• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie Rady Adwokackiej w Wilnie za Rok 1931-1932

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdanie Rady Adwokackiej w Wilnie za Rok 1931-1932"

Copied!
78
0
0

Pełen tekst

(1)

UMK Toruń

WILEŃSKA IZBA ADWOKACKA.

SPRAWOZDANIE

1

RADY ADWOKACKIEJ

W WILNIE

ZA ROK 1931/32.

NAKŁADEM RADY ADWOKACKIEJ W WILNIE

TOW. WVD. .POGOŃ*, DRUKARNIA ,PAX*. WILNO, ŚW. IGNACEGO 5.

1 9 3 2.

(2)

- i •

EEtiZ-eirifMsiFZ .

NąMad...

Dnia—...

/

(3)

SPRAWOZDANIE

RADY ADWOKACKIEJ

W WILNIE

ZA ROK 1931/32.

<§><§>«» <§><$><§>

3>3><$><s>

NAKŁADEM RADY ADWOKACKIEJ W WILNIE

TOW. WYD. „POGOŃ“, DRUKARNIA „PAX', WILNO, ŚW. IGNACEGO 5.

1 9 3 2.

(4)
(5)

Okręgu Sądu Apelacyjnego w Wilnie

z dnia. 29 marca 1931 roku.

Zebranie zagaił o godz. 11-ej Dziekan Rady Adwokackiej adw. Marjan Strumiłło, konstatując, że z ogólnej liczby adwoka­

tów Wileńskiej Izby Adwokackiej przybyło na zebranie 132 człon­

ków. W dalszym ciągu Dziekan zakomunikował, że w ciągu ubie­

głego roku zmarli adw. Leon Iwanowski i apl. adw. Wsiewołod Bobołowicz, pamięć których zebrani uczcili przez powstanie.

Na przewodniczącego Walne Zebranie powołało jednogłośnie adw. Kazimierza Petrusewicza, który na asesorów zaprosił adw.

adw. Bohdana Achmatowicza i Rafała Lobmana, na sekretarzy zaś adw. adw. Wiktora Sukiennickiego i Halinę Sztukowską.

Przewodniczący ogłosił, że zezwala aplikantom adwokackim być obecnymi na sali bez prawa jednak zabierania głosu i gło­

sowania.

Po ogłoszeniu i przyjęciu bez zmian proponowanego po­

rządku dziennego, odczytany został i przyjęty do zatwierdzającej wiadomości protokół Walnego Zgromadzenia Izby z dnia 30-go marca 1930 roku. Podobnież przyjęte zostały bez żadnych uwag lub sprzeciwów i zatwierdzone przez Walne Zgromadzenie: ogól­

ne sprawozdanie z działalności Rady Adwokackiej w Wilnie za rok 1930 —1931 oraz jej sprawozdanie kasowe, jak również pre­

liminarz wydatków i dochodów Rady na rok 1931 —1932.

Sprawozdanie z działalności Naczelnej Rady Adwokackiej oraz jej sprawozdanie kasowe zreferował w skróceniu adw. Pet- rusewicz. Dyskusja nad referatem nie wywiązała się.

Przed przystąpieniem do wyborów członków Rady Adwo­

kackiej w Wilnie, ich zastępców oraz członków Naczelnej Rady Adwokackiej przewodniczący zakomunikował, że w roku bieżącym z Rady Adwokackiej ustąpili adw. adw. Parczewski, Rodziewicz,

(6)

Krzyżanowski i Zaboklicki z powodu upływu kadencji, oraz adw.

Strumiłło z powodu dobrowolnej rezygnacji. Na wniosek adw. Ja­

sińskiego zebranie wyraziło przez długotrwałe oklaski uznanie ustępującemu, przed końcem kadencji Dziekanowi Strumille. Wy­

wołało to serdeczne przemówienie Dziekana Strumiłły, wyjaśnia­

jącego, iż stan zdrowia wymaga bezwzględnie natychmiastowego złożenia zaszczytnej godności, na którą go powołali koledzy.

Na gorąco poparty przez przewodniczącego wniosek adw.

Jasińskiego, Zgromadzenie wypowiedziało się za udzieleniem jak- najwyższego poparcia zorganizowanym przez młodzież akademicką U. S. B. Kołom Prawników.

W sprawie kandydatów do Rady Adwokackiej zabierali głos adw. Mieczysław Engiel, komunikując zebranym o rezultatach po­

rozumienia, jakie w sprawie listy kandydatów, nastąpiło pomiędzy szeregiem grup i organizacji adwokackich, adw. Antoni Łapin, proponując wybranie do Rady Adwokackiej jednej koleżanki, — oraz adw. Ignacy Porębski.

Przystąpiono do wyborów członków Rady Adwokackiej w Wilnie. Po podliczeniu ilości złożonych głosów przez powoła­

ną przez prezydjum Zebrania komisję skrutacyjną okazało się, że otrzymali:

1. adw. Petrusewicz .... . 127 głosów 2. „ Jasiński... . 124 M 3. „ Łuczyński ... . 124 » 4. „ Horbaczewski . . . . 94 » ' 5. „ Lobman... . 22

6. „ Bajraszewski Konst. . 17 „ i inni drób- ne ilości głosów.

Przewodniczący ogłosił, iż w wyniku wyborów zostali wy­

brani na członków Rady Adwokackiej w Wilnie adw. adw. Kazi­

mierz Petrusewicz, Zbigniew Jasiński, Wincenty Łuczyński i Zyg­

munt Horbaczewski.

Przystąpiono do wyboru zastępców członków Rady Adwo­

kackiej w Wilnie. Po podliczeniu złożonych głosów okazało się, otrzymali:

1. adw. Aleksander Burhardt . 96 głosów 2. „ Tadeusz Kiersnowski . 76 99

3. „ Bronisław Olechnowicz 71 99

4. „ Konstanty Bajraszewski 30 99

(7)

Przewodniczący ogłosił, iż w wyniku wyborów na zastęp­

ców członków Rady Adwokackiej w Wilnie wybrani zostali: adw.

Aleksander Burhardt, Tadeusz Kiersnowski i Bronisław Olech­

nowicz.

Przystąpiono do wyboru delegatów do Naczelnej Rady Ad­

wokackiej. Po podliczeniu ilości głosów okazało się, iż wybrani zostali do Naczelnej Rady Adwokackiej: adw. Marjan Strumiłło i Bronisław Krzyżanowski.

Wobec wyczerpania porządku dziennego, przewodniczący w imieniu Walnego Zgromadzenia wyraził podziękowanie ustępu­

jącym członkom Rady i delegatom do Rady Naczelnej, poczem o godz. 14 min. 30 zamknął Walne Zgromadzenie.

(8)

Prezydjum Naczelnej Rady Adwokac­

kiej z działalności w roku 1930/31

odczytane na Walnem Zgromadzeniu w dn. 29-III31 r.

I. Na pierwszem posiedzeniu plenarnem, odbytem w dniu 26 kwietnia 1930 roku Rada Naczelna ukonstytuowała się w spo­

sób następujęcy:

Prezydjum:

— Bielawski Bolesław

— Domański Ludwik

— Jurkowski Antoni

— Bugucki Antoni

Do Wydziału Wykonawczego powołano cały skład Prezydjum oraz członków Rady: Stefana Chomiczewskiego, Józefa Kuczyń­

skiego i Zygmunta Rymowicza.

Utworzono Komisję Rewizyjną w składzie następującym:

Wacław Bajkowski, Aleksander Mogilnicki i Kazimierz Sterling.

Na referenta prasowego Rady powołano członka Rady — Sąd Dyscyplinarny Ii-ej instancji sta- Prezes

Wiceprezes Sekretarz Skarbnik

Aleksandra Mogilnickiego.

nowili:

Przewodniczący: — Jurkowski Antoni

I

I I

I

Zastępcy: j Członkowie:

Bogucki Antoni Brzeziński Czesław Chomiczewski Stefan Rymowicz Zygmunt Niesenson Adolf Wójcicki Stefan

Wobec zrzeczenia się mandatu przez Członka Sądu Zyg­

munta Rymowicza wszedł w następstwie na jego miejsce członek Rady Leonard Tallen-Wilczewski.

(9)

Do Senatu do spraw dyscyplinarnych adwokackich przy Są­

dzie Najwyższym weszli: Bogucki Antoni, Jurkowski Antoni i Ry- mowicz Zygmunt, a jako ich zastępcy: Brzeziński Czesław i Cho- miczewski Stefan.

Plenarnych posiedzeń było 9. Na posiedzeniach tych roz­

poznano 72 sprawy. Posiedzeń Wydziału Wykonawczego było 12, na których rozpoznano spraw 103. Prezydjum Rady' zbierało się dwa razy tygodniowo dla załatwienia spraw porządkowych.

II. W wykonaniu obowiązków, wyłuszczonych w art. 31 Sta­

tutu, Naczelna Rada Adwokacka zdziałała co następuje:

1. W zakresie reprezentacji adwokatury:

a) po ukonstytuowaniu się Rady Prezes z Wiceprezesem zło­

żyli wizyty Ministrowi Sprawiedliwości, Pierwszym Prezesom Są­

du Najwyższego i Najwyższego Trybunału Administracyjnego, Naczelnemu Prokuratorowi Sądu Najwyższego oraz prezesom:

I Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, Sądu Apelacyjnego i Sądu Okręgowego w Warszawie, jak również Prokuratorom Sądu Ape­

lacyjnego i Okręgowego w Warszawie oraz prezesom Zarządu Głównego i Zarządu Oddz. Warsz. Zrzeszenia Sędziów i Pro­

kuratorów.

b) Wiceprezes Domański brał udział w uroczystościach ma- gistratury sądowej w Łodzi z powodu otwarcia tam nowego gma­

chu Sądu Okręgowego.

c) Skarbnik Antoni Bogucki był obecny na zjeździe w War­

szawie delegatów zrzeszeń urzędników sądowych Rzeczypospo­

litej Polskiej.

d) Sekretarz Antoni Jurkowski jeździł do Paryża na dorocz­

ne uroczyste posiedzenie „D’ouverture de la conférence des avocants stagiaires“.

2. W charakterze władzy nadzorczej:

a) Z powodu uchwały Rady Adwokackiej w Warszawie z dn.

10 września 1930 r. w sprawie zatrzymania przez władze bezpie­

czeństwa adwokatów Władysława Kiernika i Hermana Libermana oraz apl. adw. Aleksandra Dębskiego i Adama Pragiera, Naczelna Rada Adwokacka postanowiła:

wyjaśnić Radzie Adwokackiej w Warszawie, że Radom Adwo­

kackim nie służy prawo zwracania się do Ministerstwa Sprawie­

dliwości z żądaniami, a tylko z ujętemi we właściwą formę wnioskami w zakresie interesów odnośnej Izby i jej poszczegól­

(10)

nych członków, oraz polecić Radzie Adwokackiej przestrzegać ściśle odpowiedniej formy we wszystkich odezwach do Ministerst­

wa Sprawiedliwości;

zwrócić się do Pana Ministra Sprawiedliwości, jako do Na­

czelnego Prokuratora Rzeczypospolitej na zasadzie ust. a i k. art.

31 Statutu T. P. P. P. z wnioskiem, ażeby zechciał w zakresie swoich uprawnień spowodować: a) przeniesienie aresztowanych adwokatów Kiernika i Liebermana oraz aplikantów adwokackich Dębskiego i Pragiera do właściwego więzienia, podlegającego kontroli władzy prokuratorskiej, oraz b) przyśpieszenie czynności śledczych i wypuszczenie na wolność członków Izby.

b) Zwyczajem lat poprzednich delegowani przez Naczelną Radę jej członkowie dokonali w roku sprawozdawczym wizytacji Rad Adwokackich w Warszawie, Lublinie i Łucku.

3. W charakterze organu, uprawnionego do interpretacji przepisów Statutu.

a) Naczelna Rada Adwokacka wyjaśniła, że w myśl art. 22 i 32 Statutu, zarówno członkowie i ich zastępcy do Rad Adwo­

kackich, jak i delegaci i ich zastępcy do Naczelnej Rady Adwo­

kackiej powinni być wybierani na Walnem Zgromadzeniu Izby przez tajne głosowanie i że wybory, dokonane przez aklamację, są nieważne.

b) Interpretując art. 11 Statutu Naczelna Rada Adwokacka postanowiła: uznać, że pełnienie obowiązków stałego funkcjonar­

iusza urzędu państwowego jest niedopuszczalne nawet pod mia­

nem radcy prawnego.

4. Udział Rady w pracach ustawodawczych.

a) Na skutek pisma Prezesa sekcji postępowania cywilnego Komisji Kodyfikacyjnej, który zwrócił się do Naczelnej Rady Adwokackiej z prośbą o wypowiedzenie swej opinji co do celo­

wości ustanowienia kontroli kasacyjnej nad uchwałami Naczelnej Rady Adwokackiej, postanowiono:

zakomunikować Komisji Kodyfikacyjnej, że, zdaniem Na­

czelnej Rady Adwokackiej, ustanowienie kontroli kasacyjnej nad decyzjami Naczelnej Rady Adwokackiej, poza już projektowanym w statucie jednolitym nadzorem, nie jest wywołane potrzebami ży­

cia, stoi w sprzeczności z zasadą szeroko pojętej autonomji kor­

poracyjnej, obniży powagę organów adwokatury, a w skutkach

(11)

i poziom stanu adwokackiego, wobec czego ’kontrolę taką uznać należy za zbędną i niewskazaną.

b) Na skutek odezwy Związku Adwokatów Polskich w przed­

miocie art. 66 projektu ustawy o urządzeniu adwokatury, który brzmi:

„Na obszarze b. zaboru rosyjskiego w ciągu lat czterech od chwili wejścia w życie niniejszej ustawy Rady Adwokackie mogą zezwalać aplikantom adwokackim po trzech latach aplikacji na osiadanie poza siedzibą patrona w miejscowościach, gdzie niema adwokata lub jest tylko jeden adwokat. Aplikanci ci będą mieli prawo samodzielnej praktyki w miejscowym sądzie grodz­

kim i w wydziale odwoławczym odnośnego sądu okręgowego- Prawo to gaśnie po upływie lat czterech od chwili wejścia usta­

wy w życie“.

Postanowiono wypowiedzieć się za zupełnem skreśleniem rzeczonego artykułu.

5. Sprawy szczególnie ważne:

a) Na skutek umieszczenia przez konsula amerykańskiego w Warszawie p. F. Cole w liście swym, zwróconym bezpośrednio do strony z pominięciem ustanowionego adwokata, ustępu „nale­

ży unikać pośrednictwa wszelkich adwokatów“. Naczelna Rada Adwokacka postanowiła zwrócić się do Ministerstwa Spraw Za­

granicznych z prośbą, by zechciało wyjaśnić ambasadzie amery­

kańskiej, że w Polsce istnieje ustawowo zorganizowany stan ad­

wokacki, którego zadaniem jest spełnianie zleceń stron i działa­

nie zastępcze w ich imieniu, i że odezwa p. Cole jest niewła­

ściwa .

b) Z powodu rozbieżności poglądów co do stosowania w praktyce § 16 lit. „a“ Regulaminu Rad Adwokackich w przed­

miocie ograniczenia przyjmowania aplikantów, Naczelna Rada Ad­

wokacka postanowiła:

1) wyjaśnić, że uchwała Rady z dn. 22 marca 1930 roku wstecz nie działa i w praktyce winna być stosowana w chwili decyzji Rady o przyjęciu danego kandydata w poczet aplikantów adwokackich;

2) uznać, że wyjątki od zakazu przyjmowania aplikantów adwokackich przez adwokatów, niemających pięcioletniej praktyki adwokackiej, Rady mogą czynić w poszczególnych przypadkach jedynie w stosunku do adwokatów ze stałą siedzibą w miejsco-

(12)

wościach prowincjonalnych takich, gdzie niema innych sądów poza sądem grodzkim względnie powiatowym;

3) uznać, że zakaz przyjmowania aplikantów adwokackich przed upływem pięciolecia praktyki adwokackiej nie ma zastoso­

wania do adwokatów, którzy przeszli do adwokatury z magistra- tury sądowej, gdzie przesłużyli nie mniej niż lat dziewięć łącznie z aplikacją sądową.

c) W sprawie dopuszczalności pobierania przez adwoka­

tów wynagrodzenia za udział w sądach polubownych postano­

wiono :

za udział w charakterze arbitrów lub superarbitrów w są­

dach polubownych, ukonstytuowanych trybem w U. P. C. prze­

widzianym, orzekających o sprawach majątkowych, adwokaci mo­

gą pobierać honorarjum z warunkiem, że ustalenie i przyjęcie honorarjum nastąpi w sposób, dający zupełną rękojmię zachowa­

nia godności adwokata i arbitra.

W szczególności N. R. A. wskazuje, że przy przyjęciu po­

winny być bezwzględnie zachowane następujące warunki:

1) honorarjum winno pochodzić w równych częściach od obu stron spór wiodących;

2) honorarjum winno być ustalone dla całego składu sądu polubownego przed przyjęciem przez arbitrów tej godności ;

3) honorarjum dla całego składu sądu winno być złożone na ręce superarbitra w zasadzie przy podpisaniu zapisu, a w każ­

dym razie nie później niż przed rozpoczęciem przez sąd polu­

bowny przewodu sądowego;

4) adwokat-arbiter nie może przyjmować honorarjum, je­

żeli choćby jeden z pozostałych członków sądu polubownego za­

strzegł się, przyjmując obowiązki arbitra, że pełni obowiązki te bezpłatnie;

5) podziału honorarjum pomiędzy arbitrów dokonywa sam sąd polubowny i podział ten w żadnym razie nie może być kwe- stjonowany przez adwokata-arbitra. Jednocześnie N. R. A. ustala, że adwokat nie powinien przyjmować obowiązków arbitra lub su­

perarbitra w sprawie, w której uprzednio był pełnomocnikiem strony, lub też udzielił stronie porad prawnych.

d) W przedmiocie przyjmowania przez adwokatów spraw, w których stroną przeciwną jest sam adwokat, Naczelna Rada Adwokacka postanowiła:

(13)

1) Adwokat, do którego zwrócono się z prośbą o wyto­

czenie powództwa przeciwko adwokatowi, ma obowiązek zwróce­

nia się do Rady Adwokackiej, a w wypadkach nagłych do Dzie­

kana Rady o zezwolenie na wytoczenie sprawy. Rada Adwokacka odmówi zezwolenia jedynie w tych przypadkach, jeśli powództwo jest oczywiście bezzasadne.

2) Zezwolenie takie jest zbędne, gdy chodzi: a) o wyjed­

nanie przeciwko adwokatowi klauzuli egzekucyjnej (art. 161-1 i nast. U. P. C.) i b) o podjęcie się obrony pozwanego w spra­

wie z powództwa adwokata.

3) Zasady te stosują się analogicznie do spraw karnych, wszczynanych w trybie oskarżenia prywatnego oraz do popiera­

nia w sprawach karnych powództwa cywilnego i występowania w nich w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

e) W sprawie dopuszczalności otwierania i posiadania przez adwokatów kancelarji filjalnych Naczelna Rada Adwokacka postanowiła:

1) że otwieranie i utrzymywanie filjalnych kancelarji ad­

wokackich jest niedopuszczalne;

2) że natomiast dopuszczalne jest posiadanie przez ad­

wokata lokalu do przyjmowania klijentów poza stałą siedzibą w miejscowości niezbyt od siedziby stałej oddalonej, a w każ­

dym razie nie poza okręgiem właściwej Izby Adwokackiej, do której adwokat należy i nie w takiej miejscowości, gdzie się znajduje Sąd Okręgowy;

3) że posiadanie takiego lokalu wymaga uprzedniego ze­

zwolenia właściwej Rady Adwokackiej, która winna rozważyć wszelkie okoliczności danej sprawy, a w szczególności czy ze względu na potrzeby ludności miejscowej i braku dostatecznej ilości adwokatów w danej miejscowości, udzielenie takiego ze­

zwolenia jest celowe;

4) że przyjmować w takim lokalu klijentów adwokat może tylko osobiście i nie ma prawa zastępować się przez siły po­

mocnicze ; nie może też w tym lokalu przebywać żadna siła po­

mocnicza, a wszelkie akta i retenta powinny być przechowywane w stałej siedzibie adwokata;

5) że taki lokal pozostaje pod stałą kontrolą właściwej Rady Adwokackiej, która w każdym czasie może zezwolenie cof­

nąć w szczególności o ile uzna, bądź że liczba adwokatów miej­

scowych stała się dostateczna, bądź też, że dany adwokat wyko-

(14)

nywa swoje czynności zawodowe w tym lokalu w sposób nieod­

powiedni ; uchwała, odwołująca zezwolenie, winna być umotywo­

wana i ulega zaskarżeniu do Rady Naczelnej.

f) Z powodu wątpliwości, w jakich sądach i podczas ja­

kich czynności adwokaci obowiązani są używać togę i biret, Na­

czelna Rada Adwokacka postanowiła wyjaśnić:

że używanie togi i biretu obowiązuje adwokatów przy wy­

konywaniu swego zawodu na rozprawie sądowej przed Najwyż­

szym Trybunałem Administracyjnym, Sądem Najwyższym, sądami apelacyjnymi i sądami okręgowymi;

że obowiązku tego adwokaci nie mają przy wykonywaniu w tych sądach innych poza rozprawą sądową czynności zawodo­

wych oraz przy wykonywaniu wszelkich czynności zawodowych w innych sądach, jak naprz. sądy grodzkie lub sądy pracy i

że w przypadku nie używania togi i biretu adwokaci winni nosić dotychczasową szarfę.

g) Naczelna Rada Adwokacka uzupełniła Regulaminy Rad przez uchwalenie dodatkowych regulaminów Komisji Rewizyjnej i Walnych Zgromadzeń Izb Adwokackich.

(15)

z działalności Rady Adwokackiej w Wilnie za rok 1931/32.

I. SKład Rady AdwoKacKiej.

Walne Zgromadzenie, które się odbyło w dniu 29 marca 1931 roku dokonało wyborów uzupełniających na Członków Rady na miejsce ustępujących: adw. adw. Krzyżanowskiego, Parczew­

skiego, Rodziewicza i Zaboklickiego z powodu ukończenia kadencji i adwokata Strumiłło, wskutek złożonej przez niego rezygnacji ze stanowiska Członka Rady.

W wyniku wyborów skład Rady Adwokackiej w okresie spra­

wozdawczym był następujący:

Członkowie: Abramowicz Witold, Engiel Mieczysław, Jasiński Zbigniew, Jundziłł Zygmunt, Horbaczewski Zygmunt, Kapłan Izrael, Krajowski - Kukieł Stanisław, Krestjanow Aleksander, Kulikowski Leon, Matyasz Jaromir, Muchanow Włodzimierz, Łuczyński Win­

centy, Petrusewicz Kazimierz, Sejfer Naum, Uciechowski Józef.

Zastępcy: Burhardt Aleksander, Kiersnowski Tadeusz i Olech­

nowicz Bronisław.

W dniu 30 marca 1931 r. odbyło posiedzenie organizacyjne, na którem dokonano wyborów Prezydjum. Na Dziekana został wybrany adwokat Kazimierz Petrusewicz, na Wice-Dziekana —adw.

Zbigniew Jasiński, na Sekretarza — adw. Stanisław Krajowski- Kukiel; na Skarbnika został wybrany adwokat Aleksander Krestja­

now, na Bibljotekarza — adwokat Włodzimierz Muchanow.

Na posiedzeniu Rady w dniu 16 kwietnia 1931 r. dokonano wyborów do Komisji Egzaminacyjnej, w skład której weszli:

Dziekan Kazimierz Petrusewicz, Wice-Dziekan Zbigniew Jasiński, adwokaci—Bagiński, Jundziłł, Kulikowski, Rodziewicz i Strumiłło.

Na temże posiedzeniu zostali wyznaczeni na Kierowników

(16)

Konferencji Aplikantów Adwokackich: Dziekan Petrusewicz oraż adw. adw. Jundziłł, Kapłan, Kulikowski, Łuczyński.

Ma Kierownika Konsultacji Adwokackiej został wyznaczony adwokat Wincenty Łuczyński, na zastępców — adw. adw. Tadeusz Kiersnowski i Bronisław Olechnowicz.

Na Gospodarza pokoi adwokackich został wyznaczony adwo­

kat Jaromir Matyasz.

Dla bliższego kontaktu z prowincję i ułatwienia współpracy z większemi ugrupowaniami adwokatów na prowincji, Rada Adwo­

kacka wzorem lat ubiegłych wyznaczyła w porozumieniu z Kołami Adwokackiemi na prowincji Delegatów Rady, tam, gdzie te Koła już były zorganizowane. Na Delegata Rady w Nowogródku został wyznaczony adwokat Konrad Piotrowski, w Pińsku — adwokat Mi­

chał Galinowski, w Brześciu — adwokat Wiktor Różański. Bioręc pod uwagę, że w Baranowiczach obecnie maję siedzibę sześciu adwokatów, Rada na posiedzeniu w dniu 16 kwietnia 1931 r.

postanowiła wyznaczyć na Delegata Rady w Baranowiczach adwo­

kata Władysława Legatowicza, polecając mu zorganizować Koło Adwokackie w Baranowiczach.

Z Kołem Adwokackim w Grodnie, jako największym z ugru­

powań adwokatury na prowincji, Rada miała stały kontakt, mając w swym składzie członka Rady adwokata Zygmunta Horbaczew­

skiego z Grodna, który stale raz na miesiąc przyjeżdżał na po­

siedzenia Rady.

Posiedzenia Rady odbywały się dwa razy na miesiąc, we czwartki po 1-szym i 15-ym każdego miesiąca. Posiedzeń w okre­

sie sprawozdawczym odbyło się 19. Ilość spraw, rozpoznawanych przez Radę, wynosi — 376.

Ilość pism, otrzymanych i wysłanych przez Kancelarję Rady ilustruje statystyczne zestawienie lat ostatnich:

Rok: Wpłynęło : Wysłano

1923/24 922 1.261

1924/25 1.115 1.920

1925/26 1.076 1.833

1926/27 1.140 1.846

1927/28 1.276 2.050

1928/29 1.192 3.138

1929/30 1.164 3.128

1930/31 1.482 3.075

1931/32 1.708 3.545

(17)

11. Działalność Rady AdwoKacKiej.

1. Czynności reprezentacyjne.

W roku sprawozdawczym 1931/32 Rada Adwokacka była proszoną wziąć udział w uroczystościach, związanych z poświę­

ceniem gmachów Sądów w Pińsku i Nowogródku.

Dziekan Rady, nie mogąc osobiście wziąć udziału w uro- czystościach, tak w jednym, jak w drugim wypadku przesłał na ręce p.p. Prezesów Sądów depesze treści następującej:

Do Pana Prezesa Sądu Okręgowego

w Pińsku.

„W imieniu Adwokatury Wileńskiej przesyłamy Wielce Sza­

nownemu Panu Prezesowi życzenia pomyślności dla Sądu Okrę­

gowego w Pińsku. Dziesięć lat wytężonej ciężkiej a doniosłej pracy Sądu w okresie jego powstania i organizacji niech będą zapowiedzią dalszej coraz wspanialszej epoki jego rozwoju w dąże­

niu ku tryumfowi zasad prawa i słuszności, ku dobru ludności i chwale Państwa. Niech okazały nowy gmach Sądu będzie na- zawsze siedzibą, w której panuje niezależna Temida.

Żałujemy niezmiernie że okoliczności nie pozwalają przyjąć osobistego udziału w uroczystościach“.

Do Pana Prezesa Sądu Okręgowego

w Nowogródku.

„Obowiązki zawodowe nie pozwoliły osobiście przybyć do Nowogródka jednak myślą i sercem będę razem z uczestnikami uroczystości sądowej. Z całego serca życzę zespołowi sądowemu powodzenia i wytrwania na polu ofiarnej pracy, nie wątpię że praca ta znajdzie należytą i wdzięczną ocenę. Tym Kolegom, z którymi rozpoczynałem pracę w Mińskim Sądzie Okręgowym wyrazy sympatji zasyłam“.

— o —

Data Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia (18 paździer­

nika 1931 r.) o którem mowa jest niżej, zbiegła się z datą, w której Dziekan Rady Adwokackiej adwokat Kazimier Petrusewicz obchodził 35-lecie swej pracy adwokackiej.

Bezpośrednio po skończonem Walnem Zgromadzeniu, Wice- Dziekan Zbigniew Jasiński w imieniu zgromadzonych złożył ży-

(18)

czenia Dziekanowi i prosił go o przyjęcie udziału w obiedzie koleżeńskim. Podczas biesiady koleżeńskiej, która przeszła w na­

stroju wyjątkowo szczerym i serdecznym, szereg przemówień rozpoczął adwokat Jasiński i między innemi zaznaczył, że „całe życie adw. K. Petrusewicza przechodzi jakby pod hasłem, wzię- tem z aktu Unji Horodelskiej, że miłość jedna nie działa marnie, promieniuje sama w sobie, gasi zawiści, koi urazy, wszystkim pokój daje. Działalność jubilata przez 35 lat stwierdza hołdowanie tej idei miłości. Dobry i kochający dla kolegów i klijentów, był wymagającym tylko dla siebie. 1 ta właśnie miłość sprawiła, że w momencie jubileuszu koledzy tak serdecznie moment ten pra­

gną uczcić“.

o —

Z powodu ustąpienia ze stanowiska Wice-Prezesa Sądu Ape­

lacyjnego w Wilnie p. Maksymiljana Malińskiego Rada Adwokacka w dniu 18 czerwca 1931 roku postanowiła: Prosić Członka Rady Naczelnej adwokata Strumiłło i Dziekana Rady Petrusewicza o reprezentowanie Palestry Wileńskiej na obchodzie pożegnania Wice-Prezesa Sądu Apelacyjnego w Wilnie p. Maksymiljana Ma­

lińskiego.

W wykonaniu powyższej uchwały ustępującemu Wice-Preze- sowi p. M. Malińskiemu doręczono adres, w którym w słowach szczerych i serdecznych zostały podniesione zasługi Jego pracy w sądownictwie Polskiem.

o —

W zrozumieniu ciężkiej sytuacji gospodarczej w kraju Rada Adwokacka wezwała kolegów do opodatkowania się na rzecz po­

mocy bezrobotnym. W wyniku tej akcji 67 adwokatów zadeklaro­

wało dobrowolne miesięczne składki w różnej wysokości na okres 6-ciu miesięcy poczynając od grudnia 1931 r. do maja 1932 r.

(włącznie). Suma zadeklarowanych składek miesięcznych wynosi 411 zł.

2. Czynności w obronie praw i interesów adwo­ katury.

Projekt ustawy o ustroju adwokatury, wniesiony do Sejmu przez Ministra Sprawiedliwości w dniu 29 września 1931 roku wywołał wzburzenie wśród adwokatów Okręgu Sądu Apelacyjnego w Wilnie.

(19)

Adwokatura Wileńska jeszcze przed wniesieniem projektu ustawy do Sejmu natychmiast po otrzymaniu wiadomości o za- mierzonem wniesieniu, żywo zainteresowała się tern; już w dniu 17 września 1931 roku do Rady Adwokackiej wpłynęło podanie, podpisane przez 69 adwokatów z żądaniem zwołania nadzwyczaj­

nego zebrania.

Rada Adwokacka w dniu 17 września 1931 r. postanowiła:

„Na mocy art. 30 Statutu Tymcz. Palestry P. P. uchwalono zwo­

łać Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków Izby na dzień 18 października 1931 r. Polecić Komisji w składzie adwokatów:

Petrusewicza, Jasińskiego, Strumiłło, Abramowicza, Engiela, Ku­

likowskiego, Łuczyńskiego, Kiersnowskiego opracować wnioski na Walne Zgromadzenie“.

Protokół

Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Izby Adwokackiej Okręgu Sądu Apelacyjnego w Wilnie z dnia 18 paździer*

nika 1931 roku.

Walne Zgromadzenie zagaił Dziekan Rady Adwokackiej adw.

Kazimierz Petrusewicz, podkreślając w przemówieniu, że złożony do Sejmu przez rząd nowy projekt ustawy o ustroju adwokatury tak zasadniczo odbiega od dotychczas obowiązujących przepisów i ogólnego pojęcia o samorządzie adwokackim, że nie może go pominąć milczeniem ogół adwokatury i zrozumiałym się staje wniosek złożony do Rady i podpisany przez zgórą 60 osób o zwo­

łanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia. Zastanawiając się nad projektem, Dziekan Petrusewicz uwypuklił trzy najbardziej szkodliwe przepisy nowego projektu. Pierwszą zasadniczą zmianą jest zniesienie Naczelnej Rady Adwokackiej, co jest tembardziej niezrozumiałe, że następuje w momencie, gdy i inne państwa, śladem Polski, wprowadzać zaczynają analogiczny naczelny organ samorządu adwokackiego i w momencie, gdy państwo polskie za­

mierza przeprowadzić unifikację adwokatury i gdy zjednoczenie adwokatury z trzech zaborów wymaga szczególnie centralnej in­

stytucji, bez której przeprowadzenie zjednoczenia byłoby niemoż­

liwe. Drugim wadliwym przepisem w projekcie jest art. 20, który wprowadza ograniczenia wolności słowa nietylko przez obowiązu­

jące przepisy, co jest zrozumiałe, ale nie wymagające osobnego stwierdzenia, lecz także przez „rzeczową potrzebę“, co jest nie

< BIBLIOTEKA \ ( UH.WŚflSYTECKA J k w T®RUN1U J

(20)

do pojęcia i prowadzi do samowoli. Najbardziej szkodliwym prze­

pisem, godzącym w sarnę możność wykonywania obowiązków ad­

wokata, jest wreszcie art. 82 projektu, który w dodatku jest prze­

pisem zgubnym nietylko dla adwokatury, lecz i sądownictwa, pociągając za sobą demoralizację jednej i drugiej strony. De­

moralizacja adwokatury nastąpi dlatego, że przepis ten godzi nie w jednostki o niższych pojęciach etycznych, nie w miernoty, lecz w ludzi o pokroju społecznym, nie kierujących się interesem ma- terjalnym, lecz uważających za swój obowiązek wypowiedzieć o każdej sprawie słuszne, ich zdaniem, choć czasem silne, zdanie.

Kończąc przemówienie, adw. Petrusewicz zaznaczył, że niesłusznie autorzy projektu powołują się na przykład francuski projektowa­

nego art. 82, gdyż we Francji analogiczny przepis istnieje od przeszło stu lat i jest tylko ornamentem, lecz nie przepisem sto­

sowanym w życiu. Wreszcie podkreślił szkodliwość zniesienia wspólnej aplikacji sądowej dla przyszłych aplikantów adwokackich, stwierdzając, że współpraca magistratury z adwokaturą jest ko­

nieczną, że wspólna szkoła w postaci aplikantury sądowej daje najlepsze podwaliny takiej współpracy, sądownictwo zaś znajduje wydatną pomoc kancelaryjną w aplikantach sądowych.

Na przewodniczącego Walne Zebranie jednogłośnie wybrało Dziekana Rady adw. Kazimierza Petrusewicza, który zaprosił na asesorów członków Naczelnej Rady Adwokackiej, adwokatów Mar­

jana Strumiłło, Mirona Wygodzkiego, Bronisława Krzyżanowskiego oraz Józefa Rubinow-Rubinowicza, zaś na sekretarza adwokata Halinę Zasztowt-Sukiennickę.

Po ogłoszeniu porządku dziennego przewodniczący zapro­

ponował skreślenie z tego porządku sprawę zniesienia wydziałów karnych Sądów Apelacyjnych, jako nieaktualną, co zostało przez zebranie jednogłośnie zaakceptowane. W ten sposób na porządku obrad pozostała jedynie sprawa nowego projektu ustawy o ustroju adwokatury.

W sprawie tej zabrał głos przedewszystkiem adwokat Marjan Strumiłło, który zreferował przebieg starań poczynionych i kon- ferencyj odbytych w Warszawie przez Naczelną Radę Adwokacką oraz przez wyłonioną przez nią Delegację, do której dokoopto­

wano delegatów z Wielkopolski oraz Małopolski. W końcu adwo­

kat Strumiłło odczytał memorjał złożony przez delegacje Mar­

szałkom Sejmu i Senatu, jak również przewodniczącym komisyj sejmowych.

(21)

Projekt ministerjałny ustawy zreferował zkolei adw. Wincenty Łuczyński, podkreślając, że zamiast unifikacji wprowadza on, po­

zorną zresztą „autonomję regjonalną“, i wskazując na szereg wa­

dliwych inowacyj i przepisów.

W dyskusji zabierali głos adwokaci Witold Abramowicz, Konstanty Terlikowski, Ignacy Zagórski oraz Paweł Andrejew.

Adw. Abramowicz na wstępie zauważył, że projekt mini­

sterjałny jest rezultatem niechętnego stosunku do adwokatury, wynikiem poglądów, najzupełniej mylnych, że adwokatura jest przeszkodą do wymiaru sprawiedliwości. Krytykując projekt, adw.

Abramowicz stwierdził dysproporcję między jego art. 1, ustala­

jącym zasadę samorządu adwokackiego, a całą dalszą treścią, która zaprzecza tej zasadzie. Nie można mówić o samorządzie adwokatury, jako całości, gdy nie ustanawia się żadnego ogólnego organu dla tej całości. Zaprzeczeniem również samorządu i nie­

zależności adwokatury jest uzależnienie jej od czynnika admini­

stracyjnego sądowego, co unicestwia samorząd poszczególnych Izb, podporządkowując ich uchwały i wyroki sądów dyscyplinar­

nych decyzjom organów sądowych. Adw. Abramowicz jest zdania, że dla spraw dyscyplinarnych wystarcza jedna instancja w postaci Sądu koleżeńskiego, który ma najwięcej warunków dla słusznego ich rozstrzygnięcia, zaś ewentualne błędy można naprawić w try­

bie postępowania rewizyjnego, natomiast Naczelny Organ Adwo­

katury jest niezbędny, jako ciało reprezentacyjne oraz ustalające zasady postępowania w dziedzinie etyki zawodowej. Projektowane konferencje nie mogą zastąpić stałego organu, tembardziej zaś ustanawianie ich chybione, gdy projekt nie ustala ich kompeten­

cji, nie przewiduje skutku ich uchwał ani sposobów wykonania.

Cechą projektu jest dążenie do uszczuplenia praw adwokatury, które wyraża się w bezpośredniem podporządkowaniu adwokata sądowi. Art. 82 projektu jest wyrazem dążności do skrępowania, zastraszenia adwokata surowemi sankcjami, aby zapobiec mówie­

niu tego, co adwokat uważa za stosowne. Jako taki, uchybia god­

ności adwokata i jest szkodliwy dla wymiaru sprawiedliwości, o ile się stoi na stanowisku, że adwokat, jako czynnik tego wy­

miaru, jest potrzebny. Adw. Abramowicz uważa, że obowiązujące kodeksy postępowania dają dostateczne podstawy dla zwalczania nadużycia słowa.

Adw. Terlikowski odczytał uchwałę, powziętą przez adwo­

katurę grodzieńską, która stwierdza, że „projekt rządowy oparty

(22)

jest na przesłankach sprzecznych z zasadami należytej organizacji adwokatury oraz godzi w interesy nietylko stanu obrończego, lecz przedewszystkiem należytego wymiaru sprawiedliwości“, poczem wysunął przeciwko projektowi następujące argumenty: 1) projekt jest sprzeczny z zasadniczą linją myśli państwowej —- dążeniem do rozszerzenia samorządu zawodowego w postaci wszelkiego rodzaju izb zawodowych, 2) sądowe kolegja administracyjne, jako II instancja, wpłynęłyby na obniżenie poziomu etyki adwokackiej, doświadczenie bowiem wskazuje, że obrońca sądowy, podległy dyscyplinarnie sądom, nie odpowiada za takie przekroczenia, za które adwokata Sąd Dyscyplinarny surowo karze, 3) art. 82 byłby nie do pomyślenia na prowincji, gdzie często jest jeden tylko adwokat i gdzie doraźne skreślenie go z listy uniemożliwi mu zachowanie terminów procesowych, 4) art. 82 jest absurdem z punktu widzenia kodeksu post, karnego. Nie jest do pomyślenia, by adwokat miał mniejsze prawa niż zawodowy przestępca.

Adw. Zagórski podkreśla jednomyślny stosunek wszystkich adwokatów, niezależnie od ich przekonań politycznych, do projektu i uważa, że projektu tego nie można oceniać inaczej, jak tylko jako jedno z dążeń do zniesienia praw obywatelskich.

Adw. Andrejew stwierdza, że adwokatura bez niezależności nie będzie mogła sprostać swemu zadaniu, niezależność zaś pro­

jekt znosi. Uważa, że z punktu widzenia prawnego nie może się utrzymać dwutorowość postępowania dyscyplinarnego, które umo­

żliwia równoczesne i ewentualnie sprzeczne rozstrzyganie jednej sprawy przez dwie różne i niezależne od siebie instytucje. Wy­

powiada się za utrzymaniem Naczelnej Rady Adwokackiej i za zachowaniem jej dotychczasowych uprawnień.

Wobec wyczerpania listy mówców przewodniczący zopropo- nował Walnemu Zebraniu projekt rezolucji, która została przyjęta jednogłośnie. Wstrzymujących się od głosowania nie było. Następ­

nie przewodniczący ogłosił Zebranie za zamknięte.

Uchwała

Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia adwokatów Wi­ leńskiej Izby Adwokackiej z dnia 18 października 1931 r.

Po wysłuchaniu sprawozdania o treści rządowego projektu Ustawy o ustroju adwokatury i zważywszy:

1) że projekt ten a) przez zniesienie instytucji Naczelnej Rady Adwokackiej rozbije jedność stanu adwokackiego w Pań-

(23)

stwie, a więc uniemożliwi wytworzenie jednolitych norm etycz­

nych i zwyczajowych,

b) poddając Rady Adwokackie nadzorowi Sądów przekreśli adwokacki samorząd zawodowy,

c) zawierając przepis o prawie Sądów do doraźnego stoso­

wania kar dyscyplinarnych, godzi w wolność słowa adwokackiego i niezależność zawodu adwokackiego,

2) że dotychczasowa praktyka nie wykazała, by organy sa­

morządu adwokackiego przeciwstawiały się słusznym wymaganiom zarówno władz sądowych, jak administracyjnych Ministerstwa Sprawiedliwości, a więc że nie istnieją objektywne przyczyny, któreby nakazywały zmieniać istniejący ustrój adwokatury w kie­

runku ograniczenia jej samorządu,

3) że nie może być argumentem za ograniczeniem samorządu adwokackiego okoliczność, iż nadzór nad adwokaturą będą spra­

wowały niezawisłe Sądy, gdy adwokatura, mając całkowite zaufa­

nie do Sądów w niemniejszej mierze ufa własnym organom, do czego ma całkowite prawo, gdyż przyczyniła się do zorganizowa­

nia wymiaru sprawiedliwości w Państwie, nietylko pracując w swoim zawodzie, lecz także dając Sądom Polskim i organom Ministerstwa Sprawiedliwości szereg wybitnych działaczy,

4) że wreszcie, o ile chodzi o wprowadzenie jednolitego ustroju adwokatury w Państwie, to projekt przygotowany przez Komisję Kodyfikacyjną odpowiada powyższemu zadaniu, zapew­

niając przytem adwokatom samorząd zawodowy i niezależność przy wykonywaniu zawodu przy jednoczesnem poddaniu władz samorządowych odpowiedniej kontroli Ministra Sprawiedliwości i Sądu Najwyższego.

Walne Zgromadzenie Adwokatów Izby Wileńskiej w dniu 16 października 1931 roku uchwala:

Polecić Radzie Adwokackiej w Wilnie wystąpić wobec wła­

ściwych władz i czynników z wnioskami o zabezpieczenie Pale- strze Polskiej praw, niezbędnych dla należytego wymiaru spra­

wiedliwości, praw, już przyznanych adwokaturze w Polsce i innych państwach o współczesnej cywilizacji".

W stałej trosce o wysoki poziom adwokatury, o zachowanie tradycji Rada Adwokacka w dniu 21 stycznia 1932 roku rozwa­

żała wniosek, jaki wpłynął do Rady, a mianowicie:

„Mając na względzie, że Adwokatura nie jest luźnym związ­

kiem ludzi, lecz Korporacją jest, gdzie jeden za drugiego przed

(24)

opinją i Sądami odpowiedzialność ponosi, że spełnienie tego za­

dania jest niemożliwe, gdy w skład adwokatury wchodzą ludzie ogółowi kolegów nieznani, niżej podpisani wnoszą pod rozpozna­

nie Wysokiej Rady Adwokackiej następujące wytyczne w przed­

miocie przyjmowania kandydatów do stanu adwokackiego:

Nie może być przyjęty do adwokatury kandydat, który ogó­

łowi kolegów poznać się nie dał, a że poznanie wymaga cza­

su, przeto nie może być zaliczony do jej szeregów nikt, kto minimalnie 3-ch miesięcy od daty złożenia podania o zaliczenie w poczet adwokatów lub aplikantów adwokackich ze starszymi kolegami danego środowiska adwokackiego nie żył. A i po tym okresie o przyjęciu zadecyduje świadomość, że nowowstępujący został dostatecznie poznany.

Mając na względzie, że Rada Adwokacka jest ciałem kole- gjalnem i kolegjalnie sprawy załatwia, kolegjalność tą należy sto­

sować do momentu w życiu adwokata najważniejszego, a więc momentu przyjęcia w poczet adwokatury. Wobec tego wszelkie czynności z przyjęciem związane, a w tej liczbie nadanie biegu sprawie stanowić winno kompetencję Rady, a to w tym celu, by o jednostkach, które zasadniczo przyjęte być do adwokatury nie mogą, napróżnych zgłoszeń nie czynić.

Gdy zaś te sprawy tak ważną rolę odegrywają, a tern samem w powodzi innych spraw załatwiane być nie powinne, należy by rozpoznawały się one na specjalnie w tym celu wyznaczonych terminach.

W przeświadczeniu, że nowowstępujących kandydatów do stanu adwokackiego najlepiej ich koledzy aplikanci adwokaccy znają i informacyj o nich udzielić mogą, wnosimy, by na wzór Komisji Adwokatów Przys. w Petersburgu analogiczna instytucja przy Radzie Adwokackiej stworzoną została, której opinji Rada przed zaliczeniem kandydata wysłuchiwać będzie.

Że kierunek nad działalnością aplikantów winien leżeć w rę­

kach ludzi, którzy sami przykładem świecą, więc nie powinno być wolno, by aplikantów mieli adwokaci, których Sądy Dyscyplinarne za przekroczenia etyki adwokackiej i uchybienie godności stanu adwokackiego skazały.

O wyłonieniu Komisji w celu opracowania regulaminu w myśl zasad wyżej wyłuszczonych Wysoką Radę Adwokacką upraszamy“.

Rada uchwaliła:

„Zasady, wyłuszczone we wniosku przyjąć i polecić Komisji w składzie adw. Petrusewicza, Jasińskiego, Krajowskiego, Kapłana

(25)

i Krestjanowa opracować w myśl tych zasad regulamin, który wnieść następnie pod obrady Rady“.

W chwili obecnej Komisja obraduje nad opacowaniem Re­

gulaminu.

Że kwestje, poruszone we wniosku, są aktualne dla całej adwokatury polskiej, świadczy o tern pismo Rady Naczelnej z prośbą zaopiniowania o wniosku w tej kwestji, złożonym przez Radę Warszawską, treści następującej:

„§ 16-a regulaminu wprowadza jedynie kryterjum formalne i nie daje dostatecznej rękojmi należytego przygotowania adwo­

kata do pełnienia zaszczytnych a odpowiedzialnych funkcyj pa­

trona. Praktyka Rady Adwokackiej, zwłaszcza w ostatnich latach, gdy napływ apl. adw. przybrał zatrważające rozmiary i przekracza znacznie potrzeby kancelaryj adwokackich w zakresie pomocy fa­

chowej, wskazuje, iż obowiązków patronów podejmują się dość często adwokaci, którzy bądź to nigdy praktyką adwokacką nie zajmowali się, bądź też od dłuższego czasu poniechali jej z róż­

nych względów. Na porządku dziennym są przypadki, gdy człon­

kowie Izby, zalegający w opłacie składek i usprawiedliwiający fakt ten skurczeniem się lub zupełną utratą praktyki, przyjmują do swych kancelaryj aplikantów.

Wychodząc z założenia, iż praca w kancelarji adwokackiej nie jest bynajmniej dalszym okresem studjów teoretycznych, lecz dać ma aplikantom przygotowanie do przyszłego zawodu ściśle praktyczne i mając na uwadze włożony na nią przez statut obo­

wiązek czuwania nad wykształceniem zawodowym apl. adw , Rada Adwokacka w okólniku z dnia 14 stycznia 1930 r. (Palestra str.

45) wyjaśniła, że adwokat o tyle tylko przyjmować może apli­

kantów, o ile jest w stanie dać im rzeczywistą i stałą pracę w kancelarji swojej. Odbiciem tego samego poglądu jest niewąt­

pliwie zasada, przyjęta przez Radę Adwokacką w ust. 2 cytowa­

nego wyżej § 16-a regulaminu, że adwokat, z wyjątkiem przy­

padków szczególnych (rozległa praktyka), może być patronem jednego tylko aplikanta.

W mniemaniu Rady Adwokackiej oświadczenie adwokata o podjęciu się obowiązków patrona w zasadzie jest równoznaczne z oświadczeniem, iż adwokat posiada taką praktykę, której sam bez pomocy aplikanta podołać nie może, zwłaszcza gdy według tego samego okólnika Rady Adwokackiej, praca apl. powinna być w zasadzie wynagradzana. Przy tej koncepcji wzajemnego stosunku

(26)

aplikant naprzód wyręcza patrona w prowadzeniu spraw drobniej­

szych, by po rozpoczęciu samodzielnej pracy przejąć część prak­

tyki b. patrona. To jest normalna kolej rzeczy. Gdy natomiast patron nie ma dość zajęcia dla siebie samego, gdy całe już grupy adwokatów stwierdzają zanik praktyki, jest mało prawdopodobne, by przyszli adwokaci mający wyjść z ich kancelarji, znaleźli dla siebie pracę w zawodzie obrończym.

Lecz niedość na tern. Niedość, by patron był w stanie za­

pewnić swemu aplikantowi należyte wyszkolenie praktyczne, należy dążyć zarazem do tego, by i pod względem moralnym aplikant miał w działalności patrona wzór godny naśladowania, co da się osiągnąć wówczas tylko, gdy patron sam stoi na wysokim pozio­

mie, gdy cieszy się śród kolegów bezwzględnem zaufaniem, gdy z obowiązków swych wywiązuje się sumiennie. I tu znów praktyka wykazuje, że obowiązków patronów podejmują się adwokaci, znani notorycznie z niedbałego prowadzenia powierzonych im spraw, a nawet karani dyscyplinarnie za uchybienia przeciwko etyce kor­

poracyjnej i obowiązkom zawodowym. Rzecz oczywista, iż w tych warunkach odbyta aplikacja ujemnie tylko może oddziałać na przyszłego adwokata“.

W konkluzji Rada Adwokacka Warszawska wnosi, by rady adwokackie mogły odmówić zezwolenia na odbycie aplikacji u ad­

wokata, który nie daje dostatecznej rękojmi należytego kierow­

nictwa względnie w formie pozytywnej, iż rady adwokackie mogą zezwolić na przyjęcie obowiązków patrona tylko tym adwokatom, którzy mogą zapewnić aplikantowi rzeczywistą i stałą pracę w swej kancelarji i zapewnić im należyte kierownictwo moralne“.

Rada Adwokacka uchwaliła:

Zakomunikować Radzie Naczelnej, że Rada Wileńska w zu­

pełności podziela projektowane uzupełnienia Regulaminu Rad Ad­

wokackich, że analogiczna kwestja była przedmiotem obrad Rady Wileńskiej w dniu 21.1 1932 r. i że dla szczegółowego opraco­

wania tych kwestyj została wyłoniona specjalna Komisja.

2. Czynności Rady Adwokackiej, jako władzy

korporacyjnej.

Czynności Rady, polegające na załatwieniu poszczególnych spraw, które wpływały wskutek podań osób interesowanych, do­

tyczyły przeważnie zażaleń, składanych na adwokatów, sporów co do wysokości honorarjum i powiadomień Sądów o zajściach

(27)

przy prowadzeniu obron, bądź o toczących się przeciwko posz­

czególnym członkom Palestry sprawach.

W zakresie wniesionych przeciwko członkom Palestry skarg Rada Adwokacka w okresie sprawozdawczym w wielu wypadkach stosowała art. 29 Regulaminu Okręgowych Rad Adwokackich, uprawniający Radę do wytknięcia niewłaściwości postępowania bez przekazania sprawy do Sądu dyscyplinarnego:

a) W sprawie wszczętej na skutek pisma Sądu Grodzkiego w Łyntupach p-ko apl. adw. M. Rada uchwaliła: Na mocy art. 29 Regulaminu Rad Adwokackich wytknąć aplik. M. niewłaściwość postępowania, polegającą na tern, że stawając w charakterze peł­

nomocnika jednej ze stron przy czynnościach dokonywanych poza siedzibą Sądu, zgłosił niewłaściwy zarzut co do wybrania przez Sąd Grodzki w Łyntupach, tego a nie innego lokalu dla dokona­

nia tych czynności sądowych.

b) W sprawie adw. O. uchwalono: Na mocy art. 29 Regu­

laminu Rad Adwokackich wytknąć adwokatowi O. niewłaściwość jego postępowania, polegającą na tern, że podczas przewodu są­

dowego w sprawie cywilnej, jako rzecznik jednej ze stron, bez dostatecznej i uzasadnionej podstawy poddał w wątpliwość fakt posiadania przez adwokata, rzecznika strony przeciwnej, oryginału pełnomocnictwa, którego odpis poświadczony przez tegoż adwo­

kata został załączony do akt sprawy, czem uchybił powadze sta­

nu adwokackiego i zasadzie wzajemnego zaufania koleżeńskiego.

c) Na skutek pisma Sądu Grodzkiego w Święcianach Rada Adw. powzięła decyzję: Wytknąć adwokatowi S. niewłaściwość jego postępowania, polegającą na tern, że adwokat S. odmówił przyjęcia wezwania na rozprawę w sprawie klijenta bez uprzednie­

go uzyskania od Sądu zwolnienia od obowiązków obrońcy tegoż klijenta.

d) W sprawie adwokatów I. i B. Rada uchwaliła: Rada Ad­

wokacka nie upatruje w postępowaniu adwokata I. cech przekro­

czenia zawodowego, gdyż adwokat I. miał prawo i obowiązek przyjąć obronę oskarżonego, którego obrońca z umowy na spra­

wę nie przybył. Natomiast na mocy art. 29 Regulaminu wy­

tknąć adw. B. niewłaściwość jego traktowania klijentów, jako zdaniem jego nazawsze przydzielonych do obrońcy nawet w wy­

padku, gdy adwokat nie wyjeżdża na obronę i tern samem zrze­

ka się dalszego prowadzenia sprawy.

e) W sprawie adw. B. uchwalono: Zwrócić uwagę adw. B.

na niewłaściwość postępowania, polegającą na odmówieniu klijen-

(28)

towi wydania informacji o stanie rozrachunków pomiędzy nim, a klijentem celern możności zwrócenia się do innego adwokata.

f) W sprawie adw. K. uchwalono zwrócić uwagę adwokatowi K., że należy zastosowywać się do przepisów, ustalonych przez Radę Naczelną co do uzyskiwania zezwolenia Rady na wytocze­

nie powództwa przeciwko adwokatowi.

g) W sprawie adw. S. Rada uchwaliła: Zważywszy, że w sprawach o kalectwo honorarjum adwokackie zasadniczo nie może przekraczać sumy należnej adwokatowi według taksy, prze­

widzianej w’ U.P.C., Rada Adwokacka postanowiła określić należ­

ne adwokatowi S. honorarjum i polecić temuż adwokatowi pobra­

ną ponadto sumę zwrócić klijentce.

h) Rozpoznawszy skargę na adw. Z., Rada postanowiła:

Zważywszy, że adw. Z. przedsięwziął cały szereg czynności, skie­

rowanych ku wyegzekwowaniu należności na rzecz swego klijenta i że za wynik egzekucji adwokat nie może ponosić odpowiedzial­

ności, Rada Adwokacka postanowiła zażalenia p. W. pozostawić bez uwzględnienia

i) W sprawie apl. adw. K. postanowiono: Mając na względzie, że pobieranie honorarjum w wysokości 5 zł. za wystąpienie w Są­

dzie odbiega w rażący sposób od przyjętych przeciętnych norm, a tern samem może wywołać uzasadniony wniosek o nieuczciwej konkurencji, Rada Adwokacka postanowiła zażądać od aplikanta adw. K. w tym przedmiocie wyjaśnień.

j) W sprawie pisma Sądu Grodzkiego w Hoduciszkach Rada Adw. postanowiła: Wobec tego, że przepisy Statutu Tymcz. Pa- lestry P. P., jak również przepisy U. P. C. nie nakładają na ad­

wokatów szczególnych obowiązków sprawowania czynności opie­

kunów nad funduszem czy to zmarłych, czy nieobecnych, że przeto odmowa adwokata B. od przyjęcia nakazu opiekuńczego nie zawiera cech przekroczenia zawodowego, Rada Adwokacka postanowiła postępowania dyscyplinarnego przeciwko adwokatowi B. nie wszczynać.

k) W sprawie wpisania na listę adwokacką Rada Adwokacka powzięła decyzję następującą: Mając na względzie, że petent, były Sędzia, jak to wynika z informacji Sądu Okręgowego w P., nie składając podania o dymisji został zwolniony od pełnienia swych obowiązków służbowych, przy wykonywaniu których nie wykazał się jako doświadczony sędzia, ani w dostatecznej mierze obznajomiony z przepisami prawnemi, że przyjęcie w poczet ad-

(29)

wokatów byłych sędziów jest w myśl zasad art. 18 Statutu Tymcz.

Palestry P. P. i § 1 Regulaminu Rad Adwokackich opartem na przeświadczeniu, że petent, jako były sędzia, posiada odpowiednie kwalifikacje zawodowe, co niema miejsca w zastosowaniu do pe­

tenta, że ponadto zwolnienie petenta ze stanowiska w sądow­

nictwie w warunkach zdyskwalifikowania go pod względem zawo- dowem stanowić winno przeszkodę do przyjęcia jego również i do adwokatury, a to w myśl zastosowania przez analogję zasad § 15 Regulaminu Rad Adwokackich, Rada Adwokacka postanowiła po­

danie oddalić".

Powyższa uchwała została przez Naczelną Radę Adwokacką uchylona z poleceniem wpisania petenta na listę adwokatów Okręgu Sądu Apelac. w Wilnie.

1) W sprawie wpisania na listę aplik. adwok. p. D. Rada postanowiła: „Zważywszy, że na mocy przepisów art. 15 i 16 Statutu Tymcz. Palestry P. P. aplikant adwokacki obowiązany jest pracować w kancelarji patrona, że aplikantowi adwokackiemu samodzielnie spraw prowadzić nie wolno, że w myśl powyższych przepisów i zgodnie z uchwałą Walnego Zgromadzenia Izby Wi­

leńskiej z dnia 25.111 1929 r. Rada Adwokacka żąda wyraźnego i stanowczego w tym przedmiocie oświadczenia się ze strony patrona, że pismo adw. F. stanowczego zapewnienia w tym kie­

runku nie daje, Rada Adwokacka postanowiła sprawę zdjąć z wo­

kandy do czasu nadesłania przez adw. F. wyraźnego oświadcze­

nia, iż p. D. będzie stale pracował w jego kancelarji, że będzie występował wyłącznie z przelewu patrona i że za czynności za­

wodowe p. D. adwokat F. przyjmuje na siebie odpowiedzialność wobec klijentów.

ł) W sprawie pisma Naczelnika Sądu Grodzkiego w Grodnie w kwestji wniesienia przez adw. S. zapowiedzenia apelacji w spra­

wie, w której zapadł wyrok uniewinniający klijenta adw. S., i po wyjaśnieniu przez Radę, iż fakt ten miał miejsce z tego powodu, ze akta sprawy nie zostały przez wyrokującego Sędziego zwrócone do kancelarji, że przeto adw. S. nie miał możności dowiedzieć się, jaki wyrok zapadł w sprawie jego klijenta, Rada Adw. posta­

nowiła: Polecić członkowi Rady adw. K. wyjaśnić okoliczności sprawy na miejscu i porozumieć się z Prezesem Sądu Okręgo­

wego w Grodnie i Naczelnikiem Sądu Grodzkiego w Grodnie ce­

lem uniknięcia na przyszłość tego rodzaju nieporozumień pomiędzy Sądem i adwokaturą.

(30)

W wykonaniu powyższej uchwały adw. K. interweniował u p. Prezesa Sądu Okręgowego w Grodnie i uzyskał zapewnienie, że sprawa zostanie zbadaną i stosowne zarządzenia będą wydane.

m) W sprawie adw. I., który zadeklarował Radzie, iż wymie­

rzoną mu karę zawieszenia w czynnościach zawodowych zamierza odbyć w terminach przez siebie wyznaczonych, Rada postanowiła:

«Wyjaśnić adwokatowi I., że' na mocy Regulaminu wykonywania wyroków Sądów Dyscyplinarnych, zatwierdzonego przez Radę Naczelną w dniu 26.XI 1921 roku, termin zawieszenia w czyn­

nościach zawodowych wyznacza Rada Adwokacka.“

n) W sprawie pisma Koła Adwokackiego w B., domagają­

cego się zamknięcia listy adwokatów, Rada postanowiła: „Nie znajdując w obowiązującem ustawodawstwie przepisów dotyczą­

cych zamknięcia listy adwokatów, podanie Koła Adwokackiego w B. uznać za przedwczesne”.

o) W sprawie pisma Patronatu Więziennego Rada uchwa­

liła ustalić, że 1) funkcje kuratora Patronatu Więziennego za­

sadniczo nie kolidują z obowiązkami zawodowemi adwokata i 2) adwokat, pełniący obowiązki kuratora Patronatu Więziennego winien uniknąć przyjmowania obron płatnych w sprawach więźnia, gdzie jest Kuratorem Patronatu.

p) W sprawie wniosku Koła adw. w N. o wyasygnowanie środków na urządzenie pokoju adwokatów przy Sądzie w N. Rada postanowiła:

„Biorąc pod uwagę, że wszelkie inwestycje w pokojach, zaj­

mowanych prez adwokatów na prowincji, jak i w Wilnie, dokony­

wane są nie z ogólnego budżetu Rady, lecz ze specjalnych skła­

dek na te cele, Rada Adwokacka podanie Koła Adwokackiego w Nowogródku oddala*.

r) Między innymi Rada Adwokacka postanowiła: „Upoważnić Dziekana i Wice-Dziekana do zwracania uwagi poszczególnym członkom Izby w wypadkach niewłaściwych form ich zachowania się w Sądzie i w pokojach adwokackich“.

s) W sprawie pisma Sądu Okręgowego w Wilnie wydział zam. w Lidzie uchwalono:

„Zważywszy, że 1) wobec nieuprzedzenia przez Sąd świad­

ka przed badaniem jego o treści art. 106 K. P. K. oraz treści pytań Prokuratora, skierowanych do tegoż świadka, zrozumiałym był wniosek obrońcy aplikanta adw. G. o uchylenie wszystkich pytań, zadawanych przez Prokuratora świadkowi, a dotyczących

Cytaty

Powiązane dokumenty

KOW ALIŃSKI S., Kollender-Szych A., Szerszeń L.: Zależność niektórych właściwości fizycznych gleb lekkich od ich składu mechanicznego.. Giedrojć B., KOW ALIŃSKI S.:

roślin oraz tem peraturą pow ietrza a tem peraturą g leb y pod jęczm ieniem jarym dają podstaw ę do pośredniego określania tego elem en tu klim atu gleb y pod

J eżeli hipo­ teza rów ności dwóch w sp ółczyn n ik ów nachylenia prostych regresji zo­ stała potw ierdzona, sprawdzono czy odległości m iędzy prostym i (dla

Phenolic fractions separated from bark stim ulated seed germ ination and root growth of some

Analizując wpływ nawożenia azotem i wpływ gęstości siewu jęczmienia, uprawia­ nego na różnych gatunkach gleb, na wyleganie tej rośliny stwierdzono, że na ogół

The comparison of charcoal dating results from different humus fractions proves the possibility of a reliable dating of soils without the charcoal

Despitete some differences in the amounts of the elements determined by respective methods, a close relationship between their amounts passed into solution b y

W tej chw ili jeszcze trwają roboty po- złotnicze na kopułach cerkwi Iwana W iel­ kiego i jej dzwonnicy oraz kopuł innych cerkwi krem lowskich. Jeszcze czekają na