• Nie Znaleziono Wyników

Kurator "absentis" w procesach rozwodowych w Sądzie Okręgowym w Krakowie w latach 1939-1945

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kurator "absentis" w procesach rozwodowych w Sądzie Okręgowym w Krakowie w latach 1939-1945"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Kurator absentis w procesach rozwodowych w Sądzie Okręgowym w Krakowie w latach 1939–1945

Wstęp

Niemcy na terytorium Generalnego Gubernatorstwa (dalej: GG) w latach 1939–1945 zorganizowali specyfi czny, dualistyczny model sądownictwa okupacyjnego. Jego częścią były odpowiednio dostosowane polskie przedwojenne sądy cywilne, które podobnie jak adwokatura i notariat zostały poddane szeroko rozumianemu nadzorowi władz okupacyj- nych1. Wydziały I Cywilny Sądu Okręgowego w Krakowie (dalej: SO), podobnie jak i Sądu Apelacyjnego (dalej: SA) po okresie kampanii wrześniowej wznowiły swoją działalność w dniu 2 października 1939 roku2. Stosowano w nich co do zasady przedwojenne przepisy prawa małżeńskiego (ABGB) i procesowego3 z tym, że nowością było dwuinstancyjne postępowanie cywilne, bez możliwości wnoszenia kasacji. Oznacza to, że środki prawne i odwoławcze od wyroków sądów okręgowych rozpoznawały sądy apelacyjne, a ich orzeczenia były ostateczne. Wyroki zaś wydawano „W imieniu Prawa”.

1 Na wstępie należy zauważyć, że w literaturze przedmiotu podnosi się, że opisanie praktyki funkcjonowa- nia polskiego, jak i niemieckiego okupacyjnego sądownictwa cywilnego w GG w świetle współczesnych badań historyczno-prawnych jest bardzo skromne i czeka na swoich badaczy, zob. A. Wrzyszcz, Okupacyjne sądowni- ctwo niemieckie w Generalnym Gubernatorstwie 1939–1945. Organizacja i funkcjonowanie, Lublin 2008, s. 261.

2 Okupacyjne sądownictwo polskie (oprócz niemieckiego) zostało wprowadzone na mocy § 1 rozporzą- dzenia o odbudowie wymiaru sprawiedliwości w Generalnym Gubernatorstwie z dnia 26 października 1939 roku (A. Weh, Prawo Generalnego Gubernatorstwa w układzie rzeczowym z objaśnieniami i szczegółowym skorowidzem, wyd. 3, Kraków 1941, C 100, s. 4). Działalność sądów polskich została ostatecznie uregulo- wana rozporządzeniem o sądownictwie polskim w Generalnym Gubernatorstwie z dnia 19 lutego 1940 roku (C 150; A. Weh, dz. cyt.; Dz. Rozp. GGP. I, s. 64) z mocą od 24 lutego 1940 roku. Sądownictwo polskie wy- konywały Sądy Grodzkie, Sądy Okręgowe i Sądy Apelacyjne (§ 5 (1)), a co do Sądu Najwyższego napisano, że „nie podejmuje chwilowo swojej czynności” (§ 5 (2)).

3 Zob. Powszechny Austryacki Kodeks Cywilny z uzupełniającemi ustawami i rozporządzeniami objaś- niony orzeczeniami Sądu Najwyższego, cz. I, opr. S. Wróblewski, Kraków 1914; rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 29 listopada 1930 roku – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 83, poz. 651) zmienione rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1932 roku zmieniającym niektóre przepisy Kodeksu Postępowania Cywilnego i Przepisów wprowadzających Kodeks Postępowania Cywilnego (tj. Dz. U. z 1932 r. Nr 93, poz. 803 ze zm.), z mocą od 1 stycznia 1933 roku.

(2)

Ustanowienie kuratora absentis

Strona powodowa wytaczająca proces rozwodowy, mająca trudności z ustaleniem miejsca zamieszkania lub pobytu pozwanego, powinna zawnioskować o ustanowienie kuratora absentis4. Przedmiotowy wniosek opierał się na art. 157 § 1 kpc5 i wymagał uzasadnienia, a na żądanie sądu nawet uprawdopodobnienia (art. 261 kpc). Postępowanie w przedmiotowej sprawie toczyło się przed SO na posiedzeniu niejawnym6. Zadaniem sądu rozwodowego I instancji było wydanie wielu postanowień przygotowawczych w sprawie, w tym postanowienia w przedmiocie ustanowienia kuratora absentis, obrońcy węzła małżeńskiego (dalej: owm) i tak dalej7. W tym pierwszym przypadku, jego treścią było wskazanie konkretnego nazwiska kuratora, którym był miejscowy adwokat8. Rolą prze- wodniczącego sądu zaś było wydanie zarządzenia (zwanego przed wojną edyktem)9 o ob- wieszczeniu publicznym o ustanowieniu kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu (np. w budynku sądu i w urzędzie gminnym ostatniego miejsca przebywania pozwanego)10 oraz wezwanie wnioskodawcy o uiszczenie kosztów związanych z tym umieszczeniem11. Także w formie zarządzenia przewodniczącego określano między innymi wysokość wpisu

4 Od wniosku o ustanowienie kuratora absentis należy odróżnić wniosek o ustanowienie kuratora dla strony, która nie miała zdolności procesowej (art. 68 kpc). Zob. Wzory pism procesowych, oprac. M. Korn- hauser i J.J. Litauer, Warszawa 1933, także Wzory pism procesowych, oprac. I. Rosenblüth, bmw 1938, s. 378, wzór Nr 85: „Wniosek o ustanowienie kuratora dla strony nieznanej z miejsca pobytu”. Wniosek taki skła- dano w dwóch odpisach wraz z załącznikami (na przykład zaświadczeniem Urzędu Ewidencji Ludności, z którego miało wynikać, że pozwany wyprowadził się z danej miejscowości w nieznanym kierunku).

5 Art. 157 § 1 kpc: „Jeżeli stronie nieznanej z miejsca pobytu ma być doręczony pozew lub inne pismo wymagające dokonania czynności procesowej, doręczenie może nastąpić tylko do rąk kuratora ustanowio- nego do zastępowania nieobecnego; obowiązuje to aż do chwili zgłoszenia się strony lub osoby uprawnionej do jej zastępowania”.

6 Tak też było w procesach separacyjnych, o unieważnienie małżeństwa lub unieważnienie wyroku roz- wodowego sądu konsystorskiego z byłej dzielnicy rosyjskiej. Wniosek o ustanowienie kuratora powinien odpowiadać ogólnym warunkom pisma procesowego (art. 137 kpc) i powinien być opłacony opłatą sądową – 3 zł (art. 35 rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 24 października 1934 roku. – Przepisy o kosztach sądo- wych (Dz. RP Nr 93, poz. 837 ze zm.)). Zresztą zadaniem sądu każdej instancji było wstępne rozpoznanie sytuacji co do legitymacji procesowej stron.

7 Art. 157 § 2 kpc: „Przewodniczący ustanowi kuratora na wniosek strony oraz ogłosi o tem przez obwieszczenie publiczne w budynku sądowym i urzędzie gminnym, w sprawach zaś większej wagi nadto w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Sprawiedliwości, a według uznania także w gazetach”. Postanowie- nie sądu o zmianie osoby kuratora dla zastępowania nieobecnego nie wymagało ponownych obwieszczeń przewidzianych w § 2 art. 157 (tak SN w sprawie 492/1938).

8 Dla przykładu, w sprawie o sygn. akt I C 437/40 SO postanowieniem z dnia 24 września 1940 roku (k. 17) udzielono powódce prawa ubogich i ustanowiono kuratorem dla nieznanego z miejsca pobytu po- zwanego adw. dr Wiktora Halotę. Podobnie w sprawie o sygn. akt I C 184/41 i połączonej z nią o sygn. akt I C 286/42.

9 Zob. sygn. akt Cg Ia 484/24. Chociaż nie zawsze SO ustanawiał kuratora absentis w formie edyktu.

Zdarzało się to także w formie zarządzenia przewodniczącego, co kończyło się zarzutem apelacyjnym o po- ważnym uchybieniu procesowym. – Zob. sygn. akt Cg Ib 716/25. Powyższe uchybienia na mocy § 477 ust. 4 austriackiej procedury cywilnej powodowały nieważność wyroku rozwodowego, jak i całego postępowania.

10 W sprawach większej wagi także obwieszczano w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Sprawiedli- wości oraz w gazetach krajowych lub zagranicznych (art. 157 § 2 kpc).

11 Zob. w sprawie o sygn. akt Cg Ia 484/24 SO wydał w dniu 30 września 1924 roku edykt o ustanowie- niu kuratora dla nieobecnych w osobie adw. Tadeusza Kwiecińskiego i obwieszczono o tym w „Monitorze Polskim” 1924, nr 259 oraz wezwano o uiszczenie kosztów z tym związanych w wysokości 15,75 zł (k. 9).

(3)

tymczasowego w sprawie rozwodowej oraz o doręczeniu odpisu pozwu rozwodowego ustanowionemu kuratorowi absentis12. Przepisów tych przestrzegano także w czasie dru- giej wojny światowej.

Kandydat na kuratora absentis musiał mieć pewne doświadczenie zawodowe w tego typu sprawach; zresztą SO ustanawiał kuratorem tylko czynnych adwokatów. Wnioski strony powodowej co do kandydata na kuratora absentis, który nie był zawodowym praw- nikiem (adwokatem), kończyły się negatywnie, to jest nieuwzględnieniem sugestii13, chyba że zaproponowany kandydat na kuratora miał te szczególne kwalifi kacje zawodowe14.

Podczas badania akt rozwodowych za okres wojny można napotkać różnego rodzaju praktyczne rozwiązania z ustanawianiem przez SO kuratorów absentis. Wniosek w tym kierunku był formułowany wraz z pozwem rozwodowym albo nieco później w osobnym piśmie, jeżeli w trakcie procesu okazało się, że stronie pozwanej nie można było skutecz- nie doręczyć pozwu (ponieważ na przykład adresat wyprowadził się z Krakowa i miejsce jego pobytu było nieznane)15.

W procesie rozwodowym SO nie zawsze ustanawiał kuratora absentis, jeżeli istniały szanse na wcześniejsze zakończenie postępowania z innych przyczyn, na przykład for- malnych (umorzenie postępowania)16.

12 Zob. sygn. akt I C 286/42.

13 W sprawie o sygn. akt I C 567/34 Antoni S., bezwyznaniowy (b. katolik), bezrobotny magazynier w Krakowie pozwał w dniu 28 kwietnia 1934 roku Bronisławę S. „nieznaną z życia i miejsca pobytu” o roz- wód małżeństwa zawartego w ZSRR w 1922 roku. Powód nie znał miejsca pobytu żony na terenie ZSRR i wnosił o ustanowienie dla pozwanej kuratora absentis i doręczenie temuż kuratorowi odpisu niniejszego pozwu. Powód żądał prawa ubogich, nie miał funduszów na opłacenie kuratora w osobie adwokata i dlatego upraszał o ustanowienie kuratora absentis w osobie mgr. Mieczysława P., zam. w Krakowie. W uzasadnieniu wniosku podnoszono, że proponowany kandydat jest prawnikiem, ma kwalifi kacje na kuratora, a ponadto z czasów służby wojskowej znał stosunki w Płoskierowie i w Sowietach oraz oświadczył gotowość przy- jęcia godności kuratora bezinteresownie powodowany współczuciem dla losów powoda. SO w dniu 2 maja 1934 roku (k. 15) wydał postanowienia między innymi o prawie ubogich dla powoda i o ustanowieniu dla nieznanej z życia i miejsca pobytu pozwanej kuratora absentis jednak w osobie adwokata – dr. Romana Hella w Krakowie.

14 W sprawie o sygn. akt I C 42/40 Maria H. (ur. 1893), katoliczka z Krakowa, pozwała w dniu 25 stycz- nia 1940 roku inż. Ryszarda H. (ur. 1885), nieznanego z miejsca pobytu, religii żydowskiej (który dla celów małżeńskich swego czasu zmienił pozornie wyznanie na ewangelickie) o rozwiązanie małżeństwa zawartego w Krakowie w dniu 21 kwietnia 1923 roku (w Kościele ewangelickim). Zawnioskowano o ustanowienie kuratora absentis dla pozwanego w osobie adw. dr. Władysława Zakulskiego. W uzasadnieniu faktycznym podniesiono, że w dniu 4 września 1939 roku pozwany miał oświadczyć powódce, że jest nadal Żydem, opuścił wspólne gospodarstwo domowe w Krakowie i udał się w nieznanym kierunku i pozostawił powódkę bez środków do życia. Powódka zaś jest czystej krwi aryjskiej i nie może nadal trwać w związku małżeńskim z Żydem. SO postanowieniem w dniu 23 lutego 1940 roku (k. 33) ustanowił kuratora absentis w osobie wnios- kowanego adw. Władysława Zakulskiego, a przewodniczący zarządził obwieszczenie o kuratorze.

15 Zob. sygn. akt I C 282/45, gdzie taki wniosek zgłoszono dopiero na 3 rozprawie (15 listopada 1945 roku, k. 15).

16 Tak w sprawie o sygn. akt I C 282/45 wytoczonej w dniu 20 czerwca 1945 roku, SO na drugiej rozpra- wie, po stwierdzeniu, że pozwanej nie można było doręczyć odpisu pozwu (bo się wyprowadziła z Krakowa do Katowic i nieznane było miejsce jej pobytu), adwokat powoda zawnioskował o ustanowienie dla niej kuratora absentis. Jednakże w dniu 31 grudnia 1945 roku (k. 31) SO umorzył postępowanie na podstawie art. XVII dekretu z dnia 25 września 1945 r. przepisów wprowadzających prawo małżeńskie (Dz. U. Nr 48, poz. 271).

(4)

Rola kuratora absentis w procesie rozwodowym

W typowej sprawie rozwodowej rola kuratora dla osoby pozwanej nieznanej z miejsca pobytu ograniczała się do właściwego dbania o jej interesy. Pojęcie to nie było dookre- ślone w procesie cywilnym, ale w każdym razie nie mogło sprowadzać się tylko do roli biernej, to jest odbioru pism procesowych czy zawiadomień o terminach rozpraw, ale na obowiązku aktywnego uczestniczenia w tym procesie.

Rola procesowa kuratora absentis w sprawie rozwodowej zaznaczała się z chwilą doręczenia mu przez sąd odpisu pozwu17. Jedną z pierwszych czynności procesowych kuratora absentis (chociaż nie obligatoryjnych) było wniesienie odpowiedzi na pozew18. Zazwyczaj w tego rodzaju pismach procesowych kurator zaprzeczał wszystkim zarzu- tom podniesionym w treści pozwu i wnosił o oddalenie powództwa19. Kurator absentis wnosił też pisma przygotowawcze, w których ustosunkowywał się do treści różnych pism procesowych strony powodowej lub owm albo zeznań strony na rozprawie. Jego celem zazwyczaj była próba wyeliminowania (umniejszenia) winy pozwanego w rozwodzie lub chęć udowodnienia, że wina leży po obu stronach. W procesie rozwodowym kurator absentis był słuchany w roli strony, a nie świadka (art. 324 kpc)20. W każdym przypadku kurator absentis także wnioskował o zasądzenie od strony powodowej kosztów postępo- wania pierwszoinstancyjnego21. Kurator absentis mógł otrzymywać i sam składać wnioski o podjęcie zawieszonego postępowania (art. 192 kpc), sprostowanie wyroku (art. 369 kpc), uzupełnienie wyroku (art. 370 kpc) lub o wykładnię wyroku (art. 371 kpc).

Jeżeli już doszło do wydania wyroku rozwodowego w SO, to obowiązkiem kuratora absentis było wniesienie skargi apelacyjnej22, w kierunku zmiany wyroku, i oddalenie powództwa, ewentualnie o uchylenie wyroku rozwodowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W razie gdy zapadł wyrok oddalający powoda w SO, który następnie wniósł apelację, to zadaniem kuratora było wniesienie odpowiedzi na tego typu skargę apelacyjną. W każdym przypadku kurator absentis wnioskował o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego23. Wszelkiego rodzaju zaniedbania ku- ratora absentis w należytym wypełnianiu swojej roli procesowej nie dawały podstaw do

17 Art. 157 § 3 kpc: „Z chwilą doręczenia kuratorowi, doręczenie uważa się za dokonane. Sąd może jed- nak skuteczność doręczenia uzależnić od upływu oznaczonego terminu od daty wywieszenia obwieszczenia w budynku sądowym”.

18 Zob. np. sygn. akt I C 484/40, dnia 30 grudnia 1940 roku (k. 39).

19 W sprawie o sygn. akt I C 437/40 SO w dniu 24 września 1940 roku (k. 17) wydał postanowienie o prawie ubogich dla powódki i o ustanowieniu adw. dr. Wiktora Haloty kuratorem absentis dla pozwanego.

Kurator ten udzielił odpowiedzi na pozew i wnioskował o oddalenie powódki, z tego powodu, że strony są katolikami i zawarły nie tylko ślub cywilny, ale i katolicki, jak to jest w zwyczaju na ziemiach zachodnich.

SO wyrokiem z dnia 28 października 1940 roku powództwo oddalił (k. 43/45).

20 J.J. Litauer, Komentarz do procedury cywilnej, Warszawa 1938, s. 21.

21 Sygn. akt I C 461/42.

22 W sprawie o sygn. akt I C 401/40 SO wyrokiem z 3 lutego 1942 roku (k. 195) rozwiązał małżeństwo z winy pozwanego. Apelację w dniu 7 marca 1942 roku złożyli owm (k. 229–231) i kurator absentis pozwa- nego (k. 233–235); ten ostatni wniósł o zmianę zaczepionego wyroku i oddalenie powódki oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów sporu I i II instancji. Ostatecznie SA zatwierdził zaskarżony wyrok (k. 267–268).

23 Por. np. sygn. akt I C 286/42; w dniu 4 lutego 1943 roku apelacja kuratora absentis (k. 115–117).

(5)

podważania legalności całego postępowania, ale mogły otwierać drogę do dochodzenia od niego odszkodowania przez pozwanego24.

W każdym bądź razie kurator absentis nie mógł na przykład zrzekać się wniesienia środka odwoławczego, czy uznawać roszczenia i zarzuty podnoszone przez stronę prze- ciwną oraz zawierać ugód (na przykład w postępowaniu separacyjnym).

Kuratorzy absentis w SO w Krakowie w latach 1918–1945

Na 109 zachowanych akt rozwodowych toczonych w latach 1918–1945 kurator absentis występuje w 13 z nich (11,9%)25. 6 spośród tych spraw zakończyło się rozwodem, i to wszystkie z wyłącznej winy strony pozwanej (w 2 przypadkach pozwaną była żona, a w 4 mąż). 8 (61,5%) spośród tych spraw rozwodowych toczyło się w latach wojny 1940–1943, 4 zaś w okresie przedwojennym, a jedna tylko po wojnie w 1945 roku.

W sprawach rozwodowych w okresie przedwojennym kuratorzy absentis ustanawiani byli rzadko, bo zaledwie w 6,3% spraw wszczętych (4 na 63). W okresie wojny zaś ten współczynnik wzrasta ponad trzykrotnie do 21,6% spraw wszczętych (8 na 37). W 1945 roku natomiast występuje tylko 1 przypadek (na 9) wnioskowania o kuratora dla nieobecnej pozwanej, co nie odbiega od średniej statystycznej za cały okres 28 lat od 1918 do 1945 roku.

W okresie przedwojennym w 50% przypadków (2 na 4 sprawy), to żona była stro- ną wytaczającą pozew rozwodowy i wnioskującą o ustanowienie kuratora absentis dla pozwanego męża. W okresie wojny ten współczynnik wzrasta do 75% (6 na 8 spraw), jak pokazuje załączona poniżej tabela nr 1. Ze skutecznością takich pozwów rozwodo- wych było różnie, ponieważ w okresie przedwojennym wszystkie pozwy rozwodowe żon z udziałem kuratora absentis dla pozwanych zakończyły się rozwodem, a w czasie wojny tylko co czwarty z nich (2 na 8 spraw).

Obowiązków kuratora absentis w okresie wojny podejmowali się wyłącznie adwo- kaci narodowości polskiej26. Przy czym trzykrotnie był to Marian Ożóg (2 razy przegrał sprawę), dwukrotnie Wiktor Halota i trzech innych jeszcze adwokatów incydentalnie, to jest: Władysław Zakulski, Mieczysław Matyja i Stanisław Chmielowski.

W procesach rozwodowych z udziałem kuratora absentis zdecydowanie przeważają małżeństwa żydowskie 67% (6 na 9 przypadków), przy czym w jednym przypadku Żydami byli obydwoje małżonkowie (I C 607/40), a w pięciu tylko pozwany-mąż (I C 42/40, I C 401/40, I C 484/40, I C 286/42, I C 461/42). W tych pięciu przypadkach żony-powódki

24 Zob. Powszechny Austryacki Kodeks Cywilny..., cz. I, s. 211.

25 Były to sprawy o sygn. akt: Cg Ia 484/24, Cg Ib 716/25, I C 266/28, I C 567/34, I C 42/40, I C 401/40, I C 437/40, I C 484/40, I C 607/40, I C 31/41, I C 286/42, I C 461/42, I C 282/45. A ponadto w niezachowa- nych aktach o sygn. akt I C 184/41.

26 Jesienią 1939 roku polscy adwokaci na terenie Krakowa reaktywowali swoje samorządowe organiza- cje zawodowe. Od grudnia 1939 roku do września 1940 roku usunięto z zawodu adwokatów żydowskiego pochodzenia. Proces weryfi kacji adwokatów w tym zakresie był ponawiany w kolejnych etapach wojny. Zob.

W. Bayer, Adwokatura polska podczas okupacji hitlerowskiej 1939–1945, „Palestra” 1988, nr 11–12, s. 75–

–87; Z. Krzemiński, Adwokatura polska w okresie okupacji hitlerowskiej (1939–1945), „Palestra” 1976, nr 2, s. 1–18; A. Wrzyszcz, Okupacyjne sądownictwo niemieckie w Generalnym Gubernatorstwie 1939–1945. Or- ganizacja i funkcjonowanie, Lublin 2008, s. 126.

(6)

były chrześcijankami (katoliczkami lub ewangeliczkami), które w dniu ślubu deklarowały formalnie bezwyznaniowość, jeżeli zawierały małżeństwo pod rządami ABGB (I C 286/42) – z uwagi na treść § 64 ABGB27, albo w jednym przypadku (I C 42/40) narzeczeni przed ślu- bem przeszli na wyznanie trzecie dla nich, to jest ewangelickie, i w tym też Kościele zawarli ślub. W pozostałych przypadkach deklarowanie przez nupturientów bezwyznaniowości nie było konieczne, bo zawierali ślub według formy świeckiej pod rządami BGB (I C 401/40, I C 437/40, I C 484/40, I C 461/42) na terenie Niemiec lub na ziemiach zachodniej Polski.

W jednym przypadku o rozwód starali się małżonkowie katoliccy, którzy zawarli ślub cywilny na podstawie BGB (I C 437/40).

Osobną sprawą jest skuteczność pozwów rozwodowych, w których występowali kura- torzy absentis. Okazuje się, że 50% przypadków (4 na 8) spraw rozwodowych z udziałem kuratora absentis zakończyło się rozwodem, co jest wynikiem nieodbiegającym zbytnio od średniej z okresu wojny – 45,9% (17 na 37 spraw).

W każdym z wymienionych wyżej przypadków pozytywną kodeksową (ABGB) przy- czyną rozwodową uzasadniającą pozew było złośliwe opuszczenie żony (6 spraw) lub męża (2 sprawy). Niemniej przyczyna ta była połączona najczęściej jeszcze z inną, na przykład z nieprzezwyciężonym wstrętem strony powodowej (najczęściej żony) do męża Żyda i jego rytuału28.

Tak było w sprawie I C 42/40, gdzie powódka po prawie 17 latach małżeństwa podała, że jako Aryjka ma do pozwanego Żyda wstręt rasowy i za to, że ją opuścił złośliwie wraz z nastaniem wojny. Niestety SO nie dał wówczas wiary jej wyjaśnieniom i wyrokiem z 6 marca 1940 roku oddalił powództwo.

W innej sprawie (I C 401/40) żona podała, że mąż po ponad 10 latach małżeństwa opuścił ją w 1939 roku, nie chce płacić alimentów, a ona jest narażona na szykany rasowe z powodu męża Żyda. Tym razem SO wydał wyrok rozwodowy w dniu 3 lutego 1942 roku, a SA (14 lipca 1942) utrzymał w mocy.

Z kolei w innej sprawie (I C 484/40) żona dość przewrotnie uzasadniała pozew rozwo- dowy tym, że mąż Żyd obchodził się z nią źle, dokuczał jej, lżył, nie dawał na utrzymanie, pałał nienawiścią rasową do żony (Aryjki), cudzołożył, a wreszcie i po ponad 14 latach małżeństwa złośliwie opuścił. SO wyrokiem z dnia 14 maja 1941 roku orzekł rozwód z winy męża, ale po apelacji owm i kuratora absentis SA wyrokiem z dnia 21 listopada 1941 roku odrzucił pozew z powodu niewłaściwości miejscowej sądu.

Podobnie było w sprawie I C 461/42, gdzie katolicka żona podnosiła, że po ich wy- jeździe z Niemiec jej żydowski małżonek wszczynał w Polsce awantury domowe i cu- dzołożył, przez co ona nabrała do niego jako Żyda nieprzezwyciężonego wstrętu, i ten po prawie 8 latach małżeństwa złośliwie ją opuścił. SO orzekł rozwód z winy męża (17 grudnia 1942), a SA utrzymał w mocy (9 kwietnia 1943).

W sprawie I C 286/42 powódka podała jedynie, że mąż żydowskiego pochodzenia po 9 latach małżeństwa nagle ją złośliwie opuścił, ale po ponad 7 tygodniach procesu cofnęła pozew, co SO przyjął do wiadomości i umorzył postępowanie.

27 § 64 ABGB: „Między chrześcijanami i osobami, które religii chrześcijańskiej nie wyznają, nie może być zawarte ważne małżeństwo”.

28 Bliżej na ten temat Z. Zarzycki, Nienawiść religijna i rasowa jako przyczyna procesów małżeńskich w świetle akt Sądu Okręgowego w Krakowie w okresie II wojny światowej, [w:] Cuius regio, eius religio?

Publikacja po Zjeździe Historyków Państwa i Prawa, Lublin, wrzesień 2006 r., cz. II, red. G. Górski, L. Ćwi- kła i M. Lipska, Lublin 2008, s. 351–387.

(7)

Wyjątkowo, w jedynej sprawie rozwodowej małżonków żydowskiego pochodzenia (I C 607/40), po prawie 13 latach małżeństwa mąż w pozwie nie powoływał się na wzajemny nieprzezwyciężony wstręt rasowy – bo nie mógł, ale na wstręt spowodowany cudzołóstwami żony, jawnym jej konkubinatem, wyłudzaniem od niego pieniędzy i brakiem pożycia mał- żeńskiego oraz złośliwym opuszczeniem przez żonę. Sądy krakowskie obu instancji dały wiarę tym faktom i najpierw SO w wyroku z 12 marca 1941 roku zezwolił na wręczenie listu rozwodowego żonie, a SA (10 kwietnia 1941) utrzymał to orzeczenie w mocy29.

Z zupełnie innym uzasadnieniem spotykamy się w sprawie rozwodowej o sygn. akt I C 437/40 katolickich małżonków pochodzących z terenu b. Kongresówki, którzy mał- żeństwo zawarli na zachodzie przedwojennej Polski pod rządami BGB. Mianowicie żona – Janina G. z Krakowa pozwała w dniu 20 września 1940 roku inż. Rudolfa G., z miejscowości Pionki, koło Radomia, byłego urzędnika państwowej wytwórni prochu, nieznanego wówczas z miejsca pobytu (z wnioskiem o ustanowienie kuratora absentis) o rozwód małżeństwa zawartego 25 października 1925 roku w USC w Mikuszewie.

W uzasadnieniu napisano, że po ślubie strony mieszkały w Bydgoszczy do jesieni 1929 roku i wtedy pozwany opuścił powódkę i wyjechał w nieznanym kierunku. Pomimo że strony były katolikami, to powódka opierała swoje żądanie na §§ 1565 i 1568 BGB.

W uzasadnieniu pozwu podano, że „pozwany ma porywczy charakter, prowadził cały czas lekki i nieobyczajny tryb życia, upijał się, zabawiał z różnymi kobietami i że nie opiekował się powódką, która od dawna chorowała na nerki”30.

Staż małżeński w sprawach rozwodowych z udziałem kuratora absentis był różny.

W 8 sprawach rozwodowych wynosił on średnio ponad 12 lat, i tym samym jest wyższy o około 3 lata od ogólnej średniej z całego okresu 1918–1945. Świadczyć to może między innymi o wymuszonych przez okoliczności zewnętrzne przyczynach wytaczania pozwów, to jest antyżydowskim rasistowskim ustawodawstwem niemieckim i w istocie polityką eksterminacyjną władz okupacyjnych w GG.

Na łączną liczbę 8 spraw rozwodowych z okresu wojny, w których występuje kurator absentis, na pewno małżonkowie nie mieli dzieci w dwóch sprawach (I C 42/40 i I C 286/42). W pozostałych zaś sprawach rozwodowych o fakcie posiadania dzieci w ogóle nie wspominają, ani w pozwie rozwodowym lub w dalszych pismach procesowych albo w czasie rozprawy sądowej31.

29 W sprawie o sygn. akt I C 607/40 nie ustanowiono owm, ponieważ małżeństwo rytualne-żydowskie zawarto pod rządami ABGB (w Krakowie), a rozwód toczył się według zasad z §§ 133–136 ABGB.

30 Postanowieniem SO z dnia 24 września 1940 roku (k. 17): „1. Powódce udzielono prawa ubogich, 2. ustanowiono dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego kuratora dr Wiktora Halotę, 3. owm ustano- wiono adw. dr Wojciecha Wajdona”. Odpowiedzi na pozew w dniu 14 października 1940 roku udzielił owm (k. 33–35) i kurator absentis (k. 37–38), wnioskując o oddalenie powódki i zaprzeczenie twierdzeniom po- zwu. Wyjaśnił, że strony są katolikami i zawarły nie tylko ślub cywilny, ale i katolicki, jak to jest w zwyczaju na ziemiach zachodnich. SO wyrokiem z dnia 28 października 1940 roku (k. 43–45) oddalił powództwo i w pkt. „2. Zasądza od powódki tytułem kosztów sporu na rzecz kuratora i na rzecz owm kwoty po 90 zł dla każdego z nich, 3. oznacza wpis stosunkowy od powództwa 20 zł”. Dołączono także tłumaczenie nie- mieckie wyroku. Apelację w dniu 28 listopada 1940 roku złożyła powódka, wnioskując o uchylenie wyroku i odesłanie sądowi I instancji (k. 59–62). Odpowiedź na apelację w dniu 17 grudnia 1940 roku złożył kurator absentis, wnosząc o zatwierdzenie wyroku i koszty (k. 73–74).

31 Pewne wątpliwości co do posiadania dziecka można mieć jedynie w sprawie I C 31/41, gdzie ktoś z rodziny wnioskował w 1965 roku o odpis wyroku rozwodowego w celu przedłożenia go do postępowania spadkowego przed sądem w Nowym Jorku (k. 27).

(8)

Tabela 1. Kuratorzy absentis w procesach rozwodowych w SO w Krakowie w latach 1940–1945 Lp.Nr akt sprawyData pozwuStronaImię i nazwisko strony Imię i nazwi- sko pełnomoc- nika strony powodowej/ imię i nazwi- sko kuratora absentis po- zwanego

Narodowość, religia (wyzna- nie) stron Miejsce i forma ślubu/ w nawiasie staż małżeński

Data i rodzaj rozstrzygnięcia w SO (i w SA) Koszty kura- tora absentis, strona uiszcza- jąca

Pisma procesowe kuratora absentis i innych stron (w na- wiasie liczba stron pisma) abcdefghijk 1 I C 42/401940– 01–25

Powód Maria H.Ferdynand Spohn Polka, kato- liczka/ w ślub ewangeliczkaKraków, ewan- gelickie (17 lat)

1940–3–6 oddala 90 zł powódka (SO) PozwanyRyszard H.Władysław ZakulskiŻyd/ ewangelik 2 I C 401/40 1940– 09–02

Powód Ella K.Jan KorzonekPolka, ewan- geliczka Berlin, cywilne (10 lat) 1942–2–3 (SO) 1942–7–14 (SA) 90 zł powódka (pozwany) (SO) + 54 zł powódka (po- zwany) (SA)

Apelacja owm (s. 3) i apelacja kuratora pozwanego (s. 3) PozwanyEliasz K.Marian OżógŻyd (mojże- szowe) 3 I C 437/40 1940– 09–20

Powód Janina G.Władysław Pałaszewski Polka, kato- liczka Mikuszew, cy- wilne (15 lat) 1940–10–28 (SO) oddala; 1941–4 (SA) utrzy- muje

90 zł powódka (SO)

Odpowiedź kuratora na pozew (s. 2); Apelacja: powódki (s. 4); odpowiedź na apelację: owm (s. 3) i kurator pozwanego (s. 2) Pozwanyinż. Rudolf G.Wiktor HalotaPolak, katolik 4 I C 484/401940– 10–08

Powód Elisabeth B.Eugeniusz Stefanko Polka, ewange- liczka, w ślub mojżeszowe, w 1940 ewange- liczka

Berlin, cywilne (14 lat) 1941–5–14 (SO) rozwód; 1941–11–21 (SA) odrzuca pozew

150 zł powód- ka (SO) Odpowiedź na pozew owm (s. 3); pisma przygotowawcze: owm (s. 4) i kuratora pozwane- go (s. 4); apelacja: owm (s. 4) i kuratora pozwanego (s. 4); odpowiedź apelacyjna powódki (s. 3)PozwanyMayer B.Marian Ożóg Żyd (mojże- szowe)

(9)

5 I C 607/40 1940– 12–21 Powód dr Samuel R.Jan WcisłoŻyd (mojże- szowe)Kraków, moj- żeszowe (13 lat)

1941–3–12 (SO) 1941–4– 10 (SA) 150 zł powód (pozwana) (SO)

Apelacja kuratora pozwanej (s. 4) i odpowiedź powoda na apelację (s. 1) PozwanyZosia R.Marian OżógŻydówka (moj- żeszowe) 6 I C 31/41 1941– 01–15

Powód Franz B.Aleksander Partik Katolik, w ślub bezwyzna- niowyLwów, cywilne (20 lat)

1941–3–5 (SO) 1941–12–4 (SA) 90 zł pozwana (SO)Akta szczątkowe PozwanyBassilissa B.1Mieczysław Matyja

Katoliczka, w ślub bezwyzna- niowa 7 I C 286/4221942– 05–20

Powód Melania S.-F.Ferdynand Spohn Polka, katolicz- ka/ w ślub bez- wyznaniowaKraków, cywil- ne (9 lat)

1942–7–27 (SO) cofnięcie pozwu 90 zł powódka (SO)Pismo przygotowawcze kurato- ra pozwanego (s. 3) i owm (s. 2) PozwanyJózef S.-F.Stanisław Chmielowski

Żyd/ w ślub bezwyznanio- wy 8 I C 461/42 1942– 08–29

Powód Elżbieta H.Marian OżógPolka, kato- liczka Berlin, cywilne (8 lat) 1942–12–17 (SO); 1943–4– 9 (SA) 210 zł powód- ka (pozwany) (SO) +93,60 zł powódka (po- zwany) (SA)

Pisma przygotowawcze: kura- tor pozwanego (s. 2) i owm (s. 2); apelacje: owm (s. 4) i kuratora pozwanego (s. 3)PozwanyJakub H.Wiktor HalotaŻyd (mojże- szowe), obyw. niemiecki Uwaga: Pismem pogrubionym i kursywą oznaczono sprawy zakończone rozwodem. 1Melania S. false F. (katoliczka z Krakowa) po raz pierwszy z pozwem rozwodowym przeciwko nieznanemu z miejsca pobytu mężowi Józefowi S. false F. (Żydowi) wystąpi- ła 1 kwietnia 1940 roku (sygn. akt I C 128/40), ale po 2 rozprawach w SO (24 kwietnia 1940) została oddalona. W uzasadnieniu wyroku napisano, że nie postarała się o edyktalne wezwanie pozwanego do stawienia się w sądzie. Drugi raz skargę rozwodową wytoczyła przeciwko kuratorowi absentis pozwanego w dniu 10 kwietnia 1941 roku (sygn. akt I C 184/41), ale po 2 rozprawach (27 maja 1941) SO postępowanie zawiesił. Wcześniej jednak SO postanowieniem z dnia 16 kwietnia 1941 roku udzielił powódce prawa ubogich, a kuratorem absentis pozwanego ustanowił adw. dr. Stanisława Chmielowskiego, zaś owm adw. dr Wiktora Halotę (k. 11). Po raz trzeci powódka wytoczyła pozew rozwodowy w dniu 20 maja 1942 r. pod sygn. akt I C 286/42, która została połączona z poprzednią. Jednakże w dniu 9 lipca 1942 roku powódka pozew cofnęła i zrzekła się roszczenia (k. 53–54), po czym SO w dniu 27 lipca 1942 roku wydał postanowienie (k. 65) o następującej treści: (1) „Przyjąć do wia- domości cofnięcie pozwu za zrzeczeniem się roszczenia, (2) przyznać od powódki na rzecz kuratora absentis i na rzecz owm kwotę po 90 zł, tytułem kosztów sporu, (3) oznaczyć wpis stosunkowy od powództwa na 20 zł, (4) umorzyć postępowanie na zasadzie art. 375 kpc”. Należy zauważyć, że akta sądowe do sygn. akt I C 128/40 nie zachowały się, a co do sygn. akt SOKC I C 184/41 poznajemy je w formie szczątkowej dołączone do akt o sygn. akt SOKC I C 286/42, gdzie dodatkowo w pismach procesowych powoływano się na treść poprzednich rozstrzygnięć SO.

(10)

Stopień aktywności kuratorów absentis w procesie rozwodowym

Za stronę, której miejsce pobytu nie było znane, wszystkie pisma sądowe doń adresowane doręczano jej kuratorowi absentis32. Aktywność kuratora absentis w procesie rozwodowym polegała na wnoszeniu odpowiedzi na pozew lub pisma przygotowawczego, co spotykamy w zasadzie w co drugich aktach rozwodowych (4 na 8 spraw): I C 437/40, I C 484/40, I C 286/42, I C 461/42. Często kurator absentis wykazywał aktywność procesową, jako jedyny na danym etapie procesu albo wespół na przykład z owm (I C 437/40, I C 484/40), broniąc dalszego istnienia małżeństwa.

Inną formą aktywności kuratora absentis było wnoszenie apelacji od wszystkich wyro- ków rozwodowych (100%), i co do istoty nieprzychylnych dla pozwanego (I C 401/40, I C 484/40, I C 607/40, I C 461/42), a w jednym przypadku (I C 437/40) kurator absentis udzie- lił odpowiedzi na apelację wniesioną przez oddaloną powódkę33. Jak widać z powyższych danych, kurator absentis szczególną aktywnością wykazał się w sprawach: I C 437/40, I C 484/40, I C 461/42, wytaczając pisma procesowe w I instancji i apelując do drugiej.

Obszerność pism procesowych kuratorów absentis nie odbiegała od średniej pism tego rodzaju wnoszonych przez owm i wynosiła od 2 do 4 stron.

Koszty działania kuratora absentis w procesie rozwodowym

Strona powodowa, która wnioskowała o ustanowienie kuratora absentis, musiała się liczyć z ponoszeniem ewentualnych kosztów procesowych, w tym kosztów własnego działania (na przykład kosztów obwieszczeń), kosztów działania kuratora absentis i osobno także owm34. Zresztą z uwagi na to, że zarówno kuratorzy absentis, jak i przede wszystkim owm wnosili apelacje od wyroków rozwodowych (a przed wojną jeszcze kasację do Sądu Najwyższego), to przez swoje zachowania poważnie przeciągali w czasie cały proces rozwodowy, zwiększając przy okazji koszty postępowania, których sami nie ponosili35.

32 Art. 157 § 3 kpc: „Z chwilą doręczenia kuratorowi, doręczenie uważa się za dokonane. Sąd może jed- nak skuteczność doręczenia uzależnić od upływu oznaczonego terminu od daty wywieszenia obwieszczenia w budynku sądowym”.

33 W odpowiedzi kurator absentis wniósł o zatwierdzenie wyroku i przyznanie mu kosztów (k. 73–74).

34 Art. 157 § 4 kpc: „Koszty połączone z ogłoszeniem oraz z ustanowieniem i czynnościami kuratora po- nosi na razie strona, która tego zażądała”. Zasady zwrotu kosztów określały przepisy, między innymi ustawa z dnia 2 lutego 1909 roku w sprawie zwrotu kosztów ustanowienia obrońcy węzła małżeńskiego i odpowie- dzialności zastępców stron za należytości (Dz. U. p. austr. Nr 24). W myśl powołanych przepisów koszta sporu rozwodowego musiał zwrócić małżonek uznany za winnego rozwodu. Jeżeli obydwoje małżonkowie zostali uznani za winnych lub żadne z nich, to oboje małżonkowie musieli zwrócić koszty solidarnie. Jeżeli żądanie rozwodu (lub unieważnienia małżeństwa) zostało cofnięte albo zostało oddalone, to koszta kuratora zwracał ten z małżonków, który wystąpił z żądaniem. Por. Powszechny Austryacki Kodeks Cywilny, dz. cyt., s. 83.

35 Chodziło nie tylko o procesy rozwodowe, ale i o unieważnienia małżeństwa. Przykładowo w sprawie:

sygn. akt I C 197/43 SO w dniu 28 października 1943 roku (k.–135) w pkt (3) wyroku zasądził od pozwanego

(11)

Regułą było, że na każdym piśmie procesowym pisali wtedy informację „kuratorskie – wolne od opłat”36.

Kurator absentis uprawniony był do otrzymania za swoje czynności najpierw zalicz- ki (na jego wniosek), a wraz z ukończeniem procesu w danej instancji wynagrodzenia, którego wysokość ustalał sąd danej instancji, w zależności od nakładu jego pracy oraz od rodzaju i stopnia zawiłości sprawy. Wynagrodzenie to ustalane było w ówczesnej walucie GG (to jest złotych) według przepisów w sprawie wynagradzania adwokatów za wykonywanie czynności zawodowych.

Kurator absentis w procesie rozwodowym uwolniony był od kosztów sądowych, to jest od opłat sądowych na rzecz skarbu państwa i od kosztów postępowania, które uiszczał tymczasowo za niego skarb państwa (art. 3 przepisów o kosztach)37. Niemniej w wyroku końcowym sąd musiał orzec o kosztach i wydatkach kuratora absentis wyłożonych (po- niesionych) podczas procesu rozwodowego38.

W przypadku oddalenia pozwu rozwodowego w SO albo jego cofnięcia39 koszty pro- cesowe udziału kuratora absentis ponosiła wyłącznie strona powodowa (na przykład I C 42/40, I C 437/40), w każdym przypadku w wysokości 90 zł40. Wysokość zasądzanych kosztów udziału kuratora absentis w procesie zakończonym rozwodem w SO także się nie zmieniała i wynosiła 90 zł za I instancję. Kosztami kuratora absentis była obciążana strona powodowa, która następnie miała regres do pozwanego, o czym sąd wyraźnie orzekał41.

na rzecz powódki kwotę 280,80 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, w czym mieściły się koszty owm i kuratora absentis pozwanego po 93,60 zł.

Zob. Z. Zarzycki, Koszty sądowe w spawach małżeńskich niemajątkowych w świetle orzecznictwa Sądu Okręgowego w Krakowie w latach 1918–1939, [w:] Postawy Materialne Państwa. Zagadnienia Prawno- -Historyczne, Materiały z Konferencji Polskich Historyków Państwa i Prawa, Szczecin 23–26 września 2004 roku, red. D. Bogacz, M. Tkaczuk, Szczecin 2006, s. 687.

36 Tak w sprawie o sygn. akt I C 567/34 kurator absentis pisał w dniu 12 maja 1934 roku (k. 25).

37 J.J. Litauer, Komentarz do procedury cywilnej, Warszawa 1933, s. 89.

38 Najczęściej w uzasadnieniu wyroku pisano, że o kosztach orzeczono po myśli art. 157 § 4 kpc i roz- porządzenia Ministra Sprawiedliwości z 1 kwietnia 1933 roku oraz § 1 rozporządzenia z 2 lutego 1909 roku w sprawie zwrotu kosztów ustanowienia obrońcy węzła małżeńskiego i odpowiedzialności zastępców stron za należytości (Dz. U. p. austr. Nr 24).

39 Wraz z cofnięciem pozwu, sąd wydawał postanowienie o umorzeniu postępowania i odwoływał wy- znaczone rozprawy. Sąd opierał swoje rozstrzygnięcie na przepisie art. 215 § 2 i 375 § 1 i 2 kpc, co zwykle w uzasadnieniu powoływano. Treść takiego postanowienia brzmiała najczęściej tak (sygn. akt I C 286/42):

„(1) Przyjąć do wiadomości cofnięcie pozwu za zrzeczeniem się roszczenia, (2) przyznać od powódki na rzecz kuratora [...] i na rzecz owm kwotę po 90 zł, tytułem kosztów sporu, (3) oznaczyć wpis stosunkowy od powództwa na 20 zł, (4) umorzyć postępowanie na zasadzie art. 375 kpc”.

40 O kosztach orzekano w pkt. 2 lub dalszych sentencji wyroku. Na przykład w sprawie o sygn. akt I C 401/40 w pkt. 2 wyroku SO z dnia 3 lutego 1942 roku (k. 195): „Zasądza od pozwanego na rzecz powódki koszty procesu 270 zł, w czem mieszczą się koszty kuratora i owm po 90 zł, mające się ponieść tymczasowo przez powódkę”.

41 W sprawie o sygn. akt I C 607/40 SO orzekł rozwód w dniu 12 marca 1941 roku z winy pozwanej, a w dalszej części sentencji wyroku: „(2) Zasądza od pozwanej na rzecz powoda koszta sporu 502 zł, (3) za- sądza od powoda na rzecz kuratora pozwanej i owm koszty sporu po 150 zł” (k. 65–66). Z kolei SA wyrokiem z dnia 10 kwietnia 1941 roku: „(1) Zatwierdza zaskarżony wyrok w ust. 1, a w ust. 2 zmienia w ten sposób, że koszty sporu przyznane od pozwanej na rzecz powoda zniża się z 502 do kwoty 352 zł, (2) zasądza na rzecz kuratora pozwanej adw. dr Ożoga Mariana tytułem kosztów postępowania w II instancji 90 zł, (3) zasądza od pozwanej na rzecz powoda koszty postępowania w II instancji 175 zł” (k. 109–110). Przykładowo w spra- wie o sygn. akt I C 401/40 SO w dniu 25 lipca 1941 roku (k. 69) rozwiązał małżeństwo z winy pozwanego i zasądził od pozwanego na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 270 zł, w czym mieściły się koszty ku- ratora absentis i owm, każdy po 90 zł, które tymczasowo miała ponieść powódka. Z kolei SA, zatwierdzając

(12)

Jeżeli nakład pracy kuratora absentis odbiegał od przeciętnej, szczególnie w sprawie zakończonej rozwodem, to na jego wniosek sąd mógł orzec od powódki wyższe koszty, na przykład SO – 150 zł (I C 484/40), a za postępowanie apelacyjne 90 zł (na łączną kwotę 175 zł kosztów postępowania dwuinstancyjnego)42 albo nawet 210 zł w sprawie I C 461/42 za pierwszą instancję (na ogólną kwotę 476 zł) i 93,60 zł za drugą instancję (na łączną kwotę kosztów 187,20 zł w tej instancji)43.

W niektórych sytuacjach SA orzekał o kosztach kuratora absentis w niższej wysokości, na przykład 54 zł (I C 401/40)44.

Zakończenie

Udział kuratora absentis w procesie rozwodowym po stronie pozwanej, która była nie- obecna i nieznana z miejsca pobytu, był konieczny do jego wszczęcia i prawidłowego przeprowadzenia. Konieczność ta była elementem osiągnięć nowożytnych gwarancji procesowych, zapewniających między innymi kontradyktoryjność postępowania, dą- żenie do ustalenia prawdy obiektywnej czy też równego traktowania stron w procesie.

Zadaniem kuratora absentis była należyta obrona praw pozwanego w procesie, których sam bezpośrednio nie mógł realizować i o którym mógł nawet nie wiedzieć. Jednakże, gdyby sąd lub strona powodowa miały pewność, że pozwany nie żyje, to nie wolno było ustanawiać kuratora absentis i toczyć postępowania rozwodowego, bo małżeństwo powoda z pozwanym ustało z chwilą śmierci tego ostatniego, a więc ewentualny pozew rozwodowy powinien być przez SO oddalony.

Z przebadanych akt rozwodowych za lata wojny niestety nie można ustalić, czy strona powodowa wnioskująca o ustanowienie kuratora absentis rzeczywiście nie wiedziała, gdzie pozwany przebywa, czy też z powodu okoliczności wojennych nie chciała ujawniać

zaskarżony wyrok w kwietniu 1942 roku, zasądził od powódki na rzecz owm i kuratora koszty postępowania apelacyjnego każdemu po 54 zł (k. 267–268).

42 W identycznej wysokości koszty zostały zasądzone od powódki na rzecz owm w sprawie o sygn. akt I C 401/40 (k. 107–109) i I C 607/40 (k. 109–110) albo 90 zł na łączną kwotę 300 zł w sprawie I C 484/40.

43 W sprawie o sygn. akt I C 461/42 SO wyrokiem z dnia 22 grudnia 1942 roku orzekł rozwód z winy męża: „(2) Zasądza od powódki na rzecz kuratora pozwanego koszty 210 zł, (3) zasądza od pozwanego na rzecz powódki koszty sporu 476 zł, w czym mieszczą się koszty kuratora pozwanego 210 zł, (4) zasądza od pozwanego na rzecz owm koszty sporu 210 zł” (k. 79–80). Po apelacji SA orzekł w dniu 9 kwietnia 1943 roku: „(1) Zatwierdza zaskarżony wyrok i zasądza od powódki na rzecz kuratora od pozwanego i na owm koszty po 93,60 zł, (2) zasądza od pozwanego na rzecz powódki koszty postępowania apelacyjnego 187,20 zł, w czem mieszczą się koszty kuratora i owm” (k.137).

44 W sprawie sygn. akt I C 401/40 SA orzekł o zatwierdzeniu wyroku rozwodowego, o kosztach zaś tak:

„(2) Zasądza od powódki na rzecz owm i kuratora koszty postępowania apelacyjnego po 54 zł, (3) zasądza od pozwanego na rzecz powódki koszty postępowania apelacyjnego 162 zł, w czym mieści się suma 108 zł przysądzona w ustępie 2 kuratorowi nieobecnego pozwanego i owm” (k. 267–268). Przykładowo w sprawie I C 401/40 SO w dniu 25 lipca 1941 roku (k. 69) rozwiązał małżeństwo z winy pozwanego i zasądził od pozwanego na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 270 zł, w czym mieściły się koszty kuratora i owm, każdy po 90 zł, które tymczasowo miała ponieść powódka. Z kolei SA, zatwierdzając zaskarżony wyrok w kwietniu 1942 roku (k. 267–268), zasądził od powódki na rzecz owm i kuratora koszty postępowania apelacyjnego, każdemu po 54 zł.

(13)

jego miejsca pobytu. Zresztą SO nie prowadził jakichś szczególnie pogłębionych w tym zakresie postępowań, a jedynie poprzestawał na daniu wiary uzasadnieniu wniosku przez stronę powodową.

Akurat tak się składa, że procesy rozwodowe z udziałem kuratora absentis w czasie ostatniej wojny toczyły głównie małżeństwa mieszane religijnie oraz rasowo, i to w okresie nasilonej eksterminacji Żydów w GG45. Spostrzeżenia te mogą wskazywać na konieczność instrumentalnego wykorzystywania rozwodu (i tym samym instytucji kuratora absentis) dla celów wyższych, jakim była potrzeba ratowania życia własnego (powoda) i jego rodziny oraz mienia wobec naporu antyżydowskiego rasistowskiego ustawodawstwa okupanta niemieckiego.

W każdym razie rolę procesową tej instytucji i osób ją sprawujących w tym okresie należy ocenić pozytywnie, pomimo że była ona niezbędna do zgodnego z prawem roz- wiązania podstawowej komórki społecznej – małżeństwa.

SUMMARY

Th e curator absentis in divorce suits in the Regional Court in Cracow in 1939–1945

On the territory of the General Gouvernement in 1939–1945 there existed side by side two jurisdictions, German and Polish. The latter was cut down to two instances, primary and appellate. From 2 October 1939 in Cracow divorce cases were heard by the Regional Court and the Court of Appeal. In accordance with the Polish civil procedure of 1930, which still remained in force, the divorce suit could not go ahead without the participation of a guardian (curator absentis) acting on behalf of the respondent who failed to appear in the courtroom or whose residence was unknown. The guardian was appointed by the primary court on the motion of the petitioner. Only qualifi ed advocates of Polish nationality could serve as guardians. Every fourth divorce suit during the war (eight out of a total of thirty-two) was attended by a guardian, which constituted a fourfold rise in comparison with the situation before the war. As a rule guardians appeared in divorce proceedings of mixed marriages, ie. where the spouses had a different religious and ethnic background (usually Polish and Jewish). In this type of cases the petitioner was usually female and Polish, while the respondent was male and Jewish, with place of residence unknown.

The decree of divorce would then invariably fi nd the latter party guilty and the marriage was dissolved on the grounds of malicious desertion. Formally, the curator absentis was expected to look after the interests of the respondent, answering letters and procedural inquiries, fi ling appeals, etc. The guardian’s fees were to be paid by the losing party in a successful divorce petition; if the respondent could not be found, it was the petitioner who had to foot the bill.

45 Z. Zarzycki, Nienawiść religijna i rasowa..., dz. cyt., s. 351 i n.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. ze zm.) Prezes Sądu ustali listę kandydatów dopuszczonych do konkursu i umieści ją na tablicy ogłoszeń Sądu oraz na

Rozwodzący się małżonkowie mieli 5-letnią wówczas córkę Biankę (ur. Należy zauważyć, że dla powódki było to już drugie małżeństwo 35. W uzasadnieniu pozwu napisano

Skierowanie musisz mieć tylko na pierwszą wizytę, na kolejne umówione wizyty kontrolne u danego specjalisty zgłaszasz się bez

Przyznanie nagrody jest wynikiem dokonania oceny pracy urzędnika, jego zaangażowania i sumienności. Przymioty te opisują indywidualną postawę pracownika, są więc

Wojewoda Wielkopolski wniósł do sądu administracyjnego skargę na uchwałę nr 36 Rady Miasta Konina z dnia 30 stycznia 2019 roku w sprawie miejscowego planu

Bezpodstawne kilkukrotne żądanie w tym czasie od skarżącej Fundacji zmiany określonych we wniosku sposobu i formy udost ępnienia żądanych informacji, a w konsekwencji

Innymi słowy, po powyższej „korekcie” w ocenie Sądu rozpoznającego niniejsza sprawę stanie się niewątpliwe, że wyborów sołtysa i członków rady sołeckiej dokonuje

Przechodząc zaś do meritum skargi, wskazał, że w § 14 ust. k Uchwały, w zakresie zasad modernizacji, rozbudowy i budowy systemów infrastruktury technicznej ustalono w