• Nie Znaleziono Wyników

Między II Rzecząpospolitą a Republiką Weimarską : (z badań nad dziejami Prus Wschodnich w latach 1919-1932)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Między II Rzecząpospolitą a Republiką Weimarską : (z badań nad dziejami Prus Wschodnich w latach 1919-1932)"

Copied!
51
0
0

Pełen tekst

(1)

Wrzesiński, Wojciech

Między II Rzecząpospolitą a

Republiką Weimarską : (z badań nad

dziejami Prus Wschodnich w latach

1919-1932)

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 249-298

(2)

W OJCIEC H W RZESIŃ SK I

M IĘD ZY II R Z E C Z Ą PO SPO L IT Ą A R E P U B L IK Ą W EIM A RSK Ą .

(Z BADAŃ NAD D Z IE JA M I PRUS W SCHODNICH W LATA CH 1919—1932) Losy P ru s W schodnich, ich s y tu a c ja w e w n ętrzn a i ro la w rozw oju stosunków m iędzynarodow ych północno-w schodniej części E u ro p y w la ta c h m iędzyw ojennych były p rzedm iotem licznych ro z p ra w i a rty k u łó w badaczy re p re zen tu jący ch różne gałęzie n a u k społecznych, w ypow iedzi m ężów sta n u , czy w reszcie rew elacji p rzen ik ający ch z g abinetów p o lity k ó w n a łam y św ia­ tow ej p rasy . Ź ródłem zain tereso w an ia losam i tej p ro w in cji były sprzeczne in te re sy p a ń stw eu ropejskich, a P o lsk i i N iem iec p rzed e w szystkim , co s ta ­ w ało się n a jb a rd z ie j w idoczne w p o lity ce w obec P ru s W schodnich. Tu n ie ­ je d n o k ro tn ie rozgryw ały się w y darzenia, k tó re w y w ierały decydujący w pływ n a przyszłe losy E uropy. W n a pozór n ie je d n o k ro tn ie m ałoznaczących, ab y nie rzec zaściankow ych w y d arzen iach n a te re n ie P ru s W schodnich, ulegały p r a k ­ tycznem u sp raw d zen iu g abinetow e sp e k u lacje polityków decydujących o so ju ­ szach, czy też sy tu a c ja c h konfliktow ych.

A rty k u ł poniższy s ta ra się zw rócić uw agę n a p o lity k ę Rzeczypospolitej i R ep u b lik i W eim arskiej w obec P ru s W schodnich, w skazać n a jej źró d ła oraz sk u tk i, w pły w ające ta k n a rozw ój stosunków w ew n ętrzn y ch n a obszarze p row incji, ja k i n a sy tu a c ję zew n ętrzn ą. Istn ia ły różne m ożliw ości i form y d ziałan ia obu p a ń stw w obec prow incji. W o kresie m iędzyw ojennym P ru sy W schodnie były ty lk o jed n ą z p ro w in cji p a ń stw a pruskiego. Je d n ak że p o lity k a rząd ó w Rzeszy i P ru s w obec tych obszarów często m u sia ła odbiegać od ogól­ n y c h założeń p o lity k i w e w n ętrzn ej w N iem czech. T akże R zeczpospolita w obec P ru s W schodnich n ie je d n o k ro tn ie p ro w ad ziła p o lity k ę odm ienną od zasad stosow anych w polityce w obec całego p a ń stw a niem ieckiego. P o lity k a w sch o d n io p ru sk a n a b ie ra ła c h a ra k te ru sam oistnego.

W yczerpujące p rzed staw ie n ie p ro b lem u w ym aga p rzep ro w ad zen ia bardzo obszernej k w eren d y w arch iw ach polskich i niem ieckich, przean alizo w an ia w ielu źródeł d ru k o w an y ch oraz m ate ria łó w za w a rty c h w w ydaw nictw ach p r a ­ sow ych i publicystycznych. A rty k u ł przygotow ano w oparciu o m a te ria ły z arch iw ó w polskich, p rzed e w szystkim M in isterstw a S p ra w Z agranicznych i n iek tó ry ch m ate ria łó w p ruskiego M in isterstw a S p ra w W ew nętrznych oraz w oparciu o podstaw ow e p u b lik acje. A u to r zd aje sobie sp ra w ę z n iep ełn ej bazy źródłow ej i dyskusyjnego c h a ra k te ru w ielu tez. D alsze b a d a n ia pozw olą w zbogacić p rzed staw io n e pro b lem y now ym i u sta le n ia m i faktycznym i, uściślić oceny, odpow iedzieć n a w iele znaków zap y tan ia, ja k ie pow stały w tra k c ie dotychczasow ych b ad ań , a m oże n a w e t dokonać odm iennych ocen.

1.

W pu b licy sty ce p olitycznej II R zeczypospolitej w iele uw agi pośw ięcano an alizie problem u w schodniopruskiego. P rusom W schodnim w rozw ażaniach

(3)

politycznych pośw ięcano wówczas o w iele w ięcej uw agi niż chociażby obsza­ rom G órnego Ś ląska, znajdującym się wówczas pod panow aniem niem ieckim *. Z ainteresow aniom polityków , publicystów , badaczy tow arzyszyło jednakże niedostateczne zainteresow anie problem em w schodniopruskim polskiej opinii publicznej, niedocenianie w szerokich k ręgach społeczeństw a polskiego z n a ­ czenia tej prow incji dla przyszłości Rzeczypospolitej. W k ilk a m iesięcy po dojściu H itle ra do w ładzy zn an y p u b licy sta i działacz narodow ej dem okracji Ję d rze j G iertych pisał: „S tosunki w M andżurii albo w A rg en ty n ie znam y a k u ra t tak samo, ja k stosunki p an u jące n a ziemi leżącej ta k blisko pod naszym bokiem , że m ożna by z niej przy pom ocy now oczesnych a rm a t strzelać, cho­ ciażby na Plac S ask i” 2. T ak a sy tu a c ja uległa pew nej p o p raw ie dopiero w o sta tn ich la ta c h przed w ojną, w zw iązku ze w zrasta ją cy m zrozum ieniem w społeczeństw ie polskim d la sp ra w Polaków w Niemczech.

Przyczyn zainteresow ań polskiej p u b licy sty k i politycznej P ru sa m i W schod­ nim i m ożna szukać zasadniczo w dw u generalnych p rzesłan k a ch : uznaniu, że Niem cy W eim arskie nie zrezygnow ały z w alk i o odzyskanie te ry to rió w u tra c o ­ nych w 1919 r. n a rzecz p a ń stw a polskiego, p rzy rów noczesnej św iadom ości, że dostęp do m orza je st w aru n k iem niezbędnym dla zabezpieczenia w łaściw ego rozw oju p ań stw a. O ceniając sto su n k i polsko-niem ieckie, w p ublicystyce p o l­ skiej przed staw ian o dylem at: trw a łe zabezpieczenie P olski przed atakiem niem ieckim osiągnięte drogą lik w id acji w ład ztw a niem ieckiego w P ru sach W schodnich, albo u trz y m a n ie P ru s W schodnich p rzy p ań stw ie niem ieckim i rów noczesne zachow anie ogniska stałego niepokoju, groźby now ej w ojny i zagrożenia bytu państw ow ości p o ls k ie j3. P o stu la ty te w y su w ali zw olennicy

1 Do najw ażniejszych p ra c publicystycznych w lite ra tu rz e polskiej, k tó re w m niejszym lub w iększym stopniu om aw iały problem w schodniopruski należą: S. S r o k o w s k i , Z k ra in y Czarnego K rzyża . U wagi o P rusiech W schodnich, b. m. 1925; J . K u r n a t o w s k i , Z agadnienie P rus W schodnich, W arszaw a 1925; B. L i m a n o w s k i , M azow sze P ruskie, K rak ó w 1925; E. S u k e r t o w a , M a­

zu rzy w Prusach W schodiiich, K ra k ó w 1927; St. B u k o w i e c k i , P o lity k a P ol­ sk i N iepodległej. S zk ic program u, W arszaw a 1922; St. G r a b s k i , U wagi o bie­ żącej h isto ryczn ej ch w ili Polski, W arszaw a 1923; C o n s u l i b u s , D oświadczenia

i błędy na szej p o lity k i zagranicznej wobec zad a ń chw ili, W arszaw a 1923;

R. U m i a s t o w s k i , Geografia w ojenna R zeczyp o sp o litej P o lskiej i zie m

ościennych, W arszaw a 1929; J. G i e r t y c h , Za północnym ko rd o n em (Prusy Wschodnie), W arszaw a b. d.; M. W a ń k o w i c z , N a tropach S m ę tk a , W ar­

szaw a 1936; W. B i e 1 s к i, Oto P rusy. — K a rty z k sięg i niedoli ludności polskiej

vj Prusach W schodnich, Poznań 1933. K rytyczny przegląd lite ra tu ry polskiej

pośw ięconej F rusom W schodnim z a w ierają n iem ieckie rozpraw y: R. N e u ­ m a n n , O stpreussen in polnischen S c h r ifte n , D anzig 1931; A. S c h m i d t ,

O stpreussen — d eutsch in V ergangenheit, G egenw art u n d Z u k u n ft, B erlin und

Leipzig 1933.

2 J. G i e r t y c h , op. cit., s. 11, por. tak że H. P r u t e n u s , P ru sy W schodnie

ich znaczenie i rola p o lityczn a i gospodarcza, P rzegląd P olityczny, 1925, z. 5,

s. 68; tenże. P roblem Prus W schodnich w św ietle sił przyrodzonych, Przegląd Polityczny, 1928, z. 1—2, s. 17.

3 Por. np. S. B u k o w i e c k i , op. cit., s. 80; J. D ą b r o w s k i , P olska

a przyszła w ojna, K rak ó w 1923, ss. 21 i n ast.; H. R o o s , Polen u n d Europa. S tu d ie n zu r polnischen A u sse n p o litik 1931— 1939, T übingen 1957, ss. 2 і nast.

Anonim ow y a u to r C o n s u l i b u s , zw iązany z obozem piłsudczykow skim , pisał w 1926 r.: „dziś, gdy i P ru sy się do N arw i nie przy su n ęły i P oznańskie N iemcom odpadło i Fom orze stanęło im w poprzek sw ym kory tarze m , p osiadanie P ru s W schodnich przez Niem cy zaw sze bezzasadne, stało się dziw olągiem . Może służyć i będzie jed y n ie szerzeniu n iepokojów i b u rz eu ropejskich, czego chyba E u ro p a za rację b ytu uznać n ie p o w in n a” ( C o n s u l i b u s , op. cit., s. 69). J. K u r n a t o w s k i, op. cit., ss. 24—25, jed y n e rozw iązanie w idział w u m iędzy­ narodow ieniu P ru s W schodnich pod nadzorem S zw ajcarii lu b Danii, n a mocy m a n d a tu Ligi N arodów .

(4)

różnych stro n n ictw politycznych. A rg u m en tacja, ja k ą się posługiw ali naw et przeciw nicy obozu narodow ej dem okracji, sięgała n ajczęściej do tez Rom ana Dm ow skiego, sform ułow anych przezeń w czasie I w ojny ś w ia to w e j4.

D la polskiej p u b licy sty k i p olitycznej P ru sy W schodnie stan o w iły przede w szystkim region, k tó ry Rzeczypospolitej niósł bezpośrednie zagrożenie m ili­ ta rn e . U znaw ano, że n a w y p ad ek w ojny polsko-niem ieckiej rząd y R epubliki W eim arskiej w P ru sa c h W schodnich stw a rz a ją niebezpieczeństw o okrążenia Polski, um o żliw iają p rzep ro w ad zen ie a ta k u w k ie ru n k u n a W arszaw ę oraz szybkie odcięcie P o lsk i od po rtó w bałtyckich. Chociaż n iek tó rzy (jak n p . W ła­ dysław S ikorski) zw racali uw agę, że P ru s y W schodnie po postanow ieniach w ersalsk ich straciły n a znaczeniu, jako te re n w yjściow y do działań o fensyw ­ n y c h 5, to je d n a k przew ażały oceny, że p ro w in cja sta n o w i n a d a l doskonały p u n k t zborny dla w ojsk p rzygotow ujących się do a ta k u w ym ierzonego w n ew ralgiczne p u n k ty R zeczypospolitej. T ak ie stanow isko p u b licy sty k i z n a j­ dow ało zrozum ienie i w sferach w ojskow ych. W trzech p la n a c h w ojny polsko- n iem ieckiej sporządzonych przez polski Sztab G en eraln y w o kresie m ięd zy ­ w ojennym , szczegółowo rozw ażano zebezpieczenie R zeczypospolitej przed a ta ­ kiem z P ru s W schodnich, działaniam i ta k d efensyw nym i ja k i o fensyw nym i'3. W pierw szych latach II R zeczypospolitej p rz y an alizow aniu położenia m ilita r­ nego c h arak tery sty czn y m m om entem było niedocenianie p o ten cjału m ilita rn eg o P ru s W schodnich 7. N iedocenianie sił ochotniczych o rg an izacji p a ra m ilita rn y c h i nied o strzeg an ie nieprzypadkow ego przecież sk u p ia n ia szczególnie doborow ej k a d ry oficerskiej w oddziałach R eich sw eh ry sta cjo n u ją cy ch w P ru sa c h W schod­ nich, szybko u stą p iło ocenie, że p ro w in cja należy do re jo n ó w n a jm n ie j ro zb ro ­ jonych 8. W w ielu p u b lik acjach polskich dom agano się, aby n a w y p ad ek w ojny polsko-niem ieckiej, ze stro n y R zeczypospolitej przeprow adzono energiczne działan ia ofensyw ne przeciw ko P ru so m W schodnim . U zasadniano to stanow isko koniecznością obrony dostępu P o lsk i do m orza. Bo ja k pisał J a n D ąbrow ski: „Nasz k o ry ta rz pom o rsk i je st n ie do u trzy m an ia. B ronić go n a serio m ożna tylko po u p rzed n im zajęciu P ru s W schodnich, a to stanow ić m oże jed en z n a j­ cięższych i n ajw ażniejszych problem ów w ojny p o lsk o -n iem ieck iej” e. P u b li­ cystyka n iem iecka oceniała zain tereso w an ia polskie asp ek tam i m ilita rn y m i

4 P or. R. D m o w s k i , P o lity k a po lska i odbudow anie p a ństw a, P ism a w y ­ b ran e, t. 5 i 6, C zęstochow a 1937. W b ro szu rze z 1917 r. p rzed ru k o w an ej w p o ­ w yższej p ra c y jako aneks, a zaty tu ło w an ej Zagadnienia środkow o i w schodnio­

e u ro p ejskie R. D m o w s k i pisał: „G dyby p o lsk a ziem ia n a d b a łty c k a b y ła raz

całkow icie zniem czona i gdyby P ru sy W schodnie były zw iązane siln y m i w ię­ zam i z re sz tą Niem iec, P o lsk a nigdy n ie byłaby w m ożności sta ć się silniejszym p ań stw em niezależnym od N iem iec i zdolnym p rzeciw sta w iać się polityce n ie ­ m ieck iej” (s. 334).

5 W. S i k o r s k i , P olska i Francja w przyszło ści i dobie w spółczesnej, Lw ów 1931, s. 151.

6 Por. P olskie S iły Z b ro jn e w d ru g ie j w o jn ie św ia to w ej, t. 1 K am p an ia

w rześn io w a 1939 r., cz. 1, L ondyn 1951, ss. 111 i n ast. R. U m i a s t o w s k i

w 1921 r. pisał: „W arunkiem nieodzow nym w czasie w o jn y je s t d o tarcie n a całej długości P ru s K siążęcych do brzegu m orskiego. Je d e n je st ty lk o sposób rz u tu kości. W szelkie in n e byłyby rów noznaczne z u tr a tą u jśc ia W isły” (R. U m i a s t o w s k i , T e ry to riu m polskie pod w zg lęd em w o jsk o w y m , W a r­ szaw a 1921, s. 144). P or. ta k ż e L. M o c z u l s k i , P rusy W schodnie w II w o jn ie

św ia to w ej 1939—1945, Rocznik O lsztyński, t. 5, ss. 153 i n ast.

Y R. U m i a s t o w s k i , op. cit., s. 205, arg u m en to w ał, że w arm ii te r y to ria l­ n ej, k tó ra m ia ła stanow ić podstaw ę sił zbrojnych P ru s W schodnich */з będą stanow ić M azurzy i L itw in i, a w ięc ludzie d la N iem ców niepew ni.

8 J. K r a s u s к i, S to su n k i p o lsk o -n ie m ie c k ie 1926—1932, P oznań 1964, ss. 64 i n ast.

(5)

granicy polsko-niem ieckiej n a odcinku P ru s W schodnich w sposób jed n o ­ znaczny, jako w y raz ten d en cji zaborczych R zeczy p o sp o litej10.

Potrzebie um ocnienia granicy polsko-niem ieckiej, jako pod staw y do budo­ w an ia silnej P olski i organizow ania e k sp an sji pośw ięciła szczególnie w iele w ystąpień narodow a dem okracja. N aw ołując do sk iero w an ia e k sp an sji polskiej w k ieru n k u północnym i zachodnim endecja kry ty czn ie o ceniała ekspansję w schodnią, co łączyło się z u jem n ą oceną p olityki zagranicznej piłsudczyków . P roblem P ru s W schodnich był d la tych o sta tn ich zagadnieniem m arginesow ym . Nieco w ięcej uw agi zaczęli doń przyw iązyw ać w o k resie p o lo karneńskim , po p rzew rocie m ajow ym , kiedy sp ra w u ją c w ładzę sta w ali przed koniecznością rozw iązyw ania problem ów p rak ty czn y ch p olityki z a g ra n ic z n e ju . N arodow i d em okraci prow adzili k am p an ię zm ierzającą do zain tereso w an ia społeczeństw a polskiego p otrzebą e k sp an sji w k ieru n k u ziem północnych już w pierw szych latach II R zeczypospolitej. W 1923 r. p isa ł S tan isław G rab sk i: „ekspansję naszą ku jeziorom m azu rsk im i B ałtykow i trzeb a dopiero w ytw orzyć. Je st ona nie fak tem bieżącego życia, ale naczelnym w skazaniem h isto rii polskiej, drogą dziejow ą m ocarstw ow ej polity k i n aro d u polskiego. I o w ybrzeże bałtyckie w cześniej czy później zetrze się P o lsk a z N iem cam i”. A p rzeciw sta w iając się w ysuw aniu na p lan pierw szy ekspansji w schodniej w polityce zagranicznej p ań stw a polskiego pisał: „Bez dostępu do D niepru P olska m oże istnieć, ale nie może istn ieć bez trw ałeg o dostępu do m o rza” 12. P rz ew id u jąc m ożliw ość zm iany granic w ersalskich, w publicystyce polskiej, jako n aczelny p o stu la t uznaw ano likw idację w ład ztw a niem ieckiego w P ru sa c h W schodnich. W publicystyce P olskiej P a rtii S ocjalistycznej spo ty k am y się z u zasadnieniem tezy o koniecz­ ności u sam odzielnienia się P ru s W schodnich, n a w e t kosztem p o p ieran ia przez Polskę połączenia A u strii z N iem cam i. M iało to być z korzyścią dla Niemiec, Polski, a przede w szystkim d la m ieszkańców P ru s W sch o d n ich 12a.

Rzeczpospolita o p ierała się w sw ojej polityce n a akceptow aniu postanow ień tr a k ta tu w ersalskiego. Toteż p ublicystyce polskiej n ie łatw o było w ysuw ać p o stu laty w sp ra w ie zlikw idow ania rządów niem ieckich w P ru sa c h W schod­ nich. I dlatego podkreślano, że P olska nigdy n ie będzie in icjato re m w ydarzeń, k tó re by m ogły doprow adzić do podw ażenia postanow ień w ersalskich, ró w n o ­ cześnie podnosząc, że jed n ak g ranice ustanow ione tra k ta te m w ersalsk im nie

10 Por. np. D eutschland u n d der K orridor, p ra c a zbiorow a pod re d a k c ją F. H e i s s a i A. H. Z i e g f e l d a , B erlin 1933, ss. 354 i n ast. P u b licy sty k a i p ro p ag an d a n iem iecka przy g o to w an a była do ta k ie j oceny p o lity k i polskiej tak że w ypow iedziam i p rzedstaw icieli niem ieckiej ad m in istracji. Ju ż w sie rp n iu 1919 r. prezes p ro w in cji w schodniopruskiej p rzestrzeg ał w ładze c en traln e, że Polska n ie zrezygnuje z dalszej e k sp an sji w sto su n k u do P ru s W schodnich (DZAM Rep. 77, Tit. 856, N r 561, D er■ O berpraesident der P ro vin z O stpreussen,

K önigsberg, 11 V III 1919).

11 Do nielicznych p rzykładów zain tereso w ań piłsudczyków sp raw am i P ru s W schodnich należy cytow ana ju ż b ro szu ra C o n s u l i b u s a. P iłsu d sk i w 1927 r. w czasie rozm ow y ze S tre sem an n em w G enew ie s ta ra ł się p rzekonać go o cał­ kow itym d e sin te ressem en t R zeczypospolitej w obec P ru s W schodnich. Zob. J. J u r k i e w i c z , T a jn e posiedzenie R ady Ligi N arodów w grudniu 1927

i sp o tk a n ie P iłsudskiego ze S tre sem a n n em , S p ra w y M iędzynarodow e, 1960,

n r 2, ss. 88—96.

12 S. G r a b s к i, op. cit., ss. 144— 148.

I2a B. L i m a n o w s к i, op. cit., s. 9. L im anow ski pisał: „U sam odzielnienie się M azurów może zapew nić p ań stw u polskiem u w ielkie korzyści. B ędzie ono m iało w najbliższym sw ym sąsiedztw ie ludność życzliwą. N adto M azurzy usam odzielnieni jako czynnik polityczny mogą dojść do pow ażnego znaczenia w życiu publicznym P ru s W schodnich i przyczynić się do łączności g o spodar­ czej tego k ra ju , o tw ie ra ją c p rzy tem szerszy dostęp do m orza. Wówczas i z G dańskiem ułożyłyby się o w iele zgodniejsze i ko rzy stn iejsze sto su n k i”. 252

(6)

były doskonałe, że zlikw idow anie rządów niem ieckich w P ru sa c h W schodnich je st w ażne dla u ch ro n ien ia E u ropy przed now ą w ojną ia. A nalizow anie zaś m ożliwości zm ian granicznych uznano za konieczne, gdyż ja k pisał G iertych ,,W u k ładach pokojow ych, k tó re by po te j w ojnie n a stąp iły , p rogram em P olski nie byłby by n ajm n iej po w ró t do stosunków przedw ojennych, lecz rew izja g ran ic n a rzecz P o lsk i” 14.

P olskie zain tereso w an ia losam i P ru s W schodnich w' o kresie m iędzyw ojen­ nym m iały też sw oje źródło w sp raw ac h gospodarczych i etnicznych. O ceniając w a ru n k i n a tu ra ln e g o rozw oju ziem w schodniopruskich i sz u k ając przyczyn trw ałego kryzysu ekonom icznego, w jak im ta p ro w in cja się znajdow ała, w p o l­ skich opracow aniach ekonom icznych i w y stą p ien iach publicystycznych s ta ­ rano się je odnaleźć w fak cie zależności P ru s W schodnich od polity k i Rzeszy. W edług tych ocen Rzesza przy zn aw ała p ry m a t założeniom politycznym p ro ­ w in cji nad w a ru n k a m i n a tu ra ln y m i. To m iało przy n ieść p o dporządkow anie g ospodarki P ru s W schodnich k ieru n k o m horyzontalnym , słusznym dla innych p ro w in cji niem ieckich, zam iast w erty k aln y m , bałty ck o -czarn o m o rsk im , do k tórych prow incję P ru s W schodnich zm uszały w a ru n k i n a tu ra ln e . W skazy­ w ano także, że różnice m iędzy stopniem uprzem ysłow ienia zachodnich i śro d ­ kow ych dzielnic p a ń stw a niem ieckiego, a P ru sa m i W schodnim i, u tru d n ia ją w y ró w n y w an ie tych d y sp ro p o rc jiI5. N iedorozw ój gospodarczy tej p ro w in cji i kryzys polskiej gospodarki, w p u b licy sty ce polskiej był oceniany jako z ja ­ w isko niedogodne d la in teresó w R zeczypospolitej 15a.

W nioski o p o trzeb ie zgodności m iędzy w a ru n k a m i n a tu ra ln y m i a racjam i politycznym i były po d staw ą optym istycznej oceny w pływ ów polskich w P r u ­ sach W schodnich n a przyszłość. J a k p isa ł A. P lu ty ń sk i: „Czas ten, w ielk i p an i sprzym ierzeniec m łodych, rozw iąże rów nież sp raw ę kry zy su P ru s W schodnich w duchu naszym , w duchu w skazanym przez konieczności geograficzne i m iędzynarodow e, w duchu n a tu ra ln y c h stosu n k ó w gospodarczych k ra ju przym orskiego ze sw oim gospodarczym zapleczem — R zecząpospolitą P o ls k ą 10. Z agrożenie m ilita rn e z P ru s W schodnich, ja k i tru d n a sy tu a c ja gospodarcza p ro w in cji i w pływ tego sta n u rzeczy n a sto su n k i z n ajb liższy m i sąsiadam i spow odow ały, że w o kresie m iędzyw ojennym problem y etniczne P ru s W schod­ nich u stą p iły z pierw szego p lan u z a in tereso w ań polskiej opinii publicznej, w zbudzały m niej uw agi niż m ożna by oczekiwać, zn ając sy tu a c ję sprzed 1914 r., ja k i zachodzące procesy narodow ościow e 17. Pisząc o polityce w y n a ra d a w ia n ia wobec P olaków n a W arm ii, M azurach i P ow iślu, n asile n ia jej u p a try w a n o w roli, ja k ą p ro w in cja w sch o d n io p ru sk a o d g ry w ała w p la n a c h ekspansyw nych

13 P or. np. G. O l e c h o w s k i , P olska dziś a ju tro , Poznań—W arszaw a— Wilno—Ê ublin, 1926, s. 133.

14 J. G i e r t у с h, op. cit., s. 184.

15 S. S r o k o w s k i , P ru sy W schodnie i ich zw ią ze k n a tu ra ln y ze w schodem

E uropy, K rak ó w 1928, s. 29; A. W i 1 d e r, U padek gospodarczy P rus W schodnich,

T o ruń 1930; A. P l u t y ń s k i , U padek gospodarczy P ru s W schodnich, P ru sy W schodnie. P rzeszłość i teraźniejszość, p ra c a zbiorow a pod re d a k c ją A. Z a- w i d z k i e g o , P oznań 1932, ss. 267 i n ast.; H. P r u t e n u s , P ru sy W schodnie

ich znaczenie, op. cit., s. 64.

!5э P rzeciw propagandzie ko ryta rzo w ej, p ra c a zbiorow a pod re d a k c ją J. B o r o w i k a , T o ru ń 1930, s. 2.

16 A. P 1 u t y ń s к i, op. cit., s. 274.

17 S łusznie zw rócił uw agę n a to zjaw isko T. C i e ś l a k , M iejsce W arm ii

i M azur w h isto rii zie m polskich X I X і X X w iek u , K o m u n ik aty M azursko-

W arm ińskie, 1965, n r 1 (87), s. 88. W ykaz opracow ań, w k tó ry c h w okresie m iędzyw ojennym in tereso w an o się p ro b lem am i narodow ościow ym i P ru s W schodnich zob. W. W r z e s i ń s k i , R u ch p o lsk i n a W arm ii, M azurach i Po­

(7)

R epubliki W eim arskiej. A le rów nocześnie sta ran o się uzasadnić tezę, o której p isa ła m iędzy innym i Ire n a K osm ow ska, że prow adzenie p olityki w y n a ra d a ­ w iającej, niezgodne z n a tu ra ln y m i p raw am i rozw oju tych ziem „przynieść m usi k rajo w i k lęsk ę” I8. N arodow i dem okraci sw oje zain tereso w an ia p ro b le­ m am i narodow ym i W arm ii i M azur łączyli z w alk ą o m odel Rzeczypospolitej. „Polska narodow ościow a, fe d eracy jn a m oże isto tn ie zapom nieć o M azurach i W arm ii — p isa ł S ta n isła w G rabski. N ie może je d n a k zrzec się obow iązku wobec tej etnograficznie polskiej ziem i P olska n a ro d o w a” 1U.

S zukając źródeł zainteresow ań polskich p roblem am i P ru s W schodnich trzeb a tak że zw rócić uw agę na znajom ość roli, ja k ą p ań stw o niem ieckie w yznaczało p ro w in cji w polityce zagranicznej, czyli sp e łn ia n ie fu n k c ji zasad ­ niczego ogniw a w p lan ach e k sp an sji niem ieckiej na w schód, stw orzenie pom ostu, k tó ry by łączył Rzeszę przez P ru sy W schodnie, L itw ę, k r a je bałtyckie ze Z w iązkiem Radzieckim . Z realizow anie tej polity k i m usiało spow odow ać osłabienie pozycji P olski w k ra ja c h nad b ałty ck ich i w ogóle n a B a łty k u -°. W polityce niem ieckiej P ru sy W schodnie posiadały ponadto duże znaczenie z uw agi na rolę w ak cji rew izjonistycznej. P rz y k ład P ru s W schodnich p ro p a ­ gan d a n iem iecka z dużym pow odzeniem p rz e d sta w ia ła opinii k ra jo w e j jak i m iędzynarodow ej, jako n a jb a rd z ie j w y razisty dowód postanow ień w ersalskich krzyw dzących Niem cy, u ła tw ia ł on u trzy m y w an ie licznych odłam ów społe­ czeństw a niem ieckiego w sta łe j gotow ości do czynnych w y stą p ień przeciw ko P o lsc e -1. W w ielu p u b lik acjach niem ieckich w oddzieleniu P ru s W schodnich od Rzeszy obszaram i ziem Rzeczypospolitej, nazw anym i „k o ry tarz em ”, d o strze­ gano n ie ty lk o p rzyczynę kry zy su gospodarczego prow incji, ale i przyczynę stw orzenia sy tu a cji zachęcającej Polaków do agresji, sy tu a cji, w k tó re j m iał być zagrożony dotychczasow y dorobek k u ltu ry niem ieckiej n a w schodzie E uropy. Dla p ro p ag an d y rew izjonistycznej, zw iązanej z P ru s a m i W schodnim i, ch a ra k te ry sty c z n e było posługiw anie się arg u m e n ta m i h istorycznym i i pod b u ­ dow yw anie ich te n d e n c y jn ie dobieranym i w spółczesnym i m a te ria ła m i sta ty ­ stycznym i. M iały one u zasad n iać logikę procesu historycznego, dążącego do jedności P ru s W schodnich z Rzeszą n ie m ie c k ą 22.

K ryzys gospodarczy P ru s W schodnich p u b licy sty k a n iem iecka przed staw ia ła jako sta n niezależny od k o n iu n k tu ra ln y c h stosu n k ó w politycznych

polsko-10 I. W. K o s m o w s k a , P om orze. Z a rys h isto ryczn y, geograficzny, gospo­

darczy i społeczny, W arszaw a 1930, s. 79.

19 S. G r a b s к i, op. cit., s. 146.

29 P or. Z. B e r e z o w s k i , Obóz W ie lk ie j P olski. W skazania program owe. P o lity k a zagraniczna, W arszaw a 1927, ss. 12—13; W. K u m a n i e с к i, P o lityka

bałtycka, P rzegląd W spółczesny, 1922, n r 5, s. 265; H. P r u t e n u s , P rusy W schodnie, op. cit., s. 61 pisał: „Nie u leg a w ątpliw ości, że oddzielenie P ru s

W schodnich od Rzeszy stanow iło d la N iem iec cios bardzo pow ażny w dążności ekspansyw nej n a w schód. U trzym aw szy w sw ym p o siadaniu stosunkow o m ałe tery to riu m , jak im są P ru sy W schodnie, ty m b ard ziej oceniły znaczenie ich i stw orzyły z nich p o d sta w ę całej p olityki państw ow ej i gospodarczej na W schodzie E uropy, szczególnie po u tra c ie kolonii i w yelim inow aniu ze św ia­ tow ej polity k i eksp an sy w n ej n a zachodzie pozostało N iem com jako w skazanie tak polityczne ja k i gospodarcze jed y n ie Drang nach O sten, d la k tó re j p u n k tem w yjścia stały się P ru sy W schodnie” .

21 Por. np. U nrecht u n d K riegsgefahr des Korridors, B erlin 1928; E D o m b - r o w s к i, Fort m it dem W eichselkorridor. Engl., am erik., französ., Holland.,

italien., fin n . u n d dan. S tim m e n üb er U nrecht u n d K riegsgefahr des „K orridors”, M a rien w e rd er 1930.

22 W. D e u t i c k e , O stpreussen u n d der polnische K orridor, Je n a 1931; О. H o e t s c h , O steuropa u n d deutscher O sten, K önigsberg 1934; D eutschland

und Polen, p ra c a zbiorow a pod red. A. B r a c k m a n a, B erlin 1933; D eutschland u n d der Korrjdor, p ra c a zbiorow a pod red. F. H e i s s a , B erlin 1939; D

eutsch-\

(8)

niem ieckich, ale zd eterm inow any u k sz tałto w an iem g ran ic m iędzypaństw ow ych. M ożliwości zlikw idow ania kryzysu dostrzegano tylko w odzyskaniu połączenia z Rzeszą. Publicyści niem ieccy w iązali kryzys gospodarczy p ro w in cji z sy tu a c ją rolnictw a. Z m niejszenie rentow ności ro ln ic tw a m iało w yw rzeć w pływ n a z a ła ­ m anie g ospodarki innych gałęzi. W ty m też d o p atry w an o się zasadniczych przyczyn em igracji ludności niem ieckiej z P ru s W schodnich n a zachód, d o strze­ gając w tym zjaw isku możliw ość w zm ocnienia żyw iołu polskiego n a teren ach przygranicznych ~3. Tezy te p o w tarzały się w licznych p u b lik acjach n iem iec­ kich, k tó re zajm ow ały się losam i prow incji.

W kołach m iędzynarodow ych p ra w ie następ n eg o dnia po pod p isan iu tra k ta tu w ersalskiego rozpoczęła się d y sk u sja n ad przyszłością P ru s W schodnich. U zna­ jąc kry ty czn ą sy tu a cję p ro w in cji sta ra n o się znaleźć środki, k tó re by pozwoliły jej w yjść z tego sta n u . Mnożyły się ró żn o ra k ie propozycje, d ające p ierw sze ń ­ stw o interesom polskim lu b niem ieckim , czy też w reszcie p róby znalezienia kom prom isow ego rozw iązania, w o p arciu o dośw iadczenia z W olnym M iastem G dańskiem . R ozw iązanie w ersalsk ie problem u w schodniopruskiego opinia m ię­ dzynarodow a u zn ała za n iezad o w a la ją ce i tym czasow e najw cześniej ze w szy st­ kich sp ornych rozw iązań tr a k ta tu w ersalskiego. D yskusja m iędzynarodow a, ja k a się toczyła przez całe dw udziestolecie, w y w ierała w pływ n a w iele decyzji rządów P olski i N iem iec 2‘‘.

2

.

P ru sy W schodnie były jed y n ą p ro w in cją cesarstw a niem ieckiego, k tó ra w czasie pierw szej w o jn y św iatow ej została o b ję ta bezpośrednim i działaniam i w ojennym i. D ziałania, chociaż k ró tk o trw a łe , przyniosły duże zniszczenia. W edług szacunkow ych obliczeń ich w arto ść oceniano n a 1,25— 1,50 m ilia rd a m a re k n ie m ie c k ic h 25. W 1915 r. w ładze n iem ieckie p rz y stą p iły do u su w an ia śladów' zniszczeń w ojennych. Rozpoczęła się ak c ja odbudow y. S am a prow incja, należąca do n ajb ied n iejsz y ch w Rzeszy, nie m ogła p rzep ro w ad zić jej bez pom ocy w ładz cen traln y ch , k tó re j u dzieliły rz ą d y Rzeszy i P ru s. A ponadto, w w yraźnym celu p ropagandow ym zorganizow ano akcję o b ejm ow ania p a tro ­ n atów nad poszczególnym i m iastam i, czy też p o w iatam i P ru s W schodnich przez w ielkie m iasta N iem iec zachodnich i cen traln y ch . Celem ow ej ak cji było zw iększenie poczucia w spólnoty P ru s W schodnich z resztą Rzeszy. Ju ż w d r u ­ gim roku w ojny do p ro w in cji zaczęły n a p ły w ać pieniądze i in n e śro d k i

land u n d der Korridor, p ra c a zbiorow a pod red. F. H e i s s a i A. H. Z i e g -

f e l d a , B erlin 1933. P o ró w n an ie tych o sta tn ich dw u p rac d o starcza in te re su ­ jących w niosków o rozw oju i zm ianach zasadniczych elem entów pro p ag an d y an ty p o lsk iej w Niemczech.

23 Por. np. A. H e s s e , Die grosse N ot des d eu tsch en O sten, B e rlin 1931;

D eutschlands O stnot, B erlin 1930; K. F i s c h e r , Das ostpreussische Problem.,

B erlin 1921; P. B l a n k , Die w irtsch a ftlich e Lage O sipreussens nach der

G renzziehung durch das V ersailler D ikta t, w : O stpreussen 700 J a h re D eutsches-

lan d , K önigsberg 1930. B ib lio g rafia tego pro b lem u je st n iezm iern ie duża i n ie sposób zw rócić uw agę choćby ty lk o n a najw ażn iejsze prace.

24 T endencyjny p rzeg ląd d y sk u sji m iędzynarodow ej p o d aje U. W e n d l a n d ,

Das K orridorproblem in der in tern a tio n a len D iskussion, D eutschland und d er

K o rrid o r, B erlin 1939, ss. 277 i nast. O bszerny p rzeg ląd d y sk u sji m ięd zy n aro d o ­ w ej w sp raw ac h P ru s W schodnich podaw ały n a bieżąco czasopism a: „S trażn ica Z achodnia”, „P rzegląd P o lity czn y ”, „P rzegląd W spółczesny”. Zob. także: E. R u c k e r , N iem cy, P rusy a Polska. K ilk a ak tu aln y ch fa k tó w i uw ag, K r a ­ ków 1928, ss. 106 i nast.

25 B. B i e g e l s e i n , O dbudow a P rus W schodnich. K r ó tk i ry s organizacji

i d otychczasow ych w y n ik ó w , K ra k ó w 1918, s. 5 i n ast. Z niszczenia w ystąpiły

(9)

m a te ria ln e przeznaczone n a o d b u d o w ę 21!. R ów nocześnie prow adzono ożywioną p ropagandę an ek sji now ych terenów , głów nie pod hasłem zabezpieczenia w schodnich i południow ych g ranic prow incji. W kołach niem ieckich polityków p o p u larn e były propozycje u tw o rzen ia tzw . pasa granicznego, k tó re m iały uzasadniać now e aneksje, p rzed e w szystkim w im ię obrony in teresó w z ew n ę trz­ nych P ru s W sch o d n ich 20a. N a sy tu a c ję P ru s W schodnich w o sta tn ich latach w ojny niem ały w pływ w y w arły też w y d arzen ia w k ra ja c h nadbałtyckich. Sukcesy, ja k ie ta m odnosiły w ojska niem ieckie, n aw et w o kresie kry ty czn ej sy tu a cji n a froncie zachodnim , tu w łaśnie pozw alały bardzo długo snuć p lan y u trzy m an ia zdobyczy niem ieckich. W reszcie i pokój b rzesk i um ożliw iał opinii publicznej w P ru sa c h W schodnich n ajd łu żej zachow yw ać nadzieje n a zre a li­ zow anie zaborczych p lanów niem ieckich. N ie je st rzeczą p rzy p ad k u , że w łaśnie do P ru s W schodnich uznanie klęski Niem iec po pierw szej w ojnie św iatow ej przenikało z n ajw ięk szy m i o p o ra m i27.

N iem ieckie ug ru p o w an ia n acjonalistyczne nie chciały pogodzić się z klęską Rzeszy jeszcze przez w iele m iesięcy po podpisaniu rozejm u pokojowego. W rew olucji n a te re n ie R osji do p atry w an o się m ożliw ości u ra to w a n ia zdobyczy niem ieckich w k ra ja c h bałtyckich. W g ru d n iu 1919 r. członek angielskiej m isji w ojskow ej w k ra ja c h n ad b ałty ck ich gen erał T u rn er, pisząc z Tylży r a p o rt dla sw oich przełożonych, stw ie rd zał: „P ru sy W schodnie n ie są jeszcze w pełni św iadom e, że p rzeg rały w ojnę. P a rtia w o jen n a je st w szechw ładna, a m ilitary zm k w itn ie we w szystkich sw oich fo rm ach ” 28. N a stro je ta k ie były szczególnie silne w kołach w schodniopruskich ju nkrów , ale nie obce były ta k ż e i m iejscow ym socjaldem okratom praw icow ym . K oła h an d lo w e i przem ysłow e P ru s W schod­ nich w klęsce p olitycznej N iem iec dostrzegały p rzed e w szystkim k ra c h nadziei n a ek sp an sję gospodarczą, do k tó re j przyzw yczaiła je p ro p ag an d a urzędow a w la ta c h w o jn y 28a.

W P ru sach W schodnich w o kresie w ojny w y raźn ie pogłębiło się zróżnico­ w an ie politycznej św iadom ości m ieszkańców . Je d n ak że zadziw iająco duża była n a d a l możliw ość sukcesów nacjonalistycznej p ro p ag an d y aneksjonistycznej. W ta k ie j sytuacji, kiedy n a k o n g resie w ersalskim n ie zap ad ły jeszcze o s ta ­ teczne decyzje o przyszłości P ru s W schodnich, a jed y n ie docierały n ie zaw sze pełne i jasn e w iadom ości o toczących się rokow aniach, prow incję n u rto w ały pow ażne obaw y. Propozycje odłączenia P ru s W schodnich od Rzeszy Pom orzem G dańskim , ja k i wieści o p lan ach dotyczących W arm ii, M azur i P ow iśla pow o­ dow ały n asile n ie fa li w y stą p ień antypolskich. R ów nocześnie w kołach m ie j­ scow ych polityków w ysuw ano ró żn o rak ie p ro je k ty zabezpieczenia P ru s 26 J. A. W i l d e r , op. cit., s. 72 podaje, że do 1920 r. do P ru s W schodnich napłynęło około 1,5 m ilia rd a m a re k n a odbudow ę. W 1919 r. n a 32 tysiące zniszczonych b u d ynków 22 ty siące już odbudow ano. W ładze niem ieckie w przededniu plebiscytu chciały przyspieszyć usu w an ie resztek zniszczeń, ale rów nocześnie m yślały o zostaw ieniu pew nych obiektów zniszczonych, aby m ogli zobaczyć zniszczenie ci, k tó rz y jeszcze n ie pow rócili z w o jn y i ocenić ogrom p ra c (DZAM Rep. 77, Tit. 856, Bd. 1, ss. 258—260, Der O berpraesident der Pro­

v in z O stpreussen, K önigsberg, 12 X I 1919).

26a I. G e i s s , T z w . p o lsk i pas graniczny 1914— 1918, W arszaw a 1964, ss. 85 i n ast. Jed n y m z pro jek to d aw có w przyłączenia do N iem iec znacznych obszarów dla zabezpieczenia granic by ł p rezes p ro w in cji w schodniopruskiej A dolf Batocki.

27 R. К 1 a 11, O stpreussen u n te r dem R e ic h sko m m isa ria t 1919/1920, H eid el­ berg 1958, s. 82.

28 E. E у с к, G eschichte der W eim arer R ep u b lik , Z ürich u n d S tu ttg a rt 1957, Bd. 1, s. 195.

2Sa O plan ach niem ieckiej e k sp an sji gospodarczej w czasie w ojny w spom ina O. H o h n , Der Ostpreussische H olzhandel nach d e m Kriege, J e n a 1925, ss. 13—14

(10)

W schodnich przed postanow ieniam i kongresu i u ch ro n ien ia dla niem czyzny nie tylko sta ry c h granic, ale i zdobyczy bałtyckich. W la ta c h 1919— 1920 na te re n ie P ru s W schodnich ścierały się trz y koncepcje p opraw y położenia: drogą zbrojnego pow stania, przeobrażeń ustrojow ych w ram ach Rzeszy, lu b u n ie ­ zależnienia pro w in cji od Rzeszy pod p a tro n a te m sił m iędzynarodow ych.

W początkach 1919 r. n a w schodnich te re n a c h p a ń stw a niem ieckiego z ro ­ dził się pom ysł u tw o rzen ia z P ru s W schodnich, Zachodnich, W ielkopolski i Pom orza Zachodniego sam odzielnego tw o ru państw ow ego — O ststaatu.

O ststaat m iał zachow ać c h a ra k te r p a ń stw a niem ieckiego, p rzy niezależności

w polityce zagranicznej i w ew n ętrzn ej od u sta le ń w ładz berlińskich. In ic ja ­ torzy tej koncepcji p o kładali duże nadzieje w istn ien iu ochotniczych zbrojnych oddziałów niem ieckich w pań stw ach nad b ałty ck ich “ b. U jaw nienie p lanów pow stania O ststaatu m iało n a stą p ić w chw ili pod p isan ia tr a k ta tu pokojowego przez przedstaw icieli p a ń stw a niem ieckiego. Fo ra z p ierw szy szczególne n a s i­ lenie agitacji za utw orzeniem O ststaatu m iało m iejsce w pierw szych tygodniach 1919 r., po ra z dru g i po przek azan iu stro n ie niem ieckiej w m a ju 1919 r. p ro p o ­ zycji w aru n k ó w pokojow ych. W obec opozycyjnego sta n o w isk a w ielu so c ja l­ d em okratów , głów nie gdańskich, p ro g ram daleko zaaw ansow any w sw ych przygotow aniach nie doczekał się realizacji. Przeciw niem u p rzem aw iały ró w ­ nież ppw ażne obaw y o zbrojne przeciw działanie alian tó w o raz lęk, że nowy tw ó r państw ow y nie będzie m ógł przeciw działać ew en tu aln em u p arciu n a te ziem ie nowego p a ń stw a polskiego. Ale n ie bez przyczyny były też obaw y so c jald em o k rató w przed try u m fem reak cy jn y ch u g ru p o w ań społecznych na tych teren ach , k tó re po pow staniu O ststaatu m ogłyby przejąć w ładze w sw oje r e c e 20.

C e n traln e w ładze p ań stw a niem ieckiego, n ie czekając n a rozstrzygnięcia plebiscytow e, w ykazyw ały duże zain tereso w an ie przyszłością P ru s W schodnich. D ążyły p rzede w szystkim do osłabienia ugru p o w ań w skazujących n a koniecz­ ność p ro w ad zen ia w p ro w in cji sam odzielnej polityki. W dniu 28 m arca 1919 r. odbyła się w G dańsku k o n fere n cja z udziałem prezesów p ro w in cji i rejen cji P ru s W schodnich i Zachodnich oraz dow ódców w łaściw ych korp u só w w ojsko­ w ych w celu p rz e d y sk u to w a n ia ak tu aln y ch w niosków . P o d jęto wówczas decyzję o pow ołaniu w G dańsku c en trali p rzy prezesie prow incji, k tó ra by m iała z? zadanie przygotow anie jednolitego p lan u d ziałan ia na obszarach p lebiscyto­ w ych Oznaczało to u zn an ie p otrzeby p o d porządkow ania się decyzjom w ładz cen traln y ch . W m aju tegoż roku w B erlin ie pow stał tzw . P a rla m e n t W schodni, do którego w chodzili w szyscy d eputow ani do Z grom adzenia N arodow ego ze w schodnich p ro w in cji Niem iec (z w y jątk iem niezależnych so c jald em o k ra­ tów — USPD). P a rla m e n t W schodni posiadał dw a W ydziały: P ółnocny z sie ­ dzibą w G dańsku i P ołudniow y z siedzibą we W rocław iu. P o p ie ra ł on p o d ­ p orządkow anie się w schodnich pro w in cji decyzjom w ładz cen traln y ch , odrzucając m ożliw ość p ro w ad zen ia przez nie sam odzielnej polityki. W im ię

2eb D la p o znania sp raw ochotniczych fo rm acji zob. R. G o 11 z, A ls po­

litischer G eneral im O sten (Finland u n d B a ltiku m ) 1918 и. 1919, Leipzig 1936;

E. S c h m i d t - P a u l i , G eschichte der F reikorps 1918—1924, S tu ttg a rt 193б! 29 T. G r y g i e r , W. W r z e s i ń s k i , Z p ro b le m a ty k i ru c h u rew olucyjnego

na W arm ii і M azurach w latach 1918/1919, K o m u n ik aty M azursko-W arm ińskie,

1958, n r 1(59), ss. 11 i 12; R. К 1 a 11, op. cit., ss. 131 i n ast.; G. C l e i n o v ,

Die d eu tsch en V o lk srä te des B rom berger S y ste m s im K a m p f u m die E rhaltung der O stm a rk beim R eich 1918— 1919, B erlin 1934, ss. 249 і nast.

3,1 J. W ą s i с к i, P row incja G ren zm a rk—P osen-W estpreussen, Rocznik H i­ storyczny, t. 21, ss. 62—63.

(11)

w alk i o zw ycięstw o niem ieckie p a rla m e n t koordynow ał przygotow aniam i do p le b isc y tu 31.

P o d p isan ie tr a k ta tu pokojowego spow odow ało ożyw ienie pro p ag an d y a n ty ­ polskiej. Ale dla polityki zagranicznej Niem iec oznaczało to konieczność k o n tynuow ania ustalonych już uprzednio zasad. N iem ieckie sfery w ojskow e i służba bezpieczeństw a oceniając sy tu a cję w P ru s a c h W schodnich w skazyw ały, że dla pro w in cji w iększym niebezpieczeństw em je st możliw ość w ystąpień rew olucyjnych, niż a tak u ze strony polskiej 31a. Je d n ak że w propagandzie publicznej głów nym p rzedm iotem zain tereso w an ia było rzekom e zagrożenie ze strony polskiej. W ydaje się, że przyczyną tego sta n u było p rześw ia d ­ czenie o w iększej stałości p a ń stw a polskiego niż rew olucyjnych nastrojów .

A usw ä rtig es A m t w sie rp n iu 1919 r. podkreślał, że w przyszłości „P rusy

W schodnie będą w yspą, k tó rą ruch do B ałty k u i dalszych dzielnic p ruskich i L itw y będzie o m ijał” 32.

Na te re n ie P ru s W schodnich odbyw ały się liczne zebrania, n arad y , k o n fe­ rencje, w czasie k tórych uczestnicy m ów ili o przyszłych losach prow incji. Niem cy przygotow yw ali się do plebiscytu, rów nocześnie zbierając postulaty, k tó re chciano przed staw ić w ładzom cen traln y m P ru s i Rzeszy. W o kresie tym zainteresow anie sp raw am i P ru s W schodnich było pow ażne ta k w rządzie Rzeszy, ja k i P r u s 33. Prezes prow incji w schodniopruskiej p rzestrzeg ał w ładze berlińskie, aby n ie lekcew ażyły niebezpieczeństw a polskiego, gdyż P olska nie zrezygnow ała z planów dalszej an ek sji ziem z n ajd u jący ch się pod panow aniem niem ieckim . N iebezpieczeństw o polskie m iało stanow ić jedną z głów nych przyczyn u trzy m y w an ia przez N iem cy p rzyjaznych stosunków z Rosją R a d z ie c k ą 84. N a te re n ie p ro w in cji w a g itacji an ty p o lsk iej szczególnie wiele aktyw ności okazyw ał W olfgang K app, n aw ołując do zbrojnego przeciw sta w ie­ n ia się decyzjom w ersalskim . Dla sw ych idei K ap p nie znalazł je d n a k wówczas jeszcze dostatecznego p o p a rc ia 35.

Na przełom ie 19.19/1920 r. w P ru sa c h W schodnich zaczęły w ystępow ać pierw sze trudności z do staw am i w ęgla, soli, cukru, naw ozów sztucznych i innych p ro d u k tó w codziennego użytku. Z m niejszył się w yw óz p ro d u k tó w żyw ­ nościow ych z P ru s W schodnich do innych pro w in cji niem ieckich. W schodnio- p ru sk ie kola gospodarcze publicznie w ypow iadały sw oje obaw y o przyszłość losów prow incji. W kołach tych w 1919 r. zrodził się p ro je k t po p raw y położenia gospodarczego prow incji. A u to rem jego był F ritz Sim on, sy ndyk k rólew ieckiej izby handlow ej. A nalizując sk u tk i tr a k ta tu w ersalskiego Sim on zw rócił uw agę nie n a bezpośrednie konsekw encje oddzielenia pro w in cji od Rzeszy, lecz przede w szystkim n a u tra tę rynków . Jego zdaniem u tr a ta ry n k ó w stw a rza ła niebezpie­ czeństw o podporządkow ania P ru s W schodnich Polsce ta k pod w zględem gospo­ darczym , ja k i politycznym . Z daniem Sim ona’ dla zachow ania niem ieckiego c h a ra k te ru pro w in cji konieczne było zw iększenie jej siły gospodarczej. W edług

31 R. K l a t t , op. cit., ss. 129 i n ast.; M. W o j c i e c h o w s k i , Rada R o b o t-

niczo-Z olnierska w G dańsku 1918— 1919, Poznań 1962, ss. 203 i nast.

31a Por. np. M. B r a u n , Von O stpreussen bis T exas. E rlebnisse u n d z e it­

geschichtliche B etra ch tu n g en eines O stdeutschen, B e rlin 1955, s. 179.

32 DZAM Rep. 77, Tit. 856, N r. 561, A u sw ä rtig es A m t, B erlin 6 V III 1919. 33 R. K l a t t , op. cit., s. 133; W. W e s s l i n g , Die S ta a tlich en M assnahm en

zu r B ehebung der W irtsc h a ftlich en N otlage O stpreussens in den Jahren 1920 bis 1930, Ja h rb u c h f ü r die G eschichte M ittel- und O stdeutschlands, Bd. 6,

1957, s. 218.

34 DZAM Rep. 77, Tit. 856 N r. 561, Der Ober praesident der P ro vin z O st­

preussen, K önigsberg, 11 V III 1919.

35 E. E y c k , op. cit., Bd. 1, ss. 204—205. K ap p był wówczas d y rek to rem generalnym W schodniopruskiego Z iem stw a.

(12)

jego koncepcji m ożliw e to było jed y n ie pod w aru n k iem w ejścia P ru s W schod­ n ich w unię celną z Rzeczpospolitą. Sim on w ykazyw ał, że ta k ie rozw iązanie nie je st sprzeczne z k o n sty tu cją, k tó re j a rty k u ł 82 zezw alał na w chodzenie poszczególnych obszarów Rzeszy w skład innego obszaru celnego, o ile byłyby ku tem u isto tn e pow ody. Z daniem S im ona konieczne było zaw arcie unii celnej P ru s W schodnich z P olską n a la t 10— 12, przy zastrzeżeniu możliwości w y p o ­ w iedzenia tej unii każdej chw ili 30.

O dm ienne propozycje zgłoszono w m iejscow ych kołach urzędniczych. P ro ­ ponow ano przeprow adzenie zm ian w system ie a d m in istra c ji przez zw iększenie roli p rezesa prow incji, zbliżenie jego u p raw n ień do u p ra w n ie ń gu b ern ato ró w w koloniach. M iały też w zrosnąć u p ra w n ie n ia sam orządu pro w in cji w p o d ej­ m ow aniu decyzji o k ieru n k ach p o lity k i gospodarczej. F u n k c je doradcze w ty m zak resie m iał sp ełn iać P ro w in c jo n aln y U rząd G ospodarczy (P rovinzial

W irlsc h a jtsa m i), jako ciało społeczne. W B erlin ie m iał zasiadać p rzed staw iciel

P ru s W schodnich, sp e łn ia ją c p rzed e w szystkim fu n k cje łącznika m iędzy w ła ­ dzam i c e n traln y m i a p ro w in c jo n a ln y m i37.

W 1920 r. n asila ją cej się niem ieckiej ak cji przygotow ań do p lebiscytu to w a ­ rzyszył w zrost różnorakich sp e k u laty w n y ch rozw ażań n a te m a t przyszłości P ru s W schodnich. Rzucone przez k ierow ników ak cji plebiscytow ej hasło je d ­ ności Niem ców w obec „niebezpieczeństw a polskiego”, w im ię którego w zyw ano do zaw ieszenia w ew n ętrzn y ch w alk p a rty jn y c h , osłabiły d ążenia autonom iczne n a te re n ie P ru s W schodnich, n ie lik w id u jąc je d n a k ich całkow icie. Po puczu K appa, (m arzec 1920 r.), k tó ry n a te re n ie P ru s W schodnich odbił się dużym e c h e m 38 w śród se p a ra ty s tó w w schodniopruskich p ew n ą p o p ularność zyskał p ro je k t o d erw an ia p ro w in cji od Rzeszy, a połączenia się z obszaram i Wolnego M iasta G dańska i stw o rzen ia sam odzielnego p a ń stw a pod nadzorem m iędzy­ n arodow ym . A utorzy tej koncepcji, zresz tą efem erycznej, w iązali nadzieje z ew entualnym p oparciem W ielkiej B r y ta n ii39.

P aństw o polskie w lu ty m 1920 r. p rzejęło te re n y p rzy zn an e Polsce tra k ta te m w ersalskim . O ddzielenie P ru s W schodnich od Rzeszy stało się fak tem . S pow o­ dowało to p rzyspieszenie p rac n ad przygotow aniem założeń polity k i w ładz cen traln y ch w obec P ru s W schodnich, n ad u sta le n ie m now ych zasad pow iązań a d m in istracy jn y ch , gospodarczych, k u ltu ra ln y c h oraz w zajem nych zależności.

36 P ro je k t Sim ona został ogłoszony dru k iem jako ta jn a b ro sz u ra w n iew iel­ kim n ak ład zie w 1919 r. J a k do tej pory bro szu ry te j n ie udało się odnaleźć, chociaż, je st w iadom e, że zn ajd o w ała się przed w o jn ą w arch iw u m M in iste r­ stw a S p ra w Z agranicznych w W arszaw ie. O bszerne fra g m e n ty m em oriału Sim ona zostały przytoczone w a rty k u le P r u t e n u s a , P roblem P rus W schod­

nich w św ietle sil p rzyro d zo n ych , op. cit., ss. 26—29. Kończąc sw oje w yw ody

Sim on stw ie rd zał: „M yśl unii celnej z P o lsk ą n ie je st żadnem u wschodnio;· p ru sak o w i przy jem n a, niem niej n asu w a się ona jako konieczność, gdyż w r a ­ m ach unii celnej uczestniczyć m ogą P ru sy W schodnie w e w szystkich w ygodach, k tó re polskie życie gospodarcze m a w sto su n k u do N iem iec i innych k rajó w . P rzez podobną unię u su n ię te zostaną w sposób n ajła tw ie jsz y te przeszkody, k tó re w y ra sta ją d la w schodniopruskiego gosp o d arstw a p rzy ich pozostaw ieniu w Niem czech. Z drugiej zaś stro n y P o lsk a będzie m iała in teres w p o p ieran iu P ru s W schodnich i K rólew ca, a n ie tylko swego jedynego p o rtu , G dańska. P ru sy W schodnie m a ją obow iązek utrzy m ać się w gospodarczej sile, aby móc się utrzy m ać politycznie p rzy N iem czech”.

37 AAN PPB w 29a, K G R P K rólew iec, 11 III 1920. W arto tu zaznaczyć, że prezesem p ro w in cji do końca czerw ca 1919 r. był A. B atocki, znany z wrogiego sto su n k u do su p re m a c ji p olitycznej w Rzeszv p a ń stw a pruskiego.

33 R. K 1 a 11, op. cit., ss. 185 i nast. Zob. także: DZAM Rep. 77, T it. 856, Bd. 2, ss. 238—240, R eichszentrale fü r H eim a td ien st, B erlin, 14 IV 1920.

39 J. К r a s u s k i , S to su n k i p o lsk o -n iem ieck ie 1919— 1925, Poznań 1962, ss. 170—172.

(13)

W m arcu 1920 г. w B erlinie przeprow adzono n a ra d y delegacji P ru s W schodnich z przedstaw icielam i rząd u Rzeszy i P ru s w sp raw ac h gospodarczych prow incji. D elegacja w schodniopruska n a czele z prezesem prow incji A ugustem W innigiem p rzed staw iła jakby k atalog różnorakich, pojedynczych p o stu lató w dotyczących polityki w ładz c e n traln y ch w obec P ru s W schodnich. P rz ed staw iciele rządów Rzeszy i P ru s zad ek laro w ali gotowość przyjścia P rusom W schodnim z pomocą, n aw et o ile by to w ym agało przeprow adzenia kroków , k tó re nie m ieściły się w obow iązującym system ie praw nym . Dalszy ciąg rozm ów odbył się w K ró ­ lew cu, gdzie p rzed staw iciele obu rządów sp o tk ali się z rzecznikam i m iejsco­ wych kół gospodarczych. Ja k w B erlinie, ta k i w K rólew cu dom agano się pow ołania p rzy w ładzach cen traln y ch p rzed staw ic ie lstw a P ru s W schodnich. W ysunięto ponow nie p o stu la t u tw o rzen ia rad y gospodarczej d la P ru s W schod­ nich. I tym razem p o stu laty sp o tk a ły się z obietnicą poparcia. A le rząd Rzeszy nie szczędząc obietnic w sp arcia m oralnego u chylał się od św iadczenia k o n ­ k re tn e j pomocy, spychając ten obow iązek na państw o p r u s k ie 40.

K ierow nicy prow incji w schodniopruskiej z niecierpliw ością oczekiw ali na spełnienie poczynionych obietnic przez w ładze cen traln e. Tym czasem p o cząt­ kow y rozm ach nad przygotow aniem P ru s W schodnich do now ej sy tu a c ji został zaham ow any. R esortow e m in iste rstw a gospodarcze n iech ętn ie u sto su n k o ­ w yw ały się do m ożliwości stosow ania wobec P ru s W schodnich p olityki u stę p stw i ulg specjalnych, obaw iając się, aby to n ie m iało c h a ra k te ru precedensu. Z aham ow aniem tych p rac zaniepokojeni byli szczególnie socjaldem okraci. T w ierdzili oni, że przyczynia się to do w zm ocnienia se p ara ty sty czn y ch n a s tro ­ jów, k tó re z n a jd u ją oparcie w reak cy jn y ch u g ru pow aniach społecznych. W schodniopruscy socjaldem okraci dom agali się p rzy zn an ia P rusom W schodnim sam odzielności w prow adzeniu p o lity k i w obec n ajbliższych sąsiadów , a przede w szystkim p ra w a n aw iąza n ia w spółpracy z k ra ja m i bałtyckim i, w chodzącym i w skład daw nego im p eriu m carskiego, u reg u lo w an ia stosunków , głównie gospodarczych z Polską. Ż ądali pow ołania w B erlin ie O stpreussenstelle dla sp ra w gospodarczych. Z daniem so cjald em o k racji w schodniopruskiej rozwój prow incji zależny był od w yników p ro d u k cji rolniczej i d la tego uznaw ali za konieczne ożyw ienie w spółpracy z najbliższym i s ą sia d a m i41.

D nia 28 k w ietn ia 1920 r. n a p o d sta w ie rozporządzenia S ta a tsm in iste riu m pow ołano do życia w B erlin ie placów kę, k tó ra m iała czuw ać n ad interesam i P ru s W schodnich przy w ładzach c e n traln y ch — O stpreussenstelle. N owa p la ­ ców ka rozpoczęła działalność w czerw cu 1920 r. Spełniała n ie tylko fu n k cję łącznika mię’dzy w ładzam i cen traln y m i i p row incjonalnym i, ale n iejed n o k ro tn ie sam a załatw iała bieżące sp raw y prow incji. O stpreussenstelle sta ła się p rze d ­ m iotem w ielu rozgryw ek politycznych niem ieckich u g ru p o w ań p a r ty jn y c h .. W opanow aniu tej placów ki dostrzegano możliw ość w y w ieran ia decydującego w pływ u n a życie P ru s W sch o d n ich 42. N ad al jed n ak n iechętnie w ładze c en traln e ustosunkow yw ały się do żądań P ru s W schodnich w sp ra w ie obniżenia p o d a t­ ków. P rotestow ało przeciw tem u p ru sk ie m in isterstw o h an d lu i rzem iosła,

,n W. W e s s 1 i n g, op. cit., s. 218; A. W i η n i g, H eim keh r, H am burg, b.m. i r., ss. 286 i nast.; DZAM Rep. 77, T it. 856, Nr. 562, Der P raesident S ta a tsm in isteriu m , Berlin, 9 VI 1920; AAN PPB w 166, B erlin, 15 X II 1926, N iem iecka O stm a rk e n ­

politik.

41 DZAM Rep. 77, Tit. 856, Nr. 561, Der P reussische M inister jü r V o lk sw o h l­

fa h rt, Berlin, 23 IV 1920, b e trifft, D en ksch rift des P rovinzialverbandes O st- preussen der Sozia ld em o kra tisch en P artei D eutschlands.

42 D okładną c h a ra k te ry sty k ę O stpreussenstelle p o d aje W. W e s s 1 i n g, op. cit., ss. 219 i nast.

(14)

uw ażając, że nie m ożna p rzeciw sta w iać in teresó w pro w in cji interesom całego p a ń s tw a 4:l.

R ozstrzygnięcia plebiscytow e uw idoczniły społeczeństw u niem ieckiem u jeszcze raz sk u tk i postanow ień w ersalsk ich . Doszło w ów czas do ponownego ożyw ienia n astro jó w sep ara ty sty czn y ch . Z najdow ały one ujście w rozw ażaniach o m ożliw ościach w y stą p ien ia zbrojnego przeciw w ykonaw com postanow ień w ersalskich, ja k i w p o stu latac h zm iany stosunku p ro w in cji do Rzeszy. Dla planów zbrojnego w y stą p ien ia pow ażnym a tu te m było istn ien ie w P ru sach W schodnich licznych ochotniczych fo rm a c ji zbrojnych, rozbudow anych w o k re ­ sie ofensyw y A rm ii Czerw onej w 1920 r. W ykorzystując obaw y a lia n tó w przed w kroczeniem w ojsk A rm ii C zerw onej w P ru s a c h W schodnich skutecznie op arto się ich żądaniom w sp ra w ie rozw iązania niem ieckich organizacji p a ra m ilita rn y c h , p rzep ro w ad zając ty lk o reo rg a n iz ację form z e w n ę trz n y c h 41. W p aździerniku 1920 r. w B erlin ie przeprow adzono n a ra d y z udziałem p rz e d ­ staw icieli niem ieckich o rg an izacji p a ra m ilita rn y c h z P ru s W schodnich i p rz e d ­ staw icieli sztab u generalnego. W schodnioprusacy d e k la ru ją c m ożliw ość w y s ta ­ w ienia stutysięcznej arm ii i w sk azu jąc n a m ożliw ość w spółdziałania zbrojnego z A rm ią Czerw oną i L itw ą, zgłaszali propozycję w y stą p ien ia z b ro jn e g o 45. Propozycje n ie zyskały poparcia. C zekano b ard ziej sposobnej chw ili.

W o k resie poplebiscytow ym ta k ż e w kołach m ieszczańskich, zw iązanych z h andlem i przem ysłem n astąp iło ponow ne ożyw ienie n a stro jó w se p a ra ty ­ stycznych. C h a ra k te ry sty c z n e w n ich b yły stw ie rd zen ia S chultza, syndyka izby rzem ieślniczej z G ąbina, k tó ry w listo p ad zie 1920 r. n a zebraniu izb rzem ieśln i­ czych P ru s W schodnich stw ie rd ził: „S tosunki gospodarcze P ru s W schodnich dzięki tra k ta to w i pokojow em u zm u szają k ra j do no rm o w an ia w łasnej polityki. P ru s y W schodnie są zniew olone w stą p ić w ścisłe zw iązki gospodarcze n ie tylko z p ań stw am i bałtyckim i, w yrosłym i n a gruzach sta re j Rosji, ale naw et z P o lsk ą” 4U. N iem iecka p a rtia k ato lick a C entrum w P ru sach W schodnich w ysuw ała żą d a n ia p rze k sz ta łc e n ia p ro w in cji w osobne p ań stw o Rzeszy, z w szystkim i sam odzielnym i org an am i rządow ym i. P a rtia dem okratyczna dom agała się n ato m iast u zy sk an ia przez p ro w in cję jed y n ie autonom ii gospo­ darczej, w skazując n a p o trzeb ę pow ołania do życia ra d y gospodarczej p ro ­ w incji, k tó ra m iałab y d ecydujący głos przy u sta la n iu założeń polity k i gospo­ darczej. Rów nocześnie dom agano się od rząd u Rzeszy p rzygotow ania sp e c ja l­ nego p ro g ram u polity k i zagranicznej i w ew nętrznej, uw zględniającego in teresy P ru s W sch o d n ich 47.

43 DZAM, Rep. 77, Tit. 856, N r 562, Der M inister fiir H andel u n d G ew erbe, B erlin, 8 X 1920.

44 AAN PPB w 105a, M inisterstw o S p ra w Z agranicznych, W arszaw a, 4 VI 1921, W spraw ie ra p p rtu o org. cyw . w o jsko w yc h w N iem czech. Por. także B e n o i s t - M e c h i n , N iem cy i arm ia n iem iecka 1918— 1939, W arszaw a 1938, t. 2, s. 67.

45 AAN, PPB , w 105a, ja k w yżej.

4(i S. S г о к o w s к i, op. cit., s. 59. Por. także: AAN, PPB , w. 3, P ro to k ó ł n r 16 K o n fere n cji N aczelnika W ydziału P olitycznego MSZ z 11 X II 1920.

47 AAN Prez. R ady M inistrów , Rep. 48 t. 1 P ru sy W schodnie, s. 28, op raco ­ w an ie z a ty tu ło w an e S to su n k i po lityczn e. O żądaniach P ru s W schodnich w s p r a ­ w ie sam odzielnego p ro g ram u pisano: „P rogram rząd u m iałby obejm ow ać dosto­ sow anie środków k o m u n ik acji lądow ej i w odnej do obecnego usto su n k o w an ia politycznego, zap ew n ien ia P ru so m W schodnim dowozu potrzeb n y ch tow arów o raz wyw ozu płodów rolniczych, odpow iednie zabezpieczenie m ilita rn e P ru s W schodnich i rozszerzenie ry n k u handlow ego pruskiego przez p o p ieran ie fin a n ­ sow e i techniczne ja rm a rk u królew ieckiego, pow iększenie p o rtu w K rólew cu. W sto su n k u do p a ń stw ościenych w schodnioprusacy żąd ają zaw a rcia tra k ta tó w handlow ych z p ań stw am i b ałtyckim i, L itw ą i Polską, w k tó ry ch byłyby sp e c ja l­ n ie uw zględnione in te re sy ich p ro w in c ji”.

(15)

Ju ź w 1919 r., chcąc przeprow adzić w P ru sach W schodnich zm iany służące przygotow aniu pro w in cji do now ej sy tu a cji, w skazyw ano n a konieczność oży­ w ienia ak cji osadniczej. D r Zechlin z A u sw ä rtig es A m t postulow ał, aby na p otrzeby osadnictw a n a te re n ie p ro w in cji przeznaczono 300 000 ha. Miało to pozwolić n a u tw o rzen ie około 15—20 000 now ych gospodarstw . O sadnictw o służyć m iało n ie tylko w zm ożeniu rentow ności gospodarki rolnej w P ru sach W schodnich, ale także p rzeciw działać w pływ om polskim n a te re n ie prow incji. O sadników m iano re k ru to w a ć p rzed e w szystkim spośród Niemców, którzy w sk u te k opcji byliby zm uszeni do opuszczenia ziem byłego zaboru p ru s k ie g o 48. Możliwości zrealizow ania tych planów d aw ała u sta w a o kolonizacji w N iem ­ czech z 11 sie rp n ia 1919 r. Istn ia ła m ożliw ość tw o rzen ia rocznie w P ru sach W schodnich 2000—2500 now ych g o sp o d a rstw 40. W dalszych latach ak cja osad­ nicza w P ru sa c h W schodnich poniosła porażkę. U dało się sprow adzić tylko niew ielu osadników , spośród k tórych ty lk o nieliczni pochodzili z innych regionów . Ci o sta tn i nie zatrzym yw ali się na stałe. N iem al w szyscy po kró tk im pobycie w P ru sa c h W schodnich, n ie m ogąc się przyzw yczaić do tru d n y ch w aru n k ó w gospodarow ania, w racali do sta ry ch m iejsc za m ie sz k a n ia 00. W śród ju n k ró w w schodniopruskich p ierw sze p róby w znow ienia ak cji kolonizacyjnej w yw ołały zaniepokojenie, że w now ym p ań stw ie niem ieckim rządzonym przez socjaldem okratów osadnictw o m oże spow odow ać osłabienie ich pozycji, może p rzy b ra ć fo rm y dla nich niekorzystne. Pod pozorem tro sk i o zabezpieczenie in teresó w narodow ych w ak cji kolonizacyjnej, Ziem stw o W schodniopruskie czyniło sta ra n ia u w ładz c e n traln y ch o uzyskanie w yłącznego p ra w a do w y d a ­ w an ia zobow iązujących w ładze ad m in istra c y jn e opinii, w sp ra w ie każd o ­ razow ego ak tu sprzedaży lu b k u p n a ziem i n a obszarach p rz y g ra n ic z n y c h 51. R e publika W eim arska w yznaczała P rusom W schodnim rolę czołowej siły w planach niem ieckiej e k sp an sji w schodniej n a teren ach p ań stw b a łty c k ic h 52. A by sp ro sta ć tym zadaniom istn ia ła po trzeb a p opraw y położenia gospodarczego P ru s W schodnich oraz u ła tw ie n ia n aw iąza n ia w sp ó łp racy z sąsiedniem i k r a ­ ja m i S2a. W ty m celu w P ru sach W schodnich w ystąpiono z ideą urząd zan ia corocznie w ielkich m iędzynarodow ych targ ó w w K rólew cu — K önigsberger

D eutsche O stm esse. C e n traln e w ładze n iem ieckie w ykazyw ały d la tego p ro ­

48 DZAM, Rep. 77, Tit. 856, Nr. 561, A u sw ä rtig es A m t, B erlin, 6 V III 1919. W edług A. M u e n i c h a celem osadnictw a w P ru sa c h W schodnich było zabez­ pieczenie prow incji przed w yludnieniem , w zm ocnienie obronności p ro w in cji n a te re n a c h przygranicznych, w alk a z obcym etnicznie elem entem , um ożliw ienie prow incji sp e łn ia n ia ofensyw nych fu n k c ji n a w schodzie, ja k i w reszcie zw ięk­ szenie k onsum pcji n a w si i podniesienie ogólnego dobrobytu (A. M u e n i c h ,

O sadnictw o niem ieckie w P rusach W schodnich, T o ruń 1934, ss. 20—21).

49 A. M u e n i c h , op. cit.; Srokow ski d o strzeg ając w pow odzeniu planów ak c ji osadniczej niebezpieczeństw o w zm ocnienia sił antypolskich, proponow ał, aby przeciw działać tem u u ła tw ia ją c dostęp do P ru s W schodnich ta n ie j siły roboczej z P olski (sezonowi robotnicy), k tó ra by w y p łaszała nadw yżki r ą k ro b o ­ czych do innych pro w in cji (S. S r o k o w s к i, Z k ra in y Czarnego K rzyża, op. cit. s. 52).

30 A. M u e n i c h , op. cit., ss. 25 i n ast. I ta k np. w P ru sa c h W schodnich w ram ach ak cji kolonizacyjnej w poszczególnych la ta c h utw orzono now ych gospodarstw : 1919 — 191, 1920 — 195, 1921 — 623, 1922 — 417, 1923 — 464, 1924 — 408, 1925 — 218, 1926 — 311, 1927 — 525, 1928 — 816, 1929 — 1.467, 1930 — 2.165, 1931 — 2.256, 1932 — 1.461.

51 DZAM Rep. 77, Tit. 856, N r. 562, O stpreussische Landgesellschaft, K önigs­ berg, З VII 1920.

52 AAN, P rez. R ady M inistrów , Rek. 48, t. 1 P ru sy W schodnie, ss. 29—32. 32a Zob. G. R o s e n f e l d , S o w jetru ssla n d u n d D eutschland 1917— 1922, B erlin 1960, s. 324.

(16)

jek tu duże p o p a rc ie 58. O tw arcie pierw szych targ ó w n astąpiło w e w rześniu 1920 r. U roczystość ta p rzero d ziła się w m an ife sta c ję o niespotykanych dotąd rozm iarach łączności Rzeszy z P ru sa m i W schodnim i. P re zy d en t E b ert, obecny na uroczystości, m ocno pod k reślił: „nie pozw olim y się oddzielić i odgraniczyć od tych, któ rzy są naszym i ludźm i kość z kości, k rew z krw i, naszym i z k u ltu ry , k tó rzy są naszej narodow ości. P ań stw o niem ieckie będzie zaw sze stało obok P ru s W schodnich i za nim i. Bo P ru sy W schodnie i cały niem iecki k ra j tw orzą jedną całość” 54. Duże zain tereso w an ia ta rg a m i okazyw ała przede w szystkim F in la n d ia ” . W ydaje się, że było to jed n ak p o d yktow ane przede, w szystkim obaw am i, że Niem cy mogą na te re n a c h nad b ałty ck ich n aw iązać szereg k o n ­ ta k tó w przede w szystkim z R osją R adziecką i osiągnąć pozycję, o k tó rą wówczas w alczyła tak że F inlandia.

Rów nież w p rzem yśle w sphodniopruskim m ożna było zaobserw ow ać p rz y ­ gotow ania „do podjęcia k o n k u ren cy jn ej w alk i z now o pow stałym i p ań stw am i n a w schodzie” 50. A kcją tą k iero w ał H ugo Stinnes, jeden z p o ten tató w ów czes­ nej gospodarki n iem ieckiej, znany zw olennik ekspansyw nych p lan ó w polityki n iem ieckiej w k ra ja c h bałtyckich. W P ru sa c h W schodnich zakupił k ilk a z a k ła ­ dów przem ysłu drzew nego, prow adził p race inw estycyjne, k tó re m iały p rz y ­ gotow ać p ro w in cję do lepszego sp ro sta n ia potrzebom h an d lu tranzytow ego. M iejscow e koła przem ysłow e u zn aw ały za najw ażn iejsze po trzeb y gospodarcze, u reg u lo w an ie sp raw y tra n z y tu przez „ k o ry ta rz ”, zap ew n ien ie do b rej k o m u n i­ k acji m iędzy Ś w inoujściem a P iław ą oraz u zy sk an ie przez N iem ców p raw a w olnej żeglugi po W iś le 57.

3.

A ktyw nem u zaangażow aniu się p a ń stw a niem ieckiego w przygotow ania p lanów polity k i w schodniopruskiej w latach 1919—1920 nie tow arzyszyło w łaściw e zain tereso w an ie stro n y polskiej. Ów czesne rządy p olskie z a p rz ą tn ię te innym i p ro b lem am i p o lity k i zagranicznej, zagadnienia P ru s W schodnich t r a k ­ tow ały m arginesow o, oceniając je głów nie przez p ry z m a t przygotow ań do plebiscytu. T akże n ad zieje n a zapew nienie Polsce pow ażnych w pływ ów w k r a ­ jach b ałtyckich oraz p rzesa d n a ocena m ożliw ości w y w ieran ia przez Rzecz­ pospolitą w pływ ów na postaw ę W olnego M ia sta G dańska pow odow ało n ie ­ docenianie problem u w schodniopruskiego. W ta k ie j sy tu a cji, gdy ro la p le ­ biscytu była ta k w ażna, zaangażow anie rząd u polskiego w p rzygotow anie głoso­ w an ia plebiscytow ego nie było w y starczająco s iln e 58.

53 Por. np. DZAM, Rep. 77, Tit. 856, N r 562, P reussisches F in a n zm in isteriu m , B erlin, 22 V II 1920. Po p rzep ro w ad zen iu pierw szych targ ó w im p reza została u znana za godną ko n ty n u o w an ia. Rząd Rzeszy w yasygnow ał 7,5 m ilionów m arek, a rząd P ru s 2,5 m iliona na p rzygotow anie n astęp n y ch targ ó w (S. S г о к o w s к i, Z k ra in y C zarnego K rzyża, s. 55).

54 AAN, K RP, Opole, w. 21, Z agadnienie P rus W schodnich, odczyt K. J. Ł e p- k o w s k i e g o ; S. S r o k o w s k i , op. cit., Z krainy...

55 DZAM, Rep. 77, T it. 856, N r. 562, D er O berpraesident P ro vin z O stpreussen, K önigsberg, 28 IX 1920.

5(5 AAN, P re z. R ady M inistrów R ek. 48 t. 1 P ru sy W schodnie, s. 7. 57 Ibidem .

58 Z. L i e t z, P le b iscyt na P ow iślu, W arm ii i M azurach w 1920 r., W arszaw a 1958, ss. 180 i nast. Na uw agę zasługiw ało szczególnie m ałe zain tereso w an ie plebiscytem P iłsudskiego. Zob. np. S. K o z i c k i , Pól w ie k u p o lity k i d em o kra -

ty czn o -n a ro d o w ej (1887— 1939), m aszynopis, s. 458, O ssolineum , rk p . n r 13201.

O niedostatecznym zaangażow aniu rząd u polskiego w przygotow anie polskiej ak cji plebiscytow ej m ów ili też posłow ie polscy w sejm ie. P or. np. przem ów ienie posła H erza 28 IX 1920. S tenogram z posiedzeń S ejm u U staw odaw czego, 1920, CLX V III, łam y 60—67.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sytuacja w dalszym ciągu układała się dla niego pomyślnie. Mianowany na czas nieobecności króla wielkorządcą Litwy Mi­ kołaj Czarny Radziwiłł staje się najwyższym

W ażne jest, w który róg m acicy w prow adzi się zarodek.. W czesne etapy rozw oju zarodka pozostają pod kontrolą hormonalną ciałka żółtego, ro zw ija ją

Tym czasem nauk i, zwłaszcza tzw... opartego na

[r]

Jeżeli spełnione są warunki ( 1.1 ) i ( 1.2 ), to powyższy rozkład nazywamy minimalnym rozkładem prymarnym.... 1.5.2 Ideały maksymalne

Proponow ane przez obecną m inister edukacji K atarzynę Hall zm iany s ą uzasadniane tym , iż dzisiaj tylko część szkół kończących się m aturą oferuje

R ealizują te zasady poszczególne instytucje praw a procesowego (art. Nie w ydaje się natom iast rzeczą m ożliwą pozbawienie upraw nień proceso­ wych ze względu na

Administracja Systemu > Konfiguracja Systemu > PDA – konfiguracja. W tym samym miejscu określane są szablony importu, które będą wykorzystywane podczas przeprowadzania importu