• Nie Znaleziono Wyników

Marian Mikołajczuk, Lotnicze tradycje Białej Podlaskiej, Wydawnictwo ZP Grupa Sp. z o.o., Warszawa 2008, s. 259, il. 274, map 8, tabl.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Marian Mikołajczuk, Lotnicze tradycje Białej Podlaskiej, Wydawnictwo ZP Grupa Sp. z o.o., Warszawa 2008, s. 259, il. 274, map 8, tabl."

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Demidowicz, Tomasz

Marian Mikołajczuk, Lotnicze tradycje Białej Podlaskiej, Wydawnictwo ZP Grupa Sp. z o.o., Warszawa 2008, s. 259, il. 274, map 8, tabl. 7

"Zeszyt Naukowy Muzeum Wojska", 22, 2009, s.

[199]-202

Zdigitalizowano w ramach projektu pn. Budowa platformy "Podlaskie Czasopisma

Regionalne", dofinansowanego z programu „Społeczna odpowiedzialność nauki” Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego (umowa SONB/SP/465121/2020).

Udostępniono do wykorzystania w ramach dozwolonego użytku.

(2)

Biała

Podlaska

Marian

Mikołajczuk,

Lotnicze tradycje

Białej

Podlaskiej,

Wydawnictwo ZP Grupa Sp. z o. o., Warszawa 2008, s. 259,

ił.

274, map 8 , tab!. 7.

Świadomość roli jaką odegrało w rozwoju lornictwa i techniki lorniczej Podlasie, w tym Południowe Podlasie nadal jest niewielka. Stąd zachodzi ciągła potrzeba od-

słaniania i przypominania bogatych dziejów tej pięknej dziedziny jaką jest lotnictwo w odniesieniu do Podlasia. Trzeba to czynić, gdyż w tym regionie rodziło się polskie lotnictwo poprzez pierwsze loty Czesława Tańskiego w II połowie XlX w., kształ­

towały się podwaliny olyginalnej myśli lotniczej w budowie samolotów w okresie

międzywojennym w Podlaskiej Wytwórni Samolotów (PWS) w Białej Podlaskiej.

W nurt upamiętniania pięknej tradycji lotniczej na obszarze Południowego Podlasia w tym w szczególności miasta Biała Podlaska wpisuje się recenzowana książka au- torstwa Mariana Mikołajczuka. Autor rodowity Bialczanin, wychowany w rodzinnej tradycji lotniczej pracowników byłej PWS podejmuje pielwszą próbę przypomnienia historii polskich skrzydeł związanych z miastem powiatowym n/Krzną.

Praca składa się z trzech merytorycznych rozdziałów poprzedzonych krótkim słowem wstępnym od autora.· Rozdział pierwszy zatytułowany Początki lotnictwa w Białej Podlaskiej (s. 9-46) poświęcony został; z jednej strony ukazaniu pionier- skich lotów artysty malarza, miłośnika lotnictwa, faktycznego ojca szybownictwa polskiego wspomnianego Cz. Tańskiego (1861-1942); z drugiej przypomnieniu historii PWS, największej wytwórni lotniczej II Rzeczypospolitej Polskiej, jeśli

chodzi o liczbę wyprodukowanych samolotów, powstałej oficjalnie w 1923 r. Zda- niem recenzenta autor nie najlepiej od strony warsztatowej rozwiązał problemy

mające na celu przypomnienie początków lotnictwa związanego z miastem Biała

Podlaska. Powinien kierować się w tym przypadku zasadą ważności w prezentacji zapowiedzianej problematyki. Jeżeli przyjął za zadanie w pracy, by ukazać tradycje lotnicze największego miasta leżącego na Południowym Podlasiu, to w pielwszej

kolejności szeroki, odrębny rozdział powinien wydzielić na przedstawienie PWS jako krajowego rodka przemysłu lotniczego i sportów lotniczych w okresie mię­

dzywojennym 1918-1939. Jeżeli zamiarem autora było zrekonstruowanie obecności

jednostek lotniczych w Białej Podlaskiej po II wojnie światowej to powinien nadać

swojej pracy inny tytuł np. Lotnicze tradycje Białej Podlaskiej po II wojnie ~<wiato­

wej. Natomiast, gdy autor chciał zaprezentować niejako całość tradycji lotniczych

związanych z miastem Białą Podlaska to szerszy rozdział powinien być poświecony

wytwórni lotniczej lat 1923-1939. W PWS - jedynym tego typu zakładzie przemy-

słowym zlokalizowanym w mieście powiatowym w II Rzeczypospolitej Polskiej

rozwinęła oryginalną twórczośĆ duża grupa wybitnych konstruktorów lotniczych,

(3)

200 Tomasz Demidowicz

a ród niej: inż. Stanisław Cywiński 0984-1939), dr inż. Aleksander Grzędzielski

0898-1961), inż. Wacław Czerwiński 0902-1988), inż. Zbysław Maria Ciołkosz 0902-1966), inż. Jarosław Naleszkiewicz 0904-1969), inż. Jerzy Henryk Teisseyre 0902-1988), inż. Antoni Uszacki 0903-1986). Wielu konstruktorów PWS w okresie powojennym zapisało nie mniej piękną kartę w lotnictwie amerykańskim, w tym wspomniany inż. Z. Ciołkosz, inż. Tadeusz Tarczyński i inż. Antoni Zagórski. Jeszcze inni ocaleli po II wojnie światowej rozwijali polskie lotnictwo i polską technikę lotniczą w kraju, jak m.in. i. Jan Szott, inż Jerzy Feliks Nikol, inż. Stanisław Czesław Maria Lassota, inż. Tadeusz Drozdowski.

Wprowadzenie zamieszczone na początku pielwszego rozdziału powinno zna-

leźć się we wstępie do opracowania. Początki lotnictwa łączą się jednoznacznie z dokonaniami Cz. Tańskiego na łąkach Wygoda k. Janowa Podlaskiego i powinny

stanowić część rozdziału odrębnego, pierwszego, wprowadzającego w zasadniczą problematykę. W rozdział mówiący o tradycji lotnictwa nie tylko związany z mia- stem Białą Podlaską należałoby włączyć działalność 10 Eskadry Wywiadowczej pod dowództwem kpt. Jana Roberta Kieżuna w czasie wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920 L, a wcześniej istnienie w Białej Podlaskiej w okresie I wojny światowej

oflagu dla oficerów polskiego lotnictwa.

Recenzent stąd nie podziela poglądu autora, że zadowalający jest stan badań nad dziejami lotnictwa na Południowym Podlasiu. Nie posiadamy przecież monografii o PWS, czy wartościowego opracowania o bazie bombowej lotnictwa polskiego w Małaszewiczach. Wszystko to zadecydowało o sposobie przedstawienia PWS w Białej Podlaskiej w recenzowanym opracowaniu. Wiedza o PWS jest natomiast o wiele większa niż wynika z treści opracowania traktującego o PWS. Autor nie

uwzględnił opracowań m.in. Andrzeja Morguły, czy Andrzeja Glassa. Rozdziału

pielwszego autor nie zamknął stosownym podsumowaniem.

Drugi z rozdziałów opracowania autor przeznaczył na omówienie dziejów lotniska bialskiego w okresie wojny i okupacji 1939-1945 (s. 47-95), Rozdział ten w swoim charakterze jest nowatorski, a autor dostarcza wiele ciekawych, nowych informacji, nie tylko o lotnisku bialskim, ale też innych lotniskach wykorzysty- wanych przez lotnictwo niemieckie na Południowym Podlasiu. Nie pominął też

epizodu związanego z bazowaniem na lotnisku bialskim radzieckiego lO9 Pułku

Bombowego od końca lipca 1944 r. Niestety podobnie jak w pierwszym rozdziale nie zamknął tego rozdziału próbą oceny z odpowiedzią, jaką rolę odegrały lotniska

Południowego Podlasia w czasie II wojny światowej.

W trzecim najobszerniejszym z rozdziałów opracowania zatytułowanym: Dzieje bialskiego lotniska w okresie powojennym (1945-2005) (s. 97-248) autor w sposób ciekawy omawia kolejne okresy w funkcjonowaniu nie tylko bialskiego lotniska, ale też lotniska w Maryninie k. Radzynia Podlaskiego i Krzywicy k. Międzyrze­

ca Podlaskiego. ZgodziĆ się należy z autorem, że przełomowym wydarzeniem w historii powojennego lotniska bialskiego, nie tylko dla miasta Biała Podlaska, ale całego Południowego Podlasia był rok 1958, kiedy to na zmodernizowanym obiekcie lotniczym doszło do sformowania w mieście powiatowym Biała Podlaska 58 Pułku Szkolno-Bojowego dęblińskiej "Szkoły Orląt". Pułk wyposażony na tam- ten czas w nowoczesne samoloty Lim-2, Mig-15 i TS-8 "Bies" stał się wizytówką lotniczą całego Południowego Podlasia i nie tylko. Autor w rozdziale tym Czytel-

(4)

nikowi przybliża piękne dokonania tego pułku na polu szkolenia i popularyzacji lotnictwa. Mamy możność poznać nazwiska wybitnych pilotów tego pułku jak:

kpt. pil. Jan Kozarek., por. pil. Stefan Nyc, kpt. pil. Feliks Pawlak, por. pil. Henryk Marcinkiewicz. Wydobywa słusznie i rozpowszechnia sprawę dziś zapomnianą

- uczestnictwa pilotów instruktorów bialskiego 59 Pułku Szkolno-Bojowego w De- filadzie

:xx

lecia Polski Ludowej 22 lipca 1964 r. w Warszawie. Piloci bialskiego

pułku z 26 samolotów Lim-2 utworzyli wtedy ugrupowanie "rzymskiej dwudziestki"

i przelecieli z prędkością 500 km/h na wysokości 600 m nad trybuną honorową wzbudzając zachwyt zgromadzonych. W celu uwiarygodnienia tego wydarzenia w sposób plastyczny Czytelnik ma okazję przekonać się, kto z imienia i nazwiska z grupy bialskich pilotów instruktorów leciał w głównym ugrupowaniu defiladowym 1964 r. Obok wspomnianych już piło'tów instruktorów 59 Pułku Szkolno-Bojowe- go piękno skrzydeł polskich tworzyli w tym niezapomnianym przelocie kpt. pil.

Mikołaj Szołucha, por. pil. Wacław Derlukiewicz, por. pil. Józef Kolmus, kpt. pil.

Zbigniew Grądzki, mjr. pil. Edmund Gorzkowski, kpt.pil. Stefan Nyc, kpt. pil. Jan Bielecki. Zachwyt na pokazach lotniczych wzbudzał też tzw. rombik podlaski zło­

żony z czterech samolotów lub romb złożony z siedmiu samolotów pilotowanych przez piłotów instruktorów bialskiego 59 Pułku Szkolno-Bojowego. Przedstawiając

bialski pułk lotniczy autor potwierdza, że przełom lat 50 i 60

:xx

w. można uznać

za okres pomyślny w rozwoju lotnictwa polskiego. Na dalszych stronach trzeciego

rozdziału opracowania autor zatrzymuje się nad okresem 1965-1977 w dziejach lotniska bialskiego. Recenzent podziela pogląd, ze ten okres nie był ciekawy. Go- spodarzem lotniska był 9 Pułk Rozpoznania Radiowego Wojska Polskiego. Tylko okresowo bazowały tutaj różne eskadry lotnictwa polskiego podtrzymujące tradycję lotniczą Białej Podlaskiej. Ponownie zwrot przyniosła decyzja władz rządowych

o przebudowie i rozbudowie lotniska bialskiego w latach 70. i przebazowaniu na

stałe na to lotnisko Południowego Podlasia 61 Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego z Nowego Miasta.

W 'odrębnym podrozdziale autor zapoznaje Czytelnika z okresem pobytu tej jednostki lotniczej. W swojej relacji docenia znaczenie stacjonowania tego pułku

lotniczego dla rozwoju miasta Biała Podlaska. Nie pomija istnienia Aeroklubu "Szko-

ły Orląt" jako filii, czy zespołu akrobacyjnego. Blaski i cienie funkcjonowania 61 Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego Czytelnik ma okazję śledzić na przełomie lat 70. i 80. oraz przez cały okres lat 90.

:xx

w. Cezurę w istnieniu tej jednostki lotni- czej stanowi data 29 marca 2000 r., kiedy to doszło do oficjalnego rozformowania tego pułku. Lata 2000-2005 to odrębny okres w bogatej tradycji istnienia bialskiego lotniska. Stąd jest potrzeba wydzielenia okresu funkcjonowania 3 Ośrodka Szko- lenia Lotniczego i 3 Komendy Lotniska w oddzielny podrozdział. Wiąże się z tym okresem nie tylko szkolenie na śmigłowcach, ale też kontrowersyjne po dziś dzień

do ocenienia nieudane przedsięwzięcie stworzenia wielkiego kompleksu lotniczego

związanego z tureckim biznesmanem Vapach Toyem. Autor nie dokonał zamknięcia rozdziału trzeciego, oceny istnienia polskiego lotnictwa po II wojnie światowej na lotnisku bialskim.

W opracowaniu poświęconym lotniczym tradycjom Białej Podlaskiej zabrakło też gruntownego zakończenia, swoistego zamknięcia okresu ponad 80 lat istnienia lotnictwa w mieście nad Krzną i na całym Południowym Podlasiu. Konieczne jest

(5)

202 Tomasz Demidowicz

by w tego typu opracowaniu traktującemu o obecności lotnictwa na Południo­

wym Podlasiu była szersza próba oceny zaistnienia polskich skrzydeł. Swoista

"ucieczka" autora od trudnych ocen postępowania władz państwowych wobec

pokaźnego majątku narodowego, jakim jest ogromne lotnisko z pasami lotniczymi o najlepszych parametrach w Europie, systemu zbiorników, infrastrukturą naziem-

wymaga ustosunkowania się, chociaż wobec społeczności lokalnej. Tradycję lotniczą bialskiego lotniska budowały przecież trzy pokolenia Polaków, a tego nie

należy lekceważyć.

Podsumowując recenzowane opracowanie autorstwa M. Mikołajczuka mimo

zgłoszonych uwag w odniesieniu do konstrukcji, czy konieczności bilansowania

rozważań każdego z rozdziałów znacząco uzupełnia dotychczasową wiedzę o obec-

ności lotnictwa polskiego nie tylko związanego ściśle z miastem Białą Podlaska, ale na całym Południowym Podlasiu. Szczególnie cenny charakter ma partia, która odnosi się do lat po II wojnie światowej. Wartość poznawczą i estetyczną opraco- wania podnosi także bogata ikonografia wraz z dołączonymi sylwetkami bocznymi statków powietrznych bazujących okresowo na lotnisku w Białej Podlaskiej. Po-

chwalić też należy wydawcę za piękny projekt okładki pomysłu Sebastiana Pęciło.

Książka autorstwa M. Mikołajczuka powinna znaleźć się w biblioteczce każdego,

kto interesuje się pięknem polskiego lotnictwa i historią miasta Białej Podlaskiej i Południowego Podlasia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

seniora Jana Bracika uczestniczyty rodziny ofiar w y - padku, ocalaty uczestnik tragedii Henryk Szwarc, wojt Mariusz A d a m - czyk - gtowny inicjator przedsi?wzi?cia,

Pierwsze waż niejsz e i ogólniejsze rezultaty dotyczą ce stochastycznej stabilnoś ci ruchu zawierają  prace [10, 11] oraz [12, 13] rozpoczynają

Wszystkie elementy wyposażenia elektrycznego powinny być dobrane z uwzględnieniem maksymalnych prądów roboczych (wartość skuteczna prądu przemiennego), które mogą

klasach 4-8 szkoły podstawowej Nowa Era Geografia 24/5/21 Ewa Maria Tyz, Barbara Dziedzic Program nauczania geografii w kl. Zdziennicka Program nauczania biologii

Zlot był położony wśród lasów sosnowych na piaszczystym terenie, przy wiosce Olsztyn, nad którą, na wzgórzu stoją ruiny zamku z XIII wieku. Na głównym

Tegoroczny, jednodniowy festiwal, któremu przyglądał się burmisztrz, odbył się na stadionie.7. K ażdy palacz co najm niej trzy razy w ży ­ ciu próbow ał zerw ać

1945 — etap przejścia do budowy socjalizmu w krajach demokracji ludowej Europy i A z ji pod przewodem ZSRR oraz zaostrzających się zmagań z imperializmem,

Zaczynając praktyki być może będziesz się przewracać a nieumiejętne przejście w pozycję zwykłej krowiej mordki (swoją drogą urocza nazwa) czy syrenki (a