• Nie Znaleziono Wyników

Literatura popularna a jej odbiorcy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Literatura popularna a jej odbiorcy"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T J S L O D Z I E N S I S __________________ FOLIA SOCIOLOGICA 6, 1982

Alicja Rokuszews k a - P a w e ł e k *

L ITERATURA POPULARNA I 0E3 ODBIO R C Y

Problematyka badań nad uwarunkowaniami i procesami odbioru utworów literackich stanowi istotne pole zainteresowań so c j o l o -gii kultury, koncentrującej uwagę na problemach uczestnictwa kulturalnego. Od dłuższego już czasu wiele uwagi poświęca się badaniu stosunku odbiorcy wobec przekazu kulturowego dężęc do dokładniejszego poznania możliwości odbiorczych członków o k reś-lonych w a rstw społecznych. Określenie charakteru realizowanych a któw recepcji symbolicznych przekazów służy oświetleniu zr ó ż -nicowania kulturalnego traktowanego Jako układ, społecznie zróż-nicowanych dyspozycji odbiorczych. Przyjmujęc wspólne dla socjo-logii kultury i pragmatycznie zorientowanego literaturoznawstwa założenie, iż społeczna istota literatury tkwi w jej oddziały-waniu, socjolog próbuje określić społeczne znaczenie u tworów li-terackich przez charakterystykę tego, Jak konstytuuję się one w świadomości o d b i o r c ó w 1 . Socjologiczne badania nie sę w etanie uchwycić całej złożoności zjawiska odbioru, ograniczenia do t y -czę zwłaszcza wyjaśnienia jego uwarunkowań. O dbiór zależny jest od wielu czynników, zmienne społeczne stanowię tylko Jeden z nich, o tyle istotny, iż wskazuje na społeczne p owody

pojawia-Mgr, st. asystent w Zakładzie Socjologii Kultury Instytutu

Socjologii UŁ. j a r y

Zob. A. K ł o s k o w s k a , Społeczne ramy kultury, Warszawa 1972; i d e m. Przedmowa do księżki B. S u ł k o w -s k i e g o , Powieść i czytelnicy. Warszawa 1972.

(2)

nie się będź nie istnienia barier odbiorczych i różnic k ompe-tencyjnych.

S. Żółkiewski skłonny Jeet uważać badania nad społeczny komunikację za najbardziej specyficzny i doniosły obszar wspó ł c z e snej socjologii literatury. Obszar ten winien być przy tym p o s z e rzony o repertuar tekstów paraliterackich. Szczególny rolę prz y -pisuje się badaniom nad społecznym obiegiem literatury, które w

rezultacie umożliwiłyby stworzenie społecznej typologii czytel-ników i d o s t a r czy ły b y wiedzy o funkcjach określonych przekazów, funkcjach empirycznie danych w p rocesie komunikacji. Pr ze dm io te m zaint er es ow an ia jest nie czytelnik wirtualny, lecz ten zn aj du ją cy się na ze wnętrz utworu, czytelnik rzeczywisty, od biorca o o k r e ś lonych cechach społecznych. Z a i n t e r es ow an ie s połecznymi p r o c e s a -mi komunikacji, " ż y c i e m “ utworu litera ck ie go wymaga b adań nad kr ążeniem .różnorodnych p r z ek az ów literackich (zarówno w y eokoer- tystycznych jak i popularnych) w pr ze st rz en i społecznej. Z w ł a s z -cza prze ka zy p o p ularne ze względu na swój zasięg sp oł ec zn y s ta nowię istotny fakt kulturowy. B a d a ni a nad zacho w a ni am i o d b i o r c z y -mi p ub li cz no śc i tego rodzaju u t w o r ó w wydaję się ważne. Badajęc spo so b y rzeczywistego odbioru p r z e ka zó w p opularnych d o c ie ra m y p oś rednio do powodów za in te resowania nimi, do funkcji przez nie p eł ni on yc h w stosunku do odbiorcy. Stwarza to również m oż liwość choćby częściowej w eryfikacji w i elu obiegowych twierdzeń 1 p r z e -konań co do roli i m iejsca tego typu literat ur y w d oś w iadczeniu

kulturalnym czytelników. ą

Pojęciu "literatura popularna" brak je dn oznaczności; ten typ literatury wydziela się przy p o m oc y różnorodnych kryteriów. O d rzucono rozumienie terminu, w którym bierze się głównie pod u w a -gę po cz yt no ść danego utworu w o k r e śl on ym czasie wśród o k r e ś l o -nej publiczności. W tym sensie “popularne", a więc p oczytne mogę być (i aę) dzieła o w y b itnych wal or ac h artystycznych. Przyjęto zaś za teorię i krytykę literackę takie rozumienie tego terminu, które eks'ponuje swoistość tego typu literatury w oparciu o s ze -reg cech, takich Jak: s p e cy fi cz ny typ relacji między • utworem a

2 * л

** 5, Ż ó ł k i e w s k i , Pola zainter es ow ań współczesnej socjologii literatury, 4 w : 3 P r o b l em y m et od ol og ic zn e w s p ó ł c z e s n e -go literaturoznawstwa, K r a k ó w 1976.

(3)

biografię autora; utworem a współczesnością i tradycją; utworem a gatunkiem (sę to te kryteria, które pozwalają uchwycić o d m i e n -ność tego typu literatury w stosunku do literatury wysokoartys-

tycznej w oparciu o analizę aspektu historyczno-literackiego)^, a przede wszystkim zaś w oparciu o kryterium odmiennej, swoistej poetyki tego typu przekazu, jego swoistej, wewnętrznej o r gani-zacji4 .

Podstawowymi cechami p r z ekazów popularnych daleko p o s u -nięte s k o nwencjonalizowane przesycenie obiegowymi motywami i symbolami, odwoływanie się do potocznego doświadczenia społecz-nego, posiłkowanie się kategoriami wzoru osobowego i normy s po-łecznej, zgodność z rozpowszechnionymi normami moralnymi 1 este-tycznymi, brak będz nikłość sytuacji dyskusyjnych wymagajęcych wyboru, koncentracja na fabule, nie zaś języku. Powieści p o p u larne wspierają się o uniwersalne wętki tematyczne: sen t y m e n t a l -ny, melodramatycz-ny, codzienny (życiowy), sensacyjny. Również w oparciu o kryterium instytucjonalne określić nożna ten typ literatury, jego zakres wskazując na gatunki \iterackie Jemu p r z y n a -leżne, a więc te, które sę charakterystyczne dla masowej p r o -dukcji wydawniczej typu rozrywkowego.

Jednym z n a j populorniejszych i cięgle eksploatowanych gatun-5

кów jest powieść kryminalna . Posiadając swę własnę specyfikę gatunkowę jednocześnie podzi e l a z całę literaturę popularnę sze-reg cech wspólnych. Powieść kryninalna Cjako gatunek) jest

utwo-3. J a r o s i ń s k i , Literatura popularna a problemy h istoryczno-literackie, Cw;3 Formy literatury popularnej, Wrocław 1973.

Zob. prace za.varte w tomach; Formy literatury... oraz Polska popularna kultura artystyczna, W r o c ł a w 1977.

5

Uwagi nt. powieści kryminalnej sporzędzone zostały m. m . w oparciu o prace: T. C i e ś l i k a w s k a , Struktura po-wieści kryminalnej, C w O O współczesnej kulturze literackiej, r e d . S , Ż ó ł k i e w s k i , M. H o p f i n g e r , W r o c ł a w 1973: E. K a ń s k i , Próba teorii powieści kryminalnej, "Lit- teraria" 1972, t. 4; K. T. T e o p l i t z , Zbrodnia po p o l -sku, [w:] M i e s z k a ń c y Rasowej wyobraźni, W a r szawa 1970; Л. H e 1- in a n, Mjędzy dydaktykę a tradycję, [w:] Szkice o sztukach m a -sowych w Polsce, W r o c ł a w 1974, oraz artykuły S. B a r a ń -c z a k a , A. M a r t u s z e w s к i e j , K. B a r t o - a z y ń s k i e g o , Ö. B i a l i k a, zawarte v: "Tekstach" 1973, nr 6.

(4)

Alicja Rokuszewoka-Pawelak

' 11 '■ ' *' ' ' 1 ’ I» .. ...—... .■■■., ■■ roro wysoc e z aschematyzowanym. K o n k r et ne w y t w o r y tego gatunku realizację określonego, stałego paradygmatu, w ramach którego występuję równie u s ch em at yz ow an e odmiany gatunkowe. Zescheraaty- z owanie nie d o t y cz y tylko budowy, s t r u k tu ry utworu, lecz rozcią- ga się na wątki tematyczne, sposób ujęcia postaci, idee i w a r t o ś -ci, które się w nim pojawiają. Powieść kryminalna to powieść, której głó w n ym p r oblemem literackim Jest fabuła. Najczęściej k ry st al iz uj e się ona wokół konfliktu dobro-zło, n a g r o d a - k a r a . Fabuła ta realizuje przy tym temat przekroczenia: zbrodni, p r z e -stępstwa, tajemnicy: wspiera się więc w yraźnie o kategorię norray społecznej. Op o z y c y j n y cha ra kt er maję postaci, które r e p r ez en tu -ję konflikt. Sę one r oz m ieszczone symetrycznie i tworzę schemat postaci n eg at yw ny ch i pozytywnych; skonst ru ow an e sę p r zy tym j a -ko n os iciele zasad m or alnych albo też pewnych funkcji fabular-nych. Cha ra kt e r y s t y c z n o ś ć i n i e j e d n o zn ac zn oś ć zdomin ow an e jest typowościę, stałościę, schem a ty zu ję cę m odelowoócię postaci. Z a -kłada to silna ograni cz en ie lub wręcz eliminację psychologii. Rów n ie ż opisywane sytuacje sę z reguły jedno zn ac zn ie z w a l o r y z o -wane. G ł ó w n y bohater tej p owieści - det ek ty w ( c h a r a k te ry zo w a -ny p oprzez dwa w s p ó ł w y st ęp uj ęc e modele) ogólnie biorąc n a j c zę ś-ciej aktuali zu je kategorię wzoru osobowego. W y k o r z y s t y w a n i e tej kątegorii oraz p et ryfikacja w z or ó w k ulturowych i tradycji s p o łecznej związane sę z funkcję dydaktycznę. A k c e n tu ję c realia, p o -w i eść ta c z ę s t a d ęży do st-w or ze ni a iluzji -w e r y s t y c z n e j , próbując być zap is em m i kr or ea li ów codzienności. J e d n o cz eś ni e funkcjonuje w .niej warstwa obserwacji obyczajowej, w sp ie ra ją ca się głównie o v stereotyp, o pogl ąd pow sz ec hn y i anonimowy.

Wśród o pr acowań krytycznych, w esejach dotyczą cy ch l i t e r a t u -ry k-ryminalnej z am ie sz cz on yc h w pracach na temat kult ur y maso- w ej k odn al eź ć raożna wiele okazjo na ln ie formułowanych p r z y p u s z -czeń co do p o w o dó w p op ul ar no śc i tego gatunku, zwłaszcza s posobów i k i e ru nk ów jego o dd ziaływania na czytelników. Najczęściej o dw o -łuję się one do określonych w ł asności przekazu, do immanentnej a n a l i z y utworów, rzadziej do teorii potrzeb; zazwyczaj odnoszę się p r zy tym do czytelnika uj m o w a ne go u n i w e r s a l n i e , nie

zrelaty-M e s5 Culture, Tba Pop ul ar Art a In America, ed. B. R o- ę. ö n b s r g, O. W h i r e , fié w Y or k- Lo nd on 1964.

(5)

wi zo w a ne go społecznie, absol ut yz uj ąc j ednocześnie wybrany funkcję. W rezultacie uwagi co do społecznego znaczenia i s en s u . o k r e ś l o -nego typu lit er at ur y czynione sę bez u w z gl ęd ni an ia reelnej rze-czywis to śc i odbiorczej, 'która odgrywa tu przecież rolę decyduje- cą. Sama analiza sy ntaktyczna i semantyczne jest tu nie w y s t a r -czająca, W y o i k a j ę c e z niej wnioski co do rzeczywistego przebiegu odbioru mogę mieć jedynie h ip ot et yc zn y charakter, gdyż z punktu widz en ia tekstu odbiór jest Jedynie potencjalnościę. Konieczne jeat tu uwzględ ni en ie aspektu pragmatycznego, odpowiedź na p y t a -nie co z tekstem robi odbiorca.

Tych właśnie obsz ar ów do tyczyło przep r ow ad zo ne badanie krę- żenia i oddziaływania w ą t k ó w kultury symbolicznej o charakterze popularnym, badanie jej społecz ne go funkcjonowania dokonane na p r z y k ła dz ie społecznej recepcji powieści kryminalnej. Pun kt em w yjścia jest tu szeroko rozumiane zagadnienie za le żności między z ró żn i c o w a n i e m s p o łecznym a z r óż ni co w a ni em udziału w kulturze symbolicznej, tu oględane i badano w perspe kt yw ie uc ze st ni ct w a w ok re ślonym obiegu literackim. Podj ęt o próbę określenia •społecz-nych m e ch an iz m ó w p o ja w i aj ąc yc h się w p rocesie odtworzenia p rz e kazu popularnego, dotarcia do norm od b i orczych wła śc iw yc h o k r eś -lonym społecznie odbiorcom, us talenia dy sp ozycji czyte ln ic zy ch de cy du ją cy ch o zróżnicowanej p a rtycypacji w obszarze k on taktów literackich. Ch od zi ło o uchwycenie typów odt w o rz eń potocznych, w tym rozumieniu tych terminów, które w odniesieniu do zjawisk

od-■

- 7

bioru zaprop on ow ał a A. Kło sk ow sk a . W przypadku wijtków kultury symbolicznej o ch ar ak te rz e pop ul ar ny m badanie odbioru potocz ne go wyd aj e się szczegó ln ie uzasadn io ne o d b io rc y potoczni to n i e j a -ko najbardziej “n a t u r a l n i “ czytelnicy, A łaściwi adresaci tego ty-pu utworów. R e k o n st ru uj ąc typy odt w o rz eń po to cz ny ch starano się je dn oc ze śn ie wskazać, jaki jest ich " r o z k ł a d ” w etosunku do s t r a t yf ik ac ji społecznej. Za ga dn ie ni e to najlepiej p od ej m o w a ć przez badanie odbioru d o k o nu ją ce go się na p oziomie b e z p o ś r e d n i e -go konta kt ow an ie się z w y b r an ym tekstem, z ko nk retnym przekazem.

A, K ł o s k o w e k a , Pot oc zn y odbiór literatury, p rzykład Żeromskiego. So cj ol og ia a teoria literatury, "Pamiętnik L i -teracki" 1976, nr 1.

(6)

Sytuacja taka w znacznym stopniu zapobiega dekla r a t y w n o ś c i u m o ż -liwiając docieranie do wzor ó w lektury rzeczywiście realizowanych.

W prowadzonym badaniu s t a n d a ryzowany bodziec dla reakcji czytelniczych stanowiły dwie pozycje: powieść O. Edigeya “W a l i z -ka z milionami" i powieść R. Chandlera "Wysokie o k n o ” . O b y dwie uk a z a ł y się na polskim rynku w latach siedem d z i e s i ą t y c h w w y s o -kich nakładach ( Ю 0 i 80 tye. egzemplarzy). W y bór tych k o n k r e t nych tytułów, jakkolwiek arbitralny, został wsparty o p r o f e s j o -nalne charakterystyki gatunku i typologie. Jakich się w jego ramach dokonuje. Standaryzowane lista pytań dyspozycji do w y w i a -du swobodnego z rejestrację magnetofonowy p r z y gotowana została w znacznym stopniu właśnie w oparciu o te t e o r e t y c z n o - k r y t y c z n o - l b terackie ustalenia i sugestie, choć ze względu na fakt, iż b a d a -niu po d l e g a ł y treści spoza kanonu, na nich oczywiście nie p o przestawała. N a l e ż y podkreślić, iż "świadectwa" odbioru k r y t y c z -nego, których charakterystyka stanowiła Jeden z a s p e k t ó w badania nie były traktowane Jako norma c z / w zór dla odtworzeń potocznych.

Zasadnicza część wywiadu dotyczyła recepcji obydwu przekazów i zawierała pytanie o odbiór p o s z c z e g ó l n y c h w ą tków powieści, bo hatera literackiego, innych postaci występujących, świata p r z e d stawionego, stylistyki i wartości formalnych przekazu oraz p y t a nia dotyczące oceny obydwu powieści i jej k r y t eriów oraz ich p o -równania w wybranych aspektach (reprezentują one odmienne modele gatunku: p o l s k ą'powieść "milicyjną" i klasyczny amerykański "czarny kryminał", co wydawało się korzystne dla ujawnienia od- mi’ennych nastawień odbiorczych, gustów i preferencji).

Badaniem objęto stUBunkowo niewielką liczbę r e s p o ndentów przep r o w a d z o n o 80 wywiadów. Próbę dobrano celowo, w równych mniej więcej proporcjach reprezentowani byli c z y t elnicy o z r ó ż -nicowanych cechach społecznych. N ajistotniejsza jest tu zmienna wykształcenie traktowana jako s y n t e tyczny wskaźnik społecznego statusu czytelnika. W próbie znalazły się 32 oeoby z w y k s z t a ł c e -niem podstawowyeT i z a s a dniczym zawodowym (.15 - podstawowe, 17 - zasednicze zawodowe) i 31 osób z wyksz t a ł c e n i e m w y ż s z y m (14 - humanistyczne, 17 - p olitechniczne,! inne) o r a z 17 osób z wy- fcształęeniera średnim. W próbie znalazło się 39 kobiet i41 m ę ż -czyzn. W i ę k szość respondentów stanowili' ludzie młodzi.

(7)

Do ty chc za s z e b r a n y m ateriał pozwala wskazać przynajmniej na kilka c h a r a k t e ry st yc zn yc h momentów, jakie p o j a w i ł y się w p o -tocznych o d t w o r ze ni ac h l i t e ra tu ry kryminalnej. S k o n c e nt ru je m y się na tych, które w skazuję jednoc ze śn ie na występ ow an ie pewnych odmien no śc i w sposobach odbioru tego typu literatury. Przede w s z y st ki m u j a w n ił y się tu odmienne kierunki na stawień c z y t e l n i -czych, o dmienne pole zainteresowań. Oka zu je się, że dla dość licznej g r u p y cz yt el ni kó w lektura powieści kryminalnej nie wiąże się z k on ce nt ro w a ni em uwagi na tyn, co dla niej najbardziej s p e -cyficzne, a więc na samym przebiegu sensacyjno-k ry m i na ln ej in-trygi tworzącej zagadkę, lecz uk ie ru nk ow an a zostaje przez z a -intere so w a ni e innymi elementami przekazu. W y e k s p o no w a ni u ulegaję inne jego ko mp on en ty treściowe stajęc się o śr odkiem z a i n t e r e s o -wań czytelniczych.

Tym, co łęczyło nieo m a l połowę badanych, b yło skierowanie u- wagi na postacie zarówno p i erwszo Jak i drugoplanowe, z a i n t e r e -sowanie p s y c h o lo gi cz ny m wym ia re m ich działań, motywacji. Badani z u p o d o b a n i e m śledzili tu ludzi, "sytuacje życiowe", w których prz ys zł o im d z i a ł a ć ’1, ich spos ób zachowanie, reakcje, kont ak ty z innymi ludźmi. W tym sp ec yf ic zn ym p sy ch o l o g i z u j ę c y m podejściu os ła b i en iu ulegało p oczucie fikcyjnoścl postaci, ujawnił się bezpośredni, em o cj on al ny do nich stosunek. N i e k tó rz y z badanych r ozszerzali owo p sy ch o l o g i z u j ę c e podejście również na ч postaci całkiem epizodyczne. J ed n o c z e ś n i e wielu c zy te ln ik ów w tej grupie dawało w yraz n i e z a d ow ol en iu z powodu braku głębszej c h a r a k t e r y s -tyki ni ek tó ry ch postaci, zbyt m a r g i n es ow eg o ich potraktowania. “Po st ac ie były za mało wyraźne, za mało p o w i edzieli o ich życiu. N ie -p ok az ali ich w domu, w rodzinie, jak żyję, coś bliżej" (ko-bieta, 45 lat, w y k s z t a ł c e n i e zasadnicze zawodowe, obuwnik).

Nieco innę wersję tego samego kierunku nas ta w i eń wśród w y -odrębnionej tu grupy c z y t el ni kó w jest s ku pianie przez nich uwagi na w ars t w i e obyczajowej powieści. Badani pilnie śledzili tu w s z el ki e komplik ac je rodzinne, p e rypetie małżeńskie, żywo ko -me nt ow al i losy bohaterów. O o t y c z y to z w ł aszcza powieści R. Chan- dlera, w której wętek spraw ludzkich, wętki s en ty m e nt al no- ro m a n-

sowe zajmuję więcej m iejsca niż w księżce 3. Edigeya. Ich bardzo

skromna p r e z e nt ac ja w polskiej powieści odczuwana była jako

(8)

Jeden z nich powiedział wręcz: "Czegoś mi w tej księżce cały czas brakowało. Lubię jak jest jakaś raka oprawa Г . . .3 no, [...3 romans. Brakowało mi tu po prostu k o b i e t y ” (mężczyzna, łat 24, wykształcenie wyższe, e k o n o m e t r y k ) . Nawet tok marginesowo p o

-traktowane wętki te angażowały jednak uwagę odbiorców.

Również niektórzy czytelnicy wyrażali swe rozczarowanie bra-kiem jednoznacznych, definitywnych rozwięzań tych właśnie węt- ków, czuli się zawiedzeni, gdy interesujące ich postaci neraz o kazywały się mało ważne i nie było wiadomo, “co stało się z

nimi d a l e j ” . __

Inna, znacznie mniej liczna grupa czytelników wyka"zywała z kolei w miarę autonomiczne zainteresowanie warstwę realiów w obydwu powieściach. Charakterystyczne jest tu odejście od trak-towania ich jedynie w sposób instrumentalny - Jako tła dla roz-grywających 'aię wydarzeń. Przestaję być one wyłęcznie dekorację, e staję aię dla części czytelników źródłem istotnej informacji o rzeczywistości p o z a l i t e r a c k i e j . W jednym przypadku o rzeczywis-tości znanej, bliskiej c z y t e l n i k o w i , w drugim o obcej, dalekiej, egzotycznej. Odpowiednio do tego czytelnicy czerpię satysfakcję z rozpoznawania rzeczy znanych, codziennych, umożliwiajęcych i- de n t у f ik a ć j ę . odnalezienie się w przedstawianym - ś w i e c i e , p od -kreślając możliwość sprawdzenie jego realności: "...wszystko to dzieje się v< naszym środowisku i w bliskim nam okresie. To rai się podobało. Fektycznie mogę aię takie sytuacje zdarzyć n apraw-dę i codziennie. Nie ma takich jakichś w yimaginowanych postaci, miejsc - wszystko jest realne. Ludzie jeżdżę normalnie naszymi polskimi samochodami, żyję w normalnych, naszych warunkach. No,

to jest powieść z życia [...3 Postacie sę nafuralne, żyję tak

Jak idy , . i ak się zachowuję ■[...] Nie ma nic takiego szczególnego,

ż ebv • -zna było powiedzieć, że to jest postać wycięgnięta ze

wzaru C.. .3 to ńorasalni ludzie, chodzę normalnie ubrani. N o r m a l

-ny człowiek chodzęcy w naszym tłumie" (mężczyzna, lat 34, w y

-kształcenie średnie, mechanik).

Ola niektórych czytelników lektura, polskiej powieści k r

ymi-nalnej stwarza również okazję do zapoznapicu się z nieznanymi im

bliżej i przez to atrakcyjnymi fragmentami rzeczywistości.

Ols częici os-Sb, t"ym co stanowiło isrornę atrakcję w lektu-rze n ;, ',v i (. ó с у Chendlera, była - oz 1 iwo c? ć oD®6f>v3cj i " a m e r y kańskie—

(9)

go stylu życia", zobaczenia 'rzeczy, których się nie zna", do -wiedzenia eię “jak to tan jest, jak żyją ludzie, jak m i e s z k a j ą ". X wreszcie ten kierunek nastawienie, który reprezentowali czytelnicy zorientowani na sensacyjno-kryminalną intrygę, a więc na f undamentalny składnik przekazu stanowiący o jego swoistości. Ola odbioru, w którym pełnił on funkcję dominanty, były c h arak-terystyczne dwa podejścia. .V jednym wypadku uważne śledzenie toku wydarzeń, koncentracja na przebiegu śledztwa, uwaga s k u p i o na na osobie detektywa, zainteresowanie sposobem rozwiązania z a -gadki, osobą sprawcy. E l e m e n t y te, sposób ich prezentacji przez autora, stanowiły tu jednocześnie kryteria oceny powieści, drugim - c z y t elnicy podążają za tokien akcji, nie próbując jej porządkować:, czytają "Jednym duszkiem", żeby tylko dojść do końca.

"Nie nogłe"! się od tej książki oderwać, ton dre azcz\k emocji mnie trzyiiiał, co stanie się dalej. Pomino, że wcale nie jest w taki ekstra sposób napisana, nusiałeci przecz ytać ją całą, jednym ciągiO'-'. Jak się kończy jedna sprawa zaraz idzie inna, nie tak jak we wspó ł c z e s n y c h powieściach, g d zie jeden rozdział różny od drugiego" Cnężczy.' , lat 23, wykształcenie średnie, elektryk).

Wydaje si«;, ze s.-.a narracja uatrakcyjniona tajemnicą, z b

rod-nią, przykuwa uwacę czytelników popychając ich ku zakończaniu,

ku rozwiązaniu. Ich ciekawość, niejako rozpięta między zbrodnią (przestępstwem) a zakończaniem skupia się na noicpntach większego napięcia; "łamigłówkę" wypiera sensacja, dramatyzm. Cnsrakterye- tyczne jest tu raczej skupienie uwagi na o b r a zowym p r z e d s t a w i e -niu samego przestępstwa niz na przebiegu śledztwa, które jest "nudniejsze", "wymaga, żeb y eię bardzo skupiać". Obydwa p o -dejścia łączy to, co można by określić Jako funkcjonalny s t o -sunek do innych elementów powieści (postaci, realiów). Dla tych badan ych opisy miejsc tworzą tylko niezbędną dla przebiegu in

-trygi kryminalnej dekorację, potrzebne tylko o tyle, że

"gdzieś się to ws z ystko musi dziać, r o z g r y w a ć “,, 'Postaci nis

związane z akcją traktowane są jako zbędne, wpro w a d z a j ą c e n

ie-potrzebne komplikacje. Nie jest również wskazana ich pogłębiona

charakterystyka, ydyż "powieść kryminalna to nie życiorys".

Tak więc powieść kryminalna uructiaaio odmienne z a i n ‘.er^sotva- ni a czytelnicze. Ogn iskują się .no głównie wokół- dftu lei u-

(10)

„-про-nentów. Z a i n t e resowanie przebiegiem intrygi kryminalnej Draz z ai nt e res ow an ie w arstwa obyczajową (w tym p sychologię postaci) p ol a r y z o w a ł y czy te ln ik ów tworząc dwie najli cz ni ej sz e grupy, w których te właś ni e k om p onenty tworzyły rodzaj d o m i n a n t y l e k tu ro -wej.'' Nieco inny udział obydwu składników w obydwu książkach po-wodował p r z y tym niewielkie przesunięcia: w odniesieniu do książki O. Edigeya na jl iczniejsza grupę tworzyli cz yt el ni cy za interesowani zagadką, sensacyj no k ry m i na ln ą intrygą (blisko p o -łowa badanych), nieco mniej liczną, ale równie obszerną c z y te l-nicy s ko nc entrowani głównie na war st w i e p sy ch ol og ic zn o- ob yc za jo - wej. Od w r ot ni e w odniesieniu do książki R , .Ch an dl er s r tu z d e -cydowana wię ks zo ść (blisko połowa R.) zainte re eo w a na była w a r s -twą p s yc ho lo gi c z n o - o b y c z a j o w ą (ona też Jest w książce najsilniej rozbudowana), nieco mniej liczna grupa wąt ka m i s en sa cyjno-krymi- nalnymi. Z a i n t e re so w a ni e realiami odgrywało mniejszą rolę Jako a ut o n o m i c z n y kierunek nastawień czytelniczych, p rzy tym w y s t ą p i -ło z większą siłą w odniesieniu do p owieści R. Chandlera.

Zmie nn a w y ks zt ał ce ni a nie miała wpływu na p r z y j m o w a n y przez badanych kierunek nastawień czytelniczych. Żaden z dostrz eż on yc h w odbiorze typów orientacji nie Jest sp e c y f i c z n y dla o d b i o r c ó w o o kr eślonym p o ziomie w ykształcenia. Pewien w p ły w tej zmiennej można d ostrzec w nieco od m i ennych cechach lekt ur y realizujących się niejako w e wnątrz każdego z tych typów.

Nie u j a w ni ły się Jedynie żadne istotne różnice związane z p oziomem w yks zt ał ce ni a w obrębie n astawienia na warstwę o b y c z a -jową w wersji dotyczącej zaint er es ow an ia wątkami senty m e nt al no - -rojnansowymi. Było ono w tej grupie równie silne u c z y t e ln ik ów o najniższym, jak i najwyższym po zi om ie wykształcenia. Tam,- gdzie rozwinięcie tych w ą t k ó w uznano za niedostateczne, p rzyjmowane było to z równym z ni ec ie r p l i w i e n i e m przez w sz ys tk ic h c z y t e l n i -ków tej grupy. Ich odbiór m iał najbardziej u j e d n o l i c o n y c ha -rakter.

Natomiast w odnies ie ni u do nastawienia, które o kr eślano jako p s y c h o l o g l z u j ą c e , s tw ierdzić można, że c z y t el ni cy o najniższym poziomie wykszta łc en ia z tej g rupy p rezentowali jego n a j s k r a j -niejszą wersję: e m o c j o n a l n y stosunek do postaci był tli znacznie si ln ie js zy niż u cz yt el ni kó w z w y k s z t ał ce ni em wyższym, stanowił n ieomal regułę: zabi eg om i nt erpretacji psychologicznej p o d dawano

(11)

prawie w s z y st ki e postaci, w tyra również epizodyczne; brak p o gł ę-bionej c ha ra kt erystyki w e w n ęt rz ne j wywoływał irytację, .niezado-wolenie i sprzeciw, p ow odując gwałtowno obniżenie oceny książki. Ola c z y t el ni ków z wyżs zy m w yk sz t a ł c e n i e m interpretacja p s y c h o l o -giczna nie miała tak u n i w e rs al ne go charakteru, dotyczyła głównie postaci p ie rw szoplanowych, w znacznie mniejszym stopniu była z- s u b i ek ty w i zo w a ny m ich doolcreéleniem, rzadziej w sp ierała się w m ec hanizm podmio to w e go w cz uwania się.

Z ró żni co w a ni pod w z g l ęd em w y ks zt ał ce ni a czytelnicy, których uwaga n akierowana była głównie na odbiór realiów, nie " s p e c ja li -zowali" swych z a i n t er es ow ań w sposób wyra źn ie widoczny; realia obce, eg zo tyczne jak i znane, codzienne w równym stopniu a b s o r -bowały ich uwagę. Dednakże za zn aczyła się tu istotna różnica; oto c z y t el ni cy o najniż sz ym poziomie w yk s z r a ł c e n i a w bezpośredni i z de c y d o w a n y sposób p o dkreślali, iż wyżej cenię sobie s a t y s f a k -cje płynące z obserwacji rzeczy znanych z potocznego, włas ne go doświ ad cz en ia - tych, które "można s ko nf rontować" z tym, co się zna", “można się wczuć i wsz ys tk o sobie dobrze przedstawić". Choć uważnie i z z a i n t e r es ow an ie m śledzili, to co składało się na opis rzeczywistości amerykańskiej, ich “sercu b l i ż sz y jest w i ś l an y brzeg", "nasz polsKi grunt". “3ak akcja dzieje się w Polsce, to ws zy st ko Jest bardziej interesujące. W s z ys tk o się zna. Jest milicja, życie zwykłych ludzi: postacie co się je w i dzi dyrektor, urzędnik, człowiek z warsztatu samochodowego, d o -zorca z ADM-u" (kobieta, lat 18, w y k s z t ał ce ni e podstawowe, pa- kotoaczka),

w b r e w częstym hipotezom, że tym co n a j a t r a k cy jn ie js ze dla najmniej w yro b i on eg o czytelnika lit er at ur y popularnej jest to co egzotyczne, nieznane, wła śn ie m o żliwość identyfikacji, '‘p a t r z e -nie na nasze życie" etanowi dla tych o d b i o rc ów -niezaprzeczalny, istotny walor lektury. Ola tych w łaśnie czy te ln ik ów c h a r a k t e r y s tyczne Jest przy tym to, iż w swym z a in te r es ow an iu r z e c zy w i st oś -cią p op rzestawali na jej ogólnym obrazie, za zbę d n y uznając zbyt d r o b i a z g ow y jej opis. Wier ne , fo to gr aficzne oddani e szczegółu, konkretu nie w zb udzało uznania u tych badanych.

2 kolei scharakt e r y z ow a n e wcze śn ie j zróżn i c ow a n i e podei ^ć wid oczne w r a m a c h >nastaw i e n i a na sensacyjno-kr ym io ał ng * intrygę w s kazuje również na pewien związek ze zmienną w v k s z t a ł c e nja :

(12)

t,o-doj śc ie pi erws ze częściej reprezen tu ję c z y t e l n i c y z w y ż s z ym w y -kszt ał ceniem, pod ejście dr ug ie - badani o niższyin p o z i om i e w y -kształcenia.

W y d a j e się więc, że w lek turze powi eś ci krymin al ne j dochodzi do a k t u a l i z ow a n i a się różnych jej składników, które p od legając ze stro ny odb io rc ów z abiegom częściowej przynajmniej a u t o n o m i -zacji organizuję wok ół siebie spo so b y czytania w pew nym sensie niesp e cy fi cz ne dla przekazu. To, iż w procesie odbioru różne w y -m i ar y tej powieści staję się dla różnych o db iorców zasadn ic zy m w a l o re m lektury, nie oznacza jednak w p r o et y eposób, że powieść ta czytana jest przez nich tak, jak gdyby była innym t-ypem p o wieści. Nale ży bowiem pamiętać, że tak Jak np. warstwa o b y c z a j o -wa zostaje uatrak cy jn io na przez wętki s e n s a c y j n o - k r y m i n a l n e , tak i intryga kryminalna "zanurzona" jest w realiach i war st w i e o b y -czaj o w e j .

Zeb r ane wypowi ed zi p okazuję J ednocześnie dość wyraźnie, że odbiór powieści kryminalnej w śród badanych organiz ow ał się wokół odmien ny ch zasad niezale żn yc h od k i e r u nk ów z a i n t er es ow ań c z y t e l -niczych.

'C z y t e l n i c y posługi w a li się nieco innymi dy re kt yw am i konkre-0

tyzacyjnymi prezent uj ęc odmienne sposoby "oswajania" tekstu, czynienia go w pełni zrozum ia ły m i mo żl iw ym do przyjęcie. Wiele z wcześniej p r zy to cz on yc h fragme nt ów wyp ow ie dz i w s k a z y w a ł o Już na od mienne punk ty odniesienia, wobec których sy tuowano czytany przekaz. Wydaj e się, że dwie zasady odg ry w a ły tu sz cz eg ól ni e is- tatnę rolę. Część c z y t el ni kó w odnosiła czyt an y tekst do r ze c z y -wi stości, część zaś nadawała mu zn aczenie i sp oistość głównie

przez odniesienie do w z o r c ó w gatunkowych. W pi e r w s zy m przypadku fikcja literacka odbierana i oceniane była w kategor ia ch "praw-d z i w o ś c i “ , " r e a l n o ś c i “ , "autentyczności". W y "praw-d a r ze ni a i p ostaci były inter p r et ow an e w katego ri ac h mimetycznvch. Cz y t e l n i c y o cze-kiwali "prawdziwej, życiowej historii", "bez fantazji", w której wydarzenia i post ac i p r z e d s ta w i on e zostanę realistycznie. W świecie fikcyjnym p oszukiwali i o dnajdywali świat realny. 3eśli

O

3. C u l l e r , Ko nw e n c j a i oswojeni e, Cw:3 Znak, styl, konwencja, red. H. G ł o w i ń s k i , iVarszawa 1977.

(13)

to im się nie udawało, ich ocena powieści gwałtownie spadała. Ten raimetyczny styl odbioru"1 był p o w s ze ch ny w grupie c z y t e l n i -ków o najniżs zy m poziomie wykształcenia. Re p r ezentowała go rów-nież w i ę k sz oś ć c z y t e l ni kó w z w y ks zt ał ce ni em średnim. W grupie o n aj niższym p o ziomie w y k s z t ał ce ni a powieść R. C ha ndlera oceniana była najniżej, tym p rz ypadku istotni? barierę w odbiorze st w a -rzała w łaśnie odmienność d oś w i ad cz eń kulturowych nadawcy i o d -biorcy. kilku p rz yp adkach podjęto tu charakterystyczny próbę "oswojenia" obcej, dalekiej rzeczywistości, a więc trudnej do s k on fr on to w a nia z wła sn ym doświadczeniem, przez gwałtowne p o s z u -kiwanie i a kcentowanie podobieństw, analogii. W tych w-łaśnie p r z y p ad ka ch uruchaniał się nechanizn u p r a w d op od ob ni en ia przez

o dwoływanie się do uogólnienia, stereotypu kulturowego'“0 .

Styl ten łęczył się p r z y tym z o dkrywaniem przez czytel ni kó w d y d a k t yc zn ych funkcji p o w ie śc i i miał je niejako potwierdzać. "Takie pra w d zi w e h istorie sę pouczające. Pokazuje, że w życiu nie opłaca się iść po trupach. A u tor realnie pokazał Jak to jest, gdy ludzie nie chcę uczciwie pracować. To może być p r z e s t -roga dla m ł o d z i e ż y ” (kobieta, lot 59, w y k s z ta łc en ie podstawowe, s z w a c z k a ) .

4

O d b i ó r w katego ri ac h m i o e t y c z n y c h , szczeg ól ni e uw ra żl iw io ny na n i e p r a w d z i w o ś ć . tłumaczyć może również dlaczego wład ni e w tej grupie badanych najsilniej dało o sobie znać pewne p oczucie m a -ni p u la cj i spowod ow ane zbyt “wyid eal iz ow an y m " , " c u k i e r k ó w a t y m ” ^ p o k a z o w y m “ obrazem milicji.

Norma odnoszenia czy ta ne go tekstu do r ze cz ywistości ulega wy ra źn em u osłabieniu u cz y t e l n i k ó w z wyższym w y ks zt ał c e n i e m , c h o ć i tu z n a j du je m y liczne ślady odtworzeń zo rg an i z o w a n y c h wokół niej. .V odbiorze d ominuje tu Jednak dyrektywa odwoływ an ia się do w z o r c ó w gatunkowych. P o w i eś ć uzyskuje tu pewnę autonomiczność, nie nusi rzędzie się prawami rzeczywistości, może poz os ta w a ć w zn acznie l uźniejszym do niej stosunku, respektując swoje własne zasady. C z y t e l n i c y częściej akceptuję tu fikcję, co najwyżej

M. G ł o w i ń s k i , świadectwa i style odbioru, [w:] Style odbioru, K r ak ów 1977.

Por. uwagi С u 1 1 e r a, op. cit., dotyczęce kulturo-wej vra is emblance.

(14)

st a wiając warunek aby miała ona pewne cechy prawdopodobieństwa. Wym ag aj ą p rzy tym od niej posiadania w a l o r ó w literackich. J e dn o-cześnie w lekturze towarzyszy im świadomość konwencji tego g a -tunku. "Nie ważne tu jest, czy to było prawdziwe, ważne, *, że trzyma się kupy, jest logiczne" (mężczyzna, lat 26, w y k s z t a ł c e -nie wyższe, inży-nier elektryk). Cz yt el ni cy ci przyjmuję w s to -sunku do tego typu p r z e k a z u częściej niż inni odb i or cy postawę dystansu, sł abszego z aa ngażowania emocjonalnego. P rz ejawia się to w samej ocenie powieści kryminalnej jako gorszej łub lepszej realizacji pewnej konwencji.

O d t w o r z e n i e budowane wokół tej właśnie zasady wykazuje pewne cechy' c h ar akt er ys ty cz ne dla estet yz uj ęc eg o stylu odbioru z Jego skonc en tr ow a ni em uwagi na samym p r z e k a z i e, ni ei ns tr um en ta ln oś ci ą, pewnym st opniem autoteliczności. Z punktu widzenia tych p o d s t a -wowych dyr ek ty w konk re ty za cy jn yc h odbiór p owieści kryminalnej p rzez od b i o r c ó w z wyższym w y k s z t a łc en io m bliższy jest Jej "natu-ralnej" klasyfikacji, bardziej liczy się ze specyfikę gatunku; odbiór c z y t e ln ik ów z g rupy o najniższym poziomie wyksz ta łc en ia częściej wykracza poza możliwości w y ni kające z wąsko pojętych w z o r c ów gatunkowych.

8ad an ie ws ka zu ją ce na wyraźne osłabienie s połecznych u w a r u n kowań re ceptywnych w odniesieniu do p r z ek az ów "codziennego, p o -tocznego doś w i adczenia" po tw ie rd za jednak przynajmniej częściowo przai.onanie, że nawet 6ilnie standa ry zo w a ny przekaz nie d e t e r m i -nuje równie s t a n d a r y z o w a n y c h , identycznych odczytań, że i tu

1 X

jest miejsce dla - używając okr eś lenia U. Eco x - "publiczności pr zekornej". Nie potwie r d z a się również sugestia, że literatu ra popularna jest lit er at ur ą całkowicie jedno r o d n y c h funkcji n i e -zal eżnie od społecznego zróżni c ow a n i a jej odbiorców. .Yydaje się,

jest to p r z ynajmniej w pew nym stopniu obs zar h e t e r o g e n i c z n y z punk tu wid z e n i a mo ż l iwości a k t ualizacji odm ie nn yc h n a s tawień o d -biorczych, u j a w n i a j ą c y p o dm iotowe (w tym społeczne) uw a r unkowania odbioru, choć bez wą tpienia zn acznie słabs ze niż w przypad ku p r z o k « z ö w mniej u s c h e m a ty zowa ny ch i skomp l i k ow a n y c h zna czeniowo,

u . £ с. a,- Public z n o ś ć prz ek orna, "Pr zekazy i Opinie"

(15)

Alicja Rokuszewska-Pawełek

POPULAR LITERATURE ANO ITS READERS

In the article there are presented initial results of emp i -ric researches on reception of the popular literaiure. The re-searches were based on an example of the social reception of one of its basic types - the detective story. P r e s e nt at io n of r ese-arches findings is pr ec ed ed by a short descrip ti on of the type of messaqe being subject to reception,. The researches were c a r-ried on a small purp os in g sample. The author co nducted 80 free interviews with respondents d i ff er en ti at ed m a i n l y w ith regard to their educational background. The object of the ana ly si s was this fragment of colloquial responses in which different re cep-tion attitudes and different trends in readers' areas of interest were revealed. They were connected with a pro ce du re of p a r -tial a u tonomization of different components of a literary work being p er formed by readers in the coursa of reading as weil as with or ganization of the reception around different s u b s t a n t i a -tion norms. The analysis p ointing at clear limita-tion of the social reception co nd it io ns in relation to p o p u l a r novels Sim ul ta -neously shows that from the point of v i e w of reception, readers* attitudes, and real functions it is not a h o m o ge ne ou s and fully 'standardized area.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W kilka tygodni później namawiał władcę do wysłania gońca do Stambułu i podjęcia rozmów pokojowych z Turkami. Jego zda- niem, własnego posła do wezyra mógłby wysłać

wegów w XVI i XVII wieku. I chociaż znajdujemy tu stwierdzenie, że po roku 1536 „Norwegowie mieli poczucie utraty niezależności i podległości Ko- penhadze”, a ich kraj

Jerzy Kmieciński objął stanowisko kierownika Kate- dry Archeologii UŁ, poświęcając wiele lat działalności organizacyj- nej, która zaowocowała m.in.. znacznym wzrostem osobowym

Później Herakles nieraz się zastanawiał, czy ukazała mu się naprawdę [Artemida], czy tylko mu się przyśniła ( OH , s. 28)?. W spółcześni dziedziczą rów nież

Schemat komunikowania się jest następujący: Istnieje zbiór oryginałów komunikatów tworzące tekst nadawcy, który celem przesyłu do odbiorcy kodujemy w sygnały, przesyłamy

Stakeholder interactie Engagement strategies and actions Expectation s of projects and process Public actors in places interactions Project development actors Expectation s

przyrody pojawiają się albo porównania z wewnętrznymi przeżyciami człowie­ ka („... i cała nietknięta śmieje się skała” ), albo też zamiast prostego i

Тем более, что слова, обозначающие вели­ чайшие освященные религией ценности (например, Бог, Христос, святой, ангел и другие) стали