• Nie Znaleziono Wyników

Przekupstwo i sprzeniewierzenie w systemie prawa i procedurze sądowej Aten V i IV wieku p.n.e.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przekupstwo i sprzeniewierzenie w systemie prawa i procedurze sądowej Aten V i IV wieku p.n.e."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Kulesza, Ryszard

Przekupstwo i sprzeniewierzenie w

systemie prawa i procedurze sądowej

Aten V i IV wieku p.n.e.

Przegląd Historyczny 7 7 /1 ,1-23 1986

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

R

O

Z

P

R

A

W

Y

RYSZARD KULESZA

Przekupstw o i sprzeniew ierzenie w system ie prawa i procedurze sądowej A ten V i IV w ieku p.n.e. W p raw o d aw stw ach w spółczesnych k a rę o k reśla ją jednolite przepisy obiektyw izujące sposób tra k to w a n ia poszczególnych przestępstw . Z asa­ dy tej nie znało praw o ateńskie, k tó re k a rę uzależniało nie tylk o od rodzaju p rzestęp stw a, ale i od zastosow anej p rocedury. W przy p ad k u przek u p stw a proces m ógł się odbyć zgodnie z jed n ą z siedm iu p ro ced ur (eisangelia, e u th y n a , graphe doron, graphe doroksenias, graphe dekas-

mou, apographe, apophasis), dla sp rzeniew ierzenia pieniędzy publicz­

nych przew idziano trz y (eisangelia, e uth y n a , graphe klopeš). P ro ced u ra w znacznym stopniu przesądzała o położeniu oskarżyciela i oskarżone­ go, przede w szystkim zaś regulow ała kw estię sposobu w yznaczania i ro ­ dzaju k ary . Dla p rzy k ła d u — przek u p stw o m ogło zostać u k a ra n e śm iercią w procesie w ytoczonym w drodze eisangelii, g rzyw ną w wysokości dzie­ sięciokrotnie w yższej od sum y łapów ki w e u th y n ie lub ty lko konfisk atą łapów ki, jeśli posłużono się apographe. W ybór p ro ced u ry należał do os­ karżyciela. S przeniew ierzenie i p rzekupstw o nie stanow iły w y jątk u . Mo­ żliwość tak a istn iała w zw iązku z większością przestępstw . Nie oznacza to, że w y b ór był całkow icie dow olny lub p rzypadkow y. F un kcjo n u jące ograniczenia form alne, w śród k tó ry ch pierw sze i podstaw ow e w y n ik ały jed n a k z okoliczności i rod zaju przestęp stw a, zm niejszały swobodę w u sta la n iu p ro ced u r i w prow adzały pew ien, w y k azu jący logiczną p ra w i­ dłowość porządek ich stosow ania.

Celem a rty k u łu jest p rzeg ląd p roced ur w spraw ach o przekupst\vo i sprzeniew ierzenie. Z m ierza on do w skazania obiektyw nych i sub iek­ ty w n y ch powodów używ an ia w p rak ty c e poszczególnych ich rodzajów . T ow arzyszy tem u próba tłum aczenia system ow ej osobliwości praw a a te ń ­ skiego, w k tó ry m o losach oskarżonych w w iększej często m ierze niż przestępstw o decydow ał ty p procesu. Z bieram jednocześnie, co jest szczególnie w ażne ze w zględu na rozpoczynające się b adania n ad ko­ ru p cją w G recji, w szystkie podstaw ow e w zm ianki źródłow e obrazujące stosunek p raw a ateńskiego do przek u p stw a i sprzen iew ierzen ia

Gorąco dziękuję dr hab. W łodzim ierzowi L engauerow i za rady i dyskusje, któ­ re przyczyniły się do powstania tego artykułu.

1 Zagadnienie to nie było dotychczas przedmiotem odrębnych studiów. Istnieje natom iast bogata literatura dotycząca prawa procesowego. Na szczególną uwagę zasługuje w niej praca M. H. H a n s e n a o eisangelii (Eisangelia. The sovere ignty

of the people’s court in Athens in the fourth century В. C. and the impeachment of generals and politicians, Odense 1975), a z opracowań ogólnych R. J. B o n n e r

i G. S m i t h (The administration of Justice from Homer to Aristotle t. I—II, Chicago 1930—1938). W ynikiem rekonesansu w problemach korupcji antycznej jest opublikowany przez W. S c h u l l e r a zbiór referatów pt. Korruption im A ltertum (Oldenbourg 1982). Zawarty w nim tekst H. W a n к 1 a porusza również aspekt

(3)

Jego rek o n stru k c ję um ożliw iają dw ie g ru p y inform acji. Je d n a mówi o istn ieniu norm w yznaczających obowiązek określonego postępow ania, dru g a nato m iast re fe ru je elem en ty p raw a procesowego (procedury), czy­ li pokazuje stronę techniczną działań podejm ow anych w razie w y k ry ­ cia nadużyć. Na pierw szą sk ład ają się głów nie przysięgi urzędnicze. Z na­ m y treść tylk o n iek tó ry ch . A rchonci po dokonanej dokim azji, a przed objęciem stanow iska składali przysięgę, że „u rząd swój pełnić będą spraw iedliw ie i zgodnie z praw am i, że darów w zw iązku ze sw ym u rz ę ­ dem przyjm ow ać nie będą δώρα μή λήψεσ9·αι της άρχής ένεκα jeśliby zaś coś przy jęli, posąg ze słota u fu n d u ją ” (Ath. Pol. 55,5)2. W ymóg postępow ania bezinteresow nego i bezstronnego odnosił się do w szyst­ kich u rzędników ateńskich. W skazuje na to fak t, że podobne w in te n c ji przysięgi m usieli składać rów nież inni obyw atele p iastu jący fu n k cje publiczne. D einarchos w 324 ro ku stw ierdził, że stra te g Filokles złam ał przysięgę p rzy jm u ją c łapów ki (dora) (III, 2). Sędziow ie zobowią­ zyw ali się głosować zgodnie z istn iejący m i p raw am i i d ek retam i, w p rzy ­ pad k u ich b rak u bez stronniczości, po w y słuch aniu obydw u stro n i bez p rzy jm o w ania łapów ek (Dem. X X IV , 149— 151)®. W przyp isy w anej przez D em ostenesa Solonowi przysiędze buleutów (XXIV, 148), k tó re j tek st na podstaw ie fra g m en ta ry c z n y c h ś w ia d e c tw 4 został zre k o n stru o w an y przez P. J. R h o d e s a 5 p rzy w ystęp u jący ch zobow iązaniach do postę­ pow ania zgodnego z p raw am i i n ajb ard ziej korzystnego dla państw a, fo rm u ła dotycząca k o ru p cji nie jest u c h w y tn a 6. Nie m usi z tego w y n i­ kać, że została pom inięta. Nie należy jed n ak spodziewać się, iż kw estia uzyskiw ania osobistych korzyści m aterialn y ch dzięki p ełnien iu u rzędu była uw zględniona w każdej przysiędze. O gólnie obow iązujące przepisy nie pozostaw iały w ątpliw ości co do fak tu , że p rzek up stw o jest p rz e ­ stępstw em . W edług D einarchosa każde posiedzenie ekklezji rozpoczynało się od odczytania przez herolda k lątw y (ara) zaw ierającej n astęp u jące zdanie: „Jeśli ktoś bierze łapów ki i w zw iązku z ty m m ów i i m yśli w sp raw ach państw ow ych, to niech on zginie!” (II, 6). S form ułow any w sposób ta k ogólny zakaz przy jm ow an ia łapów ek przez urzędników oraz o byw ateli nie piastu jący ch urzędów , ale działających publicznie pozba­ w iony był elem en tu sankcji k a rn e j. Z apew niały ją przep isy regu lujące zasady postępow ania wobec osób w in n ych popełnienia nadużyć. W śród w ym ienionych w cześniej p ro ce d u r n a jsta rsz a i n iew ątp liw ie n a jw a ż n ie j­ sza była eisangelia.

E i s a n g e l i a . E. C a i l l e m e r w a rty k u le um ieszczonym w 1892 roku w „D ictionnaire des A n tiq u ités grecques et rom aines” stw ierdził, praw ny korupcji w A tenach (Die Korruption in der rednerischen Торік und der

Realität des klassischen Athen, tamże s. 29—47). Jest to jednak om ówienie skró­

tow e i n ie w oln e od uproszczeń (opr. recenzja PH t. LXXV, 1984, s. 777—783). 2 Fragment ten, podobnie jak w szystkie następne w Athenaion Politeia cytuję w tłum aczeniu L. P i o t r o w i c z a .

3 ,,nie przyjmę łapówek (δώ ρ α ) w związku z pełnieniem funkcji sędziego

(τη ς ή λιά σ εω ς ενεκ α ) ani osobiście, ani za pośrednictwem innej osoby” (Dem. X X IV, 150). Przyjmuję rekonstrukcję A. R. W. H a r r i s o n a , który uwzględnia w zm iankę o przekupstwie (The L aw of Athens t. II, Oxford 1971, s. 48). W iary­ godność informacji Dem ostenesa nie jest jednak całkow icie pewna; por. R. J. B o n ­ n e r , L aw y ers and Litigants in Ancient Athens, Chicago 1927, s. 47; J. W. J o n e s ,

The L aw and Legal Theory of the Creeks, Oxford 1956, s. 133.

4 Por. Dem. X X IV , 144; Lys. X X I, 1; X en. Mem. I, 1, 18. 5 P. J. R h o d e s , The Athenian Boule, Oxford 1972, s. 194.

8 Por. także G. P e r r o t , Essai sur le droit public d ’Athènes, Paris 1969, s. 25.

(4)

P R Z E K U P S T W O I S P R Z E N I E W I E R Z E N I E W A T E N A C H 3

że z eisangelią w iąże się jeszcze w iele n ie ja s n o śc i7. Opinię tę w y p ada pow tórzyć w 1986 rok u . Baza źródłow a, k tó rą dy spon ujem y, jest bardzo skrom na i tru d n o n a jej podstaw ie odtw orzyć zadow alający obraz p ro ­ c ed u ry bez u ciekania się do ry zy k o w n y ch hipotez.

Je d en z głów nych naszych in form atorów , żyjący w II w ieku n.e. H arpo kratio n, w yróżnił w swoim leksykonie pod hasłem eisangelia n a ­ stępujące jej rodzaje: 1. przeciw dopuszczającym się czynów godzących w in te res publiczny (ерi demosiois a d ikem asi); 2. przeciw działającym na szkodę dziedziczących (epi tais kakosesin) i 3. przeciw złem u p ostę­ pow aniu sędziów (kata ton diaiteton). O skarżenie o p rzekupstw o i sp rze­ niew ierzenie było m ożliw e w yłącznie w eisangelii epi demosiois a dike­

masi. W zm ianki o n iej pochodzą z trz e ch źródeł: 1. m ow y H ypereidesa

„W obronie E uxenipposa’, IV, 7— 8, 2. leksykografów pow ołujących się na T eofrasta — P o llu x VIII, 52; H arp o k ra tio n i „Lexicon R hetoricum C an tabrig en se” s. v. eisangelia, 3. m ow y D em ostenesa „Przeciw ko Tim o- k rate so w i” , X X IV , 63. W m ate ria le ty m w spó łistnieją dw ie odrębne t r a ­ dycje źródłowe. W edług pierw szej, k tó ra bierze początek od re to ra z I w ieku p.n.e. C aeciliusa z K alak te (Lex. R het.) eisangelia znajd ow a­ ła zastosow anie przeciw ko zbrodniom now ym , nie uw zględnionym przez istniejące praw o (κατά καινών καί άγραφων αδικημάτων) 8. W edług d ru g iej zarezerw ow ana była dla ściśle określonych p rzestępstw , k tó re z dzi­ siejszego p u n k tu w idzenia m ogłyby być kw alifikow ane jako zdrada stanu . A naliza przekazów H ypereidesa i leksykografów prow adzi do w y ­ odrębnienia n astęp u jący ch sy tu acji, k tó ry c h zaistnienie uspraw iedliw iało sform ułow anie oskarżenia w drodze eisangelii:

1. „Jeśli k tokolw iek dąży łb y do obalenia d em okracji a t e ń s k i e j ---b rał---b y udział w spisku m ający m na celu o---balenie dem okracji lu---b o rg a ­ nizow ałby h e te rię ” (Hip. IV, 7, 8; Poll. V III, 52; Lex. R het. s. v. eis.). 2. „lub jeśli ktokolw iek zdradziłby jak ą ś p o l is 9 (w arow nię lub m ie j­ sce) 10, ok ręt, lądow e lu b m orskie w ojsko” (Hip. IV, 8; Poll. V III, 52; Lex. R het. s. v. eis.).

3. „lub jeśli będąc m ówcą nie p rzem aw iałb y w sposób n ajlepszy dla lu d u ateńskiego przy jąw szy pieniądze (i d a ry od działających na szko­ dę lud u)” ή ρήτωρ ών μή λέγη τά αριατα τω δήμω τω ’Αθηναίων χρήματα λαμβάνων (καί δωρεάς παρά των τάναντία πραττόντων τω δήμω)11 (Hip. IV. 8; Poll. VIII,

52; Lex. R het. s. v. eis.).

4. „lub p rzy b y łb y do w rogów m im o, że nie został tam w ysłany, przesiedliłby się do nich, w alczyłby w raz z nim i lub p rzy ją łb y łapów ki (δώρα λαμβάν/і)” (Poll. V III, 52; Lex. R het. s. v. eis.). C ztery w y ­ m ienione p u n k ty znalazły się w edług d ru g iej tra d y c ji źródłow ej w u s ta ­ w ie o eisangelii — nomos eisangelitikos. P o w stała ona pom iędzy 411/410 a 404/403 rokiem po zlikw idow aniu eisangelii w 411 r. przez o lig ar­ chiczną Radę C ztery stu (Ath. Pol. 29, 4 ) 12. Nie znam y pełnej treści 7 Dicticmnarie des Antiquités grecques et romaines sous la direction de Ch. D a r e m b e r g et Edm. S a g 1 і о, Paris 1892, artykuł Eisangelia, s. 498.

8 Poll. VIII, 51; Harpokr., Lex. Rhet. s .v . eisangelia, por. Suda s.v . eisangelia i agrapha adikemąta.

9 Sprzymierzoną z Atenami.

10 Fragm enty pochodzące od leksykografów, n ie uwzględnione przez H yperei­ desa.

11 Jak w yżej.

12 N ie ma w łaściw ie podstaw do precyzyjnej datacji. Część uczonych opowiada się za 411/410 rokiem (Th. T h a l h e i m , Zur Eisangelie in Athen, „Hermes”

t. X XXVII, 1902, s. 324—4; R. J. B o n n e r , G. S m i t h , The A dm inistration of

(5)

nomos. Św iadczą o ty m zachodzące pom iędzy przekazam i ro zb ieżn o ściłS.

P o d staw ow y p roblem w iąże się jed n a k nie z tym , co jest u H y p erei­ desa i leksykografów , lecz czego nie m a. O n iekom pletności z re k o n stru o ­ w anego nomos św iadczy p rzed e w szystkim używ anie eisangelii w sp ra ­ w ach in n y ch niż przew idziane przez zn an y te k st praw a. Zachow any t y ­ tu ł m ow y D einarchosa przeciw ko Pytheosow i każe p rzy ją ć możliwość oskarżenia kupca ateńskiego o pogw ałcenie zaw ierany ch z cudzoziem ca­ m i um ów han dlo w y ch zw iązanych z zaopatrzeniem A te n w z b o ż e u . Pośw iadczony w in sk ry p c ji d e k re t m ów i o eisangelii do bule przeciw ko działającym n a szkodę w a rszta tó w o k rę to w y c h 13. D alszych uzupełnień pozw alają dokonać in fo rm acje o procesach: 1. w 489 ro k u po pow rocie z n ieu d an ej w y p raw y n a P aro s M iltiades został oskarżony praw dopodob­ nie w drodze e is a n g e lii16 o w prow adzenie w błąd lu d u ateńskiego (apate

tou demou, H dt, VI, 36, 6 ) 17. Oznacza to, że apate tou dem o u m ogła

znajdow ać się w śród przestęp stw , wobec k tó ry c h stosow ano eisangelię. M ożliwość ta jest pow szechnie przez badaczy akcepto w ana 18. 2. W 419 s. 17—18), część za 404/403 (E. C a i l l e m e r , DA, s .v . Eisangelia, s. 498; E. D e - r e n n e , Le procès d ’impiété intentés aux philosophes ά Athènes au 5e et au 4e sièc­ les avan t J.-С., Liège 1930, s. 237; G. G l o t z , Histoire grecque t. III, Paris 1936,

s. 72; C. M o s s é, Die politischen Prozesse und die K rise der athenischen Demo-

kraite, [w:] E. Ch. W e l s k o p f (hrsg.), Hellenische Poleis. K r ise-W an dlu n g-W irk - ung t. I, Berlin 1974, s. 166). N ie ma uzasadnienia źródłowego i zw olenników po­

m ysł J. H. L i p s i u s a przesunięcia reform y do połowy IV w ieku (Das attische

Recht und Rechtsverfahren, Leipzig 1905—1915, s. 191 n.).

13 Podejrzenie, że w tekście nomos uwzględniono inne poza w ym ienionym i przez Hypereidesa przestępstw a potw ierdzają w iarygodne uzupełnienia dokony­ w ane w oparciu o leksykografów w punkcie drugim i trzecim oraz caiy punkt czwarty (P. J. R h o d e s , The Athenian Boule, s. 163 пп.). Dalsze różnice w y n i­ kają z faktu, że Hypereides i leksykografow ie podają inną kolejność przestępstw (por. M. H. H a n s e n , op. cit., s. 13). Według Hypereidesa eisangelia mogła zo­ stać skierowana przeciwko dowolnem u obywatelowi, zdaniem Polluxa tylko prze­ ciw mówcom (?).

14 Kata PytheOu peri ton kata to emporion eisangelia. 15 IG II* 1631, 398—401.

19 Herodot (VI, 136) informuje o oskarżeniu przed ludem (demos), co jak do­ w iódł M. H. H a n s e n (Demos, ecclesia and dicasterion in Classical Athens, CRBS t. X IX , 1978, s. 127—146) zupełnie jednoznacznie w skazuje na ekklezję jako in­ stancję przyjmującą, a dalej rów nież rozpatrującą skargę, tenże, Eisangelia, s. 69, przyp. 2, s. 24, przyp. 21). O skarżyciel (Xanthippos) zgłosił propozycję wyroku. Było to m ożliwe w wypadku eisangelii, wykluczone natom iast w alternatyw nej tu euthy- nie, która ponadto nie przew idyw ała kary śmierci. Interpretację taką wspiera informacja Platona, który m ówi w „Gorgiaszu”, że Ateńczycy uchw alili (epsephi-

santo) wrzucić M iltiadesa w przepaść, a od w prowadzenia decyzji w życie urato­

w ała go jedynie interwencja prytana (Gorg. 516 d-e). Skoro jedyny poza oma­ w ianym proces M iltiadesa z 493 roku odbył się przed dikasterion (Hdt. VI, 104, 2) sądzę, że konstatacja Platona odnosi się do roku 489, zwłaszcza, że tylko wówczas skazano M iltiadesa, aluzja do czego leżała w intencji Platona, który m iędzy in­ nym i na tym przykładzie dowodził niewdzięczności ateńskiego demosu w obec swoich przywódców. Literalne traktow anie wzm ianki w „Gorgiaszu” pozwala dopatrywać się w procesie 489 roku aktyw ności prytana, prawdopodobnie jako przewodniczą­ cego ekklezji. Potwierdza to dodatkowo zasadność przypuszczenia, że proces odbył się w procedurze eisangelii przed ekklezją.

17 Korneliusz Nepos (Milt. 7, 5) m ówi o zdradzie (proditio), która polegać miała na przyjęciu pieniędzy od nieprzyjaciół, Iustinus o sprzeniew ierzeniu (II, 15, 19). Najbardziej w iarygodna jest wersja Herodota (W. W. H o w , Cornelius Nepos on

Marathon and Paros, JHS t. X X X IX , 1919, s. 48—61; zob. odmienną koncepcję

S. C a s s o n a , The Vitb Miltiadis of Cornelius Nepos, „Klio” t. XIV, 1914, s. 69^- —90).

18 E. C a i l l e m e r , DA, s .v . Eis., s. 499; Th. T h a l h e i m , RE t. V, 1905, s. 2139; A. R. W. H a r r i s o n , op. cit., s. 54; P. J. R h o d e s , op. cit., s. 163; por.

(6)

P R Z E K U P S T W O I S P R Z E N I E W I E R Z E N I E W A T E N A C H

5 ro k u złożono skarg ę przeciw ko Filinosow i, A m pelinosow i, A ristionow i i h y po gram m ateuso w i kolegium tesm otetów w zw iązku ze sprzeniew ie­ rzeniem przez nich pieniędzy publicznych (Ant. VI, 12— 4, 42— 3 ) 19. A n- ty fo n t, k tó re m u zaw dzięczam y w iadom ość o procesie, o kreślając o sk ar­ żenie jako eisangelię (Ant. VI, 35) w yklucza w szelkie w ątpliw ości odnoś­ nie uży tej p roced u ry. Casus te n upow ażnia do przy jęcia w niosku, że rów nież m alw ersacje fu n d u szy publicznych (klope) były uw zględnione w nomos eisangelitikos.

B rak in nych p rzyk ładó w nie może być pow odem do uznania listy poszerzonej w ten sposób o p rzestęp stw a handlow e i „stoczniow e” , klope і ара te tou dem o u za zam kniętą. O siągnięte re z u lta ty nie są p rzy ty m nie do podw ażenia. T rzeba bow iem zauw ażyć, że „teoria rozszerzania” zastosow ana w odniesieniu do eisangelii nie je s t całkow icie p rzek o ny­ w ająca, p rzede w szy stk im ze w zględu na znaczną odległość w czasie pom iędzy cy to w an ym i przy k ład am i (489, 419 r.) i nomos. Milczące zało­ żenie, że nom os nie zm ieniał się w ciągu V і IV w ieku nie m usi być słuszne. T rudn o rów nież całkow icie odrzucić możliwość, że użycie eisan ­ gelii w pew nych szczegółow ych spraw ach, było spow odow ane n a d u ż y ­ ciem nomos przez zakw alifikow anie p rzestęp stw a jako z d ra d y lub dąże­ nia do obalen ia d e m o k ra cji (katalysis tou demou). Z w y pad kam i tak im i dość często sty k a m y się u schyłku IV w ieku. K o lejn e niebezpieczeństw o w ynika z fak tu , że te rm in eisangelia nie zawsze u ży w any był w swoim w ąskim , tech niczn y m znaczeniu. N iekiedy jest synonim em oskarżenia w ogóle, co może staw ać się przyczyną p om yłek przy ok reślan iu p ro ­ c ed u ry 20.

Czy nomos istn ia ł przed 411— 403 rokiem ? Eisangelię w prow adził Solon, aby R ada A reopagu m ogła sądzić spiski u k n u te w celu obalenia u s tr o j u 21. Ńie znam y dokładnego przeznaczenia pro ced u ry w VI i do końca V w ieku. K uszącym i może n ajp ro stszy m rozw iązaniem byłoby uznanie, że przez cały te n czas eisangelia znajdow ała zastosow anie w o­ bec zbrodni przeciw ko in tereso w i publicznem u, k tó re nie b y ły u ję te w istn iejący m p raw ie (agrapha demosia adikemata). W yjaśnia to au to m a­ tycznie sygnalizow ane n a w stępie w ystępow anie dw óch tra d y c ji źródło­ w ych 22. Nom os odnosiłby się do o kresu po 411— 403 roku, agrapha de­

mosia adikem ata przed nim . T łum aczenie to, p rzy jm o w an e przez E. C ail-

lem er i J. II. L i p s i u s a , ty lk o pozornie jest logiczne. Proces Filinosa i jego kolegów w 419 ro k u w zw iązku z m alw ersacjam i finansow ym i podw aża je, gdyż klope nie należała w ty m czasie do p rzestęp stw p ra w ­ nie nieokreślonych (agrapha...). Można było ją zaskarżyć w procedurze e u th y n y i graphe klopeš.

C. H i g n e 11, A H is to ry of the Athenian Constitution to the End of the Fifth

C entury В. C., Oxford 1952, s. 234.

19 Zachował się fragm ent m owy oskarżycielskiej autorstw a A ntyfonta — K a ta

Füinou (F. B. 6).

20 Por. E. C a i l l e m e r , DA, s .v . Eis., s. 498; A. R. W. H a r r i s o n , op. cit., s. 51; P. J. R h o d e s , op. cit., s. 170, przyp. 1.

21 Autor Athenaion Politeia (8, 4) używa dziwnego w odniesieniu do w ieku VI sform ułowania — kata lysis tou demou. W rzeczyw istości powodem powołania do życia eisangelii było zapew ne niebezpieczeństwo tyranii — P. J. R h o d e s , A Com ­

m e n tary on the Aristotelian Athenaion Politeia, Oxford 1981, s. 156; por. uwagi

tego badacza w The A thenia n Boule, s. 162 oraz A. R. W. H a r r i s o n a , op. cit., s. 52.

22 Так E. C a i l l e m e r , DA, s .v . Eis., s. 498; J. H. L i p s і us , op. cit., s. 194, przyp. 53; por. G. P e r r o t . o d. cit., s. 321.

(7)

Całkow icie bezzasadne jest odrzucenie św iadectw a leksykografów , jak to w p ra k ty c e uczynił A. R. H a r r i s o n 23. T rudność zw iązaną z po­ szukiw an iem odpow iedzi n a p y tan ie o k sz ta łt eisangelii w V w. jeszcze inaczej rozw iązuje R. J. B o n n e r i G. S m i t h 24 oraz P. J. R h o d e s 2S. Sądzą oni, że w V i IV w ieku funk cjo no w ały eisangeliai zarów no o agra­

pha demosia adikem ata jak i dotyczące przy p adków cy tow any ch w no ­

mos. B rak czytelnych przy k ład ó w pierw szego zastosow ania n ak azu je ze znaczną ostrożnością odnieść się do tej kom prom isow ej propozycji.

J e s t wysoce praw dopodobne, że p ro ced u ra eisangelii od m om entu sw oich narodzin skierow ana była przeciw ko zbrodniom sta n u n a ru sz a ­ jący m podstaw ow e in te re sy państw a. T łum aczy to w yjątkow ość p rzy ­ w ilejów , jakie p rzysług iw ały w niej oskarżycielow i. Takie ogólne p rze­ znaczenie podk reślan e p ierw o tn ie przez form u łę — (agrapha) demosia

a d ikem ata przew idyw ało pew n ą dowolność w k w alifik ow an iu sprav;.

W p rak ty c e z u p ływ em czasu mogło dojść do u k ształto w an ia się k anon u oskarżeń, k tó ry uległ k o d y fik acji i być może ja k ie jś korekcie w raz z po­ w stan iem znanej z H yp ereid esa i leksyk o grafów fo rm y n om os, co n a ­ stąpiło w końcu V w ieku. Do tego jed n ak m o m en tu użycie eisangelii nie m usiało być precy zy jn ie określone. P o tw ierd zenie m ojej hipotezy z n a j­ d u ję w praw dopodobnych eisangeliai pochodzących sprzed refo rm y 411 — 403 roku:

1. 489 ro k — w spom niany proces M iltiadesa o apate tou demou, 2. około 467 ro k u — oskarżenie Tem istoklesa w edług zupełnie je ­ dnoznacznego św iadectw a K ra te ro sa w drodze eisangelii (Fr 11; P lu t. Them . 23, 1) o zdradę (e. g. Thuc. I. 138, 6) zakończone w yro kiem śm ier­ ci, ko n fisk atą m a ją tk u i zakazem pogrzebania w A tty ce 2e.

3. 430/429 rok — proces P ery k lesa, k tó ry został przez ekklezję zwol­ n io n y z u rzęd u s tra te g a i skazany na zapłacenie w ysokiej grzyw n y w zw iązku ze sprzeniew ierzeniem pieniędzy publiczn ych (Plato, Gorg. 515 È )27. Posłużono się p ro ce d u rą e is a n g e lii28.

4. 419 rok — Filinos, A m pelinos, A ristio n oraz h yp o g ra m m a te u s tes- m otetów — sprzeniew ierzenie.

5. 415— 414 rok — A lkibiadesa i kilkad ziesiąt inn ych osób zam iesza­ n y c h w aferę p ro fan acji m isterió w i zbeszczeszczenia h e rm pociągnięto do odpow iedzialności w procesach ty p u eisangelii (Andoc. I, 14, 27; P lu t. Alcib. 19, г ) 29.

6. 411/410 rok — wobec A n ty fo n ta, A rcheptolem osa i O nom aklesa w y słan y ch przez R adę C ztery stu do S p a rty w celu przeprow adzenia ro­ kow ań pokojow ych po pow rocie sform ułow ano oskarżenie o zdradę (ei­

sangelia przed bule) 30.

23 A. R. W. H a r r i s o n , op. cit., s. 54.

24 R. J. B o n n e r , G. S m i t h , op. cit., s. 295 n. 25 P. J. R h o d e s , The Athenian Boule, s. 164. 26 Por. M. H. H a n s e n , op. cit., s. 70 n.

27 Podstawowym , będącym zresztą powodem w ielu nieporozumień, źródłem inform acji jest Thuc. II, 65, 3. Dalsze to Dem. X XVI, 6; Diod. X II, 45; Plut. Per. 35 i Arist. 26, 3. Kw alifikacja procedury w ynika przede w szystkim z faktu, że Perykles został usunięty z urzędu przez ekklezję (Thuc. II, 65, 3) i że w grę w cho­ dziła najpew niej kara śm ierci (Plato, Gorg. 515 E).

28 A. R. W. H a r r i s o n , op. cit., s. 59; M. H. H a n s e n , op. cit., s. 71; por. C. H i g n e 1 1, op. cit., s. 234; E. W i l l , Le monde grec et l’orient, le V e siècle,

Paris 1971, s. 454.

23 Szczegółowy, przeprowadzony z punktu w idzenia zastosow anej procedury opis procesów daje M. H. H a n s e n , op. cit., s. 74 nn.

*« Tamże, s. 113—115.

(8)

P R Z E K U P S T W O I S P R Z E N I E W I E R Z E N I E W A T E N A C H 7

7. 411/410 ro k — F ryn ich o sa przed ekklezją i jak n a te j podstaw ie przypuszcza M. H. H a n s e n 31 za pom ocą eisangelii oskarżono o z d ra ­ dę (Lyk. I, 113— 4).

J e d y n a cecha w spólna w szystkich ty c h p rzestęp stw polega na tym , że godziły w jak iś sposób w in te res publiczny, co tłum aczy ideę i p ra k ­ tyczn y sens eisangelii w w ieku V. J e j cel w V i IV w ieku pozostaw ał bez zm ian, z tą jed n a k różnicą, że po 411— 403 ro k u istniało praw o r e ­ g u lujące p rzy p ad k i stosow ania p rocedury, gdy przed ty m czasem k r y ­ te riu m zagrożenia in te re su publicznego było in te rp re to w a n e przez zain­ teresow ane, w y stęp u jące z oskarżeniem osoby.

Pow yższe w nioski nie dotyczą, rzecz jasna, całych dziejów eisangelii od 594 do 411— 403 roku. Rozwój jej biegł praw dopodobnie rów nolegle do zm ian u stro jo w y ch jak ie dokonyw ały się w A ten ach i był od nich zależny. N ależy dom yślać się p rzeprow adzenia p rzy n ajm n iej jedn ej, w ielkiej refo rm y eisangelii na przełom ie VI i V w ieku. K ształt proce­ d u ry w VI w. nie w chodzi jed n ak w zakres a rty k u łu , zresztą b ra k jest in form acji źródłow ych pozw alających n a sensow ną jego rek o n stru k cję.

W trzecim okresie istnienia, po zm ianach schyłku

V

w ieku odróżnić należy eisangelię do bule i eisangelię do ekklezji. P ierw sze p rzed staw ie­ nie skarg i (katastasis) —· jak stw ierdza H arp o k ra tio n (s. v. eis.) — od­ byw ało się p rzed jed n y m z ty ch ciał. Zasadność tego rozróżnienia, igno­ row anego przez A. R. W. H arriso n a 32 i P. J. R hodesa 33 jest dobrze źró­ dłowo u d oku m en tow an a i nie m a żadnych powodów do jego o d rzu ­ cenia 34.

E i s a n g e l i a e i s t e n b o u l e n . Dow olna osoba (wolna lub nie, obyw atel lu b cudzoziemiec) m ogła złożyć przed bule sk arg ę w zw iązku z popełnieniem p rzestęp stw a, dla którego przew idziano użycie eisangelii. „A thenaion P o lite ia ” zaw iera stw ierdzenie, że k ażdy mógł w nieść o sk ar­ żenie przeciw ko u rzęd n iko m jeżeli nie stosow ali się do obow iązujących p raw (των άρχών μή χρήσθαι τοΐς υόμοος 45, 2). F o rm u łk a tak a oznacza dalsze rozszerzenie zak resu m ożliw ych oskarżeń w stosunku do znanego

nomos, ale jednocześnie ograniczenie ich ty lko do urzędników . Je śli bule

po zbadaniu sp raw y uzn ała zasadność sk arg i na n a stę p n y m pośw ięconym jej zebraniu podejm ow ała decyzję w spraw ie k a ry . M ogła nałożyć grzyw nę w m ak sy m aln ej w ysokości 500 d rach m (1/12 talenta). W w y ­ padku, gdy b uleuci b y li zdania, że przestęp stw o w ym aga k a ry wyższej przekazy w ali sk arg ę do heliai lub ekklezji (katagnosis) 35.

E i s a n g e l i a e i s t o n d e m o n . G dy eisangelia została p rzed sta­ w iona bezpośrednio n a ekklezji, ta po w y słu ch an iu oskarżenia decydo­ w ała o jej p rzy jęciu lu b oddaleniu. P ierw sze pow odow ało w ydanie po­ lecenia bule, ab y p rzygotow ała ona stosow ny p ro je k t postanow ienia (probouleum a), n a d k tó ry m dyskutow ano na n a stę p n y m z kolei zgrom a­ dzeniu i uchw alano w przedłożonej lub zm odyfikow anej form ie. E kklezją zajm ow ała się p rzy jm o w an iem eisangelii w czasie kyria ekklesia, tj. na głów nym posiedzeniu każdej pry tan ii. W edług a u to ra „A thenaion P o ­ lite ia ” osoby zain tereso w ane w ty m w łaśnie dn iu w nosiły eisangelie (43, 4). Ze stw ierd zen ia Isok ratesa, że do tesm otetów należały graphai,

31 Tamże, s. 83, przyp. 1.

32 A. R. W. H a r r i s o n , op. cit., s. 56 n. 33 P. J. R h o d e s , op. cit., s. 166—171.

34 M. H. H a n s e n , op. cit., s. 22; por. J. H. L i p s i u s , op. cit., s. 201—208; E. W i l l , op. cit., s. 454.

(9)

do bule eisangeliai, a do ek k lezji probolai (Antid. XV, 314) m ożna w y ­ ciągnąć w niosek, że w iększość eisangeliai kierow ano eis te n b o u l e n 36. W śród pośw iadczonych źródłow o procesów o przeku pstw o i sprzeniew ie­ rzenie w IV w ieku w szystkie jed n a k rozpoczęto przed ekk lezją 37. Część z nich odesłano n astęp n ie do try b u n a łu sądowego:

1. przedstaw ione przez H y pereid esa przed ek klezją (Dem. X IX , 116 — 7) w 343 rok u oskarżenie F ilo k ra te sa (Hip. III, 29; Aisch. III, 79; Dem. X IX , 16) o przyjęcie łapów ek i składanie z tego pow odu propozycji n ie­ zgodnych z in te resa m i lu d u (Hip. 1. c.).

2. spraw a niew olnika państw ow ego A gasikłesa, k tó ry około 336— 324 ro k u stał się obiektem skarg i o p rzek u p ien ie m ieszkańców dem u H ali- m usioi w celu uzysk ania praw7 o byw atelskich (Hip. III, 3; D ein, fr. 16, 1).

3. Euxenipposa oskarżonego około 330— 324 ro k u o to, że p rzeku pio ny przez w rogów dem ok racji sk ład ał na ekklezji szkodliw e dla pań stw a w nioski (Hip. IV, 15, 30).

Obok eisangeliai p rzekazy w an y ch do dikasterion pew ną ich liczbę r e ­ zerw ow ała ekklezją dla siebie:

1. Proces posłów do S p a rty — A ndokidesa, E p ik ratesa, K ratin o sa i E ubulidesa w 392— 391 ro k u o działanie niezgodne z u dzielonym i in ­ stru k c ja m i, w prow adzenie w b łąd bule i przy jęcie łapów ek (Dem. X IX , 277— 8) 38.

2. Podobnego biegu w yp ad k ów d o p a tru je się M k H. H ansen 39 w zw ią­ zku z procesem stra te g a E rgoklesa o sprzeniew ierzenie i p rzekupstw o w 389 ro k u (Lys. X X V III, X X IX ; Dem. X IX , 180). D om ysł te n należy p o trakto w ać raczej sceptycznie, zważywszy, że Lysias, a u to r m ow y os- karżycielskiej sam k w a lifik u je spraw ę jako eu th y n ę (Lys. X X V III, 5).

3. Dwa procesy T razybulosa z K ollytos, pierw szy w 387/386 rok u o zdradę i w yłudzenie 30 m in od z n ajd u jący ch się w n iew oli s p a rta ń ­ skiej jeńców ateń sk ich (Lys. X X V I, 21— 4) i drugi, w 382 o przyjęcie łapów ek (Lys. X X VI, 2 3 )40.

4. O skarżenie w 373 ro k u sk arb n ik a A ntim achosa (Dem. X L IX , 10), być może o d efrau d acje 41.

5. S p raw a posła do P e rsji — T im agorasa, k tó re m u zarzucano w 367 ro k u zdradę i przyjęcie 40 tale n tó w łapów ki od W ielkiego K róla (Dem. X IX , 137; P lu t. Pelop. 30, 9— 1 2 )42.

6. Skarga z 361/360 ro k u przeciw ko Filonow i (PA 14825) lub K alli- strato so w i z A fodny (PA 8157) o p rzyjęcie łapów ki i w y stęp ow an ie w

se Poll. VIII, 95; Harpokr. s. v. kyria ekklesia. Objaśnienie tego ostatniego, poza zmianą czasu z teraźniejszego na przeszły jest identyczne z podanym przez

Athenaion Politeia.

37 M. H. H a n s e n w swoim katologu eisangelii notuje trzy tylko oskarżenia przed bule, obok w ielu przed ekklezją — 386 rok ( t e n ż e , op. cit., s. 117—119, nr 141), 351 r. (s. 118 n., nr 142) i 357 (s. 119 n.).

38 Dalsze informacje o procesie — Filochoros fr. 149; Ps. Plut. Andoc. 835; por. Andoc. III + Hypothesis. W spraw ie procedury: M. H. H a n s e n , op. cit., s. 87.

39 M. H. H a n s e n, op. cit., s. 88, przyp. 2.

40 Obie sprawy zostały w całości rozpatrzone przez zgromadzenie — Dem. XXIV, 134.

41 W tym samym czasie ekklezją zajm owała się sprawą stratega Timotheosa, którego skarbnikiem był Antim achos. Zarzut dotyczył zdrady (Prodosia, Lys. fr. 288; por. Dem. X L IX, 9—10; Xen. Hell. VI, 2, 13; Diod. XV, 47, 3). W w ypadku Antim achosa jego funkcja w skazuje być może na rodzaj przestępstwa (?).

42 Oskarżenie o korupcję jest prawdopodobnie późniejszym w ynalazkiem — S . P e r l m a n , On Bribing Athenian Ambassadors, GRBS t. XVIII, 1976, s. 229.

(10)

P R Z E K U P S T W O I S P R Z E N I E W I E R Z E N I E W A T E N A C H

9

zw iązku z ty m z w nioskam i niezgodnym i z in te resa m i lu d u (Hip. III, 2 cf. Lyk. I, 13).

Procesy te nie podw ażają trafn o ści opinii Isokratesa. W ydaje się cał­ kiem praw dopodobne, że większość skarg tra fia ła do b u l e is, a jedynie w ażniejsze zgłaszano na ekklezji, k tó ra do w łasnego rozstrzygnięcia po­ zostaw iała sp ra w y o p ierw szorzędnym znaczeniu p o lity c z n y m 44.

W ciągu V w ieku eisangelia, jak ostracyzm i od pew nego m o m en tu

graphe paranomon, była jed n y m ze środków m ający ch służyć ochronie

system u dem okratycznego przed próbam i jego obalenia lu b choćby n a ­ ruszenia. P rzeznaczenie to tłum aczy zarów no decyzję oligarchów , k tó ­ rzy znieśli eisangelię w 411 roku, jak i nad zw yczajne p rzy w ileje jakie daw ała ona oskarżycielow i. Specyfika p ro ce d u ry (bez w zględu na m ie j­ sce złożenia skargi) polegała na tym , że w p rzeciw ieństw ie do innych sp raw publicznych oskarżyciel, k tó ry nie uzyskał na poparcie swojego w niosku 1/5 głosów sędziow skich był w niej w olny od n o rm aln ie w ta ­ kich w yp ad kach w y m ierzanej k a ry w postaci 1000 drachm ow ej g rzy w ­ n y i częściowego pozbaw ienia p raw ob y w atelsk ich (atim ia). Do 333 rok u w szystkie ty p y eisangelii b yły azemioi, to znaczy porażka nie pow odo­ w ała u k a ra n ia oskarżyciela 4J.

P ew ne niejasności dotyczą kw estii w y daw an ia w y ro k u w procedurze eisangelii. W V i w pierw szej połowie IV w iek u rodzaj k a ry zależał w y ­ łącznie od sędziów (agon timetos). Jeżeli propozycja k a ry zaw arta była w oskarżeniu, głosow anie n ad w iną i w yrokiem odbyw ało się jednocześ­ nie i polegało na w yborze pom iędzy w nioskam i w y stęp u jący ch stron. Istotą procesu ty p u agon tim etos było to, że oskarżony i oskarżyciel m ogli zaproponow ać k sz ta łt ostatecznego w e rd y k tu , ta k jak to stało się w 399 rok u w sp raw ie Sokratesa.

Inaczej w y g ląd ała sy tu a c ja w agon a tim etos — tu k a ra była z góry określona przez praw o, a sędziom pozostaw ała jed y n ie decyzja o w inie. P rz y k ła d e m takiego rozw iązania jest o m aw ian a d alej euth yn a. W d r u ­ giej połowie IV w iek u zdaniem J. H. L ipsiusa 46 eisangelia była rów nież

atim etos — w y ro k sk azu jący oznaczał a u to m aty czn ie k a rę śm ierci, k o n­

fisk atę m ienia i zakaz pogrzebania na tere n ie A tty k i. Znane procesy nie p o tw ierd zają jed n a k te j k onkluzji. M. H. H ansen dowiódł jednoznacznie, że do ro k u 322 w szystkie eisangeliai b y ły t i m e t o i i7.

D otychczasow e w nioski na te m a t tech n iczn ej stro n y funkcjonow ania p ro ced u ry odnoszą się do w ieku IV. J e j w cześniejsza postać jest w znacz­ nej m ierze zagadką. A kceptow ane m im o rozm aitych zastrzeżeń a u to r­ stw o S o lo n a 48 pociąga za sobą kłopotliw e p y tan ie o zasady działania eisangelii od 594 do 411— 403 roku. W 5^4 ro zp a try w a n ie eisangeliai należało do k o m p eten cji A reopagu, po 411— 403 do bule i ekklezji, k tó re m ogły odsyłać je do try b u n a łu sądowego. P ierw szy m om ent, w k tó ry m A reopag m ógł zostać pozbaw iony ty ch u p raw n ie ń stanow ią refo rm y K lejsten esa 49. Żadne ze źródeł nie wiąże jed n a k osoby K le jstsn esa z te ­

43 Por. P. J. R h o d e s , op. cit., s. 168.

44 Analiza przeprowadzona przez M. H. H a n s e n a (op. cit., s. 51) dowodzi, że większość eisangeliai zgrom adzenie przekazywało do sądu w V i IV w ieku oraz, że z drugiej strony żadna eisangelia nie była rozpatrywana przez ekklezję po 360—350 roku.

45 Tamże, s. 30.

4Л J. H. L i p s i us , op. cit., s. 191. 47 M. H. H a n s e n , op. cit., s. 19.

48 Por. A. R. W. H a r r i s o n , op. cit., s. 19. ° M. H. H a n s e n , op. ci.t, s. 19.

(11)

go ro dzaju działalnością. Bardzo praw dopodobne, że decydujące zm iany zostały przeprow adzone przez E fialtesa 50. Dość pew na k w alifik acja p ro ­ cesu M iltiadesa z 489 roku, a zwłaszcza Tem istoklesa z 467, jako eisan ­ gelii eis ton dem o n pozw alają przypuszczać, że p rz y n a jm n ie j częściowa k o re k ta n astąp iła już wTcześniej, może w ty m sam ym okresie, w k tó ­ ry m w prow adzono losow anie u rzę d u arc h o n ta i ostracyzm . Z ty ch cza­ sów bierze zapew ne początek u stalo n y później (Efialtes?) porządek p rz y j­ m ow ania eisangeliai przez bule, (która zastąpiła A reopag) i przez ek­ klezję, w y stęp ującą w te j roli od początku V w ieku 51.

P rz ed w ynalezieniem i po zaniechaniu ostracyzm u eisangelia była jed n ą z podstaw ow ych broni, jakie m iał w sw ojej dyspozycji demos przeciw ko politykow i, k tó ry zaw iódł jego zaufanie 52. W zw iązku z tym

eisangelia o dgryw ała niezw ykle isto tn ą rolę w życiu politycznym A ten.

M niejsze znaczenie m iała eu th y n a, n astęp n a procedu ra, k tó ra um ożli­ w iała sform ułow anie oskarżenia o korupcję.

E u t h y n a . W A ten ach obow iązyw ała zapom inana obecnie zasada, że n ik t spośród uczestniczących w rządzeniu p aństw em nie może być n ie­ odpow iedzialny (άνυπεύ9·υ.νος Aisch. III, 17: Άνυπεύ&ύνον ...ούδέν έστι τω ν εν ττ) πόλει, III, 22). Je j realizację zapew niało istnien ie e u th y n y , specjalnego sy stem u kontroli, k tó re j podlegali w szyscy u rzędnicy, k o n tro li bieżącej w tra k c ie działalności, całościow ej po zakończeniu rocznej zazw yczaj k a d e n c jiS3. Ta zasada stosow ała się tak że wobec bule (Aisch. III, 20), k tó re j członkow ie zanim nie uzyskali ab so lu to riu m dla przedstaw ionego spraw ozdania nie m ieli praw a do żadnego z p rzyznaw an ych zwyczajow o w yróżnień. Rów nież każdy poseł był po pow rocie rozliczany z efektów m isji, w k tó re j uczestniczył i sw ojego w jej tra k c ie postępow ania (Dem. X IX , hypothesis 1 0 )54. Poza ek k lezjastam i jed ynym i, k tó ry c h k o n tro la nie obejm ow ała byli sędziow ie (Ar. Vesp. 587). E u th y n a nie była fikcją. O byw atel, k tó ry jej nie przeszedł nie m ógł spraw ow ać żadnej fu n k cji publicznej. O dpow iedzialność u rzęd n ik a podlegała podw ójnem u badaniu, n a jp ie rw finansow em u, n astęp n ie m o raln em u i p o lity c z n e m u 55. P ie rw ­ szym zajm ow ali się logiści, d ru g im euthynoi.

Istn iały dw ie odrębn e kom isje logistów. Pierw sza, dziesięcioosobowa, w ylosow yw ana spośród członków bule (Ath. Pol. 48, 3) tru d n iła się k on ­ tro lo w aniem u rzędników w· ciągu roku. P raw dopodobnie podejm ow ała jed y n ie czynności in te rw e n cy jn e . Nie odgryw ała chyba w iększej roli, sądząc po b ra k u jakichkolw iek p rzykładów jej aktyw ności. Duże znacze­ nie m iała n ato m iast kom isja logistów, k tó ry c h w y bierano z całego ludu w V w ieku w liczbie trzy d ziestu , w IV dziesięciu (Ath. Pol. 54, 2) 56. Na zakończenie ro k u u rzędow ania w szyscy p iastu jący stanow iska publiczne m usieli p rzedstaw ić im spraw ozdanie finansow e (λόγον έγγράφειν, άποφέ- pstv, Aisch. III, 22). Logiści spraw dzali ra c h u n k i i w razie s tw ie r­ dzenia przestęp stw a p rze d staw ia li odpow iedni w niosek heliai. S p ra ­ w y tra fia ły przed try b u n a ł sądow y rów nież wów czas, gdy kom isja 50 R. J. B o n n e r , G. S m i t h , op. cit., s. 299; P. J. R h o d e s , op. cit., s. 162. 51 Por. G. G 1 o t z, La cité grecque, Paris 1928, s. 326; por. t e n ż e , Histoire

grecque t. II, s. 289.

52 C. H i g n e t t , op. cit., s. 234.

и The Cambridge Ąncient His tory t. V, s. 109; R. J. B o n n e r , Aspects of the

Athenian Democracy, Berkeley 1933, s. 15; М. H. H a n s e n , op. cit., s. 26; por.

G. P e r r o t , op. cit., s. 88—92.

54 Por. P. J. R h o d e s , op. cit., s. 14 n. 55 Por. G. G 1 o t z, La cité grecque, s. 265.

(12)

P R Z E K U P S T W O I S P R Z E N I E W I E R Z E N I E W A T E N A C H 11

nie kw estionow ała spraw ozdań. O skarżenie w sądzie m ogli w nieść logi- ści, w k tó ry c h im ien iu w ystępow ali wówczas s y n e g o r o i 57 lub dow olny obyw atel (ó βουλόμενος. Suda s. v. euthyna). K onsekw encją był proces sądowy. W tra k c ie e u th y n y rozpoczętej przed logistam i zajm ow ano się w yłącznie finansow ą stro n ą działalności urzęd nika. Możliwość osk arże­ nia ograniczała się do trz e ch kateg o rii spraw :

1. sp rzen iew ierzenia (klope) i 2. p rzy jęcia łapów ek (doron)·, jeśli sąd u znał w inę oskarżonego szacow ano wTartość d efra u d a cji lub łapów ki i w ym ierzano karę, zawsze w postaci g rzy w n y w w ysokości dziesięcio­ k ro tn ie w iększej od u stalo n ej (Ath. Pol. 54, 2);

3. złego ad m in istro w an ia (adikion) 58, try b u n a ł ok reślał w ielkość s tra t a w in n y m usiał zapłacić grzyw n ę w ró w n ej im wysokości. G dy nie uczy­ nił tego przed u p ływ em dziew iątej p ry ta n ii rok u , grzy w na ulegała a u to ­ m atycznie p odw ojeniu (Ath. Pol. 54, 2).

E u th y n a stanow iła agon atim etos — w y ro k był przew idziany przez

praw o dla każdego z p rzestępstw . Logiści w ciągu 30 dni od zdania rach u n k ó w m usieli p rzed staw ić je przed h eliaią, o b rad u jącą wówczas pod ich p rzew odnictw em (H arpokr. s. v. logistai) 59. W p rzy p ad k u s tr a te ­ gów robili to tesm oteci (Ath. Pol. 59, 2). P rzez trz y dni po złożeniu i a k ­ ceptacji przez sędziów spraw ozdania finansow ego — euthynoi, b a d a ją ­ cy odpow iedzialność u rzęd nik ów w sensie b ard ziej ogólnym p rzy jm o ­ w ali skargi od o b yw ateli i w razie potw ierdzen ia się zarzutów kierow ali spraw ę, w zależności od jej c h a ra k te ru do dikastów dem ów albo za po­ śred n ictw em tesm o tetó w do heliai (Ath. Pol. 48,, 4— 5) 60.

P rezento w an e w nioski o p ierają się w głów nej m ierze na „A thenaioň P o lite ia ” i odnoszą się w zw iązku z ty m do IV w ieku p.n.e. N iew iele n ato m iast w iadom o o finansow ej eu th y n ie w V w ieku 61. U k o n sty tu o w a­ nie się p ro ced u ry A ry sto teles (Pol. 1274 a 4) i P lu ta rc h (Sol. 18) poz­ w a la ją łączyć z osobą Solona. Idea pow szechnej odpow iedzialności u rz ę d ­ ników przed społeczeństw em należy jed n a k do system u d em o k ratycz­ nego, stąd uznanie a u to rstw a Solona każe spodziew ać się p rzy n ajm n iej ilościowego rozszerzenia k o n tro li w V w ieku. E u th y n o i po jaw iają się w in sk ry p cji sprzed 460 roku, a słowo e u th y n e s th a i (być kontrolow anym ) w napisie z 485 roku. Nie m a jed n ak n ie ste ty żadnego dow odu na to, że działalność e u th y n ó w i logistów b yły w V w iek u ta k sam o silnie ze sobą zw iązane ja k w IV. Sam i logiści są obecni w in sk ry p c ja c h począw szy od 454/453 roku, p rzy czym początkow o w y d ają się być k o n tro le ra m i fi­ nansow ym i, k tó rz y zajm ow ali się różnym i sp raw am i finansow ym i, nie zaś w yłącznie spraw ozd an iam i u rz ę d n ic z y m i62. W iadom o ponadto, że zm iany przeprow adzone przez R adę C ztery stu w 411 rok u objęły, bądź m iały objąć rów nież eu th y n ę (Ath. Pol. 31, 1). Na d y sk u sy jn ej w zm ian­ ce w dekrecie P atro k le id e sa z 403 ro k u o sk arg ach w zw iązku ze sp ra ­ w ozdaniam i (graphai peri e u th y n o n , Andoc. I, 73, 78) 63 kończą się in fo r­

57 A. R. \V. H a r r i s o n , op. cit., s. 29.

58 Interpretacja term inu adikion nastręcza pewnych trudności. Nie wiadomo dokładnie co się za nim kryje. Prawdopodobnie, jak przypuszcza M. P i é r a r t, skoro logiści zajm owali się przestępstwam i finansow ym i, to sporny term in obej­ m ował te z nich, które n ie m ieściły się w kategorii przekupstwa lub sprzeniew ie­ rzenia (Les euthynoi athéniens, „L’Antiquité C lassique” t. XL, 1971, s. 528 n.).

59 Por. G. P e r r o t , op. cit., s. 90 n.

60 Ten etap euthyny om awia M. P i e ir a r t, loc. cit. 61 Por. M. H. H a n s e n , op. cit., s. 45.

K M. P i e r a r t, op. cit., s. 564 n.

(13)

m acje źródłow e o eu th y n ie w w iek u V. Dodać do tego należy procesy, k tó re odbyły się w edług te j p ro ced u ry :

1. N ajw cześniejszy, nie p rzed staw iający jed n ak żadnej w artości histo­ rycznej 64 p rzy p ad ek stanow i opisyw ane przez Idom eneusa oskarżenie A ry sty d esa o sp rzeniew ierzenie zgłoszone w tra k c ie e u th y n y — έν ταίς εύϋΚ/ναις (Plut. A rist. 4, 4— 5) w 493/492 roku. In ic jato r procesu — T em istokles — m iał doprow adzić do w y d an ia w y ro k u skazującego A ry ­ sty desa na zapłacenie u niew ażnionej w k ró tce grzyw ny.

2. W 463/462 ro k u stra te g K im on po pow rocie z w y p ra w y na Tazos spotyka się z zarzutem , że p rzek up io n y przez k ró la A lek san d ra nie pod­ ją ł m im o n ad arzającej się okazji a ta k u na M acedonię (P lut. Cim. 14, 2 = Stesim brotos FG H 107 F 5 ) 65. A u to rem sk arg i rozpoczynającej po­ stępow anie procesow e (Ath. Pol. 27, 1), a następ n ie jed n y m z o skarży ­ cieli w yznaczonych przez ekklezję był P e ry k le s (Plut. P e r. 10, 6). A ry ­ stoteles określa proces w „A thenaion P o lite ia ” jako e u th y n ę (1. с .) 66. W szczęty na zgrom adzeniu ludow ym 67, toczył się przed try b u n a łe m są­ dow ym (Plut. Cim. 14, 3).

3. P rzed 461 rokiem E fialtes oskarżył A reopagitów w zw iązku ze spraw ozdaniam i rach u n k o w y m i (περί τάς εύ&ύνκς P lu t. Cim. 10, 8).

4. W edług m ocno p o d ejrzan ej in fo rm acji D em ostenesa 68 K allias, gdy w rócił około 449 ro k u z poselstw a do P e rsji został oskarżony w czasie zdaw ania spraw ozdania (έν δέ ταΐς εύ9·ύνοας) ο przy jęcie łapów ek. Skaza­ no go na g rzyw nę w w ysokości 50 tale n tó w (Dem. X IX , 273).

5. C ytow any w scholion do „ C h m u r” A rystofan esa (ad v. 859) E foros podaje, że P e ry k le s użył pieniędzy publicznych na p rzek u pien ie P le j- sto anaksa w 446 ro k u zy sk u jąc w te n sposób w ycofanie się zagrażającej A tenom arm ii sp a rta ń sk ie j. W y datek te n określił w spraw ozdaniu fi­ nansow ym jako przeznaczony n a konieczne po trzeb y — eis to deon (cf. P lu t. P er. 22; Thuc. II, 21, 1). N iezależnie od tego czy in fo rm acja ta odnosi się w rzeczyw istości do p rzek up ien ia P le js to a n a k s a 69, czy m oże do 10 talen tó w rzekom o w y sy łan y ch corocźnie przez P e ry k le sa do S p a r­ ty, ja k chciał T e o f ra s t70, przytoczone przez A ry stofanesa sform uło w an ie zanim stało się przysłow iow e (jako takiego używ a go już S tre p sjad e s w „C h m u rach ”) znalazło się k tó reg o ś ro k u w spraw ozdan iu s tra te g a — en­

to tes strategias apologismo i jest wobec tego rem in iscen cją w yd arzen ia

n iew ątpliw ie historycznego 71.

6. W 438/437 r o k u 72 na w niosek D rako nty desa e k k le z ją uchw aliła d e k re t zm uszający P e ry k le sa do złożenia spraw ozdań rach u n k o w y ch (hoi

M F. J; F r o s t , Plu ta rch’s Themistocles. A Historical C o m m en ta ry, Princeton. 1980. s. 72.

85 Por. Dem. X X III, 205.

í0 M. H. H a n s e n ze w zględu na udział ekklezji, zgodnie z kryteriam i czw ar- tow iecznym i klasyfikuje proces jako eisangelię (op. cit., s. 71, przyp. 1). Przyjm o­ w aną przeze m nie w ersję Athenaion Politeia akceptują m. in. R. J. B o n n e r,

Aspects, s: 59 i A. R. W. H a r r i s o n , op. cit., s. 2Д0.

•7 Wskazuje na to termin dem os w ystępujący u Plutarcha, Per. 10, 6. M S. P e r l m a n , On Bribing Athenian Ambassadors, GRBS t. XVII, 1976, s. 230, 233 n. .

,,J Por. Suda s .v . eis to deon, eis deon. 70 Por. Suda s. v. ephoroi.

71 Por. A. H a u v e t t e - B e s n a u l t , Les stratégues athéniens, Paris 1885, s. 57.

72 Znakomita w iększość badaczy za H. S w o b o d ą (Uber den Prozess des

Pe-rikles, „Hermes” t. XXVIII, 1893, s. 1^36—598) łączy psefizm ę Drakontydesa z dobrze

(14)

-P R Z E K U -P S T W O I S -P R Z E N I E W I E R Z E N I E W A T E N A C H 13 logoi ton chrem aton, P lu t. P er. 32, 3 cf. Diod. X II, 39, 3) przed p ry ta -

nam i. Sędziow ie m ieli b rać tabliczki do głosow ania z' o łtarza A ten y na A kropolu i tam w yrokow ać. Na propozycję H agnona zrezygnow ano z os­ tatnieg o w a ru n k u i zlecono ro zp atrzen ie sp ra w y kolegium 1500 sędziów. P o d ejrzen ia o m alw ersacje rzekom o popełnione przez P ery k le sa były konsekw encją skazania za tego ro d zaju p rze stęp stw a Fidiasza i sp ra ­ w ow ania przez sam ego P e ry k le sa fu n k cji ep im elety budow y posągu A te­ n y P a rte n o s (Diod. X III, 39, 1— 2).

7. W 428 ro k u po pow rocie z N au p ak to s s tra te g F orm ion zostaje oskarżony w tra k c ie zdaw ania spraw ozdania z w y p ra w y i skazany na grzyw nę 100 m in (schol. A r. P a x 347 = A rd ro tio n FG H 342 F 8).

8. Przeciw ko Pachesow i, strateg o w i 428/427 ro k u , gdy w rócił do A ten po zw ycięskiej k am p an ii n a Lesbos złożono skargę w czasie e u th y n y (Plut. Nic. 6, 2; A rist. 26, 5).

9. W 425 ro k u L achesa, kieru jącego w ro k u p oprzednim działaniam i w ojskow ym i na Sycylii spotk ały podczas e u th y n y (Ar. Vesp. 960— 1) za rz u ty o przek u p stw o i sp rzen iew ierzen ie 73.

Dziewięć w ym ienionych przypadków w y czerp u je listę pięciowiecz­ n ych e u t h y n a i 74. C h arak tery sty czn e, że n iem al w szystkie dotyczą s tr a ­ tegów. M ożliwości re k o n stru o w a n ia szczegółów p ro ce d u ry n a podstaw ie ta k nikłych, częściowo niep ew ny ch i jed n o stro n n y c h dan ych są o g ran i­ czone. Pro cesy pom agają n ato m iast w n a k re śle n iu ogólnego obrazu fu n k ­ cjonow ania p ro ced u ry . P. J. Rhodes dom yśla się refo rm y sposobu w y ­ konyw ania e u th y n y w 462/461 ro ku w zw iązku z działalnością E fialte- sa 75. Będąca do tąd w gestii A reopagu k o n tro la urzędników m iała w ów ­ czas w części przejść na bule. W niosek ta k i potw ierdza, jak sądzę in fo r­ m acja a u to ra „A th enaio n P o lite ia ” o oskarżeniach k iero w any ch przez E fialtesa przeciw ko A reopagitom .

Je śli chodziłoby o zdaw anie spraw ozdań rach u n k o w y ch przez człon­ ków R ady A reopagu logiczne byłoby użycie stosow anego pow szechnie sform ułow an ia w tra k c ie e u th y n (en tais euthynais). Około 462/461 ro k u A reopag został w ięc być może pozbaw iony swoich dotychczasow ych u p raw n ie ń odnośnie pierw szego etap u e u th y n y . O statn i proces przed dom niem aną refo rm ą (K im ona w 463/462) oraz pierw szy po niej (Pe- ry k les w 438/437) w szczęto na ekklezji, ale ro zp atry w an o w heliai. Mo­ że to oznaczać, że id e n ty fik a c ja p ro ced u ry w obydw u sp raw ach jest błędna albo, że w okresie znajd u jący m się poza zasięgiem zainteresow ań szeehnie hipoteza spotkała się z przekonywującą odprawą F. J. F r o s t a , który w dwu swoich artykułach (Pericles and Dracontides, JHS t. LXXXTV, 1964, s. 69—72 oraz Pericles and Thucydides son of Melesias and Athenian Politics before the War, „Historia” t. XIII, 1964, s. 385—399) dowiódł prawa dekretu Drakontydesa do niezależnego bytu, wskazując na konieczność powiązania go z 438/437 rokiem, w którym m iał m iejsce proces Fidiasza (Ar. P ax 605 sq. cum schol. = Filochoros

i r . 121).

75 H istorycy są zgodni co do tego, że Lachesa oskarżano o rozm aite nadużycia finansow e —■ parodia A rystofanesa w „Osach” nie pozwala m ieć w związku z tym żadnych w ątpliw ości. Sporne jest natom iast, czy za oskarżeniami poszło oskarżenie sądow e (zob. W. K e n d r i c k P r i t c h e t t , The Greek State at War t. II, Ber­ keley 1974, s. 128). Część uczonych sądzi, że do procesu n ie doszło (np. F. J a c o b y , FGH t. I ll b. suppl. I, s. 500 п.; A. W. G o m m e , A Historical Com m enta ry on

Thucydides t. II, s. 431; H. D. W e s t l a k e , Individuals in Thucydides, Cambridge

1968, s. 56), inni, iż m iał rzeczyw iście m iejsce w 425 roku (Cambridge Ancient

History t. V, s. 224; J. B u r y , A History of Greece, s. 456).

74 Nie uwzględniam procesu Anytosa z 409 roku, który mimo pew nych w ątp li­ w ości nie jest przykładem euthyny; por. M. H. H a n s e n , op. cit., s. 46.

(15)

au to ra „A thenaion P o lite ia ” e u th yn a , p rzy n ajm n iej strateg ó w odbyw ała się częściowo przed ekklezją. W ynika z tego, skoro pierw szą m ożliwość trzeb a zdecydow anie odrzucić, że A reopag przed 461 ro k iem nie spełniał w eu th y n ie roli całkow icie sam odzielnej, a jego (być może w y sp ecjali­ zow anej kom isji A reopagu?) k o m p eten cje b y ły zapew ne po rów nyw alne do tych , jakie w późniejszym okresie m ieli logiści.

D rakon tydes zażądał, ab y P e ry k le s p rzed staw ił rac h u n k i przed p ry - tan am i. Do uznania te j in fo rm acji za n iew iary go dn ą nie m a podstaw . P lu ta rc h , k o rzy stający zapew ne ze zbioru dek retów sporządzonego przez K ra te ro sa odw ołuje się do doku m en tu , w k tó ry m uży te zostało p re c y ­ zy jn e sform ułow anie. A k ceptacja tego w niosku, p rzy dalszym założeniu, że proponow ana p ro ced u ra ty lk o w części dotyczącej m iejsca ro z p a try ­ w ania sp raw y (Akropol) jest w y jątk o w a, oznacza konieczność uznania odm ienności piąto w iecznej e u th y n y od tej, k tó rą znam y z w ieku IV. Praw dopodobnie pow ołanie kom isji logistów nie nastąp iło rów nocześnie z przekazaniem bule k o n tro ln y c h u p raw n ie ń A reopagu około 462/461 ro ­ ku. S pecjalizacja rozw inęła się raczej w okresie późniejszym . Na istotne jakościowo zm iany w sk azu je zm niejszenie liczby logistów z trz y d z ie ­ stu w V w ieku do dziesięciu w IV. Oznaczać to może pow ażne ok ro ­ jen ie k o m p e te n c ji76. Nie w ykluczone, że ze znanych z in sk ry p c ji gene­ raln y c h ko n tro lerów finansów sta li się logiści w yłącznie k o n tro le ra m i r a ­ chunków . W yręczyli w te n sposób p ry tan ów , w y stę p u ją c y ch w b ad an iu odpow iedzialności m ate ria ln e j u rzędników jeszcze w 438/437 roku. K o­ m isja logistów bule b y łab y relik te m ty ch czasów. M odyfikacja system u zdaw ania rachu n k ów m ogła n astąpić w okresie re s ta u ra c ji d em okracji około 403/402 roku 77, a więc w spółcześnie z refo rm ą eisangelii.

M. H. H ansen doszukał się w m ate ria le procesow ym z IV w ieku trz e ch w ątpliw y ch (C habrias 357 r., Hegesileos 349/348 r., Fokion 328 r.) oraz jednego niew ątpliw ego p rzy p ad k u e u th y n y 78. Zgadzając się co do nie pozostaw iającej żadnych w ątpliw ości sp raw y P am filosa z 389/388 ro­ k u (Xen. Hell. V, 1, 2) u w ażam za konieczne pow iększenie liczby p ra w ­ dopodobnych eu th y n a i o procesy Nikom achosa (Lys. X X X , 2) z 399 ro ­ k u 79, E rgoklesa z 389) 388 ro k u 80. D iotim osa (Lys. X IX , 50— 1) z 388/387 i T im otheosa z 356/355 r . 81. N ie zm ienia to jed n a k fak tu , że eu th y n a tak że czw artow ieczna jest zn an a bardzo słabo 82.

76 M. P i e r a r t, op. cit., s. 564 n. 77 Tamże, s. 558 n..

78 M. H a n s e n , op. cit., s. 63.

79 Jako komisarz do spisania praw (anagrapheus ton потоп) · przez cztery lata nie zdawał sprawozdań i w reszcie w 399 roku został oskarżony o przyjm owanie łapów ek i dążenie do obalenia demokracji (Lys. X X X , 2). Na euthynę wskazuje tytu ł mowy oskarżycielskiej, napisanej przez Lysiasa K ata Nikomachou grammateos

euthynon kategoria. M. H. H a n s e n opowiada się za eisangelią (op. cit., s. 117).

80 Por. s. 8—9.

81 Oskarżony o przyjęcie łapów ek od Chiotów i Rodyjczyków (Dein. I, 17 i in.). Źródła nie przekazują jednolitej w ersji procedury i przebiegu procesu. Isokrates, dobrze poinform owany jak można sądzić ze względu na zw iązki łączące go z Timo- theosem , m ówi o euthynie (XV, 129). Dionizjusz z Halikarnasu o eisangelii (De

Lysia, 480, 3), chociaż bezpośrednio potem opisuje proces jako euthynę (także Dein.

667—668). Por. A. H a u v e t t e - B e s n a u l t , op. cit., s. 118 (eu th yn a) i M. H. H a n s e n , op. cit., s. 101 (eisangelia). Jednym z mniej ważnych argum entów prze­ m awiających za euthyną jest n iezw ykle wysoka grzywna, wyznaczona być może w w yniku m nożenia dziesięciu talen tów przez dziesięć.

82 Ciekawy zabytek z dziejów euthyny stanow i inskrypcja attyckiego demu Myrrhinotiś z IV w ieku (IG II2, 1183). W demie tym działała komisja złożona z euthynosa, logisty i synegorów. Vrzçdnik po zakończeniu swojej kadencji staw ał

(16)

P R Z E K U P S T W O I S P R Z E N I E W I E R Z E N I E W A T E N A C H 15

S kargę o k o ru p cję w eu th y n ie p rzed staw ian o w IV w ieku przed h e- liaią, przed bule lub zgrom adzeniem ludow ym . M ożna' ją było rów nież w nieść pod o b rad y ekklezji k o rzy stając z m ożliw ości, jakie daw ała epi-

cheirotonia.

E p i c h e i r o t o n i a . W edług „A thenaion P o lite ia ” n a głów nym zgrom adzeniu (kyrie ekklesia) każdej p ry ta n ii „m usi się przeprow adzić głosow anie n ad u rzę d n ik am i (~άς- άρχάς έπιχειροτονειν), czy zdaniem lu d u dobrze swe czynności sp e łn ia ją ” (43, 4) 83. Epicheirotonia, czy­ li dosłow nie głosow anie przez podniesienie rą k , dotyczyła jeśli nie w założeniu, to p rzy n a jm n ie j w p rak ty c e w yłącznie strateg ów . W ska­ zyw ałoby na to dalsze stw ierdzenie zaw art3 w „A thęnaion P o lite ia ” : „W każdej p ry ta n ii odbyw a się nad n im i (sc. strateg am i) głosow anie

(epicheirotonia) dla stw ierd zen ia, czy zdaniem lu d u dobrze swe czyn­

ności sp ełn iają” (61, 2), Epicheirotonia nie jest o d ręb n y m ty pem procesu, lecz jedynie w stęp n ą fazą procedu ry, k tó re j ciąg dalszy przebiegał przed sądem . J. H. L ipsius uw ażał ją za sp ecjaln ą fo rm ę e u th y n y 84 A. R. W. H arriso n za sposób rozpoczęcia procesu w drodze e is a n g e lii85. N ajb liż­ szy p raw d y w y d aje się Μ. H. H ansen, k tó ry sądzi, że n astępstw em epi- cheirotonii m ogły być różne ty p y procesów, zarów no euth yna , jak i ei­

sangelia 86. P raw dopodobnie zależało to od ro d zaju przestępstw a. Jeśli epicheirotonia w y p ad ła na niekorzyść jednego z urzędników , tra c ił on

stanow isko i staw ał p rzed sądem (Ath. Pol. 61, 2). W racał nań, gdy

dikasterion w y d aw ał w y ro k uniew in n iający, w przeciw nym w yp adk u

ponosił odpow iednią k arę. P ierw szym u c h w y tn y m źródłow o przyk ładem zastosow ania ep icheirotonii jest zw olnienie P e ry k le sa z u rzęd u stra te g a w 430/429 rok u (Plut. P er. 35, 4; Diod. X II, 45, 4) oraz odw ołanie s tra ­ tegów dow odzących w b itw ie koło A rginuz w 406 r . 87.

G r a p h a i. P roces o p rzekupstw o lub sprzeniew ierzenie m ógł zo­ stać rozpoczęty także w procedurze graphe. A teński system p raw n y czy­ n ił podstaw ow e rozróżnienie pom iędzy graphai i dikai. Dikai idiai, czy po pro stu dikai stan o w iły sp raw y p ry w a tn e , gdy dikai demosiai, zw ane zw ykle graphai sp raw y publiczne. Zasadnicza różnica pro ced u raln a po­ m iędzy nim i polegała n a tym , że w p rzy p ad k u graphe oskarżenie m ógł w nieść k ażdy pod w arun k iem , że posiadał p raw a obyw atelskie, podczas gdy proces w drodze dike wszcząć m ogła w yłącznie osoba bezpośrednio zainteresow ana, jej opiekun (kyrios) lu b k rew n i. P rzestęp stw a godzące w in te res publiczny b y ły spraw ą w szystkich obyw ateli, zatem każdy z nich m ógł w ystąpić z propozycją u k a ra n ia spraw ców . P rzestęp stw a w ym ierzone przeciw ko poszczególnym osobom by ły ty lk o ich spraw ą oraz ludzi im bliskich. W ten sposób rozróżnienie graphai i dikai p recy -przed euthynosem , który m iał sprawdzić, czy postępow ał on spraw iedliw ie i zgodnie z prawami. Po pierwszej próbie następowała druga w postaci kontroli rachunków, dokonywanej przez logistę. Ostatnią czynnością było tajne głosow anie kom isji w spraw ie udzielenia absolutorium. Urzędnik m iał prawo odwołania się od wydanej decyzji do zgromadzenia demu. Przedstawiony w inskrypcji system kontroli fun k ­ cjonującej na poziomie demu był zapewne inspirowany instytucjam i ogólnopań- stw owym i (M. P i e r a r t , op. cit., s. 554). Łatwo zauważyć istnienie poważnych różnic.

^Por. niem al identycznie brzmiącą informację Harpokrationa s. v. kyria e k ­

klesia. '

84 J. H. L i p i u s, op. cit., s. 295—298. 85 A. R. W. H a r r i s o n , op. cit., s. 59. 86 M. H. H a n s e n , op. cit., s. 42—44.

87 Inne — Autokies 362/361, Kefisodotos 360/359, Tesm oteci 344/343, Filokles 324 — M. H. H a n s e n, op. cit., s. 42.

Cytaty

Powiązane dokumenty

– Ciała Indywidualne środki ochrony ciała powinny być wybrane odpowiednio do wykonywanych czynności oraz związanego z tym ryzyka i powinny być zatwierdzone

[r]

Face à cette situation, l’Association nationale des écoles supérieures d’art (ANdÉA) tient à souligner la facilité et la nonchalance avec lesquelles est ici

powierzchni użytkowania podstawowego całego obszaru objętego ustaleniem. spełnienie warunków obowiązujących dla stref polityki przestrzennej określonych w rozdziale III w

W przypadku pobrania wycinka do ceny dodatkowo należy doliczyć koszt badania - Badanie podstawowe (1 blok parafinowy) - 65,00 (3310 - Zakład Patomorfologii). W przypadku

Cel: Grupa/zespół dowiaduje się czym jest proces empiryczny i jak się on ma do Scruma. Pokazanie podstawowych filarów procesu empirycznego: inspekcja, adaptacja

The solid carbide end mill with polished rake face and reinforced core for machining with large allowances and at medium cutting speeds. The geometry of the face

Nabyłem(am) (nabył mój małżonek, z wyłączeniem mienia przynależnego do jego majątku odrębnego) od Skarbu Państwa, innej państwowej osoby prawnej , jednostek