• Nie Znaleziono Wyników

Plenarne posiedzenie NRA w dn. 16-17.XII.1967 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Plenarne posiedzenie NRA w dn. 16-17.XII.1967 r."

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Plenarne posiedzenie NRA w dn.

16-17.XII.1967 r.

Palestra 12/2(122), 81-94

(2)

N r 2 (122) P le n a r n e p o sie d ze n ie N R A w dn. 16—17.X II.1967 r. 81

B. Plenarne posiedzenie NRA w dn. 16 —17.XII.1967r.

W dniach 16 i 17 g ru d n ia 1967 r. odbyło się p le n a rn e posiedzenie N aczelnej R ad y A d w okackiej, k tó re o tw orzył P rezes N R A adw . d r S ta n is ła w G odlew ski, w ita ją c p rzy b y ły c h n a obrad y : dyr. M atw inow ą z Sam odzielnego W ydziału do S p ra w A d ­ w o k a tu ry M in iste rstw a S p raw ied liw o ści, p rze d sta w ic ie la K o m ite tu C e n traln eg o S tro n n ic tw a D em okratycznego ob. M illera o ra z członków NRA.

N astę p n ie prezes G o dlew ski zakom unikow ał, że w lecie 1967 r. N aczelna R a d a A d w o k ack a s tra c iła d ługoletniego swego członka i ofiarn eg o działacza społecznego d z ie k a n a Rad,y A dw okackiej w Z ielonej G órze adw . M ik o łaja U złow skiego. Z eb ra n i uczcili pam ięć zm arłego m in u tą ciszy.

W dalszym ciągu posied zen ia p rz y ję to n a s tę p u ją c y p o rzą d ek dzienny: 1. zagajenie,

2. p rzy ję cie p ro to k o łu p len arn eg o posiedzenia NRA z d n ia 17 czerw ca 1967 r., 3. sp raw o zd a n ie K o m isji R ew izyjnej NRA za trz y k w a rta ły 1967 r., 4. założenia p ro g ra m o w e działalności sa m o rz ąd u w k a d e n c ji 1967—11970:

a) om ów ienie p ro g ra m ó w d ziałan ia ra d ad w okackich,

b) in fo rm a c ja o rea liz a c ji przez P re zy d iu m NRA w niosków ze zgrom a­ dzeń delegatów ,

c) in fo rm a c ja o p rze b ieg u a k c ji spraw ozdaw czo-w yborczej w zespołach adw o k ack ich ,

5. w ęzłow e p ro b lem y a p lik a c ji ad w o k a ck ie j,

6. re g u la m in p rz y z n a w a n ia n ag ró d k ie ro w n ik o m zespołów adw okackich, 7. u ch w a len ie w niosków ,

8. w o ln e w nioski.

*

Po p rz y ję c iu p ro to k o łu poprzedniego p le n arn eg o p o siedzenia NRA, w y słuchano sp ra w o z d a n ia przew odniczącego K o m isji R ew izy jn ej NRA adw . Z. K ro p iw n ick ieg o z w y k o n an ia b u d ż e tu N RA , „ P a le stry ” i F u n d u sz u Sam opom ocy K oleżeńskiej za okres od 1 stycznia do 30 w rz eśn ia 1967 r. Ze sp raw o zd a n ia tego w y n ik a, że w p ła ty r a d adwofcadkich n a te n o k res w y niosły k w o tę n iż szą o 29190 zł od p relim in o w an e j, co tłu m aczy się p rze jściem p ew n e j liczby ad w o k ató w n a re n ty i zapom ogi, w zw iąz­ k u z czym n a s tą p iło zw olnienie ich od p ła ce n ia sk ła d ek . Qo się tyczy w ydatków , to w n ie k tó ry c h p o zycjach n astąp iło przekroczenie, k tó re je s t u sp raw ie d liw io n e i z n a jd u je p o k ry cie w in n y c h pozycjach. B udżet „ P a le s try ” w y k az u je n iedobór w ynoszący 59 455,10 zł, p rz y czym n ajp o w a żn iejsz e p rze k ro c zen ia n a s tą p iły w dziale kosztów d ru k a rn i i w y d a w n ic tw a oraz w dziale w y n ag ro d ze ń au to rsk ich . K om isja R ew izyjna doszła do w n io sk u , że p re lim in a rz „ P a le s try ” b y ł sporządzony n ie dość p rzew id u jąco .

W pływ y n a F u n d u sz S am opom ocy K oleżeńskiej w yniosły 2 796 539,55 zł, a w y ­ d a tk i 2 380 303,90 zł. Z F u n d u szu tego k o rzy sta obecnie 560 osób, p o b ie ra ją c łą cz n ie 341 839 zł m iesięcznie.

W sp ra w ie rozd ziału n ad w y ż ek C en traln eg o F u n d u sz u S zkolenia A p lik a n tó w A dw o k ack ich n ależy zaznaczyć, że w p ły w y za 3 k w a rta ły w y niosły 12 442 785,06 zł, a w y d a tk i — 9 771 904,62 zł.

N a p o p raw ie n ie sy tu a c ji lokalow ej zespołów a d w o k a ck ic h przek azan o ra d o m k w o tę 4 843 264,62 zł. Rozdzielono też m iędzy ra d y 121 talo n ó w n a m aszyny do p isa ­ n ia n a k w o tę 568 000 zł. N a u rzą d zen ie w n ętrz lo k a li zespołów rozdzielono m iędzy

(3)

82 N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a N r 2 (122> ra d y a d w o k a ck ie 2 497 000 zł. Z p relim in o w an e j k w o ty 700 000 zł n a pom oc d la a d w o k a tó w n a u zy skanie lo k a li spółdzielczych w y k o rz y sta n o 647 000 zł.

W k o n k lu z ji swego sp raw o zd a n ia K om isja R ew izy jn a w nosi o uznanie, że do­ ty chczasow a działalność gospodarcza i fin an so w a P re zy d iu m i S k a rb n ik a NRA je st p la n o w a , p raw id ło w a , oszczędna i zgodna z zasadam i budżetow ym i.

W d y sk u sji n ad sp raw o zd a n ie m za b rał głos dziekan D a n i s z e w s k i zazna­ czając, że p rzek ro czen ia w pozycji „ k o n ta k ty zag ran ic zn e” są uzasadnione, gdyż k o n ta k ty te są p o trze b n e i podnoszą ra n g ę ad w o k a tu ry p o lsk iej. N a te n cel n a ­ leży przeznaczać w iększe kw oty. Co do „ P a łe s try ”, to n ie n ależy tu ro b ić oszczęd­ ności, gdyż takiego o rg a n u ja k „ P a le s tra ” inne a d w o k a tu ry n ie m a ją. R ada A d ­ w o k ac k a w B iały m sto k u w y sy ła sporo eg zem plarzy „ P a le stry ” do W iln a i K ow na.

*

Z ałożenia pro g ram o w e d ziałalności sam o rząd u w k a d e n c ji 1967— 1970 om ów ił prezes d r G o d l e w s k i . P o d k re ślił on, że p ro g ra m w yborczy z 17.XII,1966 r., u ch w alo n y przez N aczelną R adę A dw o k ack ą, w yty czał ogó ln e k ie ru n k i działania sa m o rz ąd u w k a d e n c ji 1967— 1970 r. K ie ru n k i te zostały p rz y ję te w p ro g ra m a c h ra d ad w o k a ck ic h i a k c ep to w a n e p rze z zgrom adzenia delegatów n a z e b ran ia ch w y ­ borczych.

W w y k o n a n iu ty c h założeń p ro g ram o w y ch i uchw ały N RA z d n ia 26—27.V. 1967 r. o konieczności p rzy g o to w a n ia szczegółow ych, dostosow anych do danego t e ­ r e n u p ro g ra m ó w d ziałan ia ra d y adw o k ack ie op raco w ały odpow iednie p ro g ra m y -p la - ny p rac y n a n ajb liższe 3 la ta.

R ealizacja pro g ram ó w będzie w y m ag a ła pełnego za angażow ania się w szystkich organów sam o rz ąd u i w szy stk ich środków b ędących w ich dyspozycji. D użą p o ­ m ocą w tym z a k resie będzie znajom ość b raków , ja k ie w to k u w izy tac ji zespołów zostały stw ierdzone.

Szczegółow e zasady o rg an iz ac ji d oskonalenia zaw odowego zostały n a k re ślo n e w w ytycznych u chw alonych przez P re zy d iu m NRA w dniu 28.IV.1966 r.

R ów nież szkolenie ap lik a n tó w m a o k reślo n e sposoby re a liz a c ji w re g u la m in ie i in s tru k c ji. P o d staw o w ą w ięc sp ra w ą je st stosow anie w p ra k ty c e u sta lo n y c h w ty c h d o k u m en tach w sk azań i p ostanow ień.

W zak resie sp ra w lo kalow ych p ro g ra m y n ie k tó ry c h ra d ad w o k ą ck ic h p rz e w id u ją z e b ran ie szczegółow ej d o k u m e n ta c ji obecnego s ta n u i p rzy g o to w an ie odpow iedniego p la n u działania. J e s t to ja k n a jb a rd z ie j p raw id ło w e stanow isko, bo pozw oli w spo­ sób w łaściw y dzielić śro d k i finansow e. T rzeba tu p ro w a d zić ra c jo n a ln ą p ra k ty k ę w y d a tk o w a n ia , gdyż z fu n d u szó w ce n tra ln y c h N aczelna R a d a A d w o k ack a może n a budow nictw o w la ta c h 1967—1970 przeznaczyć 15 mil. zł. S u m a to pow ażna, k tó ra n ie w ą tp liw ie pozw oli zrealizow ać założenia p ro g ra m o w e w tej dziedzinie. K oniecz­ n ą je s t p rzy ty m rzeczą, aby zespoły ad w o k ack ie dbały o sw o je lo k ale oraz p o k ry ­ w a ły d ro b n e n a p ra w y i u zu p e łn ie n ia w yposażenia z w łasn y ch fu nduszów . R ów nież ra d y ad w o k a ck ie p o w in n y n a te n cel przeznaczać p ew n e sum y z w łasn y ch śro d ­ ków . Z fun d u szó w NRA p rz e w id u je się n a urząd zen ie w n ę trz lo k a li 15 m il. zł. Ł ącznie zatem n a in w e sty c je NRA przeznaczy w la ta c h 1967—1970 pow ażną kw otę 30 m il. zł.

W y konanie p ro g ra m u w z a k resie w zm ocnienia ro li a d w o k a ta w w y m ia rz e s p ra ­ w iedliw ości będzie zależało od p o sta w y zaw odow ej w szy stk ich ad w o k a tó w w co­ d ziennej pracy. N iezbędna w ty m za k resie będzie k o n tro la ze stro n y k ie ro w n ik a zespołu i zespołu w iz y ta to ró w oraz in g e re n c ja r a d adw okackich.

(4)

N r 2 (122) P le n a r n e p o sie d ze n ie N R A w dn. 16

17

. X I I

.1

"67 r. 83

D uży n ac isk w p ro g ra m ac h działan ia położyły ra d y ad w o k ack ie n a zaan g ażo w a­ n ie adw okatów w p rac y społecznej o raz n a podnoszenie poziom u św iadom ości p o ­ litycznej adw okatów . W ty m zak resie należy w sk azać n a potrzebę sy n ch ro n izacji p rac y ra d ad w o k ack ich z działalnością p a rtii politycznych w środow isku ad w o ­ kackim .

Z ag ad n ien ia ety k i w w ielu p ro g ra m ac h znalazły sw oje o dbicie przez w sk az an ie środków działan ia pro filak ty czn eg o za p o śred n ic tw em zespołów i ra d adw okackich. W sp raw ie tej należy p o d k reślić ogrom ną rolę zespołu, ja k ą m a on do spełnienia. U chw ała P re zy d iu m NRA z dn. 16.X Ij1967 r. p rec y zu je tu rów n ież obow iązki rzecz­ ników d y scyplinarnych.

D otychczas N aczelna R ad a A dw okacka zajm ow ała się głów nie p ro b le m a ty k ą o rg an iz ac y jn ą i u sta la n ie m sposobów re a liz a c ji zagadnień s tru k tu ra ln y c h . W obec­ nej k ad e n c ji zad an ia NRA m uszą być ro zciągnięte na te m a ty k ę zaw odow ą, do­ tyczącą p rac y m e ry to ry c zn e j ad w o k a tu ry i je j u sp raw n ień .

P re zy d iu m N aczelnej R ady A dw okackiej w obecnej k ad e n c ji pow inno p ośw ię­ cić dużo uw agi sp ra w ie n ad z o ru i k o o rd y n ac ji działalności ra d adw okackich.

R ealizacja p ro g ra m u sa m o rz ąd u w obecnej k a d e n c ji sk u p ia się głów nie w ze­ społach, ich w ięc p ra c a będzie decydow ała o zakresie re a liz a c ji p ro g ra m u d a l­ szego ro zw o ju uspołecznienia ad w o k a tu ry .

P ro b lem o w y m za g ad n ien iem je st sp raw a fe rii sądow ych, gdyż w tej. sp raw ie zdania są podzielone.

W k w estii u sp ra w n ie ń p rac y zaw odow ej w e w n ą trz zespołu P re zy d iu m NRA po ­ w inno się zająć przy g o to w an iem d ru k ó w fo rm u la rz y podstaw ow ych pism p ro ce­ sow ych i pism do k o resp o n d en cji z k lie n ta m i, k tó re m ogłyby być dostarczone w szystkim zespołom .

W ym aga rów n ież u sp ra w n ie n ia p ra c a zaw odow a na te re n ie sądów.

P ro b le m pom ocy tech n iczn ej dla adw okatów w zespołach w p ostaci m aszyn do p isa n ia został w dużym sto p n iu złagodzony dzięki dotychczasow ym przydziałom m aszyn za kupionych z fun d u szó w cen traln y c h . N adal je d n a k istn ie ją w ty m za­ k resie duże p o trze b y i dlatego P re zy d iu m NRA m u si się s ta ra ć b ra k i te usunąć.

B ardzo pow ażnym zad an iem P re zy d iu m N RA będzie rów n ież opracow anie p ro ­ je k tu zm ian Z asad ety k i adw okackiej i godności zawodu.

W celu zap ew n ien ia w y k o n an ia p ro g ra m u każdy z organów sam orządu pow inien opracow ać p la n i śro d k i jego rea liza cji, k tó ry byłby co ro k u przed m io tem k o n ­ tro li n a ze b ran ia ch spraw ozdaw czych.

W zakończeniu sw ego p rze m ó w ien ia prezes d r G o dlew ski zaapelow ał do dzie­ kanów , aby w d y sk u sji p o ru szy li w szystkie tru d n o ści, b ra k i i przeszkody to w arz y ­ szące re a liz a c ji p ro g ram ó w , ja k rów nież o siągnięte dośw iadczenia.

*

Z kolei S e k re ta rz NRA adw . C z e s z e j k o p rz e d sta w ił szczegółowe p ro g ra m y d ziałan ia ra d ad w o k ack ich n a okres k a d e n c ji 1967—1970 r. P ro g ra m y te, o p ie ra jąc się n a u ch w a le P le n u m N aczelnej R ady A dw okackiej z d n ia 26 i 27 m a ja 1967 r., p rzy ję ły — jaiko n a jb a rd z ie j isto tn e z a d an ia zm ierza ją ce do p ełn ej re a liz a c ji r e ­ fo rm y ad w o k a tu ry — d alsze uspołecznienie p rac y zespołów i sta łe podnoszenie poziom u św iadczonej p rzez a d w o k a tu rę pom ocy p ra w n e j, p rz e n ik n ię te j treśc ią p o ­ lityczno-społeczną. O p raco w an e przez ra d y ad w o k a ck ie p ro g ra m y w sk az u ją fo rm y i sposoby, za pom ocą k tó ry ch dążyć będ ą do u rzeczy w istn ien ia w ym ienionych w yżej

(5)

84 N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a N r 2 (122) z a d a ń . F o rm y te i sposoby ró żn ią się n ie ra z m iędzy sobą, a to w obec konieczności lic ze n ia się z m ożliw ościam i i w a ru n k a m i d an e j izby.

N astęp n ie ad w C zeszejko om ów ił sp ra w ę rea liza cji przez P re zy d iu m N aczelnej R a d y A d w o k ack iej w niosków zgłoszonych n a zgrom adzeniach delegatów w r. 1967. W p rze w a ża jąc ej m ie rze w n io sk i te b ęd ą m ogły być rea lizo w a n e je d y n ie przez r a d y ad w o k ack ie i zespoły. P re z y d iu m N RA n a to m ia st w y k o rz y sta sw e u p ra w ­ n ie n ia i m ożliw ości do n ad z o ru n a d ich urzeczy w istn ien iem oraz do w łaściw ej in sp ira c ji.

S zeregiem zagadnień p o ruszonych w e w nioskach P re zy d iu m NRA ju ż się za­ ję ło , z b ierają c w ty m celu p o trze b n e m a te ria ły do ro zw iązan ia ty c h problem ów b ez p o śred n io w ra m a c h sw ej w łaściw ości lub p rzez w y stą p ie n ia z odpow iednim i •wnioskam i do w łaściw ych w ład z. T ak w ięc p ro b le m a ty k a p ra c y zaw odow ej adw o­ k a tó w , a m . in. u dział ad w o k a tó w w p ro cesie k a rn y m , ta je m n ic a zaw odow a, w o l­ no ść słow a i pism a, zostanie przez P re zy d iu m po d d an a pod d y sk u sję n a posiedze­ n ia c h p le n a rn y c h NRA.

P o s tu la t w dziedzinie ustaw o d aw czej, dotyczący k o n k re tn ie zn iesien ia zakazu łą c z e n ia zaw odu ad w o k a ta z p ra c ą n a u k o w ą (art. 70 p k t 1 u. o u.a.), w ym aga ■wszechstronnego rozw ażenia, gdyż sp ra w a ta w iąże się n ie ty lk o z re so rte m s p ra ­ w iedliw ości, ale ró w n ież z re so rte m nau k i. N ależy je d n a k zaznaczyć, że w chw ili o b ec n ej n ie m ożna się spodziew ać ry c h łe j now elizacji u sta w y o u s tro ju ad w o k a ­ tu r y . In n e zaś p o stu la ty z dziedziny u staw odaw czej zostały rozw ażone p rze z o d ­ p o w ie d n i zespół d y sk u sy jn y p rz y NRA p o w ołany do sp ra w p ra w a karn eg o , w nios­ k i zaś w zw iązku z p ro je k ta m i now ego k o d ek su k arn e g o i ko d ek su p o stę p o w an ia k a rn e g o zostały ju ż zgłoszone. W szczególności P re zy d iu m NRA w ypow iedziało się za rozszerzeniem udziału obrońcy w p o stęp o w an iu przygotow aw czym i za udziałem w posiedzeniach n ie jaw n y c h , ja k rów n ież za zniesieniem k a ry śm ierci i try b u d oraźnego.

S p ra w a k o n tro li zaw odow ej b y ła p rzed m io tem n a ra d y w izy ta to ró w i uchw ały P re z y d iu m N RA z dnia 16 listo p a d a 1967 r.

W y k o rzy stan ie w niosków w y p ły w a ją c y c h z p o stęp o w an ia d y scy p lin arn eg o w za­ k re s ie p ro fila k ty k i było zasadniczym te m a te m n a ra d y rzeczników d y sc y p lin a rn y c h i prezesów w ojew ódzkich ko m isji d y sc y p lin a rn y c h w d n iu 21.X.1967 r. W yniki tej n a ra d y , p rz e d y sk u to w an e p rzez P re zy d iu m , u ję te zostały w u ch w a le przesłan ej ra d o m ad w o k ack im — w ra z z za lecen iam i do realizacji. D oceniając w ażność za^ g a d n ie n ia p ro fila k ty k i, P re z y d iu m NRA w sz erszy m sto p n iu w y k o rz y sta łam y „ P a le s try ” do p u b lik a c ji o rzecznictw a dyscy p lin arn eg o , a ta k ż e zw róci uw agę na p o trz e b ę szerszego upow szechnienia Z bioru zasad e ty k i adw o k ack iej i godności zaw odu, w szczególności podczas szkolenia a p lik a n tó w ad w okackich.

P o g łęb ia n ie i rozszerzanie ipracy sp ołecznej a d w o k a ta będzie 'p rzedm iotem uw agi P re z y d iu m NRA, podobnie ja k sp ra w a n iedostatecznego dopływ u k an d y d a tó w na a p lik a n tó w adw okackich.

*

In fo rm a c ję o p rzebiegu ak c ji spraw ozdaw czo-w yborczej w zespołach ad w o k a c­ k ic h złożył w iceprezes K r z e m i ń s k i .

P o d k re ślił on n a w stę p ie, że je ste śm y jeszcze zbyt bliscy za m k n ięcia tej akcji, a b y m ożna było ju ż dziś pow iedzieć, iż a k c ja ta była. u d an a . T rz eb a w p ierw zo­ baczyć, ja k p r a c u ją nowo, w y b ra n i k iero w n icy , aby móc stw ierdzić, e t y ra d y a d ­ w o k ac k ie dokonały w łaściw ego w y b o ru . S p ra w ą in te re su ją c ą je st, ilu m am y n o ­

(6)

N r 2 (122) P le n a rn e posiedzenie NRA to dn. 16—17.XII.1967 r. 8 5

w y ch kiero w n ik ó w i czy n astąp iło odm łodzenie n a sta n o w isk ac h kierow ników ^ O tóż now ych k ie ro w n ik ó w m am y 134, tj. 33,8% ogólnej liczby. W 74 zespołach w y b o ry nie o d były się, gdyż k a d e n c ja ich k ie ro w n ik ó w jeszcze się nie skończyła. Je śli chodzi o przynależność do stro n n ic tw politycznych, to do P Z P R należy 87 k ie ­ ro w n ik ó w , do SD — 44 i do ZSL — 18, a b e z p a rty jn y c h je s t 247. Z organizow anych, w ięc w stro n n ic tw a c h p olitycznych je s t 149. Je śli do liczb ty c h dodać liczbę do­ tychczasow ych k iero w n ik ó w , to zorganizow anych będzie łączn ie 175, czyli 26% , a b e z p a rty jn y c h 295. W p o ró w n a n iu z p o p rzed n ią k a d e n c ją liczba zorganizow anych w zrosła o 5%.

Co do śred n ie j w iek u k ie ro w n ik ó w , to n a jm n ie jsz ą p rz e c ię tn ą m a Izba szcze­ cińska: 45 lat.

Je śli chodzi o ocenę a k c ji w yb o rczej, to je st ona pozytyw na, zm usiła bo w iem w szy stk ich — łącznie z P re zy d iu m NRA — do p rz y jrz e n ia się p ra c y zespołów ad w o ­ k ack ich z bliska.

W p rac y zespołów w y b ija ją się trz y elem en ty : 1) p ro b lem k ie ro w n ik a , 2) o rg a ­ n iz a c ja zesipołu i 3) w szy stk o to, co nazy w am y w y p o saż en iem tech n iczn y m ze­ społu.

Z espół ^adwokacki je s t w izy tó w k ą w sto su n k ach z k lie n ta m i. J a k a będzie p ra c a zespołu, ta k i będzie pogląd k lie n tó w n a tre ść i fo rm ę usług adw o k ató w , n a całą a d w o k a tu rę.

Z a sta n a w ia ją c się n ad pow yższym i trze m a elem e n ta m i, m ów ca dochodzi do w niosku, że nie stw orzono k ie ro w n ik o m w a ru n k ó w um ożliw iający ch im p ra w id ło ­ w e w y k o n y w an ie zadań. Co do o rg an iz ac ji pracy , to zespoły są bardzo opóźnione. A dw okaci opracują sy ste m e m p rz e sta rz a ły m . S am i imuszą się s ta ra ć o odpisy p ro to ­ kołów ro zp raw sądow ych, sam i m uszą pisać n a m aszynie i w y konyw ać w iele czyn­ ności za b ie ra jąc y ch im dużo czasu. P re zy d iu m NRA p ostanow iło pośw ięcić w szy­ stk ie śro d k i d la p o p raw y istn ie ją c y c h stosunków w dziedzinie o rg an iz ac ji p ra c y , bo to n ie w ą tp liw ie po d n iesie ra n g ę zawodu.

Z daniem m ów cy są dw ie drogi zdobycia środków fin an so w y ch na ten cel. P ie rw ­ sza — to m ożność żą d an ia od k lie n tó w zw ro tu efe k ty w n y ch kosztów a d m in is tra ­ cyjnych. T ak sa p o w in n a być ta k zm ieniona, żeby k lie n t dopłacał do w ynag ro d zen ia a d w o k a ta 40, a n a w e t 50% na p o k ry cie kosztów . D ruga — to w p ro w ad zen ie p rze z w ładze fin an so w e sy stem u ryczałtow ego, jeżeli nie w e w szy stk ich zespołach, to p rz y n a jm n ie j w m ałych.

W reszcie co się tyczy w a ru n k ó w lokalow ych, to w iększość zespołów p ra c u je w w a ru n k a c h gorszych od w a ru n k ó w zakładów usługow ych, sklepów itd.

*

N a propozycję p rezesa d ra G odlew skiego pow ołano K om isję W nioskow ą w sk ła ­ dzie: przew odniczący — w iceprezes K rzem iński o ra z członkow ie: dziekani A l­ b re c h t, B uchała, H olak i K aeppele, po czym n a s tą p iła d y sk u sja n a d w ygłoszonym i re fe ra ta m i.

D ziekan D a n i s z e w s k i p o d k reślił, że w zrost poziom u zaw odow ego może być o siągnięty bez n arz u cen ia sp ecjalizacji.

D ziekan A l b r e c h t zaznaczył, że a k c ja w yborów k ie ro w n ik ó w zespołów była w y d arze n iem bardzo doniosłym w ad w o k a tu rze. Z bliżyła ona a d w o k a tu rę do czyn­ n ik ó w politycznych. P ra w ie w e w szystkich ze b ran ia ch tej ak c ji w zięli udział se­ k re ta rz e k o m itetó w pow iato w y ch P a rtii, k tó rzy n ie m al w szędzie łączą to sta n o ­

(7)

m N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a N r 2 (122)

w isko z fu n k c ją p rzew odniczących K om itetów F ro n tu Jed n o ści N arodu. S p o tk aliś­ m y się ze stw ie rd z en iem czynników politycznych, że a d w o k a tu ra w łaściw ie spełnia sw e zadania.

M ów ca p o ru szy ł n a stę p n ie k w estię sto su n k u org an ó w w y m ia ru sp raw iedliw ości do ad w o k a tu ry p o d k re śla ją c , że o ile sto su n k i z prezesam i sądów w ojew ódzkich są do b re, o ty le sto su n k i z są d am i pow iato w y m i p o zo staw ia ją w iele do życzenia. K w estia ta p o w in n a być zała tw io n a odgórnie. M ów iąc o z a g ad n ien iu lo k a li dla zespołów , dziekan A lb re c h t zw rócił uw agę n a tru d n o śc i w u zy sk iw an iu lokali spółdzielczych, gdyż spółdzielnie nie chcą uznać zespołów za p u n k ty usługow e. O fe rie sądow e należy u siln ie zabiegać.

D ziekan K o r d a s i e w i c z zaznacza, że sp ecjalizacja w m ałych zespołach je s t niem ożliw a. W Izbie olsztyńskiej w iększość zespołów nie m a p racow ników , k tó rzy by m ogli służyć ad w o k a to w i pom ocą techniczną.

A dw . B o r k o w y, n a w ią z u ją c do propozycji w iceprezesa K rzem ińskiego w s p ra ­ w ie zdobycia środków n a u sp ra w n ie n ie p rac y o rg an izacy jn ej w zespołach, uw aża, że droga zm ian u staw odaw czych je s t dalek a. N ależy w ięc k o rzy sta ć z przep isu o po ­ k ry w a n iu p rzez k lie n ta efe k ty w n y ch kosztów p ro w a d ze n ia sp raw y , a w śród tych kosztów je s t koszt p rze p isy w an ia ak t, co m ożna by zlecać s tu d e n to m za odpow iednią za p ła tą. Do u sp ra w n ie n ia p ra c y p o trze b n a je st n o rm aliza cja druków , co pow inno być załatw ione ce n traln ie. H a rm o n ijn a w sp ó łp raca członków zespołu w p ły w a do­ datnio n a w y d ajn o ść p rac y . S p ecjaliza cję należy zacząć od początk u , tj. od chw ili p rzy jm o w a n ia na ap lik ac ję .

D ziekan P y t k a je s t zdan ia, że śro d k am i a d m in istra c y jn y m i pełnego uspołecz­ n ie n ia p rac y w zespołach się n ie osiągnie. R ealizacja każdej u sta w y m usi m ieć za­ pew n io n e środki. U staw ę o u stro ju ad w o k a tu ry rea liz u je m y w łasn y m i środkam i. N ie odczuw aliśm y żadnej pom ocy ze stro n y czynników urzędow ych, bo n a w e t n ie uw zg lęd n ia się naszych p o trze b w b u d o w n ictw ie spółdzielczym . T rz eb a ja k n a j­ w iększe śro d k i przeznaczyć n a p o p raw ę sy tu a cji lokalow ej zespołów . S p ecjalizacja je st m ożliw a ty lk o w w ięk szy c h zespołach. F e rie sądow e są p o trze b n e n ie ty lk o ad w o k a tu rze, ale i sądom .

D ziekan B u c h a ł a w y ra ża pogląd, że d la w y ja ś n ie n ia p o ję cia „uspołecznienie zespołów ” trze b a zainicjow ać d y sk u sję na ła m ac h „ P a le s try ” i zam ieszczać a r ty ­ k u ły o fo rm ach w y k o n y w an ia zaw odu a d w o k a ta w k ra ja c h d em o k ra cji ludow ej w celu p o ró w n a n ia z naszym i form am i.

Z zag ad n ien iem k w a lifik a c ji i poziom u w y k o n y w an ia zaw odu w iąże się p ro b lem sp e cja liz ac ji, k tó ry m należy się zająć. P re zy d iu m N BA p ow inno przygotow ać od­ p o w iednie p ro p o zy cje w te j spraw ie.

Mimo pięk n y ch d e k la ra c ji ad w o k aci są n a d a l k opciuszkam i w w y m iarze s p ra ­ w iedliw ości. P ozycja a d w o k a ta zależy z jed n ej stro n y od tego, ja k sp e łn ia on swe fu n k cje , a z d ru g iej od sto su n k u w ład z sądow ych do ad w o k a tu ry , k tó ry nie w szę­ dzie je s t dobry. P ozycja a d w o k a ta zależy tu od sta n u u sta w o d aw stw a.

D la p o d n iesien ia a u to ry te tu a d w o k a tu ry pożąd an e byłoby organizow anie sp o t­ k a ń z p rze d staw ic ie lam i a d w o k a tó w k ra jó w d em o k ra cji lud o w ej w celu om aw ian ia in te re su ją c y c h zagadnień.

D alej m ów ca tw ie rd z i, że w P olsce je s t za dużo a d w o k a tó w w sto su n k u do ilości p rac y , ja k ą m a ją obecnie. W Izbie k rak o w sk ie j w r. 1967 w p o ró w n a n iu z r. 1966 liczba s p ra w sp a d ła o 5%. S p ad ła też w ysokość w y nagrodzeń.

D ziekan S o r o k o p o d k reśla , że Izb a zielonogórska m a tru d n o śc i z tw orzeniem p ełn y ch — pod Względem liczby członków — zespołów ad w okackich. B ra k ciągłego

(8)

№ 2 (122) P le n a r n e p o sie d ze n ie N R A w dn. 16—17.XZI.3967 r. 87

■dopływu m łodych k a d r. M ów ca w y p o w iad a się przeciw ko p o stu lato w i, aby w izy ta­ to r , k o n tro lu ją c p rac ę zaw odow ą członków zespołu, zasięgał in fo rm a c ji u p rezesa są d u a n a w e t w p ro k u ra tu rz e , bo to obraża a d w o k a tu rę .

D ziekan H o l a k om ów ił d ziałalność R ady A dw okackiej w K atow icach, zm ie­ rz a ją c ą do u zy sk an ia p o p ra w y a tm o sfery w zespołach, w zw iązku z czym p o ­ w ołano te re n o w e ko m isje do b a d a n ia stosunków m iędzyludzkich. W prow adza się le ż szkolenie p o lityczne członków Izby.

D ziekan M i ą s i k zw rócił uw agę n a u m a rz an ie przez sądy sp ra w p ry w a tn o - skargow ych. Tego ro d z a ju p ra k ty k a sądów je st przy czy n ą niezadow olenia k lie n tó w z ad w o k ató w p o d e jm u ją c y c h się p ro w a d ze n ia ta k ic h sp raw .

A dw . C z e s z e j k o, o m aw iając sp raw ę specjalizacji, p o d k re śla tru d n o ści, jakiri m iały b y m ałe zespoły, k tó ry c h w k r a ju je st 136. M ożna by p rzeprow adzić e k sp e ­ ry m e n t w dużych zespołach, a zdobyte dośw iadczenie m oże u ła tw i rozstrzy g n ięcie tego zagadnienia.

D ziekan W e i n e r t sądzi, że siprawa roli ad w o k a ta w w y m iarze sp raw ied liw o ści n ie zaw sze sp o ty k a się ze zrozum ieniem inn y ch pionów tego w y m ia ru . B yłoby w ięc pożądane, aby sędziow ie zapoznali się z zagadnieniem , n a czym polega fu n k c ja obrońcy w p rocesie k a rn y m czy p ełnom ocnika w procesie cyw ilnym . T ru d n o ści w e w zajem n y ch sto su n k ach pom iędzy sędziam i a ad w o k a ta m i o b se rw u je się p rz e ­ w ażn ie w sądach pow iato w y ch , gdzie ad w okaci zm uszeni są do pew nego o p o rtu ­ nizm u. N asz K odeks ety k i w ym aga now elizacji, w zw iązku z czym R a d a S zcze­ c iń sk a p ow ołała k om isję, k tó ra p rzy g o tu je odpow iednie propozycje.

A dw . P o c i e j o b szern ie om aw ia sp raw ę d o sk o n alen ia zaw odowego. A d w okat w zespole nie o trz y m u je w sw ej p rac y pom ocy, p ow inien zaś być zw olniony od szeregu czynności, k tó re zbędnie z a b ie ra ją m u czas. Z d an iem m ów cy należy p o ­ w ołać do życia ja k iś in s ty tu t usługow y g ru p u ją c y znaw ców o w ysokich k w a li­ fik ac jac h , do k tó ry c h ad w okaci m ogliby się zw racać o in fo rm ac je. M ogłoby to doprow adzić do unow ocześnienia zaw odu adw okackiego.

D ziekan C i e l u c h# ró w n ież uw aża za pożądane, żeby M in isterstw o S p ra w ie d li­ w ości opracow ało w skazów ki dla sądów w k w e stii u m a rz a n ia sp raw p ry w a tn o s k a r- g o w y c h -o ra z co do w ysokości o p ła ty sądow ej, bo obecnie sądy w yznaczają p rz e ­ w ażnie najw y ż sz ą o p ła tę 1 000 zł.

A dw . S a r n o w s k i , om aw iając za g ad n ien ie uspołecznienia zespołów, p o d ­ k re śla , że chodzi o to, czy zespoły d ziała ją zgodnie z p rzep isam i u sta w y o u s tro ­ ju ad w o k a tu ry . D ziś fo rm y uspołecznienia zespołów są jeszcze n iedostateczne. P rz y doskonaleniu zaw odow ym n a pierw szy p la n n ależy w y su n ąć zagad n ien ie sam o ­ kształcen ia.

Adw . D ą b r o w s k i poin fo rm o w ał, że 269 zespołów adw o k ack ich (na ogólną ilość 476) o trzy m ało d o ta c je z C en traln eg o F u n d u szu S zkolenia A p lik a n tó w A d w o ­ k ac k ic h na p o p ra w ę w a ru n k ó w lokalow ych. W o sta tn ic h 2 la ta c h n a ten cel p rz y ­ znano 10 m ilionów zł, a n a u rzą d zen ia w n ę trz zespołów — 3 750 tys. zł. N ie­ w łaściw a je s t p r a k ty k a n ie k tó ry c h ra d ad w o k ack ich p rze zn ac za n ia stosunkow o n ie ­ w ielkich sum n a w ięk szą liczbę zespołów za m ia st p rzy z n aw ać kolejn o w iększe k w o ty dla zasp o k o jen ia p o trze b zespołów . Co się tyczy sp raw y em erytów , to je st ich obecne 406. P rz y R adzie W arszaw sk iej p o w stało Koło R encistów . M ów ca za­ c h ę c a ra d y ad w o k a ck ie do tw o rze n ia ta k ic h kół.

D ziekan C h m i e l n i k o w s k i o b sz ern ie om ów ił zagad n ien ie d oskonalenia za­ w odow ego, k tó re w Izbie w ro c ła w sk iej p ro w ad zo n e je s t m. in. w fo rm ie sp o tk a ń .sporadycznych w K arp ac zu . P row adzone je st też szkolenie polityczne, a le w szelkie

(9)

88 N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a N r 2 (122)

tego ro d za ju a k c je n ie z a stą p ią sam okształcenia. W w iększości zespołów Izby m e ry to ry c z n ą k o n tro lę zaw odow ą p rz e p ro w a d z a ją z e b ran ia zespołów i pow ołani p rze z z e b ran ia członkow ie zespołu.

P rz e m a w ia li jeszcze w iced ziek an R ady A dw okackiej w G d ań sk u adw . I ż y c k i , d ziekan R ady K oszalińskiej adw . K o w a l a k i dziekan R ady A dw okackiej w O polu adw . K a e p p e l e , po czym prezes d r G o d l e w s k i dok o n ał pod su m o w an ia d y sk u sji stw ie rd z ając , że pozw oliła ona dziekanom i P re z y d iu m NRA u jrzeć sy­ tu a c ję w ta k i sposób, iż w y su n ię te p o stu la ty będą m ogły być zrealizow ane. R e ali­ zacja ta w w ielu w y p ad k a ch będzie m u siała być ro zc iąg n ię ta n a dłuższy okres, bo n a w szy stk ie sp ra w y n ie m a m y środków .

W zakończeniu o b rad pierw szego d n ia za b rała jeszcze głos d y r. M a t w i n o w a . *

W d ru g im dniu o brad P le n u m N RA zajęło się p rze d e w szy stk im w ęzłow ym i p ro ­ b le m a m i a p lik a c ji ad w o k ack iej.

W re fe ra c ie sw ym n a te n te m a t'w ic e p r e z e s K r z e m i ń s k i p o d k reślił, że ce­ le m a p lik a c ji i zad an iem szkolenia je st przy g o to w an ie do zaw odu, aby w p rz y ­ szłości a p lik a n t m ógł w y k o n y w ać zaw ód a d w o k a ta zgodnie z za sa d am i u stro jo w y ­ m i. To założenie zostanie zrealizow ane, je śli p rzy jm o w a n i n a a p lik a c ję k an d y d a ci w y k a ż ą odpow iednie przy g o to w an ie, a le m ożna m ieć w ątp liw o ści, czy w a ru n k o m ty m o d p o w iad a ją osoby, k tó re p rze d k ilk u czy k ilk u n a s tu la ty odbyły ap lik a c ję sądow ą, a obecnie u b ie g ają się o w pis n a listę a p lik a n tó w ad w okackich. O czy­ w iśc ie m u sim y m ieć zau fan ie do egzam in u sędziow skiego i n ie m a p o d sta w y do za rz u tu , by a p lik a n t le g ity m u ją c y się egzam inem sędziow skim n ie o d p o w iad a ł w y ­ m a g an io m k w alifik acy jn y m . T a k je s t w 95%. A le jeżeli k a n d y d a t po zakończeniu a p lik a c ji sądow ej p rac o w a ł p rzez dłuższy czas w in n y m zaw odzie, to p o w sta je k ło p o t. N ie m a p rzepisów co do g ran ic y w ie k u dla p rz y ję c ia n a ap lik ac ję . P rz ed la ty stw orzony był re g u la m in dotyczący egzam inu k w alifik acy jn eg o , ale było to w ów czas, gdy liczba zgłaszający ch się n a a p lik a c ję ad w o k a ck ą b y ła w ięk sza od licz­ b y e ta tó w ap lik an c k ic h . W obec głosów k ry ty cz n y ch co do tego eg zam in u P re zy d iu m N RA n ie w niosło te j k w estii n a p len u m . J e s t też d ru g a fo rm a zo rie n to w an ia się w k w a lifik a c ja c h k a n d y d a ta . J e s t ona sto so w an a przez prezesów sądów w ojew ó d z­ kic h p rz y p rz y jm o w a n iu k an d y d a tó w n a ap lik a c ję sądow ą, m ian o w icie rozm ow y z k a n d y d a ta m i. P rz y ję c ie je d n e j z ty c h fo rm będzie rzeczą konieczną.

N astę p n a sp ra w a to sy tu a c ja k ad ro w a . Na m ocy zarząd zen ia M in istra S p ra w ie ­ dliw ości z 20 lipica 1967 r. liczb a e ta tó w ap lik a n c k ic h została u sta lo n a n a 355, o b sa­ dzonych zaś było ty lk o 2511 etató w , czyli że n ie d o b ó r w ynosił 104 a p lik a n tó w ad ­ w okack ich . Z arząd zen ie M in istra S p raw ied liw o ści z 7 g ru d n ia 1967 r . u s ta la liczbę e ta tó w n a 327. W obec o bsadzonych 251 etató w , istn ie je n a d a l n iedobór. R a d a A d­ w o k a c k a w O lsztynie, k tó ra do o sta tn ic h czasów nie m ia ła w ogóle ap lik an tó w , w y stą p iła p rz e d p a r u m ie sią ca m i z p ro p o z y c ją u tw o rz e n ia sty p e n d ió w fu n d o w a n y ch d la s tu d e n tó w p ra w a . J e s t też p ro p o zy c ja p rz y z n a w a n ia sty p e n d ió w docelow ych n a o k re s a p lik a c ji sądow ej dla osób, k tó re zobow iążą się p rac o w a ć w przyszłości w a d w o k a tu rz e . K oncepcja sty p e n d ió w fu n d o w a n y ch m a dużo p rze ciw n ik ó w , bo — ja k uczy dośw iadczenie — stu d e n ci n ie rz ad k o u c h y la ją się od w y k o n an ia zobo­ w iąz an ia, ja k ie w zięli n a siebie p rz y o trzy m an iu sty p e n d iu m .

O bliczono, że sam o rząd in w e s tu je w ok resie 3-letniegó szkolenia n a każdego a p lik a n ta adw okackiego 100 tys. zł. In w e s tu ją c ta k pow ażne sum y, trz e b a się za­ sta n o w ić n a d celow ością tej in w esty cji. W ielu ap lik a n tó w po eg z am in ie odm aw ia

(10)

N r 2 (122) P le n a r n e p o sie d ze n ie N R A w dn. 16— 17.X I 1.1967 r. S

9

w y jaz d u na p ro w in cję i przechodzi na rad c o stw a. S zkolim y w ięc rad có w p r a w ­ n y ch , chociaż rad co w ie p ra w n i m a ją w ła sn e szkolenie i w ła s n ą ap lik ac ję . P o ­ w s ta je w ty c h w a ru n k a c h konieczność b ard z iej p recyzyjnego p la n o w a n ia w sen ­ sie o k re śle n ia liczby e ta tó w a p lik an c k ic h lu b m ożliw ości um ieszczania ty c h a d ­ w o k ató w w odpow iednich zespołach adw okackich.

N astęp n e zagad n ien ie to p ro b lem w łaściw ego u sta w ie n ia ćw iczeń i szkolenia ap lik an tó w . S ą sygnały św iadczące o ty m , że k a n d y d a ci w y k a z u ją na eg zam inach ad w o k ack ich nieznajom ość podstaw ow ych zagadnień p rak ty c zn y c h , w szczególności gdy chodzi o znajom ość p ra w a k arn eg o i p o stę p o w an ia karn eg o . M iędzy stu d ia m i u n iw ersy te ck im i a naszy m szkoleniem m usi być znaczna różnica. D ośw iadczenia z sali sądow ej m uszą dom inow ać n ad zag ad n ien iam i teo rety czn y m i.

D alszy z kolei pro b lem to sp ra w a cen traln eg o szkolenia. P re zy d iu m NRA n ie je s t za c e n tra ln y m szkoleniem , gdyż szkolić pow in n y ra d y adw okackie.

Z aobserw ow ano, że n ie je st dobrze z te c h n ik ą słow a. N ie chodzi o popisy k ra so ­ m ów cze n a sali sąd o w ej, ale o rzeczow ość w y stą p ień i p o p raw n o ść językow ą. J e s t p ropozycja zorganizow ania w m a ju lub czerw cu 1968 r. w W arszaw ie 7-dniow ego sym pozjum , pośw ięconego p rzem ów ieniom sądow ym . P ro p o n u je m y też, aby każdy a p lik a n t p rz y n a jm n ie j r a z n a 3 la ta b ra ł u dział w ta k im szkoleniu k raso m ó w ­ czym.

W reszcie p o d k reślić należy zagad n ien ie d yscypliny n a ćw iczeniach szkolenio­ w ych. Z d a rz a ją się bow iem w y p ad k i, że n ie ty lk o ap lik an c i, a le i w ykładow cy nie przychodzą n a szkolenie.

*

W dy sk u sji n ad ty m re fe ra te m p ierw szy za b rał głos d ziek an C h m i e l n i k o w - s k i podając, że w Izbie w ro c ła w sk iej sy tu a c ja k a d ro w a w sądach u legła p o p raw ie , w obec czego m ożna spodziew ać się, iż n a a p lik a c ję ad w o k a c k ą będzie się zgłaszać w ięcej osób. Z d an iem m ów cy, egzam in k o n k u rso w y n ie je s t p o trzeb n y . N a jb a r­ dziej k o rzy stn y b yłby system rozm ów z k an d y d a ta m i. K ażdy a p lik a n t ad w o k ack i pow in ien rozpoczynać a p lik a c ję w m ały ch zespołach p ow iatow ych, a dopiero po p e w n y m czasie przechodzić do zespołu w m ieście w ojew ódzkim . M ów ca w ypo­ w ia d a się przeciw ko sty p e n d io m fun d o w an y m .

D ziekan B u c h a ł a p o d k reśla , że sądy p rz y jm u ją za m ało ap lik an tó w , bo ty lk o ty lu , ile m a ją etatów . S ąd y narzekają* że n a a p lik a c ję zgłaszają się n ie n a jle p si absolw enci w ydziałów p ra w a . S pośród n ic h sąd y z a trz y m u ją n ajlep szy ch do p ra c y w sądow nictw ie, a gorszych o trzy m u je ad w o k a tu ra .^ S ty p e n d ia fu n d o w a n e nie d a ją d o brych w yników . Je d y n ą drogą dopływ u m łodych k a d r do a d w o k a tu ry je s t p rzy jm o w a n ie na a p lik a c ję sądow ą w iększej liczby osób, a le k a n d y d a t do ad w o k a ­ tu r y m a m ałe szanse d o sta n ia się n a a p lik a c ję sądow ą. T em u trze b a zarad zić w sposób zdecydow any. W sędziow skich ko m isjach eg z am in ac y jn y ch p o w in n i ucze­ stniczyć p rze d staw ic ie le ad w o k a tu ry .

Szkolenie nasze m usi być d opełnieniem szkolenia sądow ego. A p lik a n tó w ad w o ­ k ac k ic h trz e b a uczyć m y ślen ia, a n ie p o w tarz ać szkolenia stosow anego w są d ac h . D ziek an K o r d a s i e w i c z w y p o w iad a się zdecydow anie za egzam inem k w a ­ lifik a cy jn y m . S p ra w a sty p en d ió w fu n d o w a n y ch w y su n ię ta została n a zgrom adzeniu d eleg ató w Iziby o lsztyńskiej, a le R a d a A d w ak ad k a jesit zdan ia, że n ie irozw iąże o n a z a g ad n ien ia dopływ u ap lik an tó w .

(11)

s o N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a N r 2 (122)

w ie dopływ u m łodych k a d r do ad w o k a tu ry , i z a p y tu je , czym kierow ało się M i­ n iste rstw o , u s ta la ją c e ta ty a p lik an c k ie .

P o niew aż zdaniem m ów cy zaw ód ad w o k a ta n ie je st a tra k c y jn y , przeto żadne prop o zy cje, np. w sp ra w ie sty p en d ió w , k tó re j prezes S a d u rsk i j e s t p rzeciw nikiem , n ie rozw iąże k w estii dopływ u k a d r. Z aw ód p rz e sta ł być a tra k c y jn y od stro n y m a ­ te ria ln e j, gdyż będzie s ta le m a la ł w p ły w s p r a w zarów no cyw ilnych, ja k i kannych, w zw iązku z ro sn ąc ą te n d e n c ją do sta w ia n ia n a sąd o w n ictw o społe.czne i k om isje rozjem cze. L iczba z a tru d n io n y ch w ro ln ic tw ie będzie się sta le zm niejszała w obec o d p ły w u ludności w ie jsk ie j do m iast.

W iceprezes K r z e m i ń s k i , o d p o w iad ając (przedmówcy, w y ja ś n ia , że w sp ra w ie u sta la n ia liczby a p lik a n tó w a d w o k a ck ic h u p ra w n ie n ia NRA o g ra n ic z a ją się do w y ­ d an ia op in ii dla M in istra S p raw ied liw o ści. P re zy d iu m NRA w ydało o p in ię n a p o d ­ sta w ie a n k iety . R ady ad w o k a ck ie dokonały szczegółow ej analizy, uw zględ n iając te n d e n c je rozw ojow e a d w o k a tu ry , w iek adw okatów , zgony i liczbę spraw .

D z i e k a n A l b r e c h t zaznacza, ż e okresow e k o n ty n g e n ty b io rą się stą d , iż uw ażam y, że ta k a w ła śn ie liczb a a p lik a n tó w p o w in n a się zgłosić, ale rozbieżność m iędzy k o n ty n g e n te m a rzeczyw istością w y p ły w a z tego, że n ie m a (kandydatów .

Zaw ód ad w o k a ta n ie p rz e sta ł być a tra k c y jn y . A d w o k a tu ra k o rz y sta z niezależ­ ności, k tó re j in n e zaw ody n ie m a ją. M arny też częstokroć głębolką s a ty sfa k c ję z r e ­ z u lta tó w n aszej piracy. N ie m ożna tw ierd zić, ab(y nasze osiągnięcia fin an so w e były nied o stateczn e. Te czynniki p o w in n y zachęcić k a n d y d a tó w do a d w o k a tu ry . Na p rzeszkodzie sto ją ra c z e j cz y n n ik i czysto m echaniczne. U n iw e rsy te ty w y puszczają n ie d o sta tec zn ą liczbę p ra w n ik ó w .

"Sprawę sty p e n d ió w m ożna by z a stą p ić ew e n tu a ln ie fin an so w a n iem p rze z ad w o ­ k a tu rę pew nej liczby e ta tó w a p lik a n tó w sądow ych. M ów ca zgłasza też w niosek, żeby n a egzam inie sędziow skim obecny był p rze d staw ic ie l ra d y ad w o k a ck ie j. Do sp ra w y szkolenia p rz y w ią z u je się dziś w ielk ą w agę. J e d n a k ż e m łodzi lu d z ie rza d k o dążą do sam o k ształcen ia. O rg a n iz o w a n ie ce n tra ln y c h sym pozjów je s t celowe, ale m u si ta m p an o w a ć dyscyplina.

W i c e d z i e k a n R a d y A d w o k a c k i e j w G d a ń s k u I ż y c k i je s t za o rg an iz o w a n ie m sym pozjów , gdyż k u ltu r a słow a je s t dość zaniedbana.

D ziekan S k o c z e k w y p o w ia d a się p rze ciw k o egzam inom k w alifik a c y jn y m , gdyż m ogłyby one być p o czytane za w y ra z b ra k u z a u fan ia do egzam in u sędziow ­ skiego. N ależy p rzy ją ć, że r a d y a d w o k a ck ie w piszą n a lis tę a p lik a n tó w ad w o ­ k ac k ic h ty lk o ty c h , k tó rzy n a eg zam inie sędziow skim u zy sk ają ocenę b. dobrą i dobrą. K w estię kadir trz e b a u p o rz ą d k o w a ć w reg u la m in ie . Do liczby eta tó w a p li­ k a n tó w sądow ych, d o stateczn ej dziś do p o trz e b są d o w n ictw a , dodać należy ty le e tató w , ile d an ej izibie ad w o k a ck ie j trz e b a ap lik a n tó w w celu u z u p e łn ie n ia k a d r adw okackich, {np. d la Izby w a rsz a w sk ie j trz e b a ro cz n ie 18 etatów ). B yłyby one obsadzone k a n d y d a ta m i, co do k tó ry c h ra d y adw o k ack ie w y d a d z ą opinię sądom . R a d a ad w o k a ck a p o w in n a u trz y m y w a ć k o n ta k t z isądam i iw s p ra w ie ty c h a p li­ k a n tó w i w iedzieć, ja k się oni za ch o w u ją i ja k ie r o b ią postęp y . P o w in n a też u dzielać im pom ocy m a te ria ln e j.

Z d an iem m ów cy, rozm ow y d z ie k a n a z k a n d y d a ta m i n a a p lik a c ję adw okacką n ie w iele dadzą.

J e s t jeszcze je d n o źródło d opływ u do ad w o k a tu ry , m ia n o w icie g ru p a sędziów i p ro k u ra to ró w . W ciągu o statn ieg o ro k u R a d a W arszaw sk a w p isa ła około 20 osób z są d o w n ictw a i p ro k u ra tu ry . P e łn ią oni przew ażn ie fu n k c je ra d c ó w p raw n y ch . P rz y w p isy w an iu ich n a lis tę ad w o k a tó w m u sim y zastan o w ić się n a d p rzyczyną i c h w y stą p ie n ia z są d o w n ictw a czy p ro k u ra tu r y . I tu je st kło p o t, bo n ie o trzy m u ­

(12)

№ 2 (122) P le n a r n e p o sie dze n ie N R A w dn. 16— 17.X I I . 1967 r. 91

je m y a k t osobow ych. W p ew n y ch w y p ad k a ch m oglibyśm y nie dokonyw ać w p isu , gdyby się n p . okazało, że zw olnienie z są d u czy p ro k u ra tu r y n astąp iło w sk u te k •zastrzeżeń co d o uczciw ości. S tąd p ro śb a do M in is tra S p raw ied liw o ści, aby z a ­

rzą d ził p rze sy łan ie a k t osobow ych n a żą d an ie r a d adw o k ack ich , k tó ra tra k to w a ć to będzie ja k o sp ra w ę p o u fn ą.

D ziekan D a n i s z e w s k i ośw iadcza, że n ależy p row adzić odpow iednią p o li­ ty k ę w zak resie rozm ieszczania adw okatów . I s to tn y też je s t p ro b lem rozszerzenia w ydziałów p ra w a u n iw ersy te tó w . Z d an iem m ów cy, egzam iny w stę p n e p rzy p r z y j­ m ow an iu na a p lik a c ję ad w o k a ck ą są konieczne, i to w szędzie.

D ziekan P y t k a rów n ież w ypo w iad a się za eg zam in am i k w alifik acy jn y m i. Nie je s t to godzenie w a u to ry te t sądów , chodzi bow iem o sp raw d zen ie p rzy d atn o ści do zaw odu adw okackiego, a zaw ód sęd zio w sk i o b ra c a się iw in n e j płaszczyźnie.

A dw . B o r k o w y p o d k re śla , że p u n k t ciężkości w szkoleniu ap lik an tó w należy przerzucić n a k o n tro lę w łaściw ego w y k o n y w an ia p a tro n a tu , se m in a ria zaś m a ją tylk o spraw dzać, czego a p lik a n t się nauczył.

D ziekan H o 1 a k je st p rze ciw n y egzam inow i k w a lifik acy jn em u , ja k rów nież p ro w a d ze n iu rozm ów z k an d y d a te m p rze d w p isa n iem go na listę ap lik an tó w

adw okackich.

Z daniem w iced ziek an a W ą s o w i c z a , b ra k d o p ły w u m łodych k a d r je st z ja ­ w iskiem przejściow ym . W m ia rę p ostępu będzie w z ra sta ć za p otrzebow anie na p r a ­ c ę ludzi w y k w alifik o w an y ch , a zatem i n a p rac ę adw o k ató w . Zaw ód ad w o k a ta n ie p rz e sta ł być a tra k c y jn y , gdyż poza p rzy je m n o śc ią, ja k ą m ogą dać dobre zarobki,

bardzo w ażną rzeczą je st św iadom ość, że ud ziela s ię pom ocy ludziom .

Z ab rał n a s tę p n ie głos prez es d r G o d l e w s k i p o d k re śla ją c , że d y sk u sja w y k a ­ zała w ielk ą złożoność zagad n ien ia i dlatego P re zy d iu m nie p ro p o n u je pow zięcia

u chw ały p o d su m o w u jącej d yskusję.

P ro b lem y dziś poru szo n e przen iesio n e będ ą n a P re zy d iu m NRA i w zależności o d p rz y ję ty c h rozw iązań p rz e d sta w io n e potem P le n u m NRA, k tó re p o d ejm ie odpo­

w ie d n ie uchw ały.

W dalszym ciągu posiedzenia adw . D ą b r o w s k i zre fe ro w ał p ro je k t re g u la ­ m in u p rzy z n aw an ia n agród k ie ro w n ik o m zespołów adw okackich. P ro je k t opiera

się n a u chw ale P re z y d iu m NRA z d n ia 7 w rz eśn ia 1967 r. i m a n a celu p o p raw ę w a ru n k ó w ipracy k ie ro w n ik ó w zespołów , a p rze z to — p o d n ie sie n ie poziom u św ia d ­ czonych przez zespół usłu g p raw n y ch , ja k rów nież stw o rz e n ie b odźca ekonom icz­ nego dla k iero w n ik ó w , by w sposób w łaściw y w y k o n y w ali sw e obow iązki.

W to k u d y sk u sji n ad p ro je k te m reg u la m in u zgłoszono k ilk a p o p raw ek . Je d y n ie d ziek a n R ady A d w o k ack iej w Bydgoszczy adw . C i e 1 u c h w y pow iedział się p rz e ­ ciw k o sam ej zasadzie n a g ra d z a n ia kiero w n ik ó w .

D ziekan S k o c z e k p o d d ał pod rozw agę sp raw ę rozszerzenia za k resu n agród i k rę g u osób nim i objęty ch . Ze sw ej stro n y zaproponow ał szereg środków w y ­ ró ż n ia n ia : pochw ały, n ag ro d y pieniężne, p obyt w o śro d k ac h w ypoczynkow ych lub s a n a to ria c h n a koszt r a d y ad w o k ack iej oraz w y jaz d za g ran icę n a 2-tygodniow y p o b y t n a koszt ra d ad w okackich.

Do zgłoszonych p o p ra w e k u sto su n k o w a li się adw . C zeszejko oraz re f e r e n t p ro ­ je k tu adw . D ąb ro w sk i a k c e p tu ją c n ie k tó re z n ic h , po czym prezes d r G odlew ski p o d d a ł pod głosow anie n a jp ie rw sam ą zasadę p rzy z n aw an ia nagród.

(13)

92 N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a N r 2 (122>

Za p rzy ję cie m zasady głosow ali w szyscy członkow ie N RA ; p rzeciw ko p ad ł 1 głos.

P rz y ję to n astęp n ie w szy stk im i głosam i p rzy 1 w strz y m u ją c y m się p r o je k t re g u ­ la m in u z p o p raw k am i, k tó re zaak cep to w ało P re zy d iu m NRA.

R eg u lam in , k tó ry został ju ż zatw ierd zo n y p rzez M in istra S p raw ied liw o ści w d n iu 28 g ru d n ia (1967 r., p rz e w id u je , że ra d a ad w o k a ck a p rz y z n a je w ed łu g sw ego u zn a n ia n a g ro d y k ie ro w n ik o m zespołów ad w okackich, a w szczególnie u za sa d n io ­ n y ch w y p ad k a ch ró w n ież zastępcom kierow ników . N a p o k ry c ie w y d a tk ó w zw ią­ zanych z w ypłaceniem n ag ró d P re zy d iu m NRA p rzy zn a poszczególnym ra d o m ad w o k a ck im d o ta c je w g ra n ic a c h u sta lo n y c h n a d any ro k k a len d a rz o w y p re li­ m in a rzem b u d że to w y m ro zd z iału n ad w y żek fin an so w y c h C e n traln e g o F u n d u szu

S zk o len ia A p lik a n tó w A dw okackich.

P rz y p o d ejm o w an iu u ch w a ły o p rz y z n a n iu n ag ro d y ra d a ad w o k a ck a b ie rz e pod uw agę w k ła d p ra c y k ie ro w n ik a zespołu w rea lizo w a n iu p rze z zespół jego u sta w o ­ w ych zad ań i fo rm p ra c y , p ro w a d ze n ie w sposób n ależ y ty d o sk o n alen ia zaw odow ego członków zespołu, p ro w a d z e n ie w sposób o d p ow iedni sz k o len ia w e w n ą trz z e sp o - łow ego a p lik a n tó w a d w o k a ck ic h i p o staw ę społeczną k ie ro w n ik a .

N ag ro d y w w ysokości do 3 000 zł p rz y z n a je się d w a razy w ro k u (w m a ju i lis to ­ padzie) n a w n io sek d ziekana oraz po w y słu c h a n iu op in ii przew odniczącego zespołu w izy tato ró w .

R eg u lam in w szedł w życie z dn. 1 sty czn ia 1968 r. *

Z ko lei w icep rezes K rzem iń sk i w im ien iu K om isji W nioskow ej p rz e d sta w ił p ro ­ je k t u chw ały, k tó rą p le n u m N RA p rzy ję ło jednom yślnie.

U ch w ała ta brzm i, ja k n a s tę p u je :

I. P ro g ra m w yborczy uchw alo n y p rzez NRA w d n iu 17.XII.1S66 r. o k re ślił ogólne k ie ru n k i d ziała n ia sam o rząd u adw okackiego n a la ta 1967— 1970. K ie ru n k i t e p rz y ję te zostały w iprogram ach r a d adw okackich.

R e aliza cja tego p ro g ra m u je st za d an iem sa m o rz ąd u adw okackiego w n ajb liż szy m ok resie trz y le tn ie j k ad e n cji.

II. W ychodząc z tych założeń n ależy p rzy ją ć, że n a s tę p u ją c e za g ad n ien ia w y b ija ją się n a czoło zad ań sam o rz ąd u ad w okackiego:

1) D o p r o w a d z e n i e d o p e ł n e g o u s p o ł e c z n i e n i a p r a c y z e s p o ­ ł ó w a d w o k a c k i c h p r z e z :

a) rea lizo w a n ie p raw id ło w eg o podziału p ra c y zgodnie z k w a lifik a c ja m i i m ożliw ościam i oso b isty m i członków zespołu adw okackiego,

b) zap ew n ien ie w szy stk im członkom zespołu w y n ag ro d ze ń stosow nie do- w k ła d u p rac y i ich k w a lifik a c ji,

c) w y tw o rz en ie w śró d członków zespołu poczucia so lid arn o ści i w spółodpo­ w iedzialności za sta n zespołu,

d) pod n iesien ie n a w yższy poziom w iadom ości fachow ych p o sia d an y c h p rze z członków , in ic jo w an ie i p o p ie ra n ie sp ecjalizacji,

e) za p ew n ie n ie zespołom o dpow iednich w a ru n k ó w lokalow ych oraz ta k ie g o w y p o sażen ia technicznego, k tó re um ożliw i p raw id ło w e w y k o n y w an ie za­

w odu,

(14)

N r 2 (122) P le n a r n e p o sie d ze n ie N R A w dn. 1617.X I I. 1967 r. 93 2) W z m o c n i e n i e r o l i a d w o k a t a w w y m i a r z e s p r a w i e d l i w o ś c i

i w ż y c i u s p o ł e c z n y m p r z e z :

a) p ra w id ło w e w y k o rz y sta n ie p rzy słu g u jąc y ch adw o k ato w i u p ra w n ie ń w to ­ k u dochodzenia i śledztw a,

b) w łąc ze n ie a d w o k a tó w do społecznej działalności p ro fila k ty c z n e j w zw alcza­ n iu przestępczości,

c) ro zsz erze n ie u d ziału a d w o k a tó w w p ra c y F JN , w ra d a c h n arodow ych i organ izacjach społecznych,

d) ro zw ija n ie d ziałalności w z a k resie k sz ta łc e n ia so c jalisty c zn e j św iad o m o ­ ści p o lity cz n ej,

e) p o p ie ra n ie in ic ja ty w zm ierzający ch do zn iesien ia o graniczeń w zakresie w y k o n y w an ia p rzez a d w o k a tó w czynności p ra c o w n ik a naukow ego.

.3 ) P o d n o s z e n i e n a w y ż s z y p o z i o m e t y k i z a w o d o w e j a d ­ w o k a t ó w par z e z:

a) ro zszerzan ie działalności w ychow aw czej zespołu,

b) p o p u lary zo w an ie zasad ety k i i działalność p ro fila k ty c z n ą ra d adw okackich, c) do k o n an ie am ian w Zibiorze zasad e ty k i adw o k ack iej i godności zaw odu

w celu p rzy sto so w a n ia tego Z bioru do n ow ych fo rm p ra c y zaw odow ej a d ­ w okata.

d) zw iększenie o p era ty w n o ści d ziała n ia rzeczn ik ó w d y sc y p lin a rn y c h i k o m isji d y scy p lin arn y ch ,

a) w yciąg an ie od p o w ied n ich k o n se k w e n cji w sto su n k u do osób n ie p o p ra w ­ n y ch i n ie d ając y ch rę k o jm i praw idłow ego w y k o n y w a n ia zaw odu.

4. W z m o c n i e n i e w i ę z i o r g a n i z a c y j n e j m i ę d z y a d w o k a t a m i - - r a d c a m i p r a w n y m i a p o z o s t a ł y m i c z ł o n k a m i a d w o ­ k a t u r y p r z e z :

a) za ję cie się w w iększym z a k resie p ro b le m a ty k ą ad w o k a tó w -ra d c ó w p ra w ­ nych,

b) organizow anie sp o tk a ń pośw ięconych te m aty ce zaw odow ej,

c) in te reso w an ie się w a ru n k a m i b y to w y m i ad w o k a tó w -ra d c ó w p raw n y ch . 5. D b a ł o ś ć o w a r u n k i s o c j a l n o - b y t o w e a d w o k a t ó w p r z e z :

a) u n o rm o w an ie p ełn ej o d p ła tn o śc i za z a stę p stw a i o b ro n y z urzędu, b) o rg an iz o w an ie m ie jsc w ypoczynku a d w o k a tó w i ich rodzin, c) pow ięk szan ie m ożliw ości k o rzy sta n ia z sa n ato rió w ,

d) udzielan ie pom ocy fin an so w ej ad w o k a to m n a u zy sk an ie m ieszkań spół­ dzielczych,

e) u d ziela n ie pom o cy fin an so w e j ad w o k a to m -re n cisto m ,

f) p o p ie ra n ie in ic ja ty w zm ierzający ch do w p ro w a d ze n ia fe rii sądow ych. *

W w olnych w n io sk a ch S k a rb n ik NRA adw . D ą b r o w s k i p rze d sta w ił w niosek K o m isji Sam opom ocy K oleżeńskiej p rzy NRA tej treśc i:

„N aczelna R a d a A dw o k ack a u p o w aż n ia K om isję S am opom ocy K oleżeńskiej do p rz y z n a w a n ia i ro zlicza n ia zapom óg w yrów naw czych i d odatkow ych w pierw szy m k w a r ta le 1968 r. w e d łu g zasad i w w ysokości o b o w iązu jący ch w dn. 1 g ru d n ia

1967 r .”

U za sad n iają c w niosek, adw . D ąb ro w sk i zaznaczył, że re n ty w y p łacan e p rze z ZUS m a ją ulec ja k w iadom o — odpow iedniej podw yżce. W pro w ad zen ie w życie now ych p rzepisów , k tó re o p rac o w u je obecnie S ejm , p o trw a czas dłuższy. U tru d n i to nie ty lk o p rz y z n a w a n ie now ych zapom óg przez K om isję S am opom ocy K oleżeńskiej,

(15)

94 N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a N r 2 (122)

ale rów nież d o konyw anie rozliczeń p rzy z n an y ch poprzednio św iadczeń. C elow e je st w ięc w p ro w a d ze n ie pew nego o k resu przejściow ego d la u reg u lo w a n ia w szy st­ kich zagadnień dotyczących podw yższonej r e n ty i u sta le n ia w ysokości zapom óg w yrów naw czych.

W g łosow aniu w niosek pow yższy został p rz y ję ty w szystkim i, głosam i. *

Z am y k a ją c o b rad y , prezes d r G o d l e w s k i p o d k reślił, że b y ły one b a rd z o ow ocne. Pozw oliły one zarów no członkom P re zy d iu m , ja k i p ozostałym członkom N RA zrozum ieć le p iej sy tu a cję, w ja k ie j znajdow ać się b ęd z ie sam o rząd w ciągu n ajb liż szy c h trze ch la t.

W zw iązku ze żb liżający m się tNowym R okiem prezes G odlew ski złożył w im ie­ niu P re zy d iu m i sw oim w łasn y m n ajserd ec zn iejsz e życzenia w szy stk im członkom NRA i rep rez en to w an y m p rze z n ic h izbom .

W im ien iu dziekanów p odziękow ał za życzenia dziekan A lb rec h t, po czym po ­ siedzenie zostało zam knięte.

C . R E G U L A M I N

przyznawania nagród kierownikom zespołów adwokackich,

uchwalony przez N aczelną Radę Adwokackq w dniu 17 grudnia

1967 r. i zatwierdzony przez Ministra Sprawiedliwości

w dniu 2 8 .X II.1 9 6 7 roku

W celu w p ro w a d ze n ia dodatkow ego bodźca do ofiarnego w y k o n y w an ia przez k ie ­ ro w n ik ó w zespołów ad w o k a ck ic h obow iązków w re a liz o w a n iu w łaściw y ch fo rm u s tro ju ad w o k a tu ry — N aczelna R ad a A dw o k ack a n a p o d sta w ie a rt. 55 u st. 1 p k t 6 u sta w y z dnia 19 g ru d n ia 1963 r. o u s tro ju a d w o k a tu ry (Dz. U. N r 57, poz. 309> u c h w a l a n in ie jsz y reg u la m in p rzy z n a w a n ia n agród k ie ro w n ik o m zespołów a d ­ w okackich.

§ 1

1. R ada ad w o k a ck a p rzy z n aje w ed łu g sw ego u zn a n ia n ag ro d y k ie ro w n ik o m zes­ połów adw o k ack ich w m yśl zasad przew id zian y ch w n in iejszy m reg u lam in ie. 2. W szczególnie u zasad n io n y ch w y p a d k a c h n ag ro d y m ogą b y ć p rzy z n aw an e ró w ­

nież zastępcom k ie ro w n ik ó w zespołów.

3. U p ra w n ie n ia ra d a d w o k a ck ic h do p rz y z n aw an ia n a g ró d n ie m ogą być p rz e k a ­ zyw ane p rezydiom r a d ad w okackich.

§ 2

N a po k ry cie w y d atk ó w zw iązanych z w y p łac an iem n ag ró d P re zy d iu m N aczelnej R ad y A dw okackiej p rzy z n a poszczególnym ra d o m ad w o k a ck im d o ta cje w g ra n i­ cach u sta lo n y c h n a d an y ro k k ale n d a rz o w y w p re lim in a rz u b u d że to w y m ro zd z iału nad w y ż ek fin an so w y ch CFSA A.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Istniały więc i wr

Sarkopenia otyłościowa wiąże zmiany w tkance mięśniowej charakterystyczne dla sarkopenii oraz zwiększenie udziału tkanki tłuszczowej w ogólnej masie ciała.. Czynniki

Bóle głowy mogą być również jednym z pierwszych objawów olbrzymiokomórkowego zapalenia tętnic (GCA, ang. giant cell arteritis), choroby z kręgu ukła- dowych chorób

[r]

Cel przyjazdu Pan/i do Przemęckiego Parku Krajobrazowego?(można zaznaczyć więcej niż jedną odpowiedź) A.. sprawy służbowe (biznes)/praca

In outlining the problem of pulsars I do not intend to disparage the efforts and work that group of astronomers who are searching for proofs of the existence

This untim ely remarks about future scientific communities seem to be partly justified because just now the great expectations of modern society are connected