io- ś c i w p r o p o r c j i 1 : 1 . Na p r e f e r e n c j ę o k r e ś lo n y c h w a r t o ś c i wpły­ wają n i e t y l k o warunki ekonomiczne. Na p r z y k ła d rozw ój poznaw­ c z y i t r e ś c i nauczania w s z k o l e w y w ie r a ją wpływ s o b ie w ł a ś c i ­ wy na p r e f e r e n c j ę w a r t o ś c i ^ 1 . Dla uchwycenia trendów r o z w o j o ­ wych n i e w y s ta r c z y s t a w i a n i e w a n k ie ta c h t y c h samych pytań w o k r e ś lo n y c h od stęp a ch czasowych. N a le ży t a k ż e p o d k r e ś l i ć , że d ą ż e n ie do s a m o r e a l i z a c j i , p r z e j a w i a j ą c e s i ę w r o z m a ity sposób, może p r z e r a d z a ć s i ę w t r o s k ę o samego s i e b i e , o własną tożsamość i swobodę ż y c io w ą . Takie postawy n i e są wyrazem po­ stę p u m oraln ego, l e c z h e d o n is ty c zn e g o p o z w a la n ia s o b i e na w s z y s t ­ k o , p o łą c z o n e z ob n iże n iem t r o s k i o dobro in n y c h i c a łe g o spo­ ł e c z e ń s t w a . S a m o r e a liz a c ja p r z e r a d z a s i ę wówczas w narcyzm / z a p a t r z e n i e s i ę w s i e b i e / .

P o g lą d y s o c j o l o g ó w z a c h o ć n io n ie m ie c k ic h na proces p r z e ­ mian w a r t o ś c i w s p o łe c z e ń s t w ie współczesnym s ą w yra źn ie p o d z i e ­ l o n e , zróżnicow ana j e s t i n t e r p r e t a c j a uzyskiw anych r e z u lt a t ó w badań em p iry czn y ch . Według n i e k t ó r y c h autorów t z w . nowe w arto­ ś c i są synonimem r o z s z e r z a j ą c e g o s i ę hedonizmu. Panująca w spo­ ł e c z e ń s t w i e o r i e n t a c j a na przyjem ność o g r a n i c z a r e a l i z a c j ę war­ t o ś c i s p o łe c z n y c h i sprowadza w a r t o ś c i p o s t m a t e r i a l n e do c i a s ­ nego egoizmu. I n n i s k ło n n i są dopatrywać s i ę pozytywnych p r z e ­ mian id ą c y c h w kierunku " p o s t m a t e r i a l i z m u " ^ 2 . Dyskusje nad

" r e w o l u c j ą m oraln ą" t r w a j ą . Przeważa o p i n i a , że d ą żen ie do w a r t o ś c i p o z a m a t e r ia ln y c h - z p r z e s u n ię c ie m na d r u g i plan w a r t o ś c i m a t e r ia ln y c h - n i e j e s t procesem zaawansowanym w s p o ł e c z e ń s t w i e zachodnioniem ieckim i obejm uje t y l k o pew­ ne k r ę g i m ło d z i e ż y o r a z l u d z i d o r o s ły c h o wyższym poziom ie w y k s z t a ł c e n i a . O s t a t n ie sondaże r e p r e z e n t a t y w n e wskazują na u trzym a n ie s i ę m ałej grupy osób, r a c z e j s t a b i l n e j , o o r i e n ­ t a c j a c h na w a r t o ś c i n i e m a t e r i a l n e ^ .

4. SPOŁECZEŃSTWO ZACHODNIONIEMIECKIE WOBEC WARTOŚCI SPOŁECZNYCH

I s t n i e j ą c e d z i s i a j typ y o r i e n t a c j i w a r t o ś c i u ją c y c h są r e z u l t a t e m nakładania s i ę różnorodnych - i n i e d z i a ł a j ą c y c h t y l k o w jednym kierunku - wpływów. S k ła d a ją s i ę na to zarów­ no elem enty zas ta n eg o po dło ża h i s t o r y c z n e g o , ja k i w s p ó łc z e

(19)

-sne c z y n n i k i natury s p o ł e c z n e j , p o l i t y c z n e j , g o s p o d a r c z e j , wychowawczej i t p . Z porównania h i s t o r y c z n e g o wynika, ż e war­ t o ś c i dominujące we współczesnym s p o ł e c z e ń s t w i e z a c h o d n i o n i e - mieckim n i e pokrywają s i ę z w a r t o ś c ia m i upowszechnionymi na p r z e ł o m ie XIX i XX wieku. Ta k ie wzory zachowań j a k bezwarun­ kowe p o słu sz eń stw o , d y s c y p li n a i podporządkowanie n i e są uwa­ żane d z i s i a j - zw łas zc za p r z e z l u d z i młodych - za c n o t y . Pra ­ ca i zw iązane z n ią p o j ę c i a zawodowe, dobra ja k o ś ó w y p e ł n ia ­ n ia zadań życiow ych i t p . n i e są ujmowane w k a t e g o r i a c h impe­ ratywów moralnych. S t r a c i ł a na w a ż n oś ci w a r to ś ć s ł u ż e n i a j a ­ k i e j ś nadrzędn ej i d e i lub i n s t y t u c j i kosztem in d yw idu a ln y ch i n t e r e s ó w . Na m ie js c e ty c h t r a d y c y jn y c h w a r t o ś c i wysunęły s i ę in n e n a le ż ą c e do s f e r y p r y w a t n e j. J e s t t o zmiana w k i e ­ runku nowych form in dyw idu alizm u , w k t ó r y c h n a c is k k ł a d z i e s i ę na osobową n i e z a l e ż n o ś ć , sa m op o tw ierd z en ie s i ę , r e a l i z a ­ c j ę o s o b i s t y c h i n t e r e s ó w , p a r t y c y p a c j ę ; k r ó t k o mówiąc - sa­ mo u r z e c z y w i s t n i e n i e / " S e l b s t v e r w i ń k l i c h u n g " / ^ .

Pewne elementy systemu w a r t o ś c i z o s t a ł y zm ienione w s t o ­ sunkowo krótk im c z a s i e , inne n atom iast mają b a r d z i e j s t a b i l ­ ny c h a r a k t e r i z trudem poddają s i ę m odyfikacjom . Mówiąc o war­ t o ś c i a c h sp o łe c z n y c h ma s i ę na m y ś l i między innymi t a k i e war­ t o ś c i , j a k r o d z i n a , w oln ość, d ą ż e n ie do o s i ą g n i ę ć , w y s i ł e k p r a c y , p o ś w ię c e n ie d la in nych, poszanowanie cudzej w ła s n o ś c i i t p . \'l p r o c e s i e przemian n i e k t ó r e z n ic h t r a c ą na w ażności lub są uznawane za mało ważne, inne e g z y s t u j ą jakby w f o r ­ mie u t a j o n e j / l a t e n t n e j / . Są one c z ę ś c i ą t z w . w a r t o ś c i m ie s z ­ c z a ń s k ic h / " b l ł r g e r l i c h e w'erte"/ i s k ł a d a j ą s i ę na e t o s m ie s z ­ c z a ń s k i .

P r z e z w a r t o ś c i ś c i ś l e m ie s z c z a ń s k ie E. Noelle-Neumann rozum ie t a k i e postawy, ja k : wysoka w a rto ść pracy i o s i ą g n i ę ć , p r z e k o n a n ie o o p ł a c a l n o ś c i podejmowanego w y s iłk u , w ia r a w awans i s ł u s z n o ś ć awansu, a k c e p t a c ja r ó ż n i c między lu dźm i, w s p ó łz a ­ wodnictwa i o s z c z ę d n o ś c i jako c n o ty , p r z e d k ła d a n ie z a d o w o le ­ n ia t r w a ł e g o ponad czasowe, poszanowanie d l a w ł a s n o ś c i , d ą ż e ­ n i e do uznania s p o łe cz n eg o i p r e s t i ż u o r a z zw iązane z tym r e s p e k to w a n ie obowiązujących norm ob ycza jow y ch i norm szacun­ ku, d ą ż e n ie ao utrzymania t e g o , co z o s t a ł o j u ż zd o b y te o r a z

45

w ograniczonym z a k r e s ie a s p i r a c j e q o w y k s z t a ł c e n ia . T a k ie w a r t o ś c i , ja k os zc zę d n o ś ć , d y s c y p l i n a , o d p o w ie d z ia ln o ś ć o s o ­ b i s t a , sam ow ystarczalność, gosp odarność, skromność o s o b i s t a ,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Niezale¿nie czy podzielamy styl filozofowania Sagana, czy ulegamy wizjom filmowym Stanley’a Kubricka w niezapomnia- nej „2001: Odyseja kosmiczna” (z 1966 r.!), nie mo¿na ulegaæ

[r]

W wypadku samego RP konieczne wydaje się choćby porówna- nie tych miejsc, które uznano za oparte na ewangelii Nikodema, ze starym czeskim przekładem tego łacińskiego

The case of East-Central Europe, serving as the example of the gap be- tween the liberal slogans and the dynamic reality of contemporary interna- tional relations, returns in

Największym rynkiem żywno- ściowym w Europie są Niemcy, gdzie sprzedaż detaliczna segmentu żywności ekologicz- nej stanowiła aż 30%, następnie Francja (18%), Wielka

je bez dziejów były już odsłonięciem przyłbicy w całej rozciągłości. zawierał rozmaite artykuły nieprzychylne religii chrześcijańskiej, ale jednak była to

Warunki implementacji cięgien w nowoczesnych rozwiązaniach urządzeń. dźwigowych

Tak zarysowana perspektywa umożliwiła podjęcie badania zmierzającego do określenia stopnia opanowania wybranych sprawności językowych w języku angielskim przez dzieci