HALINA RADZEWICZ Studia Warmińskie XXXVI(1999)
„LITURGIA DZIEJÓW
”
W „TRZECH POEMATACH
”KAROLA WOJTYŁY
Słyszy
sięczasami,
żewspółczesna
Europa,rozwijając
sięcywilizacyjnie i gospodarczo, zatraca charakter chrześcijański,
zapominao
wartościach, zktórych wyrosła. Życie społeczne
staje sięcoraz
bardziejświeckie. Czy
tak jest rzeczywi
ście i czy lakbyć
powinno?Każdy człowiek jest
stworzeniem Bożym iżyjąc
chwali Boga. Czymożliwe
jestzatem postawienie
tezy,że
dzieje świata i poszczególnych narodów sąuwiel
bieniem
Boga,
a więc swoistąliturgią? Określenia
„liturgiadziejów
” użył KarolWojtyła
w1974
roku wpoemacie „Myśląc Ojczyzna...
” i to właśnie określeniestanowi przedmiot
moich rozważali.Literatura
piękna, apoezja w
szczególności, zewzględu
na specyfikę obra
zowaniai język
poetycki,w charakterystyczny
dla siebiesposób widzi
człowieka i świat.Tak właśnie przedstawiają
rzeczywistość „Trzypoematy
” Karola Wojtyły:Stanisł
aw,Myśląc
Ojczyzna— i Wigilia wielkanocna /966. Bibliofilskiewydanie
tychpoematów ukazało
się wLublinie
w 1983r.
dla upamiętnienia drugiej pielgrzymkiOjca Świętego
Jana Pawia II do Polskii
zadedykowanezostało
Ojcu św.W
PostawiliBohdan Królikowski
nazywatetrzy poematy całościąorganiczną.
Dostrzega
w
nich wyraźnąkonsekwencję myśli,
ciągłość refleksji nadludzką
historią1
.W tej
rzeczywistościjest miejscedlaobecności Boga
whistorii człowieka i wspólnoty.Jak
realizuje sięw
tychpoematach
metaforyczneokreślenie „liturgia dziejów
”? Analiza wybranychutworów
pozwala miwidzieć
„liturgię dziejów”w trzech aspektach:
1)
indywidualnym, a
więc jednostkowym,osobowym;
2)
narodowym;3) zbawczym.
Przyjęcie takiej
koncepcjidaje —
moimzdaniem
—możliwie
najpełniejszeukazanie „liturgii dziejów
”we
wspomnianychutworach.
U podstaw
każdej wspólnoty
—czy to narodu,czy Kościoła -
jest człowiek stojącyu korzeni
swychdziejów,
jakpowiedział
Karol Wojtyła whomilii
z 7 V 1972r.
wSzczepanowie. Przedmiotem
analizy będzie więcnajpierw poemat
pt.Stanislaw,
któregotytułowa
postaćwskazuje
napolską i
chrześcijańskątożsamość naszych dziejów.
Następnieproponuję spojrzenie na
rzeczywistość1
B. Królikowski.Posłowie do: K. Wojtyła, Trzy poematy, Lublin 1983.
12 HAI.INA RADZEWICZ
narodu
jako wspólnoty ludzi.Tej wspólnoty
człowiek musi doświadczyć,by
jego rozwój był pełny.Poemat
Myśląc Ojczyzna...będzie
tu przedmiotem rozważań.W kolejnym punkcie
zwrócę uwagę na Kościół jako
wspólnotęduchową,
którapełni
ważną rolę w dziejachczłowieka i narodu
wrzeczywistości ziemskiej i transcendentnej.
Kościółukazany tu
będziena przykładzie utworu Wigilia wielkanocna 1
966 2.
I.
OSOBALUDZKA
JAKO PODMIOT DZIEJÓWPierwszy z
przywoływanych
utworówpt.
Stanisławjest poetyckim zapisem
konfliktumiędzy
królemBolesławem Śmiałym
abiskupem
Stanisławemze Szczepanowa. Nawiązanie
do osoby św. Stanisławajest
powrotem dopolskich i
chrześcijańskichkorzeni
naszegonarodu. Swoim imieniem
tenŚwięty wpisał
sięw
tysiącletniedzieje
ojczyzny,Tego biskupa męczennika wspomina
KarolWojtyła
zawsze,kiedy
tylkodane
jest Mubyć w Katedrze Wawelskiej, gdzie wszystko świadczy
nietylko o dziejach
,to znaczy
oprzeszłości narodu,
ale takżeo
tymnieustającym
dążeniu do przyszłości3.
Świętego Stanisława przywołuje Karol Wojtyła kiedy naucza jako biskup, kardynał,papież. Siebie nazwał następcą
tegoŚwiętego na
stolicy w Krakowie.Swoje
obecne posługiwaniewidzi
jakopielg
rzymkę
przez
dzieje— od
grobu św.Stanisława
dogrobu św. Piotra.Skłania
todo
refleksji,jak koresponduje
myśl o osobie św.Stanisława zapisana
wprzemówie
niach, homiliach
Ojca
św. zopisem postaci w
poemacie Stanisław. Wśród najważniejszych wydarzeń hisloryczno-reliyjjnych (...) ziemiojczystej
— powieOjciec
św. przedrozpoczęciem pierwszej pielgrzymki
doOjczyzny - znajduje się
ofiarażycia
św.Stanisława za
wiarę'4
.Swoje pielgrzymowanie
do Ojczyznyw
900.rocznicę śmierci
św.Stanisława uzna
Ojciec św.za
znak pielgrzymowaniaprzez
dzieje.W poemacie
Stanisław KarolWojtyła
napisał:Był
człowiek,
wktórym
mojaziemia
ujrzała, żejestzwiązana z niebem.
Był
taki człowiek,
byliludzie...
i ciągle tacy są...(s. 119).
Osoba biskupa
Stanisławajest znakiem
związaniaziemi
zniebem. Biskup ten pozostał wierny nauce Kościoła, dal świadectwo
Chrystusowi, przelewając krew'.Zaświadczył o Chrystusie.
Jestpatronem ladamoralnego w
Polsce6 To właśnie
lad moralnystanowi
istotnywarunek
rozwojuczłowieka i narodu.
Człowiek jakoosoba
poprzez moralniedobrelub
złe swoje
czynystajesiędobry lub
zły
7.
Spełniającczyn,2Cytaty fragmentów poematów K. Wojtyły, przywołanych przeze mnie, pochodził z książki:
K. Wojtyła, Poezje i dramaty. Kraków 1998.
3 K. Wojtyła, Kazanie wygłoszone w Katedrze Wawelskiej, 26.03.1978, w: K. Wojtyła.
Biskup. Metropolita. Kardynał. Kazania 1962-1979, Kraków 1979. s. 8.
4 Jan Paweł II, Przemówienie przed odlotem z Rzymu, w: Pielgrzymka do Ojczyzny.
Przemówienia i homilieOjca ŚwiętegoJana Pawła II, Warszawa 1980, s. 23.
5 Jan Paweł II, ZhomiliiwygłoszonejpodczasMszy św. na Błoniach Krakowskich 10VI 1979 r., w: Pielgrzymka do Ojczyzny, jw.. s. 261.
6 .Jan Paweł II Słowo wygłoszone podczas 169 Konferencji EpiskopatuPolski, JasnaGóra 5 VI 1979 r., w: Pielgrzymka do Ojczyzny, jw.. s. 130.
’ K. Wojtyła, Osoba iczyn, Kraków 1969, s. 16.
„LITURGIA DZIEJÓW" W „TRZECH POEMATACH" K. WOJTYŁY 13
realizuje
samego siebie, swoje ludzkie dzieje. Zezdecydowan
ą postawąbiskupa,
opowiadającego się zaprawdą, spotkał
się królwinny
łamaniazasad
moralnych.Biskup
jest sługą
wiary, a jegosłużba —
posługąwiary
8. Dlatego właśnieśw.
Stanislaw
przyjął
ofiarękrwi.
Słowo nie
nawróciło,
nawrócikrew (s. 120). Kierowane
dokróla
braterskieupomnienie
biskupa nie zostało przyjęte. Wyrażają to słowa zpoematu, ujęte
w dialogniewypowiedziany
międzybiskupem
akrólem:
Myślał
możeStanisław: słowo moje
zaboliciebie
i nawróci, przyjdziesz,do bram
katedryjakpokutnik,
przyjdziesz postem
wycieńczony,
prześwietlonywewnętrznym głosem...
i dołączysz.
się
do Stoln Pańskiegojak marnotrawny syn (s. 120).
Myślal król
może: nienarodzi
sięz.
ciebie Kościółjeszcze
dziś — nienarodzi
się naródze słowa,
co karciciało i
krew,narodzi się
z. miecza,
z. megomiecza,
który przetnie wpołowie Twe
słowa, narodzi sięz. krwi rozlanej...:
myślalmoże
król(s. 1
19-120).Miecz, który
przecina słowaprawdy
i krew przelana w obronieprawdy,
mają stać siępoczątkiem narodzin
narodu.Poemat Stanis
ł
awjest
poetycką refleksją na temat zdarzenia między królemi
biskupem, a nieopisem
sytuacji.Przywołując wydarzenie
zXI
wiekuskupia uwagę na
znaczeniu tego
faktu dladziejównie pojedynczychosób,
ale narodu,jego przeszłości, czyli
wydarzeń z 1079 roku, czasów późniejszych iobecnych.
Świętemu Stanisławowi wyznacza
K.
Wojtyła szczególnemiejsce w dziejach
naszego narodu.Nazywa
gopatronem
ziemi długiegopodziału
pośród książąt jednegorodu
(s.121), ziemi
rozdartej (...) przez, ciągprawie sześciu
pokoleń(s. 121).
Jednocześnie taziemia rozdarta
na mapie, w losach ludzi, jest poprzezrozdarcie
zjednoczonaw
sercach Polakówjak żadna (s.
121).Przyznając świętemu Stanisławowi
ważną rolę wjednoczeniu ziemi ojczystej i losów ludziszukających
własnychdróg (s.
121), Autor pyta w zakończeniupoematu:
Skąd
wyrosło
to imię,jakie
otrzymałdla ludzi?
dla
rodziców,dla
rodu,dla
stolicy biskupiej wKrakowie, dla króla Bolesława zwanego
Śmiałym i Szczodrym?dla
dwudziestegostulecia?
To imię (s.
121).Imię św. Stanisława
zapisało
się również wkulturze
imienniczej społeczeństwa polskiego9. Jest tzw.imieniem życzącym: zawiera
dwa rozkaźniki: „Stani"i „slav
”.Było błogosławieństwem rodziców
dla dziecka iżyczeniem
sławy—
„stań sięsławnym
”.W Polsce imię
to było i jest bardzopopularne,
utrzymywało sięzawsze
wpiętnastce-dwudziestce najpopularniejszych imion męskich10. Niewątpliwy
byłtu wpływ osoby
św.Stanisława i
kultrozwijający
się jużod
chwili męczeństwa8 K. Wojtyła. Biskup sługa wiary. Podstawy teologiczne problemu. AK l976, z. 2, s.223-240.
9 H. Grapski, Imię Stanisław w społeczeństwie polskim. Znak 298-299(1979),s. 366 375.
10
Tamże, s. 374.
14 HALINA RADZIEWICZ
biskupa.
Do wzorów świętychKościół
będziesięzawsze odwoływał wwykonywa
niu swego
pasterskiego posłannictwa
wdziejach. Bo
święci prowadząnas ku
przyszłości — powiedział Ojciec św.11
.10.I99
8r.
podczaskanonizacji
Edyty Stein.Święty
Stanisław staje zpoczątku dziejówPolski.
Tegoświętego
wspomniał Papieżpodczas
pielgrzymki doOjczyzny w 1997r.
A wyraził tosłowami:Początki
dziejów wiary na tejziemi
zostały uświęconekrwią męczenników
iświętością wyznawców.
Dziś,u końca drugiego
milenium chrześcijaństwa, wędrujemy ich śladami,
aby z. ichwiary
zaczerpnąćnowe
siły11
. Dziejeświętych są
przyjmowane jakoinspiracja
w czasach nam współczesnych.Liturgia
dziejów jestwięc kon
tynuowana.
II.
NARODOWYWYMIAR DZIEJÓW
Koncepcja
narodu
obecnaw tekstach poetyckich
Karola Wojtyły ukształtowała siępod wpływem teologiinarodu
PrymasaTysiąclecia11 12 * * *
.Wyraził
to sam Ojciecśw.
Jan Paweł
II rozpoczynając swój pontyfikat, słowamiskierowanymi
dokardynała
StefanaWyszyńskiego:
Niebyłoby
na stolicy Piotrowejtego
Papieża
-Polaka (...),gdyby
niebyło
(...) tego całego okresudziejów Kościoła w
Ojczyźnienaszej, które związane
sąz.
Twoimbiskupim
i prymasowskim posługiwaniem13.11 Jan Paweł II.Przemówienie przed modlitwą Anioł Pański. Kraków8 czerwca 1997, w: .Jan Paweł II. Pielgrzymka do Ojczyzny. 31 maja 10 czerwca 1997. Przemówienia i homilie, Częstochowa 1997, s. 163.
12
Zob. Cz. Bartnik, Przedmowa do: .J. Lewandowski, Naród w nauczaniu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 1982, s. 9.
13 Jan Paweł II. List do Polaków. „Zachowajcie wierność Chrytislusowi, Jego Krzyżowi, Kościołowi", w: NPI 1978, s. 22.
14 Jan P a w e łII,Przemówienie Ojcaśw. naspotkaniuwBelwederze,wygłoszone 17 VI 1983 r..
w: Jan Paweł II. Druga pielgrzymka do Polski. Przemówienia, homilie, Kraków 1984, s. 27.
15 Jan Paweł II, Przemówieniena Stadionie Dziesięciolecia, wygłoszone 17 VI 1983 r.,w: Jan Paweł II. Drugapielgrzymka, jw„ s. 47.
Refleksją
o
narodzie,o tym,
co gostanowi, jest poemat K. Wojtyły
„Myślącojczyzna...
”. Tekst napisany zostałw Krakowie w
1974r„
a więc w tzw. „latach kardynalskich”Karola Wojtyły,
pod pseudonimem StanisławAndrzej
Gruda.Jak
korespondują zesobą
myślizawarte w
tym poemacie orazw kazaniach,
przemó
wieniachi
homiliach Autora? Gzyi na ile
sąwspólne?
W swoim nauczaniu jako teolog, filozof i
poeta odwołuje się częstoKarol
Wojtyła do dziejów. Wczasie
drugiejpielgrzymki
do Ojczyzny powiedział:Przybywając
doPolski, mam przed
oczyma całetysiącletnie
jej dzieje. Ojciec św.
powie o istocie narodu, o jego
dziejach, awyrazi
to słowami: ...nade
wszystko|
naród
|musi żyć
owłasnych
silach. Sammusi
odnosić tozwycięstwo, które
OpatrznośćB
ożazadaje mu
na (...) etapie dziejów15 Dziękitakim
elementom,jak:Ojczyzna, człowiek, język, wolność, historia,
realizuje się w wymiarzenarodu
„liturgia
dziejów”
.Słowa
tepojawiają
się w końcowej części poematui poprze
dzone
sąwyjaśnieniem posłannictwa
narodu, które realizuje sięw czuwaniu.
Czytamy
w poemacie: Cz.uwaniejest słowem Pana isłowem Ludu, którebędziemy
przyjmować
ciąglena nowo(s. 103). Motyw czuwania pojawia się
wsłowach
Ojca1
„LITURGIA DZIEJÓW" W „TRZECH POEMATACH" K. WOJTYŁY 15
św.
skierowanych
do młodzieży podczasApelu
Jasnogórskiego. Czuwam—
powieOjciec
św.—
czuję sięodpowiedzialny
za to wielkiewspólne dziedzictwo, któremu
naimię
Polska16.Pierwszym
znakiem spotkaniaOjca
św. z.Ojczyzną —
Polską—
jest hołd złożonytej
ziemi.Ucałowałem ziemię
polską,z której wyrosłem17
—powie Ojciec św.,rozpoczynając pierwszą pielgrzymkę
do Polski.Stosunek
do Ojczyznyjest wyrażeniem siebie. Ojczyzna ■
—kiedy myślę
—wówczas
wyrażamsiebie i zakorze
niam (s.
120).Te słowa
poematu korespondują zmyślą wyrażoną
przezOjca
św.przy
spotkaniu
z Ojczyzną:Pozdrawiam Was w
imię Chrystusa (...)—
w Polsce,w tej
mojej ziemi ojczystej, wktórej stale tkwię
głęboko wrośniętykorzeniami mojego życia
(...),— w Polsce, która należy
do Europyi
do ludzkości współczesnej poprzez, cały tysiącletnizrąb swoich
dziejów,—
w Polsce,która przez, cały
ciągtych dziejów związała
sięz
KościołemChrystusowym
ize Stolicą Rzymską szczególnym węzłem duchowej
jedności'"(podkr. moje
— H.R.). Równieżpodczaspielgrzymki
doOjczyzny w
1997r.
Ojciec św.powie:
Życzę moim Rodakom iżyczę
Polsce,aby
(...)umiała być
wiernasobie
i korzeniom,
z. których wyrosła.
Polska wierna swym korzeniom.Europa wierna swym korzeniom"
19 (podkr. moje—
H.R.).1.
Język, własna
mowaDzieje każdego
narodu
wyrażają sięw
języku Gdy dokoła mówiąjęzykami,
dźwięczy pośródnich
jeden: nasz,własny (s.
120),Język jest
czymśwspólnym, dachem domu (...),
wktórym
jesteśmyrazem (s.
100).To
właśnie on stanowio jedności, wspólnocie
ludzi,którzy
się nimposługują. Język
dajemożność utrwalania
przezpokolenia
tego, cominęło.
Zapewnia trwanie, ciągłość istnienia, pamięćnarodową, dzieje. Znakiem
zakorzenienia w dziejachjestistnienie
wspólnejmowy.
Dzięki niejistniejemy
wgłąb
własnych korzeni(s. 101). Własną mową
jak sztandar [mamy] wyśpiewaćdzieje (s.
102).Mowa
porównana dosztandaru jako
symboluczegoś
najważniejszego—jednoczącego i świętego —
zawiera wsobie
elementnarodowotwórczy16 * * 19 20.
Język to znakkomunikacji
narodowej.To
właśnieon
kształtujeducha narodu, personalizuje go21
.Mowa
byłai jest
elementem, który łączy ludzizwłaszcza w
najtrudniejszychmomentach dziejowych:
w czasierozbicia dzielnicowego,
w okresie porozbiorowym.W poemacie mowa nazwana jest
własnąfaląw oceanie powszechnej
ludzkiej mowy (s. 100). Obecne w tym16 Jan Paweł II, Przemówienie domłodzieżypodczas Apelu Jasnogórskiego 18 VI 1988 r., w:
Jan Paweł II. Druga Pielgrzymka, jw., s. 82.
17Jan Paweł II, Powitaniewygłoszone naOkęciu 2 VI 1979r., w: Pielgrzymka doOjczyzny, jw., s. 29.
18Tamże.
19
Jan Paweł II, Słowo pożegnalne, na lotnisku Kraków-Balice, 10 czerwca 1997 r„ w: Jan Paweł II. Pielgrzymka do Ojczyzny, jw., s. 210-211.
20
Cz. B ar tn i k, Chrześcijańska nauka o narodzie według Prymasa Stefana Wyszyńskiego,Lublin 1982,s. 9.
21 Tamże, s. 20.
16 HALINA RADZEWICZ
poemacie, głównie
wczęści
zatytułowanej „Gdydokoła mówią
językami...”elementy akwatyczne:
rzeka, strumień,wody
rzek, ocean, fala, źródło,są obrazem
rozpłynięciasię22 * 24 25
. Elementyakwatyczne wskazują
tu naDucha Świętego, którego symbolem
sąrzeki
wody życia23
.22 Pisze na ten temat Z. Kubiak, Kamień i bezmiar. O poezji A. Jawienia — K. Wojtyły, Tygodnik Powszechny (5)1979.
23 Ap 22,1.
24 R.Buttiglione,Myśl Karola Wojtyły, Lublin 1996, s.339. Ten wioski filozof podkreśla rolę Polski whumanizacji dziejów, znaczenie jej tożsamości dla dobra narodów i kultur.
25 Jan Paweł II. Homilia podczas Mszy św. na Jasnej Górze, wygłoszona 4 VI 1979 r., w:
Pielgrzymka do Ojczyzny, jw., s. 87.
Język nazywany przez Karola
Wojtyłę mowąmoich ojców (s. 101) jest cząstką
narodu, ojczyzny.Ojczyzna
utożsamionajest z
językiemikulturą
—zauważa
RoccoButtiglione, analizując
wybrane utwory KarolaWojtyły,
m.in. poemat MyślącOjcz
yzna24.2. Wolność
Trzeba
ją stalezdobywać,
nie możnajejtylko posiadać. Przychodzi jako dar,
utrzymujesię
poprzez. zmaganie (s.101). Wolność —
danai
zadana— jest darem i zmaganiem. Z tymi
poetyckimisłowami
Autorawspółbrzmią
myśli zhomilii
Ojca św.:Wolność
jestwielkim
darem Bożym, trzeba godobrze
używać25 Kosztujedrogo, a
to, co drogokosztuje,
stanowiwartość
szczególną.Wolnością mamy
nazywać to,że
możemy ciągle na nowosiebie posiadać (s. 101).
3.
Historia
Wydarzenia
tworząhistorię.
Mabyć ona
kształtowanapoprzez
sumieniai
jednocześnie mastaćsięsumieniem narodu.Metaforyczne
określeniehistorii jako
„korzeni sumień
” toznaczący element dziejów. W
dziejachskupiają
siędokonania i człowieka, i historii. Obrazy poetyckie
dotyczącehistorii
układają sięw
poemacie na zasadziekontrastu:
przejrzystość
- cień
światło—
mroki moc -słabość.
Kontrast
tenpodkreśla
konieczność widzeniai
odczytywania dziejóww
ich przejrzystości, wodrzuceniu
cienia,niejasności i mroków historii.
Historia,budujące ją wydarzenia,
tworząpsalm nieustających nawróceń i prowadzą
do Eucharystii światów(s.
103).Uczestnictwo
wEucharystii
światówdokona
się w przypadku posłuszeństwaBożemu nakazowi,
czego symbolemjest w poemacie
drz.ewowiadomości dobrego
(s.102). Poetycki
obrazpowrotu w
stronędrzewa.
(s. 102) jest przywołaniem i
przypomnieniemBożego wezwania,
nauki przykazań.Metaforyczne zapytania:
W
którą stronęrozgałęził
siępień? W
którą stronę podążająsumienia?
dotycządokonań człowieka w historii. Są pytaniami o sposób
..LITURGIA DZIEJÓW" W „TRZECH POEMATACH" K. WOJTYŁY 17
uczestnictwa w rzeczywistości, którą
Autorpoematunazywa Eucharystią światów.
To jest
codziennawędrówka
z.ludźmi,
to komunia z. ludźmi, która rodzi sięz
Komunii z Chrystusem —z.
Eucharystii2
6.W dziejach narodu
niemożna
pominąćelementu mistycznego.
Całynaródstaje
się
wjakimś
mistycznymsensie ochrzczony, bierzmowany, karmiony
Eucharystią2
7—
wyjaśnia ks. Czesław Bartnik,pisząc o
„teologiinarodu
”Stefana
KardynałaWyszyńskiego. Zauważa szczególną
zbieżnośćmyśli
i nauczania dwóchwielkich Polaków:
Księdza PrymasaStefana Wyszyńskiego
iOjca
Świętego Jana Pawia II.Chodzi
o
istnienienarodu, który obecny jest
nietylko jako naród
stworzony, ale istniejący równieżw historii
zbawienia.W
swojejdrodze
do zbawienia, nazwanego Eucharystiąświatów, naród
ma dodyspozycji
nie tylkośrodki
doczesne,ale
otrzymałrównież sakramenty, jako
środki prowadzące dożycia wiecznego.
Swoim
słowem poetyckim
i nauczaniempapieskim Ojciec
św. przypominao
obowiązkuprawdziwej
miłościOjczyzny.
NaJasnej
Górze5 czerwca 1979 r.
mówił,
że budowaniu
jednościNarodu
musi towarzyszyćmiłość
Ojczyzny, ...umiłowanie jejkultury
i
historii,umiłowanie specyficznych
wartości, którestanowią o miejscu
Ojczyzny w wielkiej rodzinie narodów, umiłowanie wreszcierodaków
- ludzimówiących
tym samymjęzykiem
i odpowiedzialnych zatę
samąwspólną spraw
ę,której
na imię ojczyzna28.
Warto przypomnieć te słowa, zwłaszczadziś, kiedy
tyle się mówio
integracji europejskiej imiejscu
Polski w Europie,Polski, która -—
jakpowiedział
Ojciec św.—
należydoEuropy
(...)poprzezcałytysiącletni
zrąbswoich dziejów
29.III. ZBAWCZY
CHARAKTER
DZIEJÓWW dziejach
człowiekai narodów,
zmierzających dopełni dziejów,
ważna jestrzeczywistość Kościoła
jakowspólnoty
zbawczej,nadającej
sens wszechdziejom.Problematyka
Kościoła
nie przestała być aktualna.
Jej znaczenie wzrosłoszczegól
nie w związku
z Soborem
Watykańskim II, czegowidocznym znakiem było
ogłoszenie wieludokumentów
soborowych dotyczącychKościoła.
Twórcą bądź współtwórcątychdokumentów
byłkardynał
Karol Wojtyłajakouczestnik
Soboru, anastępnie
jako Ojciec św.Jan Paweł II.
Temat„Kościół
”pojawia
siętakże
w twórczościliterackiej Karola
Wojtyły.Takim
poetyckimowocem uczestnictwa
kard.Karola
Wojtyły w obradach Vaticanum// jest
utwór pt. Wigiliawielkanocna
1966.Refleksja
poetyckao
Kościelezwiązana
jestw
tym poemacie nie tylko zzakończeniem
soborueklezjalnego30
— jakpowiedział Ojciec
św. o VaticanumII
-
lecz,także
z.jubileuszem
1000-leciachrztu
Polski. Naczym
polegarolaKościoła
26
Jan Paweł II. Homilia podczas Mszy św. w NowymTargu, wygłoszona 8 VI 1970 r„ w:
Pielgrzymka do Ojczyzny. jw„s. 215.
27 Cz. Bartnik, Pedagogia narodowa Prymasa Tysiąclecia, Tygodnik Polski 7(1986). s. 6.
28 Jan Pawel II, Słowa do pielgrzymów zDolnego Śląska, Opolszczyzny i ZiemiLubuskiej, w:
Pielgrzymka do Ojczyzny, jw., s. 144.
29 Zob. przypis nr 17.
30
A. Frossard, „Nie lękajcie się". Rozmowy zJanem Pawiem II, Rzym 1982, s. 208.
IX HALINA RADZEWICZ
w
dziejach
człowieka,narodu? Jaka jest
wizjaKościoła we
wspomnianym poemacie?Refleksja
Poety rozpoczyna sięod rozmowy
z sobą,Bogiem, człowiekiem
(s.88-90).Rozmowa z
sobądotyczy własnegomiejsca, tu
iteraz,jest
trafianiem nakorzenie własnego drzewa
(s. 88).Drzewo —
znakżycia,
trwadłużej
niżczłowiek.
Ciało ludzkie w historii —
pisze
KarolWojtyła — umiera
częściejniż
drzewo, umiera wcześniej (s.88).
Swoje istnienieczłowiek utrwala w Bogu. We fragmencie będącym apostrofą do Boga Poeta napisze:Trwa
człowiekpoza
wszelkim odejściem iprzyjściem
w sobiei
wTobie
(s. 89).Drogę każdego
człowieka nazywa odchodzeniem latBogu (s. 89).
Poemat Wigilia
wielkanocna /966,
opatrzonykryptonimem:
A.J.(Andrzej Jawień —
wyjaśnienie moje—
H.R),powstał
w Roku Milenijnym.Wyraźnie obecna
w tym poemacieosoba
Mieszkawskazuje
naznaczenie
faktu przyjęcia chrztuśw. Świadczy
otym
wewnętrzny monolog księcia:Myślał: nie skosztujęjuż. tych owoców,
gdy
wzejdą.Skosztuje syn,
skosztują
wnuki, prawnuki(s. 90-91).
Konsekwencje chrztu
Polski
sąobecne
w wypowiedziachKarola
Wojtyły z roku 1966.Chrzest, czyli
dobry owoc(s. 91),
jaki otrzymał człowiek, będzie trwałym darem,jeśli
człowiekpatrzeć będzie
nasiebie
jako napień,
przez który rozrasta sięZRANIONE
DRZEWO (s. 91). Człowiek stworzony naobraz i podo
bieństwo Boga, przyjmuje ZRANIONE
DRZEWO,choć
mu sięwciąż, sprzeciwia (s. 91).
Monolog DRZEWAto
refleksjao śmierci, która tylko
dotknęłakory (s. 92).
Człowiek
jakoowoc
ZRANIONEGO DRZEWA nawet w chwili śmierci zostaje sobą, choćzaczyna nanowo żyć (s. 92).
Tozwycięstwo
nadśmiercią
jestznakiem mocy
Duchaśw., który
sprawia,że umacnia
się człowiek wewnętrzny, czyli duchowy31.
Otrzymując nowośćżycia32
człowiekdoświadcza
Boga, kontynuuje rozpoczęty dialog.Chrzest
jako początek dialoguczłowieka
zBogiem jest
momentemistotnym.
Wpoemacie
Autornazywa
chrztem ten moment — gdyBóg
(...)przemówił
doMieszka
tak,ż.e Mieszko
mógł odpowiedzieć(s.93). Rozpoczął
siędialog wiary. Pierwszy przemówił Bóg, własnym językiem,
mową najprostszej szczerości(s. 93). Człowiek podjął
tę mowę, mowę wzajemną (s.
93).Ona
związała mówców i powstało spojenie osób (s.93)
wyrażone wznaku,
w którymodnajduje
się człowiek.Obrazem
tego znaku jest:... wciągnięcie
w
Ojcostwo......
wciągnięcie przez.Słowo...
...
wciągnięcie przezMiłość... (s.
93-94).Ojcostwo,
Słowo,
Miłość to synonimy Boga,włączającego
człowieka wrzeczy
wistość Kościoła,
któryjest
miejscemszczególnego
spotkaniaz Bogiem.
Wencyk
lice Dominum etVivificantem Kościół
nazywanyjest sakramentem
wewnętrznegozjednoczenia z. Bogiem33.
Tu, podobnie jakw poemacie, jest
mowao
przyjściu Słowaw pełni
czasów.31 DV 58.
32 Tamże.
33 Tamże, s. 61.
„LITURGIA DZIEJÓW" W „TRZECH POEMATACH" K. WOJTYŁY 19
Przez
tylepokoleńidziemy
—każdy z. nas idzie
— naspotkaniewolności,
która sięniesprzeciwi
miłości, alemiłością
wypełni(s.
95).Ta drogaprzezpokolenia maswój
konkretny cel. Zapoczątkowanaprzez chrzest,
któryrozpoczyna
działania Ducha św.w człowieku,
prowadzi doBoga.
W tensposób
życie człowiekai ludzkości
zmierzado pełni,a
skorow
dziejachwalkę toczy
dobroze złem,
dlategodzieje
potrzebująodkupienia,
uświęcenia, szczególnegoobrzędu (jako) znaku
odnalezienia,w którym
odnalazłsię CZŁOWIEK (s.
96). Poeta napisze:Do Ciebie wołam, Człowieku,
Ciebie
szukam (...)Człowieku,
wktórym ludzkie
dno się spotyka iludzki
szczyt (...).Szukam dla całej historii Twojego
Ciała, szukamTwej głębi (s.
90).Rzeczywistość, w jakiej żyją ludzie
i narody, mabyć
przeniknięta Chrystusem, bo Onjest jej treścią i sensem. Istotą historii, dziejów,
jest odwieczne szukaniewypełnienia,
treści, głębi, co Poetaujmuje w
słowachTwojego Ciała. Kościół,
któregoistotę stanowi
element duchowy,jest
dopełnieniemziemskiej
rzeczywisto
ści istnienia iczłowieka,
i narodu.Kościół wskazuje na sens dziejów, uznając
wBogu
ich głównegoTwórcę.
Istota
Kościoła, pokazana tuna
przykładzie poematuWigilia wielkanocna
1966polega na
jego religijnymi moralnym
posłannictwiewobec
ludzi,którzy
sączłonkami narodu. Dzięki
posłannictwuKościoła
dzieje—
zarówno człowieka,jaki
wspólnoty —są wyrazem
stałegorozwoju. O ile
człowiek i naródpozostają
w relacji do przeszłościi teraźniejszości, o
tyle Kościół„zorientowany
”jest
na osiągnięciewiecznego
zbawienia. Jestwięc
Kościół kontynuacjążycia
Chrystusaoraz
dopełnieniem ziemskiej rzeczywistościczłowieka
inarodu. Wyraził
toOjciec
św.podczas
swojejpielgrzymki
do Ojczyzny w 1997 roku.Powiedział wtedy, że
wizyta tapotwierdziła
ciągłośćduchową dziejów
tegoNarodu
i tegoKościoła.
(...)Kościół
w Polsceobjawił
sięjeszcze
razjako
Kościółświadomy
swegoposłannict
wa
3
4. Ojciec
św. wspominał równieżo
miejscu, jakie zajmuje Chrystus „wżyciu
poszczególnego człowieka orazw życiu Narodu”35
.Śmierć
św. Stanisława,która
możebyć
uznana za kontynuację Wielkiego Piątku,prowadzi
do radościNiedzieli Zmartwychwstania. Takie
przejście— od osoby
męczennika — wpoemacie Stanisław
— dozwycięstwa nad
śmiercią—
wpoemacie
Wigiliawielkanocna 1966,
poprzezmedytację o
ojczyźnie w po emacie
MyślącOjczyzna... —
jestzapisem
chrześcijańskiej wiary, nadzieii
miłości.Taki
jest
sensdziejów człowieka i narodu
w wymiarzeKościoła
pielgrzymującego ku nowejrzeczywistości
istnienia.Elementy
cierpienia,chwały
wżyciu
człowiekai
naroduwspółbrzmią
z.życiem
ChrystusaZmartwychwstałego.
Takajest
wizja świata obecnaw tekstach
KarolaWojtyły — Ojca św.;
Poety, Teologa,Filozofa.
Przyjmując, że w dzisiejszej
Europie większość ludzi
jest ochrzczonych, awięc
stanowią oni Mistyczne Ciało Chrystusa,można powiedzieć,
że ichżycie — cier
pienia
i
sukcesy— stanowią liturgię
współczesnych dziejów.34 Jan Paweł II. Słowo pożegnalne nalotniskuKraków Balice. 10 czerwca 1997 r.. jw„ s.209.
35 Tamże, s. 210.
20 HALINA RADZEWICZ
„LITURGIE DER ZEITEN" IN „DREI POEMEN" VON KAROL WOJTYŁA
ZUSAMMENFASSUNG
Die Metapher der „Liturgie der Zeiten” bildet einen gemeinsamen Motiv in „Drei Poemen" von Karol Wojtyla: „Stanislaw”, „An die Heimat denkend...” und „Heiliger Abend zu Ostern 1966”.
Die Geschichte des Titelhelden im Poem „Stanislaw” zeigt, dass die Schicksale der Heiligen auch heutzutage eine Inspiration sein können und dass die „Liturgie der Zeiten”
ununterbrochen bleibt. Das Nachdenken über die Heimat, über das, wodurch sie geformt wird (in Poem „An die Heimat denkend...”) ist heute von besonderer Bedeutung. Karol Wojtyla weist auf die „Verwurzelung” von Polen und Europa in der Geschichte, auf die Treue zu „seinen Wurzeln” hin. Das letzte Poem „Heiliger Abend zu Ostern 1966” stellt die Verwirklichung des Sinnes der Geschichte durch die Freude der Christi Auferstehung vor.
Ein bergang vom Leid und Tod bis zur Ehre und Fröhlichkeit der Auferstehung ist die Anbetung des Gottes und bildet die Liturgie der heutigen Zeitgeschichte.