• Nie Znaleziono Wyników

Myśli z sali sejmowej i sądowej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Myśli z sali sejmowej i sądowej"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Budzanowska

Myśli z sali sejmowej i sądowej

Palestra 22/10(250), 45-49

(2)

m ałym i ja k k ry m k a czuprynam i), m ianow icie dłuższe w łosy, dość często p rzy tym p u d ro w an e i ufryzow ane. P rz ed sta w iciela m i tych o sta tn ic h byli d w aj adw okaci: W incenty G rzym ała i Z borow ski, h o łd u jący przy su k n i polskiej now ej m odzie n o ­ szenia fryzury. Z ża rto b liw ą rów nież p o g ard ą spozierali oni na sw oich z goloną głow ą kolegów, ta k ja k ci ze sw ej stro n y — na ich u p u d ro w an e i k ręc o n e loki, słusznie m niem ając, że nie długość włosów, a ty lk o n a u k a i rozum m oże ich w y ­ różnić z całej społeczności praw niczej.

S uknia polska zresztą w ow ym czasie przechodziła pew ne m odyfikacje w d łu ­ gości czy k ro ju szycia. B uty noszono na w ysokich obcasach, czarno la k ie ro w a n e lub safianow e o kolorze żółtym , czerw onym lub zielonym . Moda na u b io ry często się zm ieniała, a jej cechą c h a ra k te ry sty c z n ą b y ła urozm aicona k o lo ry sty k a i duża odm ienność w poszczególnych w y p ad k a ch w w yborze m a terii czy d o d atk ó w f u ­ trzanych. Było to zależne od fa n ta z ji i fo rtu n y eleganta, przy czym m ężczyźni nie w ahali się nosić ja sk ra w y c h i in ten sy w n y ch kolorów , np. różowego, p o m a ra ń c z o ­ w ego czy p ąsow ego.28

28 T a m ż e , t.I, s. 356—362.

MARIA B U D Z A N O W S K A

Myśli z sali sejmowej i sqdowej

Moi czytelnicy w ybaczą mi, że zacznę od zw ierzenia. Będzie ono p o czątkiem u z a ­ sadnienia tezy, że w życiu ludzi, ta k ja k w życiu zbiorowości, d ziała ją p ra w id ło ­ wości, logiczne zw iązki przyczyn i skutków .

W ybrałam studia praw n icze dlatego, że tra k to w a ła m je ja k o n ajb a rd z ie j w szech ­ stro n n e stu d ia h um anistyczne, uczące jednocześnie m a tem aty c zn e j precy zji m yślenia i w ysław iania się, k tó ra może i pow inna być spo ży tk o w an a w pub liczn y m d zia­ łaniu.

Po stu d iac h w y b rałam zaw ód ad w o k a ta , bo n a jb a rd z ie j sty k a się on z w szelkim i przejaw am i życia zbiorowego i jednostkow ego, bo pozw ala łączyć w p ra c y p o zo r­ nie sprzeczne in teresy pojedynczego człow ieka z in te rese m społecznym . J e s t to z a ­ wód, k tó ry w każdym p rze jaw ie w y k o n y w an ia je st działaniem publicznym . Nie tylko dlatego, że je st w sw ej części w y k o n y w an y w siposób ogólnie d o stę p n y dla uszu i oczu nieokreślonej liczby osób, ale przed e w szystkim dlatego, że w y w iera rów nież sk u tk i w sferze tw o rzen ia k o n k retn y c h p o sta w ludzkich, w p ły w a na nie, p rzew iduje je i czasem nim i k ie ru je. A to — ju ż .p o lity k a !

Zaw ód a d w o k a ta, będąc w ięc z n a tu ry rzeczy zaw odem politycznym , su m ą d zia­ łań i po staw każdego jego członka, w arto ścią i jakością p ra c y zaw odow ej, w y p ełn ia rów nież fu n k c ję p u bliczną ad w o k a tu ry .

Za w zorem u sta w y często pow tarzam y, ja k b y hasłow o, że a d w o k a tu ra ja k o o r­ ganizacja, ja k o całość w spółdziała w ochronie prw orządności. Czy tylk o p rze z to, że istnieje?

(3)

46 M a r i a B u d z a n o w s k a N r 10 (250) Byłoby to zbyt m ało i byłoby dalekie od u d ziału w ochronie p o rzą d k u p r a w ­ nego p a ń stw a socjalistycznego, a w ięc p ań stw a, będącego dobrem w spólnym nas w szystkich.

U dzielanie pom ocy p ra w n e j w ram a ch obow iązującego p ra w a , będąc zasadniczym obow iązkiem zespołów adw okackich i p ra k ty k u ją c y c h w nich adw okatów , nie w y ­ czerp u je w spółdziałania, ja k ie u sta w a n a k ła d a na a d w o k a tu rę w zakresie ochrony porząd k u p raw n eg o PRL.

Może zb y t łatw o i szablonow o używ am y też określenia, że a d w o k a tu ra je st w spółczynnikiem w y m iaru spraw iedliw ości. U staw odaw ca, fo rm u łu jąc za d an ia a d ­ w o k a tu ry przez użycie czasow nika „w spółdziała” zam iast nip. „uczestniczy”, za sto ­ sow ał k o n k re tn ą w sensie społecznym , a nie ty lk o sem an ty czn y m a p a r a tu r ę po ­ jęciow ą. Bo w spółdziałać to tyle, co czynnie, ak ty w n ie uczestniczyć w ra z z in n y ­ mi w d ążen iu do osiągnięcia w spólnych celów. I skoro należy to czynić w tej sam ej m ierze ja k sąd i in n e organy p aństw ow e, to rów nież a d w o k a tu ra sta n o w i w łaśnie je d en z ta k ich czynników k o n sty tu u jąc y ch całość działan ia dla o chrony praw o rząd n o ści i je st tu ona ró w n o p raw n y m i niezbędnym podm iotem działania. A dw okaturze, stanow iącej jeden z elem entów w rea liza cji system u p rze strz e g a n ia p ra w a w naszym k ra ju , b ra k u je je d n a k p ra w n y c h śro d k ó w do n a d a n ia em pirycznego sensu te rm in o w i w spółdziałania. T akiego m ianow icie sensu, k tó ry by odpow iadał sw ym poziom em ogólnej sy tu a c ji p olityczno-społecznej k ra ju .

W racam tu do stw ierdzenia, że nie w y sta rc za p raw idłow e, p ra w n e i zgodne z in ­ teresem k lie n ta i in te rese m społecznym św iadczenie usług p raw n y ch przez ad w o ­ katów . A d w o k atu ra m a praw o i obow iązek — bo ta k i je st sens w sp ó łd ziałan ia - uczestniczenia także w procesie doskonalenia sy ste m u p raw a, o b ejm u jący m zarów no jego k sz tałto w an ie ja k i w ykonyw anie.

Rola p ra w a ja k o narzędzia p o lityki i rea liz a c ji p ro g ra m u ro zw oju k r a ju jest oczyw ista. J e s t ona niezbędnie słu żeb n a zarów no do u trw a la n ia zasad u stro jo w y ch ja k i do doskonalenia p lan o w an ia i za rządzania gospodarką, osiągania h arm o n ijn o ści rozw oju m iędzy w y n ik am i społecznym i i gospodarczym i, p o stę p u w e w szystkich dziedzinach życia. Im w iększa będziie doskonałość p raw a, tym k o n se k w e n tn ie j i sk u te cz n iej w ypełn ian e będ ą podstaw ow e założenia polityczne, w y ra ż a ją c e się w p o p raw ie w aru n k ó w życia ludzi p ra c y naszego k ra ju .

A d w o k atu ra chce i m oże — nie ty lk o ze sfo rm u ło w an ia u sta w y — w spółdziałać w procesie budow y rozw iniętego społeczęństw a socjalistycznego. Ma ona k u tem u d o stateczn e i spraw dzone ju ż u w a ru n k o w a n ia społeczne oraz dojrzałość polityczną. Szczególna i konieczna in te n sy fik ac ja postaw o byw atelskich i poczynań zbiorow ych dla w zm ożenia w ysiłków w końcow ych la tac h siedem dziesiątej dek ad y w ym aga, aby ta k ż e społeczności ad w okackiej d an e były śro d k i p ra w n e , k tó re by w p ra k ty c e podniosły stopień i rodzaj w spółdziałania zbiorow ego na w yższy poziom i zm ieniły go z d ek laraty w n e g o w czynny.

Ja k ie to są środki? W ym ienię je ty lk o p rzykładow o. I tak , w procesie tw o rze­ nia p ra w a będą to: udział przed staw icieli sa m o rz ąd u adw okackiego w R adzie L e­ g islacyjnej przy P rezesie R ady M inistrów , w pływ n a treść p rzygotow yw anych a k ­ tów u staw odaw czych przez szersze i sy stem aty czn e k o rzy sta n ie z k o n su lta c ji p ro ­ jektów u sta w w N aczelnej R adzie A dw okackiej, w iększy u d z ia ł p rzed staw icieli a d ­ w o k a tu ry w pracach ra d n arodow ych w szystkich szczebli i ich działalności u c h w a ­ łodaw czej, pełn ien ie przez ad w o k ató w obow iązków rad có w p raw n y ch ad m in istra cji p ań stw o w e j szczebla gm innego i w pły w przez to na treść i fo rm ę zarząd zeń lo­ kalnych. A w procesie w ykon y w an ia p ra w a należy w ym ienić: u d ział w p rac ach nad jednolitością orzecznictw a i p ro ce d u ry przez praw o i obow iązek sygnalizacji

(4)

ze stro n y organów a d w o k a tu ry zjaw isk i form szkodliw ych, zm iany w p o stę p o w a­ niu k a rn y m zm ierzające do p ełniejszej k o n trad y k to ry jn o ści, p ra w o do składania rewiziji n ad zw yczajnych rów nież przez naczelny o rgan ad w o k a tu ry , w y k o rz y sty ­ w an ie ad w o k ató w w działalności k o n tro ln e j ra d narodow ych itp. P ro p o z y cje te m ożna by bez tr u d u rozszerzać.

Je ste ś m y — ja k o ad w okaci — św iadom i ran g i sp raw , k tó ry m słu ż y m y i p ra g ­ niem y służyć w ja k n ajp ełn iejszy m z a k resie z zapew nieniem nam w ty m w zględzie d ziała n ia w p rak ty c e.

I ta k w róciłam do elem en tu początkow ego m ych uw ag — sa m o ó k re śle n ia się przez publiczne działanie. W codziennej p rac y a d w o k a ta je st go zb y t m ało, aby dać m u pccziucie p ełnej użyteczności i skuteczności działania. Zaw ód te n je d n a k d o tr z e przy g o to w u je do p ra c y politycznej. Czy to d ru g a stro n a m ego życiorysu?

N ie sądzę. O bie m o je działalności, p ra c a zaw odow a i p rac a polityczna, w za jem się w iążą i służą sobie w zajem nie. T yle że ta k się zdaapyło, iż m a m osobiście m ożność osiągnięcia (szkoda, że ta k nieczęstej w naszym życiu publicznym ) k u lm in a c ji tego sp rzężen ia w p ra c y poselskiej.

J e s t nas w VII k ad e n cji S ejm u P R L dw oje p ra k ty k u ją c y c h adw o k ató w . Mnie p rzy p a d ła w ud ziale p ra c a w K om isji P ra c U staw odaw czych S ejm u P R L , k tó rej przew odniczy prof. d r hab. A dam Ł opatka.

D la każdego p ra w n ik a jest n ajgłębszą sa ty sfa k c ją brać osobiście u d ział w n a ­ rodzinach p ra w a , a m ożność w y k o rz y sta n ia w iedzy i dośw iadczenia n ab y teg o w za­ w odzie a d w o k a ta sa ty sfa k c ję tę czyni czym ś szczególnym.

R o zp atry w an ie rządow ych p ro je k tó w u s ta w sta n o w i istotny w ycinek p ra c y K o­ m isji. J e s t to ro z p a try w a n ie p ro je k tó w p rz e d e w szystkim z p u n k tu w id ze n ia ich zgodności z zasadam i p o lity k i i te ch n ik i le gislacyjnej oraz obow iązującym system em praw a.

W y rażałam już k ied y ś pogląd, k tó ry dziś m am okazję pow tórzyć, że w u sta w o ­ daw czej fu n k cji S ejm u należy bard ziej w ykorzystać p ra w o in ic ja ty w y u s ta w o d a w ­ czej, p rzy słu g u jąc e org an o m S ejm u i posłom . Rów nież w zakresie ty c h in ic ja ty w pow inna obow iązyw ać zasad a plan o w an ia. R ządow y p ro g ra m d o sk o n a len ia p ra w a i zam ierzenia ustaw odaw cze R ządu do ro k u 1980 pow inny być u zu p ełn io n e przez k atalo g in ic ja ty w u staw odaw czych ze stro n y S e jm u i tw orzyć razem w spólny, p a ń ­ stw ow y p ro g ra m p rac legislacyjnych, w spólnie też realizow any p rzez S e jm i Rząd. P lan u tak ieg o dotychczas brak. W bieżącej k a d e n c ji z in ic ja ty w y p o se lsk ie j o p ra ­ cow ane zostały i u chw alone tzw. u sta w y m orskie. T rw a ją rów nież w ko m isjach sejm ow ych prow adzone z udziałem p rze d staw ic ie li n a u k i p ra w a p ra c e n a d oceną fu n k cjo n o w a n ia kodeksu p o stęp o w an ia a d m in istra cy jn e g o , zm ierzające do jego n o ­ w elizacji. Są one u zasadnione potrzebą pogłębienia p raw o rząd n o ści w k o n ta k c ie o byw atel—u rzą d , p odniesienia jakości pracy ad m in istracji, um ocnienia d e m o k ra ty c z ­ nych zasad obow iązującego kodeksu w zak resie rów now agi stro n i u d ziału o rg a n i­ zacji społecznych w p o stęp o w an iu ad m in istracy jn y m . T rw a ją też S tu d ia n a d za­ kresem i fo rm ą sądow ej k o n tro li decyzji ad m in istracy jn y ch .

N ajp iln iejsze p ra c e u staw odaw cze z rządow ego p ro g ra m u doskonalenia p r a w a do­ tyczą p ro b lem aty k i: przed sięb io rstw p ań stw o w y ch , obsługi p ra w n e j g o sp o d a rk i so­ cjalisty czn ej, gospodarow ania śro d k am i p ro d u k cji, o rg an izacji i w y k o n y w an ia h a n d ­ lu i usług, ochrony środow iska, ochrony zdrow ia, system u e d u k a cji n a ro d o w e j, ochrony m łodzieży p rze d dem oralizacją. T rw a ją te ż p ra c e badaw cze nad p ro b le m a ­ ty k ą u sta w y o tw orzeniu p ra w a . S tan o w i ona sam a w sobie zagadnienie n ie zm iern ie in te re su ją c e dla środow isk praw niczych, k w a lifik u ją c e się do odręb n ej p u b lik a c ji.

(5)

-48 M a r i a B u d z a n o w s k a N r 10 (250)

nym p ro b lem aty k i opracow ania u sta w o c h a ra k te rz e k o d y fik ac y jn y m , ja k k o d ek su ubezpieczeń społecznych, kodeksu rolnego czy k o d ek su m orskiego. Zgodne je st w tej k w estii stanow isko K om isji P ra c U staw odaw czych S ejm u i M in istra S praw iedliw ości 0 potrzebie k o n ty n u o w an ia prac nad ty m i p ro je k ta m i k o d yfikacyjnym i.

K o n sty tu c y jn e i reg u lam in o w e zad an ia S ejm u m ogą być rów nież d oskonalone — w procesie ich w ykon y w an ia — p rzez p ełn iejsze w y k o rz y sta n ie w iedzy i do św iad ­ czenia społeczno-politycznego posłów w fazie przy g o to w y w an ia p ro je k tó w u sta w 1 uchw ał. W yrażam pogląd, że p rz y p ra c a c h n ad p ro je k ta m i u sta w o zn aczen iu tr e ś ­ ciowo zasadniczym ko m isje sejm ow e i posłow ie p o w inni być w łączani do p ra c leg is­ lacyjnych jeszcze w fazie założeń p ro je k tu ustaw y, a n ie p o jego w pły n ięciu — już w form ie a rty k u ło w a n e j — do la sk i m arszałk o w sk iej. Z apew niłoby to w iększy w pływ organów p rzedstaw icielskich na działalność ustaw odaw czą, pozw oliłoby też we w czesnej fazie, z udziałem posłów , ustalić, czy d any p ro je k t je s t niezbędny, czy je st realn y , czy je st zgodny z system em naszego p raw a, a p rze d e w szystkim , czy p ro jek to w a n e praw o je st społecznie uzasadnione.

D obrym p rzy k ła d em w ty m zak resie je s t p o d d an ie pod d y sk u sję K om isji P ra c U staw odaw czych S ejm u założeń w stępnych do p ro je k tu u sta w y o o p racow yw aniu i ogłaszaniu aktów praw o tw ó rczy ch o raz udział prze d staw ic ie li te j K om isji w p o sie ­ dzeniu R ady L egislacyjnej. Posiedzenie to pośw ięcone było zasadom i zakresow i przyszłej u sta w y o tw o rze n iu p raw a. W spólna praca, podnosząc a u to ry te t S ejm u i Rządu, d a je doskonałe w y n ik i i je st au ten ty c zn y m p rz y k ła d e m zgodności celów a d m in istra c ji p ań stw o w e j i o rg an ó w p rzedstaw icielskich. A d m in istra cja p ań stw o w a działa dla społeczeństw a, a jej d o b ra p ra c a leży w isto tn y m in te resie społecznym . W k aż d ej dziedzinie i k aż d ej fazie p ra c zacieśnienie w spółdziałania i o p ty m a ln e w y k o rz y sta n ie go stan o w i isto tn ą p rz e sła n k ę rozw oju d em o k ra cji socjalistycznej.

S tan o w ie n ie now ych p ra w — to je d n a stro n a legislacy jn ej działalności S ejm u. D ruga — to k o n tro la, b a d a n ie społecznej efektyw ności u chw alonych u sta w . R ów nież w działalności K om isji P ra c U staw odaw czych drugim , isto tn y m k ie ru n k ie m d ziała n ia je st k o n tro la rea liza cji ustaw .

P o d jęte i p row adzone s ą p ra c e k o n tro ln e n ad rea liza cją ta k doniosłych społecznie aktów , ja k kodeks pracy , k o d ek s p o stę p o w an ia ad m in istracy jn eg o , u c h w a ła o z a d a ­ niach n a ro d u i p ań stw a w w ychow aniu młodzieży.

K om isja P ra c U staw odaw czych o pracow ała dla P re zy d iu m S e jm u p r o je k t w y ­ tycznych dotyczących k o n tro li realizacji u sta w przez w szy stk ie k o m isje sejm ow e. P roblem doko n y w an ia przez K om isje ta k ich k o n tro li sta n o w i p rze d m io t analizy i oceny, d o konyw anej okresow o przez K om isję P ra c U staw odaw czych S ejm u.

Rów nież isto tn a w p ra c a c h K om isji je st p ro b le m a ty k a re a liz a c ji reso rto w y ch p ro ­ gram ów p o rzą d k o w a n ia p raw a. P ow ażną część działalności leg islacy jn ej naczelnych i ce n tra ln y c h organów a d m in istra c ji p ań stw o w e j sta n o w ią p ra c e n a d a k ta m i w y k o ­ naw czym i i resortow ym i a k ta m i p raw n y m i. D oskonalenie p ra w a — w ró w n e j m ierze co i u sta w — dotyczy p o rzą d k o w a n ia ta k ic h w łaśn ie a k tó w p raw n y ch . K onieczne je st też dalsze w zm ocnienie służb p ra w n y c h w reso rta ch . W zak resie doskonalenia tzw. p ra w a resortow ego osiągnięty zo stał znaczny postęp. L iczba ty c h a k tó w w o k r e ­ sie o sta tn ic h siedm iu la t zm niejszyła się czterokrotnie. N a d a l je d n a k za k res re s o r­ tow ej reg la m e n ta c ji p ra w n e j je st zbyt duży, a czasem w y d a w a n e s ą jeszcze a k ty zbyteczne.

K om isja P ra c U staw odaw czych z zadow oleniem p rz y ję ła do w iadom ości k o n tro lo ­ w an ie p ro cesu tw o rzen ia ak tó w reso rto w y ch przez w p ro w a d ze n ie — n a m ocy d e ­ cyzji P rezy d iu m R ządu — re je stro w a n ia p rzepisów reso rto w y ch , o b ejm u ją cy c h za­ rządzenia m inistrów , okólniki, in stru k c je , w ytyczne, p ism a okólne oraz w szelkie

(6)

in n e ak ty reso rto w e o c h a ra k te rz e ogólnym . P o w ierzen ie tego m e ch a n izm u k o n tro l­ nego M inistrow i S praw ied liw o ści d aje p e łn ą ręk o jm ię p o p raw y s ta n u le g isla cji r e ­ sortow ej i jej całk o w itej zgodności z a k ta m i p ra w n y m i wyższego rzę d u , a ta k że z zasadam i p o lity k i p ra w n e j, m a jąc ej n a celu społeczną skuteczność p ra w a .

W pracy K om isji P ra c U staw odaw czych S ejm u n a I półrocze 1978 r. w id n iał jeszcze te m a t o p ierw szorzędnej w adze, a m ianow icie om ów ienie działań z m ie rz a ją ­ cych do k sz tałto w an ia św iadom ości p ra w n e j społeczeństw a. T em at, k tó re m u n a le ­ żałoby poświęcić w iele stro n . Z am ieszczenie go w ty c h uw agach b y ło b y nie tylk o nadużyciem cierpliw ości czytelnika, ale p rz e d e w szy stk im spłyceniem zagad n ien ia szczególnie istotnego.

D latego na kan w ie tego te m a tu w rócę znow u do b a rd z iej osobistych spostrzeżeń. P ra c a poselska, w y ra ż a ją c a się m.in. w celow ym , środow iskow o i k o n se k w e n tn ie prow adzonym terenow o, k o n ta k cie z w yborcam i, niesie w sobie ta k ż e i te n aspekt, tj. p rac ę nad św iadom ością p ra w n ą społeczeństw a. I znow u n asu w a się tu sk o ja rz e ­ nie w p ro st z p racą ad w o k ata. W istocie sw ej form y, w y ra ż a ją c e j się w niesieniu pom ocy praw n ej, m a ona sta ły i bezpośredni w pływ na podnoszenie w iedzy p raw n ej ogółu obyw ateli, a pu b liczn e oddziaływ anie sło w a m ów ionego p rzez a d w o k a ta m a znaczenie nie tylko dla k lie n ta i orzeczenia zapadłego w jego sp raw ie. Niesie ono w sobie społeczny odzew, p obudza i u tr w a la św iadom ość p ra w n ą i k s z ta łtu je p o sta ­ w y ludzkie na sali sądow ej i poza nią.

W te n sposób a d w o k a tu ra znow u połączyła m i się w refle k sja c h z p o lity k ą.

MIRON KOŁAKOWSKI

W spomnienia osobiste o prawnikach piotrkowskich

Z P io trk o w em T ry b u n a lsk im z e tk n ą łem się po ra z pierw szy , gdy ja k o m łody chłopiec zam ieszkałem z rodzicam i i b raćm i w ty m m ieście pod k o n ie c 1924 r. Od ra z u za frap o w ała m nie nazw a m iasta. Z łożona z dw óch w yrazów , b rz m ia ła p o ­ w ażn ie i nobliw ie. W zbudziła też zaraz m oje za in te re so w a n ie i skłoniła do p o sz u k i­ w a n ia je j w yjaśnienia. P oniew aż zaw sze m nie zajm ow ały n a u k i h u m a n isty c zn e z h isto rią i n au k a m i społecznym i n a czele, sta ra łe m się rozszyfrow ać pochodzenie ta jem n icz ej i niecodziennej nazw y. P y ta n ia i le k tu ry doprow adziły w k o ń cu do od ­ k ry c ia istn ie n ia T ry b u n a łu K oronnego z se sja m i w P io trk o w ie i L u b lin ie o raz dla W. K się stw a L itw y w W ilnie. P o szukiw ałem d alej siedziby sam ego T ry b u n a łu , in te ­ re so w a ła m nie jego p rac a oraz znaczenie i w te n sposób doszedłem do z a in te re so w a ­ n ia się praw em , m echanizm em jego d ziała n ia oraz ludźm i w p ro w a d za jąc y m i je w życie.

J e s t zn am ienne, że w lo k alizacji siedziby T ry b u n a łu w P io trk o w ie u d zielił m i pom ocy znak o m ity k rajo z n aw ca , a u to r licznych o p raco w ań książkow ych i cennych w y ja śn ie ń i odkryć w tej dziedzinie M ichał R aw ita-W itan o w sk i, z zaw o d u fa rm a ­ ce u ta , w łaściciel ap tek i n a P la c u T ry b u n a lsk im , m ieszczącej się p ra w ie n a p rz e ­ ciw ko daw nego b u d y n k u T ry b u n a łu . Zbieg okoliczności sp ra w ił, że M. W itanow ski, n ie zw y k le uczynny człowiek, pochodził z C zęstochow y pod o b n ie ja k ja i osiedlił

Cytaty

Powiązane dokumenty

IV. Posługiwanie się informacjami pochodzącymi z analizy materiałów źródłowych. Rozumowanie i zastosowanie nabytej wiedzy do rozwiązywania problemów biologicznych. Zdający:.

I. Pozyskiwanie, przetwarzanie i tworzenie informacji. Rozumowanie i zastosowanie nabytej wiedzy do rozwiązywania problemów. 2) wskazuje na związek właściwości

2. Następnie sędzia powołuje na świadków postacie z powieści, które wypowiadają się o stosunku oskarżonych do ojca. Warto, by uczniowie, przygotowując się

Minister Spraw Wewnętrznych, Nowy Świat 67C. Komisarz Rządowy przy

Przedstawione wyniki są częścią cyklu badań, dotyczących: usuwania różnych rodza- jów zanieczyszczeń (tłuszczowych, białkowych i cukrowych bez obróbki i po obróbce

Książka, powstała częściowo z wykładów, wygłaszanych przez autora w seminarjum sztuki dramatycznej i reżyserskiej Maksa Reinhardta w Wiedniu - Schönbrunnie i w

Powiedzmy, że pieniądze na ochronę zdrowia się znajdą, być może nawet więcej, niż zakłada ustawa.. Co z tego, skoro do tego czasu

In many dynamical systems in nature energy is transferred to small or to large length scales by a forward or inverse cascade, respectively.. There are some examples, however, that