• Nie Znaleziono Wyników

Działalność Herca Homberga w Pradze (1818-1841)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Działalność Herca Homberga w Pradze (1818-1841)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Norbert Mendecki

Działalność Herca Homberga w

Pradze (1818-1841)

Collectanea Theologica 54/3, 69-73

(2)

C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 54(1984) fa s c . I I I

D ZIA ŁA LN O ŚĆ HERCA HOM BERGA W PR A D ZE (1818— 1841)

Po ucieczce z G alicji H erc H om berg nie m iał łatw ego ż y c ia 1. B ory kał się p rzede w szystkim z prob lem am i finansow ym i. Jego ka­ techizm B n e Z ion nie przyn ió sł m u w iele zysku. Je d y n ie w Cze­ chach i n a M oraw ach sprzedano znaczną ilość egzem plarzy. W tym okresie w ielu dobrodziejów w spom agało H om berga finansow o 2. Od czasu do czasu „ ła p a ł” jak ąś p racę w sądow nictw ie. 21 sie rp n ia 1814 m in iste r policji w staw ił się u cesarza za H om bergiem , aby te n o trz y ­ m ał posadę nauczyciela religii. Nie przyniosło to jed n a k rezu ltatu , bo in n y w ysoki u rzę d n ik (La Rozę) w y staw ił m u nie najlepsze św iadectw o. W m iejsce H om berga zam ianow ano Salom ona H erca. Jego n astęp cą b y ł sły n n y Izaak Noach M an nh eim er 3. C esarz jed n a k chciał n ap ra w d ę pomóc H om bergow i. W ynika to z odręcznej n o tatk i cesarza n a m arg in esie polecenia: „Proszę tego nie odkładać do akt. Służcie m i w iedzą, a p rzy n ad arzającej się okazji pom yślę o posa­ dzie dla H erca H om b erga” 4.

OWa okazja n a d a rz y ła się w ro k u 1818. W ty m ro k u H erc H om berg został zam ianow any nadzw yczajn y m nauczycielem m oral­ ności relig ijn ej z ty tu łe m cesarsko-królew skiego rad cy szkolnego. Do jego obow iązków n ależała in spek cja szkół żydow skich i egzam i­ now anie k a n d y d ató w n a rabinów .

W lata ch 1818— 1841 H erc H om berg działał w P radze. J a k żyli Ż ydzi p rascy w ty m czasie? 5. 19 p aź d zie rn ik a 1781 ro k u w y d a ł ce­ sarz Józef II p a te n t to le ran c y jn y odnoszący się do Ż ydów czeskich.. 15 g ru d n ia w yszło rozporządzenie dla Ż ydów Śląska, a 13 lu tego 1782 ro k u dla Ż ydów m oraw skich. W m y śl ty ch p a te n tó w w olno było Ż ydom zakładać now e szkoły p rzy sy n a g o g a c h 6. Z akładanie szkół nie było obowiązkowe. O czywiście koszta zw iązane z pow

sta-ks. N O R B E R T M E N D E C K I , W I E D E N

1 P o r. N. M e n d e c k i , Z a s łu g i H e rc a H o m b e r g a d la o d n o w y ż y c ia r e ­ lig ijn e g o , C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 45(1984) z. 1, 57— 64; t e n ż e , K a te c h iz m H e rc a H o m b e r g a „ B n e Z io n ”, C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 54 (1984) z. 2. 2 P o n iż s z e d a n e p o c h o d z ą z: М. В a ł a b a n , H e r z H o m b e r g in G a liz ie n , J a h r b u c h f ü r jü d is c h e G e s c h ic h te u n d L i t e r a t u r 19 (1916) 217— 218. 3 P o r. B. S u l e r — E. S t a f f , M a n n h e im e r Isa a c N o a ch , w: E n c y c lo ­ p a e d ia J u d a ic a , X I, J e r u s a le m 1971, 890— 891. 4 M. B a ł a b a n , dz. c y t., 218. 5 P o n iż s z e d a n e p o c h o d z ą z: R . K e s t e n b e r g -G 1 a d s t e i n , N e u e r e G e s c h ic h te d e r J u d e n in d e n b ö h m is c h e n L ä n d e r n , I, T ü b in g e n 1969, 34— 66. 6 R. K e s t e n b e r g - G 1 a d s t e i n, d z. c y t., 39.

(3)

niem ty ch szkół ponosiły gm iny żydow skie. Od czasów cesarzow ej M arii T eresy uczęszczanie do szkół było obowiązkowe. Tam , gdzie nie było szkoły żydow skiej, należało uczęszczać do najbliższej szko­ ły chrześcijańskiej 7. T en ideał je d n a k nie został n igd y urzeczyw ist­ niony. Pom im o ty ch rozporządzeń dzieci żydow skie słabo uczęszcza­ ły do szkół. S y tu a c ja polepszyła się dopiero później. Jeżeli chodzi 0 szkolnictw o żydow skie, należy jeszcze w ym ienić trz y p u n k ty :

1. Żydom zostało pow ierzone przygotow anie książek do naucza­ nia religii.

2. N ajzdolniejsi uczniow ie m ieli zostać potem nauczycielam i. 3. M łodzież żydow ska m iała też studiow ać n a u n iw ersytetach . Ż ydzi czescy i m o raw scy posługiw ali się n a co dzień aż do po­ łow y X IX w ie k u językiem h e b ra jsk im i żydow skim . W d ok um en­ ta c h i w sądzie używ ano ty c h języków rzadko. W iele dokum entów , ja k np. księgi obrzezania, pogrzebow e itp. prow adzono w n a stę p u ­ jąc y sposób: je d n a stro n a b y ła p isan a po niem iecku, d ru g a nato ­ m ia st w języ k u żydow skoniem ieckim z h e b ra jsk im i literam i. Od ro ­ ku 1784 m usieli Ż ydzi prow adzić księgi rach u n kow e w fab ry k ach 1 sklepach w obow iązującym jęz y k u p aństw ow ym , czyli po niem iec­ ku. Ję zy k iem czeskim posługiw ano się głów nie n a w ioskach i częś­ ciowo w m iastach. W ro k u 1775 stw orzono k a te d rę języ k a czeskiego n a u n iw ersy tecie w iedeńskim , a w ro k u 1793 n a un iw ersytecie praskim . Ję z y k czeski jako języ k określonej g ru p y narodow ościow ej pojaw ia się dopiero w dru g iej połow ie X IX w ieku.

W ielką rolę w życiu Ż ydów p rask ich o dgryw ał E zechiel L and au (ur. 1713 w O patovie). B ył on rab in e m n a jp ie rw w B rodach, potem w Jam po lu . K a rie rę zrobił w czasie trw a n ia tzw . sp o ru „E m den — E ibensch itz” 8. Dzięki n iep rzeciętn ej m ądrości został rab in e m P ra g i (1754). T u taj pozostał aż do śm ierci w ro k u 1793. Jego nadzw yczaj­ na u ro d a p rzy d a ła m u p rzydo m ek F rauengott (bożek kobiet). Cesarz Józef II m ów ił o Prager Ju d en p a p st (praskim p apieżu żydowskim). Początkow o Ezechiel L an d au b y ł przeciw ko zak ład an iu now ych szkół. W ro k u 1776 M aria T eresa chciała założyć N o rm a lin stitu t (in­ s ty tu t pow szechny). Przeciw ko tem u opow iedziała się starszyzn a ży­ dow ska z L andauern n a czele, a rg u m e n tu ją c tym , że „dzieci p o trze­ b u ją w szystkich godzin d n ia do n a u k i relig ii” 9. Przeciw ko p o w sta­ n iu now ych szkół opow iedział się rów nież k ro n ik arz A b rah am T re- bitsch z M ikulova w ro k u 1788: „W iara ojców tra c i n a respekcie poprzez każdy rozkaz z W iednia. P o w sta ją szkoły i zakłady dla

ka-7Q ks. NORBERT MENDECKI 7 R . K e s t e n b e r g - G 1 a d s t e i n, d z. c y t , 40. 8 P o r. E ze c h ie l b e n J u d a h L a n d a u , w : E n c y c lo p a e d ia J u d a ic a , X , J e r u ­ s a le m 1971, 1388— 1391. J . E i b e n s c h i t z (K ra k ó w 1690 — A lto n a 1764) ja k o z w o le n n ik s a b a tia n iz m u p o le m iz o w a ł z J . E m d e n (A lto n a 1697— 1776), p o r. G. S с h o 1 e m , M a jo r T r e n d s i n J e w is h M y s tic is m , J e r u s a le m 1941, 318. 9 R. K e s t e n b e r g - G 1 a d s t e i n, d z. c y t., 41.

(4)

cerzy, dla czytelników , p isarzy i gw ałcicieli Tory. N am trz e b a za­ pom nieć w rodzoną m ow ę i słow a g ra m a ty k ą obm ierzać” 10.

19 listo pad a 1781 rok u (miesiąc po w y d a n iu p a te n tu to le ran c y j­ nego) odbyło się posiedzenie w żydowskim, ratu szu . P rzew odniczą­ cym zeb ran ia był królew sko-książęcy rad c a szkolny F e rd y n a n d K in- dęrm an n . W czasie posiedzenia postanow iono zorganizow ać dla no­ w ej szkoły trz y ogrzew ane pokoje. W ty ch pom ieszczeniach m a p ra ­ cować czterech nauczycieli za odpow iednim w ynagrodzeniem . Dzieci b ęd ą uczęszczały od 11 ro k u życia. U stanow iono też godziny n a u ­ czania: w zim ie w godzinach 17— 19, a w lecie godz. 10— 12 i 17— 19. P ią te k i sobota są w olne od zajęć. N au k a trw a ła d w a lata.

2 m a ja 1782 ro k u otw orzono uroczyście niem iecko-żydow ską Szkołę G łó w n ą w Pradze. R. K esten b erg -G lad stein ta k opisuje tę uroczystość: „O d godziny szóstej ran o m odlono się w e w szystkich synagogach o pom yślność dla now ej szkoły. Zakazano wszelkiego h a n d lu i ru ch u . N ikom u n ie w olno było opuszczać m iasta. Dzieci w uroczysty ch stro jac h przeszły ulicam i do b u d y n k u szkoły, gdzie w sali egzam inacyjnej zeb rały się w szystkie osobistości na czele z d y rek to rem K in d erm an nem . S ław n y w ok alista z M annheim u w y ­ konał p ieśn i pochw alne. Zakończenie stan o w iła m odlitw a, zredago­ w a n a przez Ezechiela L andau, o długie i szczęśliwe la ta rządów J ó ­ zefa II. W ieczorem gm ina żydow ska zorganizow ała n a w ła sn y koszt sztuczne ognie, w czasie k tó ry ch skandow ano V iv a t Josephus secun­

dus. W iener odnotow ał, że Izrael nie w idział w całych Czechach ta ­

kiego uroczystego otw arcia szkoły” n .

D w aj nauczyciele (m atem atyki) Szym on G unz i (języków) M oj­ żesz W iener rozpoczęli pracę w tej szkole. Uczono w n iej też in ­ ny ch przedm iotów , ja k np. geografii, p rak ty czn ej sztuk i m ierniczej, rysunków , h isto rii n a tu ra ln e j, rach u n k ó w dla kupców , h isto rii A u strii i h isto rii pow szechnej. 5 paźd ziern ik a 1785 ro k u otw orzono szkołę dla dziew cząt, gdzie uczono także żeńskich p rac ręcznych. Po ukończeniu szkoły absolw enci znajdow ali pracę jako nauczyciele w iejscy, k u p cy czy księgow i sklepow i. P ra sk a Szkoła G łów na c ie r­ p iała je d n a k z pow odu m ałej ilości uczniów . W odpow iedzi n a to zareagow ał rząd a u stria c k i środkam i przem ocy. Dla p rzy k ład u od ro k u 1786 w ym agano do zaw arcia zw iązku m ałżeńskiego św iadectw o ukończenia szkoły. Od ro k u 1812 żądano jeszcze przed zaw arciem zw iązku m ałżeńskiego dodatkow o egzam inu z podręcznika H erca H om berga B ne Zion. N acisk pań stw o w y osiągnął początkow o pew ne skutki, w późniejszym okresie liczba uczniów znow u zm alała. P rz y ­ czyny słabego uczęszczania do szkół żydow skich by ły różne. W edług R. K esten b erg -G lad stein a n a p lan pierw szy w y su w ają się dw ie p rzy ­ czyny:

DZIAŁALNOŚĆ H. HOMBERGA W PRADZE

10 R. K e s t e n b e r g -G 1 a d s t e i n , d z. c y t. 42— 43. 11 R. K e s t e n b e r g - G l a d s t e i n , d z. c y t., 45— 46.

(5)

1. Do nowo o tw a rty c h szkół uczęszczały tylko biedne dzieci. Dzieci zam ożnych rodziców p o b ierały n au kę u nauczycieli p ry w a t­ nych.

2. Żydzi prascy byli b ardzo n ieu fn i i konserw atyw ni. Skreślono bow iem z p ro g ram u nauczania w szystkie żydow skie przedm ioty.

W Szkole G łów nej w P ra d ze m am y dw óch nauczycieli h o łd u ją ­ cych ideom O św iecenia: P io tra B eera i H erca H om berga. Pierw szy p rzy b y ł do P ra g i w ro k u 1811. d ru g i w ro k u 1818. P io tr B eer jako przedstaw iciel O św iecenia był bardzo rad y k aln y , podobnie H erc H om berg 12. Różnice pom iędzy nim i w idzi R. K esten b erg-G ladstein n a stę p u jąc o :13 „B eer był podobny do H om berga w różnych p u n k tach w idzenia, może brakow ało m u trochę «żydostwa». W yw ody B eera były bardziej teo rety czn o -sp ek u laty w n e i dla m as m niej p rzydatne. W rzeczy sam ej b y ł B eer w sw oich pism ach bardziej n acjonalistycz­ n y aniżeli H om berg...” W ro k u 1797 ukazało się jego dzieło K elch

des H eiles (Kielich zbaw ienia). W słow ie w stęp n ym m ów i on o „ ja s­

nym p rze d staw ie n iu ” p a te n tu żydow skiego z ro k u 1797. Celem książ­ ki je s t „zach ęta do m iłości i w dzięczności w obec m o n arc h y ” i „do­ kład ne w ykon an ie zarządzenia ze stro n y naszej narodow ości” 14. Dwa pierw sze rozdziały p a te n tu (religia i nauczanie) zostają tu ta j uzupeł­ nione o p rzy k ład y z lite ra tu ry daw nej i w spółczesnej. P io tr Beer kład ł nacisk n a m iłość bliźniego jako w spólny fu n d a m e n t pom iędzy Ż ydam i i chrześcijanam i. W edług niego należałoby nauczać n a stę p u ­ jących przedm iotów religijno-żydow skich: histo rię żydow ską, 13 a r ­ ty k u łó w w ia ry M ojżesza M ajm onidesa, ogólną n au k ę obyczajów i m iłości do ojczyzny. P io tr B eer nie chciał w szkole słyszeć żadnego słow a h eb rajskieg o i żydowskiego. S tąd był on n ielu b ian y przez w spółziom ków , często n a w e t zw alczany. Przełożeni gm iny w roku 1817 głosow ali za H ercem H om bergiem „nie z m iłości do H om ber­ ga, ale z n ien aw iści do B e e ra ” 15.

W ro k u 1815 cofnięto H om bergow i praw o p o b y tu w W iedniu. W odpow iedzi n a to zaproponow ał H om berg rządow i założenie se­ m in a riu m rabinackiego w Pradze. P ra sk a gm ina nie p rzy ję ła jed n ak propozycji H om berga m oty w ując, że „za m ało Ż ydów chce zostać rabinam i, a ra b in i s ą słabo sy tu o w an i” 16. Z am iast tego w olała gm i­

na dla p rask iej Szkoły G łów nej jakiegoś nauczyciela, k tó ry by w y ­ kład ał Talm ud. Początkow o istn iały rozbieżności odnośnie w y n a g ra ­ dzania owego n auczyciela i g m in a zobow iązała się do p łacen ia 1000 guldenów rocznie. H erc H om berg żądał 1500. G m ina p ra s k a w y ra ­ ziła n a to zgodę. T ak w ięc w ro k u 1818 p rzy b y ł 70letni H erc Hom

-η2

k s . N O R B E R T M E N D E C K I 12 P o r. E. S t a f f , B e e r P e te r, w : E n c y c lo p a e d ia J u d a ic a , IV , J e r u s a le m 1971, 379— 380. 13 R. K e s t e n b e r g -G 1 a d s t e i n , d z. c y t., 62, p rz y p . 133. 14 R. K e s t e n b e r g -G 1 a d s t e i n , d z. c y t., 58— 59. 16 R . K e s t e n b e r g - G 1 a d s t e i n, d z. c y t., 60. 16 R . K e s t e n b e r g -G 1 a d s t e i n , d z. c y t., 60, p rz y p . 121.

(6)

DZIAŁALNOŚĆ H. HOMBERGA W PRADZE

73

berg do P ragi. H om berg — jako nauczyciel — przejął p a rę godzin od P io tra B eera. Poza ty m b y ł też n adzorcą n ad nauczycielam i do­ m ow ym i. W ro k u 1814 zm arł d y re k to r W iener. Jego u rząd przejął n a jsta rsz y nauczyciel Szym on Gunz. Po jego śm ierci d y rek to ram i szkoły zostają nauczyciele chrześcijańscy: A n ton i R aaz (1814— 1827) i J a n W annicek (1827— 1838). C hrześcijanie byli d y rek to ram i szkoły żydow skiej z pow odu k o n flik tu pom iędzy gm iną żydow ską a H e r­ cem H om bergiem i P io trem Beerem .

Chociaż H erc H om berg zerw ał z G alicją, był jed n a k pośrednio zw iązany z ty m k rajem . H erc n ap isał p a rę arty k u łó w do „B ikk u re h a ittim ” . Je d en arty k u ł, tra k tu ją c y o szkołach galicyjskich, ukazał się anonim ow o. H om berg korespondow ał z w ielom a galicyjskim i pi­ sarzam i h e b ra jsk im i (tzw. m askilim ). A b rah am K ohn, lw ow ski rab in liberaln y, otrzy m ał dyplom z podpisem H erca H om berga. W P rad ze zap rzy jaźn ił się H erc H om berg z Löbem R appoportem . T en przybył do P ra g i w ro k u 1840. M ajer B ałaban o trzym ał od rodziny R appo­ p o rt setk i listów do literackiego opracow ania.

H erc H om bąrg zm arł 24 sie rp n ia 1841 rok u w P radze. Jeszcze za jego życia p raw ie w szyscy synow ie p rzy jęli c h rz e s t17. W. H äusler ta k sch arak tery zo w ał H erca H om berga: „T a problem atyczna, ze stro ­ n y żydow skich ziom ków znienaw idzona, osobowość jest typow ą, dla owej generacji. Zdolny i a m b itn y Żyd w osten tacy jn y m odrzuceniu tra d y c ji żydow skiej (dzieci H om berga p rzy ję ły w ia rę katolicką) i w p ełn ym p odporządkow aniu p ań stw u , chciał zdobyć uznanie spo­ łeczne” 18. H E R Z H O M B E R G IN P R A G (1818— 1841) N a c h d e r F lu c h t a u s G a liz ie n f ü h r t e H e rz H o m b e rg e in s c h w e re s L e b e n in W ien . A u s s e in e m B n e Z io n b e k a m e r a u s G a liz ie n n ic h t v ie l E rlö s . D e s­ h a lb w a r e r a u f d e n A b s a tz des B u c h e s in B ö h m e n u n d M ä h r e n in b e s o n ­ d e r e r W e ise a n g e w ie s e n . I n d ie s e r Z e it u n t e r s t ü t z t e n ih n v e r s c h ie d e n e m i t ­ le id s v o lle P e r s o n e n in f in a n z ie lle r H in s ic h t. E in e b e s o n d e r e G e le g e n h e it b o t s ic h ih m im J a h r e 1818. I n d ie s e m J a h r w u r d e H e rz H o m b e rg z u m a u ß e r o r ­ d e n tlic h e n L e h r e r d e r re lig iö s e n M o ra l m it d e m T ite l e in e s k .k. S c h u lr a te s e r n a n n t. S e in e A u fg a b e b e s ta n d in d e r I n s p e k tio n a lle r jü d is c h e n G e m e in ­ d e s c h u le n u n d in d e r P r ü f u n g d e r R a b b in a ts k a n d id a te n . H e rz H o m b e rg s t a r b a m 24. A u g u s t 1841 in P ra g . N o c h zu s e in e r L e b z e ite n w u r d e n s e in e v ie r S ö h n e g e ta u f t. 17 J e d e n z n ic h , F r y d e r y k , z o s ta ł o d z n a c z o n y w r. 1868 p a p ie s k im k r z y ­ że m ry c e r s k im , a w r. 1873 p a p ie s k im k rz y ż e m k o m e n d a n c k im w d o w ó d z a ­ s łu g d la S to lic y A p o s to ls k ie j, p o r. M . B a ł a b a n , d z. c y t., 219. 18 P o r. W. H ä u s l e r , D er W e g d e s W ie n e r J u d e n tu m s v o n d e r T o le r a n z z u r E m a n z ip a tio n , J a h r b u c h des V e re in e s f ü r G e s c h ic h te d e r S ta d t, W ie n 30— 31 (1974— 1975), 95.

Cytaty

Powiązane dokumenty

IM. Jestem świadomy możliwości wystąpienia zagrożenia skutkującego ewentualnym zarażeniem mojego dziecka COVID-19 i w związku z tym, ponoszę odpowiedzialność za

Prosimy Cię o to przez Chrystusa Pana Naszego i za wstawiennictwem Najświętszej Panny Maryi, co Jasnej broni

zauważyła, że mur nie kończy się tam, gdzie sad, lecz ciągnie się dalej, jakby oddzielał znów ogród inny po tamtej stronie.. Dostrzegła zresztą wierzchołki drzew ponad murem,

Ale to Żydy takie już słabe były, że się chwiały niektóry.. To każdy kapo szedł i tą pałą

Browar numer 2 przy Bernardyńskiej warzy „Perłę Chmielową” i „Perłę Light” i rozlewa je do beczek typu KEG.. Taka linia rozlewnicza, jaka została tu zainstalowana w 1922

Jeszcze przed chwilą powodowała nim raczej ciekawość, teraz świat odmienił się dokoła

urządzenie do pakowania leków i specjalne wóz- ki). Do nowego systemu przymierza się też Uni- wersytecki Szpital Kliniczny w Krakowie. – We- dług naszych wstępnych obliczeń,

Przebiega on od mniej zaawansowanych stopni do bardziej zaawansowanych poziomów cywilizacyjnych, zgodnie z dialektyczną zasadą walki (konfliktu) i jej pokonania