K2, Jutro Nadchodzi Zawsze
Jutro będzie lepiej, jutro zmienię coś, zmienię siebie Jutro wstanie nowy dzień, życie nowy obierze bieg Jutro, jeszcze nie dziś, daj chwilę, moment
Jeszcze zapalę papierosa i koniec z tytoniem Ale jutro pokombinuję ze sportem, wiesz Kupię piłkę, pójdę na siłkę i poprawię formę I zacznę biegać, w sumie to jest nawet modne Dziś jeszcze czekaj, jeszcze przeliczymy drobne Ale jutro trochę poczytam, to nawet trendy
Można wiedzę zgłębić i stać się bardziej elokwentnym Ale to jutro, bo teraz jeszcze pójdziemy w melanż Jutro zmienimy na lepsze coś, na lepsze nas Ref.:
Na jutro to mam plan genialny I zrobię to, zaufaj mi,
I tylko jeszcze dzień daj mi.
Każdy dzień niesie kolejną szansę, Jutro nadchodzi zawsze,
Jutro nadchodzi zawsze.
Jutro będzie lepiej, rozejrzę się za pracą
Zapłacą mi pieniądze i odłożę na coś, może na odzież Ubiorę się jak gość z klasą, w lepszy fason
Zrobię wrażenie, nie poznają mnie, gdy mnie zobaczą Jutro zmienię to całe gówno w perfumerię
Wezmę urlop, zabiorę ją na letnie ferie Jutro do niej zagadam, zagadam wreszcie
Trochę odłożę i może nad morzem zakocha się we mnie Jutro i nie ma bata, bo obiecuję sobie już to lata
I jakoś odkładam nadal, taka próżność Czasem mnie nachodzi taka myśl,
Mógłbym zrobić to dziś, a nie tylko o tym gadać Ref.:
Na jutro to mam plan genialny I zrobię to, zaufaj mi,
I tylko jeszcze dzień daj mi.
Każdy dzień niesie kolejną szansę, Jutro nadchodzi zawsze,
Jutro nadchodzi zawsze.
K2 - Jutro Nadchodzi Zawsze w Teksciory.pl