• Nie Znaleziono Wyników

Wynalazek kompasu w Chinach i problem jego przekazu do Europy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wynalazek kompasu w Chinach i problem jego przekazu do Europy"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Ryszard Sroczyński

W Y N A L A Z E K K O M P A S U W C H IN A C H I P R O B L E M JEGO P R Z E K A Z U DO E U R O P Y

Jednym z najdonioślejszych osiągnięć technicznych średniowiecza jest bezsprzecznie wynalazek kompasu, k tó ry odegrał istotną rolę w rozpoczy­ nających się u schyłku tej epoki odkryciach geograficznych.

Rozlegają się w p raw dzie głosy kwestionujące dominującą rolę kom­ pasu w odkryciu np. A m eryki, ponieważ — jak argumentują — sam mag­ nes bez dokładnej m apy i znajomości ziemskich anomalii m agnetycznych jest dziś przyrządem bez większej wartości; ale głosy te są w ynikiem głę­ bokiego nieporozumienia. Istotnie, w normalnej podróży z w ytyczoną tra­ są do ustalania właściw ego kursu potrzebna jest i dokładna mapa, i zna­ jomość ziemskiej deklinacji magnetycznej, ii różne p rzyrząd y do w yzn a­ czania długości i szerokości geograficznej miejsca, w którym się okręt aktualnie znajduje. L ecz spełnianie tych warunków jest m ożliw e jed yn ie w okolicach dobrze znanych.

W yruszając w nieznane, w ie się tylko, co się zostawiło za sobą, a przed sobą ma się tylko przysłow iow ą białą plamę, którą trzeba dopiero w y ­ pełnić. W ytyczanie ścisłego kursu w tej sytuacji m ija się zazw yczaj z ce­ lem, gdyż większe znaczenie mają tu z regu ły — szczęśliwa ręka sternika i przypadek. Jedno jest niem niej istotne: aby, gd y nie widać odw iecznych przewodniczek żeglarzy — słońca i gwiazd, nie kręcić się w kółko. I tę rolę mógł kompas spełniać doskonale, jeże li się nawet nie przeczuwało istnienia anomalii magnetycznych, które zresztą dla okolic równikowych nie są zbyt wielkie.

Tak więc przekonanie ówczesnych żeglarzy, że naw et w najbardziej niesprzyjających warunkach nie będą zupełnie bezradni, gdyż będą mo­ g li kierować się kompasem, nie było pozbawione racji, i znaczenie kom­ pasu dla odkrycia nowych lądów nie polegało tylko na w p ływ ie psycholo­ gicznym, ale miało rów nież podstaw y realne.

W ielka rola kompasu jako podstawowego przyrządu pokładow ego w żegludze po obszarach znanych jest natomiast bezsporna i wysoko sza­ cowana zarówno przez bezpośrednich użytkowników, jak i przez history­ ków. Nic też dziwnego, że historia kompasu w yw oływ ała zawsze ży w e zainteresowanie szerokich kręgów czytelników.

W miarę rozw oju badań sprawa się jednak coraz bardziej kom pliko­ wała i nie można było uzyskać jednoznacznego stwierdzenia, gdzie i k ied y kompas został wynaleziony. Z regu ły koegzystow ały ze sobą w ręcz sprzeczne opinie. N a w et obecnie rozwiązanie tego problemu ma charakter hipotezy, a nie — ugruntowanej p raw dy naukowej. W wiekach zaś po­ przednich, p rzy nie wykształconym jeszcze k rytycyzm ie badaczy, trud­ ności w uzyskaniu wiarogodnych źródeł nie krępow ały fan tazji tw orzącej najprzeróżniejsze legendy, co dodatkowo zaciemniało sytuację.

(3)

32 R ysza rd S ro c z y ń s k i

M ówiąc o wynalazku kompasu, rozpatruje się na ogół trzy obszary kul­ turowe: chiński, europejski, i arabski, p rzy czym rolę krajów kultu ry arabskiej zwęża się najczęściej do pośrednictwa m iędzy Chinami a Europą. Odnośnie więc do samego wynalazku istnieją zasadniczo d w ie hipotezy. Jedni przyjm ują, że kompas został w ynaleziony w Chinach, a następnie za pośrednictwem żeglugi arabskiej lub może inną drogą, np. lądową przez stepy azjatycko-europejskie, wszedł w posiadanie Europejczyków. Dru­ dzy, powołując się na absolutny brak źródeł pisanych, które by to stw ier­ d zały expressis verbis, utrzymują, że kompas wynaleziono w tym samym m niej w ięcej czasie, i niezależnie od siebie zarówno w Chinach, jak w Europie.

Interesujące, że już G ilb ert w słynnym De magnete 1 wysunął pogląd, iż kompas jest wynalazkiem chińskim, a jego znajomość w Europie roz­ powszechnił M arco Polo. N ie wiadomo jednak, na czym G ilbert oparł ten pogląd, gd yż ścisła analiza oryginalnych tekstów Marca P olo nie wykazała najm niejszych wzmianek na ten temat.

W iek X V I I przyniósł liczne relacje na temat technicznych osiągnięć chińskich. Są jednak te relacje dosyć powierzchowne, w zasadzie nie opar­ te na badaniach oryginalnych dzieł chińskich. Szeroki rozgłos zyskał so­ bie wówczas autor słynnego atlasu Chin, jezuita P. M artini 2, który opi­ sując miasto Teng Fung, gdzie znajdowały się ruiny obserwatorium przypisyw anego Czou Kungowi, zauważa, że miał on bez wątpienia sze­ roką wiedzę o igle m agnetycznej i o busoli. A le niemal jednocześnie G. de Nautonier i nieco później E. Renaudot 3 szacują bardzo nisko osiągnięcia technicznej m yśli chińskiej uważając, że Chińczycy nie w yprzedzili Euro­ p ejczyk ów w żadnej dziedzinie techniki.

Znaczny postęp w znajomości kultu ry chińskiej uzyskał w iek X V III. W yruszają w ted y do Chin liczni misjonarze jezuiccy, władający językiem chińskim. D otarli oni do oryginalnych źródeł chińskich, zakładając pod­ w alin y nowoczesnej sinologii. O czyw iście nie obeszło się bez wielu pom y­ łek zarówno metodologicznych, jak m erytorycznych, k tóre musiały być prostowane przez w ieki następne; niem niej ogromną zasługą tych badaczy jest zgromadzenie podstawowego zasobu dokumentów. Największą bodaj pomyłką, jaką popełnili, a która powtarzać się będzie w dziełach z historii magnetyzmu przez ok. dwieście lat, było utożsamienie kompasu z w óz­ kiem wskazującym południe, co doprowadziło do przyjęcia fałszyw ej chronologii zagadnienia.

Spośród sinologów osiemnastowiecznych — w zakresie badań nad his­ torią kompasu w Chinach, w yróżn ili się zwłaszcza: A. Gaubil, J. B. du Halde, J. J. M. Am iot, K o (P. M. Cibot), J. A . M. de M oyria de M aillac 4.

1 Por.: W . G i l b e r t, D e magnete [...]. L on din i 1600, ks. 1, rozdz. 1.

2 R elację M artiniego zaczerpnięto z dzieła M . T h é v o n o t , Recueil de voyages. P a ris 1681, s. 76.

3 Por.: G . d e N a u t o n i e r , La m écom étrie de l’Eymant. T. 1. Toulouse 1603, s. 9; E. R e n a u d o t , Anciennes relations des Indes et de la Chine [...]. P a ris 1717, s. 340.

4 Por.: A . G a u b i l , Histoire abrégée de l’astronomie chinoise. W : Observations mathématiques, astronomiques, géographiques, chronologiques et physiques tirées des anciens livres chinois [...]. T. 2. P a ris 1732; tenże, Histoire de l’astronomie chinoise. W : Lettres édifiantes et curieuses. T. 26. P a ris 1783; tenże, Histoire de la dynastie Tang. W : M ém oires concernant l’histoire, les sciences, les arts, les moeurs et les usages des Chinois [...]. T. 16. Paris 1814; J. B. d u H a l d e , Description géographique, historique, chronologique, politique et physique de l’em pire de la Chine [...]. T. 4. P a ris 1735; J. J. M . A m i o t , A b ré g é chronologique de l’histoire universelle de

(4)

W y n a la z e k k o m p a s u w C h in a c h i je g o p rz e k a z d o E u ro p y 33

W X I X w. powstało dzieło — podstawowe dla badań chińskich osiąg­ nięć w zakresie magnetyzmu: słynny list J. H. Klaprotha do Humboldta 5. W iele rzadkich tekstów chińskich opublikował w drugiej p ołow ie wieku J. Legge 6. Ukazują się też liczne artykuły na tem at wynalazku kompasu, z których szczególną wartość mają prace: E. Biota, M. P. d’Avezaca, J. Chalmersa, J. Edkinsa, A. W y lie g o 7. W początkach zaś X X w. na ten tem at pisali: F. Hirth, H. A . Giles, L. de Saussure, A . C. M oule 8.

M im o znacznego rozw oju znajomości oryginalnych źródeł chińskich, nie tylko utrzym ały się kontrow ersje w zakresie chronologii kompasu, ale n iektórzy autorzy nadal kwestionują pogląd, że jest on oryginalnym w y ­ nalazkiem chińskim. Tak np. G ile s 9 w yraża przekonanie, że Chińczycy n igd y dawniej nie p rzyp isyw ali sobie wynalazku kompasu, ale pod w p ły­ wem autorów zagranicznych w końcu w to św ięcie uw ierzyli.

Osiągnięcia w k ryty ce tekstów i połączenie badań dokumentacyjnych z pracami rekonstrukcyjnymi, m ającymi na celu odtworzenie historycz­ nych przyrządów technicznych, p ozw o liły jednak w ostatnich latach na dokonanie znacznego postępu w zakresie badań nad historią kompasu chińskiego i na w yjaśnienie w ielu kwestii. Szczególne zasługi p oło żyli tu­ taj: W ang C zen -tu o 10, M. Hashimoto, L i Szu-hua i J. Needham 11.

N A J D A W N I E J S Z E W Z M I A N K I C H IŃ S K IE

Najstarsze wzm ianki chińskie dotyczą tzw. wózka wskazującego połud­ nie, k tóry E uropejczycy od X V I I I aż po X X w. utożsamiali z kompasem.

l’em pire chinois. W : M ém oires concernant l’histoire [...]. T. 9, 10, 13. P a ris 1780— 1788; K o (P. M . C i b o t ) . Tam że. T. 1. P a ris 1776; J. A . M . d e M o y r i a d e M a i l ­ l a e [w książce w id n ie je błędn ie: d e M o y r i a c d e M a i l l a ] , H istoire générale de la Chine [...]. T. 1. P a ris 1777.

3 Por.: J. H. K l a p r o t h , L ettre à M . le baron A . de H um boldt sur l’invention de la boussole. P a ris 1834.

6 J. L e g g e o praco w ał klasyczne teksty literatury chińskiej, w y d a ją c je w latach 1861— 1891 w H ongkongu, O ksfordzie i L on dy n ie w seriach: The Chinese Classics, The Texts of Confucianism, The Texts of Taoism.

7 Por.: E. B i o t , N ote sur la direction de l’aiguille aimantée en Chine [...]. „C om ­ ptes Rendus de l’A cad ém ie des Sciences”, t. 19, 1844; M . P. d A v e z a c , Anciens témoignages historiques relatifs à la boussole. „Bulletin de l a Société de G éo grap h ie” z I I I 1858; J. C h a l m e r s , China and the M a gn etic Compass. „China R e v ie w ” , t. 19, 1891, s. 52; J. E d k i n s , O n Chinese N am es for Boats and Boat G ear with Rem arks on the Chinese U se of the M a riner’s Compass. „Journal of th e N o rth C h in a B ran ch o f the R oyal A siatic Society” , t. 11, 1877, s. 123; tenże, N o te on the M a gn etic C o m ­ pass in China. „China R e v ie w ” , t. 18, 1889, s. 197; A . W y l i e , The M agnetic Compass in China. „N o rth C hina H e ra ld ” z 15 I I I 1859.

8 Por.: F. H i r t h , Origin of the M a riner’s Compass in China. „M onist” , t. 16, 1906, s. 321; tenże, A n cien t H istory of China [...]. N e w Y o r k 1908; H. A . G i l e s , The M a rin er’s Compass. W : A dversaria Sinica. T. 7. Sh angh ai 1909, s. 219; L . d e S a u s s u r e , L ’origine de la rose des vents et l’inven tion de la boussole. „A rch ives des Sciences P h ysiqu es et N atu relle s”, n ry 3— 4/1923; A . C. M o u l e , The Chinese Sou th -P oin tin g Carriage. ,,T’o u n g -P a o ” , t. 23, 1924, s. 83.

8 H. A . G i 1 e s, op. cit., ss. 229 i nast.

10 W a n g Czen-tuo (W a n g C h en-to) ogłosił trzy p od staw o w e dla historii m agn e­ tyzmu w Chinach artykuły, pod ogólnym tytułem Odkrycie i wykorzystanie zjawisk m agnetycznych w Chinach, w „ C z u n g -K u o -K a o -K u -H s ie -P a o ” („C hińskie Czasopism o Arch eologiczn e”): t. 3, 1948, s. 119; t. 4, 1950, s. 185; t. 5, 1951, s. 101.

11 Po r.: M. H a s h i m o t o , O n the Origin of the Compass. ,;M em oirs of the R esearch D epartm ent of the Toyo B u n k o ”, t. 1, 1926, s. 67; L i S h u -h u a ( L i S z u - -h u a), Origine de la boussole. „Isis” , t. 45, 1954, ss. 78 i 175; J. N e e d h a m , Science and Civilisation in China. T. 4. Cz. 1— 2. C am b rid ge 1962— 1965.

(5)

34

R y s za rd S ro c z y ń s k i

D zieło K u -C zin -C zu n , ogłoszone przez Ts’uei Pao na przełom ie w iek ów I I I i IV za dynastii Czin przypisuje wynalazek tego wózka cesarzowi Huang Ti, k tóry miał panować ok. 2700 r. p.n.e. Cesarz prowadził w ó w ­ czas wojnę z C z’e Ju i nieprzyjaciel wzniecał takie tumany kurzu, że

wojska cesarskie nie m ogły zorientować się co do kierunku. Huang T i kazał wówczas zbudować wózek wskazujący południe i dzięki temu do­ ścignął i rozbił wroga. K u -C zin -C zu podaje zresztą i inną wersję wynalaz­ ku wózka, która związana jest z osobą Czou Kunga, panującego ok. 1100 r. p.n.e.:

„M ów iono kiedyś, że wózek wskazujący południe został w ynaleziony przez Czou Kunga, który utrw alił i wzbogacił królestwo. P lem ię Jue-szang w ysłało do niego poselstwo — któremu tow arzyszyli liczn i tłumacze — aby złożyć hołd i dary składające się z białego i czarnego bażanta oraz wyrobu z kości słoniowej. G d y wracający posłowie nie m ogli rozpoznać drogi, Czou Kung dał im dwa zw oje jedwabiu i pięć wózków podróżnych tak wykonanych, że w skazyw ały zawsze południe. W ysłann icy w yruszyli z tym i wózkami na południe i, trzymając się brzegu Fu-nan i Lin -je, p rzy ­ b yli po rocznej podróży do swego kraju. Delegat, zobowiązany do towa­ rzyszenia im aż do ich stron, pow rócił potem do Chin razem z wózkami, zużywając rów nież rok na tę podróż” 13.

Owe u ryw k i K u -C zin -C zu o Huang T i i Czou Kungu b yły w ielokrotnie cytowane w późniejszych dziełach: m.in. w W ielk iej cesarskiej encyklo­

pedii dynastii Sung T ’a i-P ’in g -J u -L a n (X w.), oraz w historii chronolo­

gicznej Chin T su -C z e-T ’u n g -K ien -K a n g -M u , opracowanej przez Czu H i (lata 1130'— 1200) w czasach południowej dynastii Sung.

Czym był jednak ten wózek wskazujący południe? K ronika dynastii Czin, panującej w latach 265— 420, tzw. Czin-Szu, w rozdziale 25, w trak­ tacie o wozach i ubiorach powiada:

„Ssu-nan-cz’ó, zwany także cze-nan-cz’d, c zy li wózek wskazujący

południe, jest to trzypiętrow y, ozdobiony z każdego rogu złotym i smokami w óz z czterokonnym zaprzęgiem. Znajdująca się na w ozie figura, w y rze ­ źbiona z drewna, przedstawia geniusza w ubraniu z piór. Ręka geniusza wskazuje zawsze południe, bez względu na to, w którą stronę skręci wóz. K ie d y cesarz wyrusza w uroczystym pochodzie, poprzedza go zawsze wózek wskazujący cztery strony świata” 14.

Jakiż był mechanizm tak poruszający ręką geniusza, że stale wskazy­ wała południe? O czywiście nasuwa się od razu myśl, że chodziło tu o igłę magnetyczną, która — odpowiadając obyczajom chińskim (uważają one południe za kierunek główny, kierunek najbardziej poważanej części świa­ ta: w je j stronę był zwrócony tron cesarski i fasady pałaców) — wskazy­ wała zawsze południe. Tak to zresztą ujm ują liczne publikacje chińskie, jak np. dzieło T su -C z e-T ’u n g -K ie n -K ó n g -P ie n , wydane w 1595 r.

G d y misjonarze jezuiccy działający w Chinach w X V I I I w. zaczęli stu­ diować w oryginale literaturę chińską, natknęli się na wzmianki o uży­ ciu ig ły magnetycznej w konstrukcji w ózków wskazujących południe. I tak A. Gaubil pisał w kompendium astronomii chińskiej, opracowanym

12 W obec nieznajom ości języka chińskiego i niedostępności źródeł nie będę tu p od a w a ł danych bibliograficznych oryginalnych dzieł chińskich. Tłum aczeń fra g m e n ­ tó w tych dzieł na język polski dokonano na podstaw ie p rze k ład ó w francuskich i a n ­ gielskich L i S z u -h u a i J. N eedham a, zaw artych w ich cytowanych pracach.

13 L i S z u -h u a, op. cit., s. 81. 14 Tam że, s. 85.

(6)

W y n a la z e k k o m p a s u w C h in a c h i je g o p rz e k a z do E u ro p y 35

w 1732 r.: „W historii chińskiej m ów i się, że za czasów Huang T i umiano posługiwać się wozem, k tó ry miał tę właściwość, że pokazywał zawsze po­

łudnie. Historia powiada, że umiejętność taką posiadano rów nież za cza­ sów Czou Kunga, brata cesarza W u Wanga. Chodziło o namagnesowaną igłę pokazującą północ i południe” 15. Gaubil inform ow ał dalej, że właśnie znalazł w książce napisanej w epoce końcowych Han (II w.) wzm iankę o użyciu busoli pokazującej północ i południe i że jest tam w yraźnie mowa 0 igle magnetycznej. W dziele zaś poświęconym historii dynastii T ’ang Gaubil dodał, że „za rządów Hien Tsonga Chińczycy nadali busoli kształt, który zachowała do dzisiaj” 16. Jak stwierdza jednak L i Szu-hua 17, nie udało się odnaleźć podobnych wzmianek w żadnej z historii chińskich 1 można przypuszczać, że uczony jezuita pom ylił kompas z wózkiem wska­ zującym południe.

Podobnie i J. B. du Halde pisał w 1735 r.: „N ie k tó rzy powiadają, że na p łycie ow ego wózka widziano w y ry te symbole szczura i konia, a po­ niżej znajdowała się igła określająca strony świata. Byłoby, to w y k o rzy ­ stanie kompasu” ł8. W 40 lat później starożytność tradycji chińskiej, p rzy ­ pisującej wynalazek busoli Huang T i i Czou Kungowi, stwierdzają J. A . M. de M oyria de M aillac i J. J. M. A m io t 19. Tradycja ta silnie zakorzeniła się w nauce europejskiej. Jeszcze pod koniec X I X w. lord K elvin 20 p rz y j­ mował, że instrument cesarza Huang T i nie mógł być niczym innym, jak

tylko kompasem.

Jednakże postęp w badaniach sinologicznych w prow adził niebawem za­ sadnicze korekty do owych wyobrażeń. Pom ijając już m itologiczny cha­ rakter rzekomych wynalazców, trzeba stwierdzić brak m aterialnego pod­ łoża, um ożliwiającego dokonanie tych w ynalazków w tak wczesnej epoce. Tradycja chińska przyjm uje, że wynalazek zw yk łego wozu pow stał za czasów dynastii Hia (w ieki X X I I I — X V I I I p.n.e.), co potwierdzają w yk o­ paliska ceramiczne z tego okresu, na których znaleziono rysunki koła. W y ­ nalazek żelaza jest jeszcze późniejszy: przyjm u je się na ogół, że dokonano go w tzw. epoce W iosny i Jesieni (w ie k i V I I I — V p.n.e.) 21. W praw dzie nie­ k tórzy uczeni przesuwają ten wynalazek na koniec dynastii Szang (w iek i X V I— X I p.n.e.) lub na początek dynastii Zachodnich Czou (w ie k i X I — — V I I I p.n.e.), lecz dysponują tylko dowodami pośrednimi: wykopaliska przeprowadzone w latach 1899— 1939 w p row in cji Honan w miejscu daw­ nej stolicy dynastii Szang ujaw n iły mnóstwo skorup żółw iow ych z tak kunsztownymi inskrypcjami, że — wiążąc je z kw itnącym wówczas stanem kultury rolnej, wym agającej użycia stosunkowo dobrze rozw iniętych na­ rzędzi — wysunięto właśnie hipotezę o żelazie. N ie poparły tego jednak bezpośrednie fak ty materialne, gdyż dotychczas nie znaleziono w w yk o­ paliskach żadnych śladów narzędzi żelaznych. S łow o t’ie, czyli żelazo, zja­ wia się w literaturze chińskiej dopiero pod koniec okresu W iosny i Jesieni, a w epoce Walczących K rólestw (w iek i V — 'III p.n.e.) znajduje się już we wszystkich podstawowych dziełach. Tak więc ani wózek, ani igła

magne-15 A . G a u b i l , Histoire de l’astronomie [...], ss. 94— 95. )6 A . G a u b i l , Histoire de la dynastie [...], s. 179. 17 Por.: L i S z u -h u a, op. cit., s. 178.

11 J. B. d u H a l d e , op. cit., s. 270.

19 Por.: J. A . M. d e M o y r i a d e M a i l l a c , op. cit., s. 316; J. J. M . A m i o t , op. cit., t. 13, ss. 227, 234— 235.

20 Por.: K e l v i n (W . Thom pson), Popular Lectures and Addresses. L on d o n 1891 — 1894, t. 3, s. 231'.

(7)

»6 R ysza rd S ro c z y ń s k i Uf e A * # « f t í f w m i r 3 * f e ü £

I M

l f -p :

%

Rye. 1. J aspisow a fig u rk a z w ó z ­ k a w sk azu jąceg o południe, która w yciągniętą rę k ą p ok azy w ała południe. Ilu stra c ja z chińskiego dzieła z 1609 c. W e d łu g J. H.

K lap ro th a '(por. przypis 5) Ph c. 1. ÍIuiM OBaa (J>Hrypjca H3 TejiejK- kh, yKasbiBaBineH ior. BbiTSHyra« pyica (JmrypKH yKa3biBana wacHoe HanpaB- jieHHe. HjuirocTpauHH H3 KHTaflCKOił khhth

1609 r. n o M.

r.

KuanpoTy (

cm

.

npHMeMaHHe 5)

Fig. 1. A jad e figurę from a south-pointing carriage; w ith its extended hand it pointed to the south. A n illustration fro m a C hinese w o rk from 1609'. A ft e r J. H. K la p ro th (cf. footnote 5)

tyczna nie m ogły być wynalazkiem z czasów Huang T i czy też Czou Kun- ga. Jest to na pewno osiągnięcie znacznie późniejsze.

A le w yłania się jeszcze dodatkowa trudność, związana z mechanizmem działania wózka wskazującego południe. Wskutek dużego pomieszania po­ jęć — które istniało w literaturze chińskiej i w przejm ującej je j wiado­ mości literaturze zachodniej — wózek wskazujący południe oraz igła magnetyczna stały się niem al synonimami. P o chińsku pojęcie cze-nan-cz’o oznacza wózek wskazujący południe, a cze-nan-czen — igłę wskazującą południe. W spólny człon obu tych w yrazów : cze-nan, co oznacza: wska­ zu jący południe — p rzyczynił się do zamieszania, sugerując wykorzysta­ nie zjawisk magnetycznych w mechanizmie wózka. W yjaśnienie tej kw e­ stii ma istotne znaczenie dla historii kompasu w Chinach.

F A Ł S Z Y W Y T R O P W Ó Z K A W S K A Z U J Ą C E G O P O Ł U D N I E

D zieło K u-C zin -C zu , wspominając o Huang T i i Czou Kungu jako o w y ­ nalazcach wózka wskazującego południe, wprawdzie nie dowodzi tym sa­ m ym prawdziwości faktu; świadczy jednak, że w czasie, gdy dzieło pow ­ stało, tzn. w końcu I I I w., wózek taki był znany.

W napisanym natomiast w I II w. p.n.e. dziele H an-Fei-Tsu m ówi się 0 ssu-nan — co oznacza: kierujący się na południe lub wskaźnik po­ łudnia — k tó ry zbudowali starożytni królow ie, aby ustalić pozycje poranka 1 wieczoru. W dawnych dziełach chińskich spotyka się też termin cze-nan

(8)

W y n a la z e k k o m p a s u w C h in a c h i je g o p rz e k a z do E u ro p y

37

w znaczeniu: wskazujący południe palcem. Oba term in y są nieom al je ­ dnoznaczne. K ronika dynastii Sung powiada jednak, że za czasów dynastii Ts’in (lata 221— 207 p.n.e.) i dynastii Zachodnich Han '(lata 206 p.n.e. — 9 n.e.) nikt nie wspominał o istnieniu urządzenia wskazującego południe i że dopiero za czasów Wschodnich Han (lata 23— 2120) Czang Hong (lata 77— 139) skonstruował takie urządzenie, k tóre zaginęło pod koniec dynastii Han w czasie wybuchłych w ted y zamieszek.

Notatka F e i Sung-cze do b iografii Tu K ’uei w K ron ice dynastii W ei (tzw. epoka Trzech K rólestw , lata 220— 265) powiada, że na dw orze W e i odbyła się dyskusja, czy w epoce Han istniał wózek wskazujący południe. W wyniku dyskusji cesarz M ing T i polecił je j uczestnikowi M a K lin o w i skonstruowanie wózka. Konstruktor w yw iązał się pom yślnie z zadania i wszyscy podziw iali jego geniusz.

Podobną wiadomość przynosi napisana przez Jii Huana opowieść histo­ ryczna W ei-LU e, zawarta w tej samej K ronice. M ów i się tam o wózku wskazującym południe, skonstruowanym p rzez M a Küna, gdy cesarz M ing T i skończył budowę w ielk iego pałacu w Lo-jang. K ron ik a dynastii Sung potwierdza ten fak t dodając, że konstrukcja opracowana przez M a Kiina zaginęła podczas zamieszek wybuchłych u schyłku dynastii Czin (lata 265— 420).

W szystko to świadczy, że można uważać za fakt historyczny skonstru­ owanie takiego wózka przez Ma Küna w epoce Trzech K rólestw , a ponadto można przypuszczać, że wózek taki istniał już pod koniec dynastii Han.

Trzeba podkreślić, że zarówno H a n-Fei-Tsu, jak i fragm en t K u e i-K u -

-Tsu (IV w. p.n.e), cytow an y w K ron ice dynastii Sung, mówią jedynie

o ssu-nan, podczas gdy późniejsza o sześć w ieków w ersja K u e i-K u -T s u zawiera już termin ssu-nan-cz’ó. Dopiero w ięc od dynastii W ei i Czin uży­ wa się terminu ssu-nan-cz’ó lub cze-nan-cz’ó, podczas gd y przedtem

uży-Ryc. 2. F ragm en t w ózk a w sk azu jącego po­ łudnie (c z e-n a n -c z’d). Ilu stracja z dzieła z 1696 r. W e d łu g J. H. K lap ro th a (por.

przypis 5)

P h c . 2. T e jiea aca, yKa3biBaBUiaa i o r (mu nau u ’dii).

M jiJiiocTpauHH H3 KHHrH 1696 r . I l o M . T . K u a n - p O T y (cm . ripiiM CHaime 5 )

Fig. 2. A p art of the south-pointing carriage (chih nan chhe). A n illustration from 1686.

(9)

38 Ryszard, S ro c z y ń s k i

wano terminu ssu-nan. W yciągnąć stąd można by wniosek, że term iny te oznaczały dw ie różne rzeczy.

K ron ik i chińskie z w ieków I I I — X I I I wspominają wielokrotnie o w óz­ ku wskazującym południe. Poza cytowaną wzmianką z Czin-Szu, sprawą tą zajm uje się znów obszernie K ronika dynastii Sung. Opowiada ona, że w 417 r. cesarz W u Ti, k tó ry w ow ym czasie był jeszcze generałem Liu Ju, cesarza z dynastii Czin, po zdobyciu miasta C z’ang-an znalazł taki wózek, k tó ry spełniał jeszcze dodatkową funkcję, mierząc przebytą drogę w li (1 li — 576 m). W ózek ów nazywał się cz i-li-k u -c z ’ó. Znajdowała się na nim drewniana figurka ludzka, niezmiennie wskazująca wyciągniętą ręką południe, niezależnie od zwrotów, jakie w ykonyw ał wózek. D w ie in­ ne fig u ry m ierzyły przebytą drogę (prawdopodobnie za pomocą urządze­ nia stosowanego w hodometrach). Jedna z figu r uderzała w bęben po prze­ byciu 1 li, a druga biła w dzwon po przebyciu 10 li. W ózek poprzedzał zawsze uroczysty orszak cesarski. K ronika wspomina również, że oprócz wózka istniał w epoce 'Czin statek wskazujący południe, tzw. cze-nan-czeu.

Jednakże, jak donosi dalej K ronika Sungów, ów znaleziony przez W u T i wózek — zbudowany przez cudzoziemców — miał liczne wady i nie wskazywał dokładnie południa, toteż gdy w ykonyw ał obroty, potrzebna była ręka ludzika, która korygowała jego błędy. W te d y to w ielk i mate­ m atyk Tsu Cz’umg-cze (42#— 500), słynny z określenia wielkości Jt, zwrócił uwagę na konieczność przebudowy wózka, którą mu niebawem zlecił książę Ts’i. Wykonaną robotę odebrali urzędnicy cesarscy, k tórzy stw ier­ dzili, że wózek funkcjonuje znakomicie.

B iografia Tsu Cz’ung-cze, zamieszczona w kronice N an -Ts’i-Szu, po­ daje dodatkowe szczegóły: zdobyty przez cesarza Wu T i wózek nie po­ siadał mechanizmu w ewnętrznego i za każdym razem, gdy wyruszał w drogę, trzeba było umieszczać w środku człowieka, który umiał tak obracać mechanizmem, aby wskazywał południe. Za czasów Szóng-minga (lata 477— 478) polecono Tsu 'Czu’ung-cze skonstruowanie wózka według jego dawnej metody. W ykonany przez niego m iedziany mechanizm był znakomity i bez względu na wykonywane przez wózek zwroty, wskazy­ w ał zawsze dokładnie ten sam kierunek. Od czasów Ma Kuna — niczego podobnego nie widziano.

Kronika dynastii Sui (lata 589— 618) oraz traktat Czin-Szu, w roz­

działach o orszakach i straży oraz o wozach i ubiorach, wspominają, że wózek pełnił ważną funkcję w ceremoniach, poprzedzających uroczysty pochód cesarski.

W y d a je się, że wózek zrazu pełnił funkcje drogowskazu, a później, prawdopodobnie wskutek trudności wykonawczych, odgrywał rolę jed y­ nie symboliczną, poprzedzając orszak cesarski. W iadomości o nim, częste w wiekach I I I — X III, następnie ustają. Ostatnia wzmianka o nim, jak podał K la p ro th 22, pochodzi z dzieła ,San-Ts’a i-T ’u -H u ei z 1609 r., na­ pisanego przez W ang Ts’i, i opisuje jaspisową figurkę ludzką z początku X I V w., wskazującą ręką południe (ryc. 1). Przypuszcza się, że w tym wypadku — jako mechanizmu napędowego użyto magnesu. K laproth po­ daje dalej, że Japończyk K a i bara Tok Sin w dziele Wa Z i Si (Początki

rzeczy w Japonii) z 1696 r. cytuje fragm en ty z historii Japonii N ippon K i,

z których wynika, że w 658 r. kapłan buddyjski Czi Ju zbudował wózek wskazujący południe (ryc. 2). K ai bara Tok Sin dodaje, że odpowiada to czasom pojawienia się wózka w jego kraju.

(10)

Ryc. 3. R ekonstrukcja G. Lanchestera z 1947 r. w ó zk a w skazującego południe. N a ilustracji w ózek m a zdjętą p okryw ę, aby pokazać mechanizm różnicow y, który utrzym yw ał w yciągniętą rękę fig u rk i stale w kieru nku południow ym , bez w zg lęd u na skręty, które w y k o n y w a ł wózek. W e d łu g J. N eed h am a (por.

przypis 11)

Phc. 3. P e K O H C T p y H p o B a in ia H b 1947 r. A * . J l a H i e c r e p o M T e / i e * K a , y x a 3 i> iB a B iiia H lor. H a p H c y H K e H 3 o 6 p a * e H a T e n e a t K a c o c h h t o h K p b i n i K O i i , m t o 6 w noica3aTb flH<j><J>epeHaHaji,

K 0 T 0 p b i i t y ,a e p > K H B a ji B b iT H H y T y io p y K y (J > n ry p K H n o c T O H H H O b i o j k h o m H a n p a B J ie H H H , H e - 3 aB H C H M O O T IT O B O p O T O B T C J IO K K K . I T o H H f l S M y (C M . Iip H M C H a H H C 11) Fig. 3. G. L anchester’s reconstruction fro m 1947 of the south-pointing carriage. O n the illustration the carriage has its top taken o ff in ord er to sh ow the d if­ ferential m echanism w hich kept the extended hand of the fig u re constantly pointing to the south independently of the tu rn s that the carriage itse lf p e r­

(11)

Ryc. 4. Z ach ow an ie się m odelu G. L anchestera (por. ryc. 3) w czasie zataczania kół i w y k o n y w an ia zw ro ­

tów. M echanizm różnicow y utrzy­

m uje w yciągniętą rękę figu ry stale w kieru nku południow ym . W e d łu g

J. N eed ham a (por. przypis 11) Puc. 4. <J>yHKUHOHHpOBaHHe MOACJTH

JlaHMecTepa (cp. puc. 3) bo »pcmh Kpy-

rOBOrO flBHaceHHH M nOBOpOTOB.

peHunaji yaep'A'HBaeT BbiTsmyTyio pyicy

(JiHrypKH nocTOHHHO b K35KH0M HarrpaB-

jieHHH. no flac. HHA3My (cm. npHMena-

r a e 11)

Fig. 4. The behaviour of G. L a n - chester’s m odel (cf. fig. 3) w hile tu rn­ ing in a circle and m aking a turn. T he differential mechanism keeps the extended hand of the figure con­ stantly in the direction of the south. A ft e r J. N eedham (cf. footnote 11)

(12)

W y n a la z e k k o m p a s u w C h in a c h i je g o p rz e k a z do E u ro p y 39

Jak wspominaliśmy, dla wcześniejszych badaczy b yło oczywiste, że wózek wskazujący południe w ykorzystyw ał kierunkowe właściwości ig ły m agnetycznej; tak np. K laproth tłum aczy w 1834 r. termin cze-nan-cz’6 nie jako wózek wskazujący południe, ale jako wózek magnetyczny.

M niem anie takie w ydaje się dziwne, jako że K ron ik a Sungów zawiera dwa opisy konstrukcji w ew nętrznej wózka, opartej na zasadzie nie ma­ gnetycznej, lecz mechanicznej. Sugestia jednak była widocznie tak silna, że uczeni przechodzili nad opisami do porządku dziennego, nie w yciąga­ jąc wniosków. Jeszcze w 1908 r. H ir th 23, znając te fragm en ty K ro n ik i

Sungów, pisze, że maszyneria wózka, składająca się z pew nej liczby kół,

w ydaje się przenosić ruch na oś wózka w ten sposób, że wskazuje ona zawsze ten sam kierunek, bez względu na dokonywane zw ro ty wózka. Lecz zarazem H irth wątpi c zy taka konstrukcja jest możliwa, powołując się na fakt, że wózek, k tó ry zdobył cesarz W u Ti, nie miał w ogóle mecha­ nizmu wewnętrznego, a wskazaniami jego kierow ał u k ryty w ew nątrz czło­ wiek. H irth wnioskuje, że musiał on posługiwać się busolą.

Jednakże już w 1909 r. podjęto p róby mające wyjaśnić, czy w arianty konstrukcji opisane w K ron ice Sungów zapew niałyby p raw idłow e funk­ cjonowanie wózka. P ierw szy wariant pochodzi od Jen Su, k tóry w 1027 r. w ysłał jego opis do cesarza Żen Tsunga. Konstrukcja Jen Su składała się z dość skomplikowanego systemu 5 kół zębatych, mających łącznie 120 zębów, dwóch kół zw ykłych i dwóch pasowych. D rugi opis sporządził Wu Tó-żen w 1107 r. Konstrukcja jego jest jeszcze bardziej skompliko­ wana: składa się z 24 kół zębatych, mających łącznie 790 zębów, dwóch kół zw ykłych i dwóch pasowych.

W 1909 r. H. A . Giles 24 opublikował opis wózka z 1027 r. i zwrócił się do znanego odtwórcy urządzeń starożytnych B. Hopkinsona z Cam­ bridge z prośbą o rekonstrukcję wózka. Hopkinson nie p otrafił jednak tego zrobić, skąd Giles wywnioskował, że mechanizm taki n ie będzie funkcjonował.

Do opisów wózka wskazującego południe pow rócili: w 1924 r. A . C. Moule, w 1926 r. M. Hashimoto i w 1928 r. Y. M ik a m i25. S tw ierd zili oni, że Giles popełnił sporo błędów i niedokładności w tłumaczeniu. P o ich skorygowaniu Moule skonstruował now y model, k tó ry w 1937 r. został poprawiony przez W ang C zen -tu o26. W 1947 r. zaś nowe rozwiązanie konstrukcyjne podał G. Lan ch ester27, który też wykonał funkcjonującą rekonstrukcję i(ryc. 3 i 4).

W taki to sposób wykazano, że wózek wskazujący południe był kon­ strukcją czysto mechaniczną, nie mającą nic wspólnego z kompasem. W ia­ domości zatem o starożytności tego ostatniego wynalazku w Chinach, opierające się głównie na informacjach o wózku, okazały się fałszywe. Dopiero teraz można było pójść w łaściw ym tropem.

23 Por.: T. H i r t h , A ncient History [...], ss. 129— 130. 24 Por.: H. A . G i l e s , op. cit., ss. 219 i nast.

25 Por.: A . C. M o u l e , op. cit., ss. 83 i nast.; M. H a s h i m o t o , op. cit., ss. 67 i nast.; Y. M i k a m i , The Ch’o n -J e n -C h ’nan of Yu a n Yuan. „Isis” , t. 11, 1938, s. 124. 28 Por.: W a n g C h e n - t o , Chih nan chhe. C hi li ku chhe [...]. „Journal of H is ­ torical Studies. N ation al A c a d e m y of Pe ip in g”, n r 3/1937.

27 Por.: G. L a n c h e s t e r , The Y e llo w E m p eror’s Sou th -P oin tin g Chariot. L o n ­ don 1947. N ieco inne rozw iązanie podano jako w zó r dla hobbistów -m o delarzy ; por.: A . F. B u r s t a l l , Sim ple W orking M od els of Historic Machines (Easily M a d e by the Reader). L on do n 1968, ss. 52— 53.

(13)

40 R ysza rd S ro c z y ń s k i

H IS T O R IA K O M P A S U C H IŃ S K IE G O

O pracowany w latach 1711— 1716 słownik K ’ang-H i cytu je pod hasłem

ts’u (kamień magnesowy) urywek ze słownika Szuo-W ön, napisanego

przez Hü Szena w 121 r. W edług tłumaczenia L i Szu-hua, urywek ten brzmi: „K am ień m agnesowy jest to nazwa kamienia przyciągającego igłę” 28.

Natom iast K laproth — przetłum aczywszy uryw ek inaczej: „Jest to im ię kamienia, którym można nadawać kierunkowość igle magnetycz­ n e j” 29 — p rzyją ł że oznacza on znajomość biegunowości magnetycznej w Chinach w II w. Om yłka ta miała istotny w p ływ na poglądy europej­ skich historyków nauki. Za K laprothem datę 121 r. przyjm ow ać będzie za historycznie udowodniony początek kompasu w Chinach wielu histo­ ryków nauki: np. w 1026 r. E. Hoppe, a w 1947 r. M . von L a u e 30. Jak stw ierdził M. Hashimoto, istnieje nawet starszy od fragm entu Szuo-W ön tekst wspom inający o przyciąganiu ig ły p rzez magnes; w dziele L u e n -

-H öng, napisanym w 82 lub 83 r. przez W ang Cz’unga, znajduje się takie

zdanie: „K am ień magnesowy przyciąga ig łę ” 31. Jest to najstarsze znane świadectwo chińskie na ten temat.

Hipoteza Klaprotha o znajomości biegunowości magnesu już na począt­ ku naszej e ry znalazła kontynuatorów, opierających wnioski także na ana­ lizie tego ostatniego tekstu. Dociekania rozpoczął w 1928 r. Czang In-lin, a kontynuował je w 1948 r. W ang Czen-tuo 32. P ierw szy z autorów wysu­ nął tezę, że uryw ek Lu en -H ön g m ów i o ssu-nan, czyli wskaźniku po­ łudnia, i że była to wyciosana z magnesu łyżka, czarka lub czerpak do

Ryc. 5. Schem at m agnetycznej łyżki w ró ż ­

biarsk iej zrekonstruow an ej w 194® r.

przez W a n g Czen-tuo. W e d łu g J. N e e d - ham a '(por. przypis 11)

Phc. 5. CxeMa M anun-HOił raflaTejibHOft jio »c k h , peKOHCTpyHpOBaHHOH b 1948 r. BaH HeH-Tyo. rio

H/K. H a flS M y (cm. npHMeiaHHe 11)

Fig. 5. A diagram o f a divination lo d e -

stone spoon, reconstructed in 1948 by

W a n g Chen-to. A ft e r J. N eed h am (cf. footnote 11)

30 Por.: E. H o p p e , Geschichte der Physik. B rau n sch w e ig 1926, s. 340; M . v o n L a u e , Historia fizyki. W a rs z a w a 1957, s. 67. R ów nież W ielka encyklopedia pow szech­ na P W N (t. 6, W a rs z a w a 1965) w haśle M a gn etyzm podaje „praw dopodobnie U w .” jak o datę „użycia m agnesu jako kom pasu” w Chinach (s. 776).

“ M. H a s h i m o t o, op. cit., s. 85.

(14)

W y n a la ze k k o m p a s u w C h in a c h i je g o p rz e k a z d o E u ro p y 41

wody: szao. Ł yżk ę kładziono nie bezpośrednio na ziemi, gdyż wskutek dużego tarcia nie m ogłaby się obracać, ale na tzw. ti-p ’an 33, c z y li na la­ kierowanej lub odlewanej z brązu płytce, której część centralną stanowiło koło. P ły tk i takie używano w epoce Wschodnich Han do celów w różeb­ nych. Czarka umieszczona w części centralnej p łytk i wskazywała ręko­ jeścią południe. W ang Czen-tuo zrekonstruował szao ze sztucznego mag­ nesu a ti-p ’an z brązu i wykonał w iele doświadczeń (ryc. 5).

Jak podkreśla jednakże L i Szu-hua 34, Lu en -H ón g nie wspomina bez­ pośrednio o biegunowości magnesu, tak że teoria Czang Ln-lina, której nową postać nadał — jak zobaczym y — Needham, oraz eksperymentalna je j demonstracja przez W ang Czen-tuo są w praw dzie nader interesujące, ale nie w ykraczają poza ram y jeszcze jednej hipotezy.

Ciekawszą wzmiankę zawiera dzieło W u-C zing-Tsun g-Ja o z lat 1040— 1044. Jest to inform acja o rybie wskazującej południe:

„Jeżeli nie można rozróżnić w ciemnościach nocy lub p rzy chm urnej pogodzie czterech stron świata, bądź w ysyła się w ted y naprzód starego konia, aby rozeznał drogę, bądź używa się wózka albo ry b y wskazującej południe. Plan wózka kiedyś zaginął. Ryba wskazująca południe jest w y ­ konana z listków żelaznych, długich na dw a palce i szerokich na pół palca. Instrument przypomina rybę, mającą głow ę i ogon. Rozgrzewa się go do czerwoności w ogniu z w ęgla drzewnego. Następnie wyciąga się go za

głow ę szczypczykam i z żelaza i hartuje w naczyniu z wodą, trzym ając rybę tak, aby ogon znajdował się dokładnie na północ. Potem kładzie się rybę do tajnej szkatułki. A b y użyć rybę do wskazywania południa,

Ryc. 6. Ż elazn a ry b a w sk az u jąca po­ łudnie, zrekonstruow ana w 1950 r. przez

W a n g C zen-tuo n a podstaw ie opisu

z 1044 r. W e d łu g J. N eed h am a (por. p rz y ­ pis 11)

Phc. 6. )Kejie3Haa pbi6a, yKaibiBatomaa K>r. M oflenb peKOHCTpyHpoBaHa b

1950

r. BaH

HeH-

-Tyo H a o c H O B a H H H o r w c a i i H H , o T H O c a m e r o c s i k

1044

r. IIo JX'Ai. HnA3My (cm. npHMenaHHe

11)

Fig, 6. A flo atin g iron fish pointing to the south, reconstructed in 1950 by W a n g

C hen-to according to the description

from 1044. A ft e r J. N eedham (cf. foot­ note 11)

décrits dans l’histoire de Chine. „Yench ing Jou rnal of Chinese Studies”, n r 3/1928; W a n g C z e n - t u o , op. cit., w przypisie 10. O p arli się oni n a innym u ry w k u L u e n - -H o n g : „G d y p iln ującą południa łyżkę rzucić na ziemię, uspokoją się ona, w s k a z u ją c południe” (por.: J . N e e d h a m , op. cit., cz. 1, s. 262).

33 J. N e e d h a m (op . cit., cz. 1, ss. 262 i nast.) u ż y w a innego określenia tej p ły ty : shih (sze).

(15)

42 Ryszard. S ro c z y ń s k i

puszcza się ją na wodę w wazie umieszczonej w miejscu chronionym od podmuchów wiatrów, a w ted y ryba zwraca się głową na południe” 35 (ryc. 6).

Magnesowanie odbyw ało się więc n ajpierw w sposób naturalny w polu ziemskim (p rzy przejściu przez punkt Curie), a później jeszcze dodatkowo w sposób sztuczny w „ta jn ej szkatułce” , w której znajdował się prawdo­ podobnie układ magnesów. Jak wynika z tekstu, ten ostatni sposób magnesowania był pilnie strzeżony.

'Pierwsza natomiast historycznie stwierdzona wiadomość o ig le ma­ gnetycznej w używanej do dziś postaci, a więc i o prototypie kompasu, znajduje się dopiero w rozdziale 24 tomu 4 dzieła Szen K u a (1029— 1093) z lat 1086— 1093, zatytułowanego M 6n g-Ts’i - P i- T ’an (Pow ieść pisana p ió­

rem w M ón g-T s’i):

„G d y wróżbita pociera koniec ig ły [do szycia] kamieniem magneso­ w ym , to nabiera ona wówczas zdolności wskazywania południa; jednakże nie pokazuje nigdy dokładnie południa i zawsze zbacza lekko ku wscho­ dowi.

Igłę można położyć na wodzie, a będzie się żyw o poruszała. Można ją rów nież umieścić na paznokciu lub na brzegu c z a r k i----obracać się w ted y

będzie szybciej, ale także łatw iej może się ześlizgnąć i upaść.

N a jlep iej jest zawiesić ją na nitce. D o tego celu bierze się cienką nitkę z nowego kokonu. Przytw ierd za się ją do środka igły p rzy pomocy odro­ biny wosku wielkości ziarna gorczycy. Zawieszona w ten sposób igła musi być chroniona od pow iew u wiatru i w ted y pokazuje zawsze południe. W śród potartych igieł są i takie, które pokazują północ. Mam u siebie obydw a rodzaje ig ie ł” 36.

D zieło W u -L i-H ia o -S z e , napisane w X V II w., cytuje inny tekst Szen Kua, który powiada, że w miejscu, gdzie tekst ten powstał, igła odchyla się o 15° na wschód od południa, podczas gdy kupcy p rzyb yw ający na statkach z zachodu stwierdzają odchylenie igły na zachód od południa.

Następna chronologicznie wzmianka o igle magnetycznej znajduje się w farmakopei botanika K ’ou Tsung-sze, napisanej ok. 1116 r., a noszącej tytuł P ó n -T s ’ao-Jen-Ji:

„M agnes jest koloru lekko czerwonego. Powierzchnia jego jest chro­ powata. Przyciąga żelazo aż do zetknięcia. Powszechnie zwą go kamie­ niem, k tó ry wciąga żelazo. Huan-sze, c zy li kamień ciemnoniebieski, jest to również magnes, o kolorze ciem nym [...]. K ied y ostrze igły potrzeć magnesem, otrzym u je ona zdolność wskazywania południa; jednakże nie pokazuje go całkiem dokładnie, gdyż odchyla się nieco ku wschodowi.

Sposób polega na tym, że bierze się nitkę z nowego kokonu, którą za pomocą kawałka wosku wielkości ziarna gorczycy p rzykleja się do środ­ ka żelaza i zawiesza w miejscu, gdzie nie ma wiatru. Igła pokazuje w ted y stale południe. Można również wbić igłę w rurkę z cienkiej trzciny i położyć na wodzie — a będzie również pokazywała południe, z pew ­ nym odchyleniem ku wschodowi” 37.

Identyczny fragm ent zawiera dzieło Cz’ong Ts’i, napisane przezeń prawdopodobnie po 1276 r. W encyklopedii z tej samej epoki, S z e -L in -

-K u a n g-C zi, napisanej przez C z’en Juan-czinga, znajduje się wzmianka

o wyrzeźbionych w drew nie rybie i żółwiu, wskazujących południe: 33 Tam że, s. 181.

36 J. N e e d h a m , op, cit., cz. 1, ss. 249— 250. 37 Tam że, s. 251.

(16)

W y n a la z e k k o m p a s u w C h in a c h i je g o p rz e k a z do E u ro p y 43

„W yrzeźbiona w drewnie ryba, wielkości kciuka, jest w środku w y ­ drążona. W otw ór wkłada się magnes i zalepia go woskiem. Szpilkę lub igłę w bija się do p oło w y w pysk ryby. G dy rybę w łożyć do wody, to w ted y jej głowa wskazuje południe [...]. W yrzeźbion y w drew nie — w po­ dobny sposób jak ryba — żółw ma w brzuchu m ały otwór. Szpilkę lub igłę w b ija się w ogon żółwia. Na podstawce z drewna umieszcza się ostrze z bambusu, które wchodzi w otw ór w brzuchu żółwia. Jeżeli teraz roz­ kręcić żółwia, to po ustaniu obrotów jego ogon pokaże północ” 38 (ryc. 7

18

).

W e wszystkich tych tekstach, jakkolw iek m ów i się o właściwościach biegunowych ig ły magnetycznej, nie ma w yraźnej wzm ianki o w yko­ rzystywaniu jej w żegludzie morskiej do celów nawigacyjnych.

Pierw sza taka wzmianka miała znajdować się w napisanym w począt­ kach X I I w. przez Czu Jti dziele P ’in g -C z o u -K ’o -T ’an, w k tórym autor dzielił się z czytelnikam i nowinami otrzym anym i od swego brata Czu Fu, gubernatora Kantonu. D zieło to jednak zaginęło i wiadomość o nim doszła do nas drogą jedynie pośrednią, poprzez W ielką cesarską encyklopedią

dynastii M ingów (J o n g -L o -T a -T ie n ), napisaną w latach 1403'— 1408. C zy­

tamy tam:

„G d y jest bezchmurnie, kapitan określa położenie ¡statku w nocy w e­ dług gwiazd, a w dzień według słońca; gdy. jest chmurno — ogląda igłę wskazującą południe lub rzuca sondę i według zapachu błota z dna

orien-'60 mm'

Ryc. 7. D rew n ia n a ry b a w sk az u jąca południe, zrekonstruow an a w 1950 r.

przez W a n g C zen-tuo na podstaw ie d w unastow iecznej encyklopedii

chińskiej. W e d łu g L i S z u -h u a (por. przypis 11)

P h c . 7 . .H e p e B flH H a a p b i 6 a , V K a 3 b iB a io iu a H l o r . M o a e j i b p e K O H C T p y H p o B a H a b 1 9 5 0 r . B a H MeH-Tyo Ha ocHOBamw KHTaiicKoii SHumaionejHH X I I b . n o J I h I I I y - x y a

(c m. npHMeiaHHe 11)

Fig. 7. A floating wooden fish pointing to the south, reconstructed ,in 1950 by W a n g C hen-to according to the Chinese encyclopaedia from the

12th century. A ft e r L i S h u Thua (cf. footnote 11)

(17)

44 Ryszard, S ro c z y ń s k i

tuje się w położeniu. N a pełnym morzu nie pada deszcz; jeżeli więc spad­ nie, znaczy to, że ziemia jest blisko” 39.

Z tego samego okresu, co dzieło Czu Ju, z 1123 r., pochodzi opis użycia ig ły m agnetycznej w podróży morskiej Hu Czinga, znajdujący się w Pa ­

m iętnikach o m isji w K orei, które wchodzą do zbioru Szuo-Fu: „K ie ro ­

wano okrętem, obserwując gwiazdy. Jeżeli niebo zachmurzyło się, posłu­ giwano się pływ ającą igłą wskazującą południe, aby rozpoznać południe i północ” 40. Znacznie dokładniejszy opis użycia kompasu zawierają Pa­

m iętn ik i o obyczajach w Kambodży Czou Ta-kuana, napisane ok. 1297 r.41.

US flfê 3D

* * « E f t t t «

m ® ^ Sj ®

Ryc. 8. D re w n ia n y żó łw w sk azu jący południe, zrekonstruow any w 1950 r. przez W a n g C zen-tu o n a podstaw ie d w unastow iecz- nej encyklopedii chińskiej. W e d łu g J. N eed h am a (por. przypis 11) Puc. 8. flepeBHHHas nepenaxa, yKa3biBaioiuaH jor. Moflejib peKOH- CTpyH poBana b 1950 r. B aH H eH -T y o Ha ocHOBaHHH ra rra iicK o ii 3H-

UHKJioneflHH X II b. n o /],*• H n,a3M y (cm . ripHM enatm e 11) Fig. 8. A w ooden turtle pointing to the south, reconstructed in 1950 b y W a n g Che;n-to according to the Chinese encyclopaedia

from the 12th century. A fte r J. N eed h am (cf. footnote 1,1)

39 Tam że, s. 188. 40 Tam że, s. 192.

41 Dzieło to zostało przetłum aczone na francuski po raz pierw szy przez A . R e m u - sata w 1819 r., a następnie przez P. Pelłdota; por.: P . P e ł l i ot, M ém oire sur les coutumes de Cam bodge. Paris 1902, 1951.

(18)

W y n a la z e k k o m p a s u w C h in a c h i je g o p rz e k a z do E u ro p y 45

W 1295 r. cesarz chiński wysłał poselstwo, które prow adziło pertraktacje w Kam bodży, uzyskując jej kapitulację. K ieru n ek w czasie podróży po­ selstwa określano w rumbach ig ły magnetycznej (w ówczesnych Chinach rumb była to 1/24 kąta pełnego).

W e wszystkich cytowanych dotychczas tekstach m ów iło się o ig le m a­ gnetycznej pływ ającej po w odzie lub zawieszonej na nitce, a więc o roz­ wiązaniu dosyć prym ityw n ym . D iiżym postępem było wów czas w prow a­ dzenie kompasu z igłą obracającą się na osi.

W zm ianki w literaturze chińskiej o takiej konstrukcji pochodzą ze stosunkowo późnego okresu. Gubernator Fukien H ii Jing-ts’ien w dziele

J u -C z e -T ’a n g -T ’an-H uei z czasów W an -li (1573— 1619) cytu je — w artyku­

le o wózku wskazującym południe — innego autora, Ł i Ju-hónga, k tó ry w T ’u e i-P ’6ng-W u -Ju napisanym w X V I w . przekazał taką wiadomość:

„Kom pas powszechnego użytku to busola wróżbitów. Igła je j p ływ a po wodzie i służy do wskazywania południa i północy. W ostatnich latach wybrzeża Kiangsu, Czekiang, Fukien i Kuangtung b y ły wielokrotnie na­

jeżdżane przez Japończyków, k tórzy dla rozpoznawania drogi morskiej u żyw ali kompasu suchego, umieszczonego na ru fie statku. Metoda ta zo­ stała wprowadzona w Chinach i Chińczycy zaczęli używać suchego kom ­ pasu w wielkich ilościach” i2.

Au tor nie w d aje się w szczegóły; dodaje jednak, że kompas suchy nie jest tak dobrze skonstruowany, jak kompas z igłą pływ ającą po wodzie. W yn ikałoby z tego, że używ anie busoli p ływ ającej przeciągnęło się p rzy­ najm niej do czasów W an-li.

Opierając się na pow yższym fragm encie, można by sądzić, że busola na osi jest w ynalazkiem japońskim, p rzejętym następnie przez Chińczy­ ków. N ie w yd a je się to przekonujące. (Przecież już w X I I I w. znano w C h i­ nach żółwia magnetycznego obracającego się na osi i wskazującego pół­ noc. Różnica m iędzy nim a kompasem polega tylko na różnicy kształtu, zasada natomiast pozostaje ta sama. Z drugiej strony nie ma również powodu wątpić, że kompas suchy p rzejęto z Japonii. Jak bow iem w ia­ domo, choćby z przykładu wózka wskazującego południe, wskutek za­ mieszek i w ojen w ie le chińskich wynalazków ginęło i b yło później opra­ cow yw an e powtórnie. M ożliwe, że i w tym wypadku było .podobnie; a można też przypuszczać, że rozwiązanie japońskie, jakkolw iek bazujące na tej samej zasadzie, wprow adziło jakieś ulepszenie, tak że przyjm ow an o to rozwiązanie jako zupełnie nowe.

Chińczycy ulepszyli następnie konstrukcję kompasu suchego i — jak powiada G. Staunton 43 — kompas chiński w X V I I I w. przew yższał do­ kładnością europejski. Igła kompasu miała w środku kawałek miedzi, w którym mieściło się łożysko; była ona tak wyważona, że środek cięż­ kości wypadał dokładnie w punkcie zawieszenia, co pow odowało dużą niezależność od zmian inklinacji magnetycznej. Igła znajdowała się w w y ­

drążonej czaszy, p rzyk rytej z wierzchu jakimś przezroczystym materia­ łem. Specjalne zawieszenie kompasu uniezależniało go od kołysania statku.

Istnieją również fa k ty pozwalające sądzić, że Chińczycy u żyw ali

kom-42 L i S z u -h u a, op. cit., s. 194.

43 Por.: G . S t a u n t o n , A n Authentic A ccount of an Embassy from the K in g of G rea t Britain to the E m p eror of China. T. 1. Lon don 1797, s. 44. R elację tę zamiesz­ cza rów nież J. H. K laproth, op. cit., s. 97.

(19)

46 R y s za rd S ro c z y ń s k i

Ryc. 9. W y r ó b ig ieł m agnetycz­ nych do kom pasów. Ilustracja z chińskiego dzieła z 1637 r. W e d łu g J. N eed h am a (p o r.

przypis 11)

Phc. 9. M s r o r o B jie H H e M a rH H T H b ix

CTpejiOK fljin KOMnacoB. MnnioCT- paUHa H 3 K H T a iłC K O ii KHMTH 1637 r.

IIo ¿1*. Hn/OMy (cm. npHMeia-

HHe 11)

Fig. 9. T h e production of m a g -

netised needles fo r com ­

passés. A n illustration from a Chinese w o rk from 1637. A ft e r J. N eed h am (cf. fo o t-

note 11)

pasu do celów geodezyjnych. Zbudowane w X V w. przez dynastię M ingów mury Pekinu tworzą prostokąt, którego dwa boki biegną z południa na północ, z odchyleniem od południka ziemskiego o 2°30 na wschód, czyli zgodnie z południkiem m agnetycznym 44. Podobne fa k ty odkryto w Siang- tanie, Nankinie, Czengtu, K aifen gu itd.45. Można przypuszczać, że mury takie w ytyczano p rzy pom ocy kompasu.

H IP O T E Z Y D O T Y C Z Ą C E P R Z E K A Z U K O M P A S U Z C H I N D O E U R O P Y W praw dzie pierwsza udokumentowana wiadomość o znajomości igły magnetycznej w 'Chinach wyprzedza jedynie o wiek najwcześniejsze świa­ dectwa europejskie, a wiadomości o zastosowaniu je j do żeglugi w yprze­ dzają analogiczne stwierdzenia europejskie tylko o dziesiątki lat, to jed­ nak zakres w ied zy chińskiej o magnetyzm ie jest w ow ym czasie znacznie szerszy niż w Europie. P rzyjąć więc można, uwzględniając wolne nara­ stanie w iedzy w owych czasach, że poznanie kierunkowych własności igły

44 P o r. np.: A . <3 a u b i l , Description de la ville de Pékin. P a ris 1763. 45 Po r.: J . N e e d h a m , op. cit., cz. 1, ss. 312— 313.

(20)

W y n a la z e k k o m p a s u w C h in a c h i je g o p rz e k a z d o E u ro p y 47

m agnetycznej wraz z taką subtelnością, jaką jest deklinacja magnetyczna,, musiało trwać znacznie dłużej niż stwierdzenie samej zdolności kierun­ kowej. Deklinacja magnetyczna bowiem, zależna od miejsca i czasu, jest stosunkowo niew ielka i dlatego do jej zaobserwowania konieczny jest za­ równo dobry sprzęt, jak i obeznani z zagadnieniem badacze. Do zdobycia odpowiedniego doświadczenia trzeba było n iew ątpliw ie wielu lat; toteż, można założyć, że w Chinach poznano kompas — w porównaniu z Euro­ pą — znacznie wcześniej niż o-jeden wiek.

Czasu więc było n iew ątpliw ie dosyć, aby kompas dotrzeć m ógł do Europy w X I I w. Oczywiście, ze względu na brak bezpośrednich kontak­ tów, przekaz taki mógł nastąpić tylko przez pośredników. W owych cza­ sach m ogli być nimi chyba jedyn ie żeglarze i uczeni arabscy. W ydaw ałoby się naturalne, że kompas — stosowany wówczas praktycznie przede wszystkim w żegludze — trafił do Europy drogą morską. Jednakże, jak dotąd, badania nie p otw ied ziły tej tezy.

W połow ie X I X w. R. iP. A. D o zy w ydał H istorię zachodnich Arabów Ibn al-Adhariego al-Marrakusziego, napisaną pod koniec X I I I w. Wspo­ mina ona bitwę, którą niejaki Kasim stoczył w 854 r. i która zakończyła się jego ciężką klęską. Brat Kasima ¡Safwan ułożył z tego powodu wierszo­ wany utwór, używając słowa al-karam it, które D ozy próbował utożsamić z włoskim calamita, c zy li busola46. Podobnie interpretował ten termin E. Wiedemann w pracach z lat 1890 i 1905, jednakże w artykule z 1907 r. nie był już całkiem tego p e w n y 47. Jeszcze w 1919 r. J. J. Hess próbował udowodnić — na podstawie rozważań wyłącznie etym ologicznych — że nawet Grecy p rzejęli od Chińczyków, poprzez Arabów , wiadomość o mag­ nesie 48. A le wszystkie te przypuszczenia oparto na zbyt w ątłej fak tografii, nie w ynikającej absolutnie z kontekstu, nie mają w ięc one większej w ar­ tości dowodowej.

Pierw sza udokumentowana wiadomość o znajomości kompasu w kra­ jach kultury arabskiej pochodzi dopiero z lat 1228— 1235. Muhammad a l-A w fi, mieszkający początkowo w Bucharze a później w Indiach, napisał w tedy w języku perskim zbiór opowiadań Jawami al-hikayat wa lawami

al-riwayat. Jedno z nich opisuje podróż morską, którą autor odbył w ła­

tach 1232— 1233:

„G d y podróżowałem pew nego razu po morzu, zerw ał się nagle gw ał­ tow ny wicher, ciemne chm ury pok ryły niebo, w ielkie fale spiętrzały i załam yw ały się z hukiem, a morze tak się wzburzyło, że pasażerowie aż popadli w trw ogę i zaczęli wyrzekać. G dy sternik, który był zarazem kapitanem, stracił orientację, przyniósł wydrążone żelazo w kształcie ryby, które w rzucił do talerza z wodą. Ryba obróciła się i ustawiła w kie­ runku qibla (południowym). Na tej podstawie kapitan ustalił kurs. Zebra­ łem później odpowiednie inform acje: powiedziano mi, że jest to właści­

46 Por.: R. P. A . D o z y , Histoire de l’A friq u e et de l’Espagne intitulée a l-B ą ya n o l’M og rïb par ibn A dhari et fragments de la Chronique d’A rib. T. 2. L ey d e 1848— 1851,. s. 97.

47 Po r.: E. W i e d e m a n n , Ü b e r die Naturwissenschaften bei der A rabern. H a m ­ b u rg 1890; tenże, Beiträge zur Geschichte der Naturwissenschaften. „Sitzungsberichte der Physikalisch-M edizinischen Societät in E rlan ge n ”, t. 36, 1905, s. 331; tenże, Z u r Geschichte des Kom passes bei den Arabern. „Berichte der Deutschen Ph ysikalischen Gesellschaft in B rau n sch w e ig”, 1907, s. 765.

48 Por.: J. J. H e s s , KaXa[xiTï)ç, Magnetnadel. W : Festgabe A d o lf K a e g L F rauen feld 1919, s. 189. Hess także zestawia tu m.in. arabski karamit z w łosk im ca­ lamita.

(21)

48 R ysza rd S ro c z y ń s k i

wość każdego kamienia magnesowego — gd y go potrzeć o żelazo tak silnie, że zostawi na nim rysę, to wówczas ow o żelazo ustawia się i za­ styga w spokoju w kierunku ąibla. G d y później to osobiście sprawdziłem,

tak właśnie było. D laczego tak się dzieje, w ie jeden Bóg, a żadnemu mędr­ cow i nie udało się przeniknąć tajem nicy” 49.

Oprócz stwierdzenia, że używano ig ły magnetycznej w kształcie ryby, co świadczyłoby o je j chińskim pochodzeniu, m am y tu cenną obserwację technologiczną, pozwalającą zorientować się, z jakiego rodzaju żelaza w y ­ konyw ano ig ły i jak je magnesowano.

Z tego samego okresu pochodzi druga informacja, znana już Europej­ czykom od początku X I X w., m ianowicie dzieło Bailaka al-Qabajaqi, na­ pisane w 1282 r. i noszące tytuł K itab kanz a l-tija r f i ma’rifa t al-ahjar

(Skarb kupców dotyczący znajomości kamienia). Opowiada tu autor o po­

d róży morskiej, którą odbył w latach 1242— 1243 z Trypolisu w S yrii do Aleksandrii, kied y to miał okazję zapoznać się z kompasem:

„S tern icy na morzach syryjskich podczas pochmurnej pogody lub nocą — gdy nie widać gwiazd, które są im przewodniczkam i — aby zorientować się w głów nych kierunkach, biorą naczynie napełnione wodą, które umieszczają w e wnętrzu statku, w miejscu chronionym od wiatru. Następnie przekłuwają igłą trzcinę lub klocek drewniany tak, że tw orzy się krzyż, i kładą go na powierzchni w ody w ow ym naczyniu, aby pływał. Biorą w ted y w dłoń kawałek kamienia magnesowego tak wielki, że w y ­ pełnia całą dłoń, lub nieco mniejszy, i zbliżają go do powierzchni wody,

a potem zaczynają nim w praw o zataczać koła: .wskutek tego również i igła zaczyna się obracać. Potem w ycofują nagle rękę, a igła ustawia się w kierunku północ— południe [...]. M arynarze, k tó rzy żeglują po Morzu Indyjskim , opowiadają, że tam zamiast przebitej igłą trzciny używa się ry b y żelaznej z wydrążonym środkiem, tak urządzonej, że p ływ a po po­ wierzchni wody, a głową i ogonem wskazuje kierunek północ— połud­ n ie ” 50.

Tak więc bezporne świadectwa arabskie, świadczące o znajomości kompasu, są późniejsze od europejskich 51 o ok. pół wieku, co nie pod­ trzym uje tezy o przeniesieniu znajomości kompasu z Chin do Europy za pośrednictwem żeglarzy arabskich. Z tych samych w zględów trudno również .podtrzymywać hipotezę, że kompas dotarł do Europy nie poprzez basen morza Śródziemnego, ale że p rzyw ieźli go z krajów arabskich N or­ manowie, k tórzy p rzebyw ali stepy nadwołżańskie w drodze do państwa kalifów, aby handlować bursztynem 52.

Poniew aż brak źródeł n ie pozw olił na udowodnienie najbardziej na­ 4,1 W e d łu g tłum aczenia niemieckiego, zamieszczonego w : A . S c h ü c k , D e r K o m ­ pass. H a m b u rg 1911— 1915, t. 2, s. 34.

5° W e d łu g tekstu opublikow anego przez J. H . K laproth a, op. cit., s. 60. 51 N ajw cześn iejsze udokum entowane wiadom ości europejskie o kom pasie pocho­ dzą z dzieł: A . N e c k a m , D e rmturis reru m (por.: G. S a r t o n , Introduction to the H istory of Science. T. 2. B altim o re 1931, s. 385), napisane ok. 1190 r.; G u y o t z P r o- v i n s, La B ibie (fragm en ty dotyczące m agnesu podane są przez J. H. K laprotha, op. cit., s. 41), napisane ok. 1205 r.; J a k u b z V i t r y, Historiae Hierosolimitanae (H an n o ver 1611, t. 2, s. 1106; fragm enty dotyczące kom pasu podał stąd rów nież J. H. K lap ro th , op. cit., s. 14), napisane ok. 1218 r. H istoria kom pasu eu ropejskiego jest przedm iotem odrębnego arty ku łu autora niniejszej p racy ; artyku ł ten ukaże się w jedn ym z najbliższych n u m eró w „ K w a rta ln ik a ” .

52 P o r.: H. W i n t e r , D ie Nautik der W ikin ger und ihre B edeutung fü r die E ntw icklung der europäischen Seefahrt. „Hansische G eschichtsblätter”, t. 62, 1937, s. 173; tenże, W ho In ven ted the Compass. „ M a rin e r’s M ir r o r ”, t. 23, 1937, s. 95.

Cytaty

Powiązane dokumenty

usunięcia niekorzystnego dla strony orzeczenia, to strona z natury rzeczy będzie dążyć do w ysunięcia wszystkich zarzutów dla w ykazania niesłuszności

Zgodnie z informacją zawartą we wprowadzeniu jest ono adresowane przede wszystkim do studentów studiów prawniczych, jako pomoc dydaktyczna komplementarna wobec podręczników

Nieścisłe jest twierdzenie Sądu Apelacyjnego, że w sprawie oddzielenia współ- sprawstwa od pomocnictwa ugruntowany jest w doktrynie i judykaturze pogląd, i to pogląd, który

Z jednej strony oznaczałoby to, że nie zamykamy się wyłącznie w kręgu zadań statutowych i bieżących zainteresowań Instytutu, lecz podejmujemy również szer- szą

H e r e the author discusses the way in which the edict had to pass f r o m the governor to the place of its placard, the placard itself, the officials charged with the latter,

nopaiou Nesos 5 and SP. The seal of the 23rd year occurs on P. 1266c issued in the same office in Pachon. Except for some small wormholes in the upper part, the papyrus is intact.

Kahn [1990] has identified three antecedents, namely, psychological meaningful- ness, psychological safety and psychological availability. He points out that psy-

W stawiamy tło Klikamy na slajd Agenda na spisie slajdów, p o lewej stronie prezentacji. MENU