• Nie Znaleziono Wyników

View of From the Editor-In-Chief

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of From the Editor-In-Chief"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)ROCZNIKI HUMANISTYCZNE Tom LXII, zeszyt 7 – 2014. OD REDAKTORA NACZELNEGO. Obecny tom slawistycznych „Roczników Humanistycznych” zawiera obok artykuów i rozpraw kilku autorów z rónych orodków uniwersyteckich w Polsce prace bdce pokosiem konferencji naukowej, zorganizowanej w KUL 23 maja 2013 roku z okazji otwarcia wystawy ksiek rosyjskich, podarowanych Instytutowi Filologii Sowiaskiej przez Dom Rosyjskiej Zagranicy im. Aleksandra Soenicyna w Moskwie. By to niezwykle hojny dar w liczbie 300 tytuów ksiek. Dziki zorganizowanej 22 maja 2013 r. w KUL wystawie otrzymanych ksiek Uniwersytet nasz znalaz si wród kilku innych polskich uniwersytetów, m.in. w Warszawie, Krakowie, Bydgoszczy, Olsztynie, obdarowanych rosyjskimi wydawnictwami z zakresu kultury, kultury duchowej, historii, myli polityczno-spoecznej, literatury rosyjskiej, zarówno emigracyjnej jak i wspóczesnej, jzykoznawstwa, jak równie materiaami dydaktycznymi i podrcznikami do nauki jzyka rosyjskiego oraz przepiknymi pod wzgldem edytorskim wielotematycznymi albumami. W celu uwietnienia tej majowej uroczystoci zwoano 23 maja 2013 r. jednodniow konferencj naukow, której obrady przeprowadzono pod hasem „Rosyjskie lady w Lublinie. Emigracja rosyjska w Polsce”, przy udziale prelegentów z UMCS i KUL: historyków, historyków sztuki i filologów, jak równie goci z Moskwy, darczyców cennego ksigozbioru. Formua tematyczna tego spotkania naukowego, obejmujca zagadnienia historycznego „ruskiego” i „rosyjskiego” Lublina oraz porewolucyjnej emigracji rosyjskiej w Polsce, wytyczona zostaa nieprzypadkowo, poniewa to wanie Lublin zachowa wiele rusko-rosyjskich ladów i miejsc, to jest pozostaoci, zabytków i artefaktów zarówno natury materialnej, jak i duchowej. Lublin bowiem jako redniowieczne locus, gród lecy midzy Wschodem i Zachodem, na szlaku królewskim, poddawa si, poprzez rónorodne kontakty z Rusi, wpywom i oddziaywaniom kultury wschodniej, przenika.

(2) 6. OD REDAKTORA NACZELNEGO. pierwiastkami religijnymi, kulturowymi i artystycznymi ruskiego Wschodu, by ponadto w kocu XVI wieku miejscem unii lubelskiej. Równoczenie na skutek kilkudziesicioletniej okupacji rosyjskiej w XIX wieku, pozostawa faktycznie miastem na kresach, gdy znajdowa si pod zaborem rosyjskim i umiejscowiony by na styku kultur, midzy sowiaskim Wschodem i Zachodem. By wic Lublin tym historycznym miastem (utrwalonym w historii nie jedynie poprzez Manifest Lipcowy po II wojnie wiatowej, jak jeszcze dzisiaj sdz niektórzy), gdzie owe bezporednie kontakty, zwizki, oddziaywania i relacje polsko-ruskie w sferze kultury, ycia religijnego i politycznego zachodziy. Zamierzeniu organizatorów lubelskiego spotkania przywiecaa zatem gówna idea ukazania Lublina o takim wanie zoonym obliczu, „ruskim” i „rosyjskim”, ujawniajcym si na paszczynie historycznej, religijnej, w sferze szkolnictwa, owiaty, ycia literackiego. Formuujc tytu naszej konferencji, nie nazwalimy Lublina rosyjskim, tak jak to przyjo si zwyczajowo w mentalnoci rosyjskiej, aby kady zaktek ziemi i orodek, gdzie przebywali Rosjanie, tak megalomasko nazywa (std mamy rosyjski Pary, Berlin, Prag, Belgrad, Stambu, Nowy Jork, Harbin, Afryk, Australi, Ameryk, itd., co dokumentuj publikacje dotyczce emigracji rosyjskiej, opatrzone takimi wanie tytuami). W tej bowiem mierze wiadomo istotnej odrbnoci midzy Lublinem (take i Warszaw) a Paryem jest oczywista. Potencjalne okrelenie „rosyjski Lublin” byoby zupenie nierównoznaczne, co wicej, zwodnicze, w porównaniu np. z uywanym wyraeniem „rosyjski Pary”. Owe odmiennoci tkwi oczywicie w zaszociach i zalenociach midzy Polsk i Rosj, gównie historycznych, wyaniaj si z resentymentów natury historycznej i politycznej. Wynikaj wszake take ze statystyki: w Paryu, centrum kultury emigracyjnej, w latach 30. przebywao okoo 400 tys. Rosjan emigrantów, w Warszawie natomiast liczebno rosyjskich emigrantów bya nieporównywalnie mniejsza (dokadne dane s nieustalone i cigle ruchome). Drugi motyw przewodni naszego spotkania, emigracyjny, podyktowany by zatem chci przyblienia chocia po czci polskich ladów w rosyjskim yciu emigracyjnym, zwaszcza „pierwszej fali” emigrantów, przebywajcych w Warszawie, wci niedocenianym w wiadomoci badaczy orodku rosyjskiej emigracji. Ten wtek, wicy si z emigracj rosyjsk, by tym bardziej niezbdny z tej racji, e darczycy ksigozbioru reprezentowali Dom Rosyjskiej Zagranicy, skarbnic emigracji..

(3) OD REDAKTORA NACZELNEGO. 7. Dom Rosyjskiej Zagranicy im. A. Soenicyna (Dom Russkogo zarubieja im. A. Soenicyna) otwarty zosta w Moskwie w 1995 roku dziki wysikowi wielu podmiotów zaoycielskich, YMCA-Press, Rosyjskiej Fundacji Spoecznej Aleksandra Soenicyna oraz wadz Moskwy, w tym mera Jurija ukowa. Jako jednego z gównych inicjatorów tego wielkiego przedsiwzicia utworzenia skarbnicy wartoci duchowych i materialnych rosyjskiej kultury emigracyjnej wymieni naley szczególnie A. Soenicyna, wan posta kultury i literatury rosyjskiej, moralist i chrzecijanina, czowieka misji, którego projekt zdoa ocali od zapomnienia pozostaoci kultury emigracji rosyjskiej XX wieku, a przede wszystkim przywróci j „na ojczyzny ono” (jak pisa wielki polski poeta romantyczny Adam Mickiewicz, emigrant, o swej Litwie). Przywoa pami , a wic to, co jeszcze z emigracji pozostao, przetrwao nie tylko w sensie duchowym i mentalnym, ale take w postaci materialnych ladów po uciekinierach i wygnacach z ojczyzny rozrzuconych rzeczywicie po caym wiecie a zatem dokumentacji, listów, wspomnie, fotografii, rkopisów, ksiek, rónorodnych materiaów archiwalnych, pieczoowicie gromadzonych w pokanych ju zbiorach archiwalnych i bibliotecznych Domu. Soenicyn emigrant zasuy si wielce w tym dziele pielgnowania emigracyjnej kultury, zbierajc materiay i rkopisy, otrzymujc je od innych osób, jako odpowied na jego prob nadsyania takich wanie istotnych dokumentacji, z myl o przekazaniu ich w odpowiednim momencie ojczynie, Rosji. Ten moment waciwy nadszed wanie w 1995 roku, ju wydawaoby si, w innej, nie sowieckiej Rosji. Archiwalia, biblioteka oraz muzeum istniejce w Domu cigle stanowi niezakoczony, jeli idzie o zbiory i badania nad nimi, rozdzia tragicznej emigracyjnej egzystencji Rosjan. Zasoby archiwalne i ogromna biblioteka daj moliwo obcowania w Domu z t niegdy zakazan i zbrukan przestrzeni kultury rosyjskiej, maj walor poznawczy, odsaniajc wci nieznane karty historii emigracji rosyjskiej, jej kultury literackiej, duchowej, filozoficznej i artystycznej, ocalaj jej obraz od zapomnienia „jako yw substancj ducha rosyjskiego i ycia rosyjskiego, róda historii rosyjskiej”. Dom spenia jednoczenie funkcje nowoczesnego i prnie dziaajcego centrum kultury i nauki, orodka wydawniczego (wydawnictwo „Russkij put”), a take kompleksu wystawowego. Dokumentacja, faktografia oraz materialne pamitki w sposób namacalny przywróciy Rosji i Rosjanom ich utracon pami , wydobywajc z niebytu wielu twórców rosyjskich, ich odrzucone dziea i krytykowane niegdy twórcze dokonania. Sam patron Domu Rosyjskiej Zagranicy, A. Soenicyn, nie-.

(4) 8. OD REDAKTORA NACZELNEGO. strudzony poszukiwacz prawdy, mona by powiedzie , rosyjski prawdoiskatiel, ordownik humanizmu chrzecijaskiego, pisarz wielce przyjazny Polakom, w 1974 roku wypdzony jako zdrajca ze Zwizku Radzieckiego, powróci do swej ojczyzny z dugotrwaego wygnania dwukrotnie, raz w podróy powrotnej z zagranicy w 1994 roku, gdy wraca przez tereny Rosji pónocnej, czyli miejsca swego niegdysiejszego zesania, drugi raz symbolicznie poprzez moskiewski Dom Rosyjskiej Zagranicy swego imienia. To bowiem Dom szczególny, ojczysty, rodzinny, jednoczcy i kultywujcy pami oraz chronicy najlepsz, najwikszych wyyn sigajc duchow tradycj rosyjsk. W naszym tomie, scalajcym te wszystkie wymienione wyej wtki tematyczne, zamieszczone zostay wystpienia uczestników konferencji, najpierw Prorektora naszego Uniwersytetu, który uroczycie otworzy wystaw ksiek rosyjskich, prof. Krzysztofa Nareckiego, i w poruszajcych sowach mówi o istocie ksiki i jej tradycyjnym, po czci zanikajcym ju, wymiarze. Nie mogo równie zabrakn w tak pomylanych, nietypowych ramach kolejnego rocznika, wypowiedzi darczyców ksigozbioru, goci z Moskwy, Swietany Romanowej, która zarysowaa najwaniejsze punkty organizowanego przez Dom Rosyjskiej Zagranicy projektu „ksiki jako dar”, oraz Pawa Tribunskiego, który z kolei zapozna nas z projektami naukowo-badawczymi podejmowanymi przez centrum badawcze Domu. Uczestnicy spotkania w Lublinie prezentowali wic aspekty relacji polskorosyjskich z dziedziny kultury, sztuki, religii, ycia literackiego, szkolnictwa. Nie wszystkie jednak wypowiedzi referentów zostay opracowane i zoone do druku. Tote wbrew oczekiwaniom redakcji przedoone tutaj prace nie wyczerpay poruszonych w trakcie obrad wszystkich problemów, wicych si na przestrzeni dziejów ze stosunkami polsko-ruskimi i polsko-rosyjskimi w historii dawnego i wspóczesnego Lublina. Wród prac natomiast opublikowanych w bloku tekstów „lubelskich”, tematycznie jednorodnych i powiconych zagadnieniom kontaktologicznym, historycznym i recepcyjnym, znalazy si artykuy: Jacka Chachaja, który przybliy histori ruskiego redniowiecznego Lublina, przemawiajc poprzez jego szczególne miejsca; Jolanty

(5) uk-Orysiak, odtwarzajcej dzieje konserwacji malowide bizantysko-ruskich w Kaplicy witej Trójcy, jednej z najcenniejszych w Lublinie pozostaoci po oddziaywaniach ruskiej kultury ikonograficznej; Jana Orowskiego, który przypomnia wcale niemae zainteresowanie prasy lubelskiej pocztku XX wieku literatur rosyjsk i postaci lublinian upowszechniajcych wiedz o ówczesnej Rosji literackiej. W tym samym nurcie odkrywania lubelskich nieznanych stronic historii i przypominania wybitnych postaci lublinian utrzymana jest.

(6) OD REDAKTORA NACZELNEGO. 9. praca Zbigniewa Jówika o poecie i uczonym przyrodniku, Sergiuszu Riabininie, majcym przez fakt swego urodzenia korzenie rosyjskie. O genezie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, jego petersburskich „pocztkach” oraz zaoycielu uniwersytetu, ksidzu Idzim Radziszewskim, pisze natomiast w swym szkicu Monika Sidor. Emigracyjny wtek rozwaa podjty zosta w artykule o Józefie Czapskim i jego kontaktach i spotkaniach z rosyjskimi pisarzami emigrantami, autorstwa piszcej te sowa. Okazuje si zarazem, e take Lublin moe przynie wiele interesujcych faktów z dziedziny emigrantologii, jeden przykad z takiej niezbadanej jeszcze faktografii lubelskiej, to chociaby posta Józefa Czechowicza, wietnego znawcy emigracyjnej poezji rosyjskiej, bywalca spotka poetycko-literackich, odbywajcych si w midzywojennej Warszawie z udziaem Polaków i Rosjan. Zagadnienia, o jakich pisz autorzy w swych artykuach i szkicach, to autentyczne namacalne lady, rudymenty dawnych zwizków i kontaktów polskich i rosyjskich. Dobrze jest o tych ladach i umykajcych pod naporem czasu fragmentach kultury przypomina , a zwaszcza podejmowa je nieustajco w refleksji badawczej. Mamy nadziej, e zarysowana tutaj, w bardzo skrótowym jeszcze ujciu, zaledwie rozpoczta problematyka obecnoci pierwiastków kulturowych i pozostaoci ruskich i rosyjskich w Lublinie bdzie jeszcze rozszerzona i zaistnieje ponownie w naszym roczniku slawistycznym. W obecnym tomie, majcym gównie rosyjski charakter, znalazy si take inne artykuy i materiay, m.in. z zakresu translatoryki, a s to teksty zarówno praktyków tumaczy, jak i teoretyków przekadu: Anieli Czendlik, autorki komentarza historycznoliterackiego oraz tumaczenia fragmentu kultowego utworu Niegasncy pomie Borysa Szyriajewa, emigranta „drugiej fali”, Olgi Lewickiej, która przedstawia uwagi na temat wasnych przekadów na jzyk polski wierszy wspóczesnych poetów moskiewskich, oraz rozwaania teoretyczne Marii Mocarz na temat przekadów tekstów dotykajcych zagadnie antropologii kulturowej. Warto podkreli wag tych prac translatorskich, jakie pojawiaj si od czasu do czasu w zeszytach naszego slawistycznego rocznika, w dziale „Materiay”, poniewa ide zajmowania si przekadoznawstwem, zarówno teori przekadu jak i praktyk tumaczeniow, zaszczepi na slawistyce przed laty prof. Ryszard uny, który wasnymi przekadami utworów ludowych, literackich i religijnych da znakomite exemplum tumaczenia. Pocztkiem tych programowych zainteresowa przekadem by rok 1989 i zorganizowana wówczas konferencja translatoryczna w Kazimierzu Dolnym, podczas której rozpatrywano problemy przekadu na jzyk polski tekstów sowiaskich, w tym rosyjskich: tekstów artystycznych, literackich.

(7) 10. OD REDAKTORA NACZELNEGO. i przede wszystkim tekstów religijnych. Opracowane materiay dotyczce tego zagadnienia znalazy si w „Rocznikach Humanistycznych”, z. 7, 1991-1992, t. XXXIX-XL, a w kolejnych tomach pojawiay si pojedycze prace na ten temat. Pozostae artykuy, zarówno rusycystów, jak i ukrainistów: Zoi Kucej, Marty Kaczmarczyk, Anny Horniatko-Szumiowicz, Sylwii Wójtowicz, Oksany Baraniwskiej, Wity Sarapin, opublikowane w niniejszym tomie, wychodz poza gówny blok tematyczny i s rezultatem wasnych bada ich autorek. Anna Woniak Redaktor Naczelny.

(8)

Cytaty

Powiązane dokumenty

The latest volume of the MAZOVIA Regional Studies journal contains articles focused on development programming and planning as well as development management at different levels,

Professor Janusz Gumprecht has excellently developed the journal — it appears regularly, contains more and more papers from outside Poland, is included in the Web of Science

differences in the frequency, causes and duration of hospitalization of children with diabetes in different regions of Poland, which implies the need to ensure uniform access

Another challenge is effective and safe use of antidiabetic drugs to minimize side effects, improve adherence, increase the acceptance of the disease and reduce the risk

At the beginning of October, annual meeting of European Association for the Study of Diabetes (EASD) will be held in Berlin, and one of the most awaited events during this

I would like to draw your attention to the problem of diabetes care quality discussed by researchers from Libya, an interesting case report of the use of hydroxychloroquine in type

The editorial team has been joined by professionals from outside the Institute of Psychiatry and Neurology, and we have plans to invite representatives of other international

Facing the expiry of term of the former Editor-in-Chief Professor Krystyna Widecka, Board of Polish Society of Hypertension accepted my vision and plans focused on our