• Nie Znaleziono Wyników

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Hubert Kupiec

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej

resocjalizacji

Resocjalizacja Polska (Polish Journal of Social Rehabilitation) 2, 171-184

(2)

Re so c ja liza c ja Po lsk a N r 2/2011 ___________

H u b ert Kupiec*

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji

Wstęp

Z arów no teoria, jak i p raktyka resocjalizacyjna borykają się już od dłuższego czasu z problem em niskiej efektyw ności w ychow ania nieletnich. Dlatego też w spół­ czesna myśl resocjalizacyjna poszukuje ciągle nowych rozw iązań m odelowych, k tó ­ re m ogą przyczynić się do udoskonalenia prow adzonych w praktyce oddziaływ ań w celu podniesienia ich skuteczności. Jed n ą z coraz bardziej znanych propozycji tego rodzaju jest koncepcja twórczej resocjalizacji autorstw a M arka K onopczyń­ skiego, której realizacja w praktyce nie zawsze spełnia tkw iące u jej podstaw zało­ żenia. Chcąc zatem uw ypuklić resocjalizacyjny charak ter wychow ania polegającego na w yzw alaniu i rozw ijaniu u osób niedostosow anych społecznie aktyw ności tw ó r­ czej, podjęto w niniejszym artykule próbę przedstaw ienia podobieństw i pow ią­ zań tejże działalności z celami i stru k tu rą pracy socjoterapeutycznej. N ie chodzi tu jednak o pozbaw ianie każdej z om aw ianych form właściwej sobie tożsam ości, lecz 0 w skazanie na korzyści płynące z uw zględniania socjoterapeutycznych kontekstów w twórczej resocjalizacji.

Istota oddziaływań socjoterapeutycznych

Term in socjoterapia wszedł już na trw ałe do słow nika pedagogicznego zarów no ze względu na sporą liczbę publikacji naukow ych i publicystycznych na ten tem at, jak 1 coraz powszechniej organizow ane formy pracy, odwołujące się do podstaw ow ych założeń tego n u rtu pom ocy psychopedagogicznej. Jednakże ze spopularyzow aniem tego term inu zw iązane jest częste nadużyw anie go, czasem naw et w stosunku do form działalności edukacyjnej, z pom inięciem podstaw ow ych kryteriów defini­ cyjnych. Pierw otnie pojęcie socjoterapii funkcjonow ało na gruncie psychoterapii i psychiatrii i oznaczało organizow anie środow iska społecznego w celu w spierania

(3)

pacjenta w procesie leczenia zaburzeń psychicznych. Jed n ak od kiedy zostało w łą­ czone w obszar nauk i oddziaływ ań pedagogicznych, zaczęto nadaw ać mu nowy status, a m ianow icie w ychow ania terapeutycznego. Stąd też, jak podaje K. Sawic­ ka, m nogość definicji odzw ierciedlająca funkcjonow anie tego pojęcia w różnych kontekstach znaczeniow ych „eksponuje nieco odm ienny aspekt procesu socjoterapii oraz socjoterapii jako metody. Jedne z nich określają form y aktyw ności uczestników socjoterapii, które m ogą mieć charakter leczniczy, inne wskazują na k o n tak t tera ­ peutyczny jako istotę procesu i metody, jeszcze inne na grupę będącą przedm iotem i podm iotem zm iany korekcyjnej, a niektóre na ch arak ter zaburzenia osób, do k tó ­ rych proces socjoterapii może być adresow any”1. Sama autorka uważa natom iast, że „socjoterapia to form a pom ocy psychologicznej dzieciom i m łodzieży z grup ryzyka oraz z zachow aniam i problem ow ym i społecznie. Jej leczniczy charakter polega na dostarczaniu m łodym ludziom nowych dośw iadczeń interpersonalnych niosących ze sobą, przeciw staw ne do urazow ych, treści poznawcze na tem at własnej osoby i zw iązane z nim i em ocje”2.

Z przedstaw ionej definicji w ynika zatem , że istota socjoterapii polega w pierw ­ szym rzędzie na realizacji celów terapeutycznych, które sprow adzają się do usu ­ nięcia cierpienia psychicznego dziecka znajdującego się w konflikcie z otoczeniem społecznym. Przy czym czynnikiem leczniczym są w tym przypadku dośw iadczenia intrapsychiczne i interpersonalne, wynoszone przez dziecko z sytuacji wychow aw­ czych w specjalnie w tym celu zorganizow anej grupie. U podstaw tej strategii p o ­ stępow ania leży uznanie intrapsychicznej etiologii zaburzeń w zachow aniu, czyli dostrzeżenie sprzężenia zw rotnego pom iędzy k onfliktam i zew nętrznym i (ze społe­ czeństwem) a konfliktam i w ew nętrznym i jednostki. W chodzenie w konflikt z n o r­ m am i społecznym i stanow i bowiem bardzo często zew nętrzną m anifestację urazów , powstałych na skutek długotrw ałej depry wacji potrzeb i niepraw idłow ych interakcji społecznych, generujących poczucie odrzucenia. Jednocześnie zauważono, że m oż­ na poprzez intencjonalne organizow anie grup wychowawczych, ukierunkow anych na rozwój społeczno-em ocjonalny jednostki, doprow adzić do zrozum ienia i o d re ­ agow ania przez członków tych grup niekorzystnych dośw iadczeń z przeszłości oraz w zbogacenia przeżywanych emocji i przejaw ianych w zorów zachowań. Stąd też do podstaw ow ych celów socjoterapii zalicza się „stw orzenie uczestnikom w arunków do zaistnienia procesu korekcji swojego postępow ania, na co składa się:

- przebudow a negatyw nych sądów poznawczych o sobie i innych;

- przeżycie em ocjonalnego korektyw nego dośw iadczenia będącego altern aty­ wą dla wcześniej przeżywanych urazów ;

- w ypróbow anie nowych efektyw nych w zorców zachow ań”3.

1 K. Sawicka. Socjoterapia. Warszawa, Wyd. CMPPP MEN 1998, s. 10.

2 K. Sawicka. Socjoterapia - model myślenia o psychokorekcji cz. II. „Remedium” 2004, nr 3, s. 18. 3 J. Jagieła. Socjoterapia w szkole. Krótki poradnik psychologiczny. Kraków, Wyd. „Rubikon” 2007, s. 9-10.

(4)

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji 1 73

O dreagow anie em ocjonalne nabytych urazów , jako cel wiodący, polega z jednej strony na „prow okow aniu” uczestników spotkań grupow ych przez różnego rodzaju techniki projekcyjne do w yrażania swoich uczuć - co um ożliw ia im rozładow a­ nie emocji negatyw nych, z drugiej natom iast na stw arzaniu okazji do przeżyw ania emocji pozytyw nych, poprzez aranżow anie sprzyjającej tem u aktyw ności grupowej. W szystko to natu raln ie pow inno przebiegać w atm osferze akceptacji, zrozum ienia i bezpieczeństw a, czemu służą norm y w spólnie w ypracow ane w początkowej fazie istnienia grupy, określające dopuszczalne granice zachow ań oraz pełna w yrozum ia­ łości i em patii postaw a prowadzących.

Kolejny celem, realizowanym podczas zajęć socjoterapeutycznych jest organi­ zowanie dośw iadczeń korygujących (kontrujących) negatyw ne sądy (przekonania) dziecka na tem at własnej osoby, które pow stały na skutek doświadczonych u ra ­ zów. „Ich istota polega z jednej strony na odm iennym zachow aniu się otoczenia, nie potw ierdzającym oczekiwań i w yobrażeń dziecka wynikających z jego uprzednich dośw iadczeń i przez nie wybiórczo potw ierdzanych, co wiąże się z procesem gene- ralizacji, z drugiej zaś - na dostarczeniu dziecku takich dośw iadczeń, w okół których będzie m ogło przebudow ać obraz samego siebie”4. Chodzi tutaj głów nie o d o star­ czanie uczestnikom zajęć inform acji zw rotnych w konkretnej dośw iadczanej przez nich sytuacji specjalnie w tym celu zaaranżow anej przez terapeutę. Dlatego „pro ­ jektowanie zajęć socjoterapeutycznych o p arte jest na treści kontrującej w taki spo­ sób, aby dziecku «zorganizować» dośw iadczenie społeczne w grupie, podważające sąd urazow y, utrw alające dziecku np. nabranie przekonania, że jest w artościowe, ważne, łubiane, może czuć się bezpiecznie, może samo dokonyw ać w yborów i p o ­ dejmować decyzje”5.

O statni rodzaj dośw iadczeń organizow anych w ram ach oddziaływ ań socjote­ rapeutycznych ma na celu ćwiczenie i utrw alanie nowych, zwłaszcza społecznych um iejętności. Pow tarzające się okazje do w ypróbow ania swoich możliwości w toku kolejnych zajęć stają się cennym źródłem wiedzy o sobie, o innych oraz o swoich relacjach z nim i, ale przede wszystkim przyczyniają się do utrw alenia się przeko­ nania o własnych kom petencjach interpersonalnych, co stanow i ważny katalizator oczekiwanych zm ian rozwojowych.

N a zakończenie dokonanej w skrótowej form ie charakterystyki socjoterapii na­ leży jeszcze w spom nieć, że w arunkiem jej efektyw ności jest rzetelnie przeprow a­ dzona indyw idualna diagnoza każdego z uczestników , uwzględniająca jego relacje do siebie, innych (dorosłych i rówieśników) oraz zadań, przeprow adzona w kon­ tekście przejaw ianych zachow ań problem ow ych, dom inujących emocji, przekonań urazow ych i kom petencji społecznych6. Stosując się ściśle do w yników diagnozy,

4 K. Sawicka. Socjoterapia..., op.cit., s. 19.

5 J. Kędzierzawska. ABC socjoterapii, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 2004, nr 3, s. 47. 6 (zob.) G. Kalinowska, K. Sawicka. Diagnoza socjoterapeutyczna uczestników zajęć. „Remedium”, nr 1/2005 r., s. 22-23 oraz M. Ganczarska. Socjoterapia wychowanków pogotowia opiekuńczego. Opole 2008, s. 49-63.

(5)

projektow any jest, a następnie realizow any cały cykl zabaw, gier i zadań zo rien to­ wanych na indyw idualne i grupow e potrzeby uczestników .

Twórcza resocjalizacja a kulturotechnika oddziaływań resocjalizacyjnych

W pedagogice resocjalizacyjnej w ciągu ostatniego dziesięciolecia, zarów no w teorii, jak i praktyce coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność n u rt refleksji oraz oddziaływ ań wychowawczych ukierunkow anych na odkryw anie i rozw ijanie tkw iących w jednostce niedostosow anej społecznie potencjałów twórczych. M owa tu o koncepcji twórczej resocjalizacji M ark a K onopczyńskiego, która nawiązuje do w prow adzonych przez Czesława Czapow a i w yróżnionych w m odelu resocjalizacji wielowym iarowej przez Lesława Pytkę - p rocedur kulturotechnicznych. W ydaje się jednak, że m im o w yraźnej genealogii i podobieństw a, głów nie ze względu na p o ­ sługiwanie się dobram i k u ltury jako środkiem oddziaływ ań, nie m ożna do końca utożsam iać twórczej resocjalizacji z k u ltu ro techn iką, głów nie z pow odu odm ien­ ności celów, form i stru k tu ry organizow anych zajęć, co w praktyce przekłada się na zróżnicow anie oczekiw ań i możliwych do osiągnięcia efektów wychowawczych.

Z asadnicza różnica polega na tym , że k u ltu rotech nik i ukierunkow ane są przede wszystkim na asymilację treści kulturow ych przez w ychow anka, w toku biernego lub czynnego obcow ania z dobram i kultury, k tó ra służyć ma głównie pełniejszej internalizacji w artości i norm społecznych i przez to m a ułatw iać mu po w ró t i nie- dewiacyjne uczestnictw o w życiu społecznym. Twórcza resocjalizacja natom iast koncentruje się głów nie na kształtow aniu nowej, alternatyw nej do dotychczas d e­ wiacyjnej tożsam ości w ychow anka przez angażow anie go w działalność tw órczą. Różnica polega zatem na przesunięciu akcentów z korekcji wadliwych postaw p o ­ przez asymilacje k ulturow o aprobow anych treści na rzecz kreacji ukierunkow anej na rozwój potencjałów rozwojowych.

Zgodnie z założeniam i Czapowa7 procedury kulturotechniczne służą przyspo­ sobieniu zdem oralizow anego w ychow anka do biernego oraz czynnego uczestnictw a w kulturze, a poprzez to przysw ajania jej aprobow anych społecznie treści, które w tórnie m ogą m odyfikow ać aspołeczne przekonania, negatyw ne emocje i d estru k­ cyjne zachow ania (postawy) jednostek niedostosow anych społecznie. W zakresie tego rodzaju oddziaływ ań mieszczą się zarów no w zory aktyw ności kulturow ej (szkolnej, pracow niczej i rekreacyjnej), jak i korzystanie oraz w ytw arzanie dóbr m aterialnych (tj. środków masowego przekazu, dzieł sztuki lub w ynalazków tech­ nicznych). Pytka uważa z kolei, że p rocedura ta (...) polega na w ykorzystyw aniu

w opiece, wychowaniu i terapii resocjalizacyjnej środków w p ływ u wywieranych przez kulturę i cywilizację na poszczególne osoby i grupy wychowawcze. (....) kształtuje się

[w ten sposób - H.K.] nie tylko określone przekonania, łagodzi napięcia i kon flikty

(6)

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji 175 w ew nętrzne, ale przede w szystkim m odyfikuje się zachowania w ychow anków zgod­ nie ze społecznie akceptow anym i wzorami kulturow ym i. (...) Umożliwia to bowiem w znacznym zakresie identyfikację w ychow anka z wartościami spoleczno-kultu- row ym i (...), co pozwala na ponow ną integrację jednostki ze społeczeństwem i jej prawidłową, niezaburzoną adaptację społeczną8. W idać zatem w yraźnie, że także

w rozum ieniu tego autora główny akcent położony został na proces asymilacji tre ­ ści kulturow ych, których internalizacja m a przyczynić się do korekty wadliwych postaw w ychow anków niedostosow anych społecznie.

N ieco inaczej przedstaw iają się natom iast założenia twórczej resocjalizacji. W om aw ianym m odelu postuluje się bowiem ukierunkow anie oddziaływ ań na roz­ wijanie nowych, aprobow anych społecznie param etró w tożsam ości, które m ożna kształtow ać poprzez w ykorzystanie m echanizm ów autoprezentacji w toku twórczej aktyw ności wychowanków.

Angażow anie w ychow anków niedostosow anych społecznie w różnego rodzaju działalność tw órczą pozw ala rów nież na rozw ijanie w nich strukturalnych elem en­ tów tw órczego myślenia, tzw. potencjałów twórczych. Stanowią one trw ałą dys­ pozycję człow ieka, w arunkującą um iejętność rozw iązyw ania w now atorski sposób napotykanych problem ów życiowych i tym samym lepsze przystosow anie się do w y­ m agań życia społecznego. Z drugiej strony wchodzenie w trakcie tw órczego dzia­ łania w szeroko rozum ianą rolę arty sty i zw iązane z tym przeżycia, dośw iadczenia oraz nabyw anie nowych um iejętności, a także towarzyszące nowej autoprezenta­ cji inform acje zw rotne napływające od otoczenia społecznego, przyczyniają się do zmian w stru k tu rach poznawczych w ychow anków i pow odują pojaw ienie się now e­ go, alternatyw nego wobec dotychczas dewiacyjnego obrazu własnej osoby.

Przedstaw iony proces zachodzi w dwóch w ym iarach: w ew nętrznym - polega­ jącym na dokonyw aniu zm ian w myśleniu o sobie, na skutek odkryw anych i rozw i­ janych potencjałów twórczych i zew nętrznym - dokonyw aniu zm ian w stru k turach poznawczych poprzez organizow anie społecznego odbioru tw órczych dokonań w ychow anka. Procesy, które w arunkują zastępow anie („przechodzenie z” ) jednej - dewiacyjnej tożsam ości, („w” ) drugą - akceptow aną społecznie to: dysonans p o ­ znawczy oraz m odelowanie.

M ów iąc w największym skrócie, wykorzystanie dysonansu poznawczego p o ­ lega na tym , że osoby nieprzystosow ane społecznie na skutek wadliwej socjalizacji doświadczają rozbieżności pom iędzy w ym aganiam i związanym i z pełnieniem ról społecznych a posiadanym i zasobam i kom petencji, które utrudn iają im adekw atne ich w ypełnianie. Powstający na skutek tego dyskom fort psychiczny redukow any jest najczęściej przez nieefektyw ne próby modyfikacji strukturalnych elem entów tożsa­ mości (atrybutów osobowościowych), których celem jest sprostanie oczekiwaniom społecznym w om aw ianym zakresie. Efektem tych działań jest (...) cechujący osoby

(7)

nieprzystosowane społecznie niski poziom zróżnicowania obrazu własnej osoby, [k tó­

ry] powoduje, że próby redukcji dyskom fortu psychicznego powstałego w w yniku

działania m echanizm u dysonansu poznawczego ograniczają się do nikłego repertuaru środków um ożliwiających w spom nianą redukcję, a więc nieelastycznych, u sztyw n io ­ nych i ubogich sposobów w ypełniania podejm owanych ról, co skutkuje najczęściej zubożałym i i na ogół społecznie nie akceptow anym i, fragm entarycznym i tożsam o- ściami9. W tej sytuacji pozostaje zwiększanie poziom u zróżnicow ania obrazu w ła­

snej osoby, co nastąpić może w toku zaangażow ania się jednostki w działalność tw órczą. (...) Zróżnicow anie to powoduje zwiększenie elastyczności m echanizm ów

adaptujących osoby nieprzystosowane społecznie do now ych sytuacji i jednocześnie um ożliw ia kreowanie ról społecznych opartych na wyspecjalizowanych w w iększym niż dotychczas stopniu parametrach tożsam ościowych10.

O pisany m echanizm w zm acniany jest przez zjawisko m odelow ania, które p o ­ lega najpierw na porów nyw aniu się osoby niedostosow anej społecznie z w zorem , następnie uznaniem go za osiągalny, tj. m ożliwy do naśladow ania i p raktyczne­ go zastosow ania, co w końcu prow adzi do zm iany w łasnego w izerunku (sposobu postrzegania się) na zgodny z dokonyw anym i porów naniam i. Rolę w zoru pełnią najczęściej rówieśnicy lub osoby dobrze przystosow ane społecznie w spólnie uczest­ niczące w działaniach artystycznych lub sportow ych.

W idać więc w yraźnie, że w proponow anym przez Konopczyńskiego ujęciu o r­ ganizow anie działalności resocjalizacyjnej polegającej na w ykorzystyw aniu a k ty w ­ ności k ulturalnej osób niedostosow anych społecznie. Proces tw órczego działania stanow i jedynie środek, a nie cel sam w sobie. Środek, który służy odkry w aniu i rozw ijaniu własnych kom petencji społecznych oraz budow aniu pozytyw nego, p o ­ tw ierdzanego społecznie obrazu własnej osoby. Dlatego też, jak podkreśla autor (...) efektem twórczego postępowania resocjalizacyjnego jest rozwój potencjałów osób [niedostosow anych społecznie - H .K .], uzyskiwane nowe kompetencje i um iejętno­

ści, a w konsekwencji now e parametry ich tożsam ości społecznej i indyw idualnej (Ja indyw idualne i Ja s p o ł e c z n e Podkreślić jednak należy, że jednym z pod staw o­

wych w arunków uzyskania wym ienionych efektów są m erytoryczne kom petencje instruktorów -w ychow aw ców , w yrażające się m iędzy innym i w świadom ości pry­ m atu celów terapeutyczno-w ychow awczych nad celami artystyczno-dydaktycznym i zarów no na etapie planow ania, jak i realizacji organizow anych zajęć. N ależy rów ­ nież mieć na uw adze fakt, że istotnym , o ile nie najważniejszym z p u n k tu w idzenia potrzeb rozwojowych dorastającej młodzieży, katalizatorem oczekiwanych zm ian są relacje in terpersonalne, które nieustannie zachodzą w trakcie każdego z kolejnych

9 M. Konopczyński. Kierunki zmian teorii i metodyki oddziaływań resocjalizacyjnych w Polsce. W: M. Konopczyński, W. Ambrozik (red.). Współczesne kierunki zmian w teorii i praktyce resocjalizacyjnej. Warszawa, Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej 2009, s. 17.

10 Ibidem, s. 17.

" M. Konopczyński. Teoretyczne podstawy metodyki kulturotechnicznych oddziaływań resocjalizacyj­

(8)

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji 177

spotkań. Dlatego w arto, aby instruktor-w ychow aw ca wykorzystyw ał świadomie także socjoterapeutyczne w alory aktyw ności twórczej podopiecznych.

Podobieństwa, powiązania i różnice pomiędzy socjoterapią

a twórczą resocjalizacją

Z aró w n o założenia teoretyczne tw órczej resocjalizacji, jak i ich realizacja w praktyce nie pozwalają na utożsam ianie jej z edukacją k u ltu raln ą lub estetyczną w ścisłym tego słowa znaczeniu. N ie jest to rów nież pedagogika tw órczości, chociaż tw órczość ma w tej koncepcji niezm iernie ważne znaczenie. O jej specyfice prze­ sądza bowiem wychowawczo-resocjalizacyjny charakter, który ściśle jest związany z przedm iotem oddziaływ ania (osoby niedostosow ane społecznie) oraz wynikający­ mi z tego celami pedagogicznym i. Z tego względu tw órcza resocjalizacja m a o w ie­ le więcej w spólnego z różnym i form am i pom ocy pedagogicznej i terapeutycznej, w tym socjoterapeutycznej niż wskazane dziedziny edukacji lub om aw iana wyżej k ulturotechnika. Niestety, m ożna przypuszczać, że w praktyce istnieje wysokie ry­ zyko pom ijania tego znaczącego aspektu twórczej resocjalizacji.

Z anim jednak nastąpi szczegółowa analiza zbieżności i różnic w zakresie ce­ lów obu om aw ianych kierunków resocjalizacji, w arto wskazać na nie mniej ważne podobieństw o, jakim jest grupow y ch arak ter zajęć. W socjoterapii w ynika to nie­ jako z samego założenia, natom iast w twórczej resocjalizacji teoretycznie istnieje możliwość organizow ania zajęć dla pojedynczych osób, ale po pierwsze mogłoby to pogłębiać poczucie alienacji - historia zna przecież przykłady genialnych, zbun­ towanych, zam kniętych we własnym świecie i nieliczących się z oczekiwaniam i społecznymi artystów , po drugie jest to technicznie tru d n e do przeprow adzenia w zdom inow anym przez formy grupow ego wychow ania systemie resocjalizacji nie­ letnich, a po trzecie zwiększa się w ten sposób niepom iernie koszty każdego tego typu oddziaływ ania. Utrzym ując natom iast grupow y c h arak ter realizowanych form twórczej resocjalizacji, stw arza się w arunki do aktyw izow ania, rozw ijania i tre n o ­ w ania kom petencji społecznych, co może im plikow ać zmiany w relacjach interper­ sonalnych pom iędzy w ychow ankam i, które na co dzień obfitują w konflikty. Jak łatw o zauważyć, zarów no form a, jak i stojący za nią cel bliższy jest oddziaływ aniom socjoterapeutycznym , jednakże bez większych przeszkód i większego uszczerbku dla czystości teorii m ożna uznać go za rów nie pożądany przy organizow aniu zajęć z twórczej resocjalizacji.

Kolejna zbieżność, jaką napotykam y analizując założenia obu porów nyw anych strategii oddziaływ ań, dotyczy terapeutycznego charak teru zajęć. W ynika on de

facto ze specyfiki zaburzeń osób niedostosow anych społecznie u podłoża, których

znajdują się najczęściej napięcia em ocjonalne będące efektem nagrom adzonych la­ tam i urazów psychicznych. Dlatego w zajęciach socjoterapeutycznych dąży się do

(9)

redukcji tego napięcia poprzez odreagow anie, rozładow anie w specjalnie w tym celu przygotowanej aktyw ności, natom iast w twórczej resocjalizacji cel ten realizo­ wany jest niejako pośrednio przez k o n tak t ze sztuką, a ściślej rzecz ujmując przez przejaw ianie aktyw ności twórczej. Z aró w n o bow iem artystyczne środki w yrazu, jak i sam język sztuki posługujący się m etaforą stw arzają doskonałą okazję do w y­ rażania tych emocji, które są tru d n e do zw erbalizow ania w prost. N a takim założe­ niu opiera się cała arteterap ia i potw ierdzają je rów nież na przykład w yniki badań empirycznych A. Jaw orskiej12, która stw ierdziła, że zaangażow anie w działalność tw órczą sprzyja obniżeniu poziom u neurotyczności w śród skazanych, przyczynia się do ich większej otw artości i sum ienności, zwiększa ich w rażliw ość estetyczną, co niestety nie wiąże się z większą w rażliw ością m oralną. O sadzeni, którzy zajmują się tw órczością artystyczną, lepiej znoszą w arunki więziennej izolacji i przysparzają mniej kłopotów służbie więziennej, odznaczając się przy tym większym poczuciem sensu życia niż pozostali więźniow ie.

Ponadto zarów no obcow anie, jak i czynne upraw ianie sztuki bądź spo rtu d o ­ starcza zazwyczaj wielu pozytyw nych w rażeń i w yzw ala duże emocje. W ten sposób, niejako sam orzutnie, w ram ach twórczej resocjalizacji realizuje się terapeutyczny postulat zastępow ania emocji negatyw nych pozytyw nym i.

Pomimo jednak tej zdaw ałoby się oczywistości, należy podkreślić, że przy pla­ now aniu treści i form program ów twórczej resocjalizacji zawsze w arto mieć na uwadze ich terapeutyczne aspekty. Z w raca na to uwagę także sam autor om aw ia­ nej metody, k tó ry opisując realizację eksperym entu teatralno-resocjalizacyjnego „Scena C o d a” w yróżnia w śród przygotow ań do przedstaw ienia etap terapeutyczny zwany etapem prób teatralnych, polegający przede wszystkim (...) na pogłębionym

kontakcie interpersonalnym pom iędzy w ychow ankam i i aktorkam i oraz w ynikają­ cej z tego kontaktu analizie własnych przeżyć w ew nętrznych i społecznych13. D odać

także należy, że poza tym praw ie cały scenariusz spektaklu z udziałem m łodzie­ ży pt. Tam na drugim brzegu napisany został na podstaw ie często traum atycznych w spom nień wychow anek z dzieciństw a, co zapew ne stanow iło dla nich swojego rodzaju katharsis. Wydaje się więc oczywiste, że dobór tem atyki treści zajęć nie pow inien być przypadkow y, bo nie samo dzieło jest w ażne, ale proces tw orzenia go i zmiany, które w yw ołuje to w ydarzenie w osobowości wychowanków. (...) W te­

atrze resocjalizacyjnym najważniejszy jest wychowanek-aktor, a pomysł, wizja a rty ­ styczna jest rzeczą wtórną. To znaczy, że poprzez działania teatralne m a m y dokonać rzeczywistej zm iany człowieka, a nie wyłącznie nauczyć go odgrywania na scenie jakiejś' roli. W yuczyć go realizowania pogłębionych emocji, a nie odgrywania emocji. W teatrze resocjalizacyjnym najważniejsze jest to, co się dzieje, wydarzy, zaistnieje w trakcie spotkań, prób teatralnych, czyli droga rozwoju od pierwszego spotkania do

12 A. Jaworska. Readaptacyjna wartość sztuki w zakładach karnych. Słupsk, Wyd. Akademii Pomorskiej 2008, s. 137-142.

(10)

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji 1 79

przedstawienia. Spektakl, efekt sceniczny pracy nie jest najważniejszy. Jest jedynie pretekstem do spotkań, przeżyć i now ych pozytyw nych doświadczeń indywidualnych i społecznychH.

Kolejnym, niezwykle istotnym z p u n k tu w idzenia socjoterapii i resocjalizacji ce­ lem jest zm iana przekonań uczestników zajęć w odniesieniu do własnej osoby oraz otaczającej rzeczywistości społecznej. Dokonuje się ona w sferze kognityw nej wy­ chow anka pod w pływ em inform acji zw rotnych otrzym yw anych w trakcie interakcji w specjalnie do tego zaaranżow anych lub występujących naturalnie sytuacji w ycho­ wawczych. Zbieżność celów wydaje się tutaj ogrom na, podkreślić jednak wypada także zasadnicze różnice. W przypadku oddziaływ ań socjoterapeutycznych chodzi głównie o m odyfikację sądów urazow ych, których uprzednia identyfikacja jest w a­ runkiem koniecznym do zaprojektow ania i zrealizow ania odpow iednich interakcji w grupie. N atom iast w twórczej resocjalizacji chodzi o zm ianę nie tylko przekonań, ale całego, dotychczasow ego obrazu samego siebie na zupełnie dotąd nieznaną dla siebie oraz otoczenia tożsam ość. Dokonuje się tego poprzez odkryw anie w sobie przez w ychow anka nowych, twórczych kom petencji, o których świadczą zarów no interakcje z partneram i w grupie, jak i same efekty w postaci stw orzonych dzieł w raz z ich odbiorem społecznym. W łaściw ie różnica pom iędzy socjoterapią a tw ó r­ czą resocjalizacją polega tutaj na szerszym zakresie inform acji zw rotnych wzm ac­ niających poczucie własnej w artości, które są w ykorzystyw ane w przypadku tej ostatniej metody. Dlatego w arto w tym miejscu podkreślić, że osiągnięcie om aw ia­ nego celu zależy w dużej mierze od um iejętności ze strony prowadzących zajęcia do nieustannego m otyw ow ania w ychow anków do podejm ow ania i podtrzym yw ania aktyw ności, co ściśle się wiąże z udzielaniem wzm acniających pozytyw nie inform a­ cji zw rotnych po w ykonaniu niem al każdego zadania. W ynika to w prost z często przejaw ianych przez osoby niedostosow ane społecznie zachow ań opornych15. W y­ rażają się one niechęcią do podejm ow ania jakiejkolwiek aktyw ności, stosow aniem różnych form sprzeciw u z dokuczaniem innym włącznie, biernością i wycofaniem. Najczęściej jednak nie w ynikają one z lenistw a czy też złośliwości, jak sądzą nie­ którzy wychowawcy, lecz są p ochodną problem ów em ocjonalnych (lęku, poczucia winy) oraz braku w iary we własne możliwości utrw alonym przez dom inację d o ­ świadczeń negatyw nych (porażek) w przeszłości.

Uczenie się i trening nowych kom petencji społecznych to jedno z podstaw owych zadań w socjoterapii, które rów nież z pow odzeniem może, a naw et pow inno być realizow ane na gruncie twórczej resocjalizacji. O ile jednak w socjoterapii są to spe­ cjalnie - pod kątem każdej um iejętności - opracow yw ane ćwiczenia, o tyle w tw ó r­ czej resocjalizacji cel ten osiągany jest w sposób pośredni przy okazji upraw iania

14 M. Daszkiewicz-Konopczyńska. Teatr resocjalizacyjny. W: M. Konopczyński, W. Ambrozik. Współ­

czesne kierunki..., op.cit., s. 65.

15 Więcej na ten temat w artykule K. Sawickiej. Trudne zachowania uczestników socjoterapii. „Reme­ dium” 2006, nr 3, s. 28-29.

(11)

określonej dziedziny sztuki lub dyscypliny sportow ej. M oże to być na przykład uczenie się roli scenicznej, ćwiczenie etiud teatralnych, przygotow anie i p rzep ro ­ w adzenie sesji fotograficznej, trenow anie w spółdziałania z grupą w zakresie u k ła­ du choreograficznego lub elem entu gry sportowej. N ie ulega wszak wątpliwości, że przygotowując program zajęć w ram ach twórczej resocjalizacji należy zawczasu przew idzieć i przemyśleć d obór działań (zadań) tak , aby sprzyjały kształceniu ta ­ kich kom petencji społecznych, jak um iejętność w spółdziałania, kom unikacji, a u to ­ prezentacji, em patii, odm aw iania, rozw iązyw ania konfliktów , sam okontroli emocji i zachow ań, poczucie spraw stw a, radzenie sobie w sytuacji stresowej itp.

N a zakończenie tej części rozw ażań w arto zwrócić uwagę, że pom im o pewnej zbieżności celów, zadań i form stosowanych w obu porów nyw anych m etodach re­ socjalizacji, istnieją pom iędzy nim i także zasadnicze różnice. G łów nie polegają one na odm iennym rozłożeniu akcentów pom iędzy kreacją a terapią. Twórcza resocja­ lizacja kładzie większy nacisk na rozw ijanie potencjałów twórczych w człowieku, gdyż dopiero za ich pośrednictw em dokonuje się zm iana dewiacyjnej tożsam ości na akceptow aną społecznie. W socjoterapii główny akcent położony jest na terapię, któ ra polega na dostarczaniu okazji do odreagow ania urazów poprzez specjalnie w tym celu zorganizow ane interakcje w grupie. Dlatego w pierwszym przypadku dom inuje kreacja nad korekcją, a właściwie korekcja dokonuje się poprzez kreację, a w drugim dokonująca się zm iana jest rezultatem oddziaływ ań terapeutycznych. Jednym słowem w twórczej resocjalizacji zm iana jest po cho dn ą działań kreacyjnych - w tym autokreacyjnych, które posiadają także w alory terapeutyczne, natom iast w socjoterapii nadrzęd n ą rolę odgryw a terapia, w k tó rą m ogą być wypisane działa­ nia twórcze.

Z doświadczeń praktycznych organizowania twórczej resocjalizacji

Uwzględniając opisane powyżej założenia w okresie od kw ietnia do czerwca 2010, roku na Uniwersytecie Szczecińskim przeprow adzony został pierwszy cykl w arsztatów fotograficznych (9 spotkań) z udziałem 10 nieletnich dziew cząt z M ło ­ dzieżowego O śro d k a W ychowawczego w Szczecinie oraz 8 studentek z Koła N a­ ukowego Resocjalizacji. M iejscem w arsztatów była pracow ania fotografii (studio, ciem nia i pokój socjalny) założona specjalnie w tym celu w Instytucie Pedagogiki, w której w każdy piątek w godzinach od 15.00 do 19.30 odbyw ały się wszystkie zajęcia. W ychowanki z M O W pracow ały z reguły w parach, którym we wszyst­ kich zadaniach do końca trw an ia w arsztatów w zależności od potrzeb asystowała jedna lub dwie studentki. Podczas każdego spotkania zachowany został ram ow y rozkład zajęć, k tóry obejm ował trzy zasadnicze etapy: pow itanie, realizację zadań i podsum ow anie.

Pow itanie trw ające zazwyczaj około 15 m inut zaczynało się od lekkiego poczę­ stunku (napoje i ciasteczka), w trakcie którego uczestnicy kolejno starali się określić,

(12)

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji 181

w jakim są aktu aln ie nastroju em ocjonalnym . N astępnie prow adzący uzgadniał za­ dania z każdą parą oraz w ybierano fotografa dyżurnego odpow iedzialnego za wy­ konanie dokum entacji reporterskiej z bieżącego spotkania.

Zasadniczą część zajęć stanow iła realizacja zadań, które polegały na wykony­ w aniu zdjęć na określony tem at. Należy podkreślić, że w ybór tem atyki oraz formy zadań nie były przypadkow e, lecz ściśle odpow iadały przyjętym celom resocjali­ zacyjnym. N a początku jednak, aby rozbudzić m otyw ację do działań twórczych i podnieść sam oocenę, wychow anki miały za zadanie w ykonanie sobie nawzajem swobodnej sesji portretow ej, skupiając się w yłącznie na ukazaniu piękna i urody m odelki. Dużym w yzw aniem dla dziew cząt było także sam odzielne w yw ołanie negatyw u i reprodukcja odbitek. M ożna jednak na podstaw ie zaobserwowanych reakcji oraz odnotow anych w ypow iedzi stw ierdzić, że popraw ne w ykonanie tego zadania dostarczyło wychow ankom osobistej satysfakcji z dobrze wykonanej pracy. Przy realizacji tego oraz kolejnych zadań niezwykle w ażną rolę odgryw ało wsparcie udzielane w ychow ankom przez asystujące im studentki oraz prow adzącego zajęcia instruktora.

Jak już wyżej w spom niano, starano się, aby w ybór tem atyki zdjęć odpow iadał z góry założonem u celowi wychowawczemu, którym było rozw ijanie kom petencji społecznych i potencjałów twórczych uczestników. Stąd też w poszukiw aniu o d p o ­ wiedzi na pytania Jaka jestem ? Kim jestem na tym zdjęciu, a kim w rzeczywistości? ("tytuł: Autoportret) uczestniczki w arsztatów m iały do w ykonania i opisania serię autoportretów . C hodziło w tym zadaniu o pobudzenie ich do autorefleksji i poszu­ kiw ania własnej tożsam ości. W ykonane zdjęcia posłużyły także do przeprow adzenia dyskusji grupow ej, której celem było pogłębienie wiedzy o sobie i skonfrontow anie obrazu samego siebie z postrzeganiem własnej osoby przez innych. Realizacja tego zadania w ym agała zapew nienia poczucia bezpieczeństw a, które udało się osiągnąć na bazie w ypracow anego w toku wzajemnej w spółpracy zaufania. W dużym stopniu przyczyniło się do tego przestrzeganie w spólnie ustalonych zasad bezpieczeństwa oraz niedyrektyw ny, lecz dem okratyczny styl kierow ania grupą.

Inne zadanie polegało na w ykonaniu serii zdjęć przedstaw iających osobowość fotografow anej koleżanki, przygotowanych na podstaw ie poprzedzającego sesję wnikliw ego w yw iadu przeprow adzonego przez wychow ankę występującą w roli fotografa. Ćw iczenie to, oprócz rozw ijania kom petencji kom unikacyjnych oraz budow ania wzajem nego zaufania przez głębsze poznanie, służyć m iało rozw ija­ niu w yobraźni i myślenia tw órczego za pom ocą m etaforyzow ania (tytuł: Portret

z w yw iadem ).

M ożna by jeszcze podać przykłady wielu innych zadań, realizowanych na p o d ­ stawie przyjętego celu i form y resocjalizacji, jednak ze względu na szczupłość miej­ sca oraz ch arak ter publikacji pozostaje czytelnikowi zaczekać na ich pełniejszy opis w oddzielnej m onografii. W tym miejscu w arto raz jeszcze wskazać na „służeb­ ną” względem resocjalizacji rolę fotografii, co w yrażało się w przyjętej struk turze

(13)

spotkania oraz doborze tem atyki zadań. Podsum ow anie zajęć stanow iło rów nie w aż­ ną co działania fotograficzne, integralną część każdego spotkania. Zaczynało się od w spólnego przygotow ania kolacji na godzinę przed końcem zajęć. Przy wspólnym posiłku uczestnicy dzielili się zdobytym dośw iadczeniem nie tylko fotograficznym , ale także odnoszącym się do relacji z koleżankam i z grupy i studentkam i. M ożna było usłyszeć, jakie tru d n o ści udało się kom uś pokonać lub co spraw iło radość albo przykrość podczas bieżącego spotkania. Dzielenie się swoimi przeżyciam i i przem y­ śleniam i m iało służyć nie tylko większej integracji grupow ej, ale przede wszystkim pogłębieniu w glądu w siebie oraz dow artościow anie każdej z wychow anek. R ytu­ alne rundki pytań na zakończenie zajęć początkow o w yw ołały opór i unikanie ze strony większości w ychow anek, lecz w raz z upływem czasu i pogłębiającym się za­ ufaniem coraz więcej z nich chętnie zabierała głos i w ręcz dom agała się rozpoczęcia rundki. D użą rolę w ośm ielaniu wychow anek do m ów ienia o sobie i innych podczas podsum ow ań odegrała spolegliwa postaw a studentek, którym udało się nawiązać dobry k o n tak t z w ychow ankam i, pozyskać ich zaufanie poprzez pom oc w realizacji zadań, w yrozum iałość i akceptację oraz um iejętność naw iązania dialogu. Z całą pew nością z racji tejże postaw y szybko w ytw orzyła się więź, w arunkując funkcjo­ now anie m echanizm u m odelow ania, który spraw iał, że studentki stawały się często wzorem do naśladow ania dla podopiecznych z MOW .

Nie mniej isto tną rolę odegrał ry tu ał, k tó ry polegał na przekazyw aniu sobie świecy, po to, aby każdy m ógł podziękow ać kom uś za dobro, którego doświadczył w trakcie zajęć. W drugiej rundzie każdy m ógł kogoś przeprosić za swoje zachow a­ nie, które spraw iło kom uś przykrość, a w ostatniej pow iedzieć wszystkim , co udało mu się osiągnąć podczas bieżącego spotkania-w arsztatów . Celem tego ćwiczenia było uw rażliw ienie na obecność drugiego człowieka i przełam anie postaw y egocen­ trycznej, która ujaw niała się bardzo często u w ychow anek podczas realizacji zadań. Poprzez werbalizację dokonywanych osiągnięć chodziło także o podniesienie p o ­ czucia spraw stw a oraz podniesienie poczucia własnej w artości. Dało się przy tym zauważyć, zwłaszcza w początkowej fazie w arsztatów , że większość z nich pom im o ewidentnych sukcesów albo nie zauważa w tym swojego udziału, albo nie potrafi się tym chwalić.

Podsum ow anie zajęć kończyło się zawsze w spólnym oglądaniem zdjęć rep o r­ terskich z ostatniego spotkania oraz śpiew aniem piosenek turystycznych i rocko­ wych przy akom paniam encie gitary. D okum entacja fotograficzna po raz kolejny m iała uśw iadam iać wychow ankom ich dokonania i była form ą pozytyw nej a u to ­ prezentacji, dostarczającą wiele w zruszeń i radości. W spólne „śpiew ogranie” poza wyzw alaniem korzystnych emocji często stanow iło także okazję do odreagow ania negatyw nych emocji i zm ianę nastroju na lepszy, tak aby w ychow anki w dobrych hum orach w racały do ośrodka. Z założenia bow iem ta część zajęć („podsum ow a­ nie” ) m iała ch arak ter stricte socjoterapeutyczny i służyła uspraw nieniu oraz pogłę­ bieniu relacji in tro i interpersonalnych.

(14)

Socjoterapeutyczne aspekty twórczej resocjalizacji 1 83

Podsumowanie

Socjoterapia i tw órcza resocjalizacja to dwie posiadające w łasną odrębność m etody stosow ane w pracy z m łodzieżą niedostosow aną społecznie. Pom im o za­ sadniczych różnic m ożna zauważyć wiele podobieństw w zakresie realizowanych celów i stosowanych form oddziaływ ania. Zwłaszcza zajęcia z twórczej resocjali­ zacji posiadają wiele „ukrytych” aspektów socjoterapeutycznych, o których w arto pam iętać już na etapie planow ania aktyw ności twórczej uczestników i świadomie w ykorzystyw ać podczas ich realizacji. Przem awia za tym zarów no specyfika zabu­ rzeń m echanizm ów adaptacji społecznej osób, do których są one adresow ane, jak i grupow y charak ter prowadzonych zajęć. Wydaje się więc, że nie tylko nic nie stoi na przeszkodzie, ale wręcz pożądane jest, aby wyszczególnione aspekty obu m etod resocjalizacji przenikały i uzupełniały się wzajemnie.

Streszczenie

W kontekście p oszu kiw ań skutecznych m etod resocjalizacji prezentow any artykuł d otyczy rozw ażań nad m ożliw ością i zasadnością w ykorzystyw ania socjoterapeutycznych asp ek tów twórczej resocjalizacji. W pierwszej części przedstaw ion e zostały p odstaw ow e założen ia m etody socjoterapeutycznej i koncepcji twórczej resocjalizacji - w yw od zącej się p om im o zasadniczych różnic z kulturotechnicznych m etod od d ziaływ ań resocjalizacyjnych. N astęp n ie ukazane zostały p od ob ień stw a, p ow iązan ia i różnice p om ięd zy socjoterapią a tw órczą resocjalizacją z p odkreśleniem kom plem entarności obu podejść teoretycznych. W końcowej części artykułu zam ieszon o natom iast przykład praktycznego zastosow ania podjętych rozw ażań w postaci w arsztatów fotograficznych zorganizow anych dla nieletnich w ych ow an k ów M O W ze Szczecina. W konkluzji, p rzytoczon e argum enty wskazują na to, że organizując zajęcia z twórczej resocjalizacji w arto p am iętać, już na etapie ich planow ania, o u w zględ n ien iu socjoterapeutycznych asp ek tów a k tyw n ości twórczej u czestn ik ów i św ia­ d om ie w yk orzystyw ać je podczas realizacji zadań. Przem awia b ow iem za tym zarów no sp e­ cyfik a zaburzeń m echan izm ów adaptacji społecznej osób , d o których są on e adresow ane, jak i gru p ow y charakter prow adzonych zajęć.

Abstract

Socio-therapeutic aspects of creative resocialization

In the co n tex t o f a search for effective m ethod s o f resocialization this article refers to the p ossib ility and the grounds for using socio-th erapeutic aspects o f creative resocia­ lization. In the first part there are presented th e basic assum ptions o f socio-th erapeutic m ethod and the con cept o f creative resocialization , stem m ing from the cultural and tech­ nical m ethod s o f resocialization treatm ent, though significantly different from it. T h en the sim ilarities, con n ection s and d ifferences b etw een socio-th erapy and creative resocializa­ tion are presented w ith the em phasis on sh ow in g the com p lem en tation o f b oth theoretical approaches. In the final part o f the article there is show n an exam ple o f a practical use o f

(15)

the author’s con sid erations, in the form o f photography w orkshop organised for underage pupils o f M O W [Juvenile D eten tion Centre] in S zczecin City. In con clusions the argum ents put forw ard p oin t to the fact that w h en organising creative resocialization activities it is w orth to rem em ber to take the socio-th erapeutic asp ects in to accoun t already on the plan­ ning stage and k n ow in gly use them w hen con d u ctin g the tasks. Both the nature o f the social m aladjustm ent as w ell as th e group w ork speak in favour o f this view.

Bibliografia

Czapów Cz. "Wychowanie resocjalizujące. Warszawa, Wyd. PW N 1978.

Ganczarska M . Socjoterapia wychowanków pogotowia opiekuńczego. Opole 2008.

Jagieła J. Socjoterapia w szkole. Krótki poradnik psychologiczny. Kraków, Wyd. „Rubikon” 2007. Jaworska A. Readaptacyjna wartość sztuki w zakładach karnych. Słupsk, Wyd. Akademii Pomorskiej

2008.

Kalinowska G., Sawicka K. Diagnoza socjoterapeutyczna uczestników zajęć. „Remedium” 2005, nr 1. Kędzierzawska J. ABC socjoterapii. „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 2004, nr 3.

Konopczyński M ., Ambrozik W. (red.). Współczesne kierunki zmian w teorii i praktyce resocjalizacyj­

nej. Warszawa, Wyd. CMPPP 2009.

Konopczyński M. M etody twórczej resocjalizacji. „Pedagogika Społeczna” 2006, nr 2.

Konopczyński M. Teoretyczne podstawy m etodyki kułturotechnicznych oddziaływań resocjalizacyjnych

wobec nieletnich. Zarys koncepcji twórczej resocjalizacji. Warszawa, Wyd. Naukowe PW N 2006.

Pytka L. Pedagogika resocjalizacyjna. Warszawa, Wyd. APS 2000. Sawicka K. Socjoterapia. W arszawa, Wyd. CMPPP M EN 1998.

Sawicka K. Socjoterapia - m odel myślenia o psychokorekcji cz. II, „Rem edium” 2004, nr 3. Sawicka K. Trudne zachowania uczestników socjoterapii. „Remedium” 2006, n r 3, s. 28-29.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Analizy średnich ocen porównawczych sugerują, że ludzie spostrzegają siebie jako podobnych do innych w zakresie typowych dla ludzi słabości (negatywne cechy esencjalnie ludzkie),

Potwierdzi o si" przewidywanie, %e przypomnienie o !mierci zwi"kszy poparcie lustracji. Przewidywanie to wyprowadzili!my wprawdzie z teorii opanowywania

Dowodem dość luźnej jednak w ięzi obu obszarów etnicznych — bułgarskiego i macedońskiego — po wiekach panowania tureckiego i braku bezpośredniej wspólnoty

Kiedy jednak dyskusja dotyczy inteligentnej przyczyny znajdującej się na zewnątrz czy poza kosmosem, używa się już filozo- ficznego terminu „nadnaturalny”, który wskazuje,

Na glebie ubogiej w miedź i nie nawożonej miedzią zawartość Cu we wszystkich badanych roślinach była niższa niż na glebach o średniej bądź wysokiej

Our analysis of the literature showed that there is only preliminary empirical evidence on how code review decomposition affects its outcomes, its change understanding, time

Wprowadzaj ˛ ac w tres´c´ ksi ˛ az˙ki Autor syntetycznie, ale i bardzo klarownie wyjas´- nił, co rozumie przez historie˛ i podkres´lił, z˙e nie pozwala ona na dotarcie w

Być może takie założenie wynika z faktu, że są to nieodległe nam czasy, że żyją jeszcze świadkowie zdarzeń badanych przez autorów: terroru ukraińskich nacjo- nalistów,