• Nie Znaleziono Wyników

Kurjer Lubelski : pismo codzienne, R. 10, nr 51 (20 lutego 1932 r.)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kurjer Lubelski : pismo codzienne, R. 10, nr 51 (20 lutego 1932 r.)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

NALEŻYTOŚĆ P O C Z T O W A UISZCZONA RYCZAŁTEM

Rok X.

S o b o t a 2 0 lutego 1932 r.

C e n a 1 5 g r . No 51

P I S M O C O D Z I E N N E .

Nowe zasady ratowania rolnictwa

Wśród szeregu przedsięwziętych środ- ków zaradczych dla zwalczania kryzysu

rolnictwie lękiem niepewności ogarnął niektórych rolników projekt zorganizowa- nia wojewódzkich komisji, które wzięły- by pod swoją specjalną .opiekę tylko te ęarsztaty rolne, które wogóle jeszcze pogą przed ruiną być uratowane.

Myśl ta przewijaca się w ostatnich e- nuncjacjach p. Ministra Janty-Połczyń- skiego a skonkretyzowana przemówie- niem, wygłoszonem w sejmie na komisji budżetowej w czasie obrad nad budże- tem Ministerstwa Rolnictwa zasługuje na specjalnie dokładne rozważenie. Stano- wi ona bowiem moment zwrotny w za- sadach niesienia pomocy dla rolnictwa, które dotychczas, choć w niedostatecz- nych rozmiarach korzystało z pomocy rządowej, ulg podatkowych i t.p. na ró- wnych prawach bez względu na sytuację finansową danego gospodarstwa.

Ratowano rolnika, bo w trudności finan- sowe wtrąciła g o zniżka cen na płody rolne czy też rozwierające się przysło- wiowe . n o ż y c e " , jak mawiano wtedy kiedy ceny trzymały się jeszcze na po- ziomie cen przedwojennych, obliczonych według parytetu złota.

Lecz jakież były istotne przyczyny skurczenia się kapitałów obrotowych w gospodarstwach ? - Rolnictwo • powfcte ko- rzystając z przychylnej w okresie inflan- cji konjunktury zdołało zredukować swo- je zadłużenie do l-'5 stanu z 1914 roku

po ustabilizowaniu się waluty polskiej zaczęło nanowo masowo obciążać oddłu- ione hipoteki. Okres ogólnej dobrej konjunktury w latach 1926 — 1929 sprzy-

al dopływowi środków na różne cele.

Saczęly się roboty meljoracyjne, budow- nictwo wiejskie, mechanizacja i motory- zacja pracy i inne inwestycje trwałe.

Przyczem powszechnem dążeniem stała nę intensyfikacja produkcji rolnej, a ha- słem jej, wysoko zresztą patronowanem, jbyło .podnieść wydajność o 1 mtr. z

hektara".

Tempo inwestycyj nie było w żadnym Stosunku do powoli postępującej kapita- lizacji wewnętrznej. Zagraniczne rynki lokacyjne nie interesowały się naszemi papierami ziemskiemi, to też aby wykoń- Syć rozpoczęte inwestycje, sięgnięto po kapitał obrotowy i po kredyty krótkoter- ninowe, .chwilowo* opłacające się po- Bimo swojej drożyzny, bo przecież nie- lugo poprawi się i znajdą się źródła

ich konwersji na niskoprocentowy a ugoterminowy kredyt hipoteczny, jedy-

* zresztą odpowiedni dla inwestycyj ych, które przecież charakteryzują się lugolrwałym okresem amortyzacyjnym.

Ponieważ spodziewane odprężenie nie dtszło, a gromadzące się odsetki i raty

•wkroczyły malejące dochody z pro- ji rolnej i zaczęły narastać do ogól- jgo zadłużenia, powodując jeszcze wię- żę ciężary, przeto najgorętsi intensyfi- ferzy (i zwolennicy szybkiego podno- tnia skali życiowej właściciela gospo- Mtwą rolnego znaleźli się w sytuacji I H0ZO ciężkiej.

9 -Stało się to objawem nagminnym zwła- I Ipzą wśród dużej własności, mniej od- 9 p i e j na kryzys, przeto rząd i organizacje

. Wliczę poświęciły ostatni rok pracy nad

£2 gtówaiiiem tych, którzy zapomniawszy 9 Wahaniach konjunktury postawili go-

. mdargtwo swoje na jedną kartę, aby 0 [Pewnie podnieść dochody i swoją I f l I f i ę życiową 1 stawkę przegrali.

, Jiaało powszechnej pomocy zachwia-

• rolnikom, było szlachetnym czynem 1 11? ' społeczeństwa, jednak zbyt słabe 3 jęliśmy ku temu podstawy finansowe, l I B idea ta w rzeczywistość oblec się

ft

K

Po szeregu prób i wysiłków nadszedł moment, najważniejszy w historji obec- nego kryzysu, w którym pewna część rolników będzie musiału pogodzić się z myślą opuszczenia swoich dziedzicznych nieraz warsztatów pracy.

Historja kryzysów dostarcza nam za- wsze dowodów jakim poważnym konfi- guracjom podlegają gospodarstwa w cza- sie j e g o trwania. Znikają wtedy z życia gospodarczego elementy zużyte, a miej- sca ich zajmują jednostki nowe, dosto- sowane w swych metodach działania do zmienionych warunków pracy i te nowe siły przywracają właściwy stosunek ele- mentów ekomicznych w gospodarstwie, wprowadzając je do nowego okresu do- brej konjunktury.

T o też przykre ale konieczne rozdzie- lenie pojęcia i osoby rolnika od samego gospodarstwa i zmobilizowanie wszelkich

dostępnych środków dla ratowania obje- ktu gospodarczego, a nie jego właściciela, jest niewątpliwie historyczną kartą w dzie- jach walki z obecnym kryzysem w Polsce, którą wypełniły słowa p. ministra Janty- Połczyńskiego, rzucone w czasie ostat- niego eksposć sejmowego.

Ha3ło jest to niepopularne, dla wielu bardzo, a bardzo przykre, tembardziej je- dnak męskie, g d y ż jasne spojrzenie w przyszłość i rozchwianie złudzeń, że od Państwa przyjdzie pomoc, która wszyst- kich wybawi, kończy niewątpliwie szko- dliwy okres marzycielskich powrotów do przeszłości, a wprowadza nas na drogę racjonalizacji metod gospodarczych. A to z kolei wiedzie do ustabilizowania i akli- matyzacji w nowych warunkach gospo- darowania.

E. P.

TELEGRAMY

Painleve otrzymał misję tworzenia nowego gabinetu

- P A R Y Ż . (Pat.).—Prezydent -republtkt p o w i e r z y ł Painleve'mu m i s j ę u t w o r z e - nia gabinetu.

P A R Y Ż . ( P a t ) . W związku z o t r z y - maniem misji utworzenia gabinetu Pa- inleve rozpoczął konferencje; m. in.

r o z m a w i a ł on z L a v a l e m , T a r d i e u i H e r r i o t . Dalsze s w e kroki P a i n l e v e uzależnia od d e c y z j i , jakie p o w e z m ą p o s z c z e g ó l n e grupy parlamentarne na s w y c h dzisiejszych popołudniowych ze- braniach.

N a o g ó ł odnosi się wrażenie, ż e naj- bardziej delikatne zadanie P a i n l a v e g o będzie p o l e g a ł o na doprowadzeniu d o porozumienia w sprawie teki ministra S p r a w W e w n ę t r z n y c h , którą znaczna liczba deputowanych większości prag- nęłaby p o w i e r z y ć L a v a l o w i . Z d a n i e m deputowanych większości, obecność P a i ń l e v e g o w Ministerstwie Spraw Z a - granicznych nie w y w o ł a ż a d n e g o p r o - testu z Ich strony. P r z e c i w n i e , na w y - padek, g d y b y grupa radykalna zażąda- ła wykluczenia z p r z y s z ł e g o gabinetu

g r a p y M a r l n a r " m o g ł a b y " z t e g o w y n i - knąć p o w a ż n a komplikacja, będąca w stanie sparaliżować całą a k c j ę Painle- v e g o . N a l e ż y nadmienić, ż e o g ó l n i e d o m a g a j ą się dalszego utrzymania Tar- dieu na stanowisku ministra w o j n y oraz na c z e l e delegacji francuskiej na konferencji r o z b r o j e n i o w e j .

T a r d i e u p r z y b y ł z G e n e w y do Pa- ryża. Miał on uzależnić s w o j e wstą- pienie do p r z y s z ł e g o gabinetu od stwo- rzenia większości, obejmującej poza ż y w i o ł a m i l e w i c o w e m i przedstawicieli wszystkich ugrupowań politycznych, k t ó r e p o d t r z y m y w a ł y rządy następują- ce po sobie o d listopada 1928 r.

P A R Y Ż . 19.2. ( P a t ) . Ostatnie w i a - domości brzmią bardzo optymistycznie

P o d o b n o P a i n l e v e z d e c y d o w a n y jest u t w o r z y ć gabinet za wszelką cenę i bez względu na stanowisko poszczególnych ugrupowań.

P o d o b n o nawet gabinet P a i n l e v e ' g o ma powstać j e s z c z e dzisiaj.

Rząd chiński odrzucił ultimatum japońskie

tum wręczona będzie Japonjl dziś wie- c z o r e m . Delegat chiński w G e n e w i e otrzymał instrukcję, aby na nadzwy- czajnem [Zgromadzeniu L i g i N a r o d ó w p o w o ł a ł się na a r t 15 Paktu Ligi.

N A N K 1 N . (Pat.). Minister spraw za- granicznych oświadczył przedstawicie- l o w i A g e n c j i Reutera, lż rząd chiński postanowił odrzucić ultimatum japoń- skie, k t ó r e g o warunki są dla Chin nie do przyjęcia. O d p o w i e d ź na ultima-

Wspólny front robotniczo-urzędniczy w walce o lepszy byt

K A T O W I C E . (Pat). W c z o r a j w Ka- r o b o t n i k a m ^ o zagrożony s w ó j towicach obradował kongres rad urzęd-

niczych c i ę ż k i e g o przemysłu, zorgani- zowany przez zespół z w i ą z k ó w pracow- ników umysłowych. Uchwalona rezolu- cja odrzuca stanowczo żądania prze- m y s ł o w c ó w obniżenia płac pracowni- k ó w umysłowych o 21 proc. oraz nie- płacenia szczebli starszeństwa na prze- ciąg j e d n e g o roku.

K o n g r e s apeluje do miarodajnych czynników, aby żądania p r z e m y s ł o w - c ó w obniżki penayj nie były uwzglę- dnione. W końcu rezolucja dopowia- da, ż e na wypadek dalazych wystą- pień p r z e m y s ł o w c ó w w tym kierunku, o g ó ł p r a c o w n i k ó w umysłowych ciężkie- g o przemysłu podejmie walkę wapól-

KRONIKA TELEGRAFICZNA

— Bank Angielski obniżył stopę dy- skontową z 6 proc. na 5 proc.

— Szwedzki Bank Narodowy (Riksban- ken) obniżył z dniem 19 lutego b. r.

stopę dyskontową z 6 proc. na 51/, proc.

— Z O s l o donoszą, że Bank Norwes- ski obniżył stopę dyskontową o pół proc.

— z 6 proc. na 5 i pół proc.

— Moskiewski Urząd Telefoniczny po- stanowił wprowadzić w Moskwie liczniki telefoniczne.

— Zamieszkały na Śląsku b. król sas- ki Fryderyk August uległ atakowi ąpo- plektycznemu.

— Z Buenos Aires donoszą, że utwo- rzony został nowy gabinet, w którym tekę spraw zagranicznych objął Seavedra Lamas, spraw wewnętrznych — Leopoldo Melo, finansów—Alberto Hueyo, w o j n y — płk. Rodriguez.

— Z Wiednia piszą, że stan zdrowia ks. Seipla wczoraj wieczorem nieco się poprawił.

— 7 procentowa stabilizacyjna pożycz- ka polska wzrosła dziś na giełdzie lon- dyńskiej o jeden punkt osiągając kurs 74.50.

— Bernard Shaw, uległ wypadkowi automobilowemu. Bernard Shaw został poważnie kontuzjowany, zaś pani Shaw jest ranna w rękę.

D U B L I N . (Pat). D o t y c z a s o w e w y - niki powszechnych w y b o r ó w przedsta- wiają się następująco: partja republi- kańska de V a ł e r y otrzymała 37 man- datów, partja rządowa 29, Farmerów 3, Labour-Party 6, partja niezależnych 5 mandatów.

S t r a j k g ó r n i k ó w

w Z a g ł ę b i u K r a k o w s k i e m K R A K Ó W . (Pat.) Zapowiedziany przez Centralny Związek Górniczy strajk w Za- głębiu Krakowskiem rozpoczął się dziś rano. Konieczna obsługa na kopalniach jest utrzymana.

W Jaworznie zastrajkowało 3.265 gór- ników. Na niektórych kopalniach są dziś t. zw. świętówki. Spokoju nigdzie nie za- kłócono.

Więzienie i konfiskata majątków dla [Mfiw rządu Primo de Rinierj

M A D R Y T . (Pat.). Dziennik „El Sol- zapewnia, że t. zw. specjalna komisja odpowiedzialności powzięła decyzję, do- magającą się skazania na dożywotnie więzienie oraz konfiskatę majątku wszyst- kich, zarówno wojskowych jak cywilnych, członków b. dyktatorskiego rządu gene- rała Primo de Rivery.

Znowu transport złota ameryk.

d l a F r a n c j i

P A R Y Ż . (Pat.) Do Cherbourga przyby- ło wczoraj z N o w e g o Yorku 313 beczek złota ogólnej wartości około 400 miljo- nów franków.

KURJER LUBELSKI

(2)

. K U R J E R L U B f c L S K I ' 20 lutego 1932 r. M 51.

PRZEGLĄD PRASY

D w u l i c o w a p o l i t y k a N i e m i e c w o b e c z b r o j e ń

Na marginesie wyników prac komisji rozbrojeniowej .Gazeta Polska' w arty- kule .Dobrowolne obawy* pisze o dwu- licowej polityce Niemiec — jednej sto- sowanej w Genewie, drugiej u siebie.

.1 otóż tu poprzez statystyki I pancerniki, poprzez .tonny wyporności I .pułap* sa- molotów, poprzez łodzie podwodne I kali- ber armat — dochodzimy do istoty spra- wy. Do tego mianowicie, kto jest tym, któ- ry pragnie narzucać swoja wolę innym?"

D o b r o w o l n a o b a w a Dalej czytamy, że obawy Niemiec są dobrowolne i nieuzasadnione.

.Dlaczego kraj, który przez usta swego kanclerza oświadcza światu, źe boi się na- padu. dostaje panicznych drgawek strachu

— Ilekroć jest mowa o zagwarantowaniu przeciw napadowi? Obawa bezpieczeństwa jest widać w Niemczech bez porównania silniejsza niż obawa niebezpieczeństwa.

Dlaczego?

Dlatego; Ze obawa przed niebezpieczeń- stwem ze strony sąsiadów jest dobrowolną obawą*.

W ś w i e t l e p r a w d y Niemcy wobec świata głoszą się pro- pagatorem pokoju i obrońcami uciśnio- nych lecz w gruncie rzeczy są basztą o którą rozbijają się idee pacyfistyczne.

.Natomiast obawa przed bezpieczeń- stwem, obawa przed gwarancją — Jest Istotnym prawdziwym lękiem wielu polity- ków niemieckich. Boją się oni nie możli- wości narzucenia cudzej woli Niemcom, lecz niemożliwości narzucania Innym swo- jej woli przez Niemcy.

U s t o s u n k o w a n i e s i ę F i n l a n d j i I R u m u n j i d o r o z b r o j e n i a Z przemówień wszystkich delegatów, obradujących w Genewie widzimy, że wszyscy są zwolennikami póftoju — lecz ujemną stroną tych obrad będą zapewne nowe zbrojenia.

.Przemówienie delegata Finladji wyra- żało daleko Idące poparcie tez francuskich.

Zasadę bezpieczeństwa międzynarodo- wego wysuwa rlnlandja na plan pierwszy, podkreślając, IZ pojęcie bezpieczeństwa ro- zumie w sposób wykluczający wszelkie mo- żliwości agresji.

Drugi z kolei mówca, min. ks. Ohika, przemawiając w imieniu Rumunji, udziela pełnego poparcia tezie francuskiej. Najdłuż- szy ustęp tego przemówienia poświęca ini- cjatywie polskiej o rozbrojeniu moralnem.*

C z y n a p r a w d ę l u d z k o ś ć n i e j e s t z d o l n ą d o p o r o z u m i e n i a ? .Polska Zbrojna" snuje smutne horo- skopy, twierdząc, że, ażeby móc stwo- i z y ć powszechne porozumienie narodów trzeba najpierw ich wychować.

.Obecnie, w tym samym czasie, gdy w Genewie obraduje powszechna konferen- cja rozbrojeniowa. Japonja bombarduje i okupuje Szanghaj, a wojsko chińskie od- powiada przy pomocy samolotów, dział i pociągów pancernych. Należy mniemać, Ze Bóg pragnie udzielić lekcji pokory ludziom, wykazać Im całą nicość Ich poczynań, przekonać—Jak chimeryczne są Ich marze- nia o trwałym pokoju, ze ród ludzki nie udoskonala się. Ze ludzie I narody ciągle posiadają takie same wady I- Ze należy u- doskonalić samego człowieka, zanim za- pragniemy tworzyć powszechne porozumie- nie narodów*.

Czyżby naprawdę ludzkość dzisiejsza wyznawała zasadę homo homini lupus?

D n i e 25-Iecia sakry biskupiej ks. biskupa Bandorskiego

Z inicjatywy powiatowego komitetu BBWR. w Białej Podlaskiej powstał pod przewodnictwem ks. dziekana A. Borow- skiego komitet obywatelski dla uczczenia 25-lecia sakry biskupiej ks. biskupa dr.

Wł. Bandurskiego.

Dla należytego upamiętnienia ćwierć- wiekowej chlubnej działalności biskupiej Wielkiego Kapłana - Żołnierza, komitet projektuje w dniu 21 b. m. cały szereg uroczystości, a między innemi uroczyste nabożeństwo w kościele parafjalnym, po- chód oraz akademję.

Magistrat likwMoie zatarg elektryiioy

D o w i a d u j e m y się, te zatarg elektrow- ni p o m i ę d z y instalatorami miejskimi został przekazany d o zlikwidowania Magistratowi.

Kredyt sądownie rejestrowany

pod zastaw zboża

W Państwie Polskiem istnieje instytu- cja kredytu pod zastaw zboża. Kredyty takie daje przedewszystkiem Bank Rol- ny, przyczem rolnicy otrzymywać mogą pożyczki nisko-procentowe, a więc bar- dzo dla klijenta wygodne, w dodatku spłacane ratami.

Nie wszyscy jednak rozumieją wagę takiego kredytu. W ostatnich czasach niektórzy pożyczkobiorcy lekceważąc so- bie istotę owego kredytu, dopuścili się usuwania zastrzeżonego zastawu. Niesu- mienni dłużnicy działają w ten sposób na własną szkodę, bowiem bank, który traci zaufanie do klijenta, nie zechce mu na przyszłość pożyczek wydawać. Nieza- leżnie od tego, usunięcie kredytowego zastawu jest wgruncie rzeczy karygodnem roztrwonieniem cudzej własności podpa- dającem ingerencji urzędów prokurator- skich. Ci, którzy postępują tak karygod- nie, nietylko sobie szkodę przynoszą, ale i gromadzie, ponieważ na skutek te- g o rodzaju nadużyć banki udzielają kre- dytów mniej chętnie, co niewątpliwie odbija się na stanie gospodaiki rolnej.

W zrozumieniu powyższych okoliczności Sądy Rzeczypospolitej zajęły stanowisko bardzo zdecydowane. Prasa doniosła o kilku bardzo surowych wyrokach w spra- wie roztrwonienia zastawu kredytowego.

Dla ilustracji przytaczamy wyrok Sądu Grodzkiego w Rypinie wydany na wła- ściciela majątku Wielgie, Jana P., który roztrwonił 5902 kwintali zboża objętego zastawem rolniczym na rzecz Banku Rol- nego w Warszawie.

Odpis z odpisu Akta sprawy N. Kg-1150/81

W Y R O K

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W dniu 1 grudnia 1931 r.

Sąd Grodzki w Rypinie na posiedzeniu publicznem, po rozpoznaniu sprawy z o- skarżenia Jana Płoskiego -o to, że w cza- sie od dnia 1 września 1930 roku do dnia 4 kwietnia 1931 roku w majątku Wielgie, gm. Sokołowu, powiatu rypiń- skiego, roztrwonił około 5902 kwintali zboża, objętego zastawem rolnym na rzecz Państwowego Banku Rolnego w Warszawie i

z w a ż y w s z y

że oskarżony Jan Płoski przyznał się do roztrwonienia zastawu rolnego, tłumacząc swój występny czyn krytycznem mater- jalnem położeniem w jakiem się znalazł wskutek gwałtownej zniżki cen na cykor- ję, z której zbiorów miał spłacić pożyczkę, następnie zmniejszonem zapotrzebowa- niem buraków, dostarczanych przezeń do cukrowni .Ostrowite*, oraz spadkiem cen na zboże,

że identycznie zeznawał świadek od- wodowy, były pracownik oskarżonego, Jan Osiecki,

że zdaniem Sądu oskarżony w swem tłumaczeniu się „kurczowo" chwyta się poszczególnych artykułów dochodowych, jak cykorji i zboża, gdy natomiast ma- jątek oskarżonego — Wielgie o wysoce urodzajnej glebie przedstawia nie jedno- stronny, lecz bardzo różnorodny a roz- legły teren dochodowy,

że, jeżeli nawet dać wiarę oskarżonemu i świadkowi Osieckiemu, że oskarżony znalazł się chwilowo w ciężkiem mater- jalnem położeniu, to i ten stan rzeczy nie łagodzi nawet w najmniejszym stop- niu przestępnego czynu oskarżonego, gdyż, jak to ustala świadek Jastrzębski, Vice • Dyrektor Państwowego Banku Rolnego, oskarżony pomimo, iż wymieniony Bank chciał poczynić mu ulgi w regulowaniu zaciągniętej przezeń pożyczki w sumie 79 tysięcy złotych i zwracał się do niego kilkakrotnie listownie w tym względzie—

oskarżony ignorował okazywane mu wzglę- dy, nie odpisując zupełnie na korespon- dencję bankową,

że jedynie w styczniu 1930 r. wpłacił na poczet należności 10 tysięcy złotych, to jest przed roztrwonieniem zastawu,

że dopiero na 7 dni przed sprawą ni- niejszą, już po otrzymaniu wezwania są- dowego, oskarżony zgłosił się do Banku, proponując regulowanie pożyczki w ratach

po 1000 złotych miesięcznie, co zostało przez Bank odrzucone, gdyż krótkotermi- nowa, jaką jest z naturyjpożyczka pod za- staw zboża, przekształciłaby się w ten sposób w pożyczkę długoterminową,

że, według słów tegoż świadka, oskar- żony lekceważył swe płatnicze zobowią- zania, nie wykazując zupełnie dobrej woli, a tylko przed samą sprawą stwarzał po- zory tej dobrej woli,

że więc wina oskarżonego Płoskiego przewidziana w art. 21 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 marca 1928 r. została przewodem sądo- wym udowodniona w całej rozciągłości,

że w sprawie niniejszej nietylko niema, jak to już wyżej zostało zaznaczone, ła- godzących momentów, lecz wręcz odwrot- nie rzucają się w oczy wybitnie obcią- żające winę momenty, a mianowicie, że przestępstwa dopuścił się człowiek o śred- nich kwalifikacjach szkolnych, człowiek 0 pewnem wyrobieniu umysłowem, o pewnej kulturze umysłowej, w wieku zu- pełnie dojrzałym — lat 32,

że oskarżony dopuścił się roztrwonie- nia zastawionego zboża na bardzo wyso- ką sumę około 70 tysięcy złotych,

że przestępstwo popełnił w czasie, kie- dy Państwo przeżywa długotrwały i bo- lesny kryzys gospodarczy, kiedy wysiłki Państwa i społeczeństwa są skierowane na uzdrowienie stanu ekonomicznego kraju,

że wreszcie oskarżony popełnił prze- stępstwo z nadużyciem zaufania, okaza- nego mu przez instytucję państwową, gdyż jakkolwiek kredyt, udzielony mu przez Bank Rolny, był realnym kredytem, to jest opartym na zabezpieczeniu zbo- żowem, to jednak zboże zastawione, z uwagi na wielką ilość, pozostawione zostało na miejscu w majątku oskarżonego,

że jeżeliby Bank uważał oskarżonego za zdolnego do roztrwonienia zastawu, to nie udzielałby mu kredytu, ewentual- nie nie zostawiałby zboża w majątku oskarżonego,

że przechodząc do wymiaru kary. Sąd uważa, iż jedyną racjonalną represją kar- ną w danym wypadku będzie dłuższe pozbawienie wolności oskarżonego — 6 miesięcy więzienia zaostrzone grzywną

— 5000 zł.,

że na oskarżonego o tego rodzaju mo- ralnem obliczu co Płoski środek karny, jako środek potępienia występnego czy- nu, nietylko nie wywrze poprawczego działania, lecz jeszcze pobudzi i rozzu- chwali g o do dalszych występnych czy- nów,

że w danym wypadku ustawowa grzy- wna nawet w najwyższym rozmiarze wprowadziłaby oskarżonego na drogę zwykłego arytmetycznego rachunku, to jest, że po zapłaceniu grzywny, wobec nieściągalności długu z majątku z uwagi na j e g o zadłużenie, pozostanie jeszcze z przestępstwa czysty zysk materjalny,

z tych więc względów i na zasadzie art. 10, 358, 558 k. p. je,, art. Rozp. Prez.

Rzeczp. z dnia 22 marca 1928 roku (Dz.

Ust. 38/28) art. 61 T. p. o. k. s.

p o s t a n a w i a :

skazać Jana Płoskiego, syna Jana i Lu- 1 cyny, lat 32, zamieszkałego w mąjątku

Wielgie, gminy Sokołowo, pow. Rypiń- skiego, na sześć miesięcy więzienia z po- braniem dwudziestu złotych opłat sądo- wych, ponadto skazać g o na pięć tysię- cy złotych grzywny z zamianą w razie niemożności ściągnięcia na trzy miesiące aresztu, z pobraniem pięciuset złotych opłat sądowych, oraz zasądzić od tegoż Płoskiego koszty postępowania w sprawie.

Wyrok nieostateczny.

Termin i porządek zaskarżenia ogłoszony.

Następują podpisy.

Wyrok taki winien wystarczyć chyba, aby uświadomić niesumiennych klijentów kredytu rolnego, co ich czeka w razie podobnego karygodnego postępowania.

Kwestja wyroku przytoczonego przez nas winna odbić się szeroldem echem na teienie Lubelszczyzny, gdzie, jak się do- wiadujemy od miejscowego oddziału Państw. Banku Rolnego, szereg analo- gicznych spraw o roztrwonieniu zastawu, zostanie przekazanych do Urzędu Proku- ratorskiego.

Wyjaśnić nieporozumienia - u s u n ą ć wątpliwości

W związku z obchodem 25-lecia sakry biskupiej ks. biskupa Bandurskiego, bi- skupa i żołnierza w jednej osobie, wiel- ce zasłużonego dla sprawy wywalczenia Niepodległości zawiązał się w Lubarto- wie z inicjatywy miejscowego obywatel- stwa Komitet Obchodu tej uroczystości.

Między innemi w skład tego Komite-1 tu wchodził miejscowy proboszcz.

Komitet w uznaniu zasług ogólnie sza- nowanego I zasłużonego kapłana, ks.

biskupa Bandurskiego uchwalił 'jedno-1 myślnie w najbliższą niedzielę w miej- j scowym kościele parafjalnym w murować tablicę pamiątkową, ku j e g o czci. Ks.J proboszcz obecny wtedy na zebraniu u>|

udzielił swojej aprobaty.

Po dwóch dniach zawiadomił jednaki Komitet, że wmurować tablicy nie po- zwoli, gdyż jego przełożone władze ko- ścielne wyraźnie mu tego zabroniły. Uwa- żamy, iż jest to jakieś dziwne nieporo- zumienie. Dla usunięcia jednakże wszel- kich wątpliwości i wzburzenia, jakie nie-l wątpliwie zakradły się do umysłów spo- łeczeństwa pożądanem by było ażeby władze kościelne udzieliły w tej spra- wie wyjaśnień.

Kolo L.O.P.P. w Batorzu |

W ubiegłą niedzielę, dnia 14 bra., na zaproszenie komitetu powiatowego L . O . P . P . w Janowie L u b e l s k i m — u d a ł się do Batorza inspektor obrony prze- c i w g a z o w e j ppłk. Rudnicki — gdzie przeprowadził zebranie organizacyjne Koła, wygłaszając do licznie zebranej ludności pogadankę na temat .Cele i zadania L i g i O b r o n y Powietrznej | i P r z e c i w g a z o w e j " . P o przemówienia odbyły się w y b o r y do Zarządu Koła, w skład którego wszedł w ó j t , sekre- tarz gminy, nauczycielstwo i kilku po- ważnych gospodarzy. P o o a d t o wybra- no komisię oświatową, mającą za za- danie realizowanie planu wyszkolenio- w e g o , zakreślonego na wspbmoianem zebraniu.

P o skońrzonem żebraniu nastąpiła pierwsze posiedzenie n o w e g o Zarządu, na którem omawiano cały szereg spraw organizacyjnych L.O.P.P., k w e s t j ę skła- dek i subsydiów i wreszcie ustalono zakres prac K o ł a d o jesieni rb. Do nef w e g o Koła zapisało się na wstępie kilkudziesięciu członków: rzeczywistych i wspierających, co daje rękojmię, że praca Koła L. O . P. P. w Batorzu ro*

w i j a ć się będzie pomyślnie i z wielkim pożytkiem dla L O P P - u . (z) •

Zator lodowy na

W związku z zatorem lodowym, kióij utworzył się w grudniu ub. r. na Bugi pod wsią Prostyń w pow. węgrowskim władze bezpieczeństwa w przewidywani!

powodzi, którą zamarznięty zator lodowy może spowodować, już dziś podjęły ener giczną akcję w celu usunięcia grożącego na wypadek ruszenia lodów, niebezpie- c z e ń s t w a .

PROGRAM RADJOWY WARSZAWY

S o b o t a 20 l u t e g o

11.45 Codzienny przegląd prasy poWuf 12.10 Poranek szkolny ze Lwowa. 12.45 Płyt gramofonowe. 14.45 Płyty gramofonowe. 15.1 wiadomości wojskowe dla wszystkich. 15.25 Pru gląd wydawnictw perjodycznych. 15.45 GleMfl pieniężna. 15.50 Płyty gramofonowe. 16.20 Ri djokronlka. 16.40 Płyty gramofonowe. 17.10 .li ga Narodowa I obóz wszechpolski". 17.35 Kącl!

młodych wykonawców. 18.05 Słuchowisko dl dzieci. 1&80 Koncert dla młodzieży. 19.15 S t a w ka pocztowa rolnicza. 19.30 Wiadomości sportowe 19.35 Płyty gramolonowc. 19.45 Prasowy Dzin nik Radjowy. 20.00 .Na widnokręgu'. 20.15 • zyka lekka. 21.55 Feljcton. 22.10 Koncert Chopl nowskl. 22.40 Dodatek do Prasowego Dzlennil Radjowego. 22.30 Muzyka taneczna.

N i e d z i e l ą 21 l u t e g o

10.00 Transmisja Nabożeństwa z Kraków 12.15 Poranek symfoniczny. 14.00 Pogadank rolnicza. 14.20 Pieśni ludowe. 14.40 PogadMk rolnicza. 15.00 Muzyka mandolinistów. 155 Program dla dzieci starszych I młodzieży: a) .C się dzieje na świecie'—radjotygodnlk. b) feljeto J. Milewskiego: .Jerzy Washington — twórca pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych 16.20 Płyty gramofonowe. 16.40 .lak si?' dziejach rozszerza pojecie świata". 16.55 PIJj gramofonowe. 17.15 . Z podróży do Afryki P<

łudnlowcj". 17.30 .Wiadomości przyjemne i P Zytcczne". 17.45 Koncert popołudniowy. 19- Płyty gramofonowe. 19.45 Słuchowisko. 20.1 Koncert popularny wyk.: Ork. P. R. 21.45 K » » rans literacki. 22.05 Transmisja koncertu pcjsklego z Londynu.

(3)

J6 51. . K U R I E R L U B E L S K I ' 20 lutego 1932 r.

Do P. P. Prenumeratorów zamiejscowych

P.P. Prenumeratorom zamiejscowym, którzy od dn. 1 stycznia r.b.

otrzymują nasze pismo, załączyliśmy czeki P.K.O. Nr. 63.392, konto Komunalnej Kasy Oszczędności Pow. Lubelskiego z prośbq o wpłacenie należności d o dnia 22 lutego r. b. włącznie.

Wszystkim, którzy do dnia t e g o należności nie uiszczą w dniu 16-go b. m., zmuszeni będziemy wstrzymać dalszą wysyłkę pisma.

A D M I N I S T R A C J A

„ K U R J E R A L U B E L S K I E G O ' L u b l i n , P l a c L i t e w s k i 1.

Konlo P.K.O. 63.392.

Z L u b l i n a i o k o l i c y

Nowe Koło 'BBWR Czeladzi Rzeźniczo-Wędliniarskiej zorganizowane

Znowu m o ż e m y o b s e r w o w a ć wyniki twórczej pracy Bloku w organizowaniu Społeczeństwa. Dnia 10 lutego zosta-

li powołane d o życia K o ł o Chrześcl- ińskich M i s t r z ó w Rzeźniczo-Wędliniar- skich — a j u ż 14.11 zorganizowali się

•ricownicy w K o l e Czeladzi Rzeźniczo-

|wędliniarskiej. W ten sposób reali- oje B. B. hasło solidaryzmu społecz- ego — zamiast dotychczasowej walki las — z korzyścią dla obu stron, dla kłego społeczeństwa. Myśl ta znajdu-

• coraz większe zrozumienie w ś r ó d pracowników — co tak widocznie prze- jawiało się w przemówieniach na ze- braniu Organizacyjnem w dniu 14.11.

|T?n fakt skłonił władnie p r a c o w n i k ó w Irzetniczo.wędliniarskich do zorganizo- Iwania się w K o ł o B . B . W . R . Zebraniu (przewodniczył p. S o b k o w i c z . R e f e r a t

p. t . D l a c z e g o organizujemy się p r z y B B . W . R * w y g ł o s i ł m g r . K r z y s z t o ń , [kierownik Sekretarjatu. Zebrani po

[Migawki sklepowe.

wysłuchaniu prelegenta powzięli nastę- pulącą rezolucję:

. Z e b r a n i w dniu 14 lutego pracow- nicy Masarscy, po zaznajomieniu się z i d e o l o g j ą B . B . W . R . postanowili założyć K o ł o P r a c o w n i k ó w Masarskich, p o n i e - w a ż t y l k o w oparciu o państwo silne, klasa pracownicza w Polsce znajduje p o p r a w ę s w e g o bytu. W z y w a j ą przeto wszystkich k o l e g ó w d o zapisywania się do K o ł a , by w ten sposób p r z y c z y - nić się do polepszenia s w e g o p o ł o ż e - nia i d o p r o w a d z e n i a państwa do po- tęgi*.

W r e s ż c i e w y ł o n i o n o zarząd w oso- bach pp. S o b k o w i c z Franciszek prezes, Palusiński P i o t r — v . prezes, Pliszczyński Stanisław—skarbnik, Mitelslci A d o l f — sekretarz. S w a t k o A n t o n i — c z ł o n e k zarządu i komisję r e w i z y j n ą d o k t ó r e j weszli: W z i ą t e k Marjan. S z a l a k C z e - sław, Kamiński C z e s ł a w .

O d o b r e m i z ł e m K u p n i e

G d y zapytano p e w n e g o filozofa, dla- czego kupuje tylko rzeczy d r o g i e i jest eleganckim p o m i m o nieświetnego po- łożenia materjalnego, o d p o w i e d z i a ł :

jestem za biedny, by kupować r z e c z y tanie i liche, a za b o g a t y by się wcale nie ubierać.

; Zdaje sobie chyba każdy dokładnie uprawę z słuszności t e g o p o w i e d z e n i a Stembardziej, ż e obecne przesilenie g o -

spodarcze oraz mała nadzieja popra- wy bytu, nie p o z w a l a j ą nam na błysko- tliwe i s z y c h o w e drobnostki ( o ile ko- szula lub krawat są drobnostką) galan- teryjne. W a r s z a w a ma s w ó j „ O l d England", Lublin — magazyn Stefana Madlera na Kapucyńskiej N r . 2. Od 1*89 roku cały w y t w o r n y i praktycz- ny Lublin zaopatruje się w w y s o k o ga- tunkowe artykuły konfekcji męskiej w wyżej wspomnianej firmie, bacząc nie- tyllto na pokaźną ilość lat istnienia, ale i na solidność firmy, k t ó r e j b o d a j ż e I rewelacją w dzisiejszym okresie jest I łbsolutny brak p l a j t , , upadłości i pro- I testów w ciągu blisko czterdziestolet- n i e g o istnienia. D l a c z e g o stawiam te

•rzeczy w świetle publicznym wyiaśnię

• t t chwilę: 3 1 '

t Kilka dni temu kupiłem w j e d n y m Se znanych m a g a z y n ó w parę skarpet, Po rozwinięciu paczki okazało się, ż e g a m lewą żółtą a prawą czarną. R z e c z

^ _ _ _

Budżet m. Lublina

W czwartek, dnia 18 b, m., odbyło się J gmachu Magistratu lubelskiego posie- wenie budżetowe Magistratu i przedsię- biorstw miejskich przy udziale kierowni- P* zarządu miejskiego p. Piechoty, wszy-

•wich naczelników wydziałów Maglstra-

® ' dyrektorów przedsiębiorstw miejskich, Wektora Banku Gospodarstwa Kraiowe- K9 * Lublinie p. Żaczka I nacz. Urzędu Bfiiewódzkiego p. Filipińskiego. Budżet H " b i t n a na rok 1932-33 w sumie oko- W * "liljonów złotych, został po długich t p y w i o n y c h debatach uchwalony i przy- H g . N a l e ż y zaznaczyć, że budżet ten

BBBS' skonstruowany w ten sposób, iż . ' " l y m a n e zostały: 16 proc. dodatek H & ^ l n y i wpisy szkolne, a to ze H f f W u na obciążenie Magistratu spła- KKrPOżyczKi ulenowskicj Bankowi Gosp.

HluOWego w pełnych ratach. Z.

Z TEATRU

Dziś o g. 3.80 pp. prześliczna baśń dln dzieci .Miłościwy Pan Król Piernik 111" ze śpiewami I tańcumi od 80—2.50 gr.

Wieczorem o 8.16 po cenach od 80 gr.—2 zł.

.Pieśniarze ghetta*.

REPERTUAR WIDOWISKOWY

pozornie nie warta uwagi, ale p r o s z ę sobie w y o b r a z i ć , ż e nie chciano mi to- waru w y m i e n i ć . G d y ż ...„powinien pan u w a ż a ć " . W sklepie pana Madlera pol 4 dniach z w r ó c i ł e m krawat, k t ó r e g o k o l o r mi się niepodobał, a u p r z e j m o ś ć i sympatyczne załatwienie s p r a w y , zmu- siły mńie wprost d o stałego o d w i e d z a - nia m i ł e g o sklepu.

C z y ż potrzebne są komentarze?

Gost.

Projekt nowej ustawy małżeńskiej

W dniu 14 lutego r. b. w lokalu S e - kretarjatu R a d y G r o d z k i e j o d b y ł o się zebranie K o ł a B B W R . K u p i e c k o - R z e - mieślniczego pod p r z e w o d n i c t w e m prof.

Smollcza, na którem referat p. t. . P r o - j e k t n o w e j ustawy m a ł ż e ń s k i e j " w y - głosił mgr. G ó r a , c z ł o n e k A k a d e m i c k i e j S e k c j i P r e l e g e n t ó w . R z e c z o w o opra- cowany r e f e r a t zaznajomił obecnych z projektem n o w e j ustawy małżeń- skiej. W projekcie tym nie mogli się dopatrzeć obecni ani nic b o l s z e w i c k i e - g o — ani s p r z e c z n e g o z konstytucją

— ani też nic takiego, c o b y m o g ł o naruszać c z y j e ś przekonania religijne.

P r z e c i w n i e uznano, iż p r o j e k t ten jest w i e l c e humanitarny. W s z e l k i e w i ę c alarmy, krzyki p r z e c i w n i k ó w n o w e g o kodeksu są nieuzasadnione — obliczo- ne li t y l k o na nieświadomość ludzką.

Spadek frekwencji w autobusach

Ogólne, ciężkie położenie gospodar- cze nie pozostało bez śladu i na frek- wencji pasażerów w autobusach Miej- skiej Komunikacji Autobusowej w Lubli- nie. Spadek frekwencji zaznacza się w dalszym ciągu, dowodem czego ostatnie dane statystyczne za miesiąc styczeń rb.

Ogółem we wspomnianym miesiącu au- tobusy miejskie przewiozły 148.067 pa- sażerów, podczas gdy w grudniu roku ub. 167.540. Spadek więc wyraża się cyf- rą około 20.000 pasażerów. Autobusów kursowało w styczniu 8. Stosunek pasa- żerów na 1 wozo-klm: w styczniu — 3.8, w grudniu ub. roku — 4.4.

Słowem, kryzys wszędzie. ( z )

Król Piernik ltl*, wlecz. .Pieśniarze gnetta*.

K I N O . C O R S O " . Dziś .Odwieczna Pleśń".

KINO . P A Ł A C E ' . Dziś .Hrabina Paryża".

K I N O . A D R J A " . Dziś .Indyjski Grobowiec".

KINO . I T A L I A " . Dziś .Bohater krwawej areny".

K I N O . U C I E C H A " . Dziś .Lotnik w płomieniach"

K I N O , V E N U S " . Dziś .Czerwona szabla*.

KINO .ERTEPEDE*. Dziś .Książe WalJI*.

K R O N I K A

— K o m i t e t M i e j s k i L . O . P . P . Z a r z ą d Komitetu M i e j s k i e g o L i g i O b r o n y P o - w i e t r z n e j i P r z e c i w g a z o w e j zawiada- mia, ż e w dniu 27-go bm. o godzinie 18-ej o d b ę d z i e się w lokalu L . O . P . P . ul. P o w i a t o w a 1 W a l n e Z e b r a n i e c z ł o n k ó w L O P P . .

— L u b e l s k i K l u b L o t n i c z y . Z a r z ą d L u b e l s k i e g o Klubu L o t n i c z e g o niniej- s z y m p o d a j e d o w i a d o m o ś c i zaintere- s o w a n y m , ż e p o c z ą w s z y o d dnia 20-go l u t e g o b. r. r o z p o c z y n a szkolenie sek- cja s z y b o w c o w a L . K . L . w D ę b l i n i e na p i l o t ó w s z y b o w c ó w kategorii A i B.

M i e j s c w o l n y c h jest 10. K a n d y d a c i muszą mieć I-y stopień P . W .

W s z e l k i c h i n f o r m a c y j udziela w po- w y ż s z e j s p r a w i e sekretarjar Klubu, ul.

P o w i a t o w a 1 w godzinach od 10 — 13 i o d 18 — 19.

— R o z w o d y I p r a w o m a ł ż e ń s k i e . W lokalu kina n a u k o w e g o . E r t e p e d e "

o g o d z i n i e U rano, w nadchodzącą niedzielę o d b ę d z i e się n i e z w y k l e aktu- alny o d c z y t z n a n e g o prelegenta p. T a - deusza W i e n i a w y - D ł u g o s z e w s k i e g o p o d tytułem . R o z w o d y i p r a w o m a ł ż e ń s k i e " . D o c h ó d z o d c z y t u p r z e z n a c z o n o na cele L u b e l s k i e g o Z w i ą z k u b. W i ę ź n i ó w Politycznych.

— P o r a d n i a d l a k o b i e t . Poradnia dla kobiet brzemiennych, chorych na płuca, rozpoczęła swą działalność w lokalu przychodni P r z e c i w g r u ź l i c z e j L u b e l s k i e g o T o w a r z y s t w a W a l k i z G r u ź l i c ą (ul. S z o p e n a N i 18).

P o r a d udziela p. dr. A . W o ś k o w s k i w każdą s o b o t ę o d g o d z . 3 d o 4 p o - południu.

— Z d z i a ł a l n o ś c i R o b o t n i c z e g o I n s t y t u t u O ś w i a t y i K u l t u r y I m . S t e - f a n a Ż e r o m s k i e g o O d d z i a ł w L u b l i - n i e . Lubelski O d d z i a ł R o b o t n i c z e g o Instytutu O ś w i a t y i Kultury im. S t e - fana Ż e r o m s k i e g o urządza daia 21 b. m.

(niedziela) o g o d z . 18-ej w e własnym lokalu przy ul. Narutowicza 48 uroczy- stość, związaną z obchodem p i e r w s z e j rocznicy założenia R o b o t n i c z e g o Insty- tutu w Lublinie. Na niniejszą uroczys- tość z ł o ż ą się p r z e m ó w i e n i a o treści i d e o w e j oraz bogata część artystyczna wykonana własnemi siłami c z ł o n k ó w .

— S e k c j a P o ś r e d n i c t w a P r a c y przy Stowarzyszeniu .Bratnia P o m o c " Stua.

K . U . L . poleca d o b r y c h i rutynowanych k o r e p e t y t o r ó w w zakresie 8-miu klas gimnazjalnych, solidnych w y c h o w a w - c ó w oraz kandydatów d o wszelkich prac biurowych.

Z g ł o s z e n i a k i e r o w a ć d o kancelarji S t o w a r z y s z e n i a w gmachu U n i w e r s y - tetu, tel. 11-29.

S P O R T

0 mistrzostwo w ping-pongu

W dniu dzisiejszym rozpoczynają się w Lublinie rozgrywki ping-pongowe o mistrzostwo Związku Strzeleckiego Okrę- gu Lubelskiego, organizowane staraniem komendy okręgu.

Do wspomnianych mistrzostw zgłosiło się już zgórą 20-tu najlepszych zawod- ników, co zapowiada, że walki będą nie- zwykle zacięte i ciekawe. Zawody odby- wać się będą w lokalu świetlicy strze- leckiej (ulica Szpitalna Nr. 12). Początek o godzinie 6-ej wieczorem. z.

— N a p a d n a w ó z z c u k r e m . D o c z e g o dochodzi bezczelność różnych ciemnych t y p ó w , grasujących w Lubli- nie, d o w o d z i następujący w y p a d e k ja- ki miał w c z o r a j miejsce na W i e n i a w i e : do jadącej furmanki, naładowanej s k r z y ń kami z cukrem, p o d b i e g ł o nagle kilku d r a b ó w i p o r w a w s z y j e d n ą skrzynkę, zaczęli uciekać. Energiczny jednak w o ź n i c a , Josek S z n a j d e r , nie dał za w y g r a n ą I puścił się w p o g o ń , w k r ó t c e d o p ę d z i ł Ich 1 łup odebrał. Rabusie, którym nie udał się . w y s t ę p " rzucili się na furmana i d o t k l i w i e g o potur- bowali, tak ż e musiał on szukać opie- ki lekarskiej w P o g o t o w i u Ratunko- w e m . Napastnicy zbiegli. ( z )

— P o ż a r w E l e k t r o w n i M i e j s k i e j . O n e g d a j przed w i e c z o r e m na dachu E l e k t r o w n i M i e j s k i e j , przy ulicy Dłu- g i e j pracujący p r z y naprawie dachu robotnicy pozostawili żarzący się koks, p o w o d u j ą c w ten sposób pożar. N a szczęście n i e b e z p i e c z e ń s t w o zostało w p o r ę dostrzeżone i o g i e ń w zarodku stłumiono. W y p a d k u z ludźmi oraz strat materjalnych nie b y ł o . (2)

Ofiarodawcy na Kolonie letnie

dla niezamożnych uczni

Delegaci Zarządów K ó ł Rodzicielskich przy Szkołach średnich w Lublinie na posiedzeniu w dniu 18 lutego b. r. po- stanowili nie urządzać imprezy .Czarna Kawa-Bridge" w dniu 21 lutego b.r., ze- braną zaś przez Panie Gospodynie kwotę 510 zł. przekazać całkowicie na kolonje letnie dla niezamożnych uczni.

Sekcja Kolonij Letnich składa niniej- szem wszystkim ofiarodawcom gorące podziękowanie.

Lista J.W.P. ofiarodawców. Wiz. Araszkiewlczo- w i e Pellksostwo, Dr. Arnsztajnowle Janostwo. Mec.

Biczyńscy Janostwo, Mec. Bortnowscy Tytusostwo, Dyr. Broniewscy Mieczyslawostwo, Sędz. Bicńko- wie, Dr. Bieńkowie, Dr. Brylowie Stanisłowostwo, Rejent. Baranowscy Stanisławostwo, Borkowscy Juljanostwo, Bieńkowscy Aleksandrostwo, Bar- dzik Stanisław, Dr. Biernaccy Mieczyslawostwo.

Mec. Borerowie Czeslawostwo, Cybulscy Stefa- nostwo, Dr. Chromińscy Cyprjaaostwo, Dyr.

Czalbowscy Zdzisławostwo, Czapscy Autoniostwo, Czarnieccy Aleksandrostwo, Nacz. Chmlelnfkow- scy, Czarnohiscy, Dr. Czerwiński Czesław, Dyr.

Dziewulscy Leonostwo, Drue Edwardostwo, Dyr..

Dominko Antoniostwo, Sędz. Deryngowie Alek- sandrostwo, Domańscy Ignacostwo, Mec. Estrej- chowie Stanisławostwo, (janczarscy Arturostwo, Głuchowscy Stefanostwo, Grymińscy Stctanostwo;

Gollowie Romuałdostwo, Int. Glińscy Stanisło- wostwo, Godziszewscy Izydorostwo, Godlewscy Gustawostwo, Głowaccy Marjanostwo, Henlngs- man Stanisława, Prez. Janiszewscy Henrykostwo, Mec. Kalinowscy Stanisławostwo, Dr. Kozłowska, Kiełczewska Kazimiera, Kawkowa Apolodja, Dr.

Klepacki Witold, Dr. Kowalscy Edmundostwo, Dr. Kujawscy Czeslawostwo, Int. Kryńscy Tade- uszostwo, Krzyżanowscy Adamostwo. Krzyżanow- ska Wacława, Dr. Kożuchowscy Tomaszostwo, Lewandowscy Włodziralerzostwo, Mec. Leśników- scy Romanostwo, Kurator. Lewiccy Stanisławos- two, Dyr. Kitowie Janostwo, Krechowiczowie, Ko- guclńska, Dr. Lerkamowie Adamostwo. Dyr. L0- Dckowle Sławomirostwo, Lenklewiczowie, Len- kiewicz Marja, Latuskowie, Mec. Lisowscy Ste- fanostwo, Litwińscy, Lizutowie Janostwo, Dr. Mo- drzewscy Janostwo. Rejent. Modrzewscy Włady- sławostwo, Dyr. Macb, Mjr. Mazurkłewiczowie, ltiż. Modrzejewscy Józefostwo, Mlchelisowa, Dr.

Morozowie Stefanostwo, Nestorowiczowie, Stani- szewska, Ostromęcka Michalina, Olszewska Hen- ryka, Dr. Ossowscy, Piechotowle Janostwo. Ple- cnotowle Józefostwo, Piotrowscy, Dr. Płaczkiewl- czowie Leonostwo. Nacz. Pleczyrakowie Józclos- two.Piwarscy Bolesławostwo, Mec. Puchniarscy Ja- nostwo. Mec. Poiniak, Dyr. Przesmyccy Ml koli) os- two, Radecka Marja. Inz. RudUcki Jerzy, Radom- ski Zygmunt. Mec. Rettlngerowie Edwardost" o, Dyr. Rzeszotorscy Kazlmlerzostwo, Rzewuska '<- lina, Dr. Rupniewscy Edwardostwo, Rollńsk.i Bo- lesława. Rzaczyński Edmund, Romanowska. Sam- borowie, Safkowa J„ Sierocińscy Jerzostwo, Int. S i e n n i c c y Jerzostwo, S o b o l e w s k a Michalina, Dr. Szafiilccy Marjanostwo, RejenL Stellńscy Ignacostwo, Dr. Slascy Krzysztofos- two, Slascy Romanostwo, Prez. Sckutowlcio- wie Bolesławostwo, Mec. Strawlńscy, Szaynowscy Marjanostwo, Sznejdrowie Stanisławostwo, Stej- nertowa Aniela, Szczepańscy Czeslawostwo, Mec.

Szwentnerowte Stefanostwo, Mec. Siyinońicy Jó- zefostwo, Mec. Tarkowscy Władysławostwo, Toł- wińska J., Mec. Timme Romuałdostwo, Muc, Tur- czynowiczowic Janostwo, Inż. TurezyiiowJezowle Pellksostwo, Dyr. Tymińscy Eugenjuszostwb. Ula- nlccy K.. Mir. Winczowle, Walczakowie. Węgrzec- cy, Wojtczakowie Kaziinierzosluo, Wędkowscy, Nacz. Wojciechowski, Vctterowa Bronisława-Jul- łuizowa. Dr. Voitowie Michałoitwo, Zarembowie Romanostwo, Zgllczyńscy. Złobocki, Zleukiewi- czowie. Dyr. Zielińscy Zygmuntostwo, Dyr. Żacz- kowie Stanisławostwo, Zerdilccy.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rok 1932 rozpoczął się pomyślnie dla Odzlału Zw. odwiedził nas komen- dant Okr. Zw, Strzel, ob. prezes Za- rządu Pow. Donten Boi., spędzając dłuższy czas na pogawędce ze

Wobec tego, że projekt ustawy zawiera upoważnienie jedynie w odniesieniu do zaległości, nie należy spodziewać się, a b y mogły być stosowane jakiekolwiek ulgi do

Wieniawakiej odbędzie się licytacja ruchomości, należących do Jul- iana Wójtowicza składających się z mebli o- szacowanych na 5200 zl.. 7 za- mieszkały, na

.Nowa ustawa wyborcza znosi miano- wicie warunek absolutnej większoicl dla uzyskania innudahi I zastępuje go większo- ścią głosów. Dopiero tam, gdzie taden z kandydatów nie

Przed trzema laty zebranie gminne w Piaskach uchwaliło budowę trzech sie- dmioklasowych szkól, między Innemi i w Piaskach. Na temże samem zebra niu opodatkowano się na powyższy cel

ster oświaty jest także ministrem znań religijnych. Państwo jest zatem nietylko konstru- ują prawną, ale przedewszystkiem ży- wą, która obejmuje całość życia zbio- ego.

wł.) W Szang- haju toczą się znowu zacięte walki. Prawie wszyscy jenerałowie chińscy oświadczyli, że solidaryzują się z mar- szałkiem Czangkajczekiem, którego uznają za

ich żądania flota włoska ma się równać flocie francuskiej. Niemcy, a zarazem wszystkie państwa zwyciężone domagają się zupełnego roz- brojenia wszystkich państw do poziomu,