• Nie Znaleziono Wyników

Obsługa interesantów w kancelarii sądu ziemskiego w XV w. : ze studiów nad łęczyckimi rejestrami kwerendalnymi z lat 1390-1428

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Obsługa interesantów w kancelarii sądu ziemskiego w XV w. : ze studiów nad łęczyckimi rejestrami kwerendalnymi z lat 1390-1428"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Z BIG N IE W M O R A W SK I

Obsługa interesantów w kancelarii sądu ziemskiego w XV w.

Ze studiów nad .łęczyckimi rejestrami kwerendalnymi z lat 1390— 1428

P o d sta w ą n in ie jsz y c h sp o strzeżeń są r e je s tr y k w eren d a ln e w łęcz y ck ich k s ię ­ g a ch są d o w y ch z iem sk ich z la t 1390— 1428 1 p r z ech o w y w a n y ch w A rch iw u m G łó w ­ n y m A k t D aw n ych . W ś w ie tle d o ty ch cza so w y ch u sta leń , odn oszących s ię do k a n cela rii są d ó w z iem sk ich w X V w . m o żn a p rzyp u szczać, że k się g i łę c z y c k ie za w iera ją u n ik a ln y p rzy k ła d w z g lę d n ie sy stem a ty czn eg o rejestro w a n ia p rzez p is a ­ rza ziem sk ieg o (n o ta r iu s te r r e s tr is ) w ew n ę tr z n y c h czy n n o ści k a n cela ry jn y ch . Idzie tu o: 1. p rzep ro w a d zen ie k w e r e n d y w k sięgach ; 2. w y s ta w ia n ie d ok u m en tu n a p o d ­ sta w ie sto so w n ej z a p isk i w k sięd ze; 3. p ob ieran ie op łat za tę usłu gę. D od atk ow ym , c ie k a w y m e le m e n te m r e je str ó w są dane od n oszące s ię do p erg a m in u n a teren ie ziem i łęcz y ck iej.

R ejestro w a n ie teg o rodzaju czy n n o ści k a n cela ry jn y ch n ie je s t sam o w sob ie n iczy m szczeg ó ln y m , ja k w sk a z u ją choćby b ad an ia Z. P e r z a n o w s k i e g o nad k ra k o w sk im i k się g a m i z ie m s k im i2. N o ta tk i o ty ch czy n n o ścia ch u m ieszczan o tam przy od p ow ied n iej za p isce w k sięd ze są d o w ej, na m a rg in esie i w o ln y c h m iejsca ch . O so b liw o ścią łęcz y ck ą je s t gru p o w a n ie n o ta tek o czy n n o ścia ch k a n cela ry jn y ch w częścia ch k sią g z g óry na te n c e l przezn aczon ych . L iczba r eje str ó w k w eren d a l- n ych , ich r o zm ieszczen ie w k sięg a ch oraz za w a rto ść zo sta ły p rzed sta w io n e w ta ­ b eli I. A oto przyk ład ty p o w ej z a p isk i w rejestrze: P ro M ich a ele d e G rzib o w o q u ero p o s t I n v o c a b it re sig n a c ie e t d e d it III g r s

Jak w id a ć, p ierw szą in fo rm a cją , isto tn ą dla p isarza b yło n a zw isk o osoby, dla której prow ad zon o k w eren d ę. W cy to w a n y m w y p a d k u szło o o d n a lezien ie jednej sp raw y, b y w a jed n a k w ie le za p isek , w k tó ry ch po n a z w isk u w y stę p u ją d aty k ilk u roczk ów , a w ię c jed n o cześn ie od szu k an ych zo sta je k ilk a sp raw . D a tę roczk ów u zu ­ p ełn ia s ię często p rzez p od an ie roku k a len d a rzo w eg o sp r a w y — za p ew n e w ted y gd y sp ra w a m ia ła m ie jsc e w la ta ch w c z e śn ie jsz y c h n iż rok, w k tórym zam ów ion a została kw eren d a.

D la u ła tw ie n ia p isarz d od aw ał n ie k ie d y — ja k w przytoczonej zap isce — b liż ­ sze dane od n oszące s ię do sp ra w y , p rzed e w sz y stk im rodzaj czy n n o ści p raw n ej — co m u ta cio , o b lig a cio , v e n d ic io , d o s etc., albo ściślej — litte r a c o m u ta c io n is o b lig a ­ to r ia , czy też litte r a p e r p e tu a . N ie k ie d y te ż d o d a w a ł n a zw ę g eograficzn ą, lub rodzaj dóbr, o k tó re ch od ziło (su p e r p r a tis etc.).

D a lsza część za p isk i w rejestrze k w eren d a ln y m za w iera dan e o op łacen iu k w eren d y i, rzecz isto tn a , d ok um entu, co często b y w a stw ierd zo n e e x p r e s s is v e r b is i je s t w a żn y m dow od em , że w w ię k sz o ś c i p rzyp ad k ów , a m oże i z reg u ły , celem k w eren d y b y ło w y s ta w ie n ie d ok u m en tu na p o d sta w ie za p isk i w księd ze.

1 A G A D , Ł ęcz. ziem . n r 4, 5, 6, 7, 8; o m a w ia je S. K u t r z e b a , S ą d y z ie m s k ie i g ro d z k ie w w ie k a c h śred n ich , K ra k ó w 1902, cz. III W o je w ó d z tw o łę c z y c k ie .

2 Z. P e r z a n o w s k i , D o k u m e n t i k a n c e la ria są d u z ie m s k ie g o k r a k o w s k ie g o do p o ło w y X V w ie k u , K ra k ó w 1968, s. 56, p rzyp is 9 i s. 77.

3 Ł ęcz. ziem . nr 6, k. 32 r.

(3)

300 Z B IG N IE W M O R A W S K I

P łacono zazw yczaj w d w óch ratach. Z ad atek w y n o s ił od jed n eg o do k ilk u groszy i u iszcza n y b y ł p rzy zlecen iu k w eren d y. N ie k ie d y d od aw an o jeszcze, ile w y n o si reszta n a le ż n o ś c i4, częściej jed n a k za p isk a b y w a ła przek reślan a. Oprócz p rzek reślen ia d od aw an o w ty m sa m y m m o m en cie s o lv it to tu m lub p e r s o lv it l i t t e ­ ra m 5, a czasem n a w e t po s o lv it to tu m d od aw an o ile w y n o siła ta druga r a t a e. D od atk ow ym argu m en tem , p rzem a w ia ją cy m za tym , iż p rzek reślen ie zap isk i w r e ­ jestrze je s t św ia d e c tw e m w y k u p ie n ia dokum entu, c z y li u iszczen ia całej opłaty, a nie np. ozn aczen iem w y w ią z a n ia się k a n cela rii, z p rzy jęteg o zam ów ien ia jest dopisek na m a rg in esie jed n ej z bardzo n ieliczn y ch n iep rzek re ślo n y ch zap isek słó w litte r a m non e x e m i t 7. Trzeba zaznaczyć, że p rzy g n ia ta ją ca w ięk szo ść k lien tów podchodziła p o w a żn ie do złożon ych za m ó w ień i p o k ry w a ła n a leżn o ść do końca. U słu gi, św ia d czo n e przez n otariu sza ziem sk ieg o p o le g a ły na w y sta w ia n iu do­ k u m en tó w g o to w y ch , op atrzon ych p ieczęcia m i. Ś w ia d czy o ty m to w arzysząca jed n ej z zap isek delib eracja: P ro M a rg a re th a de K a z n o w o ą u e r o ---e t su b quo sig illo e x p e d ir i d e b e b itu r ju d ic is d u m v iv e r e n t [sic!] v e l n o v u s ju d e x — — 8. O płaty, gd zie ich w y so k o ść m ożn a poznać w całości, o scy lu ją około 10 gr, co p rzyw od zi na m y śl np. k o n sty tu cję z 1523 r., która u sta la ła , że opłata za dok u m en t o p ie c z ę ­ to w a n y przez sęd ziego i pod sęd k a w y n o si 10 gr s. O p łaty b y w a ją jed n a k zróżnico­ w an e, n ie m ożna w ię c w y łą cza ć, że k lien ci czasem ro zlicza li się z sęd zia m i o d d z ie l­ n ie za p oszczególn e eta p y przew od u sąd ow ego, zaś w in n y ch przyp ad k ach notariu sz doliczał sobie k o szty sam ej k w e r e n d y 10, czy ja k ie ś in n e n a leżn o ści, np. — za w yrok , za ak ty k a cję sp ra w y itp ., k tóre n ie zo sta ły u iszczo n e przez stron ę w cześn iej. Znaczna w y so k o ść o p ła t w sk a zu je jed n ak , iż n o ta riu sz ziem sk i był, g en era ln ie rzecz biorąc, in k a sen tem op łat sąd ow ych . N ie m a w rejestra ch ślad u rozliczeń ty c h opłat m ięd zy p isarzem i in n y m i człon k am i sk ła d u sęd zio w sk ieg o .

P rzy ok azji op łat w id a ć , jak w k a n cela rii łęcz y ck iej sp ra w y urzęd ow e m ie ­ sza ły się z p ry w a tn y m i: op łatę za czy n n o ści k a n cela ry jn e o trzym ał raz jakiś... szew c, zap ew n e w ie r z y c ie l n o ta r iu s z a łl. N a tej sam ej za sa d zie notariu sz za p isy w a ł na m iejscu przezn aczon ym m .in. na rejestr — in n y ch sw o ic h w ie r z y c ie li i dłu ż­ n ik ó w ,2.

W toku p racy k a n c e la r ii m u sia ły s ię zdarzać n iep orozu m ien ia m ięd zy p erso ­ n elem i k lien ta m i. S ia d em ta k ieg o zdarzenia je s t n a jp ew n iej od b iegająca od zw y k łej fo rm u łk i zap isk a w rejestrze: Jacobu s h eres de W y s so k a m o n u it n o b is p ro litte r a q u a m h a b e t in lib ro te r r e s tr i su p e r h e r e d ita te B a rth o lo m eu s su b s c rib a d ix it esse p a ra ta m : Id d e d it n o b is tr e s g r — — 13. D la u n ik n ięcia in n y ch n iep o ro ­

4 Łęcz. ziem . nr 5, k. 275 v. i nr 6, k. 520 r. 5 Łęcz. ziem . nr 6, k. 49 v., 81 v. 6 Ł ęcz. ziem . nr 5, k. 275 v. 7 Ł ęcz. ziem . nr 6, k. 49 v. 8 Łęcz. ziem . nr 7, k. 232 v. 9 V L t. I, s. 205 (f. 410).

10 Oto p rzy k ła d o w a w y so k o ść op łat w rejestrze k w eren d a ln y m : to tu m X I gr (Łęcz. ziem . nr 5, k. 275 v.), d e d it IIII gr te n e tu r 3 -es (tam że); p ro tr ib u s litte r is s o lv it m e d ia m m a rc a m (dw a p rzyp ad k i Ł ęcz. ziem . nr 5, k. 81 v.); s o lv it litte r a m 3 je r t. — je s t to n a jw ię k sz a op łata za d ok u m en t ja k i o d n a la złem (Łęcz. ziem . nr 6, k. 522 v.). Z ap isu jąc liczb y , u ży w a n o często arab sk ich c y fr „3” oraz „4” — w i­ doczn ie ze w z g lę d ó w b ra ch y g ra ficzn y ch . N a to m ia st u sta le n ie k o sztó w sam ej k w e ­ ren d y, sta n o w ią cy ch d otąd za g a d k ę (zob. A. G ą s i o r o w s k i , D y p lo m a ty k a w ie ­ k ó w śred n ich , W arszaw a 1971, s. 296) ,n ie jest n ie m o ż liw e — trzeb a jed n a k n a jp ierw u sta lić cen n ik za różne rod zaje d ok iim en tów . K w eren d a k o szto w a ła n ie m n iej n iż 1 grosz, p o n iew a ż w rejestra ch k w eren d a ln y ch n ie sp o ty k a się n iższy ch opłat.

11 Łęcz. ziem . nr 6, k. 520 v. 12 Ł ęcz. ziem . nr 7, k. 23. 13 Ł ęcz. ziem . nr 6, k. 617 v.

(4)

zum ień w zap isk ach re je str o w y c h o d n otow yw an o, za czyim p ośred n ictw em dok u ­ m ent m a być d ostarczon y stronie: litte r e a m b e d a n tu r V ito c iv i la n cicien si v e l A b ra h e de O d c h o w o 14. M ożna też b y ło zam ów ić k w eren d ę specjaln ą: q u era re d ilig e n tis sim e — za n o to w a ł n otariu sz p rzy jed n ej ze sp ra w 15.

W o m a w ia n y m o k resie notariu sz z ie m sk i n ie n a le ż a ł za p ew n e do orzek ającego składu sęd zio w sk ieg o , a le u czestn iczy ł bezp ośred n io w sąd ach , a w każdym razie poczuw ał się do o b o w ią zk u u czestn iczen ia . S u b anno D om in i M ilesim o q u a d rin g e n ­ tesim o s.ecundo p r o p te r p e s tille n c ia m in c iv ita te ego Joh an n es N o ta riu s a liq u ib u s te r m in is m in im e in te r fu i — za n o to w a ł p ew n eg o razu, dodając w e stc h n ie n ie S la v e R egina celo ru m ie. I on i jeg o p ra co w n icy u w a ża li za w y sta rcza ją cy dow ód sw o jej obecności sam fa k t p ro w a d zen ia k sięg i sąd ow ej — n ie m a w n orm aln ych zap isk ach sąd ow ych p rzyp ad k ów ek sp o n o w a n ia o sob y p isarza, poza sy tu a cja m i szczególn ym i, jak w y żej o pisana lub ta k im i, w k tórych p isarz p rzełam u jąc zw yczaj m ó w ien ia o sk ła d zie sęd zio w sk im w trzeciej osobie liczb y m n ogiej p rzech od ził na p ierw szą osobę liczb y m n ogiej: n o s ---c o n silio d o m in o ru m r e c e s sim u s — ta k k o ń czy opis p ew nej rozp raw y, na której stro n y po w z a jem n y ch w y m y sła c h w sz c z ę ły bójk ę na m iecze 17.

P o d sta w ą k w eren d , z a p isy w a n y ch w o m a w ia n y ch rejestrach , b y ły n ie tylko zachow ane k się g i są d o w e łęcz y ck ie. P arę razy w sp o m in a się o p o szu k iw a n ia ch w k sięd ze n a zy w a n ej parvu s' lib e r lub p a r v u s lib e llu s 18. B yła to k sięg a prow adzona rów n olegle z „dużym i k się g a m i”. M ożna p rzypuszczać, ze p a r v u s lib e llu s b y ł pro­ totyp em lib r is in s c rip tio n u m , znanej dopiero z X V I w . k się g i tra n sa k cji doczesn ych , a nie b ru lion em „ d u żych ” k sią g są d ow ych , których w y g lą d up ow ażn ia chyba do stw ierd zen ia, że b y ły one p ie r w o p is e m 19. P o rta ty w n o ść tej k się g i u ła tw ia ła podró­ żow an ie z n ią i p rzen o szen ie do m iejsc, w k tórych za w iera n e b y ły um ow y. W ia­ domo, że dla p ew n ej in te r e sa n tk i notariu sz sp isa ł d ok u m en t „w ieczorem w d o­ m u ” 20 — n ie w ia d o m o w p ra w d zie, czy działo s ię to w dom u in teresa n tk i, czy w dom u pisarza, z p ew n o ścią jed n a k rzecz odbyła się poza m iejscem sp raw ow an ia sąd ów i raczej na p ew n o n ie tam , g d zie p rzech o w y w a n o k s i ę g i81.

In n ym razem m ow a je s t o k w eren d zie w „ k sięgach łą k o szy ń sk ich ” 2S. N ie było tak iego p o w ia tu w ziem i łęcz y ck iej, w której są d y sp ra w o w a n o w Ł ęczycy, B rze­ zinach i O rłow ie — stąd trzy geograficzn e serie k sią g są d o w y ch tej ziem i. C zym że w obec tego b y ły „ k sięg i łą k o sz y ń sk ie ”?

N a w o ln y m m iejscu w k sięd ze ziem sk iej p o zo sta w io n y m po roku 1402, na k tó ­ rym sp isan o też p ie r w sz y z rejestró w k w eren d a ln y ch , na jed n ej stro n ie w y n o to ­ w ano k ilk a sp ra w — rezy g n a cji, k tóre w różnych p orach 1401 roku zezn a w a n e

14 T am że, k. 386 v.

15 Ł ęcz. ziem . nr 8, k. 282 v. 16 Ł ęcz. ziem . nr 5, k. 339 v. 17 Tam że, k. 529.

18 Ł ęcz. ziem . nr 6, k. 232 v., 329 v.

19 S p raw a c z y sto p isó w i b ru d n op isów k siąg są d o w y ch je s t k on tro w ersy jn a (por. A. G ą s i o r o w s k i , D y p lo m a ty k a , s. 302). Spór obraca się w o k ó ł sp ra w k a n cela ry jn o -p a leo g ra ficzn y ch . N ik t, jak dotąd, n ie zw ró cił u w a g i na praw n ą stronę teg o za g a d n ien ia , np. n a sposób k a sa cji zo b o w ią za ń term in o w y ch , który P olegał na sk reśla n iu za p isk i i n an o szen iu obok o d p o w ied n ich n o ta tek , np. o ratach Pożyczki. C zy p rzy ta k im sp osob ie k a sa cji m o żliw e b y ło is tn ie n ie drugiej zap isk i o id en tyczn ej treści? P rzep isa n ie na czy sto k sią g są d o w y ch łę cz y ck ich (starych!) zam ierzano p rzed sięw zią ć w X V I w . (VL, In w en tarz, cz. I 1569 r.). W o d n iesien iu do om a w ia n y ch k sią g n ie zo sta ło to praw d op od obn ie w y k o n a n e.

20 Ł ęcz. ziem . nr 5, k. 170 v.

21 W końcu X V w . k się g i łę c z y c k ie m ia ły b yć p rzech o w y w a n e w sp ecja ln ej sk rzyn i w k la szto rze d o m in ik a n ó w w Ł ęczy cy (S. K u t r z e b a , op. cit., s. 72).

(5)

302 Z B IG N IE W M O R A W S K I

b y ły przed sąd em sta r o sty łę c z y c k ie g o w ła śn ie w Ł ą k o s z y n ie M. W 1401 r. starostą łęcz y ck im b y ł Jaśk o z O le ś n ic y 24, sp o w in o w a co n y p rzez żon ę z Ja n em z Ł ąk oszy- na, k a sztela n em łę c z y c k im 25, zaś Jan z Ł ąk oszyn a sp r a w o w a ł sw ój urząd jeszcze w 1418 r., z któ reg o p och od zi w z m ia n k o w a n a k w eren d a. Z ap ew n e w ię c „ k sięg i łą k o sz y ń sk ie ” b y ły k się g a m i sta ro ściń sk im i, p rzech o w y w a n y m i w Ł ą k o szy n ie od cza só w J aśk a z O leśn icy, a m oże ju ż w cześn iej, bo od c za só w P io tra z R ożnow a, którego łą czy ły z J a n em z Ł ąk oszyn a jeszcze śc iśle jsz e w ię z i r o d z in n e 28.

J e śli p rzed sta w io n a tu próba w y ja śn ien ia „ k siąg łą k o sz y ń sk ic h ” je s t słu szn a, to cała ta sp raw a sta n o w i cie k a w y przyk ład fu n k cjo n o w a n ia na teren ie p ro w in cji środ k ow op olskiej „obcych” sta ro stó w , w szczeg ó ln o ści zaś roli w ię z i rod zin n ych w sp ra w o w a n iu ta k isto tn e g o urzędu. Z w raca te ż u w a g ę fa k t, że notariu sz zie m ­ sk i b ył u p o w a żn io n y do p ro w a d zen ia k w eren d y i za p ew n e do w y sta w ia n ia d o k u ­ m en tó w w oparciu o z a p isy w k sięg a ch sta ro ściń sk ich , m im o, iż Ł ąk oszyń scy tra k to w a li je w ja k im ś s e n s ie jako w ła sn o ść p ry w a tn ą 27.

N ie m a n a to m ia st w rejestra ch k w eren d a ln y ch śla d ó w k w eren d w k sięg a ch o rło w sk ich czy b rzeziń sk ich , z czego m ożna w y sn u ć w n io sek , że na leża ło to do ob ow iązk ów ta m tejszy ch w icen o ta riu szy , ja k ich n a zy w a K u t r z e b a 28, w raz ze w sz y stk im i korzyściam i.

P erso n el k a n cela rii ziem sk iej łęcz y ck iej sk ła d a ł się z sa m eg o n otariu sza zie m ­ sk iego, który ja k się w y d a je p r o w a d ził w zn aczn ym sto p n iu k się g i a ta k że k w eren d y oraz rejestr k w e r e n d a ln y 2β. T en że n o ta riu sz s p isy w a ł z a p ew n e dok u m en ty, w czym jed n a k p om agał m u su b s c rib a B a r tło m ie j30, je d y n y ch yb a, obok n otariu sza Jan a z D a lik o w a p ra co w n ik k a n cela ry jn y w o m a w ia n y m o k resie. Im ion a osób spoza Ł ęczycy, zw ią za n y ch w p e w ie n sposób z k a n cela rią p o ja w ia ją się w n iezb y t ja s ­ n ych , ale bardzo in te r e su ją c y c h okoliczn ościach , m ia n o w ic ie w zw ią zk u z re je str o ­ w a n ie m zn aczn ych ilo śc i p ergam in u , o d n o to w y w a n y ch w rejestrze k w eren d a ln y m obok w ła śc iw y c h zap isek :

Ks. nr 6, r ejestr 1, k. 30 v.: I te m M a rtin u s re c to r sc o le in L a n k o ssz in o r e c e p it X X X X du as m e m b r a n a s fe r ia q u in ta a n te f e s tu m s a n c ti L a u re n c ii in K o n a r in p re s e n c ia d o m in i c a ste lla n i L a n cicien sis;

23 Ł ęcz. ziem . nr 4, k. 311 v.

24 J a śk o z O leśn icy b y ł sta ro stą łęcz y ck im od 1398 r. P o u zy sk a n iu u rzędu sęd zieg o k ra k o w sk ieg o w 1405 r. pop ad ł w k o n flik t z k rólem , k tó r y p o z b a w ił go starostw a. Jaśk o b y ł żo n a ty z D obrochną córk ą M ich ała z R ożn ow a — (PSB t. X X III, s. 763).

25 K a sztela n łę c z y c k i p rzed rok iem 1386 — do 1430 r. (por. T. P i o t r o w s k i , D o s to jn ic y w o je w ó d z tw a łę c z y c k ie g o za p ie r w s z y c h J a g ie llo n ó w , W arszaw a 1935, s. 95). Ż on aty z M ałgorzatą z R ożnow a, córką K lem en sa (por. D o k u m e n ty są d u zie m sk ie g o k r a k o w s k ie g o 1302— 1453, w y d . Z. P e r z a n o w s k i , K ra k ó w 1971, s. 139, nr 130).

26 P iotr z R ożn ow a p ia s tu ją c y urząd sta ro sty łę c z y c k ie g o przed J a śk iem z O leś­ n ic y b y ł stry jem żo n y Ja n a z Ł ąk oszyn a (por. D o k u m e n ty są d u zie m sk ie g o k r a ­ k o w sk ie g o , indeks).

27 O ta k ich p ra k ty k a ch w sp o m in a J. B i e l e c k a , O rg a n iz a c ja i d zia ła ln o ść k a n c e la r ii z ie m s k ic h i g r o d z k ic h w W ie lk o p o lsc e X I V — X V I I w ., „A rch eion ” t. X X III, 1954, s. 140. v

28 S. K u t r z e b a (S ą d y z ie m s k ie , cz. III, s. 72) w y r a ż a p rzyp u szczen ie, że w sz y sc y w icen o ta riu sze u rz ę d o w a li w Ł ęczycy. W ś w ie tle r e je str ó w k w eren d a ln y ch , szczeg ó ln ie n o ta tek o p ergam in ie, p ogląd ten n ie w y d a je s ię słu szn y.

29 Z p oró w n a n ia w sp o m n ia n eg o w te k śc ie u sp r a w ie d liw ie n ia n ieo b ecn o ści, a ta k ­ że zap isek rejestro w y ch , sp orząd zon ych w ła sn o r ę c z n ie p rzez n o ta riu sza ziem sk ieg o (o p od p isk u B a rtło m ieju m ó w i się i / n ich w trzeciej osobie) z n o rm a ln y m i z a ­ p isk a m i są d o w y m i m ożna o d n ieść w ra żen ie, że w ię k sz o ść ty c h o sta tn ich n otariu sz Jan sporządził osob iście.

80 Ł ęcz. ziem . n r 6, k. 617 r. — zob. te ż w p rzy to czo n y m p oniżej w y k a zie pergam inu.

(6)

Tam że: A p u d B o d z e th a m in B rze s zin i c e n tu m (?) m in u s (?) tr ib u s p riu s (?) se x a g in ta u n a d e in d e m isim u s s ib i X X X V I .

T am że: A p u d M a g istr u m in N o w e L X X X m e m b r a n a s --- in c ra s tin o b e a te M arie;

T am że: k. 31 v.: R e c e p i in te r m in ib u s g e n e ra lib u s se x a g in ta m e m b ra n a s in O rlow ;

T am że: I te m a p u d B o d ze th a [in] B rze s in i L X X a;

T am że: I te m in P a n te k X X I11I. Id r e c e p it ip s o d ie V isita c io n is L X X X III 1 m e m b ra n a s a p u t B.

K s. nr 6 re je str 4, k. 235 v.: Ego B. d e d i in O r lo w X X X V m e m b ra n a s ip so d ie b e a ti V in c e n d i;

K s. nr 6, rejestr 6, k. 484 v.: In S la w o s c h o w R e c to r S w e n th o sla u s r e c e p it X X X I I I I m e m b ra n a s d e d it I X gr;

T am że: In c ra s tin o b e a ti D io n isii d e d it B a rth o lo m e u s M a g istro d e S la w o sc h [sic!] X L ta m e m b ra n a s qu o d ie so lu it a n tiq u a s e t d e d it I X g ro sso s p ro q u ib u s e m it p a rg a m e n u m ;

T am że: F eria te r c ia p o s t d o m in ic a m O cu li d e d i[m u ? ]s a C r o sn o w ic z e J o h a n n i su c c a m e ra rii X X e t I X m e m b ra n a s 31

K s. nr 7, re je str I, k. 23 v.: D e S la w o sc h o w d e d itu r (?) X I I I I g r e a d e m d ie re c e p i q u a rta (?) in c r a s tin o S c o la s tic e S w a n th o sla u s d e S la w o sc h o w m a n u p ro p r ia su b scrip si.

W jed n y m p rzy n a jm n iej w yp a d k u , rek to ra Ś w ię to s ła w a ze S ła w o szew a , m ow a jest w y ra źn ie o o d k u p y w a n iu p erg a m in u z k a n c e la r ii łę c z y c k ie j, n ie je s t w ię c w y k lu czo n e, iż p o z o sta li fig u r u ją c y w ty c h sp isa ch ta k że o d k u p y w a li „m em b ran y”, m oże d o sta w a li je n a k red y t, m oże też zgoła za darm o w p rzyp ad k u B rzezin i O rło­ w a, w k tórych , ja k w sp o m n ie liśm y , ta k że o d b y w a ły s i ę są d y z ie m sk ie i istn ia ły lo k a ln e k a n cela rie. M n iej ja s n y je s t fa k t p rzek a zy w a n ia p erg a m in u do m iejsco w o ści, w k tó ry ch są d z ie m sk i s ię n ie zb ierał; p o w sta je p y ta n ie, ja k i b y ł c e l tej d y stry ­ bucji p ergam inu.

N ajb ard ziej praw d op od obn e w y d a je się sk o ja rzen ie „m em b ran ” w y m ie n io n y c h w w y k a z ie k a n c e la r ii łę cz y ck iej z p o sta n o w ien iem se jm u p io trk o w sk ieg o z (n iestety dopiero) 1523 r. o op łatach , p rzy słu g u ją cy ch p isa r z o w i ziem sk iem u od czegoś, co n osi ta m n a z w ę m e m b r a n a s i g il la t a 32. W 1523 r. ta k a m e m b ra n a s ig illa ta k o szto ­ w a ła (n ie liczą c za p e w n e k o sz tó w m a teria łu ) p ó ł grosza; n ie je s t to cena, przy której ra ty w p ła c o n e p rzez rek tora Ś w ię to s ła w a w y g lą d a ły b y rażąco. M n iejsza zresztą o cen ę, k tó rą tru d n o an a lizo w a ć w ś w ie t le 'k o n s t y t u c j i p io trk o w sk iej, z w a ży w szy na od leg ło ść w czasie. W yd aje się, że pergam in , w y m ie n io n y w r e ­ jestrach b y ł p rzezn aczon y g łó w n ie do w y sta w ia n ia d ok u m en tów . W Ł ąk oszyn ie m ogły to b yć d o k u m en ty sta ro ściń sk ie, w P ią tk u m o g ła k o rzy sta ć z pergam in u tam tejsza k a n cela ria m iejsk a , w p o zo sta ły ch jed n a k p rzyp ad k ach szło za p ew n e o ta k ie sy tu a cje, w k tó ry ch sp orząd zen ie d ok u m en tu p o p rzed zało z a ła tw ie n ie sp ra w Przed sąd em zie m sk im i e w e n tu a ln y w p is do k sięg i. T rzeba tu n a d m ien ić, ż e k a n ­ celaria i sąd łę c z y c k i z n a ły p od ów czas p ra k ty k ę tra n su m o w a n ia d ok u m en tów s p i­ san ych n a p a p ie r z e 38. M oże w ię c na c z y sty ch „m em b ran ach ” sp isy w a n o d ok u m en ty rezy g n a cji p rzep row ad zon ych p rzed o b jazd ow ym są d em starościń sk im ? W su m ie m ożna stw ierd zić, że do o m ó w io n y ch w y żej fu n k c ji k a n c e la r ii łę c z y c k ie g o sądu

31 J e śli o d czytan ie ty tu łu su c c a m e ra riu s je s t p op raw n e, to n a leży p od k reślić, ze p od k om orzym łę c z y c k im b y ł w ty m cza sie W ojciech M a lsk i (T. P i o t r o w s k i , °P- cit., s. 96), w c z e śn ie j zaś, od 1411 r., M ikołaj z O porow a (tam że). M oże w ię c W ym ieniony Jan b y ł „p od k om orn ik iem ”, „ zastęp cą z a stę p c y ” k tó reg o ś z sęd ziów ?

32 V L t. I, s. 205.

(7)

304 Z B IG N IE W M O R A W S K I

ziem sk ieg o dochodziła d y stry b u cja p ergam in u — za p ew n e do ce ló w urzędow ych, choć m oże n ie t y l k o 34.

Spraw a p ergam in u w y d a je się isto tn a dla o d p o w ied zi na p y ta n ie, w ja k im sto p n iu k się g i są d o w e łę c z y c k ie oddają rze c z y w isty ilo śc io w y zakres w szelk ieg o ty p u tra n sa k cji i k o n tra k tó w , za w iera n y ch przez ta m tejszą szlach tę. Otóż w y s ta ­ w ia n ie znacznej liczb y d ok u m en tów poza k an celarią n a p ew n o zak res te n ogranicza. O m aw ian e reje str y k w eren d a ln e n ie ob ejm ują w ię c ca ło ści p rod u k cji d ok u m en to­ w ej w z iem i łę cz y ck iej. Z drugiej stro n y n ie w sz y stk ie k w e r e n d y m ia ły na celu w y sta w ie n ie dokum entu. J e ś li jed n a k przyjąć, że liczb a p o zy cji w rejestrze i liczb a d ok u m en tów , w y sta w io n y c h p rzez k a n cela rię łęcz y ck ą b y ły r ó w n e 85 to w ca ły m o m a w ia n y m o k resie b y ło b y ok oło 1200 d o k u m e n tó w 3e. Z w raca u w a g ę fa k t n ie ­ ró w n o m iern eg o rozłożen ia lic z b y k w eren d w czasie.

M ożna przyjąć, że liczb a w p isó w do k siąg w la ta ch 1390— 1428 rosła z roku na rok. T y m cza sem k w e r e n d y 1— na t y le częste, b y trzeb a je b yło od d zieln ie n otow ać — za czy n a ją s ię od rok u 1402. Ich n a sile n ie (przeszło 60°/o) przypada na la ta 1413—1421, jak to p o k a zu je ta b ela I 87. P o tem o b serw u jem y sp a d ek ich liczby.

N ie w iem y , co sp o w o d o w a ło ta k i w zro st z a in tereso w a n ia k w eren d a m i w o sta t­ n ic h la ta c h p ierw szeg o d z ie się c io le c ia X V w . N ie w y d a je się, by sp o w o d o w a ły ó w ru ch ja k ieś zm ia n y n a tu ry p raw n ej, chociaż p ra w o d a w ca zm u szon y b y ł w tym w ła śn ie ok resie, p rzyp om in ać w sta tu c ie w a rck im sąd om ziem sk im , iż n on n u lli litte r a s h abu ere e t e x t r a h e r e --- [c u p iu n t] i o k reślił sposób u d ostęp n ian ia k sią g ziem sk ich do ek stra k cji d o k u m e n tó w 88.

N ie w y d a je się też, b y k w eren d y zo sta ły sp o w o d o w a n e bezp ośred n io przez w o jn ę z zak on em krzyżack im , jak o że nic n ie w ia d o m o o p o w a żn iejszy ch z a k łó ce­ n ia c h n atu ry d em ograficzn ej z p o w o d u tej w ojn y.

P o zo sta je w ię c stw ierd zen ie, że w zrost z a in tereso w a n ia k w eren d a m i i w z m o ­ żona chęć posiad an ia d ok u m en tó w praw a w ła sn o śc i w ie c z y ste j czy doczesnej w stosu n k u do różn ych dóbr je s t p rzeja w em o ż y w ie n ia gospodarczego, pod ob n ie

34 P rzyp u szczen ie, że n o ta riu sz ziem sk i sp r a w o w a ł k o n tro lę nad ca ło ścią per­ g am in u w ziem i łę cz y ck iej n ie zn ajd u je w p ra w d zie p o tw ierd zen ia w k on k retn ych p o sta n o w ien ia ch w ła d zy , n ie je s t jed n a k c a łk o w ic ie n iep raw d op od ob n e, w zią w sz y p od u w a g ę k o n sty tu cję se jm ik u łę c z y c k ie g o z 1461 r., od d a la ją cą w sz e lk ie roszczen ia z w y ją tk ie m tych , na k tóre stron a b ęd zie m ia ła d o k u m en t p erg a m in o w y (było to po sp a len iu się czę śc i k sią g g rod zk ich — A. G ą s i o r o w s k i , D y p lo m a ty k a , s. 311). P ergam in, ja k k o lw ie k n ie b y ł tani, sa m przez się n ie d a w a ł g w a ra n cji, że n ie n a stą p iło fa łszerstw o . P rzy bardziej ro zw in iętej „p rod u k cji” d ok u m en tów , jaką ob serw u jem y w p ierw szej p o ło w ie X V w . k on trola w sz e lk ie g o pergam in u b y ła b y rzeczą logiczną.

85 W spom niano, że w ie le p ozycji w rejestra ch o p iew a ło na k ilk a kw eren d , m ogło w ię c oznaczać p o w sta n ie k ilk u dokum entów .

36 Z. P e r z a n o w s k i (D o k u m e n ty są d u z ie m s k ie g o k ra k o w sk ie g o , s. V II), p oszu k u jąc d ok u m en tó w są d u ziem sk ieg o k ra k o w sk ieg o z n a la zł ich (w raz z d o ­ ty ch cza s o p u b lik o w a n y m i od p oczątk u X IV w . do p o ło w y X V w.) 418. W idać stąd, że n orm aln a k w eren d a a rch iw a ln a n ie daje p ojęcia o. „ p ro d u k cji” k a n cela rii : sądu

ziem sk iego. v

87 N a le ż y w sp o m n ieć o złożonej k w e stii d a to w a n ia r e je str ó w k w eren d a ln y ch w a rty k u le p rz y ję liśm y zasad ę, że d an y rejestr p o w sta ł od roczk ów n a stęp u ją cy ch bezp ośred n io po rejestrze p op rzed zającym d an y r ejestr — do ro czk ó w p op rzedza­ ją cy ch d an y rejestr. Jed n a k że w ok resach w zm ożon ego za in tereso w a n ia k w e r e n ­ dam i zdarzało się, że n o ta riu sz d o p isy w a ł w d an ym r e jestrze k w eren d y pod la ta m i p ó źn iejszy m i niż rok, z k tó ry m [lan y rejestr sąsia d u je: ta k ie zja w isk o w y s t ę ­ p u je np. w Ł ęcz. ziem . nr 6, k. 311: ó w rejestr są s ia d u je z rok iem 1418 tym czasem są w n im k w eren d y pod ro k iem 1419.

38 P o lsk ie s t a tu ty z ie m s k ie w r e d a k c ji n a js ta r s z y c h d r u k ó w (S y n ta g m a ta ), opr. L. Ł y s i a k i S . R o m a n , W rocław —K rak ów 1958, s. 123 (artyk u ł X III).

(8)

jak o ż y w ien ie a k cji lo k a c y jn e j w początk u la t d w u d ziesty ch X V w .*·. W m ikro­ skali je s t to sy m p to m ty c h sa m y ch p rocesów , k tó re w s k a li o g ó ln o p a ń stw o w ej zaow ocow ały p r z y w ile ja m i ek o n o m iczn y m i szlach ty, z a w a rty m i w e w sp om n ian ym statu cie w arck im .

P rzed sta w io n a w y żej lista sp ra w n ie w yczerp u je, rzecz ja sn a , c a ło k szta łtu u rzędow ych sto su n k ó w n otariu sza ziem sk ieg o z jeg o k lien ta m i. R ejestry za w iera ją np. p oręczen ia d la osób spoza ziem i łęcz y ck iej, k tóre po p o w ro cie z w y p r a w y g ru n w ald zk iej m ia ły p rzed sta w ić n o ta riu szo w i sta re p r z y w ile je z c za só w K a zim ie­ rza W ielk iego, b y ć m oże w ce lu zbadania ich a u te n ty c z n o ś c i40. K ilk a w y w o d ó w szla ch ectw a w p le c io n y c h m ięd zy r ejestry k w eren d św ia d c z y , że i w ta k ich spra­ w ach notariu sz o d g ry w a ł ro lę szczególn ą. P o n iew a ż n ie w sp o m n ia n o ta m nigd zie

o n a g a n ie sz la c h e c tw a n a le ż y przyp u szczać, że w y w o d y te m ia ły b yć p o d sta w ą do zaśw iad czen ia o sz la c h e c tw ie , sk ąd in ąd znane są d w a teg o ty p u za św ia d czen ia ,

T a b e la 1 Rejestry kwerendalne w księgach ziemskich łęczyckich

Nr Lata Liczba Karty

Księga i lata rejestru sąsiednich

roczków

zapisek księgi1

(I)

Uwagi

4 I. II 1402 58 312,340

(1390-1408) III 1404 72 430 V.-432 rej. IV-10

IV, V 1406— 1408 113 540 v.; 650—654 zapisek 5 I 1412 134 167 V.-171 (1408—1415) II 1413 51 271,275-276 I, II 1415 99 31-32; 48 V.-49 III 1416 31 81 V.-82 6 IV 1417 120 232-236 r. koniec 1417 r. (1415—1421) V 1418 169 327 V.-322, VI, VII 1420 175 4 8 4 - Ш ; 519-522 I 1421 38 23 (ATL 6, 616-617) tu rej. Łęcz. zLm. nr 6 7 II 1423 6 68 V. Łęcz. ziem. (1421—1425) nr 7 III, IV, V 1424 40 149 v.; 177 v.; brak zapi­ sek z 1422 r. VI, VII 1425 8 287 v.; 305 v. 8 [, 11 1427 70 281-282; (1425—1427) 363 V.-364

1 W omaw:anych księgach występują dwa rodzaje foliacji : atramentowa (siedemnastowieczna) i ołówkowa ; ołówko­ wa pojawia się od pierwszego błędu w atramentowej. W tabeli i w odsyłaczach podajemy ten rodzaj foliacji, który w danym momencie odpowiada rzeczywistemu numerowi karty.

s* H. S a m s o n o w i c z , T e n d e n c je r o z w o ju s ie c i m ie js k ie j w P o lsc e p ó źn o ­ ś r e d n io w ie c zn e j, K H K M r. X X V III, 1980, z. 3, s. 346—347.

40 Ł ęcz. ziem . nr 5, k. 168 v., 170 г. 9

(9)

306 Z B IG N IE W M O R A W S K I

w y sta w io n e p rzez sta ro stę łę c z y c k ie g o lu d ziom , u d a ją cy m się do k się c ia W i­ tolda 41.

W sum ie, ja k s ię okazu je, k a n cela ria sądu z iem sk ieg o łę c z y c k ie g o przy tak im n a w a le sp raw , ja k i m ia ła p rzyn ajm n iej w la ta c h 1413—1421, b y ła in sty tu cją m ogącą fu n k cjo n o w a ć p rzez ok rą g ły ro k b ez d łu ższych p rzerw . Z ak res jej c z y n ­ n o śc i w yk racza — ja k w y k a z a liś m y — poza to, czym ś c iśle rzecz biorąc, zajm ow ać się m ia ł sąd ziem sk i. P ro w a d zą c k w eren d y i w y sta w ia ją c d o k u m en ty w dw óch p rzy­ n a jm n iej są d a ch sta n u szla ch eck ieg o , ziem sk im i sta ro ściń sk im , sp ra w u ją c p ieczę n a d p ergam in em , p rzezn aczon ym na d o k u m en ty, n o ta riu sz ziem sk i w p ew ien sposób p orząd k ow ał za g m a tw a n y sy s te m są d o w n ictw a szla ch eck ieg o .

Ir

41 M. K o s m a n , P o la c y w W ie lk im K s ię s tw ie L ite w s k im , [w:] S p o łe c z e ń s tw o P o ls k i śr e d n io w ie c z n e j. Z b ió r s tu d ió w t. I pod red. S. K. K u c z y ń s k i e g o , W ar­

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Based on the outcomes of the workshop and dis- cussion, we identified the following list of PCQ for product design for different application fields regard- ing different design

Problematyka społeczno-gospodarcza w badaniach nad dziejami Prus.. Wschodnich od połowy XIX wieku do

Jan Michalski,Anna Grossman.

[r]

One can mention a few reasons of this state, mainly: lack of sufficient investment for 40 years after the 2 nd World War, big water deficit in rural areas

Naogół np. zdaje nam się, że pomiędzy nami a poetami romantycznymi relacja jest zupełnie prosta. Że rozumiemy ich tak, jak oni chcieli; mamy tu oczywiście na

At TU Delft, we are exploring the notion of public goods, because it helps us define objectives for planning and design.. It is worthy to remind the reader what public goods