• Nie Znaleziono Wyników

„[K]orzeni szukam pradziadów / co oplatają trzewia ziemi” – obraz „małej ojczyzny” w lirykach Władysława Grabana

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„[K]orzeni szukam pradziadów / co oplatają trzewia ziemi” – obraz „małej ojczyzny” w lirykach Władysława Grabana"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

www.wnus.edu.pl/sj | DOI: 10.18276/sj.2018.17-17 | 271–289

SYNCHRONICZNE I DIACHRONICZNE ASPEKTY BADAŃ POLSZCZYZNY

Joanna Rychter

Akademia im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim, Wydział Humanistyczny Gorzów Wielkopolski

joanna.rychter@vp.pl ORCID: 0000-0002-5410-5727

„[K]orzeni szukam pradziadów / co oplatają trzewia ziemi” –

obraz „małej ojczyzny” w lirykach Władysława Grabana

S ł o w a k l u c z o w e

tożsamość, idiolekt, Władysław Graban K e y w o r d s

identity, idiolect, Władysław Graban

Władysław Graban to poeta i fotograf, współczesny przedstawiciel literatury i twórczości łemkowskiej. Urodził się 15 maja 1955 roku na Dolnym Śląsku, w miejscowości Kostom-łoty w powiecie średzkim, do siódmego roku życia wychowywał się we wsi Samborz. Jego rodzina, wysiedlona na Dolny Śląsk w ramach akcji „Wisła”, powróciła w rodzinne strony w 1962 roku i od tego czasu Graban dorastał w Gładyszowie. Zmiana otoczenia (beskidz-kie góry, wart(beskidz-kie strumienie, lasy, świeże powietrze) zdeterminowała jego rozwój. Debiut poetycki miał miejsce w 1984 roku, wtedy to ukazał się polskojęzyczny tomik pt. Twarz

pośród cieni. Potem drukiem w 1991 roku wydany został polsko-łemkowski zbiór wierszy Na kołpaku gór, następnie w 1995 Rozsypane pejzaże, w 1997 Ikonostas bólu, w 2004 Zna-leźć równowagę duszy oraz w 2015 jubileuszowy (wydany z okazji 60. rocznicy urodzin) Z ziemi do nieba1.

1 Informacje biograficzne pochodzą z: Sądeczanin, dostęp 6.03.2017,

(2)

Podkreślić należy wkład Grabana w pamięć i rozwój kultury Łemków. Był inicjatorem „Łemkowskiej Watry” oraz „Łemkowskiej Poetyckiej Jesieni Twórczej”. W latach 1994– 1996 pełnił funkcję redaktora kwartalnika „Zahorody”2. W jego poezji zauważalny jest nurt

narodowo-tożsamościowy, oddający ból oraz pamięć o tym, co było, przeminęło. W swojej twórczości poetyckiej podejmuje próby utrwalenia obrazów Łemkowszczyzny3.

Jubileuszowy polsko-łemkowski tomik Władysława Grabana Z ziemi do nieba4 liczy

97 liryków w języku polskim i 67 w dialekcie łemkowskim. Liryki mają tytuły, są bogato ilustrowane, z wyraźnie zarysowaną tendencją do unikania interpunkcji5.

Celem niniejszego artykułu jest zbadanie kształtu językowo-stylistycznego polskoję-zycznych wierszy Grabana i wskazanie tych środków, które budują obraz „małej ojczyzny” poety, a więc przestrzeni zawężonej do najbliższej okolicy. Taką sentymentalną ojczyzną lat młodości była dla niego Łemkowszczyzna. Ten teren stał się inspiracją dla tematów poetyckich.

Obraz małej ojczyzny wykreowany przez Grabana przedstawiony zostanie w ujęciu metodycznym Jerzego Bartmińskiego, który proponuje trojaki6 wymiar asocjacyjnych

od-niesień: 1. wymiar przestrzenny (ziemia, miejsce, terytorium); 2. wspólnotowy (wspólnota ludzi, narodowa); 3. kulturowy (literatura, obrzędy, folklor, język)7.

Wymiar przestrzenny

Mała ojczyzna w wymiarze przestrzennym ujmowana jest jako strony rodzinne; miejsce, w którym ktoś się urodził, spędził dzieciństwo i młodość. Graban ani nie urodził się, ani nie spędził wczesnego dzieciństwa na terenie swojej małej ojczyzny. Poznał ją jako sied-miolatek i od tego czasu nie opuścił. Nadal mieszka i tworzy na terenie Łemkowszczyzny w Krynicy Zdroju.

Pomiędzy bukwą a literą. Współczesna literatura mniejszości białoruskiej, ukraińskiej i łemkowskiej w Polsce (Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2012), 322.

2 Za: Słów kilka o Władysławie Grabanie. Łemkowyna, na Beskidzie Niskim, dostęp 24.10.2016, http://

lemkowyna.blogspot.com/2013/04/sow-kilka-o-wadysawie-grabanie.html.

3 Tamże.

4 Źródło ekscerpcji: Władysław Graban, Z ziemi do nieba (Krynica–Wołowiec: Wydawnictwo LEMKO

TOWER, 2015).

5 Za: Elżbieta Skorupska-Raczyńska, recenzja, w: tamże, 164–165.

6 Jerzy Bartmiński wskazuje także wymiar państwowy, który nie został uwzględniony ze względu na

specyfikę materiału. Tenże, „Polskie rozumienie ojczyzny i jego warianty”, w: Pojęcie ojczyzny we

współ-czesnych językach europejskich, red. Jerzy Bartmiński (Lublin: Instytut Europy Środkowo-Wschodniej,

1993), 23–48.

(3)

Mała ojczyzna

Mała ojczyzna jest stale obecna w jego lirykach, obrazuje ją jako wspólnotę przestrzenną za pomocą szeregu synonimów, przede wszystkim trzech nazw własnych:

– Łemkowyna (3×: s. 21, 43, 64)8, z zaimkiem dzierżawczym – moja Łemkowyna

(s. 43), w apostrofie – Łemkowyno moja (3× s. 51), personifikacji Łemkowyna czeka (2× s. 67), metaforze złote słońce Łemkowyny (s. 67),

– Beskid (s. 62), w połączeniach wyrazowych: łagodny schył Beskidu (s. 62), barwy

Beskidu (s. 63), piersi Beskidu (s. 83), wstrząsa Beskidem / piekący ból (s. 97),

– Karpaty: zielone / podniebne Karpaty (s. 73).

Poeta stosuje tylko nazwę dialektalną Łemkowyna, ani razu nie wykorzystał ogólno-polskiego synonimu Łemkowszczyzna. Poza tym, by nazwać „małą ojczyznę”, wykorzystu-je nazwy metaforyczne, utworzone na bazie rzeczownika:

– dom: dom mego dzieciństwa (s. 6) // nasz dom (s. 44) // własny dom (s. 5), – dolina: dolina młodości (s. 44);

peryfrastyczne:

– gdzie ptaki zwołują żywych / na wieczerzę (s. 83), – moja góra zielona (s. 24),

– górzysta dziedzina ‘Karpaty Wschodnie’ (s. 21),

– miejsce / matczyne / rodzinne (s. 32), miejsce tam dla żywych (s. 73),

– zagroda / która pomiędzy ziemią a niebem (s. 40), eliptyczne: pomiędzy niebem

a ziemią (s. 83),

– ziemia umiłowana (s. 55), rodzinna ziemia (s. 73), matka ziemia (s. 55), ta ziemia (s. 84 2×), ziemia / jest jak matula świętą (s. 70),

– ślady domostw (s. 73), – świat mój (s. 5), – zaciszne doliny (s. 53).

Należy podkreślić, iż komponentami zarówno nazw metaforycznych, jak i peryfra-stycznych są rzeczowniki wskazujące na aspekt przestrzenny (dolina, miejsce, ziemia,

świat) oraz zaimki wskazujące (ta, tam), dzierżawcze (nasz, mój). Metaforyczne i

peryfra-styczne nazwy Łemkowszczyzny wskazują na aspekt przestrzenny, ale również zawierają naddany ładunek emocjonalny, podkreślając przynależność tych obszarów do ludności łem-kowskiej (dom).

Obraz małej ojczyzny dopełniają synekdochy pars pro toto: ziemia (s. 73, 84), sioło9

(3× s. 35), doliny (s. 53).

8 W okrągłych nawiasach podano strony, z których zaczerpnięto cytowany materiał.

9 Sioło przestarz. dziś książk. ‘osada zamieszkała przez ludność rolniczą; wieś, osiedle wiejskie’,

Mieczy-sław Szymczak, Słownik języka polskiego, t. I–III (Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 1983–1985). Tu: t. III/219 (dalej: SJPSz); ‘wieś, wioska, osada rolnicza’, Bogusław Dunaj, red., Słownik współczesnego

(4)

Skonwencjonalizowanym, znanym motywem literackim jest przyrównywanie zny do kochającej matki, a obywateli do jej synów, które wspiera się na stereotypie ojczy-zna-ziemia, żywiąca swoje dzieci. Utożsamianie ojczyzny z kochanką lub częściej z matką stało się specyfiką romantycznej poezji. Ten motyw wykorzystał również Graban, który małą ojczyznę, w tym wypadku jej element – górę, obrazuje jako kochankę, stosując lekse-my: piersi, wtulać, serce, pierzyna10 w pytaniu retorycznym:

Dlaczego kochać twoje piersi wysokie

wtulać głowę

i serce zostawiać pod jodełką

jak pod pierzyną (s. 24).

Obiekty na Łemkowszczyźnie

Przestrzeń rodzimą współtworzą nazwy skupisk obiektów mieszkalnych w omawianym ob-szarze, zwane dymami11 (s. 35), setką chałupisk (s. 35), chałupami / spod statecznej strzechy

(s. 79), strzechami zgarbionymi (s. 102), zagrodami (s. 53) czy ludzkimi sadybami12 (s. 99),

jak i nazwy pojedynczych obiektów indywidualnych znajdujących się obecnie lub niegdyś na obszarze małej ojczyzny, np.: chata i młyn / rozebrana w czterdziestym siódmym (s. 43),

góralska chata (s. 9), Sandwiczów dom (s. 40), domostwa / z próżną strzechą (s. 32), łem-kowska chyża13 (s. 53), dziadkowe królestwo z kominem ciepłym, piecem, wysokim pro-giem, ławą dębową, sianem i jedliną, powałą bólu (s. 53). Funkcję lokatywną pełnią nazwy

własne przywoływane przez poetę: Hrycowa łąka (s. 71), nazwy wsi: Bieliczna14 (s. 76),

10 Jerzy Bartmiński zaznacza, iż porównywanie ojczyzny do kobiety, matki, kochanki jest europejskim

toposem. Tenże, „Ojczyzny europejskie – duże i małe”, w: Pojęcie ojczyzny, 11.

11 Dym daw. ‘wiejska chałupa, zagroda, gospodarstwo chłopskie (stanowiące podstawę do obliczania

świadczeń podatkowych lub innych’, SJPSz I/483), SWJP brak w tym znaczeniu.

12 Sadyby rzad. 1. ‘samotna siedziba, domostwo’; 2. rzad. ‘miejsce zamieszkania; osada, osiedle’ <ukr.>,

SWJP IV/266.

13 Chyża ‘chata’, Janusz Rieger, Słownictwo i nazewnictwo łemkowskie (Warszawa: Wydawnictwo

Nauko-we Semper, 1995), 36; Anna Zielińska, Mowa pogranicza. Studium o językach i tożsamościach w regionie

lubuskim (Warszawa: Slawistyczny Ośrodek Wydawniczy, 2013), 162.

14 Bieliczna ‘nieistniejąca dziś wieś łemkowska w Beskidzie Niskim u stóp Lackowej’, Bieliczna [hasło],

wikipedia.org., dostęp 22.09.2018, https://pl.wikipedia.org/wiki/Bieliczna; „G. od 1794 r., wtedy Biliczna, w XIX w. Bieliczne i Biliczne, łem. Biliczna – od biały, ukr. biłyj, tu może w związku z bielica ‘n. rośliny leczniczej’, ‘przezwisko siwego człowieka’”, Rieger, Słownictwo, 182.

(5)

Blichnarka15 (s. 79), Czertyżne (nad Czertyżnem16 s. 97), Izby (nad Izbami17 s. 97), Łabów siedliska (s. 65), Pereliski ‘dawniej część wsi Wołochy’ (s. 65), Uhryń18 (s. 65), ulic: gorlicki Blich19 (s. 79).

Niekiedy przestrzeń „małej ojczyzny” ograniczona jest do domu i ogrodu poety, co oddają wskaźniki leksykalne z udziałem zaimka dzierżawczego mój: mój ogród (s. 77),

powalony dom mój (s. 77), metaforyczne – arka niespełniona / w pokrzywach kłębiących się jak fale (s. 77). Ostatnia metaforyczna nazwa podkreśla, iż w niespokojnych czasach

Łem-kowszczyzna ma stanowić dla poety ostoję, miejsce bezpieczne, sugerując tym samym, iż przestrzeń poza nią jest wroga, obca, nieprzychylna.

Ważnym elementem wspólnoty przestrzennej są łemkowskie cmentarze. Graban pisze:

Łemkowyna to wielka cerkiew / rzędy krzyży i cmentarze (s. 91). Miejsca pochówku poeta

najczęściej określa neutralnym ogólnopolskim wyrazem cmentarz (s. 9), często z dookre-śleniami: stary cmentarz Łemków (s. 91), cmentarz cichy (s. 60), w porównaniu: chodzę po

cmentarzu / jak po własnym domu (s. 60). Raz Graban używa augmentativum cmentarzy-sko: nowy budujesz zrąb / ciepłe cmentarzysko (s. 66), dialektyzmu temetił20 (s. 32) oraz

peryfrazy – składowisko ludzkie (s. 71). Na cmentarzu pojawiają się mogiły: mogiły (s. 60), stąd matka u mogiły syna (s. 43), mogiła pradziadów (s. 48), Wczoraj zaorano pole / obsiane

mogiłami (s. 97). Mogiłę ojca poeta opisuje peryfrastycznie: Dwa na jeden metr mojego ojca pozostawione w spadku potomnym (s. 97). Obraz cmentarzy dopełniają krzyże: umierają cmentarne krzyże (s. 49), kute ramiona krzyży (s. 79). Elementem wspólnoty

przestrzen-nej są również prochy przodków w łemkowskiej ziemi, określone zaimkiem osobowym

15 Blechnarka „G. od 1528 r. w XVII w. Bluchnarka, w XIX w. Blichnarka, łem. Blichnarka. Od n. os.,

por. niem. Blechner”, Rieger, Słownictwo, 182; Blichnarka ‘obecnie Blechnarka: wieś położona za

Wyso-ką przy granicy ze Słowacją’, przypis autorski za: Władysław Graban. Znaleźć równowagę duszy (Strzelce Krajeńskie: Wydawnictwo LEMKO TOWER, 2004), 97.

16 Czertyżne ‘opuszczona wieś w Polsce, położona w województwie małopolskim, w powiecie gorlickim,

w gminie Uście Gorlickie. Leżała w południowo-zachodniej części Beskidu Niskiego, w odosobnionej do-lince potoku Czertyżnianka, dopływu Białej Dunajcowej’, https://pl.wikipedia.org/wiki/Czerty%C5%BC-ne, dostęp 22.09.2018; „G. od 1629 r. (w 1794 r. Czertyżna), łem. Czertyżne”, Rieger, Słownictwo, 184.

17 Izby ‘dawna cerkiew greckokatolicka pod wezwaniem św. Łukasza Ewangelisty, dziś nazwa

miejsco-wości’, Izby [hasło], wikipedia.org., dostęp 22.09.2018, https://pl.wikipedia.org/wiki/Izby; „G., od 1629 r., łem. (J)izby. Od izba ‘chałupa’”, Rieger, Słownictwo, 188.

18 Uhryń ‘wieś w Polsce położona w województwie małopolskim, w powiecie nowosądeckim, w gminie

Łabowa. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa nowosądeckiego’, Uhryń [hasło], wikipedia.org., dostęp 22.09.2018, https://pl.wikipedia.org/wiki/Uhry%C5%84; „Od 1663 r. wtedy Uhryń i Uhryny, w 1674 r. Uhryny, w 173 Kryny Niźnie (!) i Kryny Wyźnie (!), w 1794 r. Uhryn i Uhryn Niższy, w 1886 r. Uhryń Niżny i Wyżny, łem. Uhrin. Od łem. Uhrin ‘Węgier’, tu może chodzić też o Łemka z «węgierskiej», tzn. południowej strony Karpat, także o mieszkańców pogromczych wsi Dubnego czy Leluchowa, zwanych Uhrinami; Uhryń to nazwa dzierżawcza z dawnym przyrostkiem -j-, w formie łem. Typowe stwardnienie końcowego -n, nazwę Uhryny można interpretować dwojako: jako nazwę rodową albo pluralną w związku z okresowym podziałem wsi na dwie odrębne części”, Rieger,

Słownictwo, 209.

19 Blich – nazwa ulicy w Gorlicach.

(6)

i leksemem zmarli, peryfrastycznie stróżami pod krzyżem. Graban podkreśla: Będę do was

powracał / bo do zmarłych / świat potomnych należy (s. 69). Niezmienne prawa natury

sygnalizuje, pisząc: zamieniają się w proch / ludzie drzewa i ptaki (s. 49), śpią tam moi

dziadowie (s. 60). Jest tam dziada skalpowana głowa (s. 60), odległy potomek (s. 60), są ci co pozostali stróżami / pod krzyżem (s. 76), Wieczni (s. 76).

Specyfika terenu

Wymiar przestrzenny współtworzą obrazy specyficznej, góralskiej natury, składające się z opisów przestrzeni na Łemkowszczyźnie i wokół niej.

Graban kreśli obrazy przestrzeni z udziałem wyrazów ogólnopolskich neutralnych se-mantycznie, np. ziemia (s. 39, 102), ziemia senna (s. 36), zielona miłość ziemi (s. 103). Topo-grafię małej ojczyzny nakreśla, wykorzystując nazwy informujące o ukształtowaniu terenu.

W tym celu wykorzystuje leksemy neutralne stylistycznie: góry (s. 28, 76, 83 2×),

grzbiety gór (s. 22, 44, 78), skały: naga skała (s. 30), rozpadlina: rozpadlina skalna (s. 80),

w lm. rozpadliny (s. 99), rozpadliny skalne (s. 11), zbocze (s. 96), sine zbocza (s. 53), zbocze

gór (s. 96), wzgórza (s. 73), wzgórza zielone (s. 103), jak i nacechowane podniośle w

figu-rach stylistycznych: górzysta dziedzina (s. 51), kołpak wzgórz (s. 42), słoneczna dłoń zbocza (s. 96). W funkcji lokatywnej pojawiają się nazwy wzniesień, szczytów: Beskidek21

(Be-skidka grzbiet s. 40, zbocze Be(Be-skidka s. 85), Krzyżowa22 (s. 16), Prehyba23 (s. 65), Czerteży grzbiet (s. 65), Magur (s. 65)24, Czerszla25 (s. 42) / Czreszla (s. 65), Zdżar ‘szczyt w Gorcach’

(s. 65), Harniaków Wierch (s. 65).

21 Beskidek ‘wzniesienie nad Żdynią’, przypis autorski w: Graban, Znaleźć równowagę, 56.

22 Krzyżowa ‘lub Uzda (812 m) – szczyt wznoszący się ponad Krynicą. Znajduje się w Paśmie Jaworzyny

Beskidu Sądeckiego, w grzbiecie oddzielającym dolinę Kryniczanki od doliny Czarnego Potoku będącego jej dopływem’, Krzyżowa, dostęp 17.04.2017, https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BCowa_(Beskid _S%C4%85decki).

23 Przehyba (Prehyba, Przechyba) – ‘szczyt górski w zachodniej części Pasma Radziejowej w Beskidzie

Sądeckim. Nazwa Prehyba (początkowo Perehyba) jest to zruszczona przez Rusinów dawniej zamieszku-jących pobliską Ruś Szlachtowską nazwa słowacka i oznacza przełęcz. Najpierw dotyczyła tylko hali, do-piero później przeniesiona została na szczyt, Przehyba’, dostęp 22.09.2018, https://pl.wikipedia.org/wiki/ Przehyba.

24 Magura ‘nazwa szczytu w Beskidzie’, Magura, dostęp 22.09.2018,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ma-gura_(Beskid_%C5%9Al%C4%85ski); ‘wysoka, odosobniona góra, dziś w nazwach Magura, Magurka’, Rieger, Słownictwo, 161.

25 Czerszla ‘wyrąb, wykarczowana polana’, Rieger, Słownictwo, 163. Szczyt w Beskidzie Sądeckim,

w północnej części Pasma Jaworzyny Krynickiej. Czerszla jest szczytem, który wznosi się na południe od drogi Krynica Zdrój–Nowy Sącz w stronę zachodnią do miejscowości Łabowa, Czerszla, dostęp 22.09.2018, http://www.beskidsadecki.eu/index.php?id=szczyty_sadecki&sk=Czerszla.

(7)

Górzysty krajobraz współkreują jary26 (s. 10) w następujących zestawieniach

wyra-zowych: głęboki jar (s. 9), dzikie jary (s. 32), zwane synonimem wąwozy (s. 10), wądoły27

(s. 96), poza tym doliny w metaforze krynica doliny (s. 16).

By zaakcentować specyfikę górskiego ukształtowania terenu, poeta stosuje wyraz ogólnopolski hale28 (s. 11, 80) oraz regionalizm połoniny29 (s. 53, 60, 73, 83, 104) w

nastę-pujących zestawieniach wyrazowych: mgły połonin (s. 17), kaskada połonin (s. 35), mroźne

połoniny (s. 40), chłodne trawy połonin (s. 51), drzwi połonin (s. 53), zeschłe trawy połonin

(s. 61), morze letnich połonin (s. 78), biała przepaść zamglonej połoniny (s. 99).

Podkreślić należy, iż opisywane obrazy przestrzenne uzupełnia poeta informacjami o emocjach towarzyszących dzieciństwu i młodości:

Na wzgórku dom

Mego dzieciństwa

[…] wracam do niego zasmucony (s. 6).

W górskim krajobrazie element sielskości wnoszą obrazy wykreowane z udziałem po-etyzmu łany30 (s. 15), łany jęczmienia i owsa (s. 14). Obecność ludzi na opisywanych

tere-nach i ich wpływ na stan natury wskazują kolejne nazwy pól: rżysko31 (s. 17), rżyska pól

(s. 22) // ściernisko32 (s. 103), zagon (s. 103), ziemniaczysko (s. 19), owsisko (s. 14), malinia-czek33 (s. 85). Ów krajobraz dopełnia szachownica pól (s. 63), białe szachownice cierpienia

(s. 103), muzyka pól (s. 104), zimowe pola (s. 96), wiosenne pole (s. 97), wiosenna niwa34

(s. 97), puste ścieżki (s. 83), zatarte drogi (s. 103), miedze (s. 99).

Dominującym środkiem stylistycznym czyni poeta animizacje, dzięki którym przy-roda żyje wraz z mieszkańcami Łemkowszczyzny, można powiedzieć, iż jest ich towarzy-szem w chwilach szczęśliwych, jak i nieszczęśliwych. Ten typ obrazowania podkreśla więź pomiędzy dziką, choć piękną przyrodą a Łemkami. Granica pomiędzy ujęciem ojczyzny w wymiarze przestrzennym a metaforycznym ulega zatarciu, co widzimy w metaforze złote

słońce Łemkowyny (s. 67), gdzie nazwa gwiazdy symbolizuje dobre czasy dla ludności

łemkowskiej.

26 Jar ‘dolina erozyjna o wąskim dnie i stromych zboczach; wąwóz, parów’, SWJP II/155.

27 Wądół ‘długie, wąskie zagłębienie w terenie o podmokłym dnie; jar, parów, wąwóz’, SWJP V/166.

28 Hala ‘wielka łąka w wysokich partiach gór, zwykle ponad granicą lasu, służąca zwykle jako pastwisko’,

SWJP II/88.

29 Połoniny reg. ‘trawiasty teren w Karpatach Wschodnich, leżący powyżej górnej granicy lasów,

wyko-rzystywany czasem jako pastwisko’, SWJP III/404.

30 Łany ‘obszar ziemi obsiany zbożem, porosły zbożem’, SWJP II/378.

31 Rżysko ‘niezaorane pole po zżętym, skoszonym zbożu; ściernisko’, SWJP IV/265.

32 Ściernisko ‘pole po skoszeniu lub zżęciu zboża; rżysko’, SWJP V/2.

33 Maliniaczek SWJP brak, maliniak ‘krzaki malin rosnące w zagęszczeniu’, SWJP II/399.

(8)

Graban w swych wierszach na pierwszy plan wysuwa przyrodę, obrazując faunę i florę jako dwa klejnoty Łemkowszczyzny35. Fascynację naturą, przyrodą, górami widać w

każ-dym liryku. „Przyroda nigdy nie opuściła łemkowskich cmentarzy, cerkowisk, kapliczek, wsi. Do dziś jest opiekunką narodu łemkowskiego – i sam Graban podkreśla jej olbrzymie znaczenie dla rusińskiej społeczności”36. Współcześni Łemkowie mają znacznie mniejszą

łączność z naturą. Jak pisze Graban: A oni już nie czytają księgi lasów (s. 49). Czas w tomiku nie jest linearny, znajdujemy liczne reminiscencje, przyroda oddaje bowiem teraźniejszość – tu i teraz, ale również przechowuje pamięć o przeszłości, jak i budzi nadzieję na odbudo-wanie w przyszłości świetnych czasów Łemkowszczyzny. W tomiku przeszłość miesza się z teraźniejszością i przyszłością, tworząc cykliczne kontinuum.

Wymiar wspólnotowy

„Ojczyzna – pisze Bartmiński – jest wspólnotą ludzi, wspólnotą narodową, wielką rodziną, społecznością rodaków rozrzuconych po świecie”37. Mała ojczyzna Łemków to wspólnota

duchowa niezależna od państwa i jego terytorium. Współcześnie wspólnota duchowa wy-daje się ważniejsza od terytorialnej, może również mieć charakter wspólnoty wirtualnej.

Wskaźnikami istnienia wspólnoty duchowej ludności łemkowskiej są na płaszczyźnie leksykalnej następujące wyrazy lub wyrażenia: naród (s. 21), swoi (s. 71), bracia (s. 73),

bracia moi (s. 6), bracia Łemkowie (s. 49) świadczące o łączących, spajających Łemków

więzach, jak i nazwy pokrewieństwa sugerujące istnienie społeczności łemkowskiej jako wielkiej rodziny: pradziadowie (s. 5), mogiły pradziadów (s. 48, s. 73), babunia (s. 7),

mat-ka (s. 19, 35, 43), mama (s. 23), matula (s. 71), dziadowie ojców naszych (s. 21), moi dziado-wie (s. 60), dziadek (s. 67), dziecinka (s. 13), dziatki (s. 14), syn (s. 71), syna mogiła (s. 43), córka (s. 71), odległy potomek (s. 60), ojciec (s. 67), rodzina (s. 71), sąsiedzi (s. 71).

Wskaźnikami wspólnotowymi na płaszczyźnie gramatycznej są czasowniki w 1 os. l. mn. (łącznie 22): chwytamy (s. 81), poczynamy (s. 81), nie zapomnieliśmy (s. 21), nie

zła-maliśmy (s. 21), piliśmy (s. 9), powiemy (s. 35), pójdziemy wspólnie (s. 103); próbujemy (s. 4), próbujmy (s. 4), rozładujemy (s. 69), rozmawiamy (s. 97), straciliśmy wszystko (s. 97), sta-niemy (s. 103), śpiewaliśmy (s. 97), tańczmy (s. 38), wznosimy (s. 21), zachowujemy (s. 4), zanućmy (s. 38), znajdziemy (s. 103), znaliśmy (s. 97), żyjemy (s. 81) zarówno w trybie

orze-kającym, jak i rozkazującym.

Obraz Łemków jako wspólnoty duchowej dopełniają zaimki dzierżawcze, osobowe w l. mn: jesteśmy (s. 4), nas (7 użyć: s. 4, 21, 51, 52 2×, 69, 81), nasz (8 użyć: nasz dom

35 Zob. Joanna Rychter, Językowa kreacja łemkowskiej przyrody na przykładzie wierszy z tomiku Z ziemi

do nieba Władysława Grabana [w druku].

36 Za: Łemkowyna, na Beskidzie Niskim, dostęp 24.10.2016, http://lemkowyna.blogspot.com/2013/04/

sow-kilka-o-wadysawie-grabanie.html.

(9)

s. 46, naród nasz s. 21, nasze kości s. 21, 41, nasze życie s. 21, nasze głowy s. 38, cerkiew

nasza s. 21), my (s. 21); przysłówki: wspólnie (s. 103), razem (s. 69 2×): a razem jest nas

dużo; przymiotniki: wspólny (wspólne owoce s. 46), własny (s. 5, Dom mój […] własny jak oddech s. 7).

Świat kreowany przez poetę jest dychotomiczny, zbudowany na opozycji swój–obcy. Trzeba podkreślić, że w lirykach znajdujmy tylko obraz swoich, brak zaś ich oponentów, obcych. Należy jednak założyć, iż istnieją, ale nie są wymienieni za pomocą środków lek-sykalnych. Gramatycznym wskaźnikiem ich obecności w omawianych lirykach są formy werbalne nieosobowe: uczyniono (s. 81), zaorano: wczoraj zaorano pole / obsiane mogiłami (s. 97), wycięto (s. 97), wymazano (s. 97), zdmuchnięto (s. 58) lub formy 3. os. lm., sugeru-jące działania niezidentyfikowanych osób: Kiedyś nie pozwalali zejść z gór (s. 28), dziś nie

pozwolą wracać (s. 28), wypędzili ją (s. 55).

Poeta podkreśla obecny i dawny brak przestrzennej łączności z Łemkowszczyzną. W jednym z wierszy niczym romantyczny wieszcz – wędrowiec/pielgrzym, z

perspekty-wy czasowej pisze: I choć minęły lata

Wciąż szukam własnego domu38 (s. 5).

Graban przypisuje sobie rolę romantycznego wieszcza, który ma swojemu ludowi wskazać drogę do odzyskania wolności, czego świadectwem są formy werbalne w trybie rozkazują-cym: próbujmy (s. 4), tańczmy (s. 38), zanućmy (s. 38).

W kolejnym liryku Graban mówi o konieczności rozpoczęcia nowego etapu życia po powrocie z przymusowego pobytu poza „małą ojczyzną”. Dwukrotnie odnajdujemy słowa mogące być manifestem wszystkich Łemków, którzy opuścili „małą ojczyznę” wbrew wła-snej woli, by po wielu latach do niej powrócić:

Próbujemy z popiołów Ulepić nowy dom (s. 4).

Na płaszczyźnie gramatycznej wskaźnikiem budującym wymiar wspólnotowy jest za-stosowanie form liczby mnogiej, a więc czasowników w 1. os. lm (próbujemy s. 4).

Więź emocjonalną i kulturową wyznaczają opisy wspólnej sytuacji wygnania, emigra-cji, pielgrzymki. Graban aksjologizuje członków narodu łemkowskiego i ich czyny na rzecz

38 Podkreślić należy ewolucję stanowiska w wierszu Świat mój. W liryku pisanym w 1991 r. Graban

opty-mistycznie stwierdza: „i choć minęły lata / mieszkam we własnym domu”, podkreślając wierność „małej

ojczyźnie”, pomimo przeciwności; w 2015 r. poeta, pisząc: „Wciąż szukam własnego domu”, podkreśla

rozterki egzystencjalne i konieczność ciągłego pielęgnowania tożsamości narodowej w zglobalizowanym świecie. Władysław Graban, Na kołpaku gór (Kraków: Wydawnictwo Miniatura, 1991), 14.

(10)

odzyskania i odbudowania utraconej małej ojczyzny. W jego lirykach znajdujemy krytykę odejścia od dawnych zwyczajów i religii, dezaprobatę dla zerwania związków z naturą:

A oni już nie czytają księgi lasu

Zapomnieli

o swojej Księdze Rodzaju

wolą nowe futerka

i futerał z piwem (s. 49).

W jednym z wierszy Graban stosuje metaforę – gwiazda wychodźstwa (s. 74), która jest elementem budującym paralelę pomiędzy zniewolonym narodem polskim w wieku XIX a łemkowskim w wieku XX.

Gdzie wznosi swoją siedzibę Łemko Graban? Niczym romantyczny wieszcz buduje on dom wirtualny, niezwiązany bezpośrednio z przestrzenią, z punktem geograficznym, lecz przesiąknięty atmosferą występującą na umiłowanym terenie, zwanym ojcowizną:

Ten dom jest:

Nowy bez okien i ścian

Ulepiony z ciszy Na ojcowiźnie39 (s. 7).

Zastosowanie leksemu ojcowizna zamiast nazwy własnej Łemkowszczyzna uwypukla cią-głość pokoleniową narodu – jest to ziemia dziedziczona przez kilka pokoleń.

Poeta wciąż podkreśla trudne, dramatyczne losy łemkowskiej ludności; to, że świat na Łemkowszczyźnie już nie istnieje, co oddaje imiesłów spopielony w wyrażeniu: Spopielony

świat Łemków (s. 97) oraz ukrzyżowany w odniesieniu do ojczyzny: Ukrzyżowana ojczyzna moja (s. 97), zaś swoich współuczestników niedoli określa rzeczownikiem bezdomni (s. 76)

i przymiotnikiem przeklęci (s. 81 4×), niosącymi naddany ładunek emocjonalny.

Elementem łączącym Łemków jest współcześnie nie obecność fizyczna na ziemi łem-kowskiej, lecz wspólna historia, wspomnienia, których fizycznym dowodem są napisy na kamieniach cmentarnych:

Ostoją wspomnień są napisy na kamieniach: Z napisem na kamieniu

Brejan – Legnica Ślad żywych (s. 88).

39 Ojcowizna ‘majątek, zwłaszcza ziemia dziedziczona po ojcu lub dziedziczona przez kilka pokoleń

(11)

W polu asocjacyjnym leksemu ojczyzna pojawiają się wyrazy symbolizujące znie-wolenie rzeczywiste i duchowe Łemków: świat oddalony z zakratowanym oknem (s. 68),

W zadrutowanym świecie (s. 68). Podobny typ obrazowania znajdujemy w literaturze doby

romantyzmu, wtedy dominowały okowy, kajdany, łańcuchy, zastąpione u Grabana kratami i drutami.

Graban uwypukla wspólną historyczną przeszłość Łemków, przede wszystkim przy-wołuje obóz dla internowanych Rusinów z Galicji i Bukowiny, oskarżonych o moskalofil-stwo, utworzony przez władze austro-węgierskie, działający w Thalerhof koło Grazu od 4 września 1914 do końca 1917 roku40:

Widok obozu / pamiętnego Talerhofu / świat oddalony z zakratowanym oknem (s. 68), W zadrutowanym świecie / magiczne siódemki / siedemnasty / czterdziesty siódmy / jak ostry topór / rozetną / wypalone wnętrze czasu (s. 68).

Poeta łączy wydarzenia roku 1917 i 1947, kiedy w związku z przygotowaniami do przesiedleńczej akcji „Wisła” były hitlerowski obóz w Jaworznie przeznaczono na miejsce uwięzienia cywilnej ludności pochodzenia ukraińskiego i łemkowskiego. Pierwszy trans-port przybył do Jaworzna 9 maja 1947 roku z Oświęcimia. Poeta trans-portretuje Wasyla, któremu

tylko jedno oko / od Jaworzna zostało (s. 71). Graban zachęca Łemków do współdziałania.

Pisze: nikt was nie odbierze tej ziemi / a razem / jest nas dużo / pewnie wiele set tysięcy /

razem (s. 69). razem

[……….]

rozładujemy wagony …nawet te które stały na rampie w Jaworznie (s. 69).

Słowem kluczem41 liryku czyni poeta wyraz razem, podkreślający wspólnotową więź

Łem-ków.

W tomiku liryki nie są ułożone w porządku chronologicznym, wydarzenia historyczne przeplatają się z wydarzeniami współczesnymi i profetycznymi.

40 Obóz internowania w Talerhof, dostęp 22.09.2018,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ob%C3%B3z_interno-wania_w_Talerhof.

41 Por. Edward Stachurski, Słowa-klucze polskiej epiki romantycznej (Kraków: Wydawnictwo Naukowe

(12)

Wymiar kulturowy

O tożsamości narodu świadczy wypracowana przez wiele wieków kultura i tradycja (histo-ria, obrzędy, religia). Graban czuje głębokie przywiązanie do kultury Łemków. Asocjacje kulturowe często wykorzystuje w lirykach, przede wszystkim podkreślając dyferencjalny charakter religii Łemków, specyfikę ich ubioru, nawyków żywieniowych oraz tożsamość językową42.

Język

Z istnieniem wspólnoty kulturowej związana jest wspólnota komunikatywna. Łemkowie zgodnie z Ustawą z dnia 6 stycznia 2005 roku o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym mają w Polsce status mniejszości etnicznej, a ich etnolekt – sta-tus języka etnicznego43. Małgorzata Misiak stwierdza, iż „łemkowszczyzna należy do

gru-py etnolektów słabo używanych, które pozostają przede wszystkim narzędziem zachowania tożsamości, symbolicznym przejawem solidarności etnicznej członków danej wspólnoty”44.

Używając dialektyzmów, Graban zaznacza przynależność do grupy. Bohaterami liryków czyni Łemków. Rzeczownik występuje zarówno w liczbie pojedynczej w mianowniku

Łem-ko (s. 37, 68), w dopełniaczu: gorące serce Łemka (s. 64), jak i mnogiej w dwóch

mianowni-kowych wariantach fleksyjnych: Łemki45 (s. 14) // Łemkowie, przy czym forma z końcówką

fleksyjną -i/y użyta została tylko raz; zaś z końcówką fleksyjną -owie siedem razy:

pochy-leni Łemkowie (s. 9), Łemkowie / rozproszeni jak ptaki (s. 52), powrócą bracia Łemkowie

(s. 49, 83), Łemkowie / rodzinna ziemia woła (s. 73), Łemkowie (3× s. 73), raz w D. Bóg

Łem-ków (s. 55). Trzykrotnie wystąpił przymiotnik łemkowski: łemkowska dziewczyna (s. 38),

matka łemkowska ‘Kuźmowa’ (s. 71), znamię bolesne łemkowskie (s. 61).

Często stosuje poeta nazwy własne, co z jednej strony stanowi element budujący wspólnotę łemkowską, z drugiej odróżniający ją od innych wspólnot46, np. imiona: stryk

Kostia Roman Wasyl / co chciał Bazylim zostać (s. 25); Włodzimierz, co go ochrzcili

Wła-dysławem (s. 25); Wasyl (s. 71), Paraski cudne (s. 71), Oleny młode (s. 71), zmarłe Daniły 42 O języku Łemków zob. Zdzisław Stieber, Dialekt Łemków. Fonetyka i fonologia (Wrocław: Zakład

Narodowy im. Ossolińskich, 1982); tenże, Atlas językowy dawnej Łemkowszczyzny, z. 1–8 (Łódź: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1956–1964); Rieger, Słownictwo; Zielińska, Mowa pogranicza; Henryk Fon-tański. Studia nad składnią łemkowską (Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, 2014).

43 Za: Zielińska, Mowa pogranicza, 127.

44 Małgorzata Misiak, „Rola wiedzy o historii języka w określeniu i zachowaniu tożsamości etnicznej na

przykładzie łemkowskiej mniejszości etnolingwistycznej zamieszkującej w Polsce”, w: Nasz język w

prze-szłości – nasza przeszłość w języku, red. Izabela Kępka, Lucyna Warda-Radys (Pelplin: Wydawnictwo

Bernardinum, 2011), 302.

45 Łemkы ‘nazwa Łemków po północnej stronie Karpat’, Rieger, Słownictwo, 77.

46 Agnieszka Maliszewska, „Nazwy osobowe ludności łemkowskiej (na podstawie materiałów z

nagrob-ków)”, Onomastica XXXVIII (1993): 169–201; Ewa Wolnicz-Pawłowska, Antroponimia łemkowska na tle

(13)

(s. 71), dziarskie Iwany (s. 71) oraz nazwiska: stryk Harasym (s. 34), siadł Harasym (s. 58)47, babcia Kuzmyczowa (s. 35 – dedykacja); Kuźmowa (s. 70), babuszka Kuźmowa (s. 70), bez-imienni Drownikowie48 (s. 63).

Pojawiają się nazwy pospolite osób: dziewka49 hoża50 (s. 16), staruszka (s. 35),

babusz-ka (s. 35, 71). Poeta wykorzystuje wyraz przestarzały dziewbabusz-ka oraz sufiks -uszbabusz-ka.

Wyjątkowość grupy podkreśla własny etnolekt. Pomimo że wiersze są napisane w ję-zyku polskim, Graban wplata leksykalne dialektyzmy, odnotowane w Słowniczku

łemkow-skim Janusza Riegera51:

– chyża (s. 53) ‘chata’ [Rieger, s. 36; Zielińska, s. 162],

– kierpci (s. 28, 34) ‘kierpce, chodaki’ [Rieger, s. 23, 64; Zielińska, s. 162], – temetił ‘cmentarz’ (war. fon. temetiw ‘cmentir’ [Rieger, s. 132]),

a nawet zapożyczenia cytatowe: Ne ma tebe, ne ma mene (s. 81), sywy kon (s. 40).

Poeta wspomina wytwory kultury, pisząc o garści dawnych pieśni (s. 4) oraz o alfabe-cie – ślad cyrylicy (s. 58).

Jedzenie

Elementem budującym wspólnotę kulturową są potrawy charakterystyczne dla ludności łemkowskiej:

– bundz: kosz bundzu (s. 16) ‘masa serowa uzyskiwana z mleka owczego, czasem z dodatkiem krowiego, formowana w bryły o wadze od 5–15 kg, po obeschnięciu przerabiana w bryndzę’ <ukr.>, SJPSz I/218,

kiesełyć52: rośnie jeszcze chleb / na kiesełyciu (s. 52) ‘żur z mąki owsianej

(ewen-tualnie z dodatkiem żytniej), zakwaszony kwasem chlebowym (przez dobę), z do-datkiem drożdży, cedzony przez szmatę, zagotowany’ [Rieger 75; Zielińska 163]. Graban wspomina o odchodzeniu przez Łemków od danych zwyczajów żywienio-wych, pisząc: wolą nowe futerka / i futerał z piwem (s. 49).

47 To aluzja do Jerzego Harasymowicza, który w tamtym czasie był „obowiązującą wyrocznią” w

łemkow-skiej problematyce. Za przypisem autorskim w: Graban, Znaleźć równowagę, 75.

48 Drowniak – właściwe nazwisko Nikifora.

49 Dziewka przestarz. ‘niezamężna dziewczyna wiejska, służąca na wsi’, SJPSz I/506.

50 Hoży rzad. ‘dorodny, ładnie i zdrowo wyglądający; urodziwy, krzepki, tryskający zdrowiem’ <ukr.>,

SWJP II/107.

51 Rieger, Słownictwo.

52 Graban w tomiku Znaleźć równowagę duszy odnotowuje żeński wariant fleksyjny – kiesełycia. Leksem

(14)

Religia

Tym, co spaja i łączy ludność łemkowską jest wspólnota religijna. Graban w jednym z liry-ków pisze: zachowujemy dekalog (s. 4), Nie złamaliśmy przykazań / i jak dawniej / wznosimy

świątynie / pośród zielonych dróg (s. 21).

Łemkowie byli wyznawcami religii prawosławnej, stąd poeta dyferencjonuje Boga Łemków (Bóg Łemków s. 55, Pochylił się w zamyśleniu / Bóg s. 99, Boże nasz s. 21, Boże 2× s. 64, Z namy Boh53 s. 53) od w domyśle Boga Polaków katolików. Wiele elementów

obrzę-dowych jest wspólnych i u Łemków pojawia się: krzyż (s. 58), Znakiem krzyża / podzielimy

ziarnko (s. 52), Krzyże gotowe by odlecieć (s. 95).

Łemkowie modlą się w świątyniach (s. 99), węgła jodłowych świątyń (s. 41), zwanych synonimicznie cerkwiami (s. 40, 71), raz deminutivum cerkiewka (s. 63), o specyficznej architekturze: kamienna cerkiew (s. 79), Czerwone bramy cerkwi (s. 95), Cerkiewne kopuły (s. 98), banie cerkiewnych wież (s. 36), drewniana budowla cerkwi w górach (s. 37), błysk

cerkiewnych bań (s. 40), czarno-biała cerkiew (s. 43), zgliszcza cerkwi (s. 58), unicka cer-kwia (s. 55).

Charakterystyczne dla tego wyznania są artefakty w postaci:

– ikon ‘w sztuce wschodniochrześcijańskiej: obraz najczęściej na drewnie przedsta-wiający Chrystusa, Maryję lub świętych, malowany według specjalnych kanonów, posiadający wielowarstwową symbolikę; otaczany głęboką czcią, raz kontemplo-wany jako przedstawienie tajemnic wiary; wieszany w cerkwi lub w domu’, SWJP I/116, stąd w poezji Grabana znajdujemy połączenia wyrazowe: ikona pleców (s. 29),

ikony ślad (s. 32), ikony liści (s. 44), ikonowy śpiew kolorów (s. 40), Pustynny obraz ikony (s. 95),

– ikonostasu ‘w cerkwi: bogato zdobiona ściana z trojgiem drzwi i zawieszonymi na niej według określonych reguł ikonami, oddzielająca prezbiterium od przezna-czonej dla wiernych części świątyni; środkowe drzwi noszą nazwę carskich wrót’, SWJP I/116, ikonostas porąbany (s. 32), barwy ikonostasu (s. 33), koloryt

ikono-stasu (s. 62).

Ludność łemkowska ma swoich świętych, których czci i do których kieruje modły o wsparcie. U Grabana znajdujemy: drżące dłonie świętych (s. 62), świętego Romana (s. 58)54, św. Michała (s. 40), świętego Michała / ze spisą (s. 78) określonego świętym (s. 78).

53 Z namy Boh – ‘Z nami Bóg’, cerkiewny zaśpiew w Boże Narodzenie. Za: Graban, Znaleźć równowagę,

66.

54 Święty Roman to Roman Reinfuss, który wraz z Jerzym Harasymowiczem „byli «obowiązującą

(15)

Graban wspomina wigilię: Ruska wigilia / spóźniona (s. 25), Idzie wigilia (s. 52), jak

przed wiekami / przyjdzie Jezus (s. 52), o północy zwierzęta mówią / a wilki palą świece / nabożnie (s. 25) oraz panichidę55 (s. 71), czyli nabożeństwo żałobne.

Podkreśla, iż lud łemkowski jest wierny i bogobojny: W naszym życiu / nie było innego

Boga / prócz ciebie / Boże… (s. 21). Nawet to nie zapewniło mu wystarczającej opieki: Boże…/ czemu nas opuściłeś / zapomniałeś prawdy nasze / i groby przodków (s. 21), Przecież znaliśmy wiele słów / śpiewaliśmy pieśni święte / a i tak straciliśmy wszystko

(s. 97).

Poeta wspomina czasy pogańskie: Perun / złowróżbnie spogląda / Spopielony bożek (s. 65), modlitwę odszuka / na górze peruna (s. 65).

Ubiór

Specyficzna leksyka współtworzy koloryt lokalny. Wśród niej znajdują się m.in. regionalne nazwy ubrań:

– bukacia skóra (s. 28, 34) – bukat ‘miękka, elastyczna skóra z bukata nadająca się m.in. na delikatne wyroby kaletnicze’; ‘jałówka lub wykastrowany i opasiony młody byczek przeznaczony na ubój, osiągający po 18–20 miesiącach wagę ok. 400 kg’, SWJP I/133,

– baranica (s. 24) ‘czapka z futra baraniego’, WSJP I/67,

– czucha (s. 9) reg. ‘rodzaj luźnej kurty z wełnianego samodziału ozdobionej haftem, noszonej przez górali; gunia’ <tur.>, SJPSz I/313, czuchy / co nie poszły na zachód (s. 104),

– kierpec (s. 28) ‘góralskie, płytkie obuwie z jednego kawałka skóry, wiązane rzemy-kami’, SJPSz I/914, wydeptane kierpce (s. 34),

– kołpak (s. 24) ‘wysoka czapka bez daszka, w kształcie cylindra lub stożka, futrzana lub obszyta futrem, noszona w średniowieczu przez Tatarów, popularna w Polsce od XV do XIX w.’, SJPSz I/967, w metaforze: kołpak wzgórz (s. 42),

– kostur (s. 35) ‘kościana lub drewniana laska, kij służący do podpierania się podczas chodzenia’, SWJP II/28,

– łapeć (s. 35) 1. ‘obuwie ze skóry, łyka; itp. noszone dawniej głównie przez chłop-ców’ 2. reg. ‘kapeć, pantofel domowy’, SWJP II/379,

– pled (wypłowiały s. 35) ‘duży, prostokątny płat grubej miękkiej, wełnianej tkaniny, używany zwykle jako przykrycie; koc’, SWJP III/340,

– watowanka (s. 34) SWJP brak.

55 Panichida ‘prawosławne nabożeństwo żałobne’, Władysław Kopaliński, Słownik wyrazów obcych

(16)

Zwyczaje

Symbolicznym zwyczajem spajającym łemkowską ludność jest płonące ognisko, które na-zywa Graban regionalizmem watra56: zapalą […] nowe watry (s. 49), łemkowska watra

(s. 88), [watra] duszę tysiąca scali (s. 88); synonimem palenisko: cisza wygasłych

pale-nisk (s. 61); metaforą: ogień zbolały ‘watra’ (s. 88). Poeta stosuje również leksem watrzysko

(s. 53) oznaczający ‘palenisko; miejsce, gdzie płonął ogień’57.

Wnioski

W lirykach Grabana „mała ojczyzna” w wymiarze przestrzennym obejmuje miejsca lat dziecinnych i obecnie zamieszkiwanych – Łemkowszczyznę. Ową przestrzeń poeta we-wnętrznie dzieli, wyróżnia dwie sfery: bliższą mu (jego dom i ogród) i dalszą (cała Łemkowszczyzna). Do wykreowania obu sfer wykorzystuje zbieżne środki leksykalno- -stylistyczne. Niewątpliwie sfera bliższa zawiera się w dalszej.

Podkreślić należy, iż kreowane obrazy w jubileuszowym tomie są tworzone z perspek-tywy czasowej, co skutkuje specyficzną nutą nostalgii, idealizacją, zawsze jednak są pełne konkretnych wyznaczników przestrzennych (liczne nazwy topograficzne własne i pospoli-te). Opisywaną przestrzeń od reszty krajobrazu polskiego wyróżnia osobliwa przyroda. Jej wyjątkowość oddają środki stylistyczne:

– apostrofy: Łemkowyno moja,

– epitety: sine niebo, rozdarte niebo, słońce zgaszone, radosne słońce, nieboskłon

siny, pełnogębny księżyc,

– metafory: ocean przestworzy ‘niebo’, złoty refektarz słońca, słońca pożar

szczęśli-wy, buczynowy potok,

– metonimie: błękit ‘niebo’,

– animizacje: piersi Beskidu, blade oblicze słońca, czupryny lasów, – peryfrazy: lampa nocy ‘księżyc’, futro prastarej puszczy ‘mech’,

– porównania: księżyc / bosy jak ruski święty, Księżyc / złoty jak bania cerkwi, Jesiony

rosłe stają jak chłopy, las jak parowóz zadymił, wrzosy / pijane jak wino młode,

jak i środki leksykalne, przede wszystkim regionalizmy: połoniny, wierchy; deminutiva:

jodełka, maliniaczek; augmentativa: cmentarzysko, chałupisko; poetyzmy: niebiosa, łan, kaskada, niwa; dialektyzmy: chyża, temetił; zapożyczenia cytatowe: sywy kon.

W lirykach Grabana „mała ojczyzna” w wymiarze wspólnotowym i kulturowym obej-muje obecnych i dawnych mieszkańców Łemkowszczyzny. Poeta podkreśla dychotomię świata, w którym żyje, zbudowaną na opozycji swój–obcy. Swoi są scharakteryzowani

56 Watra reg. ‘góralskie albo harcerskie określenie ogniska’, SWJP V/165.

(17)

zarówno za pomocą środków leksykalnych, jak i morfologicznych. Obcy nie są zidentyfiko-wani i jednoznacznie wskazani. Ich obecność implikują czynniki morfologiczne: werbalne formy bezosobowe i czasowniki w 3. osobie liczby mnogiej – oni. Wspólnota kulturowa jest zaznaczona poprzez wspólny język, wspólną religię, specyficzny ubiór oraz potrawy i zwy-czaje. Graban wszystkie wskaźniki językowe oddające wymiar wspólnotowo-kulturowy małej ojczyzny stosuje z umiarem. Zarówno nazwy własne, jak i dialektyzmy leksykalne kreują koloryt lokalny (kulturę Łemków), nie zakłócając funkcji komunikatywnej. Liryki napisane w języku polskim są zrozumiałe nie tylko dla ludności łemkowskiej, ale i polskiej.

Można zatem zapytać, czy Grabanowa „mała ojczyzna” jest częścią przestrzeni więk-szej, Polski, Europy. W omawianych wierszach brak wskaźników leksykalno-stylistycz-nych, poprzez które Łemko Graban dawałby do zrozumienia, iż jego mała ojczyzna mieści się w Polsce, takim wskaźnikiem może być jedynie język polski, w którym powstała prze-ważająca liczba liryków (97 wobec 67 w etnolekcie łemkowskim). Wspomnieć należy, iż po-eta w sposób subtelny podkreśla swoje europejskie korzenie kulturowe poprzez nawiązania biblijne czy mitologizm zefir. Te wskaźniki nie dają jednak czytelnikowi prawa, by umie-ścić Łemkowszczyznę w przestrzeni Polski czy Europy. Graban kreuje tę ziemię niczym wyspę wyizolowaną od innych regionów, wyjątkowo piękną, miejsce będące łącznikiem pomiędzy tym, co było (korzeni szukam pradziadów / co oplatają trzewia ziemi) a tym, co jest (Próbujemy z popiołów / Ulepić nowy dom) i tym, co będzie (złote słońce Łemkowyny). Elementem spajającym różne płaszczyzny czasowe jest natura, wciąż tak samo dzika, ale i uwodzicielska, przyzywająca Łemków do powrotu w rodzinne strony.

Bibliografia

Źródła

Graban, Władysław. Na kołpaku gór. Kraków: Wydawnictwo Miniatura, 1991.

Graban, Władysław. Z ziemi do nieba. Krynica–Wołowiec: Wydawnictwo LEMKO TOWER, 2015. Graban, Władysław. Znaleźć równowagę duszy. Strzelce Krajeńskie: Wydawnictwo LEMKO TOWER,

2004.

Opracowania

Bartmiński, Jerzy. „Ojczyzny europejskie – duże i małe”. W: Pojęcie ojczyzny we współczesnych językach

europejskich, red. Jerzy Bartmiński. Lublin: Instytut Europy Środkowo-Wschodniej, 1993, 5–11.

Bartmiński, Jerzy. „Polskie rozumienie ojczyzny i jego warianty”. W: Pojęcie ojczyzny we współczesnych

językach europejskich, red. Jerzy Bartmiński. Lublin: Instytut Europy Środkowo-Wschodniej, 1993,

23–48.

Duć-Fajfer, Helena. Pomiędzy bukwą a literą. Współczesna literatura mniejszości białoruskiej, ukraińskiej

i łemkowskiej w Polsce. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2012.

Dunaj, Bogusław, red. Słownik współczesnego języka polskiego. T. I–V. Kraków: Wydawnictwo SMS, 2001.

Fontański, Henryk. Studia nad składnią łemkowską. Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, 2014.

(18)

Kopaliński, Władysław. Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. Warszawa: Wydawnictwo Wiedza Powszechna, 1994.

Maliszewska, Agnieszka. „Nazwy osobowe ludności łemkowskiej (na podstawie materiałów z nagrob-ków)”. Onomastica XXXVIII (1993), 169–201.

Misiak, Małgorzata. „Rola wiedzy o historii języka w określeniu i zachowaniu tożsamości etnicznej na przykładzie łemkowskiej mniejszości etnolingwistycznej zamieszkującej w Polsce”. W: Nasz język

w przeszłości – nasza przeszłość w języku, red. Izabela Kępka, Lucyna Warda-Radys. Pelplin:

Wy-dawnictwo Bernardinum, 2011, 298–309.

Rieger, Janusz, Słownictwo i nazewnictwo łemkowskie. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Semper, 1995. Skorupska-Raczyńska, Elżbieta. Recenzja. W: Z ziemi do nieba, Władysław Graban, 164–165. Krynica–

Wołowiec: Wydawnictwo LEMKO TOWER, 2015.

Stachurski, Edward. Słowa-klucze polskiej epiki romantycznej. Kraków: Wydawnictwo Naukowe WSP w Krakowie, 1998.

Stieber, Zdzisław. Atlas językowy dawnej Łemkowszczyzny. Z. 1–8. Łódź: Łódzkie Towarzystwo Naukowe, 1956–1964.

Stieber, Zdzisław. Dialekt Łemków. Fonetyka i fonologia. Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1982.

Szymczak, Mieczysław. Słownik języka polskiego. T. I–III. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 1983–1985.

Wolnicz-Pawłowska, Ewa. Antroponimia łemkowska na tle polskim i słowackim XVI–XX wiek. Warszawa: Slawistyczny Ośrodek Wydawniczy, 1993.

Zielińska, Anna. Mowa pogranicza Studium o językach i tożsamościach w regionie lubuskim. Warszawa: Slawistyczny Ośrodek Wydawniczy, 2013.

Źródła internetowe

Krzyżowa [hasło]. Wikipedia.org. Dostęp 17.04.2017. https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BCowa_

(Beskid_S%C4%85decki).

Obóz internowania w Talerhof. Dostęp 22.09.2018. https://pl.wikipedia.org/wiki/Ob%C3%B3z_internowa-nia_w_Talerhof.

Słów kilka o Władysławie Grabanie. Łemkowyna, na Beskidzie Niskim. Dostęp 24.10.2016.

http://lemko-wyna.blogspot.com/2013/04/sow-kilka-o-wadysawie-grabanie.html.

Z ziemi do nieba. Wiersze wybrane Władysława Grabana. Sądeczanin. Dostęp 6.03.2017.

https://sade- czanin.info/nagroda-kumora/z-ziemi-do-nieba-wiersze-wybrane-w%C5%82adys%C5%82awa-grabana.

„[K]orzeni szukam pradziadów / co oplatają trzewia ziemi” – obraz „małej ojczyzny”

w lirykach Władysława Grabana

S t r e s z c z e n i e

Artykuł zawiera omówienie językowo-stylistycznego kształtu polskojęzycznych wierszy Wła-dysława Grabana i wskazanie tych środków, które budują obraz „małej ojczyzny” poety, a więc przestrzeni zawężonej do najbliższej okolicy. Sentymentalną ojczyzną lat młodości dla Graba-na była ŁemkowszczyzGraba-na. Ten teren stał się inspiracją dla tematów poetyckich. Obraz małej ojczyzny wykreowany przez Grabana przedstawiony został w ujęciu metodycznym Jerzego Bartmińskiego według trzech wymiarów asocjacyjnych odniesień: 1) przestrzennego (ziemia,

(19)

miejsce, terytorium); 2) wspólnotowego (wspólnota ludzi, narodowa); 3) kulturowego (literatu-ra, obrzędy, folklor, język).

‘I’m looking for the roots of my forebears / that entwine around the innards

of the earth’ – a picture of the local home country in the lyric poetry

by Władysław Graban

S u m m a r y

The article describes the linguistic and stylistic form of the Władysław Graban’s Polish-language poetry and indicates the means that build up the picture of the poet’s local home country, i.e. the space limited to the nearest region [he was emotionally involved with]. The sentimental home country for the poet had always been Lemkivshchyna or Lemkovyna (Pol-ish: Łemkowszczyzna; Rusyn: Лемковина / Lemkovyna), the country of his youth. It was the region that was the inspiration for his poetic themes. The picture of the local home country created by Graban was depicted from a methodical perspective by Jerzy Bartmiński, accord-ing to three dimensions of associative references: (1) spatial dimension (land, place, territory); (2) community dimension (community of people, national community); (3) cultural dimension (literature, rites, folklore, language).

C y t o w a n i e

Rychter, Joanna. „«[K]orzeni szukam pradziadów / co oplatają trzewia ziemi» – obraz «małej oj-czyzny» w lirykach Władysława Grabana”. Studia Językoznawcze. Synchroniczne i diachroniczne

aspekty badań polszczyzny 17 (2018): 271–289. DOI: 10.18276/sj.2018.17-17.

#1# Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Władze niemieckie, nie chcąc dopuścić do przekształcenia się gimnazjum bytomskiego w ośrodek skupiający młodzież polską z terenu całych Niemiec, zaostrzyły

Seep water from the polder runs through the Waterleidingkanaal (that is, the drinking water canal).. 13 Map of the peat lake water by ca. Source Nationaal Archief; released under

To ensure that the vertical pipe will not get blocked, he advised to transport small particles with a narrow particle size distribution using large fluid velocities.. Evans and Shook

Państwa zachodnie i ich instytucje międzynarodowe (Unia Europejska i NATO), kierując się liberalną ideologią kontynuowały w XXI wieku politykę promowania demokracji, rządów

małego domku miały wyjaśnić charakter dwu ceglano- kamiennych reliktów wystających poza linię murów oraz stwierdzić spo­ sób zakończenia najbardziej wysuniętego na

Grzegorza Telegra i Szymona Tłuszcza (Instytut Archeologii i Etnologii PAN, Muzeum Archeologiczne w Krakowie, Instytut Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego – Krakowski

odbyła się w Delft (Holandia) konferencja poświęcona zagadnieniom konserw acji tkanin, zorganizow ana przez M iędzynarodo­ wy Instytut K on serw acji IIC. Postanowiono