Rok 1
( T2
KATOWICE, dnia 1. maja 1934 Nr. 4 j.yfcOrgan Związku Cechów Obuwniczych Woj. Śląskiego
Wychodzi co miesiąc.
Redakcja i administracja: Katowice, ul. Młyńska 4. Redaktor: Piotr Pronobis, Siemianowice Śl.
Wydawca: Związek Cechów Obuwniczych Woj. Śląskiego.
Abonament t/4 rocz. 1,00 zł., l/2 rocz. 2,00 zł., 1 rocz. 4,00 zł.
y
A':pi
|5; ,
Szanowni Koledzy!
Żądajcie wyroby pierwszej Śląskiej fabryki wosków, klejów i farb
KATOWICE
Polecamy w najlepszych jakościach :
Russet emaljowa farba do polerowania podeszw i sznytów w wszystkich kolorach Moment czernidło, czerni momentalnie wszelkie skóry i haki.
A goli n niedościgniony klej do wyrobu klejonego obuwia.
Fixol wyborowa masa do usztywniania nosków.
Chevreaulakier wykwintna glazura do odświerzania obuwia.
Glazura do skór w różnych kolorach.
Wosk szewski jak i dla maszyn w najlepszej jakości.
L e X O 1 niedorównana pasta do obuwia w wszelkich kolorach.
Przez używanie naszych towarów pod nazwą
„LE-GO- LI“
,4t.oszczędzacie czas i pieniądz, zapewniacie sobie zbyt i egzystencję.
Wszędzie — — — — — do nabycia!!!
■
Koledzy Obuwnicy!
Wstępujmy do już istniejących. Hasło niech będzie nasze: „Wszyscy bez wyjątku dołożyć po cegiełce do wspólnego gmachu, jakim są Organizacje Gospodarcze.
Nowoczesne drogi w kierunku poprawy bytu w rzemiośle obuwniczem
Zamieszczony w numerze drugim „Obuwnika"
artykuł p. Władysława Diamanda p. t. „Sojusz me
chanicznego przemysłu obuwnianego i rzemiosła szewckiego na rozdrożu" daje rzemiosłu wytyczne w kierunku poprawy bytu w rzemiośle obuwni
czem. Cechy obuwnicze powinne na swych zebra
niach sprawę tę gruntownie rozważyć i jednomyśl
nie przystąpić do zbudowania silnych organizacyj gospodarczych. Zebrania należałoby zwoływać częściej w celu uświadomienia członków cechu, a na zebraniach poprosić odpowiednich referentów, htórzyby wybrali odpowiednie tematy z życia go
spodarczego rzemiosła, a które to odczyty czy wy
kłady służyłyby do interesujących dyskusji. Na takich zebraniach dyskusyjnych powinniby człon
kowie wstrzymywać się od wszelkich uwag nie mających z tematem i porządkiem zebrania żadne
go związku, aby samych zebrań nie przeciągać i aby nie odbiegać od celowości takich zebrań. Do
tychczas zauważa się, że na każdem zebraniu czy to ogólnem, czy specjalnem często mówi się o wszel
kich bolączkach od razu, jednak z powodu braku czasu nigdy nie załatwi się tych spraw ostatecznie korzystnie. Na zebraniach zauważa się brak za
ufania, brak jednomyślności, zdania są rozbieżne, nie prowadzące do celu, a rzemiosłu tak dzisiaj potrzeba silnej konsolidacji i solidarności — więcej jak kiedyindziej. Zebrania cechowe nie powinne służyć do osobistych rozgrywek pomiędzy człon
kami, gdyż przez to ani poszczególni rzemieślnicy, ani cechy nie przysporzą sobie korzyści. Zebrania cechowe powinne nosić charakter więcej gospodar
czy, a o ile takiego charakteru nie da się tam za
prowadzić, to należy stworzyć inne organizacje za
wodowe, któreby wyłącznie pracowały pod wzglę
dem gospodarczym dla swych członków. Dlatego, że jednostkom dzisiaj tak trudno walczyć o swój byt, należy się solidarnie złączyć i wspólnym wy
siłkiem starać się to osiągnąć, co jednostkom jest trudne względnie niemożliwe.
Mam na myśli tworzenie spółek i to tak han
dlowych, jako też produkujących Korzyści wy
pływające z takiej współpracy są znaczne i mogą przy umiejętnem i rzetelnem kierownictwie dopro
wadzić rzemiosło do poważnego dobrobytu. Prze
mysł powstał także z rzemiosła i rozwinął się na takie wyżyny. Zorganizowane rzemiosło nie po
trzebuje zakładać wielkich fabryk i inwestować ka
pitałów, których trudno byłoby mu zebrać. Nato
miast, o ile to możliwe, powinnaby taka spółdziel
nia produkcyjna posiadać jeden wspólny warsztat zmechanizowany, w którym wykonywanoby wszel
kie większe dostawy szybko i jednolicie. Kilka ta
kich .warsztatów zmechanizowanych utworzonych w różnych miejscowościach powinne pomiędzy sobą stać w ścisłym kontakcie, gdyż łączyłyby ich wspól
ne cele. Na przykład sprawa zakupu surowca mo-
głąby być wspólnie korzystniej załatwiona. Dalej kilka takich spółdzielni czy warsztatów mogłyby, będąc już dosyć zasobne, prowadzić zakup skór surowych i utrzymywać z garbiarniami ściślejszy kontakt tzn. mogłyby skóry dać wyrabiać stosow
nie do swych potrzeb, względnie dalej postępując, prowadzić nawet własną garbiarnię. Możliwości dalszego rozwoju takich organizacyj są bardzo sze
rokie, a na takich transakcjach rzemiosło może tyl
ko korzystać. Samodzielne warsztaty nie powinne przez spółdzielnie być w swym indywidualnym roz
woju ograniczone, natomiast powinne doznać przez spółdzielnie wszelkiej pomocy, czy to przez umożliwienie nabycia tańszego materiału, czy na
wet przez wykonywanie większych partji obuwia w warsztacie mechanicznym po tanich cenach, względnie wykończenie i oczyszczenie ręcznie przy
gotowanego obuwia. Samodzielne warsztaty po
winne zająć się robotą indywidualną, t. j. taką, któ
rej warsztaty mechaniczne nie mogą załatwić. War- szataty mechaniczne powinne natomiast wszelkie zamówienia pojedyńczych klientów skierować do warsztatów samodzielnych, jeżeli rozchodzi się o wykonanie na miarę, to jest, jeżeli klient nie chce kupić gotowego obuwia ze składu spółdzielni. To są sprawy, które rzemiosło obuwnicze powinno so
bie rozważyć pod punktem własnego interesu i dla
tego w dalszą rozbudowę podobnych myśli nie chcę wchodzić.
Należy tylko jak najrychlej sprawę współpracy rozważyć i jak najszybciej utworzyć organizacje silne i zdrowe, aby rzemiosło nie miało potrzeby płacić kosztów walki, której nawet nie rozpoczęło i nie miało zamiaru prowadzić, a było tylko bier
nym obserwatorem wysiłków czynionych przez mechaniczne warsztaty. A dotychczas wszel
kie widoki wskazują na to. żętym płacącym będzie nie kto inny, jak tylko luzem idące, nie dosyć sil
nie zorganizowane rzemiosło. Fabryki i warsztaty mechaniczne, chociaż poniosą może część kosztów walki, nie odczują tego w tej mierze, co samo
dzielny rzemieślnik, pracujący bez pomocy maszyn.
Czas już najwyższy, aby ruszyć z martwego pun
ktu i ruszyć całą siłą naprzód dla utrzymania swej pozycji, a skupiwszy siły wystąpić do dalszego ataku nad zdobywaniem rynku zbytu, odebranego rzemiosłu przez najeźdźców zagranicznych. Jak nas przed laty stać było na wysiłek dla zbudowa
nia Ojczyzny, tak nie powinniśmy obecnie dopuścić do tego, aby zagraniczne fabryki wyry
wały rzemieślnikom możność egzystencji. Jeżeli już nie umiemy patrzeć w przyszłość i nie chcemy na
szemu pokoleniu ułatwić prowadzenia po nas na
szych warsztatów, to przynajmniej starajmy się o to, ażebyśmy i jutro mieli jeszcze kęs chleba. Zbudźmy się, a łączmy się w silne i zdrowe organizacje go-
spoparcze. j. Preisner,
TRZECI
1791
MAJA
1934
A gdy dzwony zagrały pośpiew szczęścia radosny, Naród miał Konstytucję, bez krwawego rozboju, Bo urosła, jak owoc, który dojrzał w pokoju, Jak kwiat wyczarowany ciepłem tchnieniem wiosny.
A gdy dzwony zagrały, błysła jutrznia nad krajem, Wielcy duchem mężowie zapalili ją jasną,
A sam Naród budować zjaczął przyszłość swą własną I budował, aż Wolność rozkwieciła się majem.
Konstytucji pamiątka, wiecznie żywa w Narodzie, Niech i dla nas, do pracy, ciągłą będzie zachęta,
Lecz pracując ofiarnie, trwajmy w świętej wciąż zgodzie.
Bo, gdy nasze wysiłki w zgodnym rytmie się sprzęgną, Doczekamy się plonu, gdy w radosne znów święto Ujrzym naszą Ojczyznę, jako niegdyś potężną!
Ordynacja Wyborcza do Izb Rzemieślniczych.
Jak wiadomo, w dniu 8. lipca br. odbędą się wybory do Izby Rzemieślniczej1 w Katowicach.
Warto zatem podać kilka uwag z rozporządzenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 16 lutego 1934 dot. ordynacji wyborczej. § 2 powiada, że podział mandatów radców izby rzemieślniczej oraz ich za
stępców zależny jest od liczebności zakładów rze
mieślniczych w obwodach wyborczych. Stosunkowo większa liczba mandatów powinna przypadać na obwód wyborczy, w którym znajduje się siedziba izby rzemieślniczej. § 3 Ilość obwodów wybor
czych oraz ich granice, ilość mandatów radców i ich zastępców, przypadającą z wyborów na każdy obwód, określa statut izby, miejsca zaś głosowania w obrębie danego obwodu wyznacza właściwy wojewoda. § 4, Wybory radców izby rzemieślni
czej oraz ich zastępców są przeprowadzone listami kandydatów, reprezentujących zawodowe interesy rzemiosła w kolejności największej liczby przedsta
wicieli poszczególnych rodzajów wykonywanego rzemiosła w każdym obwodzie wyborczym okręgu izby rzemieślniczej. W tym celu władza przemy
słowa wojewódzka ustala, z których rodzajów rze
miosła mają być w danym obwodzie wyborczym wybrani radcowie izby i ich zastępcy, oraz naj
później 54 dnia przed terminem wyborów powia
domi o tern przewodniczących głównej i obwodo
wej komisji wyborczej, jak również obwieści w
„Dzienniku Wojewódzkim". § 5. Ustalenia, o któ
rym mowa w § 4 ust. 2, dokonywa władza prze
mysłowa wojewódzka w sposób następujący: a) władze przemysłowe 1 instancji, na podstawie re
jestrów bart rzemieślniczych i według stanu tych rejestrów w dniu poprzedzającym na 85 dni termin wyborów, sporządzają dla każdego obwodu wy
borczego zestawienia ilości osób, posiadających barty rzemieślnicze, według rodzajów wykonywa
nego przez nich rzemiosła ; b) na podstawie po wyższych zestawień, jak również na podstawie ilości mandatów radców izby, przypadających na dany obwód wyborczy, władza przemysłowa wojewódz
ka określa, które rodzaje rzemiosła, jako najliczniej reprezentowane w danym obwodzie wyborczym, mają otrzymać mandaty z tegoż obwodu wybor
czego, po jednym dla każdego rodzaju rzemiosła.
§ 8. Spisy wyborców będą wyłożone do przejrze
nia, począwszy od 49 dnia przed terminem wy
borów, przez 14 dni w lokalu obwodowej komisji
wyborczej codziennie przez 6 godzin i to w takiej porze, by ułatwić wszystkim wyborcom przejrzenie spisu. Przeglądanie spisu wyborców uprawnia tak
że do robienia notatek i wyciągów ze spisu. Naj
później do 16 dni po wyłożeniu spisu każdy po
siadający prawo wybierania ma prawo wnieść do obwodowej komisji wyborczej reklamacje z powo
du pominięcia jego samego, jak również przeciw wpisaniu kogokolwiek nieuprawnionego. Rekla
macje mogą być zgłaszane pisemnie lub ustnie do protokółu i powinny być odpowiednio umotywo
wane. § 15. Od chwili zatwierdzenia spisu wy
borców przez główną komisję wyborczą nie można umieszczać w spisie nowych wyborców, wykreślać zaś z listy wolno tylko osoby zmarłe, a to na pod
stawie urzędowego świadectwa zgonu; świadectwo to dołącza się do aktów wyborczych.
§ 53. Głosowanie jest tajne i odbywa się za pomocą kart do głosowania. Karty do głosowania j powinny być koloru białego. Karta powinna za
wierać jedynie wyrażony cyframi numer listy kan
dydatów, na którą wyborca oddaje głos. Numer może być odbity mechanicznie lub pisany. Głos wolno oddać tylko osobiście. § 54. Karty do gło
sowania wkłada głosujący do koperty, którą wrę
cza mu przewodniczący. Koperty powinny być sporządzone z papieru białego i oprócz pieczęci obwodowej komisji wyborczej nie mogą być ozna
czone żadnym innym znakiem odróżniającym. § 55.
Głosowanie rozpoczyna się o godzinie 9-ej rano i trwa bez przerwy do godziny 21-ej. § 56. Głoso
wanie odbywa się w następujący sposób: wyborca, zbliżywszy się do stołu, przy którym zasiada ko
misja wyborcza, wymienia swoje nazwisko i imię, wykazując tożsamość swej osoby. Po sprawdzeniu przez członka komisji, prowadzącego protokół, czy wymienione nazwisko i imię znajduje się w spisie wyborców, wyborca wkłada bartę do głosowania w kopertę, otrzymaną od przewodniczącego komi
sji, i wręcza ją przewodniczącemu, który, nie za
glądając do wnętrza koperty, wrzuca ją do urny wyborczej. Jednocześnie członkowie komisji za
znaczają w obu egzemplarzach spisu obok nazwi
ska wyborcy, że tenże swój głos oddał. § 59. Gło
sowania przerywać nie wolno. Gdyby wskutek wy
darzeń siły wyższej czynności Wyborcze były na czas przejściowy uniemożliwione, komisja wyborcza może przedłużyć głosowanie lub odroczyć do dnia
4 następnego. Zarządzenie table musi być natych
miast ogłoszone publicznie. § <55. Nieważne są: l.
barty do głosowania, włożone do boperty, ozna
czonej znabiem odróżniającym. 2. barty do głoso
wania niewypełnione, 3. barty do głosowania, wy
pełnione niezgodnie z przepisami § 53, tudzież bar
ty oczywiście innego boloru niż biały, 4. barty do głosowania, znalezione w bopercie w liczbie więb- szej niż jedna, o ile nie opiewają na jeden i ten sam numer, 5. barty do głosowania, nieopiewające na jedną z ważnie zgłoszonych obwodowych list ban- dydatów. § 75. Każdy uprawniony do głosowania może wnieść przez główną bomisję wyborczą do władzy przemysłowej wojewódzbiej zarzuty przeciw ważności wyborów w ciągu dnia 14 od dnia ogło
szenia wynibu wyborów w „Dziennibu Wojewódz- bim“. Władza przemysłowa wojewódzba unieważ
ni wybory w całości lub w części z powodu uchy
bienia przepisom rozporządzenia Prezydenta Rze
czypospolitej z dnia 27 październiba 1933 r. o izbach rzemieślniczych i ich związbu (Dz. U. R. P. Nr. 85, poz. 638) oraz przepisom niniejszym — jeżeli te uchybienia mogły wpłynąć na wynib wyborów.
Decyzja władzy przemysłowej wojewódzbiej jest ostateczna. W razie unieważnienia wyboru poszcze
gólnego radcy, wstępuje w jego miejsce zastępca.
W razie unieważnienia wyborów w całości, nowe wybory odbywają się przez te same bomisje wy
borcze i na podstawie tych samych spisów wybor
ców, z uwzględnieniem ewentualnych zmian w tych spisach, poczynionych na podstawie reblamacyj.
W razie niewniesienia sprzeciwu w terminie wyżej wymienionym lub odrzucenia sprzeciwu wybory uprawomocniają się.
J. Preisner.
Rzemiosło a „kryzys“.
Obecny czas kryzysowy wymaga wielkiego skupienia sił i starannego przygotowania zawodo
wego. Nigdy dotąd nie spotykano w historii rze
miosła takiego zwątpienia w własne siły, jak obec
nie się to odczuwa. A jednak rzemiosło posiada swą piękną tradycję, z której należałoby zaczerp
nąć sił do zwalczania trudności. Należałoby tylko wzbudzić większą wiarę w własne siły i wspólne
mu wysiłkami stanąć do walki z kryzysem. Jeżeli każdy obywatel w Państwie, jeżeli każda grupa za
wodowa, jeżeli jednem słowem całe społeczeństwo, każdy na swem stanowisku, każdy na swem małem czy większem podwórku z pełnem przeświadcze
niem spełniać będzie swe obowiązki jako pracę dla społeczeństwa — pracę dla przyszłych pokoleń — wówczas i kryzys przestanie istnieć.
Aby jednak taką walkę podjąć trzeba się do niej odpowiednio przygotować. Jak każdy żołnierz idący na obronę Państwa, przegląda swój rysztu- nek, tak samo każdy rzemieślnik musi przejrzeć swój rysztunek, czy wszystko znajduje się w porząd
ku. Przekonawszy się, że jest odpowiednio przy
gotowany, stanie spokojny do każdej walki, gdyż wiara w niezawodność jego broni, daje mu pew
ność jego zwycięstwa. Trzeba dokładnie zbadać przyczynę kryzysu, dającego się odczuć w poszcze
gólnych zawodach, a następnie dokładnie obmyśleć odpowiednie plany przeciwdziałania.
Pierwszym rodzajem broni w rzemiośle będzie oświata zawodowa. Tak mało troszczy się rzemio
sło o oświatę zawodową, traktując ją jako rzecz
nic nie znaczącą. Umysł rzemieślnika zaprzątnięty jest obecnie ciężarami podatkowemi i innemi dosyć bolesnemi sprawkami, Rzemieślnik nie myśli obec
nie zupełnie o przyszłości, nawet nie jest w stanie podjąć jakiegokolwiek wysiłku woli w kierunku polepszenia swego bytu na przyszłość. Jeżeli rze
mieślnik z dnia na dzień tylko wegetuje, to już upa
da. A jednak i dzisiaj możnaby przy wspólnym wysiłku zatrzymać napór niszczycielski t. zw. kry
zysu. jeszcze obecnie widzimy wokoło siebie rze
mieślników wybijających się i zdobywających po
wodzenie materjalne i nie możemy zrozumieć jakim sposobem do tego dochodzą.
Również narzeka się wiele na t. zw. fuszerstwo.
Prawdą jest, że rzemiosło przez to wiele traci, je
dnak pomimo różnych rozporządzeń, fuszerstwa tego nie da się zupełnie pokonać, gdyż ogólnie zubożała ludność sama do tych fuszerów się udaje, aby tańszym kosztem zdobyć jej potrzebne arty
kuły, a z drugiej strony, ludzie pozbawieni pracy zawsze szukać będą możności jakiegokolwiek za
robku. Rzemieślnik natomiast sam może podjąć skuteczną walkę 'z fuszerstwem, a to tylko przez wytwarzanie doskonalszych produktów. Zupełnie zubożałej klienteli, dobry rzemieślnik nie będzie w stanie pozyskać, powinien natomiast swe wysiłki skierować nad pozyskaniem klienteli z pośród sfery jeszcze posiadającej. N. p. weźmiemy pod uwagę reperację obuwia — tu uboższa ludność zmuszona jest korzystać z pracy t. zw. fuszerów, którzy pra
cują taniej; rzemieślnik powinienby skierować swój wysiłek do wytwarzania obuwia i to obuwia tak doskonałego, że klient musi zauważyć różnicę po
między obuwiem wykonanem przez rzemieślnika, a szablonowo wykonanem obuwiem przez fabryki, Do wykonania takiego dobrego eleganckiego buci
ka żaden fuszer nie będzie zdolny. Należałoby warsztaty w tym kierunku przeorganizować, a re
peracje traktować, jako zarobek uboczny, jak to było za dawnych dobrych czasów. Dzisiaj nieste
ty jest odwrotnie i rzemiosło obuwnicze daje się coraz to więcej spychać do roli warsztatów repe- racyjnych, do pracy wykonywanej także przez fu
szerów. O uświadomienie zawodowe mało kto się troszczy, gdyż w pogoni za zdobyciem kilka gro
szy na codzienny chleb niema czasu myśleć o tern.
Istnieją nawet rzemieślnicy, którzy oświatę zawo
dową i postępy techniki uważają za wielkie zło i całym wysiłkiem przeciwstawiają się jej rozszerza
niu. Tacy rzemieślnicy są pożałowania godni — tym już nikt nie pomoże, a ponadto szkodzą całemu rzemiosłu, gdyż nietylko sami nie tro
szczą się o polepszenie swych warsztatów pra
cy, ale zniechęcają przeważnie młodsze pokolenie.
Gdy samodzielny mistrz całe swe życie nic innego nie czyni, jak tylko reperuje obuwie, to jakiej wprawy w rzemiośle obuwniczem może nabyć jego terminator względnie czeladnik. Taki młody czło
wiek wchodzi w życie zawodowo zupełnie nie przygotowany, jest za mało obeznany z praktycz
ną sztuką rzemiosła \ w następstwie jest nieza
dowolony z swego zawodu do końca życia, bo chociaż w szkołach dokształcających zapozna się z teorją zawodową i pomimo złożenia egzaminów brak mu praktycznego wykorzystania swej wiedzy w zawodzie i nie ma również sposobności dosko
nalić się w kunszcie swego zawodu w innych war
sztatach.
(Dokończenie nastąpi).
5 Przym. Cech Obuwników Katowice
O k ó 1 n i k.
Niniejszem daje się do wiadomości, że jak w ubiegłym tak i w tym roku bierze Cech udział w uroczystości Święta Narodowego 3-go Maja, na które się Szan. Kol. zaprasza. Zbiórka przed Izbą Rze
mieślniczą w Katowicach o godz. 9 rano, skąd nastąpi odmarsz na nabożeństwo przed Gmach Wojewódzki.
Za Zarząd:
Paweł Lotter, st. cechmistrz.
„Obuwnik“
Spółdz. handl.-przemysł, z ogr. odp. w Katowicach.
Obroty i Bilans per 30. XII. 1933 r.
L. p. Rachunek O b r o t y S a d a
Rozchód Przychód Rozchód Przychód
1. Gotówka ... 57.531,80 56.961,54 570,26
2. Pożyczkowa Kasa Rzemieślnicza 62.113,— 65.183,— 3.070,—
3. Towar 97.635,59 89.997,44 7.638,15
4. Frachty i opakowania .... 540,36 17,37 522,99
5. Dłużnicy i Wierzyciele 122.301,53 128.075,56 5.774,03
6. Udziały . ... 1.236,05 1.236,05
7. Koszty administracyjne 5.836,73 393,35 5.443,38
8. Ruchomości 132,80 132,80
9. Skonto .... 28,93 2.688,45 2.659,52
10. Fundusze Rezerwowe .... 1.567,98 1.567,98
- 346.120,74 346.120,74 14.307,58 14.307,58
Rachunek strat i zysków zł 7.638,15 Saldo z rach. „towar“
,, 522,99 „ „ „ Frachty ,, 5.443,38 ,, „ „ kosztów adm.
„ „ „ Skonto 2.659,52 zł
Stan towaru 11.246,87 „
30,18 10 o/o zysku na fund. zasób.
271,69 Zysk do dyspozycji Waln. Zebr.
zł 13.906,39 13.906,39 zł
Bilans per 30. XII. 1933 r.
zł 570,26 Gotówka
Pożyczkowa Kasa Rzemieślnicza zł 3.070,—
„ 11.246,87
„ 4.395,61 Stan towaru
Dłużnicy •
Wierzyciele )) 10.169,64
Udziały >) 1.236,05
Fundusze rezerw. J) 330,98
Rezerwa specjalna )> 1.267,18
132,80 Ruchomości
Zysk do dyspozycji Waln. Zebr. yy 271,69
zł 16.345,54 zł 16.345,54
Stan w dniu
Ruch członków.
30. XII. 1932 r.: 41 członków z 45 udziałami deki.
Przybyło w ciągu roku 1933: 5 „ z 5 yy
Stan w dniu 30. XII. 1933 r.: 46 członków z 50 udziałami deki.
Udział po zł 25,— z 5-cio krotną odpowiedzialnością dodatkową.
Katowice, dnia 31. XII. 1933 r.
ZARZĄD:
(—) Prawdzik (—) Skrzypek (—) Żołna
OBUWNIK“
Spółdzielnia handl.-przemysł. z ogr. odp.
w KATOWICACH, ul. Młyńska 4, teł. 346,24
POSIADA NA SKŁADZIE
WSZELKIE PRZYBORY SZEWCKIE
oraz w wielkim wyborze skóry twarde jak i wierzchnie.
Krupony, karki, boki, juchty, bukaty, chromy, lakiery, szewry i fuirówki po cenach bezkonkurencyjnych.
Każdy obuwnik
popiera swoją
Spółdzielnię!
Armatury
na oś 27 mm do maszyny oczyszczarki tanio na sprze
daż. Zapytania do Obuwnika Spółdz.handl. przemysł w Katowicach, ul. Młyńska 4.
Kupuj tylko w
Spółdzielni „Obuwnik“
illg^
Najlepsza
marka jakościowa przy najniż
szej cenie podwyższa obrót.
Jakość Bersona znana jest nietylko szewcowi i publiczności, lecz także i Panu.
Sprzedawać BERSONA jest równo- znacznem z zadowoleniem swoich od
biorców i podwyższeniu obrotów.
BERSON
podwyższy Pański zarobek,
■ ns.. -V „. -rA- >t «wmMĄk • -'n •"';-f •• • •• I
Skóry podeszwowe, w połówkach i kruponach Skóry waszowe do szycia i klejenia w po- Skóry brandzlowe
Juchty i szpalty
łówkach
I
wyrabiają:
Sp. Akc.
Kraków-Ludwinów
Skład fabryczny:
KATOWICE. Kościuszki 11. Tel. 34602
Chcemy Wam oszczędzić, zbytecznych wydatków Chcemy Wam oszczędzić reklamacji
Chcemy Wam pomóc w utrzymaniu waszych warszta
tów pracy Chcemy Wam pomóc w utrzymaniu waszej Klijenteli
Gwarantujemy Wam za jakość
Dajcie naszą gwarancję waszym Klijentom
Przedstaw, na Woj. SI.: Kański i Lind, Katowice
ul. Kościuszki 11
WYŁĄCZNA SPRZEDAŻ:
Katowice, „Obuwnik“, ul. Młyńska 4 Mysłowice, D. Helberg Jagiellońska 4 Król. Huta, T. Cichoń, ul. Wolności 70 Świętochłowice, R. Szrajber, Król. Huta. Mückstein, ul. Sobieskiego 19 ul- Bytomska
Druk; Drukarni Siemianowickiej (Piotr Pronobis) Siemianowice Śl.