Halina Taras, W o jc ie c h Taras
Prawo kultury i ochrony dziedzictwa kulturowego
- uwagi na temat aktualności wydawniczych
N a w spółczesnym ry n k u w ydaw niczym , ja k p rzy sło wiowe „grzyby po deszczu”, pojaw iają co raz to now e opracow ania pośw ięcone p ro blem atyce szeroko p o j m ow anej k u ltu ry Przed dziesięciu laty, kiedy ro z p o częliśmy p rezentację na łam ach czasopism arch eo lo gicznych i k o n serw ato rsk ich publikacji, pośw ięconych praw nym a sp ek to m o c h ro n y zabytków , prace takie były jeszcze n ieliczn e1. O d tam tej p o ry ukazały się zarów no dw a ko m en tarz e do obow iązującej ustaw y2, m o n u m en taln e stu d iu m o c h ro n y dziedzictw a k u ltu ry w ujęciu h isto ry czn y m 3, oraz szereg in n y ch prac, np. z dziedziny polityki kulturalnej. N ie sposób ju ż dzisiaj om aw iać w szystkiego, co pojaw ia się w obiegu, ty m bardziej, że część tych p rac adresow anych jest przede w szystkim do praw n ik ó w lub ludzi biznesu.
W śród nowości, które mogą zainteresować, np. m u zealników czy archeologów, znajduje się praca Kamila Zeidlera, Prawo ochrony dziedzictwa kulturowego, wydana przez Wolters Kluwer, Kraków 2007 (ss. 326). Autor, jak sam pisze, podejm uje p r ó b ę .. .przedstawienia całości prob
lematyki ochrony dziedzictwa kultury, czyli systemu prawnej ochrony dziedzictwa kultury, jako elementu systemu ochrony dziedzictwa kultury w ogólności, ja k też jego analizy, klasyfi kacji oceny wraz z wysunięciem postulatów dotyczących ko niecznych zm ian (s. 13). Głównym postulatem tej publika
cji jest sugestia odejścia od obecnego m odelu władczego w stronę m odelu partycypacyjnego. Tym sam ym optuje się w niej za koniecznością kształtowania takiej świado
1 Zob. A rcheologia Polski Środkow owschodniej 1: 1996; O chrona i K onserw acja Zabytków 12: 2000.
2 R. Golat, Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabyt
kami. Komentarz. K raków 2004; A. Soldani, D. Jankowski, Z a bytki. Ochrona i opieka. Praktyczny kom entarz do nowej ustawy. Tekst ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. Zielona G óra 2004.
3 J. Pruszyński, Dziedzictwo kultury Polski. Jego straty i
ochrona prawna. Tom 1-2. K raków 2001.
m ości społecznej, która wywoła naturalną potrzebę dzia łań w kierunku ochrony i opieki nad zabytkami. Autor nie jest odosobniony w swoim sądzie, przeciwnie, kon tynuuje wątek podjęty już wcześniej w piśmiennictwie4, tym bardziej, że sukcesywne, długofalowe propagowanie postaw wspierających kulturę w społeczeństwach zachod nioeuropejskich przyniosło jak najlepsze efekty5. Jednak, aby model taki dobrze funkcjonował, niezbędna jest nie tylko edukacja, która m oże ukształtować świadome społe czeństwo, wspierające kulturę, w tym finansowo, lecz tak że m uszą zaistnieć praw ne w arunki umożliwiające takie działania. Książka, do której się odnosimy, w podręczniko wy sposób ujmuje całościowo wszystkie aspekty ochrony dziedzictwa, na poszczególnych płaszczyznach, jak prawo krajowe, prawo m iędzynarodowe publiczne i prawo eu ropejskie. O m ów iono w niej zarówno przedm iot (tu zde finiowano stosowne pojęcia, np. dobro czy dziedzictwo kultury, zabytek itp.) i cele ochrony oraz podm ioty zajmu jące się ochroną i wreszcie - szczegółowo - praw ne formy ochrony. Autor dobitnie podkreśla, że aby system ochrony dziedzictwa kultury funkcjonował skutecznie niezbędne są, oprócz spójnego prawa, takie środki, jak finansowanie ochrony i przede wszystkim kształtowanie świadomego społeczeństwa. Stąd postulow ana w pracy konieczność decentralizacji systemu ochrony i stworzenie norm atyw nych podstaw dla sponsoringu, a więc pozapaństwowego finansowania systemu ochrony dziedzictwa kulturowego.
4 Za takim sam ym , partycypacyjnym m odelem , już wcześ niej optow ały K. Pawłowska i M. Swaryczewska, Ochrona dzie
dzictwa kulturowego. Zarządzanie i partycypacja społeczna. K ra
ków 2002; zob. też. D. Ilczuk, Polityka kulturalna w społeczeń
stwie obywatelskim. K raków 2002.
5 Zob. np. A. Taylor, „Arms length but hand on”. M apping
the new governance: the D epartm ent o f National Heritage and cultural politics in Britain. Public A dm inistration 3:1997, s. 441-
466.
Recenzje, o m ó w ie n ia , p o le m iki - Reviews, discussion, polem ics
Inną, g o d n ą uw agi jest praca Rafała Golata, Podsta
w y prawa kultury, W ydaw nictw o Poznańskie, Poznań
2006 (ss. 216). Z am ierzeniem tego opracow ania jest sy
stem owe omówienie uregulowań prawnych z zakresu kul tury i wyposażenie osób aktywnych [...] w swego rodzaju przew odnik po systemie prawa działalności kulturalnej
(s. 7-8). Sądzimy, że książką tą p o w in n i zainteresow ać się przede w szystkim m enadżerow ie, dyrektorzy placó w ek m uzealnych oraz organizatorzy wszelkich p rz ed sięwzięć artystycznych i kulturalnych. Daje o na jasną w ykładnię działalności kulturalnej w ujęciu p rzed m io tow ym (s. 17-30), gdzie m .in. rozpatruje się ten rodzaj działalności w kontekście innych aktyw ności, jak dzia łalność gospodarcza lub pożytku publicznego. O drębna część dotyczy praw a k u ltu ry w aspekcie p o d m io to w y m (s. 31-48), gdzie przybliżono czytelnikow i strategie a n gażow ania się państw a, sam orządów i innych p o d m io tów, np. pryw atnych, w zarządzanie spraw am i k u ltu ry bąd ź w działalność kulturalną. Tutaj też om aw ia się zasady funkcjonow ania i kom petencje instytucji k u ltu ry. W dalszych częściach A utor skupia się n a specyfice z atru d n ien ia pracow ników w sferze k u ltu ry (w ym aga ne kwalifikacje, zasady w ynagradzania, ubezpieczenia, przeprow adzanie k o n k u rsó w itp.), ale przede w szyst k im na kw estiach praw nych zw iązanych z finansow a niem działalności kulturalnej. Ta część jest niezwykle przydatna, gdyż om aw iane są tu podstaw ow e kategorie um ów, ich niezbędne w ym ogi konstrukcyjne oraz p o d staw y praw a autorskiego w odniesieniu do działalności kulturalnej.
W obecnych w aru n k a ch g ospodarki rynkow ej, zarów no twórcy, do k tó ry ch w szak zaliczają się ludzie n auki, jak też osoby zaw odow o zajm ujące się o ch ro n ą zabytków, np. archeolodzy, b o rykają się zwykle z n ie d ostatkiem n ak ład ó w finansow ych przew idzianych n a działalność podstaw ow ą, w ięc in stru k tażo w y m oże okazać się dla nich rozdział pośw ięcony finansow aniu k u ltu ry (s. 102-153), w k tó ry m m .in. om ó w io n o zasady pozyskiw ania środków unijnych, w ym ien io n o n iek tó re fundusze, w spierające pro jek ty z dziedziny k u ltu ry (np. b ad an ia archeologiczne), jak też zasady op o d a tk o w ania różnych fo rm działalności kulturalnej.
W końcow ej sekw encji książki A u to r om aw ia, su biektyw nie w ybrane, dziedziny p raw a kultury. Uwagę pośw ięca, np. p o d staw o m p ra w n y m działalności m u-D r H a lin a T a ras I n s ty tu t A r c h e o lo g i i U M C S w L u b lin ie PI. M . C u r ie - S k lo d o w s k ie j 4 , 2 0 - 0 3 1 L u b lin htaras@o2.pl D r W o jc ie c h T a ras I n s ty tu t A d m in is tr a c ji i P ra w a P u b lic z n e g o U M C S w L u b lin ie PI. M . C u r ie - S k lo d o w s k ie j 5, 2 0 - 0 3 1 L u b lin wojtar I960@o2.pl
zeów czy obow iązującem u system ow i o c h ro n y zabyt k ów i opieki nad zabytkam i. Książka p o ru sza szereg now ych aspektów n o rm aty w n ej w arstw y działalności k ulturalnej, bez w ątpienia p o m o cn y c h p raco w n ik o m in sty tu cji naukow ych, konserw ato rsk ich i artystycz nych, jak też placów ek m uzealnych.
O dm ienna, o d om ów ionych wyżej, jest książka B oh dan a Rymaszewskiego, Polska ochrona zabytków, W yda w nictw o N aukow e Scholar, W arszawa 2005, ss. 208. Z a prezentow ana w niej problem atyka, w skróconej wersji, znalazła się w - rów nolegle w ydanej - pracy zbiorowej, p o d redakcją Tadeusza Rudkow skiego6. Tytuł jest nieco zwodniczy, gdyż właściwie A utor odnosi do znanych M u św ietnie zabytków architektury - zespołów m iej skich, rezydencji, budow li sakralnych. Inne, np. obiek ty archeologiczne lub etnograficzne, przyw oływ ane są w narracji sporadycznie. M ożna to jed n ak zrozum ieć, ty m bardziej, że zastrzega we wstępie, iż nie aspiruje do
wyczerpania całej tej (tj. z zakresu och ro n y zabytków
- przyp. HT, W T ) problematyki. Analizuje odrębność term inologiczną p rzedm iotu o chrony („zabytek”), om aw ia początki „zbieractwa”, pierw sze kolekcje i przy czyny, dla których pow staw ały Śledzi losy polskiej myśli konserw atorskiej począw szy od XVI w. do chwili ob ec nej, przyglądając się zarów no podstaw om teoretycz nym (głosy ludzi „oświeconych”, praw odaw stw o, in i cjatyw y społeczne), jak też praktyce, czyli ko n k retn y m działaniom n a rzecz zachow ania zabytków, ro zu m ia ny m jako opieka, konserw acja, restauracja czy rek o n strukcja. W układzie chronologicznym prezentow ane są polskie dośw iadczenia - choć nie tylko, gdyż w tr u d nym okresie niebytu państw ow ości polskiej, o d m ien n a była polityka poszczególnych zaborców - na bieżąco k o nfrontow ane z praktyką europejską. Szczególnie dużo uw agi pośw ięca się w łaśnie polityce prow adzonej w dziedzinie o chrony zabytków po zniszczeniach oby dw u w ojen światowych, jak też realizowanej w o stat n im półw ieczu. Autor, znając dogłębnie m aterię, u m ie jętnie w prow adza czytelnika w jej tajniki. Książka jest dziełem zabytkoznaw cy-teoretyka, posługującego się bogatym w arsztatem historiograficznym , i jednocześ nie praktyka, k tó ry przez wiele lat z pow odzeniem zaj m ow ał się p ro g ram am i rewaloryzacji. W yw ażone sądy i obiektyw izm , np. w ocenie praktyki peerelowskiego odcinka historii (wszak tak łatw o dzisiaj deprecjonuje się tam tą epokę), a także w alory edytorskie (np. indeks osób, bogaty m ateriał ilustracyjny - p o n ad 200, trafnie dobranych fotografii i rysunków ) są dodatkow ym i a tu tam i prezentow anej książki.
6 O zabytkach. Opieka, ochrona, konserwacja, red. T. R ud
kowski. W arszawa 2005.