Kazimierz Łojewski, Edmund
Mazur
Kodeks karny : (zestawienie
porównawcze przepisów nowego i
dawnego kodeksu karnego oraz
ustaw szczególnych)
Palestra 13/10-11(142-143), 5-112
KAZIMIERZ ŁOJEWSKI I E DM U ND MAZUR
Kodeks karny
(zestaw ienie porów naw cze przepisów nowego i dawnego kodeksu karnego o ra z ustaw szczególnych)
Po w ejściu w życie przepisów now ego kodeksu karnego jeszcze przez długi czas trzeb a się będzie posługiw ać daw nym orzecznictw em Sądu Najw yższego i p iśm iennictw em praw niczym , om aw iającym poszczegól ne in sty tu c je p raw a karnego, jego zasady czy tem aty.
Z adaniem niniejszego opracow ania je s t u łatw ien ie praw n ik o m p ra k tykom w yszukanie ty c h m ateriałó w i porów nanie, czy zachow ały one moc obow iązującą, czy też uleg ły zm ianom i jakim m ianow icie. O pracow a nie nie staw ia sobie — rzecz jasn a — zadania p ełnienia ro li kom entarza. Now y kodeks k a rn y nie stan o w i now elizacji dotychczasow ych p rze pisów ani też nie jest k o m p ilacją odpow iednich n o rm p raw a karnego. Stanow i on o ry g in aln y dorobek polskiej m yśli praw niczej, n iejed n o - # k ro tn ie odb ieg ający od tra d y c y jn y c h ujęć, definicji czy rozw iązań. Z te - * go w zględu nie m ożna było p rz y niniejszy m opracow aniu b rać za p u n k t w yjścia p rzep isy daw nego k odeksu karnego, lecz o d w ro tn ie — za pod staw ę w zięto p rzepisy now ego k o deksu karnego. M a to rów nież tę zale tę, że z konieczności uczy czy teln ik a now ych przepisów , sp rzy ja zapa m ię ta n iu now ych arty k u łó w , przy zw y czaja do noiwego uk ład u , now ych ujęć, definicji czy określeń.
Chcąc jed n a k um ożliw ić porów nanie now ych przepisów z p rzepisa m i daw nym i, zachow ano rów nież kolejność przepisów daw nego ko deksu karnego. Podział n a części i rozdziały zachow ano ty lko p rzy p rze pisach nowego kodeksu, karn eg o (kolum na I), zachow anie bow iem ta k ie go podziału rów nież p rz y p rzepisach daw nego kodeksu k arn ego (kolum n a II) okazało się niem ożliw e z przy czyn technicznych, a ponadto w p ły nęłoby n a zaciem nienie czytelności opracow ania.
K olum na III zaw iera zwięzłe om ów ienie ch arak te ry sty c z n y c h różnic m iędzy ujęciem now ym a daw nym , naw iązanie do przepisów uchylo nych, zw rócenie uw agi n a n ajw ażn iejsze elem en ty przepisu. Nie zw alnia to czy teln ik a od sam odzielnej analizy przepisu; u łatw ia ty lk o znalezie nie p u n k tu odniesienia.
K o l u m n y :
I — p o daje podział n a części i rozdziały nowego ko deksu k arn ego oraz a rty k u ły nowego k o deksu karnego.
K a z i m i e r z Ł o j e w s k i i E d m u n d M a z u r N r 10— 11
II — po d aje a rty k u ły (w razie p o trzeb y rów nież parag rafy ) daw nego k od ek su karnego.
III — p o d aje a rty k u ły lub w razie p o trzeb y i p a ra g ra fy daw nego lub now ego kodeksu karn eg o bądź ustaw szczególnych albo odsyła do in n y ch obow iązujących przepisów (np. do przepisów w pro w a dzających) oraz zwięźle sygnalizuje najw ażniejsze różnice, no wości, analogie itp.
P od an e w tej kolum nie a rty k u ły bez bliższego o k reślen ia ozna czają a rty k u ły nowego k.k.
S k r ó t y :
d.k.k. lub d aw n y kodeks k a rn y — kodeks k a rn y z dnia 11 lipca 1932 r. (Dz. U. N r 60, poz. 571 z późniejszym i zm ianam i)
d.k.p.k. — kodeks postępow ania karnego z dnia
19 m arca 1928 r. (Dz. U. z 1950 r. N r 40, poz. 364 z późniejszym i zm ianam i) d e k re t o am n estii z 1964 r. — d e k re t z dnia 20 lipca 1964 r. o am ne
stii (Dz. U! N r 27, poz. 174)
d e k re t o dow odach osobistych — d e k re t z dnia 22 października 1951 r.
o dow odach osobistych (Dz. U. z
1962 r. N r 2, poz. 5)
d e k re t o ochronie granic — d e k re t z dnia 23 m arca 1956 r. o och ron ie granic p aństw ow ych (Dz. U. N r 9, poz. 51 z późniejszym i zm ianam i) d e k re t o tajem n icy — d e k re t z dnia 26 października 1949 r.
o ochronie ta je m n ic y p aństw ow ej i służbow ej (Dz. U. N r 55, poz. 437) d e k re t o w olności sum ien ia — d e k re t z dnia 5 sierpnia 1949 r. o och-
i w yznania ron ię wolności sum ienia i w yznania
(Dz. U. N r 45, poz. 334)
d e k re t o w y m iarze k a ry dla — d e k re t z dnia 31 sie rp n ia 1944 r. o w y- zbrod n iarzy faszystów - m iarze k a ry dla faszysto w sko -hitle-
sko-hitlero w skich row skich zbrodniarzy w in n ych za
b ó jstw i znęcania się n a d ludnością cyw iln ą i jeńcam i oraz d la zdrajców N arodu Polskiego (Dz. U. z 1946 r. N r 69, poz. 377 z późniejszym i zm ia nam i)
Dz. U. — D ziennik U staw P olskiej Rzeczypospo
litej Ludow ej
k.k., n.k.k. lu b kodeks k a rn y — kodeks k a rn ^ -— u staw a z dnia 19 k w ietn ia 1969 r. (Dz. U. N r 13, poz. 94)
k.k.w . — kodetks k a rn y w ykonaw czy — ustaw a
z dnia 19 k w ietnia 1969 r. (Dz. U. N r 13, poz. 98)
N r 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k .k . 7
k.p.k. lu b kodeks p o stępow a- — kodeks p o stępo w an ia k a rn e g o — u sta
nia karnego w a z dnia 19 k w ie tn ia 1969 r. (Dz. U.
N r 13, poz. 96)
k.k.W .P. lub kodeks k a rn y — kodeks k a rn y W ojska Polskiego z dnia
W ojska Polskiego 23 w rześnia 1944 r. (Dz. U. z 1957 r.
N r 22, poz. 107 z późniejszym i zm ia nam i)
K o n sty tu c ja PR L — K o n sty tu c ja P olskiej R zeczypospolitej L udow ej z dnia 22 lipca 1952 r. (Dz. U. N r 33, poz. 232 z późniejszym i zm ianam i)
m .k.k. (m ały kodeks k arn y ) — d ek ret z d n ia 13 czerw ca 1946 r. o p rzestęp stw ach szczególnie niebezpie cznych w okresie odbudow y P ań stw a (Dz. U. N r 30, poz. 192 z późniejszym i zm ianam i)
m -nie, m -ny, m -n y m — m iesięcznie, m iesięczny, m iesięcznym
por. — porów naj
przep isy w prow adzające k.k. — uistawa z dnia 19 k w ie tn ia 1969 r. — p rzepisy w p row adzające kodeks k a r
n y (Dz. U. N r 13, poz. 95)
u sta w a antyalkoholow a — u staw a z dnia 10 g ru d n ia 1959 r. o zw alczaniu alkoholizm u (Dz. U. N r 69, poz. 434)
u staw a a n ty sp ek u lacy jn a — u staw a z d n ia 13 lipca 1957 r. o zw al czaniu spek u lacji i ochronie interesów nabyw ców oraz p rod ucentów rolnych w obrocie hand low ym (Dz U. N r 39, poz. 171)
u staw a czerw cow a — u staw a z d r ia 18 czerw ca 1959 r. o od pow iedzialności k a rn e j za przestęp stw a p rzeciw w łasności społecznej (Dz. U. N r '36, poz. 228 z późniejszym i zm ianam i)
uistawa o obronie pokoju — u sta w a z dnia 29 g ru d n ia 1950 r. o obronie pokoju (Dz. U. N r 58, poz. 521) u sta w a o p rzed term in o w y m lu b — u sta w a z dnia 29 m aja 1957 r. o w a-
w aru n k o w y m zw olnię- ru n k o w y m zw olnieniu osób odbyw a
n iu ijących k a rę pozbaw ienia wolności (Dz.
U. z 1961 r. N r 58, poz. 321)
u staw a o p rzery w an iu ciąży — u sta w a z dnia 27 k w ie tn ia 1956 r. o w a ru n k a ch dopuszczalności p rze ry w a n ia ciąży (Dz. U. N r 12, poz. 61) ustaw a o spraw ach z oskarżę- — u sta w a z d n ia 2 g ru d n ia 1960 r. o sp ra
nia p ry w atn eg o w ach z o skarżenia p ry w atn eg o (Dz.
8 K a z i m i e r z Ł o j e w s k i i Edmund M a z u r N r 10— 11
u staw a styczniow a — u sta w a z dnia 21 stycznia 1958 r. o
w zm ożeniu ochrony m ienia społeczne go p rze d szkodam i w y n ik a ją c y m i z p rze stęp stw (Dz. U. N r 4, poz. 11 z późniejszym i zm ianam i)
u sta w a o w strzy m an iu b iegu — u sta w a z dnia 22 k w ie tn ia 1964 r. w p rzed aw n ien ia w sto- sp raw ie w strzym ania biegu przed aw
-su n k u do spraw ców n ien ia w sto sun ku do spraw ców n a j-najcięższych zibrodni h i- cięższych zbrodni h itlero w sk ich
po-tlero w sk ich p ełn io ny ch w okresie d ru g iej w ojny
św iato w ej (Dz. U. N r 15, poz. 86)
uw. — uw aga, uwagi.
Poszczególne p a rtie opracow ali:
K. Ł o j e w s k i : art. 1— 59, 122— 188 i 289—309 k.k.
E. M a z u r : art. 60— 121, 189— 288, 310— 331 k.k. oraz w stęp, w y kaz sk rótó w i bibliografię.
K O D E K S K A R N Y
I ii iii
c
z
Ę
S C
O
G Ó L N A
R o z d z i a 1 i ZASADY O D PO W IED ZIA LNO ŚCI
K A R N E J
1 1 Różnica w sform ułow aniu obu przepisów w y
n ik a z now ej, m a t e r i a l n e j d e f i n i c j i p r z e s t ę p s t w a , w k tó re j w yeksponow ana jest m a t e r i a l n a c e c h a p r z e s t ę p s t w a , a m ianow icie fak t, że p rze stęp stw e m jest c z y n s p o ł e c z n i e n i e b e z p i e
c z n y ( s z k o d li w y ) d l a d a n y c h s t o s u n k ó w s p o ł e c z n y c h , d o g o d n y c h d l a k l a s y p a n u j ą c e j .
T erm in „społecznie niebezpieczny” w prow a dzony został po raz pierw szy do naszego u sta w odaw stw a przez u staw ę z dnia 20 lipca 1950 r. (Dz. U. N r 50, poz. 348), k tó ra zm ieniając brzm ienie a rt. 49 d.k.p.k., zastąpiła w nim do
tychczasow y zw rot „szkodliwość społeczna”
term in em „niebezpieczeństw o społeczne”.
2 2 M yśl ustaw odaw cza zaw arta w obu p rze p i
sach -jest identyczna, w ypływ a bow iem z za sady, że kolizja u staw w czasie nie pow inna pogarszać sy tu a c ji p raw n e j spraw cy.
K odeks k a rn y zam iast określenia: „ w czasie w y ro k ow an ia” używ a jed n ak term in u : „ w c z a s i e o r z e k a n i a ” . W ynika z tego m .in. ta pow ażna
konsekw encja, że rozstrzygnięcie procesow e
w zględniejsze dla p o d ejrzanego lu b oskarżonego n a podstaw ie daw nej u sta w y m oże zapaść ró w nież w form ie p o s t a n o w i e n i a — bez potrzeby p row adzenia sp raw y do fazy w yrokow ania.
U norm ow ana w § 2 art. 2 k.k. sy tu a c ja p ra w n a sprow adza się do tego, że spraw ca nie po nosi dolegliw ości k a rn e j w y n ik ającej z w y d a n e g o w y r o k u (oczywiście gdy k a ra nie została jeszcze w ykonana w całości lub w części), j e
-10 K a z i m i e r z Ł o j e w s k l i E d m u n d M a z u r N r 10— 11
I ii ni
żeli w edług now ej u staw y opisany w w yro k u czyn nie jest już zabroniony pod groźbą k ary .
K odeks k a rn y s ta tu u je nadto — w porów n a n iu z d.k.k. — dodatkow e dobrodziejstw o dla sp ra w cy stw ierd zając, że sam o skazanie u lega za ta rc iu z m ocy praw a.
Na pod kreślenie zasługuje te rm in . _yn nie
jest zabroniony pod groźbą k a ry zam iast
określenia „czyn nie jest p rze stęp stw e m ”, za w arteg o w a rt. 2 § 2 d.k.k. N ow y te rm in jest bard ziej p rec y z y jn y z tego w zględu, że b rak przedm iotow ego opisu danego czynu w now ej ustaw ie czyni zbędnym interesow anie się, czy sp raw cy m ożna przypisać w inę, a więc czy zarzucany czyn jest przestępstw em .
3 3 U staw odaw ca nie uznał za stosow ne w pro
w adzić do k.k. k lau zu li o w odach w ew n ętrz ny ch i przy brzeżn ych oraz o po w ietrzu nad ty m i obszaram i, gdyż są one tra k to w a n e jako te ry to riu m k rajo w e z m ocy p ra w a narodów .
Poza ty m oba p rzep isy re a liz u ją tzw . zasadę
terytorialną, zgodnie z k tó rą p ra w u polskiem u
podlega k ażd y (krajow iec, cudzoziemiec), kto popełn i p rzestęp stw o n a te ry to riu m PRL.
W y ją tk i od te j zasady ok reślają stosow ne a k ty no rm aty w n e.
— 4 P a trz : art. 113 i częściowo art. 114 § 1 k.k.
— 5 P a trz : a rt. 115 k.k.
— 6 P a trz : częściowo a rt. 114 § 1 i 2.
7 B ra k odpow iedniego przep isu w k.k., gdyż
now e p rzep isy zostały tak sk onstruow an e, że nie zachodzi potrzeba specyfikacji zasad od pow iedzialności ty ch osób.
— 3 P a trz : a rt. 114 i 115 k.'k.
— 9 P a trz : art. 114 i 115 k.k.
— 10 P atrz: art. 115 i 116 k.k.
— 11 P a trz : art. 117 k.k.
4 T zepis now y, częściowo re c y p u jąc y postano
w ienia art. 3 § 2 d.k.k.
D aw na u staw a nie w ypow iadała się n a tem a t
jed-N r 10—11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k .k . i l
I i i n i
nak pow szechnie przy jm o w ało się, że dla u sta lenia m ocy obow iązującej daw nej lub now ej u staw y decydujący jest m om ent zachow ania się spraw cy, a więc m om ent, w k tó ry m spraw ca działał lub zaniechał działania, do którego b y ł obowiązany.
Je śli chodzi o p rzestęp stw a znam ienne sk u t kiem — por. art. 105 § 3 k.k.
Co się zaś tyczy m iejsca p opełnienia p rze stęp stw a, to oba przep isy u s ta la ją niem al iden tycznie ekw iw alencję z p u n k tu w idzenia odpo w iedzialności k a rn e j działania lu b zaniechania z jed n ej strony, a sk u tk u tego działania lub zaniechania — z drugiej.
5 12 Now y k.k. p rzy jm u je — w zorem d.k.k. — t r a
d y c y jn ą zasadę dw ójpodziału p rzestęp stw na zbrodnie i w ystępki, opierając się jednocześ nie n a id entycznych k ry te ria c h tego podziału, a m ianow icie n a surow ości grożących w u sta wie san k cji k a rn y c h za dane przestępstw o.
W edług k.k. zbrodniam i są czyny zagrożone san k cją pozbaw ienia w olności na czas nie k ró t szy od 3 lat lub k a rą surow szą, w y stęp k am i zaś czyny zagrożone k a rą pow yżej 3 m iesięcy pozbaw ienia wolności, 3 m iesięcy ograniczenia wolności lub 5 000 zł grzyw ny.
6 13 P rzep isy uk ształtow an e w obu kodeksach w e
dług identycznej koncepcji ustaw odaw czej. Na uw agę zasługuje użycie w n.k.k. o k reś lenia „z w in y u m y śln ej” i „z w in y nieum y śl n e j” — w zestaw ieniu z treścią art. 13 d.k.k., k tó ry u n ik ał posługiw ania się tą n o m enklaturą, u żyw ając term in ów „u m yślnie” i „nieum yśl n ie ”.
7 14 K o n stru k c ja w in y um yślnej z zachow aniem
podziału n a zam iar bezpośredni i ew en tu aln y nie w y k azuje żadnych zm ian w p orów naniu z d.k.k.
Now a u staw a używ a jed n a k b ardziej p rec y zy jn ych sform ułow ań podkreślając, że:
a) sp raw ca m a zam iar pop ełnienia czynu cum
12 K a z i m i e r z Ł o } e w s k i i E d m u n d M a z u r N r 10— 11
I ii n i
b) p rzew id y w anie m ożliwości skutku p rze stęp nego łub przestępności działania jest jedno znaczne (w jed n y m lub dru g im w ariancie) z przew id y w aniem m ożliwości popełnienia
czynu przestępnego (m aterialnego lub fo r
m alnego).
Takie ujęcie spraw ia, że w a rt. 7 § 1 k.k. ustaw odaw ca o d stąp ił od zasady specyfikacji na działanie i sk u tk i działania (lub zaniecha nia), zastęp u jąc ją jed n o litą koncepc_ : „popeł
nienia czynu zabronionego”.
K o n stru k c ja w in y nieum y ślnej nie uleg ła w zasadzie zm ianom — poza ty m , że rów nież w sto su n ku do te j odm iany w in y now y kodeks po słu g uje się ty m sam ym jed n o lity m określe niem : „popełnienie czynu zabronionego” zaró w no w odniesieniu do lekkom yślności, jak i w odniesieniu do niedbalstw a.
Isto tn a zm iana została w prow adzona do tej d ru g iej o d m ian y w iny nieum yślnej przez uży cie m iędzy w y razam i „pow inien” i „m oże” spójnika „i” zam iast spójnika „lub”.
W lite ra tu rz e praw niczej słusznie podnoszo n o n a tle b rzm ien ia a rt. 14 § 2 d.k.k., że u ż y cie spójn ik a „ lu b ” jest b łędem ustaw o daw czym, g d y b y bow iem spraw ca nie m ógł p rze widzieć, że czyn jego może się okazać p rze stępstw em , to ty m sam ym nie może on być obarczony obow iązkiem jego przew idyw ania.
8 15 P rzep is ten, tra k tu ją c y o w inie spraw cy na
tle p rze stęp stw a kw alifikow anego, w prow adza
znaczne zm iany w poró w n an iu z art. 15 d.k.k.
Ten o statn i a rty k u ł odróżniał (§ 1) „okolicz ności, od k tó ry c h zależy wyższa k araln o ść”, od „n astęp stw czynu, od k tó ry c h zależy wyższa • k a ra ln o ść ” (§ 2). A rt. 8 k.k. tr a k tu je zaś jed y
nie o „n astęp stw ach czynu” , od k tó ry c h u sta w a u zależnia „surow szą odpow iedzialność” —
z zastrzeżeniem , że sp raw ca co n a jm n ie j po w in ien b y ł i m ógł je przew idzieć (co do spój n ik a „i” — p o r. uw agę do a rt. 7 k.k.).
Now a u staw a in te resu je się więc w art. 8 ty lk o skutkiem k w alifik ującym , a nie cechą k \ alifik u jącą dane przestępstw o. O znacza to, ż^ cecha k w a lifik u ją c a (np. „szczególne u d rę czenie” p rzy przestępstw ie z art. 165 § 2 k.k.)
N r 10—11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k .k .
I ii iii
jest zagadnieniem , k tó re należy ro zpatryw ać w yłącznie w ram ach art. 7 § 1 k.k., tzn. że m u si ona być ob jęta przez spraw cę zam iarem bez pośrednim lub ew en tualnym , sam a zaś m ożli wość i pow inność p rzew idyw an ia tej cechy nie może być p rzesłan k ą skazania. T akie stano wisko u sta w y w ynika w yraźnie z treści art. 8 przez użycie określenia „spraw ca p rzestępstw a u m yśln eg o”.
9 K odeks k a rn y u trz y m u je zasadę, że odpow ie
dzialności k a rn e j w edług k ry te rió w określo n y ch w kodeksie odpow iada osoba, k tó ra w m o m encie popełnienia czynu zabronionego m iała
ukończone 17 lat.
Z agadnienie odpow iedzialności nieletnich,
k tó rz y popełnili czyn zabroniony p rzed uk o ń czeniem la t 17, zostanie unorm ow ane w o d ręb nej u staw ie, k tó rej roboczy ty tu ł'(w e d łu g p ro je k tu z 1968 r.) brzm i: U staw a o zapobieganiu i zw alczaniu dem oralizacji i przestępczości nie letnich.
U staw a w prow adza w § 2 wyjątek zezw ala jąc y n a pociągnięcie dę odpow iedzialności k a r nej — tak jak osobę dorosłą — nieletniego, k tó ry po ukończeniu 16 ro k u życia popełnił określone w kodeksie zbrodnie lub um yślne w ystępki, a m ianow icie dopuścił się:
a) zabójstw a (art. 148 § 1 k.k.),
b) zgw ałcenia dokonanego ze szczególnym
o krucieństw em lub w spólnie z innym i oso bam i (art. 168 § 2 k.k.),
c) rozboju (art. 210 § 1 i 2 k.k.),
d) zbrodni przeciw ko bezpieczeństw u pow szechnem u (art. 136 § 1, 138 § 1 k.k.), e) ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego
ro zstro ju zdrow ia (art. 155 § 1 k.k.).
P rzepis ten może m ieć zastosow anie nie we w szystkich w ypad k ach popełnienia przez nie letniego opisanych przestęp stw , ale jedynie w tedy, gdy:
a) p rzem aw iają za ty m okoliczności sp raw y oraz warunki osobiste spraw cy,
b) poprzednio st jw a n e środki wychowawcze lub popraw cze okazały się bezskuteczne.
14 K a z i m i e r z Ł o j e w s k i i E d m u n d M a z u r Ń r 10— l l
I II III
M ożna więc zakładać, że pociągnięcie n iele t niego do odpow iedzialności na podstaw ie art. 9 § 2 k.k. będzie m iało m iejsce przede w szyst kim w tedy, g d y osoba spraw cy w ykazuje szcze gólnie w ysoki stopień zdem oralizow ania, gdy czyn został popełniony w okolicznościach w y w ołujących pow szechne oburzenie opinii spo łecznej, a n ad to w tedy, gdy n ieletn i popełnił już poprzednio czyn zabroniony, w zw iązku z czym stosow ano do niego środk i w ychow aw cze lub popraw cze.
Pow ołanie do życia opisanej n o rm y zn ajd u je sw oje uzasadnienie w faktach p opełnienia w ubiegłych lata ch przez n ieletnich m iędzy 16 a 17 rokiem życia p rzestępstw w w a ru n k ach w skazujących na szczególną b ru taln o ść i zde m oralizow anie spraw ców .
U staw a w prow adza w § 3 jeszcze jeden w y ją te k zobow iązujący sąd do odstąpienia od w y m ierzan ia k a ry nieletniem u, k tó ry popełnił w y stęp ek po ukończeniu 17 la t, lecz p rze d ukoń czeniem lat 18.
Sąd stosuje zam iast k a ry środ k i w ychow aw cze lub popraw cze przew idziane dla nieletnich, jeżeli p rzem aw iają za tym :
a) okoliczności spraw y,
b) w łaściw ości oraz w aru n k i osobiste sp ra w
cy-10 P a trz : art. 36 d.k.k. Teza, że jeden czyn może
stanow ić ty lk o jedno przestępstw o, była po wszechnie uznaw ana n a tle d.k.k. zarów no przez d o k try n ę, jak i orzecznictw o SN.
Now a u sta w a uznała za stosow ne w ypow ie dzieć się n a ten tem a t w form ie odrębnego przepisu.
P a ra g ra fy 2 i 3, będące odpow iednikiem art. 36 d.k.k., w y jaśn iają zagadnienie zbiegu prze
pisów ustawy w sytuacji, gdy żaden ze zbie
g ających się przepisów nie w yłącza ani nie po chłania pozostałych.
W § 1 u staw a w ypow iada się w yraźnie (w przeciw ieństw ie do art. 36 d.k.k.), że wówczas „sąd skazuje za jedno przestępstw o na pod staw ie w szystkich zbiegających się przepisów ”.
N r 10—11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k . k . jg I II iii R o z d z i a ł I I FORM Y PO PE Ł N IE N IA PR ZESTĘPSTW A J a k w y n ik a z U zasadnienia do p ro je k tu k.k., „k u m u laty w n ej k w alifikacji nie należy utoż sam iać z tzw . idealnym zbiegiem przestępstw , p rz y k tó ry m p rzy jm u je się, że jed en czyn m o że stanow ić więcej niż jedno p rzestęp stw o ”.
11 — P a trz : a rt. 23 d.k.k. K o n stru k c ja usiłow ania w obu kodeksach jest bardzo zbliżona do siebie. N a uw agę jed n ak zasługuje inne ujęcie re d a k cy jn e art. 11 § 1 k.k. w porów naniu z art. 23 § 1 d.k.k.
Poza zastąpieniem term in u „przestęp stw o ” określeniem „czyn zabroniony” now a ustaw a uznała, że ok reślen ie „kto (...) swoim zachow a niem się zm ierza (...)” jest b ard ziej w łaściw e niż określenie „kto (...) przedsiębierze działa nie (...)” .
Użycie nowego określenia nie jest dziełem p rzy p ad ku . U suw a ono niejasności in te rp re ta cyjne, jakie p o w staw ały p rzy odczytyw aniu te k stu daw nego przepisu, na tle któreg o pow staw ało pytan ie, czy przez „działanie” m ożna rozum ieć także zaniechanie. D o k try n a odpow ia dała n a to p y tan ie tw ierdząco, pod staw iając pod „działan ie” pojęcie czynu sensu largo, a nie przeciw ieństw o zaniechania.
Now y te rm in „zachowanie się” usuw a w szel kie w ątpliw ości w ty m względzie.
B ardziej fo rtu n n e jest z pew nością rów nież określenie „zmierza bezpośrednio do jego do
konania” niż red a k c ja daw nego przepisu, w
k tó ry m jest m ow a o1 działaniu skierow anym bezpośrednio ku urzeczyw istnieniu zam iaru.
Nie ulega rów nież zm ianie k o n stru k c ja nie udolnego usiłow ania, k tó ra w dalszym ciągu
niemożliwość dokonania p rzestęp stw a u p a tru je
16 K a z i m i e r z Ł o j e w s k i i E d m u n d M a z u r N r 10— 11
I ii iii
a) w b ra k u zdatnego przed m iotu p rze stęp stw a,
b) w b ra k u zdatnego środka przestęp stw a. N ow a u staw a nie uznała za stosow ne roz szerzyć k atalo g u ty ch przyczyn zgodnie np. z poglądem S. Śliw ińskiego, którego zdaniem k o n stru k c ja nieudolnego usiłow ania pow inna uw zględniać rów nież b rak zdatnego podm iotu przestęp stw a.
N ow y kodeks pomija m ilczeniem k o n stru k cję nieudolnego usiłowania będącego w ynikiem zabobonu lu b ciem noty (art. 23 § 3 d.k.k.).
K o n stru k c ja usiłow ania obejmuje rów nież usiłow anie cum dolo even tua li.
12 P a trz : art. 24 d.k.k. Bez zm ian pozostaje § 1.
N atom iast § 2 — obok m ożliw ości zastoso w ania nadzw yczajnego złagodzenia k a ry wobec w innego nieudolnego usiłow ania — p rzew i d u je n ad to m ożliw ość odstąpienia od w ym ie
rzen ia k a ry . »
13 P a trz : a rt. 25 d.k.k.. Bez zm ian pozostaje § 1.
Co do szczególnych w aru n k ó w dobrow olnego o d stąp ien ia — por. a rt. 128 § 3 k.k.
N ato m iast § 2 w prow adza isto tn e n o vu m , w y nik ające z realizacji hum an isty czn y ch zało żeń nowego u staw odaw stw a, sta tu u ją c , że sąd
m oże zastosować nadzwyczajne złagodzenie
k a ry n aw et wobec spraw cy, k tó ry starał się zapobiec sku tk ow i p rzestępnem u.
14 W przepisie zaw arta jest ustawowa definicja
przygotowania, k tó ry m d.k.k. się n ie zajm ow ał,
p ozostaw iając to zagadnienie nauce i orzecz nictw u.
Zam ieszczenie tego przep isu w k.k. w ycho dzi n ap rzeciw potrzebom p ra k ty k i w y m iaru spraw iedliw ości, pozw alając na ścisłe ro zg ra niczenie czynności polegających na p rzy goto w an iu od czynności usiłow ania.
U staw a stoi na gruncie niekaralności p rzy gotow ania z w y jątk iem zaw arty ch w części szczególnej k.k. n iek tó ry ch rodzajów przestęp stw o w ysokim stopniu społecznego
niebezpie--Nr 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k . k . 17
I ii III
czeństw a (np. art. 128, 132 k.k.), k tó ry c h istota w y raża się w przygotow aniu.
15 Nowa konstrukcja dobrow olnego odstąpienia
od przy go to w ania m a na celu jego depenaliza- cję jako p rze stęp stw a rodzajow ego.
W treści n o rm y m am y do czynienia z egzem - plifikacją czynności, k tó re u staw a uznaje za
p rze jaw dobrow olnego odstąpienia.
N iezależnie od tego u staw a w odniesieniu do n iek tó ry ch p rzestęp stw rodzajow y ch polegają cych na p rzygotow aniu s ta tu u je — pod a d re sem sp ra w cy — w y raźny obowiązek dodatko
w y, np. obowiązek zaw iadom ienia org an u po
w ołanego do ścigania p rzestępstw o w szystkich isto tn y ch okolicznościach popełnionego czynu
(art. 128 § 2 k.k.).
16 J e s t to nowa, nie znana w d.k.k. form a zjaw is
kow a przestęp stw a. Ratio legis tego przepisu m a (zdaniem tw órców ustaw y) polegać n a tym , że „takie ujęcie pozw ala n a odpow iadającą rzeczyw istości kwalifikację roli organizatora
przestępstwa bez po trzeby dość sztucznego i
niezgodnego ze społecznym poczuciem p raw n y m o k reślen ia osoby będ ącej kiero w nikiem ak c ji przestępczej m ianem podżegacza czy też pom o cnika” (z U zasadnienia do p ro je k tu k.k.).
17 16 Przepis tra k tu ją c y o indyw idualizacji w in y jest
pop raw ion y m odpow iednikiem art. 16 d.k.k. P op raw io n ym w ty m sensie, że obecnie nie n a su w a ją się, jak to m iało m iejsce na tle art. 16 d.k.k., żadne w ątpliw ości co do tego, że oko liczności w p ły w ające na karalno ść czynu (w yłą czające, łagodzące lu b zaostrzające tę k a ra l ność) nie dotyczą cech rzeczowych (przedm io tow ych) sam ego czynu (działania, zaniechania
lub skutku), ale cech n a tu ry ściśle osobistej, ind y w id u alizu jącej spraw cę z p u n k tu w idzenia
podmiotowego.
N ieprecyzyjne (zbyt generalne) sform ułow a nie art. 16 d.k.k. było przy czyną tru d n o ści in terp reta cy jn y c h , na k tó re n a tra fia ła d oktryna. O statecznie tru d n o ści te zostały rozw iązane p rzez S. Śliw ińskiego, k tó ry szczegółowo
18 K a z i m i e r z Ł o j e w s k i i E d m u n d M a z u r N r 10— IŁ
I ii ni
sad nił tezę, iż przepis te n odnosił się w yłącz n ie do cech ściśle podm iotow ych spraw cy.
18 P a trz : art. 26 i 27 d.kjk. U staw odaw ca połą
czył w jed n y m a rty k u le podżeganie (§ 1) i pom ocnictw o (§ 2).
Do k o n stru k c ji podżegania no w y kodeks,
w prow adza zasadniczą zmianę. P olega ona
przede w szystkim na tym , że przez użycie określen ia: „kto chcąc, aby in n a osoba (...)” u s ta w odaw ca d aje do zrozum ienia, że za podżega cza może być u zn an y tylko ten, kto działa w
zamiarze bezpośrednim nakłon ienia sp ra w cy do
popełnienia czynu zabronionego. Nie m ożna więc obecnie popełnić p rze stęp stw a podżegania
cu m dolo even tu a li, albow iem a rt. 18 § 1 pozo
staw ia poza sfe rą swego zaintereso w ania s y tu a cję» gdy sp raw ca jedynie godzi się z ty m , że jego nam ow a w yw oła określone kary g o d n e za chow anie się osoby podżeganej.
W ym ow a o k reślen ia „chcieć” jest w ty m w y p ad k u jednoznaczna i żadnej in te rp re ta c ji roz szerzającej podlegać nie może.
P o zy ty w n ą innow acją jest rów nież zam iesz czenie w przepisie określenia „czyn zabronio n y ” zam iast w y razu „p rzestępstw o ”, jakiego używ a d.kjk.
Z now ej red a k c ji przepisu w y n ik a obecnie w yraźnie, że czyn osoby podżeganej m oże, choć nie m u si być p rzestępstw em , ja k njp. w razie podżegania osoby całkow icie n iep o czy taln ej, k tó ra p od w pływ em nam ow y dopuściła się w praw d zie czynu zabronionego, nie p opełn iła jed n a k p rzestępstw a.
K o n stru k c ja pom ocnictw a, m im o nieco od m ien n ej red ak cji, nie ulega zmianom. Z nam ien ne jest jed n a k to, że u staw a p o d k reśla w y raź nie, iż pom ocnictw a m ożna dopuścić się za rów no c u m dolo directo, jak i c um dolo e v en -
lu a li [„(...) odpow iada za pom ocnictw o, kto
chcąc (...) albo godząc się (...)”]•
B rzm ienie § 2 jest d odatk ow ym a rg u m e n tem p rzem aw iający m za tym , że w odniesieniu do podżegania m am y do czynienia w yłącznie z zam iarem bezpośrednim . G dyby bow iem u s ta
-N r 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k . k. 19
I ii ni
w odaw ca dopuszczał podżeganie z zam iarem ew en tu aln y m , to sk onstruow ałby przep is § 1 w ta k i sposób, ja k to czyni na tle pom ocnictw a.
P rzep is egzem plifikuje n adto b ard ziej szcze gółowo działanie pom ocnika.
19 P a trz : art. 28 d.k.k. P rzepis § 1 p o d k reśla sa-
moistność czynu podżegacza lub pom ocnika,
a firm u jąc zerw anie iw p raw ie polskim z kon stru k c ją „w iny a k c eso ry jn e j” . Na uw agę za słu g uje bardziej p recy zy jn a re d a k c ja przepisu w poró w nan iu z art. 28 d.kjk.
N orm a § 2, k tó re j odpow iednika w daw nej ustaw ie b rak , stan o w i ustaw ow e uregulow anie zagadnienia, jakie ju ż w k ró tce po w ejściu w życie d.k.k. podniósł J. M akarew icz. Z agadnie nie to sprow adzało się do p y tan ia , czy m ożliw e jest podżeganie i pom ocnictw o do popełnienia p rz e stę p stw indyw idualnych. J. M akarew icz lansow ał tezę, że jest to niem ożliw e wobec b ra ku p o stro n ie podżegacza lub pom ocnika cech in d y w id u aln y ch, jakie posiada spraw ca. O state cznie w d o k try n ie i orzecznictw ie zw yciężył i u trz y m a ł się przez cały czas obow iązyw ania d.k.k. pogląd, że podżeganie i pom ocnictw o do po p ełnienia p rzestęp stw in d y w idu aln y ch pod lega karze.
O m aw iany przepis ro zstrzy g a to zagadnienie autonom icznie, zgodnie z obecnie obow iązujący m i poglądam i nau k i i ju d y k atu ry .
20 P a trz : art. 29 d.k.k. N orm a § 1 nie m a odpo
w iedn ik a w d.k.k. U regulow ane w niej zag id- n ien ie należało n a tle d.k.k. do oczyw istych. Z p u n k tu w idzenia p rzejrzystości legislacyjnej zam ieszczenie tego p rzep isu jest celowe. W d. k.k. a rt. 29 iw § 1 i 2 stan o w ił w y ją tk i od za sady, nie o k reślając sam ej zasady.
Przepis § 2 łącznie z arty k u łem 21 k.k. sta tu u je w y ją tk i od zasady pełnej odpow iedzial ności podżegacza i pom ocnika. Z aw arte w nim u reg u lo w an ia stan o w ią w p oró w n an iu z d.k.k.
n o v u m , a m ianow icie:
a) została pominięta m ilczeniem sy tu acja, gdy czynu zabronionego nie dokonano, z cze go należy w yciągnąć w niosek, że w ta
-20 K a z i m i e r z Ł o j e w s k l l E d m u n d M a z u r N r 10— 11
I II n r
2 1 —
kim układzie podżegacz i pomocnik odpo
wiadają mimo to jak za dokonanie.
b) podżegacz i pom ocnik m ogą skorzystać z nadzw yczajnego złagodzenia kary, lub n aw et odstąpienia od jej w ym ierzenia, w sy tu acji, gdy czynu zabronionego nie usi
łowano dokonać.
Z ostała tu w ięc w y elim in o w ana k o n stru k c ja „ jak za usiło w anie”, co m usi znów prow adzić do w niosku, że n aw et w ty m w y p a d k u p o d sta w ow ą fo rm ą zjaw iskow ą odpow iedzialności p od żegacza i pom ocnika jest odpowiedzialność jak
za dokonanie.
P a trz : art. 30 d.k.k. W zorem d.k.k. now a u sta
R o z d z i a ł I I I W YŁĄ CZENIE O D PO W IED ZIA LN O ŚCI
K A R N E J
22 —
w a d ep en alizu je działanie podżegacza lu b po m ocnika, k tó ry dobrow olnie zapobiegł dokona n iu czynu zabronionego.
Na uw agę zasługują n astęp u jące zm iany r e d akcyjne:
a) w yeksponow anie „dobrowolności” jako
w a ru n k u b ra k u odpow iedzialności,
b) użycie o k reślen ia „dokonanie czynu za bronionego” zam iast „sk u tk i d ziałan ia”.
To o statn ie określenie od daje bardziej w y m ow nie isto tę zachow ania się sp raw cy, jak ie go oczekuje od niego ustaw a.
P ozostałe postanow ienia nie w y k azu ją za sadniczych zm ian.
P a trz : a rt. 21 d.k.k. Obrona konieczna została u k ształto w an a w now ym kodeksie identycznie ja k w d.k.k. Z astąpiono jedynie daw n e okreś lenie „dobro w łasne lub in n ej osoby” określe n iem „jakiekolw iek dobro społeczne lu b jak ie k o lw iek dobro jed n o stk i” . T akie ujęcie jest uzasadnione założeniam i u stro jo w y m i PR L,
Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k .k . 21
I ii iii
o p arty m i n a zgodności in te resu jed n o stk i z in teresem ogółu.
W prow adzenie § 2, nie zn ajdującego odpo w ied nik a w d.k.k., zostało p ody k to w ane dą żeniem do mobilizacji społeczeństw a do czyn
nego działania w razie naru szen ia porządku
i spokoju publicznego.
P raw o obyw atela do ingerow ania w takich sy tu a c jac h w ram ach o bro n y koniecznej zo stało pom yślane jako prawo do ochrony dobra
społecznego, o k tó ry m m ow a w § 1.
P rzep is odegra n iew ątp liw ie doniosłą rolę w sp raw ach o bójki i pobicie (art. 158 i 159 k.k.).
K odeks u trz y m u je zasadę, że przekroczenie
granic obrony koniecznej jest przestępstwem,
zezw alając jednocześnie sądow i na nadzw yczaj ne złagodzenie k a ry , a n a w e t n a o dstąpienie od jej w ym ierzenia.
N a uw agę zasługuje jed n a k p odkreślenie, że z dobrodziejstw a tego spraw ca m oże skorzy stać „w szczególności” w w y p ad k u dopuszcze nia się ekscesu intensywnego.
U staw a pom ija m ilczeniem w ypad ek ekscesu ekstensyw nego. Nie w y d aje się m im o to, żeby u staw a zm ieniała sam ą k o n stru k c ję p rzek ro czenia granic obrony, jeśli się zważy, że eksces in te n sy w n y został przytoczony jed y n ie e x e m
pli modo.
23 P a trz : a rt. 22 d.k.k. P o praw io na re d a k c ja p rze pisu o stan ie wyższej konieczności jest w yni kiem uw zględnienia przez ustaw odaw cę do rob k u d o k try n y i ju d y k a tu ry n a tle art. 22 § 1 d.k.k. D otyczy to zwłaszcza:
a) zastąpien ia określenia „nie podlega k a rz e ” term in e m „nie popełnia przesten-
stw a”,
b) zastrzeżenia, że niebezpieczeństw a nie
można było inaczej uniknąć.
D otychczasow a proporcja d óbr została u trz y m ana.
U staw a zezw ala dodatkow o sądow i naw et na odstąpienie od w ym ierzenia k a ry w razie- przek roczen ia granic w yższej konieczności.
22 K a z i m i e r z Ł o j e w s k i i E d m u n d M a z u r N r 10— 11
I ii iii
24
N ależy podk reślić lepszą, b ard ziej n recy zy j- ną re d a k c ję § 3, zwłaszcza przez w yekspono w anie „szczególnego obowiązku” ochro ny do b ra. R ed ak cja a rt. 22 § 2 d.k.k. w ykazy w ała w ad y legislacyjne, statu o w an ie bow iem szcze gólnego obow iązku n ara ż a n ia się n a niebez pieczeństw o bez w zm ianki o obow iązku och ro n y do bra jako w a ru n k u tego n a ra ż a n ia się było błędem z p u n k tu w idzenia logiki.
P a trz : a rt. 20 d.kJk. K o n stru k c ja błęd u co do
25 17
f a k tu pozostaje bez zmian. N a uw agę zasługuje z astąpien ie w y ra z u „nieostrożność” w yrazem
„lekkom yślność”.
W § 2 m am y do czynienia z nową konstruk
cją błędu prawnego, elim in ującą — ja k się zda
je — m ożliw ość sporów, jakie po w staw ały w nauce i orzecznictw ie n a tle pozornej a n ty nom ii art. 14 § 1 i 20 d.k.k.
U staw a w ychodzi z założenia, że u sp ra w ie dliw iony b łąd co do tego, że czyn jest społecz n ie niebezpieczny [„(...) jeżeli sp ra w ca m ógł b łęd u u n ik n ąć .”], p ow in ien wyłączyć w inę um y
ślną.
Poza ty m zastrzeżeniem pozostaje w m ocy zasada, że ignorantia iuris nocet.
N orm a § 3 stanow i, że sąd w ła d n y je s t (ana logicznie jak w art. 20 § 2 d.k.k.) zastosować w obec sp raw cy nadzwyczajne złagodzenie kary. P od staw o w a k o n stru k c ja braiku poczytalności
18 p ozostaje bez zmian.
O kreślenie: „nie popełnia p rz e stę p stw a ” u s u w a dotychczasow e k o n tro w ersje pow stałe na tle zw rotu : „nie podlega k a rz e ”.
Now y przep is § 3 reg u lu je odm iennie i jed nolicie zagadnienie stosowalności norm o niepo
czytalności zmniejszonej.
P rzep isy a rt. 17 § 2 i 18 § 2 d.k.k. nie zdały egzam inu życiowego w dziedzinie zw alczania p rze stęp stw popełnionych w stan ie upojenia alkoholow ego.
Z a rt. 17 § 2 w ynikało, że spraw cę niepo czytalnego m ożna było pociągnąć do odpow ie dzialności za popełnione przestępstw o ty lko
INr 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k . k . 23
I i i m
w tedy, gdy u p ił się specjalnie po to, by popeł nić przestępstw o. J a k w iadom o, są to wypadiki w p rak ty c e ta k rzadkie, że o m aw ian y przepis b y ł w zasadzie m artw ą n orm ą do czasu ukaza nia się W ytycznych SN w spraw ie zw alczania p rze stęp stw popełnionych w stanie odurzenia alkoholow ego (P iP z 1951 r. n r 1, s. 115). Zgod nie z ty m i W ytycznym i art. 17 § 2 m iał za stosow anie nie ty lko do w ypadków zam iaru bezpośredniego (co jedy n ie w ynikało z ustaw y), ale ró w n ież do w ypadków zam iaru e w e n tu al nego — w sy tu acji, g dy sp raw ca godzi się na popełnienie p rzestęp stw a w stanie n iepoczytal ności alkoholow ej.
Z red a k c ji a rt. 25 § 3 k.k. („(...) p rzew idyw ał lu b m ógł przew idzieć”) w y n ik a, że obecnie ta k i sp raw ca podlega odpow iedzialności, gdy w pro w ad ził się w s ta n odurzenia:
a) z zamiarem bezpośrednim, b) z zamiarem ewentualnym ,
c) w w aru n k ach w iny nieum yślnej (w obu jej w ariantach).
N a m arginesie om aw ianego zagadnienia n a leży p am iętać o tym , że z m ocy art. VII p k t 16 przepisów w prow adzających k.k. został u - ch y lo n y a rt. 22 u staw y antyalkoholow ej. P rz e pis ten głosił, że „stan nietrzeźw ości w chw ili p o p ełn ienia p rzestęp stw a stanow i okoliczność
obciążającą”.
19 U staw odaw ca zrezygnow ał w now ym kodeksie
k a rn y m z tego przepisu. J e s t to. uzasadnione now ym rozw iązaniem k w estii w iny, a ponad to nie zachodzi p o trzeb a regulow ania sytuacji, k tó ra w yłącza karalność.
26 J e s t to p rzepis nowy, b ędący konsekw en cją no
wej materialnej definicji przestępstwa jako
czynu p rzed e w szystkim niebezpiecznego spo
łecznie.
N orm a ta stanow i końcow y etap ustaw oda wczego u reg u low an ia problem u, k tó ry został zapoczątkow any przez treść art. 49 d.k.p.k. w b rzm ien iu u stalo n y m przez now elę do tej u sta
24 K a z i m i e r z . Ł o j e w s h l i E d m u n d M a z u r N r 10— 11
I i i n i
T reść § 2 je s t u w a ru n k o w an a brzm ieniem § 1, k tó ry w ypow iada się jed y n ie n a te m a t „prze s tę p s tw a ”, pozostaw iając ty m sam ym — poza ram a m i dyspozycji n o rm y — czyny, będące np. w ykroczeniem lub przew inieniem dyscy p lin arn y m . — 20 P a trz : a rt. 24 k.k. — 21 P atrz: art. 22 k.k. — 22 P a trz : a rt. 23 k.k. — 23 P a trz : a rt. 11 k.k. — - 24 P a trz : a rt. 12 k.k. — 25 P a trz : a rt. 13 k.k. — 26 P a trz : a rt. 18 k.k. — 27 P a trz : a rt. 18 k.k. — 28 P a trz : art. 19 k.k. — 29 P a trz : art. 20 k.k. — 30 P a trz : a rt. 21 k.k. R o z d z i a ł I V W ARUNKOW E UM ORZENIE PO STĘPO W A N IA
27 P rzep is w prow adza nową, nie znan ą dotychczas
w p raw ie polskim instytucję warunkowego u -
morzenia postępowania.
P rzesłan k i w arunkow ego u m orzenia m ożna u system atyzow ać (idąc za J. Bafią) w edług po działu na przesłan ki faktyczne dotyczące czynu, na p rzesłan k i procesowe oraz n a p rze słan k i ty pu prognostycznego.
1. P rzesłan k a dotycząca czynu p rzestępnego z n a jd u je w yraz w sform ułow aniu: „stopień społecznego niebezpieczeństw a czynu nie jest. znaczny” . K ry te riu m rozróżnienia m iędzy „zni
kom ym ” niebezpieczeństw em społecznym czy
nu (stanow iącym podstaw ę bezw arunkow ego um o rzen ia postępow ania — a rt. 26 § 1 k.k.) a niebezpieczeństw em „nieznacznym” (stano w iącym podstaw ę do um orzenia warunkowego»
N r 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k .k . 25
I ii m
— art. 27 § 1 k.k.) m u si być dopiero opraco
wane przez do k try n ę i orzecznictw o.
2. P rz esła n k a ty p u procesowego je s t w y ra żona w określeniu: „okoliczności jego (tj. czy n u — K .Ł ., E.M.) po pełnienia nie budzą w ąt
pliw ości”, z czego w y n ik a p o stu la t przeprowa dzenia postępowania dowodow ego w ta k im za
kresie, b y nie było uzasadnionych w ątpliw ości co do s ta n u faktycznego spraw y.
3. P rz esła n k i dodatniej prognozy co do za chow ania się sp raw cy w przyszłości w yrażone są w sform ułow aniach w skazu jących na:
a) fak t, że sp raw ca nie b ył karany za p rze stępstw o,
b) jego właściw ości i warunki osobiste, c) jego dotychczasowy sposób życia.
W § 2 została z a w a rta dodatkowa przesłanka dopuszczalności w arunkow ego um orzenia, u p o d staw y k tó re j leży zasadnicza dyrektywa
polityki krym inalnej, p o stu lu jąc a znalezien ie
now ej fo rm u ły re p re s ji k a rn e j za d ro b n e czy n y p rzestęp n e (zagrożone sa n k cją do la t 3 p o zbaw ienia wolności).
28 Obok określonych w art. 27 przesłanek obliga
toryjnych u sta w a p rzew id u je rów nież przesłan ki fakultatyw ne, do k tó ry c h n ależy zaliczyć in
s ty tu c ję poręczenia. Poręczenia tego może u - dzielić:
a) organizacja społeczna, do k tó re j spraw ca należy,
b) kolektyw , w k tó ry m p racu je, odbyw a służbę lub się uczy,
c) osoba godna zaufania.
Dalsze p rzesłan ki fak u ltaty w n e w y r a ja ją się w k atalog u zobowiązań, k tó ry m i m ożna sp raw cę obarczyć p rzy orzeczeniu o w aru n k o w y m um orzeniu.
Co do n ap raw ien ia szkody — pew nego po dobieństw a m ożna się doszukać w a rt. 62 § 2 d.k.k.
W razie p o w stan ia szkody p rz y p rzestęp stw ie przeciw ko mieniu, naprawienie tej szkody przez: spraw cę s ta je się p rze słan k ą obligatoryjną; orzeczenia w arunkow ego um orzenia.
26 K a z i m i e r z Ł o j e w s k l i E d m u n d M a z u r N r 10— 11
1 II n i
P rzepis § 4 zaw iera dodatkową k lau zu lę za k reśla ją c ą granice czasowe p rac y n a cele spo łeczne.
29 1 P rzep is now y, k tó ry u sta la dalsze cechy cha
ra k te ry z u ją c e warunkowe umorzenie jako in sty tu c ję stosow aną do spraw cy tytułem próby. P e w n y c h analogii m ożna się doszukiw ać w art. 63 d.k.k. — 31 P a trz : a rt. 66 i 67 k.k. — 32 P a trz : a rt. 66 i 67 k.k. — 33 P a trz : a rt. 70 i 68 k.k. — 34 P a trz : a rt. 71 k.k. — 35 P a trz : a rt. 66 i 72 k.k. — 36 P a trz : a rt. 10 k.k. R o z d z i a ł V K A R Y ZA SA D NICZE
30 37 W dziedzinie system u k a r kodeks w prow adza
zasadnicze zmiany o ch ara k te rz e now atorskim
w y rażające się w odstąpieniu od zasady n a d m iern ej p en alizacji życia społecznego.
?
U staw odaw ca zrezygnował z dwupostacio-w ej kary pozbawienia wolności (więzienie i
areszt), zastęp u jąc ją jed n y m rod zajem tej k a ry o nazw ie „kara pozbawienia wolności”.
S y stem k a rn y został w zbogacony o now y ro dzaj k a ry „ograniczenia wolności”.
U trzy m an a została k a ra grzyw ny.
Nie zn a jd u jąc jeszcze w chw ili obecnej pod staw do rezygnacji z k a ry śm ierci jako n a j cięższego śro d k a rep resji, kodeiks po d k reśla jej
w yjątkow y charakter (co zresztą w ynika z in
n ych przepisów ), a m ianow icie:
a) ograniczony został zasięg osobowy te j k a r y p rzez zakaz jej stosow an ia do s p ra w ców, k tó rz y w chw ili czynu nie ukończyli
U r 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k .k . 27
I i i i i i
y b) ograniczono zasięg rzeczowy stosow ania
k a ry śm ierci, k tó ra je s t przew idzian a w kodeksie jed y n ie w 7 w ypad kach (art. 122, 123, 124 § 1, 126 § 1, 127, 148 § 1
i 310) w p o rów n aniu z 63 w ypadkam i p rzew idzianym i w daw ny m u staw o daw st w ie (niezależnie od sp ra w rozpoznaw a n y ch w try b ie doraźnym ),
c) przewidziano ustawową m ożliwość w y m ierzan ia zam iast k a ry śm ierci kary 25
lat pozbawienia wolności (niezależnie od
w ypadków , gdy k a ra w y n ik a z ustaw o w ego zagrożenia przew idzianego za dane przestępstw o).
31 — P o r. uw agi do art. 30 k.k.
38 P rzepis o w y ko n an iu k a ry śm ierci przeniesio no do a rt. 110 k.k.,w., odpow iednio poszerzając a sp ek ty wykonaw cze.
32 39
40 41
W yd atn e podwyższenie dolnego progu k a ry po zbaw ienia w olności w p orów n aniu z dolnym progiem w y n ik ający m z daw nej u sta w y (1 ty dzień) pozostaje w zw iązku z wyraźną tenden
cją do m aksym alnego ograniczenia stosowania krótkoterm inowych kar pozbaw ienia wolności,
k tó re w edług założeń ustaw odaw cy nie dają szansy oddziaływ ania reed u k acy jn eg o w roz m iarze poniżej trzech m iesięcy.
P a trz też: uw agi do a r t 30 k.k.
33 J e st to całkow ita nowość polskiego p raw a k a r
nego.
Kara ograniczenia wolności n aw iązu je w
p ew n ej m ierze do znanej p raw u socjalistycz n em u k a ry p rac y popraw czej.
Na treść te j k a ry sk ład ają się cztery główne elem en ty , z k tó ry c h jeden (obowiązek w yko n y w a n ia p ra c y w skazanej przez sąd) m a zna
czenie zasadnicze, a trzy pozostałe — znacze
nie uboczne.
34 O bow iązek wykonywania pracy (art. 33 § 2
p k t 2) został u reg u lo w an y w sposób trojaki. J a k w y n ik a z treści przepisu, obow iązek w y k o n y w an ia nieodpłatnej dozorow anej pracy na
28 K a z i m i e r z Ł o j e w s k i i E d m u n d M a z u r N r 10— IŁ
1 i i ni
(i dotyczy osób zatru d n io n y ch i nie z a tru d n io nych), z ty m uzupełnieniem , że zam iast tego ro d zaju p ra c y sąd może orzec:
a) w sto su n k u do osoby zatrudnionej w u s połecznionym zakładzie pracy — potrące
nie od 10 do 25% jej w ynagrodzenia za
p racę z przeznaczeniem n a cele określo n e w przep isie (§ 2) oraz p rz y zastosow a n iu określo ny ch rygorów ,
b) w sto su n k u do osoby nie pozostającej w sto su n k u z a tru d n ie n ia — skierowanie do odpow iedniego uspołecznionego zakładu
pracy celem w yko n ania ta m p ra c y z za
chow aniem ty ch sam ych rygo rów i ogra niczeń.
Sąd jest zawsze w ład ny w ydaw ać zarządze
nia dotyczące zmian w sposobie w yk o n y w an ia
p rac y podczas odbyw ania k a ry (art. 84 § 1).
35 P rzep is nowy, k tó ry w prow adza dodatkowe
obowiązki, jak im i sąd m oże obarczyć skazane
go p rz y w y m ierzen iu k a ry ograniczenia w ol ności. W zak resie n ap raw ien ia szkody, m ożna się doszukiw ać analogii w art. 62 § 2 d.k.k.
36 42 W zakresie n astęp n ej k a ry zasadniczej tj.
grzywny, zostały w prow adzone w k.k. inno wacje.
K a ra ta w y stęp u je w dwóch postaciach: a) jako k a ra samoistna, obok k tó re j nie w y
s tę p u je żadna inna k a ra zasadnicza (od 500 do 25 000 zł),
b) jako k a ra w ym ierzona obok k a ry pozba w ienia w olności (od 500 do 1 000 000 zł). W p ierw szy m w ariancie g rzyw na w ym ierza na jest w stosunkow o w ąskich granicach. W w ariancie d ru g im grzyw nę należy orzec obo wiązkowo, jeśli spraw ca działał w celu osiąg
nięcia korzyści majątkowej oraz w innych w y padkach określonych w ustawie.
Fakultatyw ne orzeczenie k a ry grzy w n y jest
dopuszczalne w każdym wypadku skazania za przestępstw o um yślne, jeżeli spraw ca w y rz ą dził szkodę w mieniu społecznym. Nie jest więc dopuszczalne orzeczenie tej k a ry w w y ro k u skazującym za p rzestępstw o nieum yślne,.
N r 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k .k . 29
I ii iii
choćby z p rzestęp stw a tego w y nikła szkoda w m ien iu społecznym . B rzm ienie a rt. 42 § 3 d.k.k. m ożliw ości tak iej nie wyłączyło..
37 43 Innowacja p rzy o k reślan iu k a ry zastępczej n a
w y pad ek nieuiszczenia grzy w n y w term in ie polega na tym , że:
a) k a ra zastępcza jest o k reślana tylko w w y n ik u orzeczenia g rzy w n y w kwocie
przekraczającej 1 000 zł,
b) k.k. nie przewiduje m ożliw ości „w yko
nania pracy na rachunek grzyw ny”,
c) został w prow adzony now y równoważnik g rzy w n y (od 50 do 150 zł).
P ostan o w ien ia art. 43 d.k.k. o c h a ra k te rz e w ykonaw czym przeniesiono do rozdziału XI
(Zasady w y ko n ania k ary ) i um ieszczono je w a rt. 85 k.k.
R o z d z i a ł VI K A R Y DODATKOW E
38 44 W ykaz k a r dodatkow ych został w k.k. roz
szerzony zarów no przez w prow adzenie k a r nie znanych daw nej ustaw ie, ja k i przez skodyfi- kowanie ty c h k a r dodatkow ych, k tó re by ły
za w arte nie w d.k.k., ale w innych aktach ustaw odaw czych.
Z m ian y w re je strz e k a r p rze d staw ia ją się następująco:
1) pozbawienie praw publicznych — por. uw. do art. 39,
2) pozbawienie praw rodzicielskich i opie
kuńczych — por. uw . do a rt. 41,
3) zakaz zajmowania określonych stano
wisk — por. uw. do a rt. 42,
4) zakaz prowadzenia pojazdów mechanicz
nych — por. uw. do a rt. 43,
5) konfiskata mienia — por. uw . do a rt. 46 i 47,
6) przepadek rzeczy — por. uw. do art. 48, 7) podanie wyroku do publicznej wiadomoś
ci w szczególny sposób — por. uw. do
art. 49.
39 45
46
K ara pozbawienia praw publicznych obejm u je sw ym zasięgiem zarów no „utratę praw
pu-30 K a z i m i e r z Ł o j e w s k . 1 i E d m u n d M a z u r N r 10— 11
I ii n i
blicznych” (art. 45 d.k.k.), ja k i „utratę oby watelskich praw honorowych” (art. 46 d.k.k.).
R ozw iązanie słuszne, gdyż n a tle d.k.k. obie te k a ry orzekane b y ły na ty ch sam ych zasa dach i z re g u ły łącznie.
40 47 R eguły orzekania pozbaw ienia p ra w publicz
n y ch — obligatoryjnego (§ 1) i fakultatyw nego (§ 2) — s ą u norm ow ane w obu p rzep isach co do zasady analogicznie.
41 P a trz : a rt. 49 d.k.k. M ożliwości orzekania przez
sąd k a ry pozbaw ienia p ra w rodzicielskich lu b opiekuńczych zostały w poró w n an iu z d.k.k.
rozszerzone o d o d atko w ą p rzesłan k ę o b e jm u ją
cą okoliczności, „w k tó ry c h czyn m ógł stan o w ić gorszący przykład dla nieletniego”.
42 48 K a ra d o datk o w a w y rażająca się w zakazie w y
konywania zawodu (w d.k.k. — u tra ta praw a w y k o n y w an ia zawodiu) została w k.k. rozsze
rzona n a zakaz zajmowania określonych stano- wisk lub prowadzenia określonej działalności.
K ry te ria orzekania te j k a ry są zbliżone do siebie.
P rzep is § 2 jest przepisem now ym , specyfi- k u jąc y m u p raw n ie n ia sądu do orzekania k a ry
zakazu prowadzenia określonych rodzajów dzia
łalności w yłącznie „w w ypadkach p rzew idzia n y ch w u sta w ie ”. P or. art. 226.
. — 49 P a trz : a rt. 41 k.k.
— 50 P a trz : a rt. 48 k.k.
— 51 P a trz : a rt. 49 k.k.
43 A rt. 31 u sta w y antyalkoholow ej. P rzep is różni
się w sposób zasadniczy od sw ego odpow ied nika.
Obecnie sąd m a prawo orzec zakaz p ro w a dzenia pojazdów m echanicznych w razie sk a zania sp raw cy prow adzącego pojazd za p rze stęp stw o przeciw ko bezpieczeństw u w ru c h u lądow ym , w odnym lub p o w ietrzn y m w w y p ad k u, g d y nie stwierdzono u niego s ta n u nie trzeźw ości (§ 1).
W w yp ad k u zaś stwierdzenia takiego stan u
(§ 2) orzeczenie tej k a ry dodatkow ej je s t obli
N r 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k.k. 31
I ii ni
44 52 N o v u m co do o k resu o rzek ania k a r dod atko
w ych polega n a obniżeniu dolnej g ran icy (1 rok zam iast 2 lat) p rz y jednoczesnym zachow aniu tej sam ej co dotychczas gran icy górnej (10 lat). P rz y zakazie pro w ad zen ia pojazdów m echanicz nych, k tó ry orzeczono w try b ie art. 31 u sta w y alkoholow ej, dolna g ran ica w ynosiłą 6 m ie sięcy. Obecnie podniesiono ją do 1 roku.
D otyczy to ty lk o ty c h k a r, k tó ry c h istota w y raża się w dolegliw ości w y m iern ej czasowo (art. 38 p k t 1— 4).
Na uw agę zasługuje rów nież w yraźne stw ie r dzenie, że obok k a ry śm ierci nie w y m ierza się g rzy w n y an i k a r dodatkow ych w ym ienionych w a rt. 38 p k t 2— 4.
P a trz też: uw ag i do art. poprzedniego oraz a rt. następnego.
45 Inne, popraw n iejsze z p u n k tu w idzenia legis
lacyjnego uijęcie m y śli z a w a rte j w a rt. 52 § 1 i 3 d.k.k., k tó re sprow adza się do tego, że w w y p a d k u orzeczenia k a ry pozbaw ienia wolności
kara dodatkowa (pozbaw ienie p ra w lu b zakaz) trwa zarów no przez cały czas odbywania kary
pozbaw ienia wolności, jak i po jej odbyciu
przez czas, k tó ry został oznaczony w wyroku.
48 K a ra d o d atk o w a konfiskaty m ien ia nie z n a jd u je
swego odpow iednika w d.k.k., n ato m ia st była? ona zn ana w pozakodeksow ych ak tach ustaw o daw czych pod nazw ą k a ry p rze p a d k u m aijątku (por. d e k re t z dn. 22.X.1947 r. o p rzep ad k u m a ją tk u — Dz. U. N r 65, poz. 390 w raz z później szym i zm ianam i — u c h y lo n y przez art. V I p k t 6 przepisów w p row adzających k.k.).
K arę tę p rzew id y w ały n a stęp u jące u staw y k arne:
a) d e k re t z dn. 13.VI.1946 r. (m.k.k.) — art. 49 (uchylony w całości przez art. V I p k t 4 przepisów w prow adzających k.k.),
b) u sta w a styczniow a z dn. 21.1.1958 r. — a rt. 2 (uchylony przez w ym ienione w y żej przep isy w prow adzające),
c) u staw a antyspekullacyjna z dn. 13.VII. 1957 r. — a rt. 16 (uchylony przez w y m ienione w yżej przepisy w prow
adzające)-32 K a z i m i e r z Łojetoslci i Edmund M a z u r N r 10— 11
I i i ni
K a ra ta je st przew idziana rów nież w n a stę p u ją cy c h ak tach n o rm aty w n y ch obo w iązują cych obok k.k., a m ianow icie;
a) w ustaw ie k a rn e j skarbow ej z dn. 13.IV. 1960 r. — art. 17 i 25 § 6,
b) w u staw ie z dn. 22.IV.1959 r. o zw alcza niu niedozw olonego w y robu sp iry tu su — a rt. 9 u st. 3,
c) w dekrecie o w ym iarze k a ry dla zbrodnia rz y faszystow sko.-hitlerow skich — a rt. 7 lit. b.
47 Isto tn e znaczenie m a § 3, zgodnie z k tó ry m
sąd w razie orzeczenia ko n fisk aty części m ienia m a obow iązek określić poszczególne przedm io ty lu b inn e składniki m ien ia podlegającego konfiskacie. Niedopuszczalne jest więc orzeka nie ułam ko w ej k o n fisk aty części m ienia.
48 O dpow iednik a rt. 50 d.k.k. P a trz też: a rt. 3 i 5
§ 1 i 2 d e k re tu o p rzep ad k u m a ją tk u z dnia 22.X.1947 r. (Dz. U. N r 65, poz. 390 z później szym i zm ianam i). K a ra dodatkow a przepadku
rzeczy u ję ta jest w zasadzie analogicznie jak
w d.k.k., z tą jedy nie różnicą, że om aw iany przep is (§ 2) przew id u je nadto możliwość orze
czenia przepadku przedm iotów pochodzących z niedozwolonej działalności wytwarzania, z
niedozw olonego posiadania, obrotu lub prze
wozu.
49 — O dpow iednik art. 51 d.k.k. Kara dodatkowa w
p ostaci p o d an ia w yro ku do publicznej w iado m ości została rozszerzona w ty m sensie, że:
— 53
a) sąd m oże wykorzystać każdy sposób („w in n y stosow ny sposób”) opublikow ania w y ro k u ,
b) opublikow anie w y ro k u m oże m ieć m iej
sce w odniesieniu do każdego przestęp stwa, a nie ty lk o do p rze stęp stw a popeł
nionego d rukiem ,
c) u staw a konkretyzuje w y raźn ie cel stoso w a n ia te j k a ry , k tó ry m jest wzgląd na
społeczne oddziaływanie k a ry lu b n a in teres pokrzywdzonego.
J\Jr 10— 11 Z e s ta w ie n ie p o r ó w n a w c z e p r z e p is ó w n o w e g o i d a w n e g o k .k . 33
I ii m
R o z d z i a ł VI I W Y M IA R K ARY
50 y 54 Połączono w jed en przepis a rt. 54 i 56 d.k.k.
Z asada swobodnego uzn an ia są d u w zakresie w y m iaru k a r y jest u k ształto w an a w obu u sta w ach analogicznie z uw zględnieniem p rzez k.k. szczegółow ych d y rek ty w w y m iaru k a ry , a m ia nowicie:
a) odpłaty (stopień społecznego niebezpie czeństw a czynu),
b) prewencji ogólnej (społeczne oddziaływ a nie),
c) prewencji indywidualnej (cele zapobie gawcze i wychowawcze).
- —
N o v u m w zakresie przesłanek w y m iaru kary
grzyw ny w y raża się w uw zględnieniu nie tylko realnej korzyści osiągniętej przez spraw cę z
p rzestęp stw a, ale rów nież korzyści planowanej.
51 P rzep is nie zn any d.k.k., o k reślający szczególne
dyrektyw y wym iaru kary w sto su n k u do m ło
docianego („wychować, nauczyć (...), wdrożyć (...)”).
52 P rzepis zaw iera szczególną dyrektywę w y m iaru
k a ry w w ypadku tzw . rec y d y w y ogólnej (por. uw . do a rt. 60).
P ew n y ch analogii m ożna tu u p a try w a ć w art. 57 d.k.k., k tó ry ro zstrzy g ał ty lk o ogólne zagadnienie w y b o ru ro dzaju k a ry w w y p ad k u a lte rn a ty w n ie określonej san k cji k a rn e j, gdy tym czasem art. 52 k.k. w iąże to zagadnienie
z recydywą ogólną, k tó ra przekreśla w zasa dzie m ożliwość wyboru kary łagodniejszego rodzaju, ch yba że za jej zastosow aniem prze
m aw iają w zględy w ym ienione w a rt. 50. 53 55 Zasada indywidualizacji k a ry jest u ję ta w obu
u staw ach podobnie, z tą ty lk o zm ianą, że ko deks k a rn y rezygnuje z określenia „szczególne
okoliczności”, zastępując je słow em „okolicz
ności”, co należy n iew ątpliw ie rozum ieć jak o
poszerzenie kręgu okoliczności wpływ ających na wym iar kary.