• Nie Znaleziono Wyników

Z problematyki dowodowej na tle kodeksu postępowania karnego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z problematyki dowodowej na tle kodeksu postępowania karnego"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Nelken

Z problematyki dowodowej na tle

kodeksu postępowania karnego

Palestra 15/1(157), 71-85

(2)

JAN NELKEN

Z problematyki dowodowej

na tle kodeksu postępowania karnego

I. U W A G I W S T Ę P N E

Z agadnienia dow odow e n ależ ą do c e n tra ln y c h i zarazem n a jtru d n ie js z y c h w te ­ orii i p rak ty c e pro cesu k arnego. R ozstrzygnięcia k o d y fik ac y jn e w za k resie p ra w a dow odow ego w y m a g a ją om ów ienia p rze d e w szy stk im z tego w zględu, że p rzep isy now ego k.p.k. z jed n ej • stro n y różnią się od postanow ień poprzedniego kodeksu, z d ru g iej zaś stro n y o d b ieg ają niekiedy od założeń w yrażonych w k o le jn y ch p ro je k ­ tach now ego k.p.k. D latego też celem niniejszego o p racow ania je st zw łaszcza zw róce­ nie u w agi n a tego rod zaju różnice, stan o w iące w pew nym sensie odejście od d o ty c h ­ czasowych założeń, oraz u w y p u k len ie — p rz y n a jm n ie j n ie k tó ry ch — k o n se k w e n cji prak ty czn y ch z tych różnic w y n ik ając y ch . W ra m a c h poniższych uw ag nie będzie n a ­ tom iast m ożliw e w y cz erp u jąc e om ów ienie całości p ro b lem aty k i dow odow ej w y ła n ia ­ jącej się na tle now ego p ra w a k arn eg o procesow ego, gdyż w y k ra cz ało b y to poza za­ k res i cel o pracow ania artykułow ego. Chodzi w ięc tu ta j o p rze d staw ie n ie p roblem ów w ęzłow ych, szczególnie isto tn y ch dla p raw idłow ego stosow ania now ych przepisów do­ w odow ych, ja k rów nież m ogących stan o w ić podstaw ę k o n stru k ty w n e j d y sk u sji n ad k w estią ew entualnego uzu p ełn ien ia obecnych rozw iązań ustaw ow ych.

II. S Y S T E M A T Y K A P R A W A D O W O D O W EG O

P rz y stęp u jąc do om ów ienia zagadnień p ra w a dowodow ego \ nie sposób pom inąć system atyki przepisów dow odow ych w now ym k.p.k. W zw iązku z ty m w y p a d a odnotow ać ten d en c ję do w y o d rę b n ie n ia w now ym k.p.k. przepisów o c h a ra k te rz e ogólnym , co w zak resie p ra w a dow odow ego w y stę p u je n ie jak o dw ustopniow o. Po pierw sze — przepisy o znaczeniu n a jb a rd z ie j podstaw ow ym , decydujące o celu i c h a ra k te rz e p o stępow ania dow odow ego, z n a jd u ją się w części w stę p n e j kodeksu. Są to przepisy sta tu u ją c e zasady procesow e, o dgryw ające p o d staw o w ą rolę w p o ­ stępow aniu dow odow ym (art. 2 § 1 p k t 2, a rt. 3 § 2 i § 3, a rt. 4 § 1). P o d r u ­ gie — w części kodeksu z a w ie ra ją c e j w y łąc zn ie p raw o dow odow e (Dział V) w y o d rę b ­ niono przepisy ogólne (Rozdział 19).

N ie przesądzając w tym m iejscu k w e s tii w y czerp u ją ceg o i k o n se k w e n tn e g o w y ­ d zielen ia tego typu p rzep isów , n a leży się od n ieść z u zn an iem do sam ej k o n cep cji w y ­ od ręb n ien ia norm o ch arak terze g en era lizu ją cy m , gdyż tak ie u ję c ie zw ięk sza p r z e j­ rzystość całok ształtu p rzep isó w i u ła tw ia ich p ra w id ło w ą w y k ła d n ię . Ta n ow a sy stem a ty k a za słu g u je tym b ardziej na u w a g ę, że p rzep isy o g ó ln e p raw a d o w o d o w e ­ go n ie są p ozb aw ion e n o w y ch i cen n y ch sform u łow ań u sta w o w y ch , o k tórych d ok ład n iej b ędzie m ow a w d alszych częściach n in iejszy ch uw ag. i

i O k re ś le n ie „ p r a w o d o w o d o w e ” o zn acz a p r z e p is y r e g u lu ją c e z a g a d n ie n ia d o w o d o w e w p r o ­ cesie. P o r. M. C i e ś l a k : Z a g a d n ie n ia d o w o d o w e w p ro c e s ie k a r n y m , 1955, s. 6.

(3)

72 J a n N e l k e n Nr 1 (157)

III, ZA SA D Y P O S T Ę P O W A N IA DOW O D O W EG O

W śród zasad procesu karn eg o w yró żn ia się zasady szczególnie ściśle zw iązane z p o stępow aniem dow odowym . Z asadam i postępow ania dow odow ego sk o dyfikow any- m i dopiero w now ym k.p.k. są: zasada praw d y o biektyw nej, zasada d om niem ania niew inności i zasad a in dubio pro reo.

Je śli chodzi o zasadę p raw d y obiektyw nej, to znaczenie fu n d a m e n ta ln e w tym zak resie m a art. 2 § 1 p k t 2, w edług którego p o d sta w ę w szelkich rozstrzygnięć procesow ych pow inny stanow ić u sta le n ia faktyczne o d p ow iadające praw dzie. D al­ szym rozw inięciem te j zasady jest treść a rt. 3 § 1, k tó ry w k ła d a n a o rg an y p ro ­ w adzące postępow anie k a rn e obow iązek p rze strzeg a n ia obiektyw izm u. Nie w iado­ mo jed n ak , dlaczego nowy k.p.k. zacieśnił ten obow iązek tylko do organów proceso­ w ych; p oprzedni kodeks, jak w iadom o, obejm ow ał tym nakazem w art. 8 ..w szyst­ kie w ład ze pow ołane do udziału w dochodzeniu i ściganiu p rze stę p stw ”.

Z asa d a d om niem ania niew inności jest n iew tąpliw ie tru d n a do ustaw ow ego sfor­ m u łow ania — p rzejrzystego i w yczerpującego.2 Wobec ogólnego raczej sform ułow ania a rt. 3 § 2 n ależy podkreślić, że zasada dom niem ania niew inności obow iązuje nie tylko o rg a n y śledcze i sąd, ale w y k racza nadto poza podm ioty procesu karnego, w y ra ż a ją c zakaz o k reślan ia kogokolw iek jako spraw cę, dopóki ów ktoś nie zostanie u zn an y za w innego w praw om ocnym w y ro k u skazującym . Zakaz ten dotyczy zw ła­ szcza środków m asow ego przekazu in fo rm acji (prasa, radio, telew izja, film ) i m ie j­ m y n ad zieję, że będzie w p rak ty c e respektow any.

Z dużym uznaniem w y pada podkreślić skodyfikow anie zasady in dubio pro reo (art. 3 § 3), gdyż p raw id ło w a realizacja tej zasady n asu w a ła w p rak ty c e szczegól­ nie w iele trudności. U staw ow e sform ułow anie zasady in dubio pro reo w form ie n e ­ g aty w n e j („nie w o ln o ”) ma n a celu w zm ocnienie kategorycznego c h a ra k te ru tej d y re k ty w y w zw iązku ze stosunkow o częstym jej n aru sz an ie m w orzecznictw ie są­ dow ym .

Z za sa d ą in dubio pro reo w iąże się ściśle zasada ciężaru dow odow ego po stronie oskarżyciela, k tó ra stw a rz ała zaw sze szczególnie w iele tru d n o ści in te rp re ta c y jn y c h . W yrazem tego ro d za ju tru d n o ści jest stanow isko K om isji K odyfikacyjnej. P ro je k t k.p.k. o p u blikow any w 1966 r. zaw ierał w a rt. 3 § 2 sfo rm u ło w an ie za w ierające zakaz p rze rz u can ia ciężaru dowodowego na oskarżonego. N ato m iast w toku dalszych p ra c k o d y fik ac y jn y ch sform ułow anie to skreślono, pozostaw iając tru d n ą kw estię cię­ ża ru dow odow ego do rozstrzygnięcia d o k try n ie i o rz e c z n ic tw u .3 P ozostał w ięc o tw a rty p roblem tr u d n y i d yskusyjny, k tó ry w ym aga je d n ak oddzielnego i ob szern e­ go o p rac o w a n ia.4

Jeśli chodzi o pozostałe zasady postępow ania dowodowego, to w now ym k.p.k. został b a rd z ie j rozw inięty przepis dotyczący sw obodnej oceny dowodów. M ianow icie w art. 4 § 1 dodano n ak a z u w zględniania w skazań w iedzy oraz dośw iadczenia życiowego, co m a n a celu zapobieżenie dow olności w ocenie m a te ria łu dow odow e­ go. Chociaż a rt. 4 § 1 mówi niesłusznie tylko o sędziach, to je d n ak zasada sw obod­

2 N a tr u d n o ś c i k o d y f ik a c y jn e z w ią z a n e z z a s a d ą d o m n ie m a n ia n ie w in n o ś c i w s k a z u je M. S i e w i e r s k i : K o d y f ik a c ja p r a w a k a r n e g o p ro c e so w e g o , P iP 1968, n r 7, s. 6. 3 P o r. M. S i e w i e r s k i : op. c it., s. 6. 4 P r o b le m a ty k ę c ię ż a ru d o w o d o w e g o sz e rz e j o m a w ia ją : M. C i e ś l a k : Z a g a d n ie n ia d o w o ­ d o w e , s. 139 i n a s t.; J . N e 1 k e n : C ięż ar d o w o d o w y w p ro c e s ie k a r n y m , N P 1969, n r 6; S . Ś l i w i ń s k i : P ro c e s k a r n y , 1948, s. 590 i n a s t.

(4)

Nr 1 (157) P r o b le m a t y k a do w o d o w a n a tle к p .k . 73

n e j oceny dow odów obow iązuje w szystkie o rgany procesow e, co w y n ik a z istoty te j zasady.5 6

T rafn e jest p o sta n o w ien ie ustaw ow e o w iążącym c h a ra k te rz e p raw om ocnych roz­ strzygnięć sądu k sz ta łtu ją c y c h p raw o albo stosunek p raw n y , nie w y d a je się jed n ak słuszne pom inięcie tu praw om ocnych aktów ad m in istra c y jn y c h (np. pozw olenie na posiadanie broni).8 O czyw iście pom inięcie to n ie stanow i przeszkody do w p ro w a d za­ nia tego rodzaju d o kum entów do procesu w c h a ra k te rz e środków dow odow ych (tzw. dow ody z dokum entu).

Nowy k.p.k. nie zaw iera p rze p isu u sta n aw ia jąc eg o w p ro st zasadę bezpośredniości, k tó ra w dalszym ciągu w y n ik a z całokształtu przepisów o ro zp raw ie głów nej oraz — a contrario — z unorm o w an y ch w y jątk ó w od te j zasady. Z astrzeżen ia budzi art. 337 § 2, któ ry zezw ala na odczytyw anie na ro zp raw ie protokołów złożonych poprzednio przez św iadka w y ja śn ie ń w c h a ra k te rz e oskarżonego; przepis te n zd aje się nie uw zględniać zasadniczej różnicy m iędzy zeznaniam i św iad k a a w y ja ś n ie n ia m i o sk a r­ żonego. P o n ad to a rt. 337 § 1 i a rt. 338 § 1 znacznie rozszerzają za k res odczytyw ania dokum entów , w p ro w a d za jąc m ożliw ość o d czytyw ania protokołów p rze słu ch a n ia św iadków i oskarżonych, sporządzonych nie ty lk o w p ostępow aniu p rzygotow aw ­ czym lub przed sądem , ale rów nież w innym p ostępow aniu przew id zian y m przez ustaw ę.

iv . Śr o d k i d o w o d o w e

1. Nowy k.p.k. — podobnie zresztą ja k i poprzedni kodeks — nie za w iera p rz e ­ p isu k atalogującego czynności dow odow e lu b środki dow odowe przez te czynności uzyskiw ane.7 B rak takiego w yliczenia nie stw a rz a je d n a k u je m n y ch konsek w en cji prakty czn y ch , gdyż m ożliw ość uzysk iw an ia poszczególnych środków dow odow ych w y ­ n ik a z ureg u lo w an ia czynności dow odow ych w poszczególnych rozdziałach Działu V k.p.k.

Nowe praw o procesow e nie w prow adza rów nież żadnej k la sy fik a c ji w arto śc iu ją c e j środki dow odow e, co jest zrozum iałe ze w zględu n a ich rów norzędność w y n ik a ją c ą z zasady ich sw obodnej oceny. O perow anie przez u staw ę pojęciem „dow odów rze­ czow ych”, będących n a tu ra ln y m przeciw staw ien iem „dow odów osobow ych”, w y ­ n ik a ze specyfiki uzysk iw an ia tego ro d za ju środków dow odow ych, n a to m ia st nie oznacza zróżnicow ania w arto śc i środków dow odow ych jednego lu b drugiego ro d za­ ju. N ależy w ięc podkreślić, że u sta w a n ie stw a rz a żadnych p odstaw do apriorycznego rozróżniania „lepszej” i „gorszej” postaci dow odów i że tym sam ym nie m a pow odu

* P o r. M. C i e ś l a k : N o w e p r a w o k a r n e p ro c e s o w e P o ls k i L u d o w e j, „ P a l e s t r a ” 1970, n r 3, s. 28; J . H a b e r: P o d s ta w o w e z a s a d y p ro c e s u k a r n e g o w ś w ie tle p r o j e k t u k .p .k ., P iP 1969, n r 2, s. 292—293; M . M a z u r : P o d s ta w o w e z a ło ż e n ia n o w e g o k .p .k ., 1969, s. 6. 6 P o r. M. C i e ś l a k : N o w e p r a w o k a r n e p ro c e s o w e (...), s. 29. 7 N a z w a „ d o w ó d ” j e s t s to s o w a n a w li t e r a tu r z e , o rz e c z n ic tw ie i p r z e p is a c h p r a w a w ie lo ­ z n a c z n ie . Z n a c z n ie śc iśle jsz e i ła tw ie js z e d o je d n o z n a c z n e g o u ję c ia j e s t p o ję c ie „ ś r o d k a d o ­ w o d o w e g o ” , p rz y czy m d o k t r y n a w p ro w a d z iła r o z ró ż n ie n ie „ ś ro d k a d o w o d o w e g o ” i „ ź r ó d ła d o w o d o w e g o ” (p o r. n p . M. C i e ś l a k : Z a g a d n ie n ia d o w o d o w e , s. 42). S. K a l i n o w s k i ( P o s tę p o w a n ie k a r n e — Z a ry s c z ę śc i o g ó ln e j, 1963, s. 292) o k re ś la śro d k j^ d o w o d o w e ja k o „ w ia d o m o ś c i lu b s p o s trz e ż e n ia ” , k t ó r e „ u z y s k u je p o d m io t d o w o d z e n ia ze ź ró d e ł d o w o d o ­ w y c h . O soba je s t ź ró d łe m d o w o d o w y m , tr e ś ć je j w y p o w ie d z i ( w y ja ś n ie ń , z e z n a ń , o p in ii) z n a n a p o d m io to w i d o w o d z e n ia — ś r o d k ie m d o w o d o w y m . R zecz je s t ź ró d łe m d o w o d o w y m , w ia d o ­ m o śc i u z y s k a n e p rz e z o g lę d z in y rz e c z y (d an e) ś r o d k ie m d o w o d o w y m ” . P o r. ta k ż e M. C ż u ­

(5)

/4 J a n N e l k e n N r 1 (157)

do u m n ie jsz an ia w arto śc i dow odu poszlakow ego w p o ró w n a n iu z tzw. dow odem bez­ p o śred n im , jeżeli tylko dow ód poszlakow y je st w łaściw ie u zyskany i w yk o rzy stan y .8

D la p raw idłow ego u zy sk iw an ia i w y k o rz y sty w an ia m a te ria łu dowodowego n a d e r isto tn e znaczenie m a art. 157 § 2, k tó ry stanow i: „W yjaśnienia, zeznania lu b ośw iad­ czenia złożone w w a ru n k a c h w yłączających możność sw obodnej w ypow iedzi n ie m o­ gą sta n o w ić dow odu”. W zw iązku z tym w y p ad a zaznaczyć, że pojęcie „w arunków w y łąc za ją cy ch m ożność sw obodnej w ypow iedzi jest szersze niż pojęcie przym usu, je d n ak ż e „m ożność sw obodnej w ypow iedzi” m a c h a ra k te r w zględny zarów no w ży­ ciu codziennym ja k i w postępow aniu dow odowym . D latego też to sform ułow anie u sta w o w e jest zbył; o g ó ln ik o w e .9

W ychodząc ze słusznego założenia, że nie w szystkie fa k ty objęte sp raw ą k a rn ą w y m a g a ją w y k o rz y sta n ia środków dow odow ych, now y k.p.k. reg u lu je tzw. noto- ryczność pow szechną i sądow ą, w y ra źn ie stanow iąc, że fa k ty pow szechnie znane i fa k ty zn an e organom procesow ym z urzęd u nie w y m a g a ją udow odnienia, chociaż n a te o sta tn ie fa k ty należy stronom zw rócić uw agę (art. 153). N otoryczność pow szechna i sądow a może w ięc m ieć c h a ra k te r w zględny, stro n y zatem pow inny m ieć zaw sze m ożność zajęcia stan o w isk a co do p o trzeby w y k o rzy stan ia w tym zakresie środków dow odow ych.

2. W y jaśn ien ia oskarżonego zostały unorm ow ane, p rz y n a jm n ie j częściowo, poza p rzep isam i k.p.k. o tem aty ce ściśle dow odow ej. W ynika to zapew ne z tego, że o sk a r­ żony je st p rzede w szystkim stro n ą w procesie i dlatego p odstaw ow e przepisy d o ty ­ czące oskarżonego i jego w y jaśn ień z a w arte są w te j części kodeksu, k tó ra tr a k tu je o stro n a c h (art. 61—71). Pom im o to je d n ak w y jaśn ien ia oskarżonego są środkiem do­ w odow ym , co now y k.p.k. u w y d atn ia b ardzo w yraźnie. P rz em a w ia za tym treść art. 158 m ów iącego o „dow odzie z w y jaśn ień oskarżonego”, k tó reg o „nie w olno zastępow ać tre śc ią p ism i zapisków ”, lu b art. 157 § 2, o k tó ry m d o k ład n iej b y ła już m ow a w yżej. Ta n ie ja k o dw oista ro la oskarżonego <na c0 te o ria z w rac ała w ielo k ro tn ie uw agę), poleg ająca na tym , że oskarżony je st zarów no stro n ą w procesie ja k i źródłem dow o­ dow ym ,10 w y n ik a ze szczególnego stan o w isk a oskarżonego, z jego pozycji podm iotu procesu i z jego p ra w a do obrony. Tak w ięc w y jaśn ien ia oskarżonego są środkiem dow odow ym i ja k o ta k ie p o dlegają sw obodnej ocenie organów procesow ych, jednakże w y ja ś n ie n ia te w y m a g a ją oceny szczególnie w nik liw ej n , n a w e t w razie p rzy z n an ia się przez niego do w iny. W k ażdym razie nie m a żadnych p o d staw do apriorycznego u m n ie jsz an ia znaczenia dowodow ego w y jaśn ień oskarżonego w poró w n an iu z in n y ­ mi śro d k am i dow odow ym i, są w ięc n ajzu p e łn ie j dopuszcżalne i rea ln e sytuacje, gdy sąd da w ia rę w y jaśn ien io m oskarżonego w b re w irfnym środkom dow odow ym z e b ra ­ nym w spraw ie. 9 10 11

* N a t e m a t d o w o d u p o sz la k o w e g o sz e rz e j p isz ą : M. C i e ś l a k : Z a g a d n ie n ia d o w o d o w e , s. 82—96; J . N e 1 k e n : D o w ó d p o sz la k o w y w p ro c e s ie k a r n y m , 1970; Z. P a p i e r k o w s k i : D o w ó d p o sz la k o w y w p o s tę p o w a n iu k a r n y m , 1933.

9 P o z o s ta ł z w łaszcza o tw a r ty p r o b le m d o p u sz c z a ln o ś c i n a r k o a n a liz y w r a m a c h e k s p e rty z y p s y c h o lo g ic z n e j.

10 P o r. L . H o c h b e r g : W y ja ś n ie n ia o sk a rż o n e g o w p r o c e s ie k a r n y m i ic h w a r to ś ć d o w o d o w a , 1962, s. 7 i n a s t.; M. L i p c z y ń s k a : S ta n o w is k o o s k a rż o n e g o w p ro c e s ie k a r ­ n y m P o ls k i L u d o w e j, 1956. s. 21 i n a s t.; S. Ś l i w i ń s k i : op. c it., s. 634 i n a s t.

11 D o ty c z y to zw ła sz c z a tzw . p o m ó w ie n ia . P o r. L. H o c h b e r g : op. c it., s. 28 i n a s t.; S. K a l i n o w s k i , M. S i e w i e r s k i : K o d e k s p o s tę p o w a n ia k a r n e g o — K o m e n ta rz , 1966, *. 58; w y r o k SN z d n ia 6.II.1970 r . IV K R 249/69, O SN K W 1970, n r 4—5, p o z. 46.

(6)

Nr 1 (157) P r o b le m a ty k a dow o d o w a n a tle k .p .k .

Z określonej w yżej szczególnej roli oskarżonego w procesie k a rn y m w y n ik a do b ro ­ wolność sk ła d an ia przez niego w y jaśn ień , k tó rą now y k.p.k. p o d k re śla w y ra ź n ie j od poprzedniego. A rty k u ł 63 stanow i: „O skarżony m a praw o sk ła d ać w y ja śn ie n ia , może jed n ak bez p o d an ia pow odów odm ówić odpow iedzi n a poszczególne p y ta n ia lu b o d ­ mówić sk ła d an ia w y jaśn ień .” 12 T ak w ięc sk ła d an ie w y jaśn ień je st p raw em , a n ie obow iązkiem oskarżonego, jego zaś w y jaśn ien ia złożone w w a ru n k a c h w y łąc za ją cy ch swobodę w ypow iedzi nie mogą m ieć znaczenia dowodowego, co w y ra ź n ie w y n ik a z art. 157 § 2.

Je d n ak ż e w zw iązku z koniecznością k o n se k w e n tn e j realizacji tego podstaw ow ego u p raw n ie n ia oskarżonego nasu w a się p ew n a u w aga kry ty czn a. M ianow icie a rt. 334 § 1, p o w tarz ają c m yśl a rt. 299 § 4 daw nego k.p.k., zezw ala na o d cz y ty w an ie n a r o z ­ p ra w ie złożonych poprzednio w y jaśn ień oskarżonego m. in. w ty c h w y p ad k a ch , gdy oskarżony odm aw ia złożenia w y jaśn ień . W praw dzie w m yśl a rt. 334 § 2 po odczytaniu protokołu w y jaśn ień oskarżonego przew odniczący w zyw a obecnego na ro zp raw ie oskarżonego do w ypow iedzenia się co do treści tego protokołu, je d n ak ż e p rze w id zia n a w art. 334 § 1 m ożliwość o d czytania w y jaśn ień może w znacznej m ierze uszczuplić p rak ty c zn y efe k t odm ów ienia na ro zp raw ie złożenia w y ja śn ie ń przez oskarżonego. D latego też przytoczona w yżej część art. 334 § 1 pow inna być stosow ania przez sądy z rozw agą i um iarem , a w każdym razie w sposób nie p rz e k re śla ją c y p o z y ty w n e ­ go efe k tu odm ów ienia w y jaśn ień przez oskarżonego w postępow aniu p rzy g o to w a w ­ czym.

T rzeba p am iętać o tym , że w postępow aniu przygotow aw czym oskarżony skład? w y jaśn ien ia w zupełnie in n e j atm osferze niż na ro zp raw ie sądow ej, k tó re j n a j­ częściej ja w n y c h a ra k te r co n a jm n ie j w znacznym stopniu łagodzi różnego ro d z a ­ ju naciski n a oskarżonego. W praw dzie now y k.p.k. p rzy z n aje w iększe g w a ra n c je osobom p rzesłuchiw anym , n a k a zu jąc w art. 157 § 1 um ożliw ienie osobie p rz e słu c h i­ w a n e j sw obodnego w ypow iedzenia się w granicach określonych celem d a n e j czyn­ ności, jednakże to w y m ag an ie o d b ieran ia spontanicznych w ypow iedzi z n a jd u je p r a k ­ tyczne zastosow anie przede w szystkim na ro zp raw ie sądow ej, n ato m ia st w p o stę p o ­ w an iu przygotow aw czym oskarżony przesłu ch iw an y bez udziału obrońcy może być. p o d atn y na różnego ro d za ju naciski. D latego też o odczytaniu w y ja ś n ie ń o sk a rż o ­ nego złożonych w p o stępow aniu przygotow aw czym pow inien decydow ać — w razie odm ów ienia przez niego sk ła d an ia w y jaśn ień n a ro zp raw ie — in te re s procesow y oskarżonego i w ty m też k ie ru n k u p ow inna pójść w y k ła d n ia om ów ionej w yżej części art. 334 § 1.

3. Ś rodkam i dow odow ym i są rów nież zeznania św iadków , w zw iązku z czym należy p rzede w szystkim zw rócić uw agę na przepisy now ego k.p.k. z m ierza ją ce do um ocnienia praw dom ów ności św iadków . W praw dzie odstąpiono od p rzew idzianego przez n ie k tó re z p ro je k tó w k.p.k. w ym agania, żeby każdy ze św iadków sk ła d a ł przyrzeczenie oddzielnie przed p rzy stąp ien iem do sk ła d an ia zeznań, je d n ak ż e k ażd y św iadek m usi być uprzedzony o odpow iedzialności za fałszyw e zeznania (art. 172 § 1). Z uznaniem należy w skazać n a p rzew idziany przez a rt. 172 § 2 obow iązek p o d ­ p isy w a n ia w p ostępow aniu przygotow aw czym ośw iadczenia przez św iadka, że został uprzedzony o odpow iedzialności za fałszyw e zeznania.

12 s. Ś l i w i ń s k i (op. c it., s. 366) p o d k r e ś la , ż e o s k a rż o n y m a p r a w o o d m ó w ić o d p o ­ w ie d z i n a w e t n a p y ta n ia z m ie r z a ją c e d o u s ta le n ia je g o to ż sa m o śc i.

(7)

76 J a n N e l k e n Nr 1 (157)

Nowy k.p.k. zm ierza rów nież do podniesien ia w agi przyrzeczenia, czego w yrazem jest rozszerzenie k rę g u osób, od k tó ry ch nie odbiera się przyrzeczenia (art. 171). M ia­ now icie podniesiono g ran icę w iek u tych osób do nie ukończonych 17 la t oraz w łą ­ czono do osób n ie sk ład ający ch p rzyrzeczenia św iadków , k tó rzy byli praw om ocnie skazani za fałszyw e zeznania. D la zapew n ien ia p raw id ło w ej oceny zeznań isto tn e znaczenie m a art. 174 § 3, p rzew id u jący m ożliwość p rze słu ch a n ia św iad k a z u d zia­ łem biegłego le k a rz a lub biegłego psychologa.

Isto tn e o g raniczenia w u zyskiw aniu i w y k o rz y sty w an iu zeznań św iadków w y n i­ k a ją z tzw . zakazów dow odow ych przew idzianych w art. 161—168. Nowy k.p.k. u trzy m ał zróżnicow anie bezw zględnego zak azu p rze słu ch iw a n ia św iadków (art. 161) oraz w zględnego zakazu ich p rze słu ch iw a n ia (art. 162, 163, 165, 166 § 1 i 168). A rty k u ł 161 jest niem al dosłow nym pow tórzeniem analogicznego p rzepisu a rt. 91 daw nego k.p.k. i n ie n a su w a w ątpliw ości. B ezw zględny c h a ra k te r zakazu p rze słu ch iw a n ia w yrażonego w art. 161 polega n a niem ożności p rzesłu ch iw an ia w ym ienionych w tym przepisie osób co do określonych okoliczności bez w zględu na jakiekolw iek w aru n k i, a w ięc n a w e t w ted y , gdy osoby te w y ra żą chęć sk ła d an ia zeznań.

W iększe zm iany zostały w prow adzone w now ym k.p.k. w zakresie w zględnych zakazów p rze słu ch iw a n ia , w ram ach k tó ry c h należy rozróżnić dw ie gru p y w y p a d ­ ków : a) zakazy p rzesłu ch iw an ia św iadków zw iązane z potrzebą zachow ania ta je m n i­ cy; b) zakazy p rze słu ch iw a n ia św iadków zw iązane z p raw em odm ow y zeznań przez osobę najb liższą albo w zw iązku z niebezpieczeństw em n a ra ż e n ia św iadka lu b oso­ by n ajb liższej n a odpow iedzialność k a r n ą ze w zględu n a udzielone odpow iedzi na zad aw an e p y ta n ia.

Je śli chodzi o zakazy przesłu ch iw an ia zw iązane z zachow aniem tajem n icy , to k.p.k. różnicuje ta je m n ic ę p ań stw o w ą (art. 162) oraz służbow ą i zaw odow ą fart. 163). P o ró w n u ją c obow iązujące przepisy z p o przednim sta n em p raw n y m w y p ad a przede w szystkim zauw ażyć, że zróżnicow ano ta je m n ic ę p ań stw o w ą i służbow ą, gdy ty m c za­ sem daw n y k.p.k. w yróżniał w art. 93, w zw iązku z obow iązkiem zachow ania ta ­ jem nicy urzędow ej, k o n k re tn e g ru p y osób, a w ięc u rzęd n ik ó w publicznych i w o j­ skow ych. Z d ru g iej stro n y postaw iono znak rów ności m iędzy odm ow ą zeznań z po­ w odu ta jem n icy służbow ej i zaw odow ej, n a to m ia st d aw n y k.p.k. przew idyw ał inny try b zw olnienia od zeznań w w y p ad k u ta jem n icy urzędow ej (art. 93) oraz inny w w y ­ p a d k u ta jem n icy zaw odow ej (art. 92).

N iew ątpliw ie, zastosow ane w art. 162 § 1 pojęcie „osób obow iązanych do zacho­ w a n ia ta jem n icy państw m w ej” jest szersze od p ojęcia „u rzędników publicznych i w o j­ skow ych” z art. 93 § 1 daw nego k.p.k.^ i będzie ono stw a rz ało znacznie m niej tr u d ­ ności in te rp re ta c y jn y c h . Jeśli zaś chodzi o tr y b zw olnienia od obow iązku zachow a­ n ia ta jem n icy p ań stw o w e j, to decyzja w ty m w zględzie należy do u p raw nionego o r­ ganu przełożonego osoby, k tó ra ma być p rze słu ch iw a n a. Z w olnienia m ożna odm ó­ w ić tylko w tedy, gdy złożenie zeznania m ogłoby w yrządzić pow ażną szkodę p ań stw u . O dm ow na decyzja o rg an u przełożonego św ia d k a nie je st ostateczna, gdyż sąd lub p ro k u ra to r może się zwrócić do w łaściw ego naczelnego o rg an u a d m in istra c ji p a ń ­ stw ow ej o zw olnienie św iadka od obow iązku zachow ania ta jem n icy pań stw o w ej (art 162 § 3).

Na tle przepisów a rt. 162 i a rt. 163 mogą pow stać tru d n o ści in te rp re ta c y jn e je d y ­ nie w zw iązku z koniecznością w yraźnego ro zgraniczenia ta jem n icy p aństw ow ej i służbow ej ze w zględu na całkow icie o dm ienne uno rm o w an ie w now ym k.p.k. try b u zw olnienia od zachow ania ta jem n icy jednego i drugiego rodzaju. Od obow iązku bo­

(8)

Nr i (157) P r o b le m a ty k a d o w o d o w a n a tle k .p .k . 77

w iem zachow ania ta je m n ic y służbow ej lub zaw odow ej zw alnia sąd lub p r o k u ra ­ to r w e w łasn y m z a k resie (art. 163).13

Poza ty m p rze p isy p rze w id u jąc e m ożliw ość odm ow y zeznań lub odpow iedzi na p y ta n ia (art. 165, 166 § 1 i 168) zostały u k sz tałto w an e podobnie ja k a rt. 92, 94—96 daw nego k.p.k. Je d n a k ż e w now ym kodeksie osoba w y stę p u jąc a w c h a ra k te rz e św iad k a została otoczona w iększą o chroną p ra w n ą , co zn a jd u je w y ra z w pew n y m rozszerzeniu in sty tu c ji odm ow y zeznań. T ak w ięc a rt. 166 nie ogranicza się do p o w tórzenia w § 1 m yśli z a w a rte j w a rt. 96 daw nego k.p.k., ale w § 2 w p ro w ad za całkiem now y p rzy w ile j polegający n a tym , że św iad ek może żądać, aby p rz e słu ­ chano go na ro zp raw ie z w yłączeniem jaw ności, jeżeli tre ść zeznań m ogłaby n a r a ­ zić na h ań b ę jego sam ego lu b osobę d la niego najbliższą. Również zu pełnie n o ­ w ym postan o w ien iem u staw o w y m jest a rt. 167, w m yśl którego organy procesow e m ogą zw olnić od złożenia zeznania lu b odpow iedzi n a p y ta n ie osobę pozostającą z oskarżonym w szczególnie b liskim sto su n k u osobistym (którą k.p.k. odróżnia od „osoby n a jb liż sz e j” z a rt. 165), jeżeli osoba ta k a w nosi o zw olnienie. Z naczenie te ­ go przepisu, zgodnego z p o stu lata m i d o k try n y i orzecznictw a S ąd u N ajw yższego, trz e b a ocenić pozytyw nie. N ależy je d n ak podkreślić, że art. 167 nie u p ra w n ia św ia d k a do odm ow y zeznań, gdyż w ty m w y p ad k u organy procesow e nie są zw ią­ zane żadnym zakazem dow odow ym i są u p raw n io n e do rozstrzygnięć fa k u lta ty w n y c h , uzależnionych od swego u z n a n ia .14 15

4. W now ym k.p.k. zostały znacznie rozbudow ane przepisy dotyczące u zy sk iw a­ nia i w y k o rz y sty w an ia opinii biegłych w procesie k arn y m . Z ostał u trz y m a n y po d ­ staw ow y w a ru n e k , że p rzeprow adzenie ek spertyzy może n astąp ić ty lk o w razie p o ­ trzeby w y k o rz y sta n ia w procesie w iadom ości specjalnych, z ty m je d n a k za strze że­ niem , że w edług a rt. 176 § 1 m uszą one być p o trzebne do stw ie rd z en ia okoliczności „m ających isto tn y w p ły w na rozstrzygnięcie sp ra w y ”. T akie sfo rm u ło w an ie u s ta ­ w ow e m a na celu zapobieżenie nieuzasad n io n em u i niep o trzeb n em u zarząd zen iu ek spertyzy, a w ięc je st pody k to w an e w zględam i ekonom ii .procesow ej.

Nowy k.p.k. w p ro w a d za w iększe g w aran c je bezstronności i rzetelności fachow o- -sp ecjalisty czn ej w zak resie p rze p ro w ad z an ia ekspertyz. P rzede w szy stk im a rt. 176 § 1 p rze w id u je m ożliw ość zasięgnięcia przez organy procesow e opinii in s ty tu tu naukow ego lub n aukow o-badaw czego albo zak ład u specjalistycznego lub p o w ołanej do w y d aw an ia opinii in s ty tu c ji,13 albo też pow ołanie jednego lub k ilk u biegłych. O ile przepis te n je st u sa n k cjo n o w an iem p r a k ty k i istn iejące j od daw na, o ty le w y m a ­ g an ia o isto tn y m znaczeniu fo rm u łu je a rt. 177 § 1, w edług którego opinia w y dana przez in sty tu t p o w in n a w ym ien iać osoby biorące udział w jej w y d an iu z podaniem ich stopni lu b ty tu łó w naukow ych oraz zajm ow anych stanow isk; o p in ia p o w in n a być p o dpisana przez te osoby oraz przez osobę upow ażnioną do po d p isy w an ia opinii w im ieniu in sty tu tu . T ak szczegółowe u n o rm ow anie m a na celu zapobieżenie „anonim ow ości” opinii w y d aw an y c h przez różne in sty tu c je oraz sk o n k rety z o w a­ n ie osób odpow iedzialnych za w y d an ą opinię, a poza tym chodzi rów nież o u ła t­

13 D o k tr y n a z a ję ła s ta n o w is k o , że p rz e p is k .p .k . s t a tu u j ą c y p ra w o do o d m o w y z e z n a ń z po­ w o d u ta je m n ic y z a w o d o w e j s ta n o w i l e x s p e c ia lis w s to s u n k u d o a r t. 7 u s ta w y o u s t r o j u a d ­ w o k a tu r y z d n ia 19.XII.1963 r. (Dz. U. N r 53, poz. 309); p o r. t u n p . M. C i e ś l a k : G lo sa d o w y ­ r o k u SN z d n . 12.XI.1964 r. II K 1018/61, P iP 1966, n r 3, s. 588 i n a s t. O s ta tn io n a t le a r t . 163 k .p .k . ta k ie s ta n o w is k o z a ją ł K. Ł o j e w s k i: I n s ty tu c ja o d m o w y z e z n a ń w p o ls k im p ro c e s ie k a r n y m , 1970, s. 173 (p o r. ró w n ie ż w s k a z a n ą ta m l i t e r a tu r ę ) . 14 P r o b le m a ty k ę p r a w a d o o d m o w y z e z n a ń o b s z e rn ie o m a w ia K. Ł o j e w s k i (op. cit.). 15 W d a ls z y m c ią g u n in ie js z e g o o p r a c o w a n ia w y m ie n io n e p o d m io ty z w a n e są w s k r ó c e ­ n iu „ i n s ty t u t a m i ” .

(9)

Nr i (157)

78 J a n N e l k e n

w ien ie oceny opinii przez w y raźn e w sk azan ie w d o k u m e n tac ji ek sp erty zy k w a lifi­ k ac ji e k sp erta.

W zw iązku ze zróżnicow aniem przez a rt. 176 § 1 zasięgnięcia opinii in sty tu tu oraz p o w ołania biegłego w y p ad a podkreślić, że now y sta n p ra w n y nie stw a rz a ża d ­ nych p o d sta w do apriorycznego p rzy zn aw an ia w yższej w arto śc i opinii w y d an e j przez in s ty tu t an i też nie u sta n a w ia żadnego p ie rw sz eń stw a w ym ienionych w a rt. 176 § 1 podm iotów do w y d a w a n ia opinii w sp raw ac h k a rn y c h . Z arów no o p in ia in s ty tu tu jak i opinia biegłego nie będącego in sty tu te m podlega ocenie organów procesow ych w m yśl a rt. 4 § 1, k tó re w razie p o trze b y mogą w y d ać postan o w ien ie o p rze p ro w a­ dzeniu w ielu ek sp erty z bez w zględu n a kolejność podm iotów w y m ien io n y ch w art. 176 § 1.

N ato m iast z p u n k tu w idzenia try b u uzy sk iw an ia i w y k o rz y sty w an ia opinii in ­ sty tu tó w i opinii biegłych należy zw rócić uw agę n a p ew ne zróżnicow ania u s ta ­ w ow e w ty m zakresie, nie pozbaw ione przy tym zn aczenia p raktycznego. P rzez po­ w ołan ie w ięc biegłego — w p rzeciw ieństw ie do zasięgnięcia opinii in s ty tu tu — no­ w y k.p.k. rozum ie zw rócenie się do k o n k re tn e j osoby fizycznej m a jąc ej w iadom ości sp e cja ln e z ja k ie jś dziedziny. Chociaż o p inia w y d a n a zarów no przez in sty tu t, jak i przez biegłego w znaczeniu w yżej podanym m oże być — po załączeniu do ak t sp raw y — o dczytana n a ro zp raw ie na zasadzie a rt. 339 § 1 bez p rze słu ch iw a n ia osoby, k tó ra w y k o n ała ekspertyzę, to je d n ak k.p.k. w y k azu je w y ra ź n ą te n d en c ję do p rze słu ch iw a n ia biegłych (w podanym w yżej znaczeniu) na ro zp raw ie , o czym św iadczy chociażby ustaw ow y obow iązek o d b ie ra n ia przy rzeczen ia od biegłych (art. 180 § 1). Ta te n d e n c ja jest zrozum iała i w y n ik a z zasady bezpośredniości.

T ak w ięc w św ietle zarów no dotychczasow ej p ra k ty k i ja k i przep isó w nowego k.p.k. p rze słu ch a n ie biegłego na ro zp raw ie jest reg u łą , a odczytanie p isem n ej opinii sta n o w i w y ją te k od te j reguły, jeszcze b ard z iej u w y d atn io n y przez a rt. 181 § 2 („Biegły sk ła d a opinię u stn ie lub n a p iśm ie”). N ato m iast w ra z ie zasięgnięcia opinii in sty tu tu sy tu a c ja praw n o -p ro ceso w a w św ie tle now ych p rzepisów k sz ta ł­ tu je się odw ro tn ie: odczytanie n ad e sła n ej przez in s ty tu t opinii bez w y głaszania jej przez e k s p e rta na rozpraw ie sta je się w św ietle obecnych przep isó w regułą, a w ygłaszan ie te j opinii n a rozpraw ie m a c h a r a k te r raczej w y ją tk o w y , gdyż w św ie tle a rt. 177 § 2 osoby biorące udział w w y d a n iu przez in s ty tu t opinii „po­ w o łan e są w r a z i e p o t r z e b y (podkreślenie m oje — J.N.) do w y stą p ien ia w c h a ra k te rz e b ieg ły ch ”, a w ięc do w ypow iedzenia opinii n a ro zpraw ie.

U p odstaw te j isto tn ej różnicy legło zapew ne założenie, że opinie w y d aw an e przez in s ty tu ty są n a ogół lepiej o pracow ane i uzasad n io n e niż przez b iegłych zw yczaj­ nych i dlatego nie je st konieczne p o w tarz an ie przez praco w n ik ó w tych in sty tu c ji na ro zp raw ie opinii złożonych do a k t spraw y. Z ag a d n ien ie w p ra k ty c e n ie je st b y ­ n a jm n ie j ta k p ro ste i pow inno być rozstrzygane przez decyzje sądow e zgodnie z re a ln y m i po trzeb am i k o n k retn y c h sp raw k arn y c h . W każdym ra z ie jeżeli w y ła n ia ­ ją się w ątp liw o ści na tle opinii w y d an e j przez in s ty tu t, stro n a procesow a pow inna złożyć w niosek o p rzesłu ch an ie n a ro zp raw ie osoby, k tó ra z ra m ie n ia in sty tu tu w y k o n ała ek sp erty zę i podpisała opinię.

Z re sz tą chociaż now y k.p.k. w y ra źn ie prze ciw sta w ia sobie zasięg an ie opinii in sty ­ tu tó w i p o w oływ anie biegłych (art. 176 § 1, 182), to je d n a k to zróżnicow anie zostało nie dość k o n se k w e n tn ie przeprow adzone, i obow iązujące p rzep isy pozo staw iają szereg niedom ów ień m ogących stw a rz ać tru d n o ści in te r p r e ta c y jn e .16 W ystarczy tu

i« P o r. k r y ty c z n y a r t y k u ł M. C i e ś l a k a : K ilk a u w a g o d o w o d z ie z b ie g ły c h w p r o je k ­ c ie k .p .k . z 1968 r ., „ P a l e s t r a ” 1969, n r 1, s. 29—34.

(10)

Nr 1 (157) P r o b le m a ty k a dow o d o w a n a tle k .p .k . 79

w skazać na ta k w aż n y przepis, ja k im jest a rt. 179 § 1, k tó ry m ów i tylko o „bie­ głych”, z czego w m yśl p rz y ję te j przez now y k.p.k. n o m e n k la tu ry zd a je 'się w y n i­ kać, że w y m ie n io n e w ty m przepisie ograniczenia osobowe, m ające n a celu za p ew ­ n ienie bezstronności w ydaw an y ch opinii, nie dotyczą osób w y d ają cy c h opinie z r a ­ m ienia in sty tu tó w , a tylko biegłych zw ykłych. O czywiście ta k ie o g raniczenie in te r ­ p re ta c y jn e a rt. 179 § 1 byłoby n ieuzasadnione z p u n k tu w idzenia konieczności m a k ­ sym alnego zap ew n ie n ia bezstronności w szystkich w y d aw an y c h opinii w sp raw ac h k arn y ch . To sam o n ależy pow iedzieć o art. 179 § 2, w edług k tórego „jeżeli u ja w ­ nią się pow ody o sła b ia jąc e zau fan ie do w iedzy lub bezstronności biegłego albo inne w ażne pow ody, pow ołuje się innego biegłego. „N a m arg in esie tego p rzepisu w y p ad a n ad m ien ić, że pow ody te pow inny być u p raw dopodobnione n ie w y sta rc z a w ięc gołosłow ne zarzucenie stronniczości lu b b ra k u k w alifik acji osobie w y k o n u ją c e j ekspertyzę.

C ennym n o v u m ustaw ow ym je s t treść art. 181 § 2, w edług k tó reg o opinia p o ­ w in n a zaw ierać sp raw o zd an ie z dokonanych czynności i spostrzeżeń oraz o p arte n a nich w nioski. N a pew no ta k ie rozw inięcie opinii je st czynnikiem znacznie u ła ­ tw ia jąc y m ocenę w y d an e j opinii oraz w ysnucie z niej w łaściw ych w niosków przez organy procesow e.

B ardzo isto tn y m przepisem chroniącym in te resy oskarżonego je st a rt. 184 § 4, p rze w id u jąc y m ożliw ość złożenia zażalenia na p ostanow ienie sąd u lu b p ro k u ra to ra o obserw acji lu b b a d a n iu w zakładzie leczniczym . P on ad to a rt. 183 p rze w id u je — w celu w y d a n ia opinii o sta n ie zdrow ia psychicznego oskarżonego — pow oływ anie w yłącznie le k a rz y o specjalności psych iatry czn ej, co nie było ta k w y ra źn ie u n o r­ m ow ane w d a w n y m k.p.k.

Na pew no z u zn an iem należy p rzy ją ć w prow adzony przez now y k.p.k. obow iązek w y d aw an ia przez o rgany procesow e p o s t a n o w i e n i a o zasięgnięciu opinii in ­ sty tu tu lu b pow o łan iu biegłego (art. 176 § 1). K odeks p o stęp o w an ia k arn e g o w y ­ m ienia n a w e t stosunkow o d o kładnie elem enty tego p ostanow ienia, k tó re pow inno w skazyw ać oprócz in sty tu tu czy osoby biegłego także przedm iot, za k res i te rm in w y k o n an ia pow ierzonej eksp erty zy oraz — w m ia rę możności — sfo rm u ło w ać p y ta ­ nia szczegółow e (art. 176 § 2). T ak w ięc w aż n a k w estia tr y b u za rząd z an ia e k s­ pertyzy, m a ją c a często n ie b ag a teln e znaczenie dla Z akresu i te rm in u w y k o n an ia ek spertyzy, a dotychczas reg u lo w a n a jedynie różnym i in stru k c ja m i o c h a ra k te rz e w ew n ętrz n y m , została nareszcie uno rm o w an a ustaw ow o.

5. P o d staw o w y m przepisem dotyczącym oględzin jest w now ym k.p.k. a rt. 185, w edług któ reg o „w razie po trzeb y dokonuje się oględzin m iejsca, osoby lu b rzeczy”. W now ym kodeksie przepisy o oględzinach zostały w sposób isto tn y uzupełnione. Z ostała m ianow icie u reg u lo w an a sp o rn a przed tem kw estia, czy osk arżo n y i inne osoby m a ją obow iązek poddać się oględzinom . K odeks po stęp o w an ia k arn e g o ro z­ w iązuje te n p ro b lem n iejed n ak o w o w sto su n k u do różnych uczestników procesu. Jeżeli je st to p otrzebne dla celów dow odowych, oskarżony je st obow iązany poddać się oględzinom zew n ętrzn y m ciała oraz in n y m b adaniom w y m ie n io n y m w a rt. 6 5 17; w szczególności w olno od oskarżonego p obrać odciski, fo to g rafo w ać go oraz okazać go w celach rozpoznaw czych innym osobom w o dpow iednie odtw orzonych w a ru n k a c h , a ta k że w odpow iednich w a ru n k a c h po b rać k re w oraz w ydzieliny organizm u. N ato m iast pokrzyw dzony — jeżeli od sta n u jego zdrow ia zależy k a r a l­

17 o ty m s z e rz e j T. T a r a s : B a d a n ie o sk a rż o n e g o w c e la c h d o w o d o w y c h w n o w y m k .p .k .

(11)

80 J a n N e l k e n N r 1 (157)

ność czynu — m a obow iązek p o d d an ia się oględzinom i b ad an io m nie połączonym z zabiegiem chirurgicznym lub z o b se rw ac ją w zakładzie lecznictw a; je d n ak ż e ten obow iązek nie dotyczy osób, k tó re odm ów iły zeznań lub zostały od nich zw olnione n a p o d staw ie art. 165 lub a rt. 167 (art. 174 § 2).

W razie odm ów ienia przez oskarżonego lu b pokrzyw dzonego dobrow olnego pod­ d a n ia się oględzinom i innym czynnościom w ym ien io n y m w a rt. 65 lu b a rt. 174 § 2 może być zastosow any w obec tych uczestn ik ó w procesu przym us b e z p o śre d n i18 celem pod d an ia się przez nich tym czynnościom . O dm iennie pod ty m w zględem został u reg u lo w a n y sta tu s św iadka, k tó ry — jeżeli je st to konieczne d la celów do­ w odow ych — może być poddany oględzinom ciała i b ad a n iu le k a rsk ie m u tylko za sw oją zgodą (art. 174 § 1). O dm ienność u reg u lo w a n ia sy tu a cji p ra w n e j w tym za­ k re sie w ym ienionych uczestników procesu w y n ik a nie tylko z odm ienności ich ogól­ nego sta n o w isk a procesowego, ale rów nież ze znaczenia dowodowego, ja k ie n ajczę­ ściej m a ją oględziny i inne b a d a n ia ty c h osób. O znaczeniu, ja k ie k.p.k. p rzy w ią zu ­ je do w y ników oględzin, m ówi a rt. 175, w ed łu g k tó reg o sporządzone w postęp o w a­ n iu k a rn y m protokoły oględzin ciała p o d le g ają u ja w n ie n iu n a rozpraw ie, choćby osoba p o d d an a oględzinom odm ów iła złożenia w y ja ś n ie ń lu b zeznań albo została od nich zw olniona na podstaw ie a rt. 165 lu b a rt. 167.

6. C zynnością dow odow ą pod p ew nym i w zględam i podobną do oględzin jest ek sp ery m en t, m ający szerokie zastosow anie w p ra k ty c e śledczej i sądow ej. W y­ o d ręb n ie n ie ek sp ery m en tu od oględzin przez now y k.p.k. je st n ie w ą tp liw ie p o su ­ nięciem słusznym , gdyż ek sp ery m en t znacznie się różni od oględzin pod w zględem m etodycznym , technicznym i d o k u m e n tac y jn y m . W ynik e k sp ery m en tu stanow i sui generis środek dowodowy, dlatego też dobrze się stało, że w y konyw anie tej skom ­ p lik o w a n ej i często n ie p o w tarzaln ej czynności dow odow ej zostało w reszcie w y ra ź ­ nie u reg u lo w a n e ustaw ow o a rt. 186).19

7. Od rzeczow ych środków dow odow ych w znaczeniu ścisłym („dowody rzeczo­ w e ”, „dow ody z oględzin”) 20 należy odróżnić śro d k i dow odow e z dokum entów („dow ody z d o k u m en tó w ”). Chodzi tu o d o k u m en ty , k tó ry ch dow odow e w y k o rz y sta ­ nie polega n a p rzy jęciu do w iadom ości przez o rg an y procesow e treści tych do k u ­ m en tó w (np. anonim te rro ry sty cz n y , list p rze k a z u ją c y ta jem n icę p aństw ow ą, c h a ­ r a k te ry s ty k a oskarżonego z za k ła d u p racy , w szelkiego ro d za ju zaśw iadczenia). Tego ro d za ju d o k u m e n t pod w zględem jego dow odow ego w y k o rz y sta n ia często bliższy jest zeznaniom św iad k a niż rzeczow ym śro d k iem dow odow ym i n ajczęściej w ogólnej k la sy fik a c ji środków dow odow ych u jm o w a n y je st osobno — poza podziałem śro d ­ ków dow odow ych na osobowe i rzeczow e — jako tzw. „dow ód z d o k u m e n tu ”. 21

W p row ad zen ie do procesu d ok u m en tów o zn aczen iu d ow od ow ym od b yw a się przez zło że n ie do akt sp raw y d ok u m en tu przez za in tereso w a n ą stronę, co jed n ak często jest poprzedzone czyn n ościam i, o b w a ro w a n y m i przez k.p.k. szczególn ym i r y ­ goram i. U zy sk iw a n ie dok u m en tów m oże się o d b y w a ć n a zasad ach dotyczących u z y s­

18 P o r . M. C i e ś l a k : Ś ro d k i p r z y m u s u n a t l e s y s te m u b o d ź c ó w p r a w n y c h w p ro c e s ie k a r n y m , „ Z e s z y ty N a u k o w e U J ” , P r a c e P r a w n ic z e n r 7, 1960. i» P o r. J . N e l k e n : P r o b le m a ty k a p r o c e s o w a e k s p e r y m e n tu śle d c z e g o , N P 1958, n r 11; Z. P o n a r s k i : O in s t y t u c j i e k s p e r y m e n tu w p r o je k c ie k .p .k ., N P 1968, n r 12. 20 W l i t e r a t u r z e p ra w n o -p r o c e s o w e j p r o b le m a ty k a rz e c z o w y c h ś r o d k ó w d o w o d o w y c h (d o ­ w o d ó w rz e c z o w y c h ” ) o m a w ia n a j e s t n a o g ó ł w r a m a c h „ d o w o d u z o g lę d z in ” i „ d o w o d u z b ie g ły c h " . P o r. S. G 1 a s e r: P o ls k i p r o c e s k a r n y w z a r y s ie , 1934, s. 196—200; S. K a l i n o w ­ s k i : P o s tę p o w a n ie k a r n e , s. 305—311; S. Ś l i w i ń s k i : o p . e it., s. 663 i n a s t., 675 i n a s t.

21 P o r. s. G 1 a s e r : op. c it., s. 297 i n a s t.; S. K a l i n o w s k i : op. c it., s. 313 i n a s t.; S. Ś l i w i ń s k i op. c it., s. 679 i n a s t.

(12)

Ń r 1 (1 5 7 ) P ro b le m a t y k a d o w o d o w a n a tte k .p .k . 31

k iw an ia przedm iotów o znaczeniu dow odow ym . W chodzą tu w grę n a s tę p u ją c e sposoby:

1) przeszukanie pom ieszczenia lu b osoby (art. 190—197); 2) w yd an ie n a żąd an ie poza p rzeszu k an iem (art. 189); 3) za trzy m a n ie k o resp o n d en cji i p rzesy łek (art. 198).

Z a rt. 198 § 2 w y n ik a, że za trz y m a n ie koresp o n d en cji i p rzesyłek m a się odby­ w ać n a mocy postanow ienia, n a k tó re p rzy słu g u je zażalenie. P ew n y m zbliżeniem do istn iejące j p r a k ty k i m a być zap ew n e dodany w now ym k.p.k. § 3, w edług k tó r e ­ go ogłoszenie oskarżonem u p o sta n o w ien ia o z a trzy m a n iu koresp o n d en cji lu b p rze­ syłek może być odroczone na czas oznaczony, niezbędny ze w zględu n a dobro spraw y. P onadto z treśc i art. 198 w y n ik a , że przepis ten ob ejm u je jed y n ie z a trz y ­ m anie k o respondencji pisem nej i przesy łek , n ato m ia st — w brew postu lato m te o rii — now y k.p.k. zupełnie nie uw zględnił stosow anej w p ra k ty c e kon tro li rozm ów te le ­ fonicznych 22, co zresztą ściśle się łączy z pom inięciem w przepisach dow odow ych taśm y m agnetofonow ej.

8. W ykorzystanie w procesie k a rn y m taśm y m agnetofonow ej i taśm y film ow ej ma dw a aspekty:

1) jako u trw a le n ie p rzebiegu czynności procesow ych (np. p rzesłu ch an ie n a g ra n e n a taśm ie m agnetofonow ej, ek sp e ry m e n t u trw a lo n y n a ta śm ie film ow ej); 2) jako u trw a le n ie p rzebiegu p rze stęp stw a.

Nowy k.p.k. ureg u lo w ał w y k o rz y sta n ie a p a ra tu ry u trw a la ją c e j obraz lu b dźw ięk tylko w aspekcie pierw szym , słusznie p rzy ty m k ła d ąc n acisk n a dw a w a ru n k i: po pierw sze: — taśm a m agnetofonow a lu b ta śm a film ow a może być je d y n ie u zu p e ł­ n ieniem protokołu czynności, po d ru g ie — przed uruchom ieniem a p a r a tu r y u tr w a ­ la ją c e j dźwięk lub obraz n ależy uprzedzić o zastosow aniu te j a p a r a tu r y osbby uczestniczące w czynności (art. 133 § 1). P on ad to sąd może zezwolić p rz e d sta w i­ cielom rad ia, telew izji, film u i p ra sy n a w y k o rzy ty w an ie tego ro d za ju a p a ra tu ry w czasie rozpraw y sądow ej w w a ru n k a c h określonych w a rt. 317.

N iestety, nowy k.p.k. n ie zaw uera je d n ak przepisu norm ującego u ja w n ia n ie na ro zp raw ie sądow ej w celach dow odow ych taśm y m agnetofonow ej i ta śm y film ow ej z u trw alo n y m przebiegiem p rze stęp stw a, chociaż te o ria w ielo k ro tn ie w y su w a ła po­ s tu la t takiego u n o rm o w a n ia .23 To pom inięcie należy uznać za lu k ę w przepisach dow odow ych now ego kodeksu, gdyż zarów no w p ra k ty c e polskiej ja k i w p ra k ty c e innych k ra jó w znane są fa k ty u trw a le n ia na taśm ie m agnetofonow ej lu b taśm ę film ow ej przebiegu p rz e stę p stw a oraz efektyw nego w y k o rz y sta n ia w celach dow o­ dow ych przed sądem takiego u trw a le n ia . N a tle now ego k.p.k. orzecznictw o S ądu N ajw yższego zajęło stanow isko, że ta śm a m agnetofonow a z u trw a lo n y m n a niej

22 P o r. M. L i p c z y ń s k a : K o n tr o la ro z m ó w te le f o n ic z n y c h ja k o śro d e k u z y s k iw a n ia d o ­ w o d u w p ro c e sie k a r n y m , „ P r o b le m y K r y m in a lis ty k i” 1966, n r 63; T. T a r a s : O d o p u s z c z a l­ n o śc i i le g a ln o ś c i p o d s łu c h u te le fo n ic z n e g o , „ A n n a le s U M CS” , 1961. 23 P o r. K . K a l i t a : T a śm a m a g n e to f o n o w a ja k o d o w ó d rz e c z o w y w p o s tę p o w a n iu k a r ­ n y m , „ P r o b le m y K r y m in a lis ty k i” 1963, n r 42; L. S c h a f f : D o w ó d z ta ś m y m a g n e to f o n o ­ w e j w p o lsk im p ro c e s ie k a r n y m , „ P r o b le m y K r y m in a lis ty k i” 1959, n r 17; A. S z w a r c : K r y ­ m in a lis ty c z n a e k s p e rty z a z a p is u m a g n e to fo n o w e g o , 1964. K o n ie c z n o ś ć k o d e k s o w e g o u r e g u lo w a ­ n ia w y k o r z y s t y w a n i a . ta ś m y m a g n e to f o n o w e j w o m a w ia n y m z a k re s ie p o d k r e ś la ł ze sz cze­ g ó ln y m n a c is k ie m M. S i e w i e r s k i : P rz e g lą d o r z e c z n ic tw a SN , P iP 1962, n r 1, s. 92—94. N a te m a t ta ś m y film o w e j p o r. E. H u z a r : N ie k tó r e z a g a d n ie n ia p ro c e s o w e d o w o d u z f o t o ­ g r a f ii i f ilm u w p o s tę p o w a n iu k a r n y m , „ P a l e s t r a ” 1969, n r 9. 6 — P a le s tr a

(13)

82 J a n N e l k e n Nr 1 (157)

p rzeb ieg iem p rzestęp stw a p odlega u ja w n ien iu na rozpraw ie w ch arak terze „dow odu rzeczo w eg o ” lub „dokum entu”. 24 O czy w iście ta k ie rozw iązan ie zagad n ien ia odno­ szą ce się rów n ież do taśm y film o w e j pozostaje a k tu a ln e w ob ecn ym sta n ie p ra w ­ nym , ch ociaż w y k o rzy sta n ie taśm y m a g n eto fo n o w ej i taśm y film o w ej w p rocesie k a rn y m w y k a z u je daleko p osu n iętą sp e c y fik ę w porów naniu z „dow odam i rzeczo­ w y m i” i „ d ok u m en tam i” w z w y k ły m z n a c z e n iu .25

V. W N IO S K I DOW ODOW E

1. W nioski dow odow e są w ażną i z n a jd u ją c ą szerokie zastosow anie p ra k ty c z n e fo rm ą działalności procesow ej i obrony interesów stro n procesow ych, je d n ak ż e nie w y c z e rp u ją one m ożliw ości w p ro w ad zan ia m a te ria łu dow odow ego do procesu. W zw iązku z ty m trze b a podkreślić czynną rolę sądu, k tó ry obow iązany jest b a d a ć oko­ liczności o b ję te sp raw ą i u zupełniać m a te ria ł dow odow y z w łasn ej in ic ja ty w y . Ta czynna ro la sądu została w now ym k.p.k. zaak cen to w an a w y ra źn iej niż w d aw n y m p raw ie. Je d n a k ż e sp row adzanie przez sąd m a te ria łu dow odowego z w łasn ej in ic ja ty ­ w y m a cha r a k te r u zu p e łn ia ją cy w sto su n k u do działalności stro n procesow ych, co w y n ik a chociażby z zasady skargow ości. W yrazem tego sta n u rzeczy je st tre ś ć a rt. 152, k tó ry stanow i: „Dowody p rzep ro w ad za się na w niosek stro n lu b z u rz ę d u ”.

P rzep isy dotyczące w niosków dow odow ych zostały w now ym k.p.k. znacznie rozbudow ane. Z w ażniejszych zm ian w tym zakresie należy zw łaszcza zw rócić u w agę na p rze w id zia n ą w a rt. 154 § 2 m ożliw ość złożenia w n iosku dowodowego, k tó ry „m oże zm ierzać do w y k ry cia lu b oceny w łaściw ego dow odu” (tzw. w niosek o w y szu k a n ie dow odu). W edług a rt. 156 oddalenie w n io sk u dowodowego nie stoi na przeszkodzie p óźniejszem u dopuszczeniu dow odu, chociażby n ie u ja w n iły się now e okoliczności. Nowy k.p.k p o d k reśla niedopuszczalność o ddalenia w niosku dow odow ego n a te j p odstaw ie, że dotychczasow e dow ody w ykazały przeciw ieństw o tego, co w n io sk o d a w ­ ca zam ierza udow odnić (art. 155 § 3). P o n ad to k.p.k. n o rm u je p odstaw y oddalen ia w n io sk u dow odow ego (art. 155 § 1), co n ie w ą tp liw ie pow inno p rzeciw działać bezza­ sa d n em u o d rzu can iu w niosków dow odow ych. T em u celow i służy rów nież w p ro w a ­ dzony przez a rt. 155 § 2 obow iązek w y d an ia p ostanow ienia w razie o d d alen ia w n io s­ ku dow odow ego, oznacza to bow iem , że oddalenie tego w niosku w y m ag a pisem nego u za sa d n ien ia .

2. U trzy m a n y przez now y k.p.k. siedm iodniow y te rm in od doręczenia osk arżo ­ n em u odpisu a k tu o sk arżen ia n a zgłoszenie przez oskarżonego i jego obrońcę „w sz y st­ k ic h znanych im dow odów n iezbędnych do rozpoznania sp ra w y ” (art. 302) m a n a celu m a k sy m a ln ą k o n c e n tra c ję m a te ria łu dow odow ego przed rozpoczęciem ro zp raw y głów nej i przeciw d ziała celow em u p rze w lek an iu postępow ania. Nie je st to je d n a k te r- * 23

24 W y ro k SN z d n ia 23.XII.1960 r . I K 196/60, N P 1961, n r 4, s. 557; w y r o k SN z d n ia 10.III. 1961, I II K 49/61, O SN 1962, n r l, poz. 8. P o r. r ó w n ie ż W . D a s z k i e w i c z : P rz e g lą d o rz e c z ­ n ic tw a SN , P i P 1964, n r 5—6, S. 877; P iP 1964, n r 7, S. 114—115. 23 K o d e k s p o s tę p o w a n ia k a r n e g o n ie w y p o w ia d a się p o n a d to co d o m o ż liw o ś c i z a s to s o w a ­ n ia w a r io g r a f u w p ro c e s ie . J e d n a k ż e k w e s tia t a n ie w y m a g a u r e g u lo w a n ia k o d e k s o w e g o , g d y ż w a r io g r a f , k tó r e g o z a s to s o w a n ie w y m a g a o d p o w ie d n ie g o p r z y g o to w a n ia s p e c ja lis ty c z n e g o n ie p o w in ie n b y ć p r z e k a z a n y d o b e z p o ś re d n ie g o u ż y tk u o r g a n ó w p ro c e s o w y c h , n a to m ia s t m o że b y ć sto s o w a n y je d y n ie p rz e z b ie g łe g o w t e k u e k s p e rty z y p s y c h o lo g ic z n e j, j e s t w ię c e le m e n ­ te m e k s p e rty z y . P o r. J . N e l k e n : R e c e n z ja k s ią ż k i P . H o r o s z o w s k i e g o „ O d z b r o d n i d o k a r y ” (w y d . I, 1963), P iP 1965, n r 10, s. 567.

(14)

Ń r i (157) P ro b le m a ty k a dow odow a n a tle k .p .k. ‘S i

m in zaw ity i jego upływ nie stanow i przeszkody do sk ła d an ia przez oskarżonego i jego obrońcę n a ro zp raw ie w niosków dow odow ych m ający ch n a celu u s ta le n ia f a k ­ tyczne isto tn e dla sp raw y .215

V I. P R Z E B IE G P O S T Ę P O W A N IA DOW OD OW EGO

1. P rzez postęp o w an ie dow odow e (sensu largo) w procesie k a rn y m należy ro zu ­ m ieć cało k ształt czynności dow odow ych dokonyw anych w e w szy stk ich sta d ia c h p ro ­ cesu, a w ięc zarów no w p ostępow aniu przygotow aw czym , ja k i sądow ym . N ie w ch o ­ dzą w ięc w za k res p o stępow ania dow odow ego tzw. czynności rozp o zn aw czo -o p eracy j- n e d okonyw ane przez m ilicję na podstaw ie d e k re tu z dn. 21.XII.1955 r. o o rg an iz ac ji i zak resie d ziała n ia MO (Dz. U. N r 46, poz. 311), n aw e t jeśli o d b y w ają się ró w n o le­ gle do toczącego się procesu k arn eg o i w zw iązku z ty m procesem . Tego ro d za ju czynności m a ją c h a ra k te r pozaprocesow y i sam e przez się nie p o w o d u ją żad n y ch sk u tk ó w p raw n o -p ro ceso w y ch , choćby n a w e t ich w y n ik i zostały u trw a lo n e w n o ­ ta tc e załączonej do a k t sp raw y k a rn e j.26 27 U zyskane w w y n ik u ty c h czynności tzw. m a teria ły ro zp oznaw czo-operacyjne nie m ogą w żadnym razie zastępow ać środków dow odow ych w procesie k arn y m , co zresztą w y n ik a z a rt. 158 k.p.k. Z p u n k tu w id ze­ n ia procesu k arn e g o je d y n y m celem czynności ro zp oznaw czo-operacyjnych je st u m o ­ żliw ienie, lu b n aw e t tylko u ła tw ien ie organom dochodzeniow ym i śledczym doko­ nania czynności procesow ych (dowodowych).

2. C zynności dokonyw ane przez org an a dochodzeniow e i śledcze w try b ie p rz e w i­ dzianym przez k.p.k. m a ją pełny w alor dow odow y i ich w y n ik i w p o staci środków dow odow ych m ogą stanow ić p o d staw ę do w niesien ia przez p ro k u ra to ra do sąd u a k tu o sk arżen ia oraz m ogą sk utecznie uzupełniać m a te ria ł dow odow y na ro zp raw ie , ale tylko w g ran ic ac h w y n ik ając y ch z art. 334, 337—339. F o rm a ln y p u n k t w y jśc ia do do­ k o n y w an ia czynności dochodzeniow ych i śledczych stan o w i w zasadzie p o stan o w ien ie o w szczęciu postępow ania przygotow aw czego, je d n ak ż e a rt. 267 k.p.k. stw a rz a m oż­ liw ość p rzep ro w ad zen ia przez MO dochodzenia w g ran icach koniecznych do zabez­ pieczenia „śladów i dow odów ” prze stęp stw a w każd ej sp raw ie w w y p a d k a c h nie cierpiących zw łoki, jeszcze przed w ydaniem postanow ienia o w szczęciu p o stę p o w a ­ nia. Z isto ty tego ro d za ju dochodzenia w y n ik a, że chodzi tu o u zy sk an ie m a te r ia ­ łu dow odow ego, chociaż w ściśle określonym zakresie.

S y tu a c ja n ie jest b y n a jm n ie j ta k w y ra źn a w w y p ad k a ch o kreślonych w a rt. 258 § 2, w ed łu g którego „w raz ie potrzeby m ożna zażądać u zu p e łn ie n ia w o k reślonym te rm in ie d anych za w arty ch w zaw iadom ieniu o p rze stęp stw ie lu b za rządzić s p r a w ­ dzenie fak tó w w ty m za k re sie ” przed w y d an iem postan o w ien ia o w szczęciu postęp o ­ w an ia przygotow aw czego. N a pierw szy rz u t oka może się w y d aw ać, że m a te ria ły u zyskane w to k u p o stępow ania spraw dzającego n a podstaw ie a r t. 258 § 2 n ie m ogą mieć cech te j w iarygodności, co w iadom ości procesow e (środki dow odow e) u zy sk an e w to k u procesu karnego, gdyż to postępow anie sp raw d zające, ja k o p o p rze d zając e w y d an ie p o stan o w ien ia o w szczęciu dochodzenia lu b śledztw a, odbyw a się w zasadzie w drodze pozaprocesow ej i to ty m bard ziej, że reg u lu ją c sp raw d ze n ie poza ra m a m i dochodzenia lub śledztw a okoliczności u zasad n iający ch w znow ienie lu b p odjęcie um orzonego postępow ania przygotow aw czego u sta w a m ówi — w p rzeciw ień stw ie

26 P o r . s. K a l i n o w s k i , M. S i e w i e r s k i : op. c it., s. 364; S. Ś l i w i ń s k i : op. c it.,

s. 617 i n a s t.; w y ro k SN z d n ia 13.X.1959 r . IV K 367/59, O SN 1960, n r 2, poz. 25.

(15)

84 J a n N e l k e n Nr i (15t)

do tre śc i a rt. 258 § 2 — o „czynnościach dow odow ych” dokonyw anych p rzed w y ­ d a n ie m p o stan o w ien ia o podjęciu lub w znow ieniu (art. 293 § 3). Je d n a k ż e p rzy b a r ­ dziej w n ik liw y m sp ojrzeniu zagadnienie w alo ru dow odow ego m a teria łó w uzyskanych w try b ie a rt. 258 § 2 sta je się tru d n e do jednoznacznego rozstrzygnięcia. Jeżeli np. k ie ro w n ik p rze d sięb io rstw a państw ow ego w ra m a c h „uzu p ełn ien ia d an y c h ” z a w a r­ tych w n ad e sła n y m poprzednio zaw iadom ieniu o spow odow aniu n iedoboru przez m a ­ g az y n ie ra p rze sy ła protokoły kom isji rem a n en to w e j, k tó re n a s tę p n ie z o stają z a łą ­ czone do a k t sp ra w y k a rn e j, to tru d n o odm ów ić tego ro d z a ju m a te ria ło m w arto śc i dow odow ej tylko z tego pow odu, że zestały cne uzy sk an e przez org an a ścigania k a r ­ nego p rze d w y d an ie m p ostanow ienia o w szczęciu p o stęp o w an ia przygotow aw czego. S y tu a c ja k sz ta łtu je się inaczej w w y p ad k u „sp ra w d z an ia fa k tó w ” dokonyw anego p rzew ażn ie w drodze w yw iadów , ro zp y ty w a ć itp. O czywiście tego ty p u czynności n ie m a ją znaczenia dowodow ego i są dokonyw ane w stosunkow o w ą sk im zak resie niezb ęd n y m d la sp raw d zen ia, czy zachodzi u z a s a d n i o n e p o d ejrz en ie p o p eł­ n ie n ia p rze stęp stw a, w ym agane przez art. 255 do w szczęcia postęp o w an ia przy g o to ­ w aw czego. Z re sz tą tre ść a rt. 258 § 2 je st u sa n k cjo n o w an iem p r a k ty k i istn ie ją c e j od d aw n a , gdyż tego ro d za ju postępow anie sp raw d zające, konieczne zw łaszcza w w y ­ p ad k a c h doniesień anonim ow ych, pozw ala u n ik n ą ć bezzasadnego w szczynania p o stę­ p o w an ia przygotow aw czego.28 29

Je śli chodzi o dokonyw anie czynności dow odow ych w to k u p o stęp o w an ia p rzy g o ­ tow aw czego, to now y k.p.k. um acnia k o n tra d y k to ry jn y c h a ra k te r tych czynności, cze­ go w y ra z e m je st znaczne rozszerzenie u p ra w n ie ń p o dejrzanego i jego obrońcy oraz pokrzyw dzonego i jego pełnom ocnika w zak resie sk ła d a n ia w niosków o dokonanie czynności oraz u d ziału tych uczestników procesu w czynnościach. M ogą oni n ie tylko sk ła d ać w n io sk u o dokonanie czynności w toku p o stę p o w an ia przygotow aw czego (art. 271), ale o rgany śledcze lu b dochodzeniow e m a ją obow iązek dopuszczenia p o d e jrz a ­ nego, pokrzyw dzonego i ich p rzedstaw icieli ustaw ow ych, a ta k że obrońcy i p ełn o ­ m ocnika, jeżeli są już u stanow ieni, do udziału w czynnościach w g ran ic ac h w y n ik a ­ jący ch z art. 272—274, 277 § 3.2S

P ew n e m u rozszerzeniu n a korzyść oskarżonego u legła rów nież in sty tu c ja z a m k n ię­ cia p o stę p o w an ia przygotow aw czego (art. 277). Do czynności zapoznania p odejrzanego ze w szy stk im i m a te ria ła m i dochodzenia i śledztw a je st dopuszczony obrońca, k tó ry ponad to m a p raw o p rzeg ląd ać a k ta sp raw y w ciągu 7 dni p rzed d a tą końcow ego za­ po zn an ia p odejrzanego z m a te ria ła m i p o stępow ania przygotow aw czego. W now ym k.p.k. został u trz y m a n y trzy d n io w y te rm in do złożenia przez p odejrzanego w n iosku o u zu p ełn ien ie śledztw a lub dochodzenia i o p ra w ie ty m p o d ejrz an y pow inien być to u c zo n y .

3. N ato m iast w sądow ym p o stępow aniu dow odow ym nie zaszły zbyt daleko idące zm iany. O dnotow ać w y p ad a przede w szystkim p rze w id zia n ą w art. 333 m ożliw ość co n a jm n ie j częściow ego p rzep ro w ad zen ia p o stę p o w an ia dow odow ego na ro zp raw ie głów nej za zgodą obecnych stron, jeżeli w y ja śn ie n ia oskarżonego przyznającego się do w in y nie b u d zą w ątpliw ości (daw ny k.p.k. w a rt. 296 niesłu szn ie zezw alał w te ­ go ro d za ju w y p a d k u n a ca łkow ite odstąpienie od p rze p ro w ad z en ia p o stęp o w an ia do­

28 P o r . M. M a z u r : P o d s ta w o w e z a ło ż e n ia n o w e g o k .p .k ., 1969, s. 16—17; M. S i e w i e r - s k i: N o w e r o z w ią z a n ia k o d y f ik a c y jn e w części s z c z e g ó ln e j k .p .k . 1969, P i P 1970, n r 1, s. 31. 29 o ty m sz e rz e j M. C i e ś l a k : N o w e p r a w o k a r n e p r o c e s o w e (..•), s. 30; T . T a r a s : K ro k n a p r z ó d w k ie r u n k u k o n tr a d y k t o r y j n o ś c i p o s tę p o w a n ia p rz y g o to w a w c z e g o w p r o je k c ie k .p .k ., „ P a l e s t r a ” 1969, n r 3; S. W a 1 1 o ś: I s to ta i z a k re s u p r a w n ie ń p o d e jr z a n e g o i p o k rz y w d z o ­ n e g o o ra z ic h z a s tę p c ó w w n ie p o w ta r z a ln y c h c z y n n o ś c ia c h ś le d c z y c h i d o c h o d ź c z y c h , „ P a ­ l e s t r a ” 1969, n r 9.

Cytaty

Powiązane dokumenty

11-12.12.2004 w Sportschule Yawara Kiel odbyło się „Theorie Seminar der Deutschen Kampfkunst Föderation“ - seminarium szkoleniowe poświęcone teorii sztuk

Wolność istnieje tylko dlatego, że człowiek został stworzony jako podm iot miłości i dlatego jest dosko­ nale sobą, kiedy miłuje w sposób doskonały i wolny A

Środowisko symulacji wirtualnej ma możliwość pro- gramowania zachowania obiektów oraz elementów śro- dowiska symulacyjnego z wykorzystaniem dedykowane- go języka SQF

Multinomial linear regressive analysis method was used to calculate the dependence of agricultural plants yield metabolism energy (GJ • ha-1) on four indices of soil biological

W profilowym rozmieszczeniu fosforu mineralnego i organicznego rozpuszczal­ nego w kwasie szczawiowym stwierdzono największe ilości tych form w poziomach sideric gleb rdzawych

Niekiedy znaczne ilości badanych p ier­ wiastków w prowadza się z odczynnikami, często trzeba usuwać przeszka­ dzające pierw iastki, a jednocześnie wzbogacać

In this paper, we present the results of our international survey to investigate the adoption of geospatial data, standards, and software by the practitioners in different

Under new conditions of social and economic development of cities it has become a  challenge to provide an innovative approach to strategic process planning and managing collecting