Andrzej Wiśniewski
"Pitaval krakowski", S. Salmonowicz.
J. Szwaja, S. Waltoś, Warszawa 1962 :
[recenzja]
Palestra 6/10(58), 88
1962
88 A n d r z e j W i ś n i e w s k i Ńr 1Ć (58)
S. S a l m o n o w i c z . J. S z w a j a , S. W a l t oś : Pitąval krakow ski. W yd. Prawn. W arszawa 1962 r., s. 324.
Niewysokiego m niem ania o polskim w ym iarze spraw iedliw ości był Paw eł Woro nicz, kiedy p isał u schyłku X V III wietou, że „Themis gdzieś w obce strony miecz poniosła Pew ien zaś w ybitny p raw nik osiemnastowieczny, wspom inając su row e sądow nictw o m iejskie w Polsce, stw ierdzał, że „cudzoziemcy w naszym k ra ju częściej postrzegają surow ą szubienicę niż m ost porządny W taki oto sposób rozpoczynają autorzy kolejnego (polskiego P itavala sw oją książkę.
„P itaval krakow ski”, jak w szystkie pdłavale, je st abdorem sp raw krym inalnych, w tym w ypadku krakow skich, ito je s t ty ch spraw , k tó re rozegrały sdę w tym m ieś cie i były w zasadzie rozpoznaw ane przez sądy kraikówskie. Pitavaile ito zbiory procesów krym inalnych, dlatego też autorzy nde zamieścili w sw ym zbiorze opisu
głośnych i ciekawych krakow skich procesów politycznych.
Ram y czasowe omawianego tu P itav ala są szerokie. Obejm uje on okres od n a j wcześniejszych znanych procesów do rokiu 1914. Okres bowiem p o ro k u 1914 auto rzy uw ażają za zbyt jeszcze świeży, by nadaw ał się do tego typu opracow ania. Poza itym autorzy chcieli nadać sw em u opracow aniu odrębny c h ara k ter, który by odróżniał książkę od innych licznych pow ojennych pitavald. Zamierzeniem bowiem autorów ibyło zebranie nie tylko tych isipraw sądow ych, k tó re w pew nym okresie ■były najgłośniejsze, ale także i tych, k tó re choć niekiedy n ie przedstaw iały zaga d ek krym inalnych, świadczyły jednak o ówczesnym układzie stosunków społecz n ych i o sto p n iu nozwoju k u ltu ry ‘społeczeństwa.
Założenie ito w sposób zasadniczy rzutow ało nie tylko n a doibór m ateriału, ale rów nież n a sposób jeg o opracow ania. Trzeba powiedzieć, że Mie zawsze wyszło to książce n a dobre. Źródłowe 'rozw ażania, chociaż n a ogdł interesujące, rozbijają w w ielu w ypadkach to k n arracji.
Opisyw ane procesy sądow e autorzy p rzedstaw iają na tle środowiska krakow skiego i wszędzie tam , gdzie było to możliwe, opierają się bezpośrednio na auten tycznych aktach i księgach sądowych oraz innych m ateriałach archiw alnych.
Za najciekaw sze sprawy,Jgodne zamieszczenia w Pitawalu, uzmali autorzy spraw ę A ndrzeja Wierzynfca, spraw ę o zabójstw o A ndrzeja Tęozyńskiegio, spór kanonika Ozalrnkowskieigo z żakam i, spraw ę Bartosza z Lusiny, złodzieja pieczęci królew skich, ścięcie m ag istra Franciszka’ Wolskiego, spraw ę Sam uela Zbor owsiki ego, za bójstw o Heleny Straszow ej, zabójstwo w kościele M ariackim , najazd A leksandra Kjomiecpodskiego n a klasztor B ernardynek, przygody k a ta Stnzełbickiego, spraw ę o obrazę hoinonu generała P aw ła Grabowskiego, spraw ę B a rb ary Uibryk, zabójstwo Agnieszki Żychcwiczowej, zam ordow anie profesora Ziejsznera, tragedię m ałżeńską Gadomskich, w reszcie proces Janiny Borowskiej.