• Nie Znaleziono Wyników

Widok M. Kozłowski, M. Komar, „Historia z konsekwencjami”, Warszawa 2009, ss. 336.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok M. Kozłowski, M. Komar, „Historia z konsekwencjami”, Warszawa 2009, ss. 336."

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Podsumowuj¹c, ksi¹¿ka Ikony Rosji autorstwa Piotra Wdowiaka jest niezwy-kle ciekawym Ÿród³em ró¿norodnych informacji o Rosji, w której zupe³nie niepo-dobne do siebie artyku³y, niby elementy mozaiki, uk³adaj¹ siê w jeden obraz. Warto zaznaczyæ, i¿ informacje zawarte w tej ksi¹¿ce zosta³y przedstawione w sposób jak najbardziej obiektywny, co z kolei œwiadczy o profesjonalizmie i erudycji jej Autora.

Olena L

UGINA Poznañ

Micha³ Komar, Krzysztof Koz³owski, Historia z

konsekwen-cjami, Warszawa 2009, ss. 336.

Rozmowa Micha³a Komara z Krzysztofem Koz³owskim jest wa¿nym zapisem historii polskiej inteligencji XX wieku. Dzieje rodziny wieloletniego redaktora „Tygodnika Powszechnego” obejmuj¹ istotne wydarzenia zarówno z XIX-wiecz-nej, jak i wspó³czesnej historii Polski. Losy bohatera wspomnieñ wskazuj¹ tylko na konsekwencje obranej przez niego drogi intelektualnej, która nie pozwala³a mu na zakwestionowanie sensownoœci w³asnego zaanga¿owania.

Krzysztof Koz³owski, syn pos³a BBWR-u Tomasza Koz³owskiego, bratanek premiera Leona Koz³owskiego, jest obdarzony bogat¹ biografi¹. Lata wojenne jako m³ody ch³opak spêdzi³ w rodzinnym dworku w Przybys³awicach oraz w Kra-kowie, gdzie ukoñczy³ liceum. W latach 1950–1955 studiowa³ filozofiê na Kato-lickim Uniwersytecie Lubelskim, a po studiach zakoñczonych prac¹ magistersk¹ pt. Dogmatyka prawa a filozofia prawa zosta³ asystentem prof. Jerzego Kalinow-skiego i uzyska³ tytu³ doktora filozofii. Od 1956 roku a¿ do 2008 roku by³ zwi¹zany z redakcj¹ „Tygodnika Powszechnego”, gdzie przez wiele lat pe³ni³ funkcjê zastêpcy Jerzego Turowicza, bêd¹c jedn¹ z wa¿niejszych postaci krakow-skiego pisma. Po demokratycznych przemianach w 1989 roku zosta³ wicemini-strem spraw wewnêtrznych w rz¹dzie premiera Tadeusza Mazowieckiego. Po 1989 roku by³ senatorem I, II, III i IV kadencji. Pe³ni³ funkcjê szefa Urzêdu Ochrony Pañstwa, a tak¿e by³ przedstawicielem polskiego parlamentu w Zgroma-dzeniu Parlamentarnym Rady Europy.

Wywiad przeprowadzony przez Micha³a Komara omawia najwa¿niejsze ele-menty biografii Krzysztofa Koz³owskiego, które by³y tak¿e problemem dla poko-lenia intelektualistów tworz¹cych w latach PRL-u. Spisanie wspomnieñ redaktora „Tygodnika Powszechnego” powiêksza obszar badawczy historii relacji pañ-stwo–Koœció³, spraw wewnêtrznych Koœcio³a katolickiego w Polsce, jak i na œwiecie. Centralnym punktem wywiadu jest miejsce „Tygodnika Powszechnego” w powojennej Polsce, a tak¿e jego wp³ywu na intelektualne zaplecze polskiej opo-zycji oraz szerzenie posoborowych reform Koœcio³a. Pierwsze rozdzia³y ksi¹¿ki

(2)

dotycz¹ce przedwojennych losów rodzin Koz³owskich oraz Postêpskich (rodziny matki Krzysztofa Koz³owskiego), s¹ wa¿ne ze wzglêdu na charakterystyczny ob-raz polskiej inteligencji, zaanga¿owanej spo³ecznie, aktywnie wspieraj¹cej d¹¿e-nia niepodleg³oœciowe. Wychowany w cieniu tradycji powstañ i zbrojnego oporu przeciwko zaborcom by³ wyrazicielem idei pozytywizmu i realizmu politycznego, która to po latach znalaz³a swój wyraz w postawie „Tygodnika Powszechnego”. Opis II wojny œwiatowej widziany oczami m³odego cz³owieka z œwiêtokrzyskiej wsi, jako relacja tamtejszych wydarzeñ wzbogaca istniej¹ce ju¿ relacje oku-pant–okupowany oraz burzy mity dotycz¹ce relacji partyzantów z Armii Krajo-wej oraz Armii LudoKrajo-wej1. Opis studiów na KUL-u oraz asystentury na Wydziale Filozofii przedstawia œrodowisko luminarzy polskiego koœcio³a otwartego. Kr¹g postaci takich jak: Stefan Œwie¿awski2, Jerzy Kalinowski, czy Karol Wojty³a uformowa³ intelektualnie posoborowy Koœció³ w Polsce, co przejawia³o siê w pontyfikacie Jana Paw³a II oraz pocz¹tkowej wizji relacji pañstwo–Koœció³ po 1989 roku w Polsce. Krzysztof, Koz³owski, który do redakcji „Tygodnika Po-wszechnego” do³¹czy³ w 1956 roku, by³ nieformalnie odpowiedzialny za kontakty z cenzur¹ oraz w okresie póŸniejszym ze S³u¿b¹ Bezpieczeñstwa3. Na pocz¹tku lat 60. przej¹³ po Jerzym Turowiczu redakcjê rubryki „Obraz Tygodnia”, która przez lata pozwala³a na umieszczenie informacji, która dla w³adz PRL by³a uzna-wana za niewygodn¹. W latach 80. pierwsz¹ informacj¹ by³o odliczanie tygodni od wprowadzenia stanu wojennego, co samo w sobie posiada³o ogromn¹ wartoœæ refleksyjn¹4. Rozdzia³y dotycz¹ce historii „Tygodnika Powszechnego” s¹ zara-zem losami pisma katolickiego, ale tak¿e opowieœci¹ o konflikcie istniej¹cym na ró¿nych poziomach tej samej p³aszczyzny wymiaru ideologicznego. Wszystkie poziomy stanowi¹ osobne tematy, które mo¿na zdefiniowaæ jako relacje: ció³–pañstwo: opozycja demokratyczna, a PRL; opozycja demokratyczna, a Koœ-ció³, opozycja demokratyczna, a „Tygodnik Powszechny”, etc. Ostatnie rozdzia³y wspomnieñ Krzysztofa Koz³owskiego odnosz¹ siê do jego pracy w Ministerstwie

SP 3 ’09

Recenzje

339

1

M. Komar, K. Koz³owski, Historia z konsekwencjami, Warszawa 2009, s. 65–69.

2

S. Œwie¿awski odbiera³ na zakoñczenie prac Soboru Watykañskiego II przes³a-nie papie¿a Paw³aVI skierowane do œwieckich intelektualistów. Wraz z nim przes³aprzes³a-nie odebrali Jacques Maritain i Jean Guitton. W czasie trwania prac Soboru, papie¿ Pawe³ VI by³ pod wp³ywem ksi¹¿ki napisanej wspólnie przez S. Œwie¿awskiego i J. Kalinow-skiego pt. Filozofia w dobie Soboru. Zob. Stefan Œwie¿awski o znakach czasu, w: Roz-mowy na koniec wieku, t. 1, Kraków 2000, s. 85; Zapatrzenie. RozRoz-mowy ze Stefanem Œwie¿awskim, red. A. Karoñ-Ostrowska, J. Majewski, Z. Nosowski, Warszawa 2006, s. 15.

3

M. Komar, K. Koz³owski, Hisotria..., s. 154 i 210.

4

Przez lata rubryka „Obraz Tygodnia” koñczy³a siê humorystyczn¹ informacj¹. Du¿a czêœæ czytaj¹cych wówczas „Tygodnik Powszechny” od tej informacji zaczy-na³a lekturê pisma. Zob. ibidem, s. 173–179.

(3)

Spraw Wewnêtrznych, gdzie redaktor „Tygodnika Powszechnego” zajmowa³ siê miêdzy innymi weryfikacj¹ pracowników S³u¿by Bezpieczeñstwa oraz Milicji Obywatelskiej. Ten istotny fragment biografii ówczesnego wiceministra, nie jest wyczerpany w stopniu, w jakim opowiada on o swoim wczeœniejszym ¿yciorysie5.

Dotychczasowe publikacje opisuj¹ce œrodowisko „Tygodnika Powszechne-go” oraz jego liczne aspekty, pocz¹wszy od genezy, jak i wp³ywu nie wyczerpuj¹ tematu. Wspomnienia Krzysztofa Koz³owskiego, spisane w formie rozmowy z Micha³em Komarem s¹ wa¿nym opisem zarówno pierwszego pokolenia dora-staj¹cego w powojennej Polsce, jak i historii istotnego nurtu myœlowego w Koœcie-le katolickim. Po 1989 roku pojawi³o siê wieKoœcie-le wspomnieñ, relacji, dzienników, listów, które wzbogacaj¹ wiedzê czytelników, choæ czêœæ z nich jest tylko i wy³¹cznie przedstawieniem w³asnej wersji wydarzeñ6. Brak wyczerpuj¹cej bio-grafii Jerzego Turowicza, Stanis³awa Stommy, Mieczys³awa Pszona oraz wielu innych, pozostawia wiele wydarzeñ w aurze nieznanych, ze szkod¹ dla badañ his-toryków oraz politologów. Krzysztof Koz³owski podaje do wiadomoœci liczne zdarzenia, które do tej pory nie by³y przez nikogo nigdy opisane. Prowokacja S³u¿by Bezpieczeñstwa, która mia³a w oczach wiernych i w samym hierarchicz-nym Koœciele zdyskredytowaæ postaæ asystenta koœcielnego ks. Andrzeja Bardec-kiego, oraz ówczesnego arcybiskupa krakowskiego Karola Wojty³ê wskazuje jak bardzo œrodowisko to by³o inwigilowane przez organy ówczesnego pañstwa7. Mimo tej œwiadomoœci oraz ogromnej wiedzy, Krzysztof Koz³owski nawet jako minister spraw wewnêtrznych, nie wykorzystywa³ ³atwoœci w dostêpnoœci do we-ryfikacji ¿yciorysów oponentów politycznych. Wspomnienia by³ego redaktora „Tygodnika Powszechnego”, bogate w liczne dygresje i anegdoty, warte s¹ zwró-cenia uwagi na konsekwencjê Autora w przedstawianiu w³asnych przemyœleñ do-tycz¹cych wspó³czesnych problemów spo³eczno-politycznych. Warto przedstawiæ uwagê dotycz¹c¹ wieloetnicznoœci przedwojennej Polski. „Pamiêtam gorycz ojca, gdy opowiada³ o rozmowach z ch³opami z po³udniowej Zamojszczyzny. – Gdzie s¹ Moskale? A odpowiedŸ brzmia³a: – Nasi? A tam za lasem dwa dni temu bili siê

340

Recenzje

SP 3 ’09

5 Zapewne wynika to z istniej¹cej ju¿ publikacji oraz licznych wypowiedzi

praso-wych, co do zadañ, jakie by³y wówczas przypisane Krzysztofowi Koz³owskiemu w Ministerstwie Spraw Wewnêtrznych. Istnieje obszerna relacja K. Koz³owskiego wraz z wypowiedziami dawnych pracowników S³u¿by Bezpieczeñstwa dotycz¹cych funkcjonowania s³u¿b weryfikowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnêtrznych. Zob. W. Bereœ, K. Burnetko, Gliniarz z „Tygodnika”. Rozmowy z by³ym ministrem spraw wewnêtrznych Krzysztofem Koz³owskim, Warszawa 1991.

6

W przypadku wydania Dzienników Stefana Kisielewskiego w 1996 roku, brak redakcji tekstu, brak naœwietlenia kontekstu oraz przypomnienia istniej¹cych relacji miêdzy cz³onkami redakcji „Tygodnika Powszechnego” zaowocowa³ niezrozumie-niem niuansów stosunków, które ³¹czy³y autora wspomnieñ z ca³ym œrodowiskiem krakowskiego pisma. Zob. M. Komar, K. Koz³owski, Hisotria..., s. 218–219.

(4)

z Polakami... Bo dla nich mundur rosyjski by³ od pokoleñ czymœ naturalnym... S³ucham dziœ polityków z tak zwanej «prawicy», którym z ust nie schodzi s³owo «naród», odmieniaj¹ je przez wszystkie przypadki – a nie chc¹ pamiêtaæ, ¿e ten naród zrós³ siê dziêki dwudziestu latom niepodleg³oœci, dziêki polskiej szkole, która sprawi³a, ¿e w 1939 roku ka¿dy, od prostego ch³opa po intelektualistê, wie-dzia³, gdzie s¹ nasi, a gdzie jest wróg”8. Wtr¹cenia Autora s¹ konieczne, gdy¿ bardziej dosadnie charakteryzuj¹ bohatera wspomnieñ. Bêd¹cy w cieniu interlo-kutor, czêsto cytuje oryginalne dokumenty, których obecnoœæ wzmacnia pozy-tywn¹ ocenê ksi¹¿ki. Przyjêcie chronologii w prowadzeniu rozmowy, mimo wielu dygresji, powoduje, ¿e wiedza czytelnika pozwala mu na ca³kowite zapo-znanie siê opisywan¹ histori¹. Poœrednim celem wywiadu jest wykazanie przez Krzysztofa Koz³owskiego interpretacji historii, w której to sploty przypadków i konsekwencji w dzia³aniu formu³uj¹ jej bieg. Wszystkie przypomnienia Autora ³¹cz¹ siê w jedn¹, tytu³ow¹, historiê, która posiada wiele konsekwencji. W ten sposób nie powstaj¹ ¿adne niedomówienia, przez które czytelnik mo¿e czuæ siê niedoinformowany. Struktura ksi¹¿ki wynika z logicznego po³¹czenia poszcze-gólnych etapów, których chronologiczne u³o¿enie tworzy klarowny obraz ów-czesnej rzeczywistoœci. Wiele wtr¹ceñ, które wskazuj¹ na orientacjê polityczn¹ jest tylko pretekstem do d³u¿szej dyskusji, a u¿yte argumenty broni¹ tez Autora. Ze wzglêdu na charakter ksi¹¿ki, styl jest zrozumia³y, a jakiekolwiek zaistnia³e problemy w odczytaniu kontekstu zostaj¹ w trakcie rozmowy wyt³umaczone.

Jedynym mankamentem recenzowanych wspomnieñ jest brak bibliografii cy-towanych Ÿróde³, co u³atwi³oby lekturê tekstu. Precyzyjnie opracowany indeks osób prezentowanych podczas wywiadu okazuje siê pomocny w dog³êbnej anali-zie wspomnieñ. Oddanie ducha lat powojennych jest g³ówn¹ zalet¹ tej ksi¹¿ki, gdy¿ Autor jako aktywny uczestnik tamtych czasów, by³ naocznym œwiatkiem tworzenia siê wspó³czesnej historii Polski. Bliskie stosunki Autora z wieloma po-staciami, pocz¹wszy od Jerzego Turowicza i Jerzego Giedroycia, a¿ po Czes³awa Kiszczaka, wskazuj¹ na szeroki wachlarz spostrze¿eñ, których owocem jest re-cenzowana publikacja. Na pewno, rozmowy Micha³a Komara z Krzysztofem Koz³owskim s¹ lektur¹ godn¹ polecenia, nie tylko dla osób chc¹cych poznaæ licz-ne opowieœci alicz-negdotyczlicz-ne, ale równie¿ dla tych, którzy chc¹ poznaæ relacjê œwiadka ówczesnych wydarzeñ, nale¿y dodaæ, wa¿nego œwiadka.

£ukasz D

ULÊBA Poznañ

SP 3 ’09

Recenzje

341

8

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na początku drugiego rozdziału Ewangelii wg Mateusza czytamy, że, gdy Jezus urodził się w Betlejem, do Jerozolimy przybyli ze wschodu Mędrcy (ȝȐȖȠȚ)

“The brands of which the Apostle speaks were doubtless the permanent marks which he bore of persecution undergone in the service of Christ” (Lightfoot, 1870, p. 305);

W roku 1992 w populacji lędźwianu siewnego z Podlasia (z której wywodzą się odmiany Derek i Krab), Profesor Milczak (UP Lublin) zaobserwował wśród zebranych z

Okładka kartonowa książki zawiera wizerunek głównego budynku Uniwer­ sytetu Dorpackiego. Na jej ostatniej stronicy znajduje się fotografia i nota bio­ graficzna

Odnosząc się do pojęcia bezpieczeństwa kulturowego i ideologicz- nego, warto pamiętać, że siódemka starała się na szczytach podnosić wartości, jakimi

PRZYMIERZE PRUSKO-POLSKIE I KONSTYTUCYA MAJOWA... PRZYMIERZE PRUSKO-POLSKIE I KONSTYTUCYA

[r]

Uczestnicy Konferencji udali się do Muzeum Narodowego, gdzie 0 godz. 13-ej nastąpiło otwarcie dwu Wystaw: 1) zorganizowanej przez Muzeum Narodowe z okazji rocznicy