• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Prudnicki : prywatna gazeta lokalna gmin : Prudnik, Biała, Głogówek, Korfantów, Lubrza, Strzeleczki, Walce. R. 17, nr 38 (872).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Prudnicki : prywatna gazeta lokalna gmin : Prudnik, Biała, Głogówek, Korfantów, Lubrza, Strzeleczki, Walce. R. 17, nr 38 (872)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

PRYWATNA GAZETA LOKALNA GMIN: PRUDNIK - BIAŁA - GŁOGÓWEK - KORFANTÓW - LUBRZA - STRZELECZKI - WALCE

TYGODNIK prudnicki

19 WRZEŚNIA 2007 ROKU

CENA

1,70 zł

NUMER

38

(872) - ROK XVII INDEKS 327816 - ISSN 1231-904 X B^3 WWW.TYGODNIKPRUDNICKI.PL W TYM 0% VAT

W NUMERZE

c KONFLIKT

KOPALNIA I ZBIORNIK C INWESTYCJA |p5= STR.7

Inwestorchce w pobliżu Racła­

wic Śląskich rozpocząć eksploa­ tację żwiru. Po jej zakończeniu, w wyrobiskuna powstaćzbior­

nik rekreacyjny.

ZMIANA U KAMILIANÓW

C BIAŁA IPS’ STR. 8

6 wrześniana urząd proboszcza wBiałej wprowadzonyzostał o.

Franciszek Bieniek. Ustępujący proboszcz o. LeszekSzkudlarek skierowany został do Tarnow­ skich Gór.

PRUDNICKA HISTORIA W„DER SPIEGEL"

C POLSKA-NIEMCY IPS’STR. 10 i 11

Niedawno prudniczanie wrócili z wycieczki na Kresy. Część ichwy­ prawy obserwował dziennikarz poczytnejniemieckiej gazety

„Der Spiegel” jan Puhl.

t- J ogłoszenia drobne

DobryKredyt

OTWARTE CENTRUMKREDYTOWE

Prudnik

Rynek 6

tel./fax 077 4364690

Burmistrz kontra warzywniak

Prudnicki handlowiec nie może już wystawiać i sprzedawać swojego towaru przed sklepem, mimo tego, iż dotąd odprowadzał wszystkie należne z tego tytułu opłaty. Wstrzymanie dotychczasowych zezwoleń zdaniem wiceburmistrza Stanisława Hawrona jest tymczasowe, natomiast burmistrz Franciszek rejdych uważa, ze w tym miejscu nie można w ten sposób handlować. Prudniccy przedsiębiorcy są rozgoryczeni.

-p /'ii

/' DACHÓW

OranLCECBDCB

bezpłatne pomiary i kalkulacja

Hurtownia: 48-200 Prudnik, ui. Prążyńska 17 tel./fax (077) 436 10 71,0 665 054 152

BLOWY

tel. 0516 067 557

Głuchołazy, ul. K. Miarki 1

(róg Kraszewskiego, dawny Bombai)

CZYTAJ NA STR. 3 14

Salon Partner Orange ul. Zamkowa 2 (Dom Handlowy) 48-200 Prudnik

tel./fax: 077 43603 16

Kup Orange Free z nowoczesnym laptopem

MAXDATA

Teraz laptop w promocyjnym zestawie z kartą do transmisji danych

wprawdziwych ratach 0%

M [ASY FISKALNE

-2

OD 849

j- NETTO mgr Radosław Jagielski

48-200 Prudnik

JM ul. Chopina 4

w tel/fax 436 36 71 lub 0604 594 124

'osnel

ZAPEWNIAMY

Ud

fr

AUTORYZOWANY

-ecd

co

SERWIS

cena za komplet juz od1095 zl transport do 30 km

@G»©!

ceny producenta atrakcyjneffgĘjr- - uproszczona procedura

Prudnik

ul. Powstańców Sl. 2 tel/fax 077 406 72 77

Głogówek

ul. Dworcowa 35 tel/fax 077 437 37 47

Głuchołazy

ul. Wyszyńskiego 9 a tel/fax 077 4392184

Ceresit

pvww.mert«jry.opołe.pł^

(2)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 38 | 19 września 2007

U Nowynumer w każdą środę w kioskachi sklepach ziemi prudnickiej.

Czekamy na sygnały, pomysły i informacjeodCzytelników.

REDAKCJA I BIURO OGŁOSZEŃ 48-200Prudnik,ul.Kościuszki 13a

TELEFONY

07743628 77, 077 436 91 74 FAX

077436 28 77 INTERNET

www.tygodnikprudnicki.pl www.aneks.com.pl E-MAIL

redakcja@tygodnikprudnicki.pl REDAKTOR NACZELNY Andrzej DEREŃ

andrzej.deren@tygodnikprudnicki.pl

SEKRETARZ REDAKCJI Grzegorz WEIGT

PUBLICYŚCI Damian WICHER Maciej ZAWADZKI WSPÓŁPRACA Daniela DŁUGOSZ-PENCA Mieczysław MATCZAK Franciszek DENDEWICZ Józef BARGIEL Janusz WISZNIEWSKI

Ryszard NOWAK AdamLUTOGNIEWSKI Marek KARP

PROJEKT GRAFICZNY Tomasz WEŁNA

SKŁAD KOMPUTEROWY AndrzejDĄBROWSKI JarosławTOMASZEWICZ

REKLAMA

Grzegorz SOKOŁOWSKI reklama@tygodnikprudnicki.pl WYDAWCA

Spółka Wydawnicza ANEKS 48-200 Prudnik,ul.Kościuszki13a

KONTO BANKOWE Bank ZachodniWBK1PRUDNIK 84109022260000 0005 74011084 DRUK

Drukarnia PRO MEDIASp. z 0.0.

45-125 Opole,ul.Składowa4 tel. 077 442 80 08, fax 453 74 96

Redakcja zastrzega sobie prawodo skaracania nadesłanych materiałówprasowych i listów. Redakcja nieodpowiada zatreśćogłoszeń ireklam

BIURO OGŁOSZEŃ CZYNNE OD 8.15 D016.00

PRENUMERATA W RUCHU Województwo opolskie

tel. 077 457 42 8s

Kraj

te). 071315 64 24

pfenumerata.ruch.com.pł

PRENUMERATA NA POCZCIE POCZTA POLSKA (UrzędyPocztowe)

Biała (teł. 077 438 76 01)

Głogówek (tel. 077 437 34 45) Gostomia (tel.077 437 61 20) Lubrza (tel, 077 437 6220) Łącznik (tel. 077 43763 60)

Prudnik (tel077406 85 65)

Twardawa (tel. 077 4371024?) Jarnołtówek (tel. 077 4397$ 20) Zamówienia można składać również u listonosza. Prenumeratapocztowa obejmuje zasięgiem powiatprudnickioraz

sołectwa Jarnołtóweki Pokrzywna

wgminieGłuchołazy.

NAKŁAD: 3300 egz.

c

FOTOGRAFIA

NUMERU

XII Targi Przedsiębiorczości i Rzemiosła INTER-REGION „Dom i ogród" w Prudniku - uliczna parada (14 września)

|

KURSY WALUT

(skup/sprzedaż) --- - ' ■

Stanis

Prudnik, Rynek 5

.asl Wg

EURO 3,76 3,82 3,78

WŃT’ 5,40 5,47 s,38

KORONA 13,65 13, CZ. (ZA wo)

U CENY PALIW

„Kwiat-Tank"

Pt

Statoil"

LPG 2,25

ON 3,97

95 4,49

Prudnik, Dąbrowskiego 15

3,

„O.P.N i CH"

Prudnik, Sienkiewicza 3

3,84

„Slovnaft" STW Prudnik, Przemysłowa

t/tj

■ąp «

M w*-*

r 1 "

3/88

4/39

Stan: 18 września, godz.io.oo

P ogoda na weekend

P

rzysłowieludowe

” Gdywewrześniugrzybówbrak,

NIEZAWODNY ZIMY ZNAK”

Rysunkowy komentarz

Rysował:

Grzegorz Weigt ,<3;«

Aleksandra Rabsztyn Jerzy Mochnik

Prudnik, Rynek 11 Prudnik, Sobieskiego 24 NBP

73 2,77 1,71 1,76 2,69 1,75

3,82 3,76 3,80 3,74 3,81

■ \ : ■ 5,42 „

5/38 5,44 5,39 5,50

13,90 13,70 13,90 13,62 13,90

zebrał DAMIAN WICHER

1

Słonecznie, zachmurzenie małe doumiarkowanego, tylko lokalnieduże z moż­ liwymprzelotnym opadem deszczu.Wiatr zachodni, słaby i umiarkowany.

NA 503^1^5<IFćrO

t> SONDA TYGODNIKA

Jan

Rokita odszedł z

politykieee

DAMIAN WICHER

Pan Adam:

Uważam, że jest ondwulicow- cem. Nie minie dużoczasua pewnie wstąpi do jakiejśpartii.

Rokita jużdwa lata kombinował - odchodził,nie odchodził, rue odzy wutsięzTuskiem, zachwilęszedłz nim na kawę.Jestem przekonany,iejego powrót dopoli­ tyki to tylko kwestia czasu.

Pan Grzegorz:

HK.«- ■ Może podjął de­

cyzję ze wzglę­ du nażonę, bo nie lubi sąsied- Ale wydajemi się, żerozstał się z polityką tylko na jakiśczas,to taka jego zagrywka. Na pewno wróci.

Pani Krystyna:

ochłonąć.

Dla mnie to typowy, dobry, uczciwypoli­ tyk. Może na coś liczy w póź­ niejszym czasie, chce trochę

Zacznijmy od tego, że nieleży mina sercu po­

lityka liberałów, bo dbają tylko o przedsiębior­

ców,w dodatku obogatych.Rokitapolitykiem niby był dobrym, na pewnolepszym od Tuska, bo umiał dyplomatycznie podchodzie do wielu problemów.

Trudno wyczuć, co, albokto nim teraz kieruje.

WYBORY

Prudniccy kandydaci

Dariusz Kolbek z Głogówka (radny powiatowy), Jacek Szczepański z Prudnika(przewodniczący Rady Miejskiej w Prudniku) i wywodzący się z Łąki Prudnickiej DariuszMade­

ra (wicewojewoda opolski) znajdą się na wojewódzkiejliście kandy­ datów Prawa i Sprawiedliwości do sejmu.

Z prudnickiej PO wystartuje Janina Okrągły- radna powiatowa iAli­ cjaDrożdżyńska -radna miejski Prudnika.

Na liście LiD-uznajdą się nato­ miast: Czesław Dumkiewicz - prudnicki radny miejskii Andrzej

Wrzeszczykowski.

OpolskaMniejszość Niemiecka będzie walczyć otrzy mandaty do sejmu - zapowiada „Schlesisches Wochenbiatt", gazeta Niemców w Polsce. To ojednego posła więcej w porównaniu z obecną kadencją, w której Niemców reprezentowali Henryk Kroll iRyszard Galla, (dj

W NASTĘPNYM NUMERZE

Przeterminowany

„Kaufland"

II

Ufając bezgranicznie pra­ cownikom „Kauflandu’ możemy nabawićsię chorób.

Prudniczanie informują nas ozalegającychnapułkach przeterminowanych produk­ tach. Sprawdziliśmy to. jakjest naprawdę? Relacja z wizyty w markeciew przyszłym wyda­ niu„TP".

(3)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 38 | 19 września 2007

i 3

C

BURMISTRZ PRUDNIKA

NIE

CHCE BY

WŁAŚCICIEL WARZYWNIAKA

WYSTAWIAŁ

SWÓJ TOWAR PRZED SKLEPEM

Burmistrz kontra warzywniak

Małym sklepom, prowadzonym na zasadzie rodzinnego biznesu nie sposób dziś konkurować z marketami

gigantycznych sieci, których przybywa w Polsce jak grzybów po deszczu. Dlatego wielu próbuje sobie radzić, jak tylko może.

Nie zawsze jednak w swych pomysłach mają sprzymierzeńców u władzy.

Burmistrzowie Franciszek Fejdych i Stanisław Hawron pozbawili prudnicką rodzinę części dochodu, którą czerpali od

dekady, a dwie inne osoby pracy.

DAMIAN WICHER

Właścicielka sklepu przy ul. Sobieskiego nie moie już w ten sposób eksponować sprzedawanego towaru

KOMENTARZ

ANDRZEJ DEREŃ

Warzywa

i owoce są kolorowe

E

Ki

warzywniakutóż znie zrobił naschoćzakupówseniorarazw życiu Ma-w . linowskiego przy ulicy So­

bieskiego w Prudniku?Odpiętnastu latbiznesem tym zajmuje się córka, Aleksandra Portczochin wraz z mę­

żem, panem Tadeuszem. Kupcy ci byli znani z tego, że w pogodne dni oraz okres świątecznyeksponowali towar przed sklepem,uiszczając za to opłatyzazajęcie pasa drogi i targowąza każdy metr wysta­ wionego towaru oraz płacąc, jak każdy uczciwy obywatel tego kraju,

SZKOŁA JĘZYKÓW

Zapisy i informacje

BIS

od sierpnia 2007 r.

poniedziałek- piątek w godzinach 13.00 -18.00 Prudnik, ul. Piastowska 52

7ch

♦ angielski

♦ niemiecki

♦ francuski

dla dzieci, młodzie

♦ 3-miesięczny intensywny kurs języka angielskiego i niemieckiego

dla początkujących

♦ kursy przygotowawcze do matury

tel.077436-22-33

0513516480

EdusX

Ebiiniiiiiw iioi

Tu nauczysz się

angielskiego

niemieckiego, włoskiego czeskiego i rosyjskiego

» prowadzimy 8 osobowe grupy dziecięce, młodzieżowe i dorosłe

* kursy dla firm i zakładów pracy - wystawiamy faktury VAT

" kursy przygotowawcze do matury

GENT W OBCYCH

Zapisy i informacje

poniedziałek - piątek 10:00-15:00 Prudnik ul. Armii Krajowej 38 tel.077436-22-25

0608083 984 0606415957

podatki. Przez 10lat wspomniana forma handlowa włodarzom miasta nie przeszkadzała. Poostatnich wy­ borach to się zmieniło.

-Poprzedniezezwoleniena zajęciepasa drogi mieliśmy do końcasierpnia. Kolejnego już nie otrzymaliśmy. Byłem przekonany, że pan Hawron pomylił się, ale podczas wizytyw jego gabinecie potwierdził, że takiego zezwolenia nie wyda.- mówioburzony Tade­ usz Pończochin.

Stanisław Hawronw rozmowie z „Tygodnikiem Prudnickim”po­

wiedział, że potrzebuje czasu na uporządkowanie Sobieskiego, po­

tem wystawiać swój towarbędzie mógł każdy sklepikarztej ulicy.

Kiedy? Hawron nie potrafił odpo­ wiedzieć na to pytanie. Deklaracja tajednak dziwi, bowiem przełożo­

ny Hawrona,burmistrzFranciszek Fejdych, który również wydał decyzjęodmową,ma w tej sprawie odmienne zdanie.Rozbieżności są ogromne.

- W tym miejscuhandel ab­ solutnie nie.Jest to trakt pieszy, strategiczne miejsce dlacentrum miasta. Jakpansobie wyobraża eks­ ponowanie towaru obok choćbyza­ bytkowejstudni?- mówi burmistrz Fejdych, który dodaje, że decyzji tej nie zmieni. Wartosobie przypo­ mnieć,jak przed rokiem podczas kampanii wyborczej Fejdychmówił o pomocy iwsparciulokalnych przedsiębiorców.

Sieciowe markety, których w Prudnikunie brakuje, doprowa­

dziły do bankructwaniejednego sklepikarza, W tym przypadku próbującym przetrwaćwbiznesie prudniczanom kłody pod nogi rzu­ cająwłodarze. PaństwoPończochin już liczą straty.

- Zyski ze sprzedaży przed skle­ pem są o too proc, większe. Dziś

“warzywniaki” mają w Polsce ciężko, boludzie kupująalbo na targowisku, albo wmarketach.

W Prudniku marketówjuż kilka nastawiali,pojawią się pewnie kolejne, do tego, jakwidać, nisz­ czy się mały handel. - dodaje pan Tadeusz.

Jaksięokazujew grę wchodzą nietylko większezyski, ale i miejsca pracy,bowiem państwo Pońcho- chin zatrudniali dwiedodatkowe osoby.

Gdyby decyzja zależałaod prze­

wodniczącegoRady Miejskiejw Prudniku Jacka Szczepańskiego, Pończochinówzulicyniktby nie wyrzucił. Niestety instrument, jaki posiada rada jest niewystarczający, radni mogą jedynieapelować do burmistrza.

stetycznie wyekspo­

nowany na zewnątrz sklepu towar to ozdoba ulicy, a nie oznaka bałaganu.

Oczywiście wszystko wumia­

rze, bo i właściciel sklepu z ul.

Sobieskiego wystawia towar naznacznejczęści ulicyi na mój gust odrobinę za bardzo, mimo to, że Sobieskiego to pieszy pasaż i nikt tunie musi zwracać uwagi na chodnik i jezdnię. Porządek jednakmusi być. Przydałby siękompromis, nieco mniejsza powierzch­

niowo ekspozycja towaru (możebyć za to wyższa), ale na ładniejszym stoisku.Brzydkie plastikowe i drewniane kosze pozostawmy marketomi targowisku.Samo wstrzyma­ niezezwolenia wystawiania towaru jestabsurdalne. Szko­ da, że władze równie chętnie nie ograniczają punktów sprzedaży alkoholuw gminie.

To równieżsłużyłobyutrzy­

maniu porządku,bezpieczeń­ stwa iestetyki naszych ulic.

Pijanywieczorowąporą pod monopolowym, marketem lub sklepem z alkoholem to częsty widok wPrudniku,zwłaszcza na Sobieskiego.

Ulica Sobieskiego z rokuna rok pięknieje, a ładny warzywniak na świeżym powietrzu może mu dodać tylko uroku. ©

DOKOŃCZENIE NA STR. 4

BIT

COMPUTER

OPTl6ook 2499

GRATIS

Torba Targus na laptopa

SALON OPTIMUS Prudnik, ul. Farny 5 teł. (077) 436 52 48 e-mail:

prudnik@bitcomputer.com.pl

2299 zł

wtrya z dysk/tK-«o OB orM z system Ntw DOS

OpVwniS 'jfeuNf DX200

* Procesor Intel Celeron 440 (2.0GHz, FSB 800MHz, c.512kB) * System:

Oryginalny Windows XP Home Edition * Płyta główna:Intel 945GC

* Pamięć operacyjna: 512MBDDR2667MHz*FDD: 1.44MB * Dysktwardy:

160GB 7200 obr/min SATAII C.8MB * Napęd optyczny: DVD-RW +/- Dual-Layer, Light Scribe * Karta grafiki: GeForce 8400GS256MB DDR2 TV DVI- DirectX 10 * Karta sieciowa:wbudowana 10/100/1000

* Kartadźwiękowa: wbudowana 8-mio kanałowa

* Obudowa: OPTIMUS Mini 35OW PFC * Gwarancja:2 lata

ProcesorIntel*Celeron* M 440 (1.86 GHz, FSB 533MHz, cl MB)

" System: Oryginalny Windows* XP Home Edition * Matryca: 15,4”

WXGA 1280x800Glare * Pamięćoperacyjna:1GB DDR2 667 MHz

‘ Dysk twardy:80GB 5400 obr/min SATA *Napędoptyczny:DVD-RW+/- Dual Layer * Kartagrafiki:ATIRadeon X200 do 256MB* Czytnik kart:

SD/MMC/MS/MS PRO * Antywirus: F -Secure Internet Security 2007 1 Gwarancja:2 lata Door-To-Door

V99

'rbuNf Dm zoo Z KONAoro'- łz’ ♦ kir^rkA

PROMOCJA!!

uirttei)]

"Nowy Windows Vista i Office 2007 już w sprzedaży"

Microsoft Office 2007 dloUżytkownikówDomowych tylko 199PLN brutto na 3 komputerach

w Twoim domu

e

(4)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 38 | 19 września 2007

|

KONFLIKT

Sporny warzywniak

IF33 DOKOŃCZENIE ZE STR. 3

-Uważam, że Sobieskiego jest tzw. ulicą targową i jeżeli stoisko na zewnątrzjest wyeksponowane este­ tycznie, to mogłoby funkcjonować.

To, októrym rozmawiamy istnieje przecież od dawiendawna. Ale to jest moje zdanie,a decyzja należydo burmistrza. - mówi naszejgazecie Jacek Szczepański.

Zdanieto podzielają mieszkańcy, którzy przechodzą Sobieskiego praktycznie każdegodnia. Nie ma sięjednak czemu dziwić, wszak przecieżrównieżz myślą o nich pań­ stwo Pończochin handlowali przed sklepem.

-Ten stragan bardzomi się po­

dobał.Wracając zpracy można było zatrzymać sięi zrobić zakupy.

Wszystko było ładnie poukładane, dotegozawsze świeżewarzywa i owoce oraz miła obsługa. - mówi pani Helena.

-A komu to przeszkadzało, ileżon zajmowałmiejsca? Sama nieraztu kupowałam,bo nietrzebasiębyło cisnąc jak na targowisku. - wtóruje pani Joanna.

Dodajmy,żena ulicy Sobieskiego zamknięty jest ruch kołowy.

Hubert Pierskała prezentuje wyhodowanego w ogrodzie kabaczka

C NA

DZIAŁCE

Czas

na zbiory

JANUSZ WISZNIEWSKI

NA SOBIESKIEGO

N

a tegorocznyurodzaj nie powinniśmy narzekać.

Zbiory sądobre, lub na­

wet bardzo dobre, choć

paradoksem jest podwyżkacenmą­

ki i chleba przy takim urodzaju.

Na plonynie narzekają również

działkowcy. Na zdjęciu prezentujemy kabaczka wyhodowanegowprzy­

domowym ogródkupp.Sabiny iHu­

berta Pierskałów w podgłogóweckim Wróblinie.Podobnych kabaczków pp. Pierskałowie mająkilka, anaj­

większy maponad 1,5 metra długości.

Nadają się na sałatki i przetwory, jed­

nak,by zjeść sałatkę z takiegookazu trzeba będzie zaprosić sąsiadów!

Obrazek często spotykany na Zachodzie. W kolorze fotografia prezentuje się jeszcze lepiej.

Taki handel uliczny Prudnikowi na pewno nie przynosi dumy. Tu rządzi przypadkowość i brak

podstawowych standardów higieny.

Może jednak problemem ul. Sobieskiego nie są wystawione na ulicy towary, a ruch samochodowy? Na tej fotografii uchwycono moment, gdy na tym największym pasażu pieszym w mieście zrobił się dosłownie korek (co najmniej pięć samochodów).

Gdyby w tym miejscu stała ekspozycja z warzywami i owocami to kurier ze swoim wielkim dostawczym samochodem nie mógłby tu zaparkować i dostarczyć listu.

Można całą sprawą uprościć i stwierdzić, że zabroniono wystawiania towaru przed sklepem, żeby samochody miały gdzie jeździć na ulicy, na której wcale ich nie powinno być. Przynajmniej tak dowodzą fotografie.

Czy nasze miasto ma być żywe i kolorowe...

C W

SPRAWIE KOLEI

Prudnik, dn. 29.08.2007

Krzysztof Pawlak Prudnik

Pan

Radosław Roszkowski Starosta Powiatu Prudnickiego Ul. Kościuszki 76

48-200Prudnik

Szanowny Panie Starosto,

IV miesiącu lipcu PKP Przewozy Re­

gionalne Sp. z 00 na swoich stronach internetowych przedstawiła propozycją nowego rozkładu jazdy pociągów po­

spiesznych na sezon 2007/2008. Nie­

stety w ww. propozycji zabrakło pocią­

gu kursującego do tej pory przez powiat prudnicki łączący Górny Śląsk z Kotliną Kłodzką oraz Karkonoszami. W obecnie obowiązującym rozkładzie jazdy kur­

sował sezonowy (22-31.XII.06, 26.1 -25.11, 6-10.IV, 27.IV-6.V, 23.VI-2.IX) pociąg pospieszny nr R-64501 relacji Przemyśl / Lublin - Katowice - Nysa - Kłodzko - Jelenia Góra. Powyższy po­

ciąg zapewniał dogodne połączenie bez konieczności uciążliwych przesiadek między innymi do Katowic, Krakowa, Rzeszowa, Przemyśla, Kielc, Lublina, w kierunku zachodnim do Kłodzka, Wał­

brzycha czy Jeleniej Góry, ciesząc się dużym zainteresowaniem podróżnych.

Przez wiele lat na linii Katowice - Legnica kursowało wiele par pociągów międzywojewódzkich, które zawsze cieszyły się dużym powodzeniem. Nie sposób nie wymienić słynnego pociągu z Katowic do Legnicy, który kursował przez około 30 lat. Z takich miejsco­

wości jak Nysa, Prudnik można było dojechać w różne zakątki kraju, korzy­

stając z takich połączeń jak Katowice - Jelenia Góra, Kraków -Jelenia Góra (2 pary), Katowice - Kudowa Zdrój / Stronie Śląskie, Katowice - Legnica, Ku­

dowa Zdrój - Lublin oraz wiele innych w krótszych relacjach. Wprowadzony proces restrukturyzacji i regionalizacji kolei doprowadził do likwidacji wielu połączeń cieszących się dużym zainte­

resowaniem. Zaproponowany rozkład jazdy pociągów pospiesznych przez PKP Przewozy Regionalne, w którym brak połączenia kursującego przez Prudnik powoduje dalszą degradację połączeń słynnej niegdyś Magistrali Podsudeckiej biegnącej przez Prudnik, Nysę. Brak

jakiegokolwiek pociągu dalekobieżne­

go spowoduje dalszą marginalizację nie tylko naszego regionu, ale całej południowej Opolszczyzny. Brak po­

wyższego składu wpłynie na spadek atrakcyjności turystycznej i gospodar­

czej regionu oraz obniżenie mobilności jego mieszkańców.

Zprudnickiego dworca PKP w sezonie 2007/2008pozostaną wyłącznie kursy do Nysy (Kamieńca Ząbkowickiego) i Kędzierzyna Koźla obsługiwane au­

tobusami szynowymi, które ulegają częstym awariom powodując dalszy spadek liczby podróżnych chcących sko­

rzystać z usług kolei. Przykładowo prze­

jazd z Prudnika do Katowic (112km) pociągiem osobowym już dziś wiąże się z co najmniej dwoma przesiadkami w Kędzierzynie Koźlu oraz w Gliwicach, do Wrocławia nie ma już praktycznie żadnego dogodnego połączenia (przez Kamieniec Ząbkowicki). Za ww. pociągi osobowe odpowiada Urząd Marszał­

kowski, który zgodnie z Ustawą o Trans­

porcie Kolejowym z 28 marca 2003r jest organizatorem przewozów regional­

nych obrębie województwa.

Wszystkie ww. negatywne zjawiska nie sprzyjają rozwojowi naszego powia­

tu, wręcz przeciwnie powodują mar­

ginalizację regionu i utratę znaczenia na tle innych samorządów. Podobna sytuacja ma miejsce w powiecie nyskim czygłubczyckim.

W związku z rozminięciem się z oczekiwaniami społeczeństwa wnioskuję, aby Starosta Powiatu Prudnickiego wystąpił do PKP Prze­

wozy Regionalne Sp. z 0.0. oraz do Ministerstwa Transportu, który finan­

suje pociągi pospieszne z wnioskiem o uruchomienie pociągu pospiesznego kursującego przez region południowej Opolszczyzny. Proponuję uruchomienie pociągu pospiesznego relacji Kraków Gł. - Jelenia Góra z wagonami do Kłodzka i Kudowy Zdrój (takowy kurso­

wał przez wiele lat mając znakomitą frekwencję), przez Katowice, Prudnik, Nysę, -Dzierżoniów, Świdnicę, Jaworzy­

nę Śląską, Wałbrzych. Dotychczasowy pociąg kursował przez Kłodzko, Nową Rudę, Wałbrzych, z pominięciem Dzier­

żoniowa i Świdnicy) nie dając możli­

wości realizacji naturalnych potoków podróżnych od lat występujących w ciągu Świdnica - Dzierżoniów - Nysa - Prudnik - Katowice. Proponowany termin kursowania składu do Jeleniej Góry przez Prudnik, Nysę, Świdnicę

- codziennie, wagony bezpośrednie do Kłodzka i Kudowy Zdrój w sezonach zimowym i letnim. Powyższy pociąg będzie zapewniał dogodne połączenie aglomeracji krakowskiej i śląskiej z Kotliną Kłodzką, Karkonoszami i bo­

gatym w atrakcje turystyczne Dolnym Śląskiem. Z drugiej strony pociąg ten będzie zapewniał dogodne połączenie z ważnymi ośrodkami akademickimi (Kraków, Katowice, Gliwice), handlowo - usługowymi oraz przemysłowymi Górnego Śląska oraz umożliwiał dogod­

ny przejazd pośredni w kierunku War­

szawy. Ponadto uważam, że Starosta Prudnicki wraz ze Starostwem Nyskim powinien wystąpić do Urzędu Marszał­

kowskiego Województwa Opolskiego (odpowiedzialny za pociągi osobowe - regionalne) z wnioskiem o wsparcie działań o uruchomienie w rozkładzie jazdy pociągu pospiesznego kursujące­

go przez Prudnik i Nysę.

Jako mieszkaniec regionu, miłośnik kolei i znawca problemów proszę o rozważenie ww. propozycji, i wystą­

pienie do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego o wsparcie działań na rzecz uruchomienia no­

wego pociągu oraz do Ministerstwa Transportu i PKP Przewozy Regionalne o uruchomienie takowego połączenia i zaprzestanie dalszej degradacji nasze­

go regionu. Brak w nowym rozkładzie jazdy pociągu pospiesznego pozostawi nam mieszkańcom niewielkie moż­

liwości podróżowania, wpływając negatywnie na wizerunek nie tylko naszego powiatu ale całej południowej Opolszczyzny. Podjęcie jakichkolwiek działań przez Starostwo i uruchomie­

nie nowego pociągu pospiesznego wpły­

nie znacząco na poprawę komunikacji, wzrost mobilności społeczeństwa oraz przede wszystkim wpłynie pozytywnie na wzrost atrakcyjności turystycznej i gospodarczej regionu.

Z poważaniem Krzysztof Pawlak

Do wiadomości:

Tygodnik Prudnicki, Prudnik, ul. Kościuszki 13a, Obywatelski Komitet

Obrony Kolei na Opolszczyźnie, Euroregion Pradziad

Prudnik-Rynek,

(5)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 38 | 19 września 2007

GMINA PRUDNIK

i

33 wzzewia 3007

Bos ISt

i

I

*

I. . I

1

a

F

ill'

f

I

1 3:250

I "

! '■I

14:30 16:16 16:30 17:00 1*7:48 18: 1O 19:00 80:30 I,i

w dzl<?kczynna w intenoji rolników

Plor<y w kościele w Pioruhkowlcaoh

®mal sz z oi»łcleati-Ą i korowodem dożvnkowym

™ Pio^Sx^o^oX^0001 przy Wiejskim Dorno Kll,tur.y

uroozystośoi dożynkowe z udziałem władz samorządowych powiatu 1 gminy Prudnik

jprezon.fca.oja, koron c^o^yiikoAAryolx

S^Teilta;Q?a' sfc£tr’ostów dożynek gminnycld -popisy okiestry dQtejj POK

konkursów ogłoszonych przez burmistrza-

eef-tl’a'ciow® zespołów artystycznych

25 Prudnickiego OSrodka Kultury yoz^ycn

Występ zespołu wokalnego seniorów “Nonet”

^CSymblnXwioł11 fOlklOrySt-yczne8° “SfoAoe w kapeluszu”

Występ chóru “Jutrzenka” /ZNP-POK/

Pt cz.koncertu folklorystycznego

Program estradowy /kabaretowy/-”Baba z chłonem”

/do g^dz 3 oo^ Przy zespole muzycznym “LMS-Muslc?

... — ...

HHH

______

Informacja

Urząd Miejski w Prudniku informuje,że na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miejskim w Prudniku przy ul.Kościuszki 3 dnia 14 września 2007r.

zostały wywieszone wykazy nieruchomości przeznaczonychdo sprzedaży oraz do dzierżawy.

C KRADZIEŻ

Wynoszą kasę „na parawan ”

Kobiety narodowości romskiej znów dały znać o sobie. Z mieszkania przy ulicy Młyńskiej w Prudniku skradły ponad 4 tysiące złotych.

DAMIAN WICHER

T

o kolejnetego typuzdarzenie, co ciekawe, kolejne przytej właśnie ulicy. Tym razem ofiarą oszustekpadł 78-letni mężczyzna. Ko­

bietydziałały według starego,spraw­

dzonegosposobu- na tzw.parawan.

Po wejściu domieszkaniajednaz nich oferowała do sprzedażykoszule.

drugaw przedpokoju prezentowała kapę, którą zasłoniławidok do po­

kojui tym samym umożliwiła swo­ bodne wejście trzeciejzesprawczyń i penetrację szafek.Pozakończonej

„prezentacji towaru” mężczyzna zorientował się,że z mieszkania zgi­

nęło1350złotych i 710euro. Było już jednakza późno...

- Sprawczynie wsiadły do samo­ chodu iodjechały wnieznanym nam kierunku. Prowadzimy w tejsprawie czynności wyjaśniające. - mówi podk.Iwona Żurawska zKP Policjiw Prudniku.

C

C

RAJD

Na Pradziada

Komisja TurystykiGórskiej przy PTTK w Prudniku zapraszadoudziałuw raj­ dziena najwyższą górę Jesioników - Pra­

dziada (1491 mn.p.m.), któryodbędzie się w sobotę 29września. Jednodniowa wyprawa obejmować będzie przejście

Juzwa

trasyliczącej prawie20 km, jednakor­

ganizatorzy przewidują możliwość jej skrócenia do 8 km.Wyjątkową atrakcją trasy będzie odcinek prowadzącydoli­ ną Białej Opawy zlicznymimostkami, skałkami iwodospadami, a także uzdro­ wisko w Karlovej Studńnce. Polecamy!

Koszt: 40 zł (członkowie PTTK -30 zł).

Zapisy i szczegółowe informacjew sie­

dzibie PTTK przyul. Kościuszki56. (d)

C TRAGEDIA

Utopiła swoje dziecko

Zabiła swoje dziecko, teraz odpowie przed sądem

DAMIAN WICHER

O

zabójstwie noworodka z okolic Głogówka infor­

mowaliśmy w kwietniu.

21-letnia sprawczyni skutecznie ukrywała ciążę przez rodziną. Tuż

po urodzeniu, dziecko utopiła w wannie.

Prokurator Janusz Aniszewski na podstawie badańprzeprowadzo­

nych przez psychiatrów ipsycholo­

gów twierdzi, że 21-latka ma ograni­ czonąpoczytalność.

-Kobieta oskarżona jest o to,że działając pod wpływemprzebytego porodu, tuż po urodzeniużywego dziecka, płci męskiej, zabiła go to­ piąc w wannie, przy czym wchwili popełnienia tego przestępstwa miała w znacznym stopniu ograni­ czoną poczytalność. - mówi prok.

Aniszewski.

Akt oskarżeniaw tej sprawie prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Opolu. Podejrzana przyznała siędo zabójstwa.Grozi jej dopięciu lat więzienia.

C

tel.+48 604 22 58 21, 077431 3440

KREDYTY PRUDNIK

Masz nowy dowód?? ul. Batorego 20 Możesz wziąć tel.

07743647

37

pożyczkę

bez zaświadczeń INFOLINIA dągyzja w 15 min. o 695 85 85 85

SPRAWDŹIII

(6)

6

TYGODNIK PRUDNICKI numer 38 | 19 września 2007

C

PRAWIE

NA

SERIO

Spacerówka czynić niemowlęszalka

ANDRZEJ DEREŃ, MACIEJ ZAWADZKI I INNI

spacerówka:

spacerówka czynić niemowlęszalka

Rządzi PiS a Polakom wstyd

pogarda

To będzie bez komentarza

Opakowanie spacerówki w jednym z dużych głuchołaskich sklepów nie będących owadem, za to kojarzonym z matematyką.

Jeślitreść nanim jest prawdziwai spacerówka czynić niemowlęszalka, to mamy sposób na niżdemograficzny! Kupujesz spacerówkę,a ona uczyni niemowlaka! Pytanie, czy szefostwo marketu uznałokupujących za idiotów, czy swojąedukację zakończyło na 8 klasie?

APLrczKr ęcnrny

„gŁoęóćneK”

KONKURS

ćOTOGR/łflCZNO - PLASTYCZNO - HISTORYCZNY DLA DZICCI I MtODZICRZY

Śmieszne? Wcale, znak używany przez siły zbrojne III Rzeszy, za­

rzucony po II wojnie światowej eksponowany na dożynkach to kiepściuchny pomysł. Znawcom mi­ litariów zwracamy uwagę,że żelazny krzyż współczesnej Bundeswehry, również lotnictwa wyglądainaczej, ale przecieżteż nie chodzi o to, aby na ŚwięciePlonów bawić się w takierze­

czy.Może następnym razem czwórka dzieciaków przebierze się w mundu­ ry niemieckie sprzed 60.lat izałoży hełmy? Ale będzieubaw!

Nowa ortografia. Już przyzwy­

czailiśmy się do głogóweckiej ortografii, trochę różniącej się od tej, obowiązującej w całej Polsce. Widzieliśmy tutaj ul.

KOŚĆIELNĄ, ul.KONOPNICKA, or­

kiestrę DENTĄ,PIONTEKi RĄDO (rondo).Dziś kolejny „kwiatek”. Wszyscy znamy zdanie: Takie będą Rzeczypospolite, jakieich młodzieżychowanie. W Głogów­ ku wzięto je sobie do serca i roz­ poczęto „edukację” od samej na­ zwy tej części społeczeństwa, jak widzimy nazdjęciu MŁODZIERZ zastąpiłamłodzież ichyba o to chodzi. Od młodych lat niech uczą się obowiązującej wGłogów­

ku ortografii, (mk)

Zielone światło. Prudnik dostał swego czasu order - wielką żarówkę jako najlepiej oświetlona gmina w Polsce, jednak wyróżnienie dostała poprzed­

nia ekipa, stąd dziś rzadko sięo tym wspomina, zwłaszcza że przez ten czas okazało się, że ztymprudnickim oświetleniem nie jesttakdobrze, jakby się wydawało.Nie chodzi o to, że sąbrzydkielampy, bo są ładne,ależe miasto bywało i nadal bywa ciemne. Odlat jakieś duchy sprawiają, żepóźnym wieczoremgłównieulice wmieściepotrafią być ciemne jak w...Pozostają jeszcze zupełnie ciemne zakątki miasta,takie bez lamp, jak ul. Konopni­

ckiej,czy końcówka ul. Dąbrowskiego wdrodze na Kapliczną Górę. Ale my nie całkiem otym. Nasz czytelnikzauważył,oczym już pisaliśmy, żew Prud­

niku przy ul. Damrota znajduje się niezwykła lampa... z wodąw kloszu.Na początku myśleliśmy, że to jakaś awaria, ale potem zdaliśmy sobiesprawę, że to lampa ekologiczna i tzw. nastrojowa. Dlaczego? Woda w kloszupoza­ paleniu żarówki robi się ciepła, atosprzyja powstawaniu mikroflory, która jestzielona, a wiadomo, że zieleńuspokaja. Więc jak sięświeci taka zielona lampato ludzie są spokojniejsi,kierowcy się nie śpieszą iulice wydają się byćmniej wybrukowane, a bardziej zielone.Sądzimy, żetowłaśniedzięki tej lampie w ostatnim czasie odnotowano mniejszą przestępczość w stolicy powiatu. Noi po co był ten całymonitoring?

Brawo Rakoczy! Serdecznie ubawiliśmy się artykułami opol­

skiej prasy pełnymi oburzenia na wicemarszałka opolskiego Stanisława Rakoczego, który miał jakoby sprawić, że przed­

stawiciele Opola nie uczestniczyli we wrocławskim spotkaniu, dotyczącym udziału tego miasta w Euro 2012. Zamiast tego Rakoczy miał „załatwić” udziałw spotkaniu reprezentantom Klucz­

borka,zktórego pochodzi. W spotkaniu uczestniczyli też brzeżanie, ale oni dowiedzieli się o nim własnymi kanałami. A my się cieszymy ipopieramy Rakoczego, bo naszym zdaniem całe województwo, w tym Opolepowinno pomóc Kluczborkowi worganizacji bazy na mi­ strzostwa.Podobno Opole manajwiększeszanse w województwie na przyjęcie jednej z reprezentacji piłkarskich. I to mabyć argument?

Jeślitak, towszystkopowinnobyć w Opolu, bo tam są najlepsze wa­ runki nauczelnie, urzędy, inspekcje, linie komunikacyjne,szpitale, drużyny (np. koszykówki), rozrywkę i politykę. Pewnie też i lotnisko, ale akurat tego nie da się zrobić w Opolu, bo by ludziom przeszkadza­

ło. Nasze„opolczyki” nie chcą zrozumieć, że może iw Kluczborku są gorsze warunkiod tychw Opolu, alenie oto chodzi!Po to się torobi, abyta inicjatywawpłynęła miastotwórczo na kluczborski region.

Tak jak i inne działania. Niewszystkomusibyć wOpolu, a samorząd państwowyi wojewódzkipowinny kreować takie działania,które będą wspomagały prowincję, a nie najlepiejrozwijające sięcentrum -Opole i okolice. Takwięctrzymamykciuki zaKluczbork!

Foto: Bogusław Grażdan, Grzegorz Fuławka, Andrzej Dereń, Ryszard Nowak

(7)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 38 | 19 września 2007

■_-ŁI—1

C

INWESTYCJA

Kopalnia

a potem zbiornik

• ,

Przed mieszkańcami Racławic Śląskich rysuje się szansa budowy zbiornika retencyjnego o powierzchni 30 hektarów, który byłby nie lada atrakcją

turystyczną. Wcześniej na terenie należącym do miejscowości planowane jest • wydobycie ponad 50 milionów ton żwiru.

STANISŁAW STADNICKI

J

uż dawno zebranie wiejskie w Racławicach Śląskichnie wy­

wołało tylu emocji. 5wrześ­ nia w sali Domu Ludowego zjawiło sięponad 100 osób w tym racławickie radne gminyoraz radni powiatowi - Kazimierz Bodaszewski i Dariusz Kolbek. Tematem dyskusji miała być planowana budowa dużej kopalniżwiru, a wdalszej kolejności zbiornika retencyjnego na terenie należącymdo miejscowości.Dysku­ sjęprowadziłodwóch przedstawi­

cieli odpowiedzialnychzaplanowa­

ną inwestycję. Potwierdzili oni, iż Instytut Geologiczny przeprowadził badaniaterenu. Okazało się, że w okolicyRacławic na powierzchni55 hektarów znajdują się złoża żwiru szacowane na około 52 miliony ton.

Złoża zostałyodkryte tuż obokszosy prowadzącej z Racławic do Głubczyc w bezpośrednimsąsiedztwie rzeki Osobłogi. Grubość złoża ocenia się na 3,5 do 5 metrów.Niejestto ide­

alnywynik, ale i takwartinwestycji.

Zbiornikretencyjny obejmowałby swoim zasięgiem około 70% terenów przeznaczonychna wydobycie żwi­

ruczyli 30 hektarów.

W zamierzeniu planowanajest budowa dużego zakładuwydobyw­

czego, w którympracę znajdzie około 15 osób. Była także mowa o specjalnej bocznicykolejowej gdzie do wago­

nówładowanybyłby żwir. W pierw­

szej części prac - aby dostać się do żwiru-należałobędzieściągnąć oko­

ło 3-metrową warstwę ziemi ipiachu, czyli tak zwany„nakład”. Dopiero późniejrozpoczęłaby się eksploatacja złoża. Powydobyciu, w miejscu,któ­

re nie zostałoby zalane przez wodę,

„nakład”zostałby ponownie usypany ibyłoby możliwe dalsze prowadzenie działalnościrolniczej.

Wielu mieszkańców najbardziej interesowało to, czyje działki znajdą się w miejscu planowanego zbiornika retencyjnego.

W trakciespotkania uczestnicy zadali kilkadziesiątpytań. Dysku­ sję rozpoczął radny powiatowy Dariusz Kolbek z zapytaniem dotyczącym korzyścijakie z ty­ tułu wybudowania kopalni oraz zbiornikabędzie miała gmina Głogówek i same Racławice. Z racji eksploatacji złoża gmina otrzy­

mywać będzie tak zwaną koncesję (opłatę koncesyjną, czyli opłatęz tytułu wydobycia).Pozakończeniu prac teren, w którymusytuowany będzie zbiornik przejdzie pod własność Skarbu Państwa, a więc gmina będzie mogła nim dowolnie rozporządzać.

Kontrowersje wzbudził fakt, iż wciągu godziny średnio przez miejscowość miałobyprzejeżdżać 5-6 ciężkich samochodów wypełnio­ nych urobkiem. UlicaGłubczycka, zktórej prowadziłby dojazd do przyszłejkopalni jestmała, nie ma chodników, aasfaltzostałwylany na starym niemieckimbruku. Co więcej most nad Osobłogą znajduje się obecnie w opłakanym stanie i na pewno nie wytrzyma ciężaru trans­

portu żwiru. Ta sprawa ma zostać zbadana.

Problemem jest przejęcie grun­

tów, na których prowadzone będzie wydobycie. To aż 250 działek o małym areale. Wiele przybyłych na zebranieosóbinteresowało przedewszystkim to, jaką zapłatę otrzymają za teren należący do nich.

Wstępniepadła kwota20 tys. zł za hektar. Spotkało się to z dużym nie­ zadowoleniem,ponieważ kilka dni wcześniej po miejscowościkrążyła plotka jakoby zahektar każdy otrzy­ mać miał do40 tys.zł.

Inny problem to kwestia kto stanie sięwłaścicielemgruntówpo

tym, jak powstanie zbiornik.Miesz­ kańcynie chcąbydoszło do sytuacji, w której ktośodgrodziichoddostę­

pu do tejatrakcji turystycznej.

Przez całe zebranie trwała zażarta dyskusja. Na uwagę zasługuje szcze­ gólnie postawa Józefa Raczkowskie­ go: - Drodzy mieszkańcy,myjako Racławice mamy okazję, by zaświe­

cić przykładem. Jeśli nie wyrazimy terazzgody na tę kopalnię ina ten zbiornik to nie będziemy mieli nic.

Taka okazja się już nie powtórzy.

Niech burmistrz wie, że zależy nam na dobrugminy,niech gminama z tego jakieśpieniądze toi potem znajdąsię pieniądze dla Racławic.

Atakbez naszej zgody to nigdzie nawet nie będzie drogowskazu do Racławic, nie będzienic.

Sołtys Racławic Tadeusz Wrona zaapelował, bymieszkańcymiejsco­ wościnie zmarnowaliszansy jaka im siętrafiła, gdyż inwestor podejmie się practylko jeśli zdecydowana większość właścicielisprzeda lub wydzierżawi swoje grunty.Wiele osób zaznaczyło, iż będzie to atrak­

cjaturystycznaściągająca do Racła­

wic rzesze wczasowiczów.

Kolejnezebranie wtej sprawie odbędziesiępod koniecwrześnia bieżącegoroku. Dotegoczasu właściciele gruntów powinni przed­

stawić swoje stanowisko: czy są za lub przeciwodsprzedaniu ziemi.

Wstępnie ogółmieszkańców Racła­

wic wyraziłzainteresowanie inwe­ stycją.Wszystko wskazujena to,iż budowa i wydobycie (tzw. rozruch kopalni)rozpocznie siępod koniec przyszłego roku. Do tegoczasugmi­

na Głogówek musi uchwalićprojekt przestrzennego zagospodarowania gminy (optymistyczniezakłada się, iżnastąpito w lipcu 2008 roku),

inwestor musiotrzymać decyzje o warunkach zabudowy i zagospoda­

rowania gruntu(czasoczekiwania to około 4 tygodnie). W razie suk­ cesuplanowanejestdalsze wydo­ bycie żwiru. Niebawem mają zostać przeprowadzone kolejne badania geologiczne.

Po niedawnejpowodzi nadcho­ dzące zebranie zapowiada się bar­ dzociekawie.Małym paradoksem jest fakt, że teren, w którym zapla­

nowanozbiornikpozostał praktycz­

nie nie zalany podczas niedawnej powodzi. ©

PRES PRODUKCJA ZNICZY

ł

,

■ W.

£.*•’

r*

__ *

. » &•' -■> '?• * 1 ■ t ZAPRASZAMY DETALISTQW

l’HURTOWNIKÓW

Jasiona 31 k/Prudnika

Tel. 077 436 18 82 tel. kom. O 608 347 056

Wypożyczalnia pvzVcze .p

i \a^et

Tel.

0 664 730 830, 0 664 763 441

W SKRÓCIE

Co z

hotelem przy

Łuczniczej?

Z

arząd Klubu Sportowe­

go Obuwnik skierował do burmistrza Prudni­

ka pismo dotyczące przejęcia przez gminę Prudnik hotelu przyułicyŁuczniczej.W związku ztym doszłodo spot­

kania z zarządem. Burmistrz Fejdych powiedział:- Ubole­ wam, że propozycjata wpły­

nęła jużpozłożeniu naszego projektu z zakresu turystyki, ale jeśli miałoby dojść do prze­ jęcia obiektu trzeba będzie skorygowaćnasz program w części dotyczącej produktu turystycznego- turystyki sportowej, po to, aby produkt tenstanowił logicznyelement naszych zamierzeń.

Zarząd klubu przedstawił sprawozdaniefinansowe z prowadzonej działalności, na podstawie któregodokonane zostanąszczegółowe analizy i przedstawionekonkretne rozwiązania. Wzwiązku z tym wnajbliższym czasiemożna oczekiwaćdecyzji o przejęciu obiektu i skorygowaniu gmin­ nego program rozwoju,tak aby ująć w nim planowany do przejęcia hotel.

Dodatkowym elementem zmiany kolejności realizacji

| programu muszą być również rozstrzygnięcia dotyczące I zagospodarowania obiektu I zbiornikaprzy ulicyPoniatow-

(

skiego na cele rekreacyjne.

W tym celuzlecone zostanie w najbliższymczasie opraco-

I

waniekoncepcji zagospoda­ rowania tego obiektu oraz zostaną wszczęte procedury przejęcianieruchomości na rzeczgminy Prudnik od Zakła­

duWodociągów iKanalizacji wPrudniku, (g) ©

Pranie

dywanów

i tapicerek

samochodowych

Tel.

0 664 730 830, 0 664 763 441 '

(8)

MAG.AZYN WIEŚCI GMINNYCH

W SKRÓCIE

Wyższe czynsze komunalne

C BIAŁA*

Kamiliańska zmiana warty

RYSZARD NOWAK

Od l października 2007 r.

na terenie gminy Biała obowiązywały będąwyższe stawki czynszu za najemlokali mieszkalnych i użytkowych.

Jak zapewnia burmistrzBiałej Arnold Hindera podwyżka ta będzie niewielka, bowiem średnio stawka opłat wzrośnie

■o 8,7 proc.

Stawkaczynszu zanajem mieszkań wzrośnie z 2.30 do 2.50 zł za m kw. Wzrosną rów­

nieżczynsze za najemlokali użytkowych.Tu,w zależności od usytuowania lokali obowią­ zywałybędą cztery strefy opłat:

• I strefa - opłata wzrośnie z 5,90 do 6,41 złza m kw.

powierzchni,

•II strefa - opłata wzrośniez 4.97 do 5,40 złza m kw.,

•III strefa - opłata wzrośnie z 3,26 do 3,54 zł za m kw.,

•IV strefa (deficytoweusługi) z 1,20 do1,30 zł za1 m kw.

Należy przy tymwspo­

mnieć,że ostatnia podwyżka czynszów przeprowadzona została w 2004 r. W latach 2003- 2007 na gospodarkę mieszkaniową wydatkowa­

no 5.848.000 zł,przy czym planowano osiągnięcie dochodów z tytułu opłat czynszowychw wysokości 3.729.000 zł, co oznacza, że były one niższe od wy­ datków. Różnica ta była w rzeczywistości jeszcze wyższa, ponieważ występo­

wały zaległości czynszowe, niektóre niemożliwe do wyegzekwowania.

- jest społecznynacisk - mówi burmistrz A.Hindera - na przyśpieszenie i zwięk­

szenie zakresu pracremon­

towych - napraw dachów,, rynien,klatek schodowych i inne prace.Zważywszy na to, żewiększośćmieszkań ilokali użytkowych mieści sięw starych obiektach i ma wieloletnie zaniedbania wy­ maga to znacznego zwięk­

szenia nakładów na ten cel. Liczymy, że z podwyżki czynszów uzyskamy dodat­ kowewpływy w wysokości około 41 tys.zł. I te środki przeznaczymy na remontyi modernizacje. ©

Biała ma nowego proboszcza

RYSZARD NOWAK

W

sierpniu br. nowym proboszczem w Białej został kami- lianin o.Franciszek

Bieniek, który po ukończeniu stu­ diów filozoficzno -teologicznych w Metropolitarnym Seminarium

w Warszawie i święceniach ka­ płańskich w 1981 r. podjąłposługę duszpasterską w kamiliańskich parafiach wZabrzu, a potem w Warszawie. Następnie pełnił fuk- cję przełożonegodomu forma­ cyjnego i opiekuna kleryków.W latach 1986-1995przez kolejne trzy kadencjebył prowincjałem polskiejprowincji Zakonu Posłu­

gujących Chorym (kamilianie).

W kolejnych latach (1995-1996) byłkapłanemw Kremnicy naSło­ wacji, a następnie przełożonym nowicjatuw Taciszowie, aprzez trzy dalsze lata proboszczem kamiliańskiejparafiiwZabrzu.

Wlatach2001 - 2007 na kolejne dwie kadencjewybrany został prowincjałem polskiej prowincji zakonu.

Uroczyste kanoniczne wpro­ wadzenie naurząd proboszczaw Białejmiało miejsce w czwartek -6września, w obecności księży z okolicznychparafii podprzewod­ nictwemdziekana dekanatu bial­

skiego ks.Piotra Doleżycha -pro­

C

SŁOKÓW

Msza św. podczas kanonicznego wprowadzania na urząd proboszcza o. Franciszka Bieńka. Od lewej: dziekan dekanatu bialskiego ks. Piotr Doleżych, proboszcz Białej o. Franciszek Bieniek i wikariusz zakonu kamilianów o. Ireneusz Sajewicz.

boszcza parafii wLigocie Bialskiej i wielu parafian. Dotychczasowy bialski proboszcz - o.Leszek Szkud-

larek został mianowany probosz­

czem w Tarnowskich Górach. W Białej podjął pracę duszpasterską

równieżo.Antoni Bednarczyk,któ­

ry był tu proboszczem. (n) ©

Dwa tygodnie temu zaprezentowaliśmy kilka fotografii z dożynek gminy Lubrza w Słokowie. Tym razem jeszcze dwa zdjęcia - z przekazania chleba dożynkowego i wójta gminy Lubrza Stanisława Jędrusika.

URZĄDGMINYWLUBRZY

(9)

TYGODNIK PRUDNICKI numer 38 | 19 września 2007

___ Ll_j ___:__

9

9

BIAŁA

Fisharmonia dla kaplicy szpitalnej

9J

GŁOGÓWEK

Dziesięciolecie Bractwa Strzeleckiego

RYSZARD NOWAK

Z

a 3 tys.zł zakupiona została fisharmonia do kaplicy w szpitalu św.Elżbiety wBiałej.

Tylko jedną trzeciąkosztów

jej zakupupokrył miejscowy ZOZ, pozo­

stałe środki pozyskano od darczyńców.

Wśród nich jest firma „Kamerton” Wi­ tolda iWiesławaJeleń zOlszynki,która przeprowadziłam.in. remont kapitalny i strojenieinstrumentu. Dyrekq'a szpita­ la jest im wszystkim wdzięczna za dar, któryuświetni swoją muzyką mszei na­ bożeństwa, które odbywająsię w szpital­ nej kaplicy. Mówi o. Franciszek Bieniek - proboszcz kamiliańskiejparafii w Białej, która sprawuje posługę duszpasterską wmiejscowymszpitalu: - Instrument zo­

stanie poświęconyw październiku tego roku. Cieszymy się,że będzie on służył chorym iuzupełniał muzyczną oprawą uroczystości religijne jakiemają miejsce wtej placówce.

C

Wnętrze kaplicy Fisharmonia kosztowała 3 tys. zł

Jedną z dziesięciu imprez, które zamierzało zorganizować głogóweckie Bractwo Strzeleckie z okazji 10-lecia swojej reaktywacji był Memoriał Krystiana Wyciska i Henryka Bartona.

JANUSZ WISZNIEWSKI

C NA

WWW

Na jednej z internetowych stron można zagrać w popularnym niegdyś telewizyjnym turnieju

„Milionerzy". Młodzi bywalcy głogóweckiego Domu Kultury postanowili zmierzyć swoje siły właśnie w tej rywalizacji.

We wtorek 28 sierpnia przy komputerach zmierzyło się dziewięciu miłośników turnieju.

Po wielu dogrywkach zwyciężył Sebastian Schmidt, drugie miejsce zajął Patryk Rehbein, a trzecie Piotr Pryczek. Niestety nikt z uczestników nie osiągnął tytułowego miliona złotych, ale zapowiadają trening przed następnym turniejem, który Dom Kultury planuje rozegrać już niebawem, (jw)

UNITED

O

bydwaj panowie,nieży­ jącyjuż, byli członkami BS odmomentu wzno­ wienia działalności. Ich

działalnośćwbractwie i na rzecz miasta omówił, przed zawodami, członekzarząduBS Jacek Nalepa.

Memoriałskładał słę z kilku części. Byłoto strzelanie rodzinne (rodzicei dzieci)i strzelanieindy­

widualne wkilku kategoriach.Po­ szczególnekonkurencje wygrali:

Zawody Rodzinne: I m. Trombi- kowie(Piotr,Szymon, Michał),II m.

Krakowie (Jan, Jolanta, Aleksandra), III m. Lorencowie (Sebastian, Joan­

na, Kasjan);

Dzieci do lat 7:1 m. PaulinaTrza­ skowska, II m.MaciekMatwiejów, . IIIm. Katarzyna Gierot;

Dzieci do lat I m. Michał Trom- bik,II m. Paweł Matwiejów, III m.

Łukasz Winkler:

Młodzież do lat 16:1 m. Jakub Trzaskowski, IIm.Dawid Batel, III m. Tomasz Korytkowski;

Kobiety: Im. Barbara Batel,II m. Grażyna Nalepa, III m. Joanna Lorenc; .

Mężczyźni: I m. Sławomir Lorenc, II m. Bogdan Bambrowicz,III m.

Henryk Batel;

Open: Im. Tadeusz Kokoszka,II m. Janusz Szkodziński,III m.Miro­

sławJagiełło.

Puchary i dyplomy wręczali: pre­

zesBractwa Strzeleckiego Stanisław Grzegorczykoraz córkaKrystiana Wyciska Ewa PorembaisynHenry­

ka Bartona - Adam.

Kolejnezawodyuświetniające jubileusz Bractwa Strzeleckiego odbędą się: 19 września(Puchar Prezesa Bractwa Strzeleckiego), 27 października (Memoriał Rajmunda Tabora) i 10 listopada br. (Strzelanie czarnoprochowe).

W imieniu głogóweckiegoBra­ ctwa Strzeleckiego zapraszamy wszystkichchętnych.

C

90

GŁOGÓWEK

Szacowali straty

M

ałgorzata-Wójcicka- Rosińska: - We wtorek 11 września odbyło się spotkanie wice­

wojewody Madery z burmistrzem Głogówka. Odwiedzili oni tereny za­ lewowe, byli m.in.: w Leśniku. Będą-

szacowane straty powodzian.Jużod poniedziałku po powodzi wyruszyły w teren komisje z Urzędu Miejskie­

gow Głogówku, które szacują straty

spowodowane przez powódź. Bę­

dzie również odbudowywany wał przeciwpowodziowymiędzy Mo­ chowem aGłogówkiem. Wojewoda zdecydował, że dofinansuje pomoc powodzianomwtedy, gdy gmina sfinansuje 1/2kwoty. Drugapołowa będzie pochodzić zbudżetu woje­ wody. Jestto jednak dużo większy wydatekdlagminy.

C

Potrzebujesz wynająć autobus? Zgłoś się do nas!

rif . . . .. . . .

Zadzwoń i zamów autobus już dziś 077/4363291 |

a w naszej ofercie znajdziesz: connex

* Konkurencyjne ceny *♦*

* Pomoc w zorganizowaniu wycieczki *

* Gotowe przykłady miejsc wartych odwiedzenia * J

SUPER PROMOCJE! 1

Wybierając nas jako swego Przewoźnika do Parku Wodnego w Tarnowskich Górach otrzymujesz super atrakcyjne

ceny korzystania z basenów !!!

V .. . ■ ___ J

PKS (onnex Prudnik Spółka i o.o. ul. Kościuszki 74,48-200 Prudnik tel. +48 (077)4363291, faks +48 (077)4363814

(10)

10

TYGODNIK PRUDNICKI numer 38 | 19 września 2007

C JAK

NAS WIDZĄ NIEMCY

Nadworna, Prudnik i Biała czyli historia kresowa w

Pisaliśmy o wakacyjnej prudnickiej wycieczce na Kresy, w której wziął udział hamburczyk Jan Dolny. To była jego pierwsza wizyta na Ukrainie. W tym samym czasie z polską grupą spotkał się dziennikarz niemieckiej gazety „Der Spiegel" Jan Puhl. Poniżej publikujemy jego artykuł, w którym przedstawił swoje spostrzeżenia z Ukrainy - niemieckim okiem na polską sprawę. Jan Dolny i Zbigniew Deptuła z Białej zostali bohaterami tekstu.

JAN PUHL

W

ielu Niemców i Pola­ ków dzieliten sam los:

i jedni, i drudzyzostali wypędzenize swoich stronojczystych Podobniejak ich zachodni sąsie- dzijeżdżą na Śląsk, Polacyodbywają dziś podróże sentymentalne na Ukrainę.

WNadwirnie padaakurat letni deszcz, ale Zbigniew Deptuła nie czuje gęstych kropli spływających mu potwarzy. Zezdenerwowania zdjął nawet pelerynę, jego dłonie szarpią plastik, mężczyzna śpiesznie pokonujestrumyk płynący na skra­

ju miasteczka. - Tam jest kościół, stoi tujeszcze,jesteśmy jużblisko.

Za wszelką cenę stara sięodnaleźć znaki wiodące do jego dziecięcych wspomnień.Ale wszystko wygląda zupełnie inaczej niż przed 60 laty:

strumień został uregulowanyi obe­ tonowany, tam, gdzie rozciągały się pola, stoją dziśdomy,ulicemają nowe nazwy.

Deptuła urodził się w1935ro­

ku tu, wNadwirnie, która wtedy nazywała się jeszcze Nadwórna, a Galicja, kraina wokół Lwowa, na­ leżałado Polski.W 1945 rokuon i jegomatka musieliwjednej chwili opuścić swój dom. Teraz wróciłtu, pierwszyraz od tamtego czasu.

- To ten,to dom moichrodziców - pokazuje czerwonydrewnianybu­ dynek o dwóch piętrach, z małymi, pokratkowanymi oknamii prostą snycerkąna krawędziach płaskiego dachu. -Typowo polska architektu­ ra.Kiedyś była tu jeszcze weranda od podwórza.

Starymężczyzna przemierza śpiesznieogródswego dzieciństwa, dziś wyłożony betonowymi płytami.

- Tu była studnia, została zamuro­ wana. Gorączkowo rozgląda się wo­ kół.- Staliśmy nawerandzie, obok nasprzebiegł Niemiec. Strzelili do

niego z tyłu.Żylasty 72-latek chwyta Powracający Deptuła, ukraińska gospodyni: Jutro będę się modlić sięzabrzuchi plecy, pokazując,jak

żołnierzupadał naziemię.

Deptuła miał dziesięć lat, gdy widział, jak Armia Czerwonawypę­

dziła Niemcówz terenów dzisiejszej Ukrainy - a potem wygoniła Pola­ ków na zachód.Chciałbywiedzieć, kto mieszkatu dzisiaj. Czyktoś pamięta jeszcze Polaków?Może również jego matkę? Może jego samego?

Dzwoni do drzwi. Nikogo nie maw domu. Zsąsiedniejposesji pozdrawia go pochylona ku ziemi starakobieta. Zagaduje do niej po polsku. Nie, staruszka nie pamięta rodziny, któraniegdyś tutaj żyła, nie mieszka tu tak długo. Idzierazem z gościemdwadomy dalej.- Deptuła?

Kobiecie,

nazwisko teżnic nie mówi. Pamięta za to Czerkawskich, którzy mieszkali kolejne dwa domydalej. Chybaich pamięta.

Chuda twarzDeptuły na chwilę zastyga. Potrzebował ponad 60 lat, by tu wrócić. -Wszystko sobie dokładnie przypominam. Ale znikła już gdzieś Polska jego dzieciństwa.

Nawet z pamięcinajstarszych, któ­

rzy tu dziś żyją.-Jutropójdę pomod­

lić się dokościoła- mówi.

Ten staryczłowiekjest jednym z wypędzonych. Po drugiej wojnie światowej Stalin kazałwygnać ponad dwa miliony Polaków z ówczesnych Kresów Wschodnich.

Większość z nich osiedliła sięna byłych niemieckichterenach, które przyznane zostały Polsce,ponieważ wódz przywłaszczył sobie niemal połowę polskich ziem. Także Zbigniew Deptuła większą część swojego życia spędził na Śląsku. Do dziś mieszka wmiasteczku Biała na DolnymŚląsku (powinnobyć Gór­ nym Śląsku -przyp. red.),dawnym niemieckim Zulz.

Widział,jakw latach 80.przyjeż­

dżali tam pierwsi turyści z Niemiec,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Targi Pracy i Edukacji to trochę zamknięty krąg, bo przecież nie będą się na nim w ystaw iać firmy, które cieszą się dobrą opinią, dobrze płacą i nie narzekają na

To już jest koniec, nie ma już nic - chciało się powiedzieć podczas uroczystej akademii w wygasłej właśnie Szkole Podstawowej nr 2 w Prudniku..

Woda już prawie przelewała się przez most na drodze do Głubczyc.. Jakimś cudem mimo zalanej drogi udało mi się do ­ jechać do rzeki w pobliże

Nieco poniżej Czarciej Ambony znajduje się wybudowana przed kilku laty przez Towarzystwo Przyjaciół Głuchołaz altanka widukowa, która stanęła w miejscu

rzez lata zdążyliśmy się przy ­ zwyczaić, że na wakacje naj ­ lepiej jest wyjechać gdzieś daleko na urlop, a jeśli już jest się na miejscu to pozostaje działka,

Za datę wpłaty uważa się wpływ wymaganej należności na rachunek Urzędu Miejskiego w Prudniku. Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się beż

Odnosząc się tylko do anonimowej informacji należy dodać, że była bardzo ważna, ponieważ w jej wy ­ niku mogliśmy sprawdzić informa­.. cję - w pełni

Wernisaż wystawy odbył się w poniedziałek 5 marca, cały czas jednak można zwiedzać sale, w których znajduje się również ekspozycja zdjęć prudni ­ ckich bram.