• Nie Znaleziono Wyników

Renata Przemyk - Kochana (feat. Igor Herbut) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Renata Przemyk - Kochana (feat. Igor Herbut) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Renata Przemyk, Kochana (feat. Igor Herbut)

Nie muszę pytać czy otworzysz Bo wiem że jeśli zjawię się To w progu będziesz stać

I zdejmę płaszcz podszyty lękiem Gdy przy mnie i przy nikim więcej Twoja jasna twarz

Dajesz mi niepokorne myśli i niepokoje Tyle ich wciąż masz kochany

Nie myśl że nie miniemy nigdy się Choć łatwiej razem iść pod wiatr Podtrzymywałaś moją głowę Nie roztrzaskałam skroni O podłogę - póki co

Przed snem wypowiedz moje imię Przybędę wraz ze świtem

Proszę nie śpij - jestem już

Dajesz mi niepokorne myśli i niepokoje Tyle ich wciąż masz kochana

Nie myśl że nie miniemy nigdy się Choć łatwiej razem iść pod wiatr

Renata Przemyk - Kochana (feat. Igor Herbut) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stanę obok Ciebie przy natarciu wroga To nie tylko słowa na kolejnej płycie.. Nigdy nie zostaniesz sam - tego tobie

Jak czasem rzucę prosty wers - weź się nie obraź Wiem, że bywa śmieszne, to moje krzewienie dobra Lecz na przewagę banałów za nic nie pozwolę Więc pozwól mi czasem odwiesić

Nigdy nikt Cię nie zniszczy Nie masz się czego obawiać.. Świeci słońce, gdy przestaje padać deszcz Setki ludzi na

podmuchem wiatru szumem morza ciepłym deszczem w jesienny nastrój wschodzącym słońcem zapachem gór o poranku. i pewnie też ze smutku pęknie ci serce wtedy

Dookoła miasto całe właśnie kładło się spać, tyle z tego zrozumiałem, że coś z nim jest nie tak. Ulice dwie był dalej

Więc pomyśl o tym, co Cię boli O wszystkich wojnach, które znasz To najtrudniejsze zawsze jest Powiedzieć "nie", gdy mówią "tak". Nie,

Proszę dajmy sobie jeszcze czas, tak wiele piękna mieszka w nas Choć już nie będę przy tobie żyć spraw bym pamiętała tylko te dobre dni Nigdy o tonie nie zapomnę. Dziś mamy

Brak tu miejsca w którym nie byłbym Czasem mi wkurza, czasem zachwica To moje miasto, ja mieszkam w nim Ty nie rozumiesz, mój drogi kolego Dla Ciebie to tylko by ulic stu.