Ruszamy z kolejną edycją!
T R Z Y
PO
T R Z Y
PODSTAWÓWKI p o ch w alcie się
S W O IM I U C Z N IA M I!
KONKURS O 23
Z M IA N Y W M IE Ś C IE . W ĘD R Ó W KA POM NIKA
obok Biedronki?
To jedna z pięciu propozycji architekt, Henriety Woźniak, zamówionych przez magistrat. Radni już wybrali miejsce dla pomnika Arki Bożka sytuując go na skwerze obok ośrodka dla niesły- szących, ale prezydent Lenk poprosi ich o zmia
nę decyzji. Miejsce niegdyś zajmowane przez monument bogini Germanii wzbudziło kon
trowersje, a włodarz chce uniknąć sporów na ten temat. Zorganizował konsultacje społeczne w tej sprawie. Lenkowi podoba się lokalizacja między parkiem Roth, a centrum handlowym z Biedronką przy Opawskiej. Są także propozy
cje, by pomnik Bożka stanął przy ekonomiku, mechaniku lub naprzeciw sądu.
(ma.w)
WTOREK 12 M ARCA 2013 r.
cen a 2 ,8 0 zł (8% VAT)R A C I B O R S K I E
Rok XXII6 marca na karę 25 lat pozba
wienia wolności Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał Wiktora Szewczyka, który w lipcu 2011 roku zabił 22-letniego raciborza- nina Macieja Taciaka. Dramat wydarzył się w nocy z 26 na 27 lipca na stacji benzynowej Orlen we Wrocławiu, na której pracował raciborzanin. Zarzuty w tej sprawie usłyszało w sumie trzynaście osób. Wśród oskar
żonych byli pomysłodawcy oraz organizatorzy napadu, jak również osoby, które pomagały Szewczykowi ukrywać się już po napadzie.
PATROL
O 9MACIEJA TACIAKA Z SMS-U
£ Nr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl Nr 11 (1091)■LI IDZIE TEJ ZIEI W N 1
nigdy jej nie nudzi
P O L IT Y K A . PŁACIM Y IM, A ONI NIE PRACUJĄ
Rada miasta na wagarach
By policzyć absencje niektórych radnych na posiedzeniach kom isji rady miasta, brakuje palców obu rąk. W nieobecnościach celują radni funkcyjni - ich dieta nie zależy od tego czy przychodzą na obrady, bo dostają stałe uposażenie. Ostatnio przybyło „wagarowi
czów” w gronie radnych opozycyjnych. Jeden z nich powiedział nam, że to efekt postawy władz na postulaty opozycji, które nie m ają szans wejść w życie. Dowiedz się, jak traktuje swą służbę twój radny, z aktualnego notowa
nia rankingu aktywności i listy obecności na sesjach oraz w kom isjach.
AKTUALNOŚCI O 6
WSZYSTKIE GM INY
TYLKO U NAS
KUŹNIA RACIBORSKA
Gimnazjum i podstawówka z jednym dyrektorem
Brutalny gw ałt w Kietrzu
Głubczyccy policjanci zatrzymali 20-letnie- go m ieszkańca Kietrza, który zaatakował i zgwałcił kobietę, która przyszła do niego po
ratę kredytu. PATROL 8
ISSN 1232-4035
7 7 1 2 3 2 4 0 3 1 0 5 1 1
9
CUDZE CHW ALICIE, SW EGO NIE ZNACIE
S k i r b y
R A C I B O R S Z C Z Y Z N Y l /
N Ę D Z A . T A JE M N IC Z A C H O R O B A
Czy społecznik to frajer?
NASZ PLEBISCYT NA STRONACH ■ 20 i 21
C O Z A B IŁ O
4 0 K R Ó W ?
W Łęgu padło ponad 40 sztuk bydła. Prawdopo dobnie przez za
trucie, choć obec
nie nikt nie jest w stanie podać przyczy
ny. Mięso z gospodarstwa w ycofano z obrotu, choć mleko nadal jest sprzeda
wane mleczarni. GMINY O 14
NĘDZA
Chciał oddać gminie drogę do remontu
KRZANOWICE
Jest zgoda na pierwsze wiatraki PIETROWICE WIELKIE
Dzień Kobiet z iluzjonistą i strażakami
KORNOWAC I KRZYŻANOWICE
Negocjują, żeby straż miejska była tańsza
STRONY ■ 10 - 14
AKCJA EDUKACYJNA
Z d o b ą d ź s p r a w n o ś ć f in a n s o w ą z F o rtu n ą !
Wewnątrz numeru siódm y odcinek projektu edukacyjnego Stowarzyszenia Gazet Lokalnych dofinansowanego ze środków Narodowego Banku Polskiego.
Dziś o tym, jak zapewnić dochody z rodzinnego kapitału.
POLECAMY
2 a po drugie Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 12 marca 20 13 r.B e s t s e l l e r y w B ib lio tece
WYPOŻYCZALNIA GŁÓWNA, UL. KASPROWICZA 12
1. Goran Rosenberg, „Kraj utracony.
Moja historia Izraela”
2. Lee Child, „61 godzin”
3. Mariusz Szczygieł, „Laska nebeska"
ODDZIAŁ MUZYCZNY, UL. KASPROWICZA 12
MUZYKA
1. Diana Krall, „Doing All Right - In Concert Spain"
2. King Crimson, "In the Court of the Crimson King"
3. Rumer, „Boys don't cry"
FILM
1. „Grabarz", reż. Martin Guigui 2. „Władca pierścieni": trylogia filmowa, reż. Peter Jackson 3. „Rodzina Borgiów", reż. Neil
Jordan
AUDIOBOOKI
1. Charlotte Link, „Drugie dziecko"
2. David Nicholls, „Jeden dzień"
3. Nicholas Sparks, „Dla Ciebie wszystko"
WYPOŻYCZALNIA I CZYTELNIA OŚWIATOWO-NAUKOWA, RYNEK 12 1. Christina Evans, „Zarządzanie
wiedzą"
2. Kundel Granow, „Układanie i wiązanie kompozycji roślinnych:
podstawowy kurs florystyki"
3. Michael Armstrong, „Zarządzanie zasobami ludzkimi"
ODDZIAŁ DLA DZIECI, UL. KASPROWICZA 12 1. Walt Disney, „Merida Waleczna"
2. Holly Webb, „Na ratunek Ruffiemu"
3. Marzena Kwietniewska - Tatarczyk,
„O przygodach, kłopotach i cudownych przedmiotach"
P i e n i ą d z e z a w i e d z ę . . .
TEATRU POLSKIEGO W W A RSZAWIE k - - ,
.. .to konkurs, w którym bę
dzie można wygrać monety- -numizmaty Narodowego Banku Polskiego, przekaza
ne nam przez Oddział Okrę
gowy NBP w Katowicach. Na uczestników czeka w sumie 11 monet: jedna srebrna o nom inale 10 zł i wartości 125 zł oraz dziesięć m onet dwu- złotowych ze stopu Nordic Gold. Wszystkie poświęcone są jubileuszowi 100 lat Teatru Polskiego w Warszawie.
Przez kolejne dwa tygodnie będziemy publikować pyta
nia związane z problematyką finansową. Co tydzień, spo-
śród autorów prawidłowych odpowiedzi wylosujemy dwóch zwycięzców, którzy otrzymają dwie monety dwu- złotowe. Na koniec, spośród wszystkich, którzy przesła
li prawidłowe odpowiedzi wylosujemy główną wygra
ną, czyli komplet składający się z dwóch dwuzłotówek i srebrnej dziesięciozłotówki.
Konkurs prowadzony jest równocześnie przez tygodni
ki Nowiny Raciborskie, Nowi
ny Wodzisławskie, Tygodnik Rybnicki i portal nowiny.pl i tam też publikować będzie
my nazwiska zwycięzców.
W tym tygodniu pytania są następujące:
1. Kto był autorem reformy w alutow ej, która w 1924 roku wprowadzała nową walutę - złotego?
2. W którym roku została przeprowadzona ostatnia denom i
nacja złotego?
3. Czyja podobizna znajduje się na w spółczesnym bankno
cie 200 zł?
Odpowiedzi (z imieniem i nazwiskiem oraz numerem telefonu kontaktowego) można przesyłać do 15 marca br. w następujący sposób:
■ pocztą elektroniczną na adres: konkurs@ nowiny.pl
■ pocztą lub dostarczając osobiście na adres redakcji:
ul. Zborowa 4, 47-400 Racibórz.
Szczegółowy regulamin Konkursu znajduje się na www.nowiny.pl
W a r s z t a t y d l a D ł u g i e j
R a cib o rsk ie S to w a r z y szenie Sam orządow e Na
sze M iasto z a p ra sz a do u d z ia łu w w a r s z t a t a c h k r e o w a n ia p r z e s t r z e n i p u b liczn e j i p lan o w an ia strateg iczn eg o , d o ty czą cych ulicy Długiej w R aci
borzu.
Poprowadzą je dr Agniesz
ka Bugno-Janik oraz dr M arek Jan ik z W ydziału A rchitektury Politechni
ki Gliw ickiej, członkow ie katow ickiego oddziału Tow arzystwa U rbanistów Polskich. W arszaty zapla
now ano n a sobotę 16 m ar
ca w godz. od 10.00 do 16.00 (z przerw ą obiadow ą) w sali szkoleniow ej M ediaRo- om przy ul. Klasztornej 12, n a I piętrze. O rganizatorzy zapew niają nieodpłatny poczęstu nek i obiad. - Za
praszam y m ieszkańców i przedsiębiorców z ulicy Dłu
giej, zarządców w spólnot m ieszkaniow ych, a także przedstaw icieli organizacji pozarządow ych, działaczy
społecznych, przedsiębior
ców i innych obyw ateli za
interesow anych rozw ojem m iasta - m ów i Piotr Do
m iniak z NaM . W arsztaty są realizow ane w ram ach projektu „Obywatelski Plan R ew italizacji C entrum R a
ciborza”, który je st finanso
w any przez Fu n d ację im.
Stefana Batorego.
(r)
W szkołach m oże w krótce dojść do strajku
M iędzyzwiązkowy Komi na.
tet Protestacyjno - S tra j
kowy zapowiada generalny strajk na Śląsku.
W łączą się do niego nauczy
ciele zrzeszeni w związkach zawodowych: Solidarność, Forum, Kontra, OPZZ, Sier
pień 80 i ZNP. Wszędzie tam, gdzie są zrzeszeni członko
wie, przeprowadzono ankie
ty w szkołach z pytaniem o przyłączenie się do strajku.
Odpowiedź była pozytyw-
Jak będzie wyglądał ich protest? - Strajk m a być dwugodzinny, nie chcem y dezorganizować pracy w placów kach oświatowych, w ięc najprawdopodob
niej odbędzie się na dwóch pierwszych lekcjach. Ma polegać na powstrzymaniu się nauczycieli od realiza
cji procesu dydaktycznego - przekazuje Teresa Frencel z oświatowej Solidarności w
Raciborzu.
Wśród postulatów nauczy
cieli najważniejsze to: zwięk
szona subwencja oświatowa do poziomu 5 proc PKB, która zagwarantuje wyższą jakość kształcenia; właściwa opieka psychologiczno-pedagogicz
na i lekarska w każdej szkole;
doposażenie szkół w nowo
czesne pomoce dydaktyczne;
bezpieczeństwo w szkołach;
zmniejszenie liczby uczniów w klasach; tańsze podręczni
ki; dobre warunki nauczania, pracy i płacy dla nauczycie
li.
- Media prorządowe na
głaśniają nieprawdę odno
śnie płacy nauczyciela, o tym, że zarabiają od 3 do 5 tys. zł. Gdy nauczyciel to słyszy, jest m ocno zdumio
ny. To form a dezinformacji, by wytworzyć nieprzyjazną atmosferę wokół nauczycie
li i skłócić społeczeństwo - zauważa Frencel. Dodaje,
że związkowcy są przeciwni likwidacji placówek oświato
wych. Jeśli strajk nie przynie
sie oczekiwanych zm ian w systemie oświaty, działania protestacyjne będą konty
nuowane. - Chcem y zwró
cić uwagę rządzących, aby zabrali się do pracy - pod
sumowuje przewodnicząca óświatowej Solidarności. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do strajku może dojść jesz
cze w marcu. (r)
Piórem naczelnego
Mariusz Weidner
Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Z
tym n u m erem z a c z y nam y kolejn y kon k u rs k ie r o w a n y d o n a j m ł o d szych. N iesp ełn a dw a m ie sią c e tem u dow iedzieliśm y się, który p r z e d s z k o la k m a S u p erb a b c ię, a tuż p r z e d n ad ejściem letniej kaniku ły p ozn am y n ajfajn iejszą trzec ią k la s ę p o d s ta w ó w k i w p o w iecie d zięki konkursow i Trzy p o trzy. P rzed ro k iem prezentow aliśm y n a naszych
ła m a c h w y łą c z n ie m a łe szkoły, w a k tu a ln ej edycji zajrzym y ta k ż e d o innych p la c ó w e k . D la ośw iaty to ważny m om en t, dziś szkoły z a ch ęc a ją dzieci, by przestą
piły p ró g w łaśnie ich siedzi
by, b o za każdym u czn iem w ędrują p ien ią d z e z rz ą d o w ej subw encji, c o w efe k cie końcow ym od b ija się n a sta
nie zatrudnienia nauczycieli.
N asza z a b a w a m a w ięc nie tylko w alor rozrywkowy ale i prom ocyjny, b o kto j a k nie sa m i p o d o p iec z n i są w sta nie lepiej za rek la m o w a ćp la ców kę, d o której uczęszcza
j ą ? K onkurs Trzy p o trzy d o c z e k a ł się sw ego osobistego koordyn atora, który zajm ie się nim o d A d o Z. Wcześniej dzieliliśm y się je g o obsługą w z esp o le redakcyjnym , te
ra z staw iam y n a k o m p le k s o w e p o d e jś c ie z e stron y je d n e g o op ieku n a . Z a c h ę ca m wszystkich dyrektorów szkół, d o których ta o s o b a zadzw oni, aby skorzystali z ok a z ji w yprom ow an ia sw ej placów ki, b o nie n adarza się o n a c o dzień. R obim y ukłon w stronę Państw a licząc na życzliwą gościn ę i pozytywne em o cje w trakcie rywalizacji konkursow ej.
TARTAK EUROCLAS
° f ERujEMY: sa|on meblowy
• w
M
ba dachowa. studio kuchni
• Łaty, deski, krawędziaki
• Boazeria, podbitka, podłogi
• Wyroby hutnicze
• Impregnacja
ciśnieniowo-próżniowa
• Płyta OSB I MFP
CZYZOWICE,
ul. N o w a 2 8 a(strefa przemysłowa) tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 w ww .euroclas.pl, euroclas@wb.pl
O k n a P V C
i m n ó stw o D R Z W I
TERAZ W O FERCIE najcieplejsze okno na rynku!
Igło Energy DRUTEX U w = 0 ,6 W/(m2K)*
■ \
* dla okna o wymiarach 1230mm x1480mm zgodnie z badaniami instytutu CSI w Czechach
Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej
Tel. 32 42 44 06 6 , 42 44 0 6 7 , w w w .rcsb .p l Rybnik ul. Zebrzydow icka 152
Nowo otwarty sklep mięsny zaprasza!
Racibórz, ul. Opawska 27
tel. 32 410 81 47
S E R W IS
KOMPUTEROWY
@ Naprawa komputerów i laptopów
@ Pogotowie komputerowe
@ Ekspresowa naprawa
@ Czynne przez 7 dni w tygodniu
5 0 3 5 0 3 6 8 2
HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH
I R m e t
RADLIN, UL. HUTNICZA 8 tel./fax 32 457 12 02
• grzejniki płytowe, aluminiowe i łazienkowe
• ogrzewanie podłogowe
• kotły c.o., bojlery
• armatura i pompy
• kanalizacja
oraz inne artykuły grzewcze i instalacyjne
AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY
p u R m o
REKLAMA
FOT MARIUSZ WEIDNER
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 12 marca 2013 r.aktualności 3
N O W E Z A G R O D Y W C IĄ Ż B E Z N A D Z IE I N A S U C H E P IW N IC E
gdy mokre mury runą
P re z e n ta c ja Z W iK -u o ro sn ącym poziom ie w ód gruntowych nie przekona
ła m ieszkańców dzielnicy.
O p u s z c z a li sp o tk a n ie w m agistracie rozczarowani, bo nie usłyszeli oczekiwa
nego od lat rozwiązania ich problemu.
Inżynier z Nowych Zagród m a wodę w piwnicy tak wy
soko, że wlewa mu się do po
pielnika w piecu. Jego sąsiad
m a wilgotne ściany i boi się, że wkrótce runie jedna z nich, w dodatku nośna. Kobie
ta, która wprowadziła się w 2009 roku do nowego domu w dzielnicy, wciąż używa w piwnicy dwóch pomp do usu
wania wody. To codzienność mieszkańców kwartału mia
sta, który w yznaczają ulice Słoneczna, Curie Skłodow
skiej, Gwiaździsta i okolice.
Od trzech lat przychodzą z
tymi problem ami do magi
stratu i proszą o pomoc. Nie
raz robią to stanowczo, ale trudno się dziwić ich irytacji - sytuacja nie ulega popra
wie.
Według w łaścicieli do
mostw z zalanymi piwnica
mi, kłopoty zaczęły się latem 2009 roku, wraz z ogranicze
niem korzystania przez Mia
sto z ujęcia wody pitnej w Studziennej. Samorząd posta-
42 mieszkańców przyszło na spotkanie poświęcone sytuacji w dzielnicy Nowe Zagrody
wił na nowe źródło w Strzyb- niku. W Nowych Zagrodach uznają to posunięcie za błąd, za który muszą teraz płacić mieszkańcy dzielnicy. Pytają w magistracie, czy samorzą
dowcy przyznają się do tego błędu. Urzędnicy odmawia
ją, twierdząc, że Strzybnik to słuszne rozwiązanie.
Między „zalewanymi” a urzędem nie m a porozumie
nia w podstawowej kwestii.
Pierwsi oczekują solidnego testu w postaci pompowania wody z ujęcia na ul. Bogumiń- skiej. Sugerują paromiesięcz
ny okres takiej czynności, trwając w przekonaniu, że wyniki sprawdzianu będą po ich myśli - piwnice na po
wrót staną się suche. Urząd wykonał krótki test według wskazań mieszkańców, ale ZWiK pompował tylko przez parę dni zamiast poświęcić na to miesiące. - To techno
logicznie i finansowo za duże obciążenie - usłyszeli zebra
ni. - A co w sytuacji gdy runą ściany podmokłych domów?
Dopiero wtedy będą podej
mowane działania? Kto nam wtedy pomoże? - pytano pre
zydenta Lenka na spotkaniu 6 marca. - Prawo nakazuje naprawić szkodę. Gmina po
niesie odpowiedzialność, je
śli dowiedziona zostanie jej wina - przekazał włodarz.
Ludzie z Nowych Zagród już nie kredytują włodarza zaufaniem. Tak postąpili na pierwszym spotkaniu przed trzema laty. Na kolejnym z cyklu wypominają mu, że słyszą wiele słów, a woda w piw nicach nadal stoi. Uwa
żają, że Miasto podjęło dzia
łania w dzielnicy dopiero po ich interw encjach. W środę padło na sali stwierdzenie
„prezydent jest dla nas, a nie na odwrót” i pytanie „za co płacimy podatki?”. Kontrole wykonane przez ekspertów z m iejskich wodociągów, we
dle których skala problemu sięga najwyżej 11 domostw, kwitowano komentarzem, że kontrolujący przychodzili w suche, bezdeszczowe dni albo omijali posesje, gdzie problem występuje.
Osobny wątek w relacjach Nowe Zagrody - magistrat stanowią wystąpienia Sylwe
stra Potockiego, który wypo
wiedzi prezydenckie określa dyrdymałami. Zaprezentował zdjęcia, na których po swojej piwnicy chodzi w kaloszach, brodząc w wodzie po kostki.
- Nigdy wcześniej nie mia
łem zalanej piwnicy - zazna
czał. Pomysł na pozbycie się kłopotów ma jeden - wrócić do poboru wody pitnej z Bo- gumińskiej.
- Nikt tej wody nie wypi
je - powiedział Mirosław Lenk. Zapowiedział kolejne analizy sytuacji, jej monito
ring i konieczne działania, nawet radykalne i kosztow
ne jeśli zajdzie taka potrzeba (istnieje koncepcja budowy nowego rowu, ale to wielomi
lionowy koszt). Szansą może być też opracowanie, które zamówi magistrat, dotyczą
ce gospodarowania wodami opadowymi. Będzie znane za 10 miesięcy. - Rozważymy wszystko - obiecał na koniec prezydent miasta. maw
Je g o lody nie m iały sob ie ró w n ych w całym m ieście
Zmarł cukiernik Alojzy Kojzar
6 m a rc a z m a r ł A lo jz y K o jzar, zn a n y ra c ib o rsk i cukiernik. Słynął z wyrobu w yśm ienitych lodów. Miał 98 lat. Pogrzeb odbył się w sobotę 9 marca o godz.
11.00 w parafii Św. Mikoła
ja.
Alojzy Kojzar pochodził z dzielnicy Żor - Rownia. Jako młody chłopak wybrał zawód piekarza. Gdy m iał 22 lata i był czeladnikiem, musiał przerw ać pracę, ponieważ został ściągnięty do wojska.
W 1940 r. wezwano go pod przymusem do podjęcia pra
cy piekarza w powiecie raci
borskim. W 1945 r. wynajął zniszczoną piekarnię przy ul. Londzina w Raciborzu.
W 2005 roku wspominał:
- Z zapałem zabrałem się do pracy. Szczęście m i sprzy
jało. Poznałem tu przyszłą żonę. Podzielała m oje zainte
resowania. W spieraliśmy się wzajemnie, dzieląc doświad
czeniem. Było to bardzo po
trzebne, ponieważ czasy były ciężkie. Miasto leżało w gruzach. Nie było sam ocho
dów. Po mąkę jeździło się do młyna furmanką. Początko
wo mieliśmy bardzo wąski asortyment - chleb, bułki, rogaliki. Świadczyliśmy też bezpłatną usługę pieczenia ciasta, które przynosiły go
spodynie. Panowała bieda - wszystko było na kartki.
Już po roku wprowadziliśmy ciastka i lody. Lód niezbędny do zamrażania lodów przy
woziłem z rzeki Odry. Trzy
maliśmy go w piwnicy, a lody
„kręciliśmy” ręcznie. Dopiero po trzech latach kupiliśmy maszynę.
Pan Alojzy przez wszyst
kie lata pracy związany był
z raciborskim Cechem Rze
miosł Różnych. - Założył go zaraz po wojnie pan Rusek z Warszawy. Bardzo szybko się zaprzyjaźniliśmy, bo wiedział on, że rzemiosło to wielka siła.
Był dobrym człowiekiem, ale dla władzy zawsze był „podej
rzany politycznie”. Dlatego przed wyborami zwykle za
mykali go na 3 dni, a tuż po głosowaniach wypuszczali - wspominał przyjaciela pan Alojzy. Jednym z obowiąz
ków wynikających z bycia w Cechu było przyjmowanie uczniów. W cukierni Kojza- rów było ich wielu. Niektórzy z podopiecznych zostawali w piekarni na stałe, inni otwie
rali swoje zakłady. Pod okiem państwa Kojzarów uczył
się Franciszek Hosnowski, właściciel cukierni przy ul.
Przejazdowej, i Alfred Chro- bok. Dyplom mistrzowski zda
wał też Alfred Malcharczyk.
Za swój wkład w kształcenie przyszłych rzemieślników małżonkowie wielokrotnie byli nagradzani przez władze
miasta. (r)
Alojzy Kojzar z żoną Gertrudą
REKLAMA
^ pobyty w pokojach jedno- i dwuosobowych z łazienką
^ całodobowa opieka pielęgniarska -
^ opieka lekarza
^ przystępna cena
^ niewielka liczba pensjonariuszy
^ miła i przyjazna atmosfera
^ położenie w miłym i spokojnym miejscu
^ możliwość własnego umeblowania pokoju
TEL. 665 134 082
B IuR O @ R E Z Y D E N C JA D LA S E N IO R O W .P L
UL. SŁONECZNA 4, ZABEŁKóW
w w w
.
r e z y d e n c j a d l a s e n i o r o w.
p lering
W E E K E N D Y 2013
AAtrakcyjnetceńy:
ę
•Wesela
•Komunie
Rudnik, koło R aciborza 501 7 8 2 8 7 2 , 5 1 8 3 7 0 145
v w w -r o
K R E D Y T Y C h w i l ó w k i
iljOd
WARTO WYJSC
KREDYTY-CHWILOWKI.PL604950095
i
po KASĘ!!
CHWILÓWKI
1.000 Zt W15 MIN K R E D Y T Y
D0100.000 ZŁ
NA 150 RATGŁUBCZYCE • ul. Grunwaldzka 1 tel. 77 485 02 12, kom. 664 053 240 RACIBÓRZ • ul. Odrzańska 2-4/7a tel. 32 415 15 32, kom. 664 954 924
4 moim zdaniem Nowiny RACIBORSKIE •
wtorek, 12 marca 2013 r.IW O N A ŚWITAŁA
dziennikarka R TK
Danse macabre
Wizerunek osoby publicz
nej to nie tylko modny look, twarzowa fryzura, idealny make up czy wysportowa
na sylwetka, to także precy
zyjnie dobrane słowa, a już najlepiej spełnione obietni
ce (oczywis'cie wyborcze).
Kilometry wybiegane po śliskiej nawierzchni bledną w obliczu tej subiektywnej wyliczanki, dlatego ekshi- bicjonistyczne wyznania lepiej ukryć w pamiętniku, bo wypowiedziane głośno nabierają wiatru w żagle i zaczynają brzmieć inaczej.
Przetworzone, jak butelka plastykowa w procesie recy
klingu, mogą zyskać nawet groteskowy charakter.
O wiele bardziej pragma
tyczne jest bycie racjonal
nym obserwatorem. Takie podejście do życia sprawdza się równie dobrze w przy
padku osoby publicznej, jak i badacza literatury zorien
towanego na analizowany tekst. Szanse, że w zawiłości zdań nie przegapi się ukry
tych znaczeń i przemyco
nych odniesień, rosną wtedy automatycznie.
Jakże więc szczęśliwy jest badacz literatury, który ana
lizując fragment powieści trafi na przeczytany gdzieś' motyw! A gdyby tak zetknąć się z „danse macabre”? Ale nie na kartach powies'ci, a w prawdziwym życiu? Dla badacza literatury byłoby to z pewnos'cią fascynujące!
Taniec śmierci to jedna z najpopularniejszych alego
rii i co zaskakujące, można ją odnieść do kontekstu racibor
skiego. Bo jak inaczej nazwać masowe wyjazdy raciborzan (zwłaszcza tych młodych!!!) za granicę czy do większych miast w Polsce? Toż to praw
dziwe „danse macabre”, kie
dy Racibórz tak się wyludnia!
To również dowód na to, że motywy literackie przenikają do życia, a życie do literatury, jak zauważają znawcy.
Niektórzy mogą stwierdzić, ok, ale dlaczego znawcy nie mówią, jak to raciborskie
„danse macabre” zatrzymać?
To już niestety nie ich rola.
Do tego wybrano innych... i co więcej, oni sami się zgło
sili. Najwyższa więc pora, by problemy Raciborza zaczęli analizować jak tekst literac
ki, obwieszczając mieszkań
com, na jakie wątki trafili i jakie rozwiązania wymyślili.
Na gadanie o bieganiu przyj
dzie jeszcze pora, bo o kondy
cję warto dbać.
PIOTR KLIMA
społecznik, farm aceuta
D w o rzec
w sam o południe
W niedzielę wybrałem się na dworzec kolejowy, aby odpro
wadzić rodzinę powracającą do Warszawy. Za każdym takim ra
zem przeżywam stres związany z ogromnym wstydem za stan dworca. Jedyne „żywe miejsce”
to kasa biletowa, a przed nią hol pełniący rolę poczekalni - dwie ławeczki, rozkład jazdy i tablica ogłoszeń. Na sufit, s'ciany i okna lepiej nie spoglądać. Kompletnie nic o mieście, żadnych informa
cji, a tym bardziej słów powitań czy pożegnań ani zaproszeń, aby odwiedzić miasto ponownie.
Żadnej strzałki do wc. Można sobie szukać i zastać zamkniętą.
O gorącej herbacie, czy zwy
kłej wodzie tylko pomarzyć.
Z trzech okienek, tylko jedna kasa czynna od poniedziałku do soboty w godz. 5.30 - 17.00 z 15-minutowymi przerwami, a w niedzielę od 8.00 do 19.00.
Przy okienku przeżyłem wraz z rodzinką szok. Okazało się, że kasa sprzedaje bilety wyłącznie na „Koleje Śląskie” i „Przewozy Regionalne” i nie możemy kupić biletów do Warszawy, ponieważ od Katowic linię obsługuje inny przewoźnik „InterCity”. Tak więc sprzedano nam bilety do
Katowic i poinformowano, że na dalszą trasę musimy zakupić na dworcu w Katowicach lub u konduktora z 10 zł dopłatą.
Pomyślałem z trwogą, a jeśli po
ciąg się spóźni, to np. dla osoby starszej czy niepełnosprawnej dotarcie do kasy na dworcu w Katowicach będzie niemożliwe i będzie musiała zapłacić konduk
torowi 10 zł za wypisanie biletu, tylko dlatego, że kilku kolejarzy nie może się dogadać co do wza
jemnego sprzedawania biletów.
Chcąc skorzystać z okazji zaczą
łem wypytywać Panią kasjerkę o kilka informacji. Od razu zazna
czę, że Pani w kasie była bardzo miła i widać było, że bardzo by chciała pomóc, gdyby tylko mo
gła. Przygotowuję wyjazd słu
chaczy ŚUTW nad morze i wy
cieczkę do Moskwy. Okazuje się, że Pani w kasie nie może udzie
lić odpowiedzi nt. cen biletów do Kołobrzegu oraz zniżek na bilet zbiorowy, czy ulg dla seniorów, a tym bardziej sprzedać biletów, ponieważ trasy te obsługują inni przewoźnicy. Podobnie, gdy ktoś chce przyjechać do Raciborza z innego regionu, bilet z Katowic musi zakupić na dworcu w Ka
towicach. Kolejne moje pytanie dotyczyło kupna biletów do Moskwy na pociąg, który o 4.22 odjeżdża z Raciborza. Okazuje się, że tu również jest inny prze
woźnik, z którym „Koleje Ślą
skie” nie podpisały umowy na wzajemną sprzedaż biletów w związku z czym po bilety mamy pojechać do Katowic. Nie kupi
my ich również u konduktora, ponieważ miejsca są rezerwo
wane. W Raciborzu, przez który jedzie pociąg do Moskwy, nie do
wiemy się o kosztach biletów do stacji docelowej ani pośrednich.
Na dworcu nie mają rozkładów jazdy „Przewozów Regional
nych”, „InterCity” i kilkunastu innych przewoźników. Po infor
macje trzeba dzwonić do Kato
wic czy Warszawy (b.ciężko) lub szukać w Internecie. Z tym, że tego w większości nie zrobią lu
dzie starsi wiekiem. Tak więc po informacje i bilety należy udać się do Katowic. Po odsapnięciu, po rozmowach przy kasie po
szliśmy do pociągu, a właściwie pojedynczego wagonu, który tak jak struktury kolejowe bez kie
rownictwa czekał już przez 15 min majestatycznie i cierpliwie na jakąś lokomotywę. Taka też przyjechała po 20 min po czasie planowego odjazdu. Przed jej przyjazdem inna lokomotywa przyciągnęła drugi wagon, któ
ry doczepiono. I tak z mozołem powstał pociąg, który miał od
jechać o 13.39. Jak się później dowiedziałem utrzymał on opóźnienie do samych Katowic.
(na 82 km trasie nie nadrobił ani minuty). Z ciekawości zebrałem informacje nt. rozkładu jazdy pociągów z Raciborza. Dziennie z Raciborza do Katowic odjeż
dża 16 pociągów (w tym jeden pośpieszny), do Kędzierzyna 11, do Chałupek 6. Z Raciborza można dojechać bezpośrednio do Moskwy przez Warszawę i Brześć. Z powrotem pociąg ten na terenie Republiki Cze
skiej jest rozpinany: 3 wagony
„polskie” zostają w Bohuminie, część wagonów jedzie do Pragi, a część do Wiednia. Tak więc mamy dogodne połączenia na całą Europę i Azję. Racibórz jest dla tego pociągu pierwszą więk
szą stacją po przekroczeniu gra
nicy w Chałupkach, a zarazem ostatnią przed opuszczeniem
Polski. Pasażerowie wyglądają z okien i wizerunek dworca żegna ich z Polską lub wita. Szkoda, że nikomu nie zależy, aby pasażero
wie mieli pozytywne odczucia estetyczne i czuli się mile witani czy żegnani. Ogłoszenia przez megafon i stosowne napisy w języku angielskim, czeskim, nie
mieckim i rosyjskim nie są chy
ba jakąś trudnością. W ub. mie
siącu (19 lutego) miałem okazję być i zabierać głos na spotkaniu w Bibliotece poświęconym re
witalizacji dworca kolejowego i ul. Mickiewicza. Szkoda, że nie było przedstawicieli władz.
Mówiliśmy o wykorzystaniu bu
dynku dworca, jego funkcjach, wpływie na wizerunek i rozwój miasta. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nasze władze nie chcą, czy nie potrafią wykorzystać szeregu atutów miasta, że nie widzą roli dworca jako nieba
gatelnego czynnika dla rozwoju miasta. Przecież historia kolei w Raciborzu ma już ponad 150 lat. Tu jeździły pociągi łączące Berlin z Wiedniem i innymi eu
ropejskimi stolicami. W innych krajach na tak dumnej historii miasta i kolei robiono by złoty interes, a u nas może skończy się tak jak to miało niedawno miejsce z cukrownią i gorzel
nią. Nie pozostał kamień na kamieniu, nawet nie postawi
liśmy tablic informujących co tam było. Przede wszystkim po prostu nie rozumiem dlaczego Prezydentowi, Staroście, Rad
nym Miasta i Powiatu nie jest po prostu wstyd! Mamy własnych parlamentarzystów, raciborzan na wysokich, eksponowanych stanowiskach na szczeblu wo
jewódzkim i krajowym. I co - i nic !
ARTUR WIERZBICKI
radny powiatowy (PO)
Drobne pieniądze.
Grzeczność czy demoralizacja?
W iosna aktywizuje nas wszystkich do działania. Do
stajemy zastrzyk energii do pełnego wykorzystania każ
dej minuty coraz dłuższego dnia. Dotyczy to też insty
tucji. Niektóre wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe przystępują do remontów budynków. Drogowcy latają drogi. W idać coraz więcej spacerowiczów. Raciborzan- ki ubierają odważniejsze kreacje. W skrócie: Miasto pięknieje i ożywa.
Wraz z w iększą liczbą
mieszkańców na ulicach Ra
ciborza pojawiają się też oso
by wyciągające rękę po datki.
Nie jestem antropologiem, ale osoby żebrzące w Raciborzu prawdopodobnie pochodzą z jednej grupy etnicznej.
Kulejący mężczyzna prze
chadza się ulicą Długą. Kobie
ty możemy natomiast spotkać na rynku, a w niedzielę na schodach pod kościołem pw.
NSPJ w Raciborzu.
Kodeks Wykroczeń (art.58) precyzuje czym jest żebrac
two. Dlatego ważne są dzia
łania policjantów m ające na celu kontrolowanie osób trudniących się żebractwem.
Taka kontrola może wykazać, czy dana osoba rzeczywiście potrzebuje pomocy. Namie
rzenie żebraka nie jest trudne w Raciborzu. Mamy monito
ring.
Jeżeli w Raciborzu żebrzą osoby, które nie m ają możli
wości podjęcia legalnej pracy w Polsce, sprawa wydaje się delikatna. Od czego jednak mamy policję i organizacje świadczące pomoc społecz
ną?
Nie tylko policja, straż gra
niczna czy pomoc społeczna odpowiedzialna jest za ten stan rzeczy.
Każdy, kto wrzuca lśnią
cy pieniądz do kubka takiej osoby, odpowiedzialny jest za ten stan. Pomagając osobom domagającym się naszych pieniędzy, dajemy społeczne przyzwolenie na ten proce
der. Wówczas żebractwo sta
j e się sposobem na zarabianie pieniędzy.
Spotykamy też małe dzie
ci biorące udział w tym pro
cederze. Czy dając małemu dziecku pieniądz przyczynia
my się do poprawy jego losu?
Obawiam się, że jest wprost przeciwnie. Ja nie wiem, kto wykorzysta te pieniądze.
Nasza postawa w dodatku utwierdza dzieciaka, że bez wysiłku można zdobyć pie
niądze.
Skoro w ostatnim roku że
bractwo było widoczne w Ra
ciborzu, to my sami nie dajmy społecznego przyzwolenia na ten proceder.
B E S T A U T O
W Y N A J E M
S A M O C H O D Ó W kraj, zagranica pełne Assistance,
OC, AC
DOW OZIMY SA M O C H Ó D DO KLIENTA
Nędza, ul. Sportowa 13 Przy dłuższym wynajęciu
- negocjacje ceny!
5 0 5 5 7 4 3 6 4
D O M P R Z Y J Ę Ć
V ictoria w N ęd zy
Organizacja przyjęć okolicznościowych - wesela do 120 osób
Tort piętrowy GRATIS - urodziny
- stypy
WŁASNE WYPIEKI
Duży obiekt rekreacyjny, dwupoziomowy lokal
.... s|*Sf \
N ędza, ul. S p o rto w a 13
5 1 2 0 8 3 4 6 4 , 3 2 4 1 0 2 0 2 8
TEL.
RE K LA M A
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 12 marca 2013 r.aktualności 5
L is t d o r e d a k c ji
Nikogo nie raziło, że Bożek je st obok U liczki
Sprostowanie informacji o Arce Bożku zamieszczo
nej w „Nowinach Racibor
skich” w numerze nr 7 z dnia 12.02.2013 r. pt. „Trybun ludu górnośląskiego” autor
stwa Ryszarda Kincla.
0 Arce Bożku częściej po
wtarzane są nieprawdziwe inform acje, niż te w łaści
we. W ynika to zapewne z nieznajom ości biografii tego niezwykłego człowieka - trybuna ludu śląskiego, bo nie sądzę, by wynikało to ze złej woli m ówiących lub pi
szących o Nim.
Do sprostowania tych błęd
nych inform acji upoważnia m nie posiadana wiedza zdobyta w trakcie badania materiałów archiwalnych dotyczących Jego osoby i działalności.
Arka Bożek wrócił z woj en- nej tułaczki w połowie lipca 1945 roku, a nie jak pisze au
tor artykułu w czerwcu tego roku. W icewojewodą A. Bo
żek został wybrany przez Wo
jewódzką Radę Narodową w Katowicach, a nie jak podaje artykuł, że został mianowany, co by sugerowało, że został przywieziony „w teczce”.
U schyłku życia A. Bożek został prezesem Powszech
nej Spółdzielni Spożywców w Raciborzu (PSS), która działa do dziś, a nie Po
w szechnej Spółdzielni Han
dlowej, której w Raciborzu nigdy nie było. W „nagrodę”
za swoje zasługi został „ze
słany” na prezesa tejże spół
dzielni. Teczka osobowa Arki Bożka z okresu pracy w PSS- -ie powinna znajdować się w Muzeum w Raciborzu, osobi
ście ją tam przekazałem.
Arka Bożek był wiceprze
wodniczącym I Dzielnicy Śląska (Opolszczyzna i Dol
nośląskie) Związku Polaków w Niemczech, a nie jak poda
je R. Kincel I Dzielnicy (Opol
skiej) - bo takiej nie było.
Ostatnio na łam ach róż
nych m iejscow ych gazet roi
się od pomy
słów przeniesienia pomnika Arki Bożka z placu przy uli
cy Opawskiej (sprzedanego razem z pomnikiem). Wia
domość ta dotarła nawet do Warszawy, głos w tej sprawie zaj ął niezależny senator Kazi
mierz Kutz, wypowiadaj ąc się w „Gazecie W yborczej” (Ka
towice z dnia 8 lutego 2013 r.) na temat dwóch wielkich i zasłużonych Ślązaków, cy
tuję : „Dwaj bardzo wybitni Ślązacy - Jerzy Ziętek i Arka Bożek - dla swojej ziemi zro
bili najw ięcej. Teraz są na drodze do złomowiska. Nie m ieszczą się - jak wszystko na Śląsku - w jedynie słusz
nej polityce historycznej. Kul
tywowana ignorancja święci swoje triumfy”.
Moim zdaniem najlepszym m iejscem na przeniesienie pom nika Arki Bożka jest skwerek przed Zakładem Głuchoniem ych na m iejsce dawnego pom nika Germa
nii, którego nikt nie pam ię
ta. Byłoby to m iejsce niejako symboliczne, bo Bożek całe swoje życie pośw ięcił walce 0 polskość tej ziemi. Również jest to godne m iejsce dla tej osoby. Zam ieszczenie bio
gramu Arki Bożka w książce pt. „Raciborzanie tysiącle
cia” (praca zbiorowa pod re
dakcją Katarzyny Gruchot 1 Grzegorza Wawocznego, Racibórz 2002 r.) obok m.in.
Karola Uliczki, jakoś nikogo nie raziło, a razi niektórych, że Jego pomnik m a stanąć na m iejscu pom nika Germanii.
Alfred Nowak
L is t d o r e d a k c ji
Em erytow ani n au czyciele Ekonom ika odpow iadają sta ro ście
D ziękujem y Panu za od
pow iedź n a nasz list. Szko
da tylko, że oddając tekst do pu blikacji w „Now inach R aciborskich”, pom inął Pan ten fragm ent, który znalazł się w odpowiedzi przesłanej nam , oto on:
„Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe,
A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę... ”
Czytelników z pew no ścią ucieszyłby fakt, że urząd korzysta także z bogatego skarb ca literatury polskiej.
To m iało swój sm aczek.
My, tak po prostu, po chrześcijańsku w ybacza
m y Panu. N adm ieniam y jednak, że m im o naszego w ieku nie m am y jeszcze otępienia starczego, m am y otw arte głowy, um iem y lo
gicznie m yśleć, w yciągać w nioski, obserw ujem y, co się w okół nas dzieje i - coś się n am jeszcze ch ce, np.
stan ąć w obronie naszego m iejsca pracy.
N ie stroim y się w „laury”, w dodatku „uwiędłe”. Nosi
m y na głow ach stosowne na
krycia. Staram y się też „iść z
żyw ym i”. W iemy, co to jest niż dem ograficzny, elektro
niczny nabór do szkół, po
stęp, now oczesność, że aby była dobra szkoła m uszą być uczniow ie, ale i nauczy
ciele. Słow em - nie jesteśm y ciem nym ludkiem.
Pom ysł jed n ak likw id acji szkół przyw ołuje niedobre skojarzen ia z przeszłości.
W iemy, że takie idee lęgną się nie tylko w R aciborzu, to je st zjaw isko ogólnopol
skie. U w ażam y je za bardzo szkodliwe. To się kiedyś ze
m ści. Część społeczeństw a, ow szem, n ie reaguje n a to, je st obojętna. Z ajęta je st po prostu cod zienn ą w alką o byt, bo okazało się, że zie
lona w yspa rozpłynęła się n am w e mgle. Tego rodzaju obojętność m a jed n ak gra
nice, po któ rych następuje przebudzenie. G roźna jest taka obojętność!
W P ana odpow iedzi zna
leźliśm y tak popularne te
raz słow o „m anipulacja”.
Każdego, kto się z poczyna
niam i w ładzy n ie zgadza, podejrzew a się o m anipu
lację, o złą wolę; s ą w ięc, jak P an m ów i „celowo m a
nipulow ani” albo „celowo m anipulujący”. Nie, P anie Starosto, nasza re ak cja wy
nika z czystych pobudek, a m ając bogate dośw iadcze
nie jesteśm y odporni na m anipulacje. Jeżeli się z Pa
n em nie zgadza
my, to w cale nie ze złej woli. Uw a
żamy, że droga, któ rą ch ce cie pójść, nie jest dobrym w ybo
rem . Pisze Pan 0 korzyściach płynących p o ł ą c z e n i a szkół. Jaka m oże być ko
rzyść z takich szkół - m olo
chów, gdzie u czeń nie zna ucznia, a nauczyciel n a u c z y c ie la? A poza
tym, czy zastanaw ialiście się nad skutkam i społecz
nym i takiego „ożenku”?
Zdum iało nas, że tak lek
ko m ów i P an o tej 7 0- letniej placów ce, że tylko tablica się zm ieni, tak ja k zm ienia
ły się tablice w przeszłości.
Czy tak trudno zrozum ieć, że istnieje coś takiego jesz
cze, ja k duch tej szkoły? Czy absolw enci, którzy po 20, 30, 40 latach odw iedzają ją, gnani sentym entem , odnaj
d ą sw oją starą szkołę?
To są em ocje, ale nie tylko
„szkiełko i oko” w aży w ży
ciu. Nie posługujemy się nie
prawdziwymi argumentami 1 nie m y „mieszam y brud ną łyżką”, nikt nie starał się w prow adzać nas w błąd.
Jeżeli w Ekonom iku nie starostw o zakończyło w cze
śniej nabór do szkoły, to kto?
S k u te k
z p ew n o ścią był.
Przem yślcie Panow ie de
cyzje d otyczące tej szkoły jeszcze raz i jeszcze raz, i w iele razy. M oże uda się poszukać oszczędności gdzie indziej, w inny spo
sób. W końcu w starostw ie głów jest wiele. Skoro trzeba zaciskać pasa, to n ie ch nie będzie to kosztem ośw iaty i n ie ch zaciskają go wszyscy, a wiemy, że tak się nie dzie
je.
Na koniec: czytamy, że w Ekonom iku pozostaną ci sam i nauczyciele. Czy to znaczy, że nie będzie zwol
nień? Oj, będą trzym ać Pana za słowo, Panie Starosto. Po
w iedział P an to publicznie!
Racibórz dnia 4 marca 2013 r.
19 marca w Raciborzu zostanie wyłączony telewizyjny sygnał analogowy i nastąpi przejście na sygnał cyfrowy. Proces włączania sygnału cyfrowego będzie rozłożony w czasie kil
kudziesięciu godzin od czasu wyłączenia emisji analogowej i włączenia wszystkich stacji doświetlających. Mieszkańcy Raciborza mogą spodziewać się 7-godzinnej przerwy w odbiorze sygnału telewizyj
nego. Przerwa nastąpi od go
dziny 01.00 do godziny 8.00.
Ważne, aby w tym czasie nie przestrajać w domach anten i telewizorów. Szczegółowe informacje na temat procesu cyfryzacji, wymagań dotyczą
cych odbiorników telewizyj
nych i anten, można uzyskać telefonicznie pod numerem bezpłatnej infolinii 800 007
788. (r)
Szkoły bedą się targować
W poniedziałek (25 mar
ca) i wtorek (26 m arca) w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym w Raciborzu, w godz. od 9.00 do 13.00 odbę
dą się XII Raciborskie Targi Edukacyjne. Sw oją ofertę zaprezentują szkoły ponad- gimnazjalne i inne placówki oświatowe podległe Powia
towi Raciborskiemu. Targi adresowane są do młodzie
ży i osób zainteresowanych kształceniem i dokształca
niem z Raciborszczyzny oraz powiatów sąsiednich. - To
okazja do bezpośredniego za
poznania się z szeroką ofer
tą edukacyjną oraz rozmów z przedstawicielami szkół i placów ek edukacyjnych.
Dodatkowo w tym samym czasie w szkołach ponadgim- nazjalnych odbywać się będą tzw. dni otwarte - informuje Karolina Kunicka, rzecznik prasowy Starostwa Powia
towego. Organizatorami tar
gów są Starostwo Powiatowe oraz Poradnia Psychologicz
no-Pedagogiczna.
(r)
R E K LA M A
6 aktualności Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 12 marca 2013 r.RANKING AKTYWNYCH RADNYCH MIEJSKICH:
Robert Myśliwy NaM
wcześniej obecnie
n4120
Ryszard Frączek
KOR - OBLICZA
65 70
Roman Wałach
KOR - OBLICZA
67 6 9
Dawid Wacławczyk NaM
E l
^ Franciszek Mandrysz Racibórz 200066 6 6
44 45
Henryk Hildebrand
KWW M. Lenka
32 3 3
Andrzej Lepczyński
Racibórz 2000
30 3 2
» 2 9
Michał Fita
NaM
24 2 4
Dariusz Ronin PO
21
Krystyna Klimaszewska
KWW M. Lenka
14
Jan Wiecha PO
11
Paweł Rycka KWW M. Lenka
9
Witold Ostrowicz KWW M. Lenka
3
Henryk Mainusz PO
3
Eugeniusz Wyglenda
KWW M. Lenka
1
Tadeusz Wojnar Racibórz 2000
0
Artur Jarosz PO
0
Ryszard Wolny KWW M. Lenka
0
Marian Gawliczek Racibórz 2000
0
Krzysztof Myśliwy PO
0
Na czerwono awans w rankingu
Obok nazwiska i nazwy komitetu wyborczego liczba spraw w jakich złożono interpelacje na sesjach; dotąd odbyło się 26 sesji kadencji 2010 - 2014
R E K LA M A
Lista NIEobecności
na sesjach
Ryszard Wolny
8
Dawid Wacławczyk
6
Tomasz Kusy
4
Roman Wałach
4
Piotr Dominiak
4
Michał Fita
3
Ryszard Frączek
1
Marian Gawliczek
1
Artur Jarosz
1
Franciszek Mandrysz
1
Paweł Rycka
1
Henryk Mainusz
1
Henryk Hildebrand
-
Stanisław Borowik
-
Krystyna Klimaszewska
-
Andrzej Lepczyński
-
Krzysztof Myśliwy
-
Robert Myśliwy
-
Witold Ostrowicz
-
Dariusz Ronin
-
Jan Wiecha
-
Tadeusz Wojnar
-
Eugeniusz Wyglenda
-
NA CZERWONO WZROST NIEOBECNOŚCI
P R O B L E M Y
ZGŁOSZONE NA SESJACH
■ Leon Fiołka (NaM) z rady powiatu przypomniał problem z rondem pod Oborą, gdzie „dziura jaka była, taka jest". Starosta Adam Hajduk odparł, że tej części drogi wojewódzkiej wciąż nie odebrał Zarząd Dróg Wo
jewódzkich, a tym samym nie mógł przekazać go Powiatowi. Obiecał kolejny monit do Katowic w tej spra
wie.
■ Artur Wierzbicki (PO) radny po
wiatowy spytał o dalsze losy łąki, dawnych ogródków działkowych u zbiegu ulic Łąkowej i Kościuszki.
Ironizował czy to odpowiedź Powiatu na miejskie arboretum, tyle, że staro
stwo postawiło na labirynt haszczy a magistrat na japoński ogród. - Taka wizytówka przy ruchliwej trasie nie przynosi miastu chluby - zauważył.
Starosta oznajmił, że nieporządek na
leży przypisać Miastu, bo prezydent Lenk obiecał, że teren posprząta.
Deklarację złożył w czasie, gdy chciał przejąć teren pod budownictwo mieszkaniowe. Jego zakusy spełzły na niczym (nie zgodził się wojewo
da, bo to nieruchomość Skarbu Państwa) więc o sprawie zapomniał.
Powiat wystawi teren na sprzedaż i podzieli się zyskiem z wojewodą.
Radni wagarowicze, czyli kogo brakuje komisjom RADA MIASTA. Najgorzej z dys
cypliną jest w komisji oświaty, gdzie wagaruje 10 z 12 jej człon
ków. Na każdym posiedzeniu byt tylko Eugeniusz Wyglenda, raz „wagarowali" Krystyna Kli
maszewska i Paweł Rycka. 15 nieobecności na 24 posiedze
nia ma Ryszard Wolny. „Goni"
go Roman Wałach - 12 absencji i Dawid Wacławczyk - 9 razy nie zasiadł w komisji. Ryszard Frą
czek opuścił 8 posiedzeń.
Komisja gospodarki to wzór do naśladowania, tu się chodzi re
gularnie. Największe absencje sięgają trzech posiedzeń i doty
czą Piotra Dominiaka i Krystyny Klimaszewskiej. Robert Myśli
w y oraz radni Rycka i Wyglen
da nie opuścili żadnych obrad.
Dwa razy zabrakło szefa komisji Henryka Mainusza.
W komisji budżetu padł nie
chlubny rekord nieobecności.
Na 24 posiedzenia aż 20 razy zabrakło radnego Mainusza.
Jego obecność wydaje się tym ważniejsza, że ostatnio władze podparły się jego zdaniem w sprawie wywozu popiołu z pie
ca w okresie letnim. Wpierw
członkowie komisji zgodnie uznali, że śmieciarka powinna przyjeżdżać po niego cały rok.
Na sesji te ustalenia trzeba było zmieniać, bo Henryk Mainusz w ciepłe miesiące wyrzuca ledwie szufelkę popiołu i z tego powo
du nie ma sensu wzywać służb komunalnych. Gdyby rajca częściej zaglądał do kolegów z komisji budżetu, do takich nie
porozumień by nie dochodziło.
Nieobecności sporo nazbierało się także Ryszardowi Wolnemu - 9 oraz Ryszardowi Frączkowi - 10. Siedmiokrotnie brakowało na obradach Romana Wałacha.
Pięciu na piętnastu członków komisji to sumienni rajcy, którzy nie opuścili ani jednego posie
dzenia: Franciszek Mandrysz, Stanisław Borowik, Henryk Hil
debrand, Andrzej Lepczyński i Dariusz Ronin.
Komisja rewizyjna odbyła już tyle posiedzeń co pozostałe wszystkie razem wzięte - aż 76.
Sześć z nich opuścił Stanisław Borowik, pięć razy nieobecny był Tomasz Kusy. Za każdym razem przychodził Robert My
śliwy.
RANKING AKTYWNYCH RADNYCH POWIATOWYCH:
Leonard Malcharczyk RAZEM
wcześniej obecnie
22 25
Leon Fiołka
R SS NASZE MIASTO
20 2 3
Adrian Plura
M L
RAZEMKrzysztof Ciszek RAZEM
Franciszek Marcol PiS
d j p i
jJ S J Władysław Gumieniak PO
Marceli Klimanek RAZEM
Artur Wierzbicki PO
20 2 0
u 18 17 17
1717
14 16 15 13 13 .. 11
Łukasz Kocur PO
7
Marek Kurpis RAZEM
6
Leonard Fulneczek PO
3
Rafał Lazar NaM
1
Brygida Abrahamczyk RAZEM
1
Adam Wajda KWW RAZEM DLA ZIEMI
RACIBORSKIEJ
1
Andrzej Chroboczek* RAZEM
0
Józef Stukator* RAZEM
0
Piotr Olender* PO
0
Piotr Scholz PO
0
Jerzy Staroń PO
0
Ryszard Winiarski RAZEM
0
Na czerwono awans w rankingu
Obok nazwiska i nazwy komitetu wyborczego liczba spraw w jakich złożono interpelacje na sesjach; dotąd odbyło się 27 sesji kadencji 2010 - 2014
* zarząd powiatu
K O M PLEKSO W E U SŁU G I PO G R ZEB O W E
J e r u z a l e m
CAŁODOBOWO Trumny, obsługa pogrzebu,
miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok
F o rm a ln o śc i p o g rz e b o w e w b iu rze na te re n ie c m e n ta rz a (c z e rw o n y b u d y n ek )
32 415 57 03 602 692 349
D
o r a d z t w oP
r a w n e iT
ł u m a c z e n i a^ n e u w a l d
Oferujemy pomoc oraz kompleksową obsługę w języku polskim i niemieckim m. in. w zakresie:
Inform acji o p rzyznaniu o b yw ate lstw a niem ieckiego D o rad ztw a p raw n eg o d o t p raw a polskiego
i praw a niem ieckiego
T łum acze nia d o k u m e n tó w w e w szystk ich ję zyk a ch europ ejskich
U zyskania zasiłku „K in d e r g e k fz N iem iec, H olandii, Austrii
Rozliczania p o d a tk ó w z Polski, N iem iec, Holandii i Austrii
U zyskania zw ro tu składek urlo p o w ych z k a sy So ka - Bau
S p ra w ub ezp ieczenia za g ranicą d o n k ó w rodziny
Inform acji o w zn o w ie n iu o b yw ate lstw a niem ieckiego
Pisania p ism , p o d ań , w n io s k ó w d o polskich i niem ieckich u rzę d ó w
W yjaśn ianie spo rnych sp ta w p tze d za g ra n iczn y m i urzędam i i instytucjam i
Ściągania d o k u m e n tó w d o kredytu Apostille, S ch u fa,K SV ,B K R
www.neuwald.com.pl
Racibórz 47-400, ul. Batorego 5, II piętro, pok. 211
tel. 32 700 32 11,32 755 21 60, fax 32 700 32 51, info@neuwald.com.pl
Raciborzan za nieobecności na komisjach
i sesjach rady miasta moich kolegów - radnych opozycji bardzo przepraszam.
Robert M yśliw y
B E N O
w y p o ż y c z a l n i a s a m o c h o d ó w
tel. 600 940 381 47-341 Brożec (k. Krapkowic), ul. Kwiatowa 14
www.beno.opole.pl_______
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 12 marca 2013 r.aktualności 7
Masoneria ubija dzielnych biskupów
W rocznicę 80-lecia konse
kracji na biskupa polowego abp. Józefa Gawliny, w ra
ciborskim Muzeum odbyło się spotkanie, którego hono
rowym gościem był ks. ka
nonik Stanisław Draguła z Wrocławia - kapelan „Gniaz
da Polskiego” i Rodłaków.
Do Raciborza, jak przyznał, przyciągnęła go - w roku ju
bileuszowym 50-lecia swego kapłaństwa - osoba śp. ks.
abp. Józefa Gawliny, które-
Kazanie wygłosił w raciborskim kościele farnym ks. Stanisław Juraszek
go bezpośrednim następcą był serdeczny przyjaciel ks.
Draguły, ks. kardynał Włady
sław Rubin z Rzymu. To on natchnął go, aby zająć się Po
lakami na Wschodzie. Przyj e- chał też, aby odwiedzić grób ks. prałata Stefana Pieczki, z którym przed ponad 40 laty był w Ziem i Świętej.
Podczas spotkania przed
stawiając historię Polski na przestrzeni m inionych 80 lat, Zbigniew Ciszek - hono
rowy prezes TM ZR i organi
zator uroczystości, odczytał list ks. abpa Józefa Gawliny, który ten w 1963 r. napisał do ks. dziekana Jana Hajdy, proboszcza parafii W NM P w Raciborzu. Składając życzenia na jego srebrny jubileusz kapłaństwa, arcybi
skup przypomniał, że ks. Jan Hajda jeszcze jako „młodzie
niaszek” otrzymał z jego rąk pierwszą komunię świętą.
- Obecnie jesteś probosz
czem tego czcigodnego kościoła, w którym ja otrzy
m ałem pierwszą komunię świętą i bierzmowanie świę
te - napisał w swym liście ks.
abp Józef Gawlina.
Rocznicow ą uroczystość uświetniły występy chóru przy Parafii św iętych Mate
usza i M acieja w Raciborzu
Brzeziu pod dyrekcją Alek
sandry Gamrot. Oprócz pie
śni patriotycznych, można było też wysłuchać okolicz
nościow ych wierszy zapre
zentowanych przez młodzież ZSO im. abpa Józefa Gawliny w Rudniku.
Niedzielne spotkanie zwieńczyła msza św. w inten
cji arcybiskupa ze Strzybnika oraz wszystkich poległych i pomordowanych w czasie II wojny światowej. Kazanie, które wygłosił ks. Stanisław Juraszek, przerodziło się w polityczny m anifest w obro
nie Kościoła.
- Powiem tylko jedno, w nawiązaniu do wspomnień, które napisał Gawlina, a to tak pasuje do tej winnicy Bo
żej dzisiaj: „Masoneria chce ubić każdego dzielniejszego biskupa w Europie” (...). My jesteśm y teraz świadkami tego ubicia każdego dziel
niejszego biskupa. To się dzieje na naszych oczach, tylko ludzie nie zdają sobie z tego sprawy - grzmiał ks.
Stanisław Juraszek.
W swym słowie krytyko
wał postawy przeciwników Kościoła, szczególnie teraz w momencie wyborów nowego papieża.
- Takie nastały czasy, że
wszyscy zamiast w pocie czoła uprawiać winnicę, chcieliby ją reformować, może lepszym słowem by
łoby ją tresować. Zwierzyną do tresowania jest teraz 117 kardynałów, którzy m ają wy
straszyć się bicia w tarabany i wrzasku, okropnie zatroska
nych losem Kościoła ultrale- waków i antyklerykałów. I z tego strachu, co też napisze
„New York Tim es” i polski mutant, jakaś tam „Gazeta W ybiórcza”, co powiedzą w CNN i jej polskojęzycznej tubie TVN, ci wytresowani purpuracjusze teraz powo
łać m ają biskupa Rzymu - postępaka, który dostosu
je krnąbrnych katoli, takich m oherowych dewiantów, do wymogów now oczesności - przestrzegał w swej homilii.
Wśród współczesnych prześladowców, ks. Juraszek upatruje w szczególności środki masowego przekazu.
- Wrogowie winnicy pań
skiej posługuj ą się w tym celu mediami, które niekiedy na
zywają m ediami głównego nurtu, a ja raczej nazwał
bym je mediami głównego ścieku. Starożytni Rzymia
nie na określenie takiego ścieku używali słowa kloaka - stwierdził.
Przestrzegał też: - Anty
kościelni, antyreligijni fana
tycy domagają się, byśmy żądali od Kościoła uległości wobec naszego wygodnic
twa, posłuszeństwa naszym słabościom, przedstawiają je jako w arunek przyjęcia nas do nowoczesnego świata. Za
kompleksiony, wystraszony, winny antysemityzmu, jak w filmie „Pokłosie” polski lu
dek niech drży. Pomału bę
dziemy też w inni katastrofie smoleńskiej, jak tak dalej pój
dzie. W inny swej heterosek- sualności polski ciemnogród ma się teraz bez szemrania podporządkować, to jedyna jego szansa. M acie rozumieć, że kościelna oferta to jedynie rynkowy produkt. „Katole, jak będziecie wierzgać, to dzieci nauczymy wszystkie
go, żeby były mądre inaczej”.
Na postępowym Przystanku W oodstock jest już full ofer
ta.
W s w e j h o m i l i i p r z y p o m i n a ł , ż e :
- Polski Kościół silny jeszcze milionami, silny wspaniały
m i duchownymi i świeckimi, do których was zaliczam (do wiernych w świątyni - przyp.
red.). Dokonał w polskiej
Ks. kanonik Stanisław Draguła prezentuje Medal Golgoty Wschodu, który otrzymał od śp. ks. prałata Zdzisława Peszkowskiego. Po nim ks.
kanonik przejął opiekę nad Golgotą Wschodu i Rodziną Katyńską. Ten jeden z dwóch medali zachowanych na Dolnym Śląsku traktuje jak relikwię.
historii i dokonuje w teraź
niejszości rzeczy wielkich.
Nie ma instytucji bardziej zasłużonej, której winniśmy w iększą wdzięczność. Oka
zuje się, że w tej niewygodnej Polsce pozostaje jedyną silną i realną instytucją, na której oprzeć się można zmagając się z tsunami politpopraw- nego terroru, czy m achiną globalnych korporacji miaż
dżących polską rację stanu
- dodał. (ewa)
Pełna wersja kazania na stronie: BMMy
REKLAMA
Język niemiecki jest potrzebny
W Szko le Po dstaw ow ej nr 5 mieszczącej się w Ra- ciborzu-Studziennej odbył się Dzień Otwartej Szkoły.
- Taki dzień zawsze orga
nizowany jest na wiosnę.
Miasto Racibórz otrzymało fundusze z Unii Europejskiej pod hasłem „Cel osiągnięty, sześciolatek do szkoły przy
jęty”, połączyliśmy to za
danie razem z organizacją dnia otwartego - powiedział dyrektor placówki Jan Gold
man.
W ram ach tego dnia odby
ło się przedstawienie zorga
nizowane przez nauczycieli, w którym wystąpiły dzieci z klas 1-3. Widowisko stworzo
ne przez najmłodszych było przedstawione w dwóch języ
kach: polskim i niemieckim.
Wśród atrakcji dnia otwartego były również lekcje pokazo
we dla wszystkich chętnych.
Z jednej lekcji skorzystały sześciolatki, czyli przyszli uczniowie, którzy mogli za
poznać się z panią, która bę
dzie prowadzić ich lekcje od września. Druga lekcja była prowadzona przez nauczy
ciela języka niem ieckiego z uwagi na to, że szkoła w Stu
dziennej jest dwujęzyczna.
Na koniec Rada Rodziców na czele z Weroniką Jaszek przy
jęła gości, którzy przybyli, w celu wymienienia opinii na temat szkoły. - Zalet uczenia dwujęzycznego jest mnóstwo.
W dzisiejszych czasach, dzi
siejszej Europie trudno być Europejczykiem nie znając języka. Najbliższy sąsiad ope
rujący językiem niem ieckim jest niepodważalnym atutem każdego człowieka. Znając niem iecki otwieramy się na Niemcy, Austrię i Szwaj
carię. Dla rozwoju człowie
czeństwa, dla rozwoju naszej osobowości, ale również dla rozwoju mniejszości niemiec
kiej warto się uczyć, bo język niemiecki j est potrzebny - po
wiedział dyrektor Goldman.
Zainteresowanie szko
łą dwujęzyczną jest duże.
- Mamy uczniów nie tylko z Raciborza, ale także ościen
nych gmin jak: Krzyżanowice, Krzanowice, Pszów. Zaintere
sowanie jest coraz większe i w tym kierunku zmierzamy.
Ponieważ jest to placówka bezobwodowa, chcemy pozy
skać jak najwięcej dzieci, aby upowszechniać nauczanie dwujęzyczne, które w Euro
pie funkcjonuje od 40 lat, a u nas dopiero zaczyna raczko
wać. To jest m oim zdaniem właściwy kierunek ku Euro
pie - podsumował dyrektor SP 5 w Raciborzu.
kozz
Grupa uczniów klas 1-3, która wystąpiła przed rodzicami przybyłymi na Dzień Otwartej Szkoły
r
i
Rozświetlimy T W O J E VERT1G© wnętrze J JUZ OTWARTE!
Z A R O W K A L E D O W A PHILIPS
W P R O M O C J I
5 9 z ł
g S A L O M o Ś W Ie T L e N I ° W Y :
3 4 , 9 0 z ł
P R O M O C JA W A Ż N A D O w y c z e r p a n IA z a p a s ó w
Moc 4W - odpowiednik 35W tradycyjnej żarówki, barwa: ciepły biały
u l . O P A W S K A 4 0 ( G a l e r i a D u k a t) 4 7 - 4 0 0 R A C I B Ó R Z
t e l. + 4 8 3 2 7 4 0 9 0 6 5 K O M . + 4 8 5 0 9 7 5 2 4 8 1