Wizja uniwersytetów – pokonferencyjnych słów kilka | Eliza Rybska | EDUKACJA BIOLOGICZNA I ŚRODOWISKOWA 2/2015
93
KR
Ó
TK
O
NA
UK
A
SZK
OŁA
EDUKACJA BIOLOGICZNA I ŚRODOWISKOWA | ebis.ibe.edu.pl | ebis@ibe.edu.pl | © for the article by the Authors 2015 © for the edition by Instytut Badań Edukacyjnych 2015
Wizja uniwersytetów
– pokonferencyjnych
słów kilka
Relacja z międzynarodowej konferencji
Ideał uniwersytetu a potrzeby społeczne
Eliza Rybska21 stycznia 2015 roku na Wydziale Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego odbyła się III międzynarodowa konferencja naukowa z cyklu „Projektowanie ideału” pt. „Ideał uniwersytetu a potrzeby społeczne”. Wzięło w niej udział około 100 osób, w tym 10 z ośrodków zagranicznych (Ukraina, Rosja, Francja). W sumie reprezentowały one 28 ośrod-ków naukowych.
Podczas sesji plenarnej można było wysłuchać 6 wy-stąpień. Pierwsze, zatytułowane „Projektowanie idea-łu, czyli wizja (niedalekiej) przyszłości uniwersytetu”, wygłosił dr hab. inż. Krzysztof Leja, prof. Politechniki Gdańskiej. Kolejne wystąpienie gospodarza i jednego z organizatorów konferencji dr hab. Jana Franciszka Ja-cko dotyczyło zagadnienia ideału i nosiło tytuł: „Rola ideału w projektowaniu uniwersytetu – perspektywa filozoficzna”. Następnie zaś wystąpił prof. dr hab. Ta-deusz Wawak z referatem „Uniwersytet na rozdrożu – dążący do doskonałości – w poszukiwaniu optymalnej koncepcji rozwoju”. Szczególnie poruszyło i zaintrygo-wało mnie wystąpienie prof. dr hab. Jerzego Brzozow-skiego „Czy uniwersytet kreuje elity?”, w którym przed-stawiał on m.in. wyniki swoich badań na temat tego, jak kiedyś i jak obecnie rozumiane jest termin elity i czy w gruncie rzeczy uniwersytety powinny kształcić takie
elity, jakie odpowiadałyby współczesnemu rozumieniu tego pojęcia. Profesor stwierdził, że jego studenci nie chcieliby być przypisani do takowych elit, gdyż utożsa-miane ono jest ze słowami takimi jak: celebryta, słoik, leszcz itp. Kolejne dwa wystąpienia były obcojęzyczne: prof. dr hab. Valerii Grynchutsky wygłosił referat pt. „Reforma zarządzania w uniwersytecie wyzwaniem czasu”, zaś dr Pascal Mimero „How a private non-profit HEI can fit the social needs – the CESI case” („Jak pry-watna, nie nastawiona na zysk instytucja Health Effects Institute może dostosować się do potrzeb społecznych – przypadek CESI”).
Po burzliwej dyskusji, jaka wywiązała się podczas sesji plenarnej, zajmując nieco czasu przerwy obia-dowej, wszyscy udali się na zasłużony posiłek. Liczba
uczestników i przedłużona dyskusja spowodowały, że obiad odbył się niemalże równolegle z sesją posterową. Owa synchronizacja czasowa obiadu i sesji posterowej spowodowała niestety nierówny, acz zrozumiały po-dział uczestników. Zdarzało się, że nawet autorów nie było przy posterach.
W kolejnych punktach konferencji zaplanowa-no łącznie 12 sesji, na które uczestnicy rozchodzili się w zależności od swoich upodobań i zainteresowań. Czas pozwalał na uczestnictwo w dwóch z dwunastu sesji – zatem aby móc zapoznać się z ideami, pomysłami i przemyśleniami pozostałych sesji pozostaje poczekać na wydanie pokonferencyjnej publikacji.
Z niektórymi refleksjami pokonferencyjnymi autor niniejszego doniesienia chciałby się podzielić
z czytel-Fot .: O rg ani za to rz y
Wizja uniwersytetów– pokonferencyjnych słów kilka | Eliza Rybska | EDUKACJA BIOLOGICZNA I ŚRODOWISKOWA 2/2015
94
KR
Ó
TK
O
NA
UK
A
SZK
OŁA
EDUKACJA BIOLOGICZNA I ŚRODOWISKOWA | ebis.ibe.edu.pl | ebis@ibe.edu.pl | © for the article by the Authors 2015 © for the edition by Instytut Badań Edukacyjnych 2015 nikami EBiŚ. Jak można przeczytać na stronie
interne-towej poświęconej temu wydarzeniu1, jego celem była
„wymiana doświadczeń i poglądów między studenta-mi, naukowcastudenta-mi, nauczycielami i ekspertami na temat roli i optymalnej organizacji uniwersytetu w systemach społeczno-gospodarczych XXI wieku”. W gruncie rze-czy zadanie nie jest proste, zwłaszcza gdy wyjdziemy z założenia, że ideał jest jak horyzont – nigdy nie może-my się do niego zbliżyć. Z drugiej strony nawet takie za-łożenie nie oznacza, że nie mamy dążyć. Wśród dylema-tów poruszanych podczas konferencyjnych rozważań padły dość istotne kwestie, jak choćby: czy uniwersytety powinny „produkować przyszłych pracowników”, czy kształcić? A jeśli kształcić, to masowo czy elitarnie? Czy powinny może przekształcać się w instytuty badawcze? Jakie są zadania uniwersytetów? Czy uniwersytety po-winny mieć zróżnicowane zadania?
Od uniwersytetów wymaga się coraz więcej, żeby przygotowywały do rynku pracy, żeby współpracowa-ły z biznesem, żeby reagowawspółpracowa-ły na zmiany społeczne itd. Lista jest długa, a sprostać wszystkim wymaganiom nie zawsze jest możliwe, co oznacza, że oczekiwania spo-łeczne nie zawsze spotykają się ze zrozumieniem na uczelniach. Tyle, że pojawia się dylemat: skoro uczelnie są utrzymywane ze środków publicznych, czyli płaci na
1 http://jacko.econ.uj.edu.pl/Inne/konf/15ideal/1.htm
nie społeczeństwo, to może i owo społeczeństwo może mieć oczekiwania. Kontynuując myśl – jeśli zaczynamy wychodzić na przeciw owym oczekiwaniom, to dopro-wadzamy do kolejnego problemu: że uczeni i uczelnie stają się zależne od laików. Wprowadzenie jednolitych praw na uczelniach prowadzi do swoistego izomor-fizmu – poprzez ustawy uczelnie upodabniają się do siebie, maleją ich autonomia i odrębność, a taka sytua-cja nie sprzyja rozwojowi. Zwracano uwagę, że obecna sytuacja zdaje się nie sprzyjać dążeniu do uniwersytetu liberalnego, w którym zapewniona jest wysoka jakość badań i wysoka jakość kształcenia, a do realizacji tych zadań konieczna jest autonomia akademicka, hierarchia wartości i niezależność od polityki, religii czy samorzą-du. Jak zawsze wszystko zależy od punktu widzenia, jest punkt widzenia ministerstwa, punkt
widzenia podatnika, punkt widzenia daw-nych elit czy samych uczodaw-nych i czasem ciężko jest znaleźć wspólne obszary dla nich wszystkich. Rozmawiano także o po-trzebie wyrwania uczelni z kultu ilości czy z kultu standaryzacji, kiedy powoli zaczy-namy mówić o wystandaryzowanym uczo-nym, wystandaryzowanym studencie itd.
Innym ważnym zagadnieniem jest ja-kość edukacji. Skoro w gruncie rzeczy najważniejsze wydaje się być kształce-nie postaw, bo od nich zależy zachowa-nie i etyka społeczeństwa, to jak to robić?
Dlaczego tak niewiele osób zastanawia się nad tym, jak kształcić postawy? Czym one są? Przywoływano przykłady uczelni europejskich, w których w sylabu-sach znajdują się wskazówki dotyczące tego jak uczyć postaw, gdzie wypisane są typy studentów i propozycje metodycznej pracy z takimi typami studentów (np. jak dotrzeć do studenta – milczka, szarej eminencji, zbyt dociekliwego).
Wśród dyskutowanych propozycji padła m.in. ta, by studia na poziomie licencjackim były studiami za-wodowymi, masowymi, a na poziomie magisterskim elitarnymi. Zaproponowano także, żeby stworzyć na uczelniach trzy ścieżki rozwoju kariery odpowiadające trzem różnym typom zadań: zarządzaniu czy organiza-cji, nauce i dydaktyce. Obecnie od pracowników nauko-wych uczelni oczekuje się realizacji wszystkich trzech typów zadań, z których są odpowiednio rozliczani, przy czym nie ma wątpliwości, że najważniejszy jest jeden, co niewątpliwie kładzie się cieniem na pozostałych dwóch typach zadań.
Kolejnym przykładem rozważań nad wizją kształce-nia jest propozycja indywidualizacji procesu nauczakształce-nia, która dawałaby szerokie możliwości studentom –
zde-cydowanie większe niż obecnie daje indywidualny tok studiów. Przykładowo, jeśli przychodzi kandydat, który chciałby sam sobie wybrać ścieżkę edukacji i zostać wy-kształconym fotografem przyrody, to za zgodą zainte-resowanych uczelni czy jednostek dydaktycznych opra-cowywałby program i dobierał przedmioty zarówno na wydziale biologii, fizyki, jak i na wydziałach fotografii, a na dyplomie uzyskałaby wpisy zaliczeń wybranych
Fot .: O rg ani za to rz y Fot .: O rg ani za to rz y
Wizja uniwersytetów– pokonferencyjnych słów kilka | Eliza Rybska | EDUKACJA BIOLOGICZNA I ŚRODOWISKOWA 2/2015
95
KR
Ó
TK
O
NA
UK
A
SZK
OŁA
EDUKACJA BIOLOGICZNA I ŚRODOWISKOWA | ebis.ibe.edu.pl | ebis@ibe.edu.pl | © for the article by the Authors 2015 © for the edition by Instytut Badań Edukacyjnych 2015 przedmiotów i tytuł uczelni czy wydziału, na którym
przeprowadzono prace dyplomowe.
Z całą pewnością wizja uniwersytetów wymaga sze-rokiej debaty, gruntownego przemyślenia, przedyskuto-wania. Jest ona potrzebna – powinna ona pomóc ustalić jakie są cele uniwersytetów – czy jest nim dostarczanie nowych technologii, czy pozyskiwanie grantów, kształ-cenie przyszłych pokoleń, diagnozowanie problemów i wyzwań społecznych, proponowanie środków zarad-czych czy rozwój nauki samej w sobie? Być może zada-niem uniwersytetów jest kształcenie elit, które potem będą w stanie podejmować mądre decyzje? Warto się zastanowić, jakie mają być uniwersytety. Czy chcemy różnych typów uniwersytetów? Czy uniwersytet powi-nien odpowiadać zawsze na potrzeby społeczne? Jak to wpłynie na ich funkcjonowanie? Jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę różnorodność nauk, to dojdą zapewne ko-lejne pytania i dylematy. Jest ich wiele i nie było celem konferencji udzielenie na nie odpowiedzi. Zwrócono uwagę na najważniejsze z nich.
Zakończę te rozważania pokonferencyjne myślą Kanta, która również została przywołana podczas dys-kusji na opisywanej konferencji: rób co powinieneś, ponieważ powinieneś – a każdy z nas wie, co powinien i niekoniecznie zawsze musimy się dostosowywać do świata, mamy też na ten świat wpływać – czego życzę sobie i czytelnikom EBiŚ.