Jan Nelken
Z problematyki dowodowej na tle
kodeksu postępowania karnego
Palestra 15/1(157), 71-85
JAN NELKEN
Z problematyki dowodowej
na tle kodeksu postępowania karnego
I. U W A G I W S T Ę P N EZ agadnienia dow odow e n ależ ą do c e n tra ln y c h i zarazem n a jtru d n ie js z y c h w te orii i p rak ty c e pro cesu k arnego. R ozstrzygnięcia k o d y fik ac y jn e w za k resie p ra w a dow odow ego w y m a g a ją om ów ienia p rze d e w szy stk im z tego w zględu, że p rzep isy now ego k.p.k. z jed n ej • stro n y różnią się od postanow ień poprzedniego kodeksu, z d ru g iej zaś stro n y o d b ieg ają niekiedy od założeń w yrażonych w k o le jn y ch p ro je k tach now ego k.p.k. D latego też celem niniejszego o p racow ania je st zw łaszcza zw róce nie u w agi n a tego rod zaju różnice, stan o w iące w pew nym sensie odejście od d o ty c h czasowych założeń, oraz u w y p u k len ie — p rz y n a jm n ie j n ie k tó ry ch — k o n se k w e n cji prak ty czn y ch z tych różnic w y n ik ając y ch . W ra m a c h poniższych uw ag nie będzie n a tom iast m ożliw e w y cz erp u jąc e om ów ienie całości p ro b lem aty k i dow odow ej w y ła n ia jącej się na tle now ego p ra w a k arn eg o procesow ego, gdyż w y k ra cz ało b y to poza za k res i cel o pracow ania artykułow ego. Chodzi w ięc tu ta j o p rze d staw ie n ie p roblem ów w ęzłow ych, szczególnie isto tn y ch dla p raw idłow ego stosow ania now ych przepisów do w odow ych, ja k rów nież m ogących stan o w ić podstaw ę k o n stru k ty w n e j d y sk u sji n ad k w estią ew entualnego uzu p ełn ien ia obecnych rozw iązań ustaw ow ych.
II. S Y S T E M A T Y K A P R A W A D O W O D O W EG O
P rz y stęp u jąc do om ów ienia zagadnień p ra w a dowodow ego \ nie sposób pom inąć system atyki przepisów dow odow ych w now ym k.p.k. W zw iązku z ty m w y p a d a odnotow ać ten d en c ję do w y o d rę b n ie n ia w now ym k.p.k. przepisów o c h a ra k te rz e ogólnym , co w zak resie p ra w a dow odow ego w y stę p u je n ie jak o dw ustopniow o. Po pierw sze — przepisy o znaczeniu n a jb a rd z ie j podstaw ow ym , decydujące o celu i c h a ra k te rz e p o stępow ania dow odow ego, z n a jd u ją się w części w stę p n e j kodeksu. Są to przepisy sta tu u ją c e zasady procesow e, o dgryw ające p o d staw o w ą rolę w p o stępow aniu dow odow ym (art. 2 § 1 p k t 2, a rt. 3 § 2 i § 3, a rt. 4 § 1). P o d r u gie — w części kodeksu z a w ie ra ją c e j w y łąc zn ie p raw o dow odow e (Dział V) w y o d rę b niono przepisy ogólne (Rozdział 19).
N ie przesądzając w tym m iejscu k w e s tii w y czerp u ją ceg o i k o n se k w e n tn e g o w y d zielen ia tego typu p rzep isów , n a leży się od n ieść z u zn an iem do sam ej k o n cep cji w y od ręb n ien ia norm o ch arak terze g en era lizu ją cy m , gdyż tak ie u ję c ie zw ięk sza p r z e j rzystość całok ształtu p rzep isó w i u ła tw ia ich p ra w id ło w ą w y k ła d n ię . Ta n ow a sy stem a ty k a za słu g u je tym b ardziej na u w a g ę, że p rzep isy o g ó ln e p raw a d o w o d o w e go n ie są p ozb aw ion e n o w y ch i cen n y ch sform u łow ań u sta w o w y ch , o k tórych d ok ład n iej b ędzie m ow a w d alszych częściach n in iejszy ch uw ag. i
i O k re ś le n ie „ p r a w o d o w o d o w e ” o zn acz a p r z e p is y r e g u lu ją c e z a g a d n ie n ia d o w o d o w e w p r o cesie. P o r. M. C i e ś l a k : Z a g a d n ie n ia d o w o d o w e w p ro c e s ie k a r n y m , 1955, s. 6.
72 J a n N e l k e n Nr 1 (157)
III, ZA SA D Y P O S T Ę P O W A N IA DOW O D O W EG O
W śród zasad procesu karn eg o w yró żn ia się zasady szczególnie ściśle zw iązane z p o stępow aniem dow odowym . Z asadam i postępow ania dow odow ego sk o dyfikow any- m i dopiero w now ym k.p.k. są: zasada praw d y o biektyw nej, zasada d om niem ania niew inności i zasad a in dubio pro reo.
Je śli chodzi o zasadę p raw d y obiektyw nej, to znaczenie fu n d a m e n ta ln e w tym zak resie m a art. 2 § 1 p k t 2, w edług którego p o d sta w ę w szelkich rozstrzygnięć procesow ych pow inny stanow ić u sta le n ia faktyczne o d p ow iadające praw dzie. D al szym rozw inięciem te j zasady jest treść a rt. 3 § 1, k tó ry w k ła d a n a o rg an y p ro w adzące postępow anie k a rn e obow iązek p rze strzeg a n ia obiektyw izm u. Nie w iado mo jed n ak , dlaczego nowy k.p.k. zacieśnił ten obow iązek tylko do organów proceso w ych; p oprzedni kodeks, jak w iadom o, obejm ow ał tym nakazem w art. 8 ..w szyst kie w ład ze pow ołane do udziału w dochodzeniu i ściganiu p rze stę p stw ”.
Z asa d a d om niem ania niew inności jest n iew tąpliw ie tru d n a do ustaw ow ego sfor m u łow ania — p rzejrzystego i w yczerpującego.2 Wobec ogólnego raczej sform ułow ania a rt. 3 § 2 n ależy podkreślić, że zasada dom niem ania niew inności obow iązuje nie tylko o rg a n y śledcze i sąd, ale w y k racza nadto poza podm ioty procesu karnego, w y ra ż a ją c zakaz o k reślan ia kogokolw iek jako spraw cę, dopóki ów ktoś nie zostanie u zn an y za w innego w praw om ocnym w y ro k u skazującym . Zakaz ten dotyczy zw ła szcza środków m asow ego przekazu in fo rm acji (prasa, radio, telew izja, film ) i m ie j m y n ad zieję, że będzie w p rak ty c e respektow any.
Z dużym uznaniem w y pada podkreślić skodyfikow anie zasady in dubio pro reo (art. 3 § 3), gdyż p raw id ło w a realizacja tej zasady n asu w a ła w p rak ty c e szczegól nie w iele trudności. U staw ow e sform ułow anie zasady in dubio pro reo w form ie n e g aty w n e j („nie w o ln o ”) ma n a celu w zm ocnienie kategorycznego c h a ra k te ru tej d y re k ty w y w zw iązku ze stosunkow o częstym jej n aru sz an ie m w orzecznictw ie są dow ym .
Z za sa d ą in dubio pro reo w iąże się ściśle zasada ciężaru dow odow ego po stronie oskarżyciela, k tó ra stw a rz ała zaw sze szczególnie w iele tru d n o ści in te rp re ta c y jn y c h . W yrazem tego ro d za ju tru d n o ści jest stanow isko K om isji K odyfikacyjnej. P ro je k t k.p.k. o p u blikow any w 1966 r. zaw ierał w a rt. 3 § 2 sfo rm u ło w an ie za w ierające zakaz p rze rz u can ia ciężaru dowodowego na oskarżonego. N ato m iast w toku dalszych p ra c k o d y fik ac y jn y ch sform ułow anie to skreślono, pozostaw iając tru d n ą kw estię cię ża ru dow odow ego do rozstrzygnięcia d o k try n ie i o rz e c z n ic tw u .3 P ozostał w ięc o tw a rty p roblem tr u d n y i d yskusyjny, k tó ry w ym aga je d n ak oddzielnego i ob szern e go o p rac o w a n ia.4
Jeśli chodzi o pozostałe zasady postępow ania dowodowego, to w now ym k.p.k. został b a rd z ie j rozw inięty przepis dotyczący sw obodnej oceny dowodów. M ianow icie w art. 4 § 1 dodano n ak a z u w zględniania w skazań w iedzy oraz dośw iadczenia życiowego, co m a n a celu zapobieżenie dow olności w ocenie m a te ria łu dow odow e go. Chociaż a rt. 4 § 1 mówi niesłusznie tylko o sędziach, to je d n ak zasada sw obod
2 N a tr u d n o ś c i k o d y f ik a c y jn e z w ią z a n e z z a s a d ą d o m n ie m a n ia n ie w in n o ś c i w s k a z u je M. S i e w i e r s k i : K o d y f ik a c ja p r a w a k a r n e g o p ro c e so w e g o , P iP 1968, n r 7, s. 6. 3 P o r. M. S i e w i e r s k i : op. c it., s. 6. 4 P r o b le m a ty k ę c ię ż a ru d o w o d o w e g o sz e rz e j o m a w ia ją : M. C i e ś l a k : Z a g a d n ie n ia d o w o d o w e , s. 139 i n a s t.; J . N e 1 k e n : C ięż ar d o w o d o w y w p ro c e s ie k a r n y m , N P 1969, n r 6; S . Ś l i w i ń s k i : P ro c e s k a r n y , 1948, s. 590 i n a s t.
Nr 1 (157) P r o b le m a t y k a do w o d o w a n a tle к p .k . 73
n e j oceny dow odów obow iązuje w szystkie o rgany procesow e, co w y n ik a z istoty te j zasady.5 6
T rafn e jest p o sta n o w ien ie ustaw ow e o w iążącym c h a ra k te rz e p raw om ocnych roz strzygnięć sądu k sz ta łtu ją c y c h p raw o albo stosunek p raw n y , nie w y d a je się jed n ak słuszne pom inięcie tu praw om ocnych aktów ad m in istra c y jn y c h (np. pozw olenie na posiadanie broni).8 O czyw iście pom inięcie to n ie stanow i przeszkody do w p ro w a d za nia tego rodzaju d o kum entów do procesu w c h a ra k te rz e środków dow odow ych (tzw. dow ody z dokum entu).
Nowy k.p.k. nie zaw iera p rze p isu u sta n aw ia jąc eg o w p ro st zasadę bezpośredniości, k tó ra w dalszym ciągu w y n ik a z całokształtu przepisów o ro zp raw ie głów nej oraz — a contrario — z unorm o w an y ch w y jątk ó w od te j zasady. Z astrzeżen ia budzi art. 337 § 2, któ ry zezw ala na odczytyw anie na ro zp raw ie protokołów złożonych poprzednio przez św iadka w y ja śn ie ń w c h a ra k te rz e oskarżonego; przepis te n zd aje się nie uw zględniać zasadniczej różnicy m iędzy zeznaniam i św iad k a a w y ja ś n ie n ia m i o sk a r żonego. P o n ad to a rt. 337 § 1 i a rt. 338 § 1 znacznie rozszerzają za k res odczytyw ania dokum entów , w p ro w a d za jąc m ożliw ość o d czytyw ania protokołów p rze słu ch a n ia św iadków i oskarżonych, sporządzonych nie ty lk o w p ostępow aniu p rzygotow aw czym lub przed sądem , ale rów nież w innym p ostępow aniu przew id zian y m przez ustaw ę.
iv . Śr o d k i d o w o d o w e
1. Nowy k.p.k. — podobnie zresztą ja k i poprzedni kodeks — nie za w iera p rz e p isu k atalogującego czynności dow odow e lu b środki dow odowe przez te czynności uzyskiw ane.7 B rak takiego w yliczenia nie stw a rz a je d n a k u je m n y ch konsek w en cji prakty czn y ch , gdyż m ożliw ość uzysk iw an ia poszczególnych środków dow odow ych w y n ik a z ureg u lo w an ia czynności dow odow ych w poszczególnych rozdziałach Działu V k.p.k.
Nowe praw o procesow e nie w prow adza rów nież żadnej k la sy fik a c ji w arto śc iu ją c e j środki dow odow e, co jest zrozum iałe ze w zględu n a ich rów norzędność w y n ik a ją c ą z zasady ich sw obodnej oceny. O perow anie przez u staw ę pojęciem „dow odów rze czow ych”, będących n a tu ra ln y m przeciw staw ien iem „dow odów osobow ych”, w y n ik a ze specyfiki uzysk iw an ia tego ro d za ju środków dow odow ych, n a to m ia st nie oznacza zróżnicow ania w arto śc i środków dow odow ych jednego lu b drugiego ro d za ju. N ależy w ięc podkreślić, że u sta w a n ie stw a rz a żadnych p odstaw do apriorycznego rozróżniania „lepszej” i „gorszej” postaci dow odów i że tym sam ym nie m a pow odu
* P o r. M. C i e ś l a k : N o w e p r a w o k a r n e p ro c e s o w e P o ls k i L u d o w e j, „ P a l e s t r a ” 1970, n r 3, s. 28; J . H a b e r: P o d s ta w o w e z a s a d y p ro c e s u k a r n e g o w ś w ie tle p r o j e k t u k .p .k ., P iP 1969, n r 2, s. 292—293; M . M a z u r : P o d s ta w o w e z a ło ż e n ia n o w e g o k .p .k ., 1969, s. 6. 6 P o r. M. C i e ś l a k : N o w e p r a w o k a r n e p ro c e s o w e (...), s. 29. 7 N a z w a „ d o w ó d ” j e s t s to s o w a n a w li t e r a tu r z e , o rz e c z n ic tw ie i p r z e p is a c h p r a w a w ie lo z n a c z n ie . Z n a c z n ie śc iśle jsz e i ła tw ie js z e d o je d n o z n a c z n e g o u ję c ia j e s t p o ję c ie „ ś r o d k a d o w o d o w e g o ” , p rz y czy m d o k t r y n a w p ro w a d z iła r o z ró ż n ie n ie „ ś ro d k a d o w o d o w e g o ” i „ ź r ó d ła d o w o d o w e g o ” (p o r. n p . M. C i e ś l a k : Z a g a d n ie n ia d o w o d o w e , s. 42). S. K a l i n o w s k i ( P o s tę p o w a n ie k a r n e — Z a ry s c z ę śc i o g ó ln e j, 1963, s. 292) o k re ś la śro d k j^ d o w o d o w e ja k o „ w ia d o m o ś c i lu b s p o s trz e ż e n ia ” , k t ó r e „ u z y s k u je p o d m io t d o w o d z e n ia ze ź ró d e ł d o w o d o w y c h . O soba je s t ź ró d łe m d o w o d o w y m , tr e ś ć je j w y p o w ie d z i ( w y ja ś n ie ń , z e z n a ń , o p in ii) z n a n a p o d m io to w i d o w o d z e n ia — ś r o d k ie m d o w o d o w y m . R zecz je s t ź ró d łe m d o w o d o w y m , w ia d o m o śc i u z y s k a n e p rz e z o g lę d z in y rz e c z y (d an e) ś r o d k ie m d o w o d o w y m ” . P o r. ta k ż e M. C ż u
/4 J a n N e l k e n N r 1 (157)
do u m n ie jsz an ia w arto śc i dow odu poszlakow ego w p o ró w n a n iu z tzw. dow odem bez p o śred n im , jeżeli tylko dow ód poszlakow y je st w łaściw ie u zyskany i w yk o rzy stan y .8
D la p raw idłow ego u zy sk iw an ia i w y k o rz y sty w an ia m a te ria łu dowodowego n a d e r isto tn e znaczenie m a art. 157 § 2, k tó ry stanow i: „W yjaśnienia, zeznania lu b ośw iad czenia złożone w w a ru n k a c h w yłączających możność sw obodnej w ypow iedzi n ie m o gą sta n o w ić dow odu”. W zw iązku z tym w y p ad a zaznaczyć, że pojęcie „w arunków w y łąc za ją cy ch m ożność sw obodnej w ypow iedzi jest szersze niż pojęcie przym usu, je d n ak ż e „m ożność sw obodnej w ypow iedzi” m a c h a ra k te r w zględny zarów no w ży ciu codziennym ja k i w postępow aniu dow odowym . D latego też to sform ułow anie u sta w o w e jest zbył; o g ó ln ik o w e .9
W ychodząc ze słusznego założenia, że nie w szystkie fa k ty objęte sp raw ą k a rn ą w y m a g a ją w y k o rz y sta n ia środków dow odow ych, now y k.p.k. reg u lu je tzw. noto- ryczność pow szechną i sądow ą, w y ra źn ie stanow iąc, że fa k ty pow szechnie znane i fa k ty zn an e organom procesow ym z urzęd u nie w y m a g a ją udow odnienia, chociaż n a te o sta tn ie fa k ty należy stronom zw rócić uw agę (art. 153). N otoryczność pow szechna i sądow a może w ięc m ieć c h a ra k te r w zględny, stro n y zatem pow inny m ieć zaw sze m ożność zajęcia stan o w isk a co do p o trzeby w y k o rzy stan ia w tym zakresie środków dow odow ych.
2. W y jaśn ien ia oskarżonego zostały unorm ow ane, p rz y n a jm n ie j częściowo, poza p rzep isam i k.p.k. o tem aty ce ściśle dow odow ej. W ynika to zapew ne z tego, że o sk a r żony je st p rzede w szystkim stro n ą w procesie i dlatego p odstaw ow e przepisy d o ty czące oskarżonego i jego w y jaśn ień z a w arte są w te j części kodeksu, k tó ra tr a k tu je o stro n a c h (art. 61—71). Pom im o to je d n ak w y jaśn ien ia oskarżonego są środkiem do w odow ym , co now y k.p.k. u w y d atn ia b ardzo w yraźnie. P rz em a w ia za tym treść art. 158 m ów iącego o „dow odzie z w y jaśn ień oskarżonego”, k tó reg o „nie w olno zastępow ać tre śc ią p ism i zapisków ”, lu b art. 157 § 2, o k tó ry m d o k ład n iej b y ła już m ow a w yżej. Ta n ie ja k o dw oista ro la oskarżonego <na c0 te o ria z w rac ała w ielo k ro tn ie uw agę), poleg ająca na tym , że oskarżony je st zarów no stro n ą w procesie ja k i źródłem dow o dow ym ,10 w y n ik a ze szczególnego stan o w isk a oskarżonego, z jego pozycji podm iotu procesu i z jego p ra w a do obrony. Tak w ięc w y jaśn ien ia oskarżonego są środkiem dow odow ym i ja k o ta k ie p o dlegają sw obodnej ocenie organów procesow ych, jednakże w y ja ś n ie n ia te w y m a g a ją oceny szczególnie w nik liw ej n , n a w e t w razie p rzy z n an ia się przez niego do w iny. W k ażdym razie nie m a żadnych p o d staw do apriorycznego u m n ie jsz an ia znaczenia dowodow ego w y jaśn ień oskarżonego w poró w n an iu z in n y mi śro d k am i dow odow ym i, są w ięc n ajzu p e łn ie j dopuszcżalne i rea ln e sytuacje, gdy sąd da w ia rę w y jaśn ien io m oskarżonego w b re w irfnym środkom dow odow ym z e b ra nym w spraw ie. 9 10 11
* N a t e m a t d o w o d u p o sz la k o w e g o sz e rz e j p isz ą : M. C i e ś l a k : Z a g a d n ie n ia d o w o d o w e , s. 82—96; J . N e 1 k e n : D o w ó d p o sz la k o w y w p ro c e s ie k a r n y m , 1970; Z. P a p i e r k o w s k i : D o w ó d p o sz la k o w y w p o s tę p o w a n iu k a r n y m , 1933.
9 P o z o s ta ł z w łaszcza o tw a r ty p r o b le m d o p u sz c z a ln o ś c i n a r k o a n a liz y w r a m a c h e k s p e rty z y p s y c h o lo g ic z n e j.
10 P o r. L . H o c h b e r g : W y ja ś n ie n ia o sk a rż o n e g o w p r o c e s ie k a r n y m i ic h w a r to ś ć d o w o d o w a , 1962, s. 7 i n a s t.; M. L i p c z y ń s k a : S ta n o w is k o o s k a rż o n e g o w p ro c e s ie k a r n y m P o ls k i L u d o w e j, 1956. s. 21 i n a s t.; S. Ś l i w i ń s k i : op. c it., s. 634 i n a s t.
11 D o ty c z y to zw ła sz c z a tzw . p o m ó w ie n ia . P o r. L. H o c h b e r g : op. c it., s. 28 i n a s t.; S. K a l i n o w s k i , M. S i e w i e r s k i : K o d e k s p o s tę p o w a n ia k a r n e g o — K o m e n ta rz , 1966, *. 58; w y r o k SN z d n ia 6.II.1970 r . IV K R 249/69, O SN K W 1970, n r 4—5, p o z. 46.
Nr 1 (157) P r o b le m a ty k a dow o d o w a n a tle k .p .k .
Z określonej w yżej szczególnej roli oskarżonego w procesie k a rn y m w y n ik a do b ro wolność sk ła d an ia przez niego w y jaśn ień , k tó rą now y k.p.k. p o d k re śla w y ra ź n ie j od poprzedniego. A rty k u ł 63 stanow i: „O skarżony m a praw o sk ła d ać w y ja śn ie n ia , może jed n ak bez p o d an ia pow odów odm ówić odpow iedzi n a poszczególne p y ta n ia lu b o d mówić sk ła d an ia w y jaśn ień .” 12 T ak w ięc sk ła d an ie w y jaśn ień je st p raw em , a n ie obow iązkiem oskarżonego, jego zaś w y jaśn ien ia złożone w w a ru n k a c h w y łąc za ją cy ch swobodę w ypow iedzi nie mogą m ieć znaczenia dowodowego, co w y ra ź n ie w y n ik a z art. 157 § 2.
Je d n ak ż e w zw iązku z koniecznością k o n se k w e n tn e j realizacji tego podstaw ow ego u p raw n ie n ia oskarżonego nasu w a się p ew n a u w aga kry ty czn a. M ianow icie a rt. 334 § 1, p o w tarz ają c m yśl a rt. 299 § 4 daw nego k.p.k., zezw ala na o d cz y ty w an ie n a r o z p ra w ie złożonych poprzednio w y jaśn ień oskarżonego m. in. w ty c h w y p ad k a ch , gdy oskarżony odm aw ia złożenia w y jaśn ień . W praw dzie w m yśl a rt. 334 § 2 po odczytaniu protokołu w y jaśn ień oskarżonego przew odniczący w zyw a obecnego na ro zp raw ie oskarżonego do w ypow iedzenia się co do treści tego protokołu, je d n ak ż e p rze w id zia n a w art. 334 § 1 m ożliwość o d czytania w y jaśn ień może w znacznej m ierze uszczuplić p rak ty c zn y efe k t odm ów ienia na ro zp raw ie złożenia w y ja śn ie ń przez oskarżonego. D latego też przytoczona w yżej część art. 334 § 1 pow inna być stosow ania przez sądy z rozw agą i um iarem , a w każdym razie w sposób nie p rz e k re śla ją c y p o z y ty w n e go efe k tu odm ów ienia w y jaśn ień przez oskarżonego w postępow aniu p rzy g o to w a w czym.
T rzeba p am iętać o tym , że w postępow aniu przygotow aw czym oskarżony skład? w y jaśn ien ia w zupełnie in n e j atm osferze niż na ro zp raw ie sądow ej, k tó re j n a j częściej ja w n y c h a ra k te r co n a jm n ie j w znacznym stopniu łagodzi różnego ro d z a ju naciski n a oskarżonego. W praw dzie now y k.p.k. p rzy z n aje w iększe g w a ra n c je osobom p rzesłuchiw anym , n a k a zu jąc w art. 157 § 1 um ożliw ienie osobie p rz e słu c h i w a n e j sw obodnego w ypow iedzenia się w granicach określonych celem d a n e j czyn ności, jednakże to w y m ag an ie o d b ieran ia spontanicznych w ypow iedzi z n a jd u je p r a k tyczne zastosow anie przede w szystkim na ro zp raw ie sądow ej, n ato m ia st w p o stę p o w an iu przygotow aw czym oskarżony przesłu ch iw an y bez udziału obrońcy może być. p o d atn y na różnego ro d za ju naciski. D latego też o odczytaniu w y ja ś n ie ń o sk a rż o nego złożonych w p o stępow aniu przygotow aw czym pow inien decydow ać — w razie odm ów ienia przez niego sk ła d an ia w y jaśn ień n a ro zp raw ie — in te re s procesow y oskarżonego i w ty m też k ie ru n k u p ow inna pójść w y k ła d n ia om ów ionej w yżej części art. 334 § 1.
3. Ś rodkam i dow odow ym i są rów nież zeznania św iadków , w zw iązku z czym należy p rzede w szystkim zw rócić uw agę na przepisy now ego k.p.k. z m ierza ją ce do um ocnienia praw dom ów ności św iadków . W praw dzie odstąpiono od p rzew idzianego przez n ie k tó re z p ro je k tó w k.p.k. w ym agania, żeby każdy ze św iadków sk ła d a ł przyrzeczenie oddzielnie przed p rzy stąp ien iem do sk ła d an ia zeznań, je d n ak ż e k ażd y św iadek m usi być uprzedzony o odpow iedzialności za fałszyw e zeznania (art. 172 § 1). Z uznaniem należy w skazać n a p rzew idziany przez a rt. 172 § 2 obow iązek p o d p isy w a n ia w p ostępow aniu przygotow aw czym ośw iadczenia przez św iadka, że został uprzedzony o odpow iedzialności za fałszyw e zeznania.
12 s. Ś l i w i ń s k i (op. c it., s. 366) p o d k r e ś la , ż e o s k a rż o n y m a p r a w o o d m ó w ić o d p o w ie d z i n a w e t n a p y ta n ia z m ie r z a ją c e d o u s ta le n ia je g o to ż sa m o śc i.
76 J a n N e l k e n Nr 1 (157)
Nowy k.p.k. zm ierza rów nież do podniesien ia w agi przyrzeczenia, czego w yrazem jest rozszerzenie k rę g u osób, od k tó ry ch nie odbiera się przyrzeczenia (art. 171). M ia now icie podniesiono g ran icę w iek u tych osób do nie ukończonych 17 la t oraz w łą czono do osób n ie sk ład ający ch p rzyrzeczenia św iadków , k tó rzy byli praw om ocnie skazani za fałszyw e zeznania. D la zapew n ien ia p raw id ło w ej oceny zeznań isto tn e znaczenie m a art. 174 § 3, p rzew id u jący m ożliwość p rze słu ch a n ia św iad k a z u d zia łem biegłego le k a rz a lub biegłego psychologa.
Isto tn e o g raniczenia w u zyskiw aniu i w y k o rz y sty w an iu zeznań św iadków w y n i k a ją z tzw . zakazów dow odow ych przew idzianych w art. 161—168. Nowy k.p.k. u trzy m ał zróżnicow anie bezw zględnego zak azu p rze słu ch iw a n ia św iadków (art. 161) oraz w zględnego zakazu ich p rze słu ch iw a n ia (art. 162, 163, 165, 166 § 1 i 168). A rty k u ł 161 jest niem al dosłow nym pow tórzeniem analogicznego p rzepisu a rt. 91 daw nego k.p.k. i n ie n a su w a w ątpliw ości. B ezw zględny c h a ra k te r zakazu p rze słu ch iw a n ia w yrażonego w art. 161 polega n a niem ożności p rzesłu ch iw an ia w ym ienionych w tym przepisie osób co do określonych okoliczności bez w zględu na jakiekolw iek w aru n k i, a w ięc n a w e t w ted y , gdy osoby te w y ra żą chęć sk ła d an ia zeznań.
W iększe zm iany zostały w prow adzone w now ym k.p.k. w zakresie w zględnych zakazów p rze słu ch iw a n ia , w ram ach k tó ry c h należy rozróżnić dw ie gru p y w y p a d ków : a) zakazy p rzesłu ch iw an ia św iadków zw iązane z potrzebą zachow ania ta je m n i cy; b) zakazy p rze słu ch iw a n ia św iadków zw iązane z p raw em odm ow y zeznań przez osobę najb liższą albo w zw iązku z niebezpieczeństw em n a ra ż e n ia św iadka lu b oso by n ajb liższej n a odpow iedzialność k a r n ą ze w zględu n a udzielone odpow iedzi na zad aw an e p y ta n ia.
Je śli chodzi o zakazy przesłu ch iw an ia zw iązane z zachow aniem tajem n icy , to k.p.k. różnicuje ta je m n ic ę p ań stw o w ą (art. 162) oraz służbow ą i zaw odow ą fart. 163). P o ró w n u ją c obow iązujące przepisy z p o przednim sta n em p raw n y m w y p ad a przede w szystkim zauw ażyć, że zróżnicow ano ta je m n ic ę p ań stw o w ą i służbow ą, gdy ty m c za sem daw n y k.p.k. w yróżniał w art. 93, w zw iązku z obow iązkiem zachow ania ta jem nicy urzędow ej, k o n k re tn e g ru p y osób, a w ięc u rzęd n ik ó w publicznych i w o j skow ych. Z d ru g iej stro n y postaw iono znak rów ności m iędzy odm ow ą zeznań z po w odu ta jem n icy służbow ej i zaw odow ej, n a to m ia st d aw n y k.p.k. przew idyw ał inny try b zw olnienia od zeznań w w y p ad k u ta jem n icy urzędow ej (art. 93) oraz inny w w y p a d k u ta jem n icy zaw odow ej (art. 92).
N iew ątpliw ie, zastosow ane w art. 162 § 1 pojęcie „osób obow iązanych do zacho w a n ia ta jem n icy państw m w ej” jest szersze od p ojęcia „u rzędników publicznych i w o j skow ych” z art. 93 § 1 daw nego k.p.k.^ i będzie ono stw a rz ało znacznie m niej tr u d ności in te rp re ta c y jn y c h . Jeśli zaś chodzi o tr y b zw olnienia od obow iązku zachow a n ia ta jem n icy p ań stw o w e j, to decyzja w ty m w zględzie należy do u p raw nionego o r ganu przełożonego osoby, k tó ra ma być p rze słu ch iw a n a. Z w olnienia m ożna odm ó w ić tylko w tedy, gdy złożenie zeznania m ogłoby w yrządzić pow ażną szkodę p ań stw u . O dm ow na decyzja o rg an u przełożonego św ia d k a nie je st ostateczna, gdyż sąd lub p ro k u ra to r może się zwrócić do w łaściw ego naczelnego o rg an u a d m in istra c ji p a ń stw ow ej o zw olnienie św iadka od obow iązku zachow ania ta jem n icy pań stw o w ej (art 162 § 3).
Na tle przepisów a rt. 162 i a rt. 163 mogą pow stać tru d n o ści in te rp re ta c y jn e je d y nie w zw iązku z koniecznością w yraźnego ro zgraniczenia ta jem n icy p aństw ow ej i służbow ej ze w zględu na całkow icie o dm ienne uno rm o w an ie w now ym k.p.k. try b u zw olnienia od zachow ania ta jem n icy jednego i drugiego rodzaju. Od obow iązku bo
Nr i (157) P r o b le m a ty k a d o w o d o w a n a tle k .p .k . 77
w iem zachow ania ta je m n ic y służbow ej lub zaw odow ej zw alnia sąd lub p r o k u ra to r w e w łasn y m z a k resie (art. 163).13
Poza ty m p rze p isy p rze w id u jąc e m ożliw ość odm ow y zeznań lub odpow iedzi na p y ta n ia (art. 165, 166 § 1 i 168) zostały u k sz tałto w an e podobnie ja k a rt. 92, 94—96 daw nego k.p.k. Je d n a k ż e w now ym kodeksie osoba w y stę p u jąc a w c h a ra k te rz e św iad k a została otoczona w iększą o chroną p ra w n ą , co zn a jd u je w y ra z w pew n y m rozszerzeniu in sty tu c ji odm ow y zeznań. T ak w ięc a rt. 166 nie ogranicza się do p o w tórzenia w § 1 m yśli z a w a rte j w a rt. 96 daw nego k.p.k., ale w § 2 w p ro w ad za całkiem now y p rzy w ile j polegający n a tym , że św iad ek może żądać, aby p rz e słu chano go na ro zp raw ie z w yłączeniem jaw ności, jeżeli tre ść zeznań m ogłaby n a r a zić na h ań b ę jego sam ego lu b osobę d la niego najbliższą. Również zu pełnie n o w ym postan o w ien iem u staw o w y m jest a rt. 167, w m yśl którego organy procesow e m ogą zw olnić od złożenia zeznania lu b odpow iedzi n a p y ta n ie osobę pozostającą z oskarżonym w szczególnie b liskim sto su n k u osobistym (którą k.p.k. odróżnia od „osoby n a jb liż sz e j” z a rt. 165), jeżeli osoba ta k a w nosi o zw olnienie. Z naczenie te go przepisu, zgodnego z p o stu lata m i d o k try n y i orzecznictw a S ąd u N ajw yższego, trz e b a ocenić pozytyw nie. N ależy je d n ak podkreślić, że art. 167 nie u p ra w n ia św ia d k a do odm ow y zeznań, gdyż w ty m w y p ad k u organy procesow e nie są zw ią zane żadnym zakazem dow odow ym i są u p raw n io n e do rozstrzygnięć fa k u lta ty w n y c h , uzależnionych od swego u z n a n ia .14 15
4. W now ym k.p.k. zostały znacznie rozbudow ane przepisy dotyczące u zy sk iw a nia i w y k o rz y sty w an ia opinii biegłych w procesie k arn y m . Z ostał u trz y m a n y po d staw ow y w a ru n e k , że p rzeprow adzenie ek spertyzy może n astąp ić ty lk o w razie p o trzeby w y k o rz y sta n ia w procesie w iadom ości specjalnych, z ty m je d n a k za strze że niem , że w edług a rt. 176 § 1 m uszą one być p o trzebne do stw ie rd z en ia okoliczności „m ających isto tn y w p ły w na rozstrzygnięcie sp ra w y ”. T akie sfo rm u ło w an ie u s ta w ow e m a na celu zapobieżenie nieuzasad n io n em u i niep o trzeb n em u zarząd zen iu ek spertyzy, a w ięc je st pody k to w an e w zględam i ekonom ii .procesow ej.
Nowy k.p.k. w p ro w a d za w iększe g w aran c je bezstronności i rzetelności fachow o- -sp ecjalisty czn ej w zak resie p rze p ro w ad z an ia ekspertyz. P rzede w szy stk im a rt. 176 § 1 p rze w id u je m ożliw ość zasięgnięcia przez organy procesow e opinii in s ty tu tu naukow ego lub n aukow o-badaw czego albo zak ład u specjalistycznego lub p o w ołanej do w y d aw an ia opinii in s ty tu c ji,13 albo też pow ołanie jednego lub k ilk u biegłych. O ile przepis te n je st u sa n k cjo n o w an iem p r a k ty k i istn iejące j od daw na, o ty le w y m a g an ia o isto tn y m znaczeniu fo rm u łu je a rt. 177 § 1, w edług którego opinia w y dana przez in sty tu t p o w in n a w ym ien iać osoby biorące udział w jej w y d an iu z podaniem ich stopni lu b ty tu łó w naukow ych oraz zajm ow anych stanow isk; o p in ia p o w in n a być p o dpisana przez te osoby oraz przez osobę upow ażnioną do po d p isy w an ia opinii w im ieniu in sty tu tu . T ak szczegółowe u n o rm ow anie m a na celu zapobieżenie „anonim ow ości” opinii w y d aw an y c h przez różne in sty tu c je oraz sk o n k rety z o w a n ie osób odpow iedzialnych za w y d an ą opinię, a poza tym chodzi rów nież o u ła t
13 D o k tr y n a z a ję ła s ta n o w is k o , że p rz e p is k .p .k . s t a tu u j ą c y p ra w o do o d m o w y z e z n a ń z po w o d u ta je m n ic y z a w o d o w e j s ta n o w i l e x s p e c ia lis w s to s u n k u d o a r t. 7 u s ta w y o u s t r o j u a d w o k a tu r y z d n ia 19.XII.1963 r. (Dz. U. N r 53, poz. 309); p o r. t u n p . M. C i e ś l a k : G lo sa d o w y r o k u SN z d n . 12.XI.1964 r. II K 1018/61, P iP 1966, n r 3, s. 588 i n a s t. O s ta tn io n a t le a r t . 163 k .p .k . ta k ie s ta n o w is k o z a ją ł K. Ł o j e w s k i: I n s ty tu c ja o d m o w y z e z n a ń w p o ls k im p ro c e s ie k a r n y m , 1970, s. 173 (p o r. ró w n ie ż w s k a z a n ą ta m l i t e r a tu r ę ) . 14 P r o b le m a ty k ę p r a w a d o o d m o w y z e z n a ń o b s z e rn ie o m a w ia K. Ł o j e w s k i (op. cit.). 15 W d a ls z y m c ią g u n in ie js z e g o o p r a c o w a n ia w y m ie n io n e p o d m io ty z w a n e są w s k r ó c e n iu „ i n s ty t u t a m i ” .
Nr i (157)
78 J a n N e l k e n
w ien ie oceny opinii przez w y raźn e w sk azan ie w d o k u m e n tac ji ek sp erty zy k w a lifi k ac ji e k sp erta.
W zw iązku ze zróżnicow aniem przez a rt. 176 § 1 zasięgnięcia opinii in sty tu tu oraz p o w ołania biegłego w y p ad a podkreślić, że now y sta n p ra w n y nie stw a rz a ża d nych p o d sta w do apriorycznego p rzy zn aw an ia w yższej w arto śc i opinii w y d an e j przez in s ty tu t an i też nie u sta n a w ia żadnego p ie rw sz eń stw a w ym ienionych w a rt. 176 § 1 podm iotów do w y d a w a n ia opinii w sp raw ac h k a rn y c h . Z arów no o p in ia in s ty tu tu jak i opinia biegłego nie będącego in sty tu te m podlega ocenie organów procesow ych w m yśl a rt. 4 § 1, k tó re w razie p o trze b y mogą w y d ać postan o w ien ie o p rze p ro w a dzeniu w ielu ek sp erty z bez w zględu n a kolejność podm iotów w y m ien io n y ch w art. 176 § 1.
N ato m iast z p u n k tu w idzenia try b u uzy sk iw an ia i w y k o rz y sty w an ia opinii in sty tu tó w i opinii biegłych należy zw rócić uw agę n a p ew ne zróżnicow ania u s ta w ow e w ty m zakresie, nie pozbaw ione przy tym zn aczenia p raktycznego. P rzez po w ołan ie w ięc biegłego — w p rzeciw ieństw ie do zasięgnięcia opinii in s ty tu tu — no w y k.p.k. rozum ie zw rócenie się do k o n k re tn e j osoby fizycznej m a jąc ej w iadom ości sp e cja ln e z ja k ie jś dziedziny. Chociaż o p inia w y d a n a zarów no przez in sty tu t, jak i przez biegłego w znaczeniu w yżej podanym m oże być — po załączeniu do ak t sp raw y — o dczytana n a ro zp raw ie na zasadzie a rt. 339 § 1 bez p rze słu ch iw a n ia osoby, k tó ra w y k o n ała ekspertyzę, to je d n ak k.p.k. w y k azu je w y ra ź n ą te n d en c ję do p rze słu ch iw a n ia biegłych (w podanym w yżej znaczeniu) na ro zp raw ie , o czym św iadczy chociażby ustaw ow y obow iązek o d b ie ra n ia przy rzeczen ia od biegłych (art. 180 § 1). Ta te n d e n c ja jest zrozum iała i w y n ik a z zasady bezpośredniości.
T ak w ięc w św ietle zarów no dotychczasow ej p ra k ty k i ja k i przep isó w nowego k.p.k. p rze słu ch a n ie biegłego na ro zp raw ie jest reg u łą , a odczytanie p isem n ej opinii sta n o w i w y ją te k od te j reguły, jeszcze b ard z iej u w y d atn io n y przez a rt. 181 § 2 („Biegły sk ła d a opinię u stn ie lub n a p iśm ie”). N ato m iast w ra z ie zasięgnięcia opinii in sty tu tu sy tu a c ja praw n o -p ro ceso w a w św ie tle now ych p rzepisów k sz ta ł tu je się odw ro tn ie: odczytanie n ad e sła n ej przez in s ty tu t opinii bez w y głaszania jej przez e k s p e rta na rozpraw ie sta je się w św ietle obecnych przep isó w regułą, a w ygłaszan ie te j opinii n a rozpraw ie m a c h a r a k te r raczej w y ją tk o w y , gdyż w św ie tle a rt. 177 § 2 osoby biorące udział w w y d a n iu przez in s ty tu t opinii „po w o łan e są w r a z i e p o t r z e b y (podkreślenie m oje — J.N.) do w y stą p ien ia w c h a ra k te rz e b ieg ły ch ”, a w ięc do w ypow iedzenia opinii n a ro zpraw ie.
U p odstaw te j isto tn ej różnicy legło zapew ne założenie, że opinie w y d aw an e przez in s ty tu ty są n a ogół lepiej o pracow ane i uzasad n io n e niż przez b iegłych zw yczaj nych i dlatego nie je st konieczne p o w tarz an ie przez praco w n ik ó w tych in sty tu c ji na ro zp raw ie opinii złożonych do a k t spraw y. Z ag a d n ien ie w p ra k ty c e n ie je st b y n a jm n ie j ta k p ro ste i pow inno być rozstrzygane przez decyzje sądow e zgodnie z re a ln y m i po trzeb am i k o n k retn y c h sp raw k arn y c h . W każdym ra z ie jeżeli w y ła n ia ją się w ątp liw o ści na tle opinii w y d an e j przez in s ty tu t, stro n a procesow a pow inna złożyć w niosek o p rzesłu ch an ie n a ro zp raw ie osoby, k tó ra z ra m ie n ia in sty tu tu w y k o n ała ek sp erty zę i podpisała opinię.
Z re sz tą chociaż now y k.p.k. w y ra źn ie prze ciw sta w ia sobie zasięg an ie opinii in sty tu tó w i p o w oływ anie biegłych (art. 176 § 1, 182), to je d n a k to zróżnicow anie zostało nie dość k o n se k w e n tn ie przeprow adzone, i obow iązujące p rzep isy pozo staw iają szereg niedom ów ień m ogących stw a rz ać tru d n o ści in te r p r e ta c y jn e .16 W ystarczy tu
i« P o r. k r y ty c z n y a r t y k u ł M. C i e ś l a k a : K ilk a u w a g o d o w o d z ie z b ie g ły c h w p r o je k c ie k .p .k . z 1968 r ., „ P a l e s t r a ” 1969, n r 1, s. 29—34.
Nr 1 (157) P r o b le m a ty k a dow o d o w a n a tle k .p .k . 79
w skazać na ta k w aż n y przepis, ja k im jest a rt. 179 § 1, k tó ry m ów i tylko o „bie głych”, z czego w m yśl p rz y ję te j przez now y k.p.k. n o m e n k la tu ry zd a je 'się w y n i kać, że w y m ie n io n e w ty m przepisie ograniczenia osobowe, m ające n a celu za p ew n ienie bezstronności w ydaw an y ch opinii, nie dotyczą osób w y d ają cy c h opinie z r a m ienia in sty tu tó w , a tylko biegłych zw ykłych. O czywiście ta k ie o g raniczenie in te r p re ta c y jn e a rt. 179 § 1 byłoby n ieuzasadnione z p u n k tu w idzenia konieczności m a k sym alnego zap ew n ie n ia bezstronności w szystkich w y d aw an y c h opinii w sp raw ac h k arn y ch . To sam o n ależy pow iedzieć o art. 179 § 2, w edług k tórego „jeżeli u ja w nią się pow ody o sła b ia jąc e zau fan ie do w iedzy lub bezstronności biegłego albo inne w ażne pow ody, pow ołuje się innego biegłego. „N a m arg in esie tego p rzepisu w y p ad a n ad m ien ić, że pow ody te pow inny być u p raw dopodobnione n ie w y sta rc z a w ięc gołosłow ne zarzucenie stronniczości lu b b ra k u k w alifik acji osobie w y k o n u ją c e j ekspertyzę.
C ennym n o v u m ustaw ow ym je s t treść art. 181 § 2, w edług k tó reg o opinia p o w in n a zaw ierać sp raw o zd an ie z dokonanych czynności i spostrzeżeń oraz o p arte n a nich w nioski. N a pew no ta k ie rozw inięcie opinii je st czynnikiem znacznie u ła tw ia jąc y m ocenę w y d an e j opinii oraz w ysnucie z niej w łaściw ych w niosków przez organy procesow e.
B ardzo isto tn y m przepisem chroniącym in te resy oskarżonego je st a rt. 184 § 4, p rze w id u jąc y m ożliw ość złożenia zażalenia na p ostanow ienie sąd u lu b p ro k u ra to ra o obserw acji lu b b a d a n iu w zakładzie leczniczym . P on ad to a rt. 183 p rze w id u je — w celu w y d a n ia opinii o sta n ie zdrow ia psychicznego oskarżonego — pow oływ anie w yłącznie le k a rz y o specjalności psych iatry czn ej, co nie było ta k w y ra źn ie u n o r m ow ane w d a w n y m k.p.k.
Na pew no z u zn an iem należy p rzy ją ć w prow adzony przez now y k.p.k. obow iązek w y d aw an ia przez o rgany procesow e p o s t a n o w i e n i a o zasięgnięciu opinii in sty tu tu lu b pow o łan iu biegłego (art. 176 § 1). K odeks p o stęp o w an ia k arn e g o w y m ienia n a w e t stosunkow o d o kładnie elem enty tego p ostanow ienia, k tó re pow inno w skazyw ać oprócz in sty tu tu czy osoby biegłego także przedm iot, za k res i te rm in w y k o n an ia pow ierzonej eksp erty zy oraz — w m ia rę możności — sfo rm u ło w ać p y ta nia szczegółow e (art. 176 § 2). T ak w ięc w aż n a k w estia tr y b u za rząd z an ia e k s pertyzy, m a ją c a często n ie b ag a teln e znaczenie dla Z akresu i te rm in u w y k o n an ia ek spertyzy, a dotychczas reg u lo w a n a jedynie różnym i in stru k c ja m i o c h a ra k te rz e w ew n ętrz n y m , została nareszcie uno rm o w an a ustaw ow o.
5. P o d staw o w y m przepisem dotyczącym oględzin jest w now ym k.p.k. a rt. 185, w edług któ reg o „w razie po trzeb y dokonuje się oględzin m iejsca, osoby lu b rzeczy”. W now ym kodeksie przepisy o oględzinach zostały w sposób isto tn y uzupełnione. Z ostała m ianow icie u reg u lo w an a sp o rn a przed tem kw estia, czy osk arżo n y i inne osoby m a ją obow iązek poddać się oględzinom . K odeks po stęp o w an ia k arn e g o ro z w iązuje te n p ro b lem n iejed n ak o w o w sto su n k u do różnych uczestników procesu. Jeżeli je st to p otrzebne dla celów dow odowych, oskarżony je st obow iązany poddać się oględzinom zew n ętrzn y m ciała oraz in n y m b adaniom w y m ie n io n y m w a rt. 6 5 17; w szczególności w olno od oskarżonego p obrać odciski, fo to g rafo w ać go oraz okazać go w celach rozpoznaw czych innym osobom w o dpow iednie odtw orzonych w a ru n k a c h , a ta k że w odpow iednich w a ru n k a c h po b rać k re w oraz w ydzieliny organizm u. N ato m iast pokrzyw dzony — jeżeli od sta n u jego zdrow ia zależy k a r a l
17 o ty m s z e rz e j T. T a r a s : B a d a n ie o sk a rż o n e g o w c e la c h d o w o d o w y c h w n o w y m k .p .k .
80 J a n N e l k e n N r 1 (157)
ność czynu — m a obow iązek p o d d an ia się oględzinom i b ad an io m nie połączonym z zabiegiem chirurgicznym lub z o b se rw ac ją w zakładzie lecznictw a; je d n ak ż e ten obow iązek nie dotyczy osób, k tó re odm ów iły zeznań lub zostały od nich zw olnione n a p o d staw ie art. 165 lub a rt. 167 (art. 174 § 2).
W razie odm ów ienia przez oskarżonego lu b pokrzyw dzonego dobrow olnego pod d a n ia się oględzinom i innym czynnościom w ym ien io n y m w a rt. 65 lu b a rt. 174 § 2 może być zastosow any w obec tych uczestn ik ó w procesu przym us b e z p o śre d n i18 celem pod d an ia się przez nich tym czynnościom . O dm iennie pod ty m w zględem został u reg u lo w a n y sta tu s św iadka, k tó ry — jeżeli je st to konieczne d la celów do w odow ych — może być poddany oględzinom ciała i b ad a n iu le k a rsk ie m u tylko za sw oją zgodą (art. 174 § 1). O dm ienność u reg u lo w a n ia sy tu a cji p ra w n e j w tym za k re sie w ym ienionych uczestników procesu w y n ik a nie tylko z odm ienności ich ogól nego sta n o w isk a procesowego, ale rów nież ze znaczenia dowodowego, ja k ie n ajczę ściej m a ją oględziny i inne b a d a n ia ty c h osób. O znaczeniu, ja k ie k.p.k. p rzy w ią zu je do w y ników oględzin, m ówi a rt. 175, w ed łu g k tó reg o sporządzone w postęp o w a n iu k a rn y m protokoły oględzin ciała p o d le g ają u ja w n ie n iu n a rozpraw ie, choćby osoba p o d d an a oględzinom odm ów iła złożenia w y ja ś n ie ń lu b zeznań albo została od nich zw olniona na podstaw ie a rt. 165 lu b a rt. 167.
6. C zynnością dow odow ą pod p ew nym i w zględam i podobną do oględzin jest ek sp ery m en t, m ający szerokie zastosow anie w p ra k ty c e śledczej i sądow ej. W y o d ręb n ie n ie ek sp ery m en tu od oględzin przez now y k.p.k. je st n ie w ą tp liw ie p o su nięciem słusznym , gdyż ek sp ery m en t znacznie się różni od oględzin pod w zględem m etodycznym , technicznym i d o k u m e n tac y jn y m . W ynik e k sp ery m en tu stanow i sui generis środek dowodowy, dlatego też dobrze się stało, że w y konyw anie tej skom p lik o w a n ej i często n ie p o w tarzaln ej czynności dow odow ej zostało w reszcie w y ra ź nie u reg u lo w a n e ustaw ow o a rt. 186).19
7. Od rzeczow ych środków dow odow ych w znaczeniu ścisłym („dowody rzeczo w e ”, „dow ody z oględzin”) 20 należy odróżnić śro d k i dow odow e z dokum entów („dow ody z d o k u m en tó w ”). Chodzi tu o d o k u m en ty , k tó ry ch dow odow e w y k o rz y sta nie polega n a p rzy jęciu do w iadom ości przez o rg an y procesow e treści tych do k u m en tó w (np. anonim te rro ry sty cz n y , list p rze k a z u ją c y ta jem n icę p aństw ow ą, c h a r a k te ry s ty k a oskarżonego z za k ła d u p racy , w szelkiego ro d za ju zaśw iadczenia). Tego ro d za ju d o k u m e n t pod w zględem jego dow odow ego w y k o rz y sta n ia często bliższy jest zeznaniom św iad k a niż rzeczow ym śro d k iem dow odow ym i n ajczęściej w ogólnej k la sy fik a c ji środków dow odow ych u jm o w a n y je st osobno — poza podziałem śro d ków dow odow ych na osobowe i rzeczow e — jako tzw. „dow ód z d o k u m e n tu ”. 21
W p row ad zen ie do procesu d ok u m en tów o zn aczen iu d ow od ow ym od b yw a się przez zło że n ie do akt sp raw y d ok u m en tu przez za in tereso w a n ą stronę, co jed n ak często jest poprzedzone czyn n ościam i, o b w a ro w a n y m i przez k.p.k. szczególn ym i r y goram i. U zy sk iw a n ie dok u m en tów m oże się o d b y w a ć n a zasad ach dotyczących u z y s
18 P o r . M. C i e ś l a k : Ś ro d k i p r z y m u s u n a t l e s y s te m u b o d ź c ó w p r a w n y c h w p ro c e s ie k a r n y m , „ Z e s z y ty N a u k o w e U J ” , P r a c e P r a w n ic z e n r 7, 1960. i» P o r. J . N e l k e n : P r o b le m a ty k a p r o c e s o w a e k s p e r y m e n tu śle d c z e g o , N P 1958, n r 11; Z. P o n a r s k i : O in s t y t u c j i e k s p e r y m e n tu w p r o je k c ie k .p .k ., N P 1968, n r 12. 20 W l i t e r a t u r z e p ra w n o -p r o c e s o w e j p r o b le m a ty k a rz e c z o w y c h ś r o d k ó w d o w o d o w y c h (d o w o d ó w rz e c z o w y c h ” ) o m a w ia n a j e s t n a o g ó ł w r a m a c h „ d o w o d u z o g lę d z in ” i „ d o w o d u z b ie g ły c h " . P o r. S. G 1 a s e r: P o ls k i p r o c e s k a r n y w z a r y s ie , 1934, s. 196—200; S. K a l i n o w s k i : P o s tę p o w a n ie k a r n e , s. 305—311; S. Ś l i w i ń s k i : o p . e it., s. 663 i n a s t., 675 i n a s t.
21 P o r. s. G 1 a s e r : op. c it., s. 297 i n a s t.; S. K a l i n o w s k i : op. c it., s. 313 i n a s t.; S. Ś l i w i ń s k i op. c it., s. 679 i n a s t.
Ń r 1 (1 5 7 ) P ro b le m a t y k a d o w o d o w a n a tte k .p .k . 31
k iw an ia przedm iotów o znaczeniu dow odow ym . W chodzą tu w grę n a s tę p u ją c e sposoby:
1) przeszukanie pom ieszczenia lu b osoby (art. 190—197); 2) w yd an ie n a żąd an ie poza p rzeszu k an iem (art. 189); 3) za trzy m a n ie k o resp o n d en cji i p rzesy łek (art. 198).
Z a rt. 198 § 2 w y n ik a, że za trz y m a n ie koresp o n d en cji i p rzesyłek m a się odby w ać n a mocy postanow ienia, n a k tó re p rzy słu g u je zażalenie. P ew n y m zbliżeniem do istn iejące j p r a k ty k i m a być zap ew n e dodany w now ym k.p.k. § 3, w edług k tó r e go ogłoszenie oskarżonem u p o sta n o w ien ia o z a trzy m a n iu koresp o n d en cji lu b p rze syłek może być odroczone na czas oznaczony, niezbędny ze w zględu n a dobro spraw y. P onadto z treśc i art. 198 w y n ik a , że przepis ten ob ejm u je jed y n ie z a trz y m anie k o respondencji pisem nej i przesy łek , n ato m ia st — w brew postu lato m te o rii — now y k.p.k. zupełnie nie uw zględnił stosow anej w p ra k ty c e kon tro li rozm ów te le fonicznych 22, co zresztą ściśle się łączy z pom inięciem w przepisach dow odow ych taśm y m agnetofonow ej.
8. W ykorzystanie w procesie k a rn y m taśm y m agnetofonow ej i taśm y film ow ej ma dw a aspekty:
1) jako u trw a le n ie p rzebiegu czynności procesow ych (np. p rzesłu ch an ie n a g ra n e n a taśm ie m agnetofonow ej, ek sp e ry m e n t u trw a lo n y n a ta śm ie film ow ej); 2) jako u trw a le n ie p rzebiegu p rze stęp stw a.
Nowy k.p.k. ureg u lo w ał w y k o rz y sta n ie a p a ra tu ry u trw a la ją c e j obraz lu b dźw ięk tylko w aspekcie pierw szym , słusznie p rzy ty m k ła d ąc n acisk n a dw a w a ru n k i: po pierw sze: — taśm a m agnetofonow a lu b ta śm a film ow a może być je d y n ie u zu p e ł n ieniem protokołu czynności, po d ru g ie — przed uruchom ieniem a p a r a tu r y u tr w a la ją c e j dźwięk lub obraz n ależy uprzedzić o zastosow aniu te j a p a r a tu r y osbby uczestniczące w czynności (art. 133 § 1). P on ad to sąd może zezwolić p rz e d sta w i cielom rad ia, telew izji, film u i p ra sy n a w y k o rzy ty w an ie tego ro d za ju a p a ra tu ry w czasie rozpraw y sądow ej w w a ru n k a c h określonych w a rt. 317.
N iestety, nowy k.p.k. n ie zaw uera je d n ak przepisu norm ującego u ja w n ia n ie na ro zp raw ie sądow ej w celach dow odow ych taśm y m agnetofonow ej i ta śm y film ow ej z u trw alo n y m przebiegiem p rze stęp stw a, chociaż te o ria w ielo k ro tn ie w y su w a ła po s tu la t takiego u n o rm o w a n ia .23 To pom inięcie należy uznać za lu k ę w przepisach dow odow ych now ego kodeksu, gdyż zarów no w p ra k ty c e polskiej ja k i w p ra k ty c e innych k ra jó w znane są fa k ty u trw a le n ia na taśm ie m agnetofonow ej lu b taśm ę film ow ej przebiegu p rz e stę p stw a oraz efektyw nego w y k o rz y sta n ia w celach dow o dow ych przed sądem takiego u trw a le n ia . N a tle now ego k.p.k. orzecznictw o S ądu N ajw yższego zajęło stanow isko, że ta śm a m agnetofonow a z u trw a lo n y m n a niej
22 P o r. M. L i p c z y ń s k a : K o n tr o la ro z m ó w te le f o n ic z n y c h ja k o śro d e k u z y s k iw a n ia d o w o d u w p ro c e sie k a r n y m , „ P r o b le m y K r y m in a lis ty k i” 1966, n r 63; T. T a r a s : O d o p u s z c z a l n o śc i i le g a ln o ś c i p o d s łu c h u te le fo n ic z n e g o , „ A n n a le s U M CS” , 1961. 23 P o r. K . K a l i t a : T a śm a m a g n e to f o n o w a ja k o d o w ó d rz e c z o w y w p o s tę p o w a n iu k a r n y m , „ P r o b le m y K r y m in a lis ty k i” 1963, n r 42; L. S c h a f f : D o w ó d z ta ś m y m a g n e to f o n o w e j w p o lsk im p ro c e s ie k a r n y m , „ P r o b le m y K r y m in a lis ty k i” 1959, n r 17; A. S z w a r c : K r y m in a lis ty c z n a e k s p e rty z a z a p is u m a g n e to fo n o w e g o , 1964. K o n ie c z n o ś ć k o d e k s o w e g o u r e g u lo w a n ia w y k o r z y s t y w a n i a . ta ś m y m a g n e to f o n o w e j w o m a w ia n y m z a k re s ie p o d k r e ś la ł ze sz cze g ó ln y m n a c is k ie m M. S i e w i e r s k i : P rz e g lą d o r z e c z n ic tw a SN , P iP 1962, n r 1, s. 92—94. N a te m a t ta ś m y film o w e j p o r. E. H u z a r : N ie k tó r e z a g a d n ie n ia p ro c e s o w e d o w o d u z f o t o g r a f ii i f ilm u w p o s tę p o w a n iu k a r n y m , „ P a l e s t r a ” 1969, n r 9. 6 — P a le s tr a
82 J a n N e l k e n Nr 1 (157)
p rzeb ieg iem p rzestęp stw a p odlega u ja w n ien iu na rozpraw ie w ch arak terze „dow odu rzeczo w eg o ” lub „dokum entu”. 24 O czy w iście ta k ie rozw iązan ie zagad n ien ia odno szą ce się rów n ież do taśm y film o w e j pozostaje a k tu a ln e w ob ecn ym sta n ie p ra w nym , ch ociaż w y k o rzy sta n ie taśm y m a g n eto fo n o w ej i taśm y film o w ej w p rocesie k a rn y m w y k a z u je daleko p osu n iętą sp e c y fik ę w porów naniu z „dow odam i rzeczo w y m i” i „ d ok u m en tam i” w z w y k ły m z n a c z e n iu .25
V. W N IO S K I DOW ODOW E
1. W nioski dow odow e są w ażną i z n a jd u ją c ą szerokie zastosow anie p ra k ty c z n e fo rm ą działalności procesow ej i obrony interesów stro n procesow ych, je d n ak ż e nie w y c z e rp u ją one m ożliw ości w p ro w ad zan ia m a te ria łu dow odow ego do procesu. W zw iązku z ty m trze b a podkreślić czynną rolę sądu, k tó ry obow iązany jest b a d a ć oko liczności o b ję te sp raw ą i u zupełniać m a te ria ł dow odow y z w łasn ej in ic ja ty w y . Ta czynna ro la sądu została w now ym k.p.k. zaak cen to w an a w y ra źn iej niż w d aw n y m p raw ie. Je d n a k ż e sp row adzanie przez sąd m a te ria łu dow odowego z w łasn ej in ic ja ty w y m a cha r a k te r u zu p e łn ia ją cy w sto su n k u do działalności stro n procesow ych, co w y n ik a chociażby z zasady skargow ości. W yrazem tego sta n u rzeczy je st tre ś ć a rt. 152, k tó ry stanow i: „Dowody p rzep ro w ad za się na w niosek stro n lu b z u rz ę d u ”.
P rzep isy dotyczące w niosków dow odow ych zostały w now ym k.p.k. znacznie rozbudow ane. Z w ażniejszych zm ian w tym zakresie należy zw łaszcza zw rócić u w agę na p rze w id zia n ą w a rt. 154 § 2 m ożliw ość złożenia w n iosku dowodowego, k tó ry „m oże zm ierzać do w y k ry cia lu b oceny w łaściw ego dow odu” (tzw. w niosek o w y szu k a n ie dow odu). W edług a rt. 156 oddalenie w n io sk u dowodowego nie stoi na przeszkodzie p óźniejszem u dopuszczeniu dow odu, chociażby n ie u ja w n iły się now e okoliczności. Nowy k.p.k p o d k reśla niedopuszczalność o ddalenia w niosku dow odow ego n a te j p odstaw ie, że dotychczasow e dow ody w ykazały przeciw ieństw o tego, co w n io sk o d a w ca zam ierza udow odnić (art. 155 § 3). P o n ad to k.p.k. n o rm u je p odstaw y oddalen ia w n io sk u dow odow ego (art. 155 § 1), co n ie w ą tp liw ie pow inno p rzeciw działać bezza sa d n em u o d rzu can iu w niosków dow odow ych. T em u celow i służy rów nież w p ro w a dzony przez a rt. 155 § 2 obow iązek w y d an ia p ostanow ienia w razie o d d alen ia w n io s ku dow odow ego, oznacza to bow iem , że oddalenie tego w niosku w y m ag a pisem nego u za sa d n ien ia .
2. U trzy m a n y przez now y k.p.k. siedm iodniow y te rm in od doręczenia osk arżo n em u odpisu a k tu o sk arżen ia n a zgłoszenie przez oskarżonego i jego obrońcę „w sz y st k ic h znanych im dow odów n iezbędnych do rozpoznania sp ra w y ” (art. 302) m a n a celu m a k sy m a ln ą k o n c e n tra c ję m a te ria łu dow odow ego przed rozpoczęciem ro zp raw y głów nej i przeciw d ziała celow em u p rze w lek an iu postępow ania. Nie je st to je d n a k te r- * 23
24 W y ro k SN z d n ia 23.XII.1960 r . I K 196/60, N P 1961, n r 4, s. 557; w y r o k SN z d n ia 10.III. 1961, I II K 49/61, O SN 1962, n r l, poz. 8. P o r. r ó w n ie ż W . D a s z k i e w i c z : P rz e g lą d o rz e c z n ic tw a SN , P i P 1964, n r 5—6, S. 877; P iP 1964, n r 7, S. 114—115. 23 K o d e k s p o s tę p o w a n ia k a r n e g o n ie w y p o w ia d a się p o n a d to co d o m o ż liw o ś c i z a s to s o w a n ia w a r io g r a f u w p ro c e s ie . J e d n a k ż e k w e s tia t a n ie w y m a g a u r e g u lo w a n ia k o d e k s o w e g o , g d y ż w a r io g r a f , k tó r e g o z a s to s o w a n ie w y m a g a o d p o w ie d n ie g o p r z y g o to w a n ia s p e c ja lis ty c z n e g o n ie p o w in ie n b y ć p r z e k a z a n y d o b e z p o ś re d n ie g o u ż y tk u o r g a n ó w p ro c e s o w y c h , n a to m ia s t m o że b y ć sto s o w a n y je d y n ie p rz e z b ie g łe g o w t e k u e k s p e rty z y p s y c h o lo g ic z n e j, j e s t w ię c e le m e n te m e k s p e rty z y . P o r. J . N e l k e n : R e c e n z ja k s ią ż k i P . H o r o s z o w s k i e g o „ O d z b r o d n i d o k a r y ” (w y d . I, 1963), P iP 1965, n r 10, s. 567.
Ń r i (157) P ro b le m a ty k a dow odow a n a tle k .p .k. ‘S i
m in zaw ity i jego upływ nie stanow i przeszkody do sk ła d an ia przez oskarżonego i jego obrońcę n a ro zp raw ie w niosków dow odow ych m ający ch n a celu u s ta le n ia f a k tyczne isto tn e dla sp raw y .215
V I. P R Z E B IE G P O S T Ę P O W A N IA DOW OD OW EGO
1. P rzez postęp o w an ie dow odow e (sensu largo) w procesie k a rn y m należy ro zu m ieć cało k ształt czynności dow odow ych dokonyw anych w e w szy stk ich sta d ia c h p ro cesu, a w ięc zarów no w p ostępow aniu przygotow aw czym , ja k i sądow ym . N ie w ch o dzą w ięc w za k res p o stępow ania dow odow ego tzw. czynności rozp o zn aw czo -o p eracy j- n e d okonyw ane przez m ilicję na podstaw ie d e k re tu z dn. 21.XII.1955 r. o o rg an iz ac ji i zak resie d ziała n ia MO (Dz. U. N r 46, poz. 311), n aw e t jeśli o d b y w ają się ró w n o le gle do toczącego się procesu k arn eg o i w zw iązku z ty m procesem . Tego ro d za ju czynności m a ją c h a ra k te r pozaprocesow y i sam e przez się nie p o w o d u ją żad n y ch sk u tk ó w p raw n o -p ro ceso w y ch , choćby n a w e t ich w y n ik i zostały u trw a lo n e w n o ta tc e załączonej do a k t sp raw y k a rn e j.26 27 U zyskane w w y n ik u ty c h czynności tzw. m a teria ły ro zp oznaw czo-operacyjne nie m ogą w żadnym razie zastępow ać środków dow odow ych w procesie k arn y m , co zresztą w y n ik a z a rt. 158 k.p.k. Z p u n k tu w id ze n ia procesu k arn e g o je d y n y m celem czynności ro zp oznaw czo-operacyjnych je st u m o żliw ienie, lu b n aw e t tylko u ła tw ien ie organom dochodzeniow ym i śledczym doko nania czynności procesow ych (dowodowych).
2. C zynności dokonyw ane przez org an a dochodzeniow e i śledcze w try b ie p rz e w i dzianym przez k.p.k. m a ją pełny w alor dow odow y i ich w y n ik i w p o staci środków dow odow ych m ogą stanow ić p o d staw ę do w niesien ia przez p ro k u ra to ra do sąd u a k tu o sk arżen ia oraz m ogą sk utecznie uzupełniać m a te ria ł dow odow y na ro zp raw ie , ale tylko w g ran ic ac h w y n ik ając y ch z art. 334, 337—339. F o rm a ln y p u n k t w y jśc ia do do k o n y w an ia czynności dochodzeniow ych i śledczych stan o w i w zasadzie p o stan o w ien ie o w szczęciu postępow ania przygotow aw czego, je d n ak ż e a rt. 267 k.p.k. stw a rz a m oż liw ość p rzep ro w ad zen ia przez MO dochodzenia w g ran icach koniecznych do zabez pieczenia „śladów i dow odów ” prze stęp stw a w każd ej sp raw ie w w y p a d k a c h nie cierpiących zw łoki, jeszcze przed w ydaniem postanow ienia o w szczęciu p o stę p o w a nia. Z isto ty tego ro d za ju dochodzenia w y n ik a, że chodzi tu o u zy sk an ie m a te r ia łu dow odow ego, chociaż w ściśle określonym zakresie.
S y tu a c ja n ie jest b y n a jm n ie j ta k w y ra źn a w w y p ad k a ch o kreślonych w a rt. 258 § 2, w ed łu g którego „w raz ie potrzeby m ożna zażądać u zu p e łn ie n ia w o k reślonym te rm in ie d anych za w arty ch w zaw iadom ieniu o p rze stęp stw ie lu b za rządzić s p r a w dzenie fak tó w w ty m za k re sie ” przed w y d an iem postan o w ien ia o w szczęciu postęp o w an ia przygotow aw czego. N a pierw szy rz u t oka może się w y d aw ać, że m a te ria ły u zyskane w to k u p o stępow ania spraw dzającego n a podstaw ie a r t. 258 § 2 n ie m ogą mieć cech te j w iarygodności, co w iadom ości procesow e (środki dow odow e) u zy sk an e w to k u procesu karnego, gdyż to postępow anie sp raw d zające, ja k o p o p rze d zając e w y d an ie p o stan o w ien ia o w szczęciu dochodzenia lu b śledztw a, odbyw a się w zasadzie w drodze pozaprocesow ej i to ty m bard ziej, że reg u lu ją c sp raw d ze n ie poza ra m a m i dochodzenia lub śledztw a okoliczności u zasad n iający ch w znow ienie lu b p odjęcie um orzonego postępow ania przygotow aw czego u sta w a m ówi — w p rzeciw ień stw ie
26 P o r . s. K a l i n o w s k i , M. S i e w i e r s k i : op. c it., s. 364; S. Ś l i w i ń s k i : op. c it.,
s. 617 i n a s t.; w y ro k SN z d n ia 13.X.1959 r . IV K 367/59, O SN 1960, n r 2, poz. 25.
84 J a n N e l k e n Nr i (15t)
do tre śc i a rt. 258 § 2 — o „czynnościach dow odow ych” dokonyw anych p rzed w y d a n ie m p o stan o w ien ia o podjęciu lub w znow ieniu (art. 293 § 3). Je d n a k ż e p rzy b a r dziej w n ik liw y m sp ojrzeniu zagadnienie w alo ru dow odow ego m a teria łó w uzyskanych w try b ie a rt. 258 § 2 sta je się tru d n e do jednoznacznego rozstrzygnięcia. Jeżeli np. k ie ro w n ik p rze d sięb io rstw a państw ow ego w ra m a c h „uzu p ełn ien ia d an y c h ” z a w a r tych w n ad e sła n y m poprzednio zaw iadom ieniu o spow odow aniu n iedoboru przez m a g az y n ie ra p rze sy ła protokoły kom isji rem a n en to w e j, k tó re n a s tę p n ie z o stają z a łą czone do a k t sp ra w y k a rn e j, to tru d n o odm ów ić tego ro d z a ju m a te ria ło m w arto śc i dow odow ej tylko z tego pow odu, że zestały cne uzy sk an e przez org an a ścigania k a r nego p rze d w y d an ie m p ostanow ienia o w szczęciu p o stęp o w an ia przygotow aw czego. S y tu a c ja k sz ta łtu je się inaczej w w y p ad k u „sp ra w d z an ia fa k tó w ” dokonyw anego p rzew ażn ie w drodze w yw iadów , ro zp y ty w a ć itp. O czywiście tego ty p u czynności n ie m a ją znaczenia dowodow ego i są dokonyw ane w stosunkow o w ą sk im zak resie niezb ęd n y m d la sp raw d zen ia, czy zachodzi u z a s a d n i o n e p o d ejrz en ie p o p eł n ie n ia p rze stęp stw a, w ym agane przez art. 255 do w szczęcia postęp o w an ia przy g o to w aw czego. Z re sz tą tre ść a rt. 258 § 2 je st u sa n k cjo n o w an iem p r a k ty k i istn ie ją c e j od d aw n a , gdyż tego ro d za ju postępow anie sp raw d zające, konieczne zw łaszcza w w y p ad k a c h doniesień anonim ow ych, pozw ala u n ik n ą ć bezzasadnego w szczynania p o stę p o w an ia przygotow aw czego.28 29
Je śli chodzi o dokonyw anie czynności dow odow ych w to k u p o stęp o w an ia p rzy g o tow aw czego, to now y k.p.k. um acnia k o n tra d y k to ry jn y c h a ra k te r tych czynności, cze go w y ra z e m je st znaczne rozszerzenie u p ra w n ie ń p o dejrzanego i jego obrońcy oraz pokrzyw dzonego i jego pełnom ocnika w zak resie sk ła d a n ia w niosków o dokonanie czynności oraz u d ziału tych uczestników procesu w czynnościach. M ogą oni n ie tylko sk ła d ać w n io sk u o dokonanie czynności w toku p o stę p o w an ia przygotow aw czego (art. 271), ale o rgany śledcze lu b dochodzeniow e m a ją obow iązek dopuszczenia p o d e jrz a nego, pokrzyw dzonego i ich p rzedstaw icieli ustaw ow ych, a ta k że obrońcy i p ełn o m ocnika, jeżeli są już u stanow ieni, do udziału w czynnościach w g ran ic ac h w y n ik a jący ch z art. 272—274, 277 § 3.2S
P ew n e m u rozszerzeniu n a korzyść oskarżonego u legła rów nież in sty tu c ja z a m k n ię cia p o stę p o w an ia przygotow aw czego (art. 277). Do czynności zapoznania p odejrzanego ze w szy stk im i m a te ria ła m i dochodzenia i śledztw a je st dopuszczony obrońca, k tó ry ponad to m a p raw o p rzeg ląd ać a k ta sp raw y w ciągu 7 dni p rzed d a tą końcow ego za po zn an ia p odejrzanego z m a te ria ła m i p o stępow ania przygotow aw czego. W now ym k.p.k. został u trz y m a n y trzy d n io w y te rm in do złożenia przez p odejrzanego w n iosku o u zu p ełn ien ie śledztw a lub dochodzenia i o p ra w ie ty m p o d ejrz an y pow inien być to u c zo n y .
3. N ato m iast w sądow ym p o stępow aniu dow odow ym nie zaszły zbyt daleko idące zm iany. O dnotow ać w y p ad a przede w szystkim p rze w id zia n ą w art. 333 m ożliw ość co n a jm n ie j częściow ego p rzep ro w ad zen ia p o stę p o w an ia dow odow ego na ro zp raw ie głów nej za zgodą obecnych stron, jeżeli w y ja śn ie n ia oskarżonego przyznającego się do w in y nie b u d zą w ątpliw ości (daw ny k.p.k. w a rt. 296 niesłu szn ie zezw alał w te go ro d za ju w y p a d k u n a ca łkow ite odstąpienie od p rze p ro w ad z en ia p o stęp o w an ia do
28 P o r . M. M a z u r : P o d s ta w o w e z a ło ż e n ia n o w e g o k .p .k ., 1969, s. 16—17; M. S i e w i e r - s k i: N o w e r o z w ią z a n ia k o d y f ik a c y jn e w części s z c z e g ó ln e j k .p .k . 1969, P i P 1970, n r 1, s. 31. 29 o ty m sz e rz e j M. C i e ś l a k : N o w e p r a w o k a r n e p r o c e s o w e (..•), s. 30; T . T a r a s : K ro k n a p r z ó d w k ie r u n k u k o n tr a d y k t o r y j n o ś c i p o s tę p o w a n ia p rz y g o to w a w c z e g o w p r o je k c ie k .p .k ., „ P a l e s t r a ” 1969, n r 3; S. W a 1 1 o ś: I s to ta i z a k re s u p r a w n ie ń p o d e jr z a n e g o i p o k rz y w d z o n e g o o ra z ic h z a s tę p c ó w w n ie p o w ta r z a ln y c h c z y n n o ś c ia c h ś le d c z y c h i d o c h o d ź c z y c h , „ P a l e s t r a ” 1969, n r 9.