• Nie Znaleziono Wyników

Majewska Maria

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Majewska Maria"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

SPIS ZAWARTOŚCI

TECZKI -

+r

.. /jjWLlusk ...

M M S . . . . ...

£>s.

i V U C A —• u I ./l. Relacja y ' ‘

J./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora 'I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora —

*11. Materiały uzupełniające relację

II I./l. Materiały dotyczące rodziny relatora w

- III./2. Materiały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r. — j .... ' ‘ ;j

III./3. Materiały dotyczące ogólnie okresu okupacji ( 1939-1945) '

■ III./4. Materiały dotyczące ogólnie okresu po 1945 — III./5. Inne . . . —

IV. Korespondencja —

V. N azw iskow e karty informacyjne VI. Fotografie -—

P i

2

(3)

3

(4)

/Ua<l

Ppor. " P o l a ” - Mar ia M a j e w s k a

zasłużona i o f iar n a W o j o w niczk a o wolność W o ł y n i a i Polski. S y l w e t k a kobiety - żołnierza 27 W D P AK.

N a W o ł y ń p r z y g n a ł a ją kamp a n i a w o j e n n a 1939 r. Do tego czasu b yła mieszk ank ą okolic Krakowa. Młoda, bo z al ed ­ wie 18-letnia dz i ewc z yna pe ł nił a służbę w W o j s k u P ol s k i m

jako sanitariuszka, niosąc pomoc żołnie rzo m w czasie K a m p a ­ nii Września. Jako s a nitariuszka m i ę ł a duże doświadczenie organizacyjne jakie zdo b yła w P W K w czasie międzywojennym.

W kroczenie Armii Czerwonej na ziemie polskie zastały ją na W o ł y n i u w Kowlu. Nie w r ó c i ł a już do swoich rodzinnych stron

- n a K resach zna lazła swój drugi d om . Z w i ą z a ł a się z ko n s p i ­ racją; p rze ż y ł a czasy zsyłek i nieludzkich deportacji.

U n i k n ę ł a szczęśliwie losu tysięcy Polaków wyrwanych z kre - sowych ziem i wywiezionych na katorgę w stepy Kazachstanu, tajgi Sybiru, okrutnej K o ł y m y . .. jakże często bezpowrotnie.

Wy w ó z k i n a S ybi r rozproszyły konspirację ZWZ h a Wołyniu.

W czerwcu 1941 r po wkroczeniu Niemców M a r i a M aj ew k ska jeszcze bardziej z a angażowała się w działalność podzie- mnąpodejmując równocześnie pracę w zakładzie p rze zna c z o n y m

"nur fur Deutsche". Znała nieźle język niemiecki m og ł a więc usłyszeć nie jedną rozmowę cenną d l a polskiego wywiadu.

Za okupacji miemieckiej r o zwijała się k o n s p i rac ja n a kanwie d zi ałalności D el eg a tur y Rz ą du pod ki ero wnict wem K a z i m i e r z a B a n a c h a i ekspozytury wy wiadu W W - którą organizował p o r . .

pOo( jtCIMiC,

"Styrski" - J ózef Roman, natomiast konspira cyjną łączność & łlW r

o r ganizował "Szymon"-Józef Figórski współpracując za "Styr- s k i m " . M a r i a M a j e w s k a "Pola" p eł n iła służbę w łączności wewnętrznej, p o d l e g a ł a ' " S z y m o n o w i " . W niemieckiej tkalni swetrów p ra co wa ły kowelanki. P r a c o w a ł a siostra "Szymona"

Zofia F i g ó r s k a " W ł a d k a " , Irena F i g ó r s k a " R e n a " , W ł o d a r s k a J a n i n a "BanSL" szkolna k o l e żank a "Władki", Plewako Ka m i l l a

"Wacława"Simlet J a d w i g a "Niska", które włączyły się do kone spiracji wraz z innymi dziewczętami z Kow la. Podle gał y "Poli", k tó ra d o bierała łączniczki, organ izowa ła punkty kontaktowe, a było ich w Kowlu wi e le.Dom Figórskich był też pu nktem kontaktowym. Swoje pat riotyczne zadania "Pola spełniała jak w szyscy P o lac y z odwagą, poświęceniem, służąc całym sercem dobrej sprawie, choć r yzy kował a życiem.

4

(5)

Po w yj ściu oddziałów z K o w l a kwaterą połową zostać

Kupiczów. Zorganizowanie łączności dywizyjnej ptzypadło szefowej kpt. "Bożenie" Adelajdzie Połońskiej.

"Pola" M a r i a M a j e w s k a szefowa łączniczek, dobrze spełniała swoje obowiązki, co sprawiło, że po zorganizowaniu 27 WDP 11 lutego 1944r "Pola" już w randzie p o d p o ruc zni ka p r z e j ę ­ ła od kpt "Bożeny" dowodzenie komórką łączności kobiet.

W końcu m a r c a 1944r w dywizji k ompanią bojową łącz­

ności d o wodził por. "Szymon"- Jó zef Figórski i prawie r ó w ­ nocześnie został p o woł a n y p l uton łączniczek kob iecy pod dowód zt w em ppor. "Poli". P l u t o n ko biecy stanowiły głównie młode dziewczęta, które początkowo pełniły służbę wa r t o w ­ niczą p rz y radiostacji, służbę telefonistek, później p o d ­ czas d ziałań dywizyjnych w walkach ko biety żołnierze do s­

konale zdały egzamin wytrzymałości bojowej. Pl u t o n ko b i e c y łączniczek liczył około 30 osób, m i a ł 2 drużyny:

1/ plut. "Drwal" - u e l ena Sa w i c k a dca I drużyny,

2/ kpr. "Brzózka" - A m e l i a lac how icz-W ażn a dca II drużyny.

Dz i e w c z ę t a były nieźle uzbrojone i przeszkolone, bardzo odważne i wytrzymałe, nie załamywały się nawet wtedy, gdy ich ko ledzy tracili resztki nad zie i.Wsp oma gały, och ran i a ł y radiowców, p o mag a ły budować linie telefoniczne, były tale- fonistkami, niektóre b yły szkolone n a rddiotelefonistki,ale tych umiejętności nie wykorzystano, ze względów wojennych.

PPor. "Pola" n a stanowisku dowódey plutonu kobiecego p rz es z­

ła cały szlak bojowy dywizji poprzez Wołyń, Polesie i L u b e l ­ szczyznę. Ba ta li on "Korda" - Filipowicza, z mj r "Kowalem" i kpt "Ostoją" z jednostkami sztabowymi k omp anią łączności z p l u t o n e m kobiet "Poli" 16.VI.1944r. przepra wił się n a P ł n od D u b o w i c y ... i za B u g i e m szedł do lasu w rejonie K rZywo- wólki ... by po n ocn y m odpoczynku ruszyć w dalszą d r o g ę .

21.V. ? ? r. wychodząc z ok r ążenia w lasaah Szackich ppor."Pola"

z p lu t one m ko b iec y m w niezwykle trudnych warunkach w a l k fron­

towych, z ciężarem długich przemarszów, okresami głodu i nie­

raz skrajnego wyczerpania, b yła pr zykł a d e m wytrwałości i od- pornśęi fizycznej i psychicznej. Wo bec swoich podwładnych każdą powinność spełniała wzorowo. B y ł a to zaszczytn a służba, dla młodej dziewczyny, ale n a k ł a dają ca poważne obowiązki i dużą odpowi edz i aln o ść. K olu m na sztabowa w y r u s z y ł a z oddziałem liczącym 930 ludzi. W ostatnich dniach działań dywizji t j . 25 lipca 44 r. w rejonie Firlej - Lub artów łączności t e l e f o ­ nicznej już nie było, telefoniści zamienili się w gońców,

5

(6)

ale tu pomagały już dzielne łączniczki ppor. "Poli".

W okresie P K WN- u o wiele więcej udręki, upoko rz e ń i cierpienia za nie popełnione winy m u s i a ł a znieść ppor.

"Pola". Ar e s z t o w a n a w Garwolinie podczas pr ó b y p r z e d o s t a ­

n i a się do walczącej W a r s z a w y cudem wydo b y ł a się z rąk aprajkków

oprawców i wró ciła do lublina. Tu wkrótce znowu w p a d ł a w tzw. "kocioł", zastawi o ny - wz orem Gestapo - n a byłych żołnierzy Armii Krajowej. Więzienie n a Zamku, kazamaty UB, jeszcze raz piwnice na ul. Krótkiej w Lublinie stają się n a dłuższy okres czasu Jgj miejscem pobytu. W y p u s z c z o n a n a wolność po niedługim czasie w r a c a ł a znowu do aresztu. P o w ­ tarzało się to parokrotnie, zanim w y d a r z e n i a 1956 r. nie przynio sł y ludziom o poglądach politycznych ppor. "Poli"

możliwości pę dz enia w miarę spokojnego żywota.

Pr aw dziwą p rzyjaźń i atmosferę rod zinną oraz t r o s ­ kliwą opiekę w ciągu swych n ajtru dniejszych lubelskich lat znalazła M a r i a M aje wsk a w rodzinie Magierskich, ludzi o og romnych zasługach dla Polski i Lublina. Szczeg óln ą p r z y j a i nią d a rzyła ppor. "Połę" D a n u t a Magierska, znana harcmist- rzyni, w z ó r prawości i wielkiego serca okazywanego m ł o demu pokoleniu. W tej wspaniałej atmosferze patriotycznej, połą czonej z żywą działalnością społeczną M a r i a M a j e w s k a s p ędzi­

ła wiele lat. Z n alazła tu ukojenie po powtar zaj ących się śledztwach, udrękach psychicznych i wyczerpaniu nerwowym.

Uz y s k a w s z y prawo do podjęci a pracy zawodowej zaan­

gażowała się w lubelskiej Filharmonii i p ełn iła tam fu nk ­ cję kiero wn ik a administracyjnego. C i e s z y ł a się powsze ch ny m u zn ani e m i szacunkiem jako wzorowy pracownik, uczciwy i do­

k ładny w wy pa eł n ia n iu swych obowiązków służbowych. A kiedy zdarzało się, że "aktyw partyjny" ro zpatr ywa ł sprawy mało lojalnych wobec P R L - u pracowników, śp. Ma r i a Ma jew s k a z a w ­ sze m i a ł a odwagę wypowiedzieć swoje obiektywne zdanie zgod­

ne ze stanem faktycznym i wziąć w obronę "wroga socjalizmu".

W latach sześćdziesiątych p r z e n i o s ł a się n a podobne stanowisko do Wojewód z kie g o Domu K ult ury w Lublinie, zysku­

jąc i tam nie mni e j s z y szacunek i poważanie. I tam n a l e ż a ł a do grona #aibardziej uczciwych i przykładnych pracowników.

6

(7)

- 4 -

Przeszed ł szy n a zasłużoną emeryturę brała czynny udział w życiu organizacyjnym byłych żołnierzy A K Okręgu lubelskiego, utrzym ywa ł a ścisły kontakt ze śro dowiskiem 27 Wołyńskiej Dywizji w Warszawie, u c z e stni czy ła w zjaz­

dach i spotkaniach, zawsze serdecznie wit ana przez byłe łączniczki, jak i pozostałe koleżanki i kolegów. B y ł a z n an a w szerokich kręgach żołnierzy Dywizji, um iał a zas­

karbić sobie po wsze c hny szacunek i uznanie.

W 1991 r spoczęła n a lu belskim cmentarzu przy ul.

lipowej. Tow a rzy s zył a Jej w tej ostatniej drodze liczna grupa bliskich, p rzy j aci ó ł i znajomych, złożona zarówno z wołyńskich żołnierzy, jak i współpr acown ikó w z lu b e l s ­ kich instytucji. W ień c e i wiązanki k wiatów prz ykryły m o ­ giłę zasłużonej Polki. Cześć Jej pamięci!

xxxxxx xxx x xxx

literatura:

" P o ż o g a ” J.Turowskiego

B i u l e t y n Informa c y jny 27 W D P AK

B y ł a ta k a b r o ń ” R, Rachwalskiego

7

(8)

8

(9)

9

(10)

10

(11)

11

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora — I./3.. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora — I./3.. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora I./3.. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące

Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora — I./3.. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora — I./3.. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora — I./3.. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora — I./3.. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora I./3.. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące