• Nie Znaleziono Wyników

Odbudowa pałacu Górków w Poznaniu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Odbudowa pałacu Górków w Poznaniu"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Teresa Jakimowicz

Odbudowa pałacu Górków w

Poznaniu

Ochrona Zabytków 18/3 (70), 13-21

1965

(2)

1. P oznań. P ała c G órków , w id o k ogólny po p rze b u d o w ie na k laszto r b en e d y k ty n e k . Rys. Ju liu sz M inutoli, 1833. o ry g in a ł w zbiorach M uzeum N arodow ego w P o zn an iu (Fot. Leon P erz)

1. P oznań. P alais des G órka, v u e d ’en sem b le a p rè s la conversion du b â tim e n t en co u v e n t des b én é d ic tin e s. D essin d e J u le s M inutoli, 1833, v ersio n o rig in a le a p p a rte n a n t au M usée N atio n al d e P oznań

TERESA JAKIMOWICZ

ODBUDOWA PAŁACU GÓRKÓW W POZNANIU*

W STĘP

W śród z ab y tk ó w P o zn an ia zniszczonych pożogą w o je n n ą znalazł się rów nież i pałac Górfków, je d y n y w P oznaniu, a jed e n z w cześ­ n iejszy ch w P olsce m iejsk i m ag n ack i p ałac r e ­

nesansow y, w ażn e w X V I w. c e n tru m ru c h u refo rm acy jn eg o . Ju ż z uw agi n a sam o sw oje h isto ry czn e d la miiasita znaczenie o biekt ten w p e łn i zasłu g iw ał na o dbudow ę *. P ro je k ta n c i jej sta n ę li je d n a k p rz e d n ie ła tw y m zadaniem : p o w ielo k ro tn y ch p rzebu d ow ach zab ytek

do-* W inna je ste m słow a w dzięczności ty m w sz y s t­ kim , k tó ry c h pom oc ta k b ardzo u ła tw iła m i p rac ę n ad p ałacem G órków , a w ięc G łów nem u K o n serw ato ro w i Z a b y tk ó w m . P o zn an ia, m g r. H. K ondzieli, K ie ro w n i­ c tw u P K Z — P o zn ań , D y re k cji M uzeum A rcheologicz­ nego, o ra z S ekcji H isto rii m . P o zn an ia p rz y P. T. H. k tó ra p a tro n o w a ła n a u k o w e m u o p rac o w a n iu b ad a ń . O p rzy ję cie sp e c ja ln ie serdecznego p odziękow ania p r o ­ szę p r o je k ta n ta odbudow y, m gr. inż. arch. A. Hoilasa, k tó ry p rze z cały czas trw a n ia b a d a ń i p rz y ic h o p r a ­ c o w y w a n iu nie szczędził życzliw ych ra d i cennej po ­

m ocy.

1 P om im o w c a le pokaźnej b ib lio g ra fii p ałac G ó r­ k ów b y ł d o ty ch czas n ie o p ra co w an y ja k o zabytek a rc h ite k tu ry . In w e n ta ry z a c ję p o m ia ro w ą p ałac u p rz e ­ p ro w a d ziły P K Z -P o z n ań . D o k u m en tac ję histo ry czn ą o p rac o w a ła dla P K Z Z. S k o r u p s k a w r. 1954 (m a­ szynopis P K Z -P o z n ań ). J e s t bo k o m p ilac ja Kroniki b e n e d y k ty n e k poznańskich (oryg. w B ibliotece R acz y ń ­ skich, rk p s n r 20) i d o tychczasow ych p u b lik a cji. Nie w yciąg n ięto z n ie j w n iosków z m a te ria łó w a rc h iw a l­ nych d la d ziejó w o b ie k tu d o r. 1536 d o starczonych p rze z M. Miikę n a zlecenie PK Z. (M. M i k a , Materia­ ł y archiwalne do pałacu G órków w Poznaniu, m aszy

(3)

-trw ał bowiem do czasu w ojny jako kam ienica o bezstylow ym dziedzińcu w ew nętrznym , a o jego renesansow ej przeszłości mówił jedynie portal iz r. 1548 i fragm ent zam urowanej ko­ lum ny. W ygląd gmachu sprzed przebudów z XIX w., lecz już po rozbudowie w XVIII w. u trw alił rysunek Juliusza Minutoliego z r. 1833. O glądam y na nim budynek o skrom nych for­ m ach barokowych, typowych dla arch itek tu ry Poznania 'połowy XVIII stulecia (il. 1).

Elem enty założenia, ukształtow ania pla­ stycznego1 i organizacji w n ę trz pałacu renesan­ sowego' odkryto dopiero w w yniku badań ar­ chitektonicznych i historycznych, przeprow a­ dzonych w latach 1959—62 2. W szczególności założenie pałacu stanow i o jego niem ałej w ar­ tości zabytkowej, i to chyba na skalę ogólno­ polską. Jego konserw acja i odbudowa, a w m iarę potrzeby i rekonstrukcja były więc spra­ w ą oczywistą, ale też i nie prOstą, gdyż niem al kom pletnie brakło danych dotyczących ukształ­ tow ania bryły, a zwłaszcza rozw iązania fasad pałacu w XVI w.

Teoretycznie istniały więc dw ie możliwoś­ ci: 1. na zachowanym założeniu renesansow ym odtworzyć w oparciu o istniejące re lik ty orga­ nizację przestrzenną przyziemia i pierwszego piętra, ew entualnie w zasadniczym zarysie b ry ­ łę budynku, a fasady ukształtow ać w prostej, nowoczesnej architekturze; 2. zachowując linię konserw atorską lat pow ojennych, przyjętą m. in. również dla obrzeża Starego R ynku w Poznaniu, odtworzyć fasady gmachu wg prze­ kazu sprzed przebudowy z XIX w., u trw alając

jednocześnie istniejące elem enty zabytkowe. Zdecydowano się na tę drugą alternatyw ę.

Dla pałacu Górków istnieje jeden tylko przekaz ikonograficzny sprzed przebudow y w XIX w.: w spom niany już rysunek Minuto­ liego z r. 1833. P rojekt odbudowy m usiał więc stać Się — i też stał się — wypadkową trzech czynników: autentycznego założenia pałacu z XVI w. i reliktów jego ukształtow ania pla­ stycznego·, rekonstruow anego kształtu plastycz­ nego· z połowy XVIII stulecia i wreszcie — współczesnych wymogów nowego użytkow ni­ ka i inw estora: M uzeum Archeologicznego.

H IS T O R IA O B IEK TU 3

Pałac Górków zajmował w XVI w. wschodnią połowę bloku zabudowy starom iej­ skiej, wyodrębnionego ulicami: Wodną,

Klasz-2. P oznań. P a ła c G órków , p lan sy tu a c y jn y ze zró ż n i­ cow aniem faz n a ra s ta n ia zespołu zabudow ań. O pr.

T eresa Jakim ow icz

2. P oznań. P ala is des G órka, plan de s itu a tio n d é - mon'trainit les d iffé re n te s phases d 'a n n e x io n des c o n ­

stru c tio n s fa isa n t p a rtie de l ’en sem b le

torną, Kozią i Świętosławską. Obecny zespół, tradycyjnie zwany pałacem Górków, powstał w w yniku przebudów w XVII i XVIII w. Po­ siada on zasięg większy od rezydencji Górków, a obejm uje parcele: Wodna 27, K lasztorna 14, Kozia 29 i Świętosławska 2, czyli cały niemal om awiany blok z wyłączeniem parceli na rogu Wodnej i Swiętosławskiej (il. 2).

Rezydencja Górków pow stała w wyniku przebudowy średniowiecznych kam ienic przy Wodnej, które od r. 1473 należały do magnac­ kiego rodu Szamotulskich, a w r. 1509 prze­ szły idrogą sukcesji na Łukasza Górkę herbu Łodzią, starostę generalnego· Wielkopolski i kasztelana, a następnie wojewodę poznańskie­ go, jednego z najpotężniejszych m agnatów ówczesnej Rzeczypospolitej. W r. 1536 w rę­ kach Łukasza Górki pozostawała już cała wschodnia połowa bloku między Wodną i

Klasz-nopis w P K Z -P o zn ań ), co z k olei u je m n ie w pły n ęło na p r o je k t odbudow y. B a d an ia arc h eologiczne n a d z ie ­ d ziń cu p ała c u p rzep ro w ad ził n a zlecenie K o n se rw a to ­ r a Z ab y tk ó w m . P o zn an ia m g r St. J a s n o s z w r. 1958. (D okum entacja w y k o p alisk w A rc h iw u m K o n ­ se rw a to ra Z ab y tk ó w m. P oznania). W czasie ro b ó t b u ­ do w lanych prow adzono ich d o k u m e n tac ję opisow ą i fo to g ra ficz n ą (T. J a k i m o w i c z , Dokum enta cja o d ­ b u d o w y pałacu Górków, 1962. M aszynopis i m a te ria ł fo to g ra ficz n y w arc h iw u m M iejskiego K o n se rw a to ra

Z abytków m . Poznania). B ardzo szczegółow ą d o k u ­ m e n ta c ję fo to g ra ficz n ą odbudow y p o sia d a M uzeum A rcheologiczne w P oznaniu.

2 P or. H. K o n d z i e l a , Prace kon serw atorskie — miasto Poznań (1958— 1962). „O chrona Z ab y tk ó w ” X V II (1964) z. 3 s. 73.

3 R ozdział pośw ięcony h isto rii z a b y tk u o p a rty je s t na op raco w an ej przeze m n ie m on o g rafii Pałac Górków w Poznaniu, „ K w a rta ln ik A rc h ite k tu ry i U rb a n isty ­ k i” X (1965) z. 2.

(4)

torną, a w ięc i dw ie działki położone na tyłach zabudowy fro n to w e j4.

Przebudow y kam ienic na reprezentacyjny pałac, odpow iadający pozycji społecznej i am ­ bicjom politycznym właścicieli, dbkonał syn Łukasza, A ndrzej Górka, również starosta gene­ ra ln y W ielkopolski i kasztelan poznański. Nie znam y dokładnych d a t przebudow y ani jej twórców. M iała ona miejsce w latach czterdzie­ stych XVI w., w r. 1548 powstał istniejący do dziś portal bram y przejazdow ej na dziedzi­ niec (il. 3). Nieznany budowniczy pałacu częś­ ciowo iwykorzystał istniejące m ury, odszedł jed­ nak całkowicie od zastanego układu gotyckich kam ienic; stw orzył na ich m iejscu założenie re­ zydencji feudalnej o dwóch jednotraktow ych „pałacach m ieszkalnych“, między którym i po­ w stał w ew nętrzny dziedziniec na rzucie kw a­ d ratu , zam knięty od ulicy skrzydłem bram nym . Trzy ram iona dziedzińca opasał kolumnowy krużganek, którego ram ię zachodnie tworzyło kurtynę, zasłaniającą ścianę przyległej posesji.

Pałac Górków budził podziw współczesnych swym i rozmiaram i, pięknem dekoracji archi­ tektonicznej i przepychem urządzenia w nętrz. W życiu Poznania w XVI w. odegrał poważną rolę n ie tylko jako siedziba n ajiwyższych do­ stojników Wielkopolski, lecz przede wszystkim jako jeden z ośrodków myśli hum anistycznej i najw ażniejsze bodaj w mieście centrum refo r­ m acji religijnej.

Funkcję reprezentacyjnej rezydencji pałac pełnił do czasu wygaśnięcia rodu Górków

3. P oznań. P ała c G órków , p o rta l z 1548 r. przy ul. K laszto rn ej. S tan sp rze d 1945 r. (Fot. w zb io rach

G łów nego K o n se rw a to ra Z ab y tk ó w m. P oznania) . 3. Poznań. P ala is des G órka, p o rta il d a ta n t d e 1548

situ é ru e K laszto rn a. É ta t d 'a v a n t 1945

4. Poznań. P ała c G órków p o p rze b u d o w ie n a klasztor b en e d y k ty n e k . F ra g m e n t rys. Ju liu sza M inutoli, 1833; ory g in ał w zbio rach M uzeum N arodow ego w P o zn an iu 4. P oznań. P ala is des G órka a p rè s sa co nversion en couvent des bénédictines. F ra g m e n t du dessiin de Ju le s M inutoli, 1833, version o rig in a le a u M usée N a ­

tional de P oznań

w r. 1592, kiedy to (poznańska ich siedziba prze­ szła w ręce spowinowaconego z nim i katolic­ kiego' rodu Czamkowskich. W w yniku zatargów z poznańską gminą luterańską, k tó ra dążyła do objęcia pałacu i przebudow y go na zbór, P iotr Czarnika wski, podkomorzy poznański sprzedał pałac w r. 1596 Radzie Miejskiej. W r. 1605 na­ była go od m iasta słynna reform a tark a klaszto­ ru benedyktynek w Chełmnie, kSieni Magdale­ na M ortęska, przeznaczając na siedzibę poznań­ skiej filii klasztoru. Adaptacja pałacu do po­ trzeb klasztornych nastąpiła w latach 1605— 1613. Najpoważniejszej przebudowie uległo skrzydło północne (przy Wodnej), w którym (powstała obszerna, dwie kondygnacje obejm u­

jąca kaplica.

4 W r. 1536 G órka u zyskał i działkę po pd. stro m e ul. K oziej. Je j zabudow a w X V I w. je st n ie zn a n a; p rzypuszczalnie nie odbiegała od kam ien ic m ieszczań ­ skich. M ieściło się ta m zapew ne zaplecze gospodarcze pałacu, k tó ry połączono z tym b u d y n k ie m poprzieiz g a ­ n ek nadw ieszony n ad ul. Kozią. G anek uległ ro z b ió r­ ce w 1836 r.

(5)

W r. 1605 b en e d y k ty n k i p rzy łą cz y ły d o klasz­ to ru kamlienicę p rzy p ółnocnym n aro żn ik u K oziej i Swiętolsła Wskie j , a w łaitach 1728— 34 n a b y ły są sia d u ją c ą z nim kam ien icę p rz y W o d ­ nej, co pociągnęło za sobą p rzeb u do w ę k ap licy i k la s z to ru w la ta c h 1734— 80. P rzejście, p rze ­ b ite iw ścianie graniczn ej, połączyło diziedziniec dawnego· pałacu z podw óreczkiem nowo n a b y ­ tej k am ien icy . W ted y to po w stał w ięc u k ład dw udzied ziń cow y dzisiejszego zespołu (il. 2), n iek ie d y b łęd n ie odnoszony do rezyd en cji G órków w w. XVI. Z ew n ętrzn y w y g lą d gm a­ chu po tej przeb u dow ie p rze k a z ał ry su n e k J. M inutoliego z r. 1833 (il. 4).

Z arząd zen ia se k u la ry za c y jn e w ład z p r u ­ sk ic h po idirugim rozbiorze P olski d o tk n ę ły ró w ­ nież i b e n e d y k ty n k i poznańskie. W r. 1834 g m ach y p o k la sz to m e u z y sk ała fu n d a c ja szkol­ n a ks. L udw iki R adziw iłłow ej. W r. 1836 gm ach g ru n to w n ie przebudow ano n a szkołę, ipo r. 1880 na kam ien icę czynszow ą. O bie te przeb u d ow y zniszczyły a rc h ite k tu rę k lasz to ru i kom pletn ie niem al z a ta rły ś la d y założenia p a ła c u z XV I w. W tej postaci zab y tek d o trw a ł d o w a lk o w y ­ zw olenie P oznan ia w ilutym 1945 r., kied y to został zniszczony pożarem .

PRACE BADAWCZE

Po o d g ru zo w an iu s ta n z a b y tk u p rzed staw iał się następująco·: piw nice i ich sk le p ie n ia za­ c h o w ały się dość dobrze, p a rtie naziem ne s ta ­ n o w iły ru in ę . Z ew n ętrzn e i działow e ściany sk rz y d ła północnego oraz w szy stk ie cztery ściany dużego dziedzińca sięg ały d o w ysokości d ru gieg o p ię tra . Na środkow ym o dcinku ele­ w acji w scho dn iej zachow ały się re lik ty m u­ ró w w k o n d y g n acji p a rte ro w e j (il. 5). We 'W nętrzach p rzy ziem ia o calały fra g m e n ty sk le ­ pień sa li północno-w schodniej o raz baza pod­ p iera ją c e g o je fila ru . Z achow ały się też sk le­ pienia k ru ż g a n k a w dziedzińcu (w całości na p a rte rz e , fra g m en ta ry c z n ie n a I i II piętrze), a w sali południow o-w schodniej podstaw a pod bazę fila ru pod pierającego sk lepien ie. Z dw óch kam ienic, połączonych z p ałacem w X V II i X V III w., stosunkowo· o b ro n n ą rę k ą w yszła ze zniszczeń położona p rz y ul. W odnej. W e w szy stk ich trz e c h jej tra k ta c h zach o w ały się w przyziem iu śc ia n y działow e i o p o ry X V - wieczmych sklepień. Ściana m ięd zy tra k te m fro n to w y m a dziedzińcem o calała po górną k raw ę d ź pierw szego p ię tra . Ściana graniczna m iędzy k am ien icą a p ałacem sięg ała w sw ych p a rtia c h o ry g in a ln y ch po górn ą k raw ęd ź d r u ­

5 Pałac Górków był budowlą m urowaną, w zn iesio­ ną z ceigły o w ym iarach 27 — 28 X 14 — 15 X 8 cm, o n iezbyt regularnym w ątku polskim. Ściany piw nic są częściow o z kam ieni polnych. P iw n ice znajdują się pod całym gm achem z w yjątk iem obu dziedzińców. K a­ m ien ice w narożniku Koziej i Świętosławskietj oraz przy ul. Wodnej są z cegły o w ym iarach 28 — 29 X

14 X 8 om.

e Opis pałacu, rozgraniczający autentyczne partie

giego p iętra, do· te j sam ej w ysokości zachow ała się ścian a dzieląca tę posesję o d działki, poło­ żonej w ty ln e j części bloku. N atom iast kam ie­ nica p rzy Koziej i S w iętosław skiej ocalała ty l­ ko· w p rzy ziem n y ch p a rtia c h miuru. Po o d g ru ­ zow aniu c z y te ln y b y ł jej trz y tra k to w y u kład. Po północnej stro n ie tr a k tu środkow ego za­ chow ała stię n a w ysokości p a rte ru p ierw o tn a ściana, oddzielająca k latk ę schodow ą — roze­ b ra n a w tra k c ie odbudow y 5. Ze w zględów kon ­ stru k c y jn y c h nie »wszystkie z ty ch re lik tó w m ożna było za,chować. I ta k np. w tra k c ie b u ­ d ow y zaszła konieczność w y m ian y sk lep ień w piw nicach, n iek tó ry ch p a rtii m u ró w m a g istra l­ n ych, dwóch a rk a d 'dziedzińca i in.6.

Rów nolegle z ro bo tam i bud ow lan ym i prze­ bieg ały iprace badaw cze. W założeniu sw y m m iały o n e dać n a stę p u ją c e re z u lta ty :

1. U chw ycenie chronologii zachow anych m u ­ ró w zab y tk u .

2. S tw ierdzenie, ja k kształto w ała się zabudo­ wa gotyckich kam ienic, na k tó ry c h bazie p a ła c pow stał.

3. O dnalezienie 'danych do· re k o n s tru k c ji roz­ planow an ia i rozw iązania p rzestrzen n eg o w n ę trz p ałacu w XVI w. o raz d la plasty cz­ nego u k ształto w an ia dziedzińca i fasad. 4. O dnalezienie elem entów d e k o ra c ji a rc h i­

tek to n iczn ej pałacu.

Ja k k o lw ie k nie udało się uzyskać pełni oczekiw anych w yników , r e z u lta ty badań m ia­ ły isto tn e zn aczen ie zarów no d la p rak ty c zn y c h potrzeb odbudow y, jak i d la naukow ego o p ra ­ cow ania zab y tk u .

Ad 1. B adania pow ierzchniow e m u ró w p o ­ zw oliły rozgraniczyć dość p rec y z y jn ie p a rtie d a tu ją ce się sp rzed przeb ud ow y w p o c z ątk u X V II w . oraiz n a w a rstw ie n ia z XV II, X V III i X IX w . N atom iast próba ro zg ran iczen ia m u ­ ró w pałacu i p op rzedzających go kam ien ic po­ w iodła się ty lko częściowo. Różnice w w ą tk u m u ró w i w y m iarach cegieł są tu zbyt n ik łe, co w ięcej s y tu a c ję zaciem nia w ie lo k ro tn e w tó rn e użycie s ta re j cegły. N iew ątpliw ie n a js ta rs z ą m e try k ą le g ity m u ją się w obecnym zespole m u ry piw n ic i przyziem ia kam ienicy, dołączo­ n ej doń w poł. X V III w. P a r tie m u ró w z X V w. zachow ały się rów nież w środkow ej części pół­ nocnego sk rzy d ła pałacu . O dnaleziono też d u ­ że ilości luźnej gotyckiej ceg ły pro filo w anej, lecz n ie udało się u stalić m iejsca jej osadzenia.

A d 2. Odpowiedź n a p y tan ie , ja k k sz ta łto ­ w ała się zabudow a poprzedzająca pałac G ór­ ków , ułatw ić m iały badan ia archeologiczne n a dziedzińcu pałacow ym (11. 6) 7. Spodziew ano się odkry cia fu n d am en tó w ty ln y c h tra k tó w śred

-m urów od rekonstruowanych — patrz Doku-mentacja o d b u d o w y pałacu, op. cit.

7 St. J a s n o s z, Sprawozdanie z prac w y k o p a li­ skow ych na dziedzińcu pałacu Górków, 1958. M aszy­ nopis w archiwum Konserwatora Zabytków m. Pozna­ nia. Głów ny w ykop poprowadzono na przedłużeniu ściany m iędzy salam i pn. skrzydła pałacu, pierwotnie rozgraniczającej d w ie kam ienice. Boczne w ykopy sk ie ­ rowano ku bramie oraz w kierunku zachodnim.

(6)

5. P oznań. P a ła c G ó r­ ków , s ta n z 1945 r. (Fot. w zb io rach G łów nego K o n se rw a to ra Z ab y tk ó w

m . P oznania) 5. P oznań. P ala is des

G ó rk a, é ta t en ,1945.

niowietcznych kam ienic. Jednakże tylko w po­ łudniowo-wschodniej części dziedzińca odkry­ to dw a niew ielkie fragm enty konstruKCji m u­ row anej o układzie cegieł pozwalającym do­ m yślić się wąitku polskiego, zbyt nikłe, aby m ogły wnieść coś do badań. W zachodniej części dziedzińca, w ielokrotnie zresztą prze­ kopyw anej przy zakładaniu kanalizacji, nie znaleziono żadnych reliktów zabudoiwy. W yni­ ki wykopalisk nie były w ięc rew elacyjne. Mi­ mo· to· jednak — wespół z analizą rzutu pozio­ mego i m urów zabudowy całego zespołu, łącz­ n ie z wnioskami, jakie nasuw ał m ateriał arch i­ w alny — pomogły one ustalić dwa mom enty: kierunek przebudow y kam ienic na pałac oraz układ średniowiecznych działek budow lanych w obrębie interesującego n as bloku. Był to jedyny dostępny jeszcze dla badań narożniko­ w y blok Starego Ryniku, a układ jego parcel kształtow ał się odm iennie od 'bloków w obrze­ żu rynkow ym . O ile bowiem w tych ostatnich działki frontowe i ty ln e sty k ały się węższymi bokami, to· w bloku narożnikow ym cztery działki frontow e (przy Wodnej) przylegały do dłuższych boków dwóch z czterech parcel ty l­ nych, rozłożonych param i sym etrycznie: dwie w stronę K lasztornej i dw ie k u Swiętosław- skiej. Próba częściowej choć rekonstrukcji rozplanow ania kam ienic gotyckich przed ich przeróbką na pałac, możliwa głównie per an a­ logiam z układem wspom nianej tylokrotnie k a­ mienicy sąsiadującej z pałacem, oparta jest raczej na przesłankach rozumowych i ograni­ cza się do hipotez 8.

Ad 3. R ezultaty badań, uzyskane w tym punkcie są stosunkowo najpełniejsze. Analiza m ateriału archiwalnego, dotyczącego* zm ian własnościowych na przestrzeni dziejów pałacu m iała tu co najm niej to samo znaczenie co

8 P or. T. J a k i m o w i c z , Pałac G órków , op. cit.

analiza iplanu d w ątku murów. Ona to głównie pozwoliła ustalić właściwy zasięg pałacu Gór­ ków w XVI w. i proces jego rozrastania się w XVII i XVIII stuleciu. Są to w yniki o dużym znaczeniu teoretycznym , ich przydatność dla

6. Poznań. P a ła c Górków , b a d a n ia archeologiczne n a d ziedzińcu w 1958 r. — w idok w k ie ru n k u p o łu d n io ­

w y m (Fot. C zesław Czub)

6. Poznań. P a la is des G órka fouilles arc h éo lo g i­ ques d a n s la cour in té rie u re en 1958, vue v ers le su d

(7)

7. P oznań. P a ła c G órków , ko lu m n a północnego r a ­ m ie n ia k ru ż g a n k a w czasie o d k ry w e k w 1962 r.

(Fot. T eresa Jakim ow icz)

7. Poiznań. P a la is des G órka, colonne d e l ’a ile n o rd d e la cour d u ra n t les e x c av a tio n s d e 1962

odbudowy okazała isię niestety m inim alna. Re­ konstrukcja bowiem, przyjm ując za punkt w yjścia Stan z r. 1833, tra k tu je zespół całościo­ wo, nie w yodrębniając zeń właściwego pałacu. P raktyczne znaczenie miało ustalenie pierw ot­ nego' układu wnętrtz, odczytane zresztą bez większego tru d u w reliktach arch itek tu ry pa­ łacu. Pew ne trudności nastręczało odnalezie­ nie pierw otnego położenia k latki schodowej. Tu przyszedł z pomocą ry sunek Minutoliiego : z układu okien w renesansow ych obram ieniach w ynika, że klatka schodowa mogła ew entualnie mieścić stię w Skrzydle wschoidnim, tu ż przy bram ie przejazdowej.

Dla plastycznego· ukształtow ania w nętrz ustalono następujące elementy:

a. czteropolowe, krzyżowe sklepienia sal południowo' i północno-wschodniej, w sp arte na przyściennych pilastrach i stojącym na środku filarze. W sali południowej zachowała się ośmio- boczna baza filaru. W sali północnej ocalały przyścienne pil astry i opory sklepienia oraz fragm ent cylindrycznej bazy i okrągły kam ień stanow iący podstawę dla osadzenia środkowej kolum ny. W trakcie odgruzowania odnaleziono też fragm ent lica trzonu tej kolumny, o orna­ m entyce analogicznej do kolum n dziedzińca.

b. W tej samej sali zachował się jedyny oryginalny otw ór okienny {okno za narożną szkarpą przy ul. Klasztornej), k tó ry posłużył za Wzór przy rekonstrukcji okien p arteru .

c. W skrzydle północnym, w dawnej sali środkowej pierwszego p iętra odkryto na ścianie zachodniej relik ty trzech płaskich blend zakoń­ czonych łukiem ostrym , o kraw ędziach profilo­

wanych kształtów ką-w klęską. R ytm ich roz­ mieszczenia w skazuje, że pierw otnie były tu cztery blendy. Jest to zapewne relik t architek­ tu ry XV w. — mielibyśmy więc ido czynienia z jeszcze jednym przykładem tego· ty p u dekora ­ cji 'Wnętrz XV w., na terenie Poznania.

d. I wreszcie najbardziej efektow ne odkry­ cie: kolum ny i arkady dziedzińca w ew nętrzne­ go. Kolum na widoczna w południowej ścianie dziedzińca pozwalała domyślić się istnienia dalszych, ukrytych pod XIX-wieczmymi szkar- pami. Zgodnie z przew idyw aniam i, w m iarę postępu robót budowlanych w r. 1962 (il. 7) w yłoniły się wszystkie kolum ny dziedzińca w liczbie sześciu, a także półkoliste łuki spoczy­ w ających n a nich arkad (il. Ü). W poszukiwaniu pierw otnego rozwiązania wyższych kondygna­ cji fasad dziedzińca natrafiono tylko na śladv wielekroć przem urowyw anych otworów oklen- nych, co skłania do 'przypuszczenia, że jedynie w przyziemiu dziedziniec otrzym ał otzdobną opraw ę plastyczną. Po' usunięciu XIX-wiecz- nych ścianek, dzielących krużganek na szereg małych komórek, uzyskano pełen efekt głębo­ kiego, krzyżowo 'Sklepionego krużganka, otwie­ rającego się ku podwórcowi szerokim i a rk a ­ dami. Zabytkowa architektura Poznania wzbo­ gaciła się zaś o nowe, dotychczas sobie nie znane rozw iązanie plastyczne. Ta odosobniona na terenie Poznania pozycja arkadowego dzie­ dzińca rezydencji Górków przy d aje jej specy­ ficznego waloru, pomimo że sam e kolum ny, najpew niej dzieło prowincjonalnego’ kam ienia­ rza, nie reprezentują wysokiej klasy arty s­ tycznej.

Ad. 4. Zespół sześciu kolum n dziedzińca stanow i najw ażniejszy elem ent dekoracji a r­ chitektonicznej pałacu, k tó ry zarazem decydu­ jąco· w pływ a na jego ukształtow anie prze­ strzenne.

D rugim w ażnym i cennym reliktem jest znany porta! z 1548 r., w gruncie rzeczy jedyny w Poznaniu rzeźbiarsko potraktow any portal renesansowy (por. il. 3). W 1945 r. został on po­ ważnie uszkodzony. Rozbiciu uległa jego lewa strona: część pilastra podpierającego nadpnoże, dwie trzecie gzymsu koronującego, połowa nad- pnoża, fryz z dekoracją rzeźbiarską, cios nad konsolą w kluczu arohiw olty i wreszcie — p ra­ w y wrożnik, również pokryty dekoracją. Wroż- nik oraz fragm enty fryzu i pilastra odnaleziono następnie w gruzach. Cały zabytek nosi na so­ bie ślady wielu uszkodzeń mechanicznych.

Ponadto odnaleziono· w gruzach kilkanaście luźnych profilowanych fragm entów piaskowca, dolną połowę trzonu kolum ny o ornam entyce analogicznej do kolum n 'dziedzińca, lecz drob­ niejszą od niej w ym iaram i (obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Poznaniu — S tary Ratusz) oraz elem enty filara z sali północno­ - Wschodniej, o których była już mowa. Nad oryginalnym oknem tej sali tkw ił w m urze fragm ent obram ienia z piaskowca, o zupełnie zniszczonym profilu.

(8)

8. P oznań. P a ła c G ó r­ ków, dziedziniec p ałac u po o dsłonięciu kolum n

{Fot. C zesław Czub) 8. P oznań. P a la is des G órka, la c o u r in té rieu r« du palais a p rè s le d é ­ g agem ent des colonnes

Zarówno kolum ny dziedzińca jak i drobne relik ty stanow ią w ytw ór tego· samego, pro­ w incjonalnego w arsztatu wywodzącego się ze Śląska. Na ich tle wyróżnia się poprawnością form i bogactwem renesansow ej ornam entyki portal z r. 1548, zdradzający rękę dobrego ka­ mieniarza, najpew niej Włocha.

W ypada wspomnieć także i o dwóch frag­ m entach dekoracji gotyckiej jeszcze siedziby Górków. Rzeźba M adonny z Dzieciątkiem z ok. 1520 r., umieszczona niegdyś na szkarpie na­ rożnej przy Wodnej i K lasztornej została po wojnie przeniesiona do Muzeum, obecnie znaj­ d uje się w S tarym Ratuszu. D rugi relik t to portal po wschodniej stronie południowego ra ­ mienia krużganka. Ogień zniszczył w 1945 r. profil jego ościeży i nadproża. Mimo to po­ zostały czytelne fragm enty szczupłej laski, wskazujące na pierw sze dziesięciolecia XVI w. jako na czas jego powstania.

ODBUDOW A

Konieczny kompromis m iędzy zachowaniem założenia ii reliktów arch itek tu ry XVI w. a re ­ konstrukcją fasad z połowy XVIII stulecia i adaptacją gmachu na cele m uzealne osiągnięty został kosztem ujednolicenia właściwego pa­

łacu Górków z otaczającymi go zabudowania­ mi. I to zarówno z ich bryłą jak i w e w nętrzach. M uzeum Archeologiczne zajm uje dziś za­ budowę całego· bloku przy ulicach Wodnej, K lasztornej, Koziej i ŚwiętosłaiWskiej. Wy­ odrębniają się w ty m zespole trzy człony: dwie

kamienice oraz pałac Górków, d e facto zre­ konstruow any . klasztor benedyktynek. Obie kam ienice otrzym ały architek tu rę „mieszczań­ sk ą“ ze szczytami o skrom nych form ach baro­ kowych. W nętrza pierwszej z nich (przy Ko­ ziej i Świętosławskiej) potraktowano· odrębnie, drugiej natom iast (na rogu Wodnej) połączono z północnym skrzydłem klasztoru, co stw orzyło dodatkow y elem ent jego· rozplanowania. M asyw tego skrzydła góruje nie tylko· nad dzisiejszym M uzeum Archeologicznym, lecz także nad całą zabudową te j części Starego M iasta (11. 9). Jego· arch itek tu ra jest dosłownym niem al pow­ tórzeniem rysunku z r. 1833. Odtworzono utrw alone przez Minutoliego elem enty, które mogły odnosić się do w. XVI (głównie okna p arteru i trzeciego piętra), jak rów nież te wszystkie, których m etryka sięga połowy XVIII w.; a więc obydwa szczyty przy Wodnej, a nade Wszystko okna kaplicy. R ysu­ nek Minutoliego posłużył także ido rek o n stru k ­ cji skrzydła wschodniego·, znanego rów nież i z fotografii sprzed 1945 r.

(9)

9. P oznań. P ała c G ó r­ ków, w idok od p o łu ­ d n iow ego-w schodu po od b u d o w ie — s ta n z 1964 r. (Fot. C zesław

Czub)

9. Poznań. P a la is des G órka, v u e d u s u d -e st a p rè s le rec o n stru ctio n .

É ta t en 1964

Wierność przekazowi ikonograficznem u spo­ wodowała kolizję między rozwiązaniem fasad a układem w nętrz. Biorąc bowiem fasady za pu nkt 'wyjściowy, zamierzono pierw otnie re­ konstrukcję w ielkiego w nętrza obejmującego pierwsze i drugie piętro. P ro jek t ten trzeba było jednakże nagiąć do potrzeb użytkownika i stworzyć w nętrza o norm alnej wysokości. Na zmianę w fasadach nie zdecydowano się jednak i oto strop sali pierwszego piętra przeciął w po­ łowie wysokości kapliczne okna elewacji pół­ nocnej d południowej. W pozostałych w nętrzach w maksym alnym stopniu w ykorzystano ele­ m enty ich dawnego ukształtow ania. Przede wszystkim w obrębie pałacu przywrócono uikład pomieszczeń wokół arkadowego dzie­ dzińca. N ad narożnym i salam i p a rte ru znów wznoszą się sklepienia w sparte na filarach środkowych. Oba ich słupy są z betoniu, w sali północno-wschodniej wmontowano w eń ocalałe fragm enty bazy i trzonu. Stropy w sali i kruż­ gankach pierwszego piętra m ają żelbetową konstrukcję naw iązującą swą form ą ido belko­ wanych stropów drew nianych, jakim i niew ąt­ pliwie przykryte były te w nętrza w XVI w. Jednocześnie w sali północno-wschodniej pierw ­ szego' p iętra zachowano arkadow e przeprucia z XVII w., a w jej ścianie zachodniej utrwalono gotyckie blendy.

K latka schodowa biegnie W skrzydle wschodnim. D rugą o bardziej reprezentacyj­ nym charakterze, mieści skrzydło północne i to w miejscu gdzie znajdowały się schody wiodą­ ce niegdyś do kaplicy. Zastrzeżenia m usi bu­ dzić fakt, że w konsekw encji naw iązania do nieistniejącej arch itek tu ry z XVIII w.

zni-8 P or. p rotokół z posiedzenia P o zn ań sk iej R ady O chrony D óbr K u ltu ra ln y c h z dn. 25 V I 4964 — A rc h i­ w um K o n serw ato ra Z abytków m . P o zn an ia.

weczono tu relik ty gotyckiej kamienicy, czy­ telne jeszcze po odgruzowaniu. Zatraciła się też longitudynalność jej układu, stworzono bowiem mylącą sugestię, jakoby i te w nętrza rozplanow ane były w otkół dziedzińca. W ydaje się, że potrzeby rekonstrukcji i odbudowy można było jednak pogodzić tu z zachowaniem pierwotnego charakteru w n ętrz kamienicy.

Osobny problem stanowi konserw acja rene­ sansowej kam ieniarki p a ła c u 9. Aby utrzym ać jej autentyczny charakter zdecydowano się po­ przestać na odczyszczeniu i zabezpieczeniu istniejących elem entów 10. Ubytki będą rekon­ struow ane tylko tam , gdzie jest to absolutnie niezbędne, i to w sposób pozw alający rozróżnić p artie oryginalne od rekonstruow anych. Drob­ ne, luźne relik ty zostaną w m ontow ane w ścia­ ny krużganku. Nadpalony p o rtai w jego po­ łudniowym ram ieniu, odpowiednio zabezpie­ czony, nie będzie m iał żadnych uzupełnień. K olum ny krużganku uzupełni się jedynie oryginalnym i odpryskami, odnalezionymi w czaisde odbudo'wy. Odmiennie przedstawia się spraw a portalu z r. 1548. U bytki jego są po­ ważne, brak jest elem entów kóinstrukcyjnych. Trudno' też było zgodzić się n a pozostawienie d estru k tu w głównym w ejściu do pałacu. Względy te skłoniły więc do przyjęcia projektu częściowej rekonstrukcji i uzupełnień. W iernie odtworzono elem enty konstrukcyjne: gzyms i pilaster. W odniesieniu do p artii ornam ental­ nych zarysowały się dwie alternatyw y: pełna rekonstrukcja ornam entu bądź też uzupełnie­ nie wrożnika, fryzu i archiw olty piaskowcem nieornamentowanym . P rzy jęta została droga pośrednia — a mianowicie rekonstrukcja o m a

-10 M etodę k o n se rw ac ji o p rac o w u je P ra co w n ia K a ­ m ie n ia rsk a P K Z -W arszaw a, k tó ra też w y k o n u je k o n ­ se rw a c ję zabytkow ej k a m ie n ia rk i pałacu .

(10)

m eritu „w sitanie n iedop raco w an ym “ . K am 'e- n ia rz nie w y k o n ał zbyt ściśle tego zalecenia i b ra k u ją c e p a rtie o rn a m e n tu w y p raco w an e są z n iew ie le m n iejszą dokładnością niiż oryginał. Dla n iew p raw n ego oka o w ie le 'pew niejszym znakiem rozpoznaw czym będzie d a ta w y k on a­ nia i g m e rk kam ieniarza, w y ry te n a każdej z now ych części p o rta lu .

*

W chw ili ukończenia tego a rty k u łu (w li­ stopadzie 1964) ro b o ty bud ow lan e p rz y pałacu są w zasadzie zakończone. Z ab y tek z n a jd u je się w p rze d e d n iu rozpoczęcia przy nim p rac ty n ­

k arskich . K on serw acja kam ieniairki n a stą p i w ciągu r . 1965. K oncepcja k o lo ry sty czn a fasad i w n ę trz a jest w opracow aniu. Z końcem r. 1965 M uzeum A rcheologiczne o tw o rzy n iew ątp liw ie

sw e podw oje, a społeczeństw u zostanie udostęp­ nion y jed e n z ciekaw szych z a b y tk ó w a rc h ite k ­ t u r y sta ro m ie jsk iej Poznania.

O ile pozw oliły na to· przedstaw io ne w e w stę ­ p ie założenia p ro je k tu , odbudow a „pałacu G órk ów “ sp lo tła się h a rm o n ijn ie z k on serw acją jego istn iejących elem en tó w zabytkow ych. W y­ d a je się w szelako, że założenia te pozostają d y ­ sk u sy jn e , sk o ro w ich w y n ik u gm ach, któ reg o cały ty tu ł do m iana z a b y tk u leży w w arto ściach rozp lano w ania pałacu z XV I w. o trz y m ał fa­ sa d y prowincjonailmego, barokow ego klaszto rk u. Z ag adnienie to jed n ak przenosi n a s n a pole szerszej d y sk u sji ko n serw ato rsk iej, do jakiej m n ie jsz y a rty k u ł nie rości Sobie p re te n sji.

m gr Teresa Jakimowicz Poznań, Muzeum Narodowe

LA RESTAURATION DU PALAIS D ES GÓRKA À POZNAŃ

b e palais des Górka est ila seu le à Poznań, m aison seigneuriale érigée dans te sty le Renaissance. Au cours du X V Ie siècle, il appartient à la fam ille Górka au blason Łodzią de la haute n oblesse et les plus hauts dignitaires d e la Grande Pologne. Vers l ’année 1540, Andrzej Górka, starostę général et palatin entreprend la reconstruction des m aisons gothiques qui lu i appartiennent le long de la rue Wodna pour les relier, en un 'seul palais. L es détails d e ce r e ­ m aniem ent ne sont pas connus. Mais, en conséquence l ’on voit naître le nouveau programme architectoni- que d ’un palais pourvu d ’une cour intérieure entourée d ’arcades. Le palais des Górka à Poznań a joué un

rôle im portant en tant que centre de la R éform e dont les m em bres d e la fam ille étaient d e puissants pro­ tecteurs.

En 1Θ05, il d evien t la propriété des bénédictines d e Chełm no, ordre qui possède depuis peu un cou ­ vent a ffilié à Poznań. Pendant les années 1605—1613 le corps de l ’ancien palais est rem anié en chapelle et bâtim ents conventuels. Au cours des X V IIe et XV IIIe siècles d eu x m aisons ad jacen tes lu i sont adjointes et il en résulté, vers le millieu du X V IIIe siècle, un agrandissem ent de la ch apelle et du couvent. Lorsqu’après la cassation du couvent su r­ ven u e en 1828, l ’édifice est octroyé à la fondation scolaire de Louise R adziwiłł, le rem aniem ent qui su iv it efface toute trace du sty le précédent. Le chan­ gem ent d e l ’édifice en im m euble d e location, à la fin du X IX e siècle, consom me la perte définitive de ses valeurs historiques. Du palais il n’est resté que le portail datant de 1548 et un fragm ent de colonne dans l ’ancienne cour. Les activités d e la dernière guerre m ondiale en 1945 réduisent île palais en ruines.

Le m onum ent historique m éritait une reconstruc­ tion ne fu t-ce que pour sa valeur historique locale. En outre, au cours des recherches anchitectoniques et archéologiques entreprises sur l ’in itiative du Conser­ vateur Général de la Ville, après l’évacuation du gravat, grâce aux études historiques on a découvert sur le terrain dégagé divers vestiges rehaussant la valeur historique du bâtim ent. On a égalem en t pu constater la distribution du terrain en lots à l ’époque gothique ainsi que, dans une certaine m esure, la disposition des m aisons su r la base d esq u elles fu t en son tem ps érigé le palais. Le tracé originaire du palais (XVIe s.) fut presque entièrem ent m is à jour ainsi que sa disposition. Les six colonnes scu lp ­

tées provenant de la R enaissance et d évoilées au cours

des travaux constituent une découverte précieuse. Elles soutiennent les arcades de la cour, qui constitue, com m e il est bon d e le souligner, l ’unique cour à arcades connue dans l'architecture du X V Ie siècle à Poznań. D ’autres vestiges de m oindre im,portance provenant du décor sculpté R enaissance ont été retrouvés dans les ruines de l ’ancien patlais. Mais un élém ent de premier ordre manqua à sa reconstruc­ tion: les résultats des investigations n’apportèrent aucune lum ière en ce qui concerne l ’aspect d e ses façades. Seules sont connues les façades baroques du couvent des bénédictines après son agrandissem ent (m oitié du XVIIIe siècle), ceci d ’après le detsisin de Jules M inutoli (1833). Deux versions de la restau­

ration du palais furent donc envisagées. Notam m ent celle de conserver le program me R enaissance de l’ordonnance sp atiale du rez-d e-ch aussée et du p re­ m ier étage en y joignant une façade sim p le d ’archi­ tecture moderne. La seconde solution, adoptée entre autres pour la place du V ieux Marché de Poznań, con­ sista it à su ivre le s principes de conservation d es p re­ m ières années d ’après-guerre et de reconstruire les façades selon la docum entation antérieure aux travaux de rem aniem ent du X IX e siècle, autrem ent dit, de reconstruire le couvent des bénédictines en conservant bien entendu, les élém ents de la Renaissance. On a choisi cette seconde alternative.

Le compromis exigé en ce cas par les nécessités d e la conservation de l ’ordonnance e t des vestiges de l ’architecture du XVIe siècle et par la reconstruction des façades d’ensem ble du X V IIIe siècle et son affectation à un but utille, d ’autre part, a été obtenu au p rix d’une unification de l’ancien palais et des maisons qui lu i furent jointes par l’ordre des bénédictines. Ceci concerne tant l’aspect de l ’ensem ble que les intérieurs. Mais m algré cela et pour autant que l ’a perm is le programme initial, la reconstruction de cet édifice reste en harm onie avec la conservation des élém en ts authentiques et historiques (surtout en ce qui concerne la cour intérieure). T outefois, il sem ­

ble discutable que la reconstruction des façades ait adopté les lignes baroques seyant à un m odeste couvent provincial pour un m onum ent dont la valeur historique principale consistait en sa disposition o ri­ ginaire d e palais résidentiel du XVIe sècle.

A ctuellem ent, la reconstruction du 'paŒaiis des Gór­ ka touche à sa fin. Le bâtim ent a été affecté au serv ice du Musée Archéologique de Poznań.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wynagrodzenie Wykonawcy, o którym mowa § 5 może być za zgodą Zamawiającego rozliczane, na podstawie faktur VAT (częściowych) wystawianych przez Wykonawcę na kwotę

przez Podwykonawców lub dalszych Podwykonawców przed dniem Odbioru częściowego robót budowlanych, lub jeżeli roszczenia Podwykonawców lub dalszych Podwykonawców nie

przez Podwykonawców lub dalszych Podwykonawców przed dniem Odbioru częściowego robót budowlanych, lub jeżeli roszczenia Podwykonawców lub dalszych Podwykonawców nie

Zamawiający odbierze od pacjenta i przekaże Wykonawcy zgodę na przetwarzanie danych osobowych pacjenta przez Wykonawcę, w zakresie niezbędnym do wykonania umowy

a) Całość przedmiotu umowy, wykonanych prac oraz zastosowanych materiałów, surowców i wyrobów. Okres udzielonej gwarancji na przedmiotem zamówienia wynosi 36 miesięcy.

„Budowlani” w Warszawie, 03-571 Warszawa ul. Tadeusza Korzona 111. Zapłata należności nastąpi przelewem na konto Wykonawcy wskazane na wystawionej fakturze, w terminie 14 dni

2) zaproszenie do złożenia propozycji cenowej dla zadania pn.: „Monitorowanie sygnałów przekazywanych przez systemy sygnalizacji pożaru w obiektach zarządzanych

a) Zmiana umowy w zakresie terminu płatności, terminu i zasad usuwania wad oraz innych nieistotnych zmian. zmiana nr rachunku bankowego). c) Zmiana danych