• Nie Znaleziono Wyników

Psychometryczne właściwości analizy pisma ręcznego : przegląd badań

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Psychometryczne właściwości analizy pisma ręcznego : przegląd badań"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Zuzanna Górska

Psychometryczne właściwości

analizy pisma ręcznego : przegląd

badań

Studia Psychologica nr 7, 299-315

(2)

Studia Psychologica UKSW 7 (2007) s. 299-316

Z U Z A N N A GÓRSKA

U niw ersytet K ard y n ała Stefana W yszyńskiego

P S Y C H O M E T R Y C Z N E W Ł A Ś C IW O Ś C I A N A L IZ Y PISM A R Ę C Z N E G O - P R Z E G L Ą D B A D A Ń

Psychometrie properties of handwriting analysis - review of researches Abstract

The paper is a survey of research aimed at establishing the validity and reliability of graphology as a projective technique used in analysing personality and tempe­ rament. The focus is mainly on research conducted in the last two decades by psy­ chologists, but also criminologists (in the aspect of handwriting's stability).

Apart from presenting empirical evidence confirming or contradicting psycho­ metric properties of graphology, the paper also includes an evaluation of metho­ dology used in the different studies.

1. WPROW ADZENIE

G rafologia (inaczej - psychologiczna an aliza pism a ręcznego; bardziej potocznie - psychologia pism a) m a n a celu opis cech osobow ości i tem p eram en tu człow ieka na podstaw ie c h a ra k te ru jego pism a. W iele osób uw aża, że grafologię m o żna p o sta­ wić na rów ni z w różbiarstw em i astrologią, poniew aż nie dow iedziono, że m a ona odpow iednie w łaściw ości psychom etryczne, a in terp retacja i w nioski opierają się na intuicji i bliżej nieokreślonych wytycznych.

N iektórzy grafologowie tw ierdzą, że na podstaw ie pism â ręcznego m ożna nie tylko określić osobowość, ale także przew idzieć przyszłe zachow ania człowieka. Założenie to, form ułow ane determ inistycznie, jest oczywiście błędne. A naliza pism a ręcznego, tak jak każdy test psychologiczny, m oże dostarczyć inform acji o tym , jakie zachowa­ nie przejawia człowiek w danej chwili. To jak d an a osoba zachowa się w przyszłości jest funkcją cech człowieka oraz okoliczności w yw ołujących i towarzyszących dane- m ù zachowaniu. Dlatego n a podstaw ie żadnej m etody diagnostycznej, w ty m rów ­ nież grafologii, nie form ułuje się kategorycznych sądów predyktyw nych.

W zm iank i n a tem at grafologii pojaw iały się n a p rzestrzen i wieków. W 1622 r. została w ydana książka C. Baldi Come da una lettera missiva si conoscano la natura

e qualità dello scrittore (Jak z odręcznie napisanego listu m ożna poznać naturę oraz jakość pisarza). Jednak m o m en tem przełom ow ym w histo rii tej dziedziny był rok

1875, kiedy to H. M ichoń opublikow ał swoje b ad a n ia w książce Système de grapho­

logie. Publikacja ta stanow iła pierw szy usystem atyzow any zbiór zasad analizy p is­

m a, zaw ierający klasyfikację ch arak tery sty k pism a i p rzy po rządk ow ane im cechy charakteru.

(3)

W śród osób, które w niosły w kład w rozwój psychologii pism a m ożn a w ym ienić: C répieux-Jam ina (Francja), М аха P ulvera (Szwajcaria), Ludw ika Klagesa (Niemcy), R oberta Saudeka (Czechy, W ielka B rytania), G. M orettiego (W łochy), Thee Stein- -Lew inson (USA), por. Gawda (1999).

G rafologią w Polsce p o d koniec XIX w. i na p o czątk u XX w. zajm ow ało się n ie­ wiele osób, w śród który ch m ożn a w ym ienić - J. Balejowską (1892) i L. B iderm an- nów nę (1938). Ich prace tru d n o je d n a k uznać za naukow e. Za pierw sze naukow e zainteresow anie się grafologią m ożna uznać propozycję H en ry ka G ralskiego G ru ­ dzińskiego, k tó ry swój system opierał na założeniach L. Klagesa. Niestety, p ozo sta­ ły po n im nieliczne niepublikow ane dokum enty. W drugiej połow ie XX w. polska grafologia rozw ijała się głów nie w kontekście p otrzeb kry m in alisty ki. Dopiero w ciągu o statnich 10 lat zaczęły pojawiać się naukow e publikacje dotyczące psycho­ logicznych aspektów analizy pism a. W ięcej inform acji n a tem at historii grafologii m ożna znaleźć w publikacji B. Gawdy (1999).

2. INDYW IDUALIZACJA PISMA RĘCZNEGO

Pism o człow ieka nie jest czym ś stałym , ale ulega rozw ojow i w ciągu lat. A. Blöte i L. H am stra-B letz (1991) tw ierdzą, że na p o cz ątk u człowiek zdobyw a um iejętność pisania. A n astępnie - kiedy form alna nau k a tej czynności się kończy - ch arak ter pism a n adal ulega zm ianie przez adaptow anie go do bardziej efektyw nej strategii ruchów, a tym sam ym rozw ija się indyw id u aln y styl pisania.

Jedno z podstaw ow ych założeń psychologii pism a m ów i o ind yw idu aln ości pis­ m a ręcznego, o tym , że każdy człow iek m a charakterystyczny, ty po w y wyłącznie dla siebie grafizm . Jest to pogląd pow szechnie akceptow any i został w ielokrotnie p otw ierdzo ny em pirycznie. Bazuje n a n im rów nież kry m in alisty czn a ekspertyza pism a, której celem jest identyfikacja autora rękopisu. Poniżej p rzytoczone zostaną przykładow e b ad a n ia prow adzone przez krym inologów .

T. Leśniak i M. Legień (1984) przeprow adzili b ad a n ia na 24 chłopcach w w ieku 8-10 lat. O d każdego z nich p o b ra n o trzy próbk i pism a w postaci kilkuw ierszow e- go, dyktow anego tek stu oraz 3 ry su n k i obrazujące następujące zadane tem aty: „pani w deszczu”, „rysunek dow olny” i „dom -drzew o-człow iek”. W szystkie zada­ nia były w ykonane ołów kiem na k a rtk a c h nieliniow anego p apieru fo rm atu A-4.

Sędziowie k o m p eten tn i - trzech ekspertów -pism oznaw ców oraz trzech psycho­ logów wychowawczych - m ieli przyporządkow ać próby pism a i ry su n k i odpow ied­ n im w ykonaw com . K ażdy z nich pracow ał indyw idu aln ie oraz posługiw ał się w łas­ ny m i k ry teria m i. T rafność identyfikacji prób pism a dla w szystkich sędziów w y n o ­ siła 96,5%, a różnice w ocenie ekspertów -pism oznaw ców i psychologów o kazały się nieistotne statystycznie.

W yniki potw ierdziły, że indyw idu alność obejm uje oba p ro d u k ty graficzne - ry­ su n ek oraz pism o. W piśm ie chłopców stw ierdzono „istnienie w yraźnych in dy w i­ dualnych naw yków graficznych, pozw alających na usytuow anie b arie ry owej in dy ­ w idualności na poziom ie poniżej 8. ro k u życia” (Leśniak, Legień, 1984, s. 26). N aj­ w iększą indyw idualizację stw ierdzono o d nośnie do cech ogólnych, m otorycznych. Najbardziej stabilne w próbach rysunkow ych okazały się następujące elem enty: to ­ pografia (lokalizacja ry su n k u na pow ierzchni k artk i) i pow ierzchnia pola zapisa­ nego. A utorzy nie podają inform acji dotyczących prób pism a.

(4)

Interesujące w ydają się b a d a n ia A. Ł uszczuka (1992), w k tó ry ch stw ierd zo no , że naw et w piśm ie stenograficznym , m im o jasn o określonych w ym ogów i zasad, ujaw niają się cechy ch arak tery sty c zn e dla danego au to ra. W śród n ich m o żn a w y­ m ienić m .in.: cieniow anie, naciskow ość, k sz ta łt i w ielkość elem entów n ad- i pod- linijnych. W a rty p o d k re śle n ia jest fakt, że m ięd zy cech am i g eo m etryczn ym i p is­ m a n a tu ra ln e g o a cecham i g eo m etrycznym i p ism a stenograficznego nie m a ja ­ kichkolw iek zależności.

W. Porcz (2001) p o ró w n ał p róbki pism a: nakreślone pism em zw ykłym , w ielkim i literam i na w zór d ru k u oraz w ielkim i literam i zbudow anym i za pom o cą lin ii p ro ­ stych kreślonych p rzy linijce - pochodzące od 61 osób. Za pom o cą m eto dy po ró w ­ nawczej, po tw ierd zo n y został „fakt m im ow olnego przen oszen ia cech in d y w id u al­ nych z pism a »drukow anego« na pism o »przy linijce«” (Porcz, 2001, s. 112). W śród elem entów um ożliw iających częściową identyfikację m o żna w ym ienić: sposób ro z­ m ieszczenia całości tek stu oraz jego fragm entów (szczególnie tytuły, podpisy, ak a­ pity), sposób w y ró ż n ian ia ty tu łó w i podpisów, sposób rozm ieszczenia znaków in ­ terpunkcyjnych, form aty dat, elem enty diak ry ty czn e liter i inne.

Jeżeli istnieje zgodność w kw estii indyw idualizacji pism a (każdy człow iek m a niepow tarzalny grafizm ), to należy się zastanow ić n ad tym , co tę n iep o w tarzaln o ść pism a ręcznego pow oduje. N a pew no w pływ m a w zorzec n auk i p isan ia (Kuile- -Haller, 2001), płeć (H am id, Loew enthal, 1996; U hlig, 1987; W idia, 1986), w iek (D ixon i in„ 1993) i inne. Jednak zasadne w ydaje się przypuszczenie, że w piśm ie ręcznym będą przejaw iać się niektóre cechy osobow ości i tem p eram entu.

3. GRAFOLOGIA A OSOBOWOŚĆ

W edług Słow nika psychologii A. S. R ebera (2002) testem jest k aż d a p ro c ed u ra , której celem jest m ierzen ie pew nego c z y n n ik a lub o cen a pew nej um iejętno ści. N atom iast te c h n ik a p rojekcyjna to „ogólny te rm in określający test, n arzęd z ie lub zbiór czynności, o p racow ane w celu d o starc zen ia in fo rm acji o osobow ości cz ło ­ w ieka lub u zy sk a n ia w glądu w jego osobow ość p rzez u m o żliw ienie m u sw o b o d ­ nego reagow ania n a p rz e d m io ty n iezo rg an izo w an e lub n iejed n o z n acz n e” (Reber, 2002, s. 554).

W literatu rze p rz e d m io tu m ożna znaleźć a rty k u ły uzasadniające tezę, że grafo- logia jest tech n ik ą projekcyjną, por. np. Gawda (2001, 2000). W ty m arty k u le z k o ­ nieczności p o d an e zo stan ą tylko niektóre podstaw ow e inform acje. Psychologia projekcji zakłada, że „wszelkie obserw ow alne zachow ania się człow ieka są ujaw nie­ niem i w yrazem jego osobow ości” (Rembowski, 1986, s. 35). W ychodząc z tej p rz e­ słanki, grafologowie tw ierdzą, że ch a rak tery sty k i pism a ręcznego (np. sposób łą­ czenia liter, w ielkość m arginesów itd.) odzw ierciedlają cechy osobow ości i tem p e­ ram en tu człowieka.

Tak jak in n e graficzne m etod y projekcyjne, an aliza pism a opiera się m .in. n a sym bolice p rzestrzeni, zgodnie z którą:

- lewa stro n a (k ieru n ek w lewo) odpow iada przeszłości, introw ersji; - praw a stro n a - przyszłości, ekstrawersji, działaniu;

- góra - idealizm ow i, m arzeniom , w yobrażeniom , optym izm ow i;

- dó ł - podśw iadom ości, m aterializm ow i, depresyjności. (B raun-G ałkow ska,

(5)

P odany tu sposób interpretacji kieru n k ó w m a swoje odzw ierciedlenie także w języku. G dy człowiek jest m arzycielem , to m ów i się o nim , że „buja w o b ło k ach ”, nato m iast osobę przedsiębiorczą, k tó ra potrafi zdobyć różne d ob ra m aterialne określa się jako „tw ardo stąpającą po ziem i”.

Tak jak jedn o zachow anie nie św iadczy o p o siadan iu kon kretn ej cechy, ta k sam o nie m ożna jej diagnozow ać na podstaw ie jednej ch arak tery sty k i pism a. Dlatego na p o czątku analizuje się cały rękopis i w szystkie jego elem enty graficzne, a dopiero później na podstaw ie w ystępujących zespołów ch arak tery sty k pism a tw orzy się profil osobow ościow y autora. Taki sposób pracy grafologa opisali m .in. J. Rooij i A. H azelzet (1997).

W arto zaznaczyć, że do p o m ia ru cech pism a takich, jak np. w ielkość czy szero­ kość używ a się przyrządów pom iarow ych np. linijki. W brew obiegow ym opiniom , grafologow i nie w ystarczy rz u t oka na zapisaną k artk ę papieru. Aby w ykonać p o ­ praw n ą analizę grafologiczną, p o trzeb a czasu i dokładnego zbadania m ateriału.

4. WŁAŚCIW OŚCI PSYCHOMETRYCZNE ANALIZY PISMA RĘCZNEGO

T rafność i rzetelność grafologii od lat budzi kontrow ersje. D otychczas p rz e p ro ­ w adzone b ad a n ia nie określiły w sposób jednozn aczny w łaściw ości psychom e- trycznych tej m etody diagnostycznej. W o dniesieniu do psychologicznej analizy pism a ręcznego rzetelność jest rzadko p odejm ow ana w bad an iach psychologicz­ nych, nato m iast stosunkow o często w tych z d ziedziny k ry m in alisty k i jako badanie stabilności (niezm ienności) pism a.

G est pisarski „jest o d ru ch em w arunkow ym , a więc ta k jak in n e nie m oże się w iernie p o w tarzać” (W idła, 2002, s. 213). T. W id ła (2002a) w y m ienia następujące założenia, n a których opiera się identyfikacja pism oznawcza:

a) założenie o ind yw idualności naw yku pisarskiego, b) założenie o względnej stabilności naw yku pisarskiego,

c) „grafizm osobniczy m a ch a rak ter syndrom atyczny (...) nie istnieją rozw iąza­ n ia ko nstru k cy jn e znam ienne osobniczo, natom iast zn am ien ne osobniczo są k o n ­ figuracje rozw iązań k o n stru k cy jn y ch ” (W idła, 2002a, s. 383-384).

A utor podkreśla, że w sp om niane założenia, m im o że są to generalizacje, w ielo­ k ro tn ie zyskały p otw ierdzenie w prak tyce opiniodaw czej oraz częściowo w rezu lta­ tach b ad ań eksperym entalnych.

B. Gawda (1999a) stw ierdziła, że obraz pism a ulega nieznacznym zm ian o m w za­ leżności czy p róbk a pism a p ochodzi z p o d an ia, kolokw ium czy d y ktanda. P rzep ro ­ w adzone b ad a n ia wykazały, że nie m a istotnych statystycznie różnic w odniesieniu do ch arak tery sty k pism a pobranych z d y k tan d a i kolokw ium , n ato m iast w p o d an iu zm ianie ulegają dwie cechy - w ielkość m arginesów i odstępy m iędzyw ierszow e. Inn e b ad a n ia Gawdy (1999b) wykazały, że odstępy m iędzy w ierszam i, m arginesy (praw y i lewy), stopień staran n o ści oraz czytelność są ch arak tery sty k am i pism a najbardziej zależnym i o d sytuacji. N atom iast cecham i w ykazującym i największą niezależność od sytuacji i rodzaju d o k u m en tu są: ogólny obraz pism a, wielkość sfery śródlinijnej oraz budow a i form a w iązań.

Za stabilnością pism a ręcznego przem aw iają w nioski dotyczące pism a m askow a­ nego (autofałszerstw a) w ysunięte przez J. Gajdowskiego (1986). A utor p odkreśla, że „istnieje ogólna tendencja p o w ro tn a do n atu ra ln y ch form kreślenia pism a” (s. 129),

(6)

a rozm ieszczenie p rzestrzen n e nie w ykazuje odchyleń od norm y. T rzeba zaznaczyć, że w spom niane tezy odnoszą się do sytuacji autofałszerstw a, a więc św iadom ego zafałszow ania pism a ręcznego. W literatu rze p rz e d m io tu znaleźć m o żna w yn ik i innych b a d a ń prow adzonych przez kry m inologów (D um ańsk i i in., 1982, Żelazko, 2001), które przem aw iają na rzecz stabilności części ch arak tery sty k pism a.

Z w y m ien io n y ch pow yżej b a d a ń m o żn a w nioskow ać, że cho ciaż ta sam a o so ­ ba nie jest w s ta n ie stw orzyć dw óch identycznych p ró b e k pism a, to kluczow e c h a ra k te ry sty k i pism a p o zo stają n iezm ien n e . O czyw iście dzieje się ta k w s y tu a ­ cjach n o rm aln y c h . P od p ojęciem „sy tu acja n o rm a ln a ” ro z u m ia n y jest b ra k w y­ stąp ien ie d o d atk o w y c h c z y n n ik ó w zakłócających o b ra z p ism a, w śró d k tó ry ch m o żn a w ym ienić:

1. bard zo du ży odstęp czasu w pobieran iu p rób ek pism a, szczególnie u osób starszych (Fabiańska, Kubiś-W alasek, 2002; Epstein, 2002; K oristka, H einker, 2002; O pińska, 1986;)

2. zabu rzenia lub choroby u k ład u nerwowego (Skubisz, 2004; Cekow, 2002; Łusz- czuk, 1992a; O pińska, 1986);

3. zab urzenia psychiczne lub choroby psychiczne (Gawda, 2003; Leśniak, 2003); 4. osłabienie o rgan izm u w w y n ik u ciężkiego zabiegu lub w ypadku.

N a podstaw ie pow yższych inform acji m ożna w nioskow ać, że jeżeli w y stand ary- zuje się p roced urę pob ieran ia pism a do badan ia, a tak że w yelim inuje czy n n ik i za­ kłócające, m ożn a spodziew ać się wysokiej stabilności cech pism a ręcznego, a w k o n ­ sekwencji - wysokiej rzetelności grafologii. N iem niej, należałoby przeprow adzić szeroko zakrojone b ad ania, których celem byłoby dok ład n e określenie znaczenia tej w łasności psychom etrycznej dla psychologicznej an alizy pism a ręcznego.

Dotychczas niewiele jest artykułów , które w sposób usystem atyzow any p o d ej­ m ow ałyby próbę przeglądu b ad a ń n ad trafn o ścią pism a ręcznego. W yjątek s ta n o ­ wią prace M. K ról (1984) oraz R. J. Klim ow skiego i A. Rafaeli (1983).

T rafność psychologii pism a w odniesieniu do osobow ości i inteligencji spraw ­ dzali m .in. A. F u rn h a m i in n i (2003), przeprow adzając dw a b adania. W pierw szym uczestniczyło 129 osób (78 kobiet i 51 m ężczyzn) w w ieku 18-26 lat; 26 sp ośró d nich było obcokrajow cam i, k tó rzy p ły n n ie w ładali językiem angielskim . W b ad an iach w ykorzystano następujące narzędzia: N EO -PI-R do diagnozy osobowości, The Baddeley R easoning Test - inteligencji płynnej, S&M Test o f M ental R otation A bi­ lity - inteligencji przestrzennej oraz próbkę pism a ręcznego, w form ie kopii frag­ m entu pracy egzam inacyjnej.

A nalizie grafologicznej p o d d a n o tylko 14 cech pism a. A uto rzy zastosow ali w sp ó łczy n n ik korelacji r-P earso n a do zb a d an ia zgodn ości w y ró żn io n y ch c h a ra k ­ terystyk pism a z cecham i osobow ości i inteligencją. N ajw yższe, isto tn e staty ­ stycznie w a rto ści w sp ó łcz y n n ik a korelacji w y n o siły 0,32, czyli były niskie. A u to ­ rzy w ykonali rów nież analizę czyn n ik o w ą dla c h a ra k te ry sty k pism a, w efekcie czego odtw o rzy ły się 2 w ym iary. C z y n n ik i te n astęp n ie skorelow ano z cecham i osobow ości i inteligencją. Tym razem rów nież o trz y m a n o nisk ie w a rto ści w spół­ cz ynnika korelacji.

D rugie b adanie, przeprow adzone przez A. F u rn h a m a i współ., obejm ow ało 80 osób (61 kobiet i 19 m ężczyzn), w w ieku 18-24; 11 uczestników było obcokrajow ca­ mi, którzy p ły n n ie w ładali językiem angielskim . Tym razem do b ad a n ia inteligen­

(7)

cji w ykorzystano The W onderlic P ersonnel Test. D odatkow o osoby b ad an e w y p eł­ niały jeszcze N EO-PI-R. P róbka pism a p o d d a n a analizie, ta k ja k p o p rzed n io była kopią frag m en tu pracy egzam inacyjnej.

O trz y m a n e w y n ik i są p o d o b n e do tych uzy skan ych w pierw szym b ad an iu . W dyskusji au to rz y p odkreślają, że p o tw ie rd z iły się re zu ltaty w cześniejszych b a ­ d ań , szczególnie że w yko rzy stan o „dw ie d uże p ró b y ” (A. F u rn h a m i w spół., 2003, s. 91). P róbują też odpow iedzieć, na ew en tu aln e z a rz u ty grafologów, dotyczące spo so b u p o b iera n ia p ró b k i pism a (egzam in) i dotyczące w yko rzy stan ych testów w b ad an iach .

O ba ew entualne za rzu ty są m ało istotne, pierw szy negują przyw ołane wyżej b a­ d an ia B. Gawdy (1999a), w których dow iedziono, że ch arak tery sty k i pism a tej sa­ mej osoby p ob ran e z kolokw ium i d y k tan d a różn ią się od tych z p o d an ia tylko pod względem odstępów m iędzyw ierszow ych i wielkości m arginesów . Poza tym , F u rn ­ h am i in n i nie uw zględnili tych elem entów pism a w swoich badaniach. D ru gi za­ rzu t wydaje się zupełnie bezpodstaw ny - testy użyte w b ad an iach m ają zadow ala­ jące w łasności psychom etryczne.

Jednakże b ad a n ia m ają kilka uchybień m etodologicznych. Po pierw sze, m im o stw ierdzeń autorów, prób (składających się z 129 i 80 osób) nie m ożn a u znać za duże. Poza tym , g ru p y kobiet i m ężczyzn bardzo się różn iły p o d w zględem liczeb­ ności. W obec faktu, że sam i autorzy (A. F u rn h a m i współ.) sprawdzili, że cechy pism a są zależne o d płci, ich w y n ik i należy traktow ać bardzo ostrożnie.

W bad an iach F u rn h a m a i innych (2003) nie uw zględniono czynników zakłó ca­ jących oraz zm iennych niezależnych ubocznych. O bcokrajow cy w chodzący w skład próby m ogli być uczeni p isania w edług innego w zorca niż pozostali, a ty m sam ym zm ienność cech pism a m ogła być częściowo tem u przy pisan a (por. Kuile-Haller, 2001). D odatkow o autorzy nie w spom inają, czy dobierali bad ane osoby p o d kątem w yelim inow ania czynników takich, jak np. dysgrafia i dysleksja oraz inne, chociaż­ by stan zdrow ia.

Kolejny zarzu t to, że próbka pism a, k tó ra została p o d d an a analizie, stanow iła kopie oryginału. B artosiew icz (2002, s. 1271) tw ierdzi, że ksero jest „technicznym środkiem deform acji pism a. U tru d n ia , a czasem uniem ożliw ia b ad a n ia po dstaw o ­ wego zesp ołu cech d y n a m ik i”. A. Feluś (2001) tw ierdzi natom iast, że ekspertyza pism a ręcznego m oże być przeprow adzona n a bazie dobrej jakości kopii k serog ra­ ficznej. W sprzeczności z ty m poglądem pozostają w y n ik i badań, w który ch dow ie­ dziono, że „naw et o p ty m aln y u k ład zm iennych (...) oraz b ardzo d o b ry stan u rz ą ­ d zenia kopiującego nie g w arantują ujaw nienia w zapisach odręcznych p rz ed sta­ w ionych do b ad a ń w form ie kserokopii w szystkich istotnych dla procesu opiniow a­ nia cech m otorycznych, w tym m .in. cieniow ania i ciągłości linii graficznej, jak rów nież szeroko ro zum ianych w yróżników k o n stru k cy jn y ch ” (Jarzewski, 2002, s. 73), czyli ch arakterystycznych dla danej osoby sposobów k o n stru o w an ia znaków i elem entów pism a. Z pow yższego w ynika, że p o m iar i ocena ch a rak tery sty k pism a ręcznego n a m ateriale w form ie kserokopii m ogą być obarczone błędem .

W b ad an iach F u rn h a m a i innych uw zględniono tylko 14 ch arak tery sty k pism a, m im o że m ożna w yróżnić ich więcej. D odatkow o, badając zależność m ięd zy cecha­ m i pism a a w y m iara m i osobow ości lub inteligencją w ykorzystyw ano w spółczyn­ n ik korelacji liniowej. W iadom o, że jedno zachow anie nie św iadczy o p osiad aniu

(8)

danej cechy, dopiero n a podstaw ie różnych, pow tarzających się zachow ań m ożna zdiagnozow ać np. ekstrawersję. Dlatego nie należy oczekiwać w ysokich zależności m iędzy jed n ą cechą pism a a np. sum iennością, dla oceny takiej relacji w ażne jest w ystępow anie określonych zespołów ch arak tery sty k pism a ręcznego.

P rzeprow adzono kilk a b a d a ń w eryfikujących m ożliw ość diagnozow ania na podstaw ie pism a k o n stru k tó w psychicznych takich, jak: ekstraw ersja, introw ersja i neurotyzm . B. Gawda (2002) p rzebad ała 37 osób (25 kobiet i 12 m ężczyzn), w w ie­ ku 21-23 lata. O soby bad an e w y p e łn iały Inw entarz O sobow ości Eysencka oraz sp o ­ rząd zały próbkę pism a. A utorka w b ad an iach w ykorzystała tylko te ch arak tery sty ­ ki pism a, k tóre w edług grafologów odpow iadają b ad an y m w y m iaro m osobowości. W ykorzystując w spó łczynnik korelacji r-Pearsona, uzyskała zw iązki m iędzy w szystkim i cecham i pism a a w ym iarem introw ersja-ekstraw ersja po u śre d n ie n iu - rzędu r = 0,582. D okładniejsza analiza w ykazała, że najw iększy zw iązek z ty m w ym iarem m ają następujące cechy: wielkość pism a (r = 0,764) - zw iązek wysoki, szerokość (r = 0,638) oraz nachylenie (r = 0,648) - zw iązki przeciętne. W y nik i dla skali n eu ro ty z m u nie potw ierd ziły zw iązku tej cechy osobow ości z elem entam i p is­ m a ręcznego.

B adania te dostarczają pew nych dow odów n a istnienie zależności m iędzy o so b o ­ wością a pism em człowieka. Jednakże zostały przeprow adzone na bard zo m ałej, nierów nolicznej p o d w zględem płci, grupie.

Inne bad an ia Gawdy (1999) objęły 100 osób (33 m ężczyzn i 67 kobiet), w w ieku 21-23 lat. K ontrolow ano tu wiele zm iennych niezależnych ubocznych i zm iennych zakłócających, takich jak: stopień w yrobienia pism a, stan zdrow ia osób badanych, lateralizacja, wiek, p o dłoże pisarskie, środek pisarski i inne. Jest to zdecydow ana zaleta tego p lanu badawczego. Celem tego b ad a n ia było zw eryfikow anie hipotez o re ­ lacjach ch a rak tery sty k pism a z osobow ością m ierzo ną 16-czynnikow ym k w estio­ nariuszem R.B. C attella i Testem P iram id Barw nych (TPB). Gawda w ykorzystała tylko 5 w ym iarów z 16 w teście C attella, a m ianow icie: A (w spółdziałanie - sztyw ­ ność), С (dojrzałość em ocjonalna - neurotyzm ), E (do m inatyw ność - subm isyj- ność), O (depresyjna niepew ność siebie - pew ność siebie), Q4 (wysokie napięcie ergiczne - niskie napięcie ergiczne). W edług autorki, w y m iary najbardziej istotne dla diagnozy osobowości.

W ym iar cyklotym ia - sch izotym ia jest istotnie statystycznie zw iązany z n astę­ pującym i ch arak tery sty k a m i pism a: ty p em w iązań, w ielkością znaków, o dstępam i m iędzyw yrazow ym i i m iędzyw ierszow ym i (tylko w grupie m ężczyzn), szerokością znaków (tylko w grupie m ężczyzn) oraz sk rętnością (tylko w grupie m ężczyzn). Siła tych zw iązków m ieści się w przedziale 0,301-0,589 d la obu płci; 0,402-0,529 dla kobiet i 0,466-0,664 dla m ężczyzn. Z w ym iarem dojrzałość em ocjonalna - n e u ro ­ tyzm zw iązane są m .in. takie elem enty pism a kobiet, jak: reg u larność sfery śródli- nijnej (0,799), regu larn o ść nacisku (0,455), skrętność (0,446), organizacja pism a (0,438), siła nacisku (0,311), nachylenie (0,308) oraz szerokość znaków (0,291). Skrętność (0,487), siła nacisku (0,440) i k ieru n e k lin ii podstawowej (0,410) w piśm ie m ężczyzn w ykazują istotn y statystycznie zw iązek z w ym iarem dojrzałość em ocjo­ nalna - neurotyzm .

W yniki dla dym ensji d o m in aty w n o ść - uległość m o żna uznać za bardziej p ro ­ gnostyczne, poniew aż dla niektórych cech pism a uzyskano silniejsze zw iązki.

(9)

W piśm ie m ężczyzn ogólny obraz (0,898), długość adjustacji końcow ych (0,744), stara n n o ść (0,511) oraz pole pism a (0,472) m a zw iązek z cecham i d om inaty w n ości i uległości, nato m iast w piśm ie kobiet - ogólny obraz (0,541), strefa śró dlin ijna (0,476), długość adjustacji końcow ych (0,424), reg u larno ść nacisku (0,380), form a liter (0,372), skrętność (0,362) oraz im puls (0,305).

W y m iar depresyjna niepew ność siebie - pew ność siebie u kobiet i u m ężczyzn zw iązana jest z siłą nacisku (0,382 - kobiety; 0,680 - m ężczyźni), form ą liter (0,614; 0,503), im pulsem (0,379; 0,431). D odatkow o tylko u kobiet zachodzą istotne staty­ stycznie relacje m .in. ze sk rętnością (0,855), regularno ścią nacisku (0,478), nachyle­ niem (0,349). Z o sta tn im b ad an y m w ym iarem , w ysokim - nisk im napięciem n e r­ w ow ym , znaleziono k ilk a istotnych statystycznie zw iązków dla obu płci. W śród nich m o żna w ym ienić: regu larn o ść nacisku (0,913 - kobiety; 0,485 - m ężczyźni), siłą nacisku (0,582; 0,595), nachylenie (0,478; 0,461). Dla kobiet relacje te dotyczą również: szybkości (0,694), tendencji w obrębie w y razu (0,657), im p u lsu (0,652) i innych, dla których zależności nie przekraczają p oziom u 0,5.

W y n ik i nie p otw ierd ziły istnienia zw iązków m ięd zy ch arak tery sty k am i pism a a zm ien n y m i m ierzony m i za p om o cą Testu B arw nych P iram id. Test ten b ad a afek- ty w n ą stronę osobowości, natom iast grafologia - cechy osobowości, dlatego b ra k dow odów n a istnienie zw iązków m iędzy w y n ik am i w tych testach w ydaje się w p eł­ ni uzasadniony.

Jednocześnie au torka w ykorzystała analizę skupień m eto d ą hierarchiczną, d zię­ ki której uzyskano w y n ik i potw ierdzające zależności m iędzy g ru p a m i cech pism a a dan y m i cz y n n ik a m i osobowości. W yniki tych b a d a ń częściowo potw ierdzają trafność grafologii, je d n a k w spółczy nniki korelacji trak to w an e tu jako m ia ry tra f­ ności przyjm ują w w iększości w artości niskie lub um iarkow ane, a tylko pojedyncze osiągają poziom powyżej 0,7.

Ciekawe b a d a n ia p rzep ro w ad zili J. Rooij i A. H azelzet (1997). P oprosili 20 osób o w y p e łn ien ie 3 k w estio n ariu szy m ierzących ekstraw ersje (N PV - N ederlan dse Perso onlijkh eids V ragenlijst; ABV - A m sterd a m se B iografische V ragenlijste; GLTS - G uilford-LTD T em p eram en t Survey). S pośród tych osób w y brali 6, z k tó ­ rych 3 we w szystkich testach o trz y m a ły w y n ik i w skazujące n a ekstraw ersję, a 3 - introw ersję. Byli to 4 m ężczyźni i 2 kobiety, w szyscy praw oręczni, m ający w y­ k ształcenie wyższe.

A utorzy zadbali o to, żeby grafolodzy zapoznali się z tak ą sam ą definicją o pera­ cyjną ekstraw ersji i introw ersji, jak ą posługu ją się psychologowie. W ty m celu stw o­ rzyli test, składający się z pozycji m ierzących ten w ym iar, zaczerpniętych z 3 w spom nianych powyżej kw estionariuszy.

W b ad an iach wzięło u d ział 10 grafologów, co ważne, byli to członkow ie H olen­ derskiego Stow arzyszenia G rafologów (D utch O rd er o f G raphologists). W pierw ­ szym etapie b ad a n ia każdy grafolog dostaw ał kopie próbki pism a w szystkich (sześ­ ciu) osób oraz stw orzony przez badaczy kw estionariusz. N astępnie, po 2 tygo­ dniach, d ru g i badacz przepro w adzał właściwe badanie. Grafolog dostaw ał orygi­ n aln ą próbkę pism a i m iał zaznaczyć odpow iedzi w teście stw orzonym przez b ad a­ czy, które, w edług niego, zaznaczył autor rękopisu. Jednocześnie proszony był o m ów ienie n a bieżąco, jak im i cecham i pism a kierow ał się p rzy ocenie w y m iaru ekstraw ersji-introw ersji.

(10)

K orelacja m ięd zy w y n ik am i, k tó re u zy sk ały osoby b ad a n e w yp ełn iając sam e testy, a ty m i p o c h o d z ący m i z testów, które w y p e łn ia li grafologow ie w yn osiła 0,96 (p<0,001). K ażdy grafolog m iał za za d an ie określić pism o osoby bad an ej jak o pism o in tro w erty k a , ek stra w erty k a lub osoby będącej p o śro d k u tego w y m iaru . N a 60 klasyfikacji (6 rękopisów o ceniany ch p rzez 10 grafologów ), 58 było p o ­ praw nych - 2 p ró b k i pism a zo stały sklasyfikow ane jak o rękopis osoby zn a jd u ją­ cej się po ś ro d k u m ierzon ej dym ensji. A u torzy p o d k reślają, że n a p o d staw ie w y­ ników b a d a ń m o żn a stw ierdzić, że grafo lo d zy są w stan ie p o p ra w n ie stw ierdzić, czy osoba b a d a n a jest ek straw erty k iem w yłącznie n a p o dstaw ie jej pism a (J. Rooij, A. H azelzet, 1997, s. 923).

N a sam koniec autorzy p rzeanalizow ali w ypow iedzi grafologów, p o d kątem zgodności cech pism a, k tó ry m i się kierow ali p rzy ocenie dym ensji ektraw ersji-in- trow ersji w piśm ie. Stw ierdzili istnienie zgodności m ięd zy ek spertam i, a także z opisam i, znajdującym i się w literatu rze przed m io tu . B ardzo w ażne w ydaje się stw ierdzenie, że przeciętnie w ym ieniano 101 cech pism a, a w jed n y m rękopisie m ogły znajdow ać się jednocześnie cechy odpow iadające introw ersji i ekstrawersji. Grafologowie form ułow ali swoje opinie na podstaw ie u k ład u ch arak tery sty k pism a - grafizm , m im o że m a jakieś pojedyncze cechy typow e dla intro w ertyzm u, nadal m oże być oceniony jako pism o ekstraw ertyka.

O m ów ione powyżej b ad a n ia nie dostarczają rozstrzygających dow odów n a te ­ m at m ożliw ości diagnozow ania w y m ia ru ekstraw ersji-introw ersji na podstaw ie pism a ręcznego. Najlepiej, p o d w zględem m etodologicznym , przeprow adzone są b ad ania J. Rooij i A. H azelzet (1997). M im o że autorzy nie w spom inają o ko ntroli zm iennych zakłócających i zm iennych niezależnych ubocznych, m o żn a jed n ak przypuszczać, że w ta k m ałej grupie szansa pojaw ienia się osoby z dysgrafią lub z pro blem am i z u k ład em nerw ow ym jest stosunkow o m ała. N iew ątpliw ą zaletą tych b ad a ń jest zaprezentow anie innej m etodologii zbierania i analizow ania d a ­ nych. A utorzy porów n ali ustalenia grafologów z w y n ik am i testów psychologicz­ nych, zam iast konfrontow ać pojedyncze cechy, położyli nacisk na końcow y efekt pracy. Jednak b ad a n ia te dotyczą pism a tylko sześciu osób, dlatego, aby m óc gene­ ralizować płynące z nich w nioski, trzeba by było je pow tórzyć obejm ując większą i bardziej rep rezen taty w n ą próbę.

S. O osth uizen (1990) spraw dzał, czy istnieje zw iązek m ięd zy pism em ręcznym a tak im i zm ienny m i jak: pew ność siebie (self-confidence), poczucie własnej w a rto ­ ści (self-esteem), sam okontrola (self-control), nerw ow ość (nervousness), zdrow ie

(health), w pływ ro d zin y (fam ily influances), w olność osobista (personal freedom ),

tow arzyskość w o d niesieniu do g ru p y (sociability - group interaction), tow arzyskość w odniesieniu do pojedynczych osób (sociability - interaction w ith specific person), m oralność (morality), relacje form alne (form al relations). Z g ru p y 138 stu den tów drugiego ro k u psychologii, w y brano losowo 69 osób, od któ ry ch p o b ra n o próbkę pisma. O tym , że pism o będzie analizow ane, osoby dow iedziały się ju ż po sp o rzą­ dzeniu rękopisu. W b ad an iach w ykorzystano The Personal, H om e, Social, Form al Relations Q u e stio n n aire (składa się z 11 skal i skali kłam stw a). Co ważne, autor podaje, że test ten m a po tw ierd zo n ą trafn o ść i rzetelność. W analizie pism a, której dokonyw ali sędziow ie k om petentn i, uw zględniono 10 cech. A utor zastosow ał w spółczynnik korelacji r-Pearsona, je d n a k żaden z w yników nie o kazał się istotny

(11)

statystycznie. M ożna pow iedzieć, że b ad a n ia zo stały przeprow adzone we w łaściw y sposób. P róba była stosunkow o m ała, ale d o b ra n a w sposób losowy. Jednak o ile zm ienne zakłócające m o żn a uznać za kontrolow ane przez losowy d o bó r próby, to nie p o d an o żadnych inform acji na tem at kontroli zm iennych niezależnych ubo cz­ nych. Poza ty m O o sth u izen spraw dzał w yłącznie istnienie zależności m iędzy jed n ą ch arak tery sty k ą pism a a jed n ą cechą osobowości.

R. Satow i J. Rector (1995) sprawdzały, czy grafolodzy, bazując tylko n a ch arak ­ terystykach pism a a nie np. na treści, są w stanie stw ierdzić, czy autor rękopisu jest przedsiębiorcą odnoszącym znaczące sukcesy. Jako k ry te riu m zew nętrzne „p rzed­ siębiorcy odnoszącego znaczące sukcesy” w ybrały listę dyrektorów generalnych firm w ym ienionych w 1993 r. w ra n k in g u IN C 500, w k tó ry m um ieszczane są p ry ­ w atne, niezależne firmy, m ające najw iększy w zrost sprzedaży w ciągu ostatnich 5 lat. G rupę k o n tro ln ą stanow iły osoby w ybran e losowo ze spisu abonentów . W szystkie osoby bad an e (łącznie 1000) poproszono o sporządzenie p ró bki pism a 0 dowolnej treści na białej k artce papieru, nie inform ow ano, jak i cel m a badanie. D odatkow o proszono o napisanie w ieku, płci oraz w skazanie ręczności. B adaniu po d d an o w k oń cu 80 rękopisów. W b ad a n iu uczestniczyło 3 grafologów, którzy, pracując niezależnie, m ieli za zadanie określić, k tó ra prób ka pism a była sp o rząd zo ­ na przez przedsiębiorcę odnoszącego sukcesy.

A utorki w yciągnęły trzy następujące wnioski. Po pierwsze trafność w skazań gra­ fologów była stosunkow o wysoka: grafolog n r 1 - 0,775; grafolog n r 2 i 3 - 0,85, dla­ tego m ożna stwierdzić, że badanie w pew nym stopniu potw ierdziło trafność kryte- rialną grafologii. Po drugie, próbki pism a zaw ierały różny m ateriał tekstow y (osoby b adane spontanicznie pisały dowolny tekst), czyli trafność diagnozy nie zależy od treści, ale od charakterystyk pism a. Po trzecie, m ożliwość diagnozy badanej zm ien­ nej nie zależy od jakiś indyw idualnych właściwości grafologów, poniew aż pracowali oni niezależnie i doszli do tych sam ych wniosków. M im o pozytyw nych wyników, trzeba pam iętać, że b adania obejm ują dość m ałą liczbę osób i dotyczą specyficznej zm iennej, dlatego tru d n o generalizować ich w yniki na szerszą populację.

R. T ett i C. P alm er (1997) p rz eb ad a li 49 stu d en tó w psychologii (35 kobiet 1 14 m ężczyzn) w w ieku 19-46 lat. M ieli o n i za zad an ie p rzep isać 3 zd an ia, d o b ra ­ ne tak, aby zaw ierały w szystkie lite ry alfab etu angielskiego o raz w y p e łn ić Jack­ son P erso n ality In v e n to ry - R evised (JPI-R). K ażda osoba b a d a n a m iała 2 d n i na w y k o n an ie zad an ia. S tw ierdzono istn ie n ie 25 isto tn y ch statystycznie, słabych k o ­ relacji (najw yższa w y n o siła 0,40) m ięd zy ch a ra k te ry sty k a m i pism a (m .in. w iel­ kością pism a, siłą nacisku) a cecham i osobow ości. B adan io m m o żn a postaw ić p o d o b n e z a rz u ty m etodologiczne, k tó re w y m ien ian e były wcześniej (m ałe, nie- rów noliczne grupy; b a d a n ie zw iązku m ięd zy cechą osobow ości a je d n ą c h a ra k te ­ ry sty k ą pism a; b ra k k o n tro li zm ien n y ch zakłócających i zm ienn ych niezależnych ub ocznych itd.). D odatkow o, au to rzy w ykorzystali do an a liz y tylko b ard zo m ałą p róbkę pism a, w ięc nie m o żn a było stw ierdzić, na ile pism o jest reg u la rn e, n ie­ zm ien n e o raz n a ile poszczególne cechy pism a są stabilne. M oże to częściowo tłu m aczy ć niskie w y n ik i. N ależy w sp o m n ieć rów nież, że dość d u ży p rzed ział w iekow y (19-46 lat), opisujący osoby b ad a n e m ógł w p ły w ać n a częściow ą w a ria n ­ cję c h a ra k te ry sty k pism a ręcznego. O soby b a d a n e m og ły ró żn ić się stan em z d ro ­ w ia lub uczyły się pisać w edłu g in nego w zorca.

(12)

G. Ben-Shalchar i w spół. (1986) przep ro w ad zili dw a ek sperym enty. W p ie rw ­ szym z n ich w y ko rzy stan o rękopisy zaw ierające k ró tk ie n o ta tk i au tobiograficzne sp o rząd zo n e przez 80 osób ubiegających się o pracę. A u to rzy w szystkich rę k o p i­ sów z o stali za tru d n ie n i. B adania G. B en-S h ak h ar i w spół, zo stały p rz e p ro w a d z o ­ ne po m in im u m ro k u i m a k sim u m 3 latach od m o m e n tu rozpo częcia p ra cy przez autorów rękopisów . Z a k ry te riu m ze w n ętrzn e przy jęto ocenę okresow ą, k tó rą sp o rząd zili zw ierzch n icy osób badanych. O cena ta zaw ierała m .in. fo rm u larz opisujący trz y o b sza ry fu n k c jo n o w an ia w p ra cy (jakość w ykonyw anej p ra cy oraz um iejętn o ści pracow ników , np. u m iejętn o ść uczen ia się n a błędach, u m iejętn o ść d o stosow y w an ia się do sytuacji; u m iejętn o ści in te rp e rso n a ln e , np. chęć p om o cy innym ; lojalność i d o stoso w yw anie się do w ym ogów form alny ch , np. n iespóźnia- nie się do pracy).

W bad an iach uczestniczyli trzej grafolodzy (byli to zn an i w Izraelu przed staw i­ ciele tego zawodu). M ieli oni za zadanie w y pełnić ten sam form ularz, co p rzełożen i osób badanych, z tą różnicą, że swoje oceny m ieli form ułow ać n a podstaw ie spo rzą­ dzonych ręcznie n o tatek autobiograficznych. B en-S hakhar i in n i opracow ali w łasny model, zgodnie z k tó ry m szukali potencjalnych zależności m iędzy np. skończoną szkołą a um iejętno ścią do pasow ania się do w ym ogów form alnych.

O trzym ane w yniki świadczą o tym , że grafolodzy oceniając spontanicznie napisa­ ne teksty m ogą osiągnąć pozytyw ne, ale niskie rezultaty (najwyższa korelacja w y n o ­ siła 0,39). Podobne w yniki osiągnęli autorzy, szukając w spom nianych zależności.

D ru g i ek sp ery m en t, p rz ep ro w a d zo n y przez wyżej w ym ienion ych autorów , obejm ow ał 40 rękopisów m ężczyzn sp orząd zo n y ch przez: 9 m atem atyków , 5 p sy ­ chologów klin iczny ch, 5 filozofów, 5 arty stó w m alarzy, 4 d y rek to ró w w firm ach z b ra n ży in ż y n ie rii chem icznej, 4 architektów , 4 c h iru rg ó w oraz 4 praw ników . K ażda z tych osób była cen io n y m specjalistą o d n o szą cy m sukcesy w swojej d zie­ dzinie, w ykonyw ała swój zaw ód od co najm niej 10 lat, była z niego zadow olona i p o zy ty w n ie o ce n ia n a przez w spółpracow ników . K ażdy rękopis był sp o rz ąd zo n y za p o m o cą ołów ka i obejm ow ał p rz ep isan y frag m en t książki, trz y k ro tn ie p rz e p i­ sane przysłow ie, p isan ą z pam ięci p o p u la rn ą p iosenk ę d la dzieci, 5 pro sty ch za­ d ań arytm etycznych, p arę szeregów liter „o” i „m ” z alfab etu łacińskiego, a tak że trz y k ro tn ie n ap isan e cy fry o d 1 do 10. K ażda osoba b a d a n a p od p isy w ała się zm y­ ślonym im ie n ie m i n azw iskiem .

W bad an iach uczestniczyło 5 grafologów - ekspertów w swojej dziedzinie. O prócz k om pletu rękopisów, otrzym yw ali inform acje o w ieku, ręczności, k raju u rodzenia (dotyczyło to uczestników badań, któ rzy u ro d z ili się poza Izraelem , przyjechali do niego p rzed ukończeniem 6. roku życia), ew entualnych chorobach oraz o fakcie noszenia okularów przez autorów rękopisów. D odatkow o p o d an o in ­ formacje, że każdy jest specjalistą w jednej z 8 profesji, przy czym nie są one rep re­ zentow ane w sposób równoliczny. K ażdy z grafologów m iał za zadanie p rz y p o ­ rządkow ać rękopis do danej dziedziny. Jeżeli któryś z nich uw ażał, że jakiegoś za­ wodu nie da się określić na podstaw ie pism a, to był on w ykreślany z listy. G rafolo­ dzy m ogli też przyporządkow ać rękopis do więcej n iż jednej profesji, jeżeli uw aża­ li, że nie m ożna o dróżnić, np. pism a filozofa od grafizm u psychologa.

Trafność G. Ben-Shakhar i współ, oceniali osobno dla każdego grafologa, p o ­ równując liczbę jego prawidłowych trafień (wskazanie prawidłowej profesji) z obli­

(13)

czonym losow ym praw dopodobieństw em trafień. O kazało się, że śred nio grafolo­ dzy byli lepsi o 6% w p o ró w n a n iu z m odelem losowym .

W yn iki obu eksperym entów nie potw ierdzają trafn ości grafologii ani w aspekcie diagnozow ania dopasow ania do pracy i efektyw ności pracow nika, an i o d n ośn ie do m ożliw ości określenia zaw odu na podstaw ie pism a ręcznego.

B adania te zostały przeprow adzone w sposób popraw ny. M im o że d ob ran o dość m ałe grupy, to w pierw szym p rz y p ad k u próba była rów noliczna p o d w zględem kobiet i m ężczyzn. Z adbano o kontrole zm iennych zakłócających i zm iennych n ie­ zależnych ubocznych (np. stan zdrow ia spraw dzano n a podstaw ie inform acji z ksią­ żeczek wojskowych).

E w entualne z a rz u ty m ogą dotyczyć jed y n ie zało żeń teoretycznych p rz ep ro w a­ dzonych b ad a ń . W pierw szym eksperym encie o dw óch pierw szych o b szarach fu n k c jo n o w an ia w p ra cy (jakość w ykonyw anej p ra cy i u m iejętn o ści p ra co w n i­ ków o raz u m iejętn o ści in terp e rso n aln e) m o żn a z p ew nym p ra w d o p o d o b ień ­ stw em w nioskow ać na p odstaw ie cech O sobow ości i tem p eram en tu . N ato m iast 0 lojalności i d o sto so w y w an iu się do w ym ogów fo rm aln ych - niekoniecznie. D o ­ datkow o np. u m iejętn o ść uczenia się na b łęd ach jest k ształto w a n a p rzez cechy osobow ości, ale też p rzez in form acje zw ro tn e i w sparcie w ro zw iązy w an iu p ro b ­ lemów. B rak k o n tro li tych zm iennych niezależnych ubocznych spow odow ał, że nie m o żn a określić, ja k ą część w ariancji zm iennej u m iejętn o ść u czenia się na b łęd ach w yjaśniają c h a ra k te ry sty k i pism a, a ja k ą o trzy m y w an e w sparcie i in fo r­ m acje zw rotne.

W d ru g im b ad a n iu zakładano, że w piśm ie p o w in n y pojawić się cechy, św iad­ czące o p o siadaniu predyspozycji do w ykonyw ania i odno szenia sukcesów w danej pracy. Grafologowie w ysunęli tu zarzut, że w ykonyw any zaw ód nie m usi być zgod­ ny z predyspozycjam i, ale, jak słusznie argum ento w ali G. B en-S hakhar i współ., gdyby osoby badane nie posiadały o dpow iednich predyspozycji, nie stałyby się w y­ b itn y m i przedstaw icielam i swojej profesji. M ożna przypuszczać, że problem tkw i w fakcie, że autorzy nie w spom inają, czy p o d ali grafologom , jakie kom petencje pow in ien m ieć np. w ybitny chirurg. B rak sprecyzow ania tak ich k ry terió w pow o­ duje, że określanie zaw odu autora rękopisu m oże bazow ać na dość przypadkow ych p rzesłankach (pryw atnych, subiektyw nych sądach) oraz pow odow ać n iską trafn o ść klasyfikacji i b ra k zgodności m ięd zy ekspertam i. W każdej sytuacji selekcji p ra ­ cow ników osoby uczestniczące w rekrutacji m uszą kierow ać się wcześniej przy ję­ ty m system em oceny i opisem w ym aganych kom petencji, aby ich obserwacje 1 w nioski m ogłyby być porów nyw ane.

O ile b a d a n ia G. B en-S hakhar i współ, są dobrze zorganizow ane p o d w zględem m etodologicznym , to ze w zględu na nie do końca trafn e założenia teoretyczne ich w y n ik i trzeba trak to w ać z ostrożnością.

O statn io w Polsce opublikow ano kilk a b a d a ń w eryfikujących trafn o ść grafolo­ gii. E. R zym ow ska (2006) spraw dzała istnienie zależność m iędzy poziom em inteli­ gencji a ch arak tery sty k am i pism a. W bad an iach wzięło u d ział 178 studentów (113 kobiet i 65 m ężczyzn), w w ieku 18-24 lata. W celu zm ierzenia poziom u inteligencji w ykorzystano test M atryc Progresyw nych Ravena i słowne skale WAIS-R(PL) - „S łow nik” i „P odobieństw a”. A utorka, w celu ujednolicenia, znom inalizow ała w y­ n ik i otrzy m an e w testach. U zyskano kilka niskich, istotnych statystycznie zależno ­

(14)

ści. Tylko jed n a charak tery sty k a pism a (form a neonow a liter) uzyskała p rzeciętn ą siłę zw iązku (0,598, p<0,l) z inteligencją m ierzon ą p od skalą „S łow nik”.

G aw da (2006) sp raw d zała zw iązek g rafizm u z cech am i te m p e ra m e n ta ln y m i, m ierz o n y m i za p o m o cą K w estionariusza PTS. B ad an io m p o d d a n o 87 osób, w ty m sam ym w ieku i o ty m sam y m po ziom ie w yk ształcenia. W zw iązku z tym , że w sk aź n ik i cech graficznych w y ra żo n e są w różny ch skalach, do sp raw dzen ia siły zw iązk u au to rk a w y korzy stała następuj ące w sp ó łcz y n n ik i m ia ry zw iązk u i ko - relacji: V -C ram era, r-P e arso n a i rbi. Z Siłą P ro cesu P o b u d zen ia w iążą się n a s tę ­ pujące elem en ty pism a: form y ty po g raficzn e (rbi 0,696, p<0,01), siła n acisku (V -C ram era 0,508, p< 0,l); ró w n o m iern o ść n ac isk u (rbi 0,515, p<0,05); szerokość znak ów (V -C ram era 0,499, p<0,01). Siła P orcesu H a m o w an ia p ozo staje w zw iąz­ k u z: siłą n acisk u (V -C ram era 0,600, p<0,01); p ro p o rc ja m i w zakresie sfery n ad - linijnej i śród lin ijn ej (r-P earson a 0,568, p< 0,l); polem p ism a (V -C ram era 0,555, p< 0,l); w ystęp o w an iem fo rm n itk o w aty ch (rbi 0,582, p< 0,l). R uchliw ość P ro c e ­ sów N erw ow ych jest isto tn ie statystycznie zw ią zan a z: w ielkością znaków (V -C ram era 0,578, p<0,02); fo rm ą zn aków d iak ry ty c zn y ch liter „i”, „j” (V -C ra­ m era 0,593, p<0,01); polem pism a (V -C ram era 0,576, p<0,01). W y n ik i w yk azały istn ie n ie zw iązku p o m ięd zy R ów now agą P rocesów N erw ow ych a: sp o n tan icz n y ­ m i sza rp n ię c ia m i (rbi 0,720, p<0,01); fo rm a m i ty p o g rafic zn y m i pism a (rbi 0,605, p<0,02); fo rm ą znaków d iak ry ty c zn y ch liter „ i”, „j” (V -C ram era 0,570, p<0,01); w ystęp o w an iem form n itk o w aty ch (rbi 0,530, p< 0,l); tem p em p isan ia (r-P e arso ­ na 0,493, p< 0,l); n achyleniem znaków (V -C ram era 0,488, p<0,l). M im o że, u zy ­ skano przew ażn ie śred n ie w a rto ści w sp ó łczy n n ik ó w m ia ry siły zw iązk u i k o re ­ lacji, to b a d a n ia w y k azały istn ie n ie zależności m ięd zy te m p e ra m e n te m a c h a ra k ­ tery sty k am i pism a.

5. PODSUM OW ANIE

Z przeglądu zaprezentow anych powyżej b ad a ń m o żn a w ysnuć następujące w n io ­ ski. W yn iki b ad a ń dotyczących trafno ści grafologii są w zajem nie sprzeczne. Z a­ prezentow any przegląd lite ratu ry pokazuje, że tru d n o znaleźć badania, które nie byłyby obciążone b łęd am i m etodologicznym i, w śród któ ry ch m ożn a w ym ienić:

1. m ałe, n ierep rezentatyw ne p róby (zazwyczaj składające się ze stud entów psy­ chologii);

2. n ieu jaw n ian ie grafologom definicji operacyjnych zm ien ny ch psychologicz­ nych;

3. w ykorzystyw anie tylko niektórych p aram etró w pism a; 4. b rak ko ntro li zm iennych zakłócających;

5. w ykorzystyw anie - nie zawsze zasadnie - głów nie podstaw ow ych m eto d a n a ­ liz statystycznych (np. w spółczy nnik korelacji r-Pearsona).

Sprzeczność wyników prowadzonych badań może wynikać również z błędnych założeń metodologicznych całych procedur. W iększość z nich koncentruje się na znalezieniu zależności liniowej m iędzy charakterystyką pism a a cechą osobowo­ ści. Psycholog nie zdiagnozuje w ym iaru osobowości (np. ugodowość - brak ugo- dowości) na podstawie występowania jakiegoś jednego typu zachowania, określa­ jąc nasilenie danej cechy u osoby badanej poszukuje on różnych grup zachowań. Poszukiwanie zależności liniowej m iędzy poszczególnymi cecham i człowieka i p o ­

(15)

jedyn czy m i elem entam i grafizm u m oże być w yjaśnieniem , dlaczego jeśli pojaw ia­ ją się jakieś zależności isto tn e statystycznie, to są one b ard zo niskie - niższe niż 0,5. Pogląd ten p o tw ierd zają p o śre d n io w y n ik i b a d a ń J. Rooij i A. H azelzet (1997). O kazało się, że p rz y ocenie cech osobow ości, g rafolodzy kieru ją się w ystępow a­ niem zespołów cech, a nie pojedynczym i ch a rak tery sty k a m i pism a. Z ależność m ięd zy zespołem cech pism a a w y m iarem osobow ości nie zo stanie „uchw ycona” p rzez korelację liniow ą.

In n ą kw estią jest problem p o d k reślan y przez R. Satow i J. Rector (1995), że więk­ szość b a d a ń n ad trafn o ścią grafologii m a niejasno określone definicje w ym iarów osobowości, uw zględnia cechy nie dające się dobrze operacjonalizow ać i m ierzyć (uczciwość, odpow iedzialność), a także posługuje się testam i psychologicznym i, które sam e m ają niskie w artości psychom etryczne.

W ydaje się, że kw estia trafności i rzetelności grafologii nie jest jeszcze rozstrzyg­ nięta. N ależy zm ienić m etody prow adzenia b ad ań w alidacyjnych psychologicznej analizy pism a ręcznego w w ielow ym iarow e m eto dy analizy danych.

Słuszna wydaje się teza Z. Kegla (1973, s. 89), że „nie jest błędem szkoły grafolo- gicznej tw ierdzenie, jakoby w wyglądzie pism a znajdow ały pew ne swe odbicie w łaściw ości psychiczne ich auto ra - przeciw nie, to pow iązanie m iędzy psychofi­ zycznym i w łaściw ościam i człow ieka a jego pism em w ydaje się jak najbardziej u za­ sadnione. Błędem jest natom iast p odaw anie pew nych hipotez jako pew ników , sn u ­ cie fantastycznych h ipotez na tem at szczegółowych cech ch arak teru , a naw et p rz e­ w idyw anie przyszłości człow ieka na podstaw ie o brazu jego pism a”.

BIBLIOGRAFIA

Balejowska, J. (1892). Grafologia: nauka poznaw ania charakteru człowieka z jego p is­

ma. K sięgarnia G ebeth n era i Wolffa.

Bartosiewicz, J. (2002). Przyczyny podejm ow ania błędnych o p inii w ekspertyzach porów naw czych pism a zdeform ow anego. W: Z. Kegel (red.), Problematyka dowo­

du z ekspertyzy dokum entów. W rocław: W ydaw nictw o U niw ersytetu W rocław ­

skiego, 1266-1274.

B en-Shakhar, G., Bar-Hillel, M., Bilu, Y., Ben-Abba. E., Flug, A. (1986). C an G ra p h o ­ logy P redict O ccupational Success? Two E m pirical Studies an d Some M e th o d o ­ logical R um inations. Journal o f Applied Psychology, 71, (4), 645-653.

B iderm annów na, L. (1938). Grafologia w zarysie, czyli tajemnice piszącej ręki. Po­ znań: Slcarbczyk Domowy.

Blöte, A. W., H am stra-B letz, L. (1991). A lo n g itu d in al study on th e s tru c tu re o f handw riting. Perceptual and M otor Skills, 72, (3), 983-994.

B rau n -Gałkow ska, M. (2002) The D raw -a-Fam ily Test. In tro d u c to ry In form atio n about the M ethod. W: B. Lachowska, M. L aguna (red.), Draw-a-Family Test in

Psychological Research. Lublin: Tow arzystw o N aukow e KUL, 11-41.

Cekow, C. (2002) E kspertyza dok um entów napisanych przez osoby chore na arte- riosklerozę. W: Z. Kegel (red.), Problematyka dowodu z ekspertyzy dokum entów. W rocław: W ydaw nictw o U niw ersytetu W rocławskiego, 1250-1255.

D ixon, R.A., K urzm an, D., Friesen, I.C. (1993). H a n d w ritin g P erform ance in Y oun­ ger an d O lder Adults: Age, Fam iliarity, a n d Practice Effects. Psychology and

(16)

D um ański, J., Głazek, A., M ucha-Piekarska, M. (1982). Z m ien no ść w ybranych cech pism a w sytuacji zagrożenia. Archiw um M edycyny Sądowej i Kryminologii, XXXII (3-4), 145-152.

Epstein, G. (2002). Podstawowe zasady b adania starczego pism a ręcznego. W: Z. Ke­ gel (red.), Problematyka dowodu z ekspertyzy dokumentów. Wrocław: W ydaw ni­ ctwo U niw ersytetu Wrocławskiego, 192-195.

Fabiańska, E., Kubiś-W alasek, B. (2002). B adania n ad zm iennością pism a ręcznego osób starszych. W Z. Kegel (red.), Problematyka dowodu z ekspertyzy doku m en ­

tów. W rocław: W ydaw nictw o U niw ersytetu W rocławskiego, 1275-1279.

Feluś, A. (2001). O m ożliw ości o piniow ania w ekspertyzie pism a ręcznego w o p a r­ ciu o kopie kserograficzne. W: T. H anausek, Z. Kegel, K. Sławik (red.), Księga

pam iątkow a ku czci Profesora A ndrzeja Szwarca. W rocław: W ydaw nictw o U n i­

w ersy tetu W rocławskiego, 47-54.

F u rn h am , A., C ham orro-P rem uzic, T., C allahan, I. (2003). Does G raphology P re­ d ict P ersonality an d Intelligence? Individual Differences Research, 1, (2), 78-94. Gajdowski, J. (1986). W ystępow anie indyw idualnych cech graficznych w p rz y p ad ­

ku tzw. „autofalszerstw a” (m askow anie pism a ręcznego). W: Z. Kegel (red.), M a ­

teriały I Wrocławskiego Sym pozjum Badań Pisma Ręcznego. W rocław: W ydaw ni­

ctw o U niw ersytetu W rocławskiego, 127-130.

Gawda, B. (2006). K onstytucjonalne u w a ru n k o w an ia grafizm u. W: B. Gawda (red.),

Grafizm ja ko fo rm a ekspresji. Lublin: W ydaw nictw o UM CS, 13-41.

Gawda, B. (2003) Pism o i ry su n ek osób chorych na schizofrenię p aran o id aln ą. W: Z. Kegel (red.), K rym inalistyczna ekspertyza pism oznaw cza a grafologia. M a ­

teriały X Wrocławskiego Sym pozjum Badań Pisma, Wrocław 19-21 czerwca 2002.

W rocław: W ydaw nictw o U niw ersytetu W rocławskiego, 59-70.

Gawda, B. (2002). T rafność diagnostyczna psychologicznej analizy pism a w o d n ie ­ sieniu do ekstrawersji, introw ersji i neuro tyzm u. W: Z. Kegel (red.), Problem aty­

ka dowodu z ekspertyzy dokum entów. W rocław: W ydaw nictw o U niw ersytetu

W rocławskiego, 1336-1340.

Gawda, B. (2001). Pism o i ry sunek - w spólne właściwości. W: Z. Kegel (red.), Współ­

czesne problem y dowodu z dokum entu: m ateriały I X Wrocławskiego Sym pozjum Badań Pisma, Wrocław 14-16 czerwca 2000 r. W rocław: U niw ersytet W rocławski,

53-59.

Gawda, B. (2000). Pism o jako form a ekspresji i projekcji. A nnales Universitatis M a ­

riae Curie-Skłodowska Sectio J, XIII, 23-35.

Gawda, B. (1999). Psychologiczna analiza pism a. Lublin: W ydaw nictw o UMCS. Gawda, B. (1999a). Rodzaj d o kum entu a trafność diagnozy. W: Z. Kegel (red.), Proble­

m y dowodu z dokumentu: materiały VIII Wrocławskiego Sym pozjum Badań Pisma, 17-19 czerwca 1998. Wrocław: W ydawnictwo U niw ersytetu Wrocławskiego, 41-44.

Gawda, B. (1999b). Stałość i zm ienność cech pism a. W: Z. Kegel (red.), Problemy

dowodu z dokum entu: m ateriały V III Wrocławskiego Sym pozjum Badań Pisma, 17-19 czerwca 1998. W rocław: U niw ersytet W rocław ski, 33-36.

G ralski G rudziński, H. K lucz grafologiczny - system H. Gralskiego. N iepublikow any m aszynopis.

H am id, S„ Loew enthal, K.M. (1996). In ferrin g G ender From H a n d w ritin g in U rdu an d English. The Journal o f Social Psychology, 136, (6), 778-782.

(17)

Jarzewski, D. (2002). M ożliwości badaw cze grafizm u przedstaw ionego do ek sperty ­ zy w postaci reprodukcji (kopii) kserograficznej. W: A. Filewicz (red.), M ożliw o­

ści badawcze niektórych specyficznych dokum entów. Z eszyty metodyczne nr 14.

W arszawa: W yd. C entralnego L aboratorium K rym inalistycznego KGP, 29-74. Kegel, Z. (1973). D owód z ekspertyzy pism oznaw czej w polskim procesie karnym .

W rocław -W arszaw a-K raków -G dańsk: Z ak ład N arodow y Im ienia O ssolińskich. K lim oski, R. J., Rafaeli, A. (1983). Inferrin g p ersonal qualities th ro u g h h an d w ritin g

analysis. Journal o f Occupational Psychology, 56, 191-202.

K oristka, C., H einker, J. (2002). N iektóre aspekty u w arunkow anego w iekiem w p ły ­ w u na pism o ręczne. W: Z. Kegel (red.), Problematyka dowodu z ekspertyzy d oku­

mentów. W rocław: W ydaw nictw o U niw ersytetu W rocławskiego, 337-339.

Król, M. (1984). A naliza pism a ręcznego - najprostszy test psychologiczny. N ow iny

Psychologiczne, 25, (8), 2-17.

Kuile-H aller, R. (2001). Influence o f o th er scripts on latin h an d w ritin g Problems o f

Forensic Sciensec (Z zagadnień N a u k Sądowych), XLVI, 428-431.

Leśniak, M. (2003). Z m ian y o brazu pism a uczestników psychoterapii nerwic. W: Z. Kegel (red.), K rym inalistyczna ekspertyza pism oznaw cza a grafologia: m a ­

teriały X Wrocławskiego Sym pozjum Badań Pisma, Wrocław 19-21 czerwca 2002.

W rocław: U niw ersytet W rocław ski, 149-175.

Leśniak, T., Legień, M. (1984). Graficzne cechy indyw idu aln e w piśm ie i rysu n k ach chłopców 8-10-letnich. A rchiw um M edydyny Sądowej i Kryminologii, XXXIV, (4), 267-273.

Łuszczuk, A. (1992). B adania identyfikacyjne pism a stenograficznego. W: Z. Kegel (red.), M ateriały I V Wrocławskiego Sym pozjum Badań Pisma. W rocław: W ydaw ­ nictw o U niw ersytetu W rocławskiego, 123-134.

Łuszczuk, A. (1992a). E pizod am nestyczny i jego obraz w piśm ie ręcznym . W: Z. Kegel (red.), M ateriały I V Wrocławskiego Sym pozjum Badań Pisma. W roc­ ław: W ydaw nictw o U niw ersytetu W rocławskiego, 113-122.

O osthuizen, S. (1990). G raphology as p redictor of academ ic achievem ent. Perceptu­

al and M otor Skills, 71, (3), 715-721.

O pińska, D. (1986). N iektóre problem y badaw cze testam entów sporządzonych przez osoby chore. W: Z. Kegel (red.), M ateriały I Wrocławskiego Sym pozjum

Badań Pisma Ręcznego 21-23 września 1983 r. W rocław: W ydaw nictw o U niw er­

sy tetu W rocławskiego, 119-125.

Porcz, W. (2001). Poziom ujaw nienia się zindyw idualizow anych cech naw ykow ych w rękopisach kreślonych z w ykorzystaniem linijki. W: M. Goc (red.), M etody

m askow ania zapisów odręcznych. Z eszyty metodyczne nr 11. Badanie d o ku m en­ tów. W arszawa: W ydaw nictw o C entralnego L abo ratoriu m K rym inalistycznego

KGP, 87-114.

Reber, A. S. (2002). S łow nik psychologii. W arszaw a: W yd aw n ictw o N aukow e Scholar.

R em bowski, J. (1986). M etoda projekcyjna w psychologii dzieci i młodzieży. Zarys

technik badawczych. W arszawa: PW N.

Rooij, J.J.F., H azelzet, A.M. (1997). G raphologists’ assessm ent o f extraversion co m ­ p ared w ith assessm ent by m eans o f a psychological test. Perceptual and M otor

(18)

Rzym owska, E. (2006). Inteligencja a grafizm . W: B. Gawda (red.), Grafizm ja ko

fo rm a ekspresji. Lublin: W ydaw nictw o UMCS, 67-88.

Satow, R., Rector, J. (1995). U sing G estalt G raphology to Identify E ntrep ren eu rial Leadership. Perceptual and M otor Skills, 81, (1), 263-270.

Skubisz, S. (2004). Dowód z ekspertyzy pism patologicznych. Zakam ycze: K antor W ydaw niczy Zakam ycze.

Tett, R.R, Palm er, C. A. (1997). The validity o f h an d w ritin g elem ents in relation to self-report perso n ality traits m easures. Personality and Indyvidual Differences, 22,. (1), 11-18.

U hlig, C. (1987). M ożliwość stw ierdzenia w ieku i płci nieznanych autorów pism a na podstaw ie ich pism a odręcznego. W: Z. Kegel (red.), M ateriały II Wrocław­

skiego Sym pozjum Badań Pisma 19-21 września 1985 r., W rocław: W ydaw nictw o

U niw ersytetu W rocławskiego, 119-123.

W idła, T. (2002). W zględna stabilność grafizm u. W: Z. Kegel (red.), Problematyka

dowodu z ekspertyzy dokum entów. W rocław: W ydaw nictw o U niw ersytetu W roc­

ławskiego, 213-218.

W idła T. (2002a). P rzypadkow e po dobieństw a grafizm ów. W: Z. Kegel (red.), Prob­

lem atyka dowodu z ekspertyzy dokum entów. W rocław: W ydaw nictw o U niw ersy­

te tu W rocławskiego, 383-388.

W idła, T. (1986). Cechy płci w piśm ie ręcznym. Katowice: U niw ersytet Śląski. Żelazko, J. (2001). Stabilność zespołów cech m ierzalnych przy zm niejszeniu i zw ięk­

szeniu n atu raln ej w ielkości pism a. W: M. Goc (red.), M etody m askow ania zapi­

sów odręcznych. Z aszyty metodyczne. Badanie dokum entów nr 11. W arszawa: W y­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sekret świętości polega na tym, że jest w człowieku, ale centrum życia, doskonałości i wielkości człowieka świętego znajduje się poza nim samym.. Człowiek prawdziwie

Na koniec dodajmy, że jeśli rozpatrujemy rodziny przekształceń zależne przynaj- mniej od jednego parametru, to może zdarzyć się, że pojawianie się opisanego wyżej efektu

celem odpowiednio uzyskania zaliczenia, omówienia pracy lub poprawy.. Z poważaniem,

(metody grafologiczne, metoda ustalania płci wykonawcy zapisu, metoda ustalania prawo i leworęczności, metody ustalania chorób psychicznych człowieka, metoda ustalania

Funkcja zespolona f określona w otwartym podzbiorze Ω płaszczyzny ma pier- wotną, wtedy i tylko wtedy gdy jej całka nie zależy od

Procedura analizy grafologicznej pisma dzieci jest nieco odmienna niż u dorosłych, bowiem u dzieci pismo nie jest w pełni ukształtowane (Caille 1967).. W Polsce grafologia

Uporządkowanie, gdzie wyróżnia się pismo uporządkowane, nieuporząd ­ kowane, skondensowane, pomieszane, rozstawione, zagarniające (Crépieux- -Jamin 1960). Pismo uporządkowane

Nowe inwestycje Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka w infrastrukturze transportu lotniczego jako czynnik aktywizujący przewozy pasażerskie.. i wzrost ruchu turystycznego