R O C Z N IK I H U M A N IS T Y C Z N E T o m X L IV , zesz y t 1 - 1996
JÓZEF JAPOLA Lublin
BADANIA NAD RELACJĄ RELIGIA-LITERATURA
W STANACH ZJEDNOCZONYCH
R e la c ja lite r a tu r a - re lig ia to fo rm u ła cz ę sto s to s o w a n a n a o k re ś le n ie r e a ln o ś c i bardzo ju ż ro z b u d o w a n e j i bogatej, j a k k o lw ie k z w y k le p o m ija n e j w s t a n d a r d o w ych p rezen tacjach b a d a ń literackich w A m e ry c e . W P o ls c e ten ty p d o c ie k a ń b y w a też n a z y w a n y - acz nie bez w ą tp liw o śc i i z a s trz e ż e ń - b a d a n ia m i sa c ru m . P o d ejm u jąc w s tę p n y re k o n e sa n s teg o z ja w is k a nie m o g ę nie w y k o r z y s ta ć d o k o n anego j u ż oglądu, d o stę p n e g o dzięki w y siłk o w i b ad aczy ze S ta n ó w Z j e d n o c z o nych. O c z e k u ję , że ta - j a k m n ie m a m - ro z tr o p n a d e c y z ja p rz y n ie s ie p o d w ó j n ą korzyść: 1) zapew ni p rzeg ląd w m ia rę k o m p le tn y , 2) p o z w o li z a o b s e r w o w a ć , j a k teg o rodzaju zadanie je s t w y k o n y w a n e n a g ru n c ie n a u k i a m e ry k a ń s k ie j. K w estią o tw artą p o z o sta je trafn o ść w y b o ru p r z e w o d n ik a w s y tu acji, gdy j e s t ich wielu. S p o śró d prac, które m o g ą s ta n o w ić teg o ro d z a ju ź ró d ło in fo rm a c ji, szczególnie „ u d a n a ” , choć nie n ajn o w sz a , w y d a je m i się k s ią ż k a H o r iz o n s o f C riticism V e rn o n a R ulanda, z której tek st ten b ę d z ie s p r a w o z d a n i e m 1. P r z y bliża o n a p ro b le m a ty k ę sa c ru m z u w z g lę d n ie n ie m d w u g łó w n y c h g ru p - b a d a czy literatury oraz te o lo g ó w p e n e tru ją c y c h ten ob szar, a z a r a z e m p o d tr z y m u je nadzieję na zbliżenie ich stanow isk. P ra c a ta p ró b u je u c h w y c ić p a r a le liz m ich celów , m etod i osiągnięć, jej autor j e s t b o w ie m ś w ia d o m lic z n y c h n i e p o r o z u mień, w z a je m n y c h u p rzed zeń i niech ęci, w id o c z n y c h u p rz e d s ta w ic ie li obu zbiorow ości. R o z g lą d a się za n o w ą fo rm u łą d la ich d ążeń , s z u k a n a jw a ż n ie j szych z a g ad n ień oraz kry terió w d o k o n a ń , by - n ie ja k o przy o k a z ji - o d s ło n ić istotę pro b lem aty k i rodzącej się na styku religii i literatury. Z a c h o d z ą c e tu zw iązki i zależności stara się z o b ra z o w a ć za p o m o c ą d ia g ra m u .
( D o ś w i a d c z e n i e ) ( S y m b o l i z a c j a ) ( D r u g i s t o p i e ń s y m b o l i z a c j i ) r e l i g i j n e d o ś w i a d c z e n i e k r y t y k a r e l i g i a t e o l o g i a l i t e r a c k i e d o ś w i a d c z e n i a l i t e r a t u r a b a d a n i a l i t e r a c k i e p o e t y - k r y t y k a J e g o p ie rw s z y s e g m e n t - „ d o ś w ia d c z e n ie ” - u w y d a tn ia w opinii R u la n d a z b ie ż n o ś ć , a n ie - j a k m o ż n a o c z e k iw a ć - id e n ty c z n o ść ak tó w relig ijn o -p o ety c- k ie g o d o ś w ia d c z e n ia a u to ra i - odbio rcy . Z ro d z o n y z tych d o ś w ia d c z e ń k u ltu ro w y a rte fa k t c z ę ś c io w o w ciela, c z ę ś c io w o p r z e k ra c z a d o ś w ia d c z e n ie poety, a n a s tę p n ie zo sta je w j a k ie jś m ie rz e re a k ty w o w a n y w d o ś w ia d c z e n iu krytyka.
S e g m e n t drugi - „ s y m b o liz a c ja ” - w y c z u la n a to, że cz y ja ś religia, p o d o b n ie j a k c z y je ś d z ie ło literackie, są s y m b o lic z n ą ak tu a liz a cją a sp e k tó w d o ś w ia d c z e n ia r e lig ijn e g o lub p o e ty c k ie g o . O w e s y m b o le religijne i p o e ty c k ie o d d z ia łu ją nie m niej w ie lo s tro n n ie niż c a łk o w ity akt re lig ijn o -p o e ty c k i. (R uland o d w o łu je się do G o r d o n a A llp o r ta u jęcia religii, k tó re j ą o b ja ś n ia j a k o n a d rz ę d n e od czu cie [sentim ent] danej oso b y , jej „ filo zo fię ż y c ia ” , w arto ści dla niej n ajd o n io ślejsze, w ie ń c z ą c e je j d o ś w ia d c z e n ia ). W d o ś w ia d c z e n iu p o e ty - i odb io rcy - pulsuje ż y c ie m , z a m k n ię ty w fo rm ie d zieła, z m y s ł religijny, p o d d a n y określonej s p e c y fikacji p o ety ck iej.
S e g m e n t trzeci d ia g ra m u R u la n d a u ja w n ia „ d e r y w a c y jn y ” c h a ra k te r - albo p a s o ż y tn ic z ą n a tu rę - działań te o lo g a i b a d a c z a literatury. T e o lo g ia - o d e rw a n a od religii - j e s t re fle k s ją nad d o ś w ia d c z e n ie m re lig ijn y m , p o d o b n ie j a k b a d a n ia lite ra c k ie - nad d z ie łe m literackim . M a to być re fle k sja „ u c z e s tn ic z ą c a ” - taki p o stu la t f o rm u łu je R u la n d w sp ra w ie p o sta w y badacza. P o d ję c ie p ró b y z ro z u m ie n ia czy o k re śle n ia d o ś w ia d c z e n ia p o d s ta w o w e g o , j e g o p o z y ty w n e p r z y w o łanie, k tó re z a p e w n ią a u te n ty z m z a in te re s o w a n ia - musi p o p rz e d z a ć w e w n ę trz n e z a a n g a ż o w a n ie b a d a c z a literatury czy teologa. S p e łn ie n ie teg o d e z y d e ra tu p o zw oli - w o p in ii R u la n d a - usunąć ro z z ie w m iędzy re lig ią a literaturą, za in ic jo wać m ię d z y nim i p o w a ż n y dialog, p rz e d e w s z y s tk im dlatego, że p o e ta lub k ry ty k , a n a liz u ją c w ła sn e d o ś w ia d c z e n ie relig ijn o -literack ie, w ch o d zi w obszary g łę b sz e , w s p ó ln e w s z y s tk im lu d zio m , p o rz u c a n a to m ia s t sw ą w ą s k o ro z u m ia n ą rolę.
D o n i e b e z p ie c z e ń s tw , j a k ie z a g ra ż a ją teg o ro d zaju b a d a n io m , z a licza R u lan d n ie w r a ż liw o ś ć i p rz e sa d ę ; p ie r w s z a spraw ia, że o w o p rz e k ra c z a n ie d o ś w ia d c z e nia d o s tr z e g a m y u po ety czy k ry ty k a zbyt rzadko, j e d y n ie w p r z y p a d k a c h s z c z e g ó ln ie w y ra z is ty c h relig ijn ie, d ru g a na o d w ró t - p o w o d u je , iż z a c z y n a m y je d o s tr z e g a ć w sz ę d z ie , z „ p a ra n o ic z n ą r e g u la r n o ś c ią ” . P rz y k ła d e m p o sta w y p ie r w sz e g o ty p u są b a d a c z e, którzy nie w a h a ją się „ k w e s tio n o w a ć au ten ty czn o ści
ch rze śc ijań s tw a Th, S. E liota, A u d e n a , M a u r ia c a czy H a w t h o r n e ’a ” , a u w a g ę z a w ężają do p o sz u k iw a ń fig u ry C hrystusa, do o b r a z o w a n ia s a k ra m e n ta ln e g o , te o lo g ic z n e g o s ło w n ik a pisarza, o rto d o k s y jn o ś c i ja k i c h ś j e g o m a r g in a ln y c h sp ostrzeżeń itp.
D ru g i kraniec w y z n a c z a te n d e n c ja do tw o r z e n ia z literatury p ap k i, której m o ż n a p rzy p isać d o w o ln y sens, do m an ip u la c ji o c h a ra k te rz e a p o l o g e ty c z n y m (każdy w ielki pisarz po „ n aszej” stronie) lub „ o d k r y w a n ia ” c e c h re lig ijn y c h w j a k im k o lw ie k tekście literackim , jeśli p o ja w i się tam n u tk a tr a g iz m u a lb o p o w ażne po d ejście do czasu. Salie T e Selle k o ja rz y te g o ro d z a ju n ie d o jrz a łą , a m o rfic z n ą „krytykę te o lo g ic z n ą ” z m y ś le n ie m w d u c h u T illich a, k tó re s p r o w a d za religię do rzeczy „ o s ta te c z n y ch ” czy „ p o d s t a w o w y c h ” , do teg o , co w lite r a turze pięknej „ m ą d re ” , szlachetne, b u dzące n a d z ie ję ( n a w e t je ś l i o s te n s y w n ie n eg aty w n e). Z tych w łaśn ie p o w o d ó w d o m a g a się o k r e ś le n ia c e ló w i m e to d bad aw czy ch , term inologii, a s z czeg ó ln ie sensu k a teg o rii „ r e lig ijn y ” ; w ię k s z y m zau fan iem o b d a rz a nie liberalnych h u m a n is tó w p r o te s ta n c k ic h z im m a n e n tn y m , rela c y jn y m p o jęciem B oga, ale b adaczy, którzy w id z ą w N im b y t p o n a d - o sobow y.
S am R u la n d o d rz u c a j a k o z b ę d n ą - dla o m a w ia n y c h b a d a ń - b a rd z ie j d o g m a ty c z n ą fo rm u łę B oga, j e d n o c z e ś n ie u zn aje za błąd „ r o z c ie ń c z a n ie ” w y m ia r u religijnego: je ś li je s t o b e c n y w szęd zie, to nie m a go nigdzie. B r o n i s ta n o w is k a , że b a d acz relacji relig ia - literatura, tra fiw sz y na m o m e n t s z c z e g ó ln e j głęb i w dziele, o ile je s t d o sta te c z n ie subtelny, r o z m y ś ln ie zatrze z w o d n ic z o k la r o w n e ro zg ran iczen ia, ja k ic h d o m a g a ła się T e Selle. B ę d z ie ś w ia d o m z a g r o ż e n ia „ a r o ganckim i m p e r ia liz m e m ” , które sk ła n ia n iek tó ry c h k ry tk ó w do p o s z u k i w a n i a wartości religijnych „p o z a san k tu a riu m K o ś c io ła ” .
M o ż n a brać pod u w a g ę sytuacje, kied y w fu n k cji relig ii w y s tę p u je i d e o lo g ia p o lity c z n a czy s p e c y fic z n a m o ra ln o ść , ale najlepiej je s t, u w a ż a R u la n d , gdy r o zu m ien ie religii w y z n a c z a ją k ry te ria s f o r m u ło w a n e p rzez R u d o lf a O tto. N ie próbuje w sz a k ż e nie dostrzegać, że liczni au to rzy - D e w e y , A llp o rt, F r o m m , G eo rg Sim m el i w ielu teo lo g ó w w s p ó łc z e s n y c h - o d w r a c a ją to n a s ta w ie n ie , ro zu m ieją religię j a k o w szelk ie w y ra ż o n e w p ro s t lub c z ę ś c io w o ś w ia d o m e dążenia, cred o , sy stem y w artości, z a u w a ż a ln e w p o s ta w a c h czy z a c h o w a n ia c h religijnych. T a k szerokie i f u n k c jo n a ln e u jm o w a n ie religii p rz y s p a r z a o b o w i ą z ków bad aczo w i relacji re lig ia - lite r a tu r a . M u si się g a ć d o r o z lic z n y c h d z ie d z in h u m an isty k i i w ch o d ząc w ich w ie lo a s p e k to w e p e rs p e k ty w y , a je d n o c z e ś n i e j e p rz ek raczając, o dkryć istniejącą w tek ście d y n a m ik ę re lig ijn ą alb o s y s te m w a r tości. N ie m oże stanąć ob o k b a d a c z a literatury i p s y c h o lo g ii, a lb o lite ra tu ry i socjologii, b o w ie m w y m ia r religijny d z ie ła to nie o b s z a r le żący ty lk o nieco p o z a strefam i: p sy c h o lo g ic z n ą czy h isto ry czn ą, nie w y m ie r z ą go te ż k a te g o rie socjologiczne. T rz e b a go ro z u m ie ć raczej j a k o rodzaj „ c a ło ś c io w e g o p r o m i e n i o
w a n ia o d b ija ją c e g o ja k o ś c i d o św ia d c z e n ia , a tm o sfe rę i tk a n k ę p e łn eg o z n aczen ia d z ie ła ” . Z ty ch racji łatw o m o że u m k n ą ć u w ad ze o dbiorcy, który nie je st p rz y g o to w a n y na n ie o k re ślo n o ść , „ a m e b o w a to ś ć ” tego w y m iaru , na co R u lan d u w r a ż liw ia i przed c z y m ostrzeg a, p rz y p o m in a ją c dla zachęty opinię W illia m a J a m e sa , k tó ry tw ierd ził, iż p ra w d z iw y e m p iry s ta go tó w je st p o lo w a ć na praw d ę bez w z g lę d u na ry z y k o błędu czy jej n ie u c h w y tn o ść , że nie w strz y m a go o b aw a z a w o d u ani ry z y k o z e jścia na m an o w ce.
P o w a ż n e b a d a n ia n a styku religii i literatury w in n y m ieć, z d a n ie m R ulanda, c h a r a k te r ujęć c a ło ś c io w y c h , d lateg o n ależy unikać p arty k u la ry z m ó w . P ierw sza r e g u ła m e t o d o lo g ic z n a każe p o w s trz y m y w a ć się od n ie w a ż n y c h , k o nkretnych, p o la ry z u ją c y c h uw ag , k tó re s tw arzają bariery m ięd zy b a d a c z am i, postuluje s z u k a n ie m o d e lo w y c h p r z y k ła d ó w z w ią z k u re lig ii- lite r a tu r y , j a k ie zn ajd ziem y w n a jle p s z y c h d z ie ła c h z n a k o m ity c h badaczy.
E p o k ę w d z iejach o m a w ia n y c h b ad ań stanow i s z a c o w n a tra d y c ja w y k ład ó w d la stu d e n tó w h u m a n is ty k i, które o b fitu ją w tem aty typu: „ W ia ra i w ątpienie w p o w ie śc i w s p ó łc z e s n e j” , „ D ra m a t w s p ó łc z e s n y a m it c h rz e ś c ija ń s k i” , „ L ite ra tu ra u to p ijn a a teo lo g ia p r z y s z ło ś c i” , „ T em aty eg zy ste n c ja ln e od S z e k sp ira do F a u lk n e r a ” czy „ P o w ie ść katolicka: G reen e, W au g h , M a u r ia c ” albo „ A m e r y k a ń sk a p o w ie ś ć ż y d o w s k a ” . P ro fe so ro w ie w y k o rz y s tu ją p o p u la rn o ść pro b lem aty k i relig ijn ej, k tó ra in teresu je stu d e n tó w w z w ią z k u z d o jrz e w a n ie m e m o c jo n a ln y m , p r o b le m a ty k ą w artości m o ra ln y c h czy za g a d n ie n iam i czy sto religijnym i. Po ciąg a ich nie m o m e n t d o k try n a ln y , ale literatura bez u trudnień, w o ln a od k ło p o tli w e g o b alastu lin g w is ty c z n e g o czy h isto ry c z n o lite ra ck ie g o , i relig ia bez „ w y m a g a ją c e g o , n u d n e g o o b c ią ż e n ia e k le z jo lo g ic z n eg o i b ib lijn e g o ” . Z d a r z a się n ie k ie dy, że w y k ła d y z o sta ją p o g łę b io n e s p o jrz e n ie m b a d a c z a o k o m p e te n c ja ch j ę z y k o z n a w c z y c h , o b y te g o z e ste ty k ą , h isto rią literatury, a n aw et p o d sta w a m i te o lo g ii2.
P re z e n tu ją c d zie d z in ę b ad ań p o w in n o się m .in. w s k azać biblio g rafię re p re z e n ta ty w n y c h d la niej tekstów . W tym w y p a d k u p ie rw sz a tru d n o ść w ynika, z a u w a ż a R u la n d , ze s to s o w a n ia dw u s p o so b ó w ro z u m ie n ia p o ję c ia religii: w ą s k ie g o i szero k ieg o . Z d a rz a się, że ten sam b a d acz j e s t w ażny w je d n y m ujęciu, a p ra k ty c z n ie n ie o b e c n y 2 - w dru g im . N ie u łatw ia sp raw y - m im o
2 P ro b le m a ty k a d z ie d z in y r e l i g ia - l i t e r a t u r a j e s t o d ro k u 1968 p rz e d m io te m stu d ió w w U n iv e r- sity o f C h ic a g o , a d o k to r a ty z te g o z a k re s u m o ż n a p is a ć w k ilk u sz k o ła c h w y ż s z y c h - p rz e d e w s z y s tk im w S y ra c u s e i E m o ry - z w y k le n a a n g lis ty c e lu b k ie ru n k u R e lig io u s S tu d ie s. L ic z n e s e s je n a u k o w e d o ty c z ą c e tej te m a ty k i o r g a n iz u ją M o d e rn L a n g u a g e A s s o c ia tio n i A m e ric a n A c a d e - m y o f R e lig io n .
3 R u la n d d a je p r z y k ła d L e a v is a ; ja w i się o n ja k o k ry ty k r e lig ijn y w d u c h u A rn o ld a , g d y p isz e o w a r to ś c ia c h m o r a ln y c h w lite ra tu r z e , je d n o c z e ś n ie p o tę p ia „ d o k tr y n a ln e d e w ia c je ” b a d a c z y a n g li k a ń s k ic h : G e o r g e ’a E v e ry , p ó ź n e g o T h . S. E lio ta i in n y c h c z ło n k ó w , ja k m ó w i z p o g a rd ą , „ ru c h u
licznych antologii - ro z p ro sz e n ie c e n n y c h , ale p o j e d y n c z y c h arty k u łó w . K ilk a istniejących b ibliografii o c e n ia R u la n d raczej n e g a ty w n ie 4; p o c h w a la serię w y d a w n ic z ą C o n tem p o ra ry W riters in C h ristia n P e rsp e c tiv e (red. W . W . B. E rd m an n s) i liczne re c e n z je w k w artaln ik u „S o u n d in g s: An In te rd is c ip lin a ry J o u rn a l” (od 1968 now y tytuł: „T he C hristian S c h o la r” ). Z a n to lo g ii p o le c a S p iritu a l P ro b le m s in C o n tem p o ra ry L ite ra tu re (S tan ley H o p p e r) o ra z L ite r a tu r e a n d R e lig io n (Giles G unn), n ato m ia st ty lk o w y m ie n ia trzy in n e (d w ie S c o tta oraz j e d n ą P anichasa).
N a stę p n a , po bibliografii, faza prezentacji danej d zie d z in y to p r z y b liż e n ie jej g łó w n y c h reprezentantów . D la R u la n d a g o d n y m i uw agi są: N a th a n S cott, A m o s W ilder, R. W. B. L ew is, J. Hillis M ille r5, C. S. L e w is oraz W . H. A u d e n ; d w u pierw szy ch uznaje przede w szy stk im za te o lo g ó w , n a stęp n i dw aj są b a d a c z am i literatury p o w a ż n ie z a in te re so w an y m i religią.
Scotta uw a ż a R u lan d za „ teo lo g a k u ltu ry ” o b a rd z o s zero k ich h o ry z o n ta c h , d o k o n u ją c e g o oglądu wielu epok, wielu stylów . Z w y r ó ż n io n y c h w j e g o d o r o b ku czterech kategorii tek stó w p ie rw sz a o d n o si się do k o n c e p c ji m e to d y bad ań ; p rzyjm ując, że c h a ra k te r utw oru w y z n a c z a wizja, k tó ra go „ u s t a w i a ” , wiara, ucieleśnione w nim sku p ien ie na rzeczach o sta te c z n y c h , p o w in n iś m y u zn ać, że je g o d o g łęb n e bad an ie musi być teo lo g iczn e. S c o tt z a u w a ż a tu p a ra d o k s: b a d a
cze lek cew ażący teologię starają się p ie c z o ło w ic ie o k reślić, c z y m m a być re li gia. B lisk a je s t im re lig ia „ k r y z y s o w a ” - w r o g a k u ltu rz e , n a to m ia s t stając w obec religii - ż y w o tn e g o e lem en tu kultury - sk w a p liw ie o g ła s z a ją je j b a n kructw o.
Teksty dru g ieg o typu - b a z u ją c e na pó źn ej o n to lo g ii H e id e g g e r a - r o z w ija ją im m a n e n ty sty c z n e ujęcia religii (S cott a n alizu je ró żn e ich p rz y k ła d y ), by w kolejnych pracach b u d o w a ć teo lo g ię im m an en cji: p o e ta - „ p a s te rz b y t u ” - ulega „religijnie” ta je m n ic y p rzenikającej k a ż d ą k o n k re tn ą rzecz, z g łę b ia ją c sw e upodlenie, z n a d z ie ją c z e k a o b ja w ie n ia się tej ta je m n ic y . W k sią ż c e o R o e th k e ’e m 6 o d k ry w a p o d z iw i rad o ść po ety w o b e c p o s tr z e g a n e g o i n s t y n k t o w
g a n g ó w te o lo g ic z n y c h ” . T a k w ię c ty lk o s z e ro k ie ro z u m ie n ie re lig ii p o z w a la p o z o s ta w ić g o w o m a w ia n y m n u rc ie b ad ań .
4 U w z g lę d n ił z e s ta w ie n ia p rz y g o to w a n e p rz e z N . S c o tta ( p ró b a k a te g o r y z a c ji p ro b le m o w e j: „ n a o g ó ł p o z b a w io n a se n su i k a p r y ś n a ” ), E rn e s ta G r iffin a , T e S e lle , M a ra le e F ra m p to n ( „ b a rd z ie j s e le k ty w n a ” ), T o m a D riv e ra „ o p is o w a i d o ś ć u ż y te c z n a ” - ( tró jd z ie ln a k la s y fik a c ja : d z ie ła o g ó ln e d o ty c z ą c e re la c ji r e l ig ia - lite r a tu r a e x p lic ite , d z ie ła o g ó ln e o d ia lo g u i k o n te k ś c ie i m p lic ite , p ra c e o k o n k re tn y c h a u to ra c h i o k re s a c h lite ra c k ic h ), o ra z D o n a ld a D e ffn e ra ( p o n a d 6 0 ty tu łó w , rz e c z o p a trz o n a k ró tk im i stre s z c z e n ia m i).
5 W iz ja J. H illis M ille r a ja k o b a d a c z a u le g ła r a d y k a ln e j z m ia n ie z c h w ilą je g o w łą c z e n ia się w d e k o n s tru k c jo n iz m ; z a te m u s ta le n ia R u la n d a d o ty c z ą ty lk o w c z e s n e g o e ta p u j e g o d z ia ła ln o ś c i n a u k o w e j.
nie Sacrum św iata. R u la n d k w a lifik u je to j a k o rodzaj p a n teisty czn ej teologii bez n a d p r z y ro d z o n o ś c i, z B o g ie m we w n ętrzu k a ż d e g o bytu, B o g ie m o d ręb n y m , lecz nie o d d z ie la n y m od ty ch bytów .
T r z e c ia g ru p a prac S c o tta - rodzaj G e iste sg e sc h ic h te n o w o ż y tn o śc i - p rz y nosi a n a liz y sytuacji, kied y tylko f e n o m e n religii tłu m a c z y d e te rm in a c ję („h ero izm r o z p a c z y ” ) p o tw ie rd z e n ia w ła sn e g o c z ło w ie c ze ń stw a . C h a ra k te ry z u je te tek sty styl „ a n ty te o lo g ic z n y ” , ja k i ich a u to r o d k ry ł u te o lo g ó w w c z e s n o c h rz e ś c i ja ń s k ic h , s ta w ia ją c y c h o p ó r aleg o ry ż u ją ce j, p lato n izu jącej A lek san d rii. U jm u je w nich - c z a s e m aż n az b y t - ró ż n o ro d n e z ja w is k a i fo rm y k u ltu ro w e , które u ja w n ia ją z a d z iw ie n ie „ p ro stą r e a ln o ś c ią fa k tó w ” .
N a k a te g o rię c z w a r tą s k ła d a się relig ijn y w y m ia r g a tu n k ó w literackich. K o m e d ia - p o k a z u ją c c z ło w ie k a śm ie ją c e g o się z n ied o sk o n a ło śc i c z ło w ie k a (Cha- p lin o w s k i W łó c zę g a ) - o s ią g a szczyt sw o ich im plikacji relig ijn y ch , d em a sk u je istotę idolatrii, z jej p r a g n ie n ie m n a d z w y c z a jn y c h osiągnięć, su p erp o w ag ą, b u n te m p rz e c iw lu d z k im o g ra n ic z e n io m . Z kolei tra g e d ia p rz y p o m in a , że c h rz e śc ija ń sk a , fu n d a m e n ta ln ie radosna, w iz ja ż y cia m o ż e zaw ierać w y m ia r tragiczny, „ale ty lk o c h w i l o w o ” . Jeśli B ó g j e s t o becny, ż a d n a tra g e d ia nie w y d a się o sta tec z n a ; p o n ie w a ż je d n a k w Je z u sie d o ś w ia d c z a m y B o g a u k ry te g o i cierpiącego, w ięc tra g iz m j e s t m e r y to ry c z n ie m ożliw y.
A m o s W ild e r to, w e d le R u lan d a, b a rd z o rz a d k a k o m b in a c ja eg z e g e ty biblisty i b a d a c z a literatury. I n te re s u ją go zw iązki m ię d z y prz e sła n ie m e w a n g e lic zn y m a fo rm a m i w y p o w ie d z i literackiej, ich w z a je m n e w a ru n k o w a n ie się. D ziejo m O b ja w ie n ia n a d a ją kształt s p e c y fic z n a n a rra c ja i fo rm y d ia lo g o w e , ale fo rm a lite ra c k a te k s tó w b ib lijn y c h nie w y c z e rp u je się w k a teg o riach h istorycznych, p o e ty c k ic h , b io g ra fic z n y c h czy o ratorskich.
P ó ź n ie js z e książki W ild e ra z w ra c a ją się ku ż y ją c y m p o e to m nieo rto d o k sy j- nym , w p r z e k o n a n iu , że te o lo g o w ie utracili dziś a u te n ty c z n y zm y sł p rofetyczny, a in te le k tu a ln o - d y s k u r s y w n y j ę z y k ich w y p o w ie d z i nie je s t w stanie przekazać b u d z ą c e j e m o c je , n iezw y k łej rz e c z y w isto śc i, j a k ą B óg ciąg le o bjaw ia. T e o lo g o w ie , źle z n o s z ą c y c z ło w ie c z e ń s tw o C h ry stu sa, bliscy d o k e to m , p o trz e b u ją sta łe g o c h r z c ie ln e g o z a n u rz e n ia w tym, co św ieckie, co ludzkie, co artystyczne.
„ W y m i a r relig ijn y literatury w s p ó łc z e s n e j” - d o ty k a ją c y istoty b a d a n ia s a cru m , sz c z e g ó ln ie w ażn y tekst W ild e r a 7 - w sk azu je, j a k n iezb ęd n i są badacze w ra ż liw i religijnie, którzy p o trafilib y a d e k w a tn ie in te rp re to w a ć trad y cy jn e re lig ijn e o p o w ie ś c i o R aju, p o to p ie, S o d o m ie, K ain ie itp., by r ó w n o w a ż y ć o d c z y ta n ia w s p ó łc z e s n y c h k r y ty k ó w ś w ieck ich . P o k a z u je listę pisarzy, których nie m o ż n a p o p r a w n ie in te rp re to w a ć bez ro z e z n a n ia w teologii, ch o d zi mu np. o
7 R e lig io u s D im e n tio n s in M o d e r n L ite r a tu r e , [w :] t e n ż e , T h e o lo g y a n d M o d e r n L ite r a tu r e , C a m b r id g e , M A 1958, s. 12 -3 7 .
w pływ S w e d e n b o rg a na B l a k e ’a i braci J a m e s ó w , o p r o m ie n io w a n ie f r a n c u s kiego k a to lic y z m u i ja n s e n iz m u na B e rn a n o s a i M a u r ia c a itd. D o o b o w ią z k ó w w s p ó łc z e s n e g o te o lo g a z a licza W ild e r lek tu rę dzisiejszej lite ra tu ry - to b o w ie m p o z w a la mu o b c o w a ć ze św ie c k im c r e d o , p o z n a w a ć n o w e style tra n s c e n d e n c ji.
R. W. B. L ew is w y p ie ra się, w edle R u la n d a , z w ią z k ó w z d z ie d z in ą re lig ia - l ite r a tu r a , a kiedy j u ż m ó w i o w y m ia rz e r e lig ijn y m d zieła, stara się, by nie zdradzał on c h a ra k te ru w y ra z iśc ie c h rz e ś c ijań s k ieg o . P ra g n ie b y ć lo ja ln y w o b e c p rzed m io tu sw ych badań, a z a ra z em fa s c y n u je go n a c isk tra n s c e n d e n c ji, z m a g a nia m ięd zy tą o sta tn ią a tym , co k o n k retn e; p o c ią g a go lite ra tu ra , w której religijne p rze b ły sk u je n ie w y ra ź n ie lub j e s t utajone. D zię k i sp e c y fic z n ej w r a ż l i w ości potrafi u jaw n ić m o m e n ty p o z o rn ie m ało religijne, a fa k ty c z n ie g łę b o k o religijne. D o zjaw isk relig ijn y ch ch c ia łb y d o trzeć „ f u n k c jo n a ln ie ” , nie k o r z y s t a ją c z o k re śle n ia „relig ijn y ” , p o n ie w a ż inni s ięg ają p o nie z b y t p o c h o p n ie . N a j wyższej p róby sp ra w d z ia n e m tych id eałó w te o re ty c z n y c h p o z o s ta je T he P o e tr y o f H a rt C rane (1967); k o n tro w e rsy jn ie uzn an y p rz e z L e w is a za „ p ar e x c e lle n c e religijnego p o etę sw ego p o k o le n ia ” m a C ra n e sw ą t w ó r c z o ś c ią w z y w a ć do o d b u d o w a n ia św iad o m o ści religijnej u ludzi w s p ó łc z e s n y c h .
R ó w n ie istotne są w opinii R u la n d a d w ie inne k siążk i L ew isa: T he A m e r ic a n A d a m (1955) oraz The P ic a re sq u e S a in t (1959). P i e r w s z a o p is u je j e d e n z m itó w literatury a m e ry k a ń sk ie j (18 2 0 -1 8 6 0 ), k onflikt n u rtu „ iro n ii” z n u r te m „ p a m i ę c i ” i „ n a d ziei” , albo inaczej - n iew in n o ści, u w o ln ie n ia od fataln ej p rz e s z ło ś c i e u r o pejskiej i z m a g a n ia się z p o c z u c ie m w iny trag iczn ej; ro d z i to n ie k ie d y u p r o szczenia w im ię z góry przyjętej idei. W drugiej pracy , p o ś w ię c o n e j p o s ta c io m ou tsid eró w z szeregu pow ieści, sa c ru m w y ra ż a ją k a te g o rie p o lity c z n e lub s p o łeczne. Ś w iętość to u c z e stn ic tw o w c ie rp ie n ia ch lu d zk o ści p o p r z e z „ p o d d a n ie się tem u, co najbardziej realne w d z isie jsz y m ś w ie c ie ” . P o n o w n ie p o j a w i a się tu - tak w y ra ź n a w książce o C ran ie k o n c e p c ja religijnej f u n k c ji w a lo ró w człow ieka.
P o d o b ie ń s tw a m ięd zy L e w is e m i M ille re m , k tó rz y u w a ż a ją się p rz e d e w szystkim za b a d a c z y literatury, sw oisty p a ra le liz m ich p rac n a u k o w y c h , s y g n a lizują - tw ierd zi R u la n d - że religijny c h a ra k te r ich p o s ta w y b a d a w c z e j trz e b a rozum ieć w szero k im sensie, że s ięg ają p o ten je j w y m ia r, o ile i n te r p r e to w a n e dzieło każe im w y stą p ić w roli te o lo g a m a n q u é. Te z b ie ż n o ś c i nie c z y n ią ich rów nym i; bardziej z n ak o m ity , d la R u la n d a , je s t d o ro b e k k ry ty c z n y M illera. N a d e r istotne d o p o w ie d z e n ia te o re ty c z n e p rz y n o si j e g o w a ż n y esej L ite r a tu r e a n d R eligion (1967), który nie tylko u ja w n ia n a p ię c ie m ię d z y b e z n a m ię tn y m o b ie k ty w iz m e m a z a a n g a ż o w a n ie m , lecz b e z o g ró d e k s tw ie rd z a , że u d ając o b ie k ty w iz m lub siląc się na n e u tra ln o ść w o b ec religijnej te m a ty k i dzieła, b a
d a c z j e t r y w ia liz u je 8. Błędy w y n ik łe z p rz e s a d n e g o o b ie k ty w iz m u i n a g in a n ia te k stu do p rz e k o n a ń b a d a c z a p o k a z u je M ille r na m ateriale literackim .
D ru g i L e w is (C. S.), w c z e ś n ie n a w ró c o n y (z ateizm u na c h rz e śc ijań s tw o ), stał się - w e d le R u la n d a - n a d m ie rn ie p o d e jrz liw y w o b ec p ró b o sw a ja n ia c h r z e ś c ija ń s tw a p o d e jm o w a n y c h z p o zy cji lib e ra liz m u p ro te s ta n c k ie g o (Tillich, J. A. T. R o b in s o n ) czy też ( w id o c z n y c h u M illera, R. W . B. L e w is a i N. S c o t ta) n u rtó w p a n te is ty c z n y c h . C. S. L e w is to przed e w s z y s tk im a p o lo g e ta religii, c h o ć n a d e r su b teln y ; o d rz u c a np. p o d e jś c ia te o lo g ic z n e p rz e k ra cz a ją c e granice in te rp re ta cji w y z n a c z o n e te o rią literatury. Je g o p ro p o z y c ja 9 sugeruje, krótko m ó w ią c , by b a d a c z o d d a ł n a jp ie rw sp ra w ie d liw o ś ć literack iem u w y m iaro w i dzieła, a d o p ie ro p o te m z a sta n a w ia ł się nad j e g o w y m ia re m teo lo g ic z n y m . Jest za u trz y m a n ie m z n a c z e n ia analizy tek sto w ej i histo ry czn ej d zieła, a j e d n o c z e ś nie - p o z o s ta w ie n ie m c z y te ln ik a z j e g o u p o d o b a n ia m i, czyli z p rzy w ilejem , k tó re g o ż ą d a dla siebie k ażdy b a d a c z literatury. Z drugiej strony stoi na s ta n o w isk u , że w a c h la rz w artości o d n a jd y w a n y c h p rzez an alizę o są d ó w krytyka na le ż y p o d d a ć o c e n i e 10 - o d p o w ie d n io - te o lo g ó w m o ra ln y c h , filo z o fó w i p s y c h o lo g ó w . In te rp re tu ją c y nie musi p o d z ie la ć czy a p ro b o w a ć p rz e k o n a ń f u n k c jo n u ją c y c h w u tw o rz e ; tym n iem n iej w c h o d z ą c w obcy ś w ia to p o g lą d o w o tekst, o g lą d a ją c r z e c z y w is to ś ć o c z y m a innej w y o b raźn i, p o w ię k s z a zakres s w o je g o „ b y ć ” , s w o je c z ło w ie c z e ń s tw o . R z e te ln ą r o b o t ę 11 L e w is a d o s trz e g a R u la n d w The A lle g o r y o f L o v e (1 9 3 6 ) oraz, w j u ż w s p o m in a n e j, A P re fa c e to P a ra d ise L o s t - j e g o d w u n a jw y b itn ie js z y c h książk ach .
Po ty ch pięciu z n a k o m ito ś c ia c h z n a c z n ie s ła b s z ą p o z y c ję z a jm u je W. H. A u d e n , k tó re g o p is m a k ry ty c z n e (k w e s tio n u ją c e sy ste m a ty c z n e b ad an ia) - f ra g m e n ta r y c z n e i ro z p r o s z o n e - m ają, z a u w a ż a R u la n d , c h a ra k te r p r z y p a d k o w y c h w y k ła d ó w , u p ro s z c z o n y c h in tuicji, a f o ry z m ó w d o g o d n y c h do c y to w a n ia i p ro w o k u ją c y c h do d a ls z y c h p rz e m y ś le ń . B ra k n ie w nich p re c y z y jn y c h d efinicji i
s Z a m ie s z c z o n y w : R e la tio n s o f L ite r a r y S tu d y : E s s a y s o n I n te r d is c ip lin a r y C o n tr ib u tio n s , e d . J. T h o rp e , N e w Y o rk 1967, s. 1 1 1 -1 2 6 .
9 Je j z w ię z ły z a r y s z a w ie r a ją c z te ry e s e je s k ła d a ją c e się n a A n E x p e r im e n t in C ritic ism ( 1 9 6 1 ). 10 Ś w ie tn ą ilu s tr a c ję te g o p o s tu la tu z n a jd u je R u la n d w A P r e fa c e to P a r a d is e L o s t (1 9 4 2 , s. 130 n n . - c y t. z a R u 1 a n d, s. 2 2 ), g d z ie L e w is j e s t z g o d n y z L e a v is e m c o d o w a lo ró w e p ic k ie g o w ie r s z a M ilto n a , le c z je d n o c z e ś n ie - j a k się o k a z u je - je d e n z n ic h u w ie lb ia , d ru g i d e p r e c jo n u je p r z e d m io t b a d a ń . R ó ż n i ic h n ie p o e z ja M ilto n a , le c z s p ra w y w y k r a c z a ją c e p o z a b a d a n ia c z y s to lite ra c k ie - s to s u n e k d o n a tu ry c z ło w ie k a , d o lu d z k ie j r a d o śc i e tc . 11 R u la n d p r z y z n a je , ż e n ie z n o s i L e w is a , g d y b y w a o n „ b e z tr o s k i, m iz d rz ą c y się , c h e s te rlo - n o w s k i, u d a je w y g a d a n e g o a m a to ra , k tó ry c z u je s ię d o b rz e w z b y t w ie lu s p e c ja ln o ś c ia c h ... ” , c o p o c z ę ś c i m o ż e w y n ik a ć z - w ła ś c iw e j a n g ie ls k ie m u e s e jo w i - n ie f o rm a ln e j s ty lis ty k i, je d n a k r ó w n ie ż c z y n n ik i o s o b o w o ś c io w e i/lu b k u ltu ro w e m o g ą s p ra w ia ć , iż te o lo g o w ie i b a d a c z e lite ra tu ry n ie z a w s z e tr a k tu ją L e w is a ta k p o w a ż n ie , j a k n a to z a s łu g u je .
g ru n to w n e g o b a d a n ia tekstu. D o w c ip , o tw a rta w y o b r a ź n ia słu ży ć m o g ą j a k o katalizator dyskusji religijn o -literack ich . A u d e n z a m y k a z e s ta w c z o ło w y c h - w opinii R u la n d a - an g lo ję z y c zn y c h r e p re z e n ta n tó w re lig ijn o - lite r a c k ie g o nurtu badań.
K o lejn e zestaw ien ie g ro m a d z i n a jw a ż n ie js z e teksty, ich a u to rz y nie są b o w iem , w ed le R ulan d a, d o stateczn ie r e p re z en ta ty w n i, je ś li c h o d z i o b a d a n ia sa cru m . W y b ra n e tytuły h ie ra rc h izu je j a k o prace w a ż k ie (d z ie się ć ) o ra z - m niej zna c z ąc e (d w a d z ie śc ia pięć); a k o le jn o ść p re z e n ta cji w y z n a c z a a l f a b e ty c z n y p o rz ą d e k n azw isk autorów .
L istę p ie rw sz ą otw iera M im esis A u e rb a c h a , k tó ra nie w y m a g a r e k o m e n d a c ji ró w n ież w p rz y p a d k u p o lsk ie g o czytelnika.
P o etry a n d the S a c re d V in c e n ta B u c k le y a to zestaw , w opinii R u la n d a , p o m y sło w y c h analiz poezji, o p arty ch na d o ro b k u E lia d e g o i in n y c h b a d a c z y religii z lat s z eśćd ziesiąty ch ; ry g o ry z m i bieg ło ść d o k u m e n ta c y jn a p rzy o m a w i a niu z jaw isk religijnych p o z w a la B u c k le y o w i p r e z e n to w a ć h ie ro fa n ie p o p r z e z w y m iar p sy c h ic z n y czy s p o łeczn y lu d z k ie g o życia, tzn. p rzy jąć, że sa c ru m nie musi być z a p isan y m w utw orze o d rę b n y m ro d z a je m d o ś w ia d c z e n ia , że c h a ra k te r sakralny m oże m ieć np. p rz e d sta w ie n ie m iłości, a m o ż e go z a b ra k n ą ć w te k śc ie p o św ię c o n y m kultow i. P o s z u k iw a n ia n o w y c h s p o s o b ó w k o m u n i k o w a n i a r z e c z y w istości B o g a m o g ą p ro w a d z ić do m i to lo g iz o w a n ia G o w k a te g o ria c h ja ź n i i k o sm o su (Blake, W o rd sw o rth , W h itm a n i inni), do re d e fin ic ji tra d y c y jn e j d o k tryny na k ategorie czci i grzeszn o ści (H opkins). R u la n d p r z y p o m i n a in n ą je s z c z e p racę B u c k l e y a 1 \ k tó ra trak tu je o p r o b le m a c h w s p ó łis tn ie n ia w artości m o raln y ch i a rty sty czn y ch oraz o w y ra z isto śc i i se n sa c h s ło w a „ m o r a l n y ” u licznych autorów .
K siążk a L ite ra tu rę a n d Religiom . A S tu d y in C o n flic t C h a r le s a G l i k s b e r g a z rz a d k a o d w o łu je się do analizy tekstu, s k u p io n a na tw ó rc y , od k tó re g o o c z e k u je w rażliw ości d o p ra w io n e j w ątp ien iem , o tw a rto śc i na w ie lo z n a c z n o ś ć i a b su rd y życia. T a p u b lik a c ja d o w o d zi, że p isarz z a c h o w u je sz a n s ę b y c ia tw ó r c ą r e lig ij nym - n aw et w sw y m ate iz m ie i negacji - d o p ó k i s tara się p o z o s ta ć w iern y swem u czło w ie c ze ń stw u , nie b acząc, j a k b o le sn y i b e z s e n s o w n y to ciężar. N ieco heretycki, n ie zależn y od d o g m a tu o raz instytucji p o w in ie n b y ć ta k ż e tw ó rc a ch rześcijański; H o p k in s - „ u p o ś le d z o n y ” s z ty w n y m p o j m o w a n i e m k a t o licyzm u i o b o w ią z k ó w je z u ity - p o z o sta je w ie lk im poetą, w y r a ż a b o w ie m z a ła m u ją c e napięcia o so b iste g o d o ś w ia d c z e n ia relig ijn eg o , c z e g o z a n ie c h a ł np. E liot, przy czy n iając się do arty sty c z n y c h n ie p o w o d z e ń sw y c h p ó ź n y c h u tw o ró w .
12 P o e tr y a n d M o ra lity : S tu d ie s on th e C r itic is m o f M a tth e w A r n o ld , Th. S. E lio t a n d F. R.
G lik s b e r g a p ó ź n ie js z e dzieło, T ra g ic V ision in T w e n tie th -C e n tu r y L ite ra tu re (1963), o s trz e g a przed a b s o lu ty z a c ją absu rd u w ludzkim d o św ia d c z e n iu (np. B eck ett).
S tu d ie s in L ite ra tu re a n d B e lie f M a r tin a Ja rre tt-K e rra są p o le m ic z n e w obec p o d w a ż a n y c h p rzez L e a v i s a 13 k ry terió w b a d a w c z y c h , j a k ie sto su ją literatu ro z n a w c y i te o lo g o w ie an g lik a ń sc y . D o p e łn ie n ie m a d e k w a tn y c h an aliz je s t d y s k u sja te o re ty c z n a; K err o d rz u c a np. m o ż liw o ś ć z a istn ie n ia „trag izm u sytuacji w y b o r u ” , k ie d y w ia ra je s t s p o n tan iczn a, dojrzała, gdy nie m a u b o le w a n ia i z w ą tp ie n ia (C ald ero n ). Stara się p r z e k o n a ć do arty sty czn ej w artości - p o z w a la ją c e g o cz u ć m ę k ę w iary lub n ie w ia ry - sc e p ty c y z m u , k tó reg o brak w „ a g re s y w n y m k a to lic y z m ie G r e e n a i M a u r ia c a ” . A rty s tę p o jm u je j a k o an ten ę i sejs m o g ra f, m ające re je s tro w a ć ukryte d rg n ie n ia opisy wanej społeczności. O p o w ia d a się za d o w a r to ś c io w a n ie m kry ty k i so cjo lo g izu jącej (L ukács) i b adań e xp lic ite r e lig ijn y ch .
K sią ż c e S a c r e d a n d P ro fa n e B e a u ty . T he H o ly in A r t G e ra rd u s a van der L e e u w a z a rz u c a R u la n d w p ra w d z ie p e w n ą ro zw le k ło ść , m e c h a n ic z n e p o w ie la n ie p o m y s łu (sztuki p ię k n e p ie rw o tn ie stan o w iły syntezę sztuki i religii, n iszczo n ą n a s tę p n ie p rz e z p o s tę p u ją c ą s e k u la ry z a cję arty stó w i z n o w u o d b u d o w y w a n ą , co rodzi rytm s y n t e z a - a n a l i z a - s y n t e z a ) , j e g o n ie d o sta te c z n e niekiedy u d o k u m e n to w a n ie i b ra k p re c y z ji w „ h e g lo w s k ie j” m eto d z ie L e e u w a , m im o to z a u w a ż a je j p o b u d z a ją c ą do s p ek u lacji n ie z w y k łą o b fito ść s zczeg ó łó w , b o g a c tw o parale- liz m ó w d o ś w ia d c z e n ia e s te ty c z n e g o i relig ijn eg o , a przed e w szy stk im L e e u w o w - sk ą k o n c e p c ję „sztu k i e s c h a to lo g ic z n e j” , w której „sło w o i m u z y k a za tra c ają się w c iszy , o b ra z p rz e c h o d z i w tło, b u d o w la r o z c ią g a się w k rajobraz, ludzki s y m b o l p rz e k r a c z a sam sie b ie ” . T o nie treść, lecz styl i fo rm a p r o w a d z ą ku s a k ra ln e m u w y m ia ro w i sztuki. L e e u w usiłuje u n ao czn ić łą c z e n ie się ścieżek p ię k n a i św ię to śc i, k tó re w koń cu , przy o d p o w ie d n im dy stan sie, n ak ła d a ją się.
P ra c e W a lte ra J. O n g a (T he B a rb a ria n W ith in , The P re se n c e o f the W ord oraz In the H u m a n G ra in ) - które źle z n o sz ą p ró b y zw ię z łe g o u jęcia - z kilku w z g lę d ó w nie b u d z ą e n tu z ja z m u R u lan d a, d lateg o dzieło L o ve in the W estern W o rld D e n is a de R o u g e m o n t b ęd zie - z owej dziesiątki - o statnie, ja k ie m u p o ś w ię c a m y u w ag ę. ( P o m in ie m y b o w iem : L o u is a M a r tz a The P o etry o f M e d ita tion'. A S tu d y in E n g lish R e lig io u s L ite r a tu r e o f the S e v e n te e n th C e n tu ry - stu d ia p o r ó w n a w c z e poezji m e ta fiz y c zn e j i au to ró w a sc e ty c z n y c h epoki, oraz L ite r a tu r e a n d the C h ristia n L ife Salie Te Selle - p rzeg ląd p o d e jść b a d a w c z y ch w o m a w ia n e j d z ie d z in ie , je d n o z n a c z n ie n e g a ty w n y w o b e c „o b o zu T illic h a ” i za tę „ d e w ia c y jn ą je d n o z n a c z n o ś ć ” k ry ty k o w a n y p rzez R ulanda).
13 J a k s ię o k a z u je , L e a v is sa m o d w o łu je się d o ta k ic h k a te g o r ii, ja k a r ty s ty c z n a d o jr z a ło ś ć , z d ro w ie , p o w a g a i o d p o w ie d z ia ln o ś ć , w k tó r y c h „ p o b r z m ie w a ją to n y te o lo g ic z n e ” .
K siążk a D e n is a de R o u g e m o n t ro z g ra n ic z a k o n c e p c je m iło śc i c h r z e ś c i j a ń skiej, agape, i m a n ich ejsk ie trad y cje św ia to w e j, n a m ię tn e j m iło śc i ero ty c z n e j. E ro ty c z n e a rc h e ty p y - o b ecn e w m itach T r i s t a n a - I z o l d y i D o n J u a n a - śledzi w ró ż n y c h ob szarach literatury w sp ó łczesn ej, m isty c y z m u , m o ra ln o śc i m a ł ż e ń skiej oraz we w sp ó łc z e sn y m kulcie k o b iety j a k o b o g in i seksu. A n a liz y - na ogół p o m y s ło w e i subtelne - stają się w n iek tó ry ch e se ja c h z a p rz e c z e n ie m te m a tu g łów nego. K ry ty c z n ie o c e n ia R u la n d p r z y ję tą p rz e z a u to ra j e d n o k i e r u n k o w ą zależność: te o lo g o w ie m o g ą się obejść bez p o e tó w , ale p o eci p o tr z e b u ją „ d u c h o w e g o u k ie ru n k o w a n ia [...] literackich te n d e n c ji e p o k i ” w ła ś n ie p rz e z teologów , którzy słu ż ą o d b io rc y i autorow i, o b n a ż a ją c te o lo g ic z n e im p lik a c je utw oru bez w z g lęd u na s tan o w isk o teg o o sta tn ie g o . Je s t to raczej, z a u w a ż a R uland, teo lo g ia fo rm y i stylu niż treści.
W p e w n y m sensie u z u p ełn ien ie tej p ro b le m a ty k i p rz y n o s i p r a c a T he F ig u re o f B e a trice: A S tu d y in D a n te C h a rle s a W illia m s a , który w „św ie c k ie j m iło śc i w y o d rę b n ia ele m e n ty idealne, p la to n iczn e, z am iast d u a lis ty c z n y c h i s e k s u a ln y c h de R o u g e m o n ta ” . F ak t w cie le n ia B o g a uzd o ln ił c z ło w ie k a do o d k r y c i a r z e c z y w istości boskiej i do u c z e stn ic tw a w niej, W illia m s u jm u je s y m b o l B e a tric e ja k o p a ra d y g m a t lu d zk ieg o d ą ż e n ia do B o g a „ d ro g ą a f ir m a c ji” , p o p rz e z z j e d n o czenie i bliskość. Jej d iale k ty c z n e p rz e c iw ie ń s tw o zn a jd u je w „ d ro d z e o d r z u c e n ia ” , vía n e g a tiv a m istyków , która „ m a d o p r o w a d z ić do o g o ło c e n ia z d o z n a ń i m iło ś c i” . R u la n d zdaje się p o d zielać p rz e ś w ia d c z e n ie , że t a je m n ic ę ludzkiej m iłości lepiej p re z e n tu ją korelaty a f i r m a c j a - o d r z u c e n i e , i m m a n e n t n y - t r a n s c e n - dentny aniżeli d ia le k ty k a e r o s - a g a p e .
R ealisty c z n e p o d e jśc ie do ro zm iaru n in ie js z e g o tek stu k a ż e p o m in ą ć p ra c e m in o ru m g e n tiu m i p rzejść do kolejnej sp ra w y - z e s ta w ie n ia g łó w n y c h ujęć p ro b le m o w y c h i n ajw ażn iejszy ch ... n i e p o w o d z e ń ty ch b ad ań
P ierw szy typ prac - z trzech ujęć, j a k ie w ra c a ją w różnej p o sta c i u w ielu badaczy - się g a po utw ór oraz d o ś w ia d c z e n ie po ety j a k o w y ra z w ra ż liw o ś c i w łaściw ej czło w ie k o w i w ogóle lub specyficznej d la k o n k re tn e j e p o k i. D la W ild e ra p o e ta to h e tero d o k sy jn y prorok, k tó re g o w y o b r a ź n ia o b j a w i a d u c h a w sp ó łczesn o ści. J a rre t-K e rr ch ętn ie w idzi p o e tę w k a te g o ria c h se js m o g ra fu w rażliw eg o na ukryte d rg n ie n ia religijne s w e g o czasu . W y b ó r u tw o ró w , film ó w itp. re p re z en ta ty w n y c h dla epoki, d la jej o g ó ln y c h zało ż e ń f ilo z o f ic z n y c h , stylu i zainteresow ań o p ie ra się zw y k le n a in d y w id u a ln y c h u p o d o b a n ia c h b a d a c z y . N ato m iast p rz y stą p ie n ie do in terp retacji łączy się z d y le m a ta m i tra p ią c y m i b a d acza literatury. M o ż e o d w o ły w a ć się np. do p r o b le m ó w s ty listy k i (Julian Hartt, J. Hillis M iller) albo do k o n tro w ersy jn ej, w ed le R u la n d a , d z ie d z in y h is to rii idei (Arthur L o v e jo y i j e g o zw o le n n ic y ) k o m p r o m ito w a n e j fa k te m , że t r z e c io rz ę d n a literatura, p o d rę c z n ik i, su k ces k aso w y , b a d a n ia o p in ii p u b lic z n e j s ta n o w ią w ażniejsze k ry te riu m w ra ż liw o śc i z b io ro w e j an iżeli lite ra c k ie u tw o ry
„ n ie u s p o łe c z n io n y c h , w y o b c o w a n y c h d z iw a k ó w ” . P o d o b n e k ło p o ty to w a rz y sz ą b a d a c z o m s o c jo lo g iz u ją c y m oraz sto su ją c y m m e to d ę a rc h e ty p o w ą - zm u sz o n y m m io ta ć się m ię d z y ś w ia d o m o ś c ią j e d n o s tk i a k o n stru k c ją ś w ia d o m o śc i narodu, ep o k i czy ro d z a ju ludzkiego.
W s z y s tk ie te rozterk i są, z d a n ie m R u la n d a , o bce p rz e c ię tn em u p r z e d s ta w i c ie lo w i b a d a ń re lig ijn o -lite ra ck ic h . B e z p ie c z n y za fo rm u ła m i w rodzaju: „obraz c z ł o w i e k a ” , „ c z ło w ie k X I X - w i e c z n y ” , „artysta c h rz e ś c ija ń s k i” , „d o św ia d c z e n ie a m e r y k a ń s k i e ” , „ w ra ż liw o ś ć k a to lic k a ” , „ p o w ie ść ż y d o w s k a ” - o d g ra d z a się od n i e u p o r z ą d k o w a n e g o p lu ra liz m u , czy n ią c c z y te ln ik a m im o w o ln ą o fiarą swej n ie sp o ż y te j intuicji. R u la n d p o stu lu je w tej sytuacji o d p o w ie d z ia ln e badanie te k stu , p o p r a w n o ś ć e p is te m o lo g ic z n ą , „ c z y s to ś ć ” u ż y w a n e g o j ę z y k a filo z o fic z nego, s k ro m n o ś ć ; najkrócej - w y c h o d z e n ie od k onkretów .
U ję c ia d ru g ie g o ty p u d o p u s z c z a ją w z g lę d n ą a u to n o m ię u tw o ru i c z ę śc io w ą s p e c y fic z n o ś ć o b ja w ia ją c e g o się S ło w a B o ż e g o , o g ra n ic z a j e b o w ie m p o z y ty w iz m N o w e j K ry ty k i i c h rz e ś c ija ń s k a neo o rto d o k sja.
F o r m a liz m N o w ej K ry ty k i w y n ik a, p r z y p o m in a R u la n d , ze z m ę c z e n ia d y le ta n c tw e m b a d a ń w c z e śn ie jsz y ch . P o d o b n ie trz e b a r o z u m ie ć - j a k o „ p ro ro c k ie ” b u rz e n ie w y p a c z e ń religii n a ro d o w o -k u ltu ro w y c h epoki ro m a n ty c z n e j - d z ia ła n ia d ru g ie g o czynnika: c h rz e ś c ija ń s tw a n e o o rto d o k s y jn e g o (Barth, bracia N i e b u h r o w ie i inni). O d rz u c e n ie k o m p r o m is ó w k u ltu ro w y c h i m etafizy k i, s to so w a n ie n a u k o w e j e g z e g e z y tekstu, tak b iblijnego, j a k lite r a c k ie g o 14, w reszcie p o z o s ta w ie n ie kry ty k i spo łeczn ej s p e c ja listo m - stały się, co z ro zu m iałe, o b ie g o w y m i p o stu latam i N e w C ritic ism i n eo o rto d o k sji.
T e o r e ty c y b a d a ń sa c ru m starają się ukoić ten „te k sto w y fu n d a m e n ta liz m ” je d n a j ą c o rie n ta c ję b ib lijn o -re lig ijn ą z w ła sn ą w ra ż liw o ś c ią literacką, albo - p o d e jm u ją c u z n a n e te m a ty religijne, np. p o sz u k iw a n ie d o s ło w n y c h odniesień b ib lijn y c h u S z e k s p ir a (B a tte n h o u se ) czy d o p a s o w a n ie do w s p ó łc z e s n y c h te k stów lite ra c k ic h k o n k re tn y c h te m a tó w b ib lijn y ch - d la M u e lle ra a u te n ty czn ie c h r z e ś c ija ń s k ie tra k to w a n ie literatury. Z n a jd ą się chętni do „ k o lo n iz a c ji” egzys- te n c ja lis ty c z n e g o h u m a n iz m u , ale też p o tę p ia ją c y ja k ą k o lw ie k p ró b ę r o z s z e rz e nia k a te g o rii „ re lig ijn o -lite ra c k i” , u z n a ją b o w ie m j e d y n ie zw ią z e k konkretnej religii z p r o fe s jo n a ln y m b a d a n ie m literackim .
B a d a c z e b ard ziej o d p o rn i - w p ły w y E lia d e g o i fe n o m e n o lo g ii religii - na n acisk i „ f u n d a m e n ta liz m u ” nie pro testu ją, gdy b iblijny Jezu s staje się u n iw e rsa l n y m a rc h e ty p e m „k o z ła o fia r n e g o ” (M o se le y ) lub „ u m ie ra ją ce g o k ró la ” (Frazer), a sw e b a d a n ia n a z w ą „ c h rz e ś c ija ń s k ą k ry ty k ą m ito g ra fic z n ą ” . O g ra n ic z o n ą , neo- k a lw iń s k ą a n tro p o lo g ię sk ry ją za b e z p re te n s jo n a ln ą e ty k ie tk ą historii religii
14 R u la n d p o w o łu je się tu n a N o rm a n a C a r y ’e g o ( C h r is tia n C r itic is m in th e T w e n tie th - C e n tu
(Van der L eeu w ), o k re śle n ie „religia n a tu ra ln a ” u m o ż liw i im d o s tę p do E m e rs o - na i W h itm a n a . T a k giętkie, ro z d ę te p odejście, z f u n k c jo n a ln y m u ję c ie m re lig ij ności (J. Hillis M iller), sp ro w ad zi na via m e d ia h u m a n iz m u c h rz e ś c ija ń s k ie g o n aw et an g lik a n ó w i k a to lik ó w (Lynch, O ng, Scott), p o z w o li z le k c e w a ż y ć B ib lię ja k o w y łą c z n e źródło o b ja w ie n ia (Lynch w y k ła d a m ity g reck ie nib y p r z y p o w i e ś ci e w a n g e lic zn e ; dla W illia m s a i A u e rb a c h a tekst D a n te g o j e s t „ ś w ię tą w y r o c z n ią ” ; W ild e r u m ieści E lio ta i S te v e n s a w t o w a r z y s tw ie b ib lijn e g o A m o s a i J erem iasza).
W ię k s z o ś ć b ad aczy sa cru m , pisze R ulan d , w y s tą p iła o d w a ż n ie p rz e c iw o g r a n iczeniom „ fo rm a liz m u ” , z w ła s z c z a że j e g o w y b itn i r e p re z en ta n c i (T ate, Cl. Brooks, Eliot, L eavis) bez w a h a n ia od rzu cali re g u ły w łasnej teorii, g d y tego ż ą d ała praktyka; a w tek stach p ó ź n ie jsz y c h łagodzili też s ta n o w is k a te o re ty c z n e, np. w kwestii poezji czystej, absolutnej au to n o m ii tekstu. D o c ie k a n ia re lig ijn e w tym nurcie znajduje R u la n d j u ż u „ a g r a r y s tó w ” , n ieco p ó źn iej (R ic h a rd s, Eliot, B rooks) u lu b io n y m te m a te m stają się „p o e z ja i w ia r a ” . Z drugiej strony h u m an isty c z n e p r z e k o n a n ia b a d a c z a n ie rz a d k o z d e rz a ją się z p ra g n ie n ie m o b i e k ty w n eg o w y ja śn ie n ia tekstu, p rz e n ik n ię te g o np. d u c h e m k a to lic y z m u (D ante). Silne e c h o w zb u d ziło E lio to w s k ie sfo rm u ło w a n ie teg o d y le m a tu : k o n ie c z n o ś ć za w ie sz e n ia „ n ie w ia ry ” interpretatora, by u m o ż liw ić o tw a rc ie na inne p r z e k o n a nia, by zaistn iała g o to w o ść do an alizy „od w e w n ą tr z ” o d m ie n n e g o ś w ia to p o g lą du. D o p rze k o n a ń poety każe się p o d c h o d z ić j a k do n o w e g o d o ś w ia d c z e n ia , nie odrzu cać ich z p o b u d e k c zy sto in telek tu aln y ch , c h o c ia ż w ielu b a d a c z y u w aża, pisze R ulan d , że p rz e k o n a n ia a u to ra nie b ę d ą c e j e g o d o ś w ia d c z e n ie m , j e g o stylem życia, nie m o g ą m ieć artystycznej w artości. W tej sytuacji k o n ie c z n e je s t subtelne ro z g ra n ic za n ie ról b a d a c z a i n i e ś w ia d o m e g o te o lo g a (tę d r u g ą rolę W a g g o n e r w ytropił w p o zo rn ie n eu tra ln y m d o ro b k u Ir v in g a H o w e ’a.) B ę d ą c chrześcijan in em , a g n o sty k ie m czy ateistą, b a d acz literatu ry j e s t j u ż z d e k l a r o w a ny, o p o w ia d a się za cz y m ś i p rzeciw czem u ś. N a w e t o g ło s z e n ie n e u tra ln o ś c i je s t zajęciem stan o w isk a, któ reg o je d e n b ie g u n w y z n a c z a to, za c z y m się o stro żn ie w y p o w ia d a m y , drugi - to, przed c zy m się w z b ra n ia m y . P r o w a d z o n a w tym gronie dyskusja o b a d an iach literackich ak c e n tu je fak t p r z e n ik a n ia do k a ż d e g o osądu literackiego w y z n a w a n y c h p rz e z b a d a c z a w a rto śc i o raz n i e ś w i a d o m y c h p rzesłan ek teologicznych.
T rzeci typ ujęć ob raca się w o k ó ł literatury ro m a n ty c z n e j. P ra g n ie się ustalić, czy j e s t o n a fe n o m e n e m relig ijn y m o c h a ra k te rz e p a r a c h rz e ś c ija ń s k im , a n o n i m o wo c h rz e ś c ija ń s k im czy a n ty ch rześcijań sk im . W a lk a N o w e j K ry ty k i z r o m a n t y z m em (H u lm e w y stą p ił przeciw h y b ry d z ie ro m a n ty z m u , c u d a c z n e j „ u p ad łej reli- gii” ; g ru p a E lio ta p ro w a d z iła „b itw ę ” o a u te n ty c z n y k an o n , u s u w a ją c z n ie g o - z racji n ie d o jrzało ści lub b rak ó w f ilo z o fic z n y ch - L a w r e n c e ’a, W h itm a n a , Shelleya i n a jb ard ziej p o pularnych r o m a n ty k ó w ) to f ra g m e n t je j z a p o z n a n e g o
d z ie d z ic tw a teo lo g ic z n e g o . T o n a sta w ie n ie , niby ata w iz m , w ra c a u badaczy sa c ru m , od A u d e n a do L e w is a i Scotta, którzy o d rz u c e n ie ro m a n ty k ó w - w s p a rte te o lo g ią k ry zy su m o d n ą w latach 1 9 3 0-1960 - tłu m a c z ą id o la trią ich o p ty m is ty c z n e g o h u m a n iz m u , w z g a r d ą dla d o k try n y biblijnej i ch rześcijań sk iej ty c h p ły tk ic h „ c h rz e ścija n k u ltu r y ” , unitarian lub p a n te istó w itp. F a k ty c z n y m ich g rz e c h e m , tw ie rd z i R u la n d , by ło to, że nie są n e o k la s y k a m i j a k H u lm e czy Eliot.
S y g n a ły zm ia n tej opinii p o ja w ia ły się p rzez d łu ższy czas, n ato m iast zwrot w n a s ta w ie n iu do ro m a n ty z m u , np. u S c o tta czy R. W . B. L ew isa, nastąpił b ły s k a w ic z n ie . N ie zo stało dotąd w y ja śn io n e , czy o d w ró c e n ie n a sta w ie ń te o lo g ic z n y c h w y n ik ło z m e ta m o rfo z y u p o d o b a ń c z y te ln ic zy c h ow y ch b ad aczy , z ro z s z e r z e n ia ich w raż liw o śc i, czy m o że z ja w is k a te o d d z ia ły w a ły na siebie w z a je m n ie . R z e c z ja s n a , p r z y p o m in a R uland, w teologii p a n o w a ł d u ży ruch; o d rz u c o n y p rz e z n e o o rto d o k s ję id e a liz m n ie m ie c k i z j e g o im m a n e n tn y m d u c h e m B o ż y m p o w r ó c ił dzięk i H e id e g g e ro w i, dzięki w sp ó łc z e s n y m tra n sc e n d e n talis to m a m e r y k a ń s k im o raz m isty k o m W s c h o d u i Z a c h o d u . O d lat sześćd ziesiąty ch w id o c z n e są w p ły w y now ej teo lo g ii c h rz e śc ijań s k iej. M im o tych z jaw isk ciągle nieliczni a u to rz y u z n a ją b łę d n o ść sw ych w c z e ś n ie js z y ch d o g m a ty c z n y c h p r z e ś w ia d c z e ń o n a tu rz e religii, o zak resie ch rz e śc ijań s k ich b ad ań literackich, o sk u tk a c h w ła s n y c h p o z y ty w is ty c z n y c h u p odobań.
T y p o w e p o tk n ię c ia , n a j a k i e n arażeni są b a d a c z e z w ią z k ó w m ię d z y religią i literaturą, to np. p rz e ś w ia d c z e n ie o je d n e j p ra w d z ie i n ie z lic z o n y ch błędach, k tóre u tr u d n ia p ro s to w a n ie tych ostatnich. Z d an y c h b ib lio g ra fic z n y ch w ynika, że c z ę s to w y s tę p u ją u b adaczy: „ p o lo w a n ia na c z a r o w n ic e ” , pro zelity zm , stro n n ic z o ś ć , n ie ś w ia d o m e lub ro z m y ś ln e zn iek sz ta łc an ie utw oru, n ie w ra ż liw o ść na j e g o p ry m a r n e w arto ści e s tety czn e, sk ło n n o ść do p o c h o p n y c h w ielk ich u o g ó l nień. B a rd ziej s u b te ln y m ź ró d łe m n ie p ra w id ło w o ś c i są u p ro s z c z e n ia i b e z re fle k syjne p o d e jś c ie b a d a c z y do trzech wyżej o p isa n y c h ujęć te m a ty c z n y ch . R u lan d k o n sta tu je z p e w n y m p e s y m iz m e m , że ów „ la b iry n t n a b o ż n y c h bredni i j a ł o w y c h o s z u s t w ” , j a k im i o b s z a r b adań relig ijn o -lite ra ck ic h j e s t cią g le zagrożony, stał się n ie m o ż liw y do zgłębienia.
U c h y b ie n ie m s z c z e g ó ln ie z a ra ź liw y m w tych b a d a n ia c h je s t zw y k ła, z a d u fa na w sobie, o b s e s y jn a j e d n o s tr o n n o ś ć p rz e k o n a ń , „ d u c h o w a m o n o m a n ia ” , tym n ie b e z p ie c z n ie js z a , im bardziej je s t p o b o ż n a i spokojna. O n a to p ro w a d z i, w s k a zuje R u la n d , fu n d a m e n ta lis tk ę , B e a trice B atso n , do p ry m ity w n y c h b łę d ó w w o c e n ie a rty z m u , k ie d y np. z ró w n u je utw o ry F a u lk n e ra i H e m in g w a y a oraz Geor- g e ’a M a c D o n a l d a i P h ilip a D o d d r i d g e ’a. T a n i e d o m o g a nie ty lk o c zy n i b a d a c z a ś le p y m na lite ra c k ie w a rto śc i dzieła, o ile m a o n o „ w id o c z n e o p a k o w a n ie reli g ijn e ” , z a c h ę c a r ó w n ie ż do p r z e p u s z c z e n ia w y jś c io w e g o d o ś w ia d c z e n ia literac kieg o p rz e z filtr „ z a a n g a ż o w a n e j” percepcji i słow nika. W efe k c ie o trz y m u je m y
n iep rzeliczo n e figury C hrystusa, bib lijn e s y m b o le o g r o d u -p u s ty n i-g ó ry , żłó b k a - k rzyża-Piety, sak ram en taln ej w o d y i chleba. O d ja z d staje się c ie m n ą n ocą, pow rót - o d k u p ien iem . E g z y s te n c ja lis ty c z n y m „ ż a r g o n e m ” ( F rie d m a n ) p o b r z m ie w a ją parafrazy D o sto je w s k ie g o czy K afki, z a p e łn ia ją j e k lisze b ib lijn e (M ueller), s en ty m en taln y żargon literatury d e w o c y jn e j (M o e lle r) lub sło w n ik p o ję c io w y Tillicha, B u b e ra czy R. N ie b u h r a (D etw eiler). G ro ź n y je s t m o ra liz m , niszczy b o w iem w ra ż liw o ść b a d a c z a na w artości e s te ty c z n e , p rz y k ła d e m B a tten - house, który n iesły ch an ie z u b o ż y ł R o m eo i J u lię S z e k sp ira , w y a k c e n to w u ją c p ro b le m a ty k ę sam o b ó jstw a ; p o d o b n y m e c h a n iz m p o w o d o w a ł F u lle r e m , kiedy w tw órczości K e ro u a c a i Ja m e s a Jo n e s a d o strz e g ł g łó w n ie d o m in a n tę sek su aln ą. „K apryśnej m en taln o ści c e n z o rs k ie j” to w a rz y s z y c zęsto , n i e p e w n a s w y c h racji i to żsam o ści, „ n e rw o w a re lig ijn o ść ” r o d z ą c a o d c h y le n ie m o ra liz a to rs k ie , j a k ie T o m D riv e r z a u w a ż a u Fitcha, odch y len ie, k tó re c zy n i śle p y m na s o lid n e r z e m io sło, w rażliw o ść i w y o b ra ź n ię autora. M niej d e s tru k c y jn a p o s ta ć te g o typu im pulsów religijnych p ro w o k u je b a d a c z a do o d k ry c ia c z e g o ś, co w y r ó ż n ia c h rz e śc ijań s tw o albo au te n ty c z n e d o ś w ia d c z e n ie re lig ijn e od - f a łs z y w e g o ; m oże to być k lu c z o w a ja k o ś ć stylistyczna j u d e o c h r z e ś c ija ń s k ie j p ro z y h is to r y c z nej (A uerbach, W ild er, D riv er) lub z a ło ż o n e z g óry n i e p o w o d z e n ie a rty s ty c z n e poety n ie c h rz e ścija ń sk ie g o , k tó re m u brak „ c a ło śc io w e j w iz ji” a lb o spójnej w r a ż liwości (R oss, Fuller).
U jęte sy n tety czn ie i z in te rp re to w an e p rzez R u la n d a g łó w n e p o sta c i, d z ie ła i tem aty w d zied zin ie a m e ry k a ń s k ic h b a d a ń sa c ru m to n atu ra ln ie ty lk o j e d e n z m o żliw y ch s p o so b ó w jej prezentacji. W y b ó r bib lio g rafii w s k a ż e te k s ty r o z s z e rzające tę p ropozycję.
BIBLIOGRAFIA WYBRANYCH TEKSTÓW ANTOLOGIE
G u n n Giles (red.): Literature and Religion. New York 1971.
H o p p e r Stanley (red.): Spiritual Problems in Contemporary Literature: A Series o f Addresses and Discussions. New York 1952.
P a n i c h a s George (red.): Mansions o f the Spirit: Essays in Literature and R eli gion. New York 1967.
S c o t t Nathan jr. (red.): The New Orpheus: Essays toward a Christian Poetics. New York 1964 (opatrzona niewielką i daleką od doskonałości bibliografią).
S c o t t Nathan jr. (red.): Adversity and Grace: Studies in Recent American L iteratu re. Chicago 1968.
PORADNIKI BIBLIOGRAFICZNE
D e f f n e r Donald: Theology and Modern Literature, „Concordia Theological
Monthly”, 36 (November), 1965.
D r i v e r Tom: Religion and Literature, „Union Seminary Quarterly Review”, 15 (January) 1960.
F r a m p t o n Maralee: Religion and the Modern Novel, w: The Shapeless God: Essays on M odern Fiction, ed. by Harry Mooney, jr. and Thomas Staley. Pittsburgh
1968.
G r i f f i n Ernest: Bibliography o f Literature and Religion. Nie publikowana mo nografia. Univ. of Alberta 1968.
T e S e 1 1 e Salie: Literature and the Christian Life. New Haven, Conn. 1966. Seria wydawnicza: Contemporary Writers in Christian Perspective, red. W. W. B.
Erdmanns.
OPRACOWANIA
A 1 1 p o r t Gordon: The Individual and His Religion: A Psychological Interpretation. New York 1950.
B a r t h Karl: Evangelical Theology: An Introduction. Translated by Grover Foley. New York 1963,
B a t s o n Beatrice: A R eader’s Guide to Religious Literature. Chicago 1968. B a t t e n h o u s e Roy: Shakespearean Tragedy Its A rt and Its Christian Premises.
Bloomington, Ind. 1969.
B u c k l e y Vincent: Poetry and the Sacred. London 1968
D e t w e i 1 e r Robert: Four Spiritual Crises in M id-Century American Fiction. Gainesville, Fla. 1964.
D e w e y John: A Common Faith. New Haven, Conn. 1934
F r i e d m a n Maurice: Problematic R ebel: An Image o f M odem Man. New York 1963.
F r o m m Erich: Psychoanalysis and Religion. New York 1967
F u l l e r Edmund: Man in Modern Fiction: Some Minority Opinions on Contempo rary American Writing. New York 1958.
G 1 i k s b e r g Charles: Literature and Religion: A Study in Conflict. Dallas 1960.
G 1 i k s b e r g Charles: Tragic Vision in Twentieth-Century Literature. Carbondale,
III. 1963.
H a r t t Julian: The Lost Image o f Man. Baton Rouge, La. 1963.
H a r t t Julian: A Christian Critique o f American Culture: An Essay in Practical
Theology. New York 1967.
J a r r e t t - K e r r Martin C. R.: Studies in Literature and Belief. New York 1954. L e w i s C. S.: A Preface to Paradise Lost. New York 1942.
L e w i s C. S.: The Allegory o f Love: A Study in M edieval Tradition. New York 1936.
L e w i s R. W. B.: The American Adam: Innocence, Tragedy, and Tradition in the Nineteenth Century. Chicago 1955.
L e w i s R. W. B.: The Picaresque Saint: Representative Figures in Contemporary Fiction. Philadelphia 1959.
M a r t z Louis: The Poetry o f Meditation: A Study in, English Religious Literature o f the Seventeenth Century. New Haven. Conn. 1954.
M i l l e r J. Hillis: Literature and Religion, [w:] Relations o f Literary Study: Essays on Interdisciplinary Contributions, ed. by James Thorpe. New York 1967.
M i l l e r J. Hillis: Poets o f Reality: Six Twentieth Century Writers. New York 1965. M i l l e r J. Hillis: The Disappearance o f God: Five Nineteenth-Century Writers.
Cambridge, Mass 1963.
M i l l e r J. Hillis: Thomas Hardy: Distance and Desire. Cambridge, Mass 1970. M o e l l e r Charles: Man and Salvation in Literature. Transi, by Charles Quinn.
Notre Dame, Ind. 1970.
M o s e l e y Edwin: Pseudonyms o f Christ in the Modern Fiction. New York 1962. M u e l l e r William: The Prophetic Voice in the M odern Fiction. New York 1959. N i e b u h r H. Richard: Christ and Culture. New York 1956.
N i e b u h r Reinhold: The Children o f Light and Children o f Darkness: A Vindica tion o f Democracy and a Critique o f its Traditional Defense. New York 1944. R o s s Malcolm: Poetry and Dogma: The Transfiguration o f Eucharistie Symbols in
Seventeenth Century English Poetry. New York 1954.
R o u g e m o n t Denis de: Love in the Western World. Tranl. by Montgomery Bel- gion. 2nd ed. New York 1956.
R u l a n d Vernon S. J.: Horizons o f Criticism. An Assessm ent o f Religious-Literary Options. Chicago 1975.
S c o t t Nathan jr.: Negative Capability: Studies in the New Literature and the R eli gious Situation. New Haven, Conn. 1969.
S c o t t Nathan jr.: The Broken Center: Studies in the Theological Horizon o f M o dern Literature. New Haven, Conn. 1966.
V a n D e r L e e u w Gerardus: Sacred and Profane Beauty: The Holy in Art. Transi, by David Green. New York 1963.
W i l d e r Amos: Modern Poetry and the Christian Tradition: A Study in the R ela tion o f Christianity to Culture. New York 1952.
W i l d e r Amos: The New Voice: Religion Literature, Hermeneutics. New York 1969.
W i l d e r Amos: Theology and Modern Literature. New York 1958.
W i l l i a m s Charles: The Figure o f Beatrice: A Study in Dante. London 1943.
A N O V E R V IE W O F R E L IG IO U S -L IT E R A R Y C R IT IC IS M IN T H E U .S .
S u m m a r y
V e rn o n R u la n d , a h is to ria n o f r e lig io u s - lite r a r y c r itic is m , in te n d s to r e d e f in e g o a ls , m a jo r iss u e s , a n d th e c rite ria o f th e c ritic is m . I n s te a d o f " p ro u d s e p a ra te a u to n o m ie s ” o f th e in v o lv e d lite ra ry c r itic s an d th e o lo g ia n s h e e x p e c ts : r e lig io u s - lite r a r y c r itic s . S u c h a n in te r d is c ip lin a r y
e x c h a n g e te m p ts so m e e x a g g e r a tio n s (m o m e n ts o f s e lf- tra n s f e re n c e a re re c o g n iz e d o n ly in th e m o s t s p e c ific o b v io u s r e lig io u s e x a m p le s o r - o n th e c o n tr a ry - b e g in to a p p e a r e v e ry w h e re ; im m a tu re th e o lo g ic a l c r itic is m tr e a ts " re lig io u s ” a n y lite ra ry te x t o f so m e d e p th ), o p e n s a q u e s tio n o f c o n c e iv in g - r e s tr ic tiv e o r c o m p r e h e n s iv e - th e n o tio n s o f r e lig io u s v a lu e s a n d re lig io n ( im p o r ta n t o b s ta c le in d r a w in g u p a b ib lio g ra p h y o f th e c r itic is m ). R u la n d s e a rc h e s fo r a c o m p re h e n s iv e r e lig io u s lite ra ry id e a l an d sh o w s as it is a c h ie v e d im p lic itly by th e m o st d iv e r g e n t c ritic s (N a th a n S c o tt, A m o s W ild e r , R. W . B. L e w is , J. H illis M ille r, C . S. L e w is, W . H . A u d e n ) a n d in th e b e s t w o rk s (“a c a n o n o f s ta n d a rd w o r k s ” o p e n s M im e s is b y A u e rb a c h ).