Janusz Ruch
Wspólnota prezbiterium
diecezjalnego w nauce Soboru
Watykańskiego II
Studia Theologica Varsaviensia 14/1, 117-131
S tu d ia T heol. V ars. 14 (1976) nr 1
JA N U S Z R UC H
WSPÓLNOTA PREZBITERIUM DIECEZJALNEGO W NAUCE SOBORU WATYKAŃSKIEGO II
T r e ś ć W stęp; I. P ra ce Soboru o p rezbiterium ; II. T eologiczn e p o d sta w y w ię z i b isk u p a z prezb iteram i; III. O b ow iązk i b isk u p a d ie cezja ln eg o w o b ec p rezb iterów ; IV. P o w in n o ści p rezb iteró w w zg lęd em sw eg o biskupa; V. W sp óln otow y ch arak ter życia i p osłu gi prezbiterów ; VI. L itu rgiczn e zn ak i w sp ó ln o ty prezb iteriu m ; Z akończenie.
W ST ĘP
Z agadnienie episkopatu i p re z b ite ra tu zawsze było żywo dy skutow ane w h isto rii Kościoła i n ad al jest ak tu alne. Było rów nież p rzedm iotem p rac Soboru W atykańskiego II. D e k re ty so borow e o biskupach, o posłudze i życiu kapłanów o trzy m y w ały w polskiej teologii posoborow ej in teresu jące k om entarze. Ks. R. Ł u k a is z у к dał próbę w yjaśnienia ew olucji w ładzy w K o śc ie le 1 oraz istoty p r e z b ite r iu m 2; bp W. P l u t a om ówił m iejsce i rolę b iskupa w d ie c e z ji3; bp J. K u r p a s opracow ał c h a ra k te ry sty k ę d e k re tu De p re sb y te ro ru m m inisterio et v ita 4; bp S. B a r e ł a w y jaśn ił istotę k ap łań stw a jako p arty cy p ację w K ap łań stw ie C h ry stu sa 5. O k a p ła ń stw ie Apostołów , b isku pów, p rezb iteró w i diakonów pisze A. J a n k o w s k i 6
1 R. L u k a s z y k, E w o l u c ja i n t e r p r e t a c j i w ł a d z y w K o śc ie le , ZN K U L 8 (1965) nr 2 s. 13—27. 2 R. Ł u k a s z y k , T r o s k l i w i w s p ó ł p r a c o w n i c y u r z ę d u b is k u p i e g o , CT 38 (1968) nr 4 s. 25—34. 3 W. P l u t a , B i s k u p w d iece zji, A K 69 (1966) s. 147— 155. 4 J. K u r p a s , C h a r a k t e r y s t y k a d e k r e t u „De p r e s b y t e r o r u m m i n i s t e r i o e t v i t a ”, A K 69 (1966) s. 183— 203. 5 S. B a r e ł a , U c z e s t n i c t w o w p e łn i k a p ł a ń s t w a , A K 69 (1966) s. 204— 208. * A. J a n k o w s k i , Z teologii p r e z b i t e r a t u w d o k u m e n t a c h S o b o r u W a t y k a ń s k i e g o II, R BL 22 (1969) nr 1 s. 21 nn.
i S . S c h u d y 7. Na tem at teologii p re z b ite ra tu w ypow iada się też Episkopat P o ls k i8.
N ato m iast w polskiej lite ra tu rz e teologicznej nie m a szer szych opracow ań dotyczących w spólnotow ego c h a ra k te ru p re zbiterium . Istn ieją jedynie pew ne w zm ianki u n iek tó ry ch ze w spom nianych auto ró w oraz k ró tk ie, fra g m en ta ry c z n e omó w ienia 9. S tąd nasuw a się p otrzeba p rzed staw ien ia nau ki Sobo r u W atykańskiego II o p rezb iteriu m — w spólnocie biskupa diecezjalnego i prezbiterów . Na p rzestrzen i w ieków istn iały różne form y w spólnot k ap łań sk ich ,k tó re um acniały jedność sam ego kap łań stw a, jedność m iędzy biskupem a p rezb iteram i
oraz jedność posługi i życia 10.
Począwszy od apostołów, k tó rzy w y stęp u ją w Piśm ie św. nie pojedynczo, lecz zbiorow o (por. M t 29,28; M k 3,16; 4,11; 6,7; 8,19; 9,35; 1032; 11,11; Ł k 6,13; 8,1; 9,12; 18,31; J 6,67; 20 poprzez życie pierw otnego Kościoła zostaje podkreślona w spól nota ty ch k tó rzy zostali posłani przez C h ry stu sa na cały św iat. P o słu g u jąc się w niniejszy m a rty k u le term in em „p rezb ite riu m ” w zięty m od św. P aw ła (1 T m 4,14: p resb yterion = k o le gium prezbiterów ), m am y na m y śli wsizystkich kapłanów die cezjalnych i zakonnych p rac u jąc y c h w duszpasterstw ie, z m ie j scow ym biskupem na czele. P o m ijam y diakonów , k tó rzy także należą do p rezbiterium , ale w większości kościołów p a rty k u la r nych, jak d o tąd p rzy n ajm n iej , diakonat jest stopniem p rz e jś ciow ym do p re z b ite ra tu i fu n k cje w y nik ające ze św ięceń w y k onyw ane są przez nich w ograniczonym zakresie. Sobór W a ty k ań sk i II w y raźn ie m ów i o diakonach jako członkach prezbi
7 S. S c h u d y , T eolo gia k a p ł a ń s t w a w ś w i e t l e S o b o r u W a t y k a ń s k i e g o II, R TK 19 (1972) nr 6 s. 33—47.
8 K o m i s j a E p is k o p a t u d/s D u c h o w i e ń s t w a (15 X II 1972), Teolo gia P r e z b i t e r a t u , ŁU R 36 (1974) nr 5—7 s. 19—23.
9 W sp óln otę jako cech ę p rezb iteriu m dostrzega: B. B a r e ł a , V ita C o m m u n is , Cone 5 (1969) s. 197— 203; o jed n ości p rezb iteriu m p isze R. Z i e l a s к o, J e d e n o łt a r z i je d n o k a p ła ń s tw o , HD 36 (1967) nr 2 s. 82— 86; ob ow iązk i b isk u p ó w i p rezb iteró w w zg lęd em sieb ie p rzed sta w ia ją : M. K o ł o d z i e j c z y k , R e la c j a b is k u p - k a p ł a n w d o k u m e n ta c h S ob oru W a t y k a ń s k i e g o II, GW K 12 (1970) nr 2/3 s. 44—54; W. W ó j- c i k, U d zia ł k a p ł a n ó w w z a r z ą d z i e K o ś c io ł e m , A K 59 (1966) s. 209—222; p raw n e u ję c ie daje E. S z t a f r o w s k i , W s p ó ł p r a c o w n i c y b is k u p a d i e c e z j a ln e g o w p a s t e r s k i m p o s łu g iw a n iu . W: Z a r y s p r a w a k a n o n ic z n e go, t. 2, z. 3, W arszaw a 1968; znak jed n o ści p rezb iteriu m w sp ra w o w a n iu E u ch a ry stii w sposób k o n celeb ra cy jn y p rzed staw ia V. J o a n n e s , R e f l e k s j e te o lo g icz n e o k o n c e le b r a c ji , W arszaw a 1969.
10 R ys h isto ry czn y rozw oju w sp ó ln o t k a p ła ń sk ich p rzed sta w ił J. R u c h , P r e z b i t e r i u m j a k o w s p ó l n o t a w e d ł u g V a t i c a n u m II, L ublin 1974 (m a- rzyn op is w A rch iw u m KU L) s. 20—56.
te riu m (DB 15; 26; 28; K K 29; 41), jed n ak nie będziem y k aż dorazow o wyszczególniać ich roli w p rezb iteriu m uw ażając, że w szystko, co dotyczy p rezb iteró w w e w zajem nych relacjach z biskupem , dotyczy też diakonów z rac ji p rz y ję ty c h przez nich święceń.
M. D. C henu rozum ie w spólnotę jako jednom yślność w e w spólnym dziele, w k tó re angażują się osoby w raz ze sw ym d z ia ła n ie m и . O istocie w spólnoty stanow i określona więź łą cząca ludzi. W p rzy p ad k u p rez b ite riu m więź ta m a c h a ra k te r teologiczno-praw ny. P ierw szy z nich zostanie om ów iony w ni niejszym a rty k u le. Zw rócim y uw agę na teologiczne podstaw y w zajem nej więzi, obowiązki biskupa wobec prezbiteró w , po w inności p rezb iteró w w zględem biskupa, p rzejaw y w spólnoty w litu rg ii, a także w spólnotow y c h a ra k te r życia i posługi sa m ych prezbiterów .
I. PRA CE SO B O R U O PRE ZBITER IU M
W lata ch bezpośrednio poprzedzających Sobór W atykański II dojrzew ała m yśl teologiczna odnośnie episkopatu i prezb ite- r a t u 12. Soborowa teologia bisk u p stw a rzuciła na k ap łaństw o służebne nowe, pełniejsze św iatło. W rela cji do biskupa w y jaśnia się godność p rezb itera i jego m iejsce w kościele lok al nym . Tak jak biskup m oże być dokładnie zrozum iany dopiero przez sto su n ek do następ cy P io tra i do K olegium episkopatu, ta k k apłan zrozum iany być może ty lk o jak o członek p rez b ite riu m otaczającego biskupa. W szyscy: papież, biskup i p rez b ite r z n a jd u ją się w służebnym sto su n k u do zbawczego posłannictw a C hrystusow ego, a przez to — do lu d u Bożego. Ta rela cja w y klucza w szelką sam ow ystarczalność poszczególnych urzędów , w skazu jąc zam iast niej na kolegialność i dialog 13.
Z agadnienie stosunków m iędzy biskupem a p rezb iteram i za rysow ało się podczas d y sk u sji nad schem atem De presbytero -
ru m m in isterio et vita. M ówcy p odkreślali '15 kongregacja, X 1963), że p re z b ite ra t stanow i praw dziw e uczestnictw o w K a płań stw ie Jezu sa C hrystusa. P re zb iterz y w p ełnieniu swego posłannictw a nie są ty lk o d eleg atam i biskupa, ale są jego
11 M. D. C h e n u , W y b ó r p is m , W arszaw a 1971 s. 303.
12 Y. С o n g a r og ło sił dzieło sta n o w ią ce sy n tezę dorobku badań teo lo g iczn y ch w tej d ziedzinie. Y. Congar, L ’E p isc o p a t e t L ’Eglise u n i- v e s e l le , P aris 1962.
13 H. A u f d e r b e c k , Das P r e s b y t e r i u m d e s Bisch ofs, ThQ 114 (1966) nr 3 s. 187.
w spółpracow nikam i. Od początku chrześcijaństw a biskup w raz z prezb itam i stano w ił zawsze jed n o p rez b ite riu m 14.
Na ten sam tem a t m ówiono podczas d y sk u sji nad schem atem
O posłudze i ży ciu kapłanów (102 kongregacja, X 1964). P a d a
ły w ów czas zdania, że p rez b ite rzy są konieczni ta k dla biskupa, ja k i dla w iernych, że w łączeni są przez pośrednictw o biskupa w m isteriu m C h ry stu sa, ponosząc cdpow iedzialność za. cały Kościół. W zw iązku z ty m w ysuw ano p ro je k t utw orzenia ciała doradczego złożonego z przed staw icieli w szystkich p rez b ite rów d ie c e z ji15. M yśl ta została p o d jęta i znalazła odzw iercie dlen ie w k o n sty tu cji dogm atycznej o Kościele L u m en g en tiu m , ogłoszonej p rzy końcu III sesji Soboru. Po om ów ieniu posłan n ictw a episkopatu w ram ach tro ja k ie j w ładzy: nauczania, uśw ięcania i pasterzow ania, a przed nau k ą o diakonacie, zaw ie ra ona w y k ład o posłannictw ie k ap łań sk im oraz przy n ależ ności p rezbiterów do diecezjalnego p rezb iteriu m (nr 28).
K o n sty tu c ja n a jp ie rw k ró tk o w yjaśnia, że u rząd kościelny, ustanow iony przez Boga, jest sp raw ow any w różnych stop niach św ięceń przez tych, k tó rzy już od starożytności noszą nazw ę biskupów , p rezb iteró w i diakonów 16. P rezb iterzy , choć nie posiadają pełn i k a p łań stw a i w w y k on y w aniu sw ej w ładzy zależni są od biskupów , to jed n a k są z nim i zw iązani godno ścią k apłańską. Godność ta jest czynnikiem jednoczącym p rez b ite ra z biskupem . Je d n o jest K ap łań stw o C h rystu sa, w k tó ry m p a rty c y p u ją w różnym sto p n iu wszyscy członkow ie h ierarch ii kościelnej. D alej k o n sty tu c ja zw raca uw agę na k on kretne, w nioski, jak ie pły n ą z tej zasady. U w y p u k la przede w szystkim więź, jak a łączy poszczególnych p rezb iteró w z biskupem w r a m ach p rezb iteriu m kapłańskiego, do którego należą zarów no k ap łan i diecezjalni ja k i zakonni, p racu jący w duszpasterstw ie.
W rela cji w stępnej podczas IV sesji arcb p F. M a r t i n za znaczył, że kom isja uw zględniając sform ułow ania teologiczne z a w a rte w k o n sty tu c ji o Kościele, p rag nęła p rzed staw ić zaga dnienie ty lk o n a płaszczyźnie d yscy p lin arn o -p asto raln ej. W d y
14 W. W ó j c i k , art. cyt., s. 219.
15 T am że, s. 220. P odczas 101 k o n g reg a cji p ra ła t u d zieln y L o s R i o s z E kw adoru p ierw szy zap rop on ow ał „u tw orzen ie jak iegoś cia ła k o n su lta ty w n eg o , złożon ego z p rezb iteró w rep rezen tu ją cy ch w szy stk ich d u ch ow n ych d iecez ji”. Zob. T. P i e r o n e k , R a d a K a p ł a ń s k a w y r a z e m s o b o r o w e j o d n o w y , P K 12 (1969) nr 3— 4 s. 3.
18 R. Ł u k a s z y k prop on u je p a ra g ra f 28 k o n sty tu cji d ogm atyczn ej o K o ściele z a ty tu ło w a ć „ K sp ła n i d rugiego sto p n ia ”,przy czym b isk u p ów uw aź? za k a p ła n ó w p ierw szego stopnia. R. Ł u k a s z y k , T r o s k l i w i w s p ć ł ’O rc:o w n ic y u~zędu b is ku piego, art. cyt., s. 25.
sk u sji naw iązyw ano do pop rzed n ich w y stąpień w y ja śn ia jąc że prezb iterzy, k tórzy w m yśl sch em atu pow inni tow arzyszyć i służyć pom ocą biskupow i w zarządzie diecezją, w inni m ieć u p raw n ien ia jed y n ie doradcze, aby w ten sposób unikn ąć nie bezpieczeństw a rządów kolegialnych i osłabienia dyscypliny h ierarch iczn ej. D om agano się jednak, aby w schem acie zn ala zła się propozycja utw orzenia kolegium kapłańskiego, k tó re by w spółpracow ało z biskupem w zarządzie d ie c e z ją 17. W p ra cach Soboru w yraźnie dążono do utw orzenia in sty tu cjo n aln ej fo rm y p rezb iteriu m , w skład którego m ają wchodzić tylk o przedstaw iciele z uw agi n a w ielką liczbę d uchow ieństw a w po szczególnych diecezjach.
P re zb iteriu m jednak, to w szyscy p rezb iterzy diecezjalni i za konni, p rac u jąc y w duszpasterstw ie, w raz z biskupem . S ta now ią oni w spólnotę o c h a ra k te rz e relig ijny m , k tó rą pow inna cechow ać m. in. jednom yślność w e w spólnym dziele bud ow a nia Kościoła. Poniew aż biskup w raz ze sw ym i p rezb iteram i całym swoim życiem i w zajem nym odniesienem do siebie d ają św iadectw a au ten ty czn y ch w ysłanników C hrystusa, dlatego So- gór W atykański II w sw ojej n auce zaw iera k o n k retn e w skaza nia dotyczące w spółżycia diecezjalnej w spólnoty k ap łań sk iej.
[5] W S P Ó L N O T A P R E Z B IT E R I U M 1 2 1
II. TEOLOG ICZNE PO D STA W Y W IĘZI B IS K U P A Z PR EZBITER A M I
U rząd p rezb iteró w jest ściśle pow iązany z biskupstw em , d la tego z obu stro n m usi istnieć pełne zrozum ienie posłannictw a i um iejętności w spółżycia w e wspólnocie jak ą tw orzą. Sw. P a w eł m ów ił o p rez b ite rac h jak o w spółpracow nikach biskupa, do k tó ry ch w pierw szym rzędzie należy głoszenie E w angelii (2 K o r 11,7). P re z b ite r zatem głosi E w angelię jako w spółpracow n ik b iskupa (DK 4). Jego jedność i więź z biskupem w ynika z uczestnictw a w jed n ym K ap łań stw ie C hrystusa. Jeżeli w N. Testam encie istn ieje jeden tylko P ośredn ik m iędzy Bogiem a ludźm i, jedno K apłaństw o Jezusa C h ry stusa (H br 7,27), w o bec tego cały Kościół jest kapłań sk i i w różny sposób uczestni czy w tym że K ap łań stw ie C hrystusa. W księgach N. T estam en tu n ie m a w zm ianek o pojedynczych prezbiterach, lecz mówi
17 W. W ó j c i k , art. cyt., s. 221. Z najd u je to od b icie w d ek recie o p osłu d ze i życiu k a p ła n ó w w art. 7. A rty k u ł ten zaleca, aby w sz y sc y b isk u p i m ie li radę, czy li sen a t k a p łan ów , k tóry d ostosow an y do d zi siejszy ch p otrzeb, w fo rm ie i w ed łu g norm p raw n ych do o k reślen ia , w sp o m a g a łb y biskupa sw y m i rad am i w rządzeniu diecezją.
się o kolegialnym p rez b ite riu m kapłanów (Łk 6,13; Dz. 1,24— 26: Dz 6,1— 7; 8,14— 15). Poniew aż Kościół jest w spólnotą zba w ienia, konsekw entnie jego działalność zbawcza — w łącznie z h ierarch iczny m jej w y m iarem — m usi m ieć c h a ra k te r kole gialny, w spólnotow y 18.
Jedność i więź p rez b ite riu m w y n ik a z zasady jedności w ła d z y w całym Kościele, w poszczególnych diecezjach oraz w parafiach . Zbaw ienie u rzeczyw istnia się jedynie przez C h ry stu s a i w Nim, czego tw órczym znakiem i źródłem jest jedna
E uchary stia. S p ecjalnym ty tu łe m i źródłem jedności k a p ła ń skiego p rez b ite riu m jest uczestnictw o w zbaw czej m isji n a u czycielskiej i k ró lew sko -p astersk iej C h rystusa. Ono to jest pod staw ą synostw a p rezb iteró w w stosu n k u do biskupa-ojca, od któ reg o otrzy m ali nie ty lk o sw e kap łań stw o i m isję ale z k tó ry m zw iązani są tą sam ą w ładzą, w iarą i m iłością Boga i lu dzi 19.
D otychczasow a sakram entologia zajm ow ała się k apłań stw em przed e w szystkim w aspekcie sk ład an ia O fiary E ucharystycz nej i sak ram en taln eg o uśw ięcenia w iernych. W tak im ujęciu fu n k cja biskupa sprow adzała się w łaściw ie do przekazyw ania k a p łań stw a oraz spraw ow ania w ładzy rządzenia i nauczania udzielonej m u przez papieża w tzw. quinquenaliach. Dzięki ożyw ieniu b ad ań biblijnych, p atry sty c z n y c h i liturgicznych, jak ie n astąp iło przed Soborem W aty k ań sk im II, otrzym aliśm y pełniejszy obraz fu n k cji spełnianych przez biskupa w K oście le pierw szego ty sią c le c ia 20. Owoce ty ch b a d ań w y k o rzy stu je k o n sty tu c ja L u m e n g e n tiu m w rozdz. III. U stala, że k o n sekra cja biskupia udziela pełni k ap łań stw a (KK 26). W ten sposób Sobór W atykański II opow iada się za poglądem dom inującym w śród teologów w spółczesnych, że sa k ra biskupia m a c h a ra k te r ściśle sak ram en taln y . B iskup sw oje zadania pasterskie: nauczania i uśw ięcania, a potem dopiero kierow ania (DB 11 ;12) m oże w ypełnić jedynie dzięki w spółpracy p rezb iterów . P re zb i terzy , udzielając sak ram en tó w i uśw ięcając ludzi, jako pom o cnicy i doradcy (DK 7 ) 21 w jak iś sposób uobecniają biskupa
18 S. S h u d y , art. cy t., s. 43.
19 A. L. S z a f r a ń s k i , K a p ła ń stw o hierarchiczne i ka p ła ń stw o w iern y ch . W: W prow adzenie do liturgii, Poznań 1967 s. 105.
20 Y. С o n g a r, L ’episcopat e t L ’Eglise u n iv erse lle , P aris 1962. 21 D ek ret o p osłu d ze i życiu k a p ła n ó w k ła d zie n acisk na ścisłą w ię ź p rezb iteró w z w ła sn y m b isk u p em op artą na w sp ó ln o cie k a p ła ń stw a i posłu gi. M im o teg o , że w litu r g ii p rzeja w ia się p ew n e u p r z y w ile jo w a n ie b isk u p ó w w sza fo w a n iu sa k ra m en tó w np.: b ierzm ow an iu , k a p ła ń stw a m ięd zy b isk u p em a k a p ła n a m i istn ie je w ię ź p łyn ąca z je d
w społeczności w iern y ch (DK 5) i w jego im ieniu k ie ru ją po w ierzoną sobie cząstką lu d u Bożego (DK 6). O jcowie Soboru zw racają uw agę że posługa kapłańska, jako posługa sam ego Kościoła, nie może być w ypełniana inaczej, ja k ty lk o w e w spól nocie h ierarch iczn ej (DK 15). W szyscy członkow ie p rezb iteriu m pow ołani są do służenia ludow i Bożemu, pośw ięcając się róż n y m powinnościom służebnym (KDK 28; DK 5). Sobór W a ty k ań sk i II podkreśla konieczność jedności p rezb iteró w z bi skupem ukazując ją w trzech aspektach: teologicznym — jako w ym aganie miłości duszpasterskiej (DK 14), społecznym —■ jak o p o stu lat skuteczności działania (DK 7) i duchow ym — jak o w a ru n e k świętości k ap łańskiej (DK 12).
III. OBO W IĄZK I B IS K U P A D IEC EZJA LN EG O W OBEC PREZBITER Ó W
Sobór W aty k ań sk i II przypom ina biskupom , aby swoich p re zb iteró w otaczali szczególną m iłością , uw ażając ich za synów,
braci i przyjaciół (DB 13). B iskupi m ają troszczyć się o d u chową, in te le k tu a ln ą i m ate ria ln ą form ację p rezbiterów (DK 7). W trosce o stro n ę duchow ą swoich prezbiteró w biskup po w inien urządzać specjalne zebrania, k tó re m. in. grom adziłyby p rezb iteró w w celu odpraw ienia rekolekcji. N atom iast prezbi terom , k tó rzy zn ajd u ją się w jakim kolw iek niebezpieczeństw ie duchow ym lub zaniedbali się w obowiązkach, pow inien okazać czynne m iłosierdzie (DB 16). P o n ad to jest życzeniem Ojców Soboru, aby biskup zw oływ ał p rezb iteró w na rozm ow ę indyw i d u aln ą lub w spólną, w m iarę możliwości w ustalonych te rm i n ach (DB 28) 22.
Sobór zaleca biskupow i d banie o to, by wszyscy jego p rezb i terzy, a zwłaszcza młodzi, uczestniczyli w specjalnych kursach, k tó re b y ły by okazją do pogłębienia w iedzy teologicznej i lep szego poznania m etod d uszpasterskich (DK 19). O bow iązkiem biskupa jest rów nież staran ie o to, aby p rezb iterzy m ieli w
a-n o ści K ościoła i jego p o sła a-n a-n ictw a op ierająca się a-na p a rty cy p a cji w K a p ła ń stw ie C h rystu sa — P ośred n ik a. N a tej w ła śn ie p o d sta w ie Sobór W a ty k a ń sk i II n azyw a k a p ła n ó w braćm i, przyjaciółm i, k on ieczn ym i po m ocn ik am i, w sp ó łp ra co w n ik a m i biskupa (por. DK 7).
22 P. V e u i l l o t o m a w ia ją c II rozdział d ek retu o p a stersk ich za daniach b isk ifp ów w K o ściele p od k reśla fak t, że biskup prow adzi k a p ła n ó w do św ięto ści dając im p rzyk ład w ła sn ej m iłości, pokory, p ro sto ty życia. Za Soborem n a zy w a go ojcem i p rzyjacielem , k tó ry c h ę t n ie w sp iera sw oich k a p ła n ó w w e w szy stk ich potrzebach. P. V e u i l l o t , Z a sa d n ic z e idee d e k r e t u so b o r o w e g o o p a s t e r s k i e j f u n k c j i b i s k u p ó w , A K 58 (1966) nr 3 s. 143.
kac je oraz potrzebne środki do życia (DK 20). Poniew aż p rez b iterzy zależni są w w y k o n yw aniu sw ej w ładzy od biskupa i w sw oim zakresie p o d ejm u ją jego zadania spełniając je na co dzień, dlatego biskupi pow inni chętnie ich w ysłuchiw ać, a przez przy k ład n e w spółżycie rozw ijać całokształt p racy dusz p astersk iej w całej diecezji (DK 7).
W ażną jest rzeczą w łaściw e odczytanie pierw szeństw a i sto pnia posiadanej władzy. W iem y bowiem , że źle p o ję ty p ry m a t w ładzy rozum ianej na sposób św iecki prow adzi do ab soluty- stycznego m odelu jej spraw ow ania. Tym czasem p ry m a t nie znosi kolegialności, lecz jest znakiem jedności K ościoła i to także na szczeblu diecezjalnym . Sobór W atykański II uczy, że bisk u p sw oje obowiązki wobec p rezb iteró w m a trak to w ać w d u ch u odpow iedzialności. Jak o przew odniczącego w spólnoty m a go w działaniu ch arak teryzo w ać roztropność i dobroć. N a Sy nodzie biskupów (1971) podkreślono w zajem n e .zaufanie, k tó re pow inno panow ać w p rezb iteriu m , oraz pojm ow anie biskupiej
w ładzy jako służby 23.
IV. PO W IN N O ŚC I PREZBITER Ó W W ZGLĘDEM SW EGO B IS K U P A
Chociaż p rezbiterzy posiadają ta k ą sam ą w ładzę spraw ow a nia O fiary (i n iek tó ry ch sakram entów ) ja k biskup, to m imo tego Kościół dom aga się od p rezb iteró w szczerej m iłości i po słuszeństw a wobec biskupa ze stałą gotowością do w spółdziała nia w jego pracach. D e k re t o posłudze i ży c iu kapłanów mówi o czci, jak ą pow inni okazyw ać k ap łan i w zględem biskupa . J a ko podstaw ę tej czci podkreśla pełn ię sa k ra m en tu kap łaństw a, k tó rą posiadają biskupi (DK 7). S tąd też m ożna w nioskow ać że szacunek oddaw any biskupom je s t docenieniem w bisku pie a u to ry te tu C h ry stu sa, N ajw yższego P asterza 24.
T rzeba jed n a k pam iętać, że postaw a szacunku w obec bis kupa nie może m ieć c h a ra k te ru służalczego, ale w inna być
o p arta o godność osoby ludzkiej. Z atem m a to b yć postaw a synow skiego zaufania a nie lęku, bezpośredniości a nie uni- żoności, p ro sto ty a nie b izan ty jsk iej uprzejm ości, czyli po staw a wolności i m iłości w trosce o dobro w spólne Kościoła (DK 7). Z szacunkiem i posłuszeństw em wobec praw ow ity ch zw ierzchników zw iązana jest pokora, tj. postaw a p raw dy . Dzię
13 K a p ł a ń s t w o s ł u ż e b n e — D o k u m e n t S y n o d u b is k u p ó w , M DG IG (1972) nr 2—3 s. 59.
ki posłuszeństw u i pokorze p re z b ite r w duchu w iary p rz y jm u je n ak azy i zalecenia biskupa.
W ty m sam ym D ekrecie czytam y też, że p rezb iterzy nie pow inni szukać w łasnej woli, ale woli Tego, k tó ry ich posłał. Poniew aż posługa k apłań ska w y p ełn ian a jest w e wspólnocie hierarch iczn ej, dlatego zm usza prezbiterów , b y działając w tej w spólnocie oddaw ali służbie Boga i braci w łasną w olę p rz y j m u jąc i w y k o nu jąc nak azy lub zlecenia w łasnego biskupa (DK 15). Je d n a k pokora i posłuszeństw o nie może ograniczać ani zabijać w olności i in icjaty w y p rezb itera; pow inien on wnosić swój w łasn y w kład do d u szp asterstw a diecezji (K K 28; DK 7). Posłuszeństw o p rezb iteró w w zględem biskupa nie m a być też tra k to w a n e na sposób bierny, lecz w inno być dziełem stałego i cierpliw ego dialogu w du ch u w iary, w zajem nej m iłości oraz synow skiego i przyjacielskiego z a u fa n ia 25. W tedy odpow ie dzialna w spółpraca i w spółdziałanie p rezb iteró w z biskupem okażą się szczere, ludzkie a zarazem relig ijn e (KK 28; DB 15; D K 7).
Poniew aż Sobór W aty kań sk i II zaliczył do p rez b ite riu m die cezjalnego tak że zakonników , k tórzy p ra c u ją w du szp aster stw ie (KK 28), d latego podaje zasady ich harm onijnego w spół życia w e w spólnocie — p rezb iteriu m . W szyscy zakonnicy m a ją odnosić się do biskupów jako następców apostołów z ule głością i szacunkiem . Jeżeli w zyw a się ich do p rac apostolskich 0 szerszym zasięgu, zobowiązani są tak spełniać sw e pow innoś ci, żeby byli biskupom i diecezji n ap raw d ę pom ocni. Zakonnicy m ają chętnie i w iern ie iść na ręk ę biskupom p o dejm ując za dania w służbie dla lu d u Bożego n a tere n ie danej diecezji, a n aw et poza nią. W szyscy zakonnicy podlegają w ładzy o rd y n a riuszy w sp raw ach dotyczących k u ltu publicznego, m oralaości 1 godności stan u duchow nego oraz d u szp asterstw a diecezjalne go (DB 35 p 1).
[9] W S P Ó L N O T A P R E Z B IT E R I U M 125
V. W SPÓ LN O TO W Y C H A R A K TER ŻYCIA I P O SŁ U G I PREZBITERÓW
Sobór uczy, że w szyscy prezb iterzy pow ołani przez św ięce n ie d o sta n u kapłańskiego są zw iązani ize sobą n ajściślejszym
25 D o k u m en t S yn od u b isk u p ó w o k a p ła ń stw ie słu żeb n ym n aw iązu je do n au k i S ob oru zaw artej w d ek recie o p osłu d ze i życiu k ap łan ów , u w ażając ją za p o d sta w ę do p rak tyczn ej od n ow y i od b u d ow y sto su n k ó w p rezb iteró w z b isk u p em w duchu o b u stron n ego zaufania. Por. MDG 16 (1972) n r 2—3 s. 59.
b ra te rstw e m sak ram en taln y m . Chociaż pełn ią różne obowiązki to jed n a k w y k o n u ją jed n ą posługę k ap łańską w diecezji (DK 8). K o n sty tu c ja o K ościele nigdy nie m ówi o kap łan ie w licz bie pojedynczej. Rozważa ona zawsze p rezb iteró w diecezji ja ko tw orzących w spólnotę z ich biskupem . W ty m du chu mówi 0 ścisłej więzi w zajem nie łączącej członków w spólnoty. K o n s ty tu c ja n ie w ysuw a szczegółow ych sugestii co do form y, ja k ą m a w p rak ty c e p rzy b rać w zajem na pomoc pasterska. O tw iera jed n ak now e m ożliwości przed p rez b ite ram i diecezjalnym i zbie rający m i się n a w spólnych k o n feren cjach i d yskusjach, na k tó ry c h w y stęp u ją raczej jako kolegium niż pojedyncze osoby. N ie ulega w ątpliw ości, że tak zorganizow ana d y sku sja, na k tó re j m ożna by poznać dośw iadczenia, usłyszeć opinie m łodszych 1 sta rszy c h prezbiterów , przyczy n iałab y się w w ielu p rzy p a d kach do podejm ow ania bard ziej zharm onizow anych ze sobą w ysiłków duchow ieństw a diecezjalnego na w ielu odcinkach.
Celem nadania w iększej skuteczności du szp asterstw u , Ojco w ie Soboru polecają w spólne życie prezbiterów , zwłaszcza zw iązanych z tą sam ą p arafią. Taka form a życia bard ziej sp rzy ja działalności apostolskiej, a dla w iern y ch jest p rzy kład em m iłości i jedności (DB 30 p 1). W ikariusze p arafialn i, jako w spółpracow nicy proboszcza, sp ełn iają codzienną posługę d u szp astersk ą pod jego kierow nictw em . Z tego w zględu m iędzy proboszczem a jego w ik ariu szam i pow inno istnieć b ra tn ie w spółżycie oraz k w itn ąć w zajem na miłość. Pow inno tem u to w arzyszyć w zajem ne w sparcie radą, pom ocą i p rzyk ładem oraz w spólne roztoczenie opieki n ad p a ra fią w zgodności dążeń i ze spoleniu w ysiłków (DB 30 p 3) 26.
Miłość b ra te rs k ą chrześcijan, o jak iej pisze H. M. F e r e t 21, nalęży odnieść szczególnie do grona sam ych prezb iterów . So bór zaleca, aby p rezb iterzy k ie ru ją c się duchem b ra te rs tw a nie zapom inali o gościnności (H br 13,16) oraz p rak ty k o w ali dobro czynność i dzielenie się do b ram i (H br 13,16). J e st życzeniem Ojców Soboru, aby chętnie schodzili się na w spólny odpoczy nek w celu uniknięcia niebezpieczeństw m ogących w yniknąć z sam otności. Pow inni dbać o życie w spólne, k tó re może p rz y brać w iele dow olnych form w edług potrzeb i w arunków : w spól ne m ieszkanie, stół lub p rzy n a jm n ie j okresow e spotkania (DK
26 Sobór W a ty k a ń sk i II a k cen tu ją c teo lo g iczn ą koncep cją w sp ó ln o ty p rezb iteró w p od k reśla jej czy n n ik fo rm a ln y — m iłość b raterską. Ona b ow iem w y m a g a od p rezb itera jed n o ści z b raćm i p rezb iteram i i ze sw y m b isk u p em (DK 14).
27 H. M 4 F e r e t, Miło ść b r a t e r s k a w ż y c i u K o śc io ła z n a k i e m o b e c ności Boga, C onc 2— 3 (1966/67) s. 552 n.
8). S u g eru je się w zajem ne odw iedziny, rozm owy, n a ra d y oraz pam ięć o p rezb iterach chorych, biednych, o sa m o tn io n y c h 28. Z ra c ji w spólnotow ego c h a ra k te ru swego posałnnictw a p re z b ite rzy są zobowiązani do b ra te rsk ie j w spółpracy 29, zwłaszcza wo bec tych, k tó rzy m ają jakieś trudności, a gdy zajdzie potrzeba, do upom inania. N atom iast tych, k tó rzy nie w yw iązyw ali się ze swego posłannictw a, m ają tra k to w a ć zawsze z b ra te rsk ą m i łością, m odląc się za nich i w dalszym ciągu okazując się dla nich praw dziw ie braćm i i przyjaciółm i (DK 8).
[ 1 1 ] W S P Ó L N O T A P R E Z B IT E R I U M 1 2 7
VI. L ITU R G IC ZN E Z N A K I W SPÓ LN O TY PRÉZBITER IU M
Sobór poucza, że litu rg ia jest spraw ow ana pod przew odnic tw em biskupa, k tó ry jest otoczony kapłan am i i sługam i ołtarza p rzy pełny m i czynnym uczestnictw ie całego lu d u Bożego (KL 41). W litu rg ii spraw ow anej przez biskupa razem z p rez b ite ram i u w y d a tn ia się ich jedność. W ten sposób Sobór W a ty k ań sk i II przyw rócił w K ościele fo rm ę koncelebracji (KL 57) w spraw o w an iu E u ch ary stii. K oncelebra pozw ala p rezb itero m na głębokie przeżycie p raw d y o jedności kapłań stw a now ote- stam en taln eg o w stałej łączności z C hrystusem , N ajw yższym K apłanem , biskupem i w spółbraćm i. U naocznia praw d ę o tym , że choć w iele odpraw ia Się m szy, to jed n ak odnaw ia się sa k ram e n ta ln ie jed n a i jed y n a ofiara K rzyża; w ielu je s t p rez biteró w , a le ty lk o jed en N ajw yższy K ap łan — C hrystus.
P re zb iterz y zgrom adzeni w okół jednego ołtarza-stołu, w spól nie odm aw iane tek sty , jednakow e postaw y, „pocałunek poko j u ”, posiłek z jed n ej p a te n y i jednego kielicha — w szystko to m ówi o tym , że kon celeb ru jący p rezb iterzy stanow ią jedność z biskupem (którego zawsze przed staw ia celebrans główny) i jedność m iędzy sobą 30. W tak sp raw ow anej litu rg ii jedność prezb iteró w z biskupem staje się rzeczyw istością sa k ra m e n ta l ną, k tó rą po raz pierw szy u k azuje koncelebra now ow yśw ięco- nych p rezb iteró w z ich biskupem 31. Z atem jedność diecezji i jej
28 W. S c h e n k , S a k r a m e n t y ś w ię t e . W: W p r o w a d z e n i e do li tu r g ii, dz. cyt., s. 393. 29 R. Z i e l a s к o, art. cyt., s. 86. so D e k r e t ogóln y o g ła s z a ją c y o b r z ę d k o n c e le b r y i k o m u n i i p o d d w i e m a p o s t a c ia m i (7 III 1965). W: W p r o w a d z e n i e do liturgii, dz. cy t., s. 627. 31 H. M a n d e r s , K o n c e le b r a , Cone 1—2 (1965/66) s. 120.
p rez b ite riu m p ły nie z E u c h a ry s tii32, k tó ra ją oznacza i u rze czyw istnia. K ongregacja d/s K u ltu Bożego p odając w yjaśnienia n a te m a t k on celebry (7 V III 1972) po dk reśla jej społeczne znaczenie. N ależy ją doceniać, poniew aż w y raża i um acnia b ra te rsk ie w ięzy łączące p rezb iteró w i całą w spólnotę. Przez takie spraw ow anie ofiary jaśniej uk azu je się sens całej w spólnoty oraz jedność ofiary i k a p łań stw a w jed n y m dziękczynieniu w okół tego sam ego o łtarza (KL 4 1 )33.
Obecność biskupa w koncelebrze m a c h a ra k te r teologiczny 34, uk azu jąc w artość celebrow anego sak ram en tu . W jego osobie i fu n k cji streszczają się obowiązki i służba in n y ch prezbiterów , k tó rz y są z nim* h ierarch iczn ie złączeni w ęzłem uw idaczniają cym się p rzede w szystkim w tedy , gdy Kościół działa jako po śre d n ik łaski i w spólnoty zbaw ienia. P rezb iterzy w spółdziała jąc z b iskupem sp ra w u ją w spólnie w ładzę k a p ła ń s k ą 35. Stąd obecnie p raw ie w szystkie sa k ra m en ty m ogą być spraw ow ane w sposób ko nceleb racy jn y 36.
O tym , ja k dalece biskup jest zw iązany ze swoim p rez b ite riu m , może św iadczyć reflek sja nad teologicznym sensem ist nienia u rzęd u biskupów s u fra g a n ó w 37. K ażda celebracja, a zwłaszcza w spólne celebrow anie E ucharystii, dokonuje się zawsze, p rzy n ajm n iej teologicznie, pod przew odnictw em b isk u pa diecezjalnego, ściśle zw iązanego ze swoim prezbiteriu m . T ylko on w jedności z kolegium p rezb iteró w jest zw yczajnym szafarzem E ucharystii. Inn i biskupi pom ocniczy, pozostając z nim w je d n o śc i3S, z astęp u ją zawsze i rep re z en tu ją biskupa o rdynariusza.
52 F. M a ł a c z y ń s k i — R. Z i e l a s k o , S u ń ęto ś ć k a p ła ń s k a w u j ę ciu p o s o b o r o w y m . W: W n urcie z a g a d n i e ń p o s o b o r o w y c h , t. 5, W arsza w a 1972 s. 447.
33 Por. W y ja śn ien ie K on gregacji d/s K u ltu B ożego na tem a t k o n c e le bry (7 V III 1972). W; E. S z t a f r o w s k i , Posoborow e u sta w o d a w stw o kościelne, t. 5, z. 1, W arszaw a 1974 s. 156; R. Z i e l a s k o , art. cyt., s. 85.
34 Z. C z u b a k , Teologia jedności konceleb ra cji e u c h a ry styc zn ej, L u blin 1974 (m aszynopis w A rch iw u m K U L) s. 48.
35 V. J o a n n e s , dz. cyt., s. 51. 3e T am że, s. 37 n.
37 J. P a s c h e r , B isk u p i p re zb ite riu m ,Cone 1—2 (1965/66) s. 109. 38 V. J o a n n e s , dz. cyt., s. 79.
P o n iew a ż część k leru n ie rozum ie teologiczn ego sen su k on celeb ry, u to żsa m ia ją c ją ze sp raw n ością p rak tyczn ą od p ra w ia n ia M szy św . przez w ie lu p rezb ited ó w , d latego F. B l a c h n i c k i zw raca u w a g ę na k o n ce le b r ę jako znak jed n ości p rezb iteriu m ze sw oim b isk u p em i p o m ię d zy sobą, jako czyn n ik u m acn iający d u ch ow ą w ięź, stan ow iącą isto tę
W p rzy p a d k u kiedy p rez b ite r sam , indyw idualnie, spraw uje O fiarę E ucharystyczną, jego więź z biskupem w yraża się m. in. przez w spom nienie im ienia biskupa w m odlitw ie euch ary sty cz nej 39. Jedność biskupa i p rezbiteró w oznacza zachow any do dziś w e Mszy św. r y t łączenia k o n sekrow anych postaci chleba i w ina, h istorycznie z niej się w yw odzący 40. W yrazem jedno ści k ap łań stw a jest rów nież gest w kładania rą k na św ięconych przez obecnych p rezb iteró w (DK 8).
W spólnotow y c h a ra k te r p rezb iteriu m p rzejaw ia się w od m aw ianiu oficjum brew iarzow ego. P re zb iter nigdy nie odm a wia oficjum sam, choćby nie robił tego w chórze. Zaw sze jest zjednoczony w tej m odlitw ie ze w szystkim i p rezbiteram i. U św iadam ia sobie jed n a k ten fa k t i przeżyw a go o w iele peł niej wówczas, gdy może m odlić się we w spólnocie. W łaściwe odczytanie litu rg iczn y ch znaków dotyczących w spólnotow ego c h a ra k te ru p rez b ite riu m m a isto tn e znaczenie dla posługi i ży cia prezbiterów , zwłaszcza dzisiaj, kiedy rea ln e s ta je się zagro żenie przez poczucie osam otnienia oraz dokonujące się z róż nych powodów rozbicie jedności prezbiterów .
[ 1 3 ] W S P Ó L N O T A P R E Z B I T E R I U M 1 2 9
ZA K OŃ CZENIE
Z p rzedstaw ionej n au k i Soboru W atykańskiego II widać, że kładzie on nacisk n a ścisłą więź p rezbiterów z w łasnym bi skupem o p artą na wspólnocie k ap łań stw a i posługi. Do czasu Soboru nie była jeszcze określona rela cja episkopatu do p rez b ite ra tu na płaszczyźnie do g m aty czno -sak ram entalnej. Stąd z konieczności relacje zachodzące m iędzy biskupem a prezbi teram i nosiły c h a ra k te r p rzede w szystkim p raw n y i regulow a ne były n a płaszczyźnie w ładzy ju ry sd y k c y jn e j.
R ozstrzygnięcie przez Sobór W atykański II p raw d y o sakra- m entalności sak ry biskupiej i kolegialnym ch ara k te rz e bisk up stw a w yw arło zasadniczy w pływ n a now e ujęcie relacji b i
w sp ó ln o ty d u ch o w ień stw a d iecezjaln ego; F. B l a c h n i c k i , K o n c e le b r a a ż y c i e k a p ła ń s k ie , CT 37 (1967) nr 2 s. 169 n.; D. H u r l e y , B is k u p m o d l ą c y się w s w o i m ko ściele , Conc 6 (1970) s. 113.
39 D ek ret d otyczący w sp o m in a n ia im ien ia biskupa w m o d litw ie eu ch a ry sty czn ej z dnia 9 X 1972 r. w y ja śn ia , że im ię biskupa ordynariusza w y m ien ia się n ie ty le z ra cji szacu n k u dla jego osoby, ile ze w zględ u na w sp ó ln o tę p rezbiterium . C hodzi tu o p od k reślen ie, że w ła śn ie biskup jest szafarzem k a p ła ń stw a (KK 26). Por. E. S z t a f r o w s k i , cyt., s. 20.
40 A. L. S z a f r a ń s k i , art. cyt., s. 104.
sk u p — p rezb iter. Z m iana ta w y raźn ie dotyczy przesunięcia z płaszczyzny ju ry sd y czn ej n a płaszczyznę teologiczną. D latego też p rezb iteró w n azyw a się braćm i, przyjaciółm i, koniecznym i pom ocnikam i i doradcam i b iskupa (DK 7). B iskup m a obo w iązek w ysłuchania p rezb iteró w i tro sk i o nich, ci zaś pow inni m u okazyw ać szczerą m iłość i posłuszeństw o. Może się w y d a w ać, że Sobór w n iek tó ry ch m iejscach zbyt drobiazgow o om a w ia w spółżycie kapłanów i przypom ina rzeczy oczywiste. P rz y pom nienie to jed n a k pozw ala na głębsze zrozum ienie w spólno tow ego c h a ra k te ru p rez b ite riu m , a jednocześnie uw rażliw ia prezb iteró w n a obowiązki wobec b iskupa i braci w k a p ła ń stw ie. Ma to szczególne znaczenie dzisiaj, kied y coraz częściej m ów i się o kry zy sie k ap łań stw a. P o nad to spojrzenie na p rez b ite riu m jako w spólnotę może w dużej m ierze pom óc w nie łatw e j m isji h ierarch ii w e w spółczesnym świecie.
D okum ent Synodu biskupów o k apłań stw ie służebnym (1971) dostrzega, że stosunki zarów no m iędzy biskupam i i p rez b ite ram i, ja k też m iędzy sam ym i p rez b ite ram i sta ją się coraz b a r dziej skom plikow ane. Są one ty m tru d n iejsze, im bardziej róż n icu je się posługa kapłańska. Nowoczesne społeczeństw o żąda od k ap łan a różnorodnych kom petencji i form apostolskiego działania. P ow stające stąd p rob lem y w y m agają b rate rstw a , jedności i spójności w posłudze k apłańskiej, a ty m sam ym po g łębiają jej w spólnotow y c h arak ter.
T h e C o m m u n i t y cł f D i o c e s a n P r i e s t h o o d i n t h e D o c t r i n e o f t h e S e c o n d V a t i c a n C o u n c i l
S u m m a r y
D u rin g V atican C ouncil II th e su b ject o f th e p resb ytery, th e union of a bish op and p resb y ters w a s d iscu ssed in order to resto re th e form o f th e p resb y tery in J eru sa lem to som e ex ten t.
In th e p resen t article, th e tea ch in g o f V atican C ouncil II about th e com m u n ity — lik e ch aracter o f th e d iocesan p resb y tery is p r e se n ted w ith regard to th e g en esis o f th e docu m en ts o f th e C ouncil about th e p resb y tery ; th e th e o lo g ic a l p rin cip les o f th e union b etw een a d io cesa n ordinary and th e p resb y ters, th e d u ties o f a b ish op to p resb yters, and th e d u ties o f p resb y ters to w a rd s a bishop. A tte n tio n is ca lled to th e litu rg ica l sign s o f th e p resb y tery an d th e com m u n ity lik e character
[ 1 5 ] W S P Ó L N O T A P R E Z B IT E R I U M 1 3 1
From th e tea ch in g of V atican C ouncil II about th e p resb y tery has arisen th e n e c e ssity o f m od ern ization and a ctiv a tio n o f recip rocal ties b e tw e e n th e b ish op and p resb y ters w h ich h a v e th e d eep th ed ogical, as w e ll as so cio lo g ica l and juridical, p rin cip ees. T h e m em b ers o f th e p resb y tery p a rticip a te in th e sam e M in istry o f C hrist in th e b en eficia l m ission , tu to ria l and pastoral. It is e x a c tly th e p rin cip le o f filia tio n o f p resb y ters to a fa th er — bish op from w h om th ey re c e iv e d th eir m in istry and m issio n and to w h o m th e y are rela ted by th e sam e pow er, fa ith , lo v e o f G od and p eop le, and th e p rin cip le o f sa cra m en ta l b ro th erh ood u n itin g th e p resb yters.
T h e co n tem p orary d iocesan p resb y tery sh ou ld p o ssess th e fea tu res o f a rea l com m u n ity for th e sak e o f p ro d u ctiv e m in istra tio n s in th e C hurch and ab ove a ll for th e sak e o f m a n ifo ld p ro fits for a ll m em b ers
o f th e p resb ytery.