• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn katechetyczny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Biuletyn katechetyczny"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Margarita Sondej, Edward Staniek,

Władysław Kubik

Biuletyn katechetyczny

Collectanea Theologica 57/2, 107-122

(2)

BIULETYN KATECHETYCZNY

Z aw artość: I. «W Y JE S T E Ś C IE M O J Ą N A D Z IE JĄ » . S p ra w o z d a n ie z X V II

s y m p o z ju m w M ię d z y z a k o n n y m W y ższy m I n s ty tu c ie K a te c h e ty c z n y m w K r a ­ k o w ie , 5—6 k w ie tn ia 1986 r. 1. S p ra w o z d a n ie . — 2. W y rz e c z e n ie e le m e n te m ż y c ia m o r a ln e g o i re lig ijn e g o . II. E U R O P E J S K A E K I P A K A T E C H E T Y C Z N A . S p o tk a n ie w A n n e n c y , F r a n c ja . 1. P r a c a n a d te m a te m „ N ie w e rb a ln e f o r m y p r z e k a z u w ia r y ” . — 2. Z a ję c ia p ra k ty c z n e , k o n ta k ty , ro z m o w y *.

I. «W Y J E S T E Ś C IE M O JĄ N A D Z IE JĄ »

S p raw ozd an ie z X V II sym p ozju m

w M ięd zyzak on n ym W yższym In s ty tu c ie K a tech ety czn y m

w K ra k o w ie

W d n ia c h 5 i 6 k w ie tn i a 1986 r. o d b y ło się k o le jn e X V II s y m p o z ju m k a te c h e ty c z n e w M ię d z y z a k o n n y m W y ższy m I n s ty tu c ie K a te c h e ty c z n y m w K ra k o w ie , ty m r a z e m p o św ię c o n e p r o b le m a ty c e m ło d z ie ż o w e j. Z a d e w i­ zę s y m p o z ju m p r z y ję to sło w a J a n a P a w ł a I I s k ie ro w a n e do m ło d y c h : „W y je s te ś c ie m o ją n a d z ie ją ! ” D o O jc a św ię te g o w y s to s o w a n o ta k ż e te le g r a m z w y r a z a m i czci i łącz n o ści. W k r ó t k im cza sie n a d e s z ła z R z y m u o d p o w ie d ź : „ D z ię k u ję za lis t i cieszę się, że k r a k o w s k i W IK « ro z b u d o w u je » i u z u p e łn ia h a s ła p o d a w a n e w p a p ie s k im n a u c z a n iu . N ie c h C h r y s tu s Z m a r tw y c h w s ta ły b ło g o s ła w i W IK -o w i (...)” . S y m p o z ju m ro z p o c z ę ło się u ro c z y s tą M szą św . k o n c e le b r o w a n ą p rz e z k s ię ż y p r e le g e n tó w p o d p rz e w o d n ic tw e m k s ię d z a b is k u p a S. S m o l e ń s k i e - g o, w y d e le g o w a n e g o p rz e z k s ię d z a k a r d y n a ł a F r. M a c h a r s k i e g o , k tó r y z w a ż n y c h p o w o d ó w n ie m ó g ł o so b iśc ie d o k o n a ć o tw a rc ia sy m p o z ju m .

W w y g ło s z o n e j p o d c z a s M szy św . h o m ilii k s ią d z b is k u p p o d k re ś lił, że c e le m te g o ro c z n e g o sy m p o z ju m je s t o tw a rc ie się n a m ło d z ie ż w d u c h u C h r y ­ s tu s o w e j m iło ś c i k u m ło d y m o ra z w o p a r c iu o ic h w ię ź z C h ry s tu s e m , w y ­ n ik a j ą c ą z s a k r a m e n tu c h rz tu . R ó w n o c z e ś n ie tr z e b a d o s trz e c z a g ro ż e n ia w s p ó łc z e s n e j m ło d zieży . W ty m s p o jr z e n iu m a je d n a k d o m in o w a ć u fn o ść, bo m ło d z ie ż je s t n a d z ie ją K o śc io ła i ś w ia ta .

K s ią d z b is k u p w y r a z ił ró w n ie ż ra d o ś ć i w d z ię c z n o ść o r g a n iz a to r o m s y m ­ p o z ju m z a p o d ję c ie t a k w a ż n e g o te m a tu , a w s z y s tk im u c z e s tn ik o m życzył, b y s t a li się ż a r liw y m i a p o s to ła m i m ło d zieży , a p o d e jm o w a n y p rz e z n ic h t r u d d la d o b r a m ło d z ie ż y p rz y n o s ił o b fite ow oce.

1. S p ra w o z d a n ie z sym p ozju m

N a p r o g r a m sy m p o z ju m , p o d o b n ie ja k co r o k u , zło ży ło się k ilk a r e f e ­ r a t ó w o m a w ia ją c y c h p r o b le m a ty k ę m ło d z ie ż o w ą o ra z p r a c a w m n ie js z y c h g r u p a c h , k tó r a ty m ra z e m k o n c e n tr o w a ła s ię n a te k ś c ie li s t u J a n a P a w ła I I do m ło d y c h .

* R e d a k to r e m n in ie js z e g o b iu l e ty n u je s t k s. W ła d y s ła w K u b i k S J , W a rs z a w a -K ra k ó w .

(3)

108 B I U L E T Y N K A T E C H E T Y C Z N Y R e f e r a t y

a) N a jp ie r w o d b y ł się „ tr ó jg ło s ” n a te m a t p ro b le m ó w i z a g ro ż e ń w s p ó ł­ c z e sn e j m ło d zieży . W y s tą p ili: s. d r L. S o c h a c k a O SU , k s. d r K . N ycz, ks. d r A. D ługosz.

s. d r L. S o c h a c k a O SU : P r o b le m y m ło d z ie ż y i j e j d z ie s ie js z e z a g r o ż e n ia

C e le m r e f e r a t u b y ła r e f le k s j a n a d a k t u a l n ą s y tu a c ją m ło d z ie ż y i s p o j­ r z e n ie n a ro z w a ż a n ą rz e c z y w is to ś ć z p u n k tu w id z e n ia K o śc io ła , w ś w ie tle L is tu d o m ło d y c h J a n a P a w ła II.

P r e l e g e n tk a p o ru s z y ła s z u k a n ie p rz e z m ło d z ie ż w z o rc ó w o so b o w y c h , tw o r z e n ie n o w e j h ie r a r c h i i w a rto ś c i, p o tr z e b a z a s p o k o je n ia p r z y ja ź n i i m i­ łości, o d k r y w a n ie o d p o w ie d z i n a n u r t u j ą c e j ą p y ta n ia , tw o rz e n ie w ła s n e g o p ro je k tu , ży cia , w k tó r y m tk w i p rz e c ie ż o so b iste p o w o ła n ie k a ż d e g o z m ło d y c h .

D o z a g ro ż e ń z a lic z y ła p r e l e g e n tk a w a d liw ie f u n k c j o n u ją c ą ro d z in ę , k o n fo r m iz m i sz e rz ą c e się z a k ła m a n ia , b r a k tr w a ł y c h w a r to ś c i i z a g u b ie n ie s e n s u ży cia , co n a r a ż a m ło d z ie ż n a c h ao s ś w ia to p o g lą d o w y i e ty c z n y . Z w r ó ­ c iła te ż u w a g ę n a b r a k u części m ło d z ie ż y s a m o d z ie ln o ś c i m y ś le n ia , ja s n y c h p e r s p e k ty w w p r a c y o ra z w ią z a n ie g o d n o śc i i w a r to ś c i oso b y z p o z y c ją m a te r i a ln ą , a w re sz c ie z a g u b ie n ie w ła ś c iw e j h ie r a r c h i i w a r to ś c i w d z ie d z in ie p rz e ż y w a n ia s y m p a tii, p r z y ja ź n i i m iło ści. M iłość s p r o w a d z a się c zęsto ty lk o do „ u ż y c ia ” . U n ifo r m iz m o rg a n iz a c ji m ło d z ie ż o w y c h s p o w o d o w a ł, że m ło ­ dzież n ie m a do n ic h z a u f a n ia i s tw a r z a w ła s n e „ m ło d z ie ż o w e g e tt a ”, z czę­ sto d o m in u ją c y m g r u p o w y m w z o re m p a to lo g ic z n y c h z a c h o w a ń (a lk o h o liz m , n a rk o m a n ia ) .

P r e l e g e n tk a p o s tu lo w a ła je d n o c z e ś n ie z w ra c a n ie u w a g i n a z a g ro ż e n ia i w ie lk ie m o ż liw o śc i m ło d zieży , g d y ż ta k ie d w u w a rs tw o w e w id z e n ie zła. i m o ż liw o śc i je g o n a p r a w y w in n o c e c h o w a ć w y c h o w a w c ó w i łą c z y ć się z p o s ta w ą o p ty m iz m u w y c h o w a w c ó w w s to s u n k u do p rz y s z ło ś c i n a s z e j m ło d zieży . ks. d r K. N y c z : M o ty w a c ja d o b ra tr u d n e g o u m ło d z ie ż y klas-m a tu r a ln y c h W o p a rc iu o b a d a n ia a n k ie to w e m a tu r z y s tó w z r o k u 1985, k tó r y m i o b ję to 200 o sób sp o ś ró d u c z e s tn ik ó w r e k o le k c ji z a m k n ię ty c h , p r e le g e n t o m ó w ił p r o ­ b le m y , n a k tó r e n a p o ty k a d z is ie js z a m ło d zież. W a n k ie c ie b a d a n i b y li z a p ro s z e n i m ię d z y in n y m i do u s z e r e g o w a n ia w a d n a r o d o w y c h od n a jb a r d z ie j d la n a r o d u i k a ż d e g o P o la k a g ro ź n y c h do n a j ­ m n ie j n ie b e z p ie c z n y c h . W o p in ii m ło d z ie ż y n a jb a r d z ie j n ie b e z p ie c z n ą w a d ą je s t a lk o h o liz m w p o łą c z e n iu z n a r k o m a n ią (78,7%). N a d r u g im m ie js c u w y m ie n ia się z a ­ b ija n ie n ie n a r o d z o n y c h (70,3%), d a le j o b o ję tn o ś ć n a d ru g ie g o c z ło w ie k a (54,8%), z a k ła m a n ie p o w s z e c h n e (47,7%), a te iz m (38%), d e p ta n ie t r a d y c ji n a ro d o w y c h i r e lig ijn y c h (34,8%). S to s u n k o w o n ie w ie lk ie z a g ro ż e n ie w idzi, m ło d z ie ż w n ie s ta ło ś c i m a łż e ń s tw a (27%) i ro z w ią z ło ś c i s e k s u a ln e j (18%).

Do o k r e ś le n ia w a rto ś c i, u z n a w a n y c h p rz e z m ło d z ie ż za d o b ro tr u d n e ,, p o m a g a ło p y ta n ie o tw a r t e a n k ie t y o s p r a w y w ic h ży c iu , d la k tó r y c h w a rto - i tr z e b a się p o św ięcić.

U z y s k a n e w y n ik i ś w ia d c z ą o z d e c y d o w a n y m p r e f e r o w a n i u a u te n ty c z n e j' r e lig ijn o ś c i (65,8%), k tó r a z d a n ie m m ło d z ie ż y je s t z d o ln a z m o b iliz o w a ć c z ło ­ w ie k a do z a c h o w a n ia i o b ro n y w s z y s tk ic h p o z o s ta ły c h w a rto ś c i. N a d ru g im , m ie js c u b a d a n i u m ie ś c ili tr o s k ę o to, b y być, a n ie ty lk o m ie ć (52,9%).. W d a ls z y m c ią g u m ło d z ie ż w y m ie n ia ła p ra w d o m ó w n o ś ć (42,6%), tr z e ź ­

(4)

w o ś ć (40°/o), w ie rn o ś ć tr a d y c jo m n a r o d o w y m i r e l ig i jn y m (26,6°/o). S to s u n k o ­ w o n is k o o c e n ia m ło d z ie ż w a rto ś ć p r o s to lin ijn o ś c i w o s ią g a n iu c e ló w (25%) o ra z c z y sto śc i i p r z e c iw s ta w ie n ia s ię f a li s e k s u a liz m u (21%).

W d a ls z e j części w y s tą p ie n ia p r e l e g e n t o m ó w ił b a r d z ie j szczeg ó ło w o z a ­ g a d n ie n ie m o ty w o w a n ia p rz e z m ło d z ie ż p ra w d o m ó w n o ś c i, a u te n ty c z n e j r e lig ijn o ś c i, c z y sto śc i p r z e d m a łż e ń s k ie j i trz e ź w o śc i.'

N a z a k o ń c z e n ie z a z n a c z y ł p r e le g e n t, że o d p o w ie d ź n a p y ta n ie s to s u n k u m ło d z ie ż y do d o b r a tr u d n e g o n ie je s t w y c z e r p u ją c a i n a le ż a ło b y p o d ją ć sze rsz e , b a r d z ie j d o g łę b n e b a d a n ia z te j d z ie d z in y . W y d a je się je d n a k , że n a w e t t a k p o b ie ż n y so n d a ż d o s ta rc z a s p o ro m a t e r i a łu do r e f le k s j i i o d d z ia ­ ły w a ń w y c h o w a w c z y c h . T rz e b a się z a s ta n o w ić n a d g e n e r a ln y m i te n d e n c ja m i, k tó r e się u ja w n iły w w y n ik a c h so n d a ż u . N a le ż ą do n ic h : n ie z n a c z n a r o la r o d z in y w m o ty w o w a n iu d o b ra tr u d n e g o ; s to s u n k o w o n ie w ie lk a s iła m o ­ ty w a c ji r e lig ijn e j, p rz e w a g a m o ty w a c ji n e g a ty w n e j z w ła sz c z a w k w e s tii trz e ź w o ś c i i p ra w d o m ó w n o ś c i; b r a k z w a r ty c h s y s te m ó w m o ty w a c y jn y c h u w ię k sz o ś c i m ło d zieży .

W y m ie n io n e w y ż e j te n d e n c je s ta n o w ią w e z w a n ie d la ro d z ic ó w i w y c h o ­ w a w c ó w , g d y ż m ło d z ie ż o c z e k u je o d n ic h p r z y k ła d u r e a liz o w a n ia d o b ra tr u d n e g o . ks. d r A. D ł u g o s z : N e g a ty w n e i p o z y t y w n e w p ł y w y g r u p y w z j a ­ w i s k u n a r k o m a n ii W p ie r w s z e j czę śc i w y s tą p ie n ia p r e le g e n t p o d a ł c h a r a k t e r y s t y k ę tzw . „ w ie k u d o r a s ta n ia ”, w k tó r y m d o k o n u je się p rz e o b r a ż e n ie d z ie c k a w osobę d o ro s łą , a lb o in a c z e j p rz e c h o d z e n ie od d z ie c ię c tw a do p e łn e j d o jrz a ło śc i. Ze w z g lę d u n a f a k t p o tw ie r d z o n y b a d a n ia m i, że m ło d z ie ż w ty m o k re s ie życia o d c z u w a s z c z e g ó ln ą p o tr z e b ę p r z e b y w a n ia w g ru p ie , p r e le g e n t o m ó w ił ró ż n e ro d z a je g r u p sp o łe c z n y c h i ic h z n a c z e n ie d la ro z w o ju m ło d y c h .

W d ru g ie j części p r e le k c ji n a ś w ie tlił, n a czy m p o le g a n e g a ty w n y w p ły w g r u p y w z ja w is k u n a r k o m a n ii. M a on n a jc z ę ś c ie j m ie js c e , g d y w g ru p a c h , do k tó r y c h m ło d z ie ż n a le ż y , p o p e łn ia się w ie le b łę d ó w w y c h o w a w c z y c h lu b p r e z e n t u je w rę c z s z k o d liw e id eo lo g ie. W w y p a d k a c h ta k ic h c z ło n e k g ru p y m oże s ta ć się n a rk o m a n e m .

W śró d b łę d ó w p o p e łn ia n y c h p rz e z w s p ó ln o tę r o d z in n ą m o ż n a w y m ie n ić : b r a k w ię z i ro d z in n e j, z b y tn ia su ro w o ść ro d z ic ó w lu b n ie s ta w ia n ie ż a d n y c h w y m a g a ń , b r a k k o n s e k w e n c ji w p o s tę p o w a n iu .

P rz y c z y n u z a le ż n ie n ia od n a r k o t y k u n a le ż y ta k ż e s z u k a ć w sp e c y fic z ­ n y c h u k ła d a c h sz k o ły i k a te c h e z y . M oże to n a s tą p ić , g d y w sz k o le o c e n ia się u c z n ia ty lk o i w y łą c z n ie w o p a rc iu o je g o zd o ln o ści, sto p n ie , z e w n ę tr z n ą p r e z e n ta c ję , u k ła d n o ś ć , z d y s c y p lin o w a n ie b e z w n ik a n ia w k o n te k s t jeg o ż y ­ cia, sz czeg ó ln ie w a r u n k ó w d o m o w y c h o ra z g d y n a k a te c h e z ie n ie ro z w ią z u je się p ro b le m ó w d a n e j w s p ó ln o ty , lecz p r o w a d z i się le k c je „ p o n a d g ło w a m i” u czn ió w .

N a r k o m a n ia m o że m ie ć r ó w n ie ż s w o je p o d ło ż e w tr u d n o ś c ia c h z w ią z a ­ n y c h z o k re s e m w ie k u d o r a s ta n ia , np. w ra ż liw o ś ć p s y c h ic z n a , p o d a tn o ś ć n a w y o lb rz y m ia n ie o s o b is ty c h p rz e ż y ć , w y o lb r z y m ia n ie k rz y w d y , d e f e k tu w u ro d z ie , o s a m o tn ie n ia , n ie z r o z u m ie n ia p rz e z s ta rs z y c h itp . N a r a s t a n ie ty c h p ro b le m ó w w z m a g a p o tr z e b ę p o s z u k iw a n ia g ru p y , a ta k ż e p o s z u k iw a n ia n o ­ w y c h w r a ż e ń o ra z chęć p o z n a n ia teg o , co je s t z a k a z a n e . A tra k c y jn o ś ć , ta je m n ic z o ś ć , m o d a p r e z e n to w a n a p rz e z n a rk o m a n ó w , s z c z e g ó ln ie la n s o w a n a s w o b o d a ży cia, o ry g in a ln o ś ć , a k c e p t a c ja k a ż d e g o bez s ta w ia n ia w y m a g a ń , s ta le m ie js c e p r z e b y w a n ia g r u p y n a r k o m a n ó w s ta n o w ią e le m e n ty u ła tw ia ją c e m ło d e m u c z ło w ie k o w i w łą c z e n ie się w ży cie ta k i e j g ru p y .

W o s ta tn ie j części w y s tą p ie n ia p r e le g e n t s k o n c e n tr o w a ł s ię n a p o z y ­ ty w n y m w p ły w ie g r u p y w p r z y p a d k u n a rk o m a n ii. P r z e d s ta w ił sw o je d o ­

(5)

110

B IU L E T Y N K A T E C H E T Y C Z N Y

ś w ia d c z e n ia z d o b y te w o k re s ie w s p ó łp r a c y ze w s p ó ln o tą n a r k o m a n ó w p o d n a z w ą „ B e ta n ia ”, d z ia ła ją c ą od tr z e c h la t w C z ę sto c h o w ie . P rz e z o ś ro d e k s k u p ia ją c y w s p ó ln o tę p rz e w in ę ło się 50 osób. 8 sp o ś ró d n ic h w y z w o liło się z u z a le ż n ie n ia .

C e le m w s p ó ln o ty je s t d o k o n a n ie tzw . „ o d k ła m a n ia ” w p sy c h ic e c z ło n ­ k a , s tw o r z e n ie w a r u n k ó w , w k tó r y c h m oże d o św ia d c z y ć n o rm a ln e g o życia. U z a le ż n io n y m u s i m ie ć je d n a k do g r u p y c a łk o w ite z a u fa n ie , b y ć u czciw y , i b e z w z g lę d n ie s ię p o d p o rz ą d k o w a ć w y m a g a n e j d y s c y p lin ie , b ez czego n ie m a m o w y o w y z w o le n iu się z u z a le ż n ie n ia . W te j w sp ó ln o c ie c h r z e ś c ija ń ­ s k ie j lic z y s ię n a u m o c n ie n ie w s z y s tk ic h w y s iłk ó w w ia r ą i ła s k ą , b u d z i się c o ra z w ię k s z ą p o tr z e b ę k ie r o w a n ia się u c z c iw o śc ią , k tó r a m a w y p ły w a ć z c h ę c i ż y c ia w p r z y ja ź n i z C h ry s tu s e m . N a e ta p ie „ p o n o w n e g o w c h o d z e n ia w n o r m a ln e ż y c ie ” k o r z y s ta s ię z d o b rz e p o ję te j r y w a li z a c ji w s t a w a n i u się c o ra z le p s z y m , co m o b iliz u je w s z y s tk ic h c z ło n k ó w w s p ó ln o ty . P o w y ż sz e z a ­ ło ż e n ia re a liz o w a n e są w r a m a c h p o d a n e g o p o n iż e j p r o g r a m u d n ia .

6.00 — w s ta n ie , p o r a n n a to a l e ta 6.30 — -w spólna m o d litw a 7.30 — u c z e s tn ic tw o w e M szy św . 8.30 — ś n ia d a n ie , s p r z ą ta n ie , p o r z ą d k o w a n ie p o m ie sz c z e ń 9.00 — p r a c a (12.00 — A n io ł P a ń s k i z O jc e m św .) 15.30 ■— o b ia d 16.00 — w s p ó ln y ró ż a n ie c

16.30 — czas w o ln y (r o z w ija n ie w ła s n y c h z a in te re s o w a ń )

19.00 — k o la c ja 19.30 — s k u p ie n ie , w s p ó ln e c z y ta n ie r e l ig i jn y c h te k s tó w i k o m e n to w a n ie ic h 20.30 — w y jś c ie n a J a s n ą G ó rę, u d z ia ł w J a s n o g ó rs k im A p e lu 22.00 — r a c h u n e k s u m ie n ia i d z ie le n ie s ię p rz e ż y ty m d n ie m D o d a tk o w o : p o n ie d z ia łe k ■— 19.00 — u d z ia ł w n a b o ż e ń s tw ie w s p ó ln o ty c h a ry z m a ty c z n e j ś r o d a — 17.00 — p r z y g o to w a n ie do s a k r a m e n t u b ie r z m o w a n ia p ią t e k — 17.00 — k a te c h e z a b ib lijn a s o b o ta — 15.00 — p rz y g o to w a n ie do n ie d z ie ln e j M szy św . 16.00 — n a b o ż e ń s tw o p o k u tn e , sp o w ie d ź , M sza św . w s p ó ln ie p rz y g o to w a n a P o d s ta w o w y m w a r u n k ie m p r z y ję c ia do w s p ó ln o ty je s t c a łk o w ita a b s t y ­ n e n c ja od n a rk o ty k ó w . W n a s tę p n y c h r e f e r a ta c h g ło s z o n y c h p o d c z a s s y m p o z ju m z a s ta n a w ia n o się n a d n a jw a ż n ie js z y m i ś r o d k a m i z a ra d c z y m i, k tó r e m o g ą w y d a tn ie p o m ó c w sp ó łc z e s n e j m ło d z ie ż y w je j d ro d z e s a m o r e a liz a c ji cz y li z d o b y w a n ia d o j­ r z a ło ś c i lu d z k ie j i c h rz e ś c ija ń s k ie j. b) ks. doc. d r h a b . E. S t a n i e k , W y r z e c z e n ie ja k o e le m e n t ż y c ia m o r a ln e g o i r e lig ijn e g o K o le jn y p r e le g e n t o m ó w ił z a g a d n ie n ie p o tr z e b y w y rz e c z e n ia w d z ie ­ d z in ie m o r a ln e j i r e lig ijn e j. P e łn y te k s t r e f e r a t u je s t o p u b lik o w a n y b e z ­ p o ś r e d n io po n in ie js z y m s p r a w o z d a n iu .

D a lsz e d w a r e f e r a t y w y g ło s ili g o śc ie z R F N . O b a w y s tą p ie n ia tłu m a c z y ł z ję z y k a n ie m ie c k ie g o k s. d r W ła d y s ła w K u b i k S J.

c) k s. p ro f . d r G o ttf ie r d B i t t e r , W ia ra — c z y m o na je s t? (W ie lk a n o c n e

ro z w a ż a n ia )

N a jp ie r w u k a z a ł p r e l e g e n t e g z y s te n c ja ln y c h a r a k t e r w ia ry , p o d k r e ś la ją c , że je s t o n a w y d a rz e n ie m , k tó r e m a m ie js c e m ię d z y o so b a m i w k lim a c ie w o l­

(6)

n o śc i i je s t w y ra z e m p rz y c h y ln o ś c i do d r u g ie j osoby, c z y li w y r a s t a z siły m iło ści. N a s tę p n ie w o p a r c iu o p o s ta w ę A b r a h a m a o ra z n ie k tó r y c h p o s ta c i z N o ­ w e g o T e s ta m e n tu , a z w ła sz c z a n a p r z y k ła d z ie J e z u s a C h ry s tu s a , u k a z a ł, c zy m je s t w ia r a w z n a c z e n iu b ib lijn y m . W ia r a w s e n s ie b ib lijn y m , to m o cn e, do te g o s to p n ia o p a rc ie się n a B ogu, że s t a je s ię O n ż y c io w y m f u n d a m e n te m c z ło w ie k a . T a k a w i a r a d a je c z ło w ie k o w i o d w a g ę i z d o ln o ś ć do z a r y z y k o w a n ia n a w e t w ła s n e g o ż y c ia po to, a b y w ła ś n ie ży cie o sią g n ą ć . T ę p a r a d o k s a ln ą rz e c z y w is to ś ć c z cim y w ła ­ ś n ie w o k re s ie w ie lk a n o c n y m , w k tó r y m u ś w ia d a m ia m y sobie, że p ra w d z iw e ż y c ie w y r a s t a z ta je m n ic y ś m ie rc i. K a ż d y k to z a u f a C h r y s tu s o w i d o św ia d c z y ż y c ia . N a to m ia s t b r a k w ia r y p ro w a d z i do śm ie rc i.

E w a n g e lie p o k a z u ją i uczą, ja k m o z o ln ą je s t d ro g a „o d J e z u s a u m ę ­ czo n eg o do u w ie lb io n e g o ”, a le ro z w a ż a n ie te j d ro g i je s t d la c h r z e ś c ija n k o ­ n ie c z n o śc ią . U ś w ia d a m ia b o w ie m z a sa d n ic z e p r a w d y , m ia n o w ic ie : sk o ro C h r y s tu s z o s ta ł w s k rz e s z o n y , to z n a c z y , że ro z p o c z ą ł się c zas o sta te c z n y ; s k o ro B óg w s k r z e s ił C h ry s tu s a , to zn a c z y , że m o ż n a d o s trz e c z w ią z e k i n i ­ c ja ty w y B o g a ze ś m ie r c ią C h r y s tu s a ; w re s z c ie B ó g p o z w o lił u m rz e ć C h r y ­ s tu s o w i za n a s z e g rz e c h y , b y n a s w s k rz e s ić do ży cia.

Ż yć w ia r ą w z n a c z e n iu b ib lijn y m z n a c z y żyć z B o g ie m n a z a s a d z ie z ia r n a p sz e n ic z n e g o . P r z y ją ć s k a n d a l śm ie rc i, a b y d o jś ć do o d w a g i ży cia. T y lk o w o p a r c iu o h is to r ię z ia r n a p sz e n ic z n e g o c h r z e ś c ija n in m o że z ro z u ­ m ie ć ś m ie rć w ła s n ą i G o lg o tę. W o s ta tn ie j części r e f e r a t u p r e le g e n t z w ró c ił u w a g ę n a z a sa d n ic z e m o ­ m e n ty p ro c e s u w ia ry . J e s t o n a z a p ro s z e n ie m J e z u s a do ży c ia . G d y J a n C h rz c ic ie l w s k a z a ł s w o im u c z n io m n a J e z u s a — B a r a n k a B ożego, o n i z a ­ p y ta l i J e z u s a , g d z ie m ie s z k a . J e z u s im o d p o w ie d z ia ł: „C h o d ź c ie i z o b a c z ­ c ie ” . T e n p r o g r a m je s t p r o g r a m e m k a ż d e g o c h r z e ś c ija n in a . W s k a z u je , że p ro c e s w ia r y ro z p o c z y n a się od p ó jś c ia za J e z u s e m , a n ie od m y ś le n ia o N im . S p r a w ą is to t n ą je s t z ro b ie n ie p ie rw s z e g o k r o k u n a d ro d z e J e z u s a . P o z a p r o ­ s z e n iu p rz y c h o d z i o b ie tn ic a „ Z o b a c z y c ie o tw a r t e n ie b o ”. W p ro c e s ie w s tę p o ­ w a n ia w ś la d y C h r y s tu s a o tw ie r a się m o ż liw o ść z ro z u m ie n ia is to ty w ia ry , k tó r a je s t p r z e b y w a n ie m z C h r y s tu s e m w e w s p ó ln o c ie z B o g iem . D o ś w ia d ­ czyć teg o , że „B óg id z ie z n a m i”, m o ż n a n a jle p ie j w e w sp ó ln o c ie . L u d B oży, M is ty c z n e C iało , k r z e w w in n y , z ia r n o g o rc z y c y — w s z y s tk ie te o b ra z y p o d ­ k r e ś la j ą m o cn o , że w n a s z e j w s p ó ln o c ie m a się re a liz o w a ć K ró le s tw o B oże. W y p ły w a s tą d w n io se k , że m a m y n ie ty lk o p ra w o , a le i o b o w ią z e k ro z w ija ć w n a s z y c h w s p ó ln o ta c h k r ó lo w a n ie B oga. Z z a s a d y z ia r n a o b u m a r łe g o w y n ik a z a d a n ie ro z w o ju w ia ry . Z aś p r z e ­ p o w ia d a n ie w ia r y m a b y ć z a p ro s z e n ie m in n y c h do w e jś c ia n a d ro g ę Je z u s a . W t e n sp o só b p rz e ż y w a n a i p r z e k a z y w a n a w ia r a je s t je d y n ą d ro g ą p rz e z w y ­ c ię ż a n ia w ie lu d z is ie js z y c h tr u d n o ś c i i z a g ro ż e ń o ra z p r o w a d z i k u n a d z ie i c h rz e ś c ija ń s k ie j. d) E d e lt r a u d S c h ä t z l e , N a u c z a n ie p r a w d w ia r y p o p r z e z a k ty w i z a c ję s e n s o r y c z n o -m o to r y c z n ą — p r ó b y i p r z y k ła d y E d e lt r a u d S c h ä tz le , n a u c z y c ie lk a , p o d z ie liła się z u c z e s tn ik a m i s y m p o ­ z ju m sw o im i d o ś w ia d c z e n ia m i z d o b y ty m i w n a u c z a n iu d ziec i re lig ii.

Z d a n ie m p re le g e n tk i, t a k n a le ż y p ro w a d z ić z a ję c ia z d z ie ć m i, b y tr e ś c i r e lig ijn e w y r a ż a ły d z ie c i p rz y p o m o c y tw ó rc z o ś c i a rty s tjm z n e j, k tó r a u ła ­ tw ia z a ró w n o z ro z u m ie n ie p o ję ć r e lig ijn y c h , j a k te ż ic h p r z y ję c ie i u tr w a le n ie . T a k n p . d z ie c i p o d k ie r u n k ie m p r e l e g e n tk i w y k o n u ją w o k ó ł k rz y ż a d e ­ k o r a c j ę o d p o w ie d n ią do p o sz c z e g ó ln y c h o k re s ó w litu r g ic z n y c h . W o k re s ie w ie lk ie g o p o s tu n p . d z ie c i w y k o n u ją z fio le to w e g o p a p ie r u ró ż e , z k tó r y c h n a s tę p n ie tw o r z ą w o k ó ł k rz y ż a w ie n ie c . Z b ie r a ją te ż ró ż n e

(7)

112

B I U L E T Y N K A T E C H E T Y C Z N Y

-k łu jące p rz e d m io ty i r o b ią c ie r n io w ą k o ro n ę , k tó r ą u m ie s z c z a ją n a k rz y ż u . W o k re s ie w ie lk a n o c n y m tw o r z ą d z ie c i ja k o tło d la k rz y ż a w ie lk ie sło ń ce, p rz y p o m in a ją c e z w y c ię s tw o z m a r tw y c h w s ta n ia . I n n y m ra z e m p is z ą n a o z d o b n y c h k a r t k a c h s w o je p o s ta n o w ie n ia lu b m o d litw y d z ię k c z y n n e .i u m ie s z c z a ją je w f o r m ie w ie ń c a w o k ó ł k rz y ż a .

P rz e z p e w ie n o k re s w y k o n y w a ły dziec i n a z a ję c ia c h s a m o d z ie ln e r y s u n k i do m o d litw y O jc ze n a sz, w p rz e z n a c z o n y m s p e c ja ln ie do te g o z e ­ szy cie. P o n a d to p o d k ie r u n k ie m n a u c z y c ie lk i p r z y g o to w y w a ły ró ż n e p l a n ­ sze z w ią z a n e z p o sz c z e g ó ln y m i ś w ię ta m i litu r g ic z n y m i.

W y k o n y w a n e p r a c e z a b ie r a ją dziec i do d o m u i w o p a rc iu o n ie p r o ­ w a d z ą ro z m o w y z ro d z ic a m i, czy in n y m i c z ło n k a m i ro d z in y .

D la u c z e s tn ic z e k s y m p o z ju m b a rd z o c e n n ą rz e c z ą b y ło , że m o g ły z o b a ­ c zy ć w s z y s tk ie o m a w ia n e p o m o ce, g d y ż p a n i E d e ltr a u d p r z y g o to w a ła w s p a ­ n ia łą w y s ta w ę z p r a c w y k o n a n y c h p rz e z d z ie c i p o d je j k ie r u n k ie m .

P r e l e k c ja i w y s ta w a s ta n o w iły w s p a n ia łą z a c h ę tę , b y n a k a ż d y m p o z io ­ m ie k a te c h e z y s t a r a ć się k o rz y s ta ć ze w s z y s tk ic h śro d k ó w u m o ż liw ia ją c y c h z a a n g a ż o w a n ie g r u p y i u c z y n ie n ie ż k a te c h e z y p r a w d z iw ie tw ó rc z e g o p ro c e s u .

e) ks. d r R.. M u r a w s k i S D B , D y n a m ik a g r u p k o ś c ie ln y c h

K s. R. M u r a w s k i p o ru s z y ł w sw y m r e f e r a c ie z a g a d n ie n ie d y n a m ik i g r u p m ło d z ie ż o w y c h . Z w r ó c ił n a jp i e r w u w a g ę n a p o tr z e b y p s y c h ic z n e d o r a s t a j ą ­ cej m ło d zieży , w y ra ż a ją c e się w d ą ż e n iu do tw o r z e n ia g r u p ró w ie ś n ic z y c h , V/ c e lu p rz e ż y w a n ia w n ic h s w e j a u to n o m ii. N a s tę p s tw e m w łą c z e n ia się w g ru p y ró w ie ś n ic z e je s t p rz e jm o w a n ie p rz e z m ło d e g o c z ło w ie k a w a rto ś c i i o k re ś lo n y c h w z o ró w z a c h o w a n ia , ty p o w y c h d la g ru p y , do k tó r e j n a le ż y i z k tó r ą się id e n ty f ik u je . W ty m s e n s ie g r u p a m ło d z ie ż o w a m o że w z a k r e ­ sie k s z ta łto w a n ia p o s ta w r e lig ijn y c h s p e łn ia ć f u n k c je p o z y ty w n e lu b n e g a ­ ty w n e , w z a le ż n o śc i od r e p r e z e n to w a n y c h p rz e z n ią w a rto ś c i.

Z o d d z ia ły w a n ie m g ru p ró w ie ś n ic z y c h n a le ż y się p o w a ż n ie lic z y ć w n a ­ sz e j p r a c y k a te c h e ty c z n e j. I d e a ln ą rz e c z ą b y ło b y , g d y b y g r u p ę k a te c h e ty c z n ą u d a ło się p rz e k s z ta łc ić w g r u p ę w s o c jo lo g ic z n y m z n a c z e n iu te g o sło w a , s p e łn ia ją c ą w s z y s tk ie w a r u n k i d o b rz e f u n k c j o n u ją c e j g r u p y ró w ie ś n ic z e j o in s p ir a c ji c h rz e ś c ija ń s k ie j. W ie le t u z a le ż y od sa m e g o k a te c h e ty , od je g o u m ie ję tn o ś c i u c z e s tn ic z e n ia w ż y c iu g ru p y i s ty lu k ie r o w a n ia . P o w in ie n on n ie ty lk o d o b rz e z n a ć m e c h a n iz m y d z ia ła ją c e w e w n ą tr z m a łe j g ru p y , lecz ta k ż e u m ie ję tn ie i d y s k r e tn ie n im i k ie ro w a ć , a b y g r u p a k a te c h e ty c z n a m o ­ g ła się p rz e k s z ta łc ić w g r u p ę a tr a k c y jn ą , s p ó jn ą i a b y p a n o w a ł w n ie j d o b ry d u c h . P r a c a w g r u p a c h Z a m ia s t r e f e r a t u ks. p ro f, d r a h a b . J. C h a r y t a ń s k i e g o S J , k tó r y z p o w o d u w y ja z d u do R z y m u n ie m ó g ł u c z e stn ic z y ć w o b e c n y m sy m p o z ju m , ks. d r W ł. K u b i k S J d o k o n a ł w p r o w a d z e n ia do p r a c y g ru p o w e j. W o p a rc iu o p ie r w s z e p u n k ty li s t u J a n a P a w ła I I do m ło d y c h k s. W ł. K u ­ b ik p o d k re ś lił, że m ło d o ść je s t d o b re m sa m e g o c z ło w ie c z e ń s tw a , d o b re m w s z y s tk ic h lu d z i, c a łe j lu d z k o ś c i. T e ra ź n ie js z o ś ć p rz y s z ło ś c i z a le ż e ć b ę d z ie od o b e c n e j m ło d zieży . D o m ło d z ie ż y n a le ż y t r u d b u d o w a n ia i w ła ś n ie w m ło d y c h d o s trz e g a p a p ie ż sz c zeg ó ln e b o g a c tw o , k tó r e p o w in n o się p r z e ­ ja w ia ć w e w ła ś c iw y m p la n o w a n iu , w y b ie r a n i u i re a liz o w a n iu w a r to ś c i lu d z ­ k ie j e g z y s te n c ji. S tą d m ło d o ść n ie m o że o d w o d zić m ło d y c h od C h ry s tu s a , a le m a do N ieg o zb liżać. O jc ie c Ś w ię ty z w r a c a ł s z c z e g ó ln ą u w a g ę n a ty c h m ło d y c h , k tó r z y są n a z n a c z e n i c ie rp ie n ie m .

N a s tę p n ie p r e le g e n t z a k o m u n ik o w a ł, że d a ls z e p u n k ty L is tu do m ło d y c h J a n a P a w ła II b ę d ą p rz e d m io te m w s p ó ln e j r e f le k s j i p o d c z a s p r a c y g ru p o w e j.

K a ż d a z tr z e c h g r u p a n a liz o w a ła w y z n a c z o n e p u n k ty z li s t u do m ło ­ d y c h p o d w s k a z a n y m i a s p e k ta m i, m ia n o w ic ie z a s ta n a w ia n o się, co O jc ie c

(8)

ś w ię ty m ó w i o ta je m n ic y B oga, o ta je m n ic y c z ło w ie k a o ra z o ta je m n ic y ś w ia ta ?

P r z y d z ia łu do g r u p d o k o n a n o d ro g ą lo s o w a n ia . K a ż d a z u c z e s tn ic z e k w y lo s o w a ła k a r t k ę z n a p is a n y m n a n ie j n u m e r e m g ru p y .

P r a c ą w p o sz c z e g ó ln y c h g r u p a c h k ie r o w a li: k s. d r W ła d y s ła w K u b i k S J, k s. d r R o m a n M u r a w s k i SD B i s. d r M a r g a r it a S o n d e y OSU.

P o w y z n a c z o n y m c zasie n a p r a c ę g r u p o w ą d o k o n a n o p o d s u m o w a n ia . P r z e d s ta w ic ie le k a ż d e j g r u p y p rz e d p r z y s tą p ie n ie m do z r e f e r o w a n ia w y n ik ó w p o d k r e ś la li, że p r a c a w g r u p a c h p r z e b ie g a ła w b a rd z o p o z y ty w n y m k lim a c ie i s ta n o w iła p r a w d z iw e u b o g a c e n ie w s z y s tk ic h d o ty c h c z a s o w y c h ro z w a ż a ń . N a s tę p n ie z e s ta w ili w y n ik i s w e j p r a c y w fo r m ie h a s e ł n a d u ż e j p la n s z y . T re ś ć p la n s z y p o d a je m y p o n iż e j. B ó g j e s t C z ł o w i e k j e s t Ś w i a t j e s t — O jc e m — d a w c ą ż y c ia — ś w ię to ś c ią — d a w c ą P r z y m ie r z a i P r a w a •— n a u c z y c ie le m — p r a w d ą , m iło ś c ią i n a jw y ż s z y m d o b re m — ź ró d łe m w z r a s ta n ia i w y z w o le n ia — ś w ia tłe m i p r z y j a ­ cie le m — o b ja w ił s ię w C h r y ­ s tu s ie — w C h r y s tu s ie d a je n a m d o s k o n a ły p r o ­ g r a m c z ło w ie c z e ń ­ s tw a — c ią g le w z y w a — o p a rc ie m d la w s z y ­ s tk ic h w a r to ś c i — o b ra z e m i p o d o ­ b ie ń s tw e m B oga — s tw o r z e n ie m B ożym i d z ie c k ie m B oga — ś w ia d k ie m B o g a — o d n a jd u je sie b ie w B o g u — p rz e z n a c z o n y d la B o g a i p o w o ła n y do ś w ię to ś c i — p ie lg rz y m e m , p o d ­ d a n y p r z e m ij a n iu — p r z e r a s t a ś w ia t — o b d a rz o n y g o d n o ­ śc ią — te r e n e m s p o tk a n ia d o c z e sn o ś c i i w ie c z ­ n o śc i — u c z e s tn ic z y w ży c iu B o ży m p rz e z s a k r a ­ m e n ty — u c z e s tn ic z y w p o ­ tr ó j n e j m is ji C h r y ­ s tu s a , w s p ó łd z ia ła z n im p rz e z m o d litw ę — z d o ln y do p o s z u k i­ w a n ia p ię k n a , d o ­ b ra , p r a w d y w ś w ie c ie i w d z ie ­ ła c h c z ło w ie k a — z d o ln y do ż y c ia w w y m ia r z e d a ru , do d a w a n ia sie b ie d r u ­ g im — je s t ta k ż e g rz e s z n i­ k ie m , z d o ln y m do z a tr a c e n ia s e n s u ż y ­ cia, u c ie c z k i p rz e d o d p o w ie d z ia ln o śc ią , eg o iz m u — d z ie łe m m ą d r o ś c i B oga — u m iło w a n y p rz e z B oga — o ś w ie c o n y p rz e z B oga — m a sen s ty lk o w o d n ie s ie n iu do B oga — u m iło w a n y p rz e z c z ło w ie k a — k s z ta łto w a n y p rz e z c z ło w ie k a — p a s jo n u ją c ą rz e c z y ­ w isto śc ią , p r z e d m io ­ te m p o d z iw u i k o n ­ te m p la c ji — p r z e m ija ją c y — b o g a c tw e m — d o m a g a ją c y m się d y s ta n s u do cz ło ­ w ie k a — p o tr z e b u ją c y m ś w ia d e c tw a m iło ś c i — ta j e m n i c ą d o b ra , a le i z ła — p a n u je w n im z a ­ g ro ż e n ie , n ie p e w ­ ność, b e z ro b o c ie , k o n s u m iz m 8 — C o l l e c t a n e a T h e o lo g ic a

(9)

114 B IU L E T Y N K A T E C H E T Y C Z N Y

P o p o d s u m o w a n iu p r a c y w g r u p a c h o d b y ło się n a b o ż e ń s tw o do M iło s ie r­ d z ia B ożego o p o k ó j d la ś w ia ta . W te n sp o s ó b u c z e s tn ic y s y m p o z ju m m ie li m o ż n o ść w łą c z e n ia się w o b c h o d y ś w ię ta M iło s ie rd z ia B ożego, k tó r e p r z y p a ­ d a w p ie r w s z ą n ie d z ie lę po W ie lk a n o c y i w K r a k o w ie o b c h o d z o n e je s t w s p o ­ só b sz c z e g ó ln ie u ro c z y s ty z u w a g i n a a p o s to łk ę k u l t u do M iło s ie rd z ia B ożego s. F a u s t y n ę K o w a l s k ą .

P o o d ś p ie w a n iu k o r o n k i do M iło s ie rd z ia B ożego k s. d r W ł. K u b i k S J w y g ło s ił h o m ilię , w k tó r e j z a a k c e n to w a ł is to tn e p r a w d y z w ią z a n e z t a j e m ­ n ic ą M iło s ie rd z ia B ożego.

P o d s u m o w a n ia d w u d n io w e j w s p ó ln e j p r a c y c a łe g o s y m p o z ju m d o k o n a ł ta k ż e k s. d r W ł. K u b i k S J. S tw ie r d z ił m ię d z y in n y m i, że w k ła d w s z y s t­ k ic h u c z e s tn ic z e k s y m p o z ju m p rz y c z y n ił się z n a c z n ie do o s ią g n ię c ia w y z n a ­ czo n eg o m u celu . P o d c z a s sy m p o z ju m s t a n ą ł p rz e d n a m i o b ra z m ło d z ie ż y z w s z y s tk im i je j p ro b le m a m i. L is t J a n a P a w ła I I do m ło d y c h u k a z a ł n a m n o w e m o ż liw o śc i p r a c y z m ło d z ie ż ą . R e f e r a t o r o li m a ły c h g r u p u w r a ż liw ił n a w a ż n o ś ć t e j s p r a w y w p r a c y k a te c h e ty c z n e j. J a ś n ie j z a ry s o w a ła s ię p rz e d u c z e s tn ik a m i r o la w y rz e c z e n ia w w y c h o w a n iu i sa m o w y c h o w a n iu .

P o d c z a s te g o s y m p o z ju m m ie liś m y o k a z ję s tw ie rd z ić , że c h rz e ś c ija n ie in n y c h k r a j ó w m a j ą p o d o b n e do n a s z y c h p ro b le m y , z k tó r y m i się b o ry k a ją . U k a z a n ie d ro g i do w ia r y p rz e z n a sz e g o g o śc ia z R F N n a p e w n o n a s u b o g a ­ ciło. P a n i E d e lt r a u d S c h ä tz le w s k a z a ła n a o g ro m n ą ro lę a k ty w n o ś c i w p r a c y z m a ły m i d zieć m i.

N a z a k o ń c z e n ie ks. d r W ł. K u b i k S J w y r a z ił se rd e c z n e sło w a w d z ię ­ c z n o śc i p o d a d r e s e m s io s tr y d y r e k t o r k i W IK -u , s. S c h o la s ty k i K n a p c z y k , je j z a s tę p c z y n i, s. L u c ja n y S o c h a c k i e j o ra z p o d a d r e s e m k r a k o w s k ie j w s p ó ln o ty s ió s tr u r s z u la n e k z a z o rg a n iz o w a n ie te g o s y m p o z ju m i p o d ję ty z te g o t y t u ł u w ie lk i tr u d . W s z y s tk ic h o b e c n y c h n a s y m p o z ju m z a p ro s ił do w s p ó ln e g o u c z e s tn ic tw a w e M szy św . d z ię k c z y n n e j.

P o d c z a s M szy św . sło w o B oże w y g ło s ił ks. p ro f. d r G o ttf r ie d B i t t e r , a tłu m a c z y ł ks. d r W ła d y s ła w K u b i k S J. M ię d z y in n y m i ży c z y ł w s z y s tk im u c z e s tn ik o m E u c h a r y s tii, a b y m ie li coś z te j n ie w ia r y T o m a sz a , k tó r y m ó w i „ ja w a m n ie w ie rz ę , a le c h c ę s a m d o ś w ia d c z y ć ”. C e le b r a n s z a c h ę c ił n a s t ę p ­ n ie w s z y s tk ic h o b e c n y c h i sie b ie do p r z e b y w a n ia ż m u d n y c h d ró g w c e lu s p o tk a n ia C h r y s tu s a Z m a rtw y c h w s ta łe g o . M oże to by ć d ro g a c a łk o w ite g o p rz e b a c z a n ia , p o ś w ię c a n ia c z a s u n ie s y m p a ty c z n e j osobie, lu b c h w ila p rz e ż y ta p rz e d ta b e r n a k u lu m . B yć m o że, że n a k tó r e jś z ty c h d ró g C h r y s tu s s ta n ie się b a r d z ie j d o ty k a ln y , a n a s z e ży cie b a r d z ie j ż y w o tn e i ow ocne.

s. M a r g a r i t a S o n d e j O S U , K r a k ó w 2. W y rz e c z e n ie e le m e n te m ży cia m o r a ln e g o i re lig ijn e g o

P o d c z a s je s ie n n y c h d n i k a te c h e ty c z n y c h , w r e f e r a c ie : W y m a g a ć c z y nie

w y m a g a ć , z w ró c iłe m u w a g ę n a k o n ie c z n o ść d o s k o n a le n ia siły w o li ta k z p u n ­

k t u w id z e n ia m o ra ln e g o , ja k i re lig ijn e g o . S iln a w o la je s t p o tr z e b n a s u m ie ­ n iu , b y m o g ło d z ia ła ć s k u te c z n ie i je s t p o tr z e b n a ja k o e le m e n t s k ła d o w y a k tu w ia ry . M oc w ia r y w w ie lk ie j m ie rz e z a le ż y od s iły w o li. C h o d z iło m i w ó w ­ czas o p rz e k o n a n ie w y c h o w a w c ó w i k a te c h e tó w co do p o tr z e b y s ta w ia n ia w y m a g a ń . D ziś m a m n a u w a d z e w y rz e c z e n ie — a w ię c to sa m o z a g a d n ie n ie u ję t e b a r d z ie j od w e w n ą tr z — i ch o d z i m i o p r z e k o n a n ie k a te c h e tó w , a p o ­ ś r e d n io w y c h o w a n k ó w w s a lk a c h k a te c h e ty c z n y c h , o p o tr z e b ie w y rz e c z e n ia . P rz e z w y rz e c z e n ie r o z u m ie m d o b ro w o ln ą re z y g n a c ję z je d n y c h w a r to ś c i n a rz e c z w a r to ś c i w y ższy ch . C h o d z i m i p rz y ty m n ie ty le o te o r e ty c z n e ro z w a ż a n ia , d o ty c z ą c e o b ie k ty w n e j h ie r a r c h i i w a rto ś c i, ile o k o n k r e t n e s y t u ­ a c je , w k tó r y c h c z ło w ie k m u s i w y b ie r a ć to, co go p r a w d z iw ie w z b o g a c a , czego p r a g n ie d la n ie g o Bóg. W y rz e c z e n ie b o w ie m m oże r ó w n ie d o b rz e d o ty ­

(10)

czyć rz e c z y m a łe j n a k o rz y ś ć w ie lk ie j, j a k i w ie lk ie j n a k o rz y ś ć m a łe j. C z a s a m i m a t k a m u s i z re z y g n o w a ć z p ó jś c ia w ty g o d n iu do k o śc io ła , b y d z ie c k o m o g ło r a n o z je ś ć ś n ia d a n ie , a m ą ż b ez a w a n tu r y p o sz e d ł do p ra c y . W y rz e c z e n ie z a w sz e z m ie rz a do re z y g n a c ji z te g o w s z y stk ie g o , co n ie je s t w o lą B ożą. a) P o t r z e b a w y r z e c z e n i a w d z i e d z i n i e m o r a l n e j C h c ą c d o b rz e p o s ta w ić z a g a d n ie n ie w y rz e c z e n ia w ż y c iu m o r a ln y m tr z e b a p r e c y z y jn ie o k re ś lić , cz y m je s t s u m ie n ie , a czym eg o izm . S u m ie n ie ja k o g ło s B o g a m ó w i z a w sz e , co je s t d o b re , a co złe, co n a le ż y cz y n ić a cze­ go u n ik a ć . E g o iz m n a to m ia s t d z ie li w s z y s tk o n a „ lu b ię ” i „ n ie lu b i ę ” — n ie d b a ją c o o b ie k ty w n ą o cen ę, o ile to, co „ lu b ię ” je s t d o b re , a o ile złe.

S u m ie n ie , w z y w a ją c do s ię g a n ia po d o b ro , w z y w a w ię c do w y rz e c z e n ia się teg o w s z y stk ie g o , co n ie je s t d o b re m . E g o izm n a to m ia s t n ie lu b i w y r z e ­ c z e n ia , a je ś li z n ie g o k o r z y s ta to w ty m c e lu , b y się g a ć p o je szcze w ię k s z ą p rz y je m n o ś ć . N p. m n is i w s ta r o ż y tn o ś c i je d li o k o ło 35 d k g c h le b a d z ie n n ie , p rz e z co c ią g le c h o d z ili g ło d n i. B y li ta c y , k tó r z y n ie je d li p rz e z d w a d ni, by trz e c ie g o d n ia z je ść c a ły k ilo g r a m c h le b a i p r z y n a jm n ie j p rz e z g o d z in ę być sy ty m . C e l b y ł e g o is ty c z n y — ż o łą d e k „ lu b i” b y ć sy ty m . I e g o is tę s ta ć n a w y rz e c z e n ie .

M ó w ią c o eg o izm ie n a le ż a ło b y szczeg ó ło w o o m ó w ić w a d y g łó w n e , k tó r e n ie są n ic z y m in n y m , ja k ró ż n y m i f o r m a m i e g o izm u . J e s t to je d n a k z a d a n ie sz e ro k ie , i c h c ą c je d o k ła d n ie om ów ić, k a ż d e j z w a d n a le ż a ło b y p o św ię c ić p r z y n a j m n ie j je d e n r e f e r a t.

W a lk a z w a d a m i

P r a g n ę je d y n ie p rz y p o m n ie ć , że w a d y g łó w n e są c h o ro b a m i m o r a ln y m i, k tó r e w n a s z y m p o k o le n iu z o s ta ły z le k c e w a ż o n e i n ik t n ie o r g a n iz u je s p o ­ łe c z e ń s tw a do w a lk i z n im i. R zecz je s t ty m g ro ź n ie js z a , że są to c h o ro b y 0 c h a r a k t e r z e e p id e m ic z n y m , czy li z a ra ź liw e , n is z c z ą c e n ie ty lk o je d n o s tk ę , a le i je j o to cze n ie. W a lk a z n im i w y m a g a w y rz e c z e ń n a m i a r ę w a lk i z e p i­ d e m ią . W szyscy, z d ro w i i c h o rz y , m u s z ą p rz e jś ć k w a r a n ta n n ę w y rz e c z e ń , je ś li się ch ce e p id e m ię o p a n o w a ć .

D ziś n a jc z ę ś c ie j s p r o w a d z a się c h o ro b y m o r a ln e , czy li g rz e c h y , do n a g ły c h w y p a d k ó w . To ta k , ja k b y p o g o to w ie r a t u n k o w e m ia ło b y ć p o d s ta w ą s łu ż b y z d ro w ia . W ie lu sąd zi, że g rz e c h je s t p o d o b n y do z ła m a n ia n o g i, o s tre g o z a ­ t r u c ia czy o p a rz e n ia . W t e j s y tu a c ji w y s ta r c z y s k o r z y s ta ć z p o m o c y le k a r z a p r a c u ją c e g o w k a r e tc e p o g o to w ia . Z a p o m in a się o ty m , że p o g o to w ie u d z ie la p o m o c y lu d z io m z d ro w y m , k tó r z y u le g li w y p a d k o w i, a ta k a p o m o c s ta n o w i z a le d w ie d z ie się ć p r o c e n t w y s iłk u s łu ż b y z d ro w ia . T y m c z a s e m ty s ią c e lu d z i d o tk n ię ty c h p o w a ż n y m i c h o ro b a m i n ig d y do k a r e t k i p o g o to w ia ra tu n k o w e g o n ie tr a f i. T rz e b a ic h lecz y ć m ie s ią c a m i, la ta m i, a b y w a , że do k o ń c a ży cia. P o d o b n ie je s t w d z ie d z in ie ż y c ia m o ra ln e g o . G rz e c h m o że b y ć w y p a d k ie m , a le w ó w c z a s n ie je s t on s to s u n k o w o g ro ź n y , bo b a rd z o b o li i g rz e s z n ik sa m s z u k a p o m o cy . N a jg ro ź n ie js z e są g rz e c h y , k tó r e n ie b o lą, c h o ro b y m o r a ln e , k tó r y c h n o sic ie le z a r a ż a ją in n y c h , a s a m i n ie c h c ą sły sz e ć o le c z e n iu . N ie ­ c h ę ć t a d o ty c z y w y rz e c z e n ia . C zęsto b o w ie m je d y n y m s k u te c z n y m le k a r s tw e m n a g ro ź n e w a d y m o r a ln e je s t w y rz e c z e n ie . N ie z a m ie rz a m o m a w ia ć g ro ź n y c h sc h o rz e ń , ja k z a z d ro ś ć , m a te ria liz m , le n is tw o , n ie c z y sto ść , g n ie w , n ie u ja r z m io n a a m b ic ja , tc h ó rz o s tw o itp . P r a g n ę je d n a k m o c n o p o d k re ś lić , że w sa lc e k a te c h e ty c z n e j te c h o ro b y m o r a ln e m u ­ szą b y ć d o k ła d n ie o m ó w io n e z p o d a n ie m n ie ty lk o d ia g n o z y , lecz i r e c e p t n a ic h le c z e n ie . P o w ta r z a m : są to g ro ź n e e p id e m ie , k tó r y c h p rz e z w y c ię ż e n ie 1 le c z e n ie w y m a g a w ie lu w y rz e c z e ń n ie ty lk o od c h o ry c h , a le i od z d ro w y c h , k tó r z y c h c ą im pom óc. 8*

(11)

116 B I U L E T Y N K A T E C H E T Y C Z N Y W y p ra c o w y w a n ie c n ó t

P r a g n ę g łó w n ie z w ró c ić u w a g ę n a p o tr z e b ę w y rz e c z e n ia n ie ty le w a s p e ­ k c ie w a lk i z g rz e c h e m , ile w a s p e k c ie ro z w o ju c z ło w ie k a , k tó r y się g a po d o jrz a ło ść . Z te j r a c j i k r ó tk o z a s y g n a liz u ję r o lę w y rz e c z e n ia w d o s k o n a le ­ n iu t a k z w a n y c h c n ó t k a r d y n a l n y c h — s p r a w ie d liw o ś c i, m ą d ro ś c i, o d w a g i i u m ia r k o w a n ia . J e s t to b o w ie m f u n d a m e n t, n a k tó r y m C h r y s tu s b u d u je g m a c h m o r a ln e j d o s k o n a ło ś c i w u ję c iu o śm iu b ło g o s ła w ie ń s tw .

O b e c n ie z b y t c z ę sto ch ce się z k o goś k s z ta łto w a ć c h r z e ś c ija n in a n ie u k s z ta łto w a w s z y z n ie g o c z ło w ie k a . T e c z te ry c n o ty s ta n o w ią o w a r to ś c i c z ło w ie k a . D o p ie ro te n , k o m u z a le ż y n a ic h p o s ia d a n iu , m o że się g a ć p o d o ­ s k o n a ło ś ć e w a n g e lic z n ą . P rz e s k o c z e n ie te g o e ta p u je s t p o d o b n e do b łę d u , ja k i p o p e łn ia c zło w ie k , k tó r y n ie u m ie p e w n ie ch o d zić p o k r a k o w s k im r y n k u , a w y b ie r a się n a R y sy . N a jp ie r w tr z e b a n a u c z y ć się p ro s to i p e w n ie c h o ­ dzić p o św iecie, a p ó ź n ie j sz u k a ć e w a n g e lic z n y c h szczy tó w .

O tóż n ie m o ż n a b y ć c z ło w ie k ie m s p r a w ie d liw y m , czy li o d d a ją c y m k a ­ ż d e m u to, co m u się n a le ż y , b e z w y rz e c z e n ia . T rz e b a „ o d d a ć ” to, co c e s a r ­ s k ie g o c e sa rz o w i, a co B ożego B ogu. N ig d y n ie p o tr a f i „ o d d a ć ” te n , k to n ie o p a n o w a ł s z tu k i w y rz e c z e n ia .

Z a s ta n a w ia c o ra z c z ę śc ie j f a k t, iż k a to lic y p o tr a f ią ch o d zić c o d z ie n n ie do K o m u n ii św . i g ło ś n o p rz y z n a w a ć się do c h r z e ś c ija ń s tw a , z a tr z y m u ją c u sie b ie w ie le rz e c z y c u d z y c h . K ie d y ś z a ż ą d a łe m od p o b o ż n e g o c h r z e ś c ij a n i­ n a o d d a n ia do ty g o d n ia w s z y s tk ic h c u d z y c h rzeczy . S a m ze z d z iw ie n ie m s tw ie rd z ił, że b y ło ic h p o n a d s ie d e m d z ie s ią t. W ięk szo ść to k s ią ż k i. R zecz c u d z a m oże b y ć u m n ie ty lk o t a k d łu g o , ja k d łu g o z n ie j m u s z ę k o rz y s ta ć , i w in n a m o ż liw ie szy b k o w r a c a ć do w ła śc ic ie la . A g d z ie s z u k a ć ź ró d ła t a k c z ę s ty c h d ziś k ra d z ie ż y w p ra c y ? W n ie s p r a w ie d liw y m u s tr o ju ? — N a p e w n o n ie . W n ie u m ie ję tn o ś c i w y rz e c z e n ia . L u d z ie n a jc z ę ś c ie j k r a d n ą n ie d la te g o , że są k rz y w d z e n i, lecz, że n ie u m ie ją się w y rz e c , n ie u m ie ją z re z y g n o w a ć z t a ­ k ie j czy in n e j rzeczy .

A je ś li się p r z y jm ie e w a n g e lic z n ą i n t e r p r e t a c j ę s p r a w ie d liw o ś c i, k tó r a w ie d z ie p r o s tą d ro g ą do u m iło w a n ia u b ó s tw a , to czy m o ż n a się g a ć po te n e w a n g e lic z n y id e a ł b ez w y rz e c z e n ia ? T o n ie m o ż liw e . P a m ię ta jm y , że u b ó s tw o to w a r u n e k w o ln o śc i w o b e c ś w ia ta . M ó w iąc z a te m o w y rz e c z e n iu m ó w im y o n a jis to tn ie js z e j w a r to ś c i w ż y c iu c z ło w ie k a , te j k tó r a d e c y d u je o je g o g o d n o ści.

M ą d ro ść , d r u g a z c n ó t k a r d y n a ln y c h . S z tu k a w ła ś c iw e g o w y b o ru , u m ie ­ ję tn o ś ć s ię g a n ia po w a r to ś c i n a jv /y ż sz e . S z tu k a s p r z e d a w a n ia w sz y stk ie g o , co się p o s ia d a , b y k u p ić w a rto ś ć jeszcze w y ższą. T rz e b a się u m ie ć w y rz e c w s z y stk ie g o , co p o s ia d a m y , „ s p r z e d a ć ” , b y n a b y ć coś w a rto ś c io w sz e g o . N ie m a w ię c m ą d r o ś c i b ez o p a n o w 'a n ia s z tu k i w y rz e c z e n ia . K o m u z a le ż y n a p o ­ s ia d a n iu te j c n o ty , t e n m u s i o p a n o w a ć u m ie ję tn o ś ć r e z y g n o w a n ia z w ie lu •w artości. S a lk a k a te c h e ty c z n a to m ie js c e z d o b y w a n ia o w ej u m ie ję tn o ś c i m ą d r e g o „ h a n d lo w a n i a ” , te g o g ro m a d z e n ia , p o s z u k iw a n ia i s p r z e d a w a n ia . Ile ż to r a z y c z ło w ie k w ż y c iu m u s i o d w a ż y ć się n a s p r z e d a n ie teg o , co ju ż n a g ro m a d z ił, b y p o sią ść s k a r b w a rto ś c io w s z y .

O d w a g a — c n o ta o p a r ta n a sile w o li i g łę b o k im p r z e k o n a n iu o p ra w d z ie . N ie m a m o w y a n i o o d n ie s ie n iu z w y c ię s tw a n a d złem , a n i o s ię g a n iu po w ie lk ie w a r to ś c i m o r a ln e i r e lig ijn e b ez o d w ag i. C zy je d n a k m o ż n a z d o b y ć tę c n o tę b ez w y rz e c z e n ia ? O d w a g i tr z e b a się d łu g o i m o z o ln ie u czy ć.

N a jb a r d z ie j z a p o m n ia n a c n o ta . C zy m z d u m ie w a ły ś w ia t p ie rw s z e p o k o ­ le n ia c h rz e ś c ija n , je ś li n ie o d w a g ą i m iło śc ią ? N ie z a p o m in a jm y , że o d w a g a s ta n o w i is to tn y s k ł a d n ik k a ż d e j c n o ty . To o n a d e c y d u je o c ie rp liw o śc i, o w y trw a ło ś c i, o p r z e z w y c ię ż a n iu z n ie c h ę c e n ia , o p o k o n a n iu z w ą tp ie n ia . C z ło w ie k je s t w ie lk i i p ię k n y n ie ty lk o b la s k ie m s p r a w ie d liw o ś c i, u ro k ie m m ą d r o ś c i lecz i p o tę g ą o d w ag i.

(12)

C zy w p r o g r a m ie k a te c h e ty c z n y m je s t u w z g lę d n io n e w y c h o w a n ie o d ­ w a g i? N ie c h o d z i o p o u c z e n ie o o d w a d z e , c n ó t n ie z d o b y w a się p rz y p o m o cy p o u c z e n ia , lecz p rz e z w y c h o w a n ie . J a k i e z a d a n ia m a ją w y k o n a ć w p o szcze­ g ó ln y c h k la s a c h d zieci, m ło d zież, k tó r e p o m o g ły b y im k s z ta łto w a ć w sobie o d w a g ę . Z s a lk i k a te c h e ty c z n e j m a j ą w y c h o d z ić lu d z ie o d w a ż n i, g o to w i do d a w a n ia ś w ia d e c tw a .

U m ia r k o w a n ie — tr o s k a o z a c h o w a n ie z ło teg o ś r o d k a , tr o s k a o h a rm o n ię w n ę tr z a . C h o d z i o w p ro w a d z e n ie w e w n ę trz n e g o ła d u , w e w s z y s tk ie siły, w ja k ie w y p o s a ż y ł n a s B óg. T y lk o te n , ko g o sta ć n a w y rz e c z e n ie za c h o w a w sw o im d z ia ła n iu i m y ś le n iu u m ia r.

J a k w ie le c z u jn o ś c i i w y rz e c z e n ia tr z e b a m ło d y m lu d z io m , g d y r ó ż n o ­ r o d n e siły b u d z ą się w n ic h , d o c h o d z ą do g łosu, a n a w e t c h c ą o w s z y s tk im d e c y d o w a ć . W y rz e c z e n ie je s t n ie o d z o w n y m e le m e n te m p o r z ą d k o w a n ia w n ę ­ tr z a . N ie m a m o w y o u m ia r k o w a n iu b e z d o sk o n a łe g o o p a n o w a n ia s z tu k i w y ­ rz e c z e n ia . T o p rz e d e w s z y s tk im t u lu d z ie p o n o sz ą d ziś k lę s k ę . N ie u m ia rk o w a - n ie w p ro w a d z a w ic h s e rc e b a ła g a n , w k tó r y m g in ą.

S k o ro k a te c h iz m m a p o m ó c u c z e s tn ik o m w s ta w a n iu się c o ra z b a rd z ie j w a rto ś c io w y m i lu d ź m i, n ie m oże s tr a c ić z o czu ty c h w ie lk ic h u m ie ję tn o ś c i, ja k im i są c n o ty k a r d y n a ln e . T rz e b a p rz y ty m z d a w a ć so b ie s p r a w ę z tego, że ś w ia t r o b i w s z y stk o , b y je zn iszczy ć. D w ie s p o ś ró d n ic h są ju ż p ra w ie s k o m p ro m ito w a n e — ch o d z i o w y p a c z o n e r o z u m ie n ie s p r a w ie d liw o ś c i i z u ­ p e łn e z le k c e w a ż e n ie u m ia r k o w a n ia . W sp o só b u k r y t y o d b ie r a się lu d z io m o d w a g ę , w y p e łn ia ją c ic h lę k ie m . C ią g le jeszcze n ie d a je się s k o m p r o m ito ­ w a ć m ą d ro ś ć . O n a je s t w cen ie , a le lu d z ie c z e k a ją n a w s k a z a n ia b a rd z o k o n k r e t n e j d ro g i, k tó r a do n ie j p ro w a d z i. N ie w sz y sc y — a le w ie lu — chce u czy ć się m ą d ro ś c i. N a to z a p o tr z e b o w a n ie tr z e b a o d p o w ie d z ie ć . W p ie rw sa m k a te c h iz u ją c y m u s i o d k ry ć b la s k c n ó t k a r d y n a ln y c h , b y m ó g ł o c z a ro w a ć n im i u c z e s tn ik ó w k a te c h e z y .

M ó w ię o ty m z te j r a c ji, że tr z e b a u k a z a ć p ię k n o m ą d r o ś c i czy o d w ag i, a b y z k o le i m ó c u k a z a ć w y rz e c z e n ie ja k o je d e n z e le m e n tó w d ro g i w io d ą c e j do ty c h w a rto ś c i. T y lk o w te d y m o ż n a d o s trz e c jeg o sen s, i ty lk o w te d y m o ż n a się n a n ie z d e c y d o w a ć . W y rz e c z e n ie d la sa m e g o w y rz e c z e n ia n ie m a se n su .

M iło ść b liź n ie g o

W a s p e k c ie m o r a ln y m p r a g n ę jeszcze z w ró c ić u w a g ę n a k o n ie c z n o ść w y rz e c z e n ia z p u n k t u w id z e n ia m iło ś c i b liźn ieg o . Z a g a d n ie n ie je s t sz e ro k ie i n ie z a m ie rz a m o m a w ia ć go w sp o só b w y c z e rp u ją c y . S y g n a liz u ję d w a e le m e n ty .

M iło ść b liź n ie g o p o le g a m ię d z y in n y m i n a u m ie ję tn o ś c i w s p ó łp r a c y , a ta w y m a g a o p a n o w a n ia s z tu k i r e z y g n a c ji ze sw o ic h w ła s n y c h a m b ic ji, a n ie r z a d ­ k o i ze sw eg o z d a n ia . K to ś m oże u m ie ć d o s k o n a le p ra c o w a ć in d y w id u a ln ie , a z u p e łn ie n ie u m ie w s p ó łp r a c o w a ć z in n y m i. R o z b ija się o n ie z d o ln o ś ć do re z y g n a c ji, do d o s to s o w a n ia . C h o d z i w ię c o je d n ą z f o r m w y rz e c z e n ia .

In d y w id u a liz m to c e n n a w a rto ś ć , a le ła tw o , b a rd z o ła tw o w n im o z a ­ m a s k o w a n y eg o iz m n ie z d o ln y do w sp ó łż y c ia i w s p ó łp r a c y z in n y m i. K to u m ie re z y g n o w a ć , te m u z n a c z n ie ła tw ie j k o c h a ć d ru g ie g o c z ło w ie k a , ła tw ie j z n im żyć.

D ru g i e le m e n t d o ty c z y p rz y g o to w a n ia do m iło ś c i b liź n ie g o . C zęsto lu d z ie p y ta ją , co m a m czy n ić , b y n a u c z y ć się p r a w d z iw e j m iło ś c i d ru g ie g o c z ło w ie ­ k a ? O d p o w ie d ź je s t p ro s ta . N a u c z y ć się m o ż liw ie dużo rz e c z y r o b ić d o b rze. J u ż w ty m u c z e n iu c z ło w ie k w c h o d z i w k o n ta k t z ty m i, od k tó r y c h c h c e się czegoś n a u c z y ć , a w ię c d o s k o n a li sw ą m iło ść b liźn ieg o . W p rz y s z ło ­ ści n a to m ia s t o p a n o w a n ie p e w n y c h u m ie ję tn o ś c i p o m a g a w n ie s ie n iu p o m o cy in n y m i w ic h z ro z u m ie n iu . O ja k ie u m ie ję tn o ś c i ch o d zi? G o to w a n ie , p r a n ie ,

(13)

118 B IU L E T Y N K A T E C H E T Y C Z N Y

szycie, p ra s o w a n ie , p ie lę g n o w a n ie c h o reg o , z a p r a w ia n ie o g ó rk ó w , m y c ie s z k la ­ n e k , n a p r a w ie n ie k r z e s ła czy ż e la z k a itp . O tóż o p a n o w a n ie ty c h u m ie ję tn o ś c i w y m a g a w ie le c z a su i re z y g n a c ji z rz e c z y , k tó r e się lu b i. A le te w ła ś n ie u m ie ję tn o ś c i d e c y d u ją o p r a w d z iw e j m iło ści.

J a k ż e c zęsto m a łż e ń s tw o r o z p a d a się, bo m ło d a żo n a u m ie ty lk o p a rz y ć k a w ę p o tu r e c k u , à z g o to w a n y c h rz e c z y p rz y r z ą d z a je d y n ie j a j k a n a tw a rd o . P r z y p o m in a s ię t u o p o w ia d a n ie m ło d e j z a k o n n ic y , k tó r e j n a p la c ó w c e p r z e ­ ło ż o n a z le c iła n a p a lić w p ie c u , a o n a n ig d y z p ie c e m n ie m ia ła do c z y n ie ­ n ia , bo od d z ie c k a m ie li w d o m u g az i m ie js k ie o g rz e w a n ie . P rz y n io s ła z p iw n ic y k o k s, k tó r e g o n ie u m ia ła o d ró ż n ić od w ę g la , i b e z ra d n ie s ta ła o b o k p ie c a , n ie w ie d z ą c n a w e t co się w k ła d a n a r u s z t, a co do p o p ie ln ik a . C h c ia ­ ła, a le n ie u m ia ła !

W s a lc e k a te c h e ty c z n e j, g d z ie w y c h o w u je się lu d z i do m iło ś c i b liźn ieg o , tr z e b a o ty m p a m ię ta ć . M iło s ie rn y s a m a r y ta n in u m ia ł o p a trz y ć r a n y ,.m im o że n ie m ia ł p rz y so b ie a p te c z k i. T r a n s p o r t r a n n e g o te ż je s t s z tu k ą . W m iło ś c i n ie w y s ta r c z ą d o b re ch ęci, a le tr z e b a b a rd z o w ie le um ieć. J e s t to je d n a z o tw a r ty c h d ró g do p rz e k o n a n ia lu d z i d o b re j w o li o p o tr z e b ie w y rz e c z e n ia . K to się ch ce u czy ć p r a w d z iw e j m iło ści, teg o s ta ć n a w y rz e c z e n ie .

N ie c h to w y s ta r c z y d la z a s y g n a liz o w a n ia p o tr z e b y w y rz e c z e n ia w ż y c iu m o r a ln y m . P o w ta r z a m , że z a g a d n ie n ie je s t sz e ro k ie i dziś n ie ch o d z i o je g o w y c z e rp u ją c e o m ó w ie n ie , lecz o d o s trz e ż e n ie . P rz e c h o d z ę w ty m m o m e n c ie do u k a z a n ia k o n ie c z n o ś c i w y rz e c z e n ia w ro z w o ju ż y c ia re lig ijn e g o . b) P o t r z e b a w y r z e c z e n i a w r o z w o j u ż y c i a r e l i g i j n e g o W a g ę w y rz e c z e n ia w ż y c iu r e lig ijn y m n a le ż y o d k ry ć w o b rz ę d z ie s a k r a ­ m e n t u c h rz tu . D e c y z ja , k tó r e j w y m a g a K o śc ió ł p rz e d o b m y c ie m w o d ą c h r z c ie l­ n ą , m a k s z ta łto w a ć ży cie c h r z e ś c ija n in a a ż do śm ie rc i. C zy w y rz e k a s z się ś w ia ta , s z a ta n a , w s z e lk ie j je g o p y c h y ? To je s t p o d s ta w o w y w a r u n e k w e jś c ia w ś w ia t w ia ry . C h o d z i o d o s trz e ż e n ie p o tę g i z ła i m e to d je g o d z ia ła n ia .

C z ło w ie k r e l ig i jn y m u s i d o s trz e c zło is tn ie ją c e w .ś w ie c ie , c z y li o d rz u c ić p o k u s ę in f a n ty ln e g o o p ty m iz m u , a n a w e t id e a liz m u . W ie lu tw ie r d z i, że ś w ia t je s t d o b ry , że lu d z ie są d o b rz y , je n o s ła b i i c z a se m g łu p i. W sz e lk ie n ie s z c z ę ­ ś c ia w y n ik a ją z te j s ła b o ś c i i g łu p o ty .

C h r y s tu s w W ie lk i P ią t e k ja s n o z d e m a s k o w a ł t e n sp o só b m y ś le n ia . O n n ig d y n ie b y ł a n i sła b y , a n i n ie p o p e łn ił ż a d n e g o g łu p s tw a . Z a w s z e b y ł m o c n y i m ą d r y , a m im o to z o s ta ł s tr a s z liw ie z n is z c z o n y p rz e z is tn ie ją c e w św ie c ie zło. S a m ja k o C z y s ta D o b ro ć n ie m ó g ł n a m o b ja w ić p o tę g i zła. N ie m ó g ł i n ie m o że czy n ić zła. M oże o b ja w ić je d y n ie D o b ro . C h c ia ł n a m je d n a k o tw o rz y ć o czy n a p o tę g ę i m e to d y d z ia ła n ia zła, i d la te g o z g o d z ił się n a to , b y zło w e ń u d e rz y ło .

W z m a g a n iu ze złe m

W ż y c iu r e lig ijn y m w y rz e c z e n ie je s t p o tr z e b n e , b y n ie w p a ś ć w rę c e z ła lu b się od n ieg o u w o ln ić , a je ś li zło z a a t a k u je siłą , w y rz e c z e n ie je s t p o tr z e b n e , b y się n ie d a ć z ła m a ć .

P ie r w s z ą fo r m ę a t a k u z ła u k a z u je E w a n g e lia w sc e n ie k u s z e n ia . P o k u s a c h le b a , w ła d z y , p o s ia d a n ia , s ła w y . J e z u s w y r z e k a się te g o w s z y s tk ie g o , bo w ie , że je s t to p r z y n ę ta , że z łu ch o d zi o to , b y J e g o zło w ić. C h c ą c z a te m p rz e k o n a ć lu d z i o p o tr z e b ie w y rz e c z e n ia , n a le ż y d o k ła d n ie ro z p r a c o w a ć m e to ­ d y z ła d z ia ła ją c e g o w św ie c ie . O no c ią g le p r a c u j e w rę k a w ic z k a c h , c ią g le p o d p o z o re m d o b ra . G ło d n e m u p r o p o n u je c h le b , b ie d n e m u p ie n ią d z e , a m b i t ­ n e m u s ła w ę — a le je s t to p r z y n ę ta z a ło ż o n a n a h a c z y k . W y rz e c z e n ie u m o ż li­ w ia o d rz u c e n ie d o b ra , k tó r e je s t p r z y n ę tą , i p o m a g a w o c a le n iu w o ln o ści. J e ś li je d n a k c zło w ie k , p rz e z n ie o s tro ż n o ś ć , d a się zło w ić i n o g a je g o

Cytaty

Powiązane dokumenty

Autor stwierdza, iż w kwestii wartościowania literatury trudno o precyzyjne i kompletne kryterium.Opowiada się za ocenę artystyczną wolną od politycznych, moralnych

Koniecznego, Zakład Oydaktyki Literatury i Języka Polskiego (doc. Łojek), Zakład Językoznawstwa

Po przedstawieniu klasyfikacji rodzajów, ról oraz funkcji ironii przechodzi do jej opisu jako formy interpretacyjnej , kładąc szczególny n a ­ cisk na

Zbiór zawiera rękopisy, maszynopisy, druki, korekty autorskie, książki z autografami, wycinki prasowe, afisze, foldery, pocztówki, taśmy magnetofonowe, zdjęcia i

Polakowski 3.: Problemy motywacji w procesie nabywania doświadczeń literackich przez młodzież szkół średnich.. Polakowski 3.: Typy kultur pedagogicznych w pracy

Wypowiedzi uczestników zebrano w grupy tematyczne: ocena stanu literatury i życia literackiego, polityka kulturalna, dorobek prozatorski, poezja polska 1945-80,

W artykule omówiono ewolucję i założenia myśli krytycznej Brzozowskiego, do momentu wyraźnego zaostrzenia konfliktu pi­ sarza z literaturą Młodej Polski (rok

Główny walor pisarstwa Nowaka dostrzega w ukazaniu dramatyzmu losów wywodzących się ze wsi inteligen­ tów, nie w opisach przyrody czy w apoteozie folkloru, akcent