• Nie Znaleziono Wyników

Prasa o adwokaturze

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Prasa o adwokaturze"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

S. M.

Prasa o adwokaturze

Palestra 11/10-11(118-119), 65-67

(2)

N r 10— 1,1 P ra sa o a d w o k a tu r z e 65

sp ra w ę. N a rzecz stron y, a n ie n a rzecz jej p ełn om ocn ik a. A d w o k a t „z u rzęd u ” stron y w y g r y w a ją c e j sp r a w ę m a jed y n ie z m ocy art. 122 k.p.c. ten ty lk o p rzy­ w ile j, ż e z k a sz tó w zasąd zon ych na r z ecz stron y m o że ściągn ąć, i to z w y łą c z e n ie m sam ej stro n y , su m ę n a leżn ą m u (a w ła ś c iw ie — Z esp ołow i) z ty tu łu w y n a g ro d zen ia i w y d a tk ó w .

S. G a r l i c k i

PÜ4 S4 O A D W O K A T Ę J H Z E

N iera z ż k art w sp o m n ień czy p a m iętn ik ó w osób, które b rały u d ział w p o lsk im ru chu rew o lu cy jn y m , w y ła n ia ją się fra g m en ty zw ią za n e ś c iś le z obroną ich d zia ­ ła ln o śc i przed sąd am i, a jed n o cześn ie p rzed sta w ia ją ce ch lu b n ą rolę człon k ów p o l­ sk iej a d w o k a tu ry w r a to w a n iu rew o lu c jo n istó w przed karą śm ierci lu b karą w ię ­

zien ia. ,

Ś w ie ż y m ta k im p rzyk ład em , od sła n ia ją cy m p ełn e zaan gażow an ie ob roń ców po stron ie o sk arżon ych d ziałaczy p rzed w o jen n eg o ru ch u le w ic o w e g o , jest w sp o m n ie ­ n ie F ra n ciszk a Ł ę c z y c k i e g o pt. K o n f e r e n c j a ś w i ę t o j u r s k a , o p u b lik o w a n e n a la m a ch ty g o d n ik a „ P o lity k a ” (nr 32 z dn. 12 sierp n ia br.). (

A u tor w sp o m n ień , sta n o w ią cy ch n iezm iern ie barw ną autob iografię, o p isu je w tej p u b lik a c ji m . in. p rzeb ieg h isto ry czn eg o p rocesu św ięto ju rsk ieg o p ro w a d zo n e­ go od 22 listo p a d a 1922 r. do 11 sty czn ia 1923 r. N a ła w ie osk a rżo n y ch o zdradę stan u (przy czym p o d sta w ą osk arżen ia b y ł p rzep is art. 58 u sta w y au stria ck iej z 1803 r , p rzew id u ją ceg o karę śm ierci za u siło w a n ie o d erw a n ia części k raju od jed n o liteg o zw ią zk u p a ń stw o w eg o m o n a rch ii a u striack iej!!) osad zon o 39 osób, w tym autora p a m ię tn ik ó w , O stapa D łu sk ieg o , oraz w d o w ę po adw . G rosserze — dr G rosserow ą. K ie ro w n ictw o w ie lo o so b o w ej obrony sp o czy w a ło w ręk ach a d w ok ata T. D uracza, F . Ł ęczy ck ieg o b ro n ił lw o w s k i ad w o k a t A xer.

A oto jak A u to r w sp o m n ień ocen ił rolę o b ro ń có w w ty m głośn ym procesie, b ę ­ d ącym p ierw szą m a so w ą rozpraw ą p o lity czn ą w II R zeczy p o sp o litej: .

„M y, osk arżeni, b y liśm y n iep om iern ie rad ośn ie z d ziw ien i szla ch etn y m p atosem , od w ażn ym id eo w y m zaan gażow an iem się n a szy ch obrońców ; n a jw y ż sz ą ocen ą z n a ­ szej stron y b y ło stw ierd zen ie, że m o g liśm y się z czy sty m su m ien iem k o m u n isty c z ­ nym obu ręk am i p o d p isy w a ć pod ich p rzem ó w ien ia m i; dla n as b o w iem m iała z a ­ sad n icze zn aczen ie ob ron a naszych p ozycji id eo w y ch . P ro cesy p o lity czn e n ad k o ­ m u n ista m i to p o le b ite w n e , a o sk a rżen i to r e w o lu c y jn i żo łn ierze, w a lc z ą c y o z d y s­ k red y to w a n ie w oczach sp o łeczeń stw a w steczn y ch , rea k cy jn y ch k las, d zierżących w ła d z ę w sw y c h rękach. W w a ru n k a ch n ie le g a ln y c h ła w y osk arżon ych stają się m ó w n icą , z k tórej k o m u n iści m ogą ja w n ie i p u b liczn ie g ło sić sw o je id ee, a p elo ­ w a ć do serc i u m y słó w lud zk ich . A d w o k a ci n a si w p ie r w sz y c h ro zm o w a ch 'usta­ la ją cy ch lin ie obrony n ie m ogli n as w p ierw szej c h w ili zrozum ieć, m ie li b o w iem do czy n ien ia z lu d źm i, k tórzy, ich zdaniem , sam i k ład ą g ło w ę pod k a to w sk i m iecz (...).” W św ie tle w sp o m n ie ń F ra n ciszk a Ł ę czy ck ieg o ła w a obrończa w p ro cesie ś w ię - toju rsk im o k a z a ła się godna św ie tn y c h tra d y cji p o lsk iej a d w ok atu ry.

(3)

66 P ra sa o a d w o k a tu r z e Nr 10— 11

*

M ieszan e u czu cia b u d zi lek tu ra za m ieszczon ego n a czo ło w y m m iejscu d w u ty g o d ­ n ik a „P raw o i Ż y c ie ” (nr 20 z dn. 24 w r z e śn ia br.) a rty k u łu pt. A d w o k a t u r a w c z o r a j — d z i ś — j u t r o p ióra Jerzeg o S m o l e ń s k i e g o . P u b lik a cja ; sta n o w i zarys p rocesu p rzem ian a d w o k a tu ry w P o lsc e L u d o w ej, procesu , k tó ry zresztą — jak d ow od zi A u tor — jeszcze się b y n a jm n iej n ie zak oń czył. A rty k u ł, obok ispraw o czy w isty ch i stw ierd zeń n ie b u d zących zastrzeżeń , za w iera w ie le p ogląd ów o ch a ­ ra k terze k o n tro w ersy jn y m .

W aga p oru szan ych p ro b lem ó w n ie zezw a la na streszcza n ie lu b p rzy ta cza n ie t y l­ ko p o szczeg ó ln y ch fra g m e n tó w a rty k u łu . Z a in tereso w a n y ch o d sy ła m y do tek stu p u b lik acji.

*

K ra k o w sk i ty g o d n ik „Ż ycie L ite r a c k ie ” (nr 39 z dn. 24 w r z e śn ia br.) z a in te r e ­ so w a ł c z y teln ik ó w rzad k im w czasop ism ach tego p ok roju tem a tem o roli ad w o k a ­ ta w p o stęp o w a n iu śle d c z y m . R zecz n ie d otyczy jed n a k p o lsk iej proced u ry k ar­ nej, le c z odnosi się do p o stu lo w a n eg o w p ra sie rad zieck iej p rob lem u rozszerzenia ram u d ziału a d w ok ata w e w stę p n y c h stad iach ś le d z tw a w ZSRR . K ra k o w sk i t y ­ g o d n ik za m ieścił ob szern e fra g m e n ty a rty k u łu p rzew o d n iczą ceg o K ijo w sk iej O b ­ w o d o w e j Izb y A d w o k a ck iej W. K u p r i s z y n a , o g łoszon ego w d zien n ik u m o ­ sk ie w s k im „ Iz w ie s tija ” pt. A d w o k a t a ś l e d z t w o . W k om en tarzu do p rzek ład u a rty k u łu rad zieck iego a u to ra „Ż ycie L ite r a c k ie ” p od k reśla, że problem p o w ię k sz e ­ n ia r o li obrońcy w p o stęp o w a n iu k a rn o -są d o w y m n ie po raz p ierw szy p oruszany je s t w p ra sie ra d ziec k iej, i p rzyp om in a ogłoszon y przed rok iem cy k l arty k u łó w „P raw o do ob ron y” N. C zetu n o w ej w czasop iśm ie „L itieratu rn aja G a zieta ”. K o ­ m en ta to r p od n osi p rzy ty m zn a m ien n ą id en ty czn o ść sta n o w isk ob ojga ra d ziec k ich au torów : i

„Tok rozu m ow an ia i arg u m en ta cja ty c h d w óch w y p o w ie d z i, od d zielo n y ch od s ie b ie o d stęp em roku, są dość zb liżone, a w n io sk i C zetu n ow ej i K u p riszyn a — id en ty czn e: p ełn o p ra w n y u d ział obrońcy w e w stę p n y m śle d z tw ie jest w aru n k iem u d o sk o n a len ia ra d z ie c k ie g o w y m ia r u sp r a w ie d liw o śc i i g w a ra n cją p raw orząd ­ n ości.”

*

„G łos O lsz ty ń sk i” (nr 217 z dn. 12 w rześn ia br.) za m ieścił w y w ia d red a k cy jn y z ad w . A lic ją K o r sa k -S o łd a to w o K o n g resie M ięd zyn arod ow ej F ed era cji K o b iet Z a ­ w o d ó w P ra w n iczy ch , o d b y ty m w W a rsza w ie w dn iach 20— 26 sierp n ia br. Jak w y ­ n ik a z przep row ad zon ej rozm ow y, adw . K o rsa k -S o łd a to w w ch o d ziła w sk ład d e le ­ g a cji p olsk iej na w y m ie n io n y m K on gresie. D o u d zia łu w jeg o obradach zo sta ła p o ­ n ad to zaproszona druga jeszcze p r zed sta w icielk a w o j. o lszty ń sk ieg o , m ia n o w icie ad w . A n n a K iełszn ia .

*

W R ad om iu , d ru gim co do w ie lk o ś c i m ie śc ie w w o je w ó d z tw ie k ieleck im , d zia ­ ła ł d otych czas O środ ek Z a m iejsco w y S ądu W ojew ó d zk ieg o w K ielcach , którego w ła śc iw o ś ć m iejsco w a o b ejm o w a ła m . R adom i 9 są sied n ich p o w ia tó w .

Jak w y n ik a z ogło szo n ej w „Ż yciu R a d o m sk im ” (nr 221 z dn. 17— 18 w rześn ia br.) n o ta tk i A lek sa n d ra C z a p l i c k i e g o pt. N a p r z e k ó r t r a d y c j i i w s p ó ł c z e s

(4)

-N r 10— 1,1 K r o n ik a 67 n y m p o t r z e b o m , za p a d ła o sta tn io n ie o c z e k iw a n ie d ecy zja r y c h łe j lik w id a c ji O środ­

ka, p ow od u jąca duże szk od y dla m iejsco w eg o sp o łe c z e ń stw a i m ieszk a ń có w p o b li­ sk ich p o w ia tó w . W sposób d o tk liw y lik w id a c ję O środka S ą d u W ojew ód zk iego w R adom iu m u szą odczuć ta k że czło n k o w ie m iejsco w ej a d w ok atu ry, o czym d zien ­ n ik p isz e m . in. n astęp u jąco:

„(...) w m ie śc ie n aszym , zgod n ie z za p otrzeb ow an iem sp ołeczn ym , p o w sta ły trzy zesp oły ad w o k a ck ie, gru p u jące w tej c h w ili czterd ziestu czterech a d w ok atów . Z e­ sp o ły t e d zia ła ją ce n a b a zie m a teria ln e j stw orzon ej p rzez is tn ie n ie O środka, u lep sza ły w a ru n k i pracy, zach ęcan e do teg o p rzez w ła d z e sa m o rzą d o w e i p a ń stw o ­ w e , p rzez zy sk iw a n ie lep szy ch , a w ię c droższych lo k a li, zaop a try w a n ie ich w p o ­ trzeb n e u rządzenia, a n g a żo w a ły p erso n el pom ocn iczy. P ro jek to w a n e zn iesien ie w R adom iu O środka S ą d u W o jew ó d zk ieg o , to je s t z m n iejszen ie w sk a li rocznej lic z ­ b y rozp atryw an ych w R ad om iu sp raw o około trzy ty sią c e , ca łk o w icie zrujnuje p o d sta w y m a te r ia ln e is tn ie n ia zesp ołów i ugodzi n ie ty lk o w in teres m a teria ln y zgru p ow an ych w n ich ad w o k a tó w , ale i w sam ą id eę zesp o ło w ej p racy a d w o k a c­ k iej, opartej p rzecież na h arm on ijn ym w sp ó łd zia ła n iu , a n ie n a ostrej k o n k u ren ­ cji

N ie są b liżej zn an e p rzesła n k i zam ierzon ego zn iesien ia w R ad om iu Ośrfidka Sądu W ojew ód zk iego. B e z w z g lę d u jed n ak na to, ja k ie ra cje u rzęd ow e p rzem a w ia ły b y za tym k rok iem , n a leża ło b y poddać je w e r y fik a c ji i p o n o w n ie rozw ażyć rea liza cję teg o ze w sz e c h m ia r n iep o żą d a n eg o w in teresie sp o łeczn y m p rojek tu , p o g a rsza ją ­ cego ta k że p o ło żen ie m a te r ia ln e m iejsco w ej a d w ok atu ry.

*

„G azeta B ia ło sto c k a ” (nr 207 z dn. 1 sierp n ia br.) za m ieściła in teresu ją cą in fo r ­ m a cję pt. R e w i z y t a b ia ł o s t o c k ic h a d w o k a t ó w na L i t w i e . i

B liższe o m ó w ie n ie te j w iz y ty zn ajd zie czy teln ik w k ro n ice „Z życia Izb a d w o ­ k a ck ich ”, Izba b ia ło sto c k a — pk t 2.

S. M.

K R O I M I K A

1. R EPR EZ E N T A C JA

P rezes N a czeln ej R ad y A d w o k a ck iej adw . dr S ta n isła w G o d lew sk i i d ziekan W arszaw sk iej R ad y A d w o k a ck iej adw . Z yg m u n t S k o czek w z ię li u d ział w p r z y ­ jęciu p o żeg n a ln y m w y d a n y m w dniu 11 w rześn ia 1967 r. w p ałacu W ilan ow sk im w W a rsza w ie p rzez p rezy d en ta F ran cji gen. C h arles d e G a u lle’a n a za k o ń czen ie jeg o w iz y ty w P o lsc e . '

2. W IZ Y TA D EL E G A C JI A D W O K A TU R Y B U Ł G A R SK IE J W POLSCE W d niach od 20 do 27 w r z e śn ia 1967 r. b a w iła w P o ls c e na zap roszen ie N a c z e l­ nej R ad y A d w o k a ck iej — d eleg a cja a d w ok atu ry b u łg a rsk iej z w icep rzew o d n iczą

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyeli- minowanie tych materiałów lub ograniczenie ich wykorzystania do minimum, poprzez zastosowanie alternatywnego rozwiąza- nia na bazie geosystemu, który będzie zawierał jeden

That 50% of responses on violence in general, related specifically to the environment, meant that English Geography and Environmental Management students were thinking of

Z tej dość szerokiej, choć pobieżnej, analizy produkcji kon- strukcji stalowej można sformułować tezę, że, oprócz umiejęt- ności, jest konieczny wnikliwy, częsty i w

Intensity of dustfall (quarterly periods, 2011–2012) and its physicochemical properties (acid-base character, solubility and sequential solubility, mobile fractions) were

Abstract: The aim of the conducted research was the evaluation of the influence of increased pH on the content and mobility of nickel in arable soils in the surroundings of

W dorobku naukowym profesora Borkowskiego mo¿na wyodrêbniæ prace dotycz¹ce: genezy i klasyfikacji genetycznej oraz bonitacyjnej gleb, kartografii gleb, degradacji i ochrony œrodowi-

Plony roœlin uzyskiwane w uproszczonych sposo- bach uprawy roli by³y w znacznym stopniu determi- nowane przebiegiem pogody, a zw³aszcza iloœci¹ opa- dów.. kukurydza wyda³a

Najwy¿sz¹ œredni¹ aktywnoœæ dehydrogenaz w wierzchnim po- ziomie zanotowano w glebach gruntowoglejowych murszowych (65,85 mg TFF/100 g/24h), najni¿sz¹ w glebach